L

pl
00:00:26 Przyjeżdżaj do Los Angeles.
00:00:29 Gdzie słońce mocno świeci.
00:00:31 Plaże są szerokie i gościnne.
00:00:33 Gaje pomarańczowe ciągną się
00:00:38 Tajemnice Los Angeles
00:00:41 Każdy robotnik
00:00:44 W każdym domu mieszka
00:00:48 To wszystko może być twoje,
00:00:52 Może nawet ktoś cię
00:00:54 I zostaniesz gwiazdą,
00:00:57 Dobrze się żyje
00:01:00 To raj na ziemi.
00:01:04 A przynajmniej tak ci mówią.
00:01:07 Ponieważ sprzedają taki obrazek.
00:01:09 Sprzedają go w kinach,
00:01:13 Program "Odznaka Honoru"
00:01:17 która oczyszcza
00:01:20 Mógłbyś pomyśleć,
00:01:23 Ale tę sielankę toczy czerw...
00:01:25 nazywa się Meyer Harris Cohen.
00:01:30 Uatrakcyjnia Los Angeles
00:01:33 Oto jego główny ochroniarz...
00:01:35 Johnny Stompanato.
00:01:37 Mickey C. kieruje tu
00:01:40 Narkotyki, wymuszenia
00:01:44 Zabija kilkanaście
00:01:46 I, elegancik, robi to z klasą.
00:01:49 Zawsze gdy jego zdjęcia ukazują się na
00:01:53 jest to jakby podbite oko na
00:01:56 Bo jak może istnieć mafia...
00:01:59 w mieście z najlepszą
00:02:02 Coś trzeba z tym zrobić.
00:02:04 Ale nic specjalnie oryginalnego,
00:02:08 Co podziałało na Capone,
00:02:10 Aresztuję pana...
00:02:12 za niepłacenie
00:02:15 Wszystko za mało. Skazanie
00:02:19 Niebawem...
00:02:21 wypełni ją
00:02:25 Pamiętajcie,
00:02:28 że przeczytaliście to tutaj...
00:02:31 nieoficjalnie...
00:02:33 w zaufaniu...
00:02:36 i całkiem...
00:02:37 po cichu.
00:02:40 W PUDLE Z MICKEYEM C.
00:02:51 Oficer Bud White
00:02:58 Wyglądasz z tą listą
00:03:00 Ale masz na niej
00:03:04 2 tygodnie temu
00:03:07 Zostaw to na później.
00:03:08 Musimy zabrać resztę wódy.
00:03:14 Hollywood, tu 6-Adam-7.
00:03:16 Przyślijcie patrol
00:03:20 Naruszenie zasad
00:03:23 Nie będzie nas tu,
00:03:35 Przestań jęczeć.
00:03:36 Przestań jęczeć.
00:03:38 Zamknij się.
00:03:55 Coś ty za jeden?
00:03:56 Widmo nocy wigilijnej.
00:03:59 Może spróbujesz się
00:04:01 Taki z ciebie cwaniak?
00:04:16 Wyjdziesz za półtora roku.
00:04:21 Jeśli ją znowu tkniesz, zamknę
00:04:27 Wiesz, co robią z takimi
00:04:39 Masz gdzie się podziać?
00:04:42 Zadbaj o siebie.
00:04:48 Wesołych Świąt.
00:04:50 Jedźmy.
00:04:53 Chłopaki czekają.
00:04:56 Sierżant Jack Vincennes
00:04:59 Co robisz
00:05:01 Jestem ich doradcą.
00:05:04 Uczę Bretta Chase'a
00:05:08 Wcale nie chodzi
00:05:10 Bo jest tylko
00:05:13 Ameryka nie jest gotowa
00:05:15 To ty aresztowałeś
00:05:19 Faceci z "Odznaki" lubią udawać.
00:05:24 Chodźmy w milsze miejsce.
00:05:28 Big V.
00:05:31 - Mogę prosić o ten taniec?
00:05:33 To Sid Hudgens
00:05:35 - Witaj, Karen.
00:05:39 Co ją ugryzło?
00:05:41 W artykule: "Szczere lesby z
00:05:47 Mój kumpel właśnie sprzedał
00:05:49 Pracuje z Tammy Jordanem.
00:05:54 Wyłączyłem się na chwilę.
00:05:56 Aktorzy kontraktowi. Zgarnij ich,
00:06:01 - Plus 50 dolców.
00:06:03 Po 20 dla krawężników
00:06:07 Mamy wigilię.
00:06:10 Nieważne.
00:06:11 Posiadanie marihuany
00:06:15 Mamy już nakład
00:06:19 Nie wiadomo, gdzie to jeszcze
00:06:22 Apetyt opinii publicznej
00:06:28 Sierż. Ed Exley
00:06:31 Sierż. Ed Exley,
00:06:34 Chyba trudno mu dorównać.
00:06:37 Czemu zdecydował się pan
00:06:41 Lubię pomagać innym.
00:06:43 Podobno napadnięto dziś
00:06:46 - Co pan na to?
00:06:49 Na szczęście nic im nie jest.
00:06:51 Taki młody dyżurny.
00:06:53 Tylko dziś wieczorem.
00:06:54 Żonaci mają wolne w wigilię.
00:06:57 Dobry początek opowiadania.
00:06:59 Wesołych Świąt, kapitanie.
00:07:01 - Kapitan Smith.
00:07:04 - Mamy święta, mów mi Dudley.
00:07:08 Nazwę ją "Cicha noc na
00:07:11 Świetny.
00:07:13 Zapamiętaj, jestem Smith.
00:07:19 Dziękuję.
00:07:22 Zaczekajcie.
00:07:26 Wesołych Świąt.
00:07:30 Widziałem twój egzamin
00:07:33 Jesteś najlepszy.
00:07:35 Co wybierzesz?
00:07:39 Dochodzeniówkę.
00:07:47 Edmund, jesteś specem
00:07:49 Rozpoznasz winnego, ale nie
00:07:54 Myli się pan.
00:07:55 Podrzuciłbyś dowód podejrzanemu,
00:07:59 żeby go posadzili?
00:08:01 - Już to przerabialiśmy.
00:08:05 Wydobyłbyś zeznania biciem?
00:08:09 Strzeliłbyś zatwardziałemu
00:08:12 żeby jakiś papuga go
00:08:16 Więc, na Boga...
00:08:18 nie idź
00:08:20 Pójdź tam, gdzie nie dokonuje
00:08:23 Wiem,
00:08:25 Ale nie muszę robić tego
00:08:30 Pozbądź się tych okularów.
00:08:33 Nikt w biurze ich nie nosi.
00:08:44 Lepiej tu bądź,
00:08:52 Cześć, Nick.
00:08:54 Przygotuj mi transport.
00:08:56 Skrzynkę ginu, rumu i szkockiej...
00:08:58 Brzmi jak niezłe przyjęcie.
00:09:20 Wesołych Świąt.
00:09:23 Wesołych Świąt, oficerze.
00:09:27 To widać?
00:09:29 Ma pan to wypisane
00:09:33 Proszę.
00:10:07 Zobacz czego on chce, Buzz.
00:10:14 Spadaj, koleś.
00:10:23 Pochyl głowę!
00:10:25 Mam pozwolenie.
00:10:32 Odpuść trochę.
00:10:35 Leland Meeks?
00:10:37 Moja ksywa jest Buzz.
00:10:39 Leję na twoją ksywę.
00:10:43 I nie ruszaj się,
00:10:48 Wszystko w porządku?
00:10:50 Nic jej nie jest.
00:10:51 Nie ciebie pytam.
00:10:54 Ktoś panią uderzył?
00:10:56 To nie to, co pan myśli.
00:11:01 A co?
00:11:02 Odnosi pan złe wrażenie.
00:11:06 Ale miło, że pan pyta.
00:11:18 Jedź ostrożnie.
00:11:20 Co jest grane?
00:11:26 Znasz go?
00:11:27 Kręci się tu.
00:11:31 Był gliniarzem.
00:11:39 Siedzą w ciemnościach
00:11:42 Ustawcie aparat tutaj.
00:11:44 Kiedy wyjdę i stanę tutaj,
00:11:49 Niezłe.
00:11:52 Nie chcę, żeby jupitery
00:11:55 Załatwione.
00:11:58 Chodź.
00:12:04 Odpalaj!
00:12:10 Policja.
00:12:12 Jezu!
00:12:13 Idziemy.
00:12:16 Jutro przyjeżdża moja rodzina.
00:12:17 - Dasz im ładny prezent.
00:12:21 Tutaj.
00:12:22 - Odwróć się.
00:12:25 - "Marihuana na premierze" .
00:12:38 "Fleur-de-Lis"
00:12:41 "Oto wigilia
00:12:44 Gdy uczciwi obywatele
00:12:47 narkomani polują
00:12:50 Nie wiedzą, że powstrzyma ich
00:12:55 pogromca zbrodni,
00:12:58 Bicz na trawiarzy
00:13:02 Podoba ci się, Jackie?
00:13:06 Subtelne.
00:13:09 Co tak długo?
00:13:10 Partner pomógł
00:13:13 Pokręciły mu się priorytety.
00:13:16 Znowu te numery, Bud?
