Kingdom Of Heaven

pl
00:00:14 Tłumaczenie: Wolverine
00:00:21 projektsupernova.prv.pl
00:00:49 Minęło prawie sto lat, odkąd armie chrześcijańskie
00:00:57 Europa cierpi od najazdów i biedy.
00:01:01 ...uciekają do Ziemi Świętej
00:01:09 Jeden z Rycerzy powraca do ojczyzny,
00:01:22 Francja
00:01:30 KRÓLESTWO NIEBIESKIE
00:02:33 Krzyżowcy...
00:02:39 Usuńcie to z drogi.
00:03:10 Czekajcie!
00:03:12 To samobójczyni.
00:03:15 I oddajcie topór!
00:03:52 -Znasz Panie to miejsce?
00:04:06 To on Panie...
00:04:08 To ten człowiek.
00:04:14 Musimy podkuć konie. Potrzebne nam też jadło.
00:04:20 Zgadza się.
00:04:39 Kowal jest tym, którego szukasz.
00:04:42 Jest w żałobie.
00:04:45 Ludzie, których mijaliśmy
00:04:48 Zmarło im dziecko. Nie wytrzymała bólu
00:04:53 Czy podtrzymujesz radę,
00:04:58 Tak, Panie.
00:05:06 Co to oznacza?
00:05:09 "Czymże jest człowiek, który nie umie
00:05:12 Zostawcie nas samych.
00:05:22 Współczuję ci straty dziecka i żony.
00:05:27 Ja też straciłem bliskich.
00:05:36 Mówią, że jeśli chodzi o przebaczenie,
00:05:42 Dla mnie, to miejsce jest tu...
00:06:00 Znałem twoją matkę...
00:06:06 Dworność nakazuje powiedzieć,
00:06:14 ...ale do niczego jej nie zmuszałem.
00:06:17 Kochałem ją...
00:06:21 Balianie, jestem twoim ojcem.
00:06:29 I proszę cię, byś mi przebaczył.
00:06:50 Jestem Godfryd, baron Ibelinu.
00:06:54 W Jerozolimie służy mi stu zbrojnych.
00:06:57 Jeśli tam ze mną pojedziesz,
00:07:03 Będziesz miał też moją wdzięczność.
00:07:05 Kimkolwiek jesteś, Panie...
00:07:08 ...mój dom jest tutaj.
00:07:10 To, czym był twój dom
00:07:18 Nigdy więcej mnie nie zobaczysz.
00:07:21 Jeśli czegoś ode mnie chcesz,
00:07:26 Niczego nie chcę.
00:07:28 Wybacz, że cię niepokoiłem.
00:07:51 Do Jerozolimy łatwo trafić.
00:07:54 Szukasz ludzi mówiących po włosku
00:07:57 ...aż zaczną mówić w innym języku.
00:07:59 Jedziemy przez Messynę.
00:08:01 Żegnaj.
00:08:25 Zabraliby cię do Jerozolimy.
00:08:29 Daleko stąd...
00:08:31 Jako twój ksiądz, powtarzam ci, Balian:
00:08:39 Wierz mi, tak długo jak tu jesteś,
00:08:45 Nikomu nowy świat
00:08:49 Ta wioska cię nie chce.
00:09:00 Jeśli przyłączysz się do Krucjaty...
00:09:03 ...możesz ulżyć żonie
00:09:07 Bo wierzaj mi, odebrała sobie życie
00:09:13 Jak sobie tam poradzi bez głowy?
00:10:49 Jeśli przyjechałeś mnie zabić...
00:10:51 ...ostrzegam, że mimo mojego wieku,
00:10:54 No więc?
00:11:03 Popełniłem...
00:11:07 ...morderstwo.
00:11:10 Jak my wszyscy.
00:11:13 Czy prawdą jest, że w Jerozolimie
00:11:17 ...i grzechy mojej żony?
00:11:20 Sprawdźmy to razem.
00:11:25 Pokaż dłoń.
00:11:44 Podnieś to.
00:11:45 Zobaczmy, z jakiej jesteś gliny.
00:11:47 Jest ranny w rękę.
00:11:49 Walczyłem kiedyś cztery dni
00:12:01 Nigdy nie obniżaj gardy.
00:12:04 Ale musisz jeszcze trochę popracować.
00:12:06 Gardę trzymaj wysoko.
00:12:08 Włosi nazywają to "La poste di falcone".
00:12:11 "Garda jastrzębia".
00:12:14 O tak.
00:12:17 Zrób to.
00:12:18 Miecz prosto.
00:12:21 Noga do tyłu, ugnij kolano.
00:12:26 Broń się.
00:12:30 Klinga to nie jedyna część miecza.
00:12:36 Atakuj.
00:12:41 Czy mogę, Panie?
00:12:49 Uważaj.
00:13:07 A to kto?
00:13:20 Jest z tobą człowiek o imieniu Balian.
00:13:23 W imieniu biskupa mam go zabrać ze sobą.
00:13:34 Ten człowiek mówi prawdę.
00:13:37 Mają prawo mnie zabrać.
00:13:38 Ten człowiek jest niewinny.
00:13:40 Jeśli uważacie, że jest winny,
00:13:43 I Bóg rozsądzi, kto miał rację.
00:13:46 Nasz germański przyjaciel to pilny
00:13:48 Wydajcie mi go,
00:13:51 To morderca.
00:13:53 Ja również.
00:13:59 Pośród wszystkich, którzy tu dziś zginą,
00:14:04 Jesteś Seniorem.
00:14:22 Na flanki!
00:16:17 Podziękuj biskupowi za miłosierdzie!
00:17:27 Złamałeś strzałę.
00:17:30 Jeśli żebra są połamane...
00:17:32 ...szpik dostanie się do krwi.
00:17:40 Albo powstanie cysta i przeżyjesz.
00:17:46 Jesteś teraz w rękach Boga.
00:17:49 Daj mi więcej wina.
00:18:02 Mieli prawo cię zabrać.
00:18:08 Mają prawo mnie zabrać.
00:18:13 Ja również.
00:18:29 Obóz pielgrzymów - droga do Messyny.
00:18:34 Zabicie niewiernego nie jest morderstwem.
00:18:37 To przepustka do raju.
00:19:02 Kto to?
00:19:05 To mój syn.
00:19:10 Szkoda, że nie walczyłem z tobą,
00:19:17 Znałem twą matkę, gdy płodziła swoje.
00:19:20 Na szczęście jesteś za stary,
00:19:26 Jeszcze wyrównamy rachunki.
00:19:51 Messyna - Brama Ziemi Świętej
00:20:25 Czy wiesz, czym jest Ziemia Święta?
00:20:30 Nowym światem.
