Lethal Weapon 2

pl
00:00:05 Dopasowane do AC3.5CH.CD1
00:00:17 ZABÓJCZA BROŃ 2
00:00:27 - Uwielbiam tę robotę!
00:00:30 To wóz mojej żony.
00:00:32 - Nie mogę go rozbić.
00:00:35 100?! O cholera!
00:00:37 Zabieraj to kopyto!
00:00:42 Jesteśmy na 4. Ulicy,
00:00:46 kierowca - biały, blondyn.
00:00:47 Numer 2 BH 174.
00:00:52 Jesteście w pobliżu 2. Ulicy.
00:00:55 Jedzie prosto na was.
00:00:59 Niech któryś z was ustąpi.
00:01:01 - Co?
00:01:23 Ty ruszaj za niebieskim!
00:01:27 Przyjąłem.
00:01:31 - Kto ich ściga?
00:01:36 To Riggs i Murtaugh.
00:01:38 - Stawiam na nich $20.
00:01:41 Murtaugh. To wóz jego żony.
00:01:43 Żony? Rezygnuję z zakładu!
00:01:46 Cicho!
00:01:56 Co to?
00:01:58 Po jakiemu oni mówią?
00:02:00 Po niemiecku.
00:02:02 Japońsku?
00:02:03 Radio jest japońskie.
00:02:13 Ma obrzyna!
00:02:24 Padły strzały.
00:02:26 Dzięki za informację.
00:02:28 Drań rozbił mojej żonie szybę.
00:02:31 Ruszamy.
00:02:45 Cholera!
00:02:53 Sukinsyn! Zaczyna się!
00:02:59 Gazu!
00:03:13 Uważaj!
00:03:21 Na razie!
00:03:43 Prawo jazdy
00:04:02 Mamy niebieskiego.
00:04:05 Riggs go ściga!
00:04:10 Riggs! Wskakuj do wozu!
00:04:13 Wsiadaj. Szybko!
00:04:15 Ja prowadzę.
00:04:16 Przesuń się, ja prowadzę.
00:04:18 Wsiadaj z drugiej strony.
00:04:21 Ja prowadzę.
00:04:24 Wiesz coś o tym BMW?
00:04:27 Nie porysuj go.
00:04:33 Nie zmieścisz się.
00:04:35 Nie ma miejsca!
00:04:40 Spójrz na prawy bok!
00:04:52 Cholera, miałeś rację.
00:04:55 Nie było miejsca.
00:05:13 Schować się!
00:05:17 Nie wychylać się!
00:06:10 Z drogi!
00:06:27 To był nowy wóz.
00:06:29 Nadal jest.
00:06:38 Na "trzy".
00:06:39 Raz...
00:06:41 dwa, trzy!
00:06:44 Cholera!
00:06:47 Skręcasz bez kierunkowskazu?!
00:06:50 Gdzie on jest? To magik!
00:06:52 Gdzieś ty był?!
00:06:56 Gdzie on polazł?!
00:06:57 - Zniknął!
00:07:00 - Miałeś ruszyć na "trzy".
00:07:03 Zawsze na "trzy"!
00:07:05 Nieprawda,
00:07:10 Sprawdź z tyłu!
00:07:16 Co to było?
00:07:19 - Jest w bagażniku.
00:07:29 Jezu Chryste!
00:07:31 To kupa forsy.
00:07:39 To jest złoto!
00:07:41 Złoto!
00:07:42 Krugerrandy.
00:07:44 Nie wolno ich wwozić do kraju.
00:07:47 Chyba nie.
00:07:48 Szkody zostaną pokryte
00:07:52 - Zapłaćcie krugerrandami.
00:07:56 Żądam wyjaśnień.
00:07:59 - Straciliśmy panowanie.
00:08:03 Nic nie mówiłeś o helikopterach,
00:08:08 Akcja się rozbuchała.
00:08:10 Pogadamy później.
00:08:18 Pracowałem w psychiatryku.
00:08:23 1 minuta, 15 sekund.
00:08:25 Shapiro, podrap mnie w nos.
00:08:28 Co to jest,
00:08:33 Bierzcie się do roboty.
00:08:36 Houdini Junior
00:08:38 Zrobię to.
00:08:45 Nie próbujcie tego, dzieci.
00:08:57 Już po wszystkim.
00:08:58 Kładźcie kasę na biurku
00:09:03 Frajerzy!
00:09:11 Jak, do cholery, to zrobiłeś?
00:09:15 Kiedyś zwichnąłem sobie ramię.
00:09:19 To chyba boli?
00:09:21 Pewnie, że boli.
00:09:23 Ale nie tak bardzo...
00:09:25 jak przy nastawianiu.
00:09:38 Pani Zygmunt Freud!
00:09:40 Moje drzwi są zawsze otwarte,
00:09:43 Pozostańmy
00:09:48 Dlaczego pan to sobie zrobił?
00:09:51 Komu miałem to zrobić?
00:09:54 Potrzebuję pieniędzy.
00:09:56 Forsa!
00:10:00 To nie wszystko.
00:10:10 Skąd to macie?
00:10:12 Nie bawcie się tym!
00:10:15 Ten krugerrand to dowód.
00:10:18 - Wygrałem go.
00:10:20 Aresztować cię?
00:10:24 Przekąsimy coś?
00:10:26 Nie dziś.
00:10:30 - Gra w reklamówkach?
00:10:33 Co jest?
00:10:36 Nie widziałem jej.
00:10:40 Na pewno będzie świetna!
00:10:43 Słuchajcie!
00:10:45 Dzisiaj o?..
00:10:47 - Przestań?
00:10:50 O 20:00.
00:10:52 O 20:00.
00:10:56 Ósmym!
00:10:59 Oto jej zdjęcie.
00:11:02 Zadebiutuje
00:11:12 Niełatwo zadowolić taką bandę,
00:11:29 Co się stało? To nowy wóz.
00:11:33 - Nadal jest nowy.
00:11:36 Nie mów nic mamie.
00:11:40 I odrób lekcje.
00:11:42 - Nie czytałem ich!
00:11:45 Czemu mnie nie zapytasz?
00:11:47 Chciałbym czasem skorzystać
00:11:52 Fajny namiot tlenowy.
00:11:54 - Wyglądam jak Michael Jackson?
00:11:58 To garaż na dwa auta,
00:12:02 Emerytura w wieku 52 lat,
00:12:07 Już na emeryturę?
00:12:09 - Odkąd cię poznałem.
00:12:12 Miły warsztacik.
00:12:19 Jezu!
