All About Steve
|
00:00:04 |
Pozdrawiam całą ekipe z miejscówy na abrahama 3... :P |
00:00:31 |
#Napisy by .::Miro::. Tylko dla ciebie Pati # |
00:00:38 |
# My face to the sky # |
00:00:40 |
# Dreaming aboutjust how high |
00:00:43 |
# And if I'll know when I finally get there # |
00:00:47 |
# Taking off my glasses # |
00:00:49 |
# Sun pokes through my lashes # |
00:00:52 |
# Somehow I know # |
00:00:55 |
# There's a time for every star to shine # |
00:00:58 |
# Everybody got their something # |
00:01:02 |
# Make you smile like an itty-bitty child # |
00:01:06 |
# Everybody got their something # |
00:01:08 |
# Everybody got their something # |
00:01:11 |
# Hey, hey |
00:01:14 |
# People keepin'score # |
00:01:17 |
# Better hurry up and get yours # |
00:01:19 |
- # Somebody else got your spot # |
00:01:22 |
# Before you even dropped # |
00:01:24 |
# Seek and you shall find # |
00:01:27 |
# Everything in my own sweet time # |
00:01:29 |
# I'll take my chances |
00:01:33 |
# Busy |
00:01:35 |
# Like a butterfly # |
00:01:37 |
# Believe if you hand it over |
00:01:41 |
# All right # |
00:01:43 |
# Yeah # |
00:01:45 |
# Everybody got their something # |
00:01:48 |
# Make you smile like an itty-bitty child # |
00:01:52 |
# Everybody got their something # |
00:01:54 |
- # Everybody got their something # |
00:01:58 |
# Yeah-ah-ah-ah # |
00:02:03 |
# Hey, hey, hey, hey, hey, hey, hey ## |
00:02:06 |
Będe za około 10 min... |
00:02:08 |
Przepraszam. |
00:02:10 |
- Przepraszam. |
00:02:11 |
Racja? Wczorajsza impreza u Jasmine była niesamowita. |
00:02:15 |
Wszyscy tam byli. |
00:02:18 |
Jeśli chcesz dobić targu z facetem, |
00:02:21 |
- Zaczekaj chwilę. |
00:02:24 |
Oh Jest Z tyłu skarbie. |
00:02:26 |
Jakkolwiek- Chcesz wyjść z nami dziś wieczór? |
00:02:28 |
Meksykańską tradycja narodową jest zaopatrywanie świata w taccoss- |
00:02:32 |
Horowitz! |
00:02:34 |
- Osiem liter pionowo? |
00:02:37 |
To jest z tych trudniejszych. Nie masz się co zadręczać. |
00:02:45 |
Prosze zgódź się. Proszę zgódź się. |
00:02:48 |
- Zgódź się. |
00:02:49 |
Witam pana. |
00:02:51 |
Mam pewien pomysł. |
00:02:54 |
Przygotowałaś krzyżówke na następny weekend ? |
00:02:56 |
Dokładnie, ale chciałabym... |
00:02:58 |
Wiesz, wpadłam na genialny plan. |
00:03:01 |
Zamiast przygotowywanie jednej krzyżówki tygodniowo, |
00:03:04 |
- Mogę pięć w tygodniu- |
00:03:06 |
ale nie mamy miejsca na ten rodzaj zawartości. |
00:03:08 |
wiem proszę pana, ale,krzyżówka... |
00:03:10 |
jest jedną z najlepszych części gazety. |
00:03:14 |
I moglibyśmy byc dokładnie jak New York Times... |
00:03:16 |
gdzie łamigłówki stają się coraz trudniejsze wraz z końcem tygodnia. |
00:03:18 |
Więc w poniedziałek, |
00:03:20 |
To nie jest New York Times. |
00:03:23 |
- Nasi czytelnicy żądają jedynie rozrywki. |
00:03:25 |
Oh! Wiec, prosze pana, jeśli chcą rozrywki... |
00:03:29 |
Mary Horowitz da im tę rozrywkę. |
00:03:31 |
Ta-da! Z okazji dnia świętego Patryka. |
00:03:33 |
W sam raz na pierwszą strone dla ciebie. |
00:03:35 |
Leprechaun. - Cudownie. |
00:03:40 |
Gratulacje... |
00:03:42 |
Dzięki. Kto by sie tego spodziewał... |
00:03:44 |
- Mary. |
00:03:46 |
Czy ty kiedykolwiek przestajesz pracować? |
00:03:49 |
- Mm-mmm. |
00:03:51 |
- Nie. |
00:03:54 |
Mm-mmm. Oh. Uh, a więc, |
00:03:57 |
- Oh? |
00:04:00 |
Moi rodzice to zorganizowali. |
00:04:03 |
Idź na tą randkę. |
00:04:05 |
Wiesz, zabaw sie trochę, i...- |
00:04:07 |
Wprowadziłaś się spowrotem do swojego mieszkania? |
00:04:10 |
Oh, nie. Ciągle w dezynfekcji. |
00:04:13 |
Czekam aż usuna ten cały chemiczny opad... |
00:04:15 |
Gdymym teraz tam weszła to rak mózgu gwarantowany. |
00:04:17 |
A jeśli wkrótce nie wyprowadzę sie od rodziców to kompletnie zwariuję. |
00:04:21 |
- Więc albo jedno albo drugi, albo jedno albo drugie - |
00:04:23 |
Mary, mniej pracy, więcej wszystkiego innego. |
00:04:27 |
Korzystaj z życia. |
00:04:30 |
Martin, Potrzebuje ten artykuł na wczoraj. |
00:04:33 |
Jest gotowy ? |
00:04:39 |
Bądź normalna. |
00:04:42 |
Normalna. |
00:04:44 |
# Hey, hey, hey, hey, hey, hey, hey # |
00:04:48 |
W życiu, jak w krzyżówkach... |
00:04:50 |
Jedne dni są trudniejsze a inne łatwiejsze... |
00:04:52 |
i tym , co trzyma twój mózg przy życiu. |
00:04:54 |
kluczem do przeżycia tych trudnych dni |
00:04:57 |
i skupić sie na swoich życiowych celach. |
00:04:59 |
Dla mnie jest to sprawianie ludziom radośći poprzez krzyżówki. |
00:05:04 |
Ah, rozwiązywanie krzyżówek... |
00:05:06 |
najlepsze zajęcie jakie człowiek wymyślił . |
00:05:10 |
Podoba mi się twój strój ochronny. |
00:05:12 |
Strażacki, jeśli wolisz. |
00:05:15 |
Więc, jeśli te dzieciaki wrzuca cię do ognia, |
00:05:18 |
Jeśli ja to przetrwam- Phew! |
00:05:20 |
Pewnie pójde na randke w ciemno. |
00:05:23 |
Yeah. Steve. |
00:05:25 |
Steve. Yeah. |
00:05:29 |
Więc moi rodzice bez najmniejszych oporów |
00:05:33 |
Ale ja- ja- zamierzam to odwołać. |
00:05:36 |
Yeah. Znaczy się ,a ty byś odwołał? |
00:05:38 |
Yeah? W każdym razie mogłabym troche teges- |
00:05:41 |
jesli wiesz o co mi chodzi. |
00:05:43 |
Yeah. Sporo czasu już minęło odkąd... |
00:05:49 |
Mary Horowitz. |
00:05:51 |
Tak. Tak. To ja. |
00:05:54 |
Następna osoba moi drodzy. |
00:05:57 |
Pani Mary Horowitz jest projektantem krzyżówek |
00:06:02 |
Kojarzycie krzyżówki które cotydzień ukazują sie w gazecie? |
00:06:05 |
To właśnie jej zadaniem jest je stworzyć. |
00:06:08 |
czyż to nie fajne? |
00:06:11 |
Panie i panowie... |
00:06:14 |
ludzie rozwiązują krzyżówki przez cały czas... |
00:06:18 |
lecz nie myślą o osobie |
00:06:23 |
Twórcy krzyżówek posiadają |
00:06:28 |
i super jest,jesli potrafią literować. |
00:06:36 |
Okej. Um- |
00:06:38 |
Okay. Dobrze. |
00:06:43 |
Wyobraźcię sobie,taki świat..... |
00:06:45 |
- - |
00:06:48 |
I pani z tego żyje ? |
00:06:50 |
No Cóż- |
00:06:52 |
Jedna krzyżówka tygodniowo |
00:06:55 |
Jakim cudem płaci pani rachunki? |
00:06:57 |
Oh, uh- |
00:06:59 |
Więc, moi rodzice pozwalają mi mieszkac u siebie na piętrze... |
00:07:04 |
- podczas gdy moje mieszkanie jest w trakcie dezynfekcji. |
00:07:07 |
Tymczasowo, tak, u nich w domu. |
00:07:12 |
A wiec wracając do tematu |
00:07:15 |
- Pewnie nie ma pani męża ? |
00:07:18 |
Dzieci, dajcie spokój. |
00:07:23 |
Nie. Nie-Jeszcze nie- Jescze nie póki co. |
00:07:28 |
Co nie znaczy że nie miałam bliżsżych kontaktów... |
00:07:45 |
# Soon Yi was a pilot in the nationally known # |
00:07:50 |
# Amazing ladies of the outer ozone # |
00:07:54 |
# She didn't have no kids |
00:07:56 |
# She was a woman ofher word |
00:08:00 |
# She looked good in a hat |
00:08:04 |
- # With tools and no car# |
00:08:06 |
- # She went to UCLA# |
00:08:15 |
Cześć. Często cierpię z powodu zawrotów głowy. |
00:08:19 |
Nie miałbyś nic przeciwko temu aby ruszyć |
00:08:22 |
Okej. Okej. |
00:08:24 |
Auuu. |
00:08:27 |
# I nie wiem dlaczego życie # |
00:08:31 |
# Wydaje się być # |
00:08:37 |
# Tak trudne dla marzycieli # |
00:08:42 |
# Takich Jak Ty i Ja ## |
00:08:49 |
Mary? I jak ci poszło? |
00:08:53 |
Niepowetowany sukces. |
00:08:55 |
Albo jak to mówią francuzi, |
00:08:59 |
- Okej, Pójdę na górę ... uh, |
00:09:01 |
Oh. Czyli jednak zdecydowałaś że pójdziesz? |
00:09:09 |
Tak. Oczywiście. |
00:09:12 |
Popatrzcie,az mnie roznosi. To bede się zbierać powoli... |
00:09:15 |
zamierzam sie zakochać i może niedługo juz będe zaręczona... |
00:09:18 |
w końcu w zgodzie z tradycją... |
00:09:21 |
wezmę piękny ślub |
00:09:24 |
plastikowe figurki na szczycie tortu, |
00:09:29 |
Pójde już. |
00:09:32 |
Chcę tylko,żeby była szczęśliwa. |
00:09:34 |
Tak. |
00:09:36 |
Po prostu wyszła i sie zabawiła. |
00:09:38 |
Mm-hmm. |
00:09:40 |
Będziesz musiała spalić jej te cholerne buty... |
00:09:43 |
Carol, Mam randkę. |
00:09:47 |
W ciemno. |
00:09:50 |
Ale... |
00:09:52 |
jeśli ten Steven nie będzie aż tak brzydki... |
00:09:57 |
Myślę że powinnam spróbować i może nam się uda. |
00:10:00 |
Ponieważ, jesli otoczenie chce bym była normalna... |
00:10:03 |
więc bedziemy normalne, prawda? |
00:10:06 |
Tak. |
00:10:08 |
Oh, i, Carol, I chce ci powiedzieć że bardzo doceniam |
00:10:12 |
I poprzez "wsparcie," Nie mam tego na myśli. |
00:10:16 |
Mary? |
00:10:18 |
Puk,puk, puk. |
00:10:21 |
Oh. Spojrz na siebie. |
00:10:23 |
Już to zrobiłam- odrażająco. |
00:10:26 |
Mar. Ale z niego ciacho!. |
00:10:28 |
Proszę, obym przez to przeszła . |
00:10:34 |
- Jestem kamerzystą w CCN- |
00:10:36 |
- taki program informacyjny. |
00:10:38 |
- Pracuje z Hartmanem Hughesem. |
00:11:01 |
Cześć, Mary. Jestem Steve. |
00:11:31 |
Carol. Carol, mam wieści. |
00:11:34 |
Nastąpił- |
00:11:37 |
Mój partner wyglada znacząco |
00:11:42 |
I wiesz co? Colin Powell kiedyś powiedział, |
00:11:46 |
Więc... |
00:11:48 |
Najwidoczniej nie rozumie potegi drzemiącej |
00:11:52 |
Oto jest! |
00:12:00 |
Oh, wow. |
00:12:05 |
Fajne kozaczki. |
00:12:08 |
Dziękuję. |