00:20:33 Człowiek, który we Francji nie miał nawet domu,
00:20:38 A ten, który miastem władał,
00:20:43 Tam, na końcu świata, nie liczy się twoje urodzenie...
00:20:47 ...lecz to, na co cię stać.
00:20:51 Muszę znaleźć przebaczenie.
00:20:54 To jedno wiem.
00:20:59 Cokolwiek zamierzasz, jesteś z mego rodu...
00:21:02 ...co znaczy, że będziesz służył
00:21:06 Czegoż król mógłby żądać
00:21:10 Lepszego świata, niż kiedykolwiek
00:21:14 Królestwa sumienia.
00:21:17 Królestwa niebieskiego.
00:21:20 Pokój między nami a muzułmanami jest możliwy.
00:21:25 Saladyn i Król do tego dążą.
00:21:29 Spodziewałeś się, że to na ciebie czeka
00:21:33 Tak właśnie jest.
00:21:36 Synu mój, tylko ty zostaniesz po mnie
00:21:39 Nie zawiedź mnie.
00:21:55 Kim są ci ludzie?
00:21:56 Muzułmanie.
00:21:59 Saraceni.
00:22:01 Wolno im się tak modlić?
00:22:03 Jeśli tylko płacą daninę.
00:22:08 "Chwalmy Pana, gdyż jest tego godzien."
00:22:12 To brzmi jak nasze modlitwy.
00:22:20 To jest smaczne.
00:22:30 Gdy Król umrze, w Jerozolimie
00:22:37 Albo zdrajców chrześcijaństwa,
00:22:42 Jestem Gwidon z Lusignan.
00:22:45 Zapamiętaj to imię.
00:22:48 I mnie.
00:22:53 Możesz to zatrzymać.
00:22:56 Mój panie!
00:22:59 Jak chcesz jechać konno,
00:23:05 Pewnego dnia, będzie królem Jerozolimy.
00:23:40 Nie mogę wejść dalej.
00:23:50 Uklęknij.
00:24:13 Nie lękaj się w obliczu wroga.
00:24:17 Bądź odważny i prawy,
00:24:20 Mów zawsze prawdę.
00:24:24 Ochraniaj bezbronnych i nie czyń podłości.
00:24:29 Oto twoja przysięga.
00:24:39 A to, żebyś ją zapamiętał.
00:24:49 Powstań, Rycerzu i Baronie Ibelinu.
00:25:04 Broń króla.
00:25:08 A gdy króla nie będzie,
00:25:14 Panie, czas na spowiedź przed Bogiem,
00:25:19 Czy żałujesz za grzechy?
00:25:21 Za wszystkie, prócz jednego.
00:25:46 Jeśli zgodnie z wolą ojca, popłyniesz do Jerozolimy...
00:25:49 ...podążę za tobą.
00:25:51 Ta podróż może być niebezpieczna.
00:25:53 Ale jeśli Bóg ma wobec ciebie plany,
00:25:57 Jeśli nie...
00:26:01 Niech Bóg cię błogosławi.
00:29:16 On mówi, że ten koń należy do niego.
00:29:19 Jak to możliwe?
00:29:22 Bo stoi na jego ziemi.
00:29:24 Wydarłem tego konia morzu.
00:29:36 Nazwał cię strasznym kłamcą.
00:29:39 I dlatego będzie z tobą walczył.
00:29:41 Nie mam ochoty walczyć.
00:29:43 Więc musisz oddać mu konia.
00:29:51 Ruszaj.
00:30:05 Walcz uczciwie!
00:30:08 A po co?
00:30:10 Jestem Baronem Ibelinu.
00:30:20 Mówi, że Baron Ibelinu jest starcem.
00:30:23 Poznał go w Damaszku.
00:30:26 Jestem jego następcą.
00:30:46 Dość tego!
00:30:49 Przestańcie!
00:31:17 Dzielnie przyjąłeś śmierć
00:31:21 Jego czas się skończył.
00:31:24 Tak chciał Bóg.
00:31:30 Skończ to.
00:31:50 Zabierz mnie do Jerozolimy.
00:32:36 To bardzo dobry koń.
00:32:41 Weź go sobie.
00:32:43 Wróć do swoich interesów.
00:32:45 To twoja nagroda za wygrany pojedynek.
00:32:48 Jestem twoim więźniem.
00:32:51 Byłem kiedyś prawie niewolnikiem.
00:32:54 Nie mógłbym komuś kazać tak cierpieć.
00:32:57 Idź.
00:33:06 Ten, którego zabiłeś, był wśród muzułmanów
00:33:11 Nazywał się Mummad al Fais.
00:33:12 Będę się za niego modlił.
00:33:15 Twoja sława dotrze do twoich przeciwników...
00:33:18 ...zanim ich jeszcze spotkasz.
00:33:31 W którym miejscu ukrzyżowali Chrystusa?
00:34:18 Boże, czego ode mnie żądasz?
00:34:56 Jak możesz być w piekle,
00:35:41 Musiałeś go znać.
00:35:43 Co?
00:35:44 Nosisz miecz Godfryda.
00:35:50 Znałem go.
00:35:51 Był mojego wzrostu.
00:35:59 Tak.
00:36:00 Miał zielone oczy.
00:36:06 Niebieskie.
00:36:14 Chodź z nami.
00:36:17 Panie.
00:36:54 Przestańcie!
00:36:56 Robicie mu krzywdę.
00:37:17 Gdzie Twój pan?
00:37:19 Nie mam pana.
00:37:22 Podaj mi wody.
00:37:38 Dziękuję.
00:37:43 Jeśli spotkasz Baliana, syna Godfryda...
00:37:45 ...powiedz mu, że była tu Sybilla.
00:37:59 Jak ci się podoba Jerozolima?
00:38:02 Bóg do mnie nie przemówił.
00:38:05 Nawet na wzgórzu.
00:38:08 Nie jestem w bożej łasce.
00:38:11 Nie słyszałem tego.
00:38:12 Wydaje mi się...
00:38:16 ...że straciłem wiarę.
00:38:18 Nie ufam "wierze".
00:38:21 Pod przykrywką "wiary", fanatyzm różnych szaleńców
00:38:27 Świętość przejawia się w czynach...
00:38:31 ...i odwadze występowania w obronie tych,
00:38:35 I w dobroci.
00:38:39 To czego pragnie Bóg...
00:38:41 ...jest tutaj...
00:38:43 ...i tutaj.
00:38:45 Twoje czyny sprawią, że będziesz
00:38:50 ...lub nie.
00:38:52 Chodź.
00:39:13 Prefektura Namiestnika Jerozolimy
00:39:17 Król zawarł pokój z Saladynem...
00:39:19 ...i od 6 lat miasto jest miejscem
00:39:23 Tak jak było dla
00:39:27 Ci ludzie to templariusze.