00:13:20 Hollywood Jack, co cię sprowadza
00:13:24 Czego tu szukasz?
00:13:25 Pilnuję bezpieczeństwa.
00:13:28 Zabierz ich i wpisz do rejestru.
00:13:30 - lmpreza jest na górze.
00:13:39 Po co to?
00:13:40 Masz dziś dyżur, prawda?
00:13:43 Co z tego?
00:13:44 To premia od "Po cichu" .
00:13:46 Kup sobie nowe kapcie.
00:13:48 Dzięki. Zabierz tę łapówkę.
00:13:51 Nie interesuje mnie to.
00:14:01 Co się dzieje?
00:14:02 Sześciu kaktusów.
00:14:04 Meksykanie, którzy napadli
00:14:07 Helenowski stracił 3 litry krwi
00:14:10 Mają tylko guzy, siedzą w domu.
00:14:12 Słyszałem coś innego.
00:14:14 Do aresztu.
00:14:15 Słyszałeś, co te tacojady
00:14:21 Helenowski stracił oko, a Brown
00:14:28 Czekają ich wesołe święta.
00:14:31 Hej, chłopaki.
00:14:32 Chłopaki.
00:14:34 Przywieźli Meksykanów.
00:14:37 Są na dole.
00:14:40 Dowalimy im.
00:14:46 Przyjęcie jest na górze.
00:14:49 To was nie dotyczy.
00:14:52 Chodźcie, chłopaki.
00:14:53 Nudzi się wam?
00:14:55 Wracajcie na przyjęcie.
00:14:57 - Mamy wigilię.
00:15:01 Zadam jeszcze kilka pytań.
00:15:03 Nie musisz tu być.
00:15:05 Idziemy.
00:15:09 Przystopuj swego partnera,
00:15:15 Daj mu nauczkę, Stens.
00:15:18 To za naszych, Pancho.
00:15:23 Puszczajcie!
00:15:26 On nic nie zrobił!
00:15:28 Na co się gapisz?
00:15:31 - Powiedz mu żeby się zamknął!
00:15:34 Jesteś chory!
00:15:37 Stens!
00:15:41 - Uspokój się!
00:15:44 Odejdź.
00:15:45 Pieprzę twoją matkę!
00:15:47 A ja ciebie.
00:15:52 Przestańcie!
00:16:02 Podam was do raportu!
00:16:24 "Krwawa wigilia" .
00:16:26 Prasa lubi takie efekty.
00:16:29 Tą sprawą zajmie się góra.
00:16:32 Zbierają dużą ławę przysięgłych.
00:16:36 Będziesz zeznawał?
00:16:38 Nie będę.
00:16:42 Prokuratorze Loew?
00:16:44 Pan i Stensland przynieśliście
00:16:48 Stensland był już pijany.
00:16:51 Dobrowolne zeznania przeciw
00:16:57 Nie będę zeznawał
00:17:00 On stanowi hańbę dla policji.
00:17:02 Odznaka i broń.
00:17:07 Możesz odejść.
00:17:27 Potrzebujemy policyjnych świadków żeby
00:17:31 Sprawiedliwości musi
00:17:37 Inni nie chcą zeznawać.
00:17:40 Myślą, że milcząc okażą
00:17:43 Nie taki model policji...
00:17:47 chcemy stworzyć.
00:17:49 Witamy w Los Angeles,
00:17:52 - Mogę coś zaproponować?
00:17:55 Opinia publiczna spodziewa się,
00:18:00 Nie róbcie tego.
00:18:01 Skrupcie to na policjantach
00:18:05 Niech przejdą na emeryturę.
00:18:08 Kogoś jednak trzeba ukarać.
00:18:10 Wybierzcie Richarda Stenslanda
00:18:15 Zamknijcie ich.
00:18:17 Przekaz będzie jasny.
00:18:19 Nie można tolerować osób
00:18:25 Dick Stensland
00:18:29 Co roku otrzymuje
00:18:33 Ale Bud White
00:18:35 Tępy bandzior.
00:18:39 Odpowiedziałby: "Tak"
00:18:44 Wydział i opinia publiczna
00:18:47 Silnych i prawych ludzi,
00:18:51 Sierżancie...
00:18:53 mianuję pana...
00:18:55 porucznikiem.
00:18:56 - Ze skutkiem natychmiastowym.
00:19:02 Ed, masz 30 lat.
00:19:04 Twój ojciec został porucznikiem
00:19:07 Wiem. Ale pracował
00:19:12 Zanim spoczniemy
00:19:14 poszukajmy
00:19:17 To nie będzie łatwe.
00:19:21 Jack Vincennes.
00:19:23 Uderzył
00:19:26 Weteran jak Vincennes
00:19:30 ale nigdy
00:19:33 Jack jest doradcą
00:19:36 To jego pasja.
00:19:38 Tak można go podejść.
00:19:43 Zobaczysz,
00:19:49 Wezwij sierż. Vincennesa.
00:19:51 Bystry chłopak.
00:19:53 Skorzystasz na tym...
00:19:55 ale czy poradzisz sobie
00:19:59 Na pewno.
00:20:02 Oby.
00:20:09 Od razu przejdziemy
00:20:12 9 cywilnych świadków zeznało,
00:20:16 Możemy też trafić do osób,
00:20:22 że bił pan w samoobronie.
00:20:24 Będzie pan zeznawał
00:20:26 3 policjantom weteranom,
00:20:31 Nic z tego.
00:20:33 Gwarantuję ci lekkiego klapsa,
00:20:37 i czasowe przeniesienie
00:20:41 Gdy wrócisz,
00:20:48 Programie?
00:20:50 W "Odznace Honoru".
00:20:53 Musimy cię trochę
00:20:59 Nigdy nie zrobiłeś głupiego
00:21:03 Załatwione.
00:21:09 Jutro ława przysięgłych wysłucha...
00:21:10 twoich zeznań. Jesteś wolny.
00:21:24 Tak bywa...
00:21:26 poruczniku.
00:21:30 Spisz się jutro
00:21:32 Załóż modny garnitur
00:21:36 Ed...
00:21:37 zgub te okulary.
00:21:49 A więc ty jesteś świadkiem.
00:21:52 Mogłem się domyślić.
00:21:56 Podsunął?
00:21:58 Jaką łapówkę, Exley?
00:22:00 Ty jesteś ekspertem od łapówek.
00:22:03 Kujesz żelazo póki gorące,
00:22:07 Dostaniesz awans i nie będziesz
00:22:11 którzy cię znienawidzą
00:22:13 Uważaj w dochodzeniówce.
00:22:16 Paru chłopaków się na tym sparzy.
00:22:20 A ty?
00:22:22 Ja kabluję emerytów,
00:22:26 Przy tobie
00:22:28 i zdrów.
00:22:30 Edmund J. Exley na salę.
00:22:35 I pamiętaj...
00:22:36 Bud White nie daruje ci tego
00:22:43 Co jest, kapitanie?
00:22:46 Mów mi Dudley.
00:22:48 Dudley...
00:22:50 czego chcesz?
00:22:52 Podziwiam twoją
00:22:56 i lojalność wobec partnera.
00:22:59 Podziwiam cię jako policjanta...
00:23:01 i szanuję twoją opinię że przemoc jest w
00:23:05 Imponuje mi, jak załatwiasz
00:23:10 Nienawidzisz ich?
00:23:14 O co ci chodzi?
00:23:19 Zwracam ci je.
00:23:22 Zabieraj.
00:23:27 Nie będę oskarżony?
00:23:28 - 4 świadków cofnęło zeznania.
00:23:31 Rozmyślili się.
00:23:33 A Stensland?
00:23:34 Skończony.
00:23:36 Został kozłem ofiarnym.
00:23:38 Na rok przed emeryturą.
00:23:43 - Exley?
00:23:47 Jako polityk
00:23:51 Wydział potrzebuje cwaniaków jak
00:23:54 i ludzi bezpośrednich...
00:23:56 jak ty.
00:23:59 Szef dał mi dla ciebie przydział.
00:24:03 Niewielu sprosta tej robocie...
00:24:06 ty jesteś do niej stworzony.
00:24:08 Będziesz pracował
00:24:11 Chodzi o zabójstwo?
00:24:13 Poprowadzę śledztwo?
00:24:16 Masz inne zdolności.
00:24:19 Będziesz musiał użyć siły.
00:24:22 Zrobisz, co każę.
00:24:27 Jak w technikolorze.
00:24:31 Oto Tony Brancato
00:24:35 dwaj zdolni żołnierze
00:24:38 Nie wiadomo, jak daleko zajdą
00:24:42 Perspektywy są nieograniczone.
00:24:52 No cóż.
00:25:00 LUDZIE MICKEY COHENA ZABICI
00:25:06 Oto Deuce Perkins, boss
00:25:10 Czy to on stoi
00:25:12 Przejmuje władzę
00:25:21 Chyba nie.
00:25:28 Jedno jest pewne.
00:25:30 Dwóch zabójców
00:25:40 BOSS NARKOTYKOWY COHENA
00:25:43 FALA MORDERSTW
00:25:45 "Krążą plotki,
00:25:47 rozpoczęła działania
00:25:52 do zajęcia wakatu
00:25:56 Drodzy czytelnicy, niebawem
00:25:59 Nieoficjalnie,
00:26:02 i całkiem...
