Lock Stock and Two Smoking Barrels

pl
00:00:01 /SubEdit b.3890 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
00:00:45 Oddzielmy kupujących od poszukujących,
00:00:47 i tych, którzy mi ufają
00:00:51 Jeśli nie widzisz w tym wartości,
00:00:53 nie starasz się kupić,
00:00:56 Czy widzisz te dobra?
00:00:59 Izraelitów,
00:01:02 Weź torbę, chodź.
00:01:05 jej koszt jest większy niż 10 funtów,
00:01:07 Czy ktoś lubi biżuterię?
00:01:10 Ręczny wyrób z Włoch,
00:01:13 Jest tak długa jak mój łokieć,
00:01:15 Nie sądzę, ponieważ te pudła
00:01:19 Tylko grabarz
00:01:21 Patrząc na was, ludzie, zrobiłbym
00:01:26 Proszę, jedna cena, 10 funtów.
00:01:27 - Powiedziałeś 10 funtów?
00:01:30 Okazja. Wezmę jedną.
00:01:31 Pakuj się. Lewa nowa, prawa noga.
00:01:33 Nazywają to chodzeniem.
00:01:35 Chcesz jedną, skarbie?
00:01:38 Zastrasz żonę -
00:01:41 Jest jeszcze zabawniej
00:01:44 Chcesz jedną?
00:01:47 To nie jest dobra pozycja
00:01:49 Nie są kradzione -
00:01:52 Nie mogę ich z powrotem,
00:01:55 Nie mogę wrócić -
00:01:58 Niezły towar.
00:02:00 Gdy będzie za późno, będzie płacz
00:02:01 Jeśli nie masz pieniędzy przy sobie,
00:02:03 możesz ronić łzy
00:02:05 Bacon, gliny!
00:02:24 [Ed może popchnąć
00:02:27 [Ale jego prawdziwym talentem jest
00:02:30 [i hazard karciany.]
00:02:34 [Bacon mógł widzieć, iż jego dni]
00:02:37 [sprzedawania towaru
00:02:41 [Nadszedł już czas
00:03:02 O czym ty mówisz?
00:03:05 Oczywiście, że tak. Prawda, Ed?
00:03:07 Nick "Bąbel", przyjemność.
00:03:11 - Mówiłem mu...
00:03:13 Wy dwaj, chcę was widzieć w biurze.
00:03:19 Więc ile to kosztuje, Tom?
00:03:21 Wiesz ile, Nick.
00:03:23 - I to zawiera wzmacniacz?
00:03:26 To nie zawiera wzmacniacza.
00:03:28 Cholera, Tom. Myślałem,
00:03:30 Nie zawiera. Dorzucę
00:03:34 ale to nie zawiera wzmacniacza.
00:03:37 Bardzo ładnie.
00:03:39 Mam nadzieję, że to zawiera głośniki.
00:03:41 To nie zawiera
00:03:44 To nie powinno
00:03:47 przez twoje pytania.
00:03:50 Co jeszcze dostanę?
00:03:51 Rollce-Royce'a ze złotymi tablicami,
00:03:53 Nie wiem, Tom.
00:03:56 Wydaje się...że wydaje się
00:04:00 To jest 900 papierów
00:04:03 a ty narzekasz
00:04:05 Jaką szkołę finansów
00:04:07 Jest umowa, jest kradzież.
00:04:09 To jest pieprzona
00:04:12 Tak właściwie, zatrzymam to.
00:04:14 Dobra, nie ściągaj majtek.
00:04:20 Masz 100 funtów.
00:04:22 Jezu Chryste!
00:04:25 Bardziej skąpej osoby
00:04:27 Targujesz się na ponad 100 funtów.
00:04:28 Co robisz kiedy
00:04:31 rewolucje finansowe?
00:04:33 100 funtów to wciąż 100 funtów.
00:04:35 Nie kiedy cena wynosi 200.
00:04:37 Nie kiedy masz liberyjski
00:04:40 ciaśniejszy niż kacza dupa!
00:04:42 Daj mi poczuć
00:04:50 [Ten chudy to Tom.]
00:04:52 [On jest przedsiębiorcą
00:04:54 [On macza
00:04:56 [w kilku brudnych interesach.]
00:04:58 [Nick, jednakże,
00:05:00 [wszystkie 20
00:05:02 [w każdym brudnym interesie w Londynie.]
00:05:05 [Pomiędzy nimi, nie ma takiej rzeczy,
00:05:12 To moje 25 kawałków.
00:05:14 Zabrało mi dużo czasu, by je zarobić,
00:05:17 A co z szefem?
00:05:36 Jako kto przyszedłeś?
00:05:39 Marionetka, głupek.
00:05:41 To już ostatni raz kiedy
00:05:43 To cholerstwo zawiera więcej
00:05:48 Powinieneś prowadzić mięsny,
00:05:51 Skoro zamawiasz towar
00:05:53 nie bądź zdziwiony,
00:05:56 W każdym razie, wystarczy.
00:05:59 Trzymaj swoje paluchy
00:06:02 [Soap jest nazywany "Mydło"]
00:06:04 [ponieważ trzyma swoje ręce
00:06:07 [Jest dumny ze swej pracy
00:06:11 [On reprezentuje tę
00:06:16 Jesteś pewny, że możesz sobie pozwolić na 25?
00:06:19 To zależy
00:06:21 Stać mnie
00:06:23 Masz resztę od
00:06:26 Grubas, Bacon
00:06:28 Wygląda na to, iż nadszedł czas
00:06:32 Kim jest ten grubas?
00:06:37 Kanapkę, Bacon?
00:06:42 [Nie jest łatwo zająć
00:06:45 [Kwotą wejściową
00:06:47 [i mimo to nie ma
00:06:50 [To jest człowiek, który decyduje
00:06:54 [Harry, albo jak niektórzy,
00:06:57 [Hatchet Harry.]
00:06:58 Masz całość?
00:07:02 100 kawałków.
00:07:04 Jeśli masz, to masz.
00:07:12 - Jaki jest ten Eddie?
00:07:16 [Harry ma kumpla,
00:07:18 [Barry'ego "Chrzciciela".]
00:07:20 [Dostał taki przydomek
00:07:24 - Kurwa płać.
00:07:27 [Barry upewnia się, że]
00:07:29 [administracyjna strona
00:07:33 Chłopak posiada rzadką zdolność.
00:07:34 Wydaje się, że karty dla niego
00:07:38 Dobra,
00:07:41 Nie, jest lepiej niż dobry.
00:07:45 Czekaj, co
00:07:48 - Sprzedajemy setki.
00:07:51 Na co to?
00:07:54 Nie graj niewiniątka,
00:08:35 25 ode mnie,
00:08:39 100 co do funta. Czemu do kurwy
00:08:43 Bo lubię.
00:08:45 Sensowny zwrot
00:08:49 Za 25 kawałków zainwestowanych,
00:08:52 Myśląc optymistycznie.
00:08:54 Wszystko jedno - będzie wystarczyć
00:08:57 Nie jesteś zabawny, Tom.
00:09:00 i spójrz jak twardy
00:09:02 Gruby! Kogo nazywasz...
00:09:05 Jest tu nieźle, nieprawdaż?
00:09:07 świetna elektryczność - teraz rozumiem
00:09:10 Nie marudź, jest tanie
00:09:13 Nikt nie chce mieszkać obok
00:09:16 - Asocjalnych, delikatnie mówiąc.
00:09:20 On mówi, że oni są
00:09:22 Kiedy nie wykorzystują
00:09:24 zdzierają z pechowych dusz
00:09:30 Ciiii. Nie całkiem są grube,
00:09:35 Dobra robota, John.
00:09:43 To wszystko?
00:09:45 Ile razy muszę
00:09:47 Znajdź pracę wartą wysiłku, wtedy
00:09:50 Masz z tym
00:10:09 Charles, ta skrzynia biegów
00:10:14 Mam wrażenie, iż powinniśmy
00:10:18 zdobywcami pokojowej Nagrody Nobla...
00:10:22 Pokojowa nagroda? Martw się lepiej
00:10:25 Od ilości palenia, możesz nie zdążyć go znaleźć, by się w porę odlać.
00:10:34 Kto to jest, do cholery?
