Mean Machine

pl
00:00:31 Nowe auto, Z?
00:00:34 Tak między nami, to prototyp.
00:00:38 Tak? Dobrze. Zaraz wracam.
00:00:53 Kapitan drużyny angielskiej Danny Meehan,
00:00:58 ma licencję na wygrywanie
00:01:07 Raczej na zalewanie się w trupa.
00:01:33 MECZ OSTATNIEJ SZANSY
00:01:55 Dużą whisky, Elvis.
00:01:57 Z czym ma być?
00:01:59 Ma być podwójna.
00:02:03 Czy ty nie byłeś kiedyś
00:02:06 Byłem, kolego.
00:02:09 Musimy pana poprosić
00:02:11 - o dmuchnięcie w balonik.
00:02:15 Nie chcemy żadnych kłopotów, Danny.
00:02:18 O, miniaturowy glina!
00:02:23 Pozwól z nami.
00:02:25 - Nie bądź głupi.
00:02:28 Idziesz siedzieć, złociutki.
00:02:32 Oto skrót wiadomości BBC.
00:02:35 Były kapitan Narodowej drużyny
00:02:38 został skazany na trzy lata więzienia,
00:02:41 do pobicia dwóch funkcjonariuszy
00:02:45 Upadek Meehana z piedestału
00:02:49 po tym jak oskarżenia
00:02:52 zakończyły jego karierę.
00:02:54 Sędzia był niewzruszony prośbami
00:02:57 i zasądził
00:02:59 Meehan był opanowany,
00:03:03 Była gwiazda futbolu będzie odsiadywać
00:03:08 ...znanym z programów
00:03:12 wielu "naprostowanych" więźniów
00:03:14 i nowoczesnych warunków życia.
00:03:31 Otwierać!
00:03:34 Wysiadka!
00:03:36 Ruszaj się!
00:03:39 - Odsuń się od furgonetki.
00:03:41 Morda w kubeł! To jest więzienie,
00:03:45 Rozumiemy się?
00:03:48 Słyszysz, co mówię?
00:03:51 Bóg z tobą.
00:03:55 Ładny chłoptaś.
00:03:59 Wchodzimy.
00:04:03 Schodami w dół.
00:04:05 Prowadzimy więźnia.
00:04:07 Stań przed linią. Tam.
00:04:10 - Jakieś kosztowności?
00:04:16 Podpisz tu.
00:04:23 To twoje markowe ciuchy
00:04:25 Czekasz na zaproszenie?
00:04:58 Był kapitanem narodowej drużyny,
00:05:01 73 gole dla Anglii i sprzedajesz
00:05:05 A co z patriotyzmem?
00:05:20 Szefie.
00:05:59 Jestem komendantem
00:06:04 Masz się do mnie zwracać:
00:06:07 To jest pan Ratchett,
00:06:11 Do osób w mundurach zwracasz się
00:06:17 Panie Burton.
00:06:21 Pan naczelnik zaprosi cię
00:06:26 Chce, abyś trenował
00:06:31 Drobna rada.
00:06:37 Grzecznie mu odmówisz.
00:06:40 - Ruszaj się!
00:06:43 Coś ty powiedział? Dla ciebie
00:06:49 Trzeba ci chyba przypomnieć
00:06:57 Nie będziesz trenerem
00:07:07 Stań tak,
00:07:12 Połóż swoje graty
00:07:15 Jak leci, chłopaki? Mam dla was
00:07:19 Był kiedyś kimś.
00:07:29 Będziesz miał czas poznać
00:07:34 Przydział pracy. Skrzydło C.
00:07:41 Przyprowadziłem ci ucznia.
00:07:45 - Bardzo zabawne.
00:07:49 - Poradzę ci coś.
00:07:54 Odmieni to twoje życie.
00:07:56 Widzisz to?
00:08:00 To czekoladka z nocy,
00:08:02 owinięta w papier
00:08:06 Masz. Zbierz to tym.
00:08:09 Wielce atrakcyjna praca.
00:08:16 No, chodź!
00:08:22 Wiesz, kto to jest?
00:08:25 Meehan! Chodź no tu.
00:08:27 Nie opryszek, tylko ten drugi.
00:08:29 - Ależ się zestarzał.
00:08:35 Choć wciąż uważa się,
00:08:37 Lepiej idź do niego.
00:08:46 - Wiesz, kim jestem?
00:08:51 - Ja tu rządzę.
00:08:58 Kilka lat temu
00:09:00 na meczu Anglii z Niemcami.
00:09:03 Po 72 minutach gry jeden z naszych
00:09:07 rzut karny.
00:09:14 Jesteś mi chyba coś winien.
00:09:24 Chodź, supergwiazdo.
00:09:29 Nie będziesz tu miał
00:09:32 O co im chodzi?
00:09:35 Naprawdę chcesz wiedzieć?
00:09:37 Większość chłopaków
00:09:42 Ty miałeś wszystko,
00:09:47 i zmarnowałeś to.
00:10:20 Supergwiazda! Danny Meehan.
00:10:23 Jesteś tym, jak to, kurczę, było...
00:10:26 ...Okrutna Machina!
00:10:29 No wiesz... przygody
00:10:34 - Tak się śmiesznie składa, że nie.
00:10:38 Ja wiem, co to sława.
00:10:42 Koniec lat 80., imprezki
00:10:45 Cieszyłem się niezłym wzięciem.
00:10:48 Co z moim żarciem?
00:10:49 Danny.
00:10:54 Gdybyś czegoś potrzebował,
00:11:06 Gdybyś czegoś potrzebował, daj znać.
00:11:11 Pan Złota Rączka już mnie
00:11:14 Nitro? Trzymaj się od niego z daleka.
00:11:18 - żeby ich potem wykorzystywać.
00:11:22 Gdybyś miał ochotę
00:11:24 czekoladę, pastę do zębów,
00:11:29 - Masywny ci pomoże.
00:11:32 Ironiczna ksywa.
00:11:37 - Dobra, Raj, grasz czarnymi.
00:11:40 Spokojnie.
00:11:42 Nazywasz mnie czarnuchem? Jestem
00:11:48 Zjawiła się nasza osobistość.
00:11:50 - Nastaw czajnik.
00:11:53 - Nie prosiłem o tę celę.
00:11:55 - Nie chcę się kłócić.
00:11:59 Wiesz, czego my nie chcemy.
00:12:05 Nic do ciebie nie mam, kolego.
00:12:10 - Nasza gwiazda jest wykończona.
00:12:14 - Tak, miał ciężki dzień w pracy.
00:12:46 Legendarny Mnich z Broadhurst.
