Hurt Locker The

pl
00:00:23 Zgiełk bitwy może być potężnym
00:00:27 wojna jest narkotykiem.
00:00:53 BAGDAD
00:01:51 Zbliżam się.
00:02:00 Chyba jesteśmy na miejscu.
00:02:08 - Odrobinę w prawo.
00:02:32 Cześć, mamusiu.
00:02:38 Wciśnij się tam.
00:02:43 Nie mogę...
00:02:44 Jak to?
00:02:46 Może poudaję, że to twój fiut?
00:02:48 Wtedy nie dałbyś rady.
00:02:51 - Daj spróbować.
00:02:53 Czas minął.
00:03:01 Ty pierdolcu.
00:03:06 - Masz?
00:03:10 Dajemy.
00:03:16 Spójrz na to.
00:03:17 - Ładna 155-ka, co?
00:03:21 Może, kurwa, narobić szkód.
00:03:24 Eldridge, chyba potrzebny
00:03:27 Rozumiem.
00:03:29 Mam cztery kawałki, co daje nam
00:03:32 Podmuch pójdzie w tamtą stronę,
00:03:36 większość odłamków wystrzeli do góry,
00:03:41 Mogą tu polecieć mniejsze
00:03:44 ale powinniśmy być
00:03:46 - Przyniesiesz przyczepkę? Załadujemy to.
00:03:51 Jedzie bot.
00:04:08 - Mów co masz, Eldridge.
00:04:11 W porządku, wózek przyczepiony.
00:04:16 Chłopaki, kozy.
00:04:18 Kozy na 12.00.
00:04:20 Załadujmy kurwy na wózek.
00:04:39 - O, kurwa
00:04:42 Ja pierdolę...
00:04:44 Wózek ma kiepski dzień, chłopcy.
00:04:46 - Ty go składałeś?
00:04:48 No, dobra...
00:04:50 Nie masz ochoty zostać dłużej
00:04:53 Uwielbiam to.
00:05:03 Jak wszystko będzie w porządku,
00:05:05 ustawię go jeszcze raz
00:05:08 Może ci ludzie
00:05:10 Niech wiedzą, że jak będą
00:05:13 to my wysadzimy w powietrze
00:05:15 Brzmi nieźle.
00:05:17 - Pragnę hamburgera. Czy to dziwne?
00:05:21 Chełm na głowie.
00:05:23 Szczęśliwej drogi.
00:05:33 Zapakowany.
00:05:33 - Blaster 1. Słyszysz mnie?
00:05:43 Wyglądasz ostro, Blaster 1.
00:06:05 Przyjemnie i gorąco.
00:06:13 150.
00:06:14 Zrozumiałem.
00:06:31 Cześć.
00:06:32 Skąd jesteś?
00:06:34 Skąd jesteś?
00:06:36 Z Kalifornii?
00:06:36 - Zjeżdżaj stąd, człowieku.
00:06:38 To nie jebany komitet powitalny.
00:06:41 Już!
00:06:46 Idź.
00:06:55 - Poznajesz nowych kumpli, Sanborn?
00:07:06 25.
00:07:07 25 metrów. Zrozumiałem.
00:07:13 Dzięki za przypomnienie.
00:07:15 Po to tu jestem, skarbie.
00:07:18 Dobra...
00:07:27 - Wygląda w porządku.
00:08:01 Podkładam ładunki.
00:08:07 Gotowe.
00:08:10 Wracam.
00:08:12 5 metrów od celu.
00:08:15 5 metrów.
00:08:16 Sanborn, wiesz, czego tu potrzeba?
00:08:20 Zamieniam się w słuch.
00:08:22 Potrzeba tu trawy.
00:08:24 - Zaczynamy trawiasty interes?
00:08:28 Ja będę sprzedawał trawkę,
00:08:32 Firmę nazwiemy: „Sanborn i Synowie”.
00:08:37 Będziemy bogaci.
00:08:39 Dobry pomysł.
00:08:40 Crabgass w St.Augustine, człowieku.
00:08:45 A może ty będziesz sprzedawał,
00:08:50 - 25.
00:08:54 Sanborn!
00:08:55 Cel na godzinie 2.00!
00:08:58 Czemu Eldridge biegnie?
00:09:00 Niech go odłoży!
00:09:01 Odłóż telefon!
00:09:02 Chłopaki, mówcie do mnie.
00:09:05 Rzuć telefon!
00:09:06 Rzuć telefon!
00:09:08 Rozwal go, Eldridge!
00:09:10 - Rzuć komórkę!
00:09:12 - Odsuń się!
00:09:14 Niech go odłoży!
00:09:18 Nie zdążę!
00:09:59 SIERŻANT MATTHEW THOMPSON
00:10:06 Proszę położyć gdziekolwiek.
00:10:29 - To wszystko?
00:11:07 Tak!
00:11:12 Proszę!
00:11:16 Sierżant James?
00:11:21 J.T. Sanborn.
00:11:22 Cześć, jak się masz?
00:11:24 Witam w kompanii Bravo.
00:11:27 Obóz Victory?
00:11:29 Nie, zmienili nazwę tydzień temu.
00:11:34 W porządku, przynajmniej jestem
00:11:37 - Mógłbyś mi pomóc to zdjąć?
00:11:40 Może nie powinieneś
00:11:42 W nocy często walą
00:11:44 Płyta zatrzymuje przypadkowe odłamki.
00:11:49 I tak nie powstrzyma pocisku moździerzowego
00:11:53 Poza tym...
00:11:57 Przykro mi z powodu Thompsona.
00:12:01 To prawda...
00:12:04 Nie mam zamiaru pchać się
00:12:07 Po prostu, mam zamiar
00:12:10 Doceniam to.
00:12:12 W porządku... spoko.
00:12:17 Nie ma jak w domu, co?
00:12:26 Nie cieszy cię, że armia
00:12:29 Gdyby wkroczyli Rosjanie,
00:12:32 Lepiej, że tu są,
00:12:36 Ale w ogóle ich nie używamy.
00:12:37 Ktoś zaatakuje Humvee
00:12:40 Ktoś krzywo na ciebie spojrzy
00:12:43 W sumie, jak jesteś w Iraku,
00:12:46 Jak jebane czołgi mają
00:12:48 Kurwa, zamkniesz się, Owen?
00:12:50 Przepraszam.
00:12:51 Próbuję tylko nastraszyć nowego.
00:12:53 Widziałem trochę tego w Afganistanie.
00:12:59 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII BRAVO:
00:13:15 Z drogi!
00:13:40 ZACHOWAJ DYSTANS 100 METRÓW
00:13:53 Blaster 1, tu baza Victory.
00:14:07 Gdzie są ci,
00:14:25 Baza Victory, tu Blaster Mike.
00:14:34 Współrzędne spotkania to 3 4 5 3.
00:14:46 Dokładnie tam jestem, do diabła,
00:14:50 Daj nam chwilę na potwierdzenie pozycji.
00:14:53 Patrz pod nogi.
00:14:54 Kontakt na pozycji 3 4 5 3.