00:10:44 W porządku, Willie?
00:10:46 Czy wygląda jakbym był?
00:10:52 W każdej chwili mój wewnętrzny
00:10:54 Charles,
00:10:58 Bezpieczeństwo.
00:11:01 Tak jest. Bezpieczeństwo.
00:11:04 Jaki jest sens trzymania tego, skoro
00:11:09 Zrobiłbym to, Winston,
00:11:12 - A Willie mieszka tutaj.
00:11:14 Ale nie wiedziałeś tego
00:11:18 Spoko, Winston. To ja.
00:11:22 Charlie wie, że to ja,
00:11:26 Problemem jest to, że Willie,
00:11:29 nie są najszybszymi kotami
00:11:32 Więc zrób jak mówiłem i trzymaj
00:11:38 - Co to jest?
00:11:40 Wiem, że to jest Gloria.
00:11:45 Nawóz.
00:11:46 Wyszedłeś sześć godzin temu, żeby
00:11:50 Wróciłeś z
00:11:52 i torbą nawozu.
00:11:54 Słyszysz dzwonki alarmowe, Willie?
00:11:57 Potrzebujemy nawozu, Winston.
00:11:59 Potrzebujemy również maszynki do liczenia pieniędzy.
00:12:01 Pieniądze prawdopodobnie
00:12:04 Wkurwiam się na myśl,
00:12:07 Skoro już kupujesz
00:12:09 czy mógłbyś być
00:12:12 Co masz na myśli?
00:12:15 Hodujemy dużą ilość
00:12:19 Ta.
00:12:21 A ty trzymasz zmarnowaną
00:12:26 Nie wyglądasz nawet w połowie
00:12:29 To co mam na myśli, Willie.
00:12:55 - Jak długo już tu jest?
00:13:02 - Jest sam?
00:13:07 Złóżmy mu wizytę,
00:13:15 [Wielki Chris załatwia sprawę długów
00:13:17 [Jedyną rzeczą, o którą troszczy się
00:13:21 [jest jego syn i następca,
00:13:39 To jeden z nich...
00:13:44 Aaagh!
00:13:45 Mam dla Ciebie
00:13:47 Co jest kurwa!
00:13:50 Uważaj na język,
00:13:52 Jezu Chryste!
00:13:56 To zawiera bluźnierstwo.
00:13:58 jak możesz się skoncentrować
00:14:01 a to jest cudna opalenizna -
00:14:03 kiedy masz ważniejsze
00:14:08 Powiedz Harry'emu...Tzn. Panu Harry'emu,
00:14:11 byłem zajęty,
00:14:14 Sprawdź jego szafkę, synku.
00:14:16 Nie sądzisz, że istnieje szansa
00:14:25 On nie jest biedny! Ma
00:14:29 Jasna cholera, John, chodzisz
00:14:33 Użyj jeszcze raz takiego słownika,
00:14:37 Przepraszam, tato.
00:14:38 Dobrze. Włóż resztę
00:14:41 Możesz dzisiaj pójść
00:14:44 Wisisz dalej tyle co wisiałeś.
00:14:46 Zanim ta opalenizna przybladnie
00:14:56 - Nigdy nie płacisz.
00:15:00 Dokładnie. Musieliśmy...
00:15:03 Co ty tu robisz
00:15:05 Co jest?
00:15:07 Niech zgadnę,
00:15:10 Karty - Hatchet Harry?
00:15:13 Powinieneś teraz
00:15:17 Grasz dziś w karty
00:15:21 Z Harrym?
00:15:23 Nie bądź niemądry, tato. Nie chciałbym
00:15:37 Skąd wziął
00:15:39 On ma równych kolegów -
00:15:41 Zakręcili się
00:15:43 I JD, jego ojciec,
00:15:46 Żadnej hipoteki, żadnych długów.
00:15:48 Dupa kota - pieprzona hołota.
00:15:51 Nie martw się, Harry.
00:15:54 Dobrze. Teraz możesz
00:15:57 Zdaje się, że Lord Appleton Smythe
00:16:00 Te małe cacka
00:16:02 Nie zapłacę ćwierć
00:16:06 Jeśli wiesz co mam na myśli,
00:16:08 Upewnij się, że bierzemy wszystko
00:16:11 Nie obchodzi mnie kogo używasz,
00:16:13 jeśli tylko nie są
00:16:16 I nie mów im ile
00:16:27 Dobrze, gdzie byliśmy?
00:16:29 Strzelby... bronie, które palą strzałami?
00:16:34 Musisz być mózgowcem.
00:16:35 Tak jest,
00:16:37 Upewnij się, że bierzesz wszystko
00:16:41 Będzie tam trochę starych broni.
00:16:45 Wszystko co poza
00:16:48 Dziękuję ci bardzo.
00:16:50 Lepiej niech tam
00:16:52 To pieprzony
00:16:54 oczywiście,że coś
00:16:57 - Na przykład?
00:16:59 Antyki! A co my kurwa
00:17:03 - Rabujemy biura.
00:17:06 A co do kurwy mamy wiedzieć
00:17:09 Jeśli wygląda staro,
00:17:12 Przestań jęczeć
00:17:15 Kto jest tu szefem?
00:17:19 Robicie to dla mnie -
00:17:22 Wiecie,
00:17:25 Rozumiem. Jak jedna z tych
00:17:30 Jak jedna z tych
00:17:34 Ostrożnie, pamiętajcie kto zlecił
00:17:37 Dobra, Zmywam się.
00:17:41 Na razie.
00:17:46 Pieprzone północne małpy.
00:17:52 Nienawidzę tych jebanych
00:18:00 [Ed grał w karty
00:18:04 [Wkrótce odkrył,
00:18:07 [To nie jest to, że jest
00:18:09 [lub ma wprawę w ich liczeniu]
00:18:11 [Chodzi o to, iż jest dobry
00:18:13 [bez znaczenia jak subtelnych.]
00:18:16 [Każdy ma reakcje.]
00:18:20 [Szczególnie wtedy,
00:18:35 - Zaproszenia.
00:18:38 Tak, cztery białe kawałki
00:18:42 Mamy 100.000 kawałków papieru
00:18:45 Wystarczy?
00:18:47 Tylko ty. Pozostali mogą poczekać
00:18:51 Samoan Jo's?
00:18:55 Uważaj co mówisz
00:18:58 Dzisiaj oprócz graczy
00:19:08 Dobry wieczór, Fraser. Don, Phil.
00:19:12 Nieco dramatyczne, nie sądzisz?
00:19:15 To ma posiadać wymiar symboliczny?
00:19:17 Tak właściwie, to jest dla bezpieczeństwa.
00:19:19 Przyniósłbym swoje rękawice,
00:19:22 Ty musisz być Eddy, syn JD.
00:19:25 A ty to pewnie Harry.
00:19:30 Nie szkodzi, synku, być może
00:19:35 Dobry wieczór, Tanya. Jak leci ?
00:19:38 W porządku, Ed.
00:19:59 Mówimy do siebie Kenny,
00:20:02 Dobrze, Kenny.
00:20:04 Zakładasz pończochę?
00:20:06 Wydałem 120 funtów na włosy -
00:20:08 Nie zamierzam sobie ich zepsuć.
00:20:11 Musisz coś założyć.
00:20:15 W trzy karty, panowie.
00:20:18 Trzy trójki są najwyższe,
00:20:20 dalej w dół już normalnie.
00:20:22 Poźniej sekwens z kart po sobie,
00:20:25 Widzący nie może
00:20:28 To będzie kosztowało podwójnie
00:20:31 Nie pogrywajcie, chłopaki.
00:20:33 Znasz reguły.
00:20:55 Co robisz?
00:20:57 Jesteśmy tu by skubnąć strzelby.
00:20:59 Odłóż to - i tak jest gówniane.
00:21:05 Chodź.
00:21:24 Co to za pub?
00:21:27 Samoański.
00:21:30 Co to jest?
00:21:31 Koktail -
00:21:35 Chciałem, byś przyniósł mi
00:21:38 Nie oczekiwałem
00:21:41 Mógłbyś się zakochać
00:21:43 Chcesz ćwiartkę, idź do pubu.
00:21:48 Myślałem, że to pub.
