Marie Antoinette
|
00:00:41 |
.:: Grupa Hatak Movies - Hatak.pl ::. |
00:01:09 |
MARIA ANTONINA |
00:01:23 |
Tłumaczenie ze słuchu: qx |
00:01:30 |
Korekta: ssmall (KMSG), |
00:01:36 |
synchro-pit300@poczta.fm |
00:02:21 |
/Pokój między Austrią a Francją musi zostać |
00:02:28 |
/Moja najmłodsza córka, Antonina, |
00:03:20 |
Dwór francuski nie przypomina |
00:03:25 |
Słuchaj uważnie tego, |
00:03:30 |
Będziesz w centrum zainteresowania. |
00:04:28 |
Tylko spójrzcie. |
00:04:32 |
Podoba ci się? |
00:04:34 |
W gruncie rzeczy, tak. |
00:04:36 |
To zdecydowanie prawdziwy Francuz. |
00:05:20 |
- Trzy, cztery. |
00:05:45 |
- Już dojechaliśmy? |
00:05:46 |
Dojechaliśmy do miejsca, w którym |
00:05:50 |
Następnie zostaniesz przedstawiona królowi |
00:05:55 |
Ludwikowi Augustowi. |
00:06:02 |
Wasza Królewska Wysokość, |
00:06:04 |
przedstawiam panią domu królewskiego |
00:06:08 |
Wasza Królewska Wysokość. |
00:06:17 |
Szanowna pani. |
00:06:30 |
Ceremonia przekazania będzie miała miejsce |
00:06:35 |
dwóch wspaniałych krajów. |
00:06:37 |
Dotarłaś do krańca ziemi austriackiej. |
00:06:40 |
Po Francji stąpać będziesz |
00:06:46 |
Teraz pożegnaj swoje towarzyszki |
00:06:58 |
Żegnajcie. |
00:07:16 |
Mops... |
00:07:21 |
Możesz mieć tyle francuskich psów, |
00:07:36 |
/Jest zwyczaj, że panna młoda |
00:07:41 |
/co należy do obcego dworu. |
00:07:43 |
/Dochowujemy go zawsze |
00:08:52 |
Szczęściarz z ciebie. |
00:08:58 |
Ja pewnie skończę z jakąś |
00:09:01 |
Albo, co gorzej, z końską. |
00:09:04 |
Słyszałem, że jest naprawdę ładna. |
00:09:06 |
- Myślisz, że mają tu króliki? |
00:09:15 |
Chodźcie. |
00:09:18 |
Nie zauważyłeś ostatnio |
00:09:23 |
/Ile tu błota... |
00:09:26 |
- Wiesz, boli mnie żołądek. |
00:09:31 |
- Też jej coś dolega? |
00:09:38 |
Jejku, co za niewygodna powierzchnia. |
00:09:48 |
No i jesteśmy. |
00:10:07 |
Witajcie. |
00:10:18 |
Jak prezentują się jej piersi? |
00:10:20 |
Nie mam żadnych informacji o piersiach |
00:10:23 |
Nie masz? |
00:10:54 |
Książe de Choiseul - minister spraw zagranicznych, |
00:10:57 |
nie doszłoby do tej unii. |
00:10:59 |
Nigdy nie zapomnę, że to pan jest |
00:11:03 |
A także to Francji. |
00:11:05 |
Proszę. |
00:11:21 |
Nadchodzi i nasza Austriaczka. |
00:11:24 |
Mam nadzieję, |
00:11:34 |
Pragnę przedstawić przyszłą żonę |
00:11:41 |
Mój drogi dziadek, król. |
00:11:45 |
Witam, szanowną panią. |
00:11:59 |
Pozwól, że przedstawię ci |
00:12:17 |
Witam, szanowną panią. |
00:12:39 |
/Wygląda jeszcze jak dziecko. |
00:13:56 |
Cześć. |
00:13:58 |
Dziękuję. |
00:14:00 |
- Dziękuję. |
00:14:08 |
Dziękuję. |
00:15:16 |
Dzień dobry. |
00:18:14 |
W imię Ojca i Syna |
00:20:45 |
Za delfina Francji i jego żonę, |
00:20:52 |
w tym przyszłego następcę tronu. |
00:21:56 |
W imię Ojca i Syna |
00:22:16 |
Życzę szczęścia i owocnej pracy. |
00:22:31 |
/W rzeczywistości do niczego |
00:22:36 |
Do niczego? |
00:22:40 |
- Do niczego. |
00:22:44 |
O mój drogi... |
00:23:00 |
Droga pani. |
00:23:02 |
Na poranną uroczystość ubioru |
00:23:06 |
członkinie wysokiego dworu. |
00:23:08 |
Większe prawa dla księżniczek krwi |
00:23:12 |
Mniejsze prawa dla pozostałych |
00:23:27 |
Każda z prawem wejścia |
00:23:30 |
więc musisz uważać, |
00:23:38 |
Damie nie wolno po nic sięgać. |
00:23:44 |
Musi on przejść do osoby |
00:23:46 |
Na przykład... |
00:23:47 |
Księżna Lamballe jest |
00:23:53 |
Droga pani. |
00:24:06 |
Dziękuję. |
00:24:10 |
- Zimno tu. |
00:24:14 |
Dzień dobry! |
00:24:18 |