00:14:58 Widzę Humvee.
00:15:03 Swoi!
00:15:07 Swoi!
00:15:26 No dobra...
00:15:29 - Opuścili pojazd.
00:15:33 Dobra... mam ich.
00:15:38 Chodźmy.
00:15:41 Swój!
00:15:47 Dzień dobry, chłopcy.
00:15:50 Nie mówcie, że macie
00:15:52 Wyjdźmy stąd, to pokażę,
00:15:55 Idąc wzdłuż tej przecznicy,
00:15:58 po wschodniej strony ulicy,
00:16:00 nasz informator zauważył dwa kable,
00:16:03 - Możliwe, że to bomba pułapka.
00:16:05 Ufam gościowi.
00:16:07 Zajmę się tym.
00:16:08 - Chcesz z nim pogadać?
00:16:09 Trzymaj chłopaków z daleka.
00:16:12 Plutonowy, przyprowadź Humvee!
00:16:14 - Co się dzieje?
00:16:17 A co z botem?
00:16:18 Zajmę się tym.
00:16:19 Nie chcesz wysłać bota
00:16:22 Poradzę sobie.
00:16:23 Jest tam trochę ciasno, James.
00:16:40 Gotów?
00:16:46 Dobrze?
00:16:57 Nie musisz tam iść.
00:17:00 Będzie dobrze.
00:17:12 To twój pierwszy dzień.
00:17:22 - Jak to wygląda?
00:17:24 Do dzieła.
00:17:35 - Gra i buczy?
00:17:37 Dobra, dajemy czadu, stary.
00:17:57 Twardy chłopak.
00:17:59 Raczej lekkomyślny.
00:18:13 Blaster 1, co się dzieje?
00:18:16 Blaster 1, co robisz?
00:18:20 Blaster 1, co to za dym?
00:18:26 James, słyszysz mnie?
00:18:27 O co chodzi z tym dymem?
00:18:30 Odbiór!
00:18:32 - To dywersja.
00:18:36 Właź na mur.
00:18:40 Mów, co widzisz, plutonowy.
00:18:44 Widzę go.
00:18:45 Idzie w tamtą stronę.
00:18:46 James, nic nie widzę
00:18:49 Jak daleko jesteś od celu?
00:18:53 Nie wiem, Sanborn.
00:19:34 Kryć się!
00:19:41 O, nie...
00:19:44 Kurwa, James...!
00:19:46 James, natychmiast wracaj.
00:19:47 Wycelował w niego pistolet!
00:19:52 Wysłać wsparcie?
00:19:54 Mam go.
00:19:55 - Sanchez, Perez...
00:19:58 Zostańcie tam!
00:20:01 Trzymajcie się za rogiem!
00:20:03 Mamy sytuację pod kontrolą!
00:20:07 Dokąd się wybierasz?
00:20:08 Nie strzelać.
00:20:10 Zawrócisz?
00:20:17 Wysiadaj z samochodu!
00:20:20 Wysiadaj!
00:20:25 Co ty, kurwa, kombinujesz?
00:20:30 Do tyłu.
00:20:52 Zawrócisz?
00:21:12 Kurwa mać.
00:21:15 Tędy.
00:21:21 Wycofaj się.
00:21:23 34, nasz człowiek
00:21:42 Taksówka ruszyła!
00:21:45 Zatrzymaj się!
00:21:46 Zatrzymaj samochód!
00:21:50 - Wysiadaj, kurwa, z samochodu!
00:21:52 Na ziemię!
00:21:58 Jeśli nie był buntownikiem,
00:22:01 Zrozumiałem.
00:22:02 Bardzo śmieszne.
00:22:59 Mam coś.
00:23:11 Cześć, maleńka.
00:23:45 Mam cię.
00:24:07 Zrobione.
00:24:10 Możecie ruszać.
00:24:12 Możecie ruszać.
00:24:13 Złaź, plutonowy.
00:24:16 Tak jest.
00:24:32 Mam przewód.
00:24:34 Czekajcie.
00:24:41 Dokąd się ciągniesz?
00:24:58 To nie wszystko.
00:24:59 Kurwa... kryć się.
00:26:47 Nie było tak źle,
00:26:48 jak na pierwszą wspólną akcję.
00:26:51 Jak dla mnie, wspólna akcja...
00:26:53 oznacza, że ja mówię do ciebie,
00:26:56 a ty mówisz do mnie.
00:26:58 Umawiamy się na randkę, Sanborn?
00:26:59 Nie, wypełniamy misje,
00:27:02 a moim zadaniem jest
00:27:04 żebyśmy mogli nadal
00:27:06 To ciągła walka, stary.
00:27:16 - Jeszcze tylko 39 dni.
00:27:37 Cześć, panie "bądź kimkolwiek zechcesz".
00:27:40 - Co słychać, doktorze?
00:27:43 Dobrze.
00:27:46 Mam pytanie odnośnie tej piosenki,
00:27:49 "Bądź kimkolwiek zechcesz."
00:27:51 Co, jeśli zostanę trupem
00:27:54 To chyba logiczne.
00:27:56 To jest wojna.
00:27:58 Ludzie giną cały czas.
00:28:00 Czemu nie ja?
00:28:02 Musisz zmienić rozumowanie,
00:28:05 Przestań się nakręcać.
00:28:08 O czym teraz myślisz?
00:28:09 - Chcesz wiedzieć o czym myślę, doktorze?
00:28:12 Myślę o tym, doktorze...
00:28:16 To Thompson, tak?
00:28:18 Nie żyje.
00:28:19 Żyje.
00:28:21 To Thompson.
00:28:23 żyje.
00:28:25 Nie żyje... żyje.
00:28:33 Jak leci, czarnuchu?
00:28:36 No, dalej.
00:28:38 Chcesz kupić DVD?
00:28:41 Pierdol się.
00:28:43 Same nowości...
00:28:45 Cześć, chcesz kupić DVD?
00:28:47 - Po ile?
00:28:50 3 za 12.
00:28:51 3 za 13, bez podatku.
00:28:55 Bez podatku... dobra, co masz?
00:28:57 - Porządne gówno, nie jak te głupie, wiesz...?
00:29:03 Mądry z ciebie dzieciak.
00:29:05 Daj mi najlepszy, dobra?
00:29:07 Ten jest najlepszy.
00:29:08 - Dobre?
00:29:11 Dobra, wezmę jeden.
00:29:14 - Dzięki.
00:29:16 Spadaj.
00:29:20 Dzięki.
00:29:28 Musimy o czymś pogadać,
00:29:32 O czym?
00:29:35 O wczorajszym.
00:29:38 Nie było spoko.
00:29:41 Tak, wiem, ale załapiesz to.
00:29:47 Więc, jesteś rangerem?
00:29:49 Tak.
00:29:50 Byłem 7 lat w wywiadzie,
00:29:54 Wykonywaliśmy misje na wszystkich zadupiach,
00:30:01 Jestem pewien, że rozpoznam
00:30:07 Widzę, że dobrze kombinujesz.
00:30:11 Widzimy się na zewnątrz.
