Linewatch

pl
00:00:31 Zadzwoń do Lordsburga.
00:00:36 Teraz.
00:00:49 - Ile, Mike?
00:01:20 To paszport?
00:01:28 Fałszywy, ale dobra podróbka.
00:01:37 Chcesz go dorwać?
00:01:38 Myślę, że nie jest dalej niż 12 godzin stąd.
00:01:41 Jaki sukinsyn zrobiłby coś takiego?
00:01:44 Zostań tu. Wyznaczę kierunek.
00:03:49 - Cztery- dwa- jeden.
00:03:54 Objedź wzgórze i spotkaj mnie
00:03:58 Zrozumiałem, już jadę.
00:05:11 - Dawno tu był?
00:05:14 Więcej niż im zostawił.
00:05:17 Ruszajmy.
00:05:30 Szybki jest.
00:05:47 Tylu ludzi umiera, nawet małe dzieci,
00:05:54 Chcą polepszyć jakość życia,
00:05:56 mieć choć trochę z tego, co my mamy.
00:05:59 Dlatego mówię, że nie wiemy, co mamy.
00:06:03 Sophia nie cierpi, gdy tak mówię.
00:06:05 Dla niej brzmi to jak: "Utknęłaś tu na wieki.
00:06:10 A czego się spodziewała? Paryża?
00:06:14 Wiesz, co ostatnio zrobiła?
00:06:19 - I niby po co mu garnitur?
00:06:25 Cały tydzień chodzi w tych samych dresach,
00:06:30 Kup jej kwiaty.
00:06:35 Skręć tu w prawo. Muszę się z kimś spotkać.
00:07:42 Vargas.
00:07:46 Vargas.
00:08:01 Hej.
00:08:15 - Stój.
00:08:17 - Nic nie zrobiłem, Dixon.
00:08:20 Vargas. Vargas.
00:08:22 Odwołaj swojego psa, Dixon. On ma broń.
00:08:30 Odłóż broń.
00:08:37 Stój.
00:08:39 Hej, Dixon, o co biega z tym gnatem?
00:08:41 - Miałeś się zatrzymać.
00:08:47 Ostrożnie, Luis.
00:08:52 Odwołaj go. Daj spokój, stary.
00:09:04 Nie zgrywaj się, odwołaj psa.
00:09:06 Mam go.
00:09:32 Vargas. Czemu, do diabła,
00:09:36 Miał broń.
00:09:37 - Byłeś...
00:09:40 - Nic nie zrobiłem.
00:09:42 Paszporty w przyczepie.
00:09:45 Co takiego?
00:09:46 Paszporty w pudełku. Komu je sprzedajesz?
00:09:48 Nie wiem, o czym mówisz, szefie.
00:09:50 Myślę, że ta martwa dziewczynka,
00:09:53 Nie, nie. To nie ja.
00:09:59 Jeśli nie powiesz mi o paszportach,
00:10:01 i osiem innych ciał,
00:10:03 Nie jestem mordercą.
00:10:11 - Komu sprzedałeś paszporty?
00:10:14 - Jak wyglądał?
00:10:19 - Gdzie go znajdę?
00:10:24 - Przysięgam, stary.
00:10:30 - Gdzie go znajdę?
00:10:35 Jeśli się dowiem, że kłamałeś, wrócę tu.
00:11:02 Czemu wciąż tu jesteś, Mike?
00:11:04 Już dawno
00:11:08 Po co?
00:11:11 Bo ja wiem. Kurde. Żeby być wśród ludzi.
00:11:16 Nie jestem zbyt towarzyski.
00:11:20 Zaczynam to zauważać, Mike.
00:11:26 /Siedem-dziewięć-trzy, odbiór.
00:11:50 Dojedziemy do następnej doliny,
00:11:55 Myślisz, że zmierza do autostrady
00:11:57 - Cały czas zmierza na wschód.
00:12:04 - Są tam obozy pracy.
00:12:08 Wygląda na to, że tam jedzie.
00:14:09 Ktoś się chyba spieszył. Pogadam z nimi.
00:14:14 - Zajmę się tym.
00:14:20 Rzuć broń!
00:14:35 Stać!
00:14:43 Cook.
00:14:59 Patrz na mnie, Luis. Patrz na mnie.
00:15:02 Tu cztery- dwa- jeden.
00:15:05 Ranny oficer. Powtarzam, ranny oficer.
00:15:09 Mój chłopak.
00:15:20 Przekażcie pocisk do analizy.
00:15:24 Dobrze.
00:15:30 Miałeś ciężką noc, Mike.
00:15:35 Cały magazynek.
00:15:40 Ostrzegłeś ich na śmierć.
00:15:42 Zastrzelili mojego partnera.
00:15:46 Ktoś ci uciekł?
00:15:49 Nie.
00:15:51 Ślady obok przyczepy
00:15:53 wiodą jakieś pół kilometra na północ.
00:15:55 Może już tam były.
00:16:01 Jesteś pewien?
00:16:05 Czego ode mnie chcesz, Warren?
00:16:10 Niczego. Dobrze się czujesz?
00:16:16 Tak.
00:16:20 Wracaj do domu, do Angeli.
00:16:34 /Doktor Martin wzywany na chirurgię.
