Nigdy W yciu Never Ever

pl
00:00:50 Nigdy w życiu!
00:01:19 Judyta?
00:01:22 - To ty?
00:01:26 O 9:00 mam spotkanie z francuzami.
00:01:53 Teczka!
00:01:58 Nigdy w życiu!
00:02:08 "Droga Pani, rozumiem Pani rozżalenie
00:02:11 spowodowane faktem że mążpo 15 latach
00:02:14 rozumiem i współczuję...
00:02:17 O ile wysnute przez Panią wnioski
00:02:22 są chyba zbyt radykalne.
00:02:27 To nie prawda, że wszyscy
00:02:32 prędzej czy później zmieniają
00:02:37 nie sądzę teżże jedyną metoda uratowania małżeństwa było
00:02:42 istnieje bowiem ryzyko,
00:02:45 że mażwówczas zatęskni
00:02:48 za domowymi obiadami,
00:02:52 zapachem świeżo upieczonego
00:02:58 Och, kurcze!
00:03:05 Och, mój ojej!
00:03:11 "Jeszcze sobie poszuka...
00:03:15 która mu to zapewni
00:03:24 idealne rozwiązanie byłoby
00:03:29 złotego środka.
00:03:32 To znaczy bycie kochanką, przyjaciółką
00:03:37 i strażniczka domowego
00:03:42 A że zdarzają się mężczyźni,
00:03:47 No cóżpo nich
00:03:49 Bo jeśli mając tak wspaniałą żonę
00:03:53 i tak zapewne było w pani przypadku.
00:03:56 A więc głowa do góry!
00:03:58 proszę na to spojrzeć na to jak
00:04:01 życiu które dzięki temu ma szanse wejść
00:04:06 Ciekawym i satysfakcjonujący.
00:04:09 Proszę się nie poddawać!
00:04:13 Nigdy w życiu!
00:04:18 W imieniu redakcji...
00:04:21 Judyta".
00:04:25 Tosia?
00:04:27 nienawidzę tego imienia!
00:04:30 nienawidzę szkoły!
00:04:33 - No z czego tym razem?
00:04:36 Konkretnie.
00:04:39 Pani od etyki powiedziała, że powołaniem
00:04:43 Na to ja powiedziałam, że
00:04:45 Na to Ona, że jeszcze zobaczę
00:04:48 Na to ja że sposób postrzegania świata jest
00:04:54 No to ona postawiła mi pałkę.
00:04:57 Ach, a więc... Tosia,
00:05:00 chwileczka. Nie nazywaj mnie Tosia.
00:05:04 - Ale, dziecko...
00:05:08 Ale jakoś muszę.
00:05:10 OK. Traktuj mnie jako człowieka.
00:05:16 człowieku? Może człowiek by zdjął
00:05:21 - To miało być zabawne?
00:05:25 Jakoś ci nie wyszło.
00:05:40 - Jak tam Francuzi?
00:05:47 A w pracy w porządku?
00:05:49 Nie.
00:05:51 - A co się stało?
00:05:55 Przecieżpowiedziałem,
00:05:57 Na zapytanie o pace "- Czy wszystko
00:06:00 - To nie znaczy ze cos jest nie w porządku.
00:06:10 - Dolać ci zupy?
00:06:13 To jest przepis twojej Mamy.
00:06:15 Taka jesteś nowoczesna a gotujesz
00:06:20 Teraz gotuje się lżej.
00:06:22 Mniej ziemniaków, więcej jarzyn.
00:06:24 Ziemniak to jarzyna?
00:06:28 - Znowu chcesz się kłócić?
00:06:31 - Nie cierpię jak się do mnie mówi "KOTKU".
00:06:34 - Ja jużmam wrzód!
00:06:45 "Droga Czytelniczko, wspólny
00:06:50 scalającym rodzinę.
00:06:54 w której w spokojnej wolnej od nerwów atmosferze,
00:06:58 podzielić się kłopotami,
00:07:00 poradzić, po prostu
00:07:07 W imieniu
00:07:12 Tomasz?
00:07:14 - Jużsię kładziesz spać?
00:07:39 Kochanie... a może by zamknąć okno?
00:07:43 16 stopni to jest najlepsza
00:07:48 No jak tak do mnie mówisz to
00:07:52 Gdzieś około zera.
00:08:09 Słuchaj, a może by włączyć telewizje?
00:08:12 na jest ładna komedia.
00:08:15 przyniosę wino i chipy... będzie miło.
00:08:19 jadłaś w łóżku we wtorek,
00:08:23 i potem kawałki chipsów
00:08:27 I wypaliłaś papierosem
00:08:31 ty wiesz ile ludzi spaliło się żywcem
00:08:34 bo palili papierosy w łóżku.
00:08:39 jak się spalę to ożenisz się z jakąś ładna
00:08:45 Do czego ty pijesz?
00:08:46 - O co ci chodzi?
00:08:50 żartowałam.
00:08:56 Jeżeli ta komedia w TV
00:09:02 to lepiej zgaśmy światło.
00:09:15 Tomasz?
00:09:25 A ty mnie jeszcze kochasz?
00:09:29 Co ci znowu przyszło do głowy?
00:09:32 Bo jakoś...
00:09:36 - myślę, że ty kogoś masz.
00:09:43 Judyta, opanuj się.
00:09:47 To że chce mi się spać po ciężkiej pracy i że
00:09:52 - To znaczy że cię zdradzam.
00:09:55 oczywiście że nie!
00:10:00 W ciąży?
00:10:04 - Ona jest z tobą w ciąży?
00:10:15 Ale przecieżpytałam się Ciebie czy
00:10:19 znasz mężczyznę kto by się przyznał?
00:10:23 - Nie no to się nie dzieje naprawdę!
00:10:27 Rozstańmy się kulturalnie.
00:10:31 Rozstańmy się?
00:10:37 - O czym ty mówisz?
00:10:40 zostawiam ci mieszkanie, o samochód nie będziesz
00:10:45 - Od kiedy ty jesteś zawodowym kierowcą?
00:10:50 Ale zapamiętaj nic nie
00:10:58 Więc to jest wszystek moja wina?
00:11:00 to ty powiedziałaś.
00:11:03 A wiec ja zrobiłam dziecko tej..
00:11:06 Joli? Ja?
00:11:08 proszę Cię nie bądź wulgarna.
00:11:10 Nawet zdenerwowanie tego nie usprawiedliwia.
00:11:17 bardzo proszę.
00:11:20 jak sobie życzysz.
00:11:28 Nie! Mowy nie ma! Nie
00:11:32 Ty... podły, wstrętny gnomie, ty!
00:11:36 jestem wściekła! I
00:11:42 Ja od dawna wiedziałem że jesteś
00:11:47 jestem porzuconą kobietą.
00:11:50 porzuconą kobietą z dzieckiem.
00:11:53 statystyki mówią ze
00:11:56 to spotyka co 10
00:12:00 Dlaczego ja musiałam być ta dziesiąta?
00:12:04 Nie mogłam być ósma?
00:12:06 nigdy go nie lubiłam. To palant.
00:12:09 ale jużnigdy nie usłyszę, gdzie
00:12:11 tak kawa do cholery?". Nigdy!
00:12:14 - Dlaczego mnie to tak martwi?