00:30:25 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII BRAVO:
00:30:40 Gdzie to jest?
00:30:41 Za murem.
00:30:43 Widziałeś jakieś kable?
00:30:45 - Nie.
00:30:47 Samochód zaparkowano nielegalnie.
00:30:51 Na pewno jest coś ciężkiego
00:30:53 Może pójdziesz tam, zajrzysz do środka
00:30:58 Mam się do tego zbliżyć?
00:31:00 Tak... nie, tylko żartuję.
00:31:57 Strzelali stamtąd!
00:32:05 Blaster 1, jesteś tam?
00:32:12 Blaster 1, słyszysz mnie?
00:32:24 Kurwa.
00:32:28 Dalej, chłopaki.
00:32:31 Zaczynamy.
00:32:32 - Zabezpieczę dach!
00:32:35 Eldridge, zostaniesz ze mną
00:32:37 Sanborn, zajmij się dachem.
00:32:38 Kurwa!
00:33:19 Blaster Mike, jestem na pozycji.
00:33:46 Co tam masz?
00:33:47 Dwa w klatkę piersiową,
00:33:51 Nie przeżyje.
00:33:52 Zmywamy się stąd w 15 minut.
00:33:57 Nie przeżyje.
00:34:27 O, Boże...
00:34:39 Co on wyprawia?
00:34:40 Nie wiem.
00:34:46 Co robisz?
00:34:46 Jest tam dość szajsu, żeby posłać
00:34:49 Jeśli mam umrzeć,
00:34:53 Jeszcze mój zestaw,
00:34:55 Co tam się dzieje, Eldridge?
00:34:57 Lecę po jego słuchawki.
00:35:11 Trzymaj.
00:35:29 Mam tu całą plątaninę kabli.
00:35:32 Elektryczny...
00:35:52 Poszukam modułu aktywującego.
00:36:21 W tylnym siedzeniu nie ma.
00:36:26 Nie wydaje mi się.
00:36:41 Dobra, to nie tylne siedzenie.
00:36:51 Młody człowiek na dachu,
00:36:54 Pilnuj go.
00:36:55 Zrozumiałem.
00:37:04 Przednie siedzenie też nie.
00:37:12 Nie w drzwiach.
00:37:20 Ani na podłodze...
00:37:25 ani w schowku.
00:37:27 Jeśli jeszcze nie znalazłeś,
00:37:29 Kable są w środku, więc...
00:37:40 Sanborn.
00:37:41 - Tak?
00:37:45 Nie. Gdzie?
00:37:46 Zaraz na mojej 12.00.
00:37:48 Kieruje to kurewstwo
00:38:01 Kurwa.
00:38:02 Nie.
00:38:03 Sanborn, jest dokładnie na mojej 12.00
00:38:08 Zrozumiałem.
00:38:14 Pewnie wrzuci mnie
00:38:17 - Podejrzany typ.
00:38:20 Dobra, jak to rozegramy?
00:38:23 Myśl.
00:38:33 Więcej kabli.
00:38:38 Donikąd nie idą... kurwa.
00:38:43 Kurwa!
00:38:45 James, jak sobie radzisz?
00:38:48 Wspaniale, a ty?
00:38:50 Już trochę tu siedzimy.
00:38:53 Musimy się stąd niedługo wynosić.
00:39:00 Za dużo ludzi się na nas gapi, James.
00:39:05 Zrozumiałem.
00:39:07 Rozgryzę to.
00:39:10 James, musimy się wynosić.
00:39:13 James, słyszysz?
00:39:16 Kurwa, rozumiem.
00:39:19 Ja pierdolę...
00:39:29 Jak sytuacja, żołnierzu?
00:39:31 Czysto!
00:39:32 James, ewakuacja skończona.
00:39:35 Zostawmy ten syf technikom.
00:39:36 Ruszamy?
00:39:37 Potwierdzam.
00:39:53 Ciekawe.
00:39:54 Co z Jamesem?
00:39:57 Chyba zdjął słuchawki.
00:40:00 Możesz mu powiedzieć,
00:40:04 James!
00:40:04 Sierżant Sanborn prosi,
00:40:16 Odmawia.
00:40:18 Raczej tego nie zrobi.
00:40:19 Kurwa.
00:40:36 Widzę trzech mężczyzn na wieży
00:40:58 Co on robi, do diabła?
00:40:59 Nie wiem, co on odpierdala.
00:41:01 Chyba sprawdza olej.
00:41:41 Pokazują coś facetowi od kamery.
00:41:43 - Kiepska sprawa, stary.
00:41:51 Nie widzę stąd Jamesa.
00:41:53 Schowaj się natychmiast!
00:42:00 Możemy iść!
00:42:07 Drań...
00:42:33 Zrobione.
00:42:36 Sanborn!
00:42:38 Zjeżdżajmy stąd.
00:43:08 To było dobre.
00:43:20 James,
00:43:24 nigdy więcej nie wyłączaj radia.
00:43:52 Ty jesteś ten od bomby?
00:43:53 Nie, sir. To sierżant James.
00:43:57 - James!
00:43:59 Ktoś do ciebie.
00:44:02 Ty załatwiłeś ten spalony samochód?
00:44:05 Tak, sir.
00:44:07 To, po prostu, konkretny szajs.
00:44:10 Jesteś szalony, wiesz?
00:44:13 Prawdziwy dzikus, wiecie?
00:44:17 - Chcę uścisnąć ci rękę.
00:44:20 Ile bomb rozbroiłeś?
00:44:23 - Nie jestem pewien, sir.
00:44:26 zadałem ci pytanie.
00:44:29 - 873...
00:44:32 ...73
00:44:35 To jest konkretny szajs.
00:44:39 - Wliczając dzisiejszą, sir.
00:44:44 Jak najlepiej rozbrajać te rzeczy?
00:44:50 Tak, żeby nie zginąć, sir.
00:44:53 A to dobre...
00:44:54 godne dzikusa...
00:44:56 to dobre.
00:45:15 Czekaj no chwilkę.
00:45:20 Oddawaj moje 5 dolców, kumplu.
00:45:21 5 dolarów?
00:45:23 DVD, które mi sprzedałeś,
00:45:25 Zwariowałeś. To niemożliwe.
00:45:28 Trzęsło się i było nieostre, koleś.
00:45:30 Co chcesz? Ośle porno?
00:45:34 Załatwię wszystko, co zechcesz.
00:45:36 Co zechcesz.
00:45:38 Dobra... jak masz na imię?
00:45:40 - Beckham.
00:45:41 Tak, człowieku, jak piłkarz,
00:45:44 - Grasz w piłkę?
00:45:48 - Tak? Grasz w "majstra"?
00:45:50 Zrobimy zakład. Jak obronisz,
00:45:55 5 dolarów...? Może 10?
00:45:57 ale jeśli... słuchaj mnie,
00:45:59 zatrzymam twoją piłkę.
00:46:01 - Pasuje?
00:46:04 Brykaj tam.
00:46:06 Ruchy.
00:46:12 - Pokaż, co potrafisz.
00:46:15 Na trzy... gotowy?