A więc teraz przywilej |
00:24:21 |
Ona także jest księżną |
00:24:37 |
Dzień dobry. |
00:24:40 |
Jako członkini Rodziny Królewskiej, |
00:24:44 |
twoja szwagierka - Hrabina de Provence. |
00:25:13 |
To jest niedorzeczne. |
00:25:15 |
To... Wersal, moja droga. |
00:26:52 |
Słyszałam, że w wolnych chwilach |
00:26:56 |
Tak. |
00:27:02 |
- I lubisz się tym zajmować? |
00:27:49 |
/Musiała pozwolić służbie odejść. |
00:27:53 |
/Ona zna wszystkich. |
00:27:55 |
Hrabina de Noailles jakoś |
00:27:59 |
Myślę, że mąż robi jej awantury, |
00:28:06 |
Za dużo. |
00:28:08 |
Maria Antonina wygląda |
00:28:13 |
/O tak. |
00:28:15 |
/Kochana, to niestety nowe życie. |
00:28:19 |
/Jakby się nad tym zastanowić... |
00:28:24 |
/Tak młoda, tak... |
00:28:26 |
/Uważam, że powinna wrócić |
00:28:32 |
/Spójrz na nią, to odrażające. |
00:28:34 |
- Hrabina ponuro dziś wygląda. |
00:28:45 |
/Naprawdę? |
00:28:51 |
/Co ona... |
00:28:54 |
/To okropne. |
00:28:57 |
Kim jest ta kobieta? |
00:29:02 |
Ta dama ma za zadanie |
00:29:10 |
To pani du Barry, |
00:29:14 |
Nie byłaby dopuszczona do dworu, |
00:29:28 |
Widziałeś? |
00:29:30 |
Czy tak mnie ludzie traktują? |
00:29:33 |
- Na dyby z nim. |
00:29:37 |
Ciągle się na mnie gapi. |
00:29:40 |
Nie powinna siedzieć |
00:29:45 |
Przepraszam. |
00:29:47 |
Słyszałaś to? |
00:29:53 |
- Nie wiem, kogo masz na myśli. |
00:29:59 |
Nie jest jedyną taką osobą |
00:30:01 |
Spójrz na piękną Marię Antoninę. |
00:30:06 |
- To było dawno temu. |
00:30:12 |
Wygląda słodko, jak na Austriaczkę. |
00:30:15 |
Jest ciągle pełna życia. |
00:30:18 |
Zobaczymy, czy długo tu zabawi. |
00:30:31 |
Dzień dobry, Wasza Wysokość. |
00:30:37 |
- Jak się miewa pański wnuk? |
00:30:44 |
/Wydaje się nie być nim nawet |
00:30:46 |
/W końcu to Austriaczka. |
00:30:50 |
/To prawda, że jej brat Józef |
00:31:04 |
Co za polowanie. |
00:31:12 |
Jestem wykończony. |
00:32:08 |
Masz ochotę na trochę mięsa? |
00:32:17 |
/Wasza Królewska Wysokość, |
00:32:23 |
nie przystoi przyszłej |
00:32:26 |
Po prostu chciałam być dobrą żoną. |
00:32:31 |
Otrzymałem także list |
00:32:33 |
w którym ostrzega cię przed jazdą konno, |
00:32:36 |
z głównych przyczyn poronień. |
00:32:37 |
Jak wszyscy wiemy, |
00:32:42 |
To nie moja wina. |
00:32:44 |
Zdaje sobie pani sprawę |
00:32:46 |
królewskiego małżeństwa? |
00:32:48 |
Może być nawet anulowane. |
00:32:50 |
Twoja matka pragnie, byś potraktowała |
00:32:53 |
i zrobiła wszystko |
00:32:58 |
wzbudzić w królewiczu |
00:33:02 |
Zrobię, co w mojej mocy. |
00:33:04 |
Oczywiście, zależy mi, by uszczęśliwić |
00:33:08 |
Bez ciąży nie masz żadnego wpływu |
00:33:11 |
Proszę wziąć pod uwagę |
00:33:14 |
Zawieść wszystkich? |
00:33:19 |
Cieszę się, że traktuje pani |
00:33:26 |
A kiedy dołączy |
00:33:28 |
Pracuję nad tym, ale... |
00:33:31 |
Wasza Królewska Wysokość |
00:33:38 |
Ten list otrzymałem |
00:33:52 |
/Najdroższa Antonino, to oczywiste, że twoje |
00:33:58 |
/z nieumiejętności wywołania |
00:34:04 |
/Nie ma powodu, żeby dziewczyna obdarzona |
00:34:11 |
/Pamiętaj, że to od ciebie |
00:34:15 |
/i nie ma pewności co do |
00:34:19 |
/dopóki nie dojdzie do ostatecznego |
00:34:22 |
/potwierdzającego przymierze Austrii i Francji. |
00:35:03 |
Jejku, ale zimno. |
00:35:05 |
- Trochę dziś chłodno. Podać ci koc? |
00:35:17 |
To były twoje stopy? |
00:35:32 |
Śpij dobrze. |
00:35:37 |
Dziękuję. |
00:35:42 |
- Dobranoc. |
00:36:30 |
/- Twoje włosy wyglądają tak ładnie. |
00:36:33 |