00:17:43 - Tatuś.
00:17:48 Coś mi się przyśniło.
00:17:54 - Jakie psy?
00:18:00 Śpij dalej, a ja je przegonię, dobrze?
00:18:33 - Hej.
00:18:36 - Co z nim?
00:18:45 Gdybyś to był ty... Nie wiem, co bym...
00:18:49 Sześć lat. Ani razu nikt mnie nie postrzelił.
00:18:54 Wystarczy ten jeden raz.
00:19:22 - Kimo!
00:19:24 Pamiętasz, jak wyglądał?
00:19:26 Mike Dixon. Mike "Wściekły Pies" Dixon.
00:19:29 /- Mówisz, że to on?
00:19:32 /- Uspokój się. Zaczyna cię ponosić.
00:19:36 Jestem pewien, że to był on.
00:19:38 /Twój chłopak, Wściekły Pies?
00:19:41 /Jeśli to nie on, to jego brat bliźniak
00:19:45 Miałem go tuż przed sobą,
00:19:47 /Stary, wszystko jest teraz popierdolone.
00:19:49 Kimo, chcę z tobą pogadać.
00:19:50 Obu. Co teraz? Powiedz mi, co mamy robić?
00:19:54 Zostań tam, gdzie jesteś.
00:19:57 - Przymknij gębę, czarnuchu.
00:19:59 - Kapusiowaty czarnuch.
00:20:01 Daj spokój, stary.
00:20:26 Tatusiu. Tato.
00:20:54 Halo?
00:21:45 Mam nadzieję, że książki nie ucierpiały.
00:21:49 Simon.
00:21:52 - Co słychać, Mike?
00:21:58 - Patrioci plus benzyna.
00:22:01 Jeden z naszych chłopców tu spał.
00:22:06 Szukam kojota,
00:22:09 - przez Cochita Valley.
00:22:11 Słyszałeś o nim.
00:22:13 Chciałbym ci pomóc, ale wiem tyle co ty.
00:22:18 Słyszeliście albo widzieliście tu może
00:22:24 Słyszałem pogłoski o Repot Depot.
00:22:27 O tym osiedlu przyczep?
00:22:29 - Tylko tyle wiem.
00:22:32 - Powodzenia, Michael.
00:23:20 Nie chcę żadnych kłopotów, panie władzo.
00:23:24 Proszę się nie martwić.
00:23:28 Nie, wszystko w porządku. Mój kuzyn...
00:23:30 /- Cztery- dwa- jeden, zgłoś się. Mike.
00:23:34 /Spencer i jego ludzie mają akcję na granicy,
00:23:38 /na wschód od trasy numer 9.
00:23:40 Już tam jadę.
00:23:43 Przepraszam za kłopot
00:23:46 Nie ma sprawy. Miłego dnia, panie władzo.
00:23:56 Który z nich to kojot?
00:24:01 Który? Kto was tu przeszmuglował?
00:24:02 Który? Kto was tu przeszmuglował?
00:24:07 Co to?
00:24:13 Nie wiesz?
00:24:15 Nie wiesz. No cóż.
00:24:21 Co?
00:24:22 Na ziemię.
00:24:24 Na ziemię! Nie ruszaj się!
00:24:27 Spence.
00:24:30 Psiakrew. Legalnie teraz, chłopaki.
00:24:35 Cholera.
00:24:40 /Możliwe, że to oni są odpowiedzialni
00:24:43 Jesteście nielegalnymi imigrantami
00:24:48 do czasu przybycia patrolu granicznego.
00:24:53 /Trzy- dwa- pięć bez odbioru.
00:24:54 Co słychać?
00:24:56 Ron Spencer, Obrona granic.
00:25:00 Mamy tu siedmiu podejrzanych
00:25:05 Straszycie ich?
00:25:08 Chronimy tylko swoich praw obywatelskich.
00:25:10 Przestańcie do nich mierzyć. Odłóżcie broń.
00:25:14 Odłóżcie broń.
00:25:18 Jedzie tu ciężarówka.
00:25:21 Czy ktoś jest ranny?
00:25:23 Jesteś ranny? A ty? Ty?
00:25:27 Jesteś ranny?
00:25:31 Szukam kojota,
00:25:33 który pozostawił dziewięciu martwych ludzi.
00:25:36 To się stało trzy dni temu,
00:25:39 ale to mógł być ten sam kojot.
00:25:42 Nasz kojot przedstawił się jako Miguel.
00:25:47 - Zostawił nas w Janos, w Chihuahua.
00:25:52 On nic nie wie. A nawet gdyby wiedział,
00:25:56 To nie ten sam człowiek.
00:26:03 Czy to on cię uderzył?
00:26:07 To nie jest glina!
00:26:09 Uderzył cię?
00:26:12 Na pewno?
00:26:13 To nielegalne wyrzutki. Nie powinni tu być.
00:26:18 Dorwać go. Hej!
00:26:21 - Ucieka.
00:26:22 - Co ty wyprawiasz?
00:26:23 - Czemu w nas celujesz?
00:26:26 O co ci chodzi, stary? Jaki masz problem?
00:26:30 Działamy na własny rachunek.
00:26:35 To oczywiste,
00:26:37 Odwróć się i połóż ręce na głowie.
