Lower Learning

pl
00:00:04 Lower.Learning.LIMITED.DVDRip.XviD-SAPHiRE
00:00:23 Tłumaczenie: Ja
00:00:27 /Możecie spodziewać się dzisiaj,
00:00:29 /i jeśli nie jedziecie odrzutowcem
00:00:32 /przygotujcie się na spore utrudnienia w ruchu.
00:00:34 /Teraz więcej niepokojących wiadomości
00:00:36 /wychodzących z szkolnego okręgu
00:00:38 /Miliony dolarów znikają
00:00:40 /z powodu zaniedbań
00:00:42 /i nikt nie jest w stanie
00:00:45 /Przewodnicząca hrabstwa - Olympia Parpadelle,
00:00:47 /ale dobrze poinformowani winią za ten stan rzeczy
00:00:51 /i niepokojącą atmosferę korupcji,
00:00:52 /jednocześnie, kiedy miejscowe dzieci
00:00:57 /Wracając do sportu,
00:00:59 /wygląda na to, że szympans,
00:01:01 /w sobotnich rozgrywkach baseballu...
00:01:06 Cześć, wszystko w porządku?
00:01:08 Tak.
00:01:10 Gówniany dzień, co?
00:01:15 Tak, coś w tym stylu.
00:01:20 # I wanted to #
00:01:24 # To find another spot #
00:01:25 # To pay you #
00:01:28 # It's just that I forgot #
00:01:30 # But nobody has the time #
00:01:33 # To sit and blow my mind #
00:01:35 # But I'm so ready #
00:01:38 # To leave this shit behind #
00:01:39 # And you've been
00:01:41 # More times than him #
00:01:44 # And everybody catches you #
00:01:46 # When you've got nothing #
00:01:49 # But you're only 24 #
00:01:52 # But you still want more #
00:01:54 # And you gotta start over #
00:01:56 # Every time you close the door #
00:01:59 # But don't worry, baby #
00:02:01 # There's another night waiting #
00:02:04 # And maybe by the morning #
00:02:06 # There'll be something
00:02:10 # Then I'll say you made it #
00:02:14 DYREKTOR BILLINGS
00:02:15 # Then I'll say
00:02:20 # Yeah. #
00:02:32 # I wanted to find #
00:02:34 # Another way to look at you #
00:02:37 # But everybody's saying #
00:02:39 # That I've got way too much
00:02:41 # So I hold you till the morning
00:02:45 # And you don't mind
00:02:48 # You've got your things
00:03:00 # But don't worry, baby #
00:03:02 # There's another night waiting #
00:03:05 # And maybe by the morning #
00:03:07 # There'll be something
00:03:11 # Then I'll say you made it #
00:03:15 # Yeah #
00:03:38 # But don't worry, baby #
00:03:40 # There's another night waiting #
00:03:43 # And maybe by the morning #
00:03:45 # There'll be something worth saving #
00:03:49 # Then I'll say you made it... #
00:04:23 SZKOŁA PODSTAWOW IM. GERALDINE FERRARO
00:04:31 Zawiodłem cię, tatku.
00:04:36 Catherine, rynek obligacji
00:04:41 O Boże, czego ci homoseksualiści znowu chcą?
00:04:44 /Pan Conroy do pana.
00:04:47 Wpuść go.
00:04:51 /Jasper Macaveady
00:04:57 Na litość, kurwa, boską.
00:05:08 W porządku.
00:05:23 Szkockiej, prawda?
00:05:25 Nie, tak właściwie,
00:05:34 W takim razie Pinot?
00:05:36 Jasne.
00:05:42 Jasper wylał sos do pieczenia
00:05:47 Widzę.
00:05:50 Jasper, skąd wziąłeś sos do pieczenia
00:05:57 Jasper, kolego,
00:06:01 Kółka dookoła szkoły
00:06:03 Hej, to nie ja ustanawiam zasady.
00:06:08 Adelle, nie wiem, skarbie.
00:06:11 W końcu wyschnie, więc...
00:06:18 Zadzwonię do twojej mamy.
00:06:23 Cholera.
00:06:25 Nie, nie, nie.
00:06:28 Nie mogę cię przytulić.
00:06:30 W dodatku poplamisz mi koszulę.
00:06:34 Więc, dobrze?
00:06:37 Co chcesz?
00:06:41 Mam grejfruta, chcesz?
00:06:59 Słuchaj, Conroy, wiesz
00:07:01 nie mogę omawiać moich "interesów"
00:07:05 ale jeśli chcesz takie oceny
00:07:07 to będzie cię kosztowało więcej
00:07:10 Gigi Fenstermacher powiedziała mi,
00:07:14 Gigi Fenstermacher jest dziwką.
00:07:17 I myślisz, że częstowałem ją
00:07:23 Pozwól, że odpowiem za ciebie.
00:07:25 Nie, nie częstowałem.
00:07:28 Jestem gotów zapłacić 12,000.
00:07:31 To poważna łapówka, Harper.
00:07:33 Chcę, żebyś mi zagwarantował,
00:07:36 Cóż,
00:07:39 więc kiedy mała Julie
00:07:41 i zacznie sprzedawać swoje gorące ciałko
00:07:44 ja będę musiał jej powiedzieć,
00:07:50 Tylko tyle jestem gotów zapłacić,
00:07:52 - i ani grosza więcej.
00:07:55 - Bartlett!
00:07:57 Playback.
00:08:01 /Jestem gotów zapłacić 12,000.
00:08:05 /To poważna łapówka, Harper.
00:08:08 /Chcę, żebyś mi zagwarantował,
00:08:13 Próba przekupienia
00:08:15 To poważne przestępstwo, Conroy.
00:08:20 15,000.
00:08:22 Tak jest.
00:08:34 Ja.
00:08:37 Ja, ja, ja!
00:08:48 Idź do banku,
00:08:51 Załóż czerwoną kieckę tym razem.
00:08:53 Sprawia, że twoja puszka
00:08:55 Dobrze.
00:08:57 Harper, Rebecca Seberg
00:08:59 z zarządu szkolnictwa
00:09:02 Jakaś nagła inspekcja.
00:09:05 Wszystko w porządku?
00:09:08 Brzoskwinki i perełki, Melody.
00:09:15 Wyciągnij mojego sługusa z zajęć,
00:09:24 Co?
00:09:25 To nie moje.
00:09:28 Dobrze.
00:09:30 Powiedz to.
00:09:31 Nie jest twoje.
00:09:35 Dobra dziewczynka.
00:09:41 /Tu wasz dyrektor.
00:09:44 /iż okręgowy inspektor,
00:09:47 /Zachowujcie się jak zawsze.
00:09:49 /A także, postarajcie się nie zjeść
00:09:52 /które łuszczy się na ścianach
00:09:54 /Jest ono o dziwo trujące.
00:09:56 /Z powodu cięć budżetowych,
00:09:59 /I na sam koniec,
00:10:01 /szkolny warsztat będzie zamknięty
00:10:04 /To wszystko.
00:10:08 Co?
00:10:10 Będziemy się czegoś dzisiaj uczyć?
00:10:12 Czy będziemy tu tylko siedzieć i oglądać
00:10:14 jak rozczulasz się
00:10:30 Wiesz co Frankie?
00:10:32 Dlaczego nie pójdziesz się pieprzyć?
00:10:38 Tak, Saro.
00:10:40 Dlaczego pan Buchwald
00:10:42 Lubisz pytania, Saro?
00:10:45 Tak?
00:10:47 Jak masz zamiar przejść do trzecie klasy,
00:10:49 skoro wypełniasz swój plan lekcji
00:10:57 Wiecie,
00:11:00 kiedy mój wujek był w moim wieku
00:11:02 znalazł ciocię Sis
00:11:06 Wiecie co zrobił?
00:11:08 Przejechał autostopem
00:11:12 do Annapolis w Maryland
00:11:14 Zanurkował w zatoce Chesapeake
00:11:17 i po prostu płynął,
00:11:19 Płynął i płynął i płynął.
00:11:25 Następnego dnia Straż Przybrzeżna
00:11:32 Myślicie, że wy macie jakieś problemy?
00:11:34 Wasza ulubiona sobotnia kreskówka
00:11:39 Próbując pierdnąć
00:11:42 Dajcie spokój.
00:11:44 Spróbujcie małżeństwa.
00:11:48 Tak, Saro, co?
00:11:50 Mogę iść do łazienki?
00:11:52 Skarbie, możesz iść do domu,
00:11:55 Dobrze.
00:12:02 Pa.
00:12:04 Jak tam chcesz.
00:12:19 Nie leń się, Walter.
00:12:21 Użyłbym dziewiątki,
00:12:24 Zamknij się, Walter.
00:12:32 SZKOLNY OKRĘG HRABSTWA COOLIDGE
00:12:43 Wszystko załatwione, Maurice?
00:12:44 Jak układanka Jigsaw'a, mój bracie.
00:12:48 I jesteś całkowicie pewien,
00:12:52 Tak, masz mój głos
00:12:56 i raport inspektora,
00:12:59 Powiedziałbym, że trumna jest już gotowa
00:13:02 dla twojej żałosnej wymówki dla szkoły.