/- Wspaniałe. |
00:36:35 |
- Jak dobrze mieć włosy blond. |
00:36:37 |
- Widziałaś już Leonarda? |
00:36:39 |
Jestem przygnębiona. |
00:36:41 |
Myślę, że dziś rano Leonard |
00:36:46 |
/Tak mocno ciągnął mnie za rękę. |
00:36:49 |
Chciałam mu powiedzieć, że to nie |
00:36:53 |
/Żeby nie wyżywał się przez to na mnie. |
00:37:03 |
To było niepotrzebne. |
00:37:06 |
Uważaj, jak chodzisz. |
00:37:28 |
Wybrałabym się z chęcią |
00:37:30 |
Po co do opery, skoro na miejscu |
00:37:33 |
Ma zawodzić całą noc? |
00:37:39 |
Możesz coś poradzić |
00:37:43 |
Droga pani, może już pójdziemy, |
00:37:50 |
Ostatnio, po czterech razach, |
00:38:05 |
Droga Antonino, jestem bardzo |
00:38:15 |
Na szczęście, król nie okazuje |
00:38:20 |
Ale co jeśli zajdzie w ciąże? |
00:38:26 |
/Słyszałam także, że nie masz zbyt |
00:38:35 |
/Unikanie ulubienicy króla jest, |
00:38:49 |
/Du Barry jest okropna. |
00:38:52 |
/Uważa się za królową. |
00:38:53 |
/Racja. |
00:38:57 |
- Skąd ona jest? |
00:39:01 |
Wiesz, nie dawałyśmy jej zbyt wiele czasu, |
00:39:04 |
który przypadkiem sobie |
00:39:07 |
Ona nie pozostała w kuluarach, |
00:39:10 |
Zagorzała przeciwniczka de Choiseula. |
00:39:13 |
Nie chcę nic mówić, ale wydaje mi się, |
00:39:19 |
Ambasador Mercy powtarza, |
00:39:22 |
Jeśli w ostatniej chwili |
00:39:26 |
nie będziesz w stanie, prawda? |
00:39:31 |
Zmarła podczas porodu |
00:39:34 |
/Wielka szkoda. |
00:39:36 |
- Wszędzie była krew... |
00:39:39 |
- Dzień dobry, droga pani. |
00:39:42 |
- Dzień dobry. Ślicznie dziś wyglądasz. |
00:39:47 |
Spójrzcie na du Barry. |
00:39:49 |
Kolejną ze swoich |
00:39:52 |
/Nie minie lustra, |
00:39:55 |
Myślicie, że nosi wystarczająco biżuterii? |
00:39:59 |
Ciągle jej mało. |
00:40:01 |
/Nadchodzi. |
00:40:05 |
- O, ale masz ładne buty. |
00:40:09 |
- Muszę się do niego wybrać. |
00:41:04 |
Pani du Barry pragnie |
00:41:07 |
Mam wystarczająco dużo diamentów. |
00:41:12 |
Unikanie ulubienicy króla |
00:41:16 |
Wystarczy powiedzieć |
00:41:18 |
Jej, z powodu pozycji, |
00:41:21 |
Nie mam jej nic do powiedzenia. |
00:41:23 |
Poza tym, dlaczego miałabym akceptować |
00:41:25 |
- Wasza Królewska Wysokość. |
00:41:28 |
Każdy wie, że jej miejsce jest w burdelu, |
00:41:31 |
Wraz z pani matką jesteśmy |
00:41:34 |
Du Barry skarży się królowi, |
00:41:38 |
A ty nie możesz pozwolić sobie |
00:41:41 |
Zwłaszcza, że pani małżeństwo |
00:41:47 |
Zgoda. |
00:42:13 |
- Dużo ludzi krząta się dziś po Wersalu. |
00:42:47 |
To były moje ostatnie słowa, |
00:43:07 |
Pierwsze zamki mechaniczne |
00:43:16 |
Zapiski świadczą, iż były używane |
00:44:03 |
Jakieś ciekawe wachlarze? |
00:44:06 |
- Wieczór czy na dzień? |
00:44:09 |
W stylu du Barry. |
00:44:12 |
- Będą mi pasowały do włosów? |
00:44:16 |
/- Nie za dużo? |
00:44:18 |
- Jedno pióro? |
00:44:21 |
Albo białe? |
00:44:22 |
Macie może takie, ale białe? |
00:44:27 |
/Te są piękne! |
00:44:31 |
Tak, ale różowe. |
00:44:34 |
/Dwie pary różowych. |
00:44:36 |
Czy czytała pani list opisujący |
00:44:39 |
Nie, jeszcze nie. |
00:44:41 |
Możesz mi o nim opowiedzieć? |
00:44:45 |
Reformy wprowadzone w Polsce, |
00:44:48 |
doprowadziły do wojny domowej. |
00:44:51 |
Rosjanie i Austriacy przejęli |
00:44:54 |
co jest oczywiście smutne, |
00:45:02 |
Który ci się bardziej podoba: |
00:45:06 |
Uważała pani w ogóle? |
00:45:08 |
Pani matka liczy, że pomoże pani |
00:45:12 |
Po której mam być stronie, |
00:45:17 |
Mam być Austriaczką, czy żoną |
00:45:22 |