00:26:40 Mówisz serio?
00:26:42 Zrób to.
00:26:43 Co za gówno. Musi cię to nieźle kręcić, co?
00:26:48 - Na ziemię.
00:26:50 Zamknij mordę. Zamknij się.
00:26:55 Pożałujesz tego, słyszysz? Znajdziemy cię.
00:26:58 Jak ci się uda, to przyjdźcie wszyscy,
00:27:02 - Pierdol się.
00:27:18 Skup się na czubku.
00:27:23 Wtedy się uda.
00:27:30 W porządku. Nic się nie stało.
00:27:32 Hej, maleńka. Tatuś miał dużo pracy.
00:27:38 Nie, nie. Chodź tutaj.
00:27:41 Posłuchaj. Nigdy, przenigdy
00:27:48 Jak ci minął dzień?
00:27:57 Zapnij pas.
00:28:41 - Czego się dziś nauczyłaś, skarbie?
00:28:45 To ci się przyda na placu zabaw.
00:28:53 Pobawimy się?
00:28:57 Dobrze. Zaczekaj.
00:29:03 Podoba ci się?
00:29:09 Trzymaj się.
00:29:17 Tatuś musi się tu zatrzymać, uważaj.
00:29:24 Zaraz wrócę.
00:29:59 Myślę, że tak będzie lepiej dla Emily.
00:30:05 Mamy rodzinę w Waszyngtonie. Wziąłbym
00:30:15 Nie obwiniaj się za Luisa.
00:30:18 Nie obwiniam się. To nie ja go zastrzeliłem.
00:30:27 Pracujemy razem od dawna.
00:30:31 - Ty dostałeś promocję.
00:30:39 Muszę się przenieść, Warren.
00:31:37 - Możesz przestać?
00:31:43 Jak ci dzisiaj poszło?
00:31:48 Myślałaś, żeby się stąd wynieść?
00:31:50 Każdego dnia.
00:31:56 To pewnie bardzo dobry facet.
00:31:59 Ujdzie. Jest trochę humorzasty.
00:32:05 Właściwie, to ponurak z niego.
00:32:07 Lubi zaszyć się na pustyni
00:32:13 - Nie czujesz się czasem samotna?
00:32:19 - Nie. On cię kocha.
00:32:26 Chcesz się przeprowadzić, to dobrze.
00:32:59 Nie pokazuj mi tego. Załóż gatki.
00:33:04 Wiesz, że nie powinieneś się tak zakradać.
00:33:07 Wściekły Pies.
00:33:11 To już przeszłość.
00:33:13 W razie czego mam to.
00:33:16 Nie strzelałbyś do gości, co?
00:33:20 Teraz jesteś udomowiony.
00:33:25 Na przykład, że trzeba zapukać?
00:33:35 Nie spiesz się.
00:33:38 Jest tu Cook. Stokes. I dzieciak V-Raya.
00:33:44 Lonnie.
00:33:46 Ale nie martw się. On nie wie.
00:33:52 Byliśmy bardzo cicho,
00:34:12 - Co ty robisz?
00:34:14 - Czemu? Co się stało?
00:34:26 - Kogo tu mamy.
00:34:28 - Byliście w kościele?
00:34:32 Czyli?
00:34:33 - GPP, stary. Przybijesz?
00:34:39 - Ach, pamiętał.
00:34:42 - Gandzia i pistolety, taka jest prawda.
00:34:45 Cook, masz szczęście,
00:34:49 Ja mam szczęście? To ty masz szczęście,
00:34:53 Z tego co pamiętam,
00:34:56 Zgrywasz się, co?
00:35:00 Co słychać, wujku Mike?
00:35:02 - Jak leci, Lonnie?
00:35:08 - Wyrosłeś.
00:35:11 - Tak, stary.
00:35:13 Mały niedługo zajmie miejsce ojca.
00:35:18 - Ale już prawie.
00:35:21 - Musisz się przyłożyć, Mały.
00:35:25 - Wracaj do łóżka.
00:35:27 Wracaj do łóżka, suko.
00:35:33 Wściekły Pies nadal szczerzy kły.
00:35:35 Napijmy się.
00:35:38 Tak, napijmy się.
00:35:42 Chodź, Kimo.
00:35:43 Handel, nieruchomości.
00:35:51 Sam coś o tym wiesz, prawda?
00:35:55 Mówiąc o gównie, poczęstujesz się?
00:35:59 Cholera.
00:36:01 Nie mógłbym wziąć tego na pustyni.
00:36:04 Wykradasz z miejsca zbrodni.
00:36:08 Jesteśmy braćmi z jednego osiedla.
00:36:10 To że tu jestem, jest wbrew regulaminowi.
00:36:15 Masz rację.
00:36:17 Czego chcesz, Kimo?
00:36:20 Meksykanie, których zabiłeś,
00:36:24 do przekraczania granicy ciężarówkami.
00:36:28 Za dwa dni spodziewamy się towaru,
00:36:32 Mam dużych facetów z dużymi karabinami,
00:36:40 Kiepska sprawa.
00:36:45 Nie jest tak źle. Okazuje się,
00:36:49 Czyżby?
00:36:56 Wiesz, na czym polega twój problem?