00:39:37 Umierają za to, co kazał
00:39:42 Tak. Bo chyba nie Chrystus...
00:39:46 Ani ten król.
00:39:59 Kto mówi, żem rabował?
00:40:01 Ten świadek.
00:40:03 Całe miasto.
00:40:05 Święty Bóg.
00:40:07 I ja.
00:40:08 Ten świadek, to saracen!
00:40:13 Nadejdą dni, Reginaldzie z Chatillon,
00:40:19 A kiedy niby?
00:40:21 Daj mi znać Tyberiaszu,
00:40:25 Ci templariusze wiszą za rozboje,
00:40:31 Dowiedź tego.
00:40:34 Król odbierze ci twój zamek w Karak.
00:40:38 Spróbuj go sobie wziąć.
00:40:41 Będę tam.
00:40:47 Do Tyberiasza.
00:40:56 Panie...
00:41:01 Prawda to...
00:41:04 ...jesteś synem swego ojca.
00:41:07 Ja jestem twoim.
00:41:11 Godfryd nie żyje.
00:41:16 Ulica mówi, że zabiłeś
00:41:22 Saladyn napisał, że twój pojedynek
00:41:28 Racja była po twojej stronie.
00:41:30 Co wiesz, o Saladynie?
00:41:32 To król saracenów.
00:41:36 W samym Damaszku ma 200 tysięcy zbrojnych.
00:41:40 Jeśli pójdzie na wojnę,
00:41:43 A fanatycy z Europy codziennie
00:41:48 Tacy zakonni dranie,
00:41:52 Wypijmy za pokój.
00:41:55 Lecz Saladyn z królem...
00:42:00 ...chcą tworzyć lepszy świat.
00:42:02 Jeśli będzie trwał choćby tylko chwilę...
00:42:04 ...będzie jednak istniał.
00:42:09 Co ojciec powiedział ci
00:42:13 Mam być dobrym rycerzem.
00:42:17 Obawiam się, że świat i Jerozolima...
00:42:21 ...nie są gotowe na przyjęcie
00:42:25 ...jaką byłby rycerz bez skazy.
00:42:31 Jadłeś już kolację?
00:42:34 Księżniczka Sybilla Jerozolimska
00:42:50 Ilu rycerzy znalazłeś we Francji?
00:42:53 Pięćdziesięciu.
00:42:55 Przysięgali wierność Królowi?
00:42:58 To chyba oczywiste, Tyberiuszu.
00:43:06 Siedzisz przy moim stole.
00:43:09 Czyż to nie królewski stół?
00:43:10 Czyżby? Króla nie widziałem od kilku lat.
00:43:14 Nie będę jadł.
00:43:18 We Francji, to nie mogłoby dziedziczyć..
00:43:22 Ale tutaj nie obowiązują
00:43:25 Mam sprawy do załatwienia na wschodzie.
00:43:30 Moja żona nie płacze,
00:43:34 Jest więc najlepszą z żon...
00:43:37 ...albo też najgorszą.
00:43:41 Spotkasz się z Reginaldem?
00:43:42 Nie mój panie.
00:43:44 Jestem członkiem tego dworu.
00:43:57 Za najlepszą z żon.
00:44:00 Niech Bóg błogosławi Jerozolimie.
00:44:04 Król przyjmie syna Godfryda.
00:44:08 Ja go zaprowadzę.
00:44:10 Tego ranka, nie wiedziałem kim jesteś, Pani.
00:44:12 Ale ja wiedziałam, kim ty jesteś.
00:44:16 Nie miałam wątpliwości.
00:44:18 Kochałam twojego ojca.
00:44:20 I będę kochała ciebie.
00:44:25 Boisz się mego towarzystwa?
00:44:28 Nie.
00:44:31 I tak.
00:44:35 Kobieta o moje pozycji ma dwie twarze.
00:44:39 Jedną dla świata
00:44:42 Dla ciebie jestem tylko Sybillą.
00:44:50 Tyberiasz uważa, że jestem nieprzewidywalna.
00:44:53 I taka właśnie jestem.
00:45:00 Tamtędy.
00:45:14 Podejdź bliżej.
00:45:17 Miło mi poznać syna Godfryda.
00:45:20 Był jednym z moich największych mentorów.
00:45:23 Był przy mnie, gdy podczas zabawy
00:45:27 To nie lekarze ojca, ale on zauważył,
00:45:32 Płakał, gdy mówił memu ojcu...
00:45:37 ...że choruję na trąd.
00:45:41 Saraceni mówią...
00:45:43 ...że ma choroba jest karą, za próżność
00:45:48 Mimo mojego stanu...
00:45:50 ...Arabowi wierzą, że męka czekająca
00:45:54 ...jest dużo bardziej sroga i okrutna.
00:45:56 Jeśli tak jest, uważam to
00:46:02 Usiądź.
00:46:13 Gdy miałem 16 lat, odniosłem
00:46:17 W tamtej chwili myślałem, że dożyję stu lat.
00:46:21 Teraz wiem, że nie doczekam 30.
00:46:25 Nikt z nas nie ma wpływu,
00:46:31 Król rządzi poddanym.
00:46:33 Ojciec rządzi synem.
00:46:36 Lecz nawet jeśli ci, którzy
00:46:43 ...twoja dusza jest wyłącznie w twoich rękach.
00:46:46 Stojąc przed Bogiem nie będziesz mógł powiedzieć...
00:46:48 ...że ktoś inny kazał ci to zrobić.
00:46:52 Lub że w tamtej sytuacji, cnota byłaby zawadą.
00:46:54 To nie wystarczy.
00:46:57 Pamiętaj o tym.
00:46:59 Będę pamiętał.
00:47:01 Jedź teraz do domu ojca w Ibelin...
00:47:03 ...i chroń stamtąd trakt i pielgrzymów.
00:47:06 Strzeż bezbronnych.
00:47:08 A pewnego dnia, gdy ja będę bezbronny,
00:47:42 Tam, panie.
00:47:45 Ibelin.
00:48:29 Twój ojciec był ważną osobą.
00:48:33 Ale jego ziemie nie.
00:48:35 Dla mnie w sam raz.
00:48:42 Panie, masz 1000 akrów ziemi i 100 rodzin.
00:48:48 Władasz chrześcijanami, żydami i muzułmanami.
00:48:51 Masz 50 par wołów.
00:48:55 Ale nie mam wody.
00:50:04 Ocembrujcie ją.
00:51:02 Jadę do Kany.
00:51:07 To tam Jezus zamienił wodę w wino.
00:51:11 Ale zmienić ciebie w szlachcica,
00:51:14 To powinno być łatwe.