00:26:04 Po cichu. "
00:26:07 Po aresztowaniu Mickey Cohena,
00:26:11 Szefowi na tym zależy.
00:26:14 Cleveland też trzeba
00:26:17 by wróciło
00:26:23 Podobno...
00:26:25 grasują dwuosobowe
00:26:28 i rozwalają wodzów
00:26:30 Czego chcecie?
00:26:32 Żebyś wrócił do domu.
00:26:39 Świńskie obrazki, panowie.
00:26:41 Sporo ich znajdujemy
00:26:44 Jakość rozciąga się od szmatławców...
00:26:49 po piękne okazy.
00:26:50 Patrzcie,
00:26:53 Co za honor,
00:26:56 "Wielki Masturbator",
00:26:59 Widzisz się gdzie indziej?
00:27:02 W narkotykach, szukam
00:27:06 13 kilo hery,
00:27:10 Niestety, obabrałeś się
00:27:14 Urwiesz się, gdy rozwiążesz
00:27:19 Jesteście wolni.
00:27:29 Zbierz fakty, Jack.
00:27:31 Tylko fakty.
00:27:40 Czego tylko zapragniesz.
00:27:42 Chcę pannę w Beverly Hills.
00:27:45 Nie znam pana.
00:27:47 Dostałem numer od kumpla
00:27:52 Ginger, znajdź mi nazwisko i adres...
00:27:57 Crestview 2239.
00:28:06 Po Cichu, nieoficjalnie
00:28:08 Sid, mówi Vincennes.
00:28:10 Jackie! Znów w narkotykach?
00:28:14 Mam fuchę w obyczajówce.
00:28:16 Coś ciekawego?
00:28:18 Wysokiej klasa pornografia.
00:28:20 Fleur-de-Lis. lch slogan:
00:28:24 Pierwsze słyszę.
00:28:26 Wolę zaćpane plotki,
00:28:30 Czarni jazzmani i gwiazdy kina.
00:28:34 Pogadamy później.
00:28:35 - Co znalazłaś?
00:28:38 Dzięki.
00:28:41 Fałszywka.
00:28:51 Trzymaj się.
00:28:53 Masz pecha, Stensland.
00:28:55 Będzie nam cię brakowało.
00:28:57 Trudna rada.
00:29:02 Idzie kabel.
00:29:15 Przykro mi, poruczniku.
00:29:33 Trzymaj się, Bud.
00:29:38 Mam chwilkę.
00:29:40 Innym razem.
00:29:44 Z kim i za co ją
00:29:47 To ściśle tajne.
00:29:49 Jak w tej gazetce "Po cichu" .
00:29:55 Spotkamy się w tygodniu.
00:29:57 Wtedy ja postawię ci kielicha.
00:29:59 Na wszelki wypadek
00:30:07 - Do jutra.
00:30:10 Wyjdę z tobą.
00:30:20 Gówniarz.
00:30:23 Też się zastanawiam.
00:30:25 Ładnie rozpoczął karierę.
00:30:31 Sierżancie Williams,
00:30:35 Sierżancie Williams.
00:30:40 Nie ma nikogo
00:30:44 Jest tam ktoś?
00:30:48 Porucznik Exley.
00:30:49 Zabójstwo w śródmieściu.
00:30:51 - Kawiarnia "Nocna Sowa".
00:30:54 Jest moja.
00:31:07 Co najmniej jedna ofiara.
00:31:10 Nikogo nie wpuszczaj,
00:32:49 Zablokujcie wyloty drogi.
00:32:53 Ja odebrałem wezwanie.
00:32:56 Nie dasz rady, Edmund.
00:32:58 Odebrałem wezwanie.
00:33:00 Sprawa jest moja.
00:33:02 Będziesz moim zastępcą.
00:33:04 Proszę tutaj, kapitanie.
00:33:10 Kucharz wyciągnął broń i dostał.
00:33:20 Mamy 15 łusek kaliber 12
00:33:24 Było 3 zabójców. Każdy opróżnił
00:33:29 Zidentyfikowaliśmy
00:33:32 To Dick Stensland.
00:33:36 Myślałem, że to Rita Hayworth.
00:33:39 Ja też.
00:33:50 Świetny sposób
00:34:03 Co się stało?
00:34:05 Trzech mężczyzn
00:34:07 Kasjer wyciągnął spluwę,
00:34:11 Później zabili pozostałych.
00:34:15 Poruczniku, jesteśmy gotowi
00:34:24 To pani córka,
00:34:27 Nie wiem.
00:34:29 Wiemy, że to trudne.
00:34:33 Wygląda jak Susan.
00:34:36 Ale ona miała włosy blond
00:34:39 Kiedy ją pani widziała?
00:34:41 Tuż przed wigilią.
00:34:44 Pokłóciłyśmy się.
00:34:48 Pani Lefferts...
00:34:49 czy córka miała
00:34:53 Odnosi pan złe wrażenie,
00:34:56 Miała znamię na udzie.
00:35:05 To ona.
00:35:08 Moje dziecko!
00:35:13 Przykro mi.
00:35:16 Kto prowadzi śledztwo?
00:35:19 Kapitan Smith i ja.
00:35:23 "Masakra w "Nocnej Sowie".
00:35:25 Ta ohydna zbrodnia...
00:35:27 wymaga szybkiego rozwiązania.
00:35:31 6 ofiar.
00:35:32 Zginął jeden z nas.
00:35:35 Był stałym klientem
00:35:40 Domniemany motyw - kradzież.
00:35:42 Na kasie znaleźliśmy ślady
00:35:47 Było prawdopodobnie
00:35:51 W Griffith Park widziano 3
00:35:53 jak rozładowywali karabiny.
00:35:57 Jechali kasztanowym...
00:36:01 Mercury coupe z lat 50.
00:36:03 Przed godziną
00:36:07 Widział takiego Mercury'ego
00:36:11 Wydział komunikacji
00:36:16 48 dwuosobowych zespołów
00:36:21 Śledztwo poprowadzi
00:36:28 Dość tego!
00:36:32 Dopadnijcie ich,
00:36:37 Los Angeles się tego domaga.
00:36:40 Jesteście wolni.
00:36:44 Nie prościej ich zabić?
00:36:54 - Jesteś gotów, White?
00:36:57 A jeśli to któryś z nich?
00:36:59 Weź kogoś innego.
00:37:02 Mam przydział, Big V.
00:37:04 Jadąc według listy
00:37:07 Znam faceta, który dobrze wie,
00:37:12 Co robisz, Jack?
00:37:17 Zaryzykuję.
00:37:22 Przejmujemy sprawę.
00:37:26 Weźcie też reportera.
00:37:33 Daj mi adres klientki.
00:37:37 Znasz tylko jej imię?
00:37:39 Dobrze wiesz
00:37:42 Mam adres dostaw
00:38:12 Pan Pierce Patchett?
00:38:15 Tak.
00:38:18 Zbiera pan datki na policję?
00:38:23 Proszę zejść do podjazdu.
00:38:37 Czym mogę służyć?
00:38:39 - Gdzie pan był ubiegłej nocy?
00:38:44 Co pan wie
00:38:46 Nie znam go. Panie...
00:38:49 Sierżant White.
00:38:51 Zna pan Sue Lefferts?
00:38:53 Wie pan, że tak.
00:38:57 Jak mnie pan znalazł?
00:38:59 Sklep Nicka. Tu wysyła rachunki
00:39:04 Oczywiście.
00:39:08 Sue Lefferts zginęła
00:39:11 Prowadzę śledztwo.
00:39:15 Wszystko w porządku?
00:39:17 Tak, dziękuję.
00:39:23 Co się stało z Buzzem?
00:39:26 Buzz Meeks już dla mnie
00:39:28 Lefferts wyglądała w wigilię
00:39:31 Chyba uderzyła się
00:39:35 Lubiła debla.
00:39:37 Pańska przyjaciółka zginęła
00:39:42 - Woli pan pogadać o tym na posterunku?
00:39:46 Masz do tego zbyt osobisty stosunek.
00:39:54 Dobrze.
00:39:57 Chodzi o nielegalną działalność
00:40:01 - Nie w tej chwili.
00:40:07 Czemu Lefferts
00:40:10 Szukałem do studia dziewczyny
00:40:13 Do studio?
00:40:14 Mam Avę Gardner, Jane Russell,
00:40:18 Lynn Bracken jest moją
00:40:21 Zatrudniam dziewczyny
00:40:23 Czasem daję zarobić
00:40:26 Spotkaliśmy pana po operacji.
00:40:30 Matka nie mogła jej rozpoznać.
00:40:33 Jezu Chryste.
00:40:35 To tylko ja,
00:40:39 Nic więcej nie powiem.
00:40:43 Możemy rozmawiać
00:40:46 Dać panu adres Lynn Bracken?
00:40:49 Mam go.
00:40:52 Znajdź zabójcę Susan.
00:40:54 Hojnie cię wynagrodzę.
00:41:02 "Czego tylko zapragniesz" .
00:41:11 Wiem że nie śpisz.