00:12:10 |
Jesteś gotowa ? |
00:12:12 |
Mmm. |
00:12:14 |
- Więc, miło było państwa poznać. |
00:12:16 |
- O, Tak. Na zewnątrz strasznie pada. |
00:12:19 |
- Poczekaj, pomoge ci. |
00:12:21 |
Powodzenia. Shalom. |
00:12:26 |
Muszę przyznać, na początku nie byłem do końca przekonany |
00:12:31 |
Ale jestem pozytywnie zaskoczony i zdziwiony |
00:12:33 |
zwłaszcza znając moja matkę. |
00:12:35 |
To musi być jakiś spisek. |
00:12:41 |
Oop. Wszystko ok? |
00:12:46 |
Oh,nie wygląda na geja. |
00:12:53 |
Oh, ale ulewa. |
00:12:59 |
Naprawde leje jak z cebra... |
00:13:01 |
Myślałem...że , może wybierzemy się do Ernest'a. |
00:13:07 |
Mają tam super tamales (danie meksykańskie)... |
00:13:09 |
I extra drinka |
00:13:13 |
Czyli "czarny kogut." |
00:13:14 |
Wypijesz jednego lub dwa takie drinki, |
00:13:17 |
Oh. Wszystko ok? |
00:13:24 |
Mmm. Mmm. Mmm. |
00:13:28 |
Czekaj, czekaj. |
00:13:31 |
- Co z moimi rodzicami? |
00:13:33 |
Mmm. Jest żonata, |
00:13:37 |
Nie, Chodzi mi o to- |
00:13:40 |
Whoa. Znaczy...- |
00:13:42 |
Znaczy że stoimy przy domu twoich rodziców. |
00:13:47 |
Jakkolwiek nie stanowi to aż takiego problemu. |
00:13:49 |
Oh, Steven. Oh, Steven. |
00:13:53 |
- Twoje imię pisze sie przez "v" czy przez "ph"?? |
00:13:58 |
- Przez "V." |
00:14:00 |
- Tak. |
00:14:02 |
milion Stevensów piszących sie przez "V" w tym kraju. |
00:14:04 |
"v" jest bardziej popularniejsze niż "P-H". |
00:14:07 |
Myślę że to brytyjczycy preferują pisanie przez "PH". |
00:14:09 |
Taaa. Nie tak bardzo jak |
00:14:14 |
Steven, naprawdę powinniśmy |
00:14:17 |
- nasze matki przewidziały |
00:14:19 |
Mam na myśli że |
00:14:22 |
ty pracujesz w tv , |
00:14:25 |
Pomogę ci. I zauważ że jesteśmy |
00:14:30 |
Nie wiem czy tez zauważyłes to samo co ja, |
00:14:33 |
- i jakie było prawdopodobieństwo? |
00:14:35 |
- Okej? |
00:14:37 |
Oczywiście, szansa |
00:14:39 |
że ubierzemy sie w takim samym koorze . |
00:14:41 |
Czy, uh- Czy lubisz krzyżówki? |
00:14:44 |
Pewnie że tak. |
00:14:46 |
- Naprawdę? |
00:14:47 |
Wiesz jak to jest, kiedy, |
00:14:50 |
i coś eksploduje w twojej głowie |
00:14:55 |
Jestem wtedy - Jestem pobudzona. |
00:14:57 |
- zmieszana. Jestem |
00:15:00 |
- Tak? - Tak. Możemy- Możemy wrócić do, |
00:15:05 |
- Okej. Okej. Wow. Steven. |
00:15:07 |
- Oh. |
00:15:10 |
połaczone razem przez jakieś bóstwo. |
00:15:12 |
- Jak w jakiejs starożytnej legendzie. |
00:15:17 |
I teraz zamierzam cie zjeść jak lew swoją ofiarę. - |
00:15:21 |
Wiesz co? Przepraszam. |
00:15:23 |
- To mój telefon. |
00:15:25 |
- Nie słyszałem jak dzwoni. to dziwne. |
00:15:27 |
- Nie czułam tego. |
00:15:29 |
- Tak. |
00:15:31 |
- Przesunę sie tutaj. |
00:15:34 |
Co? Tak. Co się dzieje? |
00:15:36 |
- Ok. Będę. |
00:15:39 |
- Okej. Okej. Musze się pośpieszyć. Muszę.... |
00:15:42 |
l- Jestem potrzebny w pracy. |
00:15:43 |
- chodzi o najnowsze wiadomości. |
00:15:46 |
- Boże, Bardzo przepraszam. |
00:15:49 |
Musze jechać, uh, Boston. |
00:15:53 |
Wow. Boston, huh? |
00:15:56 |
To niesamowite miasto. |
00:15:58 |
Znane zwłaszcza z..- z herbaty... |
00:16:00 |
i.., uh, Sam Morse, |
00:16:03 |
- Wyjdź stąd. |
00:16:05 |
Nie. Wiesz,o wiele bardziej interesujące byłoby |
00:16:09 |
Ale naprawdę jestem potrzebny w pracy. |
00:16:12 |
- Życie w drodze na pewno musi być strasznie ciężkie. |
00:16:15 |
Niestety mam pracę do wykonania. |
00:16:21 |
Oh. Lubi Twinkie's. |
00:16:25 |
Okej. Było super. |
00:16:32 |
- Okej. To dla ciebie. |
00:16:35 |
Yeah. |
00:16:43 |
Dzięki ci Boże... |
00:16:48 |
Okej. Ale krejzolka. |
00:16:54 |
# You got me stuck to you |
00:16:58 |
# You got me stuck to you |
00:17:01 |
# You got me stuck to you |
00:17:05 |
Kiedy zostałam poczatkującą szaradzistką- |
00:17:08 |
czyli konstruktorka krzyżówek- |
00:17:10 |
Znajdowałam ukojenie w mądrych słowach |
00:17:13 |
Moim bohaterem był Manny Nosowsky... |
00:17:15 |
konstruktor New York Timesa |
00:17:19 |
Manny zawsze mówił że dobre |
00:17:22 |
można tworzyć |
00:17:25 |
- Czy jest rozwiązywalna? |
00:17:28 |
# You got me stuck to you |
00:17:32 |
- Czy jest zajmująca? |
00:17:35 |
# You got me stuck to you |
00:17:38 |
Czy sie iskrzy? |
00:17:40 |
# You got me stuck to you # |
00:17:44 |
# Clap hands |
00:17:46 |
Tak. Okej. Więc, spotykamy sie na lunch |
00:17:49 |
I muszę...- l-Ta krzyżówka to jakiś szajs!. |
00:17:53 |
Tak czy owak, powiedział że się zmieni, |
00:17:56 |
To nie ma żadnego sensu.. |
00:17:58 |
- Więc, dla mnie, ma. |
00:18:01 |
- Ale lamerskie. |
00:18:04 |
Te podpowiedzi sa do dupy! |
00:18:10 |
Nic z tego nie rozumiem! |
00:18:13 |
Oh, dzięki. |
00:18:16 |
Wogóle się nie fatyguj. Nie wiem o co tu wogóle chodzi, |
00:18:20 |
"Wszysko o Stevie"? |
00:18:24 |
- Kolor oczu Steva. |
00:18:27 |
Smak ust Steva- |
00:18:31 |
Miętowa eksplozja. |
00:18:34 |
Mary, kto to jest ten Steve? |
00:18:36 |
- Oh. Ktos nadzwyczajny- |
00:18:40 |
To co jest ważne, to co zrobiłaś |
00:18:44 |
- To inspirujące. |
00:18:47 |
- Romantyczne. |
00:18:48 |
Oh, jesteś dziś nie do ogarnięcia. Zobaczmy. Um- |
00:18:52 |
To jest nieprofesjonalne. |
00:18:54 |
Un- Nie. |
00:18:57 |
Um, okej. Daj mi pomyśleć. Ty jesteś- |
00:19:02 |
Mmm. |
00:19:04 |
Nadszarpnęłaś reputację gazety.. |
00:19:06 |
Mam na myśli to, myślałem że zdajesz sobię sprawę z tego co robisz. |
00:19:10 |
Czy masz pojęcie |
00:19:14 |
Uh, 7,402, ale- |
00:19:18 |
- Mary. |
00:19:24 |
Mary, bede zmuszony dac ci wypowiedzenie. |
00:19:29 |
Oh. |
00:19:32 |
Wynagrodzę ci to... |
00:19:35 |
poprzez zrobienie nowej, rybnej krzyżówki. |
00:19:38 |
Wiem jak kochasz wędkowanie. |
00:19:47 |
Przepraszam. |
00:19:51 |
Możemy, um- |
00:19:53 |
Tak, my...,y... |
00:19:55 |
Zadzwonie do ciebie, i.....- |
00:20:03 |
Dowiedzieliśmy się z oficjalnego policyjnego żródła |
00:20:07 |
Ok chłopaki, jesteście ustawieni. |
00:20:09 |
Tucson jest powiązane ze sprawą. |
00:20:13 |
- Okej. |
00:20:16 |
Dan, rozmawialiśmy o tym. |
00:20:19 |
- Nick Vasquez ma sześć nagród Emmy. |
00:20:23 |
- Oszukano go, Dan. Wszystkie sześć razy. |
00:20:27 |
Chodzi o to, że nie może pomóc |
00:20:30 |
Jako "starszy" ma na myśli |
00:20:34 |
Um, Nie, raczej chodziło mi o starszy w sensie dziadzia. |
00:20:37 |
o-o-o-obojętnie. |
00:20:41 |
...temu małemu gościowi przydałoby sie troche zesztywnieć. |
00:20:44 |
Z dwoma błekitnymi kwiatkami- |
00:20:46 |
- Ja ci to wytłumaczę Dan. |
00:20:50 |
taak, to co zamierzałem tu uchwycić- |
00:20:53 |
Motyw wschodu, wspaniała ikona kwiatu. |
00:20:56 |
Wtedy właśnie musiałem uchwycić tło, to jak |
00:20:59 |
W Hollywood, mówią na to Mae West, |
00:21:01 |
Gadajcie ,ziomki. Gadajcie ,ta rozmowa skończy się |
00:21:05 |
I to w trybie natychmiastowym... |
00:21:08 |
gdzie bedziecie spędzać większość dni |
00:21:12 |
Więc,daj nam cos dobrego, Danny. |
00:21:15 |
- Mam na myśli- jesteśmy asami lotnictwa człowieku. |
00:21:18 |
A ty wysyłasz nas w f-16 żebyśmy zabili psa twojego sąsiada, |
00:21:21 |
To strata naszej energii. |
00:21:23 |
Potrzebujemy czegoś wielkiego, człowieku, |
00:21:26 |
Wypad z mojego biura. |
00:21:28 |
To jest poważny reportaż, więc nie schrzańcie tego |
00:21:33 |
A ty, Angus, |
00:21:35 |
Upewnisz sie że nie narobią mi wioski w Tucson. |
00:21:38 |
Tak, sir. - Pamietaj o Escalade. |
00:21:42 |
- Starling, jak sie masz? |
00:21:44 |
- Jackie, świetnie wyglądasz. Paula. |
00:21:46 |
Czuje jak twoje strzały miłośći lecą w moją stronę. |
00:21:50 |
- Mama, pracuje, o co chodzi??. |
00:21:52 |
Nie, Nie czytałem jescze.Dlaczego ? |
00:21:54 |
Uh, okej. Hey. |
00:21:58 |
- taaa. tutaj. |
00:22:00 |
Tak, Jadłem lunch. Który dział? |
00:22:05 |
Oh, wow. To wszystko o mnie. |
00:22:10 |
Czekaj. To wszystko o mnie. |
00:22:42 |
Tak. |
00:22:45 |
Oh. Ow, ow, ow. |
00:22:48 |
Nic nie boli, nic nie boli, nic nie boli. |
00:22:52 |
Najwyraźniej bogowie to przewidzieli- |
00:22:55 |
Gdzie jesteście? |
00:22:57 |
Ooh. Cześć.Tu jesteście. |
00:23:00 |
Pistas. Indicios. Anhaltspunkte. |
00:23:03 |
Wskazówki. One są...są...one są wszędzie. |
00:23:06 |
pierwsza, myślałam że nie pójde na randkę, |
00:23:09 |
of, youngstrum academy- |
00:23:12 |
Druga, moja randka przybyła. |
00:23:14 |
i on , i nie tylko on, uh, muy caliente, |
00:23:19 |
Trzecia, Steve powiedział, że byłoby wspaniale... |
00:23:22 |
gdybym mogła mu towarzyszyć w podróży. |
00:23:24 |
Ale oczywiście nie mogłam,ponieważ miałam pracę. |
00:23:27 |
Czwarta, tylko pare dni po tym, |
00:23:30 |
co staję sie główną wskazówką |
00:23:35 |
Mary Horowitz. |
00:23:38 |
Jak to nie masz pracy ? |
00:23:41 |
Pomijasz sedno sprawy, Tato. Uh,wskazówki |
00:23:45 |
Podróż gdzie? |
00:23:49 |
Tato, bo zwariuje. |
00:23:53 |
Ah. Voilŕ, Papa. |
00:23:56 |
Jeśli to wiadomości, Steven tam jest. |
00:23:59 |
Tu Hartman Hughes,zdajemy relacje z centrum wydarzeń. |
00:24:03 |
Ktos widział Vasqueza? Huh? |
00:24:05 |
- Ktokolwiek?? |
00:24:07 |
Za duża cipka z niego |