00:37:01 i nadal to robisz.
00:37:04 Wciąż uciekasz, stary.
00:37:09 Nie ma sprawy.
00:37:10 Przyszedłem, żeby pomóc ci zmężnieć
00:37:18 Jeśli po tym nadal nie chcesz być z nami,
00:37:28 Sam nie wiem, Kimo.
00:37:32 Nie da się przepuścić ciężarówki
00:37:35 - przeszukają ją na wylot.
00:37:37 Meksykanie mawiają,
00:37:39 Meksykanie? Tak poza tym, to wrobili cię.
00:37:44 Co rok przewożą miliony ton tego towaru.
00:37:47 - Bo to nie wasz świat.
00:37:51 i dlatego musisz nam pomóc, Wściekły Psie.
00:37:54 Nie mogę.
00:37:59 - Mały.
00:38:05 Zastrzel dzieciaka.
00:38:08 Daj spokój, stary, nie zastrzelę dzieciaka.
00:38:09 Musisz kogoś zastrzelić w tym tygodniu.
00:38:19 No już, Mały.
00:38:37 - Dobra.
00:38:43 Zrobiłbym to.
00:38:59 - O co chodzi, Michael?
00:39:04 W czym? To gangsterzy.
00:39:14 Mamusiu?
00:39:16 Weź pistolet. Ukryj go. Proszę.
00:39:50 Codziennie jeżdżę tą trasą.
00:39:53 Tutaj jest wyschnięte koryto rzeki
00:39:57 - Tak.
00:40:00 W tym rzecz.
00:40:04 Nie dotrzemy tam pieszo.
00:40:06 Jedynie z helikoptera
00:40:11 Możesz zmienić punkt odbioru?
00:40:14 Muszę z kimś pogadać, ale da się załatwić.
00:40:16 Zrób to. Tego potrzebujemy.
00:40:19 Zajmę się rozkładem patroli.
00:40:32 Co robisz?
00:40:34 Im mniej wiesz, tym lepiej. Wrócę niedługo.
00:40:39 Mamy tu z nimi zostać?
00:40:43 Nie mam wyboru.
00:40:46 Lepiej się z tym uporaj.
00:41:03 Co wiesz o gadach, stary? Pełno ich tu.
00:41:06 Wszystkie tu są. Każdy gatunek węża,
00:41:10 prawie wszystkie gatunki jaszczurek.
00:41:13 Hej, panienko.
00:41:15 Bóg stworzył te zwierzaki i ugryzą cię
00:41:16 - prosto w tyłek.
00:41:19 - Na nic.
00:41:22 Właśnie, że tak.
00:41:25 Nic dziwnego.
00:41:28 Nie.
00:41:30 - Zabawna jest.
00:41:34 Chcesz cukierka?
00:41:36 Twój tatuś zawsze je lubił.
00:41:39 Smakują jak prawdziwe złoto.
00:41:42 - Dziękuję.
00:41:48 Idź do mamusi, Emily.
00:41:53 - W porządku?
00:41:58 oficerze Patrolu Granicznego?
00:42:00 Zostawię tu Małego,
00:42:04 - Cooka i Stokesa też.
00:42:08 - Wiesz to.
00:42:14 Chodźmy.
00:42:16 Policzę się z każdym,
00:42:20 Mike, wszyscy należymy do rodziny.
00:42:28 Stary dobry Kimo.
00:42:31 Myślałem, że ty
00:42:34 Kto powiedział, że tak nie jest.
00:42:38 zakłócał moje dobre samopoczucie.
00:42:43 Ty też powinieneś dowodzić.
00:42:47 A kto mówi, że tak nie jest, czarnuchu.
00:42:50 Myślałem, że nie mieliśmy używać
00:42:57 Hej, Mike.
00:42:58 - Jak leci, Frank?
00:43:15 WOLNE
00:43:22 - Masz wiadomości na temat Luisa?
00:43:25 Trzymajcie się z dala od kłopotów.
00:43:29 Wyjdzie z tego. Twardziel z niego, co?
00:43:31 - Ani się obejrzysz, jak stanie na nogi.
00:43:38 - Co jest, Mike?
00:43:42 Chodź, chcę z tobą pogadać.
00:43:51 Mówiłem serio, żebyś wziął trochę wolnego.
00:43:55 Nie mogę, Warren.
00:43:57 To nie do końca od ciebie zależy.
00:43:58 Wyniki z balistyki
00:44:02 Mamy cztery różne łuski.
00:44:06 Zdejmuję cię z patrolu,
00:44:12 Znajdę tego kojota.
00:44:16 DeSanto może już nigdy
00:44:21 Rób, co chcesz po godzinach,
00:44:27 Rozumiem.
00:44:36 Kimo, V-Ray i Wściekły Pies
00:44:40 - Dziękuję.
00:44:45 Mój tata to V-Ray. Virgil Brooks.
00:44:48 Ja jestem Lonnie Brooks.
00:44:52 Co się stało z twoim tatą?
00:44:54 Zastrzelił go strażnik podczas przemytu.
00:44:59 Wziął na siebie dwa strzały.
00:45:01 - Który z nich to Wściekły Pies?
00:45:06 - Nie przeklinaj w moim domu.
