Next

pl
00:03:28 Panie i panowie!
00:03:29 Powitajmy człowieka, który wie
00:03:33 Niesamowity Frank Cadillack!
00:03:41 Oto pokój świata.
00:03:50 Dobry wieczór.
00:03:53 Ile mamy dziś gości
00:03:58 Skąd pan jest?
00:04:01 Nie, proszę nie mówić.
00:04:04 Musi mieć pan duszę.
00:04:06 Jest pan człowiekiem duszy.
00:04:10 - Z Korei.
00:04:13 I zakładam, że ta czarująca
00:04:17 - To moja żona!
00:04:20 Wszystko, co dzieje się w Vegas,
00:04:23 Jak ci na imię?
00:04:27 Czy będziesz tak miła
00:04:30 Mówiłaś o nim poważnie,
00:04:33 Mamy zgarniać mimów i klaunów,
00:04:37 A gdybym ci powiedział, że ten piękny
00:04:41 i gdy doliczę do trzech
00:04:43 Czy to nie byłoby coś?
00:04:46 No tak.
00:04:47 No tak! Czy wy wszyscy
00:04:52 Teraz.
00:04:55 Chce ktoś powiedzieć "Ale dreszczyk"?
00:04:57 Ale zaraz, spójrz na kieliszek.
00:05:00 Yang Yang,
00:05:03 Do dalej, włóż rękę głęboko.
00:05:06 Brawa dla Yang Yang.
00:05:10 To właśnie magia, kochani
00:05:17 Pewnie już to widziliście nie raz.
00:05:23 Pewnie was zaszokuję mówiąc,
00:05:28 ...magia jest prawdziwa.
00:05:30 Podana jako maskarada.
00:05:32 Chowanie się za paroma sztuczkami za $50.
00:05:37 Bo jeśli magik tego nie zrobi,
00:05:41 życie z tą alternatywą
00:05:45 W każdym razie, środowe wieczory
00:05:48 więc uprawiam hazard.
00:05:56 Z tymże żadnych wielkich wygranych,
00:06:04 W ten sposób mogę tam wracać.
00:06:09 Nie jestem Bogiem.
00:06:11 Nie widzę przyszłości każdego,
00:06:13 I to tylko pierwsze dwie minuty.
00:06:16 Oprócz tego razu, gdy zobaczyłem ją.
00:06:20 Zacznijcie mu się przyglądać.
00:06:22 Napewno nie liczy kart.
00:06:26 Moment.
00:06:27 Czy to nie jest ten magik
00:06:31 Jak mu tam? Cadillack.
00:06:35 Zgadza się - Frank Cadillack.
00:06:37 Czy on wykręca nam jakiś numer?
00:06:39 Kart nie oszuka.
00:06:40 Mówię ci, ten mały fiut
00:06:43 - Jeśli tak, to czemu nie gra o więcej?
00:06:49 Spójrz, patrzy się centralnie na nas.
00:06:54 - Jaki to stół?
00:07:02 Z przyszłością jest małe "ale".
00:07:04 Za każdym razem
00:07:07 Bo się na nią spojrzałeś.
00:07:18 Opróżnij szufladę, ruszaj się!
00:07:21 Odłóż broń, natychmiast!
00:07:38 Odłóż broń i się odsuń!
00:07:40 To jego broń!
00:07:44 Odsuń się i zaraz to wyjaśnimy.
00:07:47 Co on robi?
00:07:49 Zabezpieczyć wszystkie wyjścia z budynku!
00:07:53 Idź do stołu z black jackiem.
00:08:08 Jesteśmy na piętrze.
00:08:10 Daj obraz z innych kamer.
00:08:16 Ty idziesz tam, a ty tam.
00:08:33 Jest tuż obok ciebie.
00:08:50 Jest tuż za wami,
00:08:54 Dokładnie pomiędzy wami!
00:09:02 Jest w męskiej toalecie.
00:09:34 Davies, gdzie on jest do diabła?
00:09:37 Czarny podkoszulek i słomiany kapelusz.
00:10:01 Zadzwoń na policję.
00:11:52 Dwa miesiace temu wskoczyl
00:11:56 i szczęście nie ma tu nic do rzeczy.
00:11:58 Spójrz na niego - wie dokładnie, co zrobić,
00:12:01 Możesz mi to wytłumaczyć?
00:12:03 Nie, nie potrafię.
00:12:06 Federacji rosyjskiej skradziono
00:12:10 - Rozumiem to.
00:12:13 Potrzebujemy każdego agenta w terenie.
00:12:19 Dopiero teraz się o niej dowiedzieliśmy.