00:12:20 Co wam odbiło?
00:12:22 Wybacz, poniosło nas.
00:12:24 Wybacz? Mam pełne portki!
00:12:27 - Nie używacie młotków?
00:12:31 Ostrożnie!
00:12:32 To nie jest "Zrób to sam",
00:12:37 Oddaj.
00:12:41 Nigdzie nie ma spokoju.
00:12:43 Nie przychodź tu więcej.
00:12:45 Masz jakieś mandaty?
00:12:47 Anulujesz je?
00:12:56 Już niedługo! Nagrywamy?
00:12:58 Chciałabym
00:13:02 Zejdź po schodach.
00:13:03 Nick, nogi ze stołu.
00:13:06 - Kiepskie kolory.
00:13:10 Chcę, byś dobrze wyglądała.
00:13:12 Wyłączyć!
00:13:13 To twoja siostra!
00:13:14 Obraz jest świetny.
00:13:18 Czy my się znamy?
00:13:20 W zeszłym tygodniu
00:13:23 O czym?
00:13:25 - O nowym warsztacie.
00:13:31 Myślałeś, że cię polubiłem?
00:13:34 Tak, proszę pana.
00:13:36 Więc siadaj i bądź cicho.
00:13:41 - Co jesz, tato?
00:13:45 Z tuńczykiem?!
00:13:46 Nie wolno!
00:13:49 Tata morduje delfiny.
00:13:50 Bojkotujemy tuńczyka.
00:13:52 W sieciach do ich połowu
00:13:57 Zjedz z szynką.
00:13:58 Zjedz pannę Piggy.
00:14:01 - Przepraszam!
00:14:08 Zaczyna się!
00:14:13 Moja córeczka!
00:14:15 Śliczna, prawda Martin?
00:14:26 Gdy nadejdzie ten czas...
00:14:29 i pora będzie odpowiednia...
00:14:32 pamiętaj...
00:14:33 używaj prezerwatyw
00:14:37 Jak my!
00:14:38 Ramzes Extra.
00:14:40 Ramzes Extra,
00:14:52 Zabierz dzieci na górę.
00:14:55 Mamy to w szkole.
00:14:57 W szkole?!
00:15:00 Spoko, tato.
00:15:01 Na górę!
00:15:03 Nick, na górę!
00:15:05 Wiecie, jaki jest ojciec.
00:15:07 - Wyglądałam grubo.
00:15:12 George, do domu!
00:15:14 Mam broń.
00:15:21 Co jest? Ślicznie wyglądała.
00:15:23 Jasne. Aż mnie naszła chęć
00:15:34 Uważam, że to było świetne.
00:15:38 - Wspaniale wypadłaś.
00:15:41 Ma przed sobą wielką przyszłość.
00:15:44 - George boi się taty.
00:15:47 On ma broń.
00:15:49 To stary pistolet,
00:15:53 A jednak pójdę. Dobranoc.
00:15:56 - Postawię ci piwo.
00:15:59 Jesteś niepełnoletnia.
00:16:00 Wrócę koło północy.
00:16:03 Zobaczysz, nie odpuszczą mi.
00:16:05 Będę miał gumki na biurku,
00:16:10 Trzymaj język za zębami!
00:16:14 Przesadzasz.
00:16:30 Jak poszło, Hans?
00:16:33 Świetnie. A u ciebie Pieter?
00:16:36 Dość już tego.
00:16:41 Uważaj na folię.
00:16:45 Najważniejsze, czy jesteś cały.
00:16:49 Niczego sobie nie złamałeś?
00:16:51 Nie.
00:16:53 Tylko guzy i sińce?
00:16:55 Właśnie.
00:16:57 To dobrze.
00:17:02 Straciliśmy milion dolców
00:17:06 Wiem.
00:17:10 Zdarza się.
00:17:11 Nie twoja wina.
00:17:14 Nie zawsze wszystko idzie
00:17:17 Jak powiedziałeś, to się zdarza.
00:17:29 To nowe zastosowanie
00:17:34 Niepokoją nas pewni policjanci.
00:17:38 Znowu coś zwęszyli.
00:17:43 Nastraszymy ich.
00:17:46 Wiem z doświadczenia...
00:17:48 że wystraszony glina jest
00:17:51 Nastraszymy?
00:17:53 Nie za subtelnie?
00:17:55 To zależy.
00:17:59 Spójrz.
00:18:07 Chodzi o tego policjanta.
00:18:13 Czarnuch.
00:18:16 Znakomicie.
00:18:18 Pamiętaj o witaminach.
00:18:21 Masz tu zestaw
00:18:24 Dzięki.
00:18:26 To twoje?
00:18:28 Znalazłam w praniu.
00:18:36 Ciągle je gubię.
00:18:39 Co się stało?
00:18:40 Nic takiego
00:18:47 Co z nim?
00:18:48 Przypomina mi coś.
00:18:51 Co?
00:18:53 Przypomina mi...
00:18:55 noc gdy zabito Vicky.
00:18:58 Nie chciałam.
00:19:01 Nie szkodzi.
00:19:09 Byliśmy umówieni na kolację,
00:19:14 Byłem zajęty...
00:19:17 kompletnie zapomniałem.
00:19:21 Czekała godzinę w restauracji
00:19:27 Gdy wróciłem do domu,
00:19:31 Zginęła w wypadku samochodowym.
00:19:39 Gdybym ja prowadził,
00:19:45 Pamiętam, że upadłem na kolana
00:19:49 Myślałem, że oszaleję.
00:19:53 Leżałem na podłodze.
00:19:57 Spojrzałem pod sofę
00:20:01 Leżało tam.
00:20:03 Szukałem go od 2 miesięcy,
00:20:09 Vicky niezbyt dbała o dom.
00:20:12 Usłyszałem w głowie
00:20:17 Powiedział:
00:20:21 Nie miałem ochoty, ale wstałem.
00:20:23 Mięśnie jeszcze mi pracowały.
00:20:26 Potem pojechałem do szpitala...
00:20:28 zidentyfikowałem ją,
00:20:32 Trish znalazła je w praniu.
00:20:44 Rozejrzyj się, Sam.
00:20:48 Pewnego dnia...
00:20:51 to wszystko będzie twoje.
00:20:56 Znajdź sobie ładną suczkę,
00:21:00 Można tu nieźle żyć.
00:21:06 Od siedzenia na kamieniu
00:21:11 Ciekawe, co w TV.
00:22:41 Czarnuchy!
00:22:46 Myślicie o swoich dzieciakach?
00:22:49 O tym, co z nimi zrobiliśmy?