00:51:16 We Francji, kawałek jedwabiu
00:51:20 Oczekuję twojej gościnności.
00:51:23 I otrzymasz ją.
00:52:37 -Co?
00:52:41 Naprawdę?
00:52:46 Obserwowałam cię dziś.
00:52:48 Dano ci kawałek pustyni...
00:52:51 ...a wygląda, jakbyś miał zbudować tu
00:52:55 To moja ziemia.
00:52:59 Cóż byłbym wart, nie dbając o nią?
00:53:17 Próbują być jednym.
00:53:19 Jednym sercem...
00:53:21 Jednym sumieniem...
00:53:23 Ich prorok powiedział: "Poddajcie się"
00:53:26 Jezus powiedział:
00:53:29 "Wybierajcie".
00:53:32 A ty wybrałaś Gwidona?
00:53:37 Moja matka go wybrała.
00:53:40 Miałam wtedy 15 lat.
00:54:34 Jak sądzisz, czemu przyjechałam?
00:54:47 Ibelin nie leży na drodze do Kany.
00:54:49 Co jeszcze wiesz, Panie?
00:54:52 Wiem, że jesteś księżną.
00:54:55 A ja nie jestem panem.
00:54:56 -Jesteś rycerzem.
00:54:59 ...ani za zasługi.
00:55:06 Nie jestem z tobą, z nudy
00:55:12 Jestem tu, ponieważ...
00:55:15 ...na wschodzie, jedną osobę
00:55:20 ...dzieli tylko światło.
00:56:00 Ta karawana jest chroniona, Reginaldzie.
00:56:02 Świetnie. Inaczej byłoby nudno.
00:56:05 Zauważyli nas.
00:56:08 Za nimi. Jeździec ucieka.
00:56:11 To pustynia. Co mu po ucieczce?
00:56:12 Wolałbym nie zostać powieszonym,
00:56:15 Nie martw się.
00:56:18 Zawsze jest moja wina.
00:56:22 Ty modliłeś się wtedy w Nazarecie.
00:56:25 Niebezpieczny z ciebie człowiek.
00:56:26 Wojna będzie prędzej czy później.
00:56:29 Jak długo może utrzymać się trędowaty?
00:56:31 Bóg tak chce.
00:57:08 Gwidon z Lusignac i Reginald z Chatillon,
00:57:11 ...zaatakowali saraceńską karawanę.
00:57:17 Cisza!
00:57:19 To nie była karawana!
00:57:20 To była armia zmierzająca do Betlejem,
00:57:25 Reginald wraz z templariuszami złamał królewski pokój.
00:57:29 Saladyn nie puści tego płazem.
00:57:31 Tyberiasz z pewnością wie sporo
00:57:39 Wolę żyć z ludźmi, niż ich zabijać.
00:57:44 I tylko dlatego jeszcze żyjesz.
00:57:46 Taka forma chrześcijaństwa ma swoje
00:57:49 Nie możemy iść na wojnę z Saladynem.
00:57:53 Nie chcemy jej.
00:57:55 -I możemy jej nie wygrać.
00:58:01 Armia nosząca krzyż Jezusa Chrystusa
00:58:06 Chyba, że Tyberiasz sądzi inaczej.
00:58:09 Musi być wojna!
00:58:13 Wola Boga!
00:58:28 Cisza!
00:58:37 Saladyn i 200 tysięcy zbrojnych
00:58:42 Najpierw zaatakuje Karak
00:58:46 Panie...
00:58:54 Musimy stawić mu czoła,
00:58:59 Poprowadzę wojska.
00:59:01 Jeśli wyjedziesz panie, umrzesz.
00:59:05 Powiadom Baliana, niech chroni chłopów.
00:59:11 Zbierzcie wojska!
00:59:31 Co z nami będzie?
00:59:35 Świat zdecyduje.
00:59:38 Świat zawsze decyduje.
01:00:00 Panie! Król wyruszył do Karak.
01:00:20 Zamek Karak
01:00:26 Saraceńska kawaleria.
01:00:29 Ludzie poza murami nie będą bezpieczni.
01:00:32 Saladyn na pewno ich nie oszczędzi.
01:00:48 Jedź natychmiast do zamku.
01:01:33 Panie Balianie!
01:01:35 Panie Balianie!
01:01:39 Mój pan, Reginald, prosi byś
01:01:41 Jeśli tak zrobimy,
01:01:45 Zatrzymamy saraceńską kawalerię
01:01:48 Niech tak będzie.
01:01:53 Nie możemy ich zaatakować i przeżyć.
01:02:00 Na co pani patrzy?
01:02:03 Na rycerza.
01:02:06 Jego ludzi...
01:02:15 Jesteście ze mną?
01:05:22 Twoja sława dotrze do twoich przeciwników...
01:05:25 ...zanim ich jeszcze spotkasz.
01:05:32 Nie byłeś jego sługą...
01:05:34 Nie.
01:05:35 On był mi sługą.
01:05:46 Co z nami będzie?
01:05:48 To, na co zasłużyliście.
01:05:50 Zbierasz to, co posiałeś.
01:05:53 Słyszałeś to już kiedyś, prawda?
01:05:57 Wstań!
01:06:12 Możesz jechać do Karak...
01:06:14 ...lecz tedy zginiesz.
01:06:16 Mój pan już tu jest.
01:06:38 Powiedz Saladynowi, że nadjeżdża Jerozolima.
00:01:01 Wycofaj swoje wojska do Damaszku.
00:01:05 Reginald z Chatillion zostanie ukarany.
00:01:08 Przysięgam.
00:01:10 Wycofaj się, albo wszyscy tu zginiemy.
00:01:24 Zgadzasz się na te warunki?
00:01:30 Zgadzam się.
00:01:39 Przyślę ci moich medyków.
00:02:07 Jestem Reginald z Chatillon!
00:02:48 Na kolana!
00:02:53 Niżej.
00:02:58 Ja jestem Jerozolima!
00:03:03 A ty...
00:03:05 ...Reginaldzie, oddasz mi pocałunek pokoju.
00:03:28 Straże!
00:03:36 -Na co się gapisz?
00:03:40 Reginaldzie z Chatillon, jesteś aresztowany i skazany.
00:04:01 Jeśli dalej tak będziesz postępował...
00:04:04 ...może dam ci jakieś zadanie.
00:04:06 Jeśli Bóg cię oszczędzi...
00:04:08 Bóg mnie nie zna.
00:04:11 Ale ja cię znam.
00:04:35 Potrzebuję cię w Jerozolimie.
00:05:04 Dlaczego się wycofałeś?
00:05:08 Dlaczego?
00:05:10 Bóg mu nie sprzyjał.
00:05:12 To Bóg decyduje o wynikach bitew.