00:12:49 Trafił tu jakieś pół roku temu,
00:12:51 a wciąż siedzi osobno.
00:12:54 Dlaczego?
00:12:56 Podobno zabił gołymi rękami
00:13:01 - Zacznę chyba ćwiczyć karate.
00:13:06 Klawisze obchodzą się
00:13:09 nawet kiedy jest zakuty.
00:13:18 - Czy to ten sławny piłkarz?
00:13:21 Teraz jest tylko numerem.
00:13:24 Szefie.
00:13:26 Stań tam.
00:13:29 Danny Meehan.
00:13:32 Miło mi cię poznać.
00:13:34 Jestem wielkim fanem piłki nożnej.
00:13:39 Co sądzisz o amatorskim futbolu?
00:13:42 Jest amatorski.
00:13:47 Nie dorównujemy zawodowcom,
00:13:52 Prowadzimy rozgrywki
00:13:55 W tym roku mamy szansę
00:13:59 Bywaliśmy już pretendentami do tytułu,
00:14:06 Będziesz ich trenerem. Wykorzystasz
00:14:13 Nie gram już od lat i...
00:14:17 Nie jestem obecnie
00:14:26 Pociągnąłem za wiele sznurków,
00:14:30 Przykro mi.
00:14:34 Nie nadaję się do tego.
00:14:38 Zostawmy to na razie.
00:14:40 Koniec audiencji.
00:14:43 - Panie Burton, proszę na słówko.
00:14:47 Utopiłem w tej drużynie
00:14:50 Ja jestem trenerem...
00:14:52 Do tej pory powinni
00:14:55 Nie mogę mianować więźnia
00:14:58 Załatw to. Proszę.
00:15:03 - Proszę się zbytnio nie zbliżać.
00:15:07 Tylko wtedy, kiedy widzę piłkę.
00:15:11 Danny. Mogę ci skombinować
00:15:18 - To ty tak cuchniesz, Meehan?
00:15:23 Nie udawaj twardziela, piłkarzu.
00:15:26 Odpieprz się!
00:15:34 Ręce na kark.
00:15:44 Puszczaj mnie. Puszczaj!
00:15:47 Puszczaj mnie.
00:15:58 Skończ z tym.
00:16:04 To nie ja zacząłem!
00:16:08 To nie ja, sukinsyny.
00:16:22 "Zamieszanie".
00:16:27 5000 funtów. Pierwsze miejsce.
00:16:34 Tu przynajmniej masz
00:16:37 Nie chciałbyś biegać po boisku
00:16:41 Chcę jakoś przetrwać
00:16:45 Mówisz o zwolnieniu warunkowym.
00:16:49 To było
00:16:52 - i zaatakowałeś strażnika.
00:16:54 Dostałeś trzy lata. Będziesz więc
00:17:03 Zabierz go z powrotem do izolatki.
00:17:23 - Jak wakacje?
00:17:26 - Znalazłem wyjście.
00:17:29 Przekonaj naczelnika, że najlepszym
00:17:32 będzie rozegranie trudnego meczu
00:17:38 Drużyny zawodowców rozgrywają
00:17:45 Co pan o tym sądzi, panie Burton?
00:17:51 To idealne wyjście.
00:17:54 Czy to się uda, Meehan?
00:17:57 Tak, ale potrzebuję czasu
00:18:01 Znam sędziego ze Związku Piłki Nożnej.
00:18:07 I jeszcze jedno. Sprawy boiska
00:18:12 - Zgoda?
00:18:17 WIĘŹNIOWIĘ KONTRA STRAŻNICY
00:18:18 Jestem geniuszem od marketingu.
00:18:24 Idź lepiej odpocząć, supergwiazdo.
00:18:29 Zobaczymy.
00:18:32 - Pamiętaj, cokolwiek zechcesz.
00:18:37 - Ja słyszałem co innego.
00:18:40 Mogłem być zawodowcem.
00:18:42 Mieli mnie wziąć do drużyny,
00:18:46 Pewnie z kolanami.
00:18:50 Trudniłem się produkcją bomb.
00:18:56 Ich strata.
00:18:59 Muszę lecieć. Na razie.
00:19:01 WIĘŹNIOWIE KONTRA STRAŻNICY
00:19:04 W porządku, Nitro?
00:19:07 Dupek.
00:19:09 Tak, "Zamieszanie".
00:19:13 W czym problem, skarbie?
00:19:15 - To niemożliwe.
00:19:18 To niemożliwe.
00:19:20 Wisisz mi pięć kawałków, skarbie.
00:19:26 Co się stało z twoją
00:19:29 Spokojnie. Musisz być cierpliwy.
00:19:33 Danny, tutaj, stary.
00:19:35 No proszę.
00:19:39 Będę mógł powiedzieć,
00:19:44 Ależ to emocjonujące!
00:19:49 Ja pójdę po piłkę.
00:19:56 Znalazłeś sobie nowego koleżkę?
00:19:58 Dowartościowujesz się przy nim?
00:20:03 Niech się tu zadomowi, a twój gruby,
00:20:07 Ty nadęte, małe gówno.
00:20:09 Nie chciałbym być niegrzeczny,
00:20:12 ale wygląda na to,
00:20:15 zbyt dużo filmów o Tarzanie.
00:20:18 Nie wymądrzaj mi się tu.
00:20:22 A teraz zejdź mi z oczu.
00:20:37 - Co ci się stało?
00:20:43 - Chłopaki Sykesa są nie najgorsi.
00:20:48 Jak ci się zdaje,
00:21:06 Byłem wielkim fanem, stary.
00:21:09 Słucham?
00:21:11 Nigdy nie wierzyłem i nie uwierzę
00:21:17 Dzięki.
00:21:21 Za to możesz dostać trzy poziomo.
00:21:23 - Nauczysz mnie, co?
00:21:26 - Nauczysz mnie?
00:21:31 No wiesz,
00:21:40 Przepraszam, co mówiłeś?
00:21:42 Tak jak to robią zawodowcy.
00:21:47 Muszę lecieć,
00:21:49 Świetnie. Pogadamy o tym.
00:21:52 Oddany fan?
00:21:54 Raczej prześladowca.
00:21:57 - Co to jest trzy poziomo?
00:22:01 Widziałem, jak jakiś gość
00:22:04 A, Sykes!
00:22:06 Tak. Trzy poziomo,
00:22:11 Naczelnik pozwolił Sykesowi
00:22:17 Myśli, że Sykes pogłówkuje
00:22:23 Nie wie, że gazety
00:22:27 Przemyca Sykesowi narkotyki.