00:21:49 To samoański pub.
00:21:52 Możesz powiedzieć swojemu człowiekowi,
00:21:55 Sam się go zapytaj.
00:21:58 Pozbądź się tego.
00:22:01 Przepraszam, czy możesz
00:22:11 Nie.
00:22:16 Oooh!
00:22:24 Whoa, whoa, Kenny.
00:22:26 Co robisz?
00:22:28 Próbuję się dowiedzieć
00:22:33 Ty parówo. Nie widzisz, że
00:22:37 Nawet ich nie stać
00:22:39 Mamy strzelby.
00:22:41 Za każdym razem, w czasie roboty,
00:22:44 Czy coś jest z tobą nie tak?
00:22:56 Powinieneś być nieco ostrożniejszy,
00:22:59 odstrzeliłeś mojemu koledze głowę.
00:23:01 W porządku, Kenny?
00:23:03 Kenny?
00:23:11 10 kawałków, ślepo.
00:23:17 20 kawałków, otwarcie.
00:23:19 Głeboki koniec, co?
00:23:23 Rezygnuję.
00:23:43 Mam cię!
00:23:56 20 kawałków, otwarcie.
00:24:01 Rezygnuję.
00:24:04 Nie przepuść tego
00:24:13 Jasna cholera!
00:24:15 Co?
00:24:16 Powiedziałeś, że nie
00:24:18 Masz broń?
00:24:20 Chcesz zobaczyć
00:24:24 Gary, Gary.
00:24:26 Pytałem, czy macie strzelby?
00:24:28 Tak, mamy je!
00:24:31 Dobrze. Skontaktuję się z tobą później.
00:24:35 Gary, jeśli mnie słyszysz,
00:24:37 wracaj do samochodu, stary.
00:24:39 Barry... Barry!
00:24:44 Pieprzony, marudzący
00:25:51 Oddajcie pieniądze!
00:25:59 Oddajcie pieniądze!
00:26:01 Oddawać pieniądze!
00:26:03 Oddawać!
00:26:04 Dupki! Dupki!
00:26:12 No dalej!. Nie teraz, proszę.
00:26:15 Pieprzony gnoju!
00:26:23 Kurwa... ty gnoju.
00:26:27 Dobry Boże!
00:26:29 Zabierzemy cię do czyściciela!
00:26:40 20 kawałków, otwarcie.
00:26:44 30 tysięcy.
00:26:46 Z powrotem do ciebie, Eddie.
00:26:50 50 kawałków.
00:26:54 80 kawałków.
00:26:58 100 tysięcy.
00:26:59 Whoa, whoa, whoa.
00:27:03 Wiem, że nie grasz,
00:27:04 co znaczy, że każdy ma w dupie
00:27:08 250.
00:27:13 Niezłe przebicie.
00:27:15 150 tysięcy
00:27:20 Czy jest jeszcze coś
00:27:24 Jak wiesz, to stawia nas
00:27:29 Nie mam na tyle
00:27:31 Będziemy musieli sprawdzić karty
00:27:34 Pożyczka
00:27:42 Ja pożyczę.
00:27:47 Co pożyczysz?
00:27:50 Pożyczę ci pieniądze.
00:27:56 Nie, sądzę, że wolałbym
00:27:59 Nie interesuje mnie
00:28:02 Chcę grać dalej.
00:28:04 Proponuję ci również pieniądze.
00:28:07 Nie musisz nic tracić
00:28:12 Potrzebuję 250 kawałków.
00:28:15 Nie, potrzebujesz 500
00:28:21 Tyle, jeśli chciałbym cię sprawdzić.
00:28:22 Będziesz długo jeszcze rozwodził się
00:28:28 Sprawdzam cię.
00:28:33 OK, zanim ci je pożyczę,
00:28:36 jeśli przegrasz, oczywiście -
00:28:38 moją forsę z powrotem przed upływem tygodnia.
00:28:40 Jasne? To niedziela, tak?
00:29:12 To wszystko?
00:29:15 Teraz zobaczmy jego pieprzone karty.
00:30:29 Witaj, chłopcze.
00:30:31 Wiem, że twoi przyjaciele
00:30:33 są odpowiedzialni
00:30:37 Toteż zamierzam dać wam
00:30:40 W przeciwnym razie będę odcinać palec
00:30:43 od twoich rąk,
00:30:46 za każdy dzień
00:30:49 Kiedy skończą nam
00:30:52 bar twojego taty,
00:30:55 Rozumiemy się, mój synu?
00:31:14 To nie wygląda dobrze.
00:31:20 [Wytłumaczył niefartowną
00:31:23 [Harry mógł ocenić ile palców
00:31:27 [Wiedział, że nie było szans, by Ed
00:31:30 [Harry widział to,
00:31:33 [więc był to również
00:31:36 [Ed mógł równie dobrze ucałować
00:31:40 [Gdyby powiedział, że chce
00:31:43 [to byłoby to kłamstwo.]
00:31:44 Żałuję, iż nie obciążył
00:31:51 - Zabiję go!
00:31:54 Pomyśl lepiej
00:32:02 O co właściwie się rozchodzi
00:32:03 A gdybyśmy tak
00:32:09 Powiem ci coś
00:32:11 Ten staruszek, Smithy
00:32:16 Krążyły plotki,
00:32:19 Harry zaprosił Smithy'ego do siebie,
00:32:21 Smithy wyraźnie
00:32:24 Nie minęła minuta, a...
00:32:25 Harry stracił cierpliwość.
00:32:27 Chwycił najbliższą rzecz,
00:32:29 co okazało się być
00:32:32 Następnie przeszedł do zatłuczenia
00:32:40 To był ponoć ten
00:32:42 Jak widzisz, Hatchet Harry
00:32:49 Nie martw się,
00:33:21 Golf - najlepszy sposób
00:33:32 Winston Churchill tak mówił.
00:33:35 Ja mówię, że świat jest brutalny.
00:33:37 A ja mam większe
00:33:42 Myślę, że nasz przyjaciel chce
00:33:45 A może powinienem wziąć kolejny
00:33:48 Daj mi żelazną piątkę, John.
00:33:50 Oczywiście, Dog.
00:33:55 Teraz, nie ruszaj się.
00:34:06 Czy jest coś,
00:34:10 - Kominek.
00:34:14 Co mówiłeś?
00:34:16 To jest w kominku.
00:34:20 Jest w kominku, Frank.
00:34:23 Na dnie.
00:34:25 Dog, chyba chciałbyś na
00:34:31 Puścisz mnie teraz?
00:34:33 Nie, Jeszcze z tobą
00:34:36 Stal.
00:34:40 Ratunku!
00:34:48 Och, Dog.
00:34:55 Kto to do cholery?
00:34:59 Użyj klatki,
00:35:07 Kto tam?
00:35:14 Potrzebujemy bezpieczeństwa
00:35:17 Spoko, Winston. To tylko Plank.
00:35:23 Ta trawa jest coraz
00:35:26 Spokojnie.
00:35:28 Jezu!
00:35:29 Nie widziałem cię.
00:35:31 Cześć, skarbie,
00:35:35 Jest naćpana?
00:35:36 A jak sądzisz?
00:35:41 Boo!
00:35:42 Ja pierdzielę!
00:35:44 Posprzątaj to, Charles.
00:35:46 Wal się, sam to posprzątaj.
00:35:49 Wybaczcie, chłopaki, ta głupia krowa
00:35:53 Nieważne. Czy możesz
00:36:00 Ile potrzebujesz?
00:36:02 Jakąś... połówkę.
00:36:05 To 1,500.
00:36:11 Daj nam trochę towaru, J.
00:36:17 Jest teraz jakaś szansa
00:36:29 Płacą jak 100-1.
00:36:32 Potrzebujemy tylko 5 kawałków.
00:36:34 Już prędzej postawiłbym pieniądze
00:36:38 Taka stawka jest nie bez
00:36:42 - Gdzie jest Eddie?
00:36:45 Na dnie butelki,
00:36:49 - Ostro go to ubodło.
00:36:53 Musi powiedzieć ojcu, że
00:36:55 Posłuchaj tego.
00:36:57 Zakładasz firmę -
00:37:00 - Co takiego?