00:24:10 |
30 sekund. - |
00:24:12 |
Wiec, najpierw wycentruje, |
00:24:16 |
Ok Steve, ale będe wskazywał |
00:24:20 |
- A potem centruj na mnie. |
00:24:22 |
Jest na ciebie wkurzona |
00:24:25 |
- I pięć, cztery- - Faktycznie patrzałem |
00:24:31 |
Paula,Własnie przybyłem |
00:24:35 |
ulubiona atrakcje turystów w Tucson w Arizonie. |
00:24:38 |
Gdyby to był normalny dzień,ta ulica byłaby zaludniona... |
00:24:42 |
samymi rodzinami które uwielbiaja |
00:24:46 |
Tragicznie jednak dziś, |
00:24:50 |
wziął swoją rolę za bardzo do serca... |
00:24:53 |
i porwał swoich ośmiu współpracowników, |
00:24:55 |
którzy sa teraz przetrzymywani... |
00:24:57 |
dzieje sie to 85metrów |
00:25:01 |
Padły strzały, Paula! |
00:25:04 |
Ukryjmy się, Steve! |
00:25:10 |
Na razie nie wiemy |
00:25:14 |
i jak wiele ofiar jest. |
00:25:17 |
Okej. Gorące wiadomości, Paula. |
00:25:20 |
Mamy pierwsze potwierdzone zabójsto: |
00:25:23 |
to koń. |
00:25:25 |
Jeden z tych które dzielnie służyły na tej farmie. |
00:25:30 |
Pierwsza ofiara tej bezsensownej tragedii. |
00:25:35 |
W takich momentach jak ten,chciałbym wierzyć |
00:25:41 |
gdzie cwałują, gryzą trawkę... |
00:25:43 |
duchy zamordowanych koni |
00:25:49 |
Ku zachodowi słońca... |
00:25:52 |
w niebie dla koni. |
00:25:57 |
gdzie spoczywaja w pokoju.... |
00:26:03 |
I teraz,koń nie do końca jest martwy, Paula. |
00:26:07 |
Można powiedzeć że wogóle nie jest martwy. |
00:26:11 |
To prawdopodobnie wyszkolony koń, Paula. |
00:26:15 |
Wyszkolony aby upadać- |
00:26:17 |
podczas gdy willy |
00:26:21 |
To koń jedyny w swoim rodzaju... |
00:26:23 |
reaguje równiez na dżwieki tłumika wydawane z ciężarówek. |
00:26:27 |
Jednak- |
00:26:29 |
posrodku tragedii, doświadczyliśmy cudu. |
00:26:33 |
Cięcie. - Cholera, Steve! |
00:26:37 |
Widzieliście przeciez że koń żyje, i |
00:26:41 |
Nie, nie. To jest sygnał "do płaczu". |
00:26:43 |
To jest "Hey, koń wstał, i galopuje." |
00:26:47 |
Taa. |
00:26:49 |
Znasz moją ulubiona odpowiedź ? |
00:26:51 |
"Pneumonoultramicroscopicsilicovolcanoconiosis." |
00:26:53 |
To śmiertelna choroba. Ooh! Fontana, California. |
00:26:55 |
W-wiesz co tam robią??? Nie? |
00:26:58 |
Nie? Robią-Robia tam stal. |
00:27:00 |
Taa. Wiesz jak się ją wytwarza? Nie? |
00:27:03 |
Nie będe cię zanudzać całą historią, |
00:27:06 |
jak, jak np. z czego jest zrobiona, uh, |
00:27:10 |
co nie każdy wie, jest związany z górnikami, |
00:27:14 |
Jest to połączenie węgla i żelaza. |
00:27:18 |
Produktem ubocznym jest tez koks,znaczy sie nie taki, |
00:27:21 |
jeden i drugi daje kopa. |
00:27:23 |
Jest to metoda wymyslona przez |
00:27:27 |
Oh.i Bessemer to także miasto w Alabamie. |
00:27:31 |
Yep. A wiecie co mają tam? |
00:27:34 |
Maszyne do pisania samego Hitlera. |
00:27:38 |
Ten gość był strasznym dupkiem. |
00:27:40 |
ktos ma problem z pęcherzem? |
00:27:44 |
Zrobimy sobie 5min. przerwy. |
00:27:49 |
Siedziby odizolowanych obszarów takich jak ten |
00:27:56 |
Nie! Nie! Stój! |
00:28:02 |
Whoo-hoo! |
00:28:05 |
Cholera. Cholera. |
00:28:21 |
# I want to hit the road # |
00:28:24 |
Tak. Cześć. Uh, Wiesz może kiedy |
00:28:28 |
'Bo tak jakby, nie zdążyłam na swój. |
00:28:34 |
Własnie tam jadę. |
00:28:37 |
Oh.To miło. |
00:28:42 |
Więc, zabiłeś kiedykolwiek jakies zwierzę? |
00:28:44 |
Wrzuciłeś worek pełen kociątek do ogniska? |
00:28:47 |
Nie. |
00:28:49 |
Nie? Okej. |
00:28:52 |
A co z ludźmi? To by było- |
00:28:55 |
A co jeśli ci powiem że tak? |
00:28:59 |
Touché, panie. Touché. |
00:29:02 |
# Hit the road and drive for miles # |
00:29:07 |
# I'm gonna hit the road |
00:29:10 |
Możesz poczekać na następny autobus jeśli wolisz. |
00:29:25 |
Uh- Uh- |
00:29:27 |
Mniej więcej 9.85$. |
00:29:33 |
Stop! Stop! |
00:29:50 |
Czy moge zobaczyć twoje prawo jazdy? |
00:30:01 |
Norman James Durwood? |
00:30:04 |
Mary Magdalene Horowitz. Miło cię poznać. |
00:30:06 |
Ciebie też, Tak mi sie wydaje. |
00:30:08 |
Norm,jesli zamierzasz mnie zgwałcić lub zamordować... |
00:30:13 |
i jesli chcesz pociąć moje ciało |
00:30:16 |
i rozrzucic je po wszystkich stanach... |
00:30:18 |
to pamietaj że ten napis... |
00:30:19 |
zaprowadzi detektywów prosto do ciebie. |
00:30:23 |
I ci ewidentnie nie pyknie.No to sie dogadalismy. |
00:30:29 |
żadnych ołówków. |
00:30:33 |
Rozwiazywanie krzyżówki ołówkiem jest jak |
00:30:37 |
Jest lamerskie. |
00:30:40 |
musisz miec poczucie strachu |
00:30:43 |
Ja preferuje medium niebieski. |
00:30:45 |
To tak jakbys wybierał swoją ściezkę, Norm, |
00:30:50 |
No tak, To już chyba wiem dlaczego nie zdążyłas na autobus... |
00:30:53 |
tylko nie bierz tego do siebie. |
00:30:57 |
Hmm. |
00:31:01 |
Słyszałeś kiedyś, uh- |
00:31:03 |
- Wiesz, gdy w oku pojawia sie tala plamka- |
00:31:06 |
wiesz co, troche ciszy przyda sie nam obojgu |
00:31:10 |
Oh. Okej. |
00:31:14 |
Quiet. Silencio. |
00:31:16 |
Ruhe. |
00:31:20 |
Hey, Norm. |
00:31:23 |
Mary? |
00:31:24 |
Dzięki że mnie nie napastujesz. |
00:31:28 |
Nie ma za co. |
00:31:34 |
Howdy, przyjaciele! |
00:31:39 |
Howdy, przyjaciele! Witajcie na farmie Williego' Western Town! |
00:31:45 |
Super. Pozdrów ode mnie dzieciaczki. |
00:31:49 |
Powodzenia. I jeśli ten Steve |
00:31:52 |
Brak szacunku. Jeśli masz na myśli grubiański... |
00:31:54 |
nietatkowny lub wulgarny, |
00:31:56 |
Na niektóre rzeczy nie ma rady. |
00:31:58 |
Do zobaczenia, Mary. |
00:32:02 |
Do zobaczenia, Norm. |
00:32:16 |
# I want to be a cowboy's sweetheart # |
00:32:20 |
# I want to learn to rope and ride # |
00:32:24 |
# I want to ride o'er the plains and the desert # |
00:32:28 |
# Out west of the Great Divide # |
00:32:31 |
# I want to hear the coyotes howlin'# |
00:32:34 |
# While the sun sinks in the west # |
00:32:39 |
# I want to be a cowboy's sweetheart # |
00:32:43 |
# The life I love the best ## |
00:32:48 |
Hola. Seńor. |
00:32:50 |
Co się stało? |
00:32:52 |
Wszyscy są bezpieczni. |
00:32:59 |
Cholera. |
00:33:05 |
- Adiós. |
00:33:13 |
Co powiedział? |
00:33:15 |
- Baby Peggy... |
00:33:16 |
- w Oklahomie... |
00:33:18 |
Biedne maleństwo. |
00:33:19 |
Oh. Oh. Gracias. Gracias, seńor. |
00:33:22 |
- De nada. |
00:33:24 |
Vaya con Dios. |
00:33:25 |
po meksykańsku...Guadalupe Aguero, w tłumaczeniu naszym Peggy... |
00:33:28 |
W wyniku przestawienia chromosomów Peggy urodziła sie z trzecią nóżką. |
00:33:33 |
Tuż po narodzinach, |
00:33:36 |
Teraz gdy dziecko jest otoczone opięką,jedno z rodziców |
00:33:40 |
- Za to drugi domaga się jej usunięcia. |
00:33:43 |
Sąd wydał wyrok na korzyść matki dziewczynki. |
00:33:45 |
Planowana amputacja ma się odbyć jutro... |
00:33:47 |
ale ojciec, Mr. Aguero, |
00:33:49 |
Jego prawnicy rozważają możliwość apelacji... |
00:33:53 |
ojciec dziecka trzyma sie swoich argumentów |
00:33:57 |
Zacytuje go: " Jeśli bóg nie życzyłby sobie tej trzeciej nóżki... |
00:34:01 |
nie umieściłby jej |
00:34:04 |
Więc póki co, przeznaczenie |
00:34:08 |
leży w rekach sędziego. |
00:34:11 |
Hartman Hughes, |
00:34:14 |
blisko nogi, |
00:34:18 |
- Cięcie. |
00:34:21 |
W następnym wejściu, |
00:34:24 |
"Mała Peggy |
00:34:27 |
- I co o tym myślicie? |
00:34:30 |
- Jeśli chcecie to zrobic po waszemu? |
00:34:32 |
Okej. |
00:34:36 |
Normalne argumenty, panowie ! |
00:34:38 |
Urodziłam się ze szczątkowym penisem. |
00:34:43 |
Wiesz, tak jak twój. Chodzi mi o |
00:34:46 |
I był całkiem sporych rozmiarów.W jakims sensie |
00:34:51 |
Używałam go normalnie, na w-fie |
00:34:55 |
A teraz została po nim tylko blizna. |
00:34:59 |
Tak? Okej. Więc, odcieli mi go, wtedy- |
00:35:02 |
Co? co się stało? Jeszcze nie skończyłam. |
00:35:05 |
- Nie do wiary. - Taaa, to było |
00:35:11 |
- Vasquez. |
00:35:12 |
Oh. W nowym Escalade. |
00:35:15 |
Ma trzech ochroniarzy. |
00:35:18 |
Zobacz. Ma swoje zabawki. |
00:35:22 |
Ooh, to ten gość z wiadomości. |
00:35:26 |
Skurwysyn. |
00:36:22 |
Co? |
00:36:25 |
Oh, nie. |
00:36:27 |
#Kocham go, Kocham go, Kocham go # |
00:36:30 |
# I gdziekolwiek pójdzie,Pójdę za nim, za nim # |
00:36:34 |
# Pójde za nim # |
00:36:38 |
# Gdziekolwiek się uda # |
00:36:41 |
- Cześć! |
00:36:43 |
- Cześć. |
00:36:46 |
Hej. Oh. |
00:36:48 |
- Jak się masz? Hej! |
00:36:50 |
Yeah, Ja,nie - l-Yeah. |
00:36:53 |
- Spójrz na siebie, ty tutaj. |
00:36:56 |
- Tak. zajęło. |
00:36:58 |
- Oh, Przyniosłam twój- |
00:37:00 |
- I mam dla ciebie niespodziankę- |
00:37:03 |
bo to twoje ulubione. |
00:37:06 |
Oh. Wow. To, uh- |
00:37:10 |
To.. -Wow. To zdeczko przerażające. |
00:37:12 |
- To są. Dziękuję. |
00:37:15 |
- Więc, ty-ty-ty przebyłaś tą całą |
00:37:19 |
"Proś a bedzie ci dane." |
00:37:22 |
- Nie. |
00:37:24 |
Jezus powiedział ci że masz tu przyjechać? |
00:37:28 |
Jesus poprosił mnie żebym to zrobiła. |
00:37:32 |
- Nie. To ty. |
00:37:34 |
- Tak, to ty. |
00:37:36 |
- Tak,ty. |
00:37:38 |
Tak. Zaraz po tym jak przestałeś macać moje piersi. |
00:37:40 |
- Kto? |
00:37:42 |
- Oh. |
00:37:44 |