00:22:52 Ja szalałbym ze strachu.
00:22:56 Odchodził od zmysłów.
00:22:59 Pytacie, co z nimi?
00:23:01 Powiedzieć?
00:23:04 Popuść wodze wyobraźni.
00:23:07 To tylko ostrzeżenie.
00:23:10 Następnym razem,
00:23:14 Nie bądź cwany, czarnuchu.
00:23:16 Może pozwolimy ci żyć.
00:23:39 - Widziałeś ich twarze?
00:23:42 Rozpoznasz głos?
00:23:43 Ten szurnięty sukinsyn
00:23:48 Nie niemiecki, nie angielski.
00:23:53 Podobny do tego,
00:23:57 Tak, coś w tym rodzaju.
00:24:00 Gdzie Trish i dzieci?
00:24:01 U jej siostry, w Bellflower.
00:24:04 Słuchajcie! Wiecie,
00:24:09 Coś nowego u kryminologów?
00:24:11 Jeszcze nie. Dadzą nam znać.
00:24:14 Musimy się teraz
00:24:17 Jutro możecie mnie wszyscy
00:24:21 - Dopadniemy ich.
00:24:30 Mam dla was coś wyjątkowego.
00:24:33 Leo Getz wchodzi
00:24:36 Popilnujecie go,
00:24:40 - Ile to potrwa?
00:24:43 Trzy dni.
00:24:45 Getz będzie zeznawać w sądzie.
00:24:49 Narkotyki, pranie pieniędzy...
00:24:52 Będę za 10 minut.
00:24:55 To nie jest zasrana robota.
00:24:57 Właśnie, że jest.
00:25:00 Nie.
00:25:01 Tak.
00:25:02 Zamknijcie się.
00:25:05 Musi być bezpieczny.
00:25:08 Wy najlepiej się do tego
00:25:11 Przyda ci się odpoczynek
00:25:14 Nic podobnego.
00:25:17 Co mamy z nim robić?
00:25:18 Weźcie go do Disneylandu.
00:25:21 To draństwo!
00:25:23 Sram na to!
00:25:24 Nie mam wrzodów,
00:25:28 Tu jest adres. Przyjemny hotel.
00:25:30 Płaci Wydział Sprawiedliwości,
00:25:35 Jeszcze jedno.
00:25:39 Wiesz, co to?
00:25:40 Wiem.
00:25:47 Szczęściarz.
00:26:01 Który pokój?
00:26:03 612.
00:26:07 To tu. Pokój 612.
00:26:11 - Kto to?
00:26:13 Na pewno?
00:26:15 Jak cię kropnę,
00:26:20 Nie chcesz zobaczyć odznaki?
00:26:23 - Chcę?
00:26:24 Rozumiem!
00:26:27 Zamknij się!
00:26:30 Zły glina i zły glina.
00:26:32 - Ty jesteś Leo Getz?
00:26:35 Załatwię, co chcecie.
00:26:39 Zawsze tak mówię,
00:26:43 Sierżanci Murtaugh i Riggs.
00:26:45 Miło mi.
00:26:48 - Sierż. Murtaugh i Riggs.
00:26:54 Super. Antyk!
00:26:57 Spoko.
00:27:00 Jeszcze się ich używa?
00:27:03 Twój koleś na pewno ma automat.
00:27:07 Tak, berettę.
00:27:10 Jesteście glinami?
00:27:13 Dobrze mnie traktujcie.
00:27:18 Bierzemy ten pokój.
00:27:20 Włożyłem tam już moje rzeczy.
00:27:31 Jest wasz.
00:27:33 Ja zajmę mały pokój.
00:27:35 Jestem najmniejszy.
00:27:39 Wyluzujcie się chłopaki!
00:27:44 Ja otworzę.
00:27:46 To tylko kelner.
00:27:49 Jesteście głodni?
00:27:52 Jedwabny szlafrok. Darmowy!
00:27:54 - Nieprawda.
00:27:56 - Płacą podatnicy.
00:28:03 Dzień dobry.
00:28:08 To moje żarcie! Niczego
00:28:13 To moje.
00:28:15 Mogliście coś sobie zamówić.
00:28:18 Zamawiałem jajka.
00:28:26 Nie przez okno!
00:28:30 Cholera!
00:28:57 Gdzie ten sukinsyn?
00:29:00 Niech ktoś go zatrzyma!
00:29:05 Nie zostawiaj mnie!
00:29:14 Jesteśmy przy brzegu.
00:29:19 Z drogi! Policja!
00:29:22 Jesteś cały?
00:29:23 Dlaczego za nami nie skoczyłeś?
00:29:26 - Właśnie.
00:29:31 - Uderzył mnie.
00:29:34 Facet sporo ryzykował,
00:29:38 Widziałeś jakieś morderstwo?
00:29:40 Nic z tych rzeczy!
00:29:44 Wyprałem pól miliarda
00:29:50 Pół miliarda dolarów?
00:29:52 Mniej więcej.
00:29:56 Mógłbym dostać tampony do nosa?
00:30:00 Zamknij się.
00:30:02 Macie się mną opiekować.
00:30:06 Pan Getz się wymknął.
00:30:10 Prześlizgnął się nam między
00:30:15 Co robisz?
00:30:18 Sprawdzam,
00:30:22 Już wiem.
00:30:24 Ty handlujesz narkotykami.
00:30:28 Masz kasę do wyprania.
00:30:31 Przynoszę ją tobie.
00:30:34 - On ją przynosi.
00:30:37 Kim jestem?
00:30:40 Kurierem. Pracujesz dla niego.
00:30:43 Ja jestem dealerem.
00:30:48 Nie macie talerzy?
00:30:50 Co to jest?
00:30:53 Wpłacam gotówkę
00:30:59 Wystawiam ci czek
00:31:03 i pobieram niewielką prowizję
00:31:06 - Lubisz oddychać?
00:31:10 Nieźle, Leo.
00:31:15 Zwracasz czek, to gwarancja
00:31:19 Ale nie spłacasz jej.
00:31:22 Jak to działa?
00:31:24 To już wszystko! Nie rozumiecie?
00:31:26 To wasza kasa.
00:31:31 Jest już uprana.
00:31:34 Trudno spotkać bystrego glinę.
00:31:38 A teraz najlepszy przekręt.
00:31:41 Odpisujecie
00:31:45 raty których nawet nie płacicie.
00:31:49 - Jestem geniuszem?
00:31:52 Oszustem!
00:31:55 Wszyscy oszukują.
00:31:58 Zrozumieliście?