00:12:23 To ma się nadawać do sądu,
00:12:28 Z całym szacunkiem, ale ten ściemniacz
00:12:32 które są statystycznie niemożliwe.
00:12:35 Jeśli go sprowadzę,
00:12:38 Masz pięć dni! To wszystko!
00:12:45 Przyprowadz tu szefa ochrony kasyna.
00:12:53 - To ty jesteś Royball?
00:12:55 - Mniejsza z tym.
00:12:57 Cavanaugh, przejdźmy się.
00:13:01 Roybal, to nie
00:13:16 - A ty co, kupiłeś sobie auto?
00:13:20 No proszę.
00:13:23 Dwadzieścia minut na
00:13:26 No cóż, tak to jest,
00:13:31 A właśnie,
00:13:33 Aż dwie? No no.
00:13:36 No dalej, weź je.
00:13:38 Jezu, jak ja ci się odwdzięczę?
00:13:44 Pewnie nie łatwo
00:13:50 Szef ochrony Roybal,
00:13:52 Jestem pewna,
00:13:54 że cokolwiek pan powie jest poufne
00:13:58 - Rozumiemy się?
00:14:01 - Proszę mi opowiedzieć o Crisie Johnsonie.
00:14:04 To może Frank Cadillack? Ścigaliście go
00:14:08 Znam go. Myśleliśmy, że próbuje nas
00:14:12 Nagle rzuca się
00:14:14 Broń nie była jego, a ten gość jest
00:14:17 Jest teraz w areszcie.
00:14:19 Chodźmy, pokażę coś panu.
00:14:22 Pamięta to pan?
00:14:25 No jasne. Patrzył się
00:14:29 Proszę pomyśleć uważnie.
00:14:33 Że skoro ma system,
00:14:36 Na pewno o niczym innym?
00:14:39 - Miałem iść po niego, sięgnąłem po krótkofalówkę...
00:14:42 - Proszę być bardzo szczegółowym.
00:14:44 Wtedy się spojrzał.
00:14:48 Więc on nie musi być na miejscu.
00:14:52 - Czy to właśnie jego system?
00:15:02 Dobrze się pan spisał.
00:15:04 Ale proszę pamiętać,
00:15:07 To może być trudne,
00:15:11 O to niech się pan nie martwi.
00:15:15 Czy ona jest mężatką?
00:15:17 Nie możesz cały czas kraść samochody
00:15:22 I musisz zapomnieć
00:15:28 Nigdzie się nie wybieram,
00:15:30 - Załóżmy, że się nigdy nie pojawi.
00:15:33 - Dziewięć po ósmej.
00:15:36 - To może partyjkę w bilarda?
00:15:41 Mierzył czas z każdym rozdaniem black jacka.
00:15:46 To wiemy już, że potrafi
00:15:50 Dostałem analizę wykresów radiowych.
00:15:55 Nikt nie wysyła mu
00:15:58 W pewnym momencie był przestój
00:16:01 - Nie obstawił, tylko wstał i wyszedł.
00:16:06 Zakres jego możliwości
00:16:09 Znaleźliśmy go.
00:16:10 Policja wytropiła nadajnik
00:16:21 A co do tej dziewczyny...
00:16:22 Kiedy patrzyleś się na zegar,
00:16:25 Bo równie dobrze to może być
00:16:30 To musi stać się niedługo.
00:16:31 Nigdy nie spojrzałem w przyszłość
00:16:34 - Oprócz jej.
00:16:40 Nie wiem.
00:16:44 Może to ta jedyna?
00:16:47 Cóż, kiedy zaczynasz być taki,
00:16:52 Już tu prawie jest.
00:16:54 - A ta knajpka?
00:16:58 - Glina? No to musisz zwiewać.
00:17:02 I czego ode mnie chce.
00:17:07 - Cris Johnson. Nadal tu?
00:17:12 Agentka specjalna Ferris.
00:17:17 Możemy porozmawiać w cztery oczy?
00:17:21 W porządku, Irv.
00:17:31 Z pewnością wiesz co tu robię.
00:17:33 W końcu wiesz co zrobię
00:17:39 No tak, mój pokaz.
00:17:40 Już pamiętam, widziałem cię tam.
00:17:43 Wspaniale,
00:17:46 Właśnie, magiczne sztuczki,
00:17:53 Porozmawiajmy o czymś mniej przyjemnym.
00:17:55 Skradziona broń nuklearna jest
00:18:02 Chcę, żebyś spojrzał w przyszłość
00:18:08 Chyba pomyliły ci się osoby.
00:18:13 Masz zamiar trzymać się tej wersji?