Musisz pani pełnić obie funkcje. |
00:45:28 |
/- Słyszałam, że kupiła sobie chłopca. |
00:45:32 |
/Tak, słyszałam, że znalazła przy drodze |
00:45:36 |
/i przygarnęła go jak bezpańskiego psa. |
00:45:38 |
Jakby nie mogła |
00:45:41 |
Może gdyby mniej czasu spędzała z Lamballe, |
00:45:45 |
nie byłoby tego problemu. |
00:45:48 |
Nie zapominajcie, że to austriacki szpieg. |
00:45:56 |
Chodź, moja mała słodyczy. |
00:45:59 |
Zjem cię. |
00:46:02 |
Wrócisz od razu, prawda? |
00:46:03 |
Tak, najdroższa. To tylko krótkie |
00:46:08 |
Zostałabym poniżona przed |
00:46:12 |
jeśli nowa żona twojego brata |
00:46:16 |
Kiedy wrócę z Saint-Cloud, |
00:46:22 |
i wszystko potoczy się |
00:47:05 |
Nie mam najmniejszego zamiaru |
00:47:09 |
Ulżyło mi, kiedy usłyszałem |
00:47:11 |
Co, u licha, dzieje się |
00:47:14 |
Kompletne fiasko. |
00:47:17 |
Poślij po doktora Lassonne. |
00:47:20 |
Tak. Oczywiście. |
00:47:25 |
- Twoje ciało właściwie reaguje? |
00:47:31 |
Twoje ciało właściwie reaguje? |
00:47:42 |
- Co jadasz na śniadanie? |
00:48:22 |
Dzień dobry! |
00:48:24 |
Dzień dobry. |
00:48:30 |
- Jak miło cię widzieć. |
00:48:35 |
- Witam. |
00:48:37 |
- Dawno cię nie widzieliśmy. |
00:48:41 |
gdzie poznałam Dymitra. |
00:48:44 |
Czyż nie jest wspaniały? |
00:48:47 |
- Spałyście kiedyś z Rosjaninem? |
00:48:49 |
Są apodyktyczni. |
00:48:51 |
Spójrzcie, jak markiz się utuczył. |
00:48:55 |
Ciągle sypia z Camille? |
00:48:58 |
Tak, czy inaczej, muszę lecieć. |
00:49:41 |
Cisza. |
00:49:43 |
Tak nie wolno podczas spektakli |
00:49:46 |
Dlaczego? |
00:49:50 |
Prosimy o oklaski. |
00:51:14 |
/Najdroższa Antonino, mam zaszczyt |
00:51:21 |
/radzi sobie z zakładaniem |
00:51:24 |
/Maria Karolina zaszła w ciążę. |
00:51:30 |
/Ferdynand zaś oczarowany przez Beatrice |
00:51:34 |
/zrobić z niej swą żonę. |
00:51:36 |
/Piękno wszystkich tych nowin pomniejszane |
00:51:46 |
/Wszystko zależy od żony. |
00:51:52 |
/Nie mogę wiecznie powtarzać ci, |
00:51:59 |
/by wydostać się |
00:52:04 |
/Pamiętaj, że nie ma pewności |
00:52:08 |
/dopóki na świat |
00:52:35 |
- Wybacz. |
00:53:01 |
Przepraszam. |
00:53:03 |
- Nic się nie stało. |
00:53:06 |
Nic się nie stało. |
00:53:11 |
- Dobranoc. |
00:53:42 |
Wasza Królewska Mość, jesteście proszeni. |
00:54:01 |
Wspaniale! |
00:54:02 |
- To zdrowy chłopczyk. |
00:54:05 |
Jestem taka szczęśliwa! |
00:54:10 |
Pozwól, że przyjrzę się mojemu |
00:54:15 |
- Gratulacje. |
00:54:17 |
To pierwszy królewicz |
00:54:20 |
Jest taki piękny. |
00:54:25 |
Jest bezpłodna, więc czego oczekujesz? |
00:54:28 |
Kiedy wydasz nam na świat |
00:54:32 |
Podobno jest oziębła. |
00:55:59 |
Podoba mi się różowy. |
00:56:13 |
Cudowne. |
00:56:16 |
To mi się podoba. |
00:56:19 |
Arcydzieło. |
00:56:32 |
Możemy prosić o więcej szampana? |
00:57:45 |
Bosko. |
00:57:50 |
O, Leonardzie. |
00:57:54 |
- Nie za dużo, prawda? |
00:58:23 |
Powinnyśmy wybrać się |
00:58:26 |
Nie wolno nam chodzić |
00:58:29 |
W końcu to bal maskowy. |
00:59:13 |
Którędy? |
00:59:18 |
Chodź. |
00:59:55 |
Przepraszam. |
01:00:25 |
- Skąd pan jest? |
01:00:33 |
Książe robił to już z księżną? |
01:00:38 |
Co proszę? |
01:00:39 |
Książe rozdziewiczył już księżną? |
01:00:43 |
- Przepraszam? |
01:01:14 |
- Nie interesuje mnie. |
01:01:31 |
Spójrz tylko na tę szpadę. |
01:01:38 |
/Z kim on rozmawia? |
01:01:51 |
Udawaj, że dobrze się bawisz. |
01:01:56 |
Baw się dobrze. |
01:02:00 |
- Czy my się znamy? |
01:02:06 |
- Robisz z nią jakieś postępy? |