00:12:18 - Duży czy mała?
00:12:20 Potwornie brzydka.
00:12:24 Wąskie usta... złoty ząb...
00:12:28 Trądziki... brak biustu.
00:12:30 No to musi ja strasznie kochać.
00:12:37 gówno prawda.
00:12:40 Ona jest po prostu bardzo ładna. I
00:12:46 Jestem pewna że po porodzie
00:12:50 wiedziałam, że jesteś moja
00:13:32 O cholera!
00:13:35 - Pani Judyto?
00:13:39 Wszystek są 86, powinno
00:13:42 Proszę bardzo! "Co zrobić kiedy
00:13:46 "Jak zrobić, żeby
00:13:48 "Jak haftować?". "Jak usunąć haft?".
00:13:52 "Czy można mieszkać pod linia wysokiego
00:13:55 "Wegetarianin nie może
00:13:58 "Jak jest różnica z pójściem z
00:14:02 - "Jak pozbyć się mrówek?".
00:14:06 Wie pani że łechtaczka
00:14:14 Dwa i pół raza większa.
00:14:17 No jeżeli od tego co mam na myśli...
00:14:21 to nic dziwnego że jest
00:14:25 Chciałem Pani zaproponować żeby
00:14:28 poważny analityczny artykuł.
00:14:31 - Wpadnie pani jutro do mnie i poważnie o tym porozmawiamy.
00:14:34 - Dlaczego?
00:14:37 - Czyj?
00:14:39 W tym przypadku... panie Adamie!
00:14:41 - może pan na chwile do mnie wejść?
00:14:46 Jeszcze raz, przepraszam
00:14:49 i odwołuje propozycje.
00:14:55 zaintrygował mnie pan tą łechtaczka.
00:14:59 Ja?
00:15:03 poważny analityczny
00:15:09 Mamo nie malowałaś się
00:15:12 A malujesz się na rozwód?
00:15:15 To tak uspokaja, by mieć
00:15:19 To jest naprawdę budujące mieć tak mocne oparcie w
00:15:22 Ty mi lepiej powiedz że
00:15:26 Nie przejmuj się.
00:15:28 Oczywiście! Nie ma się czym przejmować.
00:15:32 za chwile jakiś obcy człowiek w todze
00:15:39 To nic drobiazg!
00:15:42 Moje życie legło w gruzach, ale,
00:15:45 No ale skoro mieliście się rozstać to lepiej
00:15:50 A pyzatym życie nie kończy
00:15:59 Nie martw się.
00:16:01 Martwię się, na przykład o Ciebie.
00:16:03 Ojciec powiedział że zawsze będzie
00:16:07 zawsze chciałam mieć brata a ty mówiłaś ze nie
00:16:12 No to Jola będzie wstawać.
00:16:18 - Jużleć bo się spóźnisz.
00:16:22 - Zamów mnie taksówkę!
00:16:28 - Wiesz że jesteś najlepsza córką jaką mam.
00:16:33 Będzie dobrze zobaczysz!
00:16:37 Sąd orzeka rozwód
00:16:40 związku małżeńskiego
00:16:43 pomiędzy Tomaszem Leonem
00:16:47 1963 w Zamościu i Judytą
00:16:52 urodzoną 15 sięrpnia
00:16:56 Sąd przyznaje obojgu rodzicom prawo do
00:17:00 Kosztami utrzymania i
00:17:04 sąd obciąża oboje rodziców.
00:17:09 Określając udział ojca w tych kosztach
00:17:13 na kwotę 1000 zł/m-c
00:17:16 płatne do rąk matki z góry
00:17:20 - Że co? Mam źle w głowie?
00:17:23 miałam, 16 lat temu, kiedy
00:17:27 - Przestań przerywać mnie!
00:17:40 Nie mógłbyś mi od razu tego powiedzieć?
00:17:42 - Dawałem ci ostrzegawcze znaki...
00:17:47 Że mam nie równo pod sufitem!
00:17:54 Jużpo wszystkim?
00:17:57 Coś pani wypadło.
00:18:02 Jolanta jestem... na razie Zabłocka
00:18:05 Będziemy miały to sam
00:18:08 Czy to nie będzie zabawne?
00:18:14 Jola przyszłą żeby Ciebie poznać i
00:18:19 Ale my nie mamy żadnych wspólnych
00:18:22 Nie mówiłeś jej, kotku?
00:18:24 Kotku?
00:18:25 No wiesz zależy kto mówi.
00:18:29 Chodzi jak by o pani mieszkanie.
00:18:32 - O jakie mieszkanie?
00:18:36 Musimy tam się wprowadzić za 2
00:18:40 Chyba Pani rozumie?
00:18:45 Ach, w porządku. To znaczy...
00:18:49 że mamy się wyprowadzić pod most?
00:18:52 Judyta nie dramatyzuj. Masz
00:18:56 To jasne ze zapewnie
00:18:59 nie sądzisz chyba że
00:19:11 Tamte mieszkanie było tak
00:19:16 - Bo po dziadkach.
00:19:20 No niby tak ale... Ale
00:19:25 A do tej nory masz?
00:19:28 No wiesz...
00:19:29 Wykazał się jakby dobrą wolą.
00:19:37 możesz mi to wszystko jeszcze
00:19:42 Whew!
00:19:44 za bardzo tego nie rozumie, wiesz.
00:19:46 Jak on mógłby ci cos
00:19:49 To jest nadal najelegantszy
00:19:53 Na ostatnie urodzin dał mi
00:19:57 A kupił mnie je dla tego ze widział
00:20:03 I mu się przypomniało.
00:20:07 - Ale tu się nawet nie zmieszczą 2 lóżka?
00:20:13 Zaoszczędzę na pościeli.
00:20:15 Ula, we wszystkim trzeba widzieć
00:20:24 w kuchni masz tylko 2 fajerki.
00:20:27 Jeżeli to można w ogóle
00:20:30 no to będę się żywiła
00:20:34 w końcu.
00:20:36 Przyklei się nowe tapety,
00:20:39 powiesi się firanki...
00:20:44 Cholera jasna!
00:20:49 Ja tu zwariuje... albo
00:20:53 Dzięki Bogu! bo myślałam
00:21:01 rozwód?
00:21:03 to znaczy, że chcesz
00:21:07 - nie chcę.
00:21:10 Nie chce. Ale muszę.
00:21:14 Jużsię nawet rozwiodłam.
00:21:16 i nic nam nie powiedziałaś?
00:21:18 - Nie chciałam was denerwować.
00:21:21 powiem więcej nie
00:21:23 - 16 lat temu!
00:21:27 - Dziecko, to jest katastrofa.
00:21:31 ja mógłbym poradzić co ma zrobić.
00:21:34 - Ale skoro nikt nie pyta mnie o rade...
00:21:37 I pomoc.
00:21:39 I po to są rodzice.
00:21:42 za miesiąc nie będę miała gdzie
00:21:47 tylko że potrzebuje czasu,
00:21:50 Moj pokój stary... może
00:21:58 chcesz się tu wprowadzić?
00:22:00 Tylko na krotki czas.
00:22:04 - To będzie mały problem.
00:22:10 podzielić to mieszkanie na 2 mniejsze.
