Munich
|
00:00:08 |
Tłumaczenie: martek76 i Thorek19; ishbel |
00:00:38 |
MONACHIUM |
00:00:48 |
INSPIROWANE PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI |
00:01:20 |
Hej! |
00:01:21 |
Wstyd! Wstyd! |
00:01:25 |
Bieg na 100 metrów napędzany |
00:01:30 |
Skąd jesteście? |
00:01:33 |
W jakiej dyscyplinie startujecie? |
00:01:36 |
Stary, oni nie mówią po angielsku. |
00:01:40 |
Pomóżmy im przejść. |
00:01:42 |
Górą? Tak? |
00:01:44 |
No to dalej. |
00:01:46 |
No dalej, mam cię. |
00:01:47 |
Dawaj. |
00:01:52 |
W porządku? |
00:01:59 |
- Trzymajcie się! |
00:02:02 |
- Trzymajcie się! |
00:03:43 |
Dzień dobry. Na żywo Jim McKay |
00:03:48 |
w pobliżu wioski olimpijskiej |
00:03:52 |
Spokój, tak zwanej Olimpiady Pokoju |
00:03:55 |
został poważnie zakłócony dzisiaj |
00:03:59 |
Istnieją poważne wątpliwości... |
00:04:01 |
ilu izraelskich zakładników jest |
00:04:04 |
Wygląda na to, że członek grupy |
00:04:06 |
właśnie wyrzucił przez okno |
00:04:09 |
Żądają by tak zwana izraelska |
00:04:11 |
uwolniła 200 Arabów, |
00:04:16 |
w przeciwnym razie izraelscy |
00:04:19 |
Komunikat terrorystów zakończony jest apelem, |
00:04:21 |
by rewolucjoniści świata się zjednoczyli. |
00:04:24 |
To jest budynek nr 31. |
00:04:27 |
W tej chwili, 8 lub 9 przerażonych, |
00:04:32 |
jest tu uwięzionych. |
00:04:34 |
Żądań było wiele... |
00:04:38 |
To musi być jeden z bojówkarzy. |
00:04:40 |
Mężczyzna z twarzą zakrytą pończochą. |
00:04:43 |
Dziwne... |
00:04:44 |
Co się dzieje w tej głowie |
00:04:47 |
Nie tak dawno, |
00:04:48 |
odbyła się kolejna |
00:04:52 |
Rzecznik grupy wyszedł na zewnątrz, |
00:04:56 |
Jest to jakby proces prowadzenia |
00:05:00 |
Sprawa jest niezwykle zagmatwana. |
00:05:05 |
Jak zaznaczył Peter Jennings, |
00:05:07 |
niemieckie wojsko w związku |
00:05:11 |
nie będzie mogło wziąć udziału... |
00:05:13 |
I oto teraz widzimy sportowca, |
00:05:16 |
w której ewidentnie widoczny jest |
00:05:18 |
Peter Jennings, ponownie, znajduje się |
00:05:21 |
Peter, co teraz widzisz gołym okiem? |
00:05:24 |
Jim, nie ma tu zbyt dużej liczby osób, |
00:05:26 |
może tylko 12 osób z ochrony, |
00:05:35 |
Ostrzegliśmy ich, powiedzieliśmy im, |
00:05:40 |
więc myślę, że musimy to zrobić. |
00:05:42 |
To tylko przedstawienie, |
00:05:44 |
to tylko pokaz dla świata, że potrafią |
00:05:48 |
Idź porozmawiać z nimi |
00:05:50 |
i powiedz im by się nie zbliżali, |
00:05:55 |
Wygląda teraz na to, że |
00:05:57 |
w którym przetrzymywani są zakładnicy |
00:06:00 |
i niemiecka policja wycofuje się. |
00:06:02 |
Wygląda na to, że władze zdecydowały się |
00:06:04 |
po tym, gdy lider Fedainów wyszedł |
00:06:08 |
podkreślając, że mogli obserwować całą operację |
00:06:12 |
Podobno przedstawione zostało nowe żądanie, |
00:06:16 |
ale nie wiadomo jeszcze, dokąd |
00:06:18 |
Tutaj Peter. Czy masz coś do przekazania |
00:06:22 |
Tutaj Cassel. Niewątpliwie mam, Peter... |
00:06:53 |
Z tego co tu słyszę, jadą w kierunku |
00:06:59 |
Mówi, że helikopter wylądował |
00:07:02 |
Czy widzisz bramę numer 7? |
00:07:04 |
Tutaj Vance Coldick. Widziałem |
00:07:09 |
I wygląda na to, że jest |
00:07:13 |
Tak, niedawno wróciłem i było oczywiste, |
00:07:18 |
Jesteśmy na zewnątrz bramy |
00:07:20 |
i są tu wozy opancerzone, |
00:07:25 |
I nadjeżdżają kolejne. 5, 6... |
00:07:28 |
7 wozów opancerzonych |
00:07:30 |
Szykują poważny najazd. |
00:07:32 |
Według wiadomości z ostatniej |
00:07:34 |
cytuję, "rozpętało się tu piekło". |
00:07:56 |
Mamy raporty, że wszyscy zakładnicy, |
00:07:58 |
wszystkich 9 zakładników jest bezpiecznych. |
00:08:01 |
Powtarzam, mamy potwierdzenie, |
00:08:05 |
że walka zakończyła się o północy. |
00:08:11 |
Była straszliwa walka na lotnisku, |
00:08:16 |
I na podstawie tych raportów, |
00:08:30 |
Kto przekaże wieści rodzinom? |
00:08:33 |
Więc ktoś powinien im powiedzieć. |
00:08:36 |
Wykorzystali swoją młodzież, wykorzystali |
00:08:40 |
Teraz mają szansę budować narody. |
00:08:42 |
Te narody, one są w stanie żyć w zgodzie. |
00:08:44 |
Arabowie i Izraelczycy są w pełni zdolni |
00:08:47 |
A teraz, jak to ująłeś Peter, |
00:08:51 |
Gdy wydawało się, że się do siebie choć |
00:08:54 |
Dostałem właśnie końcowy raport. |
00:08:56 |
Gdy byłem dzieckiem mój ojciec mawiał |
00:08:57 |
że nasze największe nadzieje i najgorsze lęki, |
00:09:00 |
Nasze najgorsze lęki |
00:09:03 |
Stwierdzono teraz, że było 11 zakładników. |
00:09:06 |
2 zostało zabitych w swoich pokojach, |
00:09:11 |
9 zostało zabitych na lotnisku |
00:09:16 |
Wszyscy zginęli. |
00:09:18 |
...w obecności cichego tłumu |
00:09:21 |
Po zakończeniu ceremonii, |
00:09:21 |
pozostałe zespoły odprowadziły |
00:09:26 |
który zabierze ich wszystkich |
00:09:28 |
Ogromne tłumy gromadziły się również |
00:09:31 |
i w Jerozolimie na placu przed Knesetem. |
00:09:34 |
Ludzie płaczą, rozdzierając ubrania. |
00:09:37 |
Jutrzejsze pogrzeby w Jerozolimie |
00:09:42 |
Oto nazwiska członków izraelskiego zespołu, |
00:09:46 |
którzy byli przetrzymywani |
00:09:48 |
i ostatecznie zamordowani przez |
00:09:51 |
Yosef Gottfreund. |
00:09:53 |
Eliezaar Halfen. |
00:09:55 |
Yakov Springer. |
00:09:58 |
Dr. Wadi Haddad. |
00:10:00 |
Abu Daoud. |
00:10:02 |
Mahmoud Hamshari. |
00:10:04 |
Andre Spitzer. |
00:10:06 |
Zeev Friedman. |
00:10:08 |
Kehat Schur. |
00:10:09 |
Wael Zwaiter. |
00:10:11 |
Dr Basil Al-Kubaisi. |
00:10:13 |
Kamal Nasser. |
00:10:15 |
Mark Slavin. |
00:10:17 |
Amitzur Shapira. |
00:10:19 |
David Berger. |
00:10:21 |
Kemal Adwan. |
00:10:23 |
Abu Youssef. |
00:10:25 |
Mohammed Boudia. |
00:10:26 |
Yosef Romano. |
00:10:28 |
Moshe Weinberg. |
00:10:30 |
Hussein Al-Chir. |
00:10:32 |
Ali Hassan Salameh. |
00:10:42 |
Starałam się o tobie nie myśleć, |
00:10:49 |
Mam najnudniejszą pracę na świecie. |
00:10:52 |
Co może mi się stać? |
00:10:53 |
Oni byli tylko sportowcami. |
00:10:55 |
Pojechali na olimpiadę, |
00:11:01 |
Co teraz? |
00:11:04 |
Teraz będziemy mieli dziecko. |
00:11:09 |
11 nazwisk. |
00:11:11 |
Dajcie nam rozkaz i zaczynamy. |
00:11:18 |
Ma być tak samo, jak z Eichmannem. |
00:11:21 |
Mówimy tym rzeźnikom: |
00:11:23 |
Skoro nie chcecie |
00:11:25 |
my nie musimy się nim |
00:11:29 |
Istnieje uzasadnienie tej tezy, |
00:11:35 |
Ponownie wpadliśmy w zasadzkę |
00:11:40 |
Podczas gdy reszta świata |
00:11:42 |
złożone z olimpijskiego znicza, |
00:11:44 |
i wymordowanych w Niemczech Żydów. |
00:11:46 |
Świat już nie może być |
00:11:49 |
Odpowiedzieliśmy. |
00:11:50 |
- Wysłaliśmy 70 samolotów bojowych. |
00:11:52 |
Naloty na ośrodki szkolenia bojowników. |
00:11:55 |
Nikt nie zwraca uwagi na to, |
00:11:57 |
Co najmniej 60 zabitych Arabów, |
00:12:00 |
Chodzi o przykucie uwagi świata. |
00:12:02 |
Tu nie chodzi wyłącznie o rozgłos. |
00:12:05 |
Niech wam przypomnę. |
00:12:07 |
Ali Hassan Salameh. |
00:12:08 |
To on stworzył grupę |
00:12:11 |
On jest architektem |
00:12:15 |
Ci ludzie. |
00:12:17 |
Przyrzekli sobie, że nas zniszczą. |
00:12:22 |
Na razie zapomnijmy o pokoju. |
00:12:24 |
Musimy im pokazać, że jesteśmy silni. |
00:12:27 |
Istnieją pewne prawa, |
00:12:31 |
Niektórzy twierdzą, że nas nie stać |
00:12:34 |
Zawsze starałam się stawić opór |
00:12:38 |
Ale ci maniacy. Nie wiem, kim są |
00:12:43 |
Palestyńczycy. |
00:12:45 |
Oni nawet nie są rozpoznawalni. |
00:12:50 |
Powiedz mi, jakie prawo |
00:12:56 |
Mam dzisiaj nowy ogląd sprawy. |
00:13:00 |
Każda cywilizacja może znaleźć się w sytuacji, |
00:13:03 |
w której konieczne jest wynegocjowanie |
00:13:09 |
Podjęłam decyzję. |
00:13:11 |
Biorę na siebie całą odpowiedzialność. |
00:13:22 |
Avner? |
00:13:24 |
Tak. |
00:13:24 |
Jedzie pan do Jerozolimy. |
00:13:28 |
No dalej, proszę pana. |