00:18:15 Bo miliony ludzkich żyć
00:18:19 i może będziesz w stanie
00:18:26 I pamiętajmy, że przed nami
00:18:29 i poszukują cię za napaść
00:18:31 To był wypadek.
00:18:38 A skąd to wiedziałeś?
00:18:45 Żaden dobry uczynek
00:18:48 Chociaż ja mogę rozwiązać
00:18:51 Ale sam musisz się postarać.
00:18:53 Inaczej twój następny pokaz
00:18:58 To ironiczne, ale ludzie jak ty,
00:19:03 torturują mnie i to dosłownie.
00:19:10 Jak oni to nazywają?
00:19:12 No tak - terapia zabawy kontrolowanej.
00:19:16 Częścią której jest 36-cio
00:19:22 Więc proszę cię, zostaw mnie w spokoju.
00:19:26 I pozwól mi żyć pozorami normalnego życia.
00:19:31 Chciałabym zaspokoić twoje uczucia,
00:19:35 Możesz sam wykazać
00:19:38 by pomóc ludziom tego kraju,
00:19:49 No tak, muszę już lecieć.
00:20:08 Już go nie ma, prawda?
00:20:11 Musiałam się z nim minąć o sekundy, co?
00:20:22 Przepraszam, skrabie.
00:20:27 - Pan Royball?
00:20:30 Miałbym kilka pytań, jeśli można.
00:20:34 Komisja gier i zakładów? O tej porze
00:20:37 Co pan nam może powiedzieć o Crisie Johnsonie?
00:20:42 Nie wiem o kim pan mówi.
00:20:59 Pozwól, że inaczej sformułuję pytanie.
00:22:28 - Proszę bardzo.
00:22:42 Przepraszam.
00:22:46 Zauważyłem, że też jesteś tu sama.
00:22:50 Wolałabym nie.
00:23:10 Przepraszam, że przeszkaszam, ale mam
00:23:14 A nie powinien pan spytać
00:23:19 No właśnie.
00:23:28 Przepraszam, masz może ogień?
00:23:30 Nie palę.
00:23:38 Błagam, nie.
00:23:58 Cześć, Liz.
00:24:00 - Śledziłeś mnie, Kendal?
00:24:02 Pomyslałem tylko,
00:24:04 Nie mamy już o czym rozmawiać.
00:24:09 Proszę cię. Miałem wtedy kiepski dzień.
00:24:14 To się nie stanie.
00:24:17 Masz pojęcie jak ciężko było cię znaleźć?
00:24:21 w Starbucks na Lexington, w pralni...
00:24:26 twojego czasu, żebyśmy mogli to naprawić.
00:24:30 - Chryste, to już jest prześladowanie!
00:24:33 Nie mów tak, proszę.
00:24:37 Puść mnie, Kendal.
00:24:39 Możemy to obgadać.
00:24:42 - Sprawiasz mi ból!
00:24:47 - A ty kto, do diabła?
00:24:51 Naprawdę?
00:24:54 Witam, mam na imię Cris.
00:25:00 Jesteś cały, Kendal?
00:25:05 Chodzi o to, że czuję,
00:25:11 Uważam, że będzie na miejscu
00:25:17 Co sobie życzysz?
00:25:20 Wybacz, ale sama mogę
00:25:24 I wiecie, co?
00:25:31 - Sprawiasz mi ból!
00:25:34 - A ty kto, do diabła?
00:25:39 - Naprawdę?
00:25:44 - Do jasnej cholery, Kendal!
00:25:47 Wynoś się stąd!
00:25:51 Tak mi przykro.
00:25:54 Pomogę ci wstać.
00:26:08 - Widzę gwiazdy.
00:26:12 - Jestem Liz.
00:26:17 Chyba chciałeś umrzeć
00:26:25 Potrzymaj to tak przez chwilę.
00:26:34 - Odmieni się.
00:26:37 Twoje szczęście.
00:26:41 A ty co, jesteś krasnal z bajki?
00:26:51 A czy wtedy pozwoliłbym się
00:26:54 - Skradziono ci samochód?
00:26:57 Mam nadzieję, że dziś go znajdą.
00:26:59 Mam dziś być we Flag Staff.
00:27:04 Czy ten ząb się czasem nie rusza?
00:27:08 - Nie wiem, nie wydaje mi się.
00:27:17 A może ja cię podrzucę?
00:27:20 - To by było naprawdę pomocne. Dziękuję.
00:27:26 - Nic nie szkodzi.
00:27:30 Posłuchaj...
00:27:32 Jeśli ci to nie pasuje,
00:27:37 Ależ nie, w porządku.