00:22:13 postanowiliśmy podzielić to
00:22:21 - i zamieszkać osobno.
00:22:25 nie chcieliśmy Ci mówić
00:22:28 Bierzemy rozwód.
00:22:31 Rozwód?
00:22:34 No kto jak kto ale ty nie powinnaś
00:22:40 Jesteś pewna ze wolisz
00:22:45 Jużprzecieżpowiedziałam.
00:22:51 Chciałem się tylko upewnić,
00:22:52 czy wiesz co mówisz.
00:22:54 Szkoda że się nie
00:22:58 kiedy powiedziałam ci ze za ciebie wyjdę.
00:23:03 Co się tak uparłaś, z ta arytmetyka?
00:23:07 Jak byśmy rozstali się po
00:23:11 Spójrz na to z innej strony:
00:23:16 Jak ludzki PAN.
00:23:19 Ale, uprzedzam swoim zwyczajem przetracisz te
00:23:25 To nie będzie moja wina.
00:23:27 Oczywiście ze nie. W
00:23:32 Pani rejent prosi Państwo.
00:23:40 Sześć, siedem, osiem,
00:23:45 sto tysiąc.
00:23:49 Mamo jesteś tego pewna
00:23:52 - Szczerze?
00:23:56 Nie.
00:24:01 No nie wiem ostatecznie mogliśmy
00:24:04 A kto by spał na górze?
00:24:07 - Ja!
00:24:08 Ja.
00:24:09 - Tyle kultury ja jestem starsza.
00:24:14 - Przez najbliższy miesiąc tutaj.
00:24:17 I za m-c...
00:24:21 - gdzie indziej.
00:24:27 nie wiem.
00:24:30 Ale wiem jak tam będzie Piękny.
00:24:34 będę miał swój pokoik.
00:24:38 Ty także.
00:24:41 będzie łazienka z ogromna wanna.
00:24:46 Z oknem. I dużo zieleni.
00:24:50 kominek może będzie...
00:24:53 z prawdziwym ogniem.
00:24:57 kuchnia będzie...
00:25:01 niewielka, ale taka...
00:25:05 taka...
00:25:08 Z wysuszonymi ziołami...
00:25:11 - warkocze czosnku...
00:25:15 przyjedzie Książe na białym koniu.
00:25:23 I tego się właśnie spodziewam!
00:25:25 - To bolało!
00:26:03 Ulka ja nie znoszę wsi,
00:26:07 pracy nie rzucę. a ten pociąg z
00:26:12 - O mały włos nie złamałam Nogi.
00:26:15 Ale ja uwielbiam szpilki. Nie no
00:26:19 bez telefonu? W piasku i
00:26:24 Proszę Cię przynajmniej
00:26:27 No dobrze. Właśnie po to tu przyjechałam. Żeby
00:26:32 że nic z tego nie będzie.
00:26:34 Rozmawiałam z właścicielami powiedzieli
00:26:38 kupisz sobie gotowy
00:26:41 - i na jesień będziesz juz w własnym domu.
00:26:46 co się lubi babrać w ziemi. A ja
00:26:50 posłuchaj! To jest skowronek!
00:26:54 Ty, mnie nie bierz pod włos.
00:26:56 Ale to jest tak piękne!
00:27:00 skowronek, mówisz?
00:27:06 nigdy bym nie powiedziała.
00:27:12 To są brzózki?
00:27:15 ¦liczne, huh?
00:27:24 Judytka co jest?
00:27:47 Gdzie jest ta właścicielka?
00:27:50 Nie 10 tysięcy to za mało.
00:27:53 Ale jak za mało przecież
00:27:56 No wczoraj mówiłam Ale dzisiaj mówię
00:27:59 Jak to nie aktualne?
00:28:01 No mówię przecież: Za
00:28:05 - A za ile aktualne? - Nie wiem
00:28:10 Piętnaście tysiąc?
00:28:13 I z synem musze porozmawiać...
00:28:15 - Dwadzieścia?
00:28:21 Jeżeli przed kupieniem tej
00:28:23 powiedział bym ci ze to
00:28:27 Nie ma co się pytać
00:28:30 - W porządku, więc jestem wariatka.
00:28:32 - to jakoś odkręcić?
00:28:34 - Lejemy?
00:28:37 - Da się odkręcić czy nie?
00:28:39 - Pytam się Judyty, nie Ciebie.
00:28:43 - Nie zalewamy tego?
00:28:55 - Tak?
00:28:57 dlaczego ty jeszcze
00:29:00 pracuję.
00:29:01 - "I rozmawiając z tobą."
00:29:04 Jeżeli gdyby zwinąć ogrodzenie,
00:29:07 zasypać fundamenty, i zabrać deski,
00:29:09 to może ta kobieta mogłaby ci
00:29:12 - "oddać 25 tys. z powrotem."
00:29:15 zamierzam zakopywać cokolwiek.
00:29:17 Ja zamierzam zbudować ten dom
00:29:20 nie miałem pojęcia
00:29:22 ze ten rozwód tak bardzo Cię załamał.
00:29:25 dobranoc, kochanie.
00:29:36 Tak?
00:29:37 Judyta?
00:29:38 - Nie.
00:29:40 - przecieżsłyszę ze to ty.
00:29:44 żeby tylko zacząć jakoś...
00:29:50 Czy masz na myśli mój śliczny
00:29:53 Nie chodzi mi o barak na odludziu!
00:29:56 którego nawet nie
00:29:58 z powodu kompletnej nie znajomości
00:30:02 Zamierzam, zbudować ten dom
00:30:06 - Cholernie szczęśliwa!
00:30:08 jesteś tak sarkastyczny? Człowiek dzwoni do
00:30:13 Wiesz co? Kładź się spać. Tylko jutro nie
00:30:25 - Halo?
00:30:27 Dlaczego ty jeszcze
00:30:30 - "Przecieżtak nie można żyć?!"
00:30:39 - Słucham?
00:30:42 Przy takim trybie życia możne zbudujesz
00:30:48 Tatuś, kocham Ciebie.
00:31:04 - Szefowo?
00:31:06 - Szefowa to jesteś równa baba.
00:31:11 Nasza szefowa jest kobita pierwsza klasa.
00:31:17 - zrobimy cokolwiek dla Ciebie!
00:31:21 weźmiemy dwa tygodnie, by zbudować to!
00:31:24 Pewna rzecz!
00:31:27 Panowie, jesteście najlepsi. Nigdy
00:31:31 jak ufam wam!
00:31:33 - To znaczy ze dobrze zapierdalamy?
00:31:39 Zapierdalają panowie jak
00:31:43 Seks! O tym mówiliśmy. Taki artykuł zmówiłem u Pani
00:31:46 Ale Pan tak pan uważa?
00:31:49 Bo to nie jest artykuł o seksie?
00:31:52 - A ocznym w/g pana jest?.
00:31:55 Od mężczyźni do seks
00:31:58 tzn. od niektórych mężczyzn
00:32:03 - a dla mnie pomidorowa.
00:32:06 pani próbuję tu udowodnić że mężczyźni są
00:32:10 - Kopytka, gulasz i buraczki.
00:32:15 Wszystkie przykłady zostały
00:32:19 Pół porcja ryżu, potrawka
00:32:23 chciałem do pani
00:32:27 Ale pani...
