Katyn
|
00:00:59 |
Napisy: Rafał Kwieciński. |
00:02:40 |
Ludzie! Dokąd idziecie? |
00:02:47 |
Sowieci! Sowieci wkroczyli! |
00:02:56 |
Dokąd idziecie? |
00:03:42 |
Pani Anno, Pani Anno ! Dokąd Pani Idzie? |
00:03:46 |
Ja właśnie szukam męża, gdzie oni są? |
00:03:50 |
To pani nie wie? Sowieci |
00:03:53 |
Mój mążnakazał mi natychmiast |
00:03:59 |
Pani Aniu mój mąż naprawdę wie co mówi!! |
00:04:01 |
... Pani Generałowo ... |
00:04:02 |
Oni tam muszą wiedzieć, |
00:04:05 |
Jak Pani może narażać siebie i dziecko? |
00:04:08 |
Proszę być rozsądną! |
00:04:11 |
Ruszaj ... |
00:04:22 |
Nika! |
00:04:27 |
Nika gdzie Ty jesteś? Jezus Maria! Nika! |
00:04:31 |
Nika! |
00:04:34 |
Chodź, czego się boisz? |
00:04:36 |
Nikuś ile razy Ci mówiłam, żebyś się mnie |
00:04:39 |
Ale on jest sam, boi się, weźmy go ... |
00:04:41 |
Kochanie nie możemy, bardzo spieszymy |
00:04:45 |
Chodź, wskakuj. |
00:04:50 |
Przepraszam, a może Pan wie gdzie |
00:04:54 |
Kobieto nie ma jużżadnych ułanów. |
00:04:56 |
A Oficerowie? może gdzieś jest sztab? |
00:04:58 |
Raczej wszyscy w niewoli ... ale tam w kościele jest |
00:05:56 |
Czy tam jest tata? |
00:05:57 |
Nie wiem, zobaczymy ... |
00:06:45 |
Mamo płaszcz! |
00:06:46 |
Jaki płaszcz? |
00:06:48 |
To płaszcz Taty! |
00:07:15 |
Chodźcie! Nadają orędzie prezydenta! |
00:07:16 |
Obywatele, gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się s przemocą wroga od pierwszego dnia wojny ażpo dzień dzisiejszy wytrzymując napór |
00:07:47 |
Kto to? |
00:07:49 |
Mołotow, sowiecki minister spraw |
00:07:53 |
A proboszcz nie wie gdzie są oficerowie? |
00:07:54 |
Oficerowie, jeńcy są jeszcze na stacji, oczywiście o ile |
00:08:01 |
Dziękuję |
00:08:02 |
Nikuś spieszymy się |
00:08:03 |
Może ją Pani zostawić u mnie |
00:08:04 |
Mamo nie, chce iść s Tobą! |
00:08:06 |
Kochanie musisz na mnie tutaj |
00:08:08 |
Dam jeszcze drugi rower, |
00:08:11 |
Dziękuję, Nikuś zaraz wracam. |
00:08:13 |
Grzesiu odprowadź Panią na stację, weź |
00:09:01 |
Dzielą się nami ... |
00:09:02 |
Poczekaj, poczekaj chwile. |
00:09:04 |
Co robisz? |
00:09:05 |
Ahh.. Postanowiłem zapisać wszystko |
00:09:13 |
Niemcy biorą żołnierzy |
00:09:14 |
Cóżto za różnica jest, niewola to |
00:09:21 |
Czarno to widzę. |
00:09:23 |
Co to znaczy? |
00:09:25 |
Moskwa nie podpisała |
00:09:36 |
A Ty myślisz, że jak długo |
00:09:41 |
Hitler ogłosił tysiąc letnią rzeszę, |
00:09:51 |
... w najlepszym wypadku tysiąc lat. |
00:09:54 |
Poczucie humoru widzę Cię nie opuszcza. |
00:09:57 |
Rozsądek mnie nie opuszcza |
00:10:06 |
Przymierze niemiecko sowieckie nie potrwa nawet rok, |
00:10:10 |
Którzy? |
00:10:20 |
Anna? |
00:10:21 |
Gdzie Anna przecieżona jest w Krakowie. |
00:10:29 |
Aniu co Ty tu robisz? Dla czego nie |
00:10:36 |
Andrzej ja myślałam, że jużnigdy ... |
00:10:38 |
Gdzie jest Nika? |
00:10:39 |
Na plebanii, zaraz ją zobaczysz. |
00:10:41 |
Na jakiej plebanii? |
00:10:43 |
Tutaj obok, mam dla Ciebie drugi rower, musisz się przebrać |
00:10:54 |
Aniu o czym Ty mówisz? |
00:10:56 |
Kochanie chcę, żebyś był z nami, |
00:11:03 |
Aniu posłuchaj mnie, jesteś moją żoną, jesteś żoną |
00:11:12 |
Ale co Ty chcesz powiedzieć? że ja przeszłam |
00:11:17 |
Anna mnie obowiązuje przysięga wojskowa. |
00:11:23 |