00:45:09 Wściekły Pies to wujek Mike.
00:45:18 - Jak możesz teraz grać?
00:45:23 Nie widziałem V-Raya od 10 lat. Nie wiem.
00:45:26 Nie pamiętam, jak wyglądał V-Ray.
00:45:28 Jest trochę podobny
00:45:31 - Jest podobny do Prince'a.
00:45:36 - Wściekły Pies używał sobie, nie?
00:45:38 - kto sobie z nią nie używał?
00:45:50 A twoja mama?
00:45:52 Przedawkowała, ćpała, i kiedy miałem...
00:45:55 Ale to bez znaczenia.
00:45:58 Opiekują się mną.
00:46:02 Pewnie. Światu potrzeba
00:46:07 Nie jesteśmy gangsterami.
00:46:10 Działamy? Jeszcze do nas nie należysz.
00:46:16 Idź na dwór i pobaw się z dziewczynką.
00:46:20 Mogę iść, mamusiu?
00:46:24 Tak.
00:46:31 Kto to? Twoi rodzice?
00:46:34 Daj mi to.
00:46:36 Co? Tylko patrzę. Czekaj.
00:46:40 To twoja mama i twój tata?
00:46:45 Chcesz się bawić? To mi się podoba.
00:46:50 Chodź tu. Pokażę ci.
00:47:01 Po co ci ta łopata?
00:47:06 Tak.
00:47:08 Wstawaj, stary. Podnieś się.
00:47:11 - Zamknij się.
00:47:15 Daj mi tę łopatę. Wracaj do domu.
00:47:20 To wariatka.
00:47:22 - Nie. Wracaj do domu.
00:47:24 Co się stało?
00:47:30 /Kto był zastępcą dowódcy
00:47:32 Spock.
00:47:35 - Jak jest po hiszpańsku: "czarny"?
00:47:40 /Negro.
00:47:42 Czytasz tyle gazet,
00:47:43 że znasz wszystkie odpowiedzi?
00:47:46 Staram się.
00:47:48 - Jak miał na drugie Elvis Presley?
00:47:52 - Do licha.
00:47:56 - Co to jest?
00:48:01 Dlatego robimy objazd. Pomóż mi.
00:48:07 Angela powiedziała mi o twojej mamie.
00:48:10 Ćpuny tak kończą. Nie ma co się rozczulać.
00:48:14 Hej, stary. Nie mów tak o swojej mamie.
00:48:18 Nie wiem, czemu w ogóle o niej mówimy.
00:48:23 Mój tata był bohaterem.
00:48:26 Ktoś, kto traktował twoją matkę jak V-Ray,
00:48:29 nie może być bohaterem. Słyszysz?
00:48:33 O co ci chodzi, stary?
00:48:36 Mój tata ocalił ci życie.
00:48:39 Umarł za ciebie.
00:48:46 Historyjki to jedno, a prawda to co innego.
00:48:56 Ach tak, to Cook, ale nic,
00:48:59 znaczy się, nic się nie stało, oni tylko...
00:49:01 Czekaj, stary, zaczekaj chwilę. On...
00:49:05 Musi im się tu nieźle nudzić.
00:49:07 Mają tu karty do gry i tak dalej.
00:49:12 Cholera.
00:49:14 - Przestań, kochasiu.
00:49:18 - Odsuń się, Cook.
00:49:19 Uspokój się, ziomek.
00:49:22 Nic się jej nie stało. Wyluzuj.
00:49:26 Uspokój się, stary.
00:49:30 Jak za dawnych czasów.
00:49:37 Jutro mamy ważny dzień, Wściekły Psie.
00:49:39 Lepiej dobrze się wyśpij z żoną.
00:49:43 Trząsłeś się jak ten stary głupiec
00:49:45 Zamknij się.
00:49:55 Zabierz Emily do Las Cruces,
00:49:59 Wynajmij pokój w motelu
00:50:04 Boję się, Michael.
00:50:07 Nie pozwolę, by ci się coś stało.
00:50:13 Boję się tego, że cię nie znam.
00:50:44 Wściekły Pies.
00:50:52 Stoke, pojedziesz za mną.
00:50:55 - Bierzemy jeden wóz.
00:50:58 Ty, ja, Stokes, Cook, Mały.
00:51:02 Plan był inny.
00:51:03 Był taki, tylko ci nie powiedziałem.
00:51:07 Mamy zostawić tu te dwie piękne kobiety?
00:51:11 Potrzebują opieki. Idziemy.
00:51:16 - Stokes, ja poprowadzę.
00:51:59 Powiesz mi, czemu jedziemy na wschód?
00:52:01 Tak, stary. Jedziemy naokoło,
00:52:03 żeby uniknąć ruchomego
00:52:08 Skąd o tym wiesz?
00:52:10 - Potwierdziłeś godzinę?
00:52:14 Patrol będzie tam o 17:00.
00:52:17 - Jak szybki numerek w szkolnej ubikacji.
00:52:21 Nawet nie wiesz, jak się to pisze.
00:52:25 - P- l- E- R- D- O- L- S- l- Ę.
00:52:33 Majątu warany, żółtopuziki...
00:52:36 - Gorąco tu.