00:32:01 Dlaczego wskoczyłeś
00:32:05 Przewalałem ich od miesięcy.
00:32:07 Zgarniałem
00:32:11 To było proste.
00:32:13 Miliony dolarów w drobnych
00:32:17 Kto zauważy brak $10, 000 tu,
00:32:21 Handlarze narkotyków.
00:32:23 No właśnie. Zauważyli.
00:32:25 Dlatego
00:32:30 Daj ją Nickowi.
00:32:33 Jaka miękka.
00:32:36 Za mała, Leroy.
00:32:37 Nie Leroy, tylko Leo.
00:32:41 Podaj mi tylko
00:32:45 Nie znam ich.
00:32:49 - Gdzie Trish chowa moje pranie?
00:32:54 Nie znałeś nikogo
00:32:58 Nie znam nazwisk.
00:33:03 Jeśli się dobrze zastanowić...
00:33:06 Słuchajcie.
00:33:08 Zabrali mnie raz do domu
00:33:12 Miałem dostać robotę
00:33:15 o nazwisku...
00:33:18 Haynes! Hans!
00:33:20 - Prowadź nas tam.
00:33:22 Można by zerknąć.
00:33:24 Znam adres.
00:33:27 Nie wolno!
00:33:28 Nie psuj zabawy!
00:33:30 Szalony jest ten świat,
00:33:33 Będzie ubaw!
00:33:35 - Dacie mi broń?
00:33:40 Leci mi krew?
00:33:43 Przepraszam.
00:33:49 Już niedaleko.
00:33:52 - 9856.
00:33:54 - Jest jeszcze jedna możliwość.
00:33:58 Dziewiątka!
00:34:01 Zostań w samochodzie.
00:34:05 - Pójdę z wami.
00:34:09 Fajne autko.
00:34:10 - Co robisz?
00:34:13 Nawet nie patrzysz!
00:34:15 Wiem, co robię. To samochód,
00:34:19 Słyszę, jak rysujesz lakier.
00:34:22 - Czujesz to, co ja?
00:34:25 Szczur?
00:34:27 I to śmierdzący.
00:34:33 Co robisz?
00:34:34 Podglądam. To normalne u gliny,
00:34:41 Bingo!
00:34:46 Lars, spójrz!
00:34:48 Co jest?!
00:34:54 Gdzie jest basen?
00:34:57 - Nie ma tu basenu.
00:35:00 Jestem tego pewien.
00:35:14 Skujcie się.
00:35:43 Zjeżdżaj!
00:35:46 Kluczyki!
00:35:50 Nic ci nie jest?
00:35:52 Dokąd idziesz?
00:35:53 To ten kelner z hotelu.
00:35:54 Zaczekaj!
00:35:56 Spieprzaj!
00:35:58 Co ty robisz?
00:36:15 Sierżancie,
00:36:17 Dokąd polazł?
00:36:19 Riggs wisi na ciężarówce!
00:36:22 Po co wylazłeś z samochodu?
00:36:26 Cofnąć się! To sprawa policji!
00:36:28 To jest pościg! Z drogi!
00:36:50 Świetna zabawa! Szybciej!
00:37:09 Cześć, palancie!
00:37:41 Dawaj go!
00:37:58 Są tam! Pośpiesz się!
00:38:01 Nie możesz szybciej?!
00:38:03 Morda w kubeł.
00:39:23 Panuję nas wszystkim.
00:39:25 Mówiłem, żebyś uważał!
00:39:30 - Jesteś na to za stary.
00:39:33 I waruj!
00:39:34 Co ja jestem, pies?
00:39:50 Ręce za głowę!
00:39:57 Co ty tu robisz?
00:40:00 Co się tu dzieje?
00:40:04 Złaź!
00:40:07 Pokaż ręce.
00:40:08 Spokojnie.
00:40:11 Jestem bezbronny.
00:40:15 Odłóżcie broń, panowie.
00:40:18 Rób, jak każę!
00:40:26 Ręce za głowę!
00:40:28 Co wy wyprawiacie?
00:40:30 Jesteśmy z policji.
00:40:35 Nazywam się Arjen Rudd.
00:40:37 Jestem dyplomatą.
00:40:42 RPA.
00:40:45 Między innymi.
00:40:46 Oni też pracują dla konsulatu.
00:40:49 Chroni nas immunitet.
00:40:54 Ręce przy sobie.
00:41:04 Spokój.
00:41:07 Riggs?
00:41:10 Z Riggsów, z Chicago.
00:41:14 Pieter Von... Vor...
00:41:15 Będę ci mówił Adolf.
00:41:18 A ty jesteś Arjen Rudd?
00:41:22 - To ty.
00:41:26 Dyplomaci.
00:41:28 Zgodnie z przepisami...
00:41:30 żaden dyplomata
00:41:34 kiedy zostanie ustalona
00:41:39 Mamy poważny
00:41:43 który jutro omówię z waszym
00:41:46 Trzęsę portkami,
00:41:51 Miły panie...
00:41:54 nie wlepi mi pan nawet mandatu.
00:41:59 I kto jest palantem?
00:42:05 Ten dom jest własnością
00:42:08 To teren naszego kraju.
00:42:10 Proszę stąd wyjść.
00:42:13 Wszyscy.
00:42:23 Nie rób tego.
00:42:25 Lepiej tego nie rób,
00:42:32 Czarnuch!
00:42:42 Proszę wysiąść z samochodu.
00:42:47 Schowajcie broń. Przepraszam.
00:42:51 Coś się stało?
00:42:55 Nie otwieraj.
00:42:57 To poczta dyplomatyczna...
00:42:59 chroniona artykułem 27.
00:43:03 Robi sobie jaja?
00:43:06 To są policjanci,
00:43:09 Już wychodzą.
00:43:13 Sekretarz naszego konsulatu.
00:43:16 Proszę oddać jej walizkę.
00:43:21 Oddać.
00:43:25 Przepraszam, pani sekretarz.
00:43:29 Nie gadaj z nimi!
00:43:31 Miły facet.
00:43:34 My mamy lepszą płacę
00:43:44 Zacznij się
00:43:55 Interes jak za dawnych czasów.
00:43:58 Nie przerabiałeś
00:44:00 Melasa, rum i niewolnicy.
00:44:03 Teraz narkotyki i krugerrandy.
00:44:05 Mam tu trupa z deską surfingową
00:44:09 a Departament Stanu
00:44:13 Muszę złożyć formalne
00:44:17 Przeprosiny?
00:44:19 To kupa gówna! Kryminalista.
