Night Skies

pl
00:00:12 /Senatorze, prawnik Peter Gurs
00:00:19 /stwierdzający, że miliony ludzi
00:00:24 /zaobserwowało niezidentyfikowane obiekty latające,
00:00:28 /natomiast Rząd oraz władze wojskowe
00:00:33 /Czy jest to temat
00:00:35 /Zawsze bardzo mnie to interesowało.
00:00:39 /Myślę, że to jest wręcz
00:00:42 Chciałbym przypomnieć,
00:00:45 kilka lat temu,
00:00:49 nad Arizoną.
00:00:51 Przypadek ten nigdy nie został
00:00:55 NOCNE NIEBO
00:01:03 /W nocy, 13 Marca 1997 roku
00:01:05 /kiedykolwiek zaobserwowanych zjawisk,
00:01:08 /Miało to miejsce na terenie
00:01:12 /Świadkami tego fenomenu,/
00:01:14 /byli członkowie władz,
00:01:17 /oraz tysiące zwykłych obywateli.
00:01:18 /Później tej nocy,
00:01:20 /podróżująca przez pustynię do Las Vegas,
00:01:23 /napotkała coś więcej,
00:01:25 /Film ten jest oparty
00:01:28 /wykonanych podczas sesji
00:01:31 /jednego ze świadków tamtych wydarzeń.
00:01:33 /Siłą wydobyte wspomnienia,
00:01:41 W rolach głównych:
00:02:33 Muzyka:
00:02:50 Zdjęcia:
00:03:19 Scenariusz:
00:03:29 No dalej.
00:03:34 Pomocy!
00:03:36 Produkcja:
00:03:42 Pomocy!
00:03:44 Niech mi ktoś pomoże!
00:03:48 Pomóżcie mi, proszę!
00:04:07 Nieeee!
00:04:10 Reżyseria:
00:04:16 Tłumaczenie i synchro: Sabat1970
00:04:24 Korekta: Chudy
00:04:27 >
00:04:48 Gdzie my, do cholery, jesteśmy?
00:04:50 Ja pierdzielę, człowieku.
00:04:52 Nie trzymasz tego
00:04:55 To nie był mój pomysł,
00:04:58 Możecie wyjaśnić, dlaczego
00:05:01 Twój mężulek chciał
00:05:03 Nigdy nie mówiłem, że chcę jechać
00:05:11 Daj mi to.
00:05:15 Ta mapa jest starsza
00:05:18 Dziwne, że dojechaliśmy aż tutaj.
00:05:20 Trzeba było zostać w domu.
00:05:22 I co, stracić przygodę życia?
00:05:24 Spierdalaj!
00:05:27 - Przepraszam bardzo...
00:05:30 No dalej, June,
00:05:32 - Chcę odpocząć, Joe.
00:05:37 To prawda, wyglądałaś totalnie zajebiście,
00:05:41 Jakim filmiku?
00:05:43 Nie powiedziałeś jej,
00:05:46 Matt, zamknij się.
00:05:48 Właśnie.
00:05:49 Nie. Nie zamykaj ryja.
00:05:53 Nic takiego.
00:05:54 Miałaś te śliczne, czerwone pończoszki,
00:05:57 Matt!
00:05:58 Pierdoli głupoty.
00:05:59 To skąd wie o pończoszkach?
00:06:02 Może był ze mną,
00:06:05 Daj spokój, June.
00:06:06 Naprawdę myślisz,
00:06:09 - Tak.
00:06:12 Świetnie...
00:06:15 Nie pokazałem mu.
00:06:18 Ale ja tak.
00:06:21 Co?
00:06:22 A skąd by wiedział,
00:06:26 Ty seksowna, mała zdziro...
00:06:36 Może znaleźlibyśmy jakąś
00:06:38 Nie obchodzi mnie,
00:06:40 To jest amerykański sen.