00:52:39 Cesarską paszczurką kolczastą.
00:52:41 Czemu nie poszedłeś do ubikacji,
00:52:45 Wujku Mike.
00:52:48 Kiedy wrócimy do LA, ty i ja
00:52:51 odnajdziemy gościa,
00:52:53 Dobra? Dorwiemy go,
00:52:55 w gangsterskim stylu, tak jak ty i mój tata,
00:52:58 - rozumiesz?
00:53:00 Wujek Mike myśli, że jeśli się o tym
00:53:06 Co się nie wydarzyło?
00:53:09 Co mówił ten stary strażnik?
00:53:11 "wlepimy mu kulkę w tyłek". Powiemy mu:
00:53:16 - Kumasz to?
00:53:19 - Wsiadaj do wozu.
00:53:22 - "W gangsterskim stylu, wujku Mike".
00:53:25 /Cztery- dwa- jeden. Cztery- dwa- jeden.
00:53:30 /- Cztery- dwa- jeden. Mów, Lima.
00:53:33 /- Odebrałem.
00:53:35 /Właśnie wróciłem ze szpitala.
00:53:39 /Pamięta tamtą noc w przyczepie Garzy.
00:53:41 /- Jak się czuje?
00:53:43 /Mówi, że był tam trzeci facet, czarny,
00:53:48 /- szarobeżowa kurtka.
00:53:50 /- Uciekł na południe od przyczepy.
00:53:54 /Próbowaliśmy złapać cię na komórce.
00:53:58 Cochita Valley.
00:54:00 /Masz natychmiast zgłosić się na posterunku.
00:54:02 Będę jak najszybciej. Bez odbioru.
00:54:28 - Posłuchaj, Cook.
00:54:29 Jeśli jaszczurka gila zacznie cię gonić,
00:54:31 jak tam będziemy, pamiętaj,
00:54:34 - Mówi się gila, przez "H".
00:54:39 To jest nieme "G".
00:54:41 Lepiej ty bądź niemy. Nie mówi się
00:54:44 Rozumiesz? Jak jaszczurka gila
00:54:47 zejdź na bok, bo nie potrafią skręcać.
00:54:50 - ale waran z Komodo...
00:54:52 - Czy ktoś mu może kazać się zamknąć?
00:54:53 - pożera jaszczurki.
00:54:55 Co?
00:54:59 Czyli kameleon to jaszczurka?
00:55:02 - Pewnie, że tak.
00:55:06 - Gadolog.
00:55:55 - Rany. To długa droga w dół.
00:55:58 Za bardzo przeciążasz tę stronę.
00:56:02 - Chcę zobaczyć, gdzie moglibyśmy spaść.
00:56:04 - Czemu pomiatasz dzieciakiem?
00:56:08 - Kimo, dokąd jedziemy?
00:56:14 Pierdolę to. Wysiadam i idę pieszo.
00:56:22 O kurde.
00:56:25 Rany.
00:56:34 Spokojnie, Mike.
00:56:36 Kimo, czego się boisz?
00:56:39 - Nikt cię o nic nie pytał.
00:56:43 Wkurzyłeś go.
00:56:56 - Co jest, Kimo?
00:56:59 Gotowy?
00:57:01 - Tak.
00:57:03 Będę pełnym członkiem gangu.
00:57:09 - Mały oberwie po tyłku.
00:57:12 - Gotowy?
00:57:14 Hejże, hejże. Cook, Cook, później.
00:57:19 Zrobimy z Małego członka gangu.
00:57:22 Zrobimy coś w starym stylu.
00:57:23 Zrobimy coś w starym stylu.
00:57:25 - Powinienem był mu dokopać.
00:57:29 - Parking, pamiętasz to?
00:57:32 - dla takich wypierdków jak ty.
00:57:37 - Najlepsi przetrwają.
00:57:39 Kazali ci iść po grani.
00:57:45 Jeśli spadłeś, trudno.
00:57:49 To zabawne, Kimo, bo nie pamiętam,
00:57:52 Zamknij się, ty z patrolu granicznego.
00:57:56 Cholera.
00:58:00 Wujku Mike, zrób mi przysługę. Stań tam.
00:58:02 - Idź, stary.
00:58:04 - No idź.
00:58:09 Musisz przejść od tego miejsca
00:58:14 do wujka Mike'a.
00:58:16 To wszystko.
00:58:19 Stąd, tam.
00:58:25 - Podoba mi się to.
00:58:28 - Patrz.
00:58:31 - Nie kazałem ci być cicho?
00:58:35 Mam nadzieję, że nie boisz się ciemności.
00:58:40 Chłopiec.
00:59:03 Idź. Nikt ma nic nie mówić.
00:59:14 Cholera.
00:59:29 Nie wiem, gdzie jest krawędź. Hej...
00:59:32 - Jestem tu, Mały.
00:59:39 Rusz swój chudy tyłek.
00:59:42 Stokes.
00:59:45 Podskocz.
00:59:47 Co ty wyrabiasz, stary?
00:59:49 To nie bolało. Nie rzuciłem tak mocno.
00:59:51 - Idź dalej.
00:59:52 Idź, nie gadaj. Rzuć w niego jeszcze raz.
00:59:55 - Dajcie spokój.