00:32:29 - te dłoń kąsa!
00:32:32 - Za deser dziękuje.
00:32:35 Nie, nie do pani. Musik z śmietanką.
00:32:38 - Ale nie musi pan tego mówić juz parę razy to usłyszałam.
00:32:42 Nie od mojego byłego męża. to
00:32:46 Po moim trupie!
00:32:50 Niech mnie pan nie
00:32:53 - Pani jest...
00:32:57 Juz mnie pan wyrzucił z pracy?
00:33:00 jeszcze nie.
00:33:10 ile płace?
00:33:16 Szesnaście dwadzieścia? I to
00:33:20 zapłaciłem tylko osiem pięćdziesiąt.
00:33:29 Zatykaj to! Szybko!
00:33:34 To chyba przez te pani
00:33:39 jesteśmy tylko prostym, zwykłym
00:33:43 wszystko to ci? nieśnie.
00:34:04 Judyta! Otwórz!
00:34:06 Nie ma mnie w domu!
00:34:09 A Tosia na Grenlandię!
00:34:11 To w takim razie wpuść
00:34:28 Chyba nie za bardzo
00:34:32 Do dupy jest Peru!
00:34:36 Judytka...
00:34:39 Co się dzieje?
00:34:46 W niedziel musze się stąd
00:34:50 nie mam się gdzie podziać
00:34:53 Do niedzieli jest 4 dni.
00:34:57 Na razie przeniesiesz się do mnie.
00:34:59 graty wstawimy do garażu.
00:35:02 Mój samochód nie jest z cukru
00:35:04 A masz pieniądze na skończenie domu?
00:35:08 Forsę się jakoś zorganizuje. Forsa
00:35:11 Ja nie umie nic zorganizować,
00:35:15 Tak ci się tylko wydaje Jestem pewna ze za
00:35:20 Na pewno nie!
00:36:01 Juz wiem!
00:36:02 Malczewski!
00:36:05 Jeżeli sprzedaliśmy Malczewskiego...
00:36:08 wykluczone. To jest spadek rodziny.
00:36:12 - To jest dla twoich prawnuków.
00:36:16 Bo moja córka zginie podczas pierwszej
00:36:19 Jeżeli chciał byś poznać moje
00:36:23 - za kogoś z mieszkaniem.
00:36:27 nie dramatyzuj.
00:36:30 Tak, rozumiem, że mogę
00:36:34 - Na Nasza owszem! masz jakieś wolne pieniądze?
00:36:38 A nie możesz wziąć pożyczki?
00:36:40 jużwziąłem jedna. Więcej mi nie dadzą
00:36:45 No zobacz jak się o tym dowiedzieli?
00:36:48 Wybudować troszkę mniejszy ten domek.
00:36:52 - Albo dom bez dachu.
00:36:59 Poczekaj!
00:37:01 Mam poczekać ażzrozumiesz?
00:37:03 poczekaj ażzadzwonię do babci.
00:37:05 Słuchaj, a skąd ta forsa?
00:37:08 Od mojej starej Babci. Powiedziała
00:37:11 - bo jej się nie spieszy.
00:37:15 Odłożyła na pogrzeb. Wiec sama
00:37:21 Z czego się śmiejesz?
00:37:23 Z pogrzebu mojej Babci!
00:37:27 A tak poza tym to z tobą w porządku?
00:37:37 No jak tam?
00:37:38 Jak nie zrobię tego do jutra
00:37:43 No to dawaj pomogę Ci.
00:37:44 wszystkie o wybawianiu plama i środki na
00:37:48 A sobie zostaw
00:37:52 No dobra. Żyły wody, dla
00:37:55 Dla Ciebie!
00:37:57 Sposoby na usuniecie piegów, dla
00:38:01 Usuwając plamy wosku, dla Ciebie,
00:38:04 Jeżeli wiedziała bym ze jest tyle
00:38:09 - Hej! List od porzuconego faceta.
00:38:12 Przeczytać to!
00:38:15 "Droga redakcjo. Moja żona oświadczyła mi,
00:38:18 a właściwie nigdy nie była. Ma romans
00:38:23 z kolegą, z pracy przy którym podobno
00:38:27 Jak mogło do tego dojść? przecież
00:38:32 i uważam że
00:38:35 Leon Zakrzewski".
00:38:38 Dobrze mu tak!
00:38:42 Odpisujemy natychmiast!
00:38:51 "Szanowny Panie Leonie ze smutkiem...
00:38:56 przeczytałem pana list
00:39:01 i chociażcala sytuacja
00:39:04 budzi moje głębokie współczucie.
00:39:08 To jednak nie mogę...
00:39:10 nie oprzeć się wrażeniu
00:39:13 ze pan nie jest bez winy...".
00:39:16 Kurcze facet masz mądra kobitkę!
00:39:18 Wiedziała co robić
00:39:25 "Kobieta się nie rzuca w romans z innym,
00:39:28 jeżeli mążzaspakaja
00:39:31 Bycia kochana, ważna i szanowana.
00:39:34 Jeżeli żona jest szczęśliwa
00:39:39 - tam cos czego pan nie mógł.
00:39:45 Z poważaniem...
00:39:48 Judyta".
00:39:52 - Wiesz co?
00:39:54 Dobrze mu tak!
00:40:11 No jak?
00:40:14 To jest ten "śliczny mały dom z ogródkiem
00:40:18 No juz prawie gotowy! Dzień dobry.
00:40:20 - Tutaj będzie salon - mój pokój...
00:40:23 będziemy mieli kanapę...
00:40:28 nie zdecydowałam jeszcze o schodkach...
00:40:31 Tu będzie kuchnia... Tu będzie stół pod
00:40:35 - dzień dobry!
00:40:38 jużpowiedzieliśmy dzień dobry...
00:40:41 Tutaj będzie mój salonik...
00:40:44 - Z komputerem, biurkiem...
00:40:48 - Pokażmi mój pokój!
00:40:51 - Gdzie? W Niebie?
00:40:55 tu nie ma żadnego piętra!
00:40:58 No, potencjalnie jest.
00:41:00 A potencjalnie, to ja miałam
00:41:12 Tosia...
00:41:14 wytrzymamy.
00:41:17 musimy wytrzymać.
00:41:22 Chyba, że nie wytrzymamy.
00:41:25 Wolała bym żebyś
00:41:30 - Tosia!
00:41:38 - Szefowo?
00:41:40 - Jak zdrowie?
00:41:43 Pięknie!
00:41:44 dach będzie gotowym jutrem...
00:41:47 podłogi za tydzień... i
00:41:51 Widziałaś? Powiedziałam
00:41:56 Podpisał Leon Zakrzewski, odpisał?
00:41:59 No czytaj!
00:42:01 "Droga pani Judyto, nie wiem skąd
00:42:05 nigdy nie spodziewałem się tak
00:42:10 sytuacji, w jakiej się znalazłem.
00:42:12 nie wiem ile ma pani lat..."
00:42:16 "Ale może juz czas wycofać
00:42:19 - to tak daleki dla pani temat".
00:42:23 przyniosę cos słodkiego.