00:06:42 Możesz podróżować gdzie chcesz
00:06:44 nie musząc się martwić
00:06:46 A tam można się przekimać,
00:06:51 Wydawało mi się,
00:06:53 doprowadzając tą furę do porządku.
00:06:56 Nowy kosztuje
00:06:57 I właśnie na dom
00:06:59 A co to niby miało znaczyć?
00:07:02 Dokładnie to, co powiedziałam.
00:07:04 O co ci chodzi?
00:07:07 Nie chcę już o tym rozmawiać.
00:07:09 A nawet gdybym chciała,
00:07:12 Dlaczego w ogóle mi to dałeś?
00:07:14 Tylko nie mów mi,
00:07:18 Ależ nie, absolutnie.
00:07:19 Jesteśmy zaręczeni dłużej,
00:07:22 Co mam teraz z tym zrobić?
00:07:24 Dobra, zapomnij.
00:07:25 Nie, nie... już kumam.
00:07:26 Mam tu znaleźć
00:07:28 który da nam ślub
00:07:31 O to chodzi?
00:07:34 Po co ten pośpiech?
00:07:37 Nie ma pośpiechu.
00:07:40 Lilly...
00:07:43 Kurde, stary...
00:07:47 Ludziska, kogo suszy?
00:08:00 Uważaj, Joe.
00:09:41 Nie wchodź tam,
00:09:45 Nie da się spać,
00:09:48 Co jest, dziewczyno?
00:09:54 - Wisisz mi, maleńka.
00:09:57 Nie udawaj głupka.
00:09:58 Zakład był,
00:10:01 Wygląda na to,
00:10:04 Co powiesz na podwójne,
00:10:07 Wchodzę w to.
00:10:09 Dzięki tej wyprawie będzie to
00:10:13 Żebyś wiedział.
00:10:23 - Trzymaj.
00:10:25 Znalazłeś w końcu właściwą drogę?
00:10:28 Już dawno powinniśmy dojechać do krzyżówki.
00:10:34 Teraz na to wpadłeś?
00:10:37 Przyznaj, że zgubiłeś drogę.
00:10:38 Wcale nie.
00:10:41 W końcu musimy dojechać
00:10:44 Pewnie do autostardy do piekła.
00:11:02 Macie tu coś
00:11:09 O mój Boże!
00:11:13 Chyba zjem coś później.
00:11:18 Może powinnyśmy zaglądnąć do Lilly?
00:11:20 Nie, wszystko u niej w porządku.
00:11:22 Daj spokój,
00:11:24 że mój brat przez większość
00:11:32 Czemu nie zatrzymaliśmy się
00:11:35 Bo ubikacja tam jest za mała,
00:11:40 Nie słyszałaś,
00:11:42 Nie potrzebujemy hoteli, restauracji
00:11:46 - Takich jak ciepły posiłek.
00:11:50 Trochę w stylu twojego
00:11:52 O Boże, daj spokój.
00:11:56 Jasne.
00:11:59 Dobrze się czujesz?
00:12:07 Lilly?
00:12:15 Co się stało Lilly?
00:12:28 Lilly?
00:12:52 /...tak więc bracia...
00:12:55 /...lecz zawsze...
00:12:57 /...będą zgubieni...
00:12:59 /...potrzebuję waszej pomocy,
00:13:02 /gdyż to jego słowa,
00:13:05 /Czy pozwolicie, by marne $20
00:13:12 /Potępienie waszych dusz
00:13:16 /Nadszedł czas...
00:13:18 Hej, Matt, chcesz usłyszeć prawdziwy kawał?
00:13:21 Dobra...
00:13:22 Christopher Walken wchodzi do baru
00:13:25 i pyta:
00:13:26 Co się stanie, jeśli skrzyżujesz
00:13:32 Co?
00:13:33 Lesbopotam.
00:13:37 Wielki jęzor, kumasz?
00:13:39 Masz poważne problemy.
00:13:49 Co to za szajs?
00:13:52 Nie wiem.
00:13:55 Co to za hałas?