To mi przysięgałeś przed Bogiem, dopóki |
00:11:31 |
Im Teżprzysięgałem |
00:11:34 |
Ty nas po prostu nie kochasz. |
00:11:42 |
Na Boga ... |
00:11:45 |
Proszę Cię, proszę Cię Andrzej ... |
00:11:55 |
Wszystko będzie dobrze |
00:11:56 |
Andrzej! |
00:11:57 |
Tato! |
00:11:58 |
Andrzej ... |
00:11:58 |
Tato, nie odchodź |
00:12:12 |
Zabierz ją ode mnie ... |
00:12:14 |
Chodź kochanie ... |
00:12:17 |
Uważajcie na siebie ... |
00:13:54 |
Nika! |
00:14:04 |
Tato! Tato! |
00:14:14 |
Taato! |
00:14:36 |
Może granatowa była by lepsza? |
00:14:39 |
A dziękuję, dziękuję moja droga ... |
00:14:44 |
Myślałam, że pracujesz |
00:14:48 |
Trafiłem na tą starą gazetę ze zdjęciem Andrzeja |
00:14:56 |
Nasz syn żyje, jest w niewoli ale żyje |
00:15:05 |
Dziękuję ... |
00:15:08 |
Będziesz dziś przemawiał |
00:15:09 |
Dziś nie, mamy tylko wysłuchać wykładu |
00:15:18 |
Muszę kupić nową marynarkę ... |
00:15:20 |
Miler, doktor Miler |
00:15:36 |
A on ma jakiś tytuł naukowy?Ten Miler? |
00:15:41 |
Tak, on posługuję się tytułem |
00:15:52 |
Jan ... Nie chcesz tam pójść? |
00:15:58 |
Nie, dla czego ... To nie wchodzi w rachubę, musimy być wszyscy, nie możemy zostawić rektora |
00:16:30 |
Dzień dobry |
00:16:35 |
Witam Panie rektorze |
00:19:08 |
Wszyscy pouciekali ... posterunki policji, komendantura, wszyscy, |
00:19:13 |
Ahh jak to łatwo oceniać innych |
00:19:15 |
A jak miałem walczyć kiedy |
00:19:17 |
Obóz nie zwalnia Pana od zachowania form |
00:19:21 |
Ogromna jest ich waga dla tego, |
00:19:24 |
To pachnie Sowiecką |
00:19:26 |
A prawda jest zupełnie inna |
00:19:27 |
Prawdy to niech Pan szuka w Rumunii tam gdzie |
00:19:31 |
A kto według Pana kapitanie jest winien, |
00:19:38 |
Pan ma wyuczone formułki, a ja nie przestałem myśleć tylko dla tego, |
00:19:45 |
Pan w ogóle nie powinien być w wojsku, Pan nie |
00:19:48 |
Mam gdzieś takie zaszczyty |
00:19:50 |
Panowie!Nie skaczcie sobie do oczu |
00:19:57 |
Wojna trwa, nadal bierzemy w niej udział |
00:20:03 |
Nas jużnie ma! |
00:20:06 |
Panie poruczniku, proszę |
00:23:00 |
Gdzie Ewa? |
00:23:02 |
Ewa? czeka na dworze na pierwszą gwiazdę, chciała |
00:23:11 |
Stasiu ... a gdzie talerz |
00:23:16 |
No przecieżpołożyłam |
00:23:21 |
Ten jest dla Pana |
00:24:46 |
Panie generale melduję, że |
00:24:50 |
Dziękuję Panie poruczniku |
00:25:08 |
Panowie, ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że za rok |
00:25:18 |
... nikt z nas przecieżtak nie myślał, że służba przygotowuje nas tylko do |
00:25:25 |
... ale także powrót do |
00:25:35 |
... broni nie składa się przed wrogiem, broń składa się przed samym |
00:25:45 |
Chcę jeszcze kilka słów powiedzieć do tych, którzy nie są zawodowymi żołnierzami, a którzy dzielą nasz los i |
00:25:59 |
Musicie wytrwać, bo bez was nie będzie wolnej Polski, naszym |
00:26:12 |
Ale wy będziecie musieli Polskę |
00:26:20 |
Życzę wam ... i sobie, żebyśmy wszyscy wrócili do domu cali |
00:26:36 |
Bóg się rodzi, moc truchleje, |
00:26:43 |
Ogień krzepnie, blask ciemnieje, |
00:26:56 |
Wzgardzony, okryty chwałą, |
00:27:06 |
A słowo ciałem się stało, |
00:27:28 |
Nie wiem, czy w ogóle nas puszczą. |
00:27:35 |
Przecieżmożecie mieszkać u nas tak długo jak trzeba, Tadek teraz |
00:28:00 |
Dziękuję Panu |
00:28:22 |