00:13:38 |
Witam. |
00:13:39 |
Jestem Generał Zamir. |
00:13:41 |
Tak. |
00:13:42 |
To pan odbierał naszą przysięgę. |
00:13:44 |
Mojej jednostki, |
00:13:46 |
Nie pamiętam cię. |
00:13:50 |
Oczywiście, znam twojego ojca. |
00:14:02 |
Avner. |
00:14:05 |
Minęły... |
00:14:06 |
Dwa lata od czasu, kiedy ostatnio |
00:14:08 |
Pamiętam. |
00:14:09 |
Proszę. |
00:14:12 |
Harari. |
00:14:14 |
Generał Nadav. |
00:14:16 |
Generał Yariv. |
00:14:19 |
Co u ciebie? |
00:14:21 |
W porządku, dziękuję. |
00:14:25 |
Kawy? |
00:14:26 |
Wspaniale cię znowu widzieć. |
00:14:28 |
Usiądź. |
00:14:32 |
Szef Mossadu, dwóch generałów, premier. |
00:14:35 |
Oczywiście, dzieje się coś ważnego. |
00:14:40 |
To jest coś nowego. |
00:14:42 |
To, co wydarzyło się w Monachium, |
00:14:47 |
Chcielibyśmy cię spytać. |
00:14:51 |
Ważnej misji. |
00:14:53 |
Będziesz musiał opuścić kraj i rodzinę, |
00:14:57 |
I jest to niebezpieczne. |
00:14:58 |
I nie możesz o tym z nikim rozmawiać, |
00:15:06 |
To jest ten moment, |
00:15:09 |
Czy masz jakieś pytania? |
00:15:13 |
Więc tu nie chodzi o ochronę turystów |
00:15:19 |
Żadnych pytań? |
00:15:21 |
Czy wspomnieliśmy, |
00:15:24 |
Wiesz, moja siostra zmarła we wtorek. |
00:15:27 |
Nie, nie wiedziałem. |
00:15:28 |
Rak. |
00:15:30 |
Nie mogłam pójść na pogrzeb |
00:15:35 |
Ludzi to zirytowało, |
00:15:40 |
Rodzina, to się liczy. |
00:15:46 |
Twoja żona jest w ciąży. |
00:15:48 |
Tak. |
00:15:50 |
Mazel tow! |
00:15:52 |
Byłeś jednym z moich |
00:15:54 |
Wiesz, lubię zadbanych, |
00:15:57 |
Lubiła pani mieć |
00:16:02 |
Prawdę mówiąc, nie jesteś podobny |
00:16:05 |
Nie? |
00:16:08 |
Jesteś podobny do swojej matki. |
00:16:29 |
Jutro rano. |
00:16:32 |
Jeśli nie podejmiesz decyzji |
00:16:35 |
nigdy jej nie podejmiesz. |
00:16:46 |
Jej siostra zmarła, |
00:16:48 |
ale ona nie poszła na pogrzeb sportowców, |
00:16:52 |
że nie podjęła negocjacji z terrorystami. |
00:17:02 |
Nie poszła na pogrzeb, |
00:17:06 |
To dobry znak, |
00:17:09 |
Zgodzisz się. |
00:17:10 |
Jestem twoim oficerem nadzorującym. |
00:17:12 |
Mam na imię Ephraim. |
00:17:39 |
Kiedy powinno się przestać uprawiać |
00:17:45 |
W czasie porodu. |
00:18:01 |
Nie przejmuj się, |
00:18:05 |
Może będziesz? |
00:18:09 |
Czegokolwiek będą od ciebie chcieli, |
00:18:11 |
Potrzebuję nowych rzeczy dla dziecka. |
00:18:14 |
Nie jestem w stanie odmówić. |
00:18:18 |
Twoja matka wiedziała co robi. |
00:18:22 |
Porzuciła cię. |
00:18:23 |
- Nie porzuciła mnie. |
00:18:24 |
Mojego ojca nie było, |
00:18:27 |
- Była całkiem sama. |
00:18:29 |
Zrobiła to, co każdy by zrobił. |
00:18:31 |
Tak i zabrała cię do kibucu |
00:18:35 |
I teraz myślisz, |
00:18:45 |
Słuchaj... |
00:18:47 |
Będę się na to zgadzała tak długo, |
00:18:52 |
Rozumiesz mnie? |
00:18:54 |
Kocham cię. |
00:18:58 |
Nie jestem typem milutkiej żony bohatera. |
00:19:06 |
Najpierw podpisujesz swoją |
00:19:09 |
Twoja nowa umowa. |
00:19:12 |
Jest w niej napisane, że cię nie zatrudniamy, |
00:19:15 |
emerytury, pomocy prawnej ani medycznej. |
00:19:18 |
Umowa, która potwierdza, że |
00:19:21 |
Czy dostanę kopię? |
00:19:22 |
Nie dostaniesz. |
00:19:23 |
Zwrot składek na emeryturę. |
00:19:26 |
Jesteś teraz oficjalnie |
00:19:28 |
Bezrobotny i nieubezpieczony. |
00:19:32 |
Otworzysz dwa konta |
00:19:35 |
w Genewie na Rue du Commerce. |
00:19:37 |
Pieniądze operacyjne w jednej skrytce, |
00:19:41 |
której nie ruszasz aż do końca misji, |
00:19:45 |
I dla każdego ze swoich ludzi, |
00:19:48 |
Ilu mam ludzi bierze udział w tej misji? |
00:19:49 |
Do skrytki na pieniądze operacyjne |
00:19:53 |
250 tysięcy amerykańskich dolarów. |
00:19:56 |
Gdy wybierzesz wszystko, |
00:19:59 |
Chcę rachunków. |
00:20:02 |
Nie pracujesz dla barona Rothschilda |
00:20:06 |
Jestem starym Galicyjczykiem |
00:20:10 |
jakiemuś Yekke, któremu daje się nieograniczone |
00:20:14 |
Urodziłem się w Izraelu. |
00:20:17 |
Skąd pochodzi twój dziadek? |
00:20:19 |
Z Frankfurtu. |
00:20:20 |
Jesteś Yekke. |
00:20:22 |
Twoja żona będzie dostawać |
00:20:25 |
przelewane na jej konto bankowe. |
00:20:27 |
Będziemy również zostawiać wiadomości |
00:20:30 |
Możesz też zostawiać |
00:20:33 |
Ale takich wiadomości |
00:20:35 |
Mnie to nie interesuje. |
00:20:37 |
Żądam rachunków. |
00:20:40 |
Rozumiem. |
00:20:41 |
Cokolwiek robisz, |
00:20:49 |
Mamy nazwiska 11 Palestyńczyków. |
00:20:51 |
Każdy z nich maczał palce |
00:20:53 |
Zabijesz 11 ludzi, po kolei. |
00:20:56 |
Wszyscy są teraz w Europie i pozostaniesz |
00:20:59 |
Będziesz działał w Europie, |
00:21:01 |
To nasza działka. |
00:21:02 |
I nie we Wschodniej Europie, żeby nie |
00:21:07 |
Nie będziesz miał z nami |
00:21:09 |
Nie będziecie przekazywali |
00:21:12 |
Przelewamy pieniądze do |
00:21:14 |
do skrytki, o której nic nie wiemy, |
00:21:16 |
do banku, w którym nigdy |
00:21:18 |
Nie możemy tobie pomóc, |
00:21:20 |
Będziesz robił to, co robią terroryści. |
00:21:22 |
Sądzisz, że oni przekazują raporty |
00:21:26 |
Chcemy ich martwych. |
00:21:28 |
Nie ma nic lepszego od |
00:21:31 |
Teraz możesz zadawać pytania. |
00:21:33 |
Czy będę działał sam? |
00:21:34 |
Jest 4 innych. Mają parę pożytecznych umiejętności, |
00:21:38 |
Będą po tobie zacierać ślady |
00:21:40 |
przypadkiem fałszywy |
00:21:42 |
Jesteś przywódcą grupy. |
00:21:45 |
Kto... kto zabija cele? |
00:21:48 |
Ty. A niby kto? |
00:21:49 |
Używaj broni palnej, |
00:21:51 |
Jeden z twoich ludzi |
00:21:54 |
Chcemy by wszyscy przeczytali w Le Monde, |
00:21:57 |
I nikt nie wie, czyja to bomba. |
00:21:59 |
Dlaczego ja? |
00:22:00 |
A dlaczego nie ty? |
00:22:02 |
Jako agent nie mam |
00:22:05 |
To dlatego, że jestem nieznany... |
00:22:06 |
Nawet ja cię teraz nie znam. |
00:22:08 |
I jako dziecko mieszkałem |
00:22:10 |
więc jestem Żydem Yekke, który |
00:22:13 |
To jest dobry powód. |
00:22:15 |
Jesteś zwyczajny, nie jesteś |
00:22:18 |
Ale ja jestem sabrą. |
00:22:19 |
Wiem... |
00:22:21 |
Jesteś miłym sabrą, |
00:22:24 |
Współpracujesz z hiszpańskimi |
00:22:26 |
Żadnych chłopców hotelowych, |
00:22:28 |
Nie możemy sobie pozwolić |
00:22:30 |
Odnalezienie ich nie będzie |
00:22:32 |
Niektórzy z nich nie zadają sobie |
00:22:35 |
Natomiast ciężko będzie nie dać zrobić |
00:22:40 |
Chcesz ostatni kawałek baklawy? |
00:22:41 |
Nie. |
00:22:42 |
Mądra decyzja. |
00:22:44 |
Powinieneś unikać słodyczy. Wraz z ubezpieczeniem |
00:22:50 |
Mówi do państwa kapitan, Pierre Boucher. |
00:22:52 |
Witamy na pokładzie bezpośredniego |
00:22:56 |
Lecimy na wysokości 30 tysięcy stóp |
00:23:47 |
Nie strzelajcie! |
00:23:51 |
Nie strzelajcie! |
00:24:13 |
Spokojnie, spokojnie. |
00:26:09 |
Proszę użyć dzwonka, gdy pan skończy. |
00:26:30 |
Miłego dnia. |
00:26:31 |
Dziękuję. |
00:26:40 |
Dowódca, który gotuje to luksus. |
00:26:42 |
Lata spędzone w kuchni w kibucu. |
00:26:44 |
- Robiłeś to już kiedyś? |
00:26:46 |
Siadajcie. |
00:26:49 |
Bo ja dołączyłem do was |
00:26:54 |
Słuchajcie, chcę zabić |
00:26:57 |
Dziękuję. |
00:26:59 |
Czy ktokolwiek z was przeszedł |
00:27:02 |
On sprzedaje antyki. |
00:27:03 |
Paskudny rodzaj przykrywki, ale jest to |
00:27:06 |
Specjalizuję się w tworzeniu |
00:27:08 |
i mam dobre oko do duńskiej sztuki |
00:27:12 |
A ty? |
00:27:14 |
Robię zabawki. |
00:27:15 |
Myślałem, że robisz bomby. |
00:27:17 |
Zabawki, w Brukseli. |
00:27:19 |
Uczę się robić bomby |
00:27:21 |
Moja żona spodziewa się dziecka. |
00:27:23 |
- Mazel tow! |
00:27:25 |
Kiedy poród? |
00:27:26 |
Za kilka miesięcy. |
00:27:28 |
Myślisz, że do tego |
00:27:31 |
Ścigamy Aliego Hassana Salameha, |
00:27:36 |
To jest nasze zadanie. |
00:27:39 |
Jesteśmy tu po to, żeby zabić człowieka, |
00:27:41 |
Mam rację? |
00:27:45 |