00:37:04 oferującą najnowsze,
00:37:08 Wymyślasz slogany...
00:37:10 Potrafi, co każdy inny
00:37:13 Najnowszy i najlepszy
00:37:15 "Satysfakcja gwarantowana."
00:37:17 Te wibratorki kosztują 25 funtów za sztukę -
00:37:20 tak niewiele za całą masę przyjemności
00:37:23 Nabywcy wysyłają czeki
00:37:26 Nie obraźliwej, np. "Bobby's Bits"
00:37:31 Wkładasz kasę do banku
00:37:33 Teraz kluczowy moment.
00:37:35 Odsyłasz czeki z powrotem
00:37:39 z adresem firmy o tej pierwszej nazwie-
00:37:41 "Fan Klub Dupołechtaczy" - wyjaśniając, iż
00:37:43 nie możemy dostać produktów z
00:37:48 Ile osób pójdzie odebrać
00:37:52 Ani jedna.
00:37:54 Kto chce, by jego szef banku wiedział,
00:38:00 Ile czasu potrzeba,
00:38:02 Prawdopodobnie
00:38:04 To świetnie to wykombinowałeś, bo mamy na to
00:38:10 Cóż, to i tak świetny pomysł.
00:38:15 Może wiedzieć, że trochę palimy,
00:38:18 ale nie może mieć pojęcia ile
00:38:20 dokładnie kasy
00:38:23 Ja nie wiem. A ty wiesz?
00:38:26 Może moglibyśmy...
00:38:30 Musicie chłopcy zdać sobie sprawę,
00:38:33 Może wygląda nieco idiotycznie,
00:38:37 Jeśli nabierze podejrzeń, że
00:38:40 ty i ja, dowiemy się
00:38:42 jak naprawdę ostre
00:38:44 Mówisz, że, znasz tych chłopaczków?
00:38:46 Wystarczająco -
00:38:48 Kupuję towar od jednego z nich
00:38:50 - Jacy więc są?
00:38:53 Czterech chłopców z prywatnych szkół,
00:39:17 Wałęsają się cały dzień
00:39:20 gadają o pierdołach - są tylko dobrzy
00:39:23 Waga interesów zaczyna przerastać
00:39:25 Nie mogą wszyscy być głupi.
00:39:27 Trzymają całą furę forsy
00:39:31 sprzedają towar najlepszej jakości -
00:39:33 ktoś znaczący
00:39:35 A co z ich ochroną?
00:39:37 Mają kratę, która nigdy nie jest zamknięta.
00:39:39 Jak to nigdy nie jest zamknięta?
00:39:43 Byłem tam już z 50 razy -
00:39:45 Nie są podejrzliwi. Każdy kto
00:39:48 Wyznają tą zasadę karmy -
00:39:50 "Nie krzywdzę nikogo,
00:39:52 Nie mogliby się do ciebie dobrać?
00:39:55 Będą zbyt przestraszeni -
00:39:57 Nie mieliby szans - nie wyglądają na kogoś z jajami.
00:40:01 Zainteresowany?
00:40:05 Po co to spotkanie?
00:40:08 Mam nadzieję, że nie będę musiał.
00:40:10 Mam plan.
00:40:25 - Cześć, chłopcy.
00:40:27 Chcesz coś do picia?
00:40:30 Witaj, synku.
00:40:32 Spadaj, wale.
00:40:33 Oj, uważaj!
00:40:37 Nie, dziękuję, Harry.
00:40:39 Ładna strzelba.
00:40:41 Jedna z pary -
00:40:43 Chcesz potrzymać?
00:40:45 Nie moja rzecz, dzięki, Harry.
00:40:47 Jak interesy?
00:40:50 Czterech chłopaczków wdepnęło
00:40:53 Wiszą mi
00:40:55 - Ile?
00:41:01 Wchodzę.
00:41:04 Ja też.
00:41:08 O Boże!
00:41:09 Dobra. Uderzymy
00:41:14 Będziemy przygotowani. Będziemy czekać.
00:41:18 I są uzbrojeni.
00:41:20 Co to było? Uzbrojeni?
00:41:22 Co chcesz przez to powiedzieć?
00:41:25 Nieświeży oddech, brzydki język,
00:41:28 A jak myślisz w co mogą
00:41:30 W spluwy, ty cycu!
00:41:32 Nie mówiłeś nic
00:41:34 Minutę temu to była
00:41:37 a teraz przerodziło się to
00:41:40 Soap, przestań być taką parówą.
00:41:42 - Myślałem o tym...
00:41:45 Wszystko co musimy zrobić, to dowiedzieć się
00:41:50 Wszyscy mogą ich prowadzić
00:41:54 Nie tylko jedna osoba przywozi
00:41:57 I przypuszczam, że ta sama osoba
00:42:01 Przypuszczasz?
00:42:03 Co to jest? - przypuszczenia
00:42:06 Są matką wszystkich niepowodzeń!
00:42:08 Bratem, matką,
00:42:10 Wszystko jedno.
00:42:13 To wciąż są pieprzone bronie
00:42:18 Soap, jeśli masz lepszy pomysł
00:42:22 w przeciągu kilku następnych dni,
00:42:27 W międzyczasie, Tom,
00:42:29 pogadaj z Nick'iem
00:42:38 - Trawa?
00:42:40 Pieprzony skunk, A klasa,
00:42:42 "Nie mogę myśleć
00:42:45 Nie brzmi zbyt
00:42:47 Ani dla mnie - zależy
00:42:50 Ale do odważnych
00:42:53 W każdym razie, czy znasz kogoś?
00:42:55 Znam gościa, tak.
00:42:58 Rory Breaker.
00:43:00 Tylko nie ten szaleniec z afro?
00:43:02 Nie chcę mieć z nim
00:43:05 Nie będziesz musiał.
00:43:08 Nie da rady.
00:43:11 Skąd to weźmiesz -
00:43:13 Spotkamy się w pół drogi ?
00:43:15 To wszystko jest
00:43:17 - Jakie?
00:43:21 Żydzi nie
00:43:23 Mniejsza z tym.
00:43:26 Kilka strzelb.
00:43:28 Nieco trudne. To jest Londyn,
00:43:31 Myślisz, że kim jestem?
00:43:33 Myślę, że jesteś Nick "Bąbel".
00:43:35 Weź te dwie.
00:43:39 Normalnie, nie chcę mieć nic
00:43:42 Ale skoro on mówi,
00:43:44 wezmę to od niego za
00:43:48 Jeśli to jest to o czym on mówi.
00:43:50 Po próbce, nie chcę tego widzieć,
00:43:53 jak również nie chcę tego dotykać.
00:43:55 Zostawię cię w kompetentnych
00:43:58 Uzgodni on z tobą szczegóły.
00:44:00 Pozwól mi tylko powiedzieć
00:44:07 Jeśli mleko okaże się
00:44:10 Nie jestem rodzajem
00:44:14 Kapujesz o co chodzi?
00:44:22 Rory Breaker.
00:44:24 Znam Rory'ego. Nie jest
00:44:28 Skurwiel dość śmiesznie
00:44:30 Rozbrajają cię jego włosy
00:44:33 To wszystko dosyć złudnicze.
00:44:36 Parę dni temu
00:44:40 Poszedł do pubu,
00:44:45 Nikt nie oglądał telewizji,
00:44:48 Gruby gostek się podniósł.
00:44:50 Podszedł
00:44:54 "Pieprz się i oglądaj
00:44:56 Wiedział, że blisko jest rozlewu krwi,
00:44:58 ale nie chciał
00:45:00 Cicho jak w śpiączce, wziął
00:45:04 minął gości
00:45:08 i zostawił ją przed
00:45:09 Zamówił jeden
00:45:13 napojów jakie istnieją
00:45:17 "Dosyć tego kurwa,"
00:45:19 "Czego kurwa dosyć?"
00:45:22 Wziął dużego łyka drinka, po czym
00:45:25 Następnie rzucił zapałkę
00:45:28 i grubas zapłonął
00:45:30 Rory, niewzruszony,
00:45:33 I jego drużyna wygrała. 4-0.
00:45:52 Oj! Czy twoja fryzura powinna
00:45:56 - Dobra, prosta sprawa.