00:22:30 Przybiegł na metę drugi.
00:22:35 Musiał pan źle postawić.
00:22:39 "W" jak wygrana.
00:22:43 Wygrana.
00:22:47 Deszcz rozmazał litery.
00:22:51 EW.
00:22:54 EW oznacza ewentualną wygraną.
00:23:02 To nie do pomyślenia.
00:23:06 Żeby Meehan bratał się
00:23:09 Czego chcesz, Tompkinson?
00:23:12 Tak się zastanawiałem.
00:23:13 Wiem, że mogę panu pomóc.
00:23:17 - Mógłbym przekazywać informacje.
00:23:21 Mam dość tego miejsca.
00:23:25 Do więzienia Silver Sands.
00:23:27 Z dala od tych kryminalistów.
00:23:32 Bądź ze mną w kontakcie.
00:23:44 No proszę. Małpa uczy się
00:23:47 - Proszę mnie zostawić w spokoju.
00:23:52 - Posłuchaj, człowieku...
00:23:56 - Barbarzyńca!
00:24:00 Skroję ci tyłek
00:24:03 Niech ktoś go powstrzyma!
00:24:08 Ty pieprzony śmieciu!
00:24:13 Nic ci nie jest?
00:24:47 Pieprzony Meehan!
00:25:22 Panie Burton.
00:25:25 Nie przeciągaj struny,
00:25:35 To jest światło dzienne.
00:25:41 Danny...
00:25:44 No co jest, gwiazdo?
00:25:49 Dziękują ci za uratowanie Masywnego.
00:25:53 Gdzie twoje maniery?
00:25:57 Ale jaja!
00:25:59 - Chciałbym ją poznać.
00:26:01 Stwórzcie dwie drużyny.
00:26:06 - Co to ma być?
00:26:09 - Od kiedy?
00:26:12 - Przestań marudzić, marudo.
00:26:15 Zamknij się, Masywny.
00:26:19 Odpieprz się!
00:26:21 Chodź. Mamy dość miejsca.
00:26:24 W górę, Troj!
00:26:28 Daj spokój!
00:26:41 Piłka jest na trawie!
00:26:51 - I co myślisz?
00:26:55 Pięć.
00:26:59 Trzy.
00:27:04 Będę hojny - jeden.
00:27:08 Siedem. Przegapiłeś dwa.
00:27:17 Dziesięć.
00:27:19 Osiem. Z tej odległości
00:27:21 - Gol to gol.
00:27:24 Teraz test na wytrzymałość.
00:27:26 Raz: Lewa ręka do ziemi.
00:27:29 Trzy: Obie ręce.
00:27:31 Pięć: W górę. Bieg.
00:27:33 Bzdury.
00:27:35 Raz, dwa, trzy...
00:27:38 Można by się
00:27:40 - Co mówiłeś? Nie dosłyszałem.
00:27:46 Prawdziwy z ciebie Szkot.
00:27:51 a za chwilę robisz się
00:27:55 - To była tylko sugestia.
00:27:59 Musicie się wziąć
00:28:08 Zapłacę pod koniec miesiąca.
00:28:11 Płacisz gotówką i od ręki.
00:28:13 - Nie mam tyle gotówki.
00:28:17 - Skąd o tym wiesz?
00:28:22 Zapłacisz nam z ubezpieczenia.
00:28:26 - Słyszałem, że jesteś rozsądny.
00:28:30 Gdybym nie był, siedziałbyś teraz
00:28:34 z połamanymi kolanami i łokciami
00:28:38 Wielka buźka.
00:28:54 Szykujesz już dupę?
00:28:57 Jeśli wyjdę przez to wcześniej,
00:29:01 A kto tu mówi o pałowaniu?
00:29:04 Widziałem was w akcji.
00:29:10 Takie zachowanie u mnie nie przejdzie.
00:29:18 Zamknać bramę!
00:29:27 O co ci chodzi?
00:29:29 Miło ci się gadało
00:29:32 Czy ty nie masz
00:29:34 - Pilnuj się, synu.
00:30:07 - Cześć, Danny.
00:30:10 Pomyślałem sobie,
00:30:13 Do zagrywek taktycznych.
00:30:16 Masywny jest menadżerem.
00:30:18 Wiem, ale ja jestem od niego lepszy.
00:30:22 Tak jak i my wszyscy.
00:30:26 Odpieprz się! Odpieprz się!
00:30:30 Mówię o futbolu.
00:30:34 Albo lepiej farmaceutą.
00:30:39 Nie sądzę, kolego.
00:30:42 Masz szczęście, że cię lubi.
00:30:47 Te parchy nie pozwalają mi się nawet
00:30:52 Nie obchodzi mnie ich drużyna,
00:30:57 Jak chcesz stąd wyjść,
00:30:59 to musisz pokrzyżować im plany.
00:31:04 ...już po tobie.
00:31:05 Dobra, spokojnie.
00:31:07 Widzimy się
00:31:11 - Panie Burton.
00:31:13 To tylko gazeta.
00:31:15 Jeden pionowo, dwa słowa.
00:31:19 Wiesz, jaka grozi kara za posiadanie
00:31:23 Przeszukaj go.
00:31:28 - Na co się gapisz, dziwolągu?
00:31:33 Ten Meehan spoufala się
00:31:36 Widziałem, jak rozmawiali.
00:31:56 - Co ty wyprawiasz?
00:31:58 - O czym ty mówisz?
00:32:01 Co by tu zrobić
00:32:04 - Wiesz, że to nie ja, Chiv!
00:32:07 Które mam wydłubać?
00:32:11 Do kurwy nędzy!
00:32:13 - Dawaj!
00:32:15 - Pospiesz się, szkocki sukinsynu.
00:32:18 Ciebie!
00:32:22 - Zaciąłem się przy goleniu.
00:32:30 Powinieneś z tym pójść do lekarza.
00:32:35 Dostajecie po żółtej kartce.
00:32:47 Ostrożnie z tym żelastwem.
00:32:54 Mogłeś mi tym wyjąć oko.
00:33:01 Hej, podaj tutaj.
00:33:03 To Chiv.
00:33:10 Zatrzymaj go, Tone.
00:33:19 Dzięki za wczoraj.
00:33:21 Mogłem mieć spore kłopoty.
00:33:24 - Przepraszam za...
00:33:28 - Brakuje ci kilku graczy.
00:33:32 Nie sądzę.
00:33:34 Choć niektórzy z nich
00:33:37 A co ciebie czyni nietykalnym?
00:33:39 Przyjaźni się z gościem,
00:33:42 - Z jakim gościem?