00:13:05 Tak jest, nasz mistrzowski plan
00:13:07 sprawi, że twoje rodzicielskie łapówki,
00:13:10 A co z przewodniczącą Parpadelle?
00:13:12 Może spalimy ten most,
00:13:15 Nie stresuj się.
00:13:17 a poza tym, jest najłatwiejszym łapówkarzem
00:13:20 Dobra robota, Maurice.
00:13:21 Dzięki stary.
00:13:23 Muszę ci coś powiedzieć,
00:13:25 wkrótce będziemy siedzieć,
00:13:30 wciągając tłuste krechy koki.
00:13:33 Hej,
00:13:36 chciałbyś później,
00:13:41 Moglibyśmy kupić jakiś koktajl.
00:13:43 /A jak myślisz, Maurice?
00:13:46 Nie.
00:13:54 Nara.
00:14:05 Jesteś moim jedynym przyjacielem.
00:14:12 Harper.
00:14:15 Przepraszam, Harper.
00:14:17 Hej, czy... masz czas porozmawiać?
00:14:22 Chodzi mi o tą inspekcję.
00:14:26 Chodź ze mną.
00:14:34 DO BOJU FOKI
00:14:42 Co wiesz?
00:14:44 Nic.
00:14:46 Tak samo, jak reszta grona nauczycielskiego.
00:14:49 Pańska przekąska.
00:14:52 Gotowane jajka na twardo?
00:14:55 Nie, dziękuje.
00:15:03 To dla większego dobra,
00:15:05 to dotyczy również ciebie, Tommy.
00:15:07 Tak, ale jestem wicedyrektorem.
00:15:12 Powinienem coś wiedzieć.
00:15:16 To jest publiczna szkoła podstawowa, Tom,
00:15:22 Źle się dzieje,
00:15:25 a za mało
00:15:28 W porządku, wicedyrektorze?
00:15:34 Lubię cię, Tom.
00:15:39 Znam twoją przeszłość.
00:15:43 Nie zgrywaj bohatera.
00:16:01 Wracaj do klasy, Saro.
00:16:23 O, witam.
00:16:26 - Spójrz tylko na siebie.
00:16:30 Tak, inspektor.
00:16:33 Cóż, rób co musisz.
00:16:36 Powiem ci, co znajdziesz...
00:16:38 szkołę na krawędzi,
00:16:42 Old Yeller,
00:16:45 ale nie pies.
00:16:50 Ciężko w dzisiejszych czasach,
00:16:55 Sarkazm.
00:16:58 Wie pani co to jest?
00:17:00 Homar,
00:17:03 od wujka Plimpton z Nantucket.
00:17:07 Homary to
00:17:10 stawonogi,
00:17:12 skorupiaki,
00:17:14 ale pomimo tego wszystkiego,
00:17:18 dosłownie, mają egzoszkielet.
00:17:21 Chyba nie dostrzegam podobieństwa.
00:17:24 A ja nie mówiłem,
00:17:31 Może teraz jest.
00:17:44 Posłuchaj mnie skarbie,
00:17:46 spędzasz całe dnie,
00:17:49 ale to nie jest jakieś podstawowe szkolenie.
00:17:52 Wiem co mówię.
00:17:55 trzy lata temu...
00:17:58 Ale sęk w tym, iż wiedziałem,
00:18:01 tak jak wiem, że te dzieciaki
00:18:05 A takie opóźnienie
00:18:08 Jedyne, do czego się nadają,
00:18:11 i do kopania.
00:18:16 I do kopania.
00:18:20 Rozejrzę się tu,
00:18:22 Boom. Zrób to.
00:18:28 Dobrze, na koniec, potrzebujemy rzeczownika.
00:18:32 Pozyskiwanie pełnomocnictwa.
00:18:39 Zaczynamy.
00:18:43 Ostatnio, kochanka mojego taty
00:18:46 często przebywa na świeżym powietrzu...
00:18:50 dobre słowo, Calvin, dobra...
00:18:53 ale krążowniki jak ten,
00:18:55 zwłaszcza mój Snuffalupagus
00:18:58 są jak pożeracze czasu... co?
00:19:01 nie może pozyskać pełnomocnictwa!
00:19:05 Co?
00:19:07 Co my tu wymyśliliśmy?
00:19:10 Jesteśmy zabawni.
00:19:13 Fajnie jest nie być do niczego.
00:19:16 Tak. Wiem coś o tym, Mernay.
00:19:19 Co za szczęście,
00:19:23 Słyszeliście, co zrobiłem?
00:19:24 Zrymowało mi się.
00:19:29 Cóż.
00:19:31 Co się stało, Turner?
00:19:34 Gdyby było odrobinę więcej miłości,
00:19:37 wszystko byłoby idealne.
00:19:40 Ale my cię kochamy.
00:19:43 Ja też was kocham, Basil.
00:19:45 Kocham was wszystkich, szczerze,
00:19:48 Tylko, że...
00:19:51 mówię o innym rodzaju miłości,
00:19:53 o miłości, która jest wilgotna
00:19:57 Bo widzicie, jest tyle miłości
00:20:01 że czasami się przelewa
00:20:04 i wszystkie złe rzeczy wybuchają.
00:20:10 W porządku, Rinaldo,
00:20:12 Czas, żebyś się zabrał do roboty, w porządku?
00:20:14 Musisz przetrzymać tą rundę
00:20:17 12 rund i będzie po wszystkim.
00:20:19 Weź się w garść, w porządku?
00:20:47 O, cholera.
00:20:48 Tak, proszę wejść.
00:21:13 Nie chcę już dłużej żyć.
00:21:16 Rebecca.
00:21:18 O mój Boże, Tom.
00:21:20 To nie jest kupa.
00:21:27 Dobra, wszystko w porządku.
00:21:29 Miałeś kilka dobrych ciosów.
00:21:30 Masz coś tam,
00:21:32 Nie? Dobra.
00:21:36 Czas na przełom.
00:21:40 Chodzi o twoją męskość,
00:21:44 Pozwolisz się teraz pobić dziewczynie,
00:21:47 aż twoja prostata nie spuchnie
00:21:50 z prowadzonego, przez chińczyków Wal-Mart'u.
00:21:53 Chcesz skończyć jak ja i pani Buchwald?
00:21:56 Chcesz jadać brokuły
00:21:59 każdego ranka, na śniadanie?
00:22:01 zdecydowanie nie chcesz, Rinaldo Retanovich.
00:22:04 Chcę żebyś wyszedł tam
00:22:07 i uderzył tą dziewczynę, dobrze?
00:22:10 Uderzył ja prosto w jej szczęście,
00:22:15 Wychodź.
00:22:19 Zamknąć nas?
00:22:20 Ale dlaczego?
00:22:22 Tom, od czego mam zacząć?
00:22:26 Tak, ale...
00:22:34 Chcesz?
00:22:36 Nie, nie. Tylko...
00:22:39 zawsze paliłaś?
00:22:42 Co to jest, Salem?
00:22:43 Nie, nie, tylko że...
00:22:46 Urządzasz polowania na wiedźmy?
00:22:49 Nie, skądże znowu.
00:22:51 Słuchaj, Tom, wszyscy wiedzą,
00:22:53 że twoja szkoła
00:22:58 A co z Petersburg Prep?
00:23:01 Ich wyniki są gorsze od naszych.
00:23:03 I wszyscy wiedzą
00:23:05 Te chmurki się do mnie uśmiechają.
00:23:11 Zwiąż mnie, brachu.
00:23:14 Przykro mi, Tom.
00:23:16 Myślę, że moja inspekcja,
00:23:22 Świetnie.
00:23:24 Nic już nie wiem.
00:23:28 Chciałbym, żeby Bóg czy ktoś tam
00:23:30 dał mi jakiś znak,
00:23:32 powiedział, co mam zrobić
00:23:45 Wiesz co?
00:23:48 Tak wygląda całe moje życie.
00:23:49 W trzeciej klasie
00:23:52 i wtedy Challenger wybuchł.
00:23:54 Poradzisz sobie.
00:23:57 To była już moja druga zapasowa praca.
00:24:00 Muszę to sobie w końcu uświadomić.
00:24:03 Jestem skończony.
00:24:05 Jezu, Tom,
00:24:06 Zawsze byłeś największym optymistą.
00:24:09 Tak, do czasu aż zrozumiałem,
00:24:14 Jedyne co możemy robić,
00:24:17 Więc zmień to.
00:24:19 Dla odmiany, ty chwyć świat za jaja.
00:24:22 Świat jest jak...
00:24:25 olbrzymie włochate jaja.
00:24:29 Okręg zamyka dzisiaj szkołę,
00:24:33 To sos do pieczenia.
00:24:35 Nie, to Billings.
00:24:39 Niestety, Pangea już nie istniała.
00:24:42 Tak rozdzielone kontynenty, dryfowały
00:24:44 wywołując trzęsienia ziemi,
00:24:48 Podsumowując, mam nadzieję, że uznacie
00:24:54 NIC SIĘ NIE WYDARZYŁO
00:24:55 za bardzo interesujący.
00:25:04 O rany, to było świetne, Otis.
00:25:09 Nie zadałam wam tego,
00:25:13 Tak, Saro.
00:25:15 Joanne McVickers ma piersi.