00:46:16 Raz, dwa, trzy...
00:46:23 - Kurwa...
00:46:26 Spoko, dostaniesz.
00:46:27 Twoja wygrana.
00:46:29 - Słuchaj...
00:46:33 Zgadza się.
00:46:34 To fajne, nie?
00:46:39 Tak myślę.
00:46:41 Coś ci powiem...
00:46:43 Kupię... zobaczę, czy mam
00:46:48 kupię jeszcze jeden film, dobra?
00:46:50 Ale...
00:46:52 jak będzie się telepał,
00:46:54 albo będzie nieostry,
00:46:56 albo w jakiś sposób
00:46:58 to odetnę ci cholerny łeb
00:47:01 Co ty na to?
00:47:04 Trzymaj.
00:47:06 Dobry dzieciak, nie?
00:47:09 Owen.
00:47:12 Cześć.
00:47:12 - Witam pana.
00:47:14 Dobrze.
00:47:16 Co się zepsuło?
00:47:17 Hamulce piszczą.
00:47:23 - Więc, jak sobie radzisz?
00:47:25 Muszę sprawdzić olej.
00:47:27 Dobrze sypiam, nieźle się odżywiam.
00:47:30 Wszystko sobie poukładałem, doktorze.
00:47:33 To dobre nowiny.
00:47:35 Dogadujesz się z pozostałymi
00:47:39 Oczywiście.
00:47:41 Moja drużyna jest świetna,
00:47:42 dowódca to prawdziwa inspiracja.
00:47:45 Czy to sarkazm, żołnierzu?
00:47:47 Nie.
00:47:49 Przez niego mnie zabiją.
00:47:51 Wczoraj mało nie zginąłem.
00:47:53 Przynajmniej zginę na służbie.
00:47:56 Dumny i silny.
00:47:57 To nie musi być
00:48:00 Wojna, to jedyne w swoim
00:48:04 Może być przyjemne.
00:48:05 Wie pan to ze swojego rozległego
00:48:08 Byłem na polu walki.
00:48:10 Gdzie?
00:48:14 Słuchaj, jeśli nie chcesz,
00:48:16 Te rozmowy są dobrowolne.
00:48:18 Przepraszam.
00:48:20 Doceniam to, co pan mówi.
00:48:23 Doceniam nasze spotkania, ale...
00:48:26 musiałby pan wyjść
00:48:28 zobaczyć co robimy.
00:48:30 Cóż...
00:48:32 jeśli zajdzie taka konieczność,
00:48:34 jak każdy inny żołnierz.
00:48:40 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII BRAVO:
00:48:52 - Gotowi na następną?
00:48:54 Odpalamy!
00:48:58 Zaczekajcie chwilę.
00:49:00 Cholera jasna.
00:49:01 Chyba zostawiłem tam rękawiczki.
00:49:03 - Co?
00:49:06 Zaczekajcie.
00:49:41 Te detonatory psują się
00:49:45 Co robisz?
00:49:47 Mówię tylko, że wypadki się zdarzają.
00:49:53 Nic by z niego
00:49:56 Zostałby hełm.
00:49:59 Jakieś resztki włosów,
00:50:03 Tak, kawałek może by został.
00:50:08 Byłby powód do zmiany
00:50:11 żeby takie wypadki
00:50:17 Musiałbyś napisać raport.
00:50:22 - Mówisz poważnie?
00:50:26 Nie... mówisz poważnie
00:51:08 - Mam terenówkę na godzinie 1.00.
00:51:11 Widzę czterech uzbrojonych ludzi.
00:51:13 Mają miejscowy sprzęt.
00:51:16 Powoli i spokojnie, stary.
00:51:26 Dobra, zatrzymaj.
00:51:31 Ostrożnie, chłopaki.
00:51:33 - Eldridge, trzymaj ich na muszce.
00:51:38 Rzućcie broń!
00:51:41 Rzuć broń!
00:51:44 Na kolana, skurwysynu!
00:51:46 Na ziemię, skurwysynu!
00:51:49 Rzuć broń! Już!
00:51:57 Rzuć broń!
00:52:25 Ręce wysoko!
00:52:27 - Eldridge, osłaniaj!
00:52:30 Pistolet!
00:52:33 Co mam zrobić? Trzymać ręce w górze
00:52:38 - Trzymaj ręce w górze.
00:52:46 Spokojnie...
00:52:48 Mam.
00:52:51 Mogę teraz, kurwa,
00:52:54 Powoli.
00:53:03 Jesteśmy, kurwa, po tej
00:53:06 Jezu...
00:53:08 - Narwańcy z was, wiecie?
00:53:12 Co tutaj robicie?
00:53:13 - Złapaliśmy kapcia. Pomożecie?
00:53:16 - Macie zapas?
00:53:19 Jak "zużyliście"?
00:53:20 Ten gość w czerwonym na głowie
00:53:25 - W porządku.
00:53:31 To Chris.
00:53:32 - To ten od klucza.
00:53:35 To Jimmy.
00:53:36 Tutaj możesz strzelać do ludzi,
00:53:39 Spierdalaj.
00:53:50 Spójrzcie na to.
00:53:51 Złapałem ich w Najafie.
00:53:55 Dziewiątka kier, pierwszy...
00:54:06 - To ci sami?
00:54:11 Może mu pomóc?
00:54:13 Co za problem
00:54:17 Nie da rady, szefie.
00:54:20 Jakieś pomysły?
00:54:21 Chyba jest inny klucz
00:54:24 - Spróbuję.
00:54:27 Jak długo tu jesteście?
00:54:29 Nie wiem... plutonowy,
00:54:32 Zostały nam jeszcze 23 dni.
00:54:35 O, Boże...
00:54:36 22, jak ten się skończy.
00:54:38 Nikt nie liczy...
00:54:45 Wróg z lewej!
00:54:51 Do tyłu!
00:54:57 Kryć się!
00:54:59 Chris, łap 50-kę.
00:55:17 Charlie, zasuwaj!
00:55:20 Naprzód!
00:55:28 Pierdolony gnój!
00:55:30 - Zostańcie tu. Zbierz wszystkie torby, Jimmy.
00:55:36 - Do czego strzelamy?
00:55:39 Kurwa, towar się zmywa.
00:55:40 Nie ujdą daleko.
00:55:41 Kurwa, pół miliona funtów
00:55:48 Szybko!
00:55:58 Zapomniałem... pół miliona za żywych
00:56:05 - Jimmy, daj mi tę Barrettę.
00:56:10 Nic nie widzę.
00:56:19 Chris wali na oślep.
00:56:21 - Szkoda amunicji.
00:56:25 - Słyszysz mnie? Wyluzuj z tą 50-ką!
00:56:32 50-tka dostała!
00:56:33 Zastrzelili Chrisa.
00:56:45 - Na pewno strzelają z tamtego budynku.
00:56:53 Ruch na dachu.
00:57:09 - I...?
00:57:11 Wyreguluję.
00:57:14 Dorwę go...
00:57:44 Kurwa!
00:57:45 Kurwa.