00:33:46 Tak samo jak jego kumple na wolności.
00:33:50 Dla niego liczy się tylko zysk.
00:33:57 - O jakiej forsie mówisz?
00:34:03 Pozwól swoim chłopakom zagrać.
00:34:13 Wracamy do sprzedawania meczów?
00:34:16 Posłuchaj.
00:34:20 Nigdy nie stawiam przeciwko Anglii.
00:34:22 I nigdy nie postawię na klawiszy.
00:34:25 Capisce?
00:34:28 W takim razie my wygramy.
00:34:32 - Przemyślisz to?
00:34:36 Ale na razie zatruwasz mi powietrze.
00:34:41 Zmiataj stąd.
00:34:43 - Jak poszło?
00:34:46 Hej, Dan...
00:34:50 - Tak sobie myślałem.
00:34:53 Pewnie. Nie ma sprawy.
00:34:58 Chodzi o to, Dan, że...
00:35:04 Chodzi...
00:35:07 Zastanawiałem się, czy...
00:35:09 Nad czym tak się zastanawiałeś?
00:35:15 Mogę dołączyć do zespołu?
00:35:22 Do rezerwy, Billy.
00:35:28 - Nie zawiodę cię, Dan.
00:35:36 Rezerwa, tak!
00:35:41 Rezerwa, rezerwa! Dobra nasza!
00:35:47 Mówiłeś, że są rozsądni.
00:35:49 Bo są. To biznesmeni.
00:35:52 Ty mnie w to wplątałeś,
00:35:56 Otworzyłem tylko drzwi,
00:35:58 Od tamtej pory czeszesz kasę.
00:36:01 Więc gdzie ona jest?
00:36:03 Chwilowy problem z przepływem gotówki.
00:36:10 Zajmij się tym,
00:36:13 twój problem z przepływem gotówki
00:36:17 Kiedyś robiłem dwa razy tyle
00:36:21 Starzejemy się, kolego.
00:36:24 Dawniej mogłem się odlać
00:36:26 raz a dobrze
00:36:30 Cholera jasna.
00:36:32 Siedzisz tu tyle lat, a mimo to
00:36:36 Odbija tym, co uważają,
00:36:39 Spójrz na mnie. Słodki staruszek.
00:36:42 Trochę zdziwaczały,
00:36:46 kamień węgielny tej instytucji,
00:36:51 Akurat.
00:36:53 Nie zostałem najstarszym recydywistą
00:36:58 Łotry tego świata
00:37:01 z obawy
00:37:04 Dlatego biorą odwet jako pierwsi,
00:37:11 Na moje życie dybał
00:37:16 Poszedłem do jego mieszkania
00:37:20 Powojenny, z zapasów armii.
00:37:25 Nie wiedziałem, że mieszkał
00:37:31 Dom wyleciał w powietrze.
00:37:36 Nikt nie ocalał.
00:37:38 Gość się mnie spodziewał
00:37:45 Zanim się do nich dostali,
00:37:51 Jego synek miał 13 miesięcy,
00:38:00 Nie naprawię tego, co się stało,
00:38:22 - Umowa stoi.
00:38:25 Nie słynę z poczucia humoru.
00:38:31 - Jeden warunek - walka wręcz.
00:38:37 Musisz sobie zapracować
00:38:39 Nic za darmo.
00:38:43 - Z kim mam walczyć?
00:38:46 - Nick jest miękki jak gówno.
00:38:51 To go kopnij.
00:38:55 Oko za oko, sukinsynu.
00:39:02 - Pieprzone oko za pieprzone...
00:39:06 - Nie rób tego więcej.
00:39:10 Przysparzasz sobie wrogów
00:39:15 Chcę się wydostać z tego sracza!
00:39:19 Proszę! Proszę!
00:39:23 Jesteś już jedną nogą na zewnątrz.
00:39:27 - Po to tu przyszedłem.
00:39:31 Proszę tylko o przeniesienie.
00:39:34 Proszę. Do Silverino Sands, proszę.
00:39:39 Zrobię wszystko, panie Ratchett.
00:39:43 Co tylko pan zechce.
00:39:48 To cię będzie kosztowało.
00:39:59 Mała zmiana planów.
00:40:02 Nick się nagle rozchorował.
00:40:09 Wycofaj się, Danny.
00:40:12 Tylko w ten sposób
00:40:18 W brudnym narożniku,
00:40:20 z 35 wygranymi przez nokaut
00:40:26 mistrz więziennictwa
00:40:30 Ketch - sukinsyn
00:40:38 Głośniej.
00:40:42 W drugim,
00:40:45 pretendent do tytułu mistrza -
00:40:49 Danny Meehan, który nie zawahałby się
00:41:01 Zasady, panowie.
00:41:05 i miarka 5-gwiazdkowego
00:41:12 Nie ma ciosów lewą ręką, gryzienia,
00:41:18 Zaczynamy!
00:41:25 Pierwszy, który uderzy
00:41:29 Zaczyna pretendent.
00:41:38 I to miało być uderzenie?
00:41:54 Dalej, Danny, obudź się!
00:42:02 On mnie...
00:42:14 Skoncentruj się, Danny.
00:42:22 Aha, robię odsiadkę
00:42:31 Jeszcze raz, dawaj!
00:42:39 Głowa do góry.
00:43:14 Ja odsiaduję pobicie gościa,
00:43:26 Chciałbym najpierw przywitać
00:43:29 Uważajcie.
00:43:38 Dalej.
00:43:45 Jeśli chcecie się tego nauczyć,
00:43:50 Ja potrzebuję 11 graczy.
00:43:53 - Rozumiemy się!
00:43:55 Wspaniale, Dan. Dobra robota!
00:43:59 A teraz pozycje.
00:44:02 Niech pomocnicy
00:44:04 obrońcy po mojej lewej,
00:44:07 Ruszać się.
00:44:14 Wspaniale. Zaczynajmy.
00:44:23 Dobrze. A teraz podanie.
00:44:27 Podaj piłkę, Trojan.
00:44:30 Podaj ją!
00:44:32 To gra zespołowa.
00:44:37 Jest zbyt zachłanny.
00:44:40 Podstawą dobrej gry jest koncentracja,
00:44:47 W rzutach rożnych chodzi o ruch -
00:44:53 W obronie chodzi o umiejętne
00:44:58 finezję,
00:45:00 ocenę sytuacji.
00:45:04 Jeśli będziecie przestrzegać
00:45:11 Cacy opowieść.
00:45:17 Potrzebny nam bramkarz. Ktoś,
00:45:22 Znam gościa, który rozstawiłby
00:45:26 - Nie warto nawet o tym myśleć.