00:41:15 Czego chcesz?
00:41:17 Moje 5 dolarów.
00:41:19 To wszystko, co miałam.
00:41:22 Teraz?
00:41:23 Spław go, ślicznotko.
00:41:26 Rozumiem.
00:41:30 Kochanie...
00:41:32 mam złe nowiny.
00:41:34 Musisz iść.
00:41:35 Muszę iść?
00:41:37 Mam ważną sprawę, musisz wyjść.
00:41:40 Kiedyś ci to wynagrodzę.
00:41:43 Przysięgam. Wybacz.
00:41:48 To gliny?
00:41:54 Panno Bracken...
00:41:55 jestem sierż. White.
00:41:56 Nie spodziewałam się
00:41:59 Dzwonił Pierce, powiedział mi,
00:42:02 Wszystko w porządku?
00:42:05 Znikaj.
00:42:09 Może zniknę...
00:42:11 a może nie.
00:42:13 Policja, zasrańcu. Spadaj,
00:42:33 - Sierżancie.
00:42:53 - Napije się pan?
00:43:02 Kolegowałam się z Sue Lefferts,
00:43:06 Rozumiesz?
00:43:08 Przykro pani, że zginęła?
00:43:12 Oczywiście.
00:43:13 Co to za pytanie?
00:43:17 Wie pan, czemu Pierce
00:43:20 Wkurzają mnie
00:43:23 Ale, czy pan wie?
00:43:24 Wiem.
00:43:26 Prowadzi burdel z dziwkami...
00:43:29 podobnymi do aktorek.
00:43:32 A, sądząc po domu,
00:43:35 Unika kontaktów z policją.
00:43:37 Okazujemy współpracę
00:43:41 Oby tak dalej. Co robiła
00:43:44 Nie wiem. Nigdy nie
00:43:47 Jak poznała pani Patchetta?
00:43:48 Pierce zna wiele osób.
00:43:50 Sue marzyła o Hollywood
00:43:55 Dzięki Pierce'owi,
00:43:59 Proszę mi opowiedzieć
00:44:02 Czeka aż usłyszy sumę.
00:44:05 - Poradzić coś pani?
00:44:09 Panno Bracken...
00:44:11 nie chcę więcej słyszeć
00:44:13 bo wpakuję was
00:44:17 Pamiętam nasze
00:44:21 Lubi pan pomagać kobietom.
00:44:25 Pieprzyć to.
00:44:27 - Dużo pan pieprzy.
00:44:30 Ma pan krew na koszuli.
00:44:34 Lubi pan bić innych?
00:44:36 Jeśli zasłużą.
00:44:37 Dziś zasłużyli?
00:44:40 Nie wiem.
00:44:42 Ale przylał im pan?
00:44:44 A pani przespała się
00:44:47 Tylko z dwoma.
00:44:52 Pan jest inny.
00:44:54 Nie powiedział mi pan,
00:44:59 Jest pani od niej ładniejsza.
00:45:06 Pierce Patchett?
00:45:09 Inwestuje za nas
00:45:12 Zakazał narkotyków
00:45:15 Pański policyjny rozum
00:45:21 Upodobnili panią do niej
00:45:24 Nie.
00:45:25 Jestem brunetką,
00:45:30 Nic już nie powiem.
00:45:34 Miło było pana poznać.
00:45:41 - Spotkamy się jeszcze?
00:45:43 czy o usługę?
00:45:46 Nie wiem.
00:45:48 Jeśli o randkę,
00:45:53 To był błąd.
00:46:15 Leonard Bidwell?
00:46:17 Zejdź tu i pogadaj z nami.
00:46:21 Jak tam lewy?
00:46:23 Co to pana obchodzi?
00:46:25 Widziałem, twoją walkę z Kidem
00:46:27 Lubię twój styl.
00:46:31 Czego pan ode mnie chce?
00:46:33 Twój brat siedzi w Folsom.
00:46:36 Wyjdzie w 70. roku.
00:46:37 Może już w 60.
00:46:40 Znam sędziego, a porucznik Exley...
00:46:42 przyjaźni się z prokuratorem.
00:46:47 Szukamy 3 kolorowych.
00:46:51 Jeden ma kasztanowego
00:46:53 - Nie jestem kapusiem.
00:46:56 - To było 10 lat?
00:46:59 Nic nie mów.
00:47:02 i wskaż ich.
00:47:06 Powiem wam, bo on jest zły.
00:47:08 Sugar Ray Collins.
00:47:10 Ma kasztanowego coupe z 49.
00:47:13 Piękne auto.
00:47:15 Nie wiem o karabinach, ale lubi
00:47:20 To zwykły śmieć.
00:47:21 To 5 minut stąd.
00:47:27 Dacie znać...
00:47:29 o bracie?
00:47:31 Trzymaj wyżej gardę.
00:47:39 To tutaj.
00:47:59 - To nasi.
00:48:07 Psiakrew.
00:48:09 Moje okulary.
00:48:11 Chyba żartujesz.
00:48:13 Tylko mnie nie zastrzel.
00:48:24 Co tu robicie?
00:48:27 Byliśmy w okolicy.
00:48:29 - Co macie?
00:48:33 I gotówkę.
00:48:36 Żegnaj obyczajówko.
00:48:39 To nasz rewir.
00:48:41 Cicho!
00:48:42 Jestem najstarszy stopniem.
00:48:51 Dobra.
00:48:54 Ile jest wejść do domu?
00:48:55 Tylko jedno, po schodach.
00:48:59 On jest bardzo poważny.
00:49:15 Policja!
00:49:16 Nie strzelaj!
00:49:19 - Nie ruszać się.
00:49:22 Tak się do tego palisz?
00:49:23 Nie zabijajcie ich.
00:49:26 Cofnij się.
00:49:29 Zostaw mnie!
00:49:32 Pod ścianę.
00:49:33 - Ręce do góry!
00:49:36 Ręce do tyłu!
00:49:39 Więc...
00:49:41 Jak się czujesz poza biurem?
00:49:50 Mamy raport koronera.
00:49:52 Palił ubrania...
00:49:55 Poprawczak w Casitas.
00:50:00 Duży tu tłok, White.
00:50:02 Oni zabili Stenslanda.
00:50:21 Ślady na łuskach
00:50:24 są identyczne
00:50:27 Zdobądź zeznania.
00:50:29 Nocna odsiadka ich zmiękczyła.
00:50:33 Złamię ich.
00:50:55 Złoty młodzian
00:50:58 Zdziwisz się widząc,
00:51:03 Masz 22 lata?
00:51:11 Tu cię tak pobili?
00:51:15 - Masz 22 lata?
00:51:18 To znaczy,
00:51:21 Parę lat temu
00:51:24 Poprawczak.
00:51:27 Do pudła
00:51:29 Załatwiłbyś sobie cioteczkę.
00:51:31 Nie zadaję się z ciotami.
00:51:36 Louis.
00:51:38 Co?
00:51:41 Siedziałeś w Casitas z Louisem.
00:51:43 Nie pytaj mnie o Louisa?
00:51:47 Louis mówi, że w Casitas
00:51:51 Nie szło ci, i zajął się tobą
00:51:55 Mówili na ciebie Landrynek...
00:51:58 bo byłeś taki słodki.
00:52:01 To Louis się złamał.
00:52:05 To on był ciotą.
00:52:07 Dawał im za czekoladki.
00:52:12 Lubisz strzelać do psów.
00:52:14 Psy nie mają prawa żyć.
00:52:18 Ludzie też nie?
00:52:20 O co panu chodzi?
00:52:22 Znaleźliśmy karabiny.
00:52:23 Jakie karabiny?
00:52:25 Czemu spaliłeś ubranie?
00:52:28 Co?
00:52:29 Sąsiad widział, jak wrzucałeś
00:52:34 Żle to wygląda.
00:52:35 Będę mówił w sądzie.
00:52:38 Naćpałeś się?
00:52:41 Tylko Ty i Louis
00:52:44 Skąd biorą towar?
00:52:47 Jedno nazwisko...
00:52:49 i powiem że Landrynek...
00:52:52 jest lepszy od innych pedałów.
00:53:03 Weźmy Jonesa i Fontaine'a.
00:53:05 Skąd mają towar?
00:53:10 Od Rolanda Navarette.
00:53:13 Ma spelunę w Bunker Hill.
00:53:16 Handluje prochami.
00:53:18 Exley jest dobry.
00:53:20 Chwila przerwy.
00:53:25 Czeka cię komora gazowa.
00:53:29 Nawet nie spytałeś za co.
00:53:32 Masz na szyi tabliczkę
00:53:40 To było genialne, Edmund.
00:53:42 Zaraz będzie śpiewał.
00:53:51 Daj Jonesowi gazetę,
00:53:54 Zdejmij mu kajdanki.
00:53:56 Ray sypie. Mówi, że "Nocna Sowa"
00:54:00 Sadzę, że było odwrotnie.
00:54:06 6 trupów, ktoś za to zapłaci.
00:54:09 Może ty, a może Ray.
00:54:14 Nazwał cię ciotą.
00:54:16 - Mówi że w Casitas dawałeś dupy.
00:54:22 Synu...