00:44:21 Nieważne. Jest dyplomatą.
00:44:24 Chroni go immunitet. Nie można
00:44:29 - Czy to dla was jasne?
00:44:32 - Kto to, do cholery?
00:44:38 Wzięliście cywila na akcję!
00:44:43 Przecież żyje.
00:44:44 Zazwyczaj
00:44:48 Zazwyczaj?
00:44:50 Są co do tego nieustępliwi.
00:44:52 - Sram na to.
00:44:54 Są najlepsi.
00:44:58 Co on powiedział?
00:45:01 Co powiedział?
00:45:03 "Sram na to". To jego mantra.
00:45:05 Czemu parkujecie
00:45:09 Gumowa choinka!
00:45:11 Powinno ci starczyć
00:45:14 Utop się.
00:45:16 Zapomniałem,
00:45:21 Jak ci się nie podoba,
00:45:48 Chwileczkę, panno Van den Haas.
00:45:54 Chyba rozumie pani,
00:45:57 Wolę nie wyciągać
00:46:01 Proszę mi to wyjaśnić.
00:46:03 Polityka naszego rządu nie jest
00:46:08 W tutejszej policji
00:46:12 Mają odznaki, broń
00:46:16 Pracownicy naszego konsulatu...
00:46:19 oraz ja zawsze będziemy
00:46:30 Dobranoc.
00:46:44 To się wymyka spod kontroli.
00:46:46 Ponosimy zbyt duże straty.
00:46:48 Musimy za jednym razem
00:46:51 Walizka nie wystarczy.
00:46:54 Ja o to zadbam.
00:46:58 Twoje ostrzeżenie
00:47:08 - Idziemy, Leo!
00:47:11 Chodź! Rusz się!
00:47:13 Dobra!
00:47:16 - Ja też muszę jeść.
00:47:19 Daj mi to jedzenie.
00:47:26 Kto zamawiał super zestaw?
00:47:30 Dla mnie stek.
00:47:32 Kto bierze Lea?
00:47:33 Ty masz duży dom.
00:47:35 Co z nim zrobię
00:47:37 U mnie nie ma miejsca.
00:47:40 Był u mnie wczoraj.
00:47:42 Przepraszam, chłopaki!
00:47:44 To tuńczyk.
00:47:47 Odmawiam konsumpcji tuńczyka.
00:47:50 - Nie jedz go.
00:47:54 Nie zjem tuńczyka.
00:47:56 Nie wracamy. Cicho!
00:47:58 Pewnie, nie wracajcie.
00:48:01 Pozwólcie,
00:48:05 Nigdy nie kupujcie z auta.
00:48:09 Powiem dlaczego.
00:48:11 Orżną was, gdy będziecie
00:48:14 Odjedziecie daleko, zanim się
00:48:19 Nie zawrócicie.
00:48:21 Więc kto jest orżnięty?
00:48:24 Nie zjem tuńczyka!
00:48:27 Zamknij się!
00:49:24 PRECZ Z APARTHEIDEM
00:49:41 Witam, panie Rudd.
00:49:43 Wyrzućcie go.
00:49:47 Musi pan opuścić ten teren.
00:50:00 Poranne faksy.
00:50:39 Co jest?
00:50:43 Kopnij go ode mnie w dupę.
00:50:57 Co robisz?
00:50:59 Ogarniam ten chlew.
00:51:01 Lubię ten chlew.
00:51:06 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info
00:00:04 Ogarniam ten chlew.
00:00:06 Lubię ten chlew.
00:00:08 Kiedy ostatnio myłeś lodówkę?
00:00:12 Mam patelnię?
00:00:16 Gdzie mój telefon?
00:00:18 Gdzie telewizor?
00:00:20 Wszystko jest na zewnątrz.
00:00:22 Dość tego sprzątania.
00:00:24 - Zabierz psa!
00:00:28 Wynocha!
00:00:35 Mówi Collims.
00:00:37 - Dzwonił Murtaugh?
00:00:40 Nie mogę go złapać.
00:00:44 Już jadę.
00:00:51 Zostań w samochodzie.
00:01:01 Jestem na górze!
00:01:02 Mam wezwać posiłki?
00:01:06 Pilnuję tyłów!
00:01:07 - Gdzie jesteś?
00:01:26 Tutaj.
00:01:42 Dzień dobry.
00:01:50 Pierwszy raz od 20 lat
00:01:54 Dzieciaki nie walą w drzwi.
00:01:58 Tylko ja
00:02:11 To z artykułem o połowie ryb
00:02:23 Czytam o połowie mer linów
00:02:28 i nagle widzę to.
00:02:31 BUM
00:02:35 Boże!
00:02:38 To wszystko?
00:02:39 - Srałem ze strachu.
00:02:44 Długo tu siedzisz?
00:02:45 Całą noc.
00:02:48 Nogi mi zdrętwiały,
00:02:51 Nie ruszaj się.
00:02:52 Nie mogę.
00:02:54 Siedź spokojnie.
00:02:57 To niemiła robota,
00:03:15 Mam przesrane?
00:03:18 Czy ma przesrane.
00:03:21 Nie chcę ci kłamać.
00:03:25 Jest OK, póki nie wstaniesz.
00:03:29 - Pójdę po pomoc.
00:03:31 Dlaczego?
00:03:35 Siedzę na kiblu. Daj spokój.
00:03:37 To poważna sprawa.
00:03:41 Saperów?
00:03:48 Dobra, dawaj ich tu.
00:03:53 Nie używaj
00:04:02 Bądź dyskretny.
00:04:04 Zaufaj mi.
00:04:25 Bez eskorty.
00:04:27 Jesteś psychiatrą,
00:04:31 Pomagałam policjantom
00:04:35 Nie ma tam niczego,
00:04:41 Myliłam się.
00:04:43 Przepraszam.
00:04:48 Gdzie Flip, tam i Flap.
00:05:00 Psychiatra? Mam takie sny.
00:05:02 Możemy zaczynać.
00:05:07 Ja tu mieszkam!
00:05:11 Wyjdźcie.
00:05:14 Chodź, Riggs.
00:05:19 Ty też.
00:05:20 Nie.
00:05:23 Riggs. Wynocha.
00:05:32 Dobra.
00:05:36 Wskocz do wanny.
00:05:38 Nakryjesz głowę kocem.
00:05:41 Wanna jest żeliwna,
00:05:46 Nie.
00:05:47 Nie da rady.
00:05:50 Nie może chodzić.
00:05:52 Muszę mu pomóc.
00:05:55 Dobra, załóż to.