00:45:29 - Nie, wyśmiejecie mnie.
00:45:32 - Mnich.
00:45:35 Gdyby nie odbiła mu palma,
00:45:39 - Bardzo z nim źle?
00:45:42 - Co przeskrobał?
00:45:45 Podobno zjadł
00:45:47 Sam Papież nie zdoła go
00:45:50 Mnich siedzi
00:45:53 Wyświadcz mi przysługę,
00:45:58 Zamieniam się w słuch.
00:46:00 Postaw na strażników.
00:46:02 Stawka jest wysoka,
00:46:04 Spłacisz Barry'ego
00:46:09 Zabierzesz żonkę do Malagi.
00:46:14 - To nielegalne.
00:46:20 Co słychać, stary?
00:46:23 To jest Danny Meehan.
00:46:28 Chce cię prosić o przysługę.
00:46:31 - Kopie pan piłkę, panie Mnichu?
00:46:35 Świetnie. Zagra pan z nami?
00:46:44 Gramy przeciwko strażnikom.
00:46:53 - W takim razie wchodzę.
00:46:57 Wielkie dzięki, panie Mnichu.
00:47:00 Spróbujmy.
00:47:03 Moja piłka, Troj.
00:47:06 No dalej, tak.
00:47:10 Moja piłka. Moja.
00:47:18 - Złamał mi nos.
00:47:25 O co chodzi?
00:47:27 - Zrobił to celowo.
00:47:29 - A właśnie, że tak.
00:47:34 Że to było niechcący.
00:47:38 Tak, to było niechcący.
00:47:40 - Zejdź z boiska.
00:47:48 Chyba się nas pan nie boi,
00:47:53 Drużyna życiowych łajz i trener,
00:47:57 Nie sądzę. W tej grze
00:48:02 To będzie wyrównany mecz.
00:48:05 Raczej zwykła gra. Wątpię,
00:48:10 Przekonamy się.
00:48:18 BÓL PRZCHODZI
00:48:21 Raz, dwa, trzy... Rozejrzyj się,
00:48:25 Dobrze! Nie zatrzymuj piłki.
00:48:29 Jeszcze raz.
00:48:33 W górę, w dół...
00:48:41 Dalej.
00:48:50 Raz, dwa, trzy, cztery...
00:48:53 Lewa, prawa.
00:48:57 Pospieszcie się.
00:49:01 Mieliście zakładać
00:49:04 Ty, kryj przeciwnika.
00:49:21 Posłuchaj, Daniel,
00:49:26 Przyjmuję zakłady
00:49:32 Stawiam na nas, choć naczelnik
00:49:37 Więc chodzi o moją głowę.
00:49:39 Czyli o twoją głowę.
00:49:44 Potrzebny mi ktoś na ochotnika.
00:49:46 - Dan.
00:49:48 Pomożesz Mnichowi
00:49:51 - Wspaniale.
00:49:53 Dobra. My jesteśmy więźniami.
00:49:56 A oni klawiszami.
00:49:59 Wiadomo, kto nie będzie
00:50:03 Opracowaliśmy kilka przykładów,
00:50:07 Numero uno: Przypadkowe
00:50:11 Chwyt oczywisty,
00:50:16 A niech cię!
00:50:21 Numero:
00:50:23 ...dwa.
00:50:25 Dobra, głuptasie,
00:50:30 - Co knujecie?
00:50:38 Chwyt zwany "łokciem w twarz".
00:50:40 Bardzo efektywny, ale można
00:50:43 Upewnijcie się więc,
00:50:46 - Numer cztery.
00:50:53 Numer cztery: Kiedy pomagacie
00:50:56 łapiecie go za włosy pod pachami
00:51:00 Boli jak cholera, co nie?
00:51:03 - Numer pięć.
00:51:06 Zmienimy się. Nie chcę
00:51:09 Nic ci nie będzie.
00:51:16 Właściwie, to masz rację.
00:51:38 A na zakończenie
00:51:42 Nie mogę.
00:51:49 Nie mogę oddychać.
00:51:51 A niech to cholera!
00:51:54 Gilotyna.
00:51:56 Zabierajmy się do pracy.
00:51:59 Wstawaj.
00:52:02 - Dobrze wypadłem?
00:52:04 Dobra robota.
00:52:06 Na koniec postrzelamy gole.
00:52:09 Masywny, zapisuj punkty.
00:52:14 Odwaliłeś niezłą robotę.
00:52:19 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info
00:00:04 To żadna zbrodnia przyznać się,
00:00:09 Robi się z ciebie
00:00:15 Cholerny Meehan.
00:00:18 Nie przejmuj się Meehanem.
00:00:23 Pan Popularny. Czas,
00:00:28 Nie mogę tam wrócić.
00:00:30 - Przysługa za przysługę.
00:00:34 Wiesz, o jaką przysługę
00:00:37 Meehan ma zejść z boiska,
00:00:39 Dobrze. Wiem, co należy zrobić.
00:00:43 Powoli.
00:00:46 W sam środek.
00:00:50 I raz i dwa.
00:00:55 I trzy.
00:00:57 Dobry strzał. Dobry strzał.
00:01:03 Gdzie się pan podziewał? Naczelnik
00:01:07 Dobrze, proszę pani.
00:01:08 Wiem, jak ci pomóc.
00:01:12 - Stary nagrywa wszystkie ich mecze.
00:01:16 Mam prywatną teczkę z materiałami
00:01:21 Z pewnością ci się przyda.
00:01:24 Pospiesz się,
00:01:27 Szybciej.
00:01:33 To tylko seks.
00:01:37 - Nie ma sprawy.
00:01:40 Słyszałem.
00:01:45 Co? Spokojnie.
00:01:48 - Zrobiłeś jej przegląd?
00:01:53 - Zmykam do domu.
00:01:56 Informacje na temat opozycji.
00:02:05 Cześć, Danny. Zapraszam
00:02:24 Dobra, chłopaki.
00:02:28 Ketch, posłuchaj tego.
00:02:30 Ratchett narzeka
00:02:33 Chodzi o prawe.
00:02:40 A to prawdziwa bomba.
00:02:42 Córka Marsdena, Donna,
00:02:46 Donieście mu o tym
00:02:49 Niespodzianka, Danny.
00:02:55 A teraz nasza tajna broń.
00:02:57 - Danny, taśma.
00:03:00 - Została w mojej szafce.
00:03:04 Dzięki. Przepraszam, szefie.
00:03:07 Tak jest, niech stary
00:03:24 Dlaczego to zrobiłeś, Danny?
00:03:29 Dlaczego sprzedałeś mecz?