00:25:18 Kiedy cię na nie będzie stać.
00:25:21 Pani Buchwald, nie spróbuje pani chociaż
00:25:27 Naprawdę ma to jakieś znaczenie, Frankie?
00:25:29 To nie jest Rutgers.
00:25:32 Jedyne, co pamiętam z drugiej klasy
00:25:35 to utratę dziewictwa,
00:25:37 Może gdyby okazała pani,
00:25:39 pani życie nie zmieniłoby się
00:25:42 W porządku, zaczynamy.
00:25:44 Twój wybór... możesz pójść
00:25:48 albo przykuję cię
00:25:53 Tylko dlatego, że pani jest nieszczęśliwa
00:25:55 nie oznacza to,
00:26:01 Co za straszną jędzą stałaś się,
00:26:09 Rozejrzyj się, Tom.
00:26:10 Nie zamykamy Del Taco.
00:26:13 To jest inkubator
00:26:15 Co się stało, do cholery,
00:26:18 Przechodzi właśnie przez ciężki rozwód.
00:26:21 Kutas!
00:26:26 Dzięki za otuchę Rebecca,
00:26:29 ale czasami musisz spuścić dziecko
00:26:36 Idziesz...?
00:26:39 /Tu Harper.
00:26:43 Siema, Harper, tu Maurice.
00:26:45 Co do tego wcześniej...
00:26:48 Nawet nie wiem,
00:26:50 Szczerze,
00:26:52 nawet nie lubię piwa, więc...
00:26:55 To znaczy, więc ta.
00:26:59 Chciałem to po prostu
00:27:02 Myślę, że to wszystko.
00:27:05 Oddzwoń.
00:27:09 Nie musisz oddzwaniać,
00:27:12 Cool.
00:27:14 Coolio. Holla.
00:27:23 O cholera.
00:27:27 Dobra, dobra.
00:28:03 Przerwa!
00:28:05 Przerwa.
00:28:29 Znowu?
00:28:34 Hej, ten dupek nie oddał ci
00:28:40 Rozpiepsze mu łeb.
00:28:43 Co oni, do cholery, robią?
00:28:46 Bawią się w GTA.
00:28:52 Zabrali wszystkie drabinki po procesie, więc...
00:28:56 I nie przeszkadza ci to?
00:29:00 I tak zamykają szkołę,
00:29:07 Pamiętasz, kiedy mieliśmy
00:29:10 i tego kretyna Matt'a Bonner'a,
00:29:13 Powiedziałeś mi wtedy,
00:29:16 Idź i walcz."
00:29:21 Wciąż mi kolano strzela,
00:29:25 ale miałeś rację...
00:29:26 w teorii, czy coś.
00:29:29 Sęk w tym, Tom,
00:29:35 Przepraszam, czy to...?
00:29:39 Tabletki na ból.
00:29:40 Mam kłopoty z plecami.
00:29:42 A...?
00:29:46 To whisky, Tom.
00:29:50 Co to Norymbergia?
00:29:51 Przecież nie przerabiam grubych Żydów,
00:29:57 Więc?
00:30:02 W porządku, dobra.
00:30:04 porozmawiam z nauczycielami.
00:30:07 Ale wątpię, żeby to coś zmieniło.
00:30:38 /Trochę mi zajęło,
00:30:41 Może była facetem,
00:30:43 może była kobietą,
00:30:44 ale w końcu,
00:30:52 Cześć, wszystkim.
00:30:56 Hej, ludzie,
00:30:59 Cześć!
00:31:02 Mam... mam złe wieści,
00:31:05 którymi muszę się z wami podzielić.
00:31:07 Mogą nas dzisiaj zamknąć.
00:31:12 Dobrze, może mnie nie słyszeliście.
00:31:15 Geraldine Ferraro, może zostać zamknięte,
00:31:18 na stałe tym razem,
00:31:20 nie tak jak ostatnio ta sytuacja z Diarrhea Teddy
00:31:25 To było świetne.
00:31:26 Słuchajcie,
00:31:29 Podkreślać swój autorytet?
00:31:33 Jeszcze do tego nie doszedłeś, Tom?
00:31:36 Jesteś marionetkowym przywódcą,
00:31:39 Jesteś jak, pieprzony,
00:31:41 Zwykły pozer z ciebie, Tommy.
00:31:43 Dobrze, ja tylko staram się pomóc.
00:31:46 Nie potrzebujemy twojej pomocy.
00:31:48 Jak myślisz, co się stanie ze szkołą,
00:31:50 Myślisz, że stracimy pracę?
00:31:52 Cóż, ja mam gwarancję zatrudnienia, suko.
00:31:56 z wyjątkiem dwóch ludzi...
00:31:58 tego kolesia
00:32:01 i ciebie, Tom.
00:32:04 Trzymaj nos w różach,
00:32:07 Ty jesteś, tą śmierdzącą rzeczą?
00:32:10 Tak, jestem najbardziej śmierdzącą rzeczą,
00:32:13 najbardziej śmierdzącą rzeczą
00:32:16 Zgadnij, w jakim stanie
00:32:26 To było bezsensowne.
00:32:29 Masz zamiar na tym poprzestać?
00:32:33 To było poniżej pasa.
00:32:35 Może nie wystarczająco za nisko.
00:32:38 Jezu, Rebecca.
00:32:40 Jezusuj sobie samemu.
00:32:43 Czego potrzeba,
00:32:46 Co ci się stało,
00:32:48 Nie chcę o tym rozmawiać.
00:32:57 Hej.
00:32:58 Dziękuję za grejpfruta.
00:33:00 Był najlepszy jakiego
00:33:05 Proszę bardzo, Adelle.
00:33:07 Lubię pana.
00:33:10 Tatuś śmierdzi burbonem.
00:33:14 Jestem pewien, że to nie zmienia
00:33:16 Nie-e. Napisał piosenkę,
00:33:19 "Pracowniku opieki społecznej,
00:33:24 Pan nie jest taki jak on.
00:33:27 Cóż, ja również uważam,
00:33:31 Ale wciąż nie możemy się przytulać.
00:33:34 Przykro mi.
00:33:37 wie, że mamy procesy.
00:33:43 Ustawiłaś to, prawda?
00:33:46 Nie, Tom. Piosenki jak ta,
00:33:53 Dobrze, w porządku.
00:33:56 Jeśli ta szkoła idzie na dno,
00:34:00 Nie mam nic do stracenia.
00:34:02 Ale pod jednym warunkiem...
00:34:05 Tom, jestem tutaj, żeby przeprowadzić inspekcję,
00:34:09 Mogę stracić pracę.
00:34:13 Właśnie, dlatego
00:34:15 Nie mogę tego zrobić sam.
00:34:24 Pieprzona kaczka.
00:34:27 - Wchodzę.
00:34:29 Dobrze. Dobrze.
00:34:31 Tak.
00:34:34 Dobrze.
00:34:36 Plan... potrzebny nam plan.
00:34:45 Ta.
00:34:47 Mamy jakieś pięć godzin,
00:34:51 więc cała ta burza mózgów,
00:34:58 Dobra, będzie tak:
00:35:01 Po pierwsze, musimy zebrać
00:35:04 Muszą zacząć uczyć z sercem
00:35:06 - Potem przejdziemy do drugiego etapu.
00:35:08 Zorganizujemy strajk,
00:35:10 pod koniec zajęć.
00:35:12 A to niby pomoże?
00:35:14 Tak, ponieważ zadzwonię po media,
00:35:16 Przyjedzie telewizja,
00:35:17 pokażą tłumy dzieciaków
00:35:20 nie ma mowy, żeby nas zamknęli.
00:35:22 I wszyscy nauczyciele,
00:35:25 zmienią swoją postawę,
00:35:30 /Melody, przyślij Fowler.
00:35:37 Usiądź, Fowler.
00:35:43 - Jestem niewinny, Billings.
00:35:48 Znasz zasady.
00:35:55 Chcesz zostać zawieszonym?
00:36:10 Co tu się dzieje?
00:36:12 Wynosisz się stąd?
00:36:18 Wiesz co, Fowler?
00:36:21 Czuję się dzisiaj bardzo szczodry.
00:36:24 Udawajmy, że nigdy cię tu nie było.
00:36:31 A właściwie, podzielmy się pół na pół.
00:36:40 Ludzie gadają, Frankie.
00:36:44 A co to ma wspólnego ze mną?
00:36:47 To Billings, Frankie.
00:36:50 Jezu, H!
00:36:52 Wiem, że dzieliły nas
00:36:54 Tak, Bartlett, dzielą nas.
00:36:59 Tak jest, skarbie.
00:37:03 Bartlett, masz wszystko,
00:37:07 Opowiedz mi, jeszcze raz.
00:37:10 Nie, Frankie, nie!
00:37:13 /Łamacz kości!
00:37:16 Ciężko uwierzyć,
00:37:18 Nie możemy pozwolić im, zamknąć szkołę.
00:37:21 Mam żonę i dzieci na utrzymaniu.
00:37:24 Naprawdę?
00:37:25 Jeszcze nie,
00:37:27 Musisz coś przekazać.
00:37:30 Weź to.
00:37:32 Wszyscy na ciebie liczymy, Fowler.
00:37:34 Zapomnij o naszej przeszłości.