00:14:04 Jeśli złapaliśmy gumę,
00:14:19 Lilly, żyjesz?
00:14:22 Tak, przeżyje.
00:14:35 Widzieliście te światła?
00:14:37 Jakie światła?
00:14:39 Znowu się pojawiły.
00:14:41 A, te reflektory.
00:14:45 Pierdolony zboczuch.
00:14:47 Co z tym cholernym radiem?
00:14:49 Popatrz na niebo.
00:14:54 Faktycznie.
00:14:56 I są następne.
00:15:11 Na co się tak patrzycie?
00:15:14 Na światła na niebie.
00:15:19 Idziemy popatrzeć do tyłu.
00:15:41 Rany, chyba za dużo wrażeń.
00:15:49 Jezu, ile ich tam jest?
00:15:51 Co się dzieje?
00:15:52 Chodź tu i sama zobacz.
00:15:55 Widzisz je?
00:15:59 Dajcie spokój.
00:16:04 Znalazłeś coś na mapie?
00:16:06 Nie, ale chyba będziemy skręcać
00:16:18 Tam. Tam.
00:16:20 No, widzę.
00:16:23 Matt, patrz na drogę!
00:16:28 Wyluzuj się.
00:17:04 Matt.
00:17:07 Matt!
00:17:45 Lilly, jesteś cała?
00:17:51 - June, w porządku?
00:17:55 Molly!
00:17:57 Molly!
00:17:59 A jak myślisz, do cholery?
00:18:02 Co się w ogóle stało?
00:18:04 Nie wiem, ale się dowiem.
00:18:06 Gdzie idziesz?
00:18:09 Jesteście cali, ludzie?
00:18:19 Omal się przez ciebie nie zabiliśmy,
00:18:22 Zaparkowałeś na środku drogi!
00:18:23 Co się tak wściekasz?
00:18:26 Nie widziałeś flar?
00:18:27 Pierdol się!
00:18:28 Matt, przestań.
00:18:29 Pierdol się!
00:18:30 Matt! Joe jest ranny!
00:18:33 Jeszcze z tobą nie skończyłem.
00:18:41 Jezu Chryste...
00:18:43 Upadł na to,
00:18:44 To był wypadek.
00:18:50 O mój Boże.
00:18:54 Wyciągnij go.
00:18:55 Wyciągnąć?
00:18:58 Wyciągnij.
00:19:03 Dobra, świetnie.
00:19:07 Przyciśnij to do rany,
00:19:11 Tak.
00:19:13 O Boże...
00:19:22 Już dobrze, już dobrze...
00:19:45 Nie robiłbym tego,
00:19:49 Dlaczego?
00:19:51 Nie jestem lekarzem, ale miałem
00:19:54 Pewne szkolenie medyczne?
00:19:57 Lepsze takie szkolenie,
00:20:00 Proszę, pomóż nam.
00:20:02 Dobra, niech G.I.Joe
00:20:06 Jestem Richard.
00:20:10 Dobrze, spójrzmy na to.
00:20:15 Możesz to wyciągnąć?
00:20:17 W tej chwili ten nóż
00:20:20 Co ty, kurwa, pierdolisz?
00:20:22 Jeśli przeciął aortę,
00:20:25 to nie uda się powstrzymać krwotoku.
00:20:26 Co?
00:20:27 Spokojnie, wygląda na to,
00:20:31 Wygląda gorzej,
00:20:34 Wygląda fatalnie z mojej pozycji.
00:20:36 Spróbuję powstrzymać krwawienie.
00:20:40 Jak zamierzasz to zrobić, Dick?
00:20:44 Mógłbyś zacząć od przyniesienia apteczki.
00:20:50 Możesz to potrzymać?
00:20:52 Nie, nie...
00:20:56 Ja to zrobię.
00:20:57 Dobra, przyciśnij mocno,
00:20:59 Ok, macie przybory do szycia?
00:21:03 - Nie, raczej nie.