Czyż to nie dziwne, |
00:27:49 |
Więc pomyśl o sobie |
00:27:51 |
O żołnierzu, na wojnie. |
00:27:53 |
Wiesz... jak strzelać... |
00:27:59 |
Prawda? |
00:28:01 |
Całe to mazel tow i dziecko, |
00:28:06 |
Ty robisz lalki w sklepie |
00:28:10 |
A ty... kupujesz kanapy? |
00:28:13 |
A ty... Nie wiem, |
00:28:15 |
Ja? |
00:28:17 |
Ja się martwię. |
00:28:18 |
Więc czemu ciebie wybrali |
00:28:21 |
Bo on wie jak upiec pierś. |
00:28:51 |
Halo? |
00:28:51 |
Andreas. |
00:28:53 |
Zaskoczony? Uderzyłeś mnie |
00:28:56 |
To było 10 lat temu, a ty |
00:28:59 |
Słuchaj, jestem w mieście. |
00:29:01 |
Tak, jestem ze swoją dziewczyną. |
00:29:04 |
Doskonale. |
00:29:09 |
Czy pytania o dobro i zło wchodzą |
00:29:13 |
Tutaj leży cały problem. |
00:29:16 |
Marcuse twierdzi, że w swojej "Filozofii prawa" Hegel |
00:29:21 |
Wolna wola nieuchronnie powoduje zło. |
00:29:27 |
Musisz być gotowy |
00:29:30 |
Gdyż w zasadzie są to jedynie pojęcia, które wyrażają |
00:29:35 |
Ona jest niewiarygodna, czyż nie? |
00:29:37 |
Nie mam zielonego pojęcia |
00:29:42 |
Więc czy należysz do Baader-Meinhof? |
00:29:46 |
Do czego? |
00:29:48 |
Co najmniej. |
00:29:49 |
Nie czytasz za wiele, prawda? |
00:29:51 |
Nie mam czasu. |
00:29:53 |
Czym się zajmujesz? |
00:29:55 |
Pracuję dla pewnych Amerykanów. |
00:29:59 |
Bogatych Amerykanów, prawda? |
00:30:06 |
Yvonne, myślę że Avner chce |
00:30:14 |
Brakowało mi ciebie stary. |
00:30:17 |
To było dawno temu. |
00:30:23 |
To jest 60 tysięcy dolarów. |
00:30:25 |
Mam nazwiska pewnych osób, |
00:30:27 |
które muszę odnaleźć na zlecenie |
00:30:34 |
Oddaj mi moje pieniądze, Yvonne. |
00:30:38 |
150. |
00:30:40 |
100. |
00:30:43 |
100 tysięcy dolarów. |
00:30:48 |
Ci ludzie, których szukam... |
00:30:52 |
Może? |
00:30:53 |
Nie znasz. |
00:30:55 |
Ale możesz znasz kogoś, kto ich zna. |
00:30:58 |
I pracujesz dla Amerykanów? |
00:31:01 |
Tak. |
00:31:02 |
Widzisz? |
00:31:03 |
James Madison. |
00:31:06 |
Amerykanie. |
00:31:08 |
Popytam przyjaciół. |
00:31:11 |
Ukrywają się? |
00:31:14 |
Zamach w Monachium był |
00:31:16 |
Wpływ zamachu w Monachium na walkę... |
00:31:18 |
Zdobyli uwagę każdego. |
00:31:23 |
Podaj mi kilka nazwisk. |
00:31:28 |
Nie mogę pomóc, |
00:31:31 |
Musisz mi zaufać. |
00:31:33 |
I to ty musisz wykonać |
00:31:36 |
Ufam tobie. |
00:31:37 |
Nosisz gotówkę i nie prawisz kazań. |
00:31:40 |
W naszych czasach wszyscy są mówcami, |
00:31:42 |
Gada, gada, gada. |
00:31:45 |
Rzuć mi nazwisko Araba. |
00:31:51 |
Abu Daoud. |
00:31:53 |
Abu Youssef. |
00:31:55 |
Wael Zwaiter. |
00:31:57 |
Kamal Nasser. |
00:32:00 |
Salameh. |
00:32:01 |
Zapomnij o Salameh, |
00:32:02 |
Zaczekaj. Kim są ci faceci? |
00:32:05 |
60 tysięcy za nazwisko. |
00:32:08 |
To sprawdzona informacja? |
00:32:09 |
Za niesprawdzoną nie płacisz. |
00:32:12 |
Wael Zwaiter jest tu, |
00:32:15 |
Właśnie przetłumaczył |
00:32:18 |
Jutro jest czytanie książki. |
00:32:21 |
Jest bankrutem, ma bratanicę, |
00:32:24 |
Starasz się wstąpić do |
00:32:27 |
Musimy porozmawiać. |
00:32:31 |
I może potrzebujesz ludzi, |
00:32:34 |
Samochody, vany. |
00:32:35 |
Słuchaj, nie ufaj mu, ok? |
00:32:39 |
Słyszałem, że jest niebezpieczny. |
00:32:41 |
Idź! Nie chcę by tobie |
00:32:44 |
Krzywda? |
00:32:48 |
Jeśli komukolwiek o tym powiesz... |
00:32:51 |
Nie wiem... |
00:32:55 |
Po prostu tego nie rób. |
00:33:15 |
Czegokolwiek potrzebujesz, |
00:33:18 |
Potrzebuję rachunków. |
00:33:51 |
To co mnie tak pasjonuje |
00:33:55 |
którą wy na Zachodzie |
00:33:59 |
- nie jestem Arabem. |
00:34:03 |
I co skłoniło palestyńskiego |
00:34:07 |
tłumaczenie "Baśni Tysiąca i Jednej Nocy" |
00:34:12 |
Co mam na myśli, pomijając |
00:34:18 |
Kocham w tym klasyku sposób |
00:34:25 |
związek między narracją |
00:34:36 |
Mów dalej. No jeszcze. |
00:35:11 |
Dziękuję za przyjście, dziękuję. |
00:38:16 |
Jesteś Wael Zwaiter? |
00:38:18 |
Tak, kim wy jesteście? |
00:38:25 |
Wiesz dlaczego tu jesteśmy? |
00:38:32 |
Jesteś Wael Zwaiter? |
00:38:33 |
Już powiedział, że tak. |
00:38:39 |
Co robimy? |
00:38:45 |
Co mam zrobić? |
00:38:47 |
Czy wiesz dlaczego tu jesteśmy? |
00:39:09 |
Co się stało? |
00:39:11 |
- Zastrzeliliśmy go. |
00:39:12 |
Strzelaliśmy wielokrotnie. |
00:39:14 |
- Zabiliście go? |
00:40:06 |
Napij się wina. |
00:40:07 |
Świętujemy. |
00:40:09 |
Jak w tej opowieści na Pesach, |
00:40:12 |
jak to anioły się radowały, |
00:40:15 |
właśnie się utopili |
00:40:19 |
Nie mówiłem, że się radujemy, |
00:40:21 |
tylko, że świętujemy. |
00:40:23 |
I Bóg spytał się aniołów: |
00:40:26 |
Właśnie zabiłem mnóstwo |
00:40:29 |
Pan Zwaiter, według moich obliczeń, |
00:40:33 |
około 352 tysiące dolarów. |
00:40:38 |
Nie skończyłeś opowieści. |
00:40:41 |
Anioły odpowiedziały Bogu: |
00:40:43 |
Boże świętujemy, bo gdy ludzie |
00:40:47 |
zrozumieją Twoje przesłanie. |
00:40:49 |
Mianowicie? |
00:40:52 |
Nie zadzieraj, kurwa, z Żydem. |
00:40:55 |
Nie wiem jak wy, |
00:40:58 |
Ja się cholera raduję. |
00:41:01 |
Odstaw to. |
00:41:02 |
Odstaw to. |
00:41:03 |
- Wstań. |
00:41:04 |
Zatańcz ze mną, no chodź. |
00:41:07 |
Daj spokój! |
00:41:45 |
To jest... jak mam się |
00:41:49 |
Franz Steutz. |
00:41:52 |
Do mnie może pan mówić Louis. |
00:41:57 |
Nasza pomoc jest zadowalająca? |
00:41:59 |
Droga. |
00:42:03 |
Żyd i Francuz. |
00:42:06 |
Nie jestem Żydem. |
00:42:07 |
Czy wie pan czym jest |
00:42:10 |
To taki rodzaj dzikiej rośliny. |
00:42:12 |
ale w zamian może być |
00:42:15 |
Mojemu ojcu czasami |
00:42:17 |
Nie znam się na jedzeniu. |
00:42:20 |
Dlaczego on mnie wysyła |
00:42:26 |
Zastanawia się pan czy |
00:42:29 |
Lub CIA, albo KGB. |
00:42:31 |
Albo agentem sprzedającym |
00:42:34 |
Mogę być kimkolwiek. |
00:42:36 |
Pan też może być kimkolwiek. |
00:42:38 |
Tożsamość jest tą |
00:42:42 |
A oto część, która nie jest nudna. |
00:42:45 |
Jeśli nie pracuje pan |
00:42:47 |
- Prowadzę prywatny interes. |
00:42:50 |
Ja również prowadzę |
00:42:53 |
Możemy zlokalizować prawie każdego, |
00:42:57 |
gdziekolwiek i jesteśmy rozwiąźli, |
00:43:01 |
Wszystkich kochamy, |
00:43:03 |
Czasami wszystko mi się miesza. |
00:43:05 |
Jeśli nie pracuje pan |
00:43:08 |
wiemy kogo mamy odnaleźć. |
00:43:10 |
Jeśli go nie odnajdziemy, |
00:43:13 |
Porywacze pierwotnie planowali |
00:43:17 |
na międzynarodowe lotnisko w Monachium, |
00:43:21 |
na końcu pasa startowego, |
00:43:25 |
podczas gdy Arab |
00:43:28 |
Avner, samolot Lufthansy lecący |
00:43:32 |
Porywacze zażądali uwolnienia 3 zabójców, |
00:43:35 |
i Niemcy natychmiast się zgodzili. |
00:43:39 |
Arabowie polecieliby lotem czarterowym |
00:43:41 |
Spójrzcie. |
00:43:43 |
Są w Libii. |
00:43:52 |
Nie ma powodu do radości, |
00:43:56 |
Izraelczycy zabijają Arabów |
00:44:03 |
Spójrzcie na nich. |
00:44:06 |
Zrobili z nich gwiazdy filmowe. |
00:44:09 |
Czy strzelał pan do |
00:44:12 |
To nie jest ważne czy |
00:44:17 |
Powinniśmy pojechać do Trypolisu. |
00:44:20 |
Zabić ich. |
00:44:21 |
Nie wjeżdżamy na teren |
00:44:23 |
Trzymamy się listy nazwisk, |
00:44:28 |
Mahmoud Hamshari. |
00:44:36 |
Patrząc wstecz, czy uważacie, że cokolwiek |
00:44:43 |
Świat usłyszał nasz głos. |
00:44:47 |
Czy to są również twoje słowa? |
00:44:52 |
On uważa to samo. |
00:44:54 |
Cały świat usłyszał ich głos, |
00:45:03 |
Myślę, że to co on chciał |
00:45:05 |
to to, że świat zacznie |
00:45:10 |
Od 24 lat jesteśmy największą |
00:45:15 |
Zabrano nam nasze domy. |
00:45:17 |
Żyjemy w obozach. |
00:45:18 |
Żadnej przyszłości, |
00:45:21 |
Nie możemy niczego |
00:45:24 |
A więc, czy atak w Monachium |
00:45:28 |
Organizacja Wyzwolenia Palestyny |
00:45:31 |
Napisz o tym w swojej gazecie. |
00:45:32 |
Od 24 lat nasi cywile są atakowani |