00:27:44 Bo przy pierwszej tego oznace
00:27:48 Tak, proszę pani.
00:27:49 To mamy umowę.
00:28:04 To niesamowite, co?
00:28:06 Oboje lądujemy w tej samej knajpce
00:28:13 - Nie wiem czy tak bym to nazwała, ale...
00:28:18 No dobra, zaczynam czuć wariata.
00:28:21 Ależ skąd.
00:28:27 Nawet jeśli istnieje naprawdę,
00:28:31 Znać swój każdy kolejny ruch?
00:28:35 Życie ma być jedną wielką niespodzianką.
00:28:41 To by było miłe.
00:28:46 Właśnie.
00:28:48 Właśnie.
00:28:57 Więc przychodził tu dwa razy dziennie
00:29:01 No tak. Siedział przez kilka minut,
00:29:05 - Aż do dziś, kiedy poznał tę kobietę.
00:29:08 Nie na tyle dziwnego,
00:29:10 Mamy klienta, który chce, aby jego
00:29:13 - Macie tu jakieś kamery?
00:29:16 - Nie.
00:29:20 Nie.
00:29:21 A widzieliście jakim samochodem odjechali,
00:29:25 Samochodu nie widziałam,
00:29:28 Tak powiedzieli.
00:29:29 Mamy też klienta, który zawsze jest
00:29:32 - Dziękuję.
00:29:36 Wiedział, że go szukamy,
00:29:40 - 08:09, dwa razy dziennie.
00:29:43 Na co on czekał?
00:29:45 Tam mamy jedną kamerę,
00:29:48 Przejrzyjmy nagrania
00:29:51 Twój kolega Roybal z kasyna
00:29:54 I teraz mi o tym mówisz?
00:29:58 - Dopiero się dowiedziałem.
00:30:00 - Znaleźli broń?
00:30:02 Nie znaleziono przy nim
00:30:06 Ktoś szuka informacji.
00:30:07 Jeśli znów coś się wydarzy związanego
00:30:11 Nawet jeśli znajdą
00:31:38 Czego się dowiedziałeś
00:31:43 Jak na takiego maczo,
00:31:45 Został przesłuchany
00:31:49 Powiedział, że jeszcze go nie znaleźli.
00:31:52 Czy ty wierzysz w te bzdury?
00:31:58 Nie ma znaczenia w co wierzę.
00:32:01 Dwa lata spędziliśmy
00:32:03 I nasz szef obawia się,
00:32:09 Marnujemy tylko czas
00:32:13 Nam płacą, aby pilnować
00:32:15 a nie żeby ścigać
00:32:17 Naprawdę? To dlaczego władze, które
00:32:25 Pozbądźcie się go.
00:32:28 I to od razu.
00:32:57 To indiański rezerwat.
00:33:01 Warunki tu są raczej nędzne.
00:33:03 Ale jest w kanionie.
00:33:08 Kilkaset lat temu
00:33:11 Było mnóstwo jedzenia i kwitnąca kultura.
00:33:15 Ale cóż, najwyraźniej
00:33:17 Chciałbym poznać ich szamana.
00:33:20 Czytałem gdzieś,
00:33:23 jego rolą nie było tylko leczenie,
00:33:25 ale mieli też wpływ na atmosferę.
00:33:28 Sprowadzali deszcz i go zatrzymywali.
00:33:32 Pomimo tego co miało nastąpić.
00:33:35 Myślisz, że to możliwe?
00:33:37 Ja myślę, że wszystko jest możliwe.
00:33:40 Ja również.
00:33:50 - Kto ma urodziny?
00:33:55 Cześć! Co słychać?
00:33:58 Jak się wszyscy mają? Dobrze?
00:34:12 - Dobrze!
00:34:18 Myślałem, że nie
00:34:20 No tak, ale nie mogłam
00:34:23 A kim jest ten z pan,
00:34:26 - Czy to twój chłopak?
00:34:32 Chyba mu się podobasz.
00:34:35 A dlaczego tak myślisz?
00:34:36 Bo patrzy się na ciebie,
00:34:56 Jay, chcesz zobaczyć magię?
00:35:00 Chodź, pokażę ci coś.
00:35:01 Znalazłem ten kamień w kanionie.
00:35:06 Trzymaj go mocno.
00:35:10 To magia.
00:35:17 Nie ugryzie cię.
00:35:25 Więc jesteś magikiem?
00:35:26 No cóż...
00:35:28 Prowadzę małe przedstawienie w Vegas.
00:35:31 Frank Cadillack Show.
00:35:33 - Myślałam, że masz na imię Cris?
00:35:38 Jak na niego wpadłeś?