00:45:59 Następnym razem przy robocie
00:46:02 Albo wracamy
00:46:05 Gdzie jest reszta?
00:46:08 Nie ma więcej.
00:46:09 Przestań pieprzyć.
00:46:12 Nie wiem o co ci chodzi.
00:46:13 Były dwie stare strzelby.
00:46:16 Nie było ich w szafce.
00:46:17 Były jakieś staro wyglądające
00:46:21 - Były nasze. Sprzedaliśmy je.
00:46:24 Musieliśmy je sprzedać.
00:46:27 Nie interesuje mnie to.
00:46:29 Jeśli nie chcesz liczyć
00:46:33 sugeruję Ci zdobyć te strzelby.
00:47:20 Jezu! Jak je podniosę,
00:47:24 Skąd je wziąłeś?
00:47:27 Mam swoich ludzi. Słuchaj, Tom -
00:47:30 wyceluj je we mnie, zesram się
00:47:33 Tak czy siak, osiągniesz
00:47:35 Wyglądają bardzo ładnie, zgodzę się.
00:47:37 Brakuje im kryminalnej
00:47:40 Mogę zostać wyśmiany.
00:47:41 Ile chcesz za
00:47:43 Po 700 każdy.
00:47:45 Co - funt za każdy rok
00:47:47 Wiem, że to antyki, ale nie będę
00:47:53 Nieco długie, nieprawdaż?
00:47:55 Trudno jest znaleźć nielicencjonowane.
00:47:57 Ludzie chcą mieć
00:48:00 Nie mam zamiaru nikomu
00:48:04 ale nie chcę również czerwienić
00:48:07 Chcę wyglądać... kurwa groźnie.
00:48:09 Oczywiście, że wyglądasz groźnie.
00:48:12 Tak naprawdę, to wyglądasz nawet przerażająco.
00:48:14 Dosyć. Co z tym
00:48:16 Rory Breaker jest zainteresowany.
00:48:18 Zamierzasz zrobić
00:48:27 Rozumiem, że
00:48:30 Ale powiem Ci jak
00:48:32 przez ciebie, dobrego ojca.
00:48:34 Kontynuuj.
00:48:36 - Harry lubi twój bar.
00:48:39 I chce twój bar.
00:48:41 I?
00:48:45 Chcesz, żebym
00:48:47 Słuchaj, ten chłopak nie rozróżnia
00:48:51 To jest mój bar. I nie ma w związku
00:48:54 I ja mam się martwić?
00:48:56 Pamiętaj, ty jesteś
00:48:58 decydowania o
00:49:01 Masz reputację -
00:49:03 więc dobiorę swoje słowa
00:49:05 Powiedz Harry'emu,
00:49:12 Teraz...
00:49:17 Potraktuję to jako wypowiedź w afekcie.
00:49:20 Tylko raz.
00:49:21 Tylko raz mogę pozwolić sobie,
00:49:27 Twój syna ma trzy dni,
00:49:30 Zastanów się
00:49:33 bar... czy syna.
00:49:42 Plank wchodzi pierwszy.
00:49:44 Jest tam klatka, ale nigdy nie
00:49:48 Nigdy.
00:49:50 Kiedy już tam będzie,
00:49:56 Wkurzymy się,
00:49:58 Ci idioci nie powinni
00:50:01 Jak kowboje,
00:50:04 A kiedy skończymy,
00:50:08 I po sprawie.
00:50:10 Wszystkim pasuje?
00:50:13 Słodko.
00:50:15 Spójrz na te.
00:50:18 Co będziemy musieli
00:50:22 Włożyć na głowę, głupku.
00:50:24 Chryste!
00:50:26 A co ty myślisz,
00:50:28 powitam ich z uśmiechem,
00:50:32 Ci goście
00:50:34 Pomyślałem, że to może
00:50:38 Racja,... świetnie pomyślane
00:50:43 Przygotowałem również broń.
00:50:45 Jaką broń ?
00:50:49 Taką.
00:50:51 Jezu!
00:50:53 Nie pokazujmy ich lepiej.
00:50:57 Nie miałeś niczego
00:51:00 Coś takiego?
00:51:03 Co o tym sądziesz?
00:51:06 Myślę, że potrzebujemy pomocy.
00:51:09 Barman, prosimy o jeszcze
00:51:12 Widziałeś ojca?
00:51:14 Hatchet przysłał
00:51:17 O, cholera. Kiedy?
00:51:20 Szaleństwo.
00:51:34 Skąd je wziąłeś,
00:51:37 Od Nicka "Bąbla".
00:51:40 Ile mu zapłaciłeś?
00:51:42 700 za parę.
00:51:44 Drachm, mam nadzieję.
00:51:46 Czułbym się bezpieczniej
00:51:48 One raczej mogą wyrządzić nam więcej
00:51:53 Jezu, Tom. Czy one działają?
00:51:55 Nie wiem. Wyglądają fajnie.
00:51:59 Tak, to jest bezwzględnie najważniejsza,
00:52:02 Drogie panie, wróćmy do istotniejszych
00:52:06 Mamy tylko dwie prawdziwe bronie -
00:52:10 Więc znajdziemy dobre miejsce
00:52:12 Poczekamy aż nadejdzie odpowiedni
00:52:15 się do środka,
00:52:19 I przyjedziemy tutaj.
00:52:22 Jak tylko wyjdziemy
00:52:26 rzeczą jest
00:52:28 Jeśli Tom, albo ktoś inny
00:52:32 Jestem pewien, że to wcale nie zaszkodzi.
00:52:34 Ta, odrobina bólu
00:52:38 Jeśli kapujesz o co mi chodzi.
00:52:40 Sądzę także, iż noże
00:52:44 Duże, wypasione.
00:52:46 Takie, które wyglądają
00:52:49 Noże są dobre, ponieważ
00:52:54 Im mniej hałasu, tym
00:52:57 Zesrają się ze strachu.
00:52:59 To mi wygląda
00:53:01 Broń na pokaz,
00:53:07 Soap, czy jest jeszcze
00:53:10 Nie wiem co jest bardziej zastanawiające
00:53:17 Chodźcie dziewczynki.
00:53:32 Gdzie oni kurwa jadą?
00:53:35 Myślałem, że to
00:53:38 Skąd wzięli te ubranka?
00:53:40 Całkiem niezły pomysł.
00:53:42 W porządku, to ja Plank.
00:53:44 Nie, obawiam się, że nie.
00:53:48 Może ty możesz pomóc.
00:53:50 Raczej nie,
00:53:53 Jeśli otworzysz drzwi
00:53:57 Nie mogę pomóc.
00:53:59 Przekonasz się, że
00:54:01 Poczekaj moment, OK?
00:54:03 Willie, Plank do ciebie.
00:54:07 Nie obchodzi mnie nawet, jakby to był pieprzony
00:54:10 nie wchodzi tu,
00:54:12 Czekaj. Robimy interesy
00:54:16 ale to jest klient.
00:54:18 Poprawka. To chodzący
00:54:22 Jezu. On jest w porządku. Poza tym
00:54:26 Patrzymy właśnie na kilka plików od niego.
00:54:28 Jak myślisz, Winston?
00:54:31 Willie, to jest
00:54:34 Ty i forsa
00:54:37 Jeśli dowie się że jesteś,
00:54:39 Posprzątaj to!
00:54:41 Co, teraz?
00:54:42 Tak! Teraz! Tylko pozbądź się go
00:54:46 Dobra. Schodzę.
00:54:52 Co on do cholery robi?
00:54:57 Szybciej, Nie mogę tu czekać
00:55:00 Już idę.
00:55:08 Już myślałem, że
00:55:11 Nie spodziewałem się, że możesz
00:55:13 Przez całe życie się uczysz, co nie?
00:55:16 Tak, przykro mi. Musimy
00:55:19 Ostrożności nigdy za wiele.
00:55:21 Wiem.
00:55:23 Powiedz słowo, a prawe ucho,
00:55:26 - Co robisz, Plank?
00:55:29 Czekaj, co robisz?
00:55:31 Otwieraj bramkę!
00:55:34 Teraz. Dawać!
00:55:42 Co jest kurwa grane?
00:55:43 Czekaj, mam klucze.