00:45:36 |
Powiedz im o tych wszystkich latach, |
00:45:39 |
przelewania palestyńskiej |
00:45:42 |
I kto nas opłakuje? |
00:45:43 |
Izrael niedawno zbombardował dwa obozy |
00:45:47 |
200 zabitych osób. |
00:45:50 |
Zrobili to od razu po Monachium. |
00:45:52 |
To się nie zaczęło od Monachium. |
00:45:54 |
I gdzie jest kres? |
00:45:55 |
Jak to się może kiedykolwiek skończyć? |
00:46:08 |
Przepraszam. |
00:46:10 |
Muszę zadzwonić do |
00:46:16 |
Telefon jest przy oknie, |
00:46:48 |
Dzień dobry. |
00:48:21 |
Ten człowiek, wiemy |
00:48:24 |
Jestem pewien, że kilka lat temu zorganizował |
00:48:29 |
A teraz organizuje je dla Fatahu i przyjaciół. |
00:48:31 |
- Organizuje? |
00:48:32 |
Gdy byłeś w Tel Avivie |
00:48:34 |
Nie pokazali mi dowodów. |
00:48:38 |
Ty nie wierzysz? |
00:48:39 |
To jest kryzys, wojna, |
00:48:42 |
Co? Myśleć? |
00:48:44 |
Analizować. |
00:48:45 |
Chcesz dzwonić do Ephraima i pytać o dowody, |
00:48:51 |
Skończyłem. |
00:48:52 |
Dobrze. |
00:48:53 |
Nie myśl o tym. |
00:48:58 |
A więc... |
00:49:00 |
Teraz włączam. |
00:49:02 |
On podnosi słuchawkę. |
00:49:04 |
Zapala się czerwone światełko. |
00:49:06 |
Następnie należy wyjąć klucz, |
00:49:09 |
włożyć go |
00:49:10 |
i przekręcić. |
00:49:15 |
Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info |
00:00:44 |
- Czy ciężarówka blokuje sygnał? |
00:00:46 |
Czy zdalne sterowanie zadziała? |
00:01:06 |
Tak, to mocny nadajnik. |
00:01:07 |
Wracaj na swoje stanowisko. |
00:01:08 |
Nie możesz teraz zacząć improwizować. |
00:01:11 |
Nie martw się, będzie w porządku, |
00:01:35 |
- Tak, skarbie? |
00:01:58 |
- Odbiorę. |
00:02:43 |
Zatrzymaj się! |
00:02:45 |
Przerwij! |
00:02:55 |
Idź do szkoły, skarbie. |
00:02:58 |
- Do widzenia, tatusiu. |
00:02:59 |
- Nie pracuj za długo, dobrze? |
00:03:33 |
Akcja trwa, czy przerywamy? |
00:04:09 |
Jest w szpitalu Cochin. |
00:04:12 |
Nie wiemy jak bardzo go zraniliśmy, |
00:04:15 |
Czemu włożyłeś petardę |
00:04:17 |
Bo nie chciałem wysadzić całego budynku. |
00:04:20 |
Kolejnych zwłok. |
00:04:21 |
Potrzeba kolejnych 200 tysięcy dolarów |
00:04:24 |
On już został wyeliminowany. |
00:04:26 |
Powinniśmy się trzymać |
00:04:27 |
Nikt nie zwraca uwagi na strzelaninę. |
00:04:29 |
Dzięki bombom osiągamy podwójny cel: |
00:04:31 |
eliminacja celu |
00:04:33 |
Ale tak się dzieje tylko wtedy, |
00:04:36 |
Lunch? |
00:04:45 |
Dziś rano po godzinie 9:30, |
00:04:48 |
wstrząsnął wybuch bomby |
00:04:50 |
Dr. Amir Shahori otwierał poranną pocztę |
00:04:55 |
Było ich 7 w pomieszczeniu na przesyłki |
00:05:00 |
Zdaję się, że jedną przeoczyli. |
00:05:02 |
To się stało zaraz |
00:05:04 |
Widocznie nagromadziło się poczty |
00:05:08 |
Znaleziono kolejne listy. |
00:05:09 |
W Izraelu oczywiście, w Kanadzie, w Argentynie, |
00:05:14 |
Tuziny listów. |
00:05:16 |
Większość z nich wysłana z Holandii. |
00:05:19 |
Wszystkie z jednego źródła, |
00:05:21 |
Więc to jest odpowiedź. |
00:05:23 |
Na Hamshariego. |
00:05:24 |
I na Zwaitera. |
00:05:27 |
Rozmawiają z nami. |
00:05:31 |
Gdzie jesteś? |
00:05:33 |
Jestem w Nowym Jorku. |
00:05:35 |
Wpadłem na trop. |
00:05:37 |
Jeszcze zadzwonię. |
00:05:49 |
Masz zamiar odwiedzić swojego ojca? |
00:05:53 |
Czemu to trwa tak długo? |
00:05:56 |
Szybko się nie da. |
00:05:58 |
Mamy najlepsze szpitale na świecie. |
00:06:01 |
Gdy się urodziłeś... |
00:06:04 |
Byłam sama. |
00:06:06 |
On był w więzieniu. |
00:06:10 |
A ty powinieneś tu być? |
00:06:13 |
Czy nie jesteś na służbie? |
00:06:15 |
A co masz zamiar zrobić? |
00:06:20 |
Jak on się ma? |
00:06:22 |
Nieczęsto odwiedzam twojego ojca. |
00:06:24 |
Wilma Litzmeyer jest tam bez przerwy. |
00:06:34 |
A jak ty się masz? |
00:06:36 |
Daję sobie radę. |
00:06:38 |
Nie martw się o mnie. |
00:06:43 |
Jestem dumna z tego co robisz. |
00:06:46 |
Nie wiesz, co robię. |
00:06:59 |
Patrzę na ciebie |
00:07:01 |
i wiem wszystko, |
00:07:05 |
Jest przeraźliwie brzydka. |
00:07:08 |
Wdała się w ciebie. |
00:07:11 |
Chcę byś się przeprowadziła, |
00:07:14 |
Załatwiłem dla nas mieszkanie |
00:07:16 |
Nie mogę wrócić do Izraela, |
00:07:19 |
Nowy Jork? |
00:07:20 |
W ten sposób będę mógł się |
00:07:21 |
New York City? |
00:07:25 |
Ale tu jest moja rodzina |
00:07:30 |
Chcesz by moi rodzice |
00:07:33 |
Spójrz co zrobili ze mną. |
00:07:36 |
Avner, czy nie chcesz, |
00:07:40 |
Ona zawsze będzie Izraelką. |
00:07:43 |
Na Brooklynie będzie tylko |
00:07:46 |
Nie mogę wykonywać tego, co robię, |
00:07:49 |
A co robisz? |
00:07:52 |
Więc nie rób tego. |
00:07:56 |
Ty byłaś zawsze |
00:07:58 |
Co? |
00:08:01 |
To jest tak banalne. |
00:08:03 |
- Nie było łatwo mi to powiedzieć. |
00:08:06 |
Więc nie śmiej się ze mnie. |
00:08:08 |
Dlaczego musiałam wyjść |
00:08:11 |
Rujnujesz mi życie. |
00:08:13 |
Twoja matka się ze mną droczy. |
00:08:27 |
Spójrzcie jaki jest gruby w pasie. |
00:08:30 |
Przyjrzyjcie się mu. |
00:08:31 |
Myślicie, że jest uzbrojony? |
00:08:33 |
Jak i Rosjanie zresztą. |
00:08:36 |
To na pewno on. |
00:08:38 |
Hussein Abad Al-Chir. |
00:08:40 |
Jego pokój znajduje się |
00:08:43 |
Wzięli ślub na Cyprze, |
00:08:46 |
- Mieszane małżeństwo. |
00:08:49 |
W porządku, |
00:08:52 |
Agenci KGB odprowadzają go |
00:08:55 |
Włącza światło. |
00:08:56 |
Rozbiera się. |
00:08:57 |
Wyłącza światło. |
00:08:58 |
Kładzie się do łóżka, |
00:09:03 |
Znałem agenta polowego, |
00:09:06 |
więc każdej nocy spał |
00:09:10 |
Nadal to robi, każdej nocy. |
00:09:13 |
Sypia w szafach. |
00:09:14 |
Jeśli Al-Chir sypia w szafie, |
00:09:17 |
Ale jeśli położy się do łóżka, |
00:09:21 |
Obwód się zamknie. |
00:09:24 |
I wtedy... |
00:09:25 |
użyjemy zdalnego sterowania. |
00:09:37 |
Gotowe. |
00:09:48 |
Wynająłem pokój obok. |
00:09:53 |
Dlaczego? |
00:09:54 |
Są tu balkony. |
00:09:55 |
Kiedy położy się do łóżka, |
00:10:01 |
A jeśli bomba będzie zbyt silna, |
00:10:05 |
To się nie zdarzy. |
00:10:07 |
Prawda? |
00:10:08 |
Robert? |
00:10:10 |
Robert? |
00:10:13 |
Nie, to się nie zdarzy. |
00:10:18 |
Avner... |
00:10:21 |
Chłopiec czy dziewczynka? |
00:10:24 |
Dziewczynka. |
00:10:27 |
Mazel tow. |
00:10:32 |
Aaa... mamy wieści z Paryża. |
00:10:35 |
Dr. Hamshari zmarł |
00:10:39 |
A więc ponownie: |
00:10:41 |
mazel tow, Avner. |
00:11:38 |
Steve, zamknij się. |
00:12:21 |
Dobry wieczór. |
00:12:23 |
Dobry wieczór. |
00:12:25 |
Piękna noc. |
00:12:26 |
Tak, piękna noc. Owszem. |
00:12:30 |
- Skąd pan przyjechał? |
00:12:33 |
Tak? |
00:12:37 |
Myślałem: może Szwed? |
00:12:41 |
Nauczałem w Szwecji. |
00:12:44 |
Naprawdę? |
00:12:46 |
Uczyłem libańskie imigrantki |
00:12:59 |
Był pan tu zeszłej nocy? |
00:13:01 |
Nie. Przed chwilą się wprowadziłem. |
00:13:06 |
Niech pan zapomni o śnie. |
00:13:08 |
Robią to przez całą noc. |
00:13:11 |
Godzinami. |
00:13:14 |
- Może proszek nasenny? |
00:13:16 |
- Jest pan pewien? |
00:13:19 |
- Na pewno? |
00:13:22 |
A więc... dobranoc. |
00:13:24 |
Miłych snów. |
00:14:14 |
Czekaj na sygnał. |
00:14:16 |
Czekaj, aż Avner zgasi światło. |
00:15:18 |
Nie odjeżdżajcie! |
00:15:42 |
Moje oczy... moje oczy. |
00:15:45 |
Czy ktoś może mi pomóc?! |
00:15:47 |
Nic nie widzę! |
00:15:55 |
O, mój Boże... |
00:15:57 |
Nic nie widzę. |
00:16:00 |
- A ty widzisz? |
00:16:02 |
Schody są w tamtą stronę. |
00:16:08 |
Wybuch był zdecydowanie za silny. |
00:16:10 |
- Mogłeś zginąć. |
00:16:15 |
Niemalże zburzyłeś budynek, |
00:16:17 |
To nie był ten materiał, |
00:16:19 |
Nie był to ten rodzaj, |
00:16:21 |
Ktoś zmienił oznakowanie |
00:16:27 |
Avner, czy to Louis dostarczył |
00:16:29 |
- Tak? Czemu pytasz? |
00:16:33 |
Nie mamy pojęcia, kim on jest. |
00:16:35 |
Odnajduje nasze cele. |
00:16:37 |
- Tak, ale... |
00:16:40 |