00:05:15 Owszem, wyniki bitew zależą od woli Boga.
00:05:18 Ale również od przygotowania, liczb,
00:05:26 Nie można oblegać twierdzy mając
00:05:29 Ile bitew Bóg wygrał dla muzułmanów,
00:05:34 Czyli zanim Bóg zdecydował,
00:05:39 Ledwie kilka.
00:05:42 Dlatego, że byliśmy grzeszni.
00:05:46 Dlatego, że byliście nieprzygotowani.
00:05:50 Jeśli tak myślisz, długo królem
00:05:58 Jeśli nie będę królem,
00:06:03 Dziękuję za wizytę.
00:06:09 Dziękuję za wizytę.
00:06:16 Obiecałeś.
00:06:19 Obiecałeś odzyskać dla nas Jerozolimę.
00:06:23 Pamiętaj o tym.
00:06:59 Nadszedł czas zamknąć moje ziemskie sprawy.
00:07:04 Zdecydowaliśmy, że przejmiesz dowództwo
00:07:09 Jeśli zostawię wojska Gwidonowi...
00:07:12 ...przejmie władzę przez moją siostrę
00:07:16 O co tylko poprosisz, będę służył.
00:07:18 Wysłuchaj do końca, nim odpowiesz.
00:07:23 Czy poślubisz mą siostrę, jeśli będzie wolna
00:07:28 A Gwidon?
00:07:31 Zostanie stracony.
00:07:34 Razem z rycerzami, którzy nie będą
00:07:40 Nie mogę być tego przyczyną.
00:07:42 "O co tylko poprosisz, będę służył..."
00:07:50 Jak powiedziałeś, król rządzi poddanym...
00:07:55 ...ale dusza należy do człowieka.
00:07:59 Tak powiedziałem.
00:08:02 Masz moją miłość i odpowiedź.
00:08:08 Niech tak będzie.
00:08:10 Dlaczego ochraniasz Gwidona?
00:08:13 On cię znieważa i nienawidzi.
00:08:17 Zabije cię, jeśli będzie miał okazję.
00:08:19 Czy dla zbawienia tego królestwa,
00:08:24 ...poślubić Sybillę?
00:08:27 Jerozolima nie potrzebuje rycerza bez skazy.
00:08:31 Nie.
00:08:33 Albo królestwo sumienia...
00:08:36 ...albo nic.
00:09:09 Kim jesteś, by odmawiać królowi?
00:09:15 Jestem jaka jestem.
00:09:18 I daję ci siebie.
00:09:21 I świat...
00:09:29 Odmawiasz.
00:09:33 Myślisz, że jestem jak Gwidon?
00:09:36 Że sprzedałbym duszę?
00:09:45 Nadejdzie dzień...
00:09:47 ...w którym pożałujesz, że nie wybrałeś
00:09:50 ...by uczynić większe dobro.
00:10:25 Sądzisz, że król chce,
00:10:33 Myślisz, że Twoja żona tego chce?
00:10:40 Mam problem...
00:10:41 A tak, Balian.
00:10:44 Widziałem go w Karak.
00:10:47 W chwale.
00:10:50 Zabij go.
00:11:36 Śniłem o tamtym lecie...
00:11:42 ...gdy wygrałem z Saladynem.
00:11:44 Pamiętasz to?
00:11:47 Miałem ledwie 16 lat...
00:11:50 Byłeś pięknym chłopcem.
00:11:53 Zawsze byłeś piękny.
00:11:56 Pod każdym względem.
00:12:00 Moja piękna siostra...
00:12:04 Taka piękna...
00:12:06 Wybacz, że sprawiłem ci ból.
00:12:10 Pamiętaj mnie takim, jakim byłem.
00:12:15 Będę.
00:13:10 Jeśli będę miała twoich rycerzy...
00:13:13 ...Ty będziesz miał żonę.
00:14:09 Oto prawowita dziedziczka tronu
00:14:17 Ja, Sybilla, w łasce Ducha Świętego,
00:14:23 ...który był mi mężem.
00:14:26 Z pomocą Boga, będzie dobrze
00:14:34 Niech żyje król, w bogactwie!
00:14:37 Niech żyje król!
00:15:40 Po to przyjechaliście do Ziemi Świętej?
00:16:08 Odejdź.
00:16:14 Król już w niebiosach?
00:16:21 Templariusze zabili Baliana?
00:16:23 Tak.
00:16:28 Daj mi wojnę...
00:16:31 Tym się właśnie zajmuję.
00:16:43 Jestem jaki jestem.
00:16:46 Ktoś musi.
00:17:11 Siostra Saladyna
00:17:15 Wiem.
00:17:35 Wiem.
00:18:03 Mów!
00:18:10 Sułtan żąda wydania ciała jego siostry...
00:18:13 ...głów jej morderców...
00:18:14 ...oraz poddania Jerozolimy.
00:18:21 Czyżby?
00:18:24 Jaką odpowiedź chcesz
00:18:38 Taką...
00:18:48 Zabierzcie jego głowę do Damaszku.
00:18:57 Ja jestem Jerozolima.
00:19:04 Zebrać wojska!
00:19:28 Zebrali się tu wszyscy baronowie i Jerozolima.
00:19:33 Być może niektórzy z was się
00:19:39 ...ale mamy wojnę!
00:19:42 A ja jestem królem.
00:19:49 Musimy być jednogłośni.
00:19:54 Nie!
00:19:56 Jeśli musicie walczyć,
00:20:02 Macie szansę utrzymać miasto.
00:20:05 Ale jeśli ruszycie na Saladyna...
00:20:08 ...ta armia zostanie rozbita...
00:20:11 ...a miasto będzie bezbronne.
00:20:12 Jeśli będę potrzebował rad kowala,
00:20:17 Saladyn chce, żebyś ruszył.
00:20:22 Czeka na ten błąd.
00:20:25 Zna swoich ludzi.
00:20:27 Musimy stawić czoła wrogom wiary.
00:20:30 I tak zrobimy.
00:20:33 Lecz bez moich ludzi.
00:20:36 Więc cała chwała spłynie na mnie.
00:20:39 Czas twojej chwały minął lata temu.
00:20:43 Teraz czas na mnie.
00:21:15 Gdy Saladyn skończy z Gwidonem,
00:21:19 Musimy wzmocnić obronę.
00:21:22 Król nie żyje.
00:21:25 A Jerozolima umarła razem z nim.
00:21:34 Jedziesz z wojskiem?
00:21:37 Mój zakon służy wojsku.
00:21:39 Jedziesz na pewną śmierć.
00:21:42 Każda śmierć jest pewna.
00:21:44 Powiem twemu ojcu,
00:22:13 Gdy nadejdzie Saladyn...
00:22:17 ...będziemy bezbronni.