00:37:36 Zrobię co będę mógł, Bartlett,
00:37:38 ale nigdy nie zapomnę
00:37:48 W tym właśnie rzecz, rozumiesz?
00:37:51 i dajesz.
00:37:53 Biorą, biorą, biorą.
00:37:56 Ale mimo tego,
00:37:58 Szczerze mówię ci,
00:38:01 Boże błogosław je,
00:38:03 Wiem, że potrzebowałem pani Buchwald,
00:38:09 Może masz rację.
00:38:11 Nie słyszę pana, panie Buchwald.
00:38:13 Myślę, że mój mózg krwawi.
00:38:16 Chcę, żebyś mnie posłuchał.
00:38:19 Słuchasz?
00:38:21 Nie żeń się za młodu,
00:38:26 ponieważ w tej chwili,
00:38:30 Jesteś jak zygota.
00:38:33 ale tam, w prawdziwym świecie,
00:38:36 Zerem.
00:38:40 Ale za kilka lat,
00:38:44 Kilka lat później...
00:38:47 I utkniesz z jakąś szmatą
00:38:50 z którą się kiedyś narąbałeś,
00:38:54 Co to kurwa ma być?
00:38:56 Co do chuja,
00:38:59 Rozumiesz coś z tego?
00:39:01 Nie! Dziękuję!
00:39:04 Dobra, Amigo,
00:39:18 Siostro Gretchen.
00:39:22 Siostro Gretchen!
00:39:24 Tak, panie Abernathy.
00:39:30 - Proszę?
00:39:32 Co pan powiedział?
00:39:35 Nie, pani powiedziała, "Proszę?"
00:39:38 Nie, pan próbował coś powiedzieć
00:39:40 A wtedy pan powiedział, "Co?"
00:39:42 Więc co pan powiedział?
00:39:43 Nie, pani powiedziała, "Proszę?"
00:39:46 A ja wtedy... Powiedziała pani to,
00:39:49 Ja powiedziałem, "Pani powiedziała, 'Co?'
00:39:52 A teraz ja znowu
00:39:54 w sensie, o czym pani mówi...?
00:39:57 - Co?
00:39:59 Dobrze, chodź, kochanie.
00:40:02 Mam Dip Dip.
00:40:04 Tak, widzę.
00:40:09 Niech pani weźmie.
00:40:12 Nie, dziękuje.
00:40:14 Wydaje mi się, że może mieć
00:40:16 Więc zabiorę go do gabinetu, dobrze?
00:40:20 Dobrze.
00:40:23 Tak, spoko.
00:40:25 Wrzucę na luzik.
00:40:29 Nic wielkiego.
00:40:47 - Znowu.
00:40:57 Hej, Harper, tu Maurice.
00:41:02 Źle to wszystko zaczęliśmy,
00:41:05 a ja tylko...
00:41:09 dlaczego do mnie nie oddzwaniasz?
00:41:11 Co się...?
00:41:13 Dlaczego nie?
00:41:16 Zostawiam ci wiadomości.
00:41:18 Zwykle to zobowiązuje do oddzwonienia.
00:41:21 Więc, pomyśl o tym.
00:41:25 Skręcimy za tym rogiem
00:41:28 Ja będę ubezpieczał północne skrzydło.
00:41:30 Ty będziesz ubezpieczać przenośny sprzęt
00:41:32 Jeśli zbierzemy wystarczająco nauczycieli,
00:41:36 zadzwonimy do wiadomości.
00:41:40 Co?
00:41:41 Nic. Przez chwilę dostrzegłam w tobie,
00:41:46 Tom, co się wydarzyło tamtego dnia?
00:41:51 Nie rozdrapujmy starych ran, w porządku?
00:41:58 Chodźmy uratować przyszłość.
00:42:03 Wy małe, niedojrzałe bękarty,
00:42:07 odurzone swoimi czekoladowymi płatkami
00:42:09 i Hannah Montana,
00:42:11 ubierający się, jakbyście chcieli zostać
00:42:16 Wstydźcie się.
00:42:19 Czego?
00:42:20 Curt, mogę prosić na słówko?
00:42:26 Dobra, nie będziemy już oglądać Sponge Bob'a.
00:42:28 I?
00:42:32 I nie będę już im dawać Piccolo,
00:42:34 żeby mogła w ciszy i spokoju
00:42:37 To jest ten duch walki.
00:42:40 Suka.
00:42:50 Czas odzyskać siły moje aniołki.
00:42:55 Tablica okresowa pierwiastków...
00:43:00 z których wy jesteście zrobieni,
00:43:04 Dobra, dość zabawy.
00:43:07 W porządku, do roboty.
00:43:09 Duch szkoły.
00:43:11 NIEBEZPIECZNY AZBEST
00:43:15 PIERDZIEĆ
00:43:20 Zasalutować mi.
00:43:28 - Kto wam kazał to zrobić?
00:43:32 Tak, chce, żeby szkoła była lepsza.
00:43:39 Doprawdy?
00:43:40 A co jeśli ci powiem,
00:43:42 że twój ojciec robi kompot
00:43:45 Nie-e, tata pracuje w młynie.
00:43:48 Dokładnie.
00:43:50 wicedyrektor Willoman
00:43:52 Wracać do klasy!
00:44:17 To wszystko, na co cię stać?
00:44:20 Oczywiście, że tak.
00:44:29 Laluś...
00:44:35 koński ogon...
00:44:46 grubas...
00:44:54 i flet...
00:44:58 za mną.
00:45:06 Chcecie mieć prace?
00:45:08 Za pieniądze?
00:45:09 Oczywiście, że za pieniądze.
00:45:11 Macie chodzić za mną
00:45:16 Nie wydaje mi się,
00:45:18 Hej, spójrz na mnie.
00:45:21 Zamknij się.
00:45:23 Chcecie pięć dolców
00:45:27 Dobra.
00:45:38 Ja jeszcze chcę owocowego lizaka.
00:45:44 Da się załatwić.
00:46:07 /Uczniowie i nauczyciele,
00:46:09 /Mówi wasz dyrektor.
00:46:12 /że nie które wywrotne osoby,
00:46:15 /podżegając do jakiegoś
00:46:18 /Wszelkie tego rodzaju próby
00:46:22 /aresztem szkolnym.
00:46:23 /Wszyscy zostaną zamknięci
00:46:25 /na czas nieokreślony,
00:46:28 /Wynik testu, Scott'ego
00:46:30 /Proszę, natychmiast opuść teren szkoły.
00:46:33 Donovan usiadł przed oknem
00:46:37 Otaczała go zewsząd samotność,
00:46:40 okrywając go niczym całun.
00:46:42 I z pobliskiego, opuszczonego tartaku...
00:46:46 słaby jednak wyraźny dźwięk
00:46:49 psa gwałcącego kota.
00:46:56 Tak, Zippy.
00:47:00 Imelda i ja chcielibyśmy się czymś podzielić.
00:47:04 Dobrze, śmiało Zip.
00:47:07 Jest w ciąży.
00:47:13 To coś wspaniałego.
00:47:16 Dalej, dzieci.
00:47:20 W porządku!
00:47:22 Musicie podjąć, pewne poważne działania
00:47:29 Tak, z siostrą Gretchen, poproszę.
00:47:32 Hej, czekaj, co ty robisz?
00:47:34 Nie, nie, nie.
00:47:36 Przedstawienie się odbędzie.
00:47:39 Show must go on.
00:47:41 Mam dla was wiadomość.
00:47:46 Imelda nie jest w ciąży.
00:47:49 Zabiła pani nasze dziecko?
00:47:52 Nie, nie zabiłam waszego dziecka.
00:47:54 Nie było żadnego dziecka.
00:47:56 Wiecie skąd się biorą dzieci?
00:48:00 Nie wiecie, prawda?
00:48:05 Wracajmy do klasy.
00:48:08 Chodźcie.
00:48:33 Super.
00:48:35 Dzięki Bogu, że wróciłeś.
00:48:40 Dobra, Laura, dosyć pieprzenia się.
00:48:42 Szkoła nabiera wody
00:48:47 ale nie zanim okradnie
00:48:50 Potrzebujemy wicedyrektora Willoman.
00:48:56 Tak jest, Sally,
00:48:58 Siostra Gretchen.
00:49:00 Witam, panie Abernathy.
00:49:03 Kiedy poród?
00:49:05 Panie Abernathy,
00:49:08 Nie jestem całkiem pewna,
00:49:11 nie wiedzą skąd się biorą dzieci.
00:49:18 Może mogliby pójść
00:49:22 Cóż, wydaje mi się,
00:49:26 Może wszyscy moglibyśmy pójść.
00:49:28 Chyba tak.
00:49:31 - Tak jest! Tak!
00:49:34 Racja? Tak!
00:49:36 Zobaczymy się później.
00:49:39 Chcę ją, tak bardzo, zaliczyć.
00:49:41 Tak bardzo.
00:50:09 Czujesz to?
00:50:11 Szparag. Zgniły.
00:50:14 Tak powinny pachnieć męskie siki.
00:50:24 Spłucz za mnie.
00:50:26 Nie. Sam spłucz.
00:50:28 Ostrzegałem cię, Tom.