Ten plastik był o wiele silniejszy |
00:16:44 |
Ktoś podmienił etykietę. |
00:16:47 |
Z tego co wiemy, Louis pracował dla |
00:16:49 |
Wykorzystują nas do wewnętrznych czystek. |
00:16:52 |
Gówno prawda. |
00:16:53 |
Czyj to jest kuter rybacki? |
00:17:01 |
Louis go załatwił. |
00:17:35 |
Materiał wybuchowy był w porządku. |
00:17:37 |
Wykonawcy bomb są nerwowi, |
00:17:41 |
- Strach powoduje, że... |
00:17:44 |
To był materiał wybuchowy. |
00:17:47 |
Mamy dla ciebie trzy kolejne nazwiska. |
00:17:50 |
Trzy? |
00:17:51 |
Tak. Trzy. |
00:17:54 |
Myślałem, że się ucieszysz. |
00:17:56 |
Cieszę się. |
00:17:58 |
Kto? |
00:18:00 |
Kemal Adwan. |
00:18:01 |
Kamal Nasser. |
00:18:02 |
Abu Youssef. |
00:18:05 |
Adwan i Abu Youssef... |
00:18:07 |
Gdzie? |
00:18:08 |
Liban. |
00:18:10 |
Są w Bejrucie. |
00:18:12 |
Adwan, Nasser, Youssef. |
00:18:15 |
Ważne postaci, co? |
00:18:17 |
Niesłychanie ważne. |
00:18:19 |
Proszę się uśmiechnąć, panie Steutz. |
00:18:25 |
Chciałbym ci za to zapłacić trochę więcej. |
00:18:31 |
600 tysięcy. |
00:18:35 |
Panie Steutz, moja grupa... |
00:18:39 |
Jakiekolwiek rządy. |
00:18:41 |
Nie współpracujemy ani z nimi, |
00:18:43 |
To jest podstawowa zasada |
00:18:45 |
Rozumie pan? |
00:18:47 |
Jeśli dowiem się, że pańska nagła |
00:18:51 |
na pańskie dzielenie się informacjami |
00:18:57 |
- Nie pracuję ani dla MI6, ani CIA... |
00:19:00 |
Proszę mi wierzyć, |
00:19:03 |
Jeśli mnie pan okłamie, |
00:19:07 |
i nieszczęśliwy. |
00:19:10 |
Postawię panu drinka. |
00:19:11 |
Proszę oszczędzać pieniądze. |
00:19:13 |
Przy takich cenach, |
00:19:16 |
To jest oczywiście znacząca informacja. |
00:19:19 |
Abu Youssef jest jakby... trzecią co do ważności |
00:19:23 |
Arafat, Abbas i następnie on. |
00:19:25 |
Oczywiście, że jest znaczący. |
00:19:28 |
...ale ja wiem, kim jest. |
00:19:29 |
Pomijając Salameh, Abu Youssef |
00:19:33 |
On planuje wszystkie akcje |
00:19:37 |
Zrozummy znaczenie tego. |
00:19:40 |
Chcemy jechać do Bejrutu. |
00:19:41 |
Nie. Trzymajcie się z dala |
00:19:43 |
Mossad i wojsko się tym zajmą. |
00:19:45 |
Co to jest, ta... konstrukcja... |
00:19:47 |
Nie możecie wysłać wojska. |
00:19:51 |
Wy nie możecie zezwolić? |
00:19:53 |
Nasze informator nie wie, |
00:19:55 |
Nie jesteście z Mossadu. |
00:19:57 |
Jeśli komandosi zostaną wysłani do Bejrutu, |
00:20:00 |
Może pójdziemy na spacer |
00:20:03 |
Jedzenie wystygnie. |
00:20:04 |
- Musimy jechać do Bejrutu. |
00:20:06 |
- Należy się nam ta szansa. |
00:20:08 |
To bardzo wzruszające, |
00:20:10 |
- Idzie wam umiarkowanie dobrze. |
00:20:13 |
Wydajecie dużo pieniędzy. |
00:20:18 |
Wielu ludzi z Mossadu |
00:20:21 |
Nikt o was nie wie. |
00:20:23 |
Więc wszyscy pytają: |
00:20:23 |
Kto zabija Fedainów? |
00:20:25 |
Czy to nasi robią? |
00:20:26 |
Dlaczego nam nie powiedziano? |
00:20:27 |
Ich rozdmuchane ego, kupa wrzasków. |
00:20:31 |
Może uda mi się włączyć |
00:20:33 |
ale wykluczyć z tego Mossad |
00:20:36 |
Musicie to przyjąć do wiadomości. |
00:20:38 |
My to przyjmiemy, |
00:20:41 |
Kim jest wasz informator? |
00:20:44 |
Najwyższa pora, żebyś mi o nim opowiedział. |
00:20:47 |
Nie możesz mu rozkazywać, |
00:20:49 |
Zamknij się. |
00:20:50 |
Ja ci płacę, |
00:20:52 |
Pracuję dla metalowej skrytki |
00:20:55 |
Chcesz by była pusta? |
00:20:57 |
Chcę byś pozwolił nam |
00:20:59 |
O co ci chodzi? |
00:21:01 |
Wam wszystkim. Zacznijcie się |
00:21:04 |
Myślicie, że to zabawa, |
00:21:07 |
Kto z was zna informatora? |
00:21:09 |
Chcę mieć cholerny numer jego telefonu. |
00:21:12 |
Mam nadzieję, że nasza sąsiadka, |
00:21:14 |
Jest trochę przygłucha, ale nie mam wątpliwości, |
00:21:19 |
Mów, kto jest informatorem, |
00:21:23 |
Pozwól nam pojechać do Bejrutu. |
00:21:25 |
Po Bejrucie, poprzez naszego informatora |
00:21:30 |
Pozwól nam wykonać naszą pracę. |
00:22:15 |
Tyle ludzi, |
00:22:45 |
- Ehud Barak. |
00:23:25 |
Dalej! |
00:24:03 |
Gdzie on, kurwa, jest? |
00:24:17 |
Idziemy! |
00:24:19 |
Dalej, dalej! |
00:24:23 |
Dawaj! |
00:25:01 |
Nie strzelaj! Nie! |
00:26:36 |
Papa chciałby się |
00:26:38 |
Papa? |
00:26:39 |
Mój ojciec... |
00:26:43 |
Myślałem, że ty jej przewodzisz. |
00:26:45 |
Każdy pracuje dla kogoś innego. |
00:26:49 |
Nie było mnie w Bejrucie. |
00:26:51 |
Ktoś tam jednak był. |
00:26:53 |
Izraelskie wojsko, tak przynajmniej |
00:26:56 |
Ale pan się trzymał z dala, |
00:26:58 |
po tym jak zapłacił pan tak |
00:27:01 |
Nie lubię, gdy mój ojciec |
00:27:04 |
Muszę powiedzieć swoim |
00:27:06 |
Pan nie wie, dokąd pan jedzie. |
00:27:09 |
I będzie pan musiał to włożyć. |
00:27:13 |
Louis, zapomnij |
00:27:22 |
Cholera. |
00:27:25 |
Zaczekaj! |
00:27:27 |
Zaczekaj! |
00:28:14 |
Jesteśmy na miejscu. |
00:28:16 |
Proszę pana, czemu ma pan maskę? |
00:28:22 |
Proszę pana, czemu ma pan maskę? |
00:28:25 |
On już nie ma maski. |
00:28:27 |
Alice zabierz go do papy. |
00:28:31 |
Dzień dobry, proszę pana. |
00:28:35 |
Dzieci idźcie się pobawić. |
00:28:36 |
Papo! Chodź zobacz! |
00:28:51 |
Jak się czujesz? |
00:28:53 |
Tam jest. |
00:29:07 |
Louis mi mówił, |
00:29:09 |
Tak, umiem gotować. |
00:29:12 |
Pomożesz mi? |
00:29:19 |
Przenieś to tu. |
00:29:26 |
Nie, nie, nie, nie myj ich. |
00:29:28 |
Będą smakować jak gotowana gąbka. |
00:29:30 |
Więc po co wkładać je do zlewu? |
00:29:32 |
Gdy puści soki, zrobi się bałagan, |
00:29:34 |
i cała kuchnia będzie śmierdzieć szczyną. |
00:29:39 |
Oczyść z tłuszczu. |
00:29:44 |
Pokaż mi swoje dłonie. |
00:29:49 |
Za duże dla dobrego kucharzem. |
00:29:51 |
Miałem ten sam kłopot. |
00:29:53 |
Byłbym kuchmistrzem, ale mam grube, |
00:29:57 |
Tragiczne z nas postaci. |
00:29:59 |
Dłonie rzeźnika, |
00:30:15 |
Są za kwaśne do spożycia. |
00:30:17 |
Należy je obrać i nakłuć. |
00:30:19 |
Ugotować w cukrze. |
00:30:21 |
Trochę męki i zobaczysz, |
00:30:26 |
Mów do mnie: "papa". |
00:30:28 |
Nie mogę tego zrobić. |
00:30:29 |
- Nie? |
00:30:33 |
Jesteś mu oddany? |
00:30:36 |
Czy jestem tu z powodu tego, |
00:30:38 |
Twój ojciec musi być dumny |
00:30:42 |
Zerwiemy kilka. |
00:30:46 |
Trzeba wyżywić |
00:30:48 |
Ale są twoją rodziną, |
00:30:50 |
Tak. |
00:30:52 |
- Nie współpracujemy z rządami. |
00:30:55 |
Ale zrobiłeś, co zrobiłeś, |
00:31:19 |
W czasie wojny podkładałem ładunki pod |
00:31:25 |
Moi bracia zostali zabici. |
00:31:30 |
Była młodą dziewczyną. |
00:31:32 |
Tato, nasz gość nie chce |
00:31:36 |
Zapłaciliśmy tę cenę po to, żeby ścierwo Vichy |
00:31:41 |
A naziści przez Stalina i Amerykę. |
00:31:46 |
Trzymaj się z dala od rządów. |
00:31:49 |
- Odmówimy modlitwę? |
00:31:58 |
Nie, nie, to nie jest konieczne. |
00:32:03 |
Może ty poprowadzisz? |
00:32:08 |
Ojcze, który dostarczasz nam |
00:32:12 |
Który przestrzegasz |
00:32:14 |
Nie pozwolę by moje wnuki |
00:32:17 |
których machloje i oszustwa... |
00:32:19 |
Nie robimy tego dla interesu. |
00:32:25 |
To, po co to robisz? |
00:32:27 |
Zarobiłeś na tym miliony. |
00:32:30 |
Byłem zdesperowany, sądziłem, że |
00:32:36 |
Ale gdy płonęli, my czytaliśmy głupoty |
00:32:42 |
o Algierczykach, nie wiadomo, o czym, |
00:32:47 |
o krwi i kości, |
00:32:50 |
Więc mam szacunek dla |
00:32:54 |
I który robi to, co musi, |
00:32:57 |
Robiłem to dla rodziny, dla ciebie. |
00:33:03 |
Ja odmówię modlitwę. |
00:33:14 |
Pojawiają się głosy, że powinniście zostać |
00:33:18 |
- Nie wiedzieliśmy, że zginie tyle osób. |
00:33:22 |
Myślisz, że jestem zbyt łagodny? |
00:33:26 |
Świat się okrutnie z tobą obszedł. |
00:33:32 |
Ostra reakcja jest właściwą odpowiedzią |
00:33:36 |
Płacisz dużo i zawsze na czas, więc... |
00:33:39 |
będziemy kontynuować współpracę. |
00:33:42 |
- Ale koniec z łamaniem postanowień. |
00:33:57 |