00:55:45 Brama jest zamknięta.
00:55:47 Nie wierzę, że
00:55:49 Co zrobiłeś Fauntleroy'owi?
00:55:50 Nie dotknąłem go.
00:55:52 Zamknij drzwi!
00:55:58 Co się tam dzieje?
00:56:02 Cholera!
00:56:10 Charles, przynieś strzelbę.
00:56:13 Wydymali nas.
00:56:16 To musi być ten.
00:56:17 Potrzymaj.
00:56:20 Nie celuj w moje jaja!
00:56:22 Drewniaki. Pracuję z
00:56:26 Cholera! Co to kurwa jest?
00:56:30 Co to jest do kurwy nędzy?
00:56:32 To moje działko maszynowe.
00:56:34 Nie masz czegoś bardziej
00:56:38 Niech nikt z was się nie rusza.
00:56:41 Kogo zabijesz, Plank?
00:56:47 Aaagh! Postrzelili mnie!
00:56:49 Więc, ich odstrzel.
00:56:55 Jezu, Plank! Czy nie mogłeś załatwieć
00:56:58 Cholera, postrzelili mnie.
00:57:00 Nie wierzę. Czy moglibyście
00:57:03 John, siadaj i lepiej ukryj
00:57:07 To pieprzona wiatrówka!
00:57:15 - Co to kurwa mialo być?
00:57:18 Użyj go jeszcze raz,
00:57:21 Żadnych ale,
00:57:23 Nie mogę na to wszystko patrzeć.
00:57:32 Teraz uważajcie.
00:57:40 Poszły w cholerę.
00:57:41 Jeśli chcecie, bym przestał,
00:57:45 albo rozwalę mu nogę!
00:57:48 Zabiją nas,
00:57:50 Biedny J będzie bez nogi,
00:57:55 Tracę cierpliwość.
00:57:56 Kurwa dobra!
00:58:01 Willie, on nie wie, że tutaj
00:58:04 Wymyśl coś.
00:58:19 I wszyscy twoi koledzy,
00:58:22 - Jest nas tylko trzech.
00:58:26 - Rozwalę mu nogę.
00:58:30 - Plank?
00:58:37 Otwórz bramkę.
00:59:02 Na górę, na górę, taaak jest.
00:59:23 John, zwiąż ich.
00:59:26 W pudełkach po butach.
00:59:46 - Gdzie?
00:59:48 - A trawa?
00:59:51 - Pokaż.
00:59:54 - Rękami!
00:59:57 Wskaż głową, lub coś podobnego.
01:00:00 Popatrz. Plank,
01:00:19 Nóż.
01:00:25 Potnę go.
01:00:28 Żyjesz, Mick?
01:00:30 A jak myślisz?
01:00:42 Jezu Chryste.
01:00:48 Gordon Bennett.
01:00:50 Co się tu kurwa dzieje?
01:00:53 Zamknij się idioto.
01:00:57 Nie stój tak.
01:00:59 Czy zmieścimy to wszystko?
01:01:01 Jest tego cała fura... Nie da
01:01:07 Walić nie da rady.
01:01:09 Wpakujemy wszystko
01:01:17 Cholera!
01:01:21 Wie pan, że tu nie można parkować, jeśli pan tego nie przestawi,
01:01:25 - Będę tylko minutę.
01:01:28 - Chodź pan i spojrzyj.
01:01:31 - Furgonetka jest w połowie pełna .
01:01:34 Wszytsko co musimy zrobić
01:01:39 Co?
01:01:42 ..i zmywamy się.
01:01:52 Czy możesz nieść
01:01:55 - Nie mogę. Moja szyja, Dog.
01:02:00 Jeszcze kilka.
01:02:02 Mick, żyjesz jeszcze?
01:02:06 Będę czuł się znacznie lepiej, jak tylko
01:02:10 Tylko zrób to cicho.
01:02:15 Czas powiedzieć "Dobranoc, siostro".
01:03:01 A ona skąd kurwa
01:03:09 Zwiąż ją.
01:03:15 Nie tak,
01:03:42 Co robisz, Ed?
01:03:44 Chcesz?
01:03:46 Nie, kurwa nie chcę.
01:03:50 Imperium Brytyjskie
01:03:53 I spójrz do czego to doprowadziło.
01:03:55 Jeśli sądzisz, że zamierzam "walczyć"
01:03:58 Walczyć czym?
01:03:59 Czy nie zapomniałeś czasem
01:04:24 Nie ujdzie wam to na sucho.
01:04:28 - Paul, co to jest?
01:04:32 Co on robi
01:04:35 Chciał zawołać gliny.
01:04:39 Dobra -
01:04:43 Jak nam idzie, Tom?
01:04:46 Wspaniale.
01:04:48 Zajmę się taksówkami.
01:04:51 Infomuj nas na bieżąco.
01:04:57 Czy jeździsz na lotniska?
01:05:02 Gdzie do cholery mamy się schować?
01:05:06 Nie utrudniaj spraw.
01:05:22 Zaczęło się.
01:05:41 Są trochę ciężkie!
01:05:43 Zamknij się i na ziemię!
01:05:46 Odwróć się, chłoptasiu.
01:05:51 Kurwa!
01:05:53 Na ziemię!
01:06:02 Zwiąż ich. Zaknebluj.
01:06:05 Na podłogę!
01:06:07 Kładź się na biurko.
01:06:15 Klucze. Chcę klucze, teraz.
01:06:20 Znajdę cię.
01:06:22 Oczywiście, skarbie.
01:06:23 Znajdę cię.
01:06:25 Co ty myślisz, że co to jest?
01:06:29 Tego. Przeszukaj tego.
01:06:41 Dobra, do zobaczenia w
01:06:42 kiedy skończysz z
01:07:03 Jezu. Nie poszło chyba
01:07:09 Kiedy dojdę do siebie,
01:07:13 Bacon, zobacz co mamy.
01:07:17 Rzućmy okiem.
01:07:24 Trafiliśmy w samo sedno, ludzie.
01:07:26 Bóg jeden wie ile jest tutaj
01:07:30 Cała masa pieniędzy.
01:07:35 I porządkowy.
01:07:36 Co?
01:07:40 Jezu, Ed.
01:07:44 I chyba wciąż żyje.
01:07:46 Wydaje mi się,
01:07:49 Co oni chcieli
01:07:51 Nie wiem.
01:07:54 Znokautuj go i wyrzuć
01:07:56 Co rozumiesz przez:
01:07:58 Użyj wyobraźni.
01:08:06 Nie dotykaj go.
01:08:08 Zaraz ciebie znokautuję!
01:08:10 Chcesz go znokautować,
01:08:14 Nienawidzę pieprzonych porządkowych.
01:08:26 Nadszedł czas,
01:08:35 Jutro ten dzień
01:08:37 Nie mogę tego odpuścić,
01:08:39 Nie, Harry, nie możesz.
01:08:41 Znaczy się, tu chodzi o swobodę.
01:08:43 Nie mogę im dawać za dużo swobody
01:08:46 Nie, Harry, nie możesz.
01:08:48 Mieli wystarczająco dużo czasu, by
01:08:54 Nie mogę okazać się wałem,
01:08:56 Nie, Harry, nie możesz.
01:09:04 W porządku, to wszystko.
01:09:07 Spadamy.
01:09:09 Ed, jesteś pewien, że to dobry
01:09:12 To jedyne miejsce gdzie możemy wrócić,
01:09:15 W każdym razie, pieprzyć to. Bitwa skończona,
01:09:18 Tom, daj to Nick'owi
01:09:35 Ten skunk
01:09:41 Dobra.
01:09:46 Nie sądzę, by był tym zachwycony.
01:09:48 Powiedziałeś, że za trzy i pół.
01:09:51 To było wczoraj.
01:09:53 A teraz jest dzisiaj
01:09:55 Weźmiemy to jutro.
01:09:59 Jeśli chce się tego pozbyć
01:10:02 Słuchaj, za moment zaczyna się wyścig,
01:10:14 Lenny,
01:10:16 zabierz to do "Snow White" i "Three Little Chemist".
01:10:19 Powinni mieć odpowiedni
01:10:21 Upewnij się, czy się zgadzają do co jego rodzaju.