00:42:30 "Być może należy pan do tego niewielkiego
00:42:35 Ale pana poglądy na role kobiety
00:42:39 są nie do przyjęcia. Bo pan Nie rozumie
00:42:41 że kobiety są wykorzystane,
00:42:46 I nie dość ze rodzą dzieci to
00:42:52 - ale ten facet i tak nic nie zrozumie.
00:42:56 "Otrzymałem pani zgryźliwą
00:43:00 i przypadkiem zastanawiam się
00:43:05 opisał mu tylko feudalny
00:43:08 sama obiektywna prawda.
00:43:11 - Ale jednak...
00:43:13 - istnieją mężczyźni którzy...
00:43:17 znam tylko jednego. Twój facet.
00:43:20 a reszta...
00:43:22 Wszyscy są tacy sami.
00:43:26 Dlatego nie zamierzam mieć z żadnym nic
00:43:34 Do czynienia.
00:43:36 "Szanowny Panie, w psychologii,
00:43:41 cech których nie jest się u siebie do
00:43:45 Mam na przykładzie pana
00:43:50 to wcale nie ja żywię
00:43:53 Z bardzo prostego powodu:
00:43:57 to właśnie pan żywi nie chęć do mężczyzn
00:44:00 a to dlatego ze jeden z nich
00:44:05 Mamo, do kogo ty mówisz?
00:44:07 Ja do nikogo.
00:44:09 W piątek po szkole jadę
00:44:14 Do Krakowa? Jak to do Krakowa?
00:44:16 - Umówiłam się z Irkiem że do niego przyjadę.
00:44:18 - Jak to z Irkiem?
00:44:22 Z tym w którym się zakochałaś na obozie
00:44:26 A założysz się?
00:44:31 dobrze zgadzam się.
00:44:34 trzeba jej było zabronić.
00:44:36 jeśli wiesz ze twoje dziecko
00:44:40 To jest jedyna metoda
00:44:43 Czy to oznacza ze chcesz
00:44:48 Jaki sex? Mamo! Tosia ma 15 lat.
00:44:52 od pierwszego zakochania
00:44:57 Ale jednak mówisz o
00:45:00 - że twoja córka mogłaby...
00:45:03 to znaczy dopuszczam. Nie
00:45:08 - A ty nie dopuszczasz.
00:45:12 - Ostatecznie może być dla dorosłych...
00:45:17 - Dla niektórych dorosłych.
00:45:20 nie Ciebie to nie dotyczy.
00:45:23 powoli oswajam się z ta myślą.
00:45:32 - Hej, Mama!
00:45:35 A co? Myślałeś, że
00:45:38 chciałeś spędzić tam trzy dni.
00:45:42 Ten Irek... T kompletna pomyłka.
00:45:47 Dzieciak?
00:45:51 Ale ty nie jesteś nieszczęśliwa?
00:45:53 była bym gdybym została
00:45:58 Słuchaj... a tak według
00:46:05 - a może nie?
00:46:09 Ale nie przejmuj się. Od 19 roku życia
00:46:14 a wiec nawet mnie
00:46:18 względnie gładkiej skory.
00:46:20 no wiesz każdy dzień
00:46:31 - nie mogłaś pięknieć po odpisaniu na te listy?
00:46:35 dobiłaś mnie tym
00:46:39 Ty czytaj a ja ci będę
00:46:42 Ale jużnigdy nie powiesz ze
00:46:45 kocham Ciebie, moją
00:46:49 Jakoś mi głupio czytać cudze listy.
00:46:52 A widzisz a Mamusia musi.
00:46:54 no dobra.
00:46:58 "Droga Redakcjo, mam 15
00:47:01 "Ostatni zauważyłem ze
00:47:05 Stop! Nie czytaj tego!
00:47:07 Spróbuj następny!
00:47:10 myślisz, że nie wiem
00:47:13 - we zwodzie?
00:47:19 no to musze Cię rozczarować.
00:47:22 - Jezus Maria!
00:47:26 - Statua Wolności?
00:47:30 No a widziałaś ja? no a
00:47:36 No właśnie...
00:47:38 "...mój penis we zwodzie odchyla
00:47:41 czy nie sprawi mi to
00:47:44 Niecierpliwie czekam
00:47:47 Zostaw to. Sama odpowiem na te listy.
00:47:51 "Drogi... Drogi Hubercie...
00:48:01 penis
00:48:02 może wykrzywiać się w jedną
00:48:05 zawsze nosisz go w jednej nogawce spodni,
00:48:12 No? Pisz!
00:48:15 na Co czekasz?
00:48:19 "Penisy większości
00:48:22 i nie powoduje to żadnych
00:48:29 No co? Mam kolegów.
00:48:32 to mnie nie uspokoiło.
00:48:33 a miedzy nasza szatnia a ich
00:48:39 "Jeżeli bardzo Cię to niepokoi przy najbliższej
00:48:44 Lub poproś o skierowanie do seksuologa.
00:48:48 Pozdrawiam w imieniu
00:48:51 Judyta".
00:49:02 Ta dobrze trafiłaś. To tu mieszkamy!
00:49:06 Kurcze!
00:49:08 nie mogę w to uwierzyć ze to prawda.
00:49:11 mogę Cię uszczypnąć?
00:49:21 Tata zaprosił mnie na weekend.
00:49:24 Powiedział żebym się nie zdziwiła
00:49:27 bo mój braciszek jest
00:49:30 Widać możliwe.
00:49:34 Znów? Przecieżniedawno
00:49:38 ty odpowiedziałaś na
00:49:42 o właściwym wieku
00:49:45 i co to jest logarytm.
00:49:48 Niebieska papeteria... i to od faceta?
00:49:51 - musi być jakiś dziwny.
00:49:54 Nie otwieraj!
00:50:00 Mamo jak masz kochanka, przecieżmi
00:50:05 - "Wymiana korespondencji z Panią..."
00:50:10 - "Co tam robisz tyle czasu?"
00:50:15 "Wymiana korespondencji z Panią to ostatnio
00:50:20 bardzo chciałbym panią poznać
00:50:23 ze jest pani interesującą,
00:50:27 a wręcz fascynując, osoba.
00:50:31 czy to możliwe żebyśmy się poznali?
00:50:34 Na przykład najbliższa sobota
00:50:41 Gdyby pomysł spotkania, data
00:50:45 - "podaje mój adres e - mail tutaj..."
00:50:50 No zaraz! Chwileczkę!
00:50:53 "Z poważaniem, Leon Zakrzewski".
00:50:56 "Czekam...
00:51:00 "Jest Pani interesującą,
00:51:02 a wręcz fascynującą, osobą.
00:51:05 czy to możliwe
00:51:08 Jest Pani interesującą,
00:51:11 osoba... czy to jest możliwe
00:51:15 Mama! siku!
00:51:17 No chwileczkę zaraz! Jedna minuta!
00:51:22 "Jest Pani interesującą, a
00:51:26 czy to możliwe żebyśmy się spotkali?".
00:51:29 - "Nie juz mi się odechciało!"
00:51:37 - Nie no nigdy w życiu!
00:51:39 z tym od niebieskich kopert z tym
00:51:43 A co głupia jestem?
00:51:45 Że co ze to może być jakiś psychopata?
00:51:50 ze co ze normalny
00:51:53 z facetem którego zna z kilku listów?
00:51:58 Tak!