00:03:32 A niech mnie, Jerome,
00:03:36 - Przepraszam.
00:03:41 To śmieszne, ale kiedy się jest
00:03:45 człowiek nie zdaje sobie sprawy,
00:03:48 Wychodzi to na jaw dopiero wtedy,
00:03:52 Zostałem zawodowcem mając 16 lat.
00:03:58 Wkrótce zacząłem się staczać.
00:04:01 Samochody, wóda,
00:04:06 Myślisz, że możesz nad tym zapanować,
00:04:12 Zanim zacząłem zdobywać puchary,
00:04:18 ...u takich oprychów...
00:04:20 z którymi nawet pan Sykes
00:04:24 Ale dali mi wybór.
00:04:27 Wózek inwalidzki do końca życia
00:04:34 Nie dorobiłem się na tym.
00:04:37 Widzicie, gdzie wylądowałem.
00:04:42 Ale coś wam powiem -
00:04:46 sprzedać własnego kraju.
00:04:49 Żaden z nas
00:04:52 A, co tam, stary. Jesteś
00:05:11 Podpisz i dostajesz przeniesienie.
00:05:17 Ale nawet tam
00:05:20 Sykes wyznaczył nagrodę
00:05:22 - Zabicie Doca było poważnym błędem.
00:05:26 Gdzie mnie wysyłacie? Do Silver Sands?
00:05:33 Niezupełnie.
00:05:35 Nie. Dostajesz bilet w jedną stronę.
00:05:38 - Do wariatkowa.
00:05:41 Do Więzienia Jej Królewskiej Mości
00:05:46 Co? Niech ja cię dorwę!
00:05:48 Znajdę twój dom.
00:05:50 Nie sądzę.
00:05:54 nie będziesz w stanie
00:06:00 No już, właź.
00:06:07 Dorwę cię!
00:06:29 Teraz jesteś kwita, stary.
00:07:28 Okrutne Machiny,
00:07:44 Nie martw się o samochód.
00:07:49 Umowa stoi, skarbie.
00:07:54 Tłumok.
00:07:56 Panowie, macie 90 minut,
00:08:01 że nie są wam w stanie dorównać
00:08:05 Będą próbować nieczyste zagrania.
00:08:12 Dobra, chłopaki.
00:08:16 zwykłymi numerami, więźniami -
00:08:21 Ale jak wygracie, nie zapomnicie tego
00:08:24 Więźniowie w całym kraju
00:08:27 bo wielu z nich chciałoby być
00:08:31 Aby móc się spróbować
00:08:35 Musimy wygrać.
00:08:41 Jeśli przegramy,
00:08:45 Dajcie z siebie wszystko, a zyskacie
00:08:50 Żadne komisje ds. Zwolnień warunkowych,
00:08:57 Mają jednego dobrego gracza,
00:09:01 A to jest gra zespołowa.
00:09:02 Jest tylko jedno pytanie...
00:09:08 - Czy jesteśmy gotowi?
00:09:10 - Jesteśmy?
00:09:12 No to do roboty!
00:09:14 Oczekuję, że każdy z was
00:09:18 pokaże im, kto tu rządzi.
00:09:24 Posłuchajcie pana Sykesa.
00:09:29 Doc był człowiekiem starej daty.
00:09:36 Ale przed śmiercią poprosił mnie
00:09:44 Łapcie się za nie, chłopaki!
00:09:47 Kłania się wam Bob Likely.
00:09:50 Tu Bob Carter. Dziękujemy
00:09:53 - Tłumok.
00:09:56 w ramach
00:09:59 Dla słuchaczy w środku
00:10:02 Jest piękny dzień, Bob.
00:10:04 Wspaniały!
00:10:07 Na boisko wbiegają strażnicy,
00:10:18 A oto i gracze Okrutnej Machiny,
00:10:20 której kapitanem jest Danny Meehan.
00:10:24 - Nie martw się. Damy sobie radę.
00:10:28 - Skąd wytrzasnęli te stroje?
00:10:36 Okrutne Machiny! Okrutne Machiny!
00:10:49 Do mnie.
00:10:53 - Wybieraj.
00:10:58 - Zostajemy na swojej stronie.
00:11:04 Nie przegapcie tej szansy.
00:11:06 Niczego nie kombinujcie.
00:11:10 Do roboty, chłopaki!
00:11:14 - Zgniećmy te gnidy.
00:11:22 Wygląda pan jak przewodniczący.
00:11:29 Długo czekaliśmy na ten mecz.
00:11:31 Strażnicy więzienia Longmarsh
00:11:34 Rozpoczynają więźniowie, Bob.
00:11:47 Rzut wolny dla więźniów.
00:11:53 Ketch sfaulował pana Ratchetta.
00:11:56 Co ty wyprawiasz?
00:11:57 Morda w kubeł, mięczaku!
00:11:59 Ty pieprzony dupku!
00:12:01 Dobra robota.
00:12:04 A nie byłem?
00:12:08 Dalej, skoś go!
00:12:11 Trojan wykiwał Marsdena
00:12:13 Powinien był tak zrobić,
00:12:17 Daleki wykop bramkarza.
00:12:19 Walker podprowadza piłkę
00:12:21 Nieudane podanie
00:12:24 ale czujny pan Burton
00:12:26 Podanie z pierwszej piłki.
00:12:29 Burton do Walkera, który strzela.
00:12:33 Mało brakowało.
00:12:34 To była podbramkowa sytuacja.
00:12:36 Przeraziłem się nie na żarty.
00:12:38 Atakujcie!
00:12:40 Mnich wyrzuca piłkę do Meehana.
00:12:43 Nie atakowany,
00:12:44 Burton podcina Meehana.
00:12:49 Tak trzymaj, Burton!
00:12:53 A reszta co, śpi?
00:12:56 Zróbcie mur. Rozstąpicie się,
00:12:59 Meehan szykuje się do strzału.
00:13:10 Prosto w klejnoty rodowe Ratchetta.
00:13:12 Tu i lód nie na wiele się zda.
00:13:16 A niech... to!
00:13:18 Zrobił to specjalnie!
00:13:21 Rzut wolny. Ręka.
00:13:25 Dziewieć metrów! Dziewięć!
00:13:28 Rozejść się!
00:13:44 Prosto w jaja.
00:13:48 Pan Ratchett
00:13:50 Pani Ratchett też.
00:13:52 Grać dalej!
00:13:54 Jak widać,
00:13:56 A żebyś, kurde, wiedział.
00:13:58 23 minuty do końca pierwszej połowy.
00:14:01 Zawodnicy zwijają się
00:14:16 Cholera jasna!