00:50:31 ale musiałeś zgrywać bohatera, co nie?
00:50:34 Nie będę stał i przyglądał się
00:50:39 Właśnie, że będziesz.
00:50:44 Ponieważ jestem jedynym,
00:50:47 Jesteśmy malutkim lachociągiem
00:50:51 Ale okazuje się, że ty i ja...
00:50:56 Do czego zmierzasz, Harper?
00:50:58 Obaj czekamy na ten sam autobus.
00:51:01 I mogę zostawić ci
00:51:03 magiczną monetę,
00:51:09 Co powiesz na stanowisko dyrektora
00:51:13 Dyrektor?
00:51:14 Tak.
00:51:16 To wszystko się skończy tu i teraz, Tom.
00:51:21 Nigdy nie będziesz
00:51:25 Tak, tak.
00:51:29 Wiem co się wydarzyło tamtego dnia.
00:51:34 Chodzi o to, że nie masz jaj
00:51:38 Więc skorzystaj z tej pokusy
00:51:40 i spłucz, mój cholerny, pisuar.
00:51:50 Nie.
00:51:52 Nie, nie zrobię tego, Harper.
00:51:56 Nie wiem, co knujesz,
00:51:58 ale jest to równie pokręcone,
00:52:03 Dziewczyna z skoliozą.
00:52:05 Dobre.
00:52:08 Cóż, nie można powiedzieć,
00:52:12 Teraz musisz się w nim wyspać.
00:52:14 Problem w tym,
00:52:17 ze spleśniałych tęcz
00:52:20 Nie wiem, co to znaczy.
00:52:23 To poezja, Tom.
00:52:24 Nie musisz wiedzieć, co to znaczy.
00:52:29 Wiesz co jeszcze dobrze brzmi?
00:52:50 Nie słuchasz rozsądku,
00:52:54 Co zamierzacie zrobić,
00:52:56 Nie, mamy zamiar cię zbić.
00:53:11 Jest pani na nas gotowa?
00:53:14 - Tak, wchodźcie.
00:53:16 Dalej, wchodźcie parami.
00:53:18 Zapamiętajcie swoją parę.
00:53:22 /Witamy w "Niebezpieczeństwach związanych
00:53:25 /Kłopoty w Kinie Samochodowym."
00:53:29 /Dzieci, wiecie już,
00:53:33 /ale jak bardzo zły?
00:53:35 /Więc, widzimy tutaj Dingles'a
00:53:37 /w drodze do kina samochodowego
00:53:39 /wraz z jego koleżanką Cassandra...
00:53:41 Mam owoce.
00:53:46 Do jedzenia.
00:53:48 Świetnie.
00:53:58 - Dziękuję ci.
00:54:02 Dziękuję ci, że mówisz
00:54:07 Nie ma za co.
00:54:09 Dziękuję ci.
00:54:10 /Odpowiemy na to pytanie
00:54:13 /ale teraz wracajmy
00:54:16 /A oto i oni,
00:54:35 AJ?
00:54:38 AJ, to ty?
00:54:40 Tak, to ja.
00:54:42 AJ, hej, kolego.
00:54:44 Tutaj wicedyrektor Willoman.
00:54:47 Nie, jesteś brzydkim nieznajomym.
00:54:51 Co? Nie, AJ.
00:54:53 AJ?
00:54:55 AJ, nie, nie chcę mieć nic wspólnego
00:55:04 Hej.
00:55:05 Fondue?
00:55:10 Wciąż ją kocham, Dougray.
00:55:14 Ciągle jestem zły na tamtą kobietę.
00:55:20 Spójrz na moje życie.
00:55:23 Mój wielki dziadek wymyślił
00:55:27 Co do chu...?
00:55:30 Co do chuja, ja zrobiłem?
00:55:38 Pewnie przyszła już pora
00:55:41 Tak.
00:55:43 Cholera.
00:55:46 Tom zniknął przed godziną.
00:55:48 Trzymaj się.
00:55:51 Jest tylko jedna osoba,
00:55:54 Tak, Lauro,
00:55:56 wiesz o tym tak samo jak ja.
00:56:00 Tylko o jeden
00:56:03 To prawda.
00:56:06 /Nosił kiedyś ogień w swoim sercu...
00:56:09 /...ogień, który ratował ludzi
00:56:15 /A ja ugasiłam ten ogień.
00:56:22 Jestem straszną pizdą.
00:56:24 Weź się w garść.
00:56:26 Ten wielki wychodek, który nazywasz
00:56:30 a ja nie zamierzam tłuc się
00:56:32 żebym mógł być codziennie maltretowany
00:56:36 Nie chodzi tutaj o twoje małżeństwo
00:56:38 Tylko o naszą przyszłość.
00:56:41 Masz rację, Frankie.
00:56:44 Jesse jest naszą ostatnią nadzieją.
00:56:47 To znaczy, jest naszą ostatnią nadzieją
00:56:50 który jest naszą prawdziwą
00:56:52 Więc bierz się do roboty, paniusiu.
00:56:54 Do roboty.
00:57:07 Halo.
00:57:09 Bueno, bueno.
00:57:11 To ja, Jesse.
00:57:14 Laura,
00:57:16 moja ukochana,
00:57:19 Posłuchaj,
00:57:21 nie ma czasu na pogaduszki,
00:57:23 Musisz stać się mężczyzną,
00:57:26 mężczyzną, którym zawsze byłeś,
00:57:27 przeważnie byłeś.
00:57:30 Jesse, musimy znaleźć Tom'a.
00:57:32 Jeśli tego nie zrobimy, szkoła pójdzie na dno
00:57:35 Musi się do odbyć po cichu,
00:57:38 ale musimy uwolnić Tom'a.
00:57:40 A później musimy pozbyć się Billings'a!
00:57:45 /Rzecz w tym dzieci,
00:57:47 /że sprośne filmy
00:57:50 /wpływają na wasze młode umysły,
00:57:53 /które przyczynia się do okropnych fizycznych
00:57:56 /Dingles, uważaj!
00:57:59 /Ciamajdo.
00:58:01 /Ten pocałunek kosztował go
00:58:05 /niską samooceną i wyniszczającą...
00:58:07 To wszystko prawda?
00:58:09 Tak.
00:58:15 Hej, ci.
00:58:20 Tak?
00:58:24 Tak sobie myślałem...
00:58:26 może powinniśmy pójść na spacer.
00:58:29 W tej chwili?
00:58:32 A co z dziećmi?
00:58:34 Dzieci są szczęśliwe jak skowronki,
00:58:38 A my, nasz dwójka,
00:58:42 zrzędzimy i gadamy,
00:58:47 Więc sobie pomyślałem, że może...
00:58:49 może małym spacer,
00:58:54 Dobrze.
00:58:56 Tak?
00:58:57 - Pewnie, tak.
00:59:00 Ale musimy się pośpieszyć,
00:59:03 zrobiły sobie ślizgawkę
00:59:05 Dobrze.
00:59:15 /Tu Harper. Zostaw wiadomość.
00:59:18 421-555-6231.
00:59:22 To jest mój numer.
00:59:27 Sagosky, niech moje dzieciaki
00:59:38 Gdzie jest ta niezła dupa, pani inspektor?
01:00:09 Gładko poszło.
01:00:12 Jak pannie Muffet,
01:00:41 Niechciałem się przespać
01:00:43 Jesteś kłamcą, ale wybaczam ci.
01:00:46 Chodź tutaj, Wielki Tatusiu.
01:00:49 Znowu źle, Quincy.
01:00:54 A ty to niby kto, do cholery?
01:01:06 Ktoś tutaj wie gdzie jest
01:01:08 i jeśli ten ktoś
01:01:10 będzie kwiczał głośniej niż świnia,
01:01:14 ale również wciśnięte jaja w tyłek,
01:01:17 które wcześniej zostały odcięte.
01:01:20 jeśli zastanawiać się jak bardzo jest to bolesne,
01:01:22 bardzo!
01:01:24 Policzę do jednego.
01:01:34 Jasna cholera.
01:01:37 Wicedyrektor jest w męskiej ubikacji.
01:01:40 Chciał dotknąć mojego siusiaka.
01:01:51 O co w tym, do cholery, chodziło?
01:01:54 Wracać do roboty.
01:02:06 To jest, kurwa, niemożliwe!
01:02:08 Cholera.
01:02:10 Robiłem to już wielokrotnie.
01:02:15 W porządku, jesteśmy na miejscu.
01:02:17 Prosto, prosto.
01:02:19 Dobrze, nie patrz.
01:02:21 Dobrze? Dobrze?
01:02:28 Dobrze, jesteśmy.
01:02:30 To twoja klasa.
01:02:33 Tak.
01:02:35 Pomyślałem, że moglibyśmy...
01:02:37 no wiesz, czy coś tam,
01:02:39 po prostu, no wiesz...
01:02:41 połączyć się, czy coś tam,
01:02:44 porozmawiać,
01:02:47 Naprawdę lubisz żółwie, co?
01:02:51 Tak. To jest Marcepan.
01:02:53 A ten na dole to Halifax.
01:02:56 Wiesz, że po tym jak dinozaury wymarły,
01:03:00 Nie, nie wiedziałam o tym.
01:03:02 Nie sądziłem.