00:35:41 Złożyłem w parę dwie rzeczy,
00:35:44 Frankestein Cadillacks.
00:35:49 Dziwny jesteś.
00:35:51 Uroczy...
00:35:52 ale dziwny.
00:36:03 Przerwać ogień!
00:36:07 Nieźle...
00:36:08 Chociaż trochę blisko.
00:36:14 No dobra.
00:36:16 Miałaś rację co do kamer na ulicy.
00:36:42 Przepraszam.
00:36:43 Nie masz za co.
00:36:48 Śliniłam się?
00:36:50 Czy się śliniłaś?
00:36:52 Nie.
00:36:57 - Boże, leje jak z cebra.
00:37:03 Ale ja lubię deszcz.
00:37:08 Ja również.
00:37:11 Kiedyś, chyba w Danii,
00:37:16 Bo przez słońce wyparowała woda,
00:37:21 Te wykluły się w chmurach i...
00:37:26 - I spadł deszcz ryb.
00:37:29 Tak, wykluły się w chmurach.
00:37:34 Pomyślałem,
00:37:46 Droga się obłamała.
00:37:50 Zawróćcie się i po dwóch milach
00:37:54 - Dojedziecie do motelu o nazwie...
00:37:58 No tak.
00:38:07 To on, prawda?
00:38:10 Dokładnie. (tylko tyle?)
00:38:12 Nie ma przednich numerów.
00:38:17 Nie mam go.
00:38:19 Co to było przy oknie?
00:38:21 Cofaj dalej.
00:38:23 Tutaj. Zrób zbliżenie.
00:38:29 To prawo jazdy.
00:38:30 Namierz je i znajdź ją.
00:38:42 Rozpalę w kominku.
00:38:54 Jest tylko jeden mały problem.
00:38:58 Ja się prześpię w samochodzie.
00:39:08 Proszę.
00:39:10 Dzięki.
00:39:11 Nie ma za co.
00:39:12 Słyszałaś kawał o mistrzu Zen,
00:39:16 Nie.
00:39:18 Powiedział, że chce
00:39:25 Dobranoc.
00:40:25 Co mamy?
00:40:26 Są w motelu "Cliffhanger"
00:40:29 Znaleźliśmy brygadzistę z ekipy na tej drodze.
00:40:31 Dlaczego miałby to zrobić?
00:40:32 Droga została zalana,
00:40:36 - Ale Johnson już wiedział, tak?
00:40:41 Kelly, sprawy uległy pogorszeniu.
00:40:47 No dobra, mam alarm atomowy,
00:40:50 w obrębię Południowej Kaliforni.
00:40:53 95% prawdopodobieństwa.
00:40:55 Ekipy specjalistyczne są już
00:40:58 może ktoś mi powie, co moja
00:41:02 Przesłuchaliśmy jednego świadka.
00:41:06 Sprawdzliśmy samochody i miejsce,
00:41:11 - ale nic co nadawało by się do sądu.
00:41:14 Czekamy na coś dobrego dla sądu?
00:41:17 więc sugeruję skończyć
00:41:20 i zabierzmy się za konktretny zwiad
00:41:23 No dobrze, Kelly.
00:41:28 Uważam, że powaga sytuacji zmusza nas
00:41:31 do sprowadzenia Crisa Johnsona.
00:41:34 Proszę pozwolić mojej drużynie
00:41:47 Mobilizują się.
00:41:49 Standardowa procedura,
00:41:54 Powiedz mu, żeby się zwijał.
00:42:17 Jesteś głodny?
00:42:20 Wolałbym zjeść tutaj,
00:42:22 Jasne.
00:42:34 No co?
00:42:41 Jest taki włoski malarz, Corlati i on...
00:42:48 on zdefiniował piękno,
00:42:54 które tak ze sobą współpracują,
00:42:57 że nie pozostaje nic do dodania,
00:43:02 To właśnie ty.
00:43:05 Jesteś piękna.
00:43:24 To było niesamowite.
00:43:27 Co było?
00:43:29 To.
00:43:52 Tutaj.
00:43:54 To będzie dla nas dobre miejsce.
00:43:57 Będziemy go obserwować z tych miejsc.
00:44:03 Dobrze, ale będę też
00:44:05 Załatw mi 2-3 wozy. I niech się
00:44:09 Ferris.
00:44:13 Zadzwoń do policji we Flag Staff i powiedz,
00:44:16 Cały ten teren ma być zamknięty.
00:44:20 Znaleziono ciało w mieszkaniu obok mego biura.
00:44:24 Ktoś próbuje iść
00:44:42 Cris?
00:44:45 Tak?