00:14:17 - Musi wrócić do bramki.
00:14:29 - Zjeżdżaj, ty szkocki sukinsynu!
00:14:32 Nadal wystaje na rogach ulic,
00:14:38 Co się z tobą dzieje?
00:14:56 Na miłość boską!
00:15:07 Dobra gra zespołowa.
00:15:13 - Ostre, ale czyste wejście.
00:15:16 Ale to już nie.
00:15:19 Może się to okazać zgubne
00:15:22 Rzut wolny.
00:15:23 Nie myśl sobie,
00:15:25 Ketch stracił nad sobą panowanie.
00:15:29 Wlepcie im gola!
00:15:58 Mnich łapie piłkę.
00:16:00 Jest spokojny i opanowany.
00:16:04 Mnich podaje znowu do Trojana,
00:16:08 Musi być oburęczny.
00:16:10 Tego nie wiem, ale z pewnością
00:16:30 Gol!
00:16:35 Gol!
00:16:47 - Tak jest! Tak jest!
00:16:57 Mamy ich w garści.
00:16:59 Jeden do zera dla Okrutnej Machiny.
00:17:03 - Robi się gorąco.
00:17:05 - Robi się gorąco, Bob.
00:17:16 Mnich znowu zaczyna swoje.
00:17:19 Podaj!
00:17:34 - Następnym razem ukręcę ci łeb.
00:17:39 Nie obchodzi mnie to.
00:17:42 Wracamy do gry.
00:17:45 - Co on wyprawia?
00:17:48 Ani mi się śni.
00:17:52 Chwileczkę.
00:17:54 Sukinsyn!
00:17:55 Biją się.
00:17:58 - Sędzia!
00:18:03 I to ma być mecz?!
00:18:04 - Załatw go
00:18:06 - To istna farsa!
00:18:09 - Uważaj, kogo bijesz.
00:18:12 Co się tam dzieje?
00:18:16 Chcesz oberwać?
00:18:19 Gdzie ten pieprzony sędzia?
00:18:23 - Przepraszam za słownictwo.
00:18:26 - Ile do końca?
00:18:32 Przerwa.
00:18:36 Jeden do zera dla Okrutnej Machiny,
00:18:42 Co ty sobie,
00:18:45 Miałeś ustawić ten mecz.
00:18:48 Cóż, przestali zwracać
00:18:51 Są młodzi. Poniosło ich.
00:18:54 A szkoda.
00:18:56 Przydałoby się,
00:18:59 Co Danny mówi
00:19:01 Że do końca meczu
00:19:11 Uciszcie się i posłuchajcie.
00:19:16 Zdobyliśmy tylko jednego gola.
00:19:20 Środkowi - z ikrą,
00:19:25 Dobra robota, tylko
00:19:30 - Myszka?
00:19:33 - Bill, wejdziesz za niego.
00:19:37 Na pozycji środkowego.
00:19:40 Pokpiliśmy sprawę. Ale jest tylko
00:19:44 Zastanówcie się nad tym!
00:19:48 Dostajemy w dupę od zgrai
00:19:53 - Omawiam taktykę na drugą połowę.
00:19:57 Zapomnieliście, kim oni są?
00:19:59 To najgorsi wykolejeńcy
00:20:03 Śmieją się z was.
00:20:07 Zapamiętaj sobie jedno.
00:20:10 Każdy ze strażników
00:20:15 Włącznie z tobą.
00:20:22 - Chciał się pan ze mną widzieć?
00:20:27 - Co się tu dzieje?
00:20:29 Tak, ale nie było mowy
00:20:32 Nie było też mowy o tym,
00:20:36 Zanim Nitro nas opuścił,
00:20:39 Przyznał się do zabicia Doca.
00:20:41 Podobno o tym wiedziałeś i sam
00:20:46 Jesteś więc współsprawcą,
00:20:54 To nie przejdzie.
00:20:56 Wystarczy jedno słowo i pożegnasz się
00:20:59 Możesz tu zabawić
00:21:02 Radzę ci więc,
00:21:10 - Nie mogę tego zrobić.
00:21:35 Miałeś wszystko,
00:21:38 a zmarnowałeś to.
00:22:08 Meehan znowu oddał piłkę.
00:22:12 Co jest, do cholery.
00:22:15 Nie zauważyłem cię.
00:22:22 Wygląda, jakby bujał w obłokach.
00:22:24 Obudź się, Meehan.
00:22:28 Podanie na lewą stronę.
00:22:30 Hibert odbiera piłkę
00:22:34 Obrońca schodzi na środek pola.
00:22:36 Podaje do Haytera,
00:22:39 A ten pada skoszony.
00:22:41 Może to oznaczać rzut karny.
00:22:43 Sędzia zarządził grać dalej.
00:22:46 - To przerażający scenariusz.
00:23:19 - Chłopaki przestają się cykać.
00:23:23 Walczą, czy tańczą tango?
00:23:26 Zdecydowanie walczą, Bob.
00:23:46 Billy gania za piłką jak terier.
00:23:51 Szkoda, że jego umiejętności
00:23:55 - Jest zupełnie beznadziejny.
00:24:08 Ratchett znokautował Cigsa.
00:24:09 Strażnicy nie biorą jeńców.
00:24:12 Daj sobie siana.
00:24:21 Uważaj, koleś.
00:24:24 To ty uważaj,
00:24:31 Tego już chyba za wiele.
00:24:35 - Strzelił symulkę!
00:24:38 - Zjeżdżaj z boiska.
00:24:41 - No już. Nie ma cię.
00:24:44 Drużyna więźniów straciła gracza.
00:24:47 Raj schodzi z boiska,
00:24:49 co stawia Okrutną Machinę
00:24:52 Szkoda.
00:24:56 Zgadza się. Strażnicy wykorzystują
00:25:01 Walker podaje do pana Gayle'a,
00:25:03 ten do Haytera. Mnich...
00:25:07 Dobra nasza!
00:25:08 Minęło 29 minut gry.
00:25:11 Mnich urządził sobie
00:25:14 Ale tym razem podaje bezpiecznie
00:25:25 - Troj musi się tylko rozejrzeć.
00:25:27 - Podaj piłkę.
00:25:32 Podaj tę pieprzoną piłkę!
00:25:49 Gol!
00:25:52 Dwa do zera dla więźniów,
00:25:55 Ograbieni z wolności. Zamknięci
00:26:01 To jest ich dzień.
00:26:06 Co się z tobą dzieje?
00:26:10 Przez ostatnią godzinę
00:26:18 Okrutna Machina!