Czy nie byłoby wspaniale gdybyś mógł |
00:37:47 |
Oh, taak. |
00:37:49 |
Z twoimi wspaniałymi dłońmi. |
00:37:52 |
- tak. |
00:37:54 |
- Było ci wspaniale co. |
00:37:57 |
- Tak. |
00:37:59 |
tak. będzie super, |
00:38:02 |
- Oh. Wcale nie takie wspaniałe. |
00:38:06 |
aby- aby wspierać cię i dodawać odwagi... |
00:38:08 |
i cokolwiek, mogłabym... |
00:38:10 |
- pielęgnować cię i zajmować się tobą |
00:38:13 |
W sumie to jestem,jednoosobowym zespołem. Jestem tylko- |
00:38:16 |
Jestem - Jestem tylko ja i kamera. |
00:38:19 |
- I wiesz co? I tak. |
00:38:21 |
Wiesz co, |
00:38:23 |
Postawiłabym wszystko na to że... |
00:38:26 |
to to- że to jest ojciec Peggy |
00:38:29 |
- Właśnie tam.Spójrz. |
00:38:32 |
- Nie. Spójrz- - Nie, przeciez jest tak ubrana |
00:38:35 |
- 'Byliśmy w szpitalu'. - Ale- Ale a |
00:38:40 |
- Co? |
00:38:43 |
Oh! Niech to szlag! Masz rację. |
00:38:46 |
- taa. Powinienem, uh-Dzięki. |
00:38:49 |
Priorytet, twoja praca. |
00:38:50 |
Pamietaj, priorytetem jest praca. |
00:38:52 |
A potem dopiero cudzołóstwo! |
00:38:56 |
Cudzołóstwo. |
00:38:58 |
- Przepraszam panią. |
00:39:00 |
- Wstęp tylko dla prasy. |
00:39:02 |
Proszę, oto moje upoważnienie,sir. |
00:39:05 |
- "SZARADZISTKA"? |
00:39:08 |
Proszę dołączyć do swoich przyjaciół . |
00:39:11 |
Moich przyjaciół. |
00:39:14 |
Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:15 |
Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:17 |
Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:20 |
Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:23 |
Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:27 |
-Sprawiacie ze bedziemy błagać,dziecko nie może sie znogą rozstawać! |
00:39:30 |
Don't make us beg! Save the third leg! |
00:39:35 |
Okej. To było 30. Fantstycznie. |
00:39:39 |
Cześć. podobaja mi sie twoje buty. |
00:39:42 |
Oh. Dzięki. |
00:39:44 |
Jestes za-nogą czy przeciw-nodze? |
00:39:47 |
W sumie nie mam zdania. |
00:39:50 |
Więc, um, to jest grupa za-nogą. |
00:39:53 |
Oh,wspieramy tatę Peggy |
00:39:57 |
- Oh, wow. - Um, tam własnie, |
00:40:00 |
Wieć, czy ta, uh- dodatkowa nóżka |
00:40:04 |
Bo jeśli jest w pełni mobilna, jak dwie pozostałe |
00:40:09 |
To bardzo dużo słów. |
00:40:12 |
- I sa dość skomplikowane.Nie rozumiem ich. |
00:40:14 |
Na zachęte ,abyś do nas dołączyła... |
00:40:18 |
nasza grupa ma lepsze przekąski niż ci tam. |
00:40:23 |
Okej. W takim razie jestem... |
00:40:25 |
definitywnie za-nogą. |
00:40:27 |
Yea! |
00:40:30 |
Chodź. |
00:40:33 |
Okej. Okej. |
00:40:37 |
Kocham te buty. |
00:40:40 |
Angus. Reportaż o ojcu opuszczającym miejsce wydarzeń. |
00:40:42 |
- Dobra robota. |
00:40:45 |
- Jak to zrobiłeś? |
00:40:49 |
Wita państwa Hartman Hughes z centrum wydarzeń. |
00:40:58 |
Pamiętasz ta randkę w ciemno na której byłem ? |
00:41:00 |
- tak,. Z tą panną od krzyżówek. |
00:41:02 |
Przyjechała za mną tutaj. |
00:41:04 |
- Tutaj? |
00:41:06 |
Widziałem ją gdy stałem na moście, i wydaje mi się że |
00:41:11 |
- Jest atrakcyjna ? |
00:41:12 |
Jestem żonaty od dziewięciu lat |
00:41:16 |
- Myślę że wydaje się jej , że ja ją zaprosiłem. |
00:41:19 |
Nie. Znaczy się, więc- |
00:41:22 |
Tak jakby. Mam na myśli- |
00:41:24 |
Po prostu starałem się byc dla niej miły, no wiesz, |
00:41:27 |
Mogłes po prostu spróbować powiedzieć "Wypad z mojego wozu" |
00:41:30 |
Nie mogę czuć sie odpowiedzialny za to |
00:41:32 |
Nie, pewnie że nie. |
00:41:36 |
i przemierzyła kupę drogi |
00:41:39 |
Prześladowca? |
00:41:41 |
- Kto ma prześladowce? |
00:41:44 |
- Nie, nie, nie, nie. Co? |
00:41:46 |
Naprawdę? A o co dokładnie chodzi? |
00:41:49 |
Nie, opowiadałem mu o Mary. Pamiętasz |
00:41:53 |
Napadła na mnie jak wściekła lwica i chciała wykorzystać w samochodzie. |
00:41:55 |
Wszysko fajnie..ale nie przestawała gadać. |
00:41:58 |
Była jak chodząca encyklopedia. |
00:42:02 |
Więc, uh, jest tutaj teraz, czy- |
00:42:04 |
Nie. Nie, nie, nie. Myślę że już nie- |
00:42:06 |
Czerwone kozaczki, na pełnym wypasie. Gorąca laska. |
00:42:08 |
Czerwone kozaczki? |
00:42:10 |
- Stukasz strażaka? |
00:42:13 |
Nie nie stukam żadnego strażaka . |
00:42:16 |
Hmm. |
00:42:18 |
Ok. |
00:42:21 |
i przyniose jakieś, uh, przekąski. |
00:42:25 |
- Chcecie coś? |
00:42:27 |
z paroma kostkami lodu i kawałkiem cytrynki. |
00:42:35 |
- Świetnie. Przyniesie mi napój. |
00:42:38 |
- Pewnie! - Szczerze w to wątpie. |
00:42:41 |
Zawsze mu cos chodzi po głowie. |
00:42:43 |
- # Uratuj tę nogę, przyjacielu # |
00:42:46 |
- # Uratuj nogę # - Bo jest w nim, |
00:42:50 |
- Daj mi go. |
00:42:52 |
Proszę. |
00:42:54 |
- Cześć, ziomki. |
00:42:56 |
- Uh, mogę wam pomóc? |
00:42:58 |
Mary, znasz Howarda? |
00:43:02 |
- Jak leci? |
00:43:06 |
Uh- |
00:43:08 |
Po prostu tu usiąde. |
00:43:11 |
- Więc,co mogę robić? |
00:43:14 |
- Pewnie. |
00:43:18 |
- Mary. |
00:43:21 |
Hartman Hughes. |
00:43:23 |
A więc to jest obóz za-nogą. |
00:43:26 |
- Tak. |
00:43:28 |
Dokładnie. |
00:43:30 |
Czyli wszyscy jesteście za tym |
00:43:32 |
- Nienormalne? |
00:43:36 |
Taa. |
00:43:38 |
- Będzie jak żaba drzewna. |
00:43:41 |
Żabom drzewnym często wyrastaja dodatkowe limfatyczne odnóża- |
00:43:43 |
znaczy się "dodatkowe członki" - . Tak. |
00:43:46 |
Zdarza się to bardzo często. i jest.. całkiem normalne. |
00:43:48 |
- w niektórych przypadkach,rodzi się ćwierć |
00:43:51 |
z dodatkowymi kończynami, |
00:43:53 |
Wiesz co, w namiocie stacji... |
00:43:55 |
mamy przerwę... |
00:43:57 |
i chciałbym, żebyś do mnie dołączyła. |
00:44:00 |
Oh. |
00:44:07 |
A czy steve tam będzie? |
00:44:12 |
- A jak myslisz, kto mnie przysłał? |
00:44:14 |
OK laska, idź tam . |
00:44:17 |
Zabieraj swoja śliczną dupcie i śmigaj. |
00:44:19 |
Bierz to co twoje, złotko. |
00:44:21 |
- Zaraz wracam. |
00:44:23 |
- Czy Steve wspominał ci coś |
00:44:27 |
Nie da sie opisac słowami |
00:44:30 |
Oh,ależ da się. Zawsze można jakoś to określić. |
00:44:33 |
- Wiesz- |
00:44:35 |
Nietrudno zauważyć |
00:44:38 |
Oh. |
00:44:41 |
Więc, he, uh- Oh, yeah. |
00:44:43 |
o wszystkim ci powiedział |
00:44:46 |
- i "je ne sais quoi?"(tł.nie wiem co) |
00:44:48 |
Powiedział mi wszystko o "quoi". |
00:44:50 |
Nie mogł przestac mówić o "quoi". |
00:44:52 |
Ale , wiesz, mysle że jego serce przepełnia strach. |
00:44:56 |
- Oh. |
00:44:58 |
czy wyglądał na kogoś |
00:45:01 |
Um- |
00:45:04 |
j- ja, ja nie wiewm. Nie wiem jeśli- jeśli- |
00:45:06 |
- Mmm, nie. |
00:45:08 |
- Właśnie dlatego bo się boi, Mary. |
00:45:10 |
Boi sie tego... że złamiesz mu serce... |
00:45:14 |
Ale nie zrobie tego. |
00:45:17 |
- nie byłabym w stanie- |
00:45:19 |
Daj tym słodkim ustom trochę odpocząć skarbie, huh? |
00:45:22 |
Przydadzą ci się później |
00:45:25 |
Chciałbym sie czegoś dowiedzieć... |
00:45:27 |
czy będziesz z nami wystarczająco długo |
00:45:32 |
- Oh. Pewnie że tak. Oczywiście. Tak. |
00:45:34 |
- Jeśli powie ci, że masz odejść, nie zrobisz tego. |
00:45:37 |
Mm-mmm. Zapewne zacznie szaleć |
00:45:42 |
- to strach przez niego przemawia. |
00:45:44 |
- W porządku |
00:45:46 |
Jeśli będzie próbował uciec, Chcę żebyś go złapała. |
00:45:50 |
- Okej. - Z całej siły jaką Bóg ci dał |
00:45:54 |
- Bądź skupiona i spokojna. |
00:45:55 |
- Chcesz wiedzieć dlaczego? |
00:45:57 |
Jesteś skałą w tym związku. |
00:46:00 |
Jestem skałą. |
00:46:02 |
- Jesteś spoiwem łączącym was razem. |
00:46:05 |
Tu i teraz. Spójrz na mnie. Skup się. |
00:46:10 |
Będziesz przeć do przodu... |
00:46:12 |
nie zważając na nic? |
00:46:14 |
Oczywiście. |
00:46:17 |
- Oczywiście. |
00:46:19 |
- Wiesz co widzę w tych pieknych oczach? |
00:46:23 |
Fałd półksiężycowy ? |
00:46:25 |
Wpadło mi coś do oka ? |
00:46:29 |
Odwagę. |
00:46:32 |
Hmm. wiesz , trochę sie denerwuje. |
00:46:36 |
- Teraz idź do Stevea. |
00:46:40 |
- Mówisz że była tak nakręcona? |
00:46:43 |
To dobrze.Dobrze. |
00:46:45 |
trzymaja wszystko w sobie, |
00:46:50 |
Wiesz? Póki jest nakręcona, |
00:46:53 |
Wierz mi, do opanowanych to ona nie należy. |
00:46:56 |
- Stary. |
00:46:58 |
- Stary. To ona? |
00:47:00 |
To ona? |
00:47:06 |
Oh. |
00:47:08 |
Chcesz trochę? |
00:47:13 |
Okej. |
00:47:15 |
- Jak się tutaj dostała? |
00:47:19 |
Kurcze, troche się stęskniłam, Stevenie przez "V." |
00:47:23 |
- Wyjdźmy porozmawiać na zewnątrz. |
00:47:27 |
- Może byc tutaj. |
00:47:29 |
W porządku. |
00:47:32 |
- Oops. Tak? |
00:47:35 |
- Nie możesz tu zostać. |
00:47:37 |
- Nie. |
00:47:39 |
- czyli praktycznie na całym świecie. |
00:47:42 |
- Posłuchaj mnie. |
00:47:45 |
Nie chcę cię tu. Ok? |
00:47:47 |
Ale powiedziałeś. |
00:47:49 |
Powiedziałem- Wiem- Jestem tylko facetem. Okej? |
00:47:51 |
Mówimy rzeczy nie do końca na poważnie. |
00:47:54 |
Więc skąd mogę wiedzieć |
00:47:57 |
- Skoro powiedziałeś że nie mówicie poważnie? |
00:48:01 |
Myslę że to strach przemawia przez ciebie. |
00:48:03 |
Dlaczego jesteś taka spokojna? |
00:48:06 |
Jak to mozliwe że nie jesteś nakręcona? |