00:44:49 Może jednak istnieje
00:45:26 Jeszcze 40 sekund.
00:45:35 Więc przestaje widzieć
00:45:37 Przynajmniej mam taką nadzieję.
00:45:58 Elizabeth Cooper?
00:46:00 - Tak.
00:46:04 O co chodzi?
00:46:06 Będę potrzebować kilku minut pani czasu.
00:46:15 Dobrze.
00:46:27 Wsadzili ją do samochodu.
00:46:48 - To było 3 dni temu?
00:46:51 Możesz być pewna, że cokolwiek
00:46:53 Ten człowiek ma zwidy,
00:47:01 O mój Boże.
00:47:05 Jasna cholera.
00:47:12 Wróć do motelu.
00:47:14 Zrób wam po drinku i włóż
00:47:17 Po pięciu minutach zaśnie
00:47:19 Nikomu nie stanie się krzywda.
00:47:20 Jest bardzo ważne, abyś zrobiła to przynajmniej
00:47:29 A dlaczego ja mam to zrobić?
00:47:34 Z tego co wiem, to pracujesz
00:47:37 programie nauki w różnych rezerwatach.
00:47:42 Tak, to prawda.
00:47:43 Więc na pewno będziesz chciała nam pomóc.
00:47:45 Jesteśmy w tej samej drużynie.
00:48:04 Wypuścili ją.
00:48:25 - Cześć.
00:48:28 - Dzięki za notkę.
00:48:31 - Udany spacer?
00:48:38 Mam dla ciebie prezent.
00:48:42 Dzięki. Potrzebuję ich.
00:49:03 Coś się stało?
00:49:06 Nie, wszystko w porządku.
00:49:08 To może pójdziesz się umyć,
00:49:11 Dobrze.
00:50:04 45 sekund.
00:50:31 Minuta trzydzieści.
00:51:00 I dwie minuty.
00:51:18 - Ładnie leży.
00:51:21 Dziękuję.
00:51:33 Nie pij tego.
00:51:36 Jest w tym środek nasenny.
00:51:42 Jakaś agentka FBI podeszła
00:51:45 że jesteś socjopatą i pokazała mi taśmę.
00:51:48 Więc może miała rację, ale nie chcę
00:51:53 Powiedziała, że jeśli spróbujesz
00:51:57 Więc lepiej,
00:52:00 Nawet jeśli mówiła prawdę,
00:52:04 Nie chcę tego.
00:52:11 Cris, czy to prawda?
00:52:18 O cholera.
00:52:46 Wycisz ten głos, nie chcę tego słuchać.
00:52:50 Mów cicho.
00:52:54 Po jakim czasie
00:52:58 Po około pięciu minutach.
00:53:11 Co on robi?
00:53:12 Pije drinka.
00:53:17 Masz go na celowniku?
00:53:21 Jeszcze nie.
00:53:31 Ten facet w kasynie
00:53:35 To się stało.
00:53:42 Mój Boże, ty naprawdę masz zwidy.
00:53:52 Puszyszty naleśnik z żurawin
00:53:59 Bezpieczne? Kto wie co jest bezpieczne?
00:54:01 Znam faceta, który padł trupem
00:54:09 Nie da sie zabłądzić w lesie,
00:54:19 Zgadza się.
00:54:20 Jest pan jedyną osobą
00:54:27 - Jak ty to robisz?
00:54:32 Urodziłem się z tym.
00:54:37 - Czy to jakaś sztuczka?
00:54:41 Powiedziałaś,
00:54:48 A więc widzisz rzeczy zanim się wydarzą.
00:54:53 Widzisz przyszłość.
00:54:53 Tylko swoją.
00:54:58 Oprócz ciebie.
00:55:00 Z jakiegoś powodu zobaczyłem ciebie...
00:55:03 Z jakiegoś powodu zobaczyłem
00:55:07 I nie wiem dlaczego.
00:55:12 Jak to widziałeś mnie?
00:55:16 Używasz tego ze mną?
00:55:20 Wiesz co zrobię powiem,
00:55:24 Nieprawda.
00:55:27 Chciałem cię znaleźć, żeby się dowiedzieć
00:55:38 Nie grałem pod ciebie.
00:55:57 Czego oni chcą od ciebie?
00:56:08 Uważają, że mogę pomóc im
00:56:18 Nie rozumiem.
00:56:20 Jeśli możesz im pomóc,
00:56:22 Bo nie mogę.
00:56:28 .. i to z mojej przyszłości.
00:56:34 Jednak ze mną widzisz dalej.
00:56:36 Tak, ale oni tego nie wiedzą.
00:56:51 W tej kopercie jest prawie $10 000,
00:56:58 Którą masz godzinę?