00:05:58 Azot gotowy?
00:05:59 Prawie.
00:06:04 Obleje bombę
00:06:08 To wam da 2 sekundy,
00:06:11 - Rozumiesz?
00:06:14 Gasimy światła!
00:06:15 Wyrwij go z kibla.
00:06:25 Powodzenia.
00:06:27 Masz spluwę?
00:06:29 - Smith and Wesson.
00:06:31 Zabezpieczony. Później odbiorę.
00:06:35 Powodzenia.
00:06:50 Nareszcie sami.
00:06:53 Dlaczego nie podłożyli bomby
00:06:57 Miałbym to cierpienie
00:07:14 Zginę w toalecie.
00:07:16 Tacy faceci nie giną na kiblu.
00:07:18 Jestem tu
00:07:24 Zróbmy to.
00:07:32 Na "trzy".
00:07:33 Poczekaj, wejdę do wanny.
00:07:36 Dam ci...
00:07:38 Na "trzy"?
00:07:43 Raz.
00:07:45 dwa...
00:07:47 Poczekaj!
00:07:50 Robimy to na "trzy"...
00:07:53 czy "raz, dwa, trzy"...
00:07:55 i wtedy?
00:07:56 To twój tyłek. Jak wolisz?
00:08:00 Tak, mój tyłek.
00:08:02 "Trzy".
00:08:03 Na "trzy"?
00:08:05 "Raz, dwa i trzy! "
00:08:10 Raz.
00:08:12 Martin?
00:08:20 Wiem.
00:08:22 Nie żartuję, stary.
00:08:27 Słyszę.
00:08:31 Nie zginiemy, dobra?
00:08:35 Na "trzy. "
00:09:11 Złaź ze mnie. Nie chcę,
00:09:18 Pan Jones?
00:09:20 Proszę usiąść.
00:09:25 Czym mogę służyć?
00:09:27 Mam bardzo delikatną sprawę.
00:09:31 Kumpel chce emigrować do RPA.
00:09:33 Mogę mu w tym pomóc.
00:09:36 Proszę wybić mu to z głowy.
00:09:39 Wybić mu?
00:09:41 Dlaczego?
00:09:42 To nie jest
00:09:46 Proszę go przyprowadzić,
00:09:51 On tu jest.
00:09:52 Jest tutaj. Alphonse?
00:10:05 To jakaś pomyłka.
00:10:09 Słucham?
00:10:13 Niech pan posłucha przyjaciela.
00:10:17 Lepiej niech pan nie jedzie
00:10:19 Dlaczego?
00:10:24 Jest pan czarny.
00:10:28 Jesteś.
00:10:30 Jest.
00:10:32 Właśnie dlatego
00:10:36 By przyłączyć się do braci...
00:10:38 w walce z rasistowskim
00:10:41 reżimem!
00:10:43 Faszyści!
00:10:44 Jeden człowiek, jeden głos!
00:10:46 Uwolnić RPA, ty sukinsynu!
00:10:50 Dość już usłyszałem.
00:10:56 Co się dzieje? Przecz z łapami!
00:10:59 Odwal się!
00:11:04 Zamknąć bramy! Szybko!
00:11:19 Precz z apartheidem!
00:11:22 Aresztujecie mnie,
00:12:50 To ma być ochrona?
00:12:52 Więcej tu ludzi
00:13:00 Spokojnie, panowie!
00:13:02 Policja już tu jest.
00:13:06 Mogłem się domyślić.
00:13:12 Rasa panów!
00:13:16 Wpadliście w niezłe kłopoty.
00:13:19 Jak zwykle
00:13:24 Panowie...
00:13:26 pokażcie panu Riggsowi wyjście.
00:13:34 Puść to.
00:13:38 Pokaż.
00:13:42 Ładna pukawka.
00:13:46 Nie widziałem takiej.
00:13:51 Stój.
00:13:59 Nie słyszałeś o mnie?
00:14:03 Czasem mi odbija.
00:14:06 Nie ruszaj się.
00:14:12 Zawrzyjmy układ, Arjen.
00:14:15 Czy jak się nazywasz.
00:14:18 Zwiniecie namioty
00:14:23 a ja nic wam nie zrobię.
00:14:25 Dam wam spokój.
00:14:27 Ale jeśli tu zostaniecie,
00:14:31 Wyślę was do domu
00:14:35 Wynoś się...
00:14:38 murzyński sługusie.
00:14:47 Na kogo wypadnie...
00:14:48 na tego...
00:14:53 bęc!
00:14:58 Przepraszam, Adolfie.
00:15:02 Łapcie ryby.
00:15:05 Szeroki uśmiech!
00:15:11 Vorstedt, chodź tu!
00:15:13 Vorstedt!
00:15:18 - Dzień dobry, panie?
00:15:22 Co pan tu robi?
00:15:23 Gawędziłem z pani szefem,
00:15:27 Strzelałem do rybek.
00:15:41 A ten facet mówi:
00:15:44 pan jest czarny! "
00:15:48 Rzeczywiście, jest.
00:15:50 - Poważnie?
00:15:54 Byłeś u Rudda?
00:15:55 Tak.
00:15:57 Aryan Crud i jego goryle też...
00:16:00 ale zdążyłem wyrwać tę kartkę.
00:16:02 "Alba Varden, czwartek".
00:16:06 Dziewczyna Hitlera?
00:16:08 To była Eva Braun.
00:16:09 Mają randkę w czwartek.
00:16:11 - To imię wydaje mi się znajome.
00:16:14 Nie, tylko brzmi znajomo.
00:16:18 Delikatesy!
00:16:21 Ja stawiam.
00:16:23 Brzmi zachęcająco.
00:16:30 - Nie z tej strony, Leo.
00:16:34 Nic nie jedzie.
00:16:56 To ten policjant.
00:17:08 Lepiej brać ze spodu.
00:17:11 Na wierzchu są nieświeże.
00:17:12 Pan Riggs!
00:17:16 Idę za panią od konsulatu.
00:17:18 Śledził mnie pan?
00:17:19 Tak, ale chce też kupić kotlety
00:17:25 Chciałem przeprosić...
00:17:28 jeśli panią wtedy
00:17:31 Broń trochę mnie zaskoczyła.
00:17:34 Przepraszam.
00:17:38 Za co?
00:17:44 Niezbyt pani lubi swego szefa,
00:17:48 Nie lubię wielu rzeczy
00:17:52 Ale lubię moją pracę.
00:17:54 Dzięki niej jestem w L. A.
00:17:56 Lubi je pani?