00:52:00 Cholera. Chyba masz
00:52:05 - Kiedy ta randka?
00:52:08 - No dobrze kiedy miała być?
00:52:12 - W kawiarni Bristol Hotel.
00:52:16 Musisz przełożyć.
00:52:18 - Dlaczego?
00:52:22 - Jakich gości?
00:52:26 - Ale ja nigdy nie robiłam robiłam żadnego ogniska!
00:52:30 bo nie miałaś domku na wsi.
00:52:34 - No ale... ten Leon?
00:52:37 W innym terminie.
00:52:42 Judyta musze to skończyć
00:52:45 Ja tylko chciałam wysłać
00:52:48 a nie możesz skorzystać
00:52:51 No wiesz przecieżze nie mam
00:52:54 tu są jeszcze inne komputery.
00:52:58 proszę pan, mógłbym mnie pan na chwile, na chwileczkę
00:53:02 Jedna sekundeczkę to
00:53:03 Jedna więcej sekundy,
00:53:06 to mam się położyć na
00:53:12 - Proszę.
00:53:45 Och kurwa!
00:53:50 Cześć!
00:53:52 To...
00:53:53 to, jest wasz dom?
00:53:55 Matka jest niesamowita?
00:54:02 Co ty jesteś taki zły?
00:54:08 wiesz co?
00:54:10 rude dziecko tez może
00:54:16 Tata, chodź!
00:54:37 - Judka idą!
00:54:40 Spotkałam Agnieszkę powiedziała
00:54:44 więc pomyśleliśmy ze nic
00:54:47 - Kazimierza znasz?
00:54:50 Ładnie tu u Ciebie
00:54:54 Zabawny jest! I niesamowity w łóżku!
00:54:57 Nie gniewaj się, ale mój
00:55:01 więc Adam się zaoferował. Zresztą wy się
00:55:05 Twój pociąg czekał?
00:55:07 Tak.
00:55:10 Dzięki.
00:55:15 No to...
00:55:16 proszę!
00:56:01 powiedziałeś że wystarczy
00:56:03 Kochana skoro zabrakło żarcia
00:56:07 Wyciągnij kurczę z zamrażarki
00:56:10 a ja zatkam ich twarożkiem.
00:56:14 Twarożku?
00:56:16 Ale tu u Ciebie milo.
00:56:22 Halo, jestem u Judyta na ognisku.
00:56:25 zostanę u niej na noc,
00:56:29 Ula wysłał mnie, po jakiegoś kurczaka.
00:56:34 - Tylko on nadal jest zamrożony.
00:56:37 oczywiście, że za tobą tęsknie, no kotku,
00:56:43 rozbiła się jeżdżąc po
00:56:46 - że u niej została.
00:56:50 No to pa kochanie!
00:56:53 Pan Kazimierz musi Cię głaskać po nodze
00:56:57 - to znaczy ze mamy do Ciebie zaufanie?
00:57:00 Słuchaj...
00:57:03 Dziunia wygląda na trochę
00:57:07 Wiecie co? Wasza sprawa nie
00:57:11 Chodź Kaziu jedziemy! Zatrzymamy
00:57:15 - nie tknęłam tej tłustej kiełbasy.
00:57:22 - Przepraszam.
00:57:25 będziemy spokojnie porozmawiać.
00:57:27 nie widziałaś gdzieś...?
00:57:29 Adam, jedziemy bo ja jeszcze musze
00:57:34 - Dzięki. No cześć!
00:57:48 Cześć. Dzięki.
00:58:27 - Tak słucham?
00:58:31 Adam?
00:58:34 A, Adam! Który przywiózł
00:58:37 - "Tak dokładnie, ten sam."/
00:58:43 Słuchaj, chciałbym ci podziękować
00:58:47 - "że wprosiłem się na niego bez zaproszenia..."/
00:58:52 i zaproszeń.
00:58:54 tak sobie pomyślałem ze może
00:58:57 Widziałem ze u Ciebie w
00:58:59 słoik po papryce konserwowej,
00:59:03 No wiesz zdolny kucharz z byle
00:59:07 Nie no jasne, ale może poszli byśmy
00:59:13 No to jak?
00:59:16 Przyjadę do Ciebie
00:59:21 wiesz...
00:59:23 - No chociaż... no dobrze!
00:59:28 No to cześć.
00:59:33 Cześć.
01:00:01 Och kurcze, to za dwie czwarta!
01:00:04 Spokojnie, kobieto spokojnie...
01:00:06 Jak facet mówi ze przyjedzie
01:00:10 Znasz faceta który mówi ze przyjedzie
01:00:14 Nie znam.
01:00:17 Ja tez nie.
01:00:24 No małe niebo żeby taki się znalazł.
01:00:33 Och cholera!
01:00:37 cholera zabije go!
01:00:39 Zaczekaj! Się siebie zabije! Cholera!
01:00:47 O Jezus, Maria!
01:00:52 Spokojnie, tylko spokojnie!
01:01:04 - Cześć, Adam.
01:01:09 ale do tego wystarczy kawałek
01:01:13 masz apteczkę?
01:01:16 - Gdzieś mam.
01:02:48 - Do Ameryki południowej?
01:02:54 A nie boisz się ze Cię zjedzą piranie?
01:02:58 Nie, nie boje się.
01:03:03 Judyta, jeżeli mamy się przyjaźnić,
01:03:08 to powinnaś o czymś wiedzieć.
01:03:12 - Ja kilka miesięcy temu...
01:03:15 - No poniekąd.
01:03:19 Żadnych zwierzeń żadnych życiorysów
01:03:21 ale ja wolał bym żebyś
01:03:23 Przyjaciele nie muszą się
01:03:35 A ty regularnie tez piszesz
01:03:39 Tak... ale ja tu jeszcze nie
01:03:43 ściągam pocztę jak dopadam
01:03:48 jesteś jedną z ofiar.
01:03:52 Ale korzystasz?
01:03:57 Tak.
01:04:03 muszę iść.
01:04:07 Moja córka czeka.
01:04:09 Oglądał dziś po raz pierwszy
01:04:13 - musze posłuchać wrażeń.
01:04:20 no ostatnio do takich przywykam.
01:04:24 No jak musisz...
01:04:27 No to lec.
01:04:50 zadajesz się z...
01:04:53 rozwiedzioną kobieta,
01:04:58 to ma swoje konsekwencje.
01:05:04 Leć.
01:05:12 Cześć.
01:05:18 No pa.
01:06:40 No proszę. Całowałaś się. No No.
01:06:46 - Krzysiek jest?
01:06:49 - Krzysiek jest?
01:06:52 - To idziemy.
01:06:55 od czwartej się powstrzymuje żeby nie
01:06:58 - Ale może Cię zostać tutaj.
01:07:02 - Idziemy chodź!
01:07:08 Przyjaźń?
01:07:10 to ma być przyjaźń z takim całowaniem?
01:07:13 no ale źle całował?
01:07:15 Bosko całował. No ale o to chodzi
01:07:18 A jak powinien?
01:07:21 W ogóle nie powinien!
01:07:25 to nie ma prawa tak całować.
01:07:28 - to trzeba było mu powiedzieć.
01:07:34 A pachniał...