00:54:25 Wiesz, co cię czeka,
00:54:28 Komora gazowa.
00:54:32 Nie chciałem nic jej zrobić.
00:54:34 - Może nic jej nie jest.
00:54:38 Wszyscy leżą w kostnicy.
00:54:42 Chciałem stracić dziewictwo.
00:54:47 Jeśli ona żyje,
00:54:49 Jak się nazywa
00:54:52 O kim ty mówisz?
00:54:55 Była w "Nocnej Sowie"?
00:54:57 Posłuchaj,
00:55:07 - To jakieś bzdury.
00:55:09 Zabiłeś ją?
00:55:11 Louis miał sobie pociupciać,
00:55:16 Pokrwawiła ci ubranie,
00:55:18 Skąd wiesz?
00:55:21 Posłuchaj.
00:55:22 Jej życie
00:55:25 Chyba żyje.
00:55:27 Gdzie teraz jest?
00:55:29 Zostawiliście ją?
00:55:32 Gdzie ona jest?
00:55:36 Co robisz?
00:55:37 Nie.
00:55:40 White!
00:55:42 Gdzie dziewczyna?
00:55:44 Rzuć broń!
00:55:46 Gdzie dziewczyna?
00:55:56 U Sylvestra Fitcha,
00:56:00 Brązowy dom, na rogu.
00:56:15 - Daj mi jedną minutę.
00:56:23 Nie ruszać się.
00:56:25 Idziemy od frontu.
00:56:27 na mój sygnał.
00:58:54 Poszedł od tyłu.
00:58:58 Por. Exley.
00:59:02 Zabierzcie ją do szpitala.
00:59:05 Zapomnij na chwilkę o karierze.
00:59:07 Daj jej spokój.
00:59:08 Golas z rewolwerem?
00:59:11 Zejdź mi z oczu.
00:59:14 - Jak to nazwiesz w raporcie?
00:59:18 - Sprawiedliwość.
00:59:22 Dla ciebie jest
00:59:26 Weź się za nich
00:59:28 Ty też skończysz
00:59:45 Uważaj,
00:59:48 On zawsze kipi.
00:59:51 Więc zawsze go unikaj.
00:59:54 Raymond Collins,
00:59:57 Są uzbrojeni i niebezpieczni.
01:00:00 Podejrzani o napad
01:00:03 Jak dostali się do okna?
01:00:05 Wyskoczyli z 2. piętra.
01:00:07 Ponoć wyszli o 12:00. O 1:00
01:00:13 Ciekawe,
01:00:16 Jeszcze do tego
01:00:19 "Roland Navarette z Bunker Hill,
01:00:24 Gdzie Jack Vincennes?
01:00:28 Coś się dzieje?
01:00:30 Potrzebuję wsparcia.
01:00:49 - Co?
01:01:00 To chyba tu.
01:01:06 404.
01:01:28 Nie ruszać się!
01:01:30 Zostań gdzie jesteś!
01:01:32 - Jesteście aresztowani.
01:01:34 Nie strzelaj!
01:01:35 Nie ruszać się!
01:02:29 Tam jest.
01:02:31 Świetnie ci poszło.
01:02:32 Szkoda, że nie widzieliście,
01:02:36 Kto by pomyślał.
01:02:39 Niech ktoś go obmyje.
01:02:41 Chodź.
01:02:43 Oficer bohaterem w Nocnej Sowie
01:02:46 Edmund Exley ma za sobą
01:02:50 w szeregach policji
01:02:52 Ostatnio, w czasie akcji,
01:02:56 Mamy zaszczyt wręczyć mu
01:02:59 Orderem za Męstwo.
01:03:01 - Jaki to był samochód?
01:03:03 Mąż kupuje tylko Fordy.
01:03:07 Tylko fakty.
01:03:10 Jasny.
01:03:14 Dziękuję za pomoc.
01:03:17 Cięcie! Gotowe.
01:03:19 Big Jack!
01:03:21 Jack wrócił.
01:03:22 Jack wrócił.
01:03:57 Powiedz panu Patchettowi,
01:04:12 Może niektórych zdziwi fakt, że
01:04:18 Ale po namyśle...
01:04:21 postanowiłem
01:04:26 "Ruszaj na zachód, Ameryko"
01:04:30 Dziś stawiamy ostatni krok.
01:04:34 ani świateł.
01:04:36 Ze śródmieścia na plażę
01:05:09 Od czego mieliście zacząć?
01:05:13 Od prostytucji?
01:05:16 Hazardu?
01:05:21 Wracaj do Jersey, synku.
00:00:25 Miło cię znów zobaczyć.
00:01:05 Zastanawiałam się,
00:01:08 Mam na imię Bud.
00:01:11 Bud.
00:01:32 ARlZONA
00:01:42 Czemu ja?
00:01:45 Nie wiem.
00:02:23 Te wybory...
00:02:24 zadecydują o przyszłości
00:02:28 Tę przyszłość reprezentuje
00:02:31 Zastanówcie się...
00:02:33 i wybierzcie prawego kandydata.
00:02:41 Brett Chase,
00:02:46 Cieszę się,
00:02:51 Big V.
00:02:54 Dobrze, że wróciłeś.
00:02:56 - Zwisają ci, co?
00:02:59 Dobrze żyjesz
00:03:02 Chciał mnie na gwiazdkę
00:03:05 Możesz się odegrać.
00:03:07 Plus tradycyjne $50 na fundusz
00:03:12 - Wiesz, że prokurator to pedzio?
00:03:18 Pamiętasz Reynoldsa? Wigilia?
00:03:21 - Właśnie wrócił z obozu pracy.
00:03:25 Reynolds jest biseksem,
00:03:27 Dałem mu stówę,
00:03:30 Ty dostałeś 50
00:03:34 - Chodź tu.
00:03:42 To jest prokurator Loew.
00:03:49 Napijesz się czegoś?
00:03:51 Z chęcią.
00:03:53 Uważaj na niego.
00:03:55 Matt, to Jack.
00:04:04 - Jak się masz?
00:04:06 Świetnie.
00:04:11 Spotkaliśmy się już?
00:04:15 Tak.
00:04:17 Na jakimś przyjęciu?
00:04:19 Chyba tak.
00:04:22 Na imprezie
00:04:25 Tak.
00:04:27 Fleur de Lis.
00:04:29 "Czego tylko zapragniesz" .
00:04:31 Narkotyki,
00:04:34 Pierce Patchett
00:04:37 Mnie to mówisz?
00:04:39 Pierce to dziwny facet.
00:04:43 Lubię go...
00:04:46 ale...
00:04:48 trochę mnie przeraża.
00:04:51 Naprawdę?
00:04:52 Dlaczego?
00:04:54 Przyjeżdżając do Los Angeles
00:05:01 No cóż...
00:05:02 nie jesteś jedyny.
00:05:04 Odwagi, mały.
00:05:11 Chyba nie powinienem.
00:05:13 Nie mów,
00:05:16 Jack współpracuje z "Odznaką
00:05:21 Wyczuwam sukces,
00:05:26 Prokurator jest już wolny.
00:05:28 Przedstaw się.
00:05:31 Opowiedz mu o tej roli.
00:05:34 Na pewno ci ją załatwię.
00:05:38 Ale to trochę potrwa.
00:05:44 Jak w show biznesie.
00:05:45 Potraktuj to jak rolę.
00:05:47 Właśnie.
00:05:48 Nikt się o tym nie dowie?
00:05:50 Nie.
00:05:53 To będzie nasza tajemnica.
00:05:59 Show biznes.
00:06:05 Show biz.
00:06:09 Jeśli Reynolds roztoczy
00:06:12 będą w Motelu Hollywood Center,
00:06:15 Zrobimy tam o północy
00:06:18 Może tym razem
00:06:22 Co wiesz
00:06:26 To co i ty.
00:06:28 Jest bogaty i będzie bogatszy,
00:06:33 Słyszę różne plotki.
00:06:36 Ekskluzywne porno, narkotyki,
00:06:40 Patchett to nudny typek.
00:06:44 Nie stanowi atrakcji
00:06:53 Producenci "Odznaki Honoru"
00:06:58 gdy dwa razy pojawi się...
00:07:01 Na razie.
00:07:02 O północy. Gwarantuję
00:07:28 Frolic Room - Koktaile
00:07:40 Jeszcze jednego?
00:08:08 MOTEL HOLLYWOOD CENTER
00:08:26 Mały?
00:08:35 Nie musisz tego robić.
00:09:09 Dziękuję...
00:09:12 że pan zabił tych
00:09:15 Podziękuje pan ode mnie
00:09:18 Oczywiście.
00:09:21 Jeszcze widzę, jak staje
00:09:25 Dzięki Bogu.
00:09:27 O której wyszli Murzyni?
00:09:30 Zeznałaś, że o północy.
00:09:33 Możliwe.
00:09:40 Jak to, możliwe?
00:09:42 Nie wiem, o której wyszli.
00:09:46 Gdyby nie zabili białych
00:09:49 nic by ich nie spotkało
00:09:53 Tego wymagała
00:09:57 Exley, tutaj.
00:09:58 Uśmiechnij się, lnez.
00:10:01 To twój bohater?