00:21:05 Macie wódkę, whisky,
00:21:13 Będzie dobrze, kochanie.
00:21:22 Gdzie jest Matt, do cholery?
00:21:26 Mamy problem.
00:21:30 - Nie mamy apteczki?
00:21:34 - Zapomniałem, dobrze?
00:21:36 Nie zrobiłem tego celowo!
00:21:38 Nie obchodzi mnie czyja to wina!
00:21:40 Spokojnie, uspokójcie się wszyscy.
00:21:42 Potrafię go opatrzyć,
00:21:47 Podnieście go.
00:21:52 W porządku, Joe.
00:21:57 Potrzymaj to.
00:22:07 Mam butelkę wódki,
00:22:15 Kiedy pójdę,
00:22:18 Niech leży na boku
00:22:22 - Rozumiecie?
00:22:23 Ok, dobrze.
00:22:30 Ty, przypilnuj tego dla mnie,
00:22:35 SuperGlue?
00:22:36 Co mamy zrobić z SuperGlue,
00:22:38 Zamknij się!
00:23:10 - Gdzie mam to dać?
00:23:12 Połóż się, kotku.
00:23:24 O nie,
00:23:26 Mam.
00:23:28 - Dla mnie ta flaszka?
00:23:30 Ale nie oczekuj,
00:23:32 Trzymaj go.
00:23:34 - Matko Boska...
00:23:36 Muszę zdezynfekować ranę.
00:23:37 Jeśli wda się zakażenie,
00:23:41 Daj mi to.
00:23:42 Teraz bardziej
00:23:48 Spokojnie z tą gorzałą.
00:23:49 Daj mi SuperGlue.
00:23:58 SuperGlue wymyślili
00:24:01 SuperGlue i taśma samoprzylepna,
00:24:04 To wszystko, co mamy.
00:24:16 Tak, teraz przycisnąć...
00:24:19 A co z tym nożem?
00:24:22 Musi zostać tam, gdzie jest,
00:24:28 Spróbuję z mojej komórki.
00:24:47 Co jeszcze możemy zrobić?
00:24:49 - Podaj mi koc.
00:24:52 Trzymajcie zranione ramię unieruchomione,
00:24:56 Wszystko będzie dobrze.
00:24:58 Dziękuję ci.
00:25:00 Żaden problem.
00:25:06 Trzymaj go w cieple.
00:25:08 Zawołajcie mnie,
00:25:16 Powinieneś wiedzieć,
00:25:19 a nie, że jest nią naprawdę.
00:25:34 Joe wyjdzie z tego.
00:25:36 Matt?
00:25:37 Gościu dobrze się bawi, podczas gdy ja
00:25:46 Znakomicie ci poszło
00:25:49 Dlaczego tego nie uczcić?
00:25:51 Nie, dziękuję.
00:25:53 Od trzech lat ani kropli.
00:25:56 Cóż, to nici z imprezy.
00:25:58 AA?
00:26:00 Raczej mało anonimowy problem.
00:26:03 Tak, przeszedłem przez
00:26:06 W wojsku za bardzo
00:26:11 Mniej więcej....
00:26:12 Powiedzmy, że parę spraw
00:26:16 Teraz jestem w porządku.
00:26:19 A zrobiłeś?
00:26:20 Przynajmniej cholernie dobrze mi idzie.
00:26:24 Tak przy okazji,
00:26:28 Już poznałeś mojego chłopaka, Matta.
00:26:32 Mój najlepszy partner.
00:26:35 Jestem Molly.
00:26:39 Super.
00:26:59 O mój Boże.
00:27:00 Co?
00:27:02 Mam krew na bluzce.
00:27:06 Chyba troszkę przesadzasz.
00:27:12 Wiesz co?
00:27:19 Rany, ale jasny Księżyc.
00:27:24 Nie widać już tych świateł.
00:27:26 Wiesz, może później.
00:27:29 Dobry pomysł.