00:48:10 |
- Steve, wszystko będzie dobrze. |
00:48:12 |
Może nawet wspaniale. |
00:48:14 |
- Hartman Hughes wszystko mi powiedział. |
00:48:17 |
- Rozmawiałam z Hartmanem . |
00:48:19 |
- Nieważne. |
00:48:21 |
- Steve. |
00:48:23 |
Steven, Steven, Steven, Steven. Chodż tu. |
00:48:27 |
- Okej. |
00:48:29 |
"Związki intymne |
00:48:33 |
"lecz jeśli chcemy mieć alegorię dla tego... |
00:48:36 |
plan na życie musi zawierać w sobie intymność." |
00:48:39 |
Wiesz kto to powiedział? |
00:48:41 |
- Jezus? |
00:48:43 |
- Oh. |
00:48:45 |
przypowieśći "na czasie" |
00:48:49 |
- Miałem sie z tym zgłosić do burmistrza, ale- |
00:48:52 |
- Pozwól no tu. |
00:48:53 |
- Chodź tu |
00:48:56 |
- Tak, sir. |
00:48:58 |
Nie mam pojęcia o co ci chodzi, cwaniaczku, |
00:49:02 |
Jestem prezenterem. |
00:49:05 |
Okej. Więc, powiedz jej że skłamałeś i- |
00:49:11 |
Nie chcę cię tutaj. Przepraszam. |
00:49:13 |
Okej. |
00:49:22 |
Przepraszam. Ja tylko... |
00:49:24 |
nie wszystko musi iść zgodnie z planem. |
00:49:26 |
Znajdziesz jakiegoś super faceta. |
00:49:29 |
Słonko. |
00:49:30 |
Co ty wyprawiasz? |
00:49:33 |
Chce żebyście mieli razem dziecko. |
00:49:35 |
Dlaczego? |
00:49:37 |
Pasujecie do siebie. |
00:49:40 |
- Przywalę ci , stary. |
00:49:42 |
Chyba nie uderzysz flagowej twarzy CCN- |
00:49:45 |
Przestań! "Zwycięstwo odniesione przemocą |
00:49:49 |
- I o to mi właśnie chodzi. |
00:49:51 |
- Czego tak naprawdę sie boisz? |
00:49:54 |
Nie chcesz żeby dowiedziała się |
00:49:57 |
Dlaczego pakujesz jej do głowy takie bzdury? |
00:49:59 |
- Naprawde tak mówiłeś? |
00:50:01 |
Może obawiasz się tego, że mogę |
00:50:03 |
- Zwariowałeś! |
00:50:07 |
Hej ! |
00:50:10 |
- Steve, twoja kamera. |
00:50:14 |
- Przepraszam. Przepraszam. |
00:50:15 |
Zadzierasz ze mną, zadzierasz z moim chłoptasiem. |
00:50:17 |
- Mary, zostań! Mary, zostań! |
00:50:19 |
- Mary! |
00:50:23 |
- Mary! |
00:50:24 |
Tissue. |
00:50:26 |
Po wielu godzinach oczekiwania, |
00:50:30 |
wstrzymano operację,do momentu kiedy |
00:50:35 |
Nadszedł czas aby państwo Agueros |
00:50:38 |
A więc dzisiaj, jak żaba z gatunku drzewnych... |
00:50:41 |
której dodatkowe kończyny |
00:50:44 |
Mała Peggy powędruje więc |
00:50:48 |
Steve! Już idę. Przepraszam. |
00:50:50 |
Uwaga sytuacja nadzwyczajna. |
00:50:52 |
Prawdopodobny krwotok, może zemdleć w każdej chwili. |
00:50:54 |
- Steve, już idę. |
00:51:03 |
Wszystko w porządku? |
00:51:05 |
Czy ktoś może mu pomóc ? |
00:51:07 |
Czy ktoś może mu pomóc, zaaplikować tampon lub coś? Proszę. |
00:51:11 |
Ona chce mnie zabić? Zabić mnie chce. |
00:51:14 |
Oto raport specjalny- |
00:51:18 |
Co to, do cholery było? |
00:51:20 |
To wszystko przez dziewczynę która steve zaprosił, sir. |
00:51:23 |
Nie zapraszałem jej. Napastuje mnie. |
00:51:27 |
Nieważne. |
00:51:29 |
Nad wybrzeże w teksasie nadciąga huragan. |
00:51:32 |
Przepraszam. To sie nigdy więcej nie powtórzy. |
00:51:34 |
Jesli wasz trójka nie zda mi relacji z oka cyklonu |
00:51:37 |
- Tak jest, sir. |
00:51:39 |
Słyszeliście moj tekst o drzewnej żabie? |
00:51:41 |
Jescze troche i zgarnę ta emmy dla siebie. |
00:51:44 |
Rozumiem, Hartman. Próbujesz wrócic na szczyt |
00:51:47 |
Jest stuknięta. Próbowała mnie zabić. |
00:51:49 |
Hartman, z nia naprawde jest coś nie tak. |
00:51:50 |
- Nie widzisz tego? |
00:51:53 |
Spadłem? Nieczułem nóg az do teraz człowieku. |
00:51:55 |
O co ci chodzi? Prześladuje mnie. |
00:51:57 |
- Stary, wcale cie nie przesladuje. |
00:51:59 |
O , cholera! |
00:52:03 |
- Steve. Cześć, chłopaki. |
00:52:04 |
Cześć. Bardzo przepraszam za opóźnienie. |
00:52:07 |
Byłam przesłuchiwana w sprawie przestępstwa |
00:52:09 |
Ale wszystko się dobrze skończyło. Steve. |
00:52:11 |
Przez twój błąd prawie straciliśmy pracę, |
00:52:14 |
Przepraszam. |
00:52:17 |
Potrafie przeprosić |
00:52:19 |
Huh. |
00:52:22 |
Więc , Mary, jedziemy do Galveston. |
00:52:25 |
- Co wiesz o Galveston? |
00:52:27 |
Świetnie. Galveston. |
00:52:31 |
Jedno z pierwszych dziesięciu |
00:52:33 |
- Huh. Przyjazne gejom, Angus. |
00:52:35 |
Czy ona biegnie obok samochodu? |
00:52:37 |
- Co jescze wiesz? |
00:52:38 |
- Wydarzył się tam największy naturalny kataklizm w historii u.s.a. |
00:52:41 |
Było ponad 6 tys ofiar. Tak. |
00:52:44 |
- Dziesięć zakonnic i 90 sierot. |
00:52:48 |
- Zapytaj jej, dlaczego mnie sledzi. Proszę. |
00:52:52 |
Ja wcale- |
00:52:55 |
Prześladowanie jest obsesyjna pogonią za zdobyczą . |
00:52:58 |
Ale ty tak jakby |
00:53:00 |
A kto by go nie gonił? |
00:53:02 |
Steven jest mądry, zrównoważony, wspaniały- |
00:53:06 |
Jest kochającą,utalentowana istota ludzką... |
00:53:09 |
- Nie wybieram się nigdzie, Steve. |
00:53:12 |
- Steve, cześć. |
00:53:17 |
Oh. |
00:53:19 |
Powinnaś jechac z nami! |
00:53:27 |
Wiecie jakiego słowa nigdy nie znajdziecie w krzyżówce. |
00:53:29 |
"Iść." Takiego lub innego na trzy litery. |
00:53:33 |
Słowo "iść" nie ma w sobie nic zabawnego. |
00:53:35 |
Za to słowo "zapraszamy"-brzmi juz o wiele lepiej. |
00:53:40 |
Tak.wbrew pozorom kryżówki i życie maja wiele wspólnego |
00:53:43 |
Są nudne tylko wtedy |
00:53:46 |
Nie zdążyliśmy zapalic wszystkich świec, Howard. |
00:53:49 |
- Spoko. zachowamy je na później. |
00:53:51 |
Cześć, Mary. Gdzie sie podziewałaś? |
00:53:54 |
Ja -Zamierzam- |
00:53:57 |
- Oh. |
00:53:59 |
Tak, Tam gdzie huragan. |
00:54:01 |
Czy możesz dać mi autograf zanim pojedziesz? |
00:54:04 |
Tak, gdybym tylko miała, - samochód... |
00:54:07 |
po drodze do Galvestone, |
00:54:10 |
jest tam największy na świecie orzeszek ziemny. |
00:54:13 |
Kocham orzeszki, zwłaszcza te ogromne. |
00:54:16 |
- Tak, a, kto nie? |
00:54:19 |
Uwielbiam je. |
00:54:21 |
- Proszę. |
00:54:24 |
- Naprawdę? |
00:54:29 |
Ok. "Zapraszam". |
00:54:36 |
"zapraszam" w rzeczy samej. |
00:54:39 |
- Więc, jakie masz auto? |
00:54:43 |
- Który rocznik? |
00:54:44 |
- wymieniłeś w nim dwukierunkowy zapłon? - Tak. |
00:54:47 |
Wsteczny nie działa, i czasami gaśnie |
00:54:50 |
Ten huragan moze być naprawde paskudny. |
00:54:52 |
Jesteście pewni że chcecie tam jechać? |
00:54:54 |
Daj spokój. Przeciez nie może być aż tak źle, prawda? |
00:54:56 |
Storm Watch! |
00:54:59 |
Huragan LaQuisha uderzy w ląd |
00:55:03 |
I co czyni go jeszcze groźniejszym. |
00:55:05 |
ta część teksasu,w którą uderzy jest w samym środku... |
00:55:08 |
aleji tornad na której zanotowano rekordową ich liczbę |
00:55:12 |
Co czyni go jescze bardziej poteżnym. |
00:55:14 |
W dodatku texas nawiedziła plaga szarańczy... |
00:55:17 |
nie da sie przewidzieć jak bardzo niszczycielski będzie huragan. |
00:55:20 |
Wiecie że w latach 80-tych |
00:55:24 |
były mieszane z gazami krów pod ... |
00:55:28 |
co dodatkowo przyczyniało |
00:55:34 |
- # Wyłącz radio # |
00:55:37 |
# Poczujesz sie ok # |
00:55:40 |
# Zróbmy dzisiejszej nocy zamiesznie ## |
00:55:48 |
o. stara pomarszczona kobietka. |
00:55:51 |
Tak, To Matka Teresa. |
00:55:54 |
- Jestem "obrabiaczem jabłek". |
00:55:56 |
Kocham Jabłka. |
00:55:59 |
- tak? |
00:56:01 |
Studiowałem fizykę, |
00:56:03 |
Więc, uh- Więc robie takie figurki |
00:56:08 |
Poczekaj, pokaże ci inną. |
00:56:10 |
- Oh! Clay Aiken! |
00:56:12 |
Kocham go! |
00:56:15 |
Wiesz, Siedziałem w domu... |
00:56:17 |
myslałem nad tym co mam |
00:56:21 |
I nagle pomyślałem, |
00:56:27 |
Może to jest właśnie droga, którą powinienem podążać. |
00:56:34 |
Może tak jest. |
00:56:36 |
Zaraz połączymy sie z Hartmanem Hughes, |
00:56:40 |
Hartman, chyba nie zmokłeś za bardzo? |
00:56:42 |
Paula, jedyna rzeczą która powstrzymuje mnie |
00:56:48 |
pełną kriożerczych rekinów-ludojadów... |
00:56:50 |
To ta cienka barierka.... |
00:56:53 |
I całe misteczko Galveston |
00:56:56 |
nie będzie powtórka tragicznego huraganu z 1900 roku... |
00:57:00 |
kiedy to 6000 ludzi straciło życie- |
00:57:04 |
zakonnice, sieroty zostały zmyte do morza. |
00:57:08 |
Mówił dla państwa Hartman Hughes z Galveston... |
00:57:12 |
ze środka łagodnego sztormu ... |
00:57:16 |
jak zawsze w centrum wydarzeń. |
00:57:19 |
Super. Dobra robota. |
00:57:23 |
- Dobra robota. |
00:57:26 |
- Jasna cholera! To przecież Mary! |
00:57:32 |
- Wiesz że jestes dupkiem! |
00:57:36 |
Wiesz co? Uwielbiam się przebierać. Naprawdę. |
00:57:39 |
Ale faceci, w obcisłych spodniach. |
00:57:41 |
To jakieś skrzywienie ewidentne. |
00:57:46 |
Hej? Trzymajcie się! |
00:57:50 |
- Oh, cholera! |
00:57:56 |
Okej, wsteczny! wsteczny! |
00:57:58 |
Auto nie chce zapalić! Przeciez wsteczny nie działa! |
00:58:00 |
- O dobry jezu! |
00:58:01 |
- Nie mogę! Zacięło się! |
00:58:04 |
Nie zapali. Co teraz zrobimy? |
00:58:08 |
Okej, okej. Uh- Uh- |
00:58:09 |
- Kurde! |
00:58:11 |
- Ok. Ok. |
00:58:14 |
Pospieszcie się! |
00:58:16 |
- Mój But! |
00:58:18 |
Ow, ow, ow! |
00:58:26 |
Dalej! Biegnijcie! |
00:58:28 |
- Szybciej! |
00:58:32 |
Wszyscy do środka! |
00:58:35 |
Zablokowane! |
00:58:37 |