01:03:04 - Ten tutaj ma łaskotki.
01:03:07 Tak. Patrz tylko.
01:03:10 Myślę, że go ranisz.
01:03:12 - Nie, on to lubi.
01:03:14 Turner, przestań.
01:03:18 Dobrze, myślę, że...
01:03:21 Co? Nie, nie, nie,
01:03:23 Zaplanowałem całe popołudnie.
01:03:25 Zrobiłem to dla ciebie.
01:03:28 Zachowaj cierpliwość,
01:03:33 Nie miałem za dużo czasu,
01:03:39 "Na zawsze albo wcale"
01:03:41 tu jesteś ty i ja
01:03:43 i Halifax i Marcepan.
01:03:52 I jest też to.
01:03:54 Czy tam jest napisane spocone serce?
01:03:57 Nie, jest napisane ukochana.
01:04:00 Wydaje mi się, że jednak spocone serce.
01:04:09 Wyszło trochę niezręcznie.
01:04:11 Po prostu to powiem, dobrze?
01:04:14 Darzę cię, zajebiście wielkim uczuciem
01:04:18 między moimi lędźwiami
01:04:23 I chcę się tam udać.
01:04:26 Chcę przejść na następny poziom
01:04:28 w którym darzymy się uczuciami
01:04:32 i wybuchamy w sobie.
01:04:36 Nie wiem, czy czujesz to samo,
01:04:39 ale jestem w tobie
01:04:43 Nie, Turner, nie jesteś.
01:04:46 Tak, jestem.
01:04:48 Nie, nie jesteś.
01:04:50 Nie wydaje mi się, żebym powiedział to wszystko
01:04:54 Jestem całkiem pewny, że jestem.
01:04:55 Jestem całkiem pewna, że nie jesteś.
01:04:58 Nie wiem jak wyraźniej mogę to powiedzieć.
01:05:03 Jesteś słodki,
01:05:06 ale muszę wrócić do klasy.
01:05:09 Dobrze?
01:05:21 Powinienem był w to włożyć więcej serca.
01:05:24 To było takie głupie.
01:05:29 Trzeba powstrzymać Billings'a, Tom.
01:05:31 - Powstrzymać.
01:05:35 Co to jest?
01:05:38 - Bilans?
01:05:41 - Okręgowy bilans.
01:05:43 - a potem ile każda szkoła dostaje.
01:05:47 Liczby się nie zgadzają.
01:05:48 Zgadnij, która szkoła nie jest
01:05:51 Zgaduj, kurwa.
01:05:55 Nasza.
01:05:56 Całkowita suma jest milion razy większa,
01:06:00 Milion razy, niż suma.
01:06:01 A ta różnica to dokładny budżet
01:06:04 Tego sukinsyna!
01:06:05 - Możesz przestać?
01:06:07 Ktoś w zarządzie popełnił błąd.
01:06:09 I Billings zauważył,
01:06:11 - Pieniądze tylko czekają aż zostaną wyciśnięte.
01:06:14 Więc szkoła zostanie zamknięta,
01:06:18 Zamknięta jak drzwi,
01:06:21 wypcha swoje kieszenie kasą.
01:06:24 - Co robisz?
01:06:26 Dzwonie do wiadomości.
01:06:30 Wykurwiście mądrzejszy od ciebie.
01:06:35 Spokojnie.
01:06:39 Jezu!
01:06:40 - Co do chuja?!
01:06:43 Jestem prawdziwym psycholem.
01:06:47 - Boże.
01:06:50 /Poczta głosowa,
01:06:55 Nie.
01:06:58 Kurwa.
01:07:01 Halo?
01:07:03 Wspaniale. Dziękuje.
01:07:05 Miejscowe wiadomości są już w drodze.
01:07:08 Chwila, gdzie jest Rebecca?
01:07:13 Wszystko ustawione, proszę pana.
01:07:21 Nie.
01:07:27 Tom.
01:07:29 /Tommy.
01:07:31 /Wiem, że mnie słyszysz, Tom.
01:07:33 Nie ma sensu ciągnąć tego dalej.
01:07:38 Nie jestem tym złym, Tom.
01:07:41 To jest po prostu zła sytuacja.
01:07:44 /To nie jest, kowboje kontra Indianie.
01:07:47 /To kowboje kontra kowboje.
01:07:51 /Nikt tego nie chce, Tom...
01:07:53 /kowboje walczący z kowbojami.
01:07:56 /To nie jest po amerykańsku.
01:07:58 /Mam dziewczynę, Tom.
01:08:03 Poddaj się.
01:08:07 /Stoczyłeś dobrą walkę.
01:08:11 Dzisiaj na lunch będzie
01:08:15 Wszystkiego najlepszego
01:08:18 i dla Tom-Tom O'Leary.
01:08:20 Dzisiejszy mecz piłki nożnej, odwołany.
01:08:26 Nie słuchaj go, Tom.
01:08:30 Tommy, będziemy szturmować biura, dobra?
01:08:34 Będą całkowicie bezbronni,
01:08:37 Nie, Billings ma rację.
01:08:41 Nie możemy wygrać.
01:08:43 Posłuchaj, pamiętaj co mi powiedziałeś,
01:08:46 kiedy myślałam, że nie wytrzymam
01:08:49 Tommy, co jej powiedziałeś, Tommy?
01:08:51 - Co powiedziałeś?
01:08:54 "Nic nie jest niemożliwe".
01:08:56 Powiedziałeś,
01:09:05 Nic nie jest niemożliwe.
01:09:11 /Jestem prostym człowiekiem.
01:09:15 Zamknij się!
01:09:18 Chcę zdjęcie Walter'a Cronkite w łodzi,
01:09:22 na którym stoi nieruchomo,
01:09:24 i 10,000 dolarów
01:09:28 w nieoznaczonych torbach!
01:09:31 Chcę wystąpić w
01:09:34 Co zamierzasz zrobić, tatusiu?
01:09:36 Ocalę tego człowieka, synu.
01:09:37 Będę mieszkał z Mallory
01:09:41 - To niemożliwe.
01:09:44 Puść tego człowieka, synu.
01:09:46 Mam pizze i Boeinga 747
01:09:49 gotowego do lotu,
01:09:52 Tak.
01:09:54 Tak, w porządku.
01:09:59 Okłamałeś mnie!
01:10:01 - Widzisz, Tommy?
01:10:03 Nic nie jest niemożliwe.
01:10:08 SŁAWNY POLICYJNY NEGOCJATOR PERISHES
01:10:15 SYN PODĄŻA ŚLADAMI OJCA
01:10:23 Mam listę żądań!
01:10:26 Chcę magicznego elfa
01:10:28 i specjalną sakiewkę,
01:10:31 żeby nie mógł użyć na mnie
01:10:33 /To jest jakieś déja vu.
01:10:35 Nie, proszę nie zabijaj mnie.
01:10:37 /- To jest niemożliwe.
01:10:39 /Widziałem film "Ostatni smok"
01:10:41 - Nie, nic nie jest nie możliwe.
01:10:45 /I jego ognisty oddech spali was.
01:10:47 - Nic nie jest niemożliwe.
01:10:50 to chcę smoka z Komodo.
01:10:52 I odlecę na jego grzebiecie stąd.
01:10:54 Chcę jedną z sióstr Olsen
01:10:59 żeby mogła zostać moją żoną.
01:11:01 Którą siostrę?
01:11:04 czy tą szaloną i odlotową?
01:11:07 Znam cię.
01:11:10 Twój ojciec... jest bohaterem.
01:11:13 Jestem uratowany!
01:11:15 Mam...
01:11:19 Mam serowo fasolowe burrito
01:11:24 Tak? Końskie łajno.
01:11:30 Nie.
01:11:33 Nie! Nie!
01:11:42 To były tylko słowa.
01:11:45 Wszystko, co kiedykolwiek robiłem,
01:11:49 Nie wiem, dlaczego myślałem,
01:11:53 Przepraszam.
01:12:04 Hej, hej, hej.
01:12:11 Co? Jestem trochę zdenerwowana.
01:12:15 Co to jest, Guantanamo czy co?
01:12:17 Chcesz, żebym się odwodniła?
01:12:25 72 sekundy.
01:12:31 Dałem ci kredyt zaufania,
01:12:35 W porządku, Billings,
01:12:39 Co?
01:12:40 To wszystko, na co cię stać, Tom?
01:12:43 Oddaj mi dziewczynę
01:12:45 Zostałeś stworzony do tego typu sytuacji.
01:12:47 Mógłbyś mi chociaż zaoferować
01:12:53 Byłeś niegrzecznym chłopcem, Tommy.
01:12:56 A wiesz co się dzieje
01:13:01 - Zostają zawieszeni.
01:13:05 - Zostają zawieszeni.
01:13:08 Zostają zawieszeni.
01:13:11 Zostają zawieszeni.
01:13:13 Dobrze, zrozumieliśmy.
01:13:17 Dobrze.
01:13:19 - Zostają zawieszeni.
01:13:23 - Zostają zawieszeni.
01:13:25 Zostają zawieszeni.
01:13:27 Zamknąć się!
01:13:30 Zamknąć swoje grube ryje!
01:13:32 Zostają zawieszeni.
01:13:45 Nie ujdzie wam to na sucho!