Idź, ja przypilnuję małej |
00:29:11 |
Panie kapitanie my jużo tym rozmawialiśmy, ja |
00:29:31 |
Proszę tak nie mówić, nie proszę tak nie mówić, |
00:29:57 |
Panie kapitanie ... ja |
00:30:20 |
Co Pan opowiada, ja mam list od |
00:31:33 |
Moja córeczka! |
00:32:06 |
A gdzie moja mamusia? |
00:32:47 |
Jezu ... |
00:34:58 |
Nikuś! |
00:35:02 |
Mamusiu nie pisnęłam ani słówka. |
00:35:04 |
Wiem córeczko ... wiem maleńka |
00:35:31 |
Dziękuję. |
00:36:10 |
Boże święty ... jesteście |
00:36:15 |
Cieszysz się babciu, że |
00:36:17 |
Cieszę się, cieszę się |
00:36:25 |
Kochana Ty moja. |
00:36:29 |
A lalek babciu nie masz? |
00:36:30 |
No nie miałam dziewczynki ... |
00:36:47 |
Najgorzej było na granicy, wszystkie pieniądze na to |
00:36:54 |
A kiedy pisał ostatnio? |
00:36:56 |
W marcu |
00:36:59 |
Wszystko pokreślone przez cenzurę |
00:37:03 |
Zresztą pokażę mamie, |
00:37:09 |
A są jakieś wiadomości od ojca? |
00:37:13 |
Pisze tak, żeby cenzura nie mogła się do niczego przyczepić, |
00:37:22 |
Mama w to nie wierzy? |
00:37:30 |
Tak ... |
00:37:33 |
Ja wierzę w swoje przeczucia |
00:37:36 |
No i co Ci mówią? |
00:37:37 |
Za dobrze nas ostatnio traktują, |
00:37:44 |
Nie wolno Ci tego powtarzać innym ... ten podporucznik wieszał się |
00:37:53 |
Jak Długo? |
00:37:54 |
Anglia i Francja upomną się o nas, przecieżnie zostawią za linią frotnu 20tysięcy oficerów, |
00:38:07 |
No i mam nadzieję, że |
00:38:11 |
Głowa do góry Panie poruczniku |
00:38:16 |
Nienajlepiej ostatnio wyglądasz |
00:38:17 |
A to tylko nerki, trochę mnie trzęsie |
00:38:22 |
Masz, to prezent dla Ciebie |
00:38:25 |
Jak to, a Ty? |
00:38:25 |
Ja mam drugi przydziałowy, matka mnie na |
00:38:34 |
Dziękuję Ci, oddam za kilka dni. |
00:38:36 |
Nie trzeba, naprawdę, mam drugi |
00:38:51 |
Mamo ... Pan Wiesław |
00:38:57 |
Dzień dobry Pani profesorowo. |
00:38:58 |
Dzień dobry |
00:39:00 |
Z Niemiec za pokwitowaniem |
00:39:08 |
Jużmoment ... Tu |
00:39:16 |
Dziękuję. |
00:39:18 |
Niech Pan poczeka. |
00:39:19 |
Nie, nie, nie tym razem Pani |
00:39:42 |
Komendant obozu z AksenHausen s przykrością |
00:39:53 |
... zmarł na skutek od dawna nie leczonej |
00:40:50 |
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus |
00:40:51 |
Na wieki wieków amen. |
00:41:17 |
Proszę. |
00:41:17 |
Dziękuję. |
00:41:25 |
Co to za lista? |
00:41:25 |
Nazwiska wszystkich, których wywożą, mam tu wszystkich od pierwszego transportu, od 3-go kwietnia, |
00:41:42 |
Guziki, zostają po nas guziki ... |
00:41:48 |
Zwykłe wojskowe guziki |
00:41:59 |
Ciekawe dokąd nas wywożą |
00:42:02 |
Może do krajów neutralnych |
00:42:04 |
Gdzie to słyszałeś? |
00:42:05 |
Szczepili nas na tyfusa, u Sowietów to oznacza |
00:42:50 |
A ja zostaję |
00:42:53 |
Jerzy nie przejmuj się, to nie jest ostatni transport, |
00:44:33 |
Marecki Ferdynand, znaleziono |
00:44:41 |
Waszkowski Piotr urodzony 1910 w Krakowie, porucznik pilot, |
00:44:53 |
Jakubowicz Stanisław, |
00:44:54 |
Deszczka Władysław, kartograf, |
00:45:04 |
Kaczmarek Stanisław, porucznik |
00:45:21 |
Dzień dobry, proszę |
00:45:23 |
Proszę ... to jużostatni ... |
00:46:17 |
Nie ma go ...! |
00:46:24 |
Nie można stracić męża i |
00:46:30 |
Tak ... |
00:46:32 |
Tak ... nie ma go tu, ale nie rozumiem, nie rozumiem dla czego on się nie ukrył, |