00:10:03 Co wy na to? "Bohater z "Nocnej
00:10:13 Oni dostają Veronikę Lake.
00:10:18 Ja mam Lynn Margaret Bracken.
00:10:31 Bisbee?
00:10:35 Wychowałam się tam.
00:10:38 Za kilka lat otworzę tam
00:10:45 Dziewczynom w Bisbee
00:10:53 Skąd ta blizna?
00:10:57 Miałem 12 lat, zatrzymałem ojca,
00:11:03 Uratowałeś ją.
00:11:06 Nie na długo.
00:11:10 - To nie moja sprawa.
00:11:14 Na moich oczach
00:11:20 Zostawił mnie tam.
00:11:24 Trzy dni później znalazł nas
00:11:30 Nigdy go nie dopadli.
00:11:41 Dlatego zostałeś gliną?
00:11:44 Żeby się zemścić?
00:11:47 Może.
00:11:50 Lubisz tę pracę?
00:11:55 Dawniej lubiłem.
00:11:58 Teraz przypomina
00:12:05 Wolałbym przejść do zabójstw
00:12:11 Ten palant, Exley,
00:12:14 Zabójca Stenslanda nadal
00:12:20 Sprawa "Nocnej Sowy"
00:12:22 Ale nie mogę tego
00:12:25 Jestem zbyt tępy.
00:12:29 Nadaję się tylko
00:12:36 Mylisz się.
00:12:38 Znalazłeś Patchetta i mnie.
00:12:41 Wcale nie jesteś tępy.
00:12:54 Bud White.
00:13:01 Chodzi mi o "Nocną Sowę" .
00:13:03 Nie czytałeś,
00:13:09 Coś ci nie pasuje?
00:13:11 Tylko fakt,
00:13:19 Mamy karabiny, z których
00:13:25 Czego jeszcze chcesz?
00:13:38 Tutaj jest krew na ścianie.
00:13:41 Chyba wszyscy oprócz
00:13:43 To krew Stenslanda.
00:13:48 Dostał w łeb gdy ciągnęli go
00:13:53 Bili jeszcze kogoś?
00:13:55 Nie, ale on był gliną.
00:14:02 Grzanka z serem, czarna kawa.
00:14:10 Zginęły też 2 kobiety?
00:14:12 Patti DeLuca, kelnerka z nocnej
00:14:20 Susan Lefferts.
00:14:24 Co w tym dziwnego?
00:14:28 Proszę bardzo.
00:14:36 Pani Lefferts?
00:14:37 Sierżant White, z policji.
00:14:42 W biurze koronera wspominała
00:14:46 Mówiłam już, że go nie akceptowałam.
00:14:49 Był dla niej za stary.
00:14:55 Przyszli tu kiedyś,
00:14:58 Sąsiadka powiedziała...
00:15:00 że widziała faceta Susie
00:15:04 Strasznie hałasowali.
00:15:06 Jak się nazywał?
00:15:07 Nie zostaliśmy sobie
00:15:11 Susie nadała mu przezwisko.
00:15:13 Może Stens?
00:15:16 Może.
00:15:17 - Nie wiem.
00:15:23 To on.
00:15:25 To on.
00:15:31 Sąsiedzi słyszeli hałas?
00:15:34 Na zewnątrz?
00:15:35 W środku?
00:15:37 Na zewnątrz.
00:15:39 Sąsiadka powiedziała,
00:15:47 Niech pan już idzie.
00:15:51 - Co tam jest?
00:15:54 Niech pan nie otwiera!
00:15:59 Trochę śmierdzi.
00:16:04 Susie była dobrą dziewczyną.
00:16:06 Nigdy nie miała kłopotów.
00:17:20 Leland Meeks?
00:17:23 Mam ksywę Buzz.
00:17:31 To szczur?
00:17:33 Tak, wielki i tłusty.
00:17:38 Proszę.
00:17:40 Z pozdrowieniami
00:17:59 Treść żołądka aktora
00:18:02 Jadł frankfurterki i frytki,
00:18:06 Pyszna ostatnia wieczerza.
00:18:08 Nic cię nie zastanawia
00:18:12 Fakt, że ciągle o nią pytacie.
00:18:15 - Co masz na myśli?
00:18:20 Bud White?
00:18:21 Nie jest taki głupi,
00:18:26 Mówił,
00:18:41 Dajcie mej córce
00:18:43 Chcę zadać kilka pytań.
00:18:45 Sierż. White
00:18:48 Pod domem?
00:18:50 - Gdzie?
00:18:54 Znalazł tylko szczury.
00:18:59 Zidentyfikuj go.
00:19:03 MARIHUANA NA PREMIERZE
00:19:07 Vincennes, pomóż mi.
00:19:08 Jestem zajęty,
00:19:14 Nie mogę.
00:19:18 Śledź Buda White'a do czasu
00:19:22 Zrób mi grzeczność
00:19:25 Myślisz, że to Murzyni
00:19:31 Co?
00:19:32 To proste pytanie.
00:19:36 Po co rozgrzebujesz...
00:19:39 tę sprawę...
00:19:41 poruczniku?
00:19:46 Rollo Tomasi.
00:19:50 Mam zgadywać?
00:19:55 Rollo rabował
00:20:01 Mój ojciec przyłapał go
00:20:05 Rollo posłał mu 6 kul i zwiał.
00:20:10 Nikt go nie znał.
00:20:13 Wymyśliłem to nazwisko,
00:20:17 O co ci chodzi?
00:20:18 Zostałem gliną
00:20:22 Żeby łapać bandytów,
00:20:27 Chodzi mi o sprawiedliwość.
00:20:29 Chwilowo o tym zapomniałem.
00:20:37 Czemu ty zostałeś gliną?
00:20:49 Nie pamiętam.
00:20:57 Czego ty chcesz, Exley?
00:20:59 Rozwiązać tę sprawę.
00:21:01 "Nocna Sowa"
00:21:06 Nie.
00:21:08 Nawet jeśli za to
00:21:14 Dobra, studenciku.
00:21:16 Mam sprawę,
00:21:19 Myślą, że to kolejne
00:21:24 Pomóż mnie, to ja pomogę tobie.
00:21:27 Zgoda?
00:21:29 Zgoda.
00:21:30 WSPANIAŁA POLICJA
00:22:03 Johnny Stompanato.
00:22:06 Sierżant Wendell White.
00:22:09 Nie jestem twoim przyjacielem.
00:22:12 A ja przestałem kablować.
00:22:14 Znasz Buzza Meeksa?
00:22:17 Robi dla Pierce'a Patchetta.
00:22:20 A powinienem?
00:22:22 Jesteś ochroniarzem. On też.
00:22:25 Powinieneś?
00:22:28 Coś sobie przypominam.
00:22:31 Zramolały były gliniarz.
00:22:34 Więcej nie powiem.
00:22:37 Zabieraj te 20 dolców.
00:22:44 A jeśli urwę ci jaja,
00:22:52 Krążyły plotki...
00:22:55 że Meeks ma
00:23:00 I co?
00:23:01 I nic.
00:23:03 Zniknął z forsą.
00:23:17 Gówno prawda.
00:23:19 Skąd by wytrzasnął
00:23:23 Masz rację.
00:23:25 To pewnie bzdury.
00:23:27 Nie miałby komu jej sprzedać.
00:23:30 Zrobiłoby się o tym głośno.
00:23:33 Może dlatego rozkłada się
00:23:38 przyjacielu.
00:24:32 Może White
00:24:48 Rita Hayworth leży w kostnicy
00:24:52 Sądzę, że nasze sprawy się
00:24:57 Fleur de Lis?
00:24:59 "Czego tylko zapragniesz" .
00:25:01 Porno...
00:25:02 i ekskluzywne dziwki
00:25:05 Kto wie, co jeszcze. Reynolds, ten
00:25:09 Podobnie jak Pierce Patchett.
00:25:11 Ten milioner?
00:25:13 Powinniśmy z nim pogadać.
00:25:15 Najpierw porozmawiam
00:25:34 Chcesz autograf?
00:25:37 Od kiedy bandyci i dziwki
00:25:41 Co?
00:25:42 Policja. Siadaj.
00:25:43 Za kogo ty się masz?
00:25:46 Spadaj, złotko,
00:25:48 - Popełniasz duży błąd.
00:25:51 Zamknij się.
00:25:54 Dziwka odstawiona na Lanę
00:25:57 - Ona tylko wygląda jak Lana.
00:26:01 To jest Lana Turner.
00:26:12 Skąd miałem wiedzieć?
00:26:30 Rozumiem, że to pan
00:26:34 Widziałem w telewizji,
00:26:38 A pan jest...
00:26:40 tym drugim
00:26:45 Pracuje dla pana sobowtór Veroniki Lake.
00:26:50 - Jakie brzydkie słowo.
00:26:54 A czemu mężczyźni
00:27:00 Zmieńmy temat.
00:27:03 "Czego tylko zapragniesz" .
00:27:06 I aktor...
00:27:08 Matt Reynolds.
00:27:10 Z niczym się nie kojarzy?
00:27:15 Chcemy usłyszeć odpowiedź.
00:27:19 Każdy czegoś pragnie.
00:27:23 Facet jest zimny jak lód.