00:22:21 Ocal ludzi od śmierci.
00:22:26 Tak zrobię.
00:23:26 Wola boska.
00:23:57 Czujesz to?
00:23:59 Nie było posłańca.
00:25:12 Wodę przyjmę pod każdą postacią.
00:25:18 Nie tobie podałem puchar.
00:25:22 Nie... Panie.
00:25:57 Król nie zabija króla.
00:26:00 Dlaczego nie obserwowałeś swego króla...
00:26:02 ...i nie uczyłeś się od niego?
00:26:36 Oddałem Jerozolimie całe moje życie.
00:26:38 Wszystko.
00:26:43 Wierzyłem...
00:26:46 ...że walczymy w imię Boga.
00:26:48 Lecz zrozumiałem, że walczymy o bogactwa i ziemię.
00:26:53 Było mi wstyd.
00:27:05 Już nie ma Jerozolimy.
00:27:09 Pojadę na Cypr.
00:27:13 Nie.
00:27:15 Jesteś synem swego ojca.
00:27:20 Armia Saladyna porusza się od jednego źródła wody,
00:27:24 To daje ci cztery dni.
00:27:29 Bóg z Tobą.
00:27:32 Ze mną go już nie ma.
00:28:25 Zaznaczcie czterysta.
00:28:27 Czterysta!
00:28:45 Już tu są.
00:28:47 To tylko jeden człowiek.
00:28:52 Nie. Już tu są.
00:29:15 Tylko ten fragment murów mogą zaatakować.
00:29:18 Gdy zaczną bombardowanie...
00:29:20 ...przerwą tylko, by nie trafiać
00:29:24 Przyjmiemy bombardowanie.
00:29:26 Gdy przerwą ogień, wówczas odpowiemy.
00:29:31 Musimy opuścić miasto.
00:29:34 A jak dokładnie, księże biskupie?
00:29:36 Najszybszymi końmi, przez bramę mniejszą.
00:29:40 A ludzie?
00:29:41 Smucę się z ich powodu, ale taka jest
00:29:53 Cisza!
00:30:03 Na nas spadł obowiązek obrony Jerozolimy.
00:30:08 Przygotowaliśmy się tak dobrze,
00:30:14 Żaden z nas nie brał udziału w zdobywaniu tego miasta
00:30:18 Nikogo z nadchodzącej tu muzułmańskiej armii...
00:30:23 ...nie było na świecie, gdy stracili to miasto.
00:30:27 Walczymy za zniewagę, której nie uczyniliśmy.
00:30:32 Przeciwko tym, którzy nie zostali znieważeni.
00:30:36 Czym jest Jerozolima?
00:30:38 Wasze świątynie stoją na gruzach żydowskich świątyń,
00:30:44 Muzułmańskie świątynie stoją na waszych.
00:30:50 Co jest bardziej święte?
00:30:54 Ściana, meczet, czy cmentarz?
00:31:00 Kto ma do tego prawo?
00:31:02 Nikt nie ma tego prawa.
00:31:05 Wszyscy mamy to prawo!
00:31:07 -To bluźnierstwo!
00:31:10 Bronimy tego miasta...
00:31:12 ...nie dla kamieni...
00:31:14 ...lecz dla ludzi mieszkających w jego murach.
00:31:40 Panie...
00:31:42 Jak chcesz bronić Jerozolimy
00:31:47 Nie mamy rycerzy!
00:31:49 Naprawdę?
00:31:59 -Jakiego jesteś stanu?
00:32:02 -To jeden z moich służących.
00:32:06 Urodziłeś się sługą?
00:32:09 Uklęknij.
00:32:15 Każdy, kto ma broń...
00:32:18 ...lub zdolny ją nosić...
00:32:26 Na kolana!
00:32:33 Nie lękaj się w obliczu wroga.
00:32:38 Bądź odważny i prawy, by przypodobać się Bogu.
00:32:42 Mów prawdę.
00:32:48 Ochraniaj bezbronnych.
00:32:51 To twoja przysięga.
00:32:57 A to, żebyś ją zapamiętał.
00:33:00 Powstańcie, rycerze.
00:33:03 Powstańcie, rycerze!
00:33:09 Co ty sobie wyobrażasz?
00:33:14 Pasowanie na rycerzy, nie uczyni ich
00:33:23 Właśnie, że tak.
00:34:04 -Panie?
00:34:16 Kiedy się zacznie?
00:34:22 Wkrótce.
00:34:36 Balisty!
00:34:51 Na mury!
00:34:55 Przynieście wodę!
00:35:03 Pchać!
00:35:27 -Dlaczego nie odpowiadają ogniem?
00:36:56 To dopiero pierwszy dzień.
00:37:01 Saladyn nie będzie miał litości.
00:37:07 Musimy wytrzymać.
00:37:09 Zmusić go, by przedstawił warunki.
00:37:11 -Jakie warunki?
00:37:15 O ich bezpieczeństwo i wolność.
00:38:08 -Miej litość.
00:38:59 Czterysta!
00:39:04 Ognia!
00:39:33 Trzysta!
00:39:35 Ognia!
00:39:48 Sto pięćdziesiąt!
00:40:24 Wstrzymać ogień!
00:40:27 Stać!
00:40:35 Ognia!
00:41:15 Oliwa!
00:41:20 Ognia!
00:41:40 Kto dowodzi obroną?
00:41:42 Balian z Ibelinu. Syn Godfryda.
00:41:47 Godfryd prawie mnie zabił w Libanie.
00:41:50 Doprawdy, nie wiedziałem,
00:41:54 To jego syn był w Karaku.
00:42:00 -Ten, któremu darowałeś życie?
00:42:03 Może nie powinieneś był.
00:42:05 Może powinienem był mieć innego mistrza...
00:44:22 Ognia!
00:46:25 Gdy ciało zostaje spalone, zostanie wskrzeszone dopiero
00:46:32 Jeśli nie spalimy tych ciał...
00:46:34 umrzemy od zarazy w ciągu trzech dni.
00:46:37 Bóg to zrozumie.
00:46:39 A jeśli nie...
00:46:42 ...to nie jest Bogiem...
00:46:45 ...i nie mamy się czego obawiać.
00:47:02 Brama, która zamurowali chrześcijanie
00:47:05 Zamurowana wyrwa jest słabsza,
00:47:08 Lub mocniejsza...
00:47:10 Jest słabsza. Rashid to widział.
00:47:12 To będzie nasza brama do Jerozolimy.
00:47:26 Tutaj będziemy się bronić.
00:47:29 Musimy być gotowi.
00:47:34 Bracia! Bóg dał wam ten dzień!
00:47:39 Nie brać jeńców!
00:48:24 Gdy runie mur...