01:13:47 - Już nam uszło, Tommy.
01:13:52 Hej, ile jeszcze mam czekać na kokosy?
01:14:00 Dziękuję.
01:14:07 Mogę się przysiąść?
01:14:09 Jasne.
01:14:16 Polędwica wołowa, dobrze wygląda.
01:14:19 Frankie, to jest niedorzeczne...
01:14:21 Wróć do domu, do swojej mamusi.
01:14:25 Może powinnaś była pomyśleć o tym,
01:14:30 Chodziło tylko o liczby, Frankie.
01:14:32 Kochasz mnie jeszcze?
01:14:34 W tym tkwi problem, Carlotta,
01:14:36 kocham cię tak bardzo,
01:14:41 Będę czekał na ciebie w cierpieniu,
01:14:44 po prostu to wiem,
01:14:49 Jak kowboj łaknący kawy
01:14:57 Przykro mi dzieciaki,
01:15:03 Naprawdę, wciąż strzela ci to kolano?
01:15:12 Nie rozumiem tego, Tom.
01:15:15 Wicedyrektor szkoły podstawowej?
01:15:18 Zawsze chciałeś pójść w ślady ojca.
01:15:21 Chciałem.
01:15:25 I zginął z tego powodu człowiek.
01:15:27 Nie zginął.
01:15:29 Dla mnie zginął.
01:15:31 Nikt cię nigdy za to nie obwiniał.
01:15:33 Jesteś jedynym,
01:15:36 Jestem nieudolnym negocjatorem,
01:15:40 Jestem skończony, Rebecca.
01:15:43 Byłem skończony całe moje życie.
01:15:54 Ja tego tak nie widzę.
01:15:57 Widzę to jak twój wielki sukces.
01:15:59 Wiesz, że zawsze chciałam być dyrektorką,
01:16:01 wice czy czymś takim?
01:16:04 Nie, nie wiedziałem o tym.
01:16:06 To prawda.
01:16:09 Jesteś wspaniałym człowiekiem,
01:16:16 W liceum, byłam w tobie całkowicie zakochana.
01:16:21 Dlaczego nigdy nic nie powiedziałaś?
01:16:24 A dlaczego ty?
01:16:29 Czy wdychałaś przed chwilą,
01:16:32 Tak.
01:16:36 Dlaczego, Rebecca?
01:16:40 Chyba, dlatego że uciekam
01:16:43 przed sobą samą.
01:16:47 Może powinnaś zacząć biec ku czemuś,
01:16:50 dla odmiany.
01:16:52 Co to jest, Haga?
01:16:55 Czy to jakiś rodzaj
01:17:04 Czy to jest Haga?
01:17:07 Szkoła z pewnością
01:17:09 Billings da ci trzy dolary,
01:17:13 Podają sobie widły i napalm.
01:17:15 Szykują jakąś brudną bombę
01:17:18 Dyrektor wsadzi nas do kozy.
01:17:21 Mój ojciec wpadnie w szał,
01:17:25 To bezsensu.
01:17:29 "Uratuj Tom'a."
01:17:32 "Musisz być mężczyzną."
01:17:34 Pieprzyć ten hałas!
01:17:39 Daj spokój, Jesse,
01:17:42 Wiem, że to tylko ślepaki.
01:17:43 Pamiętasz jak straszyliśmy tym dzieci,
01:17:49 Masz zamiar mnie zastrzelić?
01:17:52 Zastrzelisz mnie?
01:17:54 Co, rozwalisz mnie?
01:17:57 Dobra, dalej.
01:17:59 Wal tutaj, dupku.
01:18:01 Prawdziwy mężczyzna potrafiłby strzelić.
01:18:06 Cholera, Jesse.
01:18:16 O Boże.
01:18:20 Postrzeliłeś mnie!
01:18:22 Stary, to tylko sól kamienna.
01:18:25 Jak źle jest?
01:18:27 Brachu, daj spokój. Drobna operacja...
01:18:30 Załatwią to w izbie przyjęć.
01:18:56 Nie ma tu nic do oglądania.
01:19:00 Nic się tu nie dzieje, poważnie,
01:19:05 nic się nie dzieje.
01:19:07 Wracajcie w drogę
01:19:10 i będziemy wszyscy szczęśliwi,
01:19:13 chyba że chcecie
01:19:16 na kręgle.
01:19:19 Tak, zmywajcie się stąd.
01:19:22 Macie pełno roboty.
01:19:27 Bingo.
01:19:32 Hej, Jesse.
01:19:35 Człowiek został postrzelony.
01:19:43 Sir, tracimy ludzi.
01:19:49 - Dać sygnał.
01:19:52 Uruchomić alarm.
01:19:58 Nie. Nie, nie, nie,
01:20:01 Chodź.
01:20:06 To tylko zabezpieczenie, ludzie.
01:20:12 Jeszcze trzy godziny
01:20:16 Nie ujdziemy z tego z życiem!
01:20:39 Wy jesteście tam
01:20:59 Więc do tego to już doszło, co?
01:21:03 Spójrzcie na siebie.
01:21:06 Zdrajcy.
01:21:10 Własnymi rękoma zbudowałem tą szkołę.
01:21:16 Wbijałem gwoździe, jak Jezus.
01:21:20 Zbudowałem schody dla naszej młodzieży,
01:21:25 I tak mi się odpłacacie?
01:21:27 Proszę bardzo.
01:21:30 A teraz zakończmy tą bijatykę
01:21:33 Rzućcie broń,
01:21:36 i wszyscy będziemy mogli podzielić się kasą,
01:21:38 albo będziecie cierpieć z moich dłoni.
01:21:46 Mój flet!
01:21:48 Mój flet!
01:21:52 Głupek.
01:21:55 Zniszczyłeś temu dzieciakowi flet.
01:22:01 Ten dzieciak mógł nieźle grać
01:22:04 Co się z tobą dzieje?
01:22:06 Dupek.
01:22:10 Słuchajcie wszyscy,
01:22:13 Zakończmy to zanim się zacznie, dobrze?
01:22:17 Ale chciałbym wam najpierw
01:22:21 Dziś rano, mała dziewczynka przyszła do mnie
01:22:27 Cześć, Adelle.
01:22:28 Przyszła do mnie po pomoc.
01:22:31 Dostrzegłem jej brzemię.
01:22:35 I tego typu rzeczy
01:22:38 przez zemnie, przez was,
01:22:40 i tak, przez naszego dyrektora.
01:22:44 Zapomnieliśmy już o patronce naszej szkoły,
01:22:46 pani Geraldine Ferraro,
01:22:49 pierwszej kobiecie,
01:22:56 Powiniśmy wyciągnąc z tego lekcję.
01:22:58 Zbyt wielu z nas zapomniało,
01:23:02 Zbyt wielu z nas jest za bardzo skupionych
01:23:05 zamiast na tym co najważniejsze...
01:23:07 dzieciach.
01:23:09 Nie chcemy już za nic walczyć?
01:23:12 Będziemy tylko siedzieć i się przyglądać,
01:23:15 podczas gdy inni używają strachu
01:23:19 Ja mówię, postawmy przeciwko temu
01:23:24 wiedze.
01:23:27 Wiedza?
01:23:29 W jaki sposób wiedza
01:23:32 Wiedza to moc!
01:23:34 Doprawdy, chłopczyku?
01:23:37 i strzelę twojemu tatusiowi w łeb?
01:23:40 Gdzie wtedy będzie ta twoja moc?
01:23:41 Równanie kwadratowe go uratuje?
01:23:43 Nie, nie, wątpię,
01:23:46 ponieważ, wiesz co?
01:23:47 Jego mózg będzie rozbryzgany
01:23:49 którą... zgadnij co...
01:23:52 Możecie odstawiać
01:23:56 ale wkrótce zdacie sobie sprawę,
01:23:59 Hej! Wracać tu!
01:24:02 Wracać tu!
01:24:04 Nie odchodźcie ode mnie.
01:24:07 Hej, zbierzmy się.
01:24:09 Dalej, wszyscy razem.
01:24:15 Melody.
01:24:17 Nigdy nas nie wspierałeś, Harper.
01:24:20 I zniszczyłeś moje marzenia.
01:24:23 Chciałam być powieściopisarką.
01:24:29 To dopiero nowatorski pomysł na powieść.
01:24:31 Może sprzedasz jakieś powieści,
01:24:38 To nie moje.
01:24:42 Słuchaj, nie zgadzam się z niczym
01:24:47 ale będzie to trochę pedalskie,
01:24:51 Muszę iść.
01:25:08 /Jesteś do dupy, Billings.
01:25:22 I co teraz?
01:25:27 Co na Boga,
01:25:29 Przewodniczący Parpadelle.
01:25:31 Przewodnicząca, dziękuję.
01:25:33 Dlaczego wszyscy się tutaj zebrali?
01:25:36 Dzięki Bogu, że jest tu pani.
01:25:37 Dyrektor Billings okradał tą szkołę z pieniędzy.
01:25:40 Okradał?
01:25:43 I gdzie jest dyrektor Billings?
01:25:45 Poszedł do swojego biura.
01:25:46 Jak mała dziwka!