Do widzenia. |
00:34:01 |
Przyjmij kilka enduits i Budenua... |
00:34:06 |
"Czarna" Kiełbasa i ser Les Rouis. |
00:34:11 |
- Pokryty popiołem dla konserwacji. |
00:34:15 |
Mógłbyś być moim synem. |
00:34:20 |
Ale nie jesteś. |
00:34:22 |
Pamiętaj o tym. |
00:34:25 |
Będziemy robić interesy, ale... |
00:34:28 |
nie jesteś z rodziny. |
00:35:17 |
Mam dla ciebie nowe nazwisko. |
00:35:21 |
Chcę Aliego Hassana Salameha. |
00:35:25 |
Nie. |
00:35:28 |
Wiesz gdzie on jest. |
00:35:30 |
- Salameh. |
00:35:35 |
Salameh. |
00:35:44 |
Sahin Muhchasi. |
00:35:49 |
Za dwa tygodnie Sahin Muhchasi |
00:35:53 |
- Nie ma go na naszej liście. |
00:35:56 |
kontakt "Czarnego września" z KGB. |
00:35:58 |
Hussein Al-Chir był kontaktem KGB. |
00:36:01 |
Tak, ale podłożyłeś bombę pod |
00:36:06 |
Muhchasi go zastąpił. |
00:36:08 |
Słyszałem, że jest |
00:36:17 |
Oferujemy kryjówkę |
00:36:21 |
- Jaką? |
00:36:24 |
200 tysięcy za jedno nazwisko. |
00:36:31 |
Znajdź mi miejsce do pracy w Atenach. |
00:36:35 |
Oczywiście. |
00:36:37 |
Bezpieczny dom. |
00:37:01 |
To jakiś dowcip? |
00:37:04 |
Widywałem takie miejsca w koszmarach sennych. |
00:37:08 |
Podczas eksplozji biała |
00:37:11 |
każda kulka jest jak małe słońce zapala się |
00:37:18 |
Ogień rozprzestrzeni się w powietrzu. |
00:37:22 |
Zła wiadomość, kiepskie granaty. |
00:37:24 |
Ale je zmodyfikowałem tak, |
00:37:28 |
Powinienem nadmienić, że są stare. |
00:37:31 |
Dostępne były tylko cztery. |
00:37:36 |
W hotelu, w którym mieszka Muhchasi jest straż. |
00:37:38 |
Nawet jak wyjdzie, nie wpuszczą nas do środka. |
00:37:41 |
Kto dostarczył te prehistoryczne ładunki? |
00:37:44 |
Louis. |
00:37:46 |
Podziękujmy mu za to. |
00:38:01 |
Mamy gości. |
00:38:24 |
Stój! |
00:38:27 |
- ETA! |
00:38:31 |
Odłóż broń, bo zaczniemy strzelać. |
00:38:34 |
Bask! Bask! |
00:38:48 |
Odłóż broń. |
00:38:58 |
Odłóż! |
00:39:06 |
Ty też. |
00:39:15 |
Facet z baru... z ulicy Hatchidaki... |
00:39:20 |
Ten, który pracuje dla Francuzów... |
00:39:23 |
Który Francuz? |
00:39:25 |
Kim jesteś? |
00:39:28 |
Bask. |
00:39:31 |
Czerwona armia. |
00:39:35 |
Z RPA. |
00:39:38 |
Jesteśmy z Omanu. |
00:39:40 |
Jestem Ali. |
00:39:42 |
Said. |
00:39:43 |
George. |
00:39:45 |
Adib. |
00:39:48 |
Zapłaciliśmy za dwie noce. |
00:39:51 |
Powiedział, że będzie bezpiecznie. |
00:39:53 |
To samo powiedział nam. |
00:39:56 |
Tak. |
00:40:00 |
Tak. |
00:40:04 |
Więc? Jesteśmy bezpieczni? |
00:40:08 |
Bezpieczni. |
00:40:10 |
Jeśli tego pragniecie. |
00:41:20 |
Ostatecznie państwa arabskie |
00:41:24 |
Nie lubią Palestyńczyków, |
00:41:28 |
Nie będzie powtórki z 1967-mego. |
00:41:34 |
Nie pomogą, jeśli zaatakują |
00:41:37 |
Nawet Jordania. |
00:41:45 |
Co? |
00:41:47 |
To tylko marzenie. |
00:41:49 |
Nie da się odzyskać kraju, |
00:41:51 |
- Brzmisz jak Żyd. |
00:41:53 |
mówię to, co ci podpowiada głos w twojej |
00:41:56 |
Nie macie żadnej karty przetargowej. |
00:41:59 |
Nigdy nie odzyskacie ziemi. |
00:42:01 |
Umrzecie ze starości w obozach dla uchodźców. |
00:42:04 |
Mamy wiele dzieci. |
00:42:07 |
Więc możemy czekać wiecznie. |
00:42:09 |
I jeśli będzie trzeba sprawimy, że na całej planecie nie |
00:42:12 |
Zabijacie Żydów, a świat im |
00:42:16 |
Tak, ale kiedy świat zobaczy, |
00:42:20 |
zacznie zadawać pytania |
00:42:25 |
Jesteście Arabami. |
00:42:31 |
Sympatyzujesz z Żydami. |
00:42:34 |
Wy, Niemcy, jesteście |
00:42:37 |
Wprawdzie dajecie nam pieniądze, ale macie |
00:42:41 |
A Żydzi wykorzystują |
00:42:44 |
Mój ojciec nie zagazował ani jednego Żyda. |
00:42:50 |
- Ali, Powiedz mi coś... |
00:42:55 |
Naprawdę tęsknisz za |
00:42:58 |
Naprawdę wierzysz, że |
00:43:03 |
Tę jałową glebę i rozgrzane kamienie. |
00:43:07 |
Dokładnie to. |
00:43:12 |
Może to zająć nawet 100 lat, ale zwyciężymy. |
00:43:16 |
Ile czasu zajęło Żydom |
00:43:21 |
- Ile czasu zajęło Niemcom stworzenie Niemiec? |
00:43:26 |
Nie masz pojęcia, jak to jest |
00:43:29 |
Dlatego właśnie wy, czerwoni |
00:43:32 |
Mówicie "nicość", ale macie dom, |
00:43:37 |
ETA, ANC, IRA. |
00:43:40 |
Wszyscy udajemy, że zależy nam |
00:43:43 |
ale mamy to gdzieś. |
00:43:46 |
Chcemy być narodem. |
00:43:49 |
Dom jest wszystkim. |
00:44:30 |
O, nie. |
00:44:33 |
Ja tylko popatrzę. |
00:44:38 |
Oczywiście. |
00:45:32 |
Spójrz. |
00:45:34 |
Nadjeżdża karoca z dyni. |
00:45:41 |
Rosjanie i... |
00:45:46 |
Kopciuszek. |
00:46:07 |
Wysadzamy innych Arabów, |
00:46:19 |
Na co czekają Rosjanie? |
00:46:22 |
Czemu nie odjeżdżają? |
00:46:25 |
Czekają. |
00:46:29 |
My czekamy. |
00:46:31 |
- Spokojnie. |
00:46:44 |
- Jest w pokoju, teraz. |
00:46:47 |
- Skąd mamy wiedzieć, że jest sam? |
00:46:59 |
- Nie rozumiem, kupa gówna. |
00:47:03 |
Co? |
00:47:04 |
- Tylko nie znowu! |
00:47:06 |
Gdzie eksplozja? |
00:47:10 |
Co się dzieje? |
00:47:11 |
- Pewnie znów coś nie zadziałało. |
00:47:14 |
Znowu spierdolił sprawę. |
00:47:16 |
Może jeszcze wybuchnąć. |
00:47:26 |
Hans. |
00:47:28 |
Wracaj tu. |
00:47:35 |
- Co on robi? |
00:48:06 |
Jak długo tam będzie? |
00:48:09 |
Może godzinę. |
00:50:05 |
- Jedź! Jedź! Jedź! |
00:50:22 |
Myślałem, że nie można zrobić tego gorzej! |
00:50:26 |
Zamknij się! |
00:50:28 |
- Dobrze wiedzieć, co mówi. |
00:50:32 |
Trzeba złapać pociąg. |
00:50:34 |
Wszystko się zjebało! |
00:50:37 |
Nie byłem do tego wyszkolony, |
00:50:40 |
A nie je przygotowywać! |
00:50:45 |
O, w mordę. |
00:50:47 |
Szin Bet chciało wysadzić tych bojowników. |
00:50:50 |
- Więc wyciągnęli mnie z woja. |
00:50:53 |
Wiedzieli, że dobrze mi idzie |
00:50:57 |
Po Monachium spytali, |
00:51:02 |
Więc się zgodziłem. |
00:51:10 |
Wyłaź. |
00:51:22 |
Napastnicy poszli na ubocze sali, gdzie |
00:51:28 |
Potem rzucili granaty w tłum |
00:51:33 |
i rozpoczęli ostrzał z broni automatycznej. |
00:51:39 |
Salameh jest w Londynie. |
00:51:44 |
Przyjeżdża tam, co jakiś czas, |
00:51:48 |
Z kim? |
00:51:50 |
Salameh pracuje dla CIA. |
00:51:53 |
Gówno prawda. |
00:51:54 |
Salameh jest gwarantem, że "Czarny wrzesień" |
00:51:59 |
w zamian CIA daje |
00:52:02 |
I nie pytają na co je wydaje. |
00:52:06 |
Czy mówił im o odwecie w Monachium? |
00:52:10 |
Przed Monachium CIA nie wiedziało, |
00:52:15 |
Jeden z bojowników dostał strzał |
00:52:19 |
- Drugi wysadził się własnym granatem. |
00:52:24 |
Prawda? |
00:52:27 |
To są wszystko pewnego |
00:52:30 |
Strzelający do turystów na lotnisku w Atenach. |
00:52:34 |
A przedtem ten agent Mossadu w Barcelonie. |
00:52:38 |
Od czasu marszu Napoleona na Moskwę |
00:52:44 |
Musisz to tutaj robić? |
00:52:47 |
Salameh jest w Londynie. |
00:52:49 |
Za zwykłą cenę. |
00:53:00 |
- Śledziliśmy go od jego lekarza aż do hotelu. |
00:53:03 |
Salameh, widziałeś go? |
00:53:05 |
- Tak. |
00:53:07 |
- Dlaczego go nie zastrzeliłeś? |
00:53:09 |
- Cywile. |
00:53:10 |
- Tak. |
00:53:12 |
Ja bym go zastrzelił, |
00:53:15 |
Jestem jedynym, który |
00:53:18 |
Może, dlatego nigdy ci |
00:53:19 |
- Eliminujemy tylko nasze cele. |
00:53:22 |
I czemu właśnie w tej chwili tym się zajmujemy? |
00:53:24 |
Masz pojęcie ile praw złamaliśmy? |
00:53:27 |
Czas byś przestał być egoistą, |
00:53:30 |
Przy okazji dodajmy do tego prawo państwa |
00:53:35 |
Wiesz, jaki jest twój problem, habibi? |
00:53:38 |
Jesteś zdezorientowany, bo ludzie, |
00:53:42 |
A to jest Londyn, a nie jakaś wioska. |
00:53:44 |
Nie jestem zdezorientowany. |
00:53:54 |
Zamieszaliśmy w Kopenhadze, a Kentington |
00:53:59 |
Dopóki nie nauczymy się postępować |
00:54:03 |
Przez cały czas zachowujemy się tak jak oni. |
00:54:05 |
Myślisz, że to Palestyńczycy |
00:54:08 |
W jaki sposób kontrolujemy te tereny? |
00:54:10 |
Niech ktoś mu zdejmie spodnie, |
00:54:13 |
chyba mamy w szeregach podwójnego agenta. |