00:27:28 Por. Exley,
00:27:32 Exley.
00:27:33 Poszukuje pana koroner,
00:27:36 Zaraz tam będzie
00:27:40 - Podwiozę cię do wozu.
00:27:42 Do Lynn Bracken.
00:27:44 Dowiem się, czemu Patchett kazał
00:27:49 Świetnie. Ty zajmiesz się
00:28:02 Po Cichu, nieoficjalnie
00:28:09 Właśnie do ciebie jechałem.
00:28:12 Dzięki Bogu za dentystów.
00:28:16 Buzz Meeks?
00:28:18 - Znałeś go?
00:28:19 Służył, gdy wstępowałem
00:28:24 "Tylko fakty", Jack.
00:28:25 "Tylko fakty" .
00:28:30 Coś jeszcze?
00:28:31 Leland Meeks, służba w latach 39-41.
00:28:43 Panno Bracken...
00:28:44 jestem porucznik Exley.
00:28:45 Wiem.
00:28:47 Bud dużo mi o panu
00:28:49 Naprawdę?
00:28:52 Co mówił?
00:28:55 Że jest pan inteligentem.
00:28:58 I tchórzem, który zrobi
00:29:02 Pozostańmy
00:29:05 Pachett panią wychował. Nauczył
00:29:11 Rezultat robi
00:29:14 Muszę uzyskać odpowiedzi.
00:29:16 W przeciwnym razie
00:29:19 Pachett umie o siebie dbać.
00:29:23 A ja się pana nie boję.
00:29:26 Zapomina pan o czymś,
00:29:29 Pierce nauczył mnie też
00:29:35 A także z kim się pieprzyć.
00:29:38 Czemu wskazał Buda White'a?
00:29:40 Może spotykam się z Budem
00:29:45 Łatwiej byś pojął,
00:29:49 Boisz się Buda,
00:29:53 Kieruje się
00:29:57 Przez to jest niebezpieczny.
00:29:59 Dam sobie radę z White'em.
00:30:00 Czyżby?
00:30:06 Spotykam się z Budem,
00:30:11 Ponieważ nie kryje tego,
00:30:16 Czuję się przy nim
00:30:19 a nie sobowtór Veroniki Lake,
00:30:25 Spotykam się z nim,
00:30:31 I dlatego, że tak bardzo
00:30:37 Nie doceniasz mnie.
00:30:40 Podobnie jak ty
00:30:49 Wypieprzyć mnie to nie to samo,
00:30:53 Przestań o nim mówić.
00:31:20 No chodź.
00:31:24 Cholera.
00:31:39 Jack Vincennes.
00:31:42 Już prawie północ.
00:31:44 Tylko 2 minuty, Dudley.
00:31:46 To ważne.
00:31:48 Dobrze, że moja żona
00:31:55 Pamiętasz Buzza Meeksa?
00:31:58 Był hańbą dla całej policji.
00:32:00 Przełożeni wystawiali mu
00:32:05 12 lat temu zgarnął z Dickiem
00:32:08 Oskarżyli Pierce'a Patchetta
00:32:12 Patchett kazał Sidowi Hudgensowi
00:32:17 Oskarżenie wycofano.
00:32:20 Byłeś w tej sprawie oficerem
00:32:26 Czemu o to pytasz?
00:32:28 Chodzi o zabójstwo, nad którym
00:32:32 Nie jesteś w wydziale zabójstw.
00:32:35 Współpracujesz z Exleyem?
00:32:38 To prywatne śledztwo.
00:32:43 Popełniłem błąd,
00:32:45 Nie próbuj postępować właściwie.
00:32:57 Buzz Meeks
00:33:03 Co na to Exley?
00:33:06 Nic mu nie mówiłem,
00:33:35 Chcesz powiedzieć coś
00:33:44 Rollo...
00:33:46 Tomasi.
00:34:09 Vincennes dostał w serce
00:34:13 Domniemany
00:34:16 Koroner twierdzi, że ciało
00:34:22 Niech dwuosobowe zespoły
00:34:26 Nasza akcja musi być
00:34:29 i bezlitosna.
00:34:33 To wszystko.
00:34:43 Edmund,
00:34:49 Szukamy informacji
00:34:52 W kartotece nic o nim nie ma.
00:34:55 O kogo chodzi?
00:34:56 O Rollo Tomasiego.
00:35:00 Vincennes o nim wspominał?
00:35:05 Nie. Nigdy.
00:35:11 To pewnie nic ważnego.
00:35:14 Ale miej oczy otwarte.
00:35:26 Przypuśćmy, że ktoś chce
00:35:29 Do kogo by się zwrócił?
00:35:33 White, proszę do mnie.
00:35:36 Podaj mi jedno nazwisko.
00:35:39 Mickey Cohen.
00:35:46 Kapitanie?
00:35:48 Zmiękczysz podejrzanego
00:35:52 Kiedy?
00:35:54 Teraz.
00:35:57 Zamknij drzwi.
00:36:07 Jesteś ostatnio tajemniczy.
00:36:10 Gdzie twoja brutalna osobowość?
00:36:13 Wiązałem z tobą duże nadzieje.
00:36:16 Jakie?
00:36:19 Ty kręcisz coś na boku
00:36:26 Któregoś dnia musimy sobie
00:36:30 Ale...
00:36:32 teraz...
00:36:33 przesłuchamy typa, który może
00:36:37 Tylko...
00:36:39 czy mogę
00:36:41 - Tak czy nie?
00:36:48 O czym rozmawiałeś
00:36:52 Zacznij od identyfikacji zwłok.
00:36:54 To były gliniarz.
00:36:55 Leland Buzz Meeks.
00:36:58 Były gliniarz?
00:36:59 Jack go znał?
00:37:02 Tylko ze słyszenia.
00:37:10 To Sid Hudgens.
00:37:12 Chcę współpracować,
00:37:15 To dla twojego
00:37:18 Co nam opowiesz
00:37:21 Hollywood Jack?
00:37:24 Pędzi nocnym pociągiem
00:37:31 Nie miałem nic wspólnego
00:37:35 - Byliście wspólnikami.
00:37:40 Pracowaliśmy razem.
00:37:43 Wymienialiśmy informacje.
00:37:45 Podsuwałem mu drani a on mnie dobry
00:37:50 Nieważne.
00:37:52 Pogadajmy
00:37:54 Myślisz, że miał coś wspólnego
00:37:59 Oczekuję pełnej współpracy.
00:38:03 Dobrze.
00:38:07 Wszyscy wiedzą, że Pachett
00:38:10 Ma też ciekawe hobby.
00:38:12 Finansuje niskobudżetowe filmy.
00:38:15 No i coś jeszcze.
00:38:17 Podobno bierze heroinę.
00:38:20 Bardzo bogata, szara eminencja.
00:38:23 - I?
00:38:29 Solidarność to podstawa
00:38:36 Prowadzi agencję towarzyską.
00:38:39 Luksusowe panny,
00:38:45 I?
00:38:47 Szantaż.
00:38:49 W bagażniku
00:38:52 Patchett kazał mi sfotografować...
00:38:57 Wygląda jak Veronika Lake.
00:39:00 Zostawcie go!
00:39:01 Powiedziałem, zostawcie go.
00:39:03 Zabierz go!
00:39:06 Cofnij się!
00:39:51 Nie zamieniłbym się z Exleyem
00:40:00 Bałem się, że pozwolisz
00:40:04 Naucz się lepiej stopować ciosy.
00:40:07 Możecie mnie już rozkuć.
00:40:15 Chłopaki...
00:40:18 Zawarliśmy umowę.
00:40:19 Wy, ja i Patchett
00:40:26 Po Cichu.
00:40:28 - Masz coś?
00:40:30 Przez całą służbę Meeks
00:40:33 Pewnie ktoś usunął akta.
00:40:38 A codzienne raporty?
00:40:40 - Może leżą gdzieś w piwnicy.
00:41:14 Rozmawiałaś z Exleyem?
00:41:16 Schroń się przed deszczem.
00:41:20 Co robiłaś z Exleyem?
00:41:24 Wejdź, proszę.
00:41:27 Powiesz mi,
00:41:30 Rozmawialiśmy.
00:41:32 Opowiedz mi.
00:41:33 Później.
00:41:35 Teraz!
00:41:40 Pieprzyłaś się z nim.
00:41:45 Pieprzyłaś się.
00:41:47 Myślałam, że ci pomagam.
00:42:09 Z szacunkiem, Meeks & Stensland
00:42:27 Sgt. Dudley Smith
00:42:40 Dobrze, że jesteś.
00:42:52 Zaczekaj.
00:43:20 To Dudley zabił Jacka.
00:43:22 Teraz chce,
00:43:27 Pokazał ci zdjęcia.
00:43:30 Prawda?
00:43:33 Pomyśl przez chwilę!
00:43:38 Wynoście się!
00:43:56 Przejrzałem dzienne raporty.
00:43:59 Dudley od dawna kręcił
00:44:06 Wiem, że Stensland
00:44:11 Matka Lefferts powiedziała mi,
00:44:16 Udawał, że nie zna Meeksa ani
00:44:22 Lynn.
00:44:24 Czym się zajmowali...