00:57:46 - Potrzebujemy pomocy...
00:57:48 - Musimy się stąd wynosić!
00:57:50 Tu Alfa 9.
00:57:52 Przejmę Barrettę.
00:57:53 - Zasuwaj.
00:57:56 - Szybciej.
00:57:59 Nie wychylaj się, stary.
00:58:00 Dwóch zabitych...
00:58:03 Nasza ostatnia pozycja...
00:58:07 - Nie wychylaj się!
00:58:09 Zrozumiałem, Alfa 9.
00:58:11 Współrzędne 5543973420.
00:58:29 Oddychaj spokojnie.
00:58:33 Mam ruch.
00:58:35 Na dachu domu.
00:58:41 - 850 metrów.
00:58:44 W oknie...
00:58:46 masz cel.
00:58:49 Mam go.
00:58:57 Dobra, trochę na lewo.
00:58:59 Oddychaj spokojnie.
00:59:09 Amunicja.
00:59:12 - Co?
00:59:14 Eldridge, potrzebujemy amunicji!
00:59:21 Gdzie jest?
00:59:23 Sprawdź przy tym zabitym!
00:59:25 Sprawdź przy zabitym!
00:59:33 - Eldridge!
00:59:38 Potrzebujemy tej amunicji, chłopie!
00:59:40 Dobra!
00:59:47 Dzięki.
01:00:02 Dobra, siedzi.
01:00:03 Ten sam cel.
01:00:07 Kurwa, zacięło się.
01:00:10 Pokaż.
01:00:14 O, kurwa...
01:00:18 Eldridge...
01:00:19 Kurwa.
01:00:20 Musisz usunąć krew,
01:00:23 Plutonowy!
01:00:26 Wyczyść tę krew!
01:00:35 Wyczyść, wyczyść!
01:00:37 Musisz to wyczyścić, stary.
01:00:39 - Jak?
01:00:45 Pluj i wycieraj, kumplu.
01:00:51 Nie da się.
01:00:53 Nie schodzi.
01:00:58 Tylko pluj i wycieraj.
01:01:00 Popatrz...
01:01:05 Użyj wężyka... użyj go.
01:01:08 Użyj go.
01:01:13 Oddychaj, stary... oddychaj.
01:01:17 Ściśnij.
01:01:19 Widzisz?
01:01:22 Dobra robota, mały.
01:01:35 Świetnie ci idzie, stary.
01:01:39 - Już?
01:01:41 Nic ci nie będzie, kumplu.
01:01:44 Pilnujcie swoich odcinków!
01:01:54 Zabij tego jebańca.
01:01:59 Sukinsyn.
01:02:11 Pięknie.
01:02:12 Drugi poza zasięgiem.
01:02:15 20 metrów na prawo
01:02:22 Widzę go.
01:02:26 Strzelaj .
01:02:35 Przemieszcza się do budynku.
01:02:38 Nie zgub go.
01:02:39 Mam go.
01:02:45 Załatwiony.
01:02:48 Dobranoc.
01:02:50 Dzięki za zabawę.
01:03:02 Okno... okno.
01:03:09 Nadal tam jest.
01:03:26 Okno po lewej.
01:03:28 Mam.
01:03:49 Załatwiony.
01:04:47 - Owen!
01:04:51 Możesz wyjąć sok z torby, proszę?
01:04:54 Pewnie.
01:05:07 Chyba już nie mamy.
01:05:10 - Nie ma nic do picia?
01:05:27 Trzymaj.
01:05:32 Dziękuję.
01:06:01 Pij... pij.
01:07:07 - Jest naprawdę cicho.
01:07:32 - Will...!
01:07:36 Na twojej 6.00.
01:07:40 Na torach!
01:07:43 Zajmę się tym!
01:07:49 Mam strzelać?
01:07:52 Ty decydujesz, stary.
01:08:22 Dobra robota.
01:08:54 Sanborn,
01:09:00 chyba jest po wszystkim.
01:09:15 - W porządku?
01:09:20 Tak kończysz, jak bijesz
01:09:25 - Człowieku...
01:09:28 Owen!
01:09:30 Następna kolejka, chłopcze.
01:09:32 Tak jest, sierżancie James!
01:09:34 Nie radzi pan sobie
01:09:36 Ale świetny z pana wojownik.
01:09:39 Proszę bardzo.
01:09:40 Dobrze sobie poradziłeś
01:09:44 Zdrowie.
01:09:53 Za stary jestem na to gówno.
01:10:00 - Miałem cykora.
01:10:03 Każdy przed czymś tchórzy, wiesz?
01:10:09 Dobrze sobie radzisz.
01:10:12 A co my tu mamy?
01:10:14 Will coś ma.
01:10:18 Nie wiedziałem,
01:10:21 Obadajmy, co tu masz, Will.
01:10:24 Kto to?
01:10:26 To mój syn.
01:10:29 Mały twardziel.
01:10:32 Chcesz powiedzieć,
01:10:36 Cóż, miałem dziewczynę i...
01:10:40 zaszła w ciążę,
01:10:43 potem się rozwiedliśmy.
01:10:47 A przynajmniej tak myślałem.
01:10:49 Wciąż u mnie mieszka
01:10:53 więc sam nie wiem,
01:10:57 Frajerką, że ciągle jest z tobą.
01:11:03 Nie jest, kurwa, frajerką.
01:11:05 Jest lojalna.
01:11:08 Po prostu, lojalna. To wszystko.
01:11:12 Macie dziewczyny?
01:11:15 Mój jedyny problem jest taki,
01:11:20 ciągle gada o dzieciach, stary.
01:11:22 Daj jej swojej spermy, ogierze.
01:11:25 Śmiało, zrób to.
01:11:27 - Śmiało, cykorze. Daj jej tego.
01:11:30 Naróbcie dzieci.
01:11:30 Wiem, kiedy będę na to gotowy.
01:11:34 A cóż to takiego?
01:11:40 Komponenty...
01:11:42 części bomb, wzorniki...
01:11:45 Widzę, ale co robią
01:11:50 Cóż...
01:11:59 Na przykład to...
01:12:01 to z budynku ONZ.
01:12:05 Płonący samochód.
01:12:09 Gość musiał być dobry.
01:12:12 - Przekaźnik...
01:12:15 To z naszego pierwszego,
01:12:20 To pudełko jest pełne gówna,
01:12:25 A to?
01:12:26 - Skąd jest to, Will?
01:12:29 Jak mówiłem, wszystko,
01:12:33 Wiecie, to, po prostu,
01:12:37 trzymać w ręku coś,
01:12:40 Pieprzyć to.
01:12:45 To ciekawe.
01:12:47 Też tak myślę.
01:12:48 A ja myślę, że walnąłeś
01:12:52 więc jestem ci winien lepa.
01:12:53 Ruszaj dupsko.
01:12:55 Ma rację.
01:13:00 Dajesz!
01:13:01 Dobra, chłopaki,
01:13:03 Sanborn, nie walimy po mordzie.
01:13:05 Ależ będzie po mordzie.