00:54:14 |
Jak śmiesz?! |
00:54:17 |
Mój syn zginął w 1967, |
00:54:20 |
Zrobiłem dla Izraela wszystko, |
00:54:22 |
Poproś o przeniesienie, |
00:54:26 |
A dla ciebie nie jest obrzydliwe? |
00:54:27 |
Nie. |
00:54:29 |
Bo jedyna krew, na jakiej |
00:54:35 |
Niezła robota. |
00:54:39 |
Jeśli ochroniarze będą |
00:54:42 |
- Są uzbrojeni. |
00:54:47 |
Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info |
00:01:17 |
Jak leci, brudny chuju? |
00:01:19 |
- Puść mnie. |
00:01:23 |
- Pokaż, na co cię stać. |
00:01:28 |
- Roger Burke. |
00:01:32 |
- Roger Burke. |
00:01:35 |
Przepraszam za niego. |
00:01:40 |
Chodź tu. |
00:01:46 |
- No chodź. |
00:01:54 |
Odsuń się! |
00:02:00 |
- Odpierdol się. |
00:02:04 |
To ja! |
00:02:07 |
Przepraszam. |
00:02:18 |
Pieprzeni Amerykanie. |
00:02:20 |
- To był Salameh? |
00:03:29 |
Mogę? |
00:03:38 |
Muszę zaraz pójść do łóżka. |
00:03:41 |
Rano pracuję. |
00:03:43 |
Co to za praca? |
00:03:48 |
Taka, która zmusza do picia. |
00:03:51 |
To chyba robimy w tym samym biznesie. |
00:03:55 |
Podoba mi się twój akcent. |
00:03:58 |
A mnie twoje perfumy. |
00:04:10 |
Przebijają się przez dym. |
00:04:14 |
Prawda? |
00:04:17 |
Ładnie pachną. |
00:04:23 |
Posłuchaj... |
00:04:24 |
nie chcę, żeby to zabrzmiało obcesowo... |
00:04:27 |
ale jest późno... |
00:04:29 |
I... |
00:04:30 |
muszę wcześnie wstać. |
00:04:33 |
Więc... |
00:04:36 |
Więc? |
00:04:37 |
Więc... |
00:04:40 |
jesteś bardzo miły. |
00:04:45 |
Naprawdę chcesz, żebym to ja cię poprosiła? |
00:04:55 |
Nie mogę. |
00:04:58 |
Szkoda. |
00:04:59 |
Jesteś bardzo atrakcyjna. |
00:05:01 |
Wiem. |
00:05:05 |
Jeśli rozważysz to rozsądnie, |
00:05:10 |
może nadal tu będę. |
00:05:12 |
Albo będę w swoim pokoju. |
00:05:15 |
Sama w łóżku. |
00:05:24 |
Dobranoc. |
00:05:45 |
Ci pijani Amerykanie. |
00:05:49 |
Możliwe. |
00:05:51 |
Z tego, co wiemy to Louis jest z CIA. |
00:05:55 |
Albo Louis jest z Mossadu. A może nie jest, |
00:06:00 |
on nie jest bezpośrednim informatorem. |
00:06:02 |
Albo Mossad daje je CIA, |
00:06:04 |
A przyjaciele żądają wydania Louisa, |
00:06:09 |
Nie łam sobie nad tym głowy. |
00:06:17 |
Wiesz? |
00:06:18 |
Nie myślałem, że to przetrwasz. |
00:06:21 |
To samo pomyślałem o tobie. |
00:06:23 |
- Na początku wydawałeś się taki sceptyczny. |
00:06:28 |
Jeśli nie jestem sceptyczny, nie mogę w spokoju |
00:06:32 |
Zakłopotanie i zmieszanie. |
00:06:35 |
W wojsku poznałem paru ludzi w twoim typie. |
00:06:38 |
Zrobicie najstraszliwszą rzecz, |
00:06:44 |
Myślisz, że uciekniesz od swoich zmor? |
00:06:50 |
Jedyne, co was przeraża... |
00:06:53 |
to bezruch. |
00:06:57 |
Ale każdy strach w |
00:07:02 |
Zmory potrzebują Brandy. |
00:07:04 |
Pójdę na górę. |
00:07:07 |
- Nie przeszkadza ci samotne picie? |
00:07:10 |
Dobranoc. |
00:07:16 |
- Uważaj na słodką pułapkę. |
00:07:20 |
Nie możesz jej nie zauważyć. |
00:07:22 |
I tego tak naprawdę nie chcesz. |
00:07:44 |
- Halo? |
00:07:47 |
- Pokryje pani koszty? |
00:07:52 |
Jak się masz? |
00:07:54 |
Tęsknię za tobą. |
00:07:56 |
Jesteś w Anglii albo...? |
00:07:59 |
Australii? |
00:08:01 |
Tak, dokładnie. |
00:08:04 |
Słuchaj... |
00:08:05 |
Pomyślałem, że jak |
00:08:09 |
Chcę przyjechać do |
00:08:11 |
Brooklyn jest przygnębiający, |
00:08:14 |
Posłuchaj jak mówi. |
00:08:17 |
Słyszysz mnie? |
00:08:20 |
Tak. |
00:08:22 |
Cześć. |
00:08:24 |
Mów do mnie. |
00:08:27 |
Możesz mówić. |
00:08:46 |
Cześć. |
00:08:49 |
Tu tatuś. |
00:08:51 |
To mój głos, kochanie. |
00:08:56 |
Tak brzmi mój głos. |
00:09:01 |
Słuchaj, muszę ją położyć do łóżka. |
00:09:04 |
Będzie o tobie śnić. |
00:09:44 |
Gdzie jedziemy? |
00:09:46 |
- Możemy z kimś porozmawiać... |
00:09:48 |
- Wsiadajcie do autobusu! |
00:09:51 |
- Że nic nam nie jest. |
00:09:56 |
Pojedziemy tym autobusem i odlecimy. |
00:09:58 |
Gdy będzie po wszystkim, |
00:12:01 |
Carl, ty dupku. |
00:12:04 |
Pierwszy ją zobaczyłem. |
00:12:24 |
Carl? |
00:14:02 |
Jest Holenderką. |
00:14:05 |
skupiona na swojej robocie. |
00:14:09 |
- To wiarygodna informacja. |
00:14:14 |
Dajemy ci ją. Wiesz dlaczego? |
00:14:17 |
Bo chcecie bym uwierzył, że nie macie nic |
00:14:21 |
Żyjemy w świecie krzyżujących się wpływów. |
00:14:25 |
Żyjemy w miejscach gdzie |
00:14:28 |
I to właśnie akceptujemy. |
00:14:31 |
Kupujemy informację dla |
00:14:36 |
Uważaj, nie jesteś |
00:14:40 |
- Mówicie, że jestem tropiony? |
00:14:45 |
To nie rączym udaje się zbiec |
00:14:49 |
Bo czas i przypadek rządzi wszystkim. |
00:15:05 |
Zło upada nagle. |
00:15:08 |
Nikt nie wie, kiedy upadnie. |
00:15:34 |
Więc naprawdę chcesz ją zabić? |
00:15:38 |
Cała ta krew, wraca z powrotem do nas. |
00:15:41 |
W końcu się uda. |
00:15:46 |
Jesteśmy Żydami, Avner. |
00:15:48 |
Żydzi nie powinni źle postępować |
00:15:50 |
- Nie wiem, czy jeszcze nas stać na bycie przyzwoitymi. |
00:15:55 |
Być znienawidzonym przez tysiąclecia |
00:16:00 |
Powinniśmy być prawi. |
00:16:04 |
To właśnie jest żydowskie. |
00:16:08 |
A teraz to tracę. A jeśli to stracę... |
00:16:14 |
To moja dusza. |
00:16:18 |
Musisz odpocząć. |
00:16:24 |
Jeśli będę cię potrzebował, znajdę cię. |
00:17:19 |
Przepraszam. |
00:17:30 |
Wiesz, dlaczego tu jesteśmy? |
00:17:32 |
Chciałabym się ubrać, mogę? |
00:17:40 |
Może chcielibyście mnie wynająć? |
00:17:49 |
Nie róbcie tego. |
00:17:50 |
Kurwa, to będzie marnotrawstwo talentu. |
00:18:05 |
- Gdzie idziesz? |
00:18:46 |
Zostaw. |
00:19:05 |
Przez 7 miesięcy zabiliśmy |
00:19:09 |
Zabiliśmy też jednego zastępcę. |
00:19:13 |
Czterech, wliczając Aliego Hassana Salameha, |
00:19:18 |
Jeden z naszych odszedł. |
00:19:21 |
Odkąd zaczęliśmy przeciwnicy wysłali |
00:19:24 |
Porwali trzy samoloty. |
00:19:26 |
Zabili 130 pasażerów w Atenach. |
00:19:30 |
I zabili naszego attache |
00:19:33 |
Niektóre z nich to robota |
00:19:37 |
Który zastąpił Zaida Muhchasiego. |
00:19:42 |
Pierwsze kierownictwo "Czarnego września" |
00:19:48 |
Ale powołani zostali nowi przywódcy, |
00:19:50 |
dla których "Czarny Wrzesień" |
00:19:56 |
By zniszczyć pozostałe 6 celów musimy |
00:20:02 |
Gotowałeś. |
00:20:04 |
Oczekujesz towarzystwa? |
00:20:06 |
Premier Meir powiedziała w Knesecie... |
00:20:10 |
Świat zobaczy, że zabijanie Żydów... |
00:20:13 |
będzie od tej pory wiele kosztować. |
00:20:18 |
Ale zabijanie Palestyńczyków |
00:20:24 |
- Myślisz, że na jedenastu się skończy? |
00:20:29 |
Kłamiesz. |
00:20:32 |
A zastępcy? |
00:20:34 |
Zabijamy jednego, a na jego miejscu |
00:20:38 |
- Może trzeba będzie ich ciągle zabijać. |
00:20:42 |
Pięć naszych celów ciągle żyje. |
00:20:46 |
Ostatecznie zapominasz, że |
00:20:49 |
Mnie to mija każdego dnia, |
00:20:52 |
a po wszystkim niczego nie będę czuł. |
00:20:58 |
Hej, Hans. |
00:20:59 |
W książkach opisują zasady co |
00:21:05 |
Jest tu tyle żarcia, |
00:21:10 |
Ciągle widzę tę Holenderkę... |
00:21:17 |
Nie żebym nie chciał jej zabić. |
00:21:21 |
Chciałbym, abyście mogli |
00:21:24 |
Tak, ale... |
00:21:26 |
poszedłeś sam. |
00:21:43 |
Avner. |
00:21:52 |
Poszedłem do mieszkania Hansa, |
00:21:55 |
Żeby do niego zajrzeć, |
00:21:59 |
W każdym bądź razie... |
00:22:00 |
Poszedł gdzieś, |
00:22:25 |
Nóż. |
00:22:31 |
Niczego nie wzięli. |
00:26:56 |
Co? |
00:27:28 |
Będzie pięknie. |
00:27:31 |
Ali Hassan Salameh jest |
00:27:35 |
Jest na terenie zamkniętym, |
00:27:39 |
Konstruktorzy bomb często |
00:27:44 |
W Atenach zastrzeliłeś agenta KGB. |
00:27:49 |
Zapewne wiele osób chce |
00:27:52 |
Ale czemu ja miałbym to zrobić? |
00:28:01 |
Ściganie Salameha jest niebezpieczne. |
00:28:05 |
Ale to on zaplanował |
00:28:11 |
Jeśli go pan wyeliminuje, |
00:28:18 |
Tak sadzę, Louis. |
00:28:24 |
Kiedyś będziesz mógł sobie |
00:28:30 |