01:00:01 - Nie becz, tylko idź.
01:00:03 - To musiało boleć.
01:00:08 Gnojek.
01:00:09 - Wyluzuj, do cholery.
01:00:15 - Jeszcze jeden krok.
01:00:18 Hej, Mike. Hej. Przestań.
01:00:23 Cholera.
01:00:28 Spróbuj jeszcze raz do mnie strzelić,
01:00:31 Nie będę musiał.
01:00:34 Ta odznaka daje człowiekowi
01:00:36 Też chcę taką.
01:00:39 - Frajer.
01:01:00 - Dzięki za...
01:01:05 "Nic nie widzę".
01:01:10 Mały, zostałeś żołnierzem.
01:01:19 Lima- pięć- dwa. Lima- pięć- dwa.
01:01:22 Zgłoś się.
01:01:24 /Tu Lima- pięć- dwa. Nie powinieneś
01:01:29 Usłyszeliśmy właśnie strzały
01:01:33 i widziałem błękitnego SUVa,
01:01:37 Wzięliście sobie wolne, czy co?
01:01:40 /- Odebrałam. Sprawdzimy to.
01:01:44 Zajmiemy się tym.
01:01:58 - Zabiorę ją do łóżka.
01:02:09 Obserwuj je.
01:02:13 Dobrze, maleńka.
01:02:16 Zagrajmy w coś. Chcesz? Dobrze.
01:02:20 Udawajmy, że to nasze sekretne miejsce,
01:02:25 Co będziemy robić.
01:02:50 - O rany.
01:02:53 To dobrze.
01:02:54 Lepiej, żebyśmy to my na nich czekali,
01:02:58 - Gorąco tu.
01:03:01 - Nalej tu trochę benzyny.
01:03:04 - Co robią z ludźmi, których zabiją?
01:03:07 Nabijają ich na pale i ustawiają wzdłuż drogi
01:03:12 - Co to za gówno?
01:03:15 /- Cztery- dwa- jeden. Cztery- dwa- jeden.
01:03:19 Masz zgłoszenie, Mike.
01:03:24 Cztery- dwa- jeden. Mów.
01:03:25 Dostaliśmy raport na temat strzałów
01:03:29 /Wiesz coś o tym?
01:03:30 Jestem jakieś 320 km
01:03:34 - Kiedy wracasz?
01:03:37 /- Pojadę sprawdzić.
01:03:42 Cholera.
01:03:43 - Masz jakiś problem, Mike?
01:03:47 - Co jest, stary?
01:03:52 Wiecie co? Niech Mały zostanie tutaj.
01:03:55 Stokes, ty idź na górę.
01:03:57 Jak mam tam wejść, do cholery?
01:03:58 - Stary, zabieraj swój tyłek na górę.
01:04:03 Gdyby tam był hot-dog,
01:04:05 - Która godzina?
01:04:07 Mamy jakieś pięć minut. Zawrócę samochód.
01:04:09 Mały, chcę z tobą pogadać.
01:04:17 - Nie idź nigdzie, Mike.
01:04:40 O cholera. Co do diabła. Idź sobie.
01:04:46 Cofnij się, sukinsynu.
01:04:48 Co się dzieje, Stokes?
01:04:50 Nic. Nie martw się.
01:04:53 - To właź na górę i obserwuj.
01:04:58 Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
01:05:04 Gdzie są ci Meksykanie?
01:05:10 O cholera...
01:05:14 Cholera. O co tu chodzi?
01:05:22 Cholera, po co im te gnaty?
01:05:29 - Uzbrojeni po zęby.
01:05:40 Spójrzcie na to.
01:05:46 Pospieszcie się.
01:05:51 Wkładajcie towar tutaj,
01:06:06 - Pospieszcie się.
01:06:19 - Hej, hej.
01:06:21 - O co chodzi?
01:06:28 Nie celujcie we mnie.
01:06:32 Odłóżcie broń. Przestańcie celować.
01:06:49 Do kogo wrzeszczysz?
01:06:52 Mów po angielsku. Nic nie rozumiem.
01:07:03 Stokes.
01:07:07 Lonnie, chodź. Na ziemię.
01:07:11 Rzuć broń.
01:07:18 Wsiadaj z tyłu. Zostaw go.
01:07:22 Nie. Stokes, wstawaj, stary. Stokes, no już.
01:07:28 Kurwa.
01:07:42 Zbliż się.
01:07:47 - Patrol zaraz tu będzie.
01:07:50 Zbliż się do niego.
01:07:57 Strata czasu.
01:08:00 Powinieneś być do tego przyzwyczajony.
01:08:04 Jeździsz tędy dzień w dzień.
01:08:20 Wykonałeś już swoje zadanie.
01:08:21 Ja mogę poprowadzić. Albo Mały.
01:08:30 - Dokąd pojechał?
01:08:32 Tam jest.
01:08:49 Nie. Wiem, gdzie jest ten twój kojot.
01:08:52 Ten dzieciak Juan kłamał tamtego dnia.
01:08:57 Wczoraj w nocy go dopadliśmy.
01:09:03 Przeprowadzał kolejną grupę.
01:09:07 Jest jakieś pół kilometra w górę koryta.
01:09:13 Wszystko tam jest.