00:27:30 Nie chcielibyśmy, żeby ktoś przejeżdżając
00:27:34 Słuchaj no...
00:27:35 Wiesz co, po prostu
00:27:37 Chodźmy.
00:27:41 Musisz być taki upierdliwy?
00:27:43 O co ci chodzi?
00:27:44 Rozumiem, że Molly podnieca się
00:27:48 Jezu, Matt, mógłbyś przestać?
00:27:50 Ma na imię Richard
00:27:53 gdybyś zamiast pięści używał rozumu.
00:27:55 Taka jesteś wkurzona,
00:27:57 Kto to w ogóle, kurwa jest ?
00:27:59 Tylko jakiś koleś,
00:28:01 Powinnaś przestać
00:28:04 Nie odwracaj się
00:28:07 Nie zrobisz mi tego znowu.
00:28:10 Nie zrobię czego?
00:28:11 Nie uciekniesz od rozmowy.
00:28:13 Daj spokój, Lilly.
00:28:14 Widziałaś jego nadgarstek.
00:28:16 Wygląda, jakby próbował się zabić
00:28:18 To jakiś psychol.
00:28:19 Dlaczego tak świrujesz
00:28:21 Bo martwię się o ciebie.
00:28:23 Pewnie.
00:28:25 No co?
00:28:27 - Już nawet nie zwracasz na mnie uwagi.
00:28:33 Każdy weekend przez ostatnie miesiące,
00:28:36 Tak jakbym w ogóle nie istniała.
00:28:38 Kupiłem tę furę dla nas,
00:28:42 Kupiłeś ją dla siebie i Joe.
00:28:44 Więc teraz to wina
00:28:46 - Tego nie powiedziałam.
00:28:49 Nie rozumiem dlaczego świrujesz
00:28:52 Nie chodzi mi o to durne auto.
00:28:54 Więc co, do cholery
00:28:58 - Już nic.
00:29:00 Mogę wrócić do pracy?
00:29:01 Im szybciej stąd odjedziemy,
00:29:04 Pewnie, rób jak uważasz.
00:29:16 To dziwne,
00:29:19 Trochę odczekałem,
00:29:27 Mam nadzieję,
00:29:29 Mam umówiony masaż w Vegas
00:29:32 Cóż, nie możemy na to pozwolić.
00:29:41 To już jakiś postęp.
00:29:46 Wygląda na to, że będę musiał sam
00:29:52 Mogło być gorzej.
00:29:58 Lepiej zepchnę to żelastwo z drogi.
00:30:02 - Ty prowadzisz.
00:30:27 Może powiesz mi
00:30:31 Chyba nie ma wiele
00:30:34 Urodziłem się i wychowałem w Texasie.
00:30:36 Grałem w futbol w gimnazjum.
00:30:38 Potem wstąpiłem do wojska,
00:30:41 I jak było?
00:30:42 Wojsko czy świat?
00:30:46 Jedno i drugie.
00:30:48 Duży i straszny...
00:30:54 Byłeś na tej wojnie?
00:30:56 Pustynna Burza?
00:30:59 Tak, byłem tam.
00:31:02 Zabiłeś kogoś?
00:31:05 Tak.
00:31:09 To chyba pomaga wyjaśnić pewne złe rzeczy,
00:31:15 W porządku.
00:31:22 Cóż...Byłem jeńcem wojennym.
00:31:27 Przez kilka tygodni Irakijczycy
00:31:33 Prawie mnie zabili.
00:31:38 Oni...
00:31:39 ...bili mnie, cięli,
00:31:44 Powiesili mnie za nadgarstki.
00:31:46 O Jezu...
00:31:49 Zapytaj Wuja Sama, a odpowie,
00:31:54 Ale mam blizny,
00:31:59 Czuję się teraz taka
00:32:06 Nie sądzę,
00:32:11 W każdym razie
00:32:14 Ale przez to
00:32:18 A stąd już tylko krok
00:32:22 Po wyjściu z wojska
00:32:27 Ale przezwyciężyłem to.