00:48:28 ...nie będzie litości.
00:48:32 Jeśli opuścicie broń...
00:48:35 ...zginą wasze rodziny.
00:48:41 Możemy złamać tę armię.
00:48:47 Niech więc przyjdą.
00:48:50 Niech przyjdą!
00:52:17 Zapytają o warunki. Muszą zapytać o warunki.
00:52:23 Przejdźcie na islam, odpokutujecie później.
00:52:28 Wiele się dzięki tobie dowiedziałem
00:52:53 Poddaj miasto.
00:52:59 Nim je stracę, wypalę do ziemi.
00:53:03 Wasze święte miejsca i nasze.
00:53:05 Wszystko, co w tym mieście
00:53:10 Kto wie, może tak byłoby lepiej?
00:53:14 -Zniszczysz je?
00:53:17 A każdy zabity rycerz zabierze do grobu
00:53:21 Twoja armia zostanie zniszczona i nigdy
00:53:24 Przysięgam, że zdobycie tego miasta
00:53:32 W twoim mieście pełno jest kobiet i dzieci.
00:53:35 Jeśli moja armia zginie...
00:53:38 ...zginiesz ty i twoje miasto.
00:53:44 Proponujesz warunki?
00:53:51 Wszyscy będą mogli bezpiecznie wrócić
00:53:54 Wszyscy.
00:53:56 Kobiety, dzieci, starcy...
00:53:59 ...wszyscy rycerze, żołnierze i królowa.
00:54:04 Nikomu nie stanie się krzywda.
00:54:08 Zdobywając miasto, chrześcijanie
00:54:12 Nie jestem taki jak oni.
00:54:15 Jestem Saladyn.
00:54:30 Na tych warunkach poddam Jerozolimę.
00:54:39 Pokój z tobą.
00:54:44 Co warta jest Jerozolima?
00:54:48 Nic.
00:54:56 Wszystko.
00:55:36 Poddałem Jerozolimę.
00:55:40 Wszyscy bezpiecznie dotrzemy do morza.
00:55:45 Jeśli to jest królestwo niebieskie...
00:55:51 ...niech Bóg nim rządzi.
00:56:27 Królestwo twego brata było tu.
00:56:32 To królestwo nigdy się nie poddaje.
00:56:41 Co mam zrobić?
00:56:46 Wciąż jestem królową Akropolu,
00:56:51 Wybierz nie być królową.
00:56:54 A ja do ciebie przyjdę.
00:57:51 Ten koń...
00:57:56 ...wcale nie jest taki dobry.
00:58:00 Nie chcę go.
00:58:03 Dziękuję.
00:58:08 A skoro Bóg cię nie kocha...
00:58:10 ...to jak mógłbyś dokonać tego,
00:58:15 Pokój z tobą.
00:59:34 Królowa nie chodzi piechotą.
00:59:42 A ty idziesz...
01:01:02 Ruszamy na krucjatę, w celu
01:01:09 Jedźcie, aż spotkacie ludzi
01:01:13 Potem jedźcie dalej, aż zaczną
01:01:24 Szukamy Baliana, obrońcy Jerozolimy.
01:01:29 Jestem kowalem.
01:01:34 A ja królem Anglii.
01:01:37 Jestem kowalem.
01:02:56 Krucjata króla Ryszarda Lwie Serce
01:03:00 Walka o odbicie Jerozolimy zakończyła się
01:03:04 Prawie tysiąc lat później, pokój w Ziemi Świętej
00:00:52 Wola boska.
00:01:23 Czujesz to?
00:01:25 Nie było posłańca.
00:02:38 Wodę przyjmę pod każdą postacią.
00:02:44 Nie tobie podałem puchar.
00:02:48 Nie... Panie.
00:03:23 Król nie zabija króla.
00:03:26 Dlaczego nie obserwowałeś swego króla...
00:03:28 ...i nie uczyłeś się od niego?
00:04:02 Oddałem Jerozolimie całe moje życie.
00:04:04 Wszystko.
00:04:09 Wierzyłem...
00:04:12 ...że walczymy w imię Boga.
00:04:14 Lecz zrozumiałem, że walczymy o bogactwa i ziemię.
00:04:19 Było mi wstyd.
00:04:31 Już nie ma Jerozolimy.
00:04:35 Pojadę na Cypr.
00:04:39 Nie.
00:04:41 Jesteś synem swego ojca.
00:04:46 Armia Saladyna porusza się od jednego źródła wody,
00:04:50 To daje ci cztery dni.
00:04:55 Bóg z Tobą.
00:04:58 Ze mną go już nie ma.
00:05:51 Zaznaczcie czterysta.
00:05:53 Czterysta!
00:06:11 Już tu są.
00:06:13 To tylko jeden człowiek.
00:06:18 Nie. Już tu są.
00:06:41 Tylko ten fragment murów mogą zaatakować.
00:06:44 Gdy zaczną bombardowanie...
00:06:46 ...przerwą tylko, by nie trafiać
00:06:50 Przyjmiemy bombardowanie.
00:06:52 Gdy przerwą ogień, wówczas odpowiemy.
00:06:57 Musimy opuścić miasto.
00:07:00 A jak dokładnie, księże biskupie?
00:07:02 Najszybszymi końmi, przez bramę mniejszą.
00:07:06 A ludzie?
00:07:07 Smucę się z ich powodu, ale taka jest
00:07:19 Cisza!
00:07:29 Na nas spadł obowiązek obrony Jerozolimy.
00:07:34 Przygotowaliśmy się tak dobrze,
00:07:40 Żaden z nas nie brał udziału w zdobywaniu tego miasta
00:07:44 Nikogo z nadchodzącej tu muzułmańskiej armii...
00:07:49 ...nie było na świecie, gdy stracili to miasto.
00:07:53 Walczymy za zniewagę, której nie uczyniliśmy.
00:07:58 Przeciwko tym, którzy nie zostali znieważeni.
00:08:02 Czym jest Jerozolima?
00:08:04 Wasze świątynie stoją na gruzach żydowskich świątyń,
00:08:10 Muzułmańskie świątynie stoją na waszych.
00:08:16 Co jest bardziej święte?
00:08:20 Ściana, meczet, czy cmentarz?
00:08:26 Kto ma do tego prawo?
00:08:28 Nikt nie ma tego prawa.
00:08:31 Wszyscy mamy to prawo!
00:08:33 -To bluźnierstwo!
00:08:36 Bronimy tego miasta...
00:08:38 ...nie dla kamieni...
00:08:40 ...lecz dla ludzi mieszkających w jego murach.
00:09:06 Panie...
00:09:08 Jak chcesz bronić Jerozolimy
00:09:13 Nie mamy rycerzy!
00:09:15 Naprawdę?