01:10:28 Zaczekaj moment, Nathan,
01:10:31 Ta, twój płyn po goleniu.
01:10:33 Pieprz się, błaźnie.
01:10:36 Na Boga, pomóżcie mi.
01:10:38 Ja cierpię.
01:10:42 Ostrożnie, Nathan.
01:10:43 Pieprz się, błaźnie.
01:10:46 Ładuj się do środka!
01:10:47 Chcę mieć ten dom przeszukany
01:10:51 Nawet jeśli gdzieś był podsłuch,
01:10:55 Dla ciebie już jest
01:10:58 Skoro jest możliwość,
01:11:01 Później chcę mieć
01:11:04 i w razie czego, torturowaną.
01:11:06 Chcę wiedzieć kto
01:11:08 w przeciwnym razie,
01:11:19 Niezły dzień.
01:11:22 Ta kupka powinna wystarczyć dla Harry'ego.
01:11:25 Coś zostanie?
01:11:27 Daj mi szansę,
01:11:31 Co z tym towarem?
01:11:38 Oh, co, chcesz
01:11:42 Nie. Nie chcę ani
01:11:45 Czy możemy się już
01:11:49 Postrzeliliśmy jednego...
01:11:53 Czego oczekujesz, medalu?
01:11:54 Ja cię zastrzelę, jeśli
01:11:59 Ten którego zabiliście.
01:12:02 Nie, mówiłem o innym.
01:12:04 To już się bardziej zgadza.
01:12:07 Więc, oni... oni
01:12:10 Wciąż żył.
01:12:12 Z czego do niego strzelaliście?
01:12:21 Słuchaj, uprawiamy trawę.
01:12:25 Co ty nie powiesz.
01:12:28 Kto to może być?
01:12:31 Panie Breaker.
01:12:34 Dzisiaj jestem Pan Breaker.
01:12:37 Myślicie, że to
01:12:40 To białe gówno
01:12:42 i myśli, że mi
01:12:44 On jest głupszy
01:12:47 Sprowadź mi Nick'a - tłustego wieprza
01:12:49 shistos pezavengy gammore
01:12:53 jeśli jest tak głupi
01:14:29 Twoja głupota może być jedyną
01:14:33 Co?
01:14:35 Nie udawaj greka, Nick.
01:14:37 Jak to jest możliwe, że twoi
01:14:40 myśleli, że mogą
01:14:42 i później mi ją sprzedać?
01:14:44 Czy to ma oznaczać jakąś wojnę?
01:14:47 Czy to jest jakiś żart białych, których czarni nie rozumieją?
01:14:50 Bo ja się kurwa nie śmieję,
01:14:55 Nie mogłeś znać
01:14:57 ponieważ nie jesteś tak głupi,
01:15:00 nie pojawiłbyś się tutaj
01:15:03 pytając "jak leci"?
01:15:09 Ale wiesz
01:15:19 Jeśli się wstrzymasz,
01:15:21 Jeśli zataisz prawdę, a
01:15:25 Jeśli o czymś zapomnisz,
01:15:28 Reasumując, musisz bardzo się
01:15:33 Czy dotarło do ciebie,
01:15:36 Bo jeśli nie,
01:15:40 Now, Panie "Bąblu"...
01:15:48 No więc mamy
01:15:51 Er, cóż... tak, mamy.
01:15:54 Prawdę mówiąc, to jest nieco
01:15:57 To jest kurwa Mount Everest
01:16:00 Przyczyną monumentalności
01:16:03 że nie macie zielonego pojęcia
01:16:07 Szukaliśmy całą noc.
01:16:09 Przycisnęliśmy wszystkich
01:16:11 Gdyby to była nawet bakteria
01:16:13 - Wiedzielibyśmy.
01:16:16 Nie wiedzielibyście gdyby
01:16:19 Jazda i szukać dalej!
01:16:22 Nie mogę już
01:16:36 "Scarface" -
01:16:41 Jeśli chcesz wiedzieć jak
01:16:47 To naprawdę daje doświadczenie.
01:16:49 Ten koleś, Rory Breaker...
01:16:51 Rory Breaker - walnięty
01:16:54 Ten sam, tak.
01:16:56 Słyszałem o nim -
01:16:59 Stać go na tyle ile
01:17:01 Nie ma interesu by
01:17:03 Wie, że możemy być drzazgą
01:17:06 Ścierpiałbym ten ból
01:17:08 Ścierpiałbyś
01:17:10 Im jesteś grubszy,
01:17:12 Możecie przestać flirtować
01:17:14 Po tym jak zapłacimy Hatchet'owi,
01:17:18 blisko 200,000 funtów na głowę.
01:17:21 Nieźle, jak na poranną robotę,
01:17:35 Więc mają forsę.
01:17:38 I towar.
01:17:39 Sprytne skubańce. Policz.
01:17:42 Kurde, Dog. Jest tego dużo.
01:17:44 Chcesz to zrobić obok?
01:17:46 Nigdzie nie idziemy, póki
01:17:48 nie zobaczymy
01:17:51 Policzymy je na górze.
01:17:53 Nie chcę widzieć, byście teraz
01:17:56 Dog, słuchaj...
01:17:58 Daj to... kretynie.
01:18:04 Sprawdźcie broń.
01:18:07 Poczekajcie, aż wejdą wszyscy,
01:18:12 Dajcie mi ich strzelby,
01:18:26 Tak.
01:18:27 Tak się nie
01:18:29 To ty, Dean?
01:18:31 Nie, Lord Lucan.
01:18:33 Co chcesz tym razem?
01:18:35 Broń, którą Ci sprzedałem.
01:18:38 Wykluczone. Nie wydaje mi się,
01:18:40 Mam na tyle kasy,
01:18:42 Nie wątpię.
01:18:45 Nie będę widział już
01:18:47 Nie możemy ich z powrotem.
01:18:49 Skoro nie możemy,
01:18:51 Musicie mieć je z powrotem.
01:18:53 Umawialiśmy się, o
01:18:56 Wewnątrz, na zewnątrz -
01:18:59 Zdobądźcie broń,
01:19:02 No, Bazza, co?
01:19:03 Słyszeliście
01:19:05 Znanym też jako Hatchet Harry.
01:19:09 Więc, to jest...
01:19:10 James Bond, przyszedł czas się dowiedzieć.
01:19:14 Kiedy tańczysz z diabłem,
01:19:18 Rozumiesz?
01:19:24 Znajdź ich,
01:19:28 i przynieś mi to
01:19:30 Bo jak nie,
01:19:36 Kto to był?
01:19:37 To był Harry Hatchet.
01:19:40 Jezu, słyszałem o nim.
01:19:41 Cholera, to były jego
01:19:45 Musimy je odnaleźć.
01:19:46 Nie pieprz, Nick.
01:20:23 Sześć czarnych fiutów
01:20:25 siedzą na uboczu.
01:20:31 Zrobimy sztukę
01:20:33 Chcę, aby szare niebo nad
01:20:36 Chcę to miejsce pomalować na czerwono.
01:20:42 Dobra, prostytutka
01:20:45 Krasnal podchodzi do niej,
01:20:47 Winston tam
01:20:50 i zorientuje się czy
01:20:53 Uważajcie na tych gości -
01:20:55 mają przy sobie trochę broni
01:21:00 Ściągam jej majtki...
01:21:04 Czy wszyscy wiedzą
01:21:06 Tak.
01:22:18 Co jest kurwa grane?
01:23:03 Masz coś dla mnie
01:23:09 Pa-pa.
01:23:18 Dziękuję ci bardzo.
01:23:20 On ma broń.
01:23:22 - Idź po nie.
01:23:24 To ty jesteś od
01:23:26 Sam idź po nie!
01:23:34 Grzeczny chłopiec.
01:23:36 - Idź po strzelby!
01:23:40 Ty pieprzony...
01:23:45 Dobra. Zawiń bronie.
01:23:47 Policz pieniądze.
01:23:49 Zapnij pas.
01:23:52 Musimy zdobyć pieprzone
01:24:09 ... więc upewniłem się czy wydymałem
01:24:26 Wysiadaj z wozu,
01:24:58 To ten,
01:25:00 Prawda, Panie Biologu?
01:25:30 Jezu!