00:57:01 - 9.10
00:57:09 Przeczytaj to, kiedy wyjdę.
00:57:11 I odczekaj dokładnie 45 sekund,
00:57:14 Ja się zajmę Ferris.
00:57:16 To może zająć tydzień lub miesiąc,
00:57:42 Coś jest nie tak.
00:58:15 Nie rób tego.
00:58:17 Już to zrobiłem.
00:58:24 Za nim! I ma wrócić żywy!
00:59:28 O cholera!
00:59:52 Uważaj!
01:00:26 Johnson!
01:00:31 Sama wiesz, że nie strzelisz.
01:00:43 Pozwolisz mi umrzeć?
01:01:15 Tutaj! Potrzebuję pomocy!
01:01:22 Wyciągnijmy go.
01:01:29 Żyjesz? Jesteś cały?
01:01:31 Otwórz oczy i spójrz na mnie.
01:01:34 Żaden dobry uczynek
01:01:42 Ma go.
01:01:43 I co teraz?
01:02:19 Zapalisz?
01:02:32 Dzięki za tamto.
01:02:34 Nie mogłeś pozwolić mi umrzeć.
01:02:39 Pokazałeś swój charakter.
01:02:44 Wiem, że wydaję się być
01:02:46 ale mając na uwagę zachowanie naszej
01:02:56 - A co z moją wolnością?
01:03:04 Mam swoje prawa.
01:03:06 Tu nie chodzi o ciebie,
01:03:11 Jeśli zrobię, co zechcesz,
01:03:17 Gdzieś w L.A. znajduje się
01:03:21 I każda stacja telewizyjna na świecie
01:03:27 A zatem do dzieła.
01:03:29 Wybiegnij w przyszłość
01:03:32 I znajdź ją.
01:04:20 Wiadomości z ostatniej
01:04:29 Członkowie brygady antyterrorystycznej
01:04:33 Na żywo z miejsca wydarzeń
01:04:37 Zaczęło się od anonimowego
01:04:41 mówiący, że dziś o 18.00
01:04:48 - Motyw pozostaje nieznany.
01:04:51 - Liz, przepraszam.
01:04:56 Teren został zabezpieczony
01:04:59 Teraz oddział antyterrorystyczny
01:05:05 Wejdą tam przy asyście FBI.
01:05:14 O mój Boże!
01:05:17 Miała miejsce eksplozja...
01:05:22 O Boże...
01:05:25 Ofiara została zidentyfikowana
01:05:30 Była przywiązana do wózka inwalidzkiego...
01:05:44 Przepraszam?
01:05:57 - Powiedz, co się właśnie stało.
01:06:00 W ten sposób nic nie zdziałam.
01:06:02 Wypuść mnie stąd
01:06:04 Błagam cię,
01:06:17 Wypuście go!
01:06:30 - Kelly, poczekaj!
01:06:32 Raport medyczny o Betty Peterson.
01:06:36 Poderżnięte gadło, żadnego DNA sprawcy,
01:06:41 - A jak poszło z Johnsonem?
01:06:45 - Widzę tu ślady jodu.
01:06:48 Znaleziono puste pudełko
01:06:50 Nie, bierze się go tylko
01:07:01 Moment, mogę dostać fajkę?
01:07:10 Dzięki.
01:07:13 A ogień?
01:07:17 Spójrzcie się na to.
01:08:27 Widzę obiekt.
01:08:38 Obiekt udaję się
01:09:04 Poczekajcie tu.
01:09:56 Dlaczego przyszedłeś właśnie tu?
01:09:59 Oni ją zabili.
01:10:02 Za dwie godziny.
01:10:06 Zabili Liz.
01:10:08 Powiedz mi, co zobaczyłeś.
01:10:11 Widziałem jak wykonali
01:10:16 Tam, na dachu.
01:10:25 To się jeszcze nie wydarzyło
01:10:29 To ci sami ludzie, których ścigamy.
01:10:32 Używają Liz jako przynęty.
01:10:37 Wiem.
01:10:39 Póki co ona nadal żyje.
01:10:44 Postarajmy się, żeby tak zostało.
01:10:50 Macie promień dwóch mil.
01:10:53 Jakakolwiek komórk czy krótkofalówka
01:10:58 A co ja mam zrobić?
01:11:01 Pozwolić im się zastrzelić.
01:11:43 Rozmowa nie może zostać zrealizowana.
01:11:54 FBI! Na kolana!
01:12:05 Jesteś cały?
01:12:08 O musnięcie ręki.
01:12:11 - Nie złapaliście go.