01:07:38 skrzynka na listy ażmi
01:07:43 I wiesz on mnie wtedy
01:07:46 tak stanowczo jak facet.
01:07:49 no ale to jest...
01:07:53 nie w porządku.
01:07:55 przyjaciel nie powinien tak całować.
01:07:59 Bezwzględnie nie powinien. Powinnaś
01:08:02 - No co ty głupia jesteś?
01:08:05 - w końcu jesteśmy przyjaciółkami.
01:08:13 Nie no Ula... kurcze!
01:08:15 wiesz skoro on mówi ze...
01:08:19 a potem...
01:08:21 to ja nie wiem.
01:08:25 Ula co jam mam z tym
01:08:29 Za dużo kombinujesz myślisz zbyt dużo.
01:08:34 no ale to nie jest jeszcze powód żeby
01:08:38 A skąd wiesz ze to jest
01:08:42 a masz jakaś inna?
01:08:45 ja bym brała.
01:08:50 tak?
01:08:52 na 100%.
01:08:58 Co?
01:09:03 no umówiłam się z nim... na kolacje.
01:09:09 - Ej zaraz!
01:09:11 - A ty dokąd?
01:09:14 - No widzę że wychodzisz. Ale dokąd?
01:09:19 Ale nie później niżprzed 11-nasta.
01:09:21 Chyba rano?
01:09:23 Jak to?
01:09:25 - Co ty zamierzasz spać poza domem?
01:09:29 - A dlaczego?
01:09:33 - No oczywiście.
01:09:36 - Tosia!
01:09:39 Ja sobie wypraszam
01:09:43 mamo zaprosiłeś mężczyznę na kolacje. Po raz pierwszy
01:09:47 kupiłaś sobie bieliznę z czerwonej koronki,
01:09:51 i nie spytałeś się mnie czy odrobiłam lekcje.
01:09:54 nie chce Cię pozbawiać tej szansy
01:10:01 musisz wiedzieć tylko jedno:
01:10:03 W dzisiejszych czasach depilacja
01:10:07 wiem!
01:10:11 nie tylko nogi.
01:10:14 - to znaczy...?
01:10:28 No i brawo!
01:10:29 I pokazałaś facetom, że,
01:10:33 Cześć.
01:10:36 Wiesz co
01:10:39 bardzo dobrze zrobiłaś ze
01:10:42 - No wiesz tak po prawdzie to on mnie pogonił.
01:10:45 To była twoja decyzja! Tylko
01:10:48 - bo stracę do Ciebie szacunek.
01:10:51 Jak powiesz jak
01:10:54 Mam nadziej ze nigdy w życiu nie będziesz
01:10:58 - Dzień dobry.
01:11:01 przyszedłem troszkę wcześniej bo pomyślałem
01:11:05 furtka była otwarta, więc...
01:11:10 no widzę ze Cię trochę przeceniłam.
01:11:16 Nie, nie nie odprowadzajcie mnie ja sobie
01:11:22 - Te dla Ciebie.
01:11:32 - Poczekaj pomogę ci.
01:11:35 tam się gotuje juz.
01:12:03 Sex może być przyjemny.
01:12:07 Nawet bardzo przyjemny.
01:12:11 Tak, tak, bardzo bardzo przyjemny.
01:12:19 nie no spokojnie kurcze
01:12:23 Przecież...
01:12:26 No przecieżto jest normalne że
01:12:31 a potem mogą nawet uprawiać sex.
01:12:34 Niektórzy dorośli...
01:12:36 z innymi niektórymi...
01:12:38 - Z innym...
01:12:41 - Prawda?
01:12:46 No ale nakruszyliśmy strasznie.
01:12:49 - No i co z tego?
01:12:52 - Pozwól mi zaraz sprawdzę.
01:12:56 - a nie chciał byś otworzyć okna?
01:13:06 miałam być najpóźniej
01:13:10 twoja wina ze mnie wytresowałaś
01:13:15 - Antonina jestem.
01:14:27 Pani Judyto, liczę na panią. Wie
01:14:31 - Nawet od mężczyzn.
01:14:34 Którzy potrafią się przyznać
01:14:39 - Pani ostry język...
01:14:46 Jest bardzo...
01:14:49 ekscytujący, wie Pni?
01:14:52 W ogóle widzę ostatnio panią
01:14:56 w zupełnie innym świetle.
01:15:02 Co by pani powiedziała na kolacje?
01:15:06 moglibyśmy porozmawiać na temat pani...
01:15:10 pozycji w redakcji
01:15:13 i nie tylko...
01:15:21 Przez 20 lat
01:15:24 no to będziesz miała wybór:
01:15:29 Jaki Niebieski?
01:15:31 Jak to jaki? Ten niebieski od
01:15:35 - głupia jesteś!
01:15:38 Jakiś czub. W ogóle go
01:15:41 Zresztą mężczyźni mnie nie interesują.
01:15:45 No może poza seksem.
01:15:50 przynajmniej niektórzy.
01:15:52 A szczególnie jeden.
01:15:55 Ale tak na życie interesuje
01:15:59 Jak kochać to księcia.
01:16:03 ambitny plan. A tak
01:16:08 Co?
01:16:12 Ula...
01:16:16 zakochałem się.
01:16:21 No, zakochałem się w nim.
01:16:24 na zawsze, na zabój,
01:16:30 Posłuchaj!
01:16:32 "Rybik cukrowy... jest niewielkim
01:16:37 podobnym do malej rybki.
01:16:40 Rybiki lubią szczególnie
01:16:43 ...miejsca, gdzie jest
01:16:46 w mieszkaniach występują w łazienki,
01:16:50 - można rozstawić trutkę.
01:16:57 - Tosia jest na górze.
01:17:02 Ale wróci.
01:17:04 Nie wróci. Bo pojechały do kina.
01:17:07 - Nie miała na kino.
01:17:13 poczekaj! Na która
01:17:16 - Spokojnie mamy co najmniej 2 godziny.
01:17:21 będziesz miał dużo czasu na pisanie.
01:17:24 - na 3 dni.
01:17:27 - Nie zgadzam się!
01:17:30 będę ci przywoził zawsze prezent
01:17:34 ty potrafisz mnie podejść...
01:17:37 czekaj, czekaj obiecać mi coś.
01:17:40 - No obiecaj!
01:17:44 Jak będziesz w redakcji to ściągnij
01:17:47 Eeee myślałem, że mnie
01:17:50 - Obiecaj!
01:17:54 Dowiesz się. Teraz, obietnica!
01:18:05 obiecuję! Obiecuję!
01:18:31 Cześć, Mamo! Cześć, Tato!
01:18:33 - Musimy porozmawiać.
01:18:36 - nie mogłem uwierzyć to czego się dowiedziałem.
01:18:38 wejdźmy do domu. Właśnie
01:18:41 Ale... chwileczkę! O co chodzi?
01:18:48 Co?
01:19:05 - Co to jest?
01:19:07 woda toaletowa i maszynka do golenia.
01:19:10 - przecieżto wiem!
01:19:12 Nie no masz rację. Tylko spokojnie.
01:19:15 Chcesz nam powiedzieć ze używasz męskiej
01:19:20 - Powiedz ze "tak".
01:19:23 To znaczy ze tu nocuje jakiś mężczyzna.