01:02:13 |
Mogę wiedzieć, |
01:02:18 |
A ty? |
01:02:20 |
Hrabia Fersen, |
01:02:24 |
Szanowny Hrabio Fersen. |
01:02:32 |
O, to księżna. |
01:02:54 |
Musimy jechać do domu. |
01:02:56 |
Nie. Jeszcze trochę. |
01:03:01 |
W końcu. |
01:03:06 |
- Znasz może Hrabiego Fersena? |
01:03:12 |
Była z nim Beatrice de la Falaise. |
01:03:16 |
- Hrabina de Sevigny też z nim była. |
01:05:05 |
Dzień dobry! |
01:05:08 |
O co chodzi? |
01:05:09 |
- Król się rozchorował. |
01:05:12 |
Ospa wietrzna. |
01:05:16 |
Nie zostało mu wiele czasu. |
01:05:18 |
Wiesz, że nie możemy go wyspowiadać, |
01:05:27 |
Zajmę się tym. |
01:05:31 |
Szanowna pani du Barry, |
01:05:38 |
/Bądź pewna, że zawsze będę |
01:06:18 |
Sprowadźcie mi du Barry. |
01:06:22 |
Wyjechała, Wasza Królewska Mość. |
01:06:40 |
/Król nie żyje. |
01:06:45 |
Wasza Królewska Mość. |
01:06:50 |
Wasza Królewska Mość, |
01:07:05 |
Drogi Boże, prowadź nas i chroń. |
01:07:16 |
Władaj krajem ku chwale Boga Ojca. |
01:08:11 |
Wspaniale! |
01:08:14 |
Dwie, za mnie i za królową. |
01:08:17 |
Wszystkiego najlepszego, skarbie. |
01:08:25 |
/Raz, dwa, trzy! |
01:08:40 |
Wszystkiego najlepszego |
01:08:50 |
Wysoka Pula! Dawaj teraz. |
01:08:55 |
To dla mnie. |
01:08:58 |
Kto idzie? |
01:09:05 |
/Niesamowite. |
01:09:21 |
Bardzo ładne. |
01:09:34 |
O, Leonardzie. |
01:09:40 |
Dobrze, chodź do salonu. |
01:09:42 |
- Porozmawiaj z Julianem. |
01:09:44 |
- Na początku. Potem spotkasz się ze mną. |
01:09:47 |
- Słyszałam, że woli mężczyzn. |
01:09:53 |
Może skusisz się na czereśnię? |
01:09:57 |
Podobają mi się twoje włosy. |
01:10:00 |
Chyba wszystko. |
01:10:02 |
- To fantastyczne. |
01:10:14 |
Mam nadzieję, że wygrywasz. |
01:10:19 |
Droga pani, jest już dość późno. |
01:10:22 |
Mówiłeś, że możemy się bawić, |
01:10:26 |
- Nie jesteś nic warta. |
01:10:30 |
Dajcie mi moje żetony. |
01:10:32 |
Dobrej nocy. |
01:10:33 |
Nie idź jeszcze spać. |
01:10:36 |
- Nie chcesz popatrzeć? |
01:10:40 |
A oglądałeś kiedyś |
01:10:42 |
Kiedy wstaję rano na polowania, |
01:10:44 |
- To się nie liczy. |
01:10:47 |
Postaraj się wszystkiego |
01:10:58 |
Robi wrażenie. |
01:11:05 |
Czekajcie! |
01:11:07 |
Pokręćmy się razem! |
01:11:09 |
Czekajcie! |
01:11:17 |
Co wy wyprawiacie? |
01:11:23 |
Dalej, dalej, ludziska. |
01:11:44 |
Czy nie jest to najpiękniejsza |
01:11:53 |
- Wszystkiego najlepszego. |
01:11:59 |
Za nadchodzący dzień. |
01:12:02 |
I za kolejny. |
01:13:48 |
Zasadziłabym dęby. |
01:13:51 |
Ile czasu może to zająć? |
01:13:53 |
Jakieś 2 tygodnie, by je sprowadzić. |
01:14:01 |
A gdybym chciała takiej wielkości? |
01:14:04 |
Potrzeba co najmniej trzech lat. |
01:14:06 |
- Trzech lat? |
01:14:07 |
- A nie mogą przywieźć większych? |
01:14:16 |
Wasza Królewska Mość, w tym miesiącu |
01:14:21 |
Nie pozostało nic |
01:14:24 |
Wasza Królewska Mość? Przyjechał Leonard, |
01:14:27 |
Dobrze. |
01:14:30 |
Poproszę Ludwika o pieniądze |
01:14:40 |
Amerykanie proszą o pomoc |
01:14:45 |
Nie wyobrażam sobie pomocy tym, |
01:14:51 |
Ale to może dać do myślenia Anglikom. |
01:14:55 |
- A czy wytrzyma to nasz budżet? |
01:14:59 |
Polecam, byśmy pomogli |
01:15:02 |
i pokazali reszcie Europy naszą siłę. |
01:15:08 |
Dobrze, niech będzie. |
01:15:33 |
Droga pani, pani brat, cesarz, |
01:15:36 |
Jest tu? |
01:15:49 |
Przyjechałeś, żeby zabrać |
01:15:51 |
Niestety nie mogę porwać |
01:15:54 |
Czy twoja fryzura jest dziś |
01:15:57 |
Może mogłabyś trzymać tam |
01:16:03 |