Wszystko będzie dobrze. |
00:58:40 |
Tak! Poncho! |
00:58:41 |
Tak. Nie ma to jak być przygotowanym |
00:58:45 |
Oh! |
00:58:47 |
Oh. Oh. Oh. Oh. |
00:58:49 |
Oh. |
00:58:51 |
Oh. Oh! Oh! |
00:58:54 |
Insecta Hemiptera |
00:58:57 |
Szarańcza. |
00:58:58 |
Ten gatunek migruje tylko co 17 lat! |
00:59:01 |
I wyglada na to że jest to bardzo mądry gatunek. |
00:59:04 |
To jest jak jedyny w życiu cud! |
00:59:07 |
- Wiecie jakie mamy szczęście? |
00:59:18 |
Cholera! |
00:59:22 |
Preklęte słowa. |
00:59:24 |
Prysięga, profanacja, ekspansja,troglodyta... |
00:59:27 |
Byc może te słowa nie sa potocznie |
00:59:30 |
takich jak krzyżówka czy przedszkole... |
00:59:32 |
jednak siedząc z przyjaciółmi w rurze ściekowej... |
00:59:36 |
nabierają całkiem innego znaczenia. |
00:59:47 |
Mój samochód. |
01:00:03 |
- Koniec huraganu. Coś jeszcze sie dzieje? |
01:00:05 |
Hej, Chris, jakieś gwiazdy |
01:00:07 |
Daj mi telefon. |
01:00:09 |
Angus, jak do cholery |
01:00:13 |
- Proszę,daj nam jeszcze jedną szansę. - Jeśli dalej będziecie wszystko pieprzyć |
01:00:16 |
- Proszę, sir, nakręćcie zniszczenia, |
01:00:19 |
cokolwiek. |
01:00:21 |
A potem chce was widzieć w moim biurze |
01:00:23 |
Sir, Przepraszam, sir, l- |
01:00:25 |
Są skończeni. Koniec. |
01:00:28 |
Sprawdź czy Vasqezowi podoba się u nas. |
01:00:33 |
Mamy na kręcić zniszczenia po huraganie. |
01:00:35 |
Nie boję się miłości. |
01:00:37 |
Poszedłem z nią na randkę, Mamo. |
01:00:40 |
Zniszczenia? |
01:00:43 |
Totalne zawieruszenie mojego wrodzonego talentu. |
01:00:46 |
Gdzie jest tragedia |
01:01:02 |
Kto chce w lewo? |
01:01:05 |
Hej, dzieciaki. Jesteście gotowe na sporo zabawy? |
01:01:25 |
Nie! |
01:01:27 |
Mozesz zamówić tą super torebkę. |
01:01:30 |
- Ale moim najlepszym projektem- |
01:01:32 |
Najnowsze informacje z Silver Plume w Colorado. |
01:01:35 |
Grupa głucho-niemych dzieci |
01:01:39 |
- Tak, właśnie słyszałem. |
01:01:42 |
Co? |
01:01:44 |
- Nie mamy nikogo innego? |
01:01:47 |
Nie mamy zadnych wieści na temat rannych, John... |
01:01:49 |
ale wiemy że ekipy ratunkowe |
01:01:53 |
aby uratować te biedne dzieciaki... |
01:01:55 |
zanim wszystko tam sie zawali. |
01:01:58 |
- Judy, John, oddaje ci głos. |
01:02:00 |
Angus, skąd je masz? |
01:02:03 |
- Hmm? |
01:02:06 |
- Myslisz że mogła też zatruc te chipsy? |
01:02:10 |
Huh? Kupiłes je? Nie,ja nie kupiłem. |
01:02:12 |
A ty?- |
01:02:15 |
Wiecie, zatrucie jest na pierwszym miejscu |
01:02:18 |
Jaja sobie robisz? |
01:02:20 |
- Nie. |
01:02:22 |
Wyrzucajcie wszystko za szybę. |
01:02:26 |
Nie zanieczyszczaj środowiska. |
01:02:34 |
- Przepraszam. |
01:02:38 |
Wiecie, mój ojciec był |
01:02:41 |
Cięzko to przebić co nie, huh? |
01:02:44 |
Został zabity zanim miałem szanse się z nim pożegnać. |
01:02:48 |
Yeah, i kiedy nakręce ten świetny reportaż... |
01:02:50 |
mam nadziej że bedzie ze mnie dumny,tam w niebie. |
01:02:53 |
Wyglada na to że znalezliśmy |
01:02:56 |
Cholera jasna. To Mary. |
01:02:59 |
O mój Boże! O,daj spokój! |
01:03:02 |
O mój Boże. To Steve. Steve. |
01:03:04 |
Steve. |
01:03:06 |
- Co robisz? co? |
01:03:09 |
Co tam skrobiesz? |
01:03:11 |
Robię notatki! Zostaw mnie w spokoju! |
01:03:13 |
- PRZESTAŃ! - Nie! |
01:03:15 |
Steve! Steve! Steve! Steve! |
01:03:18 |
O, Jezu! Ona ma maczete! |
01:03:21 |
Człowieku! Wydłubie mi tym oczy! |
01:03:24 |
Wydłubie i pewnie je zje! |
01:03:27 |
Przysięgam na Boga. |
01:03:29 |
O Bożę! Zamierza odciąć mi stope! |
01:03:31 |
Juz nigdy nie będe mógł chodzić! |
01:03:34 |
Zmusi cie żebyś zjadł swoje nogi? |
01:03:36 |
- Tak! o tym też czytałem! |
01:03:38 |
Co, jakiś rodzaj pieczeni? |
01:03:40 |
Hej! Myślisz że to jest śmieszne? |
01:03:43 |
- Wiem, że to nie to samo, co-- |
01:03:47 |
Zamknijcie sie! Zamknijcie się do cholery! |
01:03:49 |
- Przysięgam na- |
01:03:53 |
Jezu! Od czego mam zacząć? |
01:03:56 |
Hartman, na miłość boską, ogarnij się. |
01:04:00 |
Wyglądasz jak chrupek serowy! |
01:04:02 |
--Jak pomarańcza ze zmarszczkami! |
01:04:04 |
---jak stara brzoskwinia! |
01:04:07 |
A TY! Geraldo! Zdejmij te sztuczne wlosy! |
01:04:11 |
Wygladasz jak emerytowana gwiazda porno!. |
01:04:13 |
Kogo chcesz oszukać? |
01:04:17 |
Jedziemy czały czas tym samym samochodem |
01:04:22 |
Mary nie jest żadnym psycholem. Ty nim jesteś. |
01:04:26 |
Jest jedynie madrą kobietą w czerwonych butach. |
01:04:37 |
Dobra robota, Angus. |
01:04:40 |
Zawsze wiedziałem że pod tymi spodniami kryja sie wielki jaja. |
01:04:45 |
Ok. Ooh. Ok. |
01:04:47 |
"Głuchonieme dzieci w kopalni. Silver Plume. |
01:04:49 |
Prosze 'mięso' mnie." |
01:04:54 |
"MIĘSO."(ang.meet-spotkaj)(meat-mięso) |
01:04:59 |
"Proszę MIĘSO" - M-I-Ę-S-O. |
01:05:03 |
"Proszę mieso mnie. XO, Steve." |
01:05:09 |
Widzicie? Potrzebuje mnie, |
01:05:17 |
Wiecie jakie jest moje ulubione słówko w krzyżówkach? |
01:05:21 |
Jeśli sobie odpuścisz rozwiązywanie, nigdy nie skończysz. |
01:05:25 |
Pewnie, że nie raz i nie dwa, |
01:05:27 |
i nadzieję że kiedykolwiek ci się uda |
01:05:30 |
ale jeśli mocno tego chcesz, uda ci się wszystko. |
01:05:36 |
Ewentualnie. |
01:05:41 |
Najgorszą rzeczą któtrą można zrobić, to zostawić coś niedokończone. |
01:05:46 |
To przecież żadne rozwiązanie,czyż nie? |
01:05:49 |
- Wiecie jak jest moja ulubiona część krzyżówki? |
01:05:55 |
Kiedy zdajesz sobie sprawę że wiesz coś |
01:05:59 |
Może. |
01:06:03 |
KIERUNEK COLORADO? |
01:06:05 |
- # You got all the sugar# |
01:06:10 |
# You'll ever need ## |
01:06:15 |
Uwaga , ludzie odsuńcie się! |
01:06:17 |
Ziemia może zapaść się w każdej chwili, |
01:06:21 |
No to zaczynamy, chłopaki. Zacznijcie go opuszczać. |
01:06:28 |
Vasquez. |
01:06:30 |
Hej, Co on wyprawia z tymi rękoma? |
01:06:36 |
Skurwysyn. |
01:06:38 |
Jeszcze nie miałem swoich "5-iu minut", |
01:06:41 |
Nikomu sie nic nie stało! |
01:06:47 |
OK, na trzy. |
01:06:49 |
Trzy, dwa, jeden. |
01:06:51 |
Witam ze stanu Colorado... |
01:06:54 |
gdzie niebezpieczeństwo czaiło się za każdym rogiem... |
01:06:57 |
jednak ratownicy wykazali się nadzwyczajną odwagą |
01:07:04 |
Dzięki Bogu, że nikomu się nic nie stało. |
01:07:08 |
Dzięki ci, Boże. |
01:07:23 |
To już ostatni z nich! |
01:07:31 |
Mamy go. |
01:07:35 |
Udało się uratować ostatnie dziecko... |
01:07:37 |
rodzice długo czekali na ten moment.. |
01:07:40 |
Chwila..... . |
01:07:42 |
- Oh! |
01:07:44 |
Zaczyna pochłaniać dźwig. |
01:07:59 |
Tak, zaczyna sie robić niebezpiecznie. |
01:08:03 |
Co się dzieje? |
01:08:05 |
Nie wiem... |
01:08:06 |
Nie mam pojęcia... |
01:08:08 |
Happy end, rodzice,z całego kraju |
01:08:12 |
"czy moja rodzina jest bezpieczna |
01:08:15 |
czy pod moim podwórkiem nie ma kopalni?" |
01:08:18 |
Niebezpieczeństwo mineło! |
01:08:21 |
Dzieki Bogu wszyscy są bezpieczni. |
01:08:23 |
Czy to on? |
01:08:25 |
Tak. |
01:08:33 |
Więc. "Prawda zostaje prawdą, do końca wszystkiego." |
01:08:37 |
Shakespeare. |
01:08:48 |
A więc powiedziałem tym kompletnie nieznajomym ludziom- |
01:08:55 |
- Bye. |
01:09:07 |
...niejeden z rodziców |
01:09:10 |
"Jak mogę zabezpieczyć swoją rodzinę |
01:09:13 |
"Czy mój pokój-i dalej w samo sedno- |
01:09:16 |
Cholera Jasna. |
01:09:17 |
"moje super łóżko- wraz z domem |
01:09:21 |
"Czy szkoła moich dzieci |
01:09:25 |
- Czy każda opuszczona kopalnia jest niebezpieczna?" |
01:09:28 |
- Mary wpadła do szybu. |
01:09:31 |
Ktos inny wpadł! |
01:09:33 |
Cięcie! Chodź no tu! |
01:09:36 |
- Prosze sie odsunąć! |
01:09:39 |
Znów ktos wpadł do szybu? |
01:09:44 |
Powiedz jej że pomoc jest w drodze. |
01:09:47 |
Potrzebujemy potwierdzenia, czy jest przytomna. |
01:09:50 |
Tutaj. Daj mi to. |
01:09:52 |
Do Całej ekipy ratunkowej... |
01:09:54 |
najwyraźniej mamy kolejna ofiarę |
01:10:13 |
Okej, Nie boje sie nic. |
01:10:16 |
Nie boje się, wogóle nie jestem przerażona. |
01:10:20 |
Ok. |
01:10:28 |
Uh- |
01:10:30 |
Hello! |
01:10:32 |
To ja, Mary Horowitz. |
01:10:35 |
Tak, Wygląda na to że wpadłam do kopalni. |
01:10:38 |
Hello? Ktokolwiek? |
01:10:41 |
To, uh, ja, Mary Horowitz. Halo? |
01:10:45 |
Ludzie, odsuńcie się. |
01:10:48 |
- Cofnąc sie! Cofnąć. |
01:10:50 |
Więc tak po prostu wpadła do tej kopalni, jak jakiś kret. |
01:10:54 |
Nie, stary, nie jak kret. |
01:10:58 |
Biegła naprzeciw mnie, |
01:11:00 |
To jest idealny spsób na to |
01:11:02 |
To ujęcie dziewczyny Steva |
01:11:05 |
Mamy teraz przewage jak cholera, |
01:11:08 |
Przygotuj Steva na wywiad |
01:11:11 |
jak tylko ogarniemy cała szate graficzną. |
01:11:13 |
15 minut. |
01:11:16 |
- Oto i On! |
01:11:18 |
Czy może pan skomentować plotki, jakoby Mary |
01:11:22 |
Więc-To jest niedorzeczne. Nie nasza Mary. |
01:11:25 |
Słowo "depresja" nie wystepuje w jej słowniku. |
01:11:30 |
W porządku, ale najwyraźniej jednak tak jest. |
01:11:33 |
Ależ nie. Nie. |
01:11:35 |
Nie pozwala sobie,aby cokolwiek ja zdołowało. |
01:11:38 |
Ciagłe mieszkanie z rodzicami- |
01:11:41 |
Nienormalna? |
01:11:42 |