00:26:25 Rozpoczynają strażnicy.
00:26:28 Pan Williams wystawia piłkę
00:26:31 który dośrodkowuje
00:26:33 Mnich wkracza do akcji.
00:26:36 - Kochamy go za to.
00:26:59 Co on wyprawia?
00:27:02 - Stracił pieprzoną piłkę!
00:27:12 Strażnicy zdobywają gola.
00:27:20 Przestań sobie robić jaja!
00:27:23 Graj piłkę do przodu!
00:27:26 Dobra. Moja wina.
00:27:31 To nie jest już zwykła gra
00:27:38 - Pozwól na słówko.
00:27:42 - Zajmujemy pozycje.
00:27:47 Rozpoczynają więźniowie.
00:27:50 Co on robi? Oddaje piłkę
00:27:54 Trafił w poprzeczkę.
00:27:58 Widzicie, brakuje im
00:28:03 Gwiazda i kapitan Okrutnej Machiny
00:28:08 - Co ten Meehan wyprawia?
00:28:15 Co z tobą?
00:28:18 Danny został kontuzjowany.
00:28:21 Oszukujesz.
00:28:25 - Gdzie dostałeś, Dan?
00:28:28 Nie wygląda to za różowo.
00:28:31 - Według mnie wszystko w porządku.
00:28:34 Chodź.
00:28:37 Meehan opuszcza boisko. Miejmy
00:28:40 - Jest 11 strażników na 9 więźniów.
00:28:44 - Zajmijcie się tym.
00:28:46 Posuń się i siedź cicho.
00:28:50 Płynne rozegrania strażników.
00:28:55 Ale więźniowie
00:29:00 Nic ci się nie stało, prawda?
00:29:07 - Dlaczego nie pozwolą mi grać?
00:29:11 Nie po tej swojej przemowie
00:29:21 - Czy ty coś przede mną ukrywasz?
00:29:27 Nadwerężył sobie chyba nogę.
00:29:38 Atmosfera na boisku jest napięta.
00:29:42 Cholera jasna, Masywny.
00:29:46 Załatw zmianę.
00:29:52 Walker podaje do Marsdena.
00:29:59 Downs robi podanie
00:30:02 Hibert dośrodkowuje.
00:30:06 Walker przejmuje piłkę.
00:30:07 Więźniowie kłębią się z tyłu.
00:30:09 Nikt nie kryje Ratchetta.
00:30:16 - Cholera, dwa do dwóch.
00:30:23 Dzięki ci, Danny.
00:30:29 Dwa do dwóch.
00:30:30 Strzelcie trzeciego.
00:30:33 Sędzia. Zmiana.
00:30:44 - Posłuchaj...
00:30:52 Ratchett podciął Billy'ego.
00:30:54 To tak jakby kopnął szczeniaka.
00:31:02 Podaj mi buta.
00:31:07 Sędzia! Sędzia!
00:31:11 Wracam na boisko.
00:31:13 - Siadaj.
00:31:15 Kto wchodzi?
00:31:17 - Ja.
00:31:18 - Ja.
00:31:21 - Kto tu rządzi?
00:31:24 - Jestem menadżerem. Danny wraca.
00:31:27 - To moja drużyna.
00:31:29 - Tak.
00:31:30 - Tak.
00:31:33 Wchodzisz.
00:31:38 Wielki Meehan wraca na boisko.
00:31:40 Tylko tego nam brakowało.
00:31:45 to możemy wracać
00:31:58 Ketch podaje w bok do Trojana.
00:32:01 To niesamowite. Strażnicy
00:32:04 Podaj tutaj.
00:32:07 Podaj! Jestem czysty! Dawaj tu!
00:32:10 Trojan dośrodkowuje.
00:32:13 Mogłem strzelać!
00:32:16 - Nie zauważyłem cię.
00:32:21 Chiv, tutaj!
00:32:24 Chiv, podaj piłkę!
00:32:40 Boże. Spotkanie pierwszego stopnia.
00:32:43 Meehan próbuje się
00:32:45 To nie będzie łatwe.
00:32:49 Wszędzie go pełno.
00:32:51 Dwoi się i troi, Bob.
00:32:55 To nie był spalony.
00:33:13 Tak to się robi, kolego.
00:33:15 Piłka leci pod pole karne
00:33:18 Strzela. Co za gol!
00:33:21 - Okrutna Machina znowu prowadzi.
00:33:24 - Niech was Bóg błogosławi.
00:33:28 - Chwileczkę...
00:33:32 - Gracze Machiny szaleją z radości.
00:33:35 Sędzia podbiega do liniowego.
00:33:38 Na boisku panuje zamieszanie.
00:33:40 - Zgadza się.
00:33:43 Och, nie! To może oznaczać
00:33:47 - z 32. metrów od bramki.
00:33:51 Zabieramy go.
00:33:54 Mają wielką szansę strzelić gola.
00:33:58 Do końcowego gwizdka
00:34:00 Lee, przebieraj się.
00:34:03 Wszystko w porządku?
00:34:06 Najwidoczniej nie.
00:34:09 - Zostawisz to tak?
00:34:15 - Ile jeszcze?
00:34:18 To krytyczny moment.
00:34:21 Dobra, wsadź ją.
00:34:23 Strzelać będzie strażnik Gayle.
00:34:27 Podkręca ją. Piłka leci
00:36:14 Strażnicy z Pentonville,
00:36:16 ...więzienie w Liverpoolu...
00:36:19 straży miejska, kuratorzy,
00:36:22 Wasi chłopcy dostali dziś
00:37:20 Okrutna Machina!
00:37:23 Okrutna Machina...
00:37:49 Oszaleję ze szczęścia!
00:37:52 Mam wszystko, Danny.
00:37:54 - Jesteś w porządku, Dan.
00:37:58 - Mówiłem, że cię nie zawiodę.
00:38:04 Zrujnowałeś mi życie,
00:38:09 Nie. Nie pozwolę,
00:38:14 A co ty możesz?
00:38:18 Pocałuj mnie w tyłek.
00:38:21 Dobra gra.
00:38:26 Jezu, co to było?
00:38:31 Chyba twój Saab.
00:38:33 Ja i Barry podpisujemy się
00:38:40 Dobra robota, Danny!
00:38:47 Masz go zamknąć w izolatce.
00:38:51 Jestem naczelnikiem tego więzienia.
00:38:55 Zamknij się!
00:39:01 Do pańskiej gablotki z trofeami.
00:39:03 Synchronizacja i poprawki : Demon
00:39:08 Autor : ??
00:39:12 Odwiedź www.NAPiSY.info
00:39:17 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info