00:09:25 -Jakiego jesteś stanu?
00:09:28 -To jeden z moich służących.
00:09:32 Urodziłeś się sługą?
00:09:35 Uklęknij.
00:09:41 Każdy, kto ma broń...
00:09:44 ...lub zdolny ją nosić...
00:09:52 Na kolana!
00:09:59 Nie lękaj się w obliczu wroga.
00:10:04 Bądź odważny i prawy, by przypodobać się Bogu.
00:10:08 Mów prawdę.
00:10:14 Ochraniaj bezbronnych.
00:10:17 To twoja przysięga.
00:10:23 A to, żebyś ją zapamiętał.
00:10:26 Powstańcie, rycerze.
00:10:29 Powstańcie, rycerze!
00:10:35 Co ty sobie wyobrażasz?
00:10:40 Pasowanie na rycerzy, nie uczyni ich
00:10:49 Właśnie, że tak.
00:11:30 -Panie?
00:11:42 Kiedy się zacznie?
00:11:48 Wkrótce.
00:12:02 Balisty!
00:12:17 Na mury!
00:12:21 Przynieście wodę!
00:12:29 Pchać!
00:12:53 -Dlaczego nie odpowiadają ogniem?
00:14:22 To dopiero pierwszy dzień.
00:14:27 Saladyn nie będzie miał litości.
00:14:33 Musimy wytrzymać.
00:14:35 Zmusić go, by przedstawił warunki.
00:14:37 -Jakie warunki?
00:14:41 O ich bezpieczeństwo i wolność.
00:15:34 -Miej litość.
00:16:25 Czterysta!
00:16:30 Ognia!
00:16:59 Trzysta!
00:17:01 Ognia!
00:17:14 Sto pięćdziesiąt!
00:17:50 Wstrzymać ogień!
00:17:53 Stać!
00:18:01 Ognia!
00:18:41 Oliwa!
00:18:46 Ognia!
00:19:06 Kto dowodzi obroną?
00:19:08 Balian z Ibelinu. Syn Godfryda.
00:19:13 Godfryd prawie mnie zabił w Libanie.
00:19:16 Doprawdy, nie wiedziałem,
00:19:20 To jego syn był w Karaku.
00:19:26 -Ten, któremu darowałeś życie?
00:19:29 Może nie powinieneś był.
00:19:31 Może powinienem był mieć innego mistrza...
00:21:48 Ognia!
00:23:51 Gdy ciało zostaje spalone, zostanie wskrzeszone dopiero
00:23:58 Jeśli nie spalimy tych ciał...
00:24:00 umrzemy od zarazy w ciągu trzech dni.
00:24:03 Bóg to zrozumie.
00:24:05 A jeśli nie...
00:24:08 ...to nie jest Bogiem...
00:24:11 ...i nie mamy się czego obawiać.
00:24:28 Brama, która zamurowali chrześcijanie
00:24:31 Zamurowana wyrwa jest słabsza,
00:24:34 Lub mocniejsza...
00:24:36 Jest słabsza. Rashid to widział.
00:24:38 To będzie nasza brama do Jerozolimy.
00:24:52 Tutaj będziemy się bronić.
00:24:55 Musimy być gotowi.
00:25:00 Bracia! Bóg dał wam ten dzień!
00:25:05 Nie brać jeńców!
00:25:50 Gdy runie mur...
00:25:54 ...nie będzie litości.
00:25:58 Jeśli opuścicie broń...
00:26:01 ...zginą wasze rodziny.
00:26:07 Możemy złamać tę armię.
00:26:13 Niech więc przyjdą.
00:26:16 Niech przyjdą!
00:29:43 Zapytają o warunki. Muszą zapytać o warunki.
00:29:49 Przejdźcie na islam, odpokutujecie później.
00:29:54 Wiele się dzięki tobie dowiedziałem
00:30:19 Poddaj miasto.
00:30:25 Nim je stracę, wypalę do ziemi.
00:30:29 Wasze święte miejsca i nasze.
00:30:31 Wszystko, co w tym mieście
00:30:36 Kto wie, może tak byłoby lepiej?
00:30:40 -Zniszczysz je?
00:30:43 A każdy zabity rycerz zabierze do grobu
00:30:47 Twoja armia zostanie zniszczona i nigdy
00:30:50 Przysięgam, że zdobycie tego miasta
00:30:58 W twoim mieście pełno jest kobiet i dzieci.
00:31:01 Jeśli moja armia zginie...
00:31:04 ...zginiesz ty i twoje miasto.
00:31:10 Proponujesz warunki?
00:31:17 Wszyscy będą mogli bezpiecznie wrócić
00:31:20 Wszyscy.
00:31:22 Kobiety, dzieci, starcy...
00:31:25 ...wszyscy rycerze, żołnierze i królowa.
00:31:30 Nikomu nie stanie się krzywda.
00:31:34 Zdobywając miasto, chrześcijanie
00:31:38 Nie jestem taki jak oni.
00:31:41 Jestem Saladyn.
00:31:56 Na tych warunkach poddam Jerozolimę.
00:32:05 Pokój z tobą.
00:32:10 Co warta jest Jerozolima?
00:32:14 Nic.
00:32:22 Wszystko.
00:33:02 Poddałem Jerozolimę.
00:33:06 Wszyscy bezpiecznie dotrzemy do morza.
00:33:11 Jeśli to jest królestwo niebieskie...
00:33:17 ...niech Bóg nim rządzi.
00:33:53 Królestwo twego brata było tu.
00:33:58 To królestwo nigdy się nie poddaje.
00:34:07 Co mam zrobić?
00:34:12 Wciąż jestem królową Akropolu,
00:34:17 Wybierz nie być królową.
00:34:20 A ja do ciebie przyjdę.
00:35:17 Ten koń...
00:35:22 ...wcale nie jest taki dobry.
00:35:26 Nie chcę go.
00:35:29 Dziękuję.
00:35:34 A skoro Bóg cię nie kocha...
00:35:36 ...to jak mógłbyś dokonać tego,
00:35:41 Pokój z tobą.
00:37:00 Królowa nie chodzi piechotą.
00:37:08 A ty idziesz...
00:38:28 Ruszamy na krucjatę, w celu
00:38:35 Jedźcie, aż spotkacie ludzi
00:38:39 Potem jedźcie dalej, aż zaczną
00:38:50 Szukamy Baliana, obrońcy Jerozolimy.
00:38:55 Jestem kowalem.
00:39:00 A ja królem Anglii.
00:39:03 Jestem kowalem.
00:40:22 Krucjata króla Ryszarda Lwie Serce
00:40:26 Walka o odbicie Jerozolimy zakończyła się
00:40:30 Prawie tysiąc lat później, pokój w Ziemi Świętej