01:19:26 - Czasem.
01:19:29 - Nie, przy mnie.
01:19:32 - Czy śpi z tobą?
01:19:34 - i kiedy się budzę.
01:19:38 Staram się zachować spokój ale to
01:19:44 - I jeszcze jest wulgarna.
01:19:48 Ja mam 38 lat!
01:19:49 - No właśnie.
01:19:52 A Adam ma 40.
01:19:54 No i co wynika z tej arytmetyki?
01:19:57 nie ty chyba nie chcesz
01:19:59 No ze wszystkich sil nie chce. Jak bym
01:20:03 i jeszcze bym zrobiła jakieś
01:20:07 nigdy w życiu tego nie
01:20:10 Rozumie Cię? Szczęśliwa!
01:20:13 Ale nie musisz od razu krzyczeć.
01:20:25 A Tosia go lubi?
01:20:27 Bardzo.
01:20:30 to czemu nie zaoferujesz nam herbatki?
01:20:33 przyjechaliśmy z tobą pogadać a ty trzymasz nas na schodach.
01:20:44 - Cześc musze ściągnąć
01:20:47 - Jak to?
01:20:50 - No to go podnieście.
01:20:54 godzina?
01:21:01 Czasami godzina to za długo. A 18
01:21:06 18 lat tyle dokładnie trwa Szwedzka kartka pocztowa
01:21:11 No cóżjeśli poczekał
01:21:17 - Godzina minęła.
01:21:20 - Dwie minęły.
01:21:23 czekasz na list miłosny?
01:21:26 Wiesz co?
01:21:29 Spadaj!
01:21:46 Ale ładny!
01:21:49 obiecałem, że dostaniesz
01:21:53 mężczyzna, który dotrzymuje obietnic.
01:21:56 cud natury!
01:22:00 ty tez mi cos obiecałaś.
01:22:04 - zaglądałaś do poczty?
01:22:08 No i?
01:22:11 No i w porządku.
01:22:15 nawet nie wiesz jak się Cieszę.
01:22:19 chcesz o tym pogadać?
01:22:22 po co?
01:22:24 przecieżjuz wszystko jasne,
01:22:27 co?
01:22:37 "Ślicznie wyglądasz"./
01:22:41 "Judyta ja ty ładnie wyglądasz"./
01:22:46 "Jak ty wspaniale wyglądasz"./
01:23:02 Tomasz?
01:23:04 Cześć.
01:23:12 ale ty naprawdę ślicznie wyglądasz!
01:23:28 od dawna chciałem...
01:23:36 widzisz, to nasze rozstanie...
01:23:41 właściwie nie było żadnego powodu.
01:23:48 Powiedziała mi prawdę, że
01:23:51 będzie nosić moje nazwisko...
01:23:55 krótko mówiąc...
01:23:58 Oszukała mnie.
01:24:03 kiedyś byliśmy tacy szczęśliwi...
01:24:10 myślałem ze mogli byśmy...
01:24:20 Nie.
01:25:08 Miał jechać w podrożżycia. Amazonka...
01:25:12 Zrezygnował bo powiedział l ze
01:25:18 zresztą juz wszystko ustaliliśmy.
01:25:21 tzn. co?
01:25:25 ze nie będę musiała gotować obiadów,
01:25:27 ze nie będę po nim sprzątać w łazience,
01:25:30 nie będę dotykać jego maszynki do
01:25:34 ze mogę nosić jego zieloną koszulę...
01:25:37 To jest odpowiednio dobrane mnie
01:25:41 no i ze on nie będzie
01:25:44 i ze mnie nigdy nie
01:25:48 najważniejsze punkty.
01:25:52 No ale mówiłaś ze żadnych
01:25:56 - ze oni wszyscy są tacy sami.
01:26:08 On jest zupełnie inny niżwszyscy
01:26:20 ale ekspres do porządnej mocnej kawy
01:26:23 - w każdym domu jest niestety koniecznością.
01:26:27 - I takie małe filiżaneczki.
01:26:30 Nie! Takie małe będę bronił
01:26:33 No to co. Tzn. ze do tej pory
01:26:37 Nie, piłem bardzo pyszna poranna
01:26:45 - zabiję Cię za to chyba
01:26:50 co najmniej sześć. Proszę.
01:26:57 No to na razie dwie.
01:27:02 Kurcze... małe filiżanki.
01:27:05 Zupełnie nie wiem dlaczego ci ufam?
01:27:08 Bo jesteś bardzo mądra kobieta.
01:27:11 potrafiłaś przekonać do swoich
01:27:18 - Kogo?
01:27:21 Co jest Judka?
01:27:26 umówiliśmy się.
01:27:29 umówiliśmy się ze nie będziesz
01:27:31 - Ale Judyta przecież...
01:27:37 - Kurcze to jest koniec!
01:27:39 nie no to jest koniec, nie będę
01:27:43 - Ale Judyta przecieżpowiedziałeś...
01:27:45 - Judyta przecieżpowiedziałeś...
01:27:49 I znikaj z mojego życia. - Judyta
01:27:53 Natychmiast!
01:27:58 no dobrze to ja znikam.
01:28:04 Ale to ty mnie przecież
01:28:21 może to wszystko da
01:28:26 Gdybyś mu dala dojść do słowa.
01:28:43 zaczynam nowe życie.
01:28:48 Cholera jasna!
01:28:53 ile razy można...
01:28:58 Telefon, Internet, kabel!
01:29:03 rozumie ze masz depresje ale spróbuj w
01:29:06 podłączyli nas w końcu do
01:29:11 do telefonu zaufania
01:29:14 - Ściągam twoją pocztę.
01:29:18 Rozumie facet zawiódł.
01:29:22 Ale powinnaś się
01:29:25 kobieta w twoim wiek rzadko
01:29:28 14 wiadomości? czy ty w ogóle
01:29:32 - czasami ściągasz te pocztę?
01:29:35 I 7 od tego samego nadawcy.
01:29:42 Spadaj przeczytam w spokoju.
01:29:44 - Spadaj Tosi idź do siebie.
01:29:47 Idź do siebie. Co.
01:30:15 "Poznałem wspaniała kobietę.
01:30:21 Co mam zrobić żeby jej nie stracić?
01:30:27 Adam".
01:30:33 "Judyta, to ja pisałem do Ciebie
01:30:42 Och gówno!
01:30:44 "Dajmy sobie jeszcze jedna szanse.
01:30:48 Jeżeli nie przyjedziesz
01:30:51 Ty durna babo!
01:30:57 Ula!
01:31:06 Judka jesteś pewnym ze wiesz co robisz?
01:31:09 - Nie.
01:31:20 Cholera! Trzeba zatankować!
01:32:56 Tu Adam. Wracam za trzy miesiące,
01:33:01 Cześć. Zabrakło mi
01:33:06 Ale to i tak nie ma znaczenia.
01:35:51 Judyta?
01:35:52 - No?
01:35:55 Nigdy w życiu!
01:35:57 kocham Cię!
01:35:59 - no to wyjdziesz za mnie?
01:36:06 kocham Cię!
01:36:13 kocham Cię!
01:36:25 Reżyseria
01:36:31 Scenariusz
01:36:33 Zdjęcia
01:36:42 Muzyka