My-My cieszymy się że jest z nami razem. |
01:11:44 |
Sir, mam jescze jedno pytanie. |
01:11:45 |
- Tak. Tak, naprawdę jest nam razem dobrze. |
01:11:48 |
Dezynsekcja sie po prostu przedłuzyła. |
01:11:52 |
Jeszcze jedno pytanie! |
01:11:54 |
Więc, Nie chce spekulować... |
01:11:57 |
- ale jeśli ziemia sie zawaliła i były ku temu warunki jak na prezentacji... |
01:11:59 |
mogło to spowodować śmierć... |
01:12:01 |
a w najlepszym wypadku, |
01:12:05 |
Nie chce równiez domniemywać, |
01:12:09 |
Podczas pełnego napięcia oczekiwania |
01:12:12 |
chciałbym zwrócić uwagę na buty które miała wtedy na sobie... |
01:12:16 |
Sprawa o której nie mogłem nic powiedzieć |
01:12:19 |
Proszę spojrzeć. |
01:12:21 |
Mineła godzina, i jest tak |
01:12:27 |
Mija druga godzina spaceru, |
01:12:31 |
Oh! |
01:12:34 |
Żródło światła. |
01:12:37 |
"I wtedy Bóg rzekł, Niechaj stanie się... |
01:12:42 |
światłość."' |
01:12:51 |
Oh. Voilŕ. Tak. |
01:12:54 |
Tak, wspaniale. Tak. To jest...- |
01:12:58 |
Ah! Oh! |
01:13:00 |
O, mój Boże. Zapomnieli o Tobie. |
01:13:04 |
Wystraszyłaś mnie jak cholera. |
01:13:08 |
Cześć. Przepraszam. |
01:13:11 |
Uh, mogłabyś, uh- |
01:13:14 |
Czy ty- Czy ty mnie słyszysz? WOGÓLE? |
01:13:19 |
Masz całkowity zanik słuchu... |
01:13:21 |
czy tylko częściowy ? |
01:13:23 |
Bo jesli-jeśli - |
01:13:26 |
Przecież ona mnie nie słyszy. Ok. |
01:13:28 |
Wiesz co,Rozumiem troche język migowy... |
01:13:31 |
Więc jeśli chcesz-wiesz? Nie? Ok. |
01:13:33 |
Um, "Głusi ludzie potrafia wszystko |
01:13:36 |
Wiesz kto to powiedział? |
01:13:38 |
Dr. Jordan- |
01:13:42 |
Taa.Może ty kiedyś tez tam się wybierzesz. |
01:13:45 |
Jeśli oczywiście oboje tu nie zgnijemy. |
01:13:50 |
Trzymaj się, zaraz wróce. |
01:13:55 |
A więc, Paula,najwyraźniej, ratownicy postawili na prostą |
01:13:59 |
kawałek papieru oraz dwa ołówki. |
01:14:01 |
Relacjonował dla was Hartman Hughes prosto z epicentrum wydarzeń. |
01:14:04 |
Cięcie. Cobbit chce cię następnego. |
01:14:06 |
Przecież ci mówiłem,że nie jestem jej chłopakiem, Angus. |
01:14:08 |
Tak, ale jestes tym który dodał jej odwagi |
01:14:11 |
- To ty zaproponowałeś jej wszystko, |
01:14:13 |
NNC ma swoje łapska wszędzie i wie wszystko |
01:14:16 |
- Co? |
01:14:18 |
- Tak. |
01:14:26 |
Cierpliwości, w oczekiwaniu na ratunek. |
01:14:28 |
Oh, ok. Ok. |
01:14:31 |
To napewno dobra wiadomość. Z całą pewnością, ok? |
01:14:33 |
Na pewno dowiemy się czegoś wspaniałego. |
01:14:36 |
Spójrzmy, "Mary, czy..." - |
01:14:40 |
Oh. |
01:14:48 |
To dobry znak. |
01:14:50 |
O, Boże! |
01:14:56 |
Czytaj co tam napisane,synu. |
01:14:59 |
Miliony ludzi oglądają. |
01:15:01 |
Um, ok. |
01:15:02 |
"Chyba nie mieliście na myśli,pobudzona ? |
01:15:08 |
"'Świadoma,czyli obiektywnie potrafię ocenić sytuację. |
01:15:11 |
"'Przytomna' to jescze inne okreslenie którego mozna było użyć... |
01:15:13 |
"wiecie,, taka rzecz |
01:15:16 |
, zabijaniem, kradnięciem, |
01:15:20 |
Czy możemy ją tam zostawić ? |
01:15:22 |
"W odpowiedzi na wasze pytanie..tak jestem przytomna... |
01:15:25 |
"Moja noga krwawi, ale to prawdopodobnie przeżyję. |
01:15:29 |
- Wasza oddana, Mary Horowitz." |
01:15:32 |
"P.S.Czy ktos przypadkiem nie zgubił małej, głuchej dziewczynki? |
01:15:34 |
Znalazłam jedną.Nic jej nie jest, |
01:15:40 |
Przegapili dziecko? Nie potrafią liczyć? |
01:15:44 |
Dziękujmy Bogu za ta kobietę . |
01:15:46 |
Przypomnijmy sobie jak wygląda Mary. |
01:15:48 |
Wczoraj, Mary Horowitz. |
01:15:50 |
Dziś, Mary Horowitz- Bohaterka. |
01:15:54 |
- To symulacja- |
01:15:59 |
a następnie opiekuje się nią... |
01:16:01 |
po tym jak ratownicy zignorowali |
01:16:05 |
Paula, Jestem tu wraz z Stevem Mullerem. |
01:16:07 |
Mary Horowitz...to jego dziewczyna... |
01:16:10 |
która walczy obecnie o życie |
01:16:13 |
To nie jest moja dziewczyna, i nie zamierzam |
01:16:17 |
Tak i prawdę mówiąc, nie miałem zamiaru udzielać jakiegokolwiek wywiadu. |
01:16:19 |
Mary Horowitz, |
01:16:23 |
To samo okeślenie zostało użyte w stosunku do |
01:16:26 |
Jakkolwiek, nigdy nie mozna wiedzieć,czego się spodziewać po takich ludziach. |
01:16:29 |
Ale ludzie zasługuja aby poznać prawde o Mary. |
01:16:35 |
Mam na myśli to, że widzi rzeczy których nie widzą inni. |
01:16:38 |
I jest miła, a- |
01:16:42 |
jeśli nawet, robi rzeczy, |
01:16:48 |
I jest mądra. Supermądra. |
01:16:50 |
W całkiem normalny sposób. jakby- |
01:16:53 |
, miała dar. |
01:16:57 |
wszystko poza tym komu ufać |
01:17:03 |
jak przeżyć bez innych ludzi. |
01:17:09 |
I nie stara się w żaden sposób być |
01:17:13 |
I z cała pewnością nie zasługuje |
01:17:17 |
Może jeśli zrobię tak, Będe mogła- |
01:17:19 |
Uh-oh. |
01:17:27 |
Tak. te szyny które są na dole- |
01:17:30 |
wydaja się nie kończyć,cały czas w dół i w dół- |
01:17:32 |
- Gdybyśmy się skoncentrowały |
01:17:36 |
Ale nie ma powodu do zmartwień. |
01:17:38 |
Wyciągną nas przecież w końcu. |
01:17:42 |
Mam nadzieje że ściągną dżwig jak najszybciej. |
01:17:45 |
Tez mam taką nadzieję. |
01:17:48 |
'Bo jeśli dwutlenek węgla osiągnie wyższe stężenie- |
01:17:50 |
Ale przecież mamy dopływ tlenu z góry |
01:17:52 |
Jęśli stężenie przekroczy nawet 20%, |
01:18:03 |
tak bardzo mi przykro. |
01:18:09 |
Mogę powiedzieć, że ukradła małą część mojego serca. |
01:18:14 |
- Co mówią inżynierowie? - Naprężenia rosną z minuty na minutę. |
01:18:19 |
Im dłużej tam siedzą, |
01:18:21 |
Na dole zbiera się też dwutlenek węgla... |
01:18:23 |
do tego maja problemy z dźwigiem |
01:18:25 |
O, Jezu. |
01:18:27 |
Co za stek bzdur. |
01:18:30 |
A jeśli jednak nie. Musimy relacjonować. |
01:18:32 |
I co powiemy? |
01:18:35 |
Cała jej rodzina to ogląda, Angus. Chryste. |
01:18:37 |
- Wróce za minutkę. |
01:18:39 |
ok, za dwie minuty.I nic dłużej. |
01:18:41 |
Randka w ciemno, huh? |
01:18:46 |
Prosze, świeczka. |
01:18:50 |
Cześć, Winston. |
01:18:54 |
Pomyślałam że poczuję się lepiej |
01:19:03 |
A ja robię jej głowę z jabłka |
01:19:07 |
- Bo przecież wyjdzie. |
01:19:11 |
# ŻYCIE WYDAJE SIĘ BYĆ # |
01:19:19 |
- To musi się udać. |
01:19:25 |
# TAKICH JAK TY I JA # |
01:19:28 |
Ratownicy są zdesperowani |
01:19:32 |
Helikopterów nie mozna użyć |
01:19:35 |
Nadzieja szybko ucieka. |
01:19:37 |
Za to szczęki w których jest Mary zaciskają się... |
01:19:41 |
# JEST WSZĘDZIE ## |
01:19:47 |
Może z drugiej strony. Oh! |
01:19:50 |
Ouch . |
01:20:00 |
Nie dam rady. Nie wydostanę nas stąd. |
01:20:08 |
Zgadnijcie co. |
01:20:10 |
Mary Horowitz nie zna odpowiedzi. |
01:20:13 |
Ani nie ma pracy. |
01:20:19 |
jakby teraz praca była ważna! |
01:20:25 |
Byłam konstruktorka krzyżówek |
01:20:28 |
i rzuciłam to- dlaczego? |
01:20:36 |
"Mary, Steve chcę abyś była z nami. |
01:20:40 |
Naprawde? Myślę że media kłamią. |
01:20:43 |
Trochę. |
01:20:46 |
Słowa, ludzie. słowa. |
01:20:50 |
Są słowa które znaczą wiele, |
01:20:53 |
i są też takie które zadają ból. |
01:21:00 |
"Mary, dlaczego nie możesz być jak każda ,normalna dziewczyna?" |
01:21:04 |
"Mary, skąd bierzesz |
01:21:08 |
"Mary, czemu mówisz w ten sposób?" |
01:21:10 |
"Mary, Mary!" Wiesz, to -tylko -tylko- |
01:21:13 |
Oh, oh! Oh! Oh! |
01:21:15 |
And the pičce de résistance, tak. |
01:21:18 |
"Mary,dlaczego wciąż nosisz te głupie czerwone kozaki?" |
01:21:22 |
Chcecie wiedzieć dlaczego? Huh? |
01:21:25 |
Naprawdę chcecie wiedzieć? |
01:21:27 |
Nosze je ponieważ sprawiaja ,że czuje się... |
01:21:30 |
jakbym miała 10-oro przyjaciół na obozie. |
01:21:34 |
Dlatego je noszę. |
01:21:41 |
Jesteśmy zgubione. |
01:21:44 |
Ściany się zawalą. |
01:21:47 |
Chcę do domu. |
01:21:54 |
Przepraszam. |
01:22:00 |
"Nie wiem, o czym mówisz, |
01:22:05 |
Wiem. |
01:22:11 |
Wiem. |
01:22:28 |
Prosze pani, Przepraszam. |
01:22:31 |
- Hughes! |
01:22:34 |
To ty napisałes Mary gdzie ma przyjechać. |
01:22:38 |
Ty ją tu ściągnąłeś. I jeśli umrze- |
01:22:48 |
To tylko ogrodzenie. |
01:22:50 |
I to, że stoisz po drugiej stronie |
01:23:00 |
Ty stworzyłeś to... |
01:23:02 |
...uchylała się od podatków- |
01:23:04 |
Czy uważa się za jakiegos superbohatera? |
01:23:07 |
Mary- |
01:23:11 |
Ona stworzyła to... |
01:24:10 |
Były moją przepustką do normalności. |
01:24:14 |
Tak. |
01:24:15 |
"Dlaczego chciałas być normalna?" |
01:24:22 |
Nie chciałam. Nie chciałam. |
01:24:27 |
To cię ogrzeję. |
01:24:30 |
Tak. |
01:24:33 |
"Może ktoś wymyśli, jak nas stąd wyciągnąć." |
01:24:42 |
Może. Może. |
01:24:51 |
Powiedz to jeszcze raz. |
01:24:54 |
"Może któs" - |
01:25:01 |
"Może." "Może." |
01:25:09 |
Malutka moja głucha dziewczynko, |
01:25:15 |
Dlaczego nikt nic nie robi? |
01:25:19 |
Ile- Ile ważysz? |
01:25:24 |
25kg? Ok. |
01:25:28 |
Zobaczmy. |
01:25:32 |
Ok, damy troche tego tutaj. |
01:25:35 |
Żeby wszystko ładnie pokryło. |
01:25:37 |
Kiedy wykopali mnie z zastepu skautów... |
01:25:39 |
a wszystki inne dziewczynki |
01:25:41 |
Ja siedziałam w domu- ow- i czytałam książki z fizyki. |
01:25:46 |