00:32:29 Otrzymałem sporo pomocy,
00:32:35 Tylko ja przeciwko sobie samemu.
00:32:40 A który z was wygrał?
00:32:43 Ja.
00:33:18 Kurwa mać!
00:33:28 Lilly?
00:33:31 Za dużo czasu poświęcałem...
00:33:38 Lilly?
00:34:05 Lilly!
00:34:14 Lilly?!
00:34:35 Lilly?!
00:37:41 Jak się czuje Joe?
00:37:44 W końcu zasnął.
00:37:48 Tak strasznie go bolało.
00:37:57 Wszystko będzie dobrze, June.
00:38:00 Matt wkrótce uruchomi ciężarówkę.
00:38:04 Ok?
00:38:04 On nie chciał,
00:38:09 Wiem.
00:38:13 To tylko jest tak cholernie frustrujące.
00:38:17 Wszystko, czego potrzebujemy
00:38:21 ale nie możemy się tam dostać.
00:38:27 Pójdę sprawdzić
00:38:43 Jakbyśmy byli
00:38:53 Matt?
00:39:17 - Jezu...
00:39:20 Boże... co ty tutaj robisz?
00:39:23 - Miałem zapytać cię o to samo.
00:39:26 No i znalazłaś.
00:39:28 Gdzie byłeś, do diabła?
00:39:32 Wydawało mi się,
00:39:35 Posłuchaj, przepraszam.
00:39:39 Rozumiem, że jesteś
00:39:41 Wcale nie jestem.
00:39:44 Byłem po prostu
00:39:46 i wyładowałem się na tobie.
00:39:49 Wiem, ale wydaje mi się,
00:39:53 Przepraszam.
00:40:07 Właściwie chodzi o coś innego.
00:40:09 Wiem, jak tylko wrócimy,
00:40:12 i włożę pieniądze na konto.
00:40:14 Nie to miałam na myśli.
00:40:19 O co chodzi?
00:40:25 Muszę powiedzieć ci, że...
00:40:30 /Lilly!
00:40:42 Nie mogę obudzić Joe.
00:40:49 Joe!
00:41:01 Spokojnie, przyjacielu.
00:41:08 Co się stało?
00:41:09 Nie wiem,
00:41:11 Niech spojrzę.
00:41:19 No dalej, Joe.
00:41:27 - Powiedziałeś, że będzie dobrze.
00:41:38 Oddycha płytko,
00:41:42 Poczekaj...
00:41:48 Co robisz?
00:41:53 Gdyby miał krwotok wewnętrzny,
00:41:56 ale wygląda w porządku.
00:41:58 Więc co się z nim dzieje?
00:42:01 - Co mu jest, do cholery?
00:42:06 Może przechodzić szok pourazowy.
00:42:17 Muszę spojrzeć na ranę.
00:42:21 Podnieśmy go.
00:42:22 Ostrożnie, ostrożnie...
00:42:28 Do diabła...
00:42:34 Kurwa mać...
00:42:38 Wygląda na to,
00:42:42 Mówiłeś, że wyjdzie z tego.
00:42:48 Co mamy robić?
00:42:51 Musimy zawieźć go do szpitala.
00:42:56 Udało ci się coś z tym zrobić?
00:42:58 To nigdzie nie pojedzie.
00:43:03 A twoja ciężarówka?
00:43:05 Nie...
00:43:06 Czy nikt nie jest w stanie
00:43:09 Komórki tu nie zadziałają.
00:43:12 Cholera.
00:43:15 Musimy spróbować czegoś innego.
00:43:17 Nic tu nie poradzimy
00:43:20 Kurwa... kurwa...
00:43:22 Matt, co my zrobimy?
00:43:27 Pójdę po pomoc.
00:43:29 Co ty wyprawiasz?
00:43:32 Nie wiem, musi tu być
00:43:35 Może znajdę jakiś samochód.