01:25:52 Proszę posłuchać, pani Parpadelle,
01:25:56 wiemy, że chcecie zamknąć naszą szkołę,
01:25:58 ale okazaliśmy więcej ducha walki
01:26:01 niż przez ostatnie lata.
01:26:03 Duch walki i dolar,
01:26:06 dietetycznego Sprita
01:26:08 Słyszałam to co mówiłeś.
01:26:10 Porozmawiam z dyrektorem Billings'em.
01:26:21 Coś tutaj nie gra.
01:26:23 Czuję to.
01:26:25 Wicedyrektorze,
01:26:28 Znam kogoś, kto może nam pomóc.
01:26:38 Przeszłość to przeszłość, Bartlett.
01:26:41 Nie musimy jej zostawiać za sobą.
01:26:43 Ona już tam jest.
01:27:04 Dobrze,
01:27:06 z drogi.
01:27:07 Moglibyście zejść...?
01:27:10 Z drogi!
01:27:14 Kim wy, do diabła, jesteście?
01:27:22 Nie rozumiem tego.
01:27:24 Nie jesteście w tej samej drużynie?
01:27:27 Jeśli chcesz mnie porazić
01:27:33 Jeśli nie to złaź mi z drogi,
01:27:44 Dziś o trzeciej popołudniu,
01:27:46 Szkoła Podstawowa im. Geraldine Ferraro
01:27:50 /- Co?
01:27:53 Chwila, chwila, chwila,
01:27:54 nie może pani tego zrobić.
01:27:57 Właśnie to zrobiłam.
01:27:59 Ta szkoła nie będzie już dłużej wrzodem
01:28:03 Radze ci uważać,
01:28:07 Pomówienie to poważne przestępstwo, Tom.
01:28:09 Zaprzepaściłeś już jedną karierę.
01:28:12 Nie twórz sobie złych nawyków.
01:28:15 Zapomnijcie o tym śmietnisku.
01:28:25 /- 30,000.
01:28:28 /Harper, złotka.
01:28:31 /to prawdziwa okazja,
01:28:33 Natychmiast to wyłączyć.
01:28:35 /- 40 tysięcy.
01:28:37 /- i pozwolisz mi rzucić okiem na swojego kutacha.
01:28:45 /Twoje dłonie są takie szorstkie.
01:28:47 /Dobra, teraz pokaż mi swoją cipcie.
01:28:55 Co za zażenowanie.
01:28:58 Ohyda.
01:29:01 /Umowa stoi.
01:29:02 Wystarczy.
01:29:06 Tak, z pewnością.
01:29:07 Brzydzę się panią, pani Parpadelle.
01:29:10 Ja też.
01:29:11 Powinna pani to przebadać.
01:29:16 Tak się nie rozmawiam
01:29:20 Nie wydaje mi się, żeby była pani
01:29:23 żeby mówić nam co robić,
01:29:26 Oto co się teraz wydarzy:
01:29:28 Pójdzie pani do zarządu.
01:29:30 że zmierzamy w dobrym kierunku
01:29:34 i od jutra
01:29:37 Posuwasz się za daleko, Tom.
01:29:40 - Zamknij się, Harper.
01:29:43 A kaseta?
01:29:45 Zrobi to pani
01:29:49 Ja wezmę kasetę.
01:29:52 Nieudolny negocjator
01:29:56 Wzruszające.
01:29:57 I zakładam,
01:30:01 Właściwie to nie,
01:30:03 moją nędzną pensje.
01:30:06 Nie, nie, wydaje mi się,
01:30:11 kogoś kto jest mądry, żarliwy,
01:30:13 i czekał na okazję,
01:30:18 ktoś taki jak ty,
01:30:21 - Ja?
01:30:24 To jakaś narko...
01:30:29 To wszystko?
01:30:31 I pokaż nam swoją cipcie.
01:30:35 Dobrze, może to nie jest...
01:30:38 I swój tyłek!
01:30:40 Tego też nie chcemy oglądać.
01:30:41 I swoje cycuszki!
01:30:45 Przepraszam.
01:30:48 Nie musimy tego oglądać.
01:30:50 - Nie chcemy oglądać...
01:30:54 Szkoła pozostanie otwarta.
01:31:07 Zamknąć się.
01:31:12 Dobra robota.
01:31:14 Czy moje oczy są zamknięte?
01:31:17 Czy moje oczy są zamknięte?
01:31:59 Tu są styropianowe orzeszki.
01:32:08 Cholera.
01:32:12 Chyba jestem już gotowy na piwo.
01:32:15 Myślę, że ci je postawie.
01:32:17 Chodź, spadajmy stąd.
01:32:24 /...ułóżcie wygodnie osobę upośledzoną.
01:32:26 /A teraz najnowsze wiadomości,
01:32:29 /Wyszedł na jaw skandal,
01:32:32 /milionów dolarów
01:32:35 /Policja aresztowała, dziś popołudniu,
01:32:38 /Uczniowie i nauczyciele
01:32:42 /i uczcili to potańcówką
01:32:45 - Raz...
01:32:48 Trzy!
01:32:55 Hej.
01:33:03 Byłeś wspaniały, Frankie.
01:33:05 Wiem,
01:33:07 tak odróżnia się mężczyznę
01:33:11 Nie mam zielonego pojęcia,
01:33:14 Zwolnij trochę, dziewczyno.
01:33:30 Witam, siostro Gretchen.
01:33:32 Witam, panie Abernathy.
01:33:34 Mogę prosić do tańca?
01:33:39 Jasne.
01:33:41 O cholera.
01:33:44 Ja pierdole, tak.
01:33:45 Myślałem, że będzie się mnie pani bała,
01:33:49 Tak, cóż, Turner,
01:33:53 ale masz duże serce
01:33:58 Kocham również swoje żółwie.
01:34:00 Wiem.
01:34:01 Tak bardzo kocham swoje żółwie.
01:34:03 Dobrze, może zwolnimy trochę,
01:34:08 - Tak.
01:34:20 Tutaj.
01:34:31 # Byłem kiedyś młodym mężczyzną,
01:34:33 # Poszedłem do pracy,
01:34:35 # Teraz jestem ciągle narąbany i spóźniony,
01:34:39 # Spójrz na mnie teraz,
01:34:40 # Mam sto dolców długu #
01:34:42 # Mam butelkę Jack
01:34:44 # Tak, robie w edukacji #
01:34:47 # Jestem edukatorem, skarbie,
01:34:50 # Będziemy dzisiaj oglądać
01:34:52 # Suzie, spuść żaluzje #
01:34:54 # Dzwonie podczas zajęć #
01:34:56 # Wziąłem trzy miesiące urlopu #
01:34:58 # Tak, robie w edukacji #
01:35:03 # Uczę dzieci,
01:35:06 # Ale mam szafę pełną zioła #
01:35:07 # Aresztowali mnie za przytulanie się
01:35:10 # Ta, robie w edukacji #
01:35:11 # Rozwodziłem się dwa razy,
01:35:13 # Jestem poszukiwany w dwóch miastach #
01:35:15 # Przed chwilą uprawiałem seks
01:35:17 # Ta, robie w edukacji #
01:35:19 # Jestem edukatorem, skarbie,
01:35:23 # Myślę, że obejrzymy sobie
01:35:25 # Więc, Suzie, spuść żaluzje #
01:35:27 # Jestem kompletnie niewykwalifikowany #
01:35:29 # do tej roboty,
01:35:30 # Dzwonie podczas zajęć #
01:35:32 # I jestem narąbany przez całe lato #
01:35:35 # Zorganizowałem wycieczkę terenową #
01:35:37 # Na plaże #
01:35:39 # Sprzedawałem dzieciakom fajki
01:35:43 # Powiedzieli mi, że tak nie można,
01:35:46 # Ja na to, tak,
01:35:50 # Każdego dnia chodzę narąbany #
01:35:52 # Rodzice dzieci myślą,
01:35:54 # Gdyby zdawał egzaminy razem
01:35:56 # Ta, jestem edukatorem #
01:35:57 # Zarabiam 10 kafli na rok,
01:35:59 # Moja szkoła nazywa się
01:36:01 # Wiem, dzieciaki, że wiszę wam kasę,
01:36:04 # Robie w edukacji #
01:36:06 # Jestem edukatorem, skarbie #
01:36:08 # Nauczycielem młodych umysłów #
01:36:10 # Będziemy oglądać
01:36:11 # Suzie, spuść żaluzje #
01:36:13 # Dzwonie podczas zajęć #
01:36:15 # I mam trzy miesiące urlopu #
01:36:17 # Tak, robie w edukacji #
01:36:22 # Nasz dyrektor urządził sobie
01:36:24 # Więc, olejmy fizykę
01:36:26 # Zdobyłem 9 punktów na SAT,
01:36:28 # Robie w edukacji #
01:36:30 # Dzień szybciej leci,
01:36:34 # Mam 28 lat
01:36:36 # Ale dam waszym dzieciakom
01:36:38 # Bo robię w edukacji #
01:36:40 # Zamknąłem się
01:36:43 # żebym mógł się masturbować #
01:36:45 # Tak, robie w edukacji... #
01:36:50 E-D-Ó-G-A-C-J-A,
01:36:55 Ile jeszcze
01:36:57 Co?
01:36:59 Cholera.