00:17:59 To rzadkość.
00:18:01 - Zapomniałem pani imienia.
00:18:05 Rika Van Haagen-Dazs.
00:18:06 - Jak lody?
00:18:10 Bardzo ładne.
00:18:15 - Masz w domu królika?
00:18:19 Codziennie kupujesz?
00:18:20 Dobra policyjna robota.
00:18:22 Płacą mi za to.
00:18:24 Nie lubię robić zapasów.
00:18:26 Dlaczego?
00:18:28 Nie wiem,
00:18:33 Zjedzmy razem obiad.
00:18:36 Mam miły domek na plaży.
00:18:41 Prześliczne zachody.
00:18:43 Zgódź się, bądź oryginalna.
00:18:47 Jestem świetnym kucharzem.
00:18:49 Puść koszyk.
00:18:51 Będę krzyczał.
00:18:54 Zrobię ci scenę.
00:18:57 - Chodź ze mną.
00:19:00 Puść moją torebkę!
00:19:05 Co ty robisz?
00:19:07 - Chodźmy, bo wezwą gliny.
00:19:20 Pewnie jesteś uczciwy.
00:19:22 Skromnie tu, ale mówiłem prawdę.
00:19:29 W jednym przesadziłem.
00:19:32 Nie jestem kucharzem.
00:19:36 - Lubisz oregano?
00:19:39 To rozumiem.
00:19:41 Uważaj na stopień.
00:19:43 Sam chcę wejść.
00:19:45 Siadaj.
00:19:46 Poczekaj. Trochę brudne.
00:19:59 Nie mam wina. Chcesz piwo?
00:20:02 Pewnie.
00:20:03 Lubi piwo.
00:20:22 O co chodzi? Brudna szklanka?
00:20:26 Obrączka.
00:20:30 Byłem żonaty.
00:20:31 Już nie jesteś?
00:20:34 Już nie.
00:20:39 Mam coś w piekarniku.
00:20:45 Rudd ukrywa się
00:20:51 Rudd kryje się za immunitetem.
00:20:55 Nie jest miłym facetem.
00:20:59 Jego sprawki
00:21:12 Jak się masz, Wyler?
00:21:13 - Czego chcesz?
00:21:19 Widziałeś już mrok
00:21:23 Czego chcesz?
00:21:26 Byłeś gliniarzem.
00:21:28 Szybciej, kochanie.
00:21:29 Przepłynę się
00:22:28 Sam, spadaj. Nie będzie
00:22:34 Słodziutki.
00:22:53 Przynieś piwo.
00:22:55 Nie martw się.
00:22:56 Cavanaugh, wchodzisz?
00:22:59 Wychodzę.
00:23:00 Nastaw muzykę.
00:23:11 - Kogo nie ma?
00:23:14 Murtaugh przewozi świadka
00:23:18 - A Riggs?
00:23:20 Złap ich przez radio!
00:23:22 Zabili Wylera, Collinsa,
00:23:26 Martwmy się o tych,
00:23:31 Przepraszam.
00:23:39 Łącz z Riggsem.
00:23:48 Ja odbiorę.
00:23:51 To pomyłka.
00:24:04 Przez ciebie przegapiłem pokera.
00:24:10 Widzę, że będą z tego
00:24:15 Wszystko zgodnie z prawem.
00:24:18 Musisz pokombinować
00:24:21 jeśli chcesz jakąś forsę.
00:24:23 Masz niskie zarobki.
00:24:27 - Moja łódź.
00:24:29 - To rachunek.
00:24:33 Właśnie, łódź! Jedziemy!
00:24:35 Do mnie.
00:24:37 Chodzi o łódź.
00:24:38 Spójrz na tę reklamę!
00:24:40 Patrz, jaka dupeńka.
00:24:44 Spójrz na tę dziewczynę!
00:24:48 Nie słyszałem cię.
00:24:50 Ona jest świetna.
00:24:52 Przekonała mnie do ramzesów.
00:25:04 Pora by sędzia ogłosił przerwę.
00:25:10 To określenie baseballowe.
00:25:13 Wiem.
00:25:15 Nie obowiązują nas przepisy.
00:25:23 Rozgrywaj.
00:25:33 Zostań w samochodzie.
00:25:36 Zaraz wracam.
00:25:39 Zostać? Zimno mi.
00:25:42 Przez ciebie.
00:25:48 Niczego nie dotykaj.
00:25:55 Alba Varden.
00:25:59 To tutaj. Na pewno.
00:26:02 - Nowy dzień, nowe hobby.
00:26:11 Dzień na mojej łodzi!
00:26:16 Nie ma. Gzie to jest?
00:26:18 Moje urodziny.
00:26:49 Do diabła.
00:26:50 "Alba Varden" to statek,
00:26:55 Leo, miałeś czekać!
00:26:57 Cholera!
00:28:04 Załatwiłem obu.
00:28:19 Mój wóz!
00:28:24 Leo!
00:29:23 Wstawaj. Ubieraj się.
00:29:32 - Nie rozumiem.
00:30:43 Wsiadaj!
00:30:47 Jak przestaną strzelać,
00:30:50 - A ty?
00:30:52 Spotkamy się w samochodzie.
00:32:13 - Draniu! Kto to był?
00:32:17 To twój mąż?
00:32:32 To Sam!
00:32:36 Schyl się!
00:32:56 Chodź tu Sam!
00:32:59 Szybko.
00:33:02 Udało się.
00:33:07 Jest cały?
00:33:11 Mądry piesek.
00:33:20 Miałem odstawić cię
00:33:23 Nigdy nie byłam
00:33:27 Poczekaj na następną.
00:33:28 - Tylko bez helikopterów.
00:33:32 Bardzo ładny budynek.
00:33:35 Są wolne mieszkania?
00:33:38 Możesz zostać.
00:33:42 Mają wolne mieszkanie.
00:33:48 Żartuję.
00:33:51 Dziś?
00:33:52 Dziś, jutro, pojutrze.
00:33:56 A później?
00:33:58 Nie kuś losu.
00:34:07 Lepiej już pójdę.
00:34:10 Wejdź do środka
00:34:13 Nie idź jutro do pracy.
00:34:16 Są lepsze sposoby
00:34:19 Właśnie się zwolniłam.
00:34:46 Wezmę tylko trochę rzeczy...
00:34:51 Wystarczy, że przyjdziesz.
00:34:56 Muszę iść.
00:35:31 Idź po dziewczynę.
00:35:54 Zaproponowałbym ci drinka,
00:35:58 że nie pijesz.