00:46:49 |
Przecieżmama wie, że próbowałam |
00:46:53 |
Dla czego mnie tam nie było ... |
00:46:54 |
Nic by mama nie pomogła, zresztą Andrzej miał taki sam |
00:47:02 |
A trzeba go było ratować |
00:47:11 |
Mama myśli, że ja nie wiem, że jest potrzebny? że |
00:47:16 |
Gdyby czuł się potrzebny, nie wiem, nie wiem może ... nie |
00:47:25 |
Ale dla czego mama mówi tak jakby jego jużnie było? |
00:47:31 |
Ale na tej przeklętej liście jest nazwisko |
00:47:37 |
I co s tego? Andrzeja nie ma i jużgdyby miał się uratować on jeden |
00:47:52 |
Mamo nie może być tak, że jemu coś się stało a ja o tym nie |
00:48:05 |
Biernacki Franciszek, oficer służby |
00:48:28 |
Mamo przyszedł list ... |
00:48:37 |
Propaganda nad Tajlung ... |
00:48:39 |
A czego oni mogą chcieć od Ciebie? |
00:48:51 |
W sprawie listy Katyńskiej, |
00:48:59 |
Chodźmy |
00:49:15 |
W imieniu naszego wodza Adolfa Hitlera, chciałbym złożyć Pani najszczersze |
00:49:31 |
... To niespotykana w historii zbrodnia która została |
00:49:48 |
Proszę zapoznać się s treścią tego |
00:49:53 |
" ... Bardzo szybko rozeszła się wiadomość o znalezieniu zwłok Polskich oficerów, wśród |
00:50:09 |
Rozmowa będzie nagrana |
00:50:19 |
I panów pytania i moje odpowiedzi ... |
00:50:23 |
Tak właśnie, proszę to |
00:50:28 |
Proszę, może Pani zacząć |
00:50:35 |
Proszę, może Pani zacząć |
00:50:47 |
Pani generałowo, to oświadczenie |
00:50:57 |
Chyba nie chciała by Pani |
00:51:15 |
Proszę ze mną |
00:51:23 |
Mamo |
00:51:25 |
Mamo nie zostawiaj mnie tu słyszysz?! |
00:51:28 |
Poczekaj tu na mnie |
00:51:29 |
Mamo ...! |
00:51:35 |
Na tyłach frontu w rejonie smoleńska, las zgrozy |
00:51:40 |
... Tutaj kazano oddziałom egzekucyjnym GPU wymordować w bestialski sposób |
00:51:57 |
... Niemiecka komisja lekarska wspólnie s polskim lekarzem zakładu medycyny |
00:52:03 |
... Strzał w potylicę, miejsce wylotu kuli znajduję |
00:52:22 |
... Ksiądz kanonik Jasiński odprawia |
00:52:31 |
... Nad grobami ofiar rozsypuję się symboliczną |
00:52:43 |
Wszyscy Ci Polscy oficerowie zostali zamordowani na |
00:52:52 |
Tutaj widać jaki los groził wszystkim narodom |
00:52:57 |
Lecz żołnierz Niemiecki swoją obywatelską |
00:53:05 |
W uzupełnieniu jużpoprzednio nazwisk zidentyfikowanych szczątków pomordowanych przez |
00:53:48 |
Nienawistna flaga Hitlerowska spadła na bruk krakowskiego rynku, tysiące rąk |
00:54:43 |
Mamo zobacz kto przyjechał, |
00:54:52 |
A jaka elegancka |
00:54:58 |
No i przeżyłyśmy |
00:55:00 |
Taak ... przeżyłyśmy |
00:55:03 |
Siadaj |
00:55:06 |
Martwiłyśmy się o Ciebie |
00:55:10 |
Ahh ciężko było, musieliśmy się ukrywać, |
00:55:24 |
Możemy Stasi jakoś pomóc? |
00:55:26 |
Nie nie trzeba, dziękuję, teraz u mnie zupełnie |
00:55:35 |
Bo tu zostały rzeczy Stasi w spiżarni, cały |
00:55:40 |
Pani generałowo chciałam ... Pani pamięta, chciałam oddać.. |
00:55:56 |
A co nam Stasia przywiozła? |
00:56:08 |
To szabla taty ... |
00:56:15 |
Bardzo Ci dziękuję ... |
00:56:24 |
To ja jużpójdę |
00:56:26 |
Stasiu Twój kuferek.. |
00:56:27 |
Nie nie nie to na czerwony krzyżtrzeba oddać, dla biednych, |
00:56:47 |
Jużmyślałem, że postanowiłaś |
00:56:49 |
No co Ty Eduś całą wojnę |
00:56:53 |
Panią to jesteś Ty Pani starościno |
00:56:57 |
Bardzo proszę Pani starościno ... |
00:57:38 |
Tata! |
00:57:43 |
Andrzej! |
00:57:48 |
Nika ... jak urosła ... |
00:58:07 |
Pan wybaczy, bardzo czeka na ojca |
00:58:12 |
Tak, przepraszam zawiodłem Panie ... |
00:58:17 |
Pana twarz ... Pan jest Jerzy.. |
00:58:25 |
Tak, teraz jestem majorem ale to ja ... |
00:58:27 |
Ale przecieżpodali, że Pan nie żyje ... |
00:58:35 |
Widziałam na liście Pana |
00:58:38 |
Tak tak, ale to pewnie pomyłka, |
00:58:44 |
A gdzie Andrzej? czy |
00:58:52 |
Niestety ostatni raz go widziałem w 40 |
00:59:03 |
Ahaa, no to znaczy ... nic nie wiadomo ... nic nie jest pewne, |
00:59:27 |
Mam dla Państwa trochę konserw, |
00:59:31 |
Dziękuję |
00:59:57 |
Jerzy ... przecieżPan jest |
01:00:02 |
Wiem, przyjechałem ... to dla Pani ... |
01:00:09 |
Dziękuję.. Pan żyje!A gdzie jest Andrzej |
01:00:24 |
Ja jestem za niego ... |
01:00:26 |
Jak to za niego? |
01:00:28 |
Rotmistrz miał mój sweter |
01:00:35 |
O Boże |
01:00:37 |
Pani Anno to nic nie |
01:00:41 |
... Nadzieję? Proszę Pana ja od 5 lat żyję nadzieją |
01:00:52 |
Pan tu przyszedł powiedzieć mi, że mój mążnie żyje tak? |
01:00:56 |
Tak ... |
01:01:25 |
On powiedział, że Andrzej nie żyje ... |
01:02:26 |
Guzików jest najwięcej, |
01:02:41 |
Sowieci ... NKWD są w budynku |
01:02:45 |
Widziałeś ich? uspokój się ... |
01:02:48 |
Wezmą nas jak to znajdą |
01:02:50 |
Wezmą nas tak czy tak ... |
01:02:59 |
Chowajcie to wszystko natychmiast |
01:03:10 |
Co Pan tu robi? Czy |
01:03:12 |
Ja do Pana profesora, byłem umówiony ... |
01:03:18 |
Panie profesorze, ten Pan mówi, |
01:03:23 |
Nie przypominam sobie, Pan |
01:03:29 |
Pan mnie nie pamięta? |
01:03:34 |
Jerzy ... skąd się tutaj |
01:03:41 |
Spóźniłem się do Andersa ... pewno |
01:03:49 |
Panie profesorze ja tutaj jestem prywatnie, |
01:03:55 |
Ja nie znam listy na pamięć, wybaczy Pan |
01:04:04 |
Rzeczy z moim nazwiskiem należały do mojego dowódcy, tylko dla tego tutaj |
01:04:20 |
Czy Pan natknął się na |
01:04:24 |
Nie pamiętam |
01:04:26 |
Ile nazwisk Pana byłych |
01:04:34 |
Kilkadziesiąt proszę Pana |
01:04:40 |
Rozumiem |
01:04:44 |
To jest adres żony Pana rotmistrza, gdyby Pan |
01:04:57 |
... ale to nie o to chodzi, że ja przeżyłem, że ja |
01:05:07 |
To nie o to chodzi, dla was to są tylko |
01:05:19 |
Ahaa |
01:07:58 |
Co jest? |
01:08:00 |
To jest kłamstwo! Słyszy Pan? |
01:08:08 |
Pani pozwoli ze mną |
01:08:10 |
To jest kłamstwo! |
01:08:13 |
Pani generałowo |
01:08:17 |
Pan mnie zna? |
01:08:18 |
Otrzymałem od Pana generała |
01:08:37 |
Byłem tam wtedy, rok temu |
01:08:41 |
Gdzie? |
01:08:42 |
W Katyniu kiedy Sowieci |
01:08:47 |
Co Pan tam robił? |
01:08:51 |
Komisja burdelki potrzebowała nas oficerów s pierwszego |
01:08:58 |
I? |
01:09:01 |
I zaświadczyliśmy |
01:09:08 |
To jest kłamstwo, Pan dobrze |
01:09:11 |
Mieli naocznych świadków |
01:09:12 |
Panie majorze Sowieci muszą łgać, |
01:09:17 |
Pani generałowo |
01:09:18 |
Panu nie wolno |
01:09:22 |
Widziałem jak wyciągali z dołów tych, s którymi byłem w Kozielsku, |
01:09:33 |
Powinien Pan, Panie |
01:09:39 |
Tak, równie dobrze |
01:09:57 |
Salutuje Pan mordercą jak zwycięzcom |
01:10:00 |
A co to za różnica czy to sowieci czy Niemcy |
01:10:07 |
Musimy to przetrwać ... |
01:10:15 |
Jest Pan taki sam jak oni ... |
01:10:21 |
Może i myśli Pan inaczej ale robi Pan to samo ... |
01:11:02 |
Pijesz? |
01:11:03 |
Pani Krysiu Pani naleje majorowi na |
01:11:09 |
Nie na służbie tylko na mieście |
01:11:12 |
Co? |
01:11:13 |
Co nie słyszałeś? Tragedia narodowa w Katyniu |
01:11:19 |
O czym Ty mówisz? |
01:11:21 |
Za zwycięstwo nad tymi zbrodniarzami ... |
01:11:23 |
Jerzy! O czym Ty do cholery |
01:11:28 |
O prawdzie historycznej ... Pani Krysiu proszę nalać dla |
01:11:43 |
Chodziły jakieś plotki, potworne, że to niby niewiadomo kto a to jest jasne |
01:11:58 |
TU! |
01:11:59 |
Odwal się! Chodź jesteś |
01:12:05 |
Nie płać ... za ich |
01:12:15 |
Chodź stąd ... pijany jesteś |
01:12:20 |
Słuchaj ... ludzi można uciszyć |
01:12:24 |
Pijany jesteś, nie wiesz co gadasz ... |
01:12:26 |
Właśnie dla tego gadam! |
01:12:27 |
Durniu! |
01:12:57 |
I nie mów mi, że nie wiem co mówię, |
01:13:05 |
Ty i Ty |
01:13:09 |
Idź już, idź stąd |
01:14:26 |
Jak się nazywacie? |
01:14:27 |
Porucznik Glinek |
01:14:28 |
Będziecie świadkiem ... zabierajcie |
01:15:04 |
Agnieszka ... bałem się, |
01:15:12 |
Wieści, które przychodziły s powstania |
01:15:15 |
A mnie się udało |
01:15:19 |
Bogu dzięki |
01:15:21 |
Moja siostra mówiła, |
01:15:25 |
Prosiłem, żeby skontaktowała |
01:15:28 |
Jej nic nie zmieni i nigdy jużnie wróci do kościoła, |
01:15:37 |
Byłem tam ... |
01:15:41 |
Tam? |
01:15:48 |
Nad grobami w Katyniu |
01:15:56 |
Ten różaniec w mojej obecności |
01:16:09 |
Ksiądz go rozpoznał? Jak?! |
01:16:17 |
Po sprawdzeniu miał |
01:16:56 |
Nie chciałam, żeby był taki poważny ... |
01:17:03 |
To zdjęcie zrobiono kiedy |
01:17:09 |
Brat nie był zawodowym oficerem, był inżynierem konstruktorem, budował nowy typ sportowego |
01:17:22 |
Szkoda, że nie miałam |
01:17:25 |
Spróbuję zrobić tak, żeby był bardziej uśmiechnięty, ale proszę Pani to zdjęcie jest |
01:17:36 |
Tak? To proszę ... |
01:17:39 |
Dziękuję |
01:17:41 |
Ale ono nie przyniosło nam szczęścia ... |
01:17:46 |
No dobrze, będzie gotowe na jutro |
01:18:03 |
Proszę Pani proszę przyjść |
01:18:18 |
Tadziu? |
01:18:20 |
Ciocia! |
01:18:21 |
Tadziu! |
01:18:24 |
Ciocia Ania ... Ciociu dzień dobry ... |
01:18:28 |
Boże dziecko co Ty tu robisz ... |
01:18:33 |
O rany ... a Ela? Masz |
01:18:37 |
No nie ... odkąd ją zabrali to nie, |
01:18:41 |
Nie ... Tyle listów |
01:18:45 |
Bo o ojcu ciocia wie ... jest na liście |
01:18:54 |
Dowidzenia ... |
01:18:56 |
No dobrze ale gdzie Ty się |
01:19:00 |
Tak jak mamę s Hańką odwieźli |
01:19:02 |
No tak nie było gdzie wracać |
01:19:03 |
Tak później pracowałem w fabryce a |
01:19:07 |
Ale w Kielcach czy na wsi? |
01:19:09 |
Nie ani w Kielcach ani na wsi ciociu ... |
01:19:15 |
Chodź |
01:19:32 |
Dziękuję. |
01:19:51 |
Chodź.. |
01:19:54 |
No chodź Tadziu ... |
01:19:57 |
Panie Władysławie, mój bratanek Tadeusz |
01:20:01 |
Tak jest! |
01:20:04 |
Jaki format Pan sobie życzy? |
01:20:06 |
No chyba taki jak do Kenkarty, ja przeczytałem w dzienniku, że otwierają |
01:20:15 |
Świetnie |
01:20:17 |
Noo i akademia pomyślałem bo ja |
01:20:31 |
Noo Pani Anno znowu |
01:20:36 |
Właśnie i to jakich zdolnych |
01:20:39 |
Proszę ze mną |
01:20:59 |
Bardziej w lewo |
01:21:02 |
Moje lewo, Pańskie prawo ... |
01:21:23 |
Ale w gimnazjum uczniowie |
01:21:27 |
Przepraszam |
01:21:29 |
Pan był w lesie? |
01:21:31 |
Tak ale podobno jest amnestia |
01:21:35 |
Widzę, że chodził Pan na komplety.. czyli właściwie powinien Pan zaliczyć klasę |
01:21:47 |
Tak jest Pani dyrektor |
01:21:48 |
No to świetnie |
01:21:50 |
Coś jeszcze? Czemu mi |
01:21:53 |
A ja Panią jużwidziałem |
01:21:56 |
A gdzie mnie Pan widział? |
01:21:58 |
Na zdjęciu w zakładzie fotograficznym ... Była Pani z |
01:22:05 |
W którym zakładzie? Koło rynku? |
01:22:09 |
Tak |
01:22:11 |
Pani dyrektor |
01:22:12 |
Tak? |
01:22:12 |
Proszę na chwilę |
01:22:15 |
Dowidzenia ... |
01:22:18 |
Chwileczkę, widzę, że mamy |
01:22:24 |
Jaki? |
01:22:24 |
Pana ojciec |
01:22:26 |
Ale co z nim? |
01:22:28 |
Co Pan tu napisał? |
01:22:34 |
Coś nie jest jasne? Sowieci go |
01:22:49 |
Jeśli mam zdać maturę to mam |
01:22:51 |
Ja Ci mówię tylko, że masz być rozsądny |
01:22:54 |
Ale za taki rozsądek w |
01:22:55 |
Ale nie jesteś w lesie ... a Twoimi |
01:22:59 |
To jest zdrada! Pani dyrektor |
01:23:02 |
Mnie chłopcze zależy tylko na tym, żebyś zdał maturę, ten kraj trzeba |
01:23:11 |
Wprowadzisz korektę do |
01:23:23 |
Życiorys Pani dyrektor |
01:23:29 |
No i co zrobimy s tym chłopakiem? |
01:23:32 |
Stosunek do Katynia jest sprawdzianem lojalności |
01:23:38 |
Ja go przyjmę, a Pan dopilnuje, żeby był rozsądny, |
01:23:49 |
A jak będzie wolna Polska? |
01:23:52 |
Nie będzie wolnej Polski, nigdy i |
01:24:26 |
Nie znam Krakowa ... gdzie tu uciekać? |
01:24:47 |
Widzieliście takiego chłopaka? |
01:24:50 |
Nie ... |
01:25:35 |
Droga wolna |
01:25:39 |
Spotkamy się jeszcze? |
01:25:42 |
Nie wiem ... |
01:25:44 |
Ale ja wiem ... spotkamy się na pewno |
01:25:48 |
Może tak, skoro tak |
01:25:52 |
Ale ja nie uważam, ja po prostu chcę |
01:25:57 |
Ja też |
01:25:59 |
Świat się śmieję ... a wiesz, że ja |
01:26:08 |
No nie żartuj ... nigdy nie byłaś w kinie? A |
01:26:13 |
No tak ale to się nie liczy |
01:26:15 |
A ja jeszcze nigdy nie siedziałem z |
01:26:57 |
Stój bo strzelam! |
01:28:06 |
Jest Pani pewna? |
01:28:09 |
Najpierw zapleciemy warkocz |
01:28:15 |
Role mi Pani ratuję, bez włosów nic |
01:28:21 |
Wie Pani te Niemki co za okupacji w teatrze pracowały |
01:28:29 |
Zrobimy gruby warkocz ... |
01:28:30 |
Nie.. lepiej żeby opadały na ramiona |
01:28:34 |
Nie chcą mi rosnąć po obozie, |
01:28:42 |
Aższkoda obcinać ... a mążo tym wie? |
01:28:46 |
Niech Pan robi swoje |
01:28:50 |
Niech się Pani martwi wróci |
01:28:53 |
Wróci ... wczoraj wrócił maszynista od nas s teatru ... |
01:29:07 |
Po co żyć, kiedy tyle zła dookoła ... prawdziwym nieszczęściem |
01:29:18 |
Reszta? Reszta jest mi obojętna ... uważasz, żem |
01:29:37 |
A Pani wie, kto wkłada perukę z |
01:29:45 |
Tego nawet wrogowi nie życzę |
01:30:15 |
Niech Pan przeliczy |
01:30:17 |
Chce Pani zobaczyć? |
01:30:37 |
Przepraszam ... szuka Pani kogoś? |
01:30:41 |
Tak, byłam umówiona |
01:30:44 |
Księdza nie ma |
01:30:45 |
To ja zaczekam |
01:30:48 |
Ale księdza kanonika zabrali dziś w nocy |
01:30:52 |
W nocy? Dzisiaj? |
01:30:55 |
Dopiero dzisiaj ... to Pani nie wie, że w 43 jak Niemcy odkopali te groby w Katyniu ksiądz kanonik |
01:31:09 |
Ale ja przywiozłam tablice |
01:31:13 |
A to było ustalone z |
01:31:15 |
Tak |
01:31:23 |
Porucznik pilot, zginął w Katyniu w kwietniu 1940 roku |
01:31:35 |
Myślałam, że świątynie to co innego |
01:31:42 |
Ci którzy zabrali księdza kanonika powiedzieli, że znają |
01:31:50 |
Przecieżto zrobili Sowieci w 40 roku, o |
01:31:56 |
A nie pomyślała Pani o żywych? Pomyślała Pani jak |
01:32:09 |
A tablicę proszę zabrać |
01:32:42 |
Co Ty chcesz s tym zrobić? |
01:32:43 |
Umieścić na naszym grobie zanim |
01:32:51 |
Dawno nie dawałaś znaku życia ... |
01:32:53 |
A co byś chciała wiedzieć? |
01:32:54 |
Do siostry mogłabyś |
01:32:56 |
Miałyśmy teżbrata ... zapomniałaś? |
01:32:59 |
Nie ... nie zapomniałam |
01:33:03 |
No to mi pomóż |
01:33:08 |
Boisz się |
01:33:09 |
Przecieżwiesz, że nie mogę ... |
01:33:11 |
Zapisz się do partii, |
01:33:15 |
Agnieszka, to nie jest tak, nastał inny czas i nikt nas od niego |
01:33:23 |
Ty jużsię zapisałaś |
01:33:28 |
Ciebie nawet powstanie niczego nie nauczyło, nie zmienisz tego świata, możemy się |
01:33:41 |
... albo chociażtyle Polskości ile się |
01:33:45 |
Ty sobie znalazłaś miejsce w tym swoim nowym świecie, a ja cała jestem |
01:33:58 |
Wybierasz martwych i to jest chore |
01:34:00 |
Nie ... wybieram |
01:34:21 |
Jak długo to potrwa? |
01:34:24 |
Robota jakieś 20 minut |
01:34:28 |
Nie rozumiem ... |
01:34:30 |
No pytała Pani ile to będzie trwało ... |
01:34:52 |
Róbcie swoje |
01:35:13 |
Co ja słyszę, co ja słyszę, rozpowiadacie |
01:35:18 |
Nie wiem co Panowie uważają za fałszywe, dla mnie prawdziwy |
01:35:27 |
No przecieżwiecie, że zrobili to Niemcy, umieściła Pani tablicę na cmentarzu sugerującą |
01:35:41 |
Obchodzi mnie tylko prawda |
01:35:42 |
Prawda jest powszechnie znana ... |
01:35:45 |
Rosjanie wmawiają wszystkim, że to Niemcy, Niemcy oskarżają |
01:35:53 |
Ręce na stół! |
01:35:54 |
Więc jak może Pan mówić, że rozpowiadam |
01:36:00 |
W takim razie podpisze Pani oświadczenie, |
01:36:06 |
Nie |
01:36:10 |
A s kim Pani walczyła w powstaniu? Cudem Pani s tego |
01:36:19 |
To Pan jest we własnym kraju |
01:36:21 |
Życie Ci obrzydło? |
01:36:24 |
Panie majorze Niemcy próbowali tego |
01:36:33 |
My mamy dużo więcej czasu niżNiemcy |
01:36:36 |
Być może, tylko niech mi Pan powie |
01:36:44 |
Wyprowadzić |
01:37:51 |
Nika ... Nika! Nika |
01:37:55 |
Nie mamo, znowu Ci się zdawało |
01:37:57 |
Otwórz! |
01:38:04 |
Słucham |
01:38:05 |
Mam to dla Pani |
01:38:06 |
Tak |
01:38:08 |
Nie oddajemy rodzinom pamiątek s Katynia zwłaszcza |
01:38:13 |
Jaki major? |
01:38:15 |
Ten major, który prosił, żeby |
01:38:18 |
Słucham? |
01:38:19 |
Zastrzelił się, to |
01:38:39 |
7 kwietnia 40 rok ... od dwóch dni zaczeli |
01:38:47 |
Po rewizji o godzinie 16.55, nasz Polski czas |
01:38:54 |
Wsadzono nas do wozów więziennych ... |
01:39:12 |
Godzina 8.30 ze stacji |
01:39:17 |
Takich wozów w życiu nie widziałem, mówią że 50% |
01:39:58 |
Jedziemy chyba do |
01:40:26 |
Porucznik pilot, Pierwszy pułk |
01:41:28 |
Przyjazd do Gniazdowa 2 wagony więźniów, 402km od |
01:41:35 |
Po 40 co godzinę |
01:46:22 |
Przywieźli nas do jakiegoś lasu urodzaju letniska ... obrączki nie |
01:46:55 |
Co z nami będzie? |
01:48:31 |
... Bądź wola Twoja, jako |
01:49:28 |
... I odpuść nam nasze winy ... |
01:49:40 |
... Tak jak my odpuszczamy |