01:25:43 Nie wierzę.
01:25:47 Jezu.
01:25:50 Pieniądze. Towar.
01:26:05 Przerąbane.
01:26:07 Nie ma kasy. Nie ma trawy.
01:26:09 Wszystko wymieniło się
01:26:14 Dobra. Bez paniki.
01:26:18 O czym teraz
01:26:20 Spanikowałem i zmywam się.
01:26:30 Jak one trafiły w twoje
01:26:33 Chłopaki je mieli.
01:26:34 Wiem, że lubisz
01:26:36 więc pomyślałem, że zechcesz je zatrzymać.
01:26:37 Tak, wezmę je.
01:26:39 - Ciężko było zdobyć pieniądze?
01:26:44 Ale, mimo wszystko, musiałem ingerować.
01:26:47 Policzyłeś?
01:26:50 Tak, jest całość,
01:26:52 - Zamierzali zapłacić?
01:26:54 Ale kto wie?
01:26:57 Z doświadczenia wiem, że
01:27:00 kiedy się nadarza.
01:27:02 Dobra robota, Chris.
01:27:11 Musimy zdobyć te strzelby.
01:27:13 Nie wiemy, kto tam mieszka.
01:27:16 Nie obchodzi mnie kto tam mieszka!
01:27:18 Wiem tylko to, że możemy
01:27:22 Mnie przekonałeś. Chodźmy.
01:27:47 Nie sądzę, że
01:27:50 Albo się z nim
01:27:52 jakoś skontaktujemy,
01:27:56 - Zadzwonię do niego.
01:28:00 Obchodzi go. To przecież
01:28:03 Czy on się o nas martwi,
01:28:05 Podaj mi telefon.
01:28:22 Tak? To ty, chłopcze?
01:28:25 Tu Ed,
01:28:27 Dzień zapłaty, nieprawdaż?
01:28:29 Taa... Chciałem z
01:28:33 Założę się, że chciałeś.
01:28:35 Mam
01:28:37 co znaczy, że
01:28:39 Zawiodłeś parę osób.
01:28:42 Ale to mnie chyba
01:28:45 Co mnie nurtuje, to...
01:28:49 Chcę z tobą
01:28:52 Więc rusz dupę i przyjdź do mnie.
01:29:31 Gnoju! Pieprzony gnoju!
01:29:35 Gnoju!
01:29:44 Co ty tu kurwa robisz?
01:29:48 Co ty tu kurwa robisz?
01:30:03 Dobrze wykonana robota. Trochę na tym
01:30:07 Synu...?
01:30:08 Kilka funtów, co?
01:30:10 Gdzie jest to czego szukam?
01:30:14 Wszystko w porządku, stary?
01:30:16 Bardzo kurwa śmieszne.
01:30:19 Właśnie zostawiłem w biurze.
01:30:22 Więc lepiej to przynieś, jeśli
01:30:26 - A teraz, kurwa, pa pa.
01:30:31 Gdzie się wybierasz?
01:30:33 Trzydziestosekundowa jazda,
01:30:37 Nie mogłem zaparkować na zewnątrz,
01:30:40 Sądzę, iż teraz
01:30:43 Tylko bądź ostrożny.
01:30:45 Dobra.
01:30:53 Ty i ja.
01:30:55 Ty i kto?
01:30:56 Wiesz gdzie jest
01:31:22 O nie, znowu.
01:31:39 Dobra. Zmywam się.
01:31:43 Tom... to nasza torba.
01:32:05 - Ed...!
01:32:20 To nasza torba.
01:32:25 Dosyć. Zmywamy się.
01:32:27 - Zabiorę te strzelby.
01:32:30 To zajmie tylko minutę.
01:32:48 Co jest grane?
01:32:51 Nie wiem, ale wiem, że
01:32:55 Co oznacza, że
01:32:58 A jeśli nie ma długu,
01:33:01 I nie będzie problemu z
01:33:06 I chyba,
01:33:09 nie zrobiliśmy niczego złego
01:33:46 Jeszcze nigdy...
01:33:49 nikt nie był
01:33:53 ..dla mnie jak ty!
01:33:56 Ty gnoju!
01:34:17 W porządku, koleś?
01:34:19 Pieprzony gnojek!
01:34:40 [Dla Toma kłopotliwą
01:34:43 [A Chris musiał brać pod uwagę
01:34:47 [co wydawało się być
01:34:50 [Tom z kolei, musiał brać pod uwagę,
01:34:53 [Więc aby nikt nie ucierpiał,]
01:34:56 [Tom się wycofał
01:35:00 [Pozostali zostali aresztowani.]
01:35:06 To żaden z nich.
01:35:23 Twój tato chciałby
01:35:29 Gdzie reszta?
01:35:31 Wyszli wczoraj.
01:35:49 W porządku, tato?
01:35:51 OK.
01:35:54 W porządku.
01:35:58 Wszystko w swoim czasie.
01:36:02 Jesteś czysty?
01:36:04 Mówiąc konkretniej... czy ja jestem?
01:36:08 Na to wygląda.
01:36:10 Wygląda? Lepiej żeby to było
01:36:15 Cóż, wszyscy nie żyją, tato.
01:36:18 Jest tak czysto
01:36:20 Co z tym drinkiem?
01:36:22 Wiesz gdzie jest bar.
01:36:24 Co?
01:36:26 Nie bądź taki wygodnicki.
01:36:29 Alan tu usiądzie.
01:36:35 Masz szczęście,
01:36:37 Przejdź się lepiej.
01:36:39 Sugeruję ci, abyś
01:37:07 Gdzie się podziewaliście do cholery?
01:37:11 Siadajcie, wszystko wam wyjaśnię.
01:37:19 Porządkowy zidentyfikował
01:37:23 Co częściowo sprawia,
01:37:26 Jedyną rzeczą, łączącą nas
01:37:30 ... są te strzelby.
01:37:32 A Tom się nimi zajął.
01:37:34 Zająłeś
01:37:39 Chcę o tym pogadać.
01:37:42 Więc, mów.
01:37:44 Cóż, tak szczerze... to nie.
01:37:49 Są w samochodzie.
01:37:52 ale nie mogłem go dorwać.
01:37:54 Ty debilu.
01:37:56 Więc... jedyną rzeczą
01:38:01 jest bagażnik samochodu,
01:38:05 Kosztowały 700 funtów.
01:38:09 Ciężko by ktoś wpadł na ich trop, co nie?
01:38:13 Myślisz, że 700 funtów
01:38:16 Tom, ale z ciebie kutas!
01:38:17 Weź te strzelby
01:38:21 I siebie przy okazji też.
01:38:23 Natychmiast.
01:38:29 Słuchaj, Ja tylko...
01:38:31 Teraz, Tom!
01:38:39 Mogę piwo, proszę, tato?
01:38:41 Jestem zajęty. Weź sobie.
01:39:00 Wygląda, że Hatchet
01:39:02 I chyba go to trochę kosztowało.
01:39:05 Nie robię
01:39:09 Więc zdecydowałem się by oddać
01:39:14 Myślę, że słowa, jakiego
01:39:18 Dziękuję.
01:39:21 Zostawiłeś mnie
01:39:24 Starciłem pracodawcę.
01:39:28 Więc musiałem zadbać
01:39:32 Jeśli sądzisz, że to nie fair
01:39:37 Ale lepiej żebyś
01:39:41 wysoko i wyraźnie,
01:39:45 Albo będzie to ostatnia
01:39:51 To wszystko, co chciałem powiedzieć.
01:39:54 Jest jeszcze coś...
01:39:59 Zrobiłem to z głębi serca.
01:40:29 Chyba możemy rozkręcić interes polegający na
01:40:33 Zapnij pas.
01:40:36 Spadamy stąd.
01:40:46 Pusta.
01:41:58 Jaki jest do niego numer?
01:42:08 Zablokujesz linię!
01:42:17 Pieprzone baterie!
01:42:20 - Ty klaunie!
01:42:23 - Ja wybiorę!
01:42:36 - Dawaj telefon!
01:42:45 Zepsujesz go
01:42:48 Zamknijcie się. Kurwa dzwoni!
01:42:52 Odwiedź www.NAPiSY.info
01:42:57 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info