00:44:26 Stensland i Meeks?
00:44:28 Nie wiem. Sądzę, że Stens
00:44:32 Heroiny?
00:44:39 Stompanato mówił, że Meeks
00:44:43 Meeks gryzie ziemię.
00:44:45 Stensland
00:44:48 To nie Murzyni go zabili.
00:44:51 Zgwałcona dziewczyna kłamała.
00:44:54 Przy Mercurym jako pierwsi
00:44:58 Ludzie Dudleya.
00:44:59 Podrzucili karabiny.
00:45:01 Murzynów też by zabili...
00:45:06 Dudley bez trudu
00:45:09 Wiedział, że nikt
00:45:13 jeśli zginą stawiając opór
00:45:17 Jack zaczął to odkrywać.
00:45:20 Sid Hudgens.
00:45:22 Zdjęcia do szantażu Ellisa Loew.
00:45:25 Zamordowany aktor.
00:45:27 Żeby to rozwiązać,
00:45:35 Czemu to robisz?
00:45:39 Wypłynąłeś na sprawie
00:45:43 Chcesz to przekreślić?
00:45:46 Obiema rękami.
00:45:48 Pomożesz mi?
00:46:02 Spotkajmy się
00:46:05 Zobaczymy,
00:46:16 Nie wolno tak wchodzić.
00:46:19 - Mam wezwać policję?
00:46:23 Powiedz, że chodzi o śmierć
00:46:27 Oni są z policji.
00:46:35 Czego chcecie?
00:46:36 Całodobowej inwigilacji Dudleya
00:46:41 Ma pan założyć im podsłuch.
00:46:44 Sprawdzić ich konta bankowe.
00:46:47 Na jakiej podstawie?
00:46:49 Intuicji.
00:46:52 Wykluczone.
00:46:54 Dudley to zasłużony
00:46:57 Nie oczernię go bez...
00:46:59 Bez czego?
00:47:01 Mają najpierw oczernić ciebie?
00:47:03 Co na ciebie mają? Zdjęcia igraszek
00:47:09 Macie dowody?
00:47:11 Dowód ma
00:47:14 Nie zaprzeczasz.
00:47:18 Te pytania nie zasługują
00:47:20 Wybaczcie...
00:47:23 muszę przygotować się do konferencji
00:47:37 Chcesz mi podetrzeć tyłek?
00:47:45 Nie graj dobrego i złego gliny.
00:47:50 Co z tego, że zginął
00:47:53 Codziennie
00:48:04 Uspokój go!
00:48:05 Nie wiem jak!
00:48:10 Masz się za twardego cwaniaka,
00:48:14 Jeśli cię zabiję, znajdą się
00:48:17 Nie będzie trzeba długo szukać.
00:48:33 Już dobrze!
00:48:35 Dudley i Patchett.
00:48:38 O mój Boże!
00:48:40 Zgnoiliby mnie.
00:48:42 Poddałem się.
00:48:46 Więc go zabili.
00:48:47 Dlaczego?
00:48:48 - Co oni knują?
00:48:52 Z powodu tych zdjęć
00:48:56 O, Jezu!
00:48:58 Wyciągnij mnie.
00:49:08 Tak grałeś w dobrego
00:49:12 Teraz Patchett?
00:49:49 Ochroniarz
00:49:58 List samobójcy.
00:50:00 Pisze, że zabił Jacka, bo odkrył jego
00:50:04 Nie podciął sobie żył sam.
00:50:08 Ma dwa złamane palce.
00:50:10 Przytrzymali go.
00:50:13 Albo naćpali.
00:50:17 Dudley wiąże luźne końce.
00:50:20 Patchett nie żyje.
00:50:21 Na mnie nasłał ciebie.
00:50:25 Lynn.
00:50:27 Dzwoń do szeryfa
00:50:28 - Są bliżej niż my.
00:50:39 Jest już na posterunku.
00:50:42 Wpiszcie ją jako Joan Smith.
00:50:47 Ktoś ją stłukł.
00:50:49 Nie powiedziała kto.
00:50:55 Na razie, Exley.
00:51:00 Musimy z nią pogadać.
00:51:03 Ty to zrób.
00:51:05 A ty?
00:51:09 Pogadam z Sidem Hudgensem.
00:51:12 Pogratuluję mu akcji
00:51:15 Potrzebujemy dowodów.
00:51:18 Zdobędę je.
00:51:32 Nic ci nie jest?
00:51:36 A tobie?
00:51:47 Bud się za to nienawidzi.
00:51:51 Wiem, co czuje.
00:51:55 Co wiesz o Dudleyu Smith?
00:52:00 To kapitan policji,
00:52:03 Nigdy o nim nie słyszałam.
00:52:09 Masz jakieś lokum?
00:52:12 Dam sobie radę.
00:52:20 Nikt nie wejdzie
00:52:27 W porządku, wpuśćcie go.
00:52:33 Co się stało?
00:52:34 Ktoś zatłukł go na śmierć
00:52:38 Pewnie zadarł
00:52:40 Mamy tylko
00:52:43 Sierżancie White...
00:52:46 telefon.
00:52:48 Porucznik Exley chce się
00:53:25 Wzywałeś mnie?
00:53:28 - Dzwoniłeś, myślałem że Hudgens...
00:53:43 Spadajmy stąd.
00:53:52 Za późno.
00:54:42 Podejrzewałeś
00:54:45 Zdarzyło się tu
00:54:47 Równie dobrze wszystko
00:55:00 Trzymaj.
00:55:06 Chciałem tylko dorównać ojcu.
00:55:10 Masz szansę.
00:55:14 Zginął jak policjant,
00:57:15 Do diabła!
00:58:16 Jesteś cały?
00:58:18 Tak.
00:58:38 Wstawaj, powoli.
00:58:46 Padnij!
00:59:10 Rollo Tomasi.
00:59:15 Kto to jest?
00:59:17 Ty.
00:59:21 Zawsze unikasz kary.
00:59:27 Jack o tym wiedział.
00:59:28 Ja też wiem.
00:59:55 Zastrzelisz mnie...
00:59:58 czy aresztujesz?
01:00:05 Grzeczny chłopiec.
01:00:07 Polityk przede wszystkim.
01:00:10 Ja będę mówił.
01:00:12 Po tej hecy
01:00:43 Wyjmij odznakę...
01:00:45 żeby wiedzieli
01:01:38 Możesz się z tego
01:01:43 Nie...
01:01:45 ale mogę powiedzieć prawdę.
01:01:47 W czasie śledztwa...
01:01:50 w sprawie "Nocnej Sowy" ...
01:01:54 Jack Vincennes, Bud White
01:01:59 Złoty chłopiec
01:02:01 Trzech podejrzanych...
01:02:04 było winnych porwania
01:02:07 ale nie popełniło wielokrotnego
01:02:11 Zabójcami byli
01:02:14 policjanci Michael Breuning
01:02:19 oraz ktoś trzeci...
01:02:21 możliwe że kpt. Dudley Smith.
01:02:26 Powód?
01:02:28 Usunięcie innego policjanta...
01:02:31 Richarda Stenslanda...
01:02:34 który wraz z byłym policjantem
01:02:40 popełnił liczne zabójstwa
01:02:44 a potem zdradził go...
01:02:46 za 13 kilo heroiny...
01:02:49 której przechwycenie...
01:02:51 stanowiło
01:02:58 Wraz z uwięzieniem
01:03:01 kpt. Smith chciał przejąć zorganizowaną
01:03:08 Odpowiada też za zabicie
01:03:12 systematyczny szantaż
01:03:17 oraz zamordowanie Susan Lefferts,
01:03:23 i sierżanta
01:03:28 Kapitan Smith
01:03:32 zanim go zastrzeliłem...
01:03:34 w Motelu Victory.
01:03:38 To wszystko.
01:03:44 Prasa dostanie szału.
01:03:48 Chryste!
01:03:50 To zhańbi wydział na całe lata.
01:03:52 Na dziesięciolecia.
01:03:54 Namówmy go do współpracy...
01:03:58 to nikt się nie dowie,
01:04:01 Może Dudley Smith
01:04:04 - Dobry pomysł.
01:04:14 Czemu się uśmiechasz?
01:04:22 Bohater.
01:04:24 Skąd wie?
01:04:26 Nie mógł nas usłyszeć.
01:04:31 W takiej sytuacji...
01:04:34 musi być dwóch bohaterów.
01:04:41 Bohaterska śmierć kapitana policji
01:04:43 Z przyjemnością nagradzam
01:04:48 dwukrotnego kawalera
01:05:00 Wkrótce policja przeniesie się
01:05:05 Z dowódcami jak Edmund Exley
01:05:07 grubych gliniarzy
01:05:10 Miasto będzie miało policję,
01:05:28 Nie mogłeś się oprzeć.
01:05:30 Ja też mogę ich
01:05:35 Chodź.
01:06:11 Dzięki,
01:06:34 Gratuluję, poruczniku.
01:06:39 Niektórzy zbierają honory...
01:06:42 innym dostaje się była dziwka
01:12:08 WYDZIAŁ ZABÓJSTW
01:12:12 ODZNAKA HONORU
01:12:14 Poświęcone
01:12:18 Tajemnice