01:13:06 Sierżancie James, ściągnij koszulkę.
01:13:08 Tak jest.
01:13:10 Co ci się stało?
01:13:11 Mama mnie upuściła,
01:13:14 Wygląda jak blizny po odłamkach.
01:13:16 - Dawaj, Eldridge.
01:13:20 Wal śmiało.
01:13:35 Podobało ci się?
01:13:37 Tylko na tyle cię stać?
01:13:39 Dawaj.
01:13:43 Postaraj się.
01:13:51 Ja pierdzielę!
01:13:54 To musiało zaboleć.
01:14:00 - Nic ci nie jest?
01:14:03 - Nic mu nie jest.
01:14:07 Dobra, dziwko...
01:14:12 - I co teraz?
01:14:15 Co teraz?
01:14:17 Rany, dzikus!
01:14:20 Dalej, Sanborn,
01:14:22 - Ujeździmy cię.
01:14:26 - Dalej, suko!
01:14:28 Co teraz?
01:14:30 Złaź!
01:14:44 Wygłupiam się tylko, skurwielu.
01:14:48 Jesteś spoko, Sanborn.
01:14:50 Jesteś spoko, stary.
01:14:51 Owen, przynieś mu kielicha.
01:14:55 - Trzymasz go?
01:14:56 - Dobra, tutaj.
01:14:58 - Na razie.
01:15:00 Chodź, wielkoludzie.
01:15:03 Rozwalił sobie kolano.
01:15:07 Uważaj, schody.
01:15:12 Jeden, drugi...
01:15:19 Dobra, połóż się.
01:15:25 James, myślisz, że mogę już
01:15:32 Nie, do diabła.
01:15:35 Dobranoc, mały.
01:16:21 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII BRAVO:
01:16:38 Mogę jechać z wami?
01:16:40 Mam dość siedzenia
01:16:45 To dla nas zaszczyt.
01:16:52 Cześć, doktorze.
01:16:54 Nie urazić pańskiej inteligencji,
01:16:55 ale jakby zaczął się rozpierdol,
01:16:59 Wystarczy jakiś rykoszet
01:17:02 - A ja nie chciałbym oberwać.
01:17:18 To standardowe zadanie.
01:17:19 Mamy tylko zabrać jakiś niewypał.
01:17:22 Sierżant James dowie się,
01:17:25 Powinno nas tu nie być
01:17:28 - Musimy zabrać manele.
01:17:30 Ochrona nie weszła.
01:17:31 Wchodzimy po cichu.
01:17:33 - Radio wyłączone.
01:17:35 - Cieszę się, że pan przyszedł.
01:20:42 Czysto.
01:20:45 Papieros wciąż się pali.
01:20:51 To wszystko nasze gówno.
01:20:56 Pierdolony skarbiec.
01:21:00 Uważaj na pułapki.
01:21:25 Mam coś.
01:21:40 Znam tego dzieciaka.
01:21:42 Nazywa się Beckham.
01:21:45 Widziałeś już bombowego trupa?
01:21:50 To odrażające.
01:21:53 Czekaj.
01:21:55 Eldridge, zabierz całe C4 i wszystkie przewody,
01:22:04 Zabierzemy stąd całe to cholerstwo,
01:22:06 a potem wysadzimy to wszystko
01:22:09 Tak jest, wysadźmy to.
01:22:19 Co robicie?
01:22:22 Tak? Wywozicie stąd
01:22:26 To naprawdę wspaniale,
01:22:27 ale trochę tu dziś niebezpiecznie.
01:22:32 Tak, trochę niebezpiecznie.
01:22:33 Więc, może... sam nie wiem,
01:22:35 może powinniście stąd odjechać?
01:22:38 Nie?
01:22:56 Kurwa.
01:23:02 - W porządku?
01:23:03 - A ty?
01:23:11 - W porządku, stary?
01:23:14 Niech nikt tu nie wchodzi.
01:23:58 Nie wysadzamy.
01:24:22 - Co on tam, kurwa, robi?
01:24:26 Nie wiem.
01:25:56 Wychodzę.
01:25:58 Zrozumiałem.
01:26:20 - Skąd jesteś?
01:26:22 Z Wielkiego Jabłka.
01:26:24 A my z Iraku.
01:26:25 To bardzo piękne miejsce,
01:26:28 ale niezbyt tu teraz bezpiecznie,
01:26:30 więc powinniście...
01:26:58 Myślisz, że to ten
01:27:00 Nie.
01:27:02 - Jesteś pewien?
01:27:05 Słuchaj, nie wiem.
01:27:08 Wiem.
01:27:09 - Will wydawał się pewny.
01:27:14 Proszę, odejdźcie.
01:27:17 Odejdźcie.
01:27:20 Naprzód.
01:27:28 Przepraszam.
01:27:30 Will jest bardzo dziwny.
01:27:31 Trzyma resztki bomb
01:27:34 Założę się, że żadnej z tych części
01:27:39 Pa, pa.
01:27:42 Tak, pa, pa.
01:27:45 Pułkowniku,
01:27:47 jedziemy.
01:27:48 Cześć. Dziękuję.
01:27:57 Bomba!
01:28:00 Cambridge!
01:28:06 Wracaj tu.
01:28:08 Cofnij się.
01:28:10 Do tyłu!
01:28:12 Ktoś oberwał
01:28:13 - Cambridge!
01:28:17 Gdzie Cambridge?!
01:28:19 Cambridge, wyłaź!
01:28:21 On nie żyje.
01:28:23 Musimy znaleźć Cambridge'a.
01:28:26 - Eldridge!
01:28:29 Eldridge, chodź... chodź.
01:28:32 Widziałem go.
01:28:34 Wiem. On nie żyje.
01:28:51 Już dobrze, stary.
01:28:52 Wszystko będzie dobrze.
01:29:18 Halo?
01:29:21 Halo?
01:29:23 Will?
01:29:27 Halo?
01:29:31 Halo?
01:30:24 Pozwól, że o coś cię spytam.
01:30:26 Co się stało z tym dzieciakiem,
01:30:28 Przepraszam, człowieku.
01:30:32 Nie znasz angielskiego?
01:30:35 Mały dzieciak, miał na imię Beckham.
01:30:39 DVD, jeden DVD, 5 dolarów.
01:30:41 Jezu Chryste.
01:30:43 - 5 dolarów.
01:30:45 Dowodzisz tutaj?
01:30:46 - O co chodzi?
01:30:49 Skąd wiesz, że nie przekazuje
01:30:52 gdzie mają strzelać z moździerzy?
01:30:53 Chyba tylko sprzedaje DVD.
01:30:55 To naruszenie bezpieczeństwa.
01:30:57 Na co się gapisz?
01:30:58 On tylko sprzedaje DVD, stary.
01:31:02 Skąd wiesz?
01:31:02 Nic nie mogę z nim zrobić,
01:31:07 Dobra, kurwa.
01:31:10 Kurwa.
01:31:47 A teraz?
01:31:50 Teraz znasz angielski, co?
01:31:52 - Yalla, yalla, jedź.
01:32:16 - Okay.