01:09:17 Widzisz?
01:09:29 Masz papiery, to chodź.
01:10:38 /Cztery- dwa- jeden. Cztery- dwa- jeden.
01:10:43 /- Cztery- dwa- jeden. Cztery- dwa- jeden.
01:10:46 - Co ty wyprawiasz, do cholery?
01:10:49 Nic dobrego. Wyjaśnisz mi, gdzie byłeś?
01:10:51 /- Cochita Valley.
01:10:54 Znalazłem kojota. Jakieś pół kilometra
01:11:01 - Tam właśnie byłeś?
01:11:04 Sprawdzę to. Pogadamy wieczorem.
01:11:09 Dobrze sobie poradziłeś, Wściekły Psie.
01:11:14 Mały, może teraz
01:11:21 Teraz jesteś dorosły.
01:11:24 Czy strażnik strzelał do ciebie
01:11:38 Zapomniał języka w gębie.
01:11:42 Wymieńmy wozy i zakończmy akcję.
01:12:03 Frank, jadę do Cochita.
01:12:06 Wstąp do Dixona w drodze do domu
01:12:08 - O tej porze?
01:12:24 Będę się cieszył,
01:12:41 - Gdzie jest Stokes?
01:12:50 - Pójdę do łazienki.
01:13:09 - Wszystko w porządku?
01:13:11 - Gdzie jest Emily?
01:13:13 Dobrze. Wszyscy są z przodu,
01:13:16 - i zabierz Emily do Reginy. Dobrze?
01:13:21 - To wszystko.
01:13:25 - Tak.
01:13:28 Nie, jesteśmy kwita. Jesteśmy teraz bogaci.
01:13:31 Poza tym Wściekły Pies
01:13:37 GPP.
01:13:41 Dobrze się było spotkać, Wściekły Psie.
01:13:51 - Zabiłeś mojego ojca.
01:14:00 Wykończ go, Mały.
01:14:14 - Zabiłeś go?
01:14:28 Nic ci nie jest?
01:15:09 - Hej, Angela.
01:15:11 Wszystko w porządku? Cześć, Mike.
01:15:15 - Jak się masz, Frank?
01:15:18 Myślał, że coś jest nie tak.
01:15:22 - Nie.
01:15:25 Jest przewrażliwiony
01:15:28 Tak.
01:15:29 - Dobrej nocy.
01:15:31 - Dobranoc.
01:15:39 - Miałaś opuścić dom.
01:15:46 - Dobrze. Chodźmy.
01:15:49 Dobrze.
01:15:51 Wbij igłę pół centymetra od rany
01:15:53 i głęboko na pół centymetra.
01:15:59 Wiesz, że nie potrafię.
01:16:02 O tak.
01:16:09 Przepraszam.
01:16:12 Czemu Lonnie chciał cię zastrzelić?
01:16:17 Myśli, że zabiłem jego ojca.
01:16:21 Zrobiłeś to?
01:16:24 To nie był jego ojciec.
01:16:36 Wrócą tu.
01:16:39 Nie mogę do tego dopuścić.
01:16:44 Cokolwiek nie robisz,
01:16:55 Przepraszam, wiem.
01:16:57 - Faktycznie nie umiesz szyć.
01:17:02 - Mamusiu, nie mogę spać.
01:18:22 - Warren, co ty tu robisz?
01:18:26 Znalazłem kojota Mike'a,
01:18:28 Musisz mi powiedzieć, co się dzieje.
01:18:30 Angela, gdzie jest Mike?
01:18:33 I dokąd się wybierasz tak wcześnie?
01:19:22 Mój mały przyjaciel nabrał zimnej krwi, co?
01:19:27 Brakuje 16 kilo, Kimo.
01:19:29 - Co chcesz zrobić?
01:19:32 Mały, może mi powiesz, jakie to uczucie,
01:19:35 wlepić kulkę w głowę wujka Mike'a?
01:19:42 - Nie wiem.
01:19:47 No już. Pokaż kolegom palcem,
01:19:55 Mały?
01:20:00 Ładnie.
01:20:14 Gotowi do wyjścia?
01:20:16 - Czekamy na Cooka.
01:20:28 Mały, co z tobą?
01:20:36 Hej. Nie.
01:20:40 Stary, sprawdź, co się dzieje.
01:20:46 Zostań tu, Mały.
01:22:28 Och, Mały, okłamałeś mnie.
01:22:36 Zabije mnie.
01:22:37 Mały, mówiłeś, że go zabiłeś.
01:22:47 Muszę dokończyć dzieło Małego.
01:22:52 Wściekły Psie.
01:23:28 Podnieś się. Miałeś rację, Mike.
01:23:35 - Kimo.
01:23:37 Odłóż broń. Nikogo nie zastrzelisz.
01:23:39 Zabieraj to od mojej twarzy.
01:23:52 Dobra. Ten czarnuch zabije
01:23:57 To ja jestem jego rodziną.
01:24:30 Mały, dokąd się wybierasz? Co?
01:25:07 Zajmę się tym.
01:25:21 /- Centrala.
01:25:26 Dokąd idziemy, wujku Mike?
01:25:29 Do domu.
01:26:06 Tłumaczenie: Ewa Nowicka