00:35:59 To cię wykończy.
00:36:02 Sporo o mnie wiesz,
00:36:09 Zmieniłem bieg twojego życia.
00:36:13 Cztery lata temu...
00:36:14 gdy byłeś w antynarkotykowej...
00:36:17 za dużo wiedziałeś.
00:36:20 Sam się tym zająłem.
00:36:23 Zepchnąłem twój samochód
00:36:26 Ale nie ty prowadziłeś.
00:36:29 Nawet nie wiesz,
00:36:32 gdy odgarnąłem zakrwawione
00:36:38 Twoja żona?
00:36:42 Nie umarła od razu.
00:36:46 Trochę to trwało.
00:36:55 Nie masz wielkiego szczęścia
00:39:35 Ona nie żyje. Zabili ją.
00:39:38 Gdzie jesteś?
00:39:39 Oni ją zabili. Nie żyje.
00:39:42 Zabili je obie.
00:39:43 Powoli. O kim ty mówisz?
00:39:47 Ona nie żyje, Roger.
00:39:51 Uspokój się. Zajmiemy się tym.
00:39:56 Dziś nie jestem gliniarzem.
00:39:59 Dziś wydarzyło się coś,
00:40:03 Dorwę sukinsynów,
00:40:08 Nie jedź do domu na palach.
00:40:13 A więc ten dom przyjdzie
00:40:18 Zabili Rikę i moją żonę.
00:40:27 Cholera!
00:40:41 Co jest?
00:40:43 Gadasz z federalnymi,
00:40:46 To niesprawiedliwe.
00:40:52 Zaufaliśmy ci, Leo.
00:40:55 Zdradziłeś nas.
00:40:58 Okradłeś nas!
00:41:05 Oddaj forsę, małą gnido.
00:41:11 Dołóż mu. On to lubi.
00:41:45 Nie powstrzymuj mnie.
00:41:48 Znam to twoje spojrzenie.
00:41:51 Wypowiedzieli wojnę policji.
00:41:55 Wiesz o tym?
00:41:56 Słyszałem w radiu.
00:41:59 Nie mamy takiej władzy.
00:42:02 Cavanaugh...
00:42:04 Wyler, Shapiro...
00:42:07 Rika, Vicki.
00:42:13 Masz jakiś plan?
00:42:19 Podjedź do domu od frontu
00:42:25 Potem wejdź
00:42:28 Mają Leo.
00:42:30 Bądź ostrożny.
00:42:41 Jaki sygnał?
00:42:43 Rozpoznasz go.
00:42:47 Chyba się domyślam.
00:43:38 Gadasz?
00:43:51 Spokojnie.
00:43:52 - Pilnuj go!
00:45:05 Riggs, pojebańcu!
00:45:25 Jezu Chryste!
00:45:31 - Żyjesz?
00:45:33 Dzięki.
00:45:35 - Był tam Adolf?
00:45:39 - Znajdę go.
00:45:41 A co ma być?
00:45:42 Radź sobie sam.
00:45:44 Jak to?
00:45:46 Jedź moim wozem na posterunek
00:45:50 Miło było cię poznać.
00:45:56 - Nie chcę się przytulać.
00:46:00 Świetna zabawa.
00:46:02 Rób, co do ciebie należy.
00:46:04 Teraz naprawdę im dołożę.
00:46:06 Zaczekaj!
00:46:09 Mogę włączyć syrenę?
00:46:14 Nawet głośno.
00:46:15 Naprawdę? Super.
00:46:23 Posłuchaj.
00:46:25 Alba Varden
00:46:29 Policja portowa mówi,
00:46:32 Jutro wypływa do RPA.
00:46:38 Dok 11.
00:46:40 Musi gdzieś tu być. Na pewno.
00:46:47 To ten!
00:46:49 A nie mówiłem?
00:46:52 Ten kontener,
00:46:55 Zobaczmy.
00:46:58 Ja wezmę dwóch a ty jednego.
00:47:02 Albo lepiej ty dwóch
00:47:54 Nic nie widzę!
00:47:56 Ja też. Co to za gówno?
00:47:58 Masz ogień?
00:48:01 To na pewno własność Rudda.
00:48:03 Nadal gówno widzę.
00:48:07 - Masz coś?
00:48:16 Cholera! Cały skarbiec!
00:48:22 Ile tego może być?
00:48:25 Tysiące!
00:48:28 Pieprzone miliony!
00:48:31 Miliardy,
00:48:44 Spójrz.
00:48:45 Tysiącdolarówki!
00:48:49 Mógłbym za to posłać na studia
00:48:55 Weź je.
00:49:03 To forsa z narkotyków!
00:49:05 Zrób z nią coś dobrego.
00:49:07 Rudd nie będzie
00:49:22 Załaduj kontener.
00:49:24 Gdy ujrzą światło,
00:49:32 - Cholera, podnoszą nas.
00:49:35 - Co robimy?
00:49:38 Walimy w nich.
00:49:40 Nie! Mam lepszy pomysł.
00:50:36 Nasza forsa.
00:50:41 Dopilnuj, by nie przeżyli.
00:50:54 - Skacz, ja jestem za stary.
00:51:13 - Jak się wydostaniemy?
00:51:15 Pójdę tędy.
00:52:32 Cholera!
00:54:53 Riggs, żyjesz?
00:55:10 Rzuć to, frajerze!
00:55:18 Immunitet dyplomatyczny!
00:55:31 Właśnie ci go cofnięto.
00:56:51 Oddychasz. Jeszcze nie umarłeś.
00:56:55 Nie umieraj.
00:56:58 Dopóki ci nie pozwolę.
00:57:00 Zrozumiałeś, Riggs?
00:57:05 Rozumiesz?
00:57:06 Nie umrzesz,
00:57:09 Oddychaj razem ze mną.
00:57:12 Oddychaj.
00:57:18 Rog, w mojej kieszeni.
00:57:29 Masz to natychmiast wyrzucić.
00:57:32 To cię zabije.
00:57:41 Sukinsynu!
00:57:44 Myślałem, że umierasz.
00:57:46 Nie umarłem na kiblu,
00:57:49 Sukinsyn!
00:57:56 Gdzie oni są? Dorwałeś drani?
00:57:59 Posłałem ich
00:58:10 Nie rozśmieszaj mnie!
00:58:16 Ktoś ci już mówił...
00:58:20 że jesteś pięknym facetem?
00:58:28 Daj pyska.
00:58:32 Gdzieś ty dostał tę kulkę?
00:58:36 Odwiedź www.NAPiSY.info
00:58:41 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info