01:12:13 Zaczął strzelać. Ale to nieistotne
01:12:16 Wychodzi na to,
01:12:18 Przez to zyskaliśmy na czasie.
01:12:25 Próbowałem już wszystkiego,
01:12:28 A gdybyś spróbował wcześniej?
01:12:31 - Tablica rejestracyjna.
01:12:43 Widzisz coś?
01:12:46 Jak chcesz pomóc,
01:13:42 Tablica z Californi o numerze: 50KF272.
01:14:13 Błagam, dokąd mnie zabieracie?
01:14:17 Czego chcecie ode mnie?
01:14:24 Kim wy do diabła jesteście?
01:14:30 - Skontaktowałeś się z Cavanaugh?
01:14:35 Dobra, słuchajcie.
01:14:38 Wyjedzie z magazynu
01:14:42 Cztery minuty i 27 sekund.
01:14:44 Teraz już tak.
01:14:46 Owinęli ją ładunkami wybuchowymi
01:14:49 Zdalna detonacja przez telefon.
01:14:53 - Pojedziecie tą drogą do bramy wjazdowej.
01:14:57 Czy mógłbyś być cicho
01:15:01 Ocalę ci życie w ten sposób.
01:15:04 Musimy zatrzymać pojazd tutaj,
01:15:08 Alfa i Bravo będę czekać tutaj.
01:15:13 Wyłącznie na jego sygnał.
01:15:15 - Strzelać, by zabić.
01:15:19 Nie będziemy go potrzebować.
01:15:22 No dobra, ruszać się!
01:16:09 Wylatuj! No już!
01:16:13 Cofaj!
01:16:30 Ruszać się!
01:16:32 - Strzelać w vana!
01:16:39 Teraz!
01:16:53 Teraz wy! Już!
01:17:22 Cofnąć się!
01:17:25 Ktoś do nas strzela!
01:17:28 Mają strzelca na dźwigu.
01:17:30 - Nie widzę go.
01:17:34 Zaraz przy drzwiach,
01:17:42 Idziemy!
01:18:40 W prawo.
01:18:42 Czysto.
01:18:57 Idziecie!
01:19:12 Stójcie.
01:19:14 Nie!
01:19:17 Teraz.
01:20:09 Tu Charlie One...
01:21:19 Dzięki.
01:21:47 Ładunki wybuchowe są tu, tam i tam.
01:21:52 Trzymajcie się blisko mnie.
01:22:22 - Snajper.
01:22:23 Za nami.
01:22:24 Snajper na szóstej.
01:22:27 Niech nikt się nie rusza!
01:22:35 Kładka na drugim poziomie.
01:22:38 Kładka na 6-tej,
01:22:41 Widzę go.
01:23:03 - Musimy to przeczesać, pokład po pokładzie.
01:23:07 Wykonać!
01:24:51 Jest obok maszynowni.
01:25:05 Wypuść zakładniczkę.
01:25:07 Nie traktuj mnie jak głupka.
01:25:13 - Jak dobrego masz cela?
01:25:18 - Wszystko będzie w porządku, Liz.
01:25:24 Widziałem tego wszystkie
01:25:28 i żadne z nich, nie kończy się
01:25:30 Zaryzykuję.
01:25:33 Jeszcze jeden krok, wróżbiarzu i na pewno
01:25:47 Masz tylko jedno rozwiązanie.
01:25:51 I nie chodziło mi o to.
01:25:56 Spójrz na mnie, Liz.
01:25:58 Spójrz na mnie.
01:26:02 Już po wszystkim.
01:26:04 Nieprawda.
01:26:12 Bomba została przeniesiona.
01:26:16 To urządzenie wskazuje ruchy
01:26:21 Powiedz, co widzisz.
01:26:28 Coś jest nie tak.
01:26:34 Popełniłem błąd.
01:26:37 Co takiego?
01:26:39 Popełniłem błąd.
01:26:42 - Kiedy?
01:27:26 - Cztery drużyny czekają na miejscu.
01:27:29 - Ferris.
01:27:34 Zrobię to, ale mam swoje warunki.
01:27:39 Nie możecie jej w to mieszać.
01:27:42 Na pewno osiągniemy
01:28:26 - Wracaj do łóżka.
01:28:33 Gdzie?
01:28:38 Jest coś, co muszę zrobić.
01:28:56 - A wrócisz?
01:29:03 To może być tydzień,
01:29:09 ale jeśli poczekasz na mnie,
01:29:49 Z przyszłością jest małe "ale".
01:29:52 Za każdym razem,
01:29:55 bo się na nią spojrzałeś.
01:30:13 Gotowy?
01:30:16 Tak.