01:32:18 Tam gdzie światło?
01:32:28 Czekaj tu.
01:32:39 Kurwa.
01:33:42 Mówisz po angielsku?
01:33:43 Po angielsku, francusku, arabsku...
01:33:45 Dobrze, rozchyl kamizelkę.
01:33:48 Zostań tam, zostań.
01:33:50 Powiedz mi, co wiesz
01:33:52 O kim?
01:33:53 Beckham, 12-letni chłopiec.
01:33:57 - Nic nie wiem.
01:33:59 Proszę, usiądź.
01:34:03 To mój dom.
01:34:05 Jesteś gościem.
01:34:11 Jestem gościem...
01:34:14 Ja tylko... szukam ludzi,
01:34:20 za... Beckhama.
01:34:22 Jesteś z CIA?
01:34:26 Ciesze się, że mogę
01:34:29 Proszę, usiądź.
01:34:38 Jak mogę...
01:34:44 Uważaj!
01:35:43 USA! Swój!
01:35:45 Stój!
01:35:47 USA!
01:35:49 Na kolana!
01:35:51 Na kolana, bo otworzymy ogień!
01:35:56 Na kolana!
01:35:57 - Rozchyl kurtkę!
01:36:01 Na ziemię go!
01:36:03 - Na ziemię!
01:36:04 Nie ruszaj się, kurwa!
01:36:06 - Wieża, kryj!
01:36:10 - Broń!
01:36:13 Broń zabezpieczona.
01:36:14 Dowód.
01:36:16 Co ty robisz, do chuja?
01:36:18 Byłem w burdelu.
01:36:20 Jak cię wpuszczę, powiesz mi,
01:36:27 Tak.
01:36:30 James, słyszysz mnie?
01:36:42 James, ogłuchłeś?
01:36:47 James!
01:36:50 Tu James.
01:37:07 - Cześć.
01:37:12 Mamy eksplozję zbiornika
01:37:15 Mamy zbadać miejsce wybuchu,
01:37:16 sprawdzić, czy to był
01:37:18 a jeśli tak, to jak,
01:37:20 Dobra.
01:37:22 Gdzie mówiłeś, że byłeś?
01:37:24 Nic nie mówiłem, sierżancie.
01:37:28 Co ci się stało
01:37:37 Gotowy?
01:37:39 Twarz łowcy, kumplu.
01:37:46 - Gotowi?
01:37:48 Gra muzyka.
01:38:03 USA! Swoi!
01:38:26 Zróbcie przejście.
01:38:40 Sanborn.
01:38:43 O, kurwa!
01:38:50 Wezwijcie lekarza!
01:39:11 - Zbiornik z ropą?
01:39:16 Daleko przeleciał, nie?
01:41:25 To granica strefy rażenia.
01:41:33 Jezu...
01:41:35 Więc, gdzie nasz cyngiel?
01:41:37 Spalił się, człowieku.
01:41:39 Zamachowiec samobójca.
01:41:41 Nigdy nie znajdziemy ciała
01:41:44 A jeśli nie ma ciała?
01:41:47 Jeśli to była zdalna detonacja?
01:41:53 Naprawdę konkretny zły koleś
01:41:59 Tam.
01:42:03 Poza strefą rażenia...
01:42:05 siedzi i przygląda się,
01:42:10 - Chcesz tam pójść?
01:42:14 - Nie boję się wpaść w lekkie tarapaty.
01:42:18 Mamy trzy plutony piechoty,
01:42:23 To nie nasza, jebana działka.
01:42:25 Nie mów mi "nie", Sanborn.
01:42:27 Wiesz, że oni nas
01:42:29 Śmieją się z tego.
01:42:33 Wyłącz tę cholerną latarkę,
01:42:49 Kurwa jebana mać...
01:43:46 Teraz wiemy, skąd się wziął
01:43:48 Bez jaj... taki sam.
01:43:49 - Jesteśmy blisko.
01:43:51 Mogą nam zwiać tymi alejkami.
01:43:53 Musimy się rozdzielić,
01:43:56 Sanborn, bierzesz pierwszą,
01:43:59 ja trzecią.
01:44:02 - Gotowi, naprzód.
01:44:04 Kurwa.
01:44:32 Ipsura, ipsura...
01:45:19 Kurwa.
01:45:27 Kurwa.
01:45:28 - Masz kontakt?
01:45:31 - Co masz?
01:45:34 Naprzód.
01:45:35 Mamy rannego.
01:45:38 Kurwa, kurwa...
01:45:40 - Nie, nie... to nie on
01:45:43 Dokąd poszli?
01:45:44 Zbiorniki i nasi w tę stronę.
01:45:46 - Chodźmy tędy.
01:46:11 Latarka.
01:46:15 Gotów?
01:46:17 Raz, dwa, trzy...
01:46:22 - Ja pierdolę...!
01:46:29 Spokojnie, spokojnie...
01:46:42 Na trzy.
01:46:43 Raz, dwa, trzy...
01:46:49 Teraz, naprzód.
01:46:53 - Eldridge, nic ci nie jest?
01:46:57 Dostał, kurwa, w nogę.
01:46:58 Dalej...
01:47:00 - Umarłem? Umarłem?
01:47:04 Umarłem?
01:47:08 Przycisnę tu.
01:47:10 Będzie dobrze.
01:47:12 Spójrz na mnie.
01:47:15 Dobra, kumplu, wstajemy?
01:48:42 Jak leci, człowieku?
01:48:45 Kupisz jakieś DVD?
01:48:49 Jak leci?
01:48:50 Dalej, stary, zagramy...
01:49:09 O, kurwa...
01:49:17 Jak się czujesz, kumplu?
01:49:18 Lekarz mówi, że wyjdziesz z tego.
01:49:20 Moje udo jest złamane
01:49:24 Powiedział, że będę chodził za pół roku,
01:49:27 - Sześć miesięcy to nieźle, co?
01:49:30 Kurwa, do dupy, człowieku.
01:49:32 Spokojnie.
01:49:35 Widzisz?
01:49:39 Tak to jest, jak do kogoś
01:49:42 Przepraszam.
01:49:44 - Przepraszam, Owen.
01:49:47 Naprawdę, pierdol się.
01:49:49 Dzięki za uratowanie życia,
01:49:53 żebyś podniósł sobie adrenalinę,
01:49:58 Trzymaj się, Owen.
01:50:00 Wracaj bezpiecznie do domu.
01:50:01 - Do zobaczenia po drugiej stronie.
01:50:04 Spierdalajmy z tej jebanej pustyni!
01:50:13 Stój!
01:50:14 Jeśli nie staniesz,
01:50:17 Niech się wycofa!
01:50:19 Zabierz tego tłumacza!
01:50:21 - Założyli mu bombę siłą!
01:50:23 Nie ruszaj się!
01:50:25 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII BRAVO:
01:50:31 Zabierz tłumacza!
01:50:37 Zróbcie miejsce!
01:50:48 Co tu masz?
01:50:50 Podszedł do punktu kontrolnego.