Tę herbatę otrzymałam |
01:16:08 |
Spójrz na kwiat. |
01:16:14 |
Czy to nie cudowne? |
01:16:16 |
W rzeczy samej. |
01:16:21 |
To jaśmin. |
01:16:36 |
Jako twój brat, muszę wygłosić |
01:16:40 |
ciągłego hazardu, a także... |
01:16:41 |
upodobania Francji, |
01:16:46 |
Naprawdę myślisz, że to odpowiednia |
01:16:48 |
Ale ona jest zabawna. |
01:16:51 |
Jeszcze twoje ciągłe bale. |
01:16:53 |
Nie masz nawet czasu, |
01:16:58 |
Jestem pewna, że to nasza |
01:17:01 |
Tak, oczywiście, masz rację. |
01:17:07 |
Chciałbym pomówić z Ludwikiem. |
01:17:26 |
Wspaniałe. |
01:17:34 |
My mamy w Austrii słonicę. |
01:17:38 |
Moglibyśmy zaaranżować |
01:17:45 |
A więc, pomyślałem, że moglibyśmy |
01:17:53 |
- Doktor powiedział, że jestem w formie. |
01:17:57 |
O co dokładnie chodziło? |
01:18:06 |
Rozumiem, że darzysz zamki |
01:18:10 |
Zgadza się. |
01:18:12 |
Czasami, kiedy klucz |
01:18:15 |
/Problem tkwi w tym, że król i królowa |
01:18:21 |
/Nie ma niczego złego |
01:18:24 |
/Wszystko działa poprawnie, |
01:18:28 |
/Myślę, że po rozmowie, wspaniałe |
01:19:19 |
/Jak tu gorąco. |
01:19:39 |
/Czy to chłopiec? |
01:19:43 |
To dziewczynka, spójrzcie. |
01:19:45 |
Straciła przytomność. |
01:19:47 |
Proszę, królowa potrzebuje powietrza. |
01:19:49 |
Przepraszam, przepraszam. |
01:19:53 |
Proszę się wycofać. |
01:19:55 |
/Proszę, niech wszyscy |
01:20:11 |
To było piękne. |
01:20:16 |
Jesteś urocza. |
01:20:19 |
To dziewczynka. |
01:20:25 |
Co za mała, biedna dziewczynka. |
01:20:27 |
To nie ciebie wyczekiwano. |
01:20:35 |
Chłopiec byłby synem Francji, ale ty, |
01:20:43 |
Chodźcie zobaczyć. |
01:20:46 |
Jaka ona malutka. |
01:20:50 |
Spójrzcie na jej rączki. |
01:21:03 |
Sama chciałabym ją nakarmić. |
01:21:05 |
Droga pani, przecież mamy |
01:21:08 |
Poza tym, to nie jest dobry pomysł |
01:21:14 |
Droga pani. |
01:21:23 |
Mam zaszczyt zaprezentować ci |
01:21:29 |
Dziękuję. |
01:22:48 |
Chcę coś... prostszego. |
01:22:51 |
Naturalnego. |
01:22:53 |
/Żeby móc nosić w ogrodzie. |
01:23:08 |
/Zrywasz jedzonko dla małej owieczki? |
01:23:12 |
/Mario Tereso, chodź tutaj. |
01:23:14 |
- To kwiatuszek. |
01:23:28 |
Mała owieczko. |
01:23:49 |
Pięknie. |
01:23:52 |
Co my tu mamy? |
01:23:56 |
- Witam w mojej małej wiosce. |
01:24:00 |
To mój raj. |
01:24:04 |
Urocza. |
01:24:06 |
Tylko spójrz! Kurczaki na wolności! |
01:24:10 |
- Spójrz, jakie ładne. |
01:24:13 |
Dzień dobry! |
01:24:14 |
/- Chodźcie do mnie kurczaczki. |
01:24:19 |
/Ta została nazwana po mnie. |
01:24:21 |
To jest moje ulubione zajęcie. |
01:24:25 |
Wystarczy je przetrzeć. |
01:24:29 |
Musimy częściej to robić. |
01:24:39 |
- Czekajcie, aż napijecie się tego mleka. |
01:24:43 |
- Bardzo mi się podoba. |
01:24:46 |
Zaraz się przekonam. |
01:24:52 |
- Musisz skosztować mleka. |
01:24:59 |
/Rousseau głosi... |
01:25:01 |
/"Jeśli założymy, że człowiek został |
01:25:06 |
/jaki był jego stan pierwotny? |
01:25:08 |
/Stan natury, z której się wywodzi? |
01:25:13 |
/Wyobraź sobie chodzenie po lesie... |
01:25:17 |
/bez przemysłu, |
01:25:21 |
/i bez domu. " |
01:25:42 |
- Zerwiemy niebieski kwiatuszek. |
01:25:45 |
Tak, niebieski. |
01:25:51 |
Piękny. |
01:26:08 |
/Nie, uważam, że należy |
01:26:12 |
obawiam się, że królowa ma artystyczną |
01:26:19 |
- Mogę z panem pomówić? |
01:26:24 |
Nie otrzymaliśmy od królowej |
01:26:27 |
co jest u nas tradycją. |
01:26:30 |
Obawiam się, że królowa nie nadaje się |
01:26:34 |
ale porozmawiam z nią, droga pani. |
01:26:37 |