Kosztuje mnóstwo pieniędzy. |
00:28:32 |
Ale dom zawsze kosztuje. |
00:29:31 |
Cholera. |
00:29:34 |
Możesz stwierdzić ilu ich jest? |
00:29:56 |
To on. |
00:30:01 |
Avner, jesteś pewien? |
00:30:05 |
Musisz być pewien. |
00:31:09 |
- Jestem Avner Kaufmann |
00:31:11 |
- Chcę się pan z nami przejechać? |
00:31:21 |
Jestem Amos. To jest Aviv. |
00:31:25 |
Nie powinniśmy wiedzieć, kim pan jest, bo... |
00:31:29 |
Jesteśmy tylko gówniarzami. |
00:31:33 |
Słyszeliśmy o tym, co pan zrobił. |
00:31:38 |
Jestem zaszczycony, że mogę pana poznać. |
00:31:46 |
Ja także. |
00:31:57 |
Nie miałem nic przeciwko temu, co robiliście, |
00:32:03 |
- Steve nam o niej powiedział. |
00:32:07 |
Nie bądź idiotą. Powiedziałem przecież, |
00:32:12 |
Tylko, że trzech moich ludzi zginęło. |
00:32:15 |
Według kolegów, powinienem |
00:32:18 |
nie była to twoja wina. |
00:32:20 |
Wysłaliśmy ci pieniądze, |
00:32:27 |
Mówisz, że ten Francuz, |
00:32:31 |
Sprzedali terrorystom informację o was. |
00:32:34 |
Pomogli zabić twoich ludzi. |
00:32:37 |
Wiem, że Steve to przypuszcza, |
00:32:39 |
Powiedz nam, kim są. |
00:32:43 |
Nie będą z tobą współpracować. |
00:32:46 |
- Chodzi o lojalność. |
00:32:50 |
To tak masz być lojalny! |
00:32:55 |
Dobrze. |
00:32:58 |
To generał Hofi z północnego dowództwa. |
00:33:01 |
Dobrze wyglądasz. |
00:33:05 |
Premier jest dumna z ciebie i twoich ludzi. |
00:33:07 |
Chciałaby to powiedzieć osobiście, ale nie może. |
00:33:09 |
Nigdy o tobie nie słyszała, tak? |
00:33:12 |
Dobrze. |
00:33:13 |
Mówi, że zrobiłeś wielką rzecz dla swego ludu. |
00:33:15 |
Dla Izraela. |
00:33:21 |
To wszystko. |
00:33:22 |
Nie ma żadnego medalu, |
00:33:36 |
16 czerwca 1973. |
00:33:41 |
Proszę bardzo. |
00:33:47 |
Powiedz, czego się dowiedziałeś. |
00:33:52 |
Czego się dowiedziałem? |
00:33:53 |
Tak. |
00:33:54 |
Czego się dowiedziałeś? |
00:33:58 |
Na miłość boską. |
00:34:00 |
Podaj imiona i numery swoich informatorów. |
00:34:07 |
Powiedz mi Avner. |
00:34:13 |
Proszę. |
00:34:15 |
Mogę cię postawić przed sądem. |
00:34:19 |
Nie możesz. |
00:34:21 |
Nie pracuję dla ciebie. |
00:34:24 |
Nie istnieję. |
00:34:28 |
- Okropnie wyglądasz. |
00:34:33 |
Nie musisz mi niczego mówić. |
00:34:36 |
Dużo cię to kosztowało. |
00:34:38 |
Życie, prawda? |
00:34:40 |
Reszta sama się ułoży. |
00:34:43 |
- Nie jestem głupia, Avner. |
00:34:57 |
W Europie wszyscy zginęli. |
00:34:59 |
Większa część mojej rodziny. |
00:35:01 |
Ogromna rodzina. |
00:35:07 |
- Nigdy o tym z tobą nie rozmawiałam. |
00:35:10 |
Wiedziałeś, więc nie było |
00:35:14 |
Nie zginęłam, ponieważ tu przyjechałam. |
00:35:16 |
Gdy przyjechałam, weszłam |
00:35:21 |
O dziecko. |
00:35:24 |
Ale wtedy tak. |
00:35:26 |
I czułam jak wszyscy modlą się ze mną. |
00:35:33 |
Jesteś tym, o którego się modliliśmy. |
00:35:36 |
Zrobiłeś to dla nas. |
00:35:39 |
Dla córki, ale również dla nas. |
00:35:42 |
Każdy, który zginął, zginął |
00:35:47 |
Musimy to wziąć, bo nikt nam tego nie da. |
00:35:50 |
Pragniemy być Żydami |
00:35:56 |
Dziękuję Bogu za wysłuchanie modlitwy. |
00:36:01 |
Chcesz wiedzieć, mamo? |
00:36:04 |
Mam ci powiedzieć, co zrobiłem? |
00:36:09 |
Nie. |
00:36:11 |
Cokolwiek musiałeś zrobić, |
00:36:17 |
miejsce na Ziemi. |
00:36:19 |
Mamy swoje miejsce na Ziemi. |
00:36:23 |
Nareszcie. |
00:36:34 |
- Co to? |
00:36:37 |
Najlepsze baklawy są od Arabów. |
00:36:40 |
Zjedź w samolocie. |
00:36:43 |
Mam nadzieję, że brzuch cię po niej rozboli. |
00:36:46 |
Zapomnij o tym. |
00:36:50 |
Odpocznij przez parę miesięcy. |
00:36:52 |
Nie do Europy, prawdopodobnie Ameryka Łacińska. |
00:36:59 |
Nie. |
00:38:22 |
Koszmary? |
00:38:25 |
Tak. |
00:38:29 |
Wracaj do łóżka. |
00:38:33 |
Nie mam pojęcia, gdzie jest moje miejsce. |
00:38:42 |
To ładne miejsce. |
00:38:45 |
Nieźle je urządziłaś. |
00:38:48 |
Kuchnia jest za duża. |
00:40:08 |
Sylvie, muszę porozmawiać z twoim ojcem. |
00:40:13 |
Czy Louis tam jest? |
00:40:16 |
Muszę porozmawiać z twoim ojcem. |
00:40:19 |
212-664-7665 |
00:40:23 |
Zaczekam. |
00:40:25 |
Zaczekam. |
00:40:30 |
Polują na mnie? |
00:40:32 |
Czy polują na moją rodzinę? |
00:40:34 |
Jak się miewa twój ojciec? |
00:40:37 |
Dobrze? |
00:40:39 |
Nie wiem, jak się ma moja rodzina. |
00:40:42 |
Dobrze się czują? |
00:40:44 |
Wysyłam ci trochę kiełbasy i sera. |
00:40:50 |
Nie jest pasteryzowany, |
00:40:55 |
Prawdziwa przyjemność znów cię słyszeć. |
00:40:59 |
Myślę o tobie z troską. |
00:41:02 |
Wierzysz mi? |
00:41:05 |
Avner? |
00:41:11 |
- Znasz moje imię? |
00:41:16 |
A teraz posłuchaj, to ważne... |
00:41:19 |
nie spotka cię żadna |
00:41:48 |
Nie może pan tam wejść! |
00:41:50 |
Proszę pana! |
00:41:53 |
Nie wiem, co to za facet. |
00:41:55 |
Ochrona! |
00:41:58 |
Jeśli jesteś z Mossadu, |
00:42:00 |
Jeśli nie powiedz Ephraimowi, |
00:42:03 |
- Nie można tu wejść bez umówionego spotkania. |
00:42:05 |
Nie zawaham się zabić dzieci |
00:42:10 |
- Znam pana? |
00:42:12 |
Ojców, jeśli skrzywdzicie mojego ojca. |
00:42:14 |
Pójdę do gazet. Podam nazwiska ludzi, |
00:42:19 |
Powiem wszystko, jeśli nie |
00:42:22 |
Rozumiecie?! |
00:46:52 |
Kocham cię. |
00:47:18 |
Avner! |
00:47:24 |
Telefon do ciebie. |
00:47:26 |
To Izraelczyk. |
00:47:33 |
Myślisz, że skrzywdzimy twoją rodzinę? |
00:47:36 |
Myślę, że każdy człowiek |
00:47:39 |
A ja myślę, że tracisz rozum. |
00:47:46 |
Popełniłem morderstwo? |
00:47:51 |
Masz mi dać dowód, że każdy, kogo |
00:47:54 |
Nie rozmawiam o takich |
00:47:56 |
Chcesz porozmawiać, wróć do życia. |
00:47:59 |
- Chcesz, żeby twoja córka dorastała na wygnaniu? |
00:48:06 |
Profesor Hamshari z piękną żoną i córką. |
00:48:10 |
Był zamieszany w nieudany |
00:48:14 |
Został wciągnięty przez francuski Fatah. |
00:48:16 |
Powstrzymałeś go. |
00:48:18 |
- Powinieneś sprowadzić go do Izraela. |
00:48:21 |
był odpowiedzialny za zamach |
00:48:25 |
Pracował nad kolejną bombą w sierpniu. |
00:48:26 |
- Mogę tak długo. |
00:48:30 |
Jeśli popełnili przestępstwa, |
00:48:33 |
Jak Eichmana. |
00:48:35 |
Jeśli oni będą żyć, zginą Izraelczycy. |
00:48:37 |
Nawet jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości... |
00:48:40 |
wiesz, że to prawda. |
00:48:51 |
Dobrze się spisałeś, ale jesteś nieszczęśliwy. |
00:48:53 |
Zabiłem siedmiu ludzi. |
00:48:54 |
Ale nie Salameha. |
00:48:56 |
Oczywiście, dorwiemy go. |
00:49:01 |
Myślisz, że byliście jedynym zespołem? |
00:49:03 |
To wielka operacja, byliście tylko jej cząstką. |
00:49:07 |
To pomniejsza twoje poczucie winy? |
00:49:10 |
Czy cokolwiek na tym zyskaliśmy? |
00:49:12 |
Każdy zabity został zastąpiony przez gorszego. |
00:49:15 |
To jest jak obcinanie paznokci. Odrastają. |
00:49:18 |
Czy zabijaliśmy po to by zmieniać obsadę dowództwa |
00:49:22 |
Powiedz, co zrobiliśmy? |
00:49:24 |
Zabijałeś dla dobra kraju, |
00:49:28 |
Kraju zbudowanego przez |
00:49:30 |
W którym się urodziłeś. |
00:49:32 |
Zabiłeś ich za Monachium, |
00:49:37 |
Nie ma żadnego pokoju na końcu tej drogi, |
00:49:40 |
Dobrze wiesz, że to prawda. |
00:49:42 |
Oto, co wiem... |
00:49:43 |
Twój ojciec jest chory, twoja matka zostanie sama. |
00:49:45 |
Jesteś sabrą, tak jak twoja żona i twoja córka. |
00:49:49 |
Przyjechałem po to, żeby ci powiedzieć... |
00:49:53 |
Wróć do domu. |
00:50:08 |
Przyjdź do mojego domu na kolację dziś wieczór. |
00:50:12 |
No weź... jesteś Żydem, nieznajomym, |
00:50:17 |
zaprosić cię do siebie |
00:50:20 |
No więc? |
00:50:23 |
Połam się ze mną chlebem, Efraim... |
00:50:29 |
Nie. |
00:51:01 |
OSTATECZNIE 9 Z 11 PALESTYŃCZYKÓW, KTÓRYCH |
00:51:07 |
WLICZAJĄC ALIEGO HASSANA |
00:51:11 |
Odwiedź www.NAPiSY.info |
00:51:16 |
Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info |