Voilŕ. |
01:25:49 |
Hartman. |
01:25:52 |
To moja wina, że Mary się tam znalazła. |
01:25:54 |
A patton powiedział kiedyś... |
01:25:56 |
"Zły plan zrealizowany dzisiaj... |
01:26:00 |
jest lepszy niż super plan wykonany jutro." |
01:26:07 |
Więc, puszcze linę, |
01:26:09 |
i lecimy do góry, ok? |
01:26:14 |
Nadchodze, Mary Horowitz! Nadchodze! |
01:26:17 |
Nadchodzę aby was uratować! |
01:26:21 |
Co do....- |
01:26:24 |
Raz, Dwa- |
01:26:33 |
Oh! Ok! Całkiem dobre zejście. |
01:26:37 |
Wszysko w porządku? |
01:26:39 |
Mm-hmm. Ale zamierzałyśmy właśnie, wiesz- |
01:26:43 |
Coś mnie właśnie dotknęło! Coś mnie ugryzło! |
01:26:46 |
COŚ- Pomocy! |
01:26:50 |
Coś jest w wodzie. |
01:26:52 |
Właśnie się otarło o moją nogę. |
01:26:56 |
Hartman Hughes wskoczył- |
01:27:00 |
Trzymając wążstrażacki |
01:27:03 |
swobodnie "zanurkował" do kopalni. |
01:27:06 |
Teraz oczy wszyskich nie są skupione tylko na Mary Horowitz... |
01:27:08 |
lecz także na Hartmanie, reporterze CCN |
01:27:13 |
Dlaczego do jasnej cholery ja na to nie wpadłem? |
01:27:15 |
Sprawdziłas czy sa tu jakies pająki? |
01:27:20 |
Uh, tak. tak, Zrobiłam to. |
01:27:23 |
Troche tu strasznie na dole. |
01:27:30 |
Wiesz,gdyby moj staruszek mógł mnie teraz zobaczyć. |
01:27:37 |
Przepraszam. |
01:27:40 |
Chodzi mi o to, że cię w to wciągnąłem. |
01:27:43 |
Przepraszam. |
01:27:45 |
Dzięki. |
01:27:52 |
Um, ile ważysz? |
01:27:57 |
Więc to powinno pchnąc to w dół i pociągnąć nas w górę... |
01:28:01 |
Postaram się przytrzymać ją tutaj, |
01:28:05 |
Może zechcesz |
01:28:11 |
Nie, nie. To twój plan, |
01:28:18 |
- No, dobra, chce. |
01:28:21 |
- Nie mam pojęcia. |
01:28:25 |
Widzieliście to? Kabel sie poruszył |
01:28:27 |
Dawaj kamere szybko . |
01:28:29 |
My- Steve! |
01:28:31 |
Ty! Sir! |
01:28:33 |
Kabel się rusza. Wygląda na to że wychodzą |
01:28:35 |
- Robimy wszystko co w naszej mocy. |
01:28:41 |
- Połozyć tu nogę? |
01:28:43 |
- Ok. |
01:28:44 |
- Wporządku. |
01:28:48 |
- Gotowa? |
01:28:50 |
- tak. Mam nadzieję że zadziała. |
01:28:53 |
- Trzymaj się. |
01:28:55 |
Oh. Dzięki. Doceniam to. |
01:28:59 |
Dziękuje. Kamera gotowa. |
01:29:01 |
Ok. Wporądku. |
01:29:03 |
Ok. |
01:29:04 |
Trzy, dwa, jeden. |
01:29:13 |
Jeśli życie jest jak krzyżówka... |
01:29:14 |
jest tyle warte, wspaniałe, |
01:29:21 |
czy jest rozwiązywalne? |
01:29:23 |
Bloczek zaczyna się kręcić. |
01:29:25 |
Wydaje mi się że wychdodzą! |
01:29:27 |
Czy jest zajmujące? |
01:29:35 |
Czy błyszczy? |
01:29:37 |
Oto są! |
01:29:39 |
Cali i zdrowi! |
01:29:43 |
- O mój boże! Mary! |
01:29:46 |
To Ona! |
01:29:49 |
Whoo! |
01:29:57 |
- Są bezpieczni! |
01:30:02 |
# No lOve, pride, deep-fried chicken # |
01:30:05 |
# Your best friend always stickin'up for you # |
01:30:10 |
- # Even when I know you're wrong # |
01:30:14 |
Dalej, ciągnij! Dalej! |
01:30:25 |
Hartman Hughes! |
01:30:26 |
Oto Hartman Hughes. |
01:30:29 |
Hartman, Mary Horowitz oraz głuche dziecko. |
01:30:32 |
Wszystko tak wspaniale się ułożyło. |
01:30:34 |
Wszystko wskazuje na to że |
01:30:36 |
Oto Hartman Hughes |
01:30:39 |
ryzykował własne życie |
01:30:41 |
i niezidentyfikowanej małej dziewczynki. |
01:30:43 |
Naprawde, drodzy państwo, to niesamowite. |
01:30:45 |
Będe musiał zrobić z tego idioty głównego prezentera. |
01:30:48 |
No i już. Jesteś cała? |
01:30:50 |
Mary, co ty masz na sobie? |
01:30:52 |
- Um, ja, ja musze juz iść. |
01:30:55 |
- Dzięki, Mary. |
01:30:57 |
- Hej. |
01:31:00 |
- Wszystkiego naj. |
01:31:03 |
Skąd wiedziałaś |
01:31:05 |
Mary, co się stało z twoimi butami? |
01:31:07 |
jesteś blondynką czy farbujesz? |
01:31:09 |
- Mary. Jesteś cała? |
01:31:11 |
Uh, tylko pare zadrapań... |
01:31:13 |
byłam w stanie tam na dole powstrzymać krwawienie |
01:31:16 |
Nie powinienem ci mówić tego co wtedy powiedziałem |
01:31:22 |
Uh, Przepraszam. |
01:31:28 |
Um- |
01:31:31 |
- Oh. |
01:31:34 |
Dzięki za pożyczenie. |
01:31:36 |
Nie ma za co. |
01:31:38 |
Musze lecieć. |
01:31:45 |
- Ok. |
01:31:48 |
Bye. |
01:31:52 |
Mary? |
01:31:56 |
Nigdy sie nie zmieniaj dla nikogo. |
01:32:01 |
Jestem w połowie żydówka,w połowie katoliczką. |
01:32:03 |
To tak jakbym była z kamienia. |
01:32:07 |
- Kochamy Cie! |
01:32:10 |
Mary! Mary! Mary! |
01:32:29 |
Oh, mój Boże! |
01:32:34 |
Mary, jakieś oświadczenie? Cokolwiek? |
01:32:39 |
Nic ci nie jest! |
01:32:43 |
Tak bardzo za wami tęskniłam! O, Boże! |
01:32:48 |
Mary Horowitz. |
01:32:54 |
Angus. Skończmy to. |
01:32:59 |
- Hughes. Hartman Hughes. |
01:33:01 |
Hey! Chodźcie tu! |
01:33:04 |
Ah. Jak to dobrze was widzieć. |
01:33:06 |
- Chodź, Steve. Chodź, kumplu. |
01:33:08 |
Cieszę się że was widzę. Ok,wporządku. |
01:33:10 |
- Dawaj. Spowiedź. |
01:33:13 |
Hartmanie Hughes, |
01:33:18 |
Jak się czujesz jako bohater? |
01:33:20 |
Nie jestem bohaterem. |
01:33:22 |
Jestem zwykłym kolesiem,który ma szczęście że żyje. |
01:33:25 |
I, uh, Jestem po prostu ciężkopracującym.. |
01:33:29 |
patriotą |
01:33:32 |
jak tylko dowiedział się, że jest tam mała dziewczynka... |
01:33:36 |
i samotna świetnie wygladająca kobieta, huh? |
01:33:43 |
Projektant krzyżówek dla New York Timesa, Will Shortz, powiedział... |
01:33:46 |
"Mamy naturalne predyspozycje |
01:33:49 |
Sądze, że nie miał na myśli tylko krzyżówek... |
01:33:53 |
ale puste przestrzenie w samych nas... |
01:33:55 |
które biora się,gdy obieramy jakąś nową drogę |
01:34:01 |
Starałam się uzupełnic te puste miejsca |
01:34:08 |
Kochamy Cię! |
01:34:11 |
Ale to nie była odpowiedź. |
01:34:14 |
Teraz już wiem. |
01:34:16 |
Że w podrózy naszego życia... |
01:34:17 |
wystarczy znaleźć kogos tak samo normalnego jak ty- |
01:34:21 |
jeśli nie cały ich tłum. |
01:34:26 |
Oh. I jescze troche z dobrych rad Mary Horowitz. |
01:34:29 |
Jeśli kogoś kochasz, daj mu wolną ręke. |
01:34:31 |
Jeśli zaczniesz już go prześladować, |
01:34:37 |
#My face to the sky # |
01:34:39 |
# Poprawki mile widziane ;) # |
01:34:43 |
# poprawki mile widziane :) # |
01:34:43 |
# And if I'll know when I finally get there # |
01:34:46 |
# Taking off my glasses # |
01:34:48 |
# Sun pokes through my lashes # |
01:34:51 |
# Somehow I know # |
01:34:53 |
# There's a time for every star to shine # |
01:34:57 |
# Everybody got their something # |
01:35:01 |
# Make you smile like an itty-bitty child # |
01:35:04 |
# Everybody got their something # |
01:35:06 |
# Everybody got their something # |
01:35:10 |
# Hey, hey |
01:35:13 |
# People keepin'score # |
01:35:15 |
# Better hurry up and get yours # |
01:35:18 |
# Somebody else got your spot # |
01:35:21 |
# Before you even dropped # |
01:35:23 |
# Seek and you shall find # |
01:35:25 |
# Everything in my own sweet time # |
01:35:28 |
# I'll take my chances |
01:35:31 |
# Busy holding on # |
01:35:33 |
# So the roof don't fly # |
01:35:36 |
# Keep you from moving on # |
01:35:38 |
# So get it right |
01:35:41 |
# Like a love song # |
01:35:43 |
# Like a butterfly # |
01:35:45 |
# Believe if you hand it over# |
01:35:47 |
# You'll come out all right # |
01:35:51 |
# Yeah, yeah # |
01:35:53 |
# Everybody got their something # |
01:35:56 |
# Make you smile like an itty-bitty child # |
01:36:00 |
# Everybody got their something # |
01:36:02 |
- # Everybody got their something # |
01:36:07 |
# Yeah-ah-ah-ah # |
01:36:12 |
# Hey, hey |
01:36:16 |
- # Uh-huh # |
01:36:18 |
# Illuminate the silly things # |
01:36:20 |
# Shed some light on all that's wrong # |
01:36:23 |
# Everybody need it sometime # |
01:36:25 |
# Sometimes the only thing you got # |
01:36:27 |
# Is what makes you feel like # |
01:36:29 |
# You're somethin'else altogether# |
01:36:32 |
# You have everything # |
01:36:34 |
# Don't need another reason to be something # |
01:36:37 |
# I've been on a ride # |
01:36:39 |
# And caught up in the landslide # |
01:36:44 |
# But I'm gonna spread my wings and fly # |
01:36:46 |
# Fly, fly, fly, fly, fly, fly, yeah # |
01:36:50 |
# Hey, hey, hey, hey, hey, hey, yeah # |
01:36:55 |
- # Ooh, ooh, ooh, ooh, ooh, ooh # |
01:37:00 |
- # Ooh, ooh, ooh, ooh, ooh, ooh, yeah # |
01:37:04 |
# Everybody got their something # |
01:37:07 |
# Everybody got their something # |
01:37:10 |
# Make you smile like an itty-bitty child # |
01:37:14 |
- # Everybody got their something # |
01:37:16 |
- # Everybody got their something, yeah # |
01:37:20 |
# Yeah-ah |
01:37:26 |
# Yeah-ah-ah-ah, hey # |
01:37:30 |
# Uh-huh # |
01:37:41 |
# There's a time for every star# |
01:37:46 |
# There's a time for every star# |
01:37:51 |
# There's a time for every star# |
01:37:55 |
# There's a time for every star# |
01:38:00 |
# There's a time for every star# |
01:38:04 |
# There's a time for every star# |
01:38:09 |
# There's a time for every star# |
01:38:14 |
# There's a time for every star# |
01:38:18 |
# There's a time for every star, yeah # |
01:38:44 |
Jestem w wiadomościach! |
01:38:48 |
English - US - SDH |