Ale... |
01:26:40 |
Jak mamy mieszkać w miejscu, |
01:26:47 |
Nie rozumiem. |
01:26:48 |
Księżna de Char była |
01:26:51 |
Ale to moja ucieczka |
01:26:54 |
Nie tylko ona się uskarża. |
01:26:58 |
No cóż... |
01:27:00 |
A więc, zaproś ich do teatru |
01:27:03 |
- Przyda nam się widownia. |
01:27:50 |
Brawo! |
01:27:53 |
/Brawo! |
01:27:55 |
Brawo! |
01:27:58 |
- Nie wiem, jak one mogą tak wychodzić. |
01:28:05 |
Są radosne, muszę przyznać. |
01:28:08 |
- Ktoś przyszedł cię odwiedzić. |
01:28:18 |
Dzień dobry! |
01:28:19 |
Przybyłeś do mnie z wizytą! |
01:28:23 |
/- Widziałeś dziś naszą małą Marię Teresę? |
01:28:26 |
Nie możemy chociaż zaczekać, |
01:28:29 |
Skoro nalegasz. |
01:28:30 |
Chodź do domu. Wydajemy bal na cześć |
01:28:34 |
Przyjdę. |
01:28:40 |
Jest kilku przystojnych generałów. |
01:28:46 |
Przedstawiam także Hrabiego d'Estaing. |
01:28:49 |
Wspaniałe zwycięstwo |
01:28:53 |
Naprawdę wspaniałe. |
01:28:56 |
Moje gratulacje. |
01:28:58 |
Wasza Wysokość, |
01:29:05 |
Przedstawiam także |
01:29:10 |
- Hrabia Fersen? |
01:29:25 |
Szczerze! "Wesele Figara". |
01:29:28 |
Słudzy przejęli dom! |
01:29:32 |
/Kobiety miały wypisaną poezję |
01:29:35 |
Najlepsze co widziałam. |
01:29:37 |
Chyba widzieliśmy to razem. |
01:29:39 |
Bardzo długie, bardzo długie. |
01:29:42 |
- Zdrowie! |
01:29:45 |
- Zdrówko! |
01:29:48 |
Bawcie się dobrze. |
01:29:49 |
Za Romana, który przyniósł nam ostrygi. |
01:29:52 |
Za Romana, który przyniósł ostrygi. |
01:29:54 |
- I za Lamballe, która przyniosła kwiaty. |
01:29:58 |
Za Fersena, który przybył |
01:30:02 |
- Tak. Ze Szwecji. |
01:30:05 |
Muszę przyznać, |
01:30:08 |
Ile ci zajęła? |
01:30:10 |
Jakieś 10 dni. |
01:30:11 |
Tak. |
01:30:13 |
Osobiście, nie potrafiłabym |
01:30:17 |
Zdecydowanie za długo. |
01:30:19 |
Muszę pokazać wam tę sztuczkę. |
01:30:23 |
a następnie potrą nim |
01:30:26 |
- Ale pięknie... |
01:30:28 |
Wsłuchaj się. |
01:30:31 |
- Dźwięk aniołków... |
01:30:38 |
To bardzo nastrojowe. |
01:30:43 |
Kiedy ostatnio byłaś na mszy? |
01:30:47 |
- Tak jakby! |
01:30:49 |
Zadaj inne pytanie. |
01:30:51 |
- Mogę zadać inne pytanie? |
01:30:54 |
- Jestem mężczyzną? |
01:30:58 |
Częściowo. |
01:31:00 |
To straszne. |
01:31:03 |
Moja kolej. |
01:31:05 |
Czy jestem kobietą? |
01:31:07 |
Jestem żołnierzem? |
01:31:09 |
- Piszę muzykę? |
01:31:12 |
- Jestem warzywem? |
01:31:16 |
Czy pochodzę... |
01:31:21 |
- Czy tu jestem? |
01:31:26 |
- Czy jestem teraz obecna? |
01:31:31 |
- Czy ja... |
01:31:34 |
- Jestem Aleksandrem Wielkim? |
01:31:36 |
- Mozart? |
01:31:41 |
- Widziałeś! |
01:31:43 |
- Wcale nie. Widziałeś. |
01:32:30 |
Powinnaś odwiedzić Amerykę. |
01:32:33 |
Jest pięknie, ale zarazem |
01:32:36 |
Wydaje się, że nasza królowa |
01:32:40 |
- Nie słyszałaś o rodzinie Hasslhoffów? |
01:32:43 |
W końcu jest na co popatrzeć. |
01:32:47 |
Nie sądzisz, że robi to |
01:32:50 |
Tylko dlatego, że nie jesteś |
01:32:52 |
Myślisz, że zalecałbym się do królowej? |
01:32:57 |
Zabawia ją, a jej to odpowiada. |
01:33:01 |
Chyba nie ma w tym niczego |
01:33:05 |
Dziękuję. |
01:33:08 |
- Musisz ciągle spotykać się z żołnierzami? |
01:34:24 |
I wtedy go wyjął. |
01:34:28 |
- Zapytałam: "Co chcesz z nim zrobić?". |
01:34:33 |
Nie udawaj niewiniątka. |
01:34:35 |
Ja już bym mu powiedziała, |
01:34:38 |
A co takiego, najdroższa? |
01:34:40 |
Żeby schował go do spodni, |
01:34:42 |
Panie i panowie, Lamballe |
01:34:46 |
Lepsze to niż ladacznica. |
01:34:49 |