01:50:52 Powiedział, że ma na sobie bombę,
01:50:55 Potem zaczął błagać,
01:50:57 Pomóżcie mu.
01:50:59 Nie jest zły?
01:51:02 To jakiś żart.
01:51:04 Dobra, spokojnie...
01:51:05 Powiedz mu, żeby powoli
01:51:10 żebym zobaczył, co tam ma.
01:51:15 Powoli, powoli...
01:51:28 Jezu...
01:51:31 Dobra, sierżancie,
01:51:33 - Wycofaj tych ludzi.
01:51:37 Powiedz mu, żeby uklęknął
01:51:41 Powoli.
01:51:43 Na kolana.
01:51:49 Daj mi radio.
01:51:50 - Nie możemy go, po prostu, zastrzelić?
01:51:53 To ojciec rodziny.
01:51:55 Prosi o pomoc.
01:51:56 Dobra, w porządku, jak nie chcesz zginąć,
01:52:04 Słuchaj, wiem,
01:52:07 Eldridge... stało się...
01:52:13 To jest samobójstwo.
01:52:16 Dlatego nazywają to
01:52:22 Zróbmy to.
01:52:23 Mówi, że bomba może mieć zapalnik czasowy.
01:52:27 - W porządku. Gotowy?
01:52:34 Bierz ich.
01:52:35 - Obserwuj teren. Uważaj na snajperów.
01:52:49 Trzymaj ręce w górze.
01:52:54 Mówi, że ma rodzinę.
01:52:57 Pomóż mu.
01:53:04 Słuchaj...
01:53:06 Będzie mi łatwiej to rozbroić,
01:53:09 jeśli cię zastrzelę, rozumiesz?
01:53:15 Co on mówi?
01:53:17 Mówi: "Nie chcę umierać. Mam rodzinę.
01:53:21 Powiedz, żeby założył ręce za głowę,
01:53:32 Nie to powiedziałem.
01:53:33 Niech założy ręce za głowę,
01:53:40 Słuchaj,
01:53:43 słuchaj, słuchaj...
01:53:46 Zrozumiałeś?
01:53:52 Dobrze.
01:53:56 Co tu masz?
01:53:59 Ma czwórkę dzieci.
01:54:06 Kurwa.
01:54:11 Sanborn, mamy czasówkę
01:54:15 Będę potrzebował pomocy.
01:54:17 Rozumiem.
01:54:19 Nożyce do metalu.
01:54:20 Musisz tu być w dwie minuty,
01:54:24 Rozumiem.
01:54:29 Bardzo prosi.
01:54:34 Wiem, w porządku.
01:54:43 Proszę, nie zostawiaj mnie.
01:54:50 Kurwa, nie żartowałeś.
01:54:51 Nie.
01:55:00 Stary,
01:55:01 to hartowana stal.
01:55:04 Kurwa.
01:55:06 - Ile mamy czasu?
01:55:07 Kurwa.
01:55:08 Musimy mieć palnik,
01:55:11 Nie mamy palnika
01:55:13 To trup, człowieku.
01:55:14 Zaraz, niech pomyślę.
01:55:15 Poradzimy sobie, spokojnie.
01:55:18 Dobra...
01:55:21 Słuchaj, musisz wracać.
01:55:27 Po prostu, nie mamy
01:55:29 Muszę tylko...
01:55:32 Nie, mamy półtorej minuty.
01:55:36 - Poradzę sobie. Idź.
01:55:39 Zaraz przyjdę.
01:55:40 Pierdol go!
01:55:42 - Sanborn, mam kombinezon. Idź!
01:55:45 Sanborn, masz 45 sekund.
01:55:49 Jesteś trupem chłopie.
01:55:51 Idź!
01:55:53 - Wszyscy do tyłu!
01:56:01 Mamy jedną.
01:56:03 Uciekać!
01:56:08 Nie dam rady. Za dużo kłódek.
01:56:14 Nie zdejmę tego.
01:56:16 Rozumiesz?
01:56:18 Przykro mi, słyszysz.
01:56:21 - Na ziemię!
01:56:26 Wynoś się stamtąd!
01:56:52 James!
01:56:53 Wszyscy wstawać i wynocha!
01:57:42 Nic ci nie jest?
01:57:47 Rany, człowieku...
01:57:51 Kurwa, nienawidzę tego miejsca.
01:57:55 Trzymaj, łyknij sobie.
01:58:11 Nie jestem gotowy na śmierć, James.
01:58:15 Tutaj nie zginiesz, bracie.
01:58:19 Zabrakło pięciu centymetrów.
01:58:23 Odłamek przelatuje
01:58:28 Wykrwawiam się jak świnia
01:58:33 i wszyscy to pierdolą.
01:58:37 Znaczy, rodzice nie,
01:58:49 Nie mam nawet syna.
01:58:57 Będziesz miał na to
01:59:00 - Nie, stary.
01:59:04 Mam dość.
01:59:11 Chcę mieć syna.
01:59:16 Małego chłopca, Will.
01:59:25 Jak ty to robisz?
01:59:29 Całe to ryzyko?
01:59:38 Nie wiem, ja po prostu...
01:59:43 chyba o tym nie myślę.
01:59:58 Ale za każdym razem,
02:00:02 kiedy musisz tam pójść,
02:00:04 wiesz, że igrasz ze śmiercią
02:00:09 i radzisz sobie z tym.
02:00:13 Zdajesz sobie z tego sprawę, nie?
02:00:20 Tak.
02:00:31 Tak.
02:00:34 Ale nie wiem, dlaczego.
02:00:38 Tak...
02:00:49 Nie wiem, JT.
02:00:59 Nie, nie wiem.
02:02:03 - Rany, zrobiłaś zakupy.
02:02:07 Mam napój.
02:02:10 Weźmiesz płatki i spotkamy się
02:02:14 Dobra, płatki...
02:02:20 Gdzie...?
02:03:21 Jakiś gość wjechał ciężarówką
02:03:25 zaczął rozdawać cukierki.
02:03:27 Zbiegły się dzieciaki,
02:03:32 Wtedy zdetonował.
02:03:36 Mówią, że zginęło 59 osób.
02:03:48 Wiesz, że potrzebują tam
02:03:53 Pokroisz je dla mnie?
02:04:06 Tak...
02:04:09 uwielbiasz się tym bawić.
02:04:12 Kochasz te wszystkie
02:04:15 Kochasz swoją mamusię,
02:04:21 Wszystko kochasz, prawda?
02:04:26 Wiesz co, kumplu?
02:04:28 Kiedy dorośniesz,
02:04:30 wszystkie te rzeczy nie będą
02:04:36 Jak twój Jacuś z pudełka.
02:04:41 Zdasz sobie sprawę, że to tylko
02:04:48 Wtedy zapomnisz o tych rzeczach,
02:04:56 A kiedy będziesz w moim wieku,
02:05:08 Mi została tylko jedna...
02:05:46 - Witamy w kompanii Delta.
02:06:17 POZOSTAŁE DNI SŁUŻBY W KOMPANII DELTA:
02:06:35 Reżyseria:
02:06:39 Scenariusz: