Kaze No Tani No Naushika Nausica of the Valley of the Winds

pl
00:00:01 /Dopasowane napisy autorstwa Mary & Eloah'a/
00:01:37 Następna wioska wymarła.
00:01:46 Ruszajmy... Niedługo również i to miejsce pochłonie Ugór.
00:02:00 Tysiąc lat po zagładzie wielkiej cywilizacji przemysłowej,
00:02:01 Tysiąc lat po zagładzie wielkiej cywilizacji przemysłowej,
00:02:05 Ponad tym pustkowiem rozprzestrzenia się śmiercionośny
00:02:09 Nazwano go Ugorem. Jego rozrost zagraża istnieniu
00:02:10 Nazwano go Ugorem. Jego rozrost zagraża istnieniu
00:02:14 NAUSICAA Z DOLINY WIATRU
00:05:09 Ślad Ohmu.
00:05:18 Jeszcze świeży.
00:05:36 Zrzucony pancerz Ohmu!
00:05:49 Wspaniały.
00:05:51 Pierwszy raz widzę tak doskonały pancerz.
00:06:03 Dobry pogłos.
00:06:11 Wyszczerbił ceramiczny miecz.
00:06:14 Ludzie z Doliny będą zadowoleni.
00:06:16 Długo nie będą się musieli martwić o materiały do wyrobu narzędzi.
00:06:24 Zdumiewające oko.
00:06:27 Może uda mi się zabrać je ze sobą.
00:06:59 Mam je!
00:07:02 Jakie leciutkie.
00:07:17 Mushibayashi rozsiewają swoje popołudniowe zarodniki.
00:07:38 To piękne.
00:07:40 Choć to zabójczy las.
00:07:42 Gdyby nie moja maska, zniszczyłby mi płuca w kilka minut.
00:08:06 Kto...?
00:08:16 Co to może być?
00:08:20 Tak mi bije serce.
00:08:25 To strzelba na owady!
00:08:26 Ktoś jest atakowany przez owady.
00:08:34 Wybacz!
00:08:52 Co to?
00:08:54 Jaka wielka chmura zarodników.
00:08:57 Ohmu?
00:08:59 To pewnie ten, który zrzucił pancerz.
00:09:03 Nie uciekaj w tamtą stronę.
00:09:14 Proszę, zauważ sygnał!
00:09:19 Zauważył! Biegnie tutaj!
00:09:53 Ależ to...
00:10:13 Jaki wspaniały Ohmu.
00:10:21 Na nawietrzną!
00:10:22 Dzięki.
00:10:26 Ohmu, wracaj do lasu.
00:10:28 Tutaj, to już nie twój świat.
00:10:31 Rozumiesz? Bądź grzecznym chłopcem.
00:10:35 Zapomniał się w gniewie.
00:10:37 Muszę go jakoś uspokoić.
00:11:08 Wybuchy go ogłuszyły.
00:11:12 Gwizdek na owady.
00:11:21 Ohmu, otwórz oczy.
00:11:24 Wracajmy do domu, do lasu.
00:11:36 Obudził się!
00:11:57 Ohmu wraca do lasu.
00:11:59 Uspokoiła Ohmu mając tylko bomby świetlne i gwizdek.
00:12:45 Mistrz Yupa!
00:12:50 Nausicaa, ależ ty wyrosłaś!
00:12:51 To już półtora roku.
00:12:53 Tata będzie szczęśliwy.
00:12:55 Muszę ci podziękować.
00:12:57 Stałaś się doskonałym jeźdźcem wiatru.
00:13:03 A, tak...
00:13:04 Całkiem zapomniałem o tym maluchu.
00:13:10 Wow! Lisiurka.
00:13:14 Został porwany przez pchlice.
00:13:16 Myślałem, że to ludzkie niemowlę...
00:13:19 Więc to dlatego Ohmu był taki zły.
00:13:22 Był nieprzytomny, więc chyba nie nawdychał się trucizny.
00:13:26 Nie powinnaś tak wyciągać ręki.
00:13:28 Może jest mały, ale agresywny.
00:13:32 Hej...
00:13:35 Nie ma się czego bać.
00:13:38 Nie bój się.
00:13:42 Nie ma się czego bać.
00:13:47 Widzisz?
00:13:57 Po prostu byłeś przestraszony, prawda?
00:14:04 Mistrzu Yupa, dałbyś mi go?
00:14:07 No... Nie mam nic przeciwko temu, ale...
00:14:10 Dziękuję.
00:14:15 Niezwykła moc.
00:14:19 Zmęczeni?
00:14:25 U was wszystko po staremu?
00:14:30 Co się stało?
00:14:31 Tata!
00:14:35 Tata już nie może latać.
00:14:37 Jhil?
00:14:39 Trucizna lasu?
00:14:42 Tak.
00:14:43 Mówią, że takie przeznaczenie
00:14:48 Powinienem był odwiedzić was wcześniej.
00:14:51 Nie.
00:14:53 Naprawdę, bardzo się cieszę, że przyjechałeś.
00:14:56 Chciałabym, żebyś coś później zobaczył.
00:15:00 Mój sekretny pokój!
00:15:03 Tylko nie mów nikomu, bo będą się niepokoić.
00:15:05 Polecę przodem i powiem wszystkim że przyjeżdżasz.
00:15:08 Ale ty też się pośpiesz, nauczycielu.
00:15:11 Mistrzu Yupa!
00:15:13 Mógłbyś to dla mnie przewieźć?
00:15:16 Załamuje prądy powietrzne i trudno mi się z tym lata.
00:15:29 Potrafi dobrze czytać wiatr.
00:15:32 Chodźcie, to tylko kawałeczek.
00:16:09 Mistrz Yupa!
00:16:11 Witamy!
00:16:12 Jak się macie?
00:16:14 I wiatr i woda są spokojne.
00:16:18 Mistrz Yupa!
00:16:19 Wszyscy zdrowi, mam nadzieję?
00:16:37 To mistrz Yupa!
00:16:41 Czekaliśmy na was, Mistrzu Yupa!
00:16:46 Księżniczko! Już tu jest!
00:16:48 Chwileczkę.
00:16:50 Mistrzu Yupa!
00:16:52 Wuj Mito! Praca wrze, jak widzę.
00:16:54 Musisz nam dziś znów opowiedzieć o dalekich krajach!
00:17:00 OK. Obracaj.
00:17:12 Wygląda dobrze.
00:17:14 Acha.
00:17:18 To jest naprawdę bardzo dobre.
00:17:20 Zaraz rano musimy się tam wybrać.
00:17:23 Toeto, dobrze?
00:17:26 Dobrze.
00:17:28 To dziecko Toeto, które urodziło się w tym roku.
00:17:30 Niech no spojrzę.
00:17:32 Ładna dziewczynka.
00:17:34 Przypomina mi Nausiccę, kiedy była mała.
00:17:38 Proszę, czy zgodzisz się zostać
00:17:41 By zawsze wiał dla niej pomyślny wiatr.
00:17:45 Dobrze.
00:17:49 Dziękuję.
00:17:54 Tak. Jeśli chodzi o zdrowie, to Księżniczka z niego słynie.
00:17:58 Lecz lepiej, żeby nie naśladowała jej zabaw w Ugorze.
00:18:01 Ale dzięki temu znalazłam pancerz Ohmu!
00:18:04 Hmm. Spróbuj się postawić w mojej, Rządcy, sytuacji.
00:18:07 Spać po nocach nie mogę, tak się o ciebie zamartwiam.
00:18:10 Jeśli jednak mamy z tego pancerze Ohmu,
00:18:16 Prawda. No, i mnie też ocaliła.
00:18:52 Uratowany przez to dziecko?
00:18:55 To dobra dolina. Ile razy tu wracam, me serce znajduje ukojenie.
00:18:59 Jak tym razem zeszły ci podróże?
00:19:03 To przerażające.
00:19:09 Cały czas się rozrasta.
00:19:12 Gdziekolwiek się nie zwrócę,
00:19:18 Dlaczego inni nie mogą żyć, jak my w naszej Dolinie?
00:19:21 To dlatego, że tutaj chroni nas
00:19:26 Trucizny Ugoru nie sięgają tej doliny.
00:19:29 Co ty na to, Yupa?
00:19:31 Czemu wreszcie tu nie osiądziesz?
00:19:35 W moim stanie?
00:19:37 Wszystkich by to ucieszyło.
00:19:41 To niemożliwe.
00:19:42 Yupa to człowiek, któremu
00:19:49 Przeznaczone, powiadasz?
00:19:51 Babciu, jakie... "poszukiwania"?
00:19:53 He... Naprawdę nie wiesz, Nausicaa?
00:19:56 Spójrz na ten gobelin na ścianie.
00:20:01 Ja już nie mogę go dojrzeć...
00:20:03 ...ale wydaje mi się, że to w lewym rogu.
00:20:08 "I ów, w suknię błękitną obleczon, zstąpi na pole złote."
00:20:16 "By więzy z ziemią przed wiekami zerwane odnowić."
00:20:21 "I zawieść nas wszystkich do krainy nieskalanej zieleni."
00:20:26 Mistrzu Yupa, zawsze myślałam, że to tylko stara legenda.
00:20:30 Kiedy to babcia ją mówi, brzmi niezwykle zagadkowo.
00:20:33 Ot, kobieca maniera.
00:20:36 Ja chcę jedynie rozwiązać zagadkę Ugoru.
00:20:40 Czy my, ludzie, jako gatunek, jesteśmy skazani
00:20:47 Chcę to móc zobaczyć i osądzić samemu.
00:21:04 Gdybym tylko mogła pomóc Mistrzowi Yupie...
00:21:25 Księżniczko.
00:21:28 O co chodzi, Mito?
00:21:30 Goll mówi, że wyczuwa coś w wietrze.
00:21:33 Już prawie świta... Już idę.
00:21:42 Dobra robota.
00:21:43 Bo to dobry wiatr...
00:21:46 Ale jest w nim coś dziwnego.
00:22:06 Tam!
00:22:07 Tam, znowu!
00:22:15 To samolot.
00:22:16 Skąd statek w takim odległym kraju?
00:22:20 Co się dzieje? Mistrz Yupa!
00:22:22 To samolot.
00:22:24 Nadlatuje!
00:22:30 Jest wielki!
00:22:42 To wielki Torumekiański statek! Jakoś dziwnie leci.
00:22:46 Próbuje lądować awaryjnie.
00:22:47 Goll. Wystrzel mnie!
00:22:49 Księżniczko! To szaleństwo!
00:22:51 Poprowadzę ich do wybrzeża!
00:22:56 Zawrócili! To w drogę!
00:22:59 Teto!
00:23:29 Jak oni mogli? Przelatując nad Ugorem, musieli zabijać owady.
00:23:35 Ściągnijcie stery!
00:23:37 Rozbijecie się!
00:23:38 Ściągnijcie stery!
00:23:43 Stery!
00:24:00 Rozbili się.
00:24:02 To na klifach.
00:24:04 Prędzej, ruszajmy!
00:24:06 Kto tylko może, ruszać się!
00:24:33 To ta dziewczyna. Żyje.
00:24:55 Gdzie?
00:24:57 Nic nie mów.
00:25:13 Jestem...
00:25:16 Rastel z Pejite.
00:25:18 Ładunek...
00:25:19 Proszę spal ładunek.
00:25:21 Ładunek?
00:25:22 Proszę, spal go.
00:25:24 Ładunek.
00:25:26 Już dobrze. Wszystko spłonęło.
00:25:30 Dzięki Bogu.
00:25:32 Księżniczko!
00:25:43 Ta panienka...
00:25:44 To księżniczka z królewskiego rodu Pejite.
00:25:58 Owad! Ushiyabu przeżył katastrofę!
00:26:04 Cholera! Przywołuje inne owady!
00:26:07 Jest ranny i nie może latać.
00:26:08 Dajcie tu broń!
00:26:10 Nie! Jeśli będziemy strzelać, przywoła więcej ze swoich!
00:26:12 Załatwię go jednym strzałem.
00:26:14 Nie zabijesz Ushiyabu kulą!
00:26:16 Więc co?
00:26:17 Czekajcie.
00:26:18 Mito, przynieś Mewę.
00:26:22 Księżniczko!
00:26:39 Wracaj do lasu.
00:26:41 Już dobrze. Możesz latać.
00:26:51 O właśnie. Dobre dziecko.
00:26:55 Księżniczko! Dzięki.
00:27:19 Co za ulga.
00:27:21 Kto wie, co by się stało, gdybyśmy zabili chociaż jednego?
00:28:23 Ohmu?
00:29:23 Znalazłem! Tutaj!
00:29:25 Tu jest.
00:29:27 Jednak na tym statku były zarodniki.
00:29:30 Jeszcze nie wydzielają trucizny.
00:29:37 Prawie skończyliśmy.
00:29:39 Aha. To byłaby prawdziwa katastrofa, gdyby został chociaż jeden.
00:29:48 Jak myślisz, co to za bryła?
00:29:51 Nie spłonęła nawet w takim pożarze.
00:29:54 Słuchajcie, wrócimy później, żeby to zbadać.
00:29:57 Teraz pomóżcie wypalać zarodniki.
00:29:59 Dobrze.
00:30:03 Nielichy problem nam tutaj przywlekli.
00:30:06 Mito, spójrz tutaj.
00:30:14 To się rusza.
00:30:16 Jakby było żywe.
00:30:19 Mistrzu Yupa, co to jest?
00:30:21 Podczas moich podróży słyszałem pewne niepokojące plotki.
00:30:25 Jakoby z ziemi pod miastem Pejite
00:30:29 który leżał tam, pogrążony w wiecznym śnie.
00:30:31 Potwór ze starożytnego świata?
00:30:33 Żołnierz Boga.
00:30:34 Żołnierz Boga?
00:30:36 Jeden z tych, którzy spalili świat podczas Siedmiu Dni Ognia?
00:30:40 To coś?!
00:30:47 Z Żołnierzy Boga już dawno
00:30:55 Lecz ten tu, w jakiś sposób zdołał
00:31:01 Wiesz, teraz, jak o tym mówisz...
00:31:05 Torumekia to duży stan wojskowy na dalekim zachodzie.
00:31:09 I ci martwi jeńcy z Pejite...
00:31:12 Niepokoi mnie to wszystko.
00:31:15 Dokończcie, proszę.
00:31:28 Co to może być?
00:31:52 Torumekiański statek.
00:31:53 Wszyscy do zamku!
00:32:03 Ludzie! Do zamku!
00:32:05 Biegnijcie do zamku!
00:32:07 Do zamku!
00:32:10 Ojciec!
00:32:23 Ukyj się, babciu.
00:32:26 Zostanę tutaj.
00:32:46 Księżniczko!
00:33:01 Jak śmieliście!
00:33:26 Nausicaa!
00:33:32 Ty tam! Nie ruszaj się!
00:33:34 Inaczej ten nóż z pancerza Ohmu,
00:33:36 Przebije nawet twoją ceramiczną zbroję.
00:33:40 Ten człowiek... To mistrz Yupa!
00:33:42 Pytam Torumekiańską armię.
00:33:44 Wczoraj wieczorem, ludzie tej doliny
00:33:49 Ledwo co skończyliśmy grzebać waszych zmarłych.
00:33:53 Choć było to niewiele, czy tak wyraża
00:33:59 Musi istnieć jakiś powód rozpoczęcia wojny.
00:34:03 I najpierw wysyła się posła, by przedstawił wasze roszczenia.
00:34:09 Nausicaa.
00:34:10 Uspokój się, Nausicaa.
00:34:13 Jeżeli podejmiemy walkę teraz,
00:34:17 Musimy pozostać przy życiu i czekać na naszą szansę.
00:34:22 Ta mała su...!
00:34:24 Spokój, Kurotawa.
00:34:26 Ale...
00:34:28 Do diabła... Co za bestia... Wszystkich pozabijała.
00:34:34 Twoje wrzaski ranią moje uszy.
00:34:36 Mniemam, że ty jesteś Yupa Miralda,
00:34:40 Naszym celem nie jest masakra.
00:34:43 Chcemy rozmowy.
00:34:44 I proszę, byś schował swój miecz.
00:35:26 To Księżniczka!
00:35:32 Słuchajcie!
00:35:34 Oto słowa Jej Wysokości Kushany.
00:35:36 Dowódcy oddziałów ekspedycyjnych sił Imperium Torumekiańskiego!
00:35:39 Przybyliśmy...
00:35:41 Aby zjednoczyć nadgraniczne kraje.
00:35:43 By stworzyć krainę wolną od wszelkiej troski.
00:35:48 Jesteście o włos od pochłonięcia przez Ugór.
00:35:52 Bądźcie posłuszni.
00:35:54 Wspomóżcie nas w naszym przedsięwzięciu!
00:35:56 Wypalcie Ugór!
00:35:57 Przywróćcie tę ziemię do czasów jej świetności!
00:35:59 Wypalić Ugór?
00:36:02 Pozyskaliśmy cudowne umiejętności i moce,
00:36:04 dzięki którym ludzie niegdyś władali tą planetą.
00:36:10 Tym, którzy będą mi posłuszni...
00:36:12 obiecuję życie wolne od strachu
00:36:21 Czekajcie!
00:36:26 Nie wolno wam podnieść ręki na Ugór!
00:36:28 Co to za starucha?
00:36:30 Hej, tam! Zabrać ją!
00:36:32 Pozwól jej mówić.
00:36:36 Przez tysiąc lat, który minął od powstania Ugoru,
00:36:39 ludzie po wielokroć próbowali spalić trujące lasy.
00:36:43 Lecz za każdym razem, stado oszalałych z gniewu Ohmu,
00:36:46 ...niby żywa fala pokrywało ziemię...
00:37:01 ...niszcząc kraje...
00:37:03 ...pochłaniając miasta...
00:37:05 Ohmu pędziły przed siebie tak długo, aż wreszcie ginęły z głodu.
00:37:08 Po pewnym czasie, używając rozkładających się ciał Ohmu...
00:37:12 ...jako rozsadników, zarodniki zapuszczały korzenie...
00:37:18 ...i następne połacie lądu były pochłaniane przez Ugór.
00:37:22 Nie wolno wam go tknąć.
00:37:25 Zamknij się!
00:37:27 Nie pozwolę na takie podjudzanie.
00:37:29 I co zrobisz? Zabijesz mnie?
00:37:32 T-Ty stara...!
00:37:33 No dalej, zabij mnie!
00:37:36 Jestem tylko ślepą staruchą. To łatwe!
00:37:40 Jakbyś znowu zabijał Jhila.
00:37:42 Lord Jhil?!
00:37:43 Co powiedziała?
00:37:44 Lord Jhil był chory!
00:37:46 Mordercy!
00:37:50 Uciszyć ich!
00:37:51 I nie pobłażajcie tym, którzy się sprzeciwią.
00:37:53 Poczekajcie!
00:37:55 Proszę, wysłuchajcie mnie.
00:38:00 Nie chcę, by ktoś jeszcze zginął.
00:38:03 Proszę.
00:38:07 Księżniczko.
00:38:10 Proszę, zrozum, babciu.
00:38:12 Poddajemy się tym ludziom.
00:38:50 To bardzo ładna dolina, nie uważasz?
00:38:52 Jestem temu przeciwny.
00:38:54 Rozkazy mówiły, aby jak najszybciej
00:38:57 Rozkazy są niewykonalne.
00:39:00 Nawet nasz największy statek nie dał
00:39:04 Ale...
00:39:05 Wasza Wysokość nie myśli poważnie o założeniu tu dystryktu?
00:39:08 A co, jeśli tak?
00:39:11 Sądzisz, że powinnam pozwolić, by ci głupcy
00:39:14 Cóż, mogę to zrozumieć, ale...
00:39:16 Jestem tylko prostym żołnierzem.
00:39:18 Takie decyzje leżą poza moimi kompetencjami.
00:39:21 Szczwany lis.
00:39:27 Wracam do Pejite.
00:39:28 Podczas mej nieobecności, dołóż
00:39:33 Czy mogę zabrać myśliwiec?
00:39:38 Nie ma tu żadnej pomyłki.
00:39:40 I nie pytam was o zdanie.
00:39:42 Ale zabranie Księżniczki do Pejite...
00:39:45 A więc pięciu zakładników, myśliwiec i zapasy?
00:39:47 Wybór zakładników pozostawiam już wam.
00:39:49 Przygotowania do odlotu macie zakończyć do jutra rana.
00:40:04 Dziękuję, że zgodziliście się zostać zakładnikami.
00:40:06 Nie o nas tu chodzi. Patrz!
00:40:09 Chcą nam zabrać wszystko.
00:40:10 Teraz na jakiś czas opuszczę to miejsce.
00:40:13 Ale wrócę i w ukryciu będę czekał na okazję.
00:40:15 Za wszelką cenę musimy powstrzymać ich od ożywienia tego potwora.
00:40:18 Racja.
00:40:23 Nausicaa?
00:40:39 Teto, gdzie twoja pani?
00:41:37 Nausicaa.
00:41:38 Co to ma znaczyć?
00:41:41 To przecież rośliny z Ugoru!
00:41:43 Zebrałam zarodniki i zasadziłam je tutaj.
00:41:47 Nie obawiaj się.
00:41:48 Nie wydzielają żadnych trucizn.
00:41:51 Chociaż powietrze jest tutaj rzeczywiście czyste.
00:41:56 Jak?
00:41:57 Nawet ta trująca Hisokusari zakwitła!?
00:42:00 Woda jest pobierana spod ziemi, z głębokości 500 metrów.
00:42:03 Przez wielki zamkowy wiatrak.
00:42:06 Piasek zebrałam z dna tej samej studni.
00:42:10 Okazało się, że mając czystą glebę i wodę...
00:42:13 ...rośliny Ugoru nie wydzielają trucizny.
00:42:16 To ziemia jest zanieczyszczona.
00:42:22 Dlaczego?
00:42:23 Kto mógł zrobić coś takiego ze światem?
00:42:27 Sama odkryłaś to wszystko?
00:42:30 Tak.
00:42:32 Chciałam uleczyć chorobę, dręczącą ojca i wszystkich innych.
00:42:38 Lecz niedługo opuszczę to miejsce.
00:42:40 Chwilę temu zamknęłam dopływ wody...
00:42:42 Więc wszystko powinno wkrótce zwiędnąć.
00:42:58 Nausicaa....
00:43:00 Ja...ja boję się samej siebie.
00:43:04 Straciłam nad sobą panowanie i zabiłam.
00:43:06 Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić w gniewie.
00:43:08 Nie chcę już zabijać.
00:43:43 Księżniczko!
00:43:45 Zebraliśmy te orzeszki Chico.
00:43:48 To dla ciebie, Księżniczko!
00:43:51 Dzieci...
00:43:54 Tak dużo...
00:43:56 To musiało być bardzo trudne.
00:44:00 Dziękuję.
00:44:02 Jedząc je, będę o was myślała.
00:44:04 Biedna Księżniczka.
00:44:05 Pośpieszcie się i właźcie na pokład! Odlatujemy.
00:44:07 No już, maluchy. Przestańcie płakać.
00:44:10 Już dobrze. Niedługo wrócę.
00:44:14 Naprawdę?
00:44:17 A czy kiedykolwiek skłamałam?
00:44:19 Nie.
00:44:21 Skłamałam?
00:44:22 Nie.
00:44:24 Naprawdę?
00:44:26 Tak.
00:44:27 Teraz zmykajcie, zaraz zrobi się tu niebezpiecznie.
00:44:34 Obiecałaś!
00:44:46 Opiekujcie się Księżniczką!
00:44:48 A wy wszystkimi!
00:45:40 Daleko jeszcze do Pejite?
00:45:42 Biodro mnie boli.
00:45:46 No, no... Księżniczka wybrała
00:45:52 Nie myślicie, że to dziwne?
00:45:54 Czemu lecimy w takiej zwartej grupie?
00:45:57 Zupełnie, jakby obawiali się ataku.
00:46:16 Pod chmurami jest ogromny wir trujących wyziewów.
00:46:29 Nie ruszać się.
00:46:33 Myśliwiec!
00:46:45 Atak wroga!
00:46:55 A nie mówiłem!
00:47:03 Manewr obwodowy! To myśliwiec Pejite!
00:47:05 Pejite?
00:47:19 Cholera - statek nr 3 także zniszczony!
00:47:21 Co ta korweta wyprawia?
00:47:23 Straciliśmy sterowność!
00:47:34 Zahaczyła o tylną straż!
00:47:41 Lina holownicza!
00:47:48 Teto, szybko!
00:48:08 To bez sensu, my też zaraz spadniemy!
00:48:12 Księżniczko!
00:48:18 STÓJ! Przestań zabijać!
00:48:30 STÓJ!
00:48:51 Księżniczko!
00:49:01 Szybciej, Mito!
00:49:03 Księżniczko, to na nic!
00:49:11 Spróbujemy tym odlecieć!
00:49:12 Co?
00:49:15 Mito! Pośpiesz się!
00:49:16 Idę!
00:49:19 Silnik, start!
00:49:20 Rozbijemy drzwi działkiem!
00:49:30 Chodź!
00:49:32 Szybko!
00:49:35 Szybko, do środka!
00:49:37 Mito, gotów? Tak jakby!
00:49:41 Silnik na pełną moc, zaraz jak tylko zacznę strzelać!
00:49:43 Przyjąłem.
00:49:45 Gotów!
00:49:46 OGNIA!
00:49:57 Załóżcie maski!
00:49:59 Zejdziemy poniżej poziomu chmur, żeby uratować barkę!
00:50:13 Jeszcze ciepły. Proszę, nie umieraj, Teto!
00:50:29 Cóż to za świat, tam w dole.
00:50:31 Nigdy nie widziałem tak gęstych wyziewów.
00:50:35 Jest blisko. I wciąż leci!
00:50:40 To prawda!
00:50:42 Naprawdę tam jest!
00:50:57 To Księżniczka!
00:50:59 Trzymajcie się!
00:51:00 Wypuszczę linę holowniczą.
00:51:02 Hak jest złamany.
00:51:04 Przejęcie w locie jest niemożliwe!
00:51:06 Nie chcę lądować i zostać pożartym przez robactwo!
00:51:10 Wszyscy zaraz umrzemy!
00:51:12 Uspokójcie się!
00:51:14 Wyrzućcie bagaże!
00:51:16 Żegnajcie!
00:51:18 Róbcie, co mówię!
00:51:21 Mito! Wyłącz silnik!
00:51:23 Silnik mi przeszkadza. Szybko!
00:51:26 OK
00:51:32 K-Księżniczko! C-Co...
00:51:37 Księżniczko, twoja maska!
00:51:39 Zginiesz!
00:51:41 Załóż maskę!
00:51:42 Słuchajcie! Uratuję was.
00:51:44 Zaufajcie mi.
00:51:46 Zrobimy, co chcesz! Tylko załóż maskę.
00:51:56 Uśmiecha się.
00:51:57 Jesteśmy uratowani.
00:51:59 Wyrzućcie bagaż! Szybciej!
00:52:01 Dziób opada!
00:52:03 Uruchom silnik! Poszukamy jakiegoś miejsca do lądowania.
00:52:05 Trochę dostało mi się do płuc.
00:53:26 Księżniczko!
00:53:29 Nie ruszać się!
00:53:34 Ty...
00:53:36 Dzięki za ratunek.
00:53:37 Księżniczko! Po co ratować taką...
00:53:40 Jesteś strasznie naiwna.
00:53:42 Myślałaś, że padnę na kolana i będę ci dziękować?
00:53:45 Nie rozumiesz niczego, jeśli chodzi o Ugór.
00:53:49 To nie nasz świat.
00:53:52 Nie wiesz, co się stanie, jeżeli użyjesz tu broni.
00:53:57 W wyniku tej bitwy wiele statków rozbiło się w lesie.
00:54:00 Owady są złe.
00:54:02 Spójrz w górę.
00:54:14 Królewski Yanma jest strażnikiem lasu.
00:54:16 Zaraz przywoła inne owady.
00:54:18 Musimy stąd jak najszybciej uciekać!
00:54:20 Przynieście zapasową linę!
00:54:22 Mito, napraw hak!
00:54:26 Stać!
00:54:27 Ja tu rozkazuję!
00:54:30 Czego ty się boisz? Jesteś jak mała, przerażona lisiurka.
00:54:35 Co?
00:54:36 Nie bój się.
00:54:40 Ty...
00:54:41 Co to...?
00:54:54 Przybyły!
00:55:08 Cicho! Nie denerwuj ich!
00:55:12 To gniazdo Ohmu!
00:55:14 Je-Jesteśmy otoczeni.
00:55:37 Badają nas.
00:55:40 Ohmu!
00:55:42 Przepraszam was!
00:55:43 Wybaczcie nam, że wkroczyliśmy do waszego gniazda.
00:55:47 Ale zrozumcie, proszę!
00:56:11 K-Księżniczko!
00:57:22 On żyje?
00:57:24 Czekajcie!
00:57:25 Ohmu!
00:00:13 Księżniczko... Co masz zamiar zrobić z Mewą?
00:00:16 Jak tylko woda się uspokoi,
00:00:19 Jeżeli nie wrócę w ciągu godziny... Wracajcie do Doliny!
00:00:23 Ale... Księżniczko!
00:00:41 Już odleciała.
00:00:45 Ja to wezmę.
00:00:50 Tak więc, koledzy.
00:00:53 Robimy, jak nam Księżniczka powiedziała.
00:00:58 Księżniczko...
00:01:24 Cholera!
00:02:00 To ty...
00:02:02 Zabiłeś ich zbyt wiele!
00:02:04 Wybuchy i gwizdek już nie podziałają!
00:03:07 Ruchome piaski!
00:03:14 Cholera.
00:03:41 To już dwie godziny!
00:03:43 Owadów jest coraz więcej.
00:03:45 Księżniczko!
00:04:02 Nausicaa.
00:04:09 Chodź tu.
00:04:17 Tata.
00:04:28 I mama też.
00:04:39 Nie.
00:04:41 Nie chcę tam iść.
00:04:44 Nie podchodźcie!
00:04:50 Tu nic nie ma.
00:04:52 Naprawdę nic.
00:04:58 Nie wychodź!
00:05:01 To larwa Ohmu.
00:05:03 Więc to drzewo było jednak przez nie opanowane.
00:05:06 Daj ją tutaj, Nausicaa.
00:05:08 Nie.
00:05:10 Ona nie zrobiła nic złego.
00:05:12 Dziecko, ludzie i owady nie mogą żyć w tym samym świecie.
00:05:20 Nie!
00:05:27 Proszę!
00:05:28 Nie zabijajcie jej!
00:05:32 Proszę...
00:05:52 Teto.
00:06:55 Jakie dziwne miejsce.
00:07:01 Hej!
00:07:02 Wreszcie to znalazłem.
00:07:04 Jak się czujesz?
00:07:07 Gdzie my jesteśmy?
00:07:09 Najpierw chciałbym ci podziękować.
00:07:12 Dzięki za ratunek.
00:07:16 Jestem Nausicaa z Doliny Wiatru.
00:07:19 Gdzie my jesteśmy?
00:07:23 Nic dziwnego, że jesteś zaskoczona.
00:07:25 Jesteśmy pod Ugorem.
00:07:27 Pod Ugorem?
00:07:29 Spójrz. Spadliśmy stamtąd, razem z piaskiem.
00:07:36 Nie mamy masek!
00:07:38 Dokładnie.
00:07:40 Powietrze tutaj jest czyste.
00:07:42 Też byłem zdziwiony.
00:07:44 Pomyśl tylko - znaleźć takie miejsce pod Ugorem.
00:07:53 O co chodzi?
00:08:06 Nausicaa, nie odchodź zbyt daleko!
00:08:30 Jakie wspaniale drzewo.
00:08:48 Mimo iż martwe, wciąż przewodzi wodę.
00:09:24 Tak, jak piasek ze studni.
00:09:36 Drzewa umierają, kamienieją, a potem rozsypują się w piach.
00:09:58 Nausicaa.
00:10:05 Ty płaczesz?
00:10:09 Tak. Jestem szczęśliwa.
00:10:31 Rastel była moją siostrą-bliźniaczką.
00:10:34 Chciałbym móc być tam, przy niej.
00:10:37 Wybacz. Powinnam była powiedzieć ci wcześniej.
00:10:40 Nie. To ja przepraszam.
00:10:43 Prawie zabiłem osobę, która była przy jej śmierci.
00:10:46 Nie.
00:10:49 Więc...
00:10:50 Ta rzecz jest teraz w Dolinie Wiatru?
00:11:00 Te orzechy... Dziwnie smakują, nie?
00:11:02 Nazywamy je Chiko. Są bardzo pożywne.
00:11:18 Mógłbym zjeść cały woreczek, nawet pomimo tego smaku.
00:11:33 Przyczyna powstania Ugoru?
00:11:35 Myślisz o dziwnych rzeczach.
00:11:39 Drzewa Ugoru powstały, by oczyścić świat zatruty przez ludzi.
00:11:45 Wchłaniają truciznę z ziemi.
00:11:48 Krystalizują ją i umierając, rozsypują się w czysty piach.
00:11:53 Ta grota właśnie tak powstała.
00:11:57 A owady chronią tego lasu.
00:12:01 A więc nie pozostaje nam nic innego, jak wymrzeć.
00:12:04 Nie wiemy przecież, ile tysięcy lat to potrwa.
00:12:07 A nie możemy żyć w ciągłym strachu przed truciznami i owadami.
00:12:11 Musimy przynajmniej, znaleźć sposób
00:12:16 Mówisz jak Kushana.
00:12:18 Nie! My nie zamierzamy użyć
00:12:23 Jutro, gdy spotkasz moich ludzi, zrozumiesz!
00:12:25 Chodźmy spać.
00:12:27 Jutro czeka nas długi lot.
00:12:54 Wszystko w normie.
00:12:59 Bez problemów?
00:13:01 Górna połowa prawie się ustabilizowała.
00:13:26 Doprawdy, im dłużej na ciebie
00:13:31 Nawet u takiego nędznego żołnierza jak ja,
00:13:39 Śmiejesz się!
00:13:41 Tacy jak ty, powinni spać,
00:13:46 Dowódco!
00:13:48 Konwój Jej Wysokości został
00:13:52 Za wyjątkiem jednej korwety cała flota została zniszczona.
00:13:56 Zgodnie z moimi wiadomościami, jej statek eksplodował.
00:14:01 Dowódco!
00:14:03 Mieszkańcy wioski jeszcze nie wiedzą?
00:14:06 Nie.
00:14:08 Reszta - kontynuować operację!
00:14:17 Czy to długo wyczekiwany uśmiech
00:14:21 Czy też początek fali zniszczenia?
00:14:33 Wujek Mito i inni już wrócili.
00:14:35 Czekają na was przy Kwaśnym Morzu, mistrzu Yupa.
00:14:58 Niestety, tylko my wróciliśmy.
00:15:01 Nie. Cieszę się, że jesteście cali.
00:15:08 Puszczacie mnie wolno?
00:15:10 Jeżeli zatopisz Żołnierza Boga głęboko w Kwaśnym Morzu.
00:15:12 I wrócisz do swojego kraju.
00:15:15 Niewielu twoich ludzi przebywa w Dolinie.
00:15:17 Łatwo byłoby was pokonać.
00:15:19 Ale to, oznaczałoby tylko więcej ofiar.
00:15:22 Ani ogień, ani kwas nie są w stanie mu zaszkodzić.
00:15:25 I dopóki sam nie powstanie, nie da się go ruszyć.
00:15:28 Nie rozumiecie? Nie ma już odwrotu.
00:15:31 To z powodu strachu, że inny
00:15:35 rozkazano mi podbić Pejite.
00:15:38 Teraz, gdy wiadomo o jego istnieniu,
00:15:45 Została wam już tylko jedna droga.
00:15:48 Przywrócić do życia Żołnierza Boga!
00:15:51 Oprzeć się wrogim najazdom i żyć z tą istotą!
00:15:55 Patrzcie!
00:16:01 Przez owady?
00:16:03 Ten, który mnie poślubi, ujrzy jeszcze gorsze rzeczy.
00:16:07 Spalcie Ugór!
00:16:09 Wybijcie owady!
00:16:11 Dlaczego wahacie się odzyskać świat,
00:16:14 Odbierzcie Żołnierza nam,
00:16:21 Nigdy nie przywrócimy Żołnierza Boga do życia.
00:16:26 Nagły wypadek!
00:16:28 Śpieszę się!
00:16:30 Wiatr!
00:16:32 Właź.
00:16:33 Zostały zarodniki!
00:16:35 Wydzielają już truciznę. Cała dolina jest na nogach!
00:16:48 Dawać je tu!
00:16:50 Właśnie!
00:16:51 Jeśli się nie pośpieszycie, cała dolina zostanie pochłonięta!
00:16:54 Oddajcie nasze motyki i miotacze ognia!
00:16:56 Narzędzia do usuwania zarodników mogą być użyte jako broń.
00:16:59 Jeśli im je damy...
00:17:00 Nic na to nie poradzimy.
00:17:03 Tak jest.
00:17:05 Nie zawiedźcie tym razem.
00:17:07 Zbierzcie oddziały z Pejite i sprowadźcie do tej doliny.
00:17:11 Tak jest.
00:17:12 Niech mnie - sprawa zaczyna się komplikować.
00:17:17 Pośpieszcie się!
00:17:21 Proszę, zdnajdź Księżniczkę.
00:17:22 Opiekujcie się Doliną.
00:17:26 Dobrze.
00:17:32 Wracamy do Doliny.
00:17:48 To na nic. Zarodniki rozprzestrzeniły się aż tutaj.
00:17:52 Tu też już są!
00:17:55 Z drogi!
00:17:57 Co robisz!?
00:18:00 I tutaj też!
00:18:03 Babko...
00:18:05 Możemy je tylko spalić.
00:18:08 Ten las jest stracony.
00:18:10 Jeżeli będziemy zwlekać, Ugór pochłonie całą Dolinę..
00:18:16 Naprawdę nic nie da się zrobić?
00:18:18 Ten las ochraniał naszą Dolinę przez ostatnie lat.
00:18:21 Cholera.
00:18:22 Gdyby nie oni...
00:18:32 Wygląda na to, że na tym się nie skończy.
00:18:35 Ruszajmy!
00:18:50 Tak myślisz?
00:18:52 Ja tam nie widzę żadnej różnicy.
00:18:56 Nie ma owadów.
00:19:01 Ciekawe dlaczego?
00:19:05 Jeszcze tylko kawałek.
00:19:07 Kiedy przekroczymy góry, dotrzemy do mego ludu.
00:19:30 Okolica wygląda jakoś dziwnie.
00:19:32 Co to za kurzawa?
00:19:37 Asbel, załóż maskę!
00:19:42 Owady! Wszystkie martwe.
00:19:44 Dolatujemy do Pejite!
00:19:46 Bądź ostrożna!
00:20:40 Nawet Ohmu.
00:20:42 Przebiły się nawet przez Amfiteatr!
00:20:55 To już koniec Pejite.
00:20:57 Nawet, jeżeli unicestwiliśmy Torumekian, to jest...
00:21:00 Unicestwiliście?
00:21:02 Co ty chcesz powiedzieć, Asbel?
00:21:07 To bryg.
00:21:08 To statek moich ludzi!
00:21:10 Ląduje. Chodź!
00:21:23 Asbel! Ty żyjesz!
00:21:26 Co wyście zrobili?
00:21:27 Nigdy nie uda nam się tego odbudować!
00:21:29 A więc, widziałeś już miasto.
00:21:31 Nawet jeśli pochłonie je Ugór,
00:21:34 Ale Żołnierza Boga tu nie ma.
00:21:37 Wiem.
00:21:39 Skąd wiecie?
00:21:41 My też nie próżnowaliśmy.
00:21:44 Realizacja planu nr 2 została już rozpoczęta.
00:21:46 Dziś w nocy torumekiańska armia
00:21:49 Co?
00:21:50 Zzniszczona? Co wy chcecie zrobić?
00:21:53 Asbel, kim ona jest?
00:21:56 Nausicaa z Doliny Wiatru.
00:21:59 Uratowała mi życie.
00:22:00 Z Doliny Wiatru?
00:22:02 Powiedzcie mi! Co się dzieje?
00:22:08 Asbel! Ty wiesz, prawda?
00:22:10 Powiedz mi!
00:22:12 My sprowokujemy owady do ataku.
00:22:16 To wy sprawiliście, że owady zaatakowały Pejite?
00:22:22 Jak mogliście?
00:22:26 Za wszelką cenę musimy odzyskać
00:22:31 Po to, by ochronić świat.
00:22:34 I przy okazji zabijecie ludzi Doliny?
00:22:37 Przestańcie!
00:22:38 Natychmiast przestańcie!
00:22:40 Proszę...
00:22:42 Kiedy zaczną biec, nikt ich już nie powstrzyma.
00:22:48 Większość z nas została zabita przez Torumekian.
00:22:52 Nie ma innego sposobu.
00:22:56 Zatrzymać ją!
00:23:01 Zostawcie mnie!
00:23:02 Puśćcie mnie!
00:23:08 Choć teraz trudno ci to zrozumieć,
00:23:12 będziemy mogli spalić Ugór i przywrócić świat ludziom.
00:23:14 Kłamstwo! Jesteście tacy sami jak Torumekianie!
00:23:17 Nie! Oni użyliby go jedynie po to, by niszczyć!
00:23:20 Wy też pijecie wodę ze studni, prawda?
00:23:23 Jak myślisz, co ją oczyszcza?
00:23:26 Jeziora i rzeki, zatrute przez ludzi,
00:23:31 są oczyszczane przez drzewa Ugoru.
00:23:33 I wy chcecie spalić te lasy?
00:23:35 Zawiniliście już wystarczająco, wykopując Żołnierza Boga!
00:23:38 A więc co mamy robić? Poddać się dyktatowi Torumekian?!
00:23:42 Nie! Nie!
00:23:43 Asbel, powiedz im, jaka była przyczyna powstania Ugoru!
00:23:47 Że owady chronią ten świat!
00:23:50 Asbel, proszę!
00:23:54 Co ty wyprawiasz!?
00:23:56 Nie ruszaj się!
00:23:57 Asbel, uspokój się.
00:24:00 Mówię poważnie!
00:24:01 Puście ją!
00:24:03 Nausicaa! Ostrzeż wszystkich...
00:24:10 Asbel!
00:24:11 Puśćcie mnie!
00:24:46 Głupcy.
00:24:51 Zaczęło się, teraz nic już na to nie poradzimy.
00:24:53 A mieliśmy się wstrzymać.
00:24:56 Bez paniki.
00:24:57 Wspomóżcie żołnierzy czołgami!
00:24:59 Dowódco! Straciliśmy ostatniego.
00:25:02 Zbliżają się?
00:25:03 Nie wiem.
00:25:06 Co za ludzie - las czy dwa, a oni już chwytają za broń.
00:25:10 Istne drugie Pejite.
00:25:17 A masz!
00:25:22 Zdobyli czołg!
00:25:26 Szybko, uruchom go!
00:25:27 Nie poganiaj mnie.
00:25:29 Nadchodzą!
00:25:32 Naprzód!
00:25:35 No dalej, pośpiesz się!
00:25:36 A może to ta?
00:25:39 Ruszył!
00:25:41 W którą stronę jedziesz?!
00:25:51 Do przodu! Jedź do przodu!
00:25:53 Wiem!
00:26:03 Cholera! Wysłać wszystkie czołgi!
00:26:09 Ona żyje...
00:26:11 Krótki był ten mój sen.
00:26:14 Wasza Wysokość!
00:26:20 My ich tu zatrzymamy, a wy zbierzcie
00:26:24 Zrozumiałem.
00:26:28 Czekajcie, aż księżniczka wróci z myśliwcem!
00:26:35 Ludzie, pośpieszcie się.
00:26:36 Szybciej!
00:26:37 Nie stój tak. Może też byś pomógł?
00:26:40 Mam kłopoty z kręgosłupem.
00:26:43 Czołgi! Nadjeżdżają czołgi!
00:26:48 Szybko!
00:26:49 No przecież wiem!
00:27:07 Na pewno się nie mylicie?
00:27:09 To bryg Pejite.
00:27:12 Dobrze!
00:27:27 Bądźcie ostrożne.
00:27:36 Szybko.
00:27:40 Panienko Nausicaa,
00:27:42 Wyprowadzimy cię stąd.
00:27:44 Leć ostrzec ludzi z Doliny.
00:27:46 Możesz wciąż zdążyć, jeśli użyjesz swego szybowca.
00:27:48 Jest już przygotowany.
00:27:51 Asbel powiedział nam o wszystkim.
00:27:53 Zajmę twoje miejsce.
00:27:55 Załóż to szybko.
00:27:56 Kim jesteś?
00:27:57 Matką Rastel.
00:28:01 Matką...
00:28:04 Tak mi przykro.
00:28:06 Narobiliśmy tyle złego.
00:28:09 Pośpiesz się.
00:28:17 Co z nią?
00:28:18 Nie martw się, nic jej nie będzie.
00:28:26 Bądź ostrożna.
00:28:28 Proszę, wybacz nam to okropne traktowanie.
00:28:30 Nausicaa, tutaj! Szybko!
00:28:33 Szybciej.
00:28:36 Dziękuję wam wszystkim!
00:28:39 Przepraszam za spóźnienie.
00:28:43 Możesz stąd odlecieć?
00:28:45 Spróbuję.
00:28:54 To korweta!
00:28:58 Odwrót! Szybko, w chmury!
00:29:05 Wstrzymać ogień!
00:29:12 Głupcy!
00:29:14 Te chmury to kotłujące się, elektryczne piekło.
00:29:21 To na nic! Nie mogę tu sterować!
00:29:32 Statek się rozpada!
00:29:34 Słuchajcie, nie ma innej rady.
00:29:36 Wyjdźmy z chmur i podejmijmy walkę.
00:29:44 Przejrzeli nas!
00:29:53 Cholera. Co oni kombinują?
00:29:55 Chmury! Chcą zepchnąć nas
00:30:14 Zbliżają się!
00:30:15 Jeżeli masz odlecieć, to tylko teraz!
00:30:18 Nie mogę tak po prostu zostawić
00:30:23 Tylko ty możesz uratować mieszkańców Doliny!
00:30:25 Proszę, leć!
00:30:27 Leć dla nas!
00:30:39 Przejmujemy statek.
00:30:41 Nie brać jeńców.
00:30:48 Leć Nausicaa. LEĆ!
00:30:51 Asbel!
00:31:50 Księżniczko!
00:31:53 Mito!
00:32:09 Mito! Mistrz Yupa!
00:32:11 Księżniczko!
00:32:13 Szybko!
00:32:15 Wszyscy będą...
00:32:17 Mistrzu Yupa! Czerwona dźwignia po prawej!
00:32:26 To już ostatnie miejsce.
00:32:34 Drzwi... Drzwi puszczają...!
00:32:36 Niech wejdą.
00:32:38 Pokażemy im dumę Pejite!
00:32:42 Co to?
00:32:44 Ptak?
00:32:46 Myśliwiec z Doliny Wiatru!
00:32:48 Co?
00:32:59 Draniu!
00:33:06 To Yupa!
00:33:08 Zabijcie go, a zdobędziecie sławę!
00:33:17 Poddajcie się! Korweta nie wróci.
00:33:21 D-Dobrze.
00:33:27 Księżniczko, to niedorzeczne!
00:33:29 Silnik eksploduje!
00:33:31 Musi wytrzymać do Doliny.
00:33:33 Zwiększ do 300.
00:33:36 Dobry Boże... Boże Wiatru...
00:33:39 Proszę, chroń wszystkich.
00:34:00 Tak się tam zaszyli, że nijak ich ruszyć.
00:34:02 Czekają na jej powrót.
00:34:04 Powrót?
00:34:06 Wierzą, że ta dziewczyna wróci z myśliwcem.
00:34:09 Myśliwiec może być problemem.
00:34:11 Czy powinniśmy rozpocząć atak już teraz?
00:34:14 Wiesz co to za statek?
00:34:16 Został zbudowany jeszcze przed
00:34:19 Nie wiem, ile w tym prawdy,
00:34:23 Broń na dużo się nie zda,
00:34:27 Ale, gdybyśmy celowali w dziury.
00:34:30 Aby zobaczyć, czy rzeczywiście
00:34:35 Chciałabym z nią kiedyś porozmawiać.
00:34:42 No i? Zdecydowaliście się?
00:34:45 Jeżeli się poddacie, pozwolę wam odejść.
00:34:48 Chcecie, by powtórzyło się tu Pejite?
00:34:52 Ty też jesteś Księżniczką...
00:34:54 Ale bardzo różnisz się od naszej.
00:34:57 Spójrz na tę dłoń.
00:34:59 To ta sama choroba, na którą cierpiał czcigodny pan Jhil.
00:35:02 Za pół roku będzie niczym skała.
00:35:06 Ale nasza księżniczka mówi, że lubi tę rękę.
00:35:12 Powiedziała mi, że to piękna dłoń ciężko pracującej osoby.
00:35:16 Nawet nękani przez trucizny Ugoru,
00:35:22 Używacie ognia. My też go czasem używamy, ale...
00:35:26 Zbyt dużo ognia i nic nie pozostaje.
00:35:30 Ogień obraca las w popiół w ciągu jednego dnia.
00:35:33 Woda i wiatr potrzebują setek lat na stworzenie go.
00:35:37 Wolimy sposób wody i wiatru.
00:35:40 Gdy Księżniczka zobaczy ten las, będzie zrozpaczona.
00:35:45 Dowódco. Jakieś nowe rozkazy?
00:35:48 Wracaj na dół.
00:35:54 Nie wiem co się stało,
00:35:58 Kurotowa! Wypuść natychmiast tych ludzi!
00:36:01 Tak jest.
00:36:03 Wydać żołnierzom strawę!
00:36:05 Za godzinę rozpoczniemy atak!
00:36:10 Posiłek, hmm? Chyba skorzystam.
00:36:14 Ktoś nadchodzi!
00:36:18 To Goll i pozostali!
00:36:24 O co chodzi?
00:36:26 Nie ma wiatru.
00:36:30 Rzeczywiście, wiatr ucichł.
00:36:34 Babciu, co się stało?
00:36:36 Babciu?
00:36:48 To pierwszy raz, kiedy wiatr przestał wiać.
00:37:04 Babciu, uszy mnie bolą.
00:37:07 Powietrze...
00:37:09 Powietrze jest przepełnione gniewem.
00:37:27 Już blisko.
00:37:28 Przedarliśmy się znad Ugoru!
00:37:32 Zwolnij silnik!
00:37:34 Zejdziemy poniżej chmur.
00:37:43 Co to za światła?
00:37:47 Ohmu!
00:38:06 Ohmu wyległy z Ugoru!
00:38:08 Kierują się w stronę Doliny Wiatru!
00:38:11 Dlaczego? Jak sprawili, że Ohmu opuściły Ugór?
00:38:19 Ktoś przywołuje stado.
00:38:21 Mito! Leć w kierunku gwiazdy!
00:38:24 Dobrze.
00:38:52 Tam.
00:38:54 Mito, flara!
00:38:56 Gotów!
00:38:59 OGNIA!
00:39:05 Cóż to?
00:39:19 Cóż za okrucieństwo!
00:39:21 Używają tego dziecka jako przynęty, by ściągnąć stado.
00:39:23 Cholera!! Zestrzelę ich!
00:39:25 NIE!
00:39:28 Nie strzelaj!
00:39:30 Mito, proszę!
00:39:35 Czemu? Czemu nie mogę ich zestrzelić?
00:39:37 Jeżeli zabijemy to małe Ohmu,
00:39:41 Więc co możemy zrobić? Dolina zostanie zniszczona!
00:39:44 Uspokój się, Mito! Zwrócimy dziecko Ohmu stadu.
00:39:46 Przynajmniej spróbuję.
00:39:55 Księżniczko, co robisz?
00:39:57 Mito, leć ostrzec wszystkich!
00:40:00 Księżniczko!
00:40:02 Nie masz nawet broni!
00:40:15 To nie nasze flary!
00:40:17 Odległość?
00:40:19 Sądzę, że to po drugiej stronie jeziora.
00:40:21 Myślisz, że to myśliwiec?
00:40:23 Prawdopodobnie.
00:40:32 Wzywają pomocy.
00:40:34 To na pewno myśliwiec.
00:40:36 Godzina minęła. Ruszamy.
00:40:38 Nie zaczekasz, pani?
00:40:40 Przecież ostatecznie wybrałam krwawą ścieżkę.
00:40:48 Brygada pancerna, naprzód!
00:40:55 Wasza Wysokość, proszę do środka.
00:40:57 To miejsce mi odpowiada.
00:41:05 Myśliwiec!
00:41:09 Atak z powietrza!
00:41:20 Wstrzymać ogień!
00:41:22 Przestańcie. Przestań!
00:41:27 Księżniczka!
00:41:29 Czekajcie na rozkazy!
00:41:31 Wstrzymać ogień!
00:41:32 Wasza Wysokość!
00:41:37 Co stało się z tą dziewczyną?
00:41:39 Gdzie Księżniczka?
00:41:42 To Ohmu! Stado Ohmu tu nadciąga!
00:41:44 Co? Ohmu?
00:41:46 Księżniczka została w tyle żeby je zatrzymać.
00:41:49 Nie czas teraz na walkę!
00:41:52 Niech wszyscy uciekają na jakieś wzniesienia!
00:41:54 Szybko!
00:41:58 Babciu, widzę czerwone światełka!
00:42:04 I ciągle ich przybywa.
00:42:06 Zbliżają się tutaj!
00:42:08 Przytulcie się mocno do babci
00:42:11 Nikt ich teraz nie powstrzyma.
00:42:17 Bez paniki!
00:42:19 Wciąż można się uratować!
00:42:21 Mito, ja i tak umrę.
00:42:24 Wolę umrzeć w Dolinie.
00:42:26 Nie. Jeżeli księżniczka się nie
00:42:29 W porządku?
00:42:31 Zdobądźcie jak najwięcej czasu.
00:42:34 Wasza Wysokość! Czyżbyś brała pod uwagę tę... rzecz?
00:42:36 Jest za wcześnie.
00:42:38 Jeśli nie teraz, to kiedy?
00:42:40 Ruszaj!
00:42:46 Nie strzelajcie! Wysłuchajcie mnie!
00:43:02 Cholera... Lata jak ptak!
00:43:04 To nie wróg.
00:43:06 Krzyczała coś do nas.
00:43:08 Wszyscy, którzy utrudniają wykonanie planu, są wrogami.
00:43:11 Jeśli wkrótce nie zrzucimy przynęty w Dolinie,
00:43:17 Nadlatuje.
00:43:19 Poczekaj aż się zbliży, zanim zaczniesz strzelać.
00:43:33 Strzelaj! Już!
00:43:35 Nie!
00:43:37 To Rastel...
00:44:27 Ohmu.
00:44:54 Nie bądź zły.
00:44:56 Nie bój się.
00:45:02 Przepraszam.
00:45:04 Nie mogę prosić cię o przebaczenie, prawda?
00:45:07 To było zbyt okrutne, prawda?
00:45:19 Nie ruszaj się!
00:45:21 Wykrwawisz się!
00:45:34 O nie! Znalazły nas.
00:45:36 Nadciągają.
00:45:39 Nie! Jeżeli wejdziesz tam z taką raną...!
00:45:42 Woda w tym jeziorze jest zła! Słyszysz?!
00:46:18 Ty...
00:46:48 Kochane dziecko.
00:46:50 Nic mi nie jest.
00:46:52 Niedługo wszyscy tu będą i zabiorą cię do domu.
00:47:00 Zawracają.
00:47:02 Nie biegną w tę stronę!
00:47:04 Ohmu! Nie!
00:47:06 Tam jest Dolina Wiatru!
00:47:11 Zapomniały się w gniewie.
00:47:13 Jeżeli nie zdołam ich uspokoić, Dolina zostanie...!
00:47:29 Głupcy! Sami przywołują Ohmu!
00:47:32 Jesteśmy uratowani.
00:47:34 Natychmiast odlatujemy.
00:47:38 S-Stój!
00:47:40 Możemy wytłumaczyć!
00:47:42 Zabierzecie nas.
00:47:44 Zwrócę to dziecko stadu!
00:47:46 To na nic.
00:47:49 Stado się nie zatrzyma!
00:47:52 Macie tylko wysadzić nas przed stadem.
00:47:56 Zabierzecie nas!
00:47:58 Ale... Ty też zginiesz!
00:48:09 Babciu, czy my wszyscy umrzemy?
00:48:11 Jeżeli takie jest nasze przeznaczenie.
00:48:13 Musimy mu być posłuszni.
00:48:15 Nie ma żadnych efektów!
00:48:17 Wycofajmy się, panie.
00:48:19 Idiota. Dokąd mielibyśmy uciec?
00:48:25 Hej!
00:48:26 Nie uciekajcie!
00:48:29 Bronić pozycji do powrotu Jej Wysokości!
00:48:31 Wasza Wysokość.
00:48:32 Jej Wysokość!
00:49:04 Hurra!
00:49:06 To Żołnierz Boga!
00:49:19 Rozpada się.
00:49:21 Jednak było za wcześnie.
00:49:29 Spal je!
00:49:32 O co chodzi?
00:49:34 Czyż nie jesteś potomkiem najstraszliwszej potęgi na Ziemi?
00:49:53 Niesamowite.
00:49:55 Nic dziwnego, że spłonął świat!
00:49:57 Jej Wysokość Kushana!
00:49:58 Hurra!
00:50:11 Spal je!
00:50:13 Co znowu?
00:50:15 Strzelaj! Już!
00:50:55 Żołnierz Boga umarł.
00:50:57 Tak jest lepiej.
00:50:59 Gniew Ohmu to gniew ziemi.
00:51:02 Cóż nam po życiu, jeśli miałoby ono zależeć od czegoś takiego.
00:51:10 Księżniczka!
00:51:12 To Księżniczka!
00:51:22 W takim miejscu?
00:51:24 To szaleństwo.
00:51:26 Księżniczko!
00:52:38 Kolor walki Ohmu blednie.
00:53:02 Gniew zniknął z powietrza.
00:53:05 Zatrzymały się.
00:53:07 Ohmu się zatrzymały.
00:53:26 Księżniczka!
00:53:35 Księżniczka nie żyje.
00:53:39 Uciszyła gniew Ohmu własnym życiem.
00:53:43 To dziecko ochroniło Dolinę.
00:54:47 Patrzcie!
00:54:54 C-Co to za światła?
00:55:22 Teto.
00:55:39 Cieszę się.
00:55:41 Ohmu, dziękuję wam.
00:55:44 Dziękuję.
00:56:06 To cud.
00:56:07 Cud.
00:56:09 Jakież wielkie współczucie.
00:56:12 Ohmu otwierają swoje serca.
00:56:15 Dzieci, patrzcie za mnie.
00:56:21 Księżniczka ma na sobie cudzoziemską, ciemnoniebieską sukienkę.
00:56:26 I wygląda, jakby szła po złotym świetle.
00:56:38 "I ów, w suknię błękitną obleczon, zstąpi na pole złote..."
00:56:47 Babciu?
00:56:49 Stara legenda jednak mówiła prawdę.
00:56:54 Patrzcie!
00:56:57 To Mewa!
00:56:59 Wiatr! Powrócił wiatr!
00:00:22 Przebiły się nawet przez Amfiteatr!
00:00:35 To już koniec Pejite.
00:00:37 Nawet, jeżeli unicestwiliśmy Torumekian, to jest...
00:00:40 Unicestwiliście?
00:00:42 Co ty chcesz powiedzieć, Asbel?
00:00:47 To bryg.
00:00:48 To statek moich ludzi!
00:00:50 Ląduje. Chodź!
00:01:03 Asbel! Ty żyjesz!
00:01:06 Co wyście zrobili?
00:01:07 Nigdy nie uda nam się tego odbudować!
00:01:09 A więc, widziałeś już miasto.
00:01:11 Nawet jeśli pochłonie je Ugór,
00:01:14 Ale Żołnierza Boga tu nie ma.
00:01:17 Wiem.
00:01:19 Skąd wiecie?
00:01:21 My też nie próżnowaliśmy.
00:01:24 Realizacja planu nr 2 została już rozpoczęta.
00:01:26 Dziś w nocy torumekiańska armia
00:01:29 Co?
00:01:30 Zzniszczona? Co wy chcecie zrobić?
00:01:33 Asbel, kim ona jest?
00:01:36 Nausicaa z Doliny Wiatru.
00:01:39 Uratowała mi życie.
00:01:40 Z Doliny Wiatru?
00:01:42 Powiedzcie mi! Co się dzieje?
00:01:48 Asbel! Ty wiesz, prawda?
00:01:50 Powiedz mi!
00:01:52 My sprowokujemy owady do ataku.
00:01:56 To wy sprawiliście, że owady zaatakowały Pejite?
00:02:02 Jak mogliście?
00:02:06 Za wszelką cenę musimy odzyskać
00:02:11 Po to, by ochronić świat.
00:02:14 I przy okazji zabijecie ludzi Doliny?
00:02:17 Przestańcie!
00:02:18 Natychmiast przestańcie!
00:02:20 Proszę...
00:02:22 Kiedy zaczną biec, nikt ich już nie powstrzyma.
00:02:28 Większość z nas została zabita przez Torumekian.
00:02:32 Nie ma innego sposobu.
00:02:36 Zatrzymać ją!
00:02:41 Zostawcie mnie!
00:02:42 Puśćcie mnie!
00:02:48 Choć teraz trudno ci to zrozumieć,
00:02:52 będziemy mogli spalić Ugór i przywrócić świat ludziom.
00:02:54 Kłamstwo! Jesteście tacy sami jak Torumekianie!
00:02:57 Nie! Oni użyliby go jedynie po to, by niszczyć!
00:03:00 Wy też pijecie wodę ze studni, prawda?
00:03:03 Jak myślisz, co ją oczyszcza?
00:03:06 Jeziora i rzeki, zatrute przez ludzi,
00:03:11 są oczyszczane przez drzewa Ugoru.
00:03:13 I wy chcecie spalić te lasy?
00:03:15 Zawiniliście już wystarczająco, wykopując Żołnierza Boga!
00:03:18 A więc co mamy robić? Poddać się dyktatowi Torumekian?!
00:03:22 Nie! Nie!
00:03:23 Asbel, powiedz im, jaka była przyczyna powstania Ugoru!
00:03:27 Że owady chronią ten świat!
00:03:30 Asbel, proszę!
00:03:34 Co ty wyprawiasz!?
00:03:36 Nie ruszaj się!
00:03:37 Asbel, uspokój się.
00:03:40 Mówię poważnie!
00:03:41 Puście ją!
00:03:43 Nausicaa! Ostrzeż wszystkich...
00:03:50 Asbel!
00:03:51 Puśćcie mnie!
00:04:26 Głupcy.
00:04:31 Zaczęło się, teraz nic już na to nie poradzimy.
00:04:33 A mieliśmy się wstrzymać.
00:04:36 Bez paniki.
00:04:37 Wspomóżcie żołnierzy czołgami!
00:04:39 Dowódco! Straciliśmy ostatniego.
00:04:42 Zbliżają się?
00:04:43 Nie wiem.
00:04:46 Co za ludzie - las czy dwa, a oni już chwytają za broń.
00:04:50 Istne drugie Pejite.
00:04:57 A masz!
00:05:02 Zdobyli czołg!
00:05:06 Szybko, uruchom go!
00:05:07 Nie poganiaj mnie.
00:05:09 Nadchodzą!
00:05:12 Naprzód!
00:05:15 No dalej, pośpiesz się!
00:05:16 A może to ta?
00:05:19 Ruszył!
00:05:21 W którą stronę jedziesz?!
00:05:31 Do przodu! Jedź do przodu!
00:05:33 Wiem!
00:05:43 Cholera! Wysłać wszystkie czołgi!
00:05:49 Ona żyje...
00:05:51 Krótki był ten mój sen.
00:05:54 Wasza Wysokość!
00:06:00 My ich tu zatrzymamy, a wy zbierzcie
00:06:04 Zrozumiałem.
00:06:08 Czekajcie, aż księżniczka wróci z myśliwcem!
00:06:15 Ludzie, pośpieszcie się.
00:06:16 Szybciej!
00:06:17 Nie stój tak. Może też byś pomógł?
00:06:20 Mam kłopoty z kręgosłupem.
00:06:23 Czołgi! Nadjeżdżają czołgi!
00:06:28 Szybko!
00:06:29 No przecież wiem!
00:06:47 Na pewno się nie mylicie?
00:06:49 To bryg Pejite.
00:06:52 Dobrze!
00:07:07 Bądźcie ostrożne.
00:07:16 Szybko.
00:07:20 Panienko Nausicaa,
00:07:22 Wyprowadzimy cię stąd.
00:07:24 Leć ostrzec ludzi z Doliny.
00:07:26 Możesz wciąż zdążyć, jeśli użyjesz swego szybowca.
00:07:28 Jest już przygotowany.
00:07:31 Asbel powiedział nam o wszystkim.
00:07:33 Zajmę twoje miejsce.
00:07:35 Załóż to szybko.
00:07:36 Kim jesteś?
00:07:37 Matką Rastel.
00:07:41 Matką...
00:07:44 Tak mi przykro.
00:07:46 Narobiliśmy tyle złego.
00:07:49 Pośpiesz się.
00:07:57 Co z nią?
00:07:58 Nie martw się, nic jej nie będzie.
00:08:06 Bądź ostrożna.
00:08:08 Proszę, wybacz nam to okropne traktowanie.
00:08:10 Nausicaa, tutaj! Szybko!
00:08:13 Szybciej.
00:08:16 Dziękuję wam wszystkim!
00:08:19 Przepraszam za spóźnienie.
00:08:23 Możesz stąd odlecieć?
00:08:25 Spróbuję.
00:08:34 To korweta!
00:08:38 Odwrót! Szybko, w chmury!
00:08:45 Wstrzymać ogień!
00:08:52 Głupcy!
00:08:54 Te chmury to kotłujące się, elektryczne piekło.
00:09:01 To na nic! Nie mogę tu sterować!
00:09:12 Statek się rozpada!
00:09:14 Słuchajcie, nie ma innej rady.
00:09:16 Wyjdźmy z chmur i podejmijmy walkę.
00:09:24 Przejrzeli nas!
00:09:33 Cholera. Co oni kombinują?
00:09:35 Chmury! Chcą zepchnąć nas
00:09:54 Zbliżają się!
00:09:55 Jeżeli masz odlecieć, to tylko teraz!
00:09:58 Nie mogę tak po prostu zostawić
00:10:03 Tylko ty możesz uratować mieszkańców Doliny!
00:10:05 Proszę, leć!
00:10:07 Leć dla nas!
00:10:19 Przejmujemy statek.
00:10:21 Nie brać jeńców.
00:10:28 Leć Nausicaa. LEĆ!
00:10:31 Asbel!
00:11:30 Księżniczko!
00:11:33 Mito!
00:11:49 Mito! Mistrz Yupa!
00:11:51 Księżniczko!
00:11:53 Szybko!
00:11:55 Wszyscy będą...
00:11:57 Mistrzu Yupa! Czerwona dźwignia po prawej!
00:12:06 To już ostatnie miejsce.
00:12:14 Drzwi... Drzwi puszczają...!
00:12:16 Niech wejdą.
00:12:18 Pokażemy im dumę Pejite!
00:12:22 Co to?
00:12:24 Ptak?
00:12:26 Myśliwiec z Doliny Wiatru!
00:12:28 Co?
00:12:39 Draniu!
00:12:46 To Yupa!
00:12:48 Zabijcie go, a zdobędziecie sławę!
00:12:57 Poddajcie się! Korweta nie wróci.
00:13:01 D-Dobrze.
00:13:07 Księżniczko, to niedorzeczne!
00:13:09 Silnik eksploduje!
00:13:11 Musi wytrzymać do Doliny.
00:13:13 Zwiększ do 300.
00:13:16 Dobry Boże... Boże Wiatru...
00:13:19 Proszę, chroń wszystkich.
00:13:40 Tak się tam zaszyli, że nijak ich ruszyć.
00:13:42 Czekają na jej powrót.
00:13:44 Powrót?
00:13:46 Wierzą, że ta dziewczyna wróci z myśliwcem.
00:13:49 Myśliwiec może być problemem.
00:13:51 Czy powinniśmy rozpocząć atak już teraz?
00:13:54 Wiesz co to za statek?
00:13:56 Został zbudowany jeszcze przed
00:13:59 Nie wiem, ile w tym prawdy,
00:14:03 Broń na dużo się nie zda,
00:14:07 Ale, gdybyśmy celowali w dziury.
00:14:10 Aby zobaczyć, czy rzeczywiście
00:14:15 Chciałabym z nią kiedyś porozmawiać.
00:14:22 No i? Zdecydowaliście się?
00:14:25 Jeżeli się poddacie, pozwolę wam odejść.
00:14:28 Chcecie, by powtórzyło się tu Pejite?
00:14:32 Ty też jesteś Księżniczką...
00:14:34 Ale bardzo różnisz się od naszej.
00:14:37 Spójrz na tę dłoń.
00:14:39 To ta sama choroba, na którą cierpiał czcigodny pan Jhil.
00:14:42 Za pół roku będzie niczym skała.
00:14:46 Ale nasza księżniczka mówi, że lubi tę rękę.
00:14:52 Powiedziała mi, że to piękna dłoń ciężko pracującej osoby.
00:14:56 Nawet nękani przez trucizny Ugoru,
00:15:02 Używacie ognia. My też go czasem używamy, ale...
00:15:06 Zbyt dużo ognia i nic nie pozostaje.
00:15:10 Ogień obraca las w popiół w ciągu jednego dnia.
00:15:13 Woda i wiatr potrzebują setek lat na stworzenie go.
00:15:17 Wolimy sposób wody i wiatru.
00:15:20 Gdy Księżniczka zobaczy ten las, będzie zrozpaczona.
00:15:25 Dowódco. Jakieś nowe rozkazy?
00:15:28 Wracaj na dół.
00:15:34 Nie wiem co się stało,
00:15:38 Kurotowa! Wypuść natychmiast tych ludzi!
00:15:41 Tak jest.
00:15:43 Wydać żołnierzom strawę!
00:15:45 Za godzinę rozpoczniemy atak!
00:15:50 Posiłek, hmm? Chyba skorzystam.
00:15:54 Ktoś nadchodzi!
00:15:58 To Goll i pozostali!
00:16:04 O co chodzi?
00:16:06 Nie ma wiatru.
00:16:10 Rzeczywiście, wiatr ucichł.
00:16:14 Babciu, co się stało?
00:16:16 Babciu?
00:16:28 To pierwszy raz, kiedy wiatr przestał wiać.
00:16:44 Babciu, uszy mnie bolą.
00:16:47 Powietrze...
00:16:49 Powietrze jest przepełnione gniewem.
00:17:07 Już blisko.
00:17:08 Przedarliśmy się znad Ugoru!
00:17:12 Zwolnij silnik!
00:17:14 Zejdziemy poniżej chmur.
00:17:23 Co to za światła?
00:17:27 Ohmu!
00:17:46 Ohmu wyległy z Ugoru!
00:17:48 Kierują się w stronę Doliny Wiatru!
00:17:51 Dlaczego? Jak sprawili, że Ohmu opuściły Ugór?
00:17:59 Ktoś przywołuje stado.
00:18:01 Mito! Leć w kierunku gwiazdy!
00:18:04 Dobrze.
00:18:32 Tam.
00:18:34 Mito, flara!
00:18:36 Gotów!
00:18:39 OGNIA!
00:18:45 Cóż to?
00:18:59 Cóż za okrucieństwo!
00:19:01 Używają tego dziecka jako przynęty, by ściągnąć stado.
00:19:03 Cholera!! Zestrzelę ich!
00:19:05 NIE!
00:19:08 Nie strzelaj!
00:19:10 Mito, proszę!
00:19:15 Czemu? Czemu nie mogę ich zestrzelić?
00:19:17 Jeżeli zabijemy to małe Ohmu,
00:19:21 Więc co możemy zrobić? Dolina zostanie zniszczona!
00:19:24 Uspokój się, Mito! Zwrócimy dziecko Ohmu stadu.
00:19:26 Przynajmniej spróbuję.
00:19:35 Księżniczko, co robisz?
00:19:37 Mito, leć ostrzec wszystkich!
00:19:40 Księżniczko!
00:19:42 Nie masz nawet broni!
00:19:55 To nie nasze flary!
00:19:57 Odległość?
00:19:59 Sądzę, że to po drugiej stronie jeziora.
00:20:01 Myślisz, że to myśliwiec?
00:20:03 Prawdopodobnie.
00:20:12 Wzywają pomocy.
00:20:14 To na pewno myśliwiec.
00:20:16 Godzina minęła. Ruszamy.
00:20:18 Nie zaczekasz, pani?
00:20:20 Przecież ostatecznie wybrałam krwawą ścieżkę.
00:20:28 Brygada pancerna, naprzód!
00:20:35 Wasza Wysokość, proszę do środka.
00:20:37 To miejsce mi odpowiada.
00:20:45 Myśliwiec!
00:20:49 Atak z powietrza!
00:21:00 Wstrzymać ogień!
00:21:02 Przestańcie. Przestań!
00:21:07 Księżniczka!
00:21:09 Czekajcie na rozkazy!
00:21:11 Wstrzymać ogień!
00:21:12 Wasza Wysokość!
00:21:17 Co stało się z tą dziewczyną?
00:21:19 Gdzie Księżniczka?
00:21:22 To Ohmu! Stado Ohmu tu nadciąga!
00:21:24 Co? Ohmu?
00:21:26 Księżniczka została w tyle żeby je zatrzymać.
00:21:29 Nie czas teraz na walkę!
00:21:32 Niech wszyscy uciekają na jakieś wzniesienia!
00:21:34 Szybko!
00:21:38 Babciu, widzę czerwone światełka!
00:21:44 I ciągle ich przybywa.
00:21:46 Zbliżają się tutaj!
00:21:48 Przytulcie się mocno do babci
00:21:51 Nikt ich teraz nie powstrzyma.
00:21:57 Bez paniki!
00:21:59 Wciąż można się uratować!
00:22:01 Mito, ja i tak umrę.
00:22:04 Wolę umrzeć w Dolinie.
00:22:06 Nie. Jeżeli księżniczka się nie
00:22:09 W porządku?
00:22:11 Zdobądźcie jak najwięcej czasu.
00:22:14 Wasza Wysokość! Czyżbyś brała pod uwagę tę... rzecz?
00:22:16 Jest za wcześnie.
00:22:18 Jeśli nie teraz, to kiedy?
00:22:20 Ruszaj!
00:22:26 Nie strzelajcie! Wysłuchajcie mnie!
00:22:42 Cholera... Lata jak ptak!
00:22:44 To nie wróg.
00:22:46 Krzyczała coś do nas.
00:22:48 Wszyscy, którzy utrudniają wykonanie planu, są wrogami.
00:22:51 Jeśli wkrótce nie zrzucimy przynęty w Dolinie,
00:22:57 Nadlatuje.
00:22:59 Poczekaj aż się zbliży, zanim zaczniesz strzelać.
00:23:13 Strzelaj! Już!
00:23:15 Nie!
00:23:17 To Rastel...
00:24:07 Ohmu.
00:24:34 Nie bądź zły.
00:24:36 Nie bój się.
00:24:42 Przepraszam.
00:24:44 Nie mogę prosić cię o przebaczenie, prawda?
00:24:47 To było zbyt okrutne, prawda?
00:24:59 Nie ruszaj się!
00:25:01 Wykrwawisz się!
00:25:14 O nie! Znalazły nas.
00:25:16 Nadciągają.
00:25:19 Nie! Jeżeli wejdziesz tam z taką raną...!
00:25:22 Woda w tym jeziorze jest zła! Słyszysz?!
00:25:58 Ty...
00:26:28 Kochane dziecko.
00:26:30 Nic mi nie jest.
00:26:32 Niedługo wszyscy tu będą i zabiorą cię do domu.
00:26:40 Zawracają.
00:26:42 Nie biegną w tę stronę!
00:26:44 Ohmu! Nie!
00:26:46 Tam jest Dolina Wiatru!
00:26:51 Zapomniały się w gniewie.
00:26:53 Jeżeli nie zdołam ich uspokoić, Dolina zostanie...!
00:27:09 Głupcy! Sami przywołują Ohmu!
00:27:12 Jesteśmy uratowani.
00:27:14 Natychmiast odlatujemy.
00:27:18 S-Stój!
00:27:20 Możemy wytłumaczyć!
00:27:22 Zabierzecie nas.
00:27:24 Zwrócę to dziecko stadu!
00:27:26 To na nic.
00:27:29 Stado się nie zatrzyma!
00:27:32 Macie tylko wysadzić nas przed stadem.
00:27:36 Zabierzecie nas!
00:27:38 Ale... Ty też zginiesz!
00:27:49 Babciu, czy my wszyscy umrzemy?
00:27:51 Jeżeli takie jest nasze przeznaczenie.
00:27:53 Musimy mu być posłuszni.
00:27:55 Nie ma żadnych efektów!
00:27:57 Wycofajmy się, panie.
00:27:59 Idiota. Dokąd mielibyśmy uciec?
00:28:05 Hej!
00:28:06 Nie uciekajcie!
00:28:09 Bronić pozycji do powrotu Jej Wysokości!
00:28:11 Wasza Wysokość.
00:28:12 Jej Wysokość!
00:28:44 Hurra!
00:28:46 To Żołnierz Boga!
00:28:59 Rozpada się.
00:29:01 Jednak było za wcześnie.
00:29:09 Spal je!
00:29:12 O co chodzi?
00:29:14 Czyż nie jesteś potomkiem najstraszliwszej potęgi na Ziemi?
00:29:33 Niesamowite.
00:29:35 Nic dziwnego, że spłonął świat!
00:29:37 Jej Wysokość Kushana!
00:29:38 Hurra!
00:29:51 Spal je!
00:29:53 Co znowu?
00:29:55 Strzelaj! Już!
00:30:35 Żołnierz Boga umarł.
00:30:37 Tak jest lepiej.
00:30:39 Gniew Ohmu to gniew ziemi.
00:30:42 Cóż nam po życiu, jeśli miałoby ono zależeć od czegoś takiego.
00:30:50 Księżniczka!
00:30:52 To Księżniczka!
00:31:02 W takim miejscu?
00:31:04 To szaleństwo.
00:31:06 Księżniczko!
00:32:18 Kolor walki Ohmu blednie.
00:32:42 Gniew zniknął z powietrza.
00:32:45 Zatrzymały się.
00:32:47 Ohmu się zatrzymały.
00:33:06 Księżniczka!
00:33:15 Księżniczka nie żyje.
00:33:19 Uciszyła gniew Ohmu własnym życiem.
00:33:23 To dziecko ochroniło Dolinę.
00:34:27 Patrzcie!
00:34:34 C-Co to za światła?
00:35:02 Teto.
00:35:19 Cieszę się.
00:35:21 Ohmu, dziękuję wam.
00:35:24 Dziękuję.
00:35:46 To cud.
00:35:47 Cud.
00:35:49 Jakież wielkie współczucie.
00:35:52 Ohmu otwierają swoje serca.
00:35:55 Dzieci, patrzcie za mnie.
00:36:01 Księżniczka ma na sobie cudzoziemską, ciemnoniebieską sukienkę.
00:36:06 I wygląda, jakby szła po złotym świetle.
00:36:18 "I ów, w suknię błękitną obleczon, zstąpi na pole złote..."
00:36:27 Babciu?
00:36:29 Stara legenda jednak mówiła prawdę.
00:36:34 Patrzcie!
00:36:37 To Mewa!
00:36:39 Wiatr! Powrócił wiatr!