Szkoda, że nie mogę |
01:34:53 |
Powinienem cię porwać. |
01:36:22 |
/Oczywiście. |
01:36:29 |
Może przejedziemy się |
01:36:32 |
- Twoja kolej. |
01:36:36 |
Mamy wszystko, czego nam trzeba. |
01:36:41 |
/To zagrożenie dla jej bezpieczeństwa. |
01:36:44 |
/Mój Boże, przestępca |
01:36:47 |
/Nie wykluczone, że jej mąż. |
01:36:50 |
Słyszałam, że tak naprawdę |
01:36:53 |
- Tak. To widać. |
01:36:58 |
/Doszło do tego? |
01:37:00 |
/Tak słyszałam. |
01:37:03 |
/Ile to kosztowało? |
01:37:06 |
/Całą fortunę. |
01:37:07 |
/Fortunę? |
01:37:09 |
/Kupić tytuł? Na dworze? |
01:37:16 |
/- Nie powinni jej dopuszczać. |
01:37:19 |
/Powinna, masz rację. |
01:37:48 |
/Trochę. |
01:37:51 |
/- Z czego ona się śmieje? |
01:37:54 |
- Mogę już iść? |
01:38:00 |
/Może pójdę i ją spytam. |
01:38:02 |
/Spytaj ją o rodzinę. |
01:38:52 |
Długi stanowią olbrzymi problem, |
01:38:54 |
We Francji głodują ludzie. |
01:38:56 |
Wysłanie oddziałów do Ameryki |
01:39:00 |
Ale nie możemy pozwolić Anglikom wygrać. |
01:39:09 |
Dalej będziemy udzielać |
01:39:14 |
/Kiedy przyszli pod pałac królowej, |
01:39:19 |
/czy wiecie, co odparła? |
01:39:22 |
Niech jedzą ciastka. |
01:39:24 |
To kompletna bzdura. |
01:39:28 |
Dodała: "Wasza orgia liczy |
01:39:32 |
/"Zdaje się, że to ja ssę |
01:39:34 |
Nigdy nie znudzą im się |
01:39:37 |
Napisali, że oprowadzałaś po swoim |
01:39:42 |
/Prezydent Jefferson podziwia |
01:39:47 |
- To okropne. |
01:39:51 |
Przecież się nie przyznam. |
01:39:55 |
Francuzi potrafią zaleźć za skórę. |
01:40:02 |
Życie mieszkańców Francji |
01:40:05 |
Brak chleba to poważna sprawa. |
01:40:08 |
Musi być jakiś sposób, |
01:40:11 |
Nakaż nadwornemu jubilerowi, |
01:40:15 |
Nie potrzebujesz żadnych |
01:40:19 |
- Panienka jest nad wyraz ładna. |
01:40:24 |
Podziękuj. |
01:40:27 |
- To z pewnością córka Francji. |
01:40:34 |
- O co chodzi? |
01:40:39 |
Tak mi przykro. |
01:40:55 |
/Drogi bracie, zszokowała mnie |
01:41:00 |
/Tylko ty pozostałeś mi |
01:41:03 |
/która jest i na zawsze |
01:41:07 |
/Pamiętaj, że jesteśmy twoimi |
01:41:12 |
/Przyjmij moje uściski. |
01:41:28 |
Droga pani, spełniłaś nasze życzenie |
01:41:33 |
Jesteś matką przyszłego króla. |
01:41:39 |
Pozwól, że przedstawię ci |
01:41:55 |
Królewicz! |
01:41:59 |
Co za radość! |
01:42:14 |
/UWAŻAJ NA DEFICYT |
01:42:17 |
/KRÓLOWA DŁUGÓW! |
01:42:19 |
/DOPROWADZA KRAJ DO RUINY! |
01:46:40 |
Wasza Wysokość, mury Bastylii zostały |
01:46:51 |
Z powodu nienawiści do Księżnej de Polignac, |
01:46:54 |
jako ulubienicę królowej. |
01:46:56 |
Poleciłbym jej ucieczkę |
01:46:59 |
Natychmiastowy wyjazd zaleciłbym |
01:47:05 |
Tak, muszą wyjechać. |
01:47:09 |
Bez wątpienia, rodzina królewska |
01:47:12 |
Metz to jedna z najpotężniejszych |
01:47:15 |
Nie będziesz tu bezpieczny. |
01:47:17 |
Dopilnuję, by moje towarzyszki |
01:47:20 |
jednakże moje miejsce |
01:47:53 |
Żegnaj. |
01:49:24 |
Wasza Wysokość jest proszona |
01:49:27 |
W drodze jest kilkusetosobowy tłum |
01:49:37 |
Bezpieczniej będzie pojechać do Rambouillet, |
01:49:39 |
dwa raz dalej od Paryża. |
01:49:40 |
- Nie zostanę zbiegłym królem. |
01:49:44 |
- Wyślij tam chociaż królową z dziećmi. |
01:49:49 |
- Pierwsi z nich dotarli już do miasta. |
01:50:16 |
Chrońcie królową. |
01:50:28 |
Celine, nie bój się. |
01:51:19 |
/Chcemy królową! |
01:54:48 |
Podziwiasz swoją lipową aleję? |
01:54:54 |
Żegnam się. |
01:55:37 |
synchro-pit300@poczta.fm |
01:55:41 |
.:: Grupa Hatak Movies - Hatak.pl ::. |