00:43:37 To jest odludzie.
00:43:39 Wiem, ale nie możemy czekać,
00:43:43 Musimy spróbować czegokolwiek.
00:43:46 Linia wysokiego napięcia.
00:43:49 Co?
00:43:51 Widziałem linię wysokiego
00:43:53 Biegnie stąd do lasu.
00:43:56 Więc musi dokądś prowadzić.
00:43:58 Może jest tam jakiś dom
00:44:00 Ale może też nie być nic.
00:44:02 Muszę spróbować.
00:44:03 - A ty idziesz ze mną.
00:44:07 Nie ma czasu,
00:44:09 Matt...
00:44:21 Myślisz, że to dobry pomysł
00:44:25 A myślałem,
00:44:27 Po prostu wy dwaj
00:44:31 Myślałam, że mu nie ufasz.
00:44:32 Nie i dlatego chcę mieć go na oku,
00:44:36 Poradzę sobie.
00:44:42 Kochanie, zaraz do ciebie wrócę.
00:44:53 Gotowy?
00:44:54 Zaczekaj, co jeszcze
00:44:57 Okryj go kocami
00:45:01 Matt...
00:45:03 Lilly, wszystko będzie dobrze.
00:45:07 Dobrze.
00:45:22 Linia tam skręca do lasu.
00:45:32 Ruszajmy.
00:45:36 Sprowadzimy ci pomoc, kochanie.
00:45:47 Mów do mnie.
00:46:01 Jak myślisz,
00:46:04 To nie potrwa długo.
00:46:06 Nie cierpię tak po prostu siedzieć.
00:46:09 To takie bez sensu.
00:46:15 Wygląda na to,
00:46:17 Tak, kiedy zdał sobie sprawę
00:46:25 Powiedziałaś mu już?
00:46:27 Powiedziałam co?
00:46:29 Że jesteś w ciąży.
00:46:32 Cóż, nie jestem taka głupia,
00:46:37 Który to miesiąc?
00:46:40 Trzeci.
00:46:42 To Matta?
00:46:45 Oczywiście, że Matta.
00:46:47 Więc dlaczego jeszcze nie wie?
00:46:48 Bo nie wiedziałam jak zareaguje.
00:46:51 Prędzej czy później
00:46:54 Wiem, wiem...Ale będzie dobrze,
00:47:08 Coś tam jest.
00:47:11 Krasnoludek?
00:47:15 Co to za hałas,
00:47:17 Nie wiem.
00:47:19 Dźwięk jakby z transformatora.
00:47:26 O co chodzi między tobą a Lilly?
00:47:28 O nic.
00:47:29 Daj spokój.
00:47:33 Od trzeciej klasy.
00:47:35 Pamiętam moją dziewczynę z trzeciej klasy.
00:47:38 Została striptizerką.
00:47:40 Największe zderzaki,
00:47:42 Oczywiście nie było dnia, żebym...
00:47:50 Matt?
00:47:58 Matt!
00:48:04 Gdzie, kurwa, jesteś?!
00:48:09 Nie rób sobie ze mnie jaj!
00:48:28 Matt!
00:48:45 Matt!
00:49:13 Nie, nie, nie, nie...
00:49:17 Matt, nie, nie...
00:49:23 Matt?
00:49:30 Nie, Matt.
00:49:41 Nie.
00:50:12 Czy to był strzał?
00:50:14 Nie wiem.
00:50:33 Wchodźcie do środka!
00:50:35 Gdzie Matt?
00:50:37 Wchodźcie do środka!
00:50:45 Co ty wyprawiasz?
00:50:47 Chcę wiedzieć gdzie jest Matt.
00:50:50 Musimy się stąd wydostać.
00:50:54 Znalazłeś pomoc?
00:50:57 Czy tam ktoś jest?
00:51:01 Odsuń się od okna!
00:51:03 Co do cholery...
00:51:05 Nie podchodźcie do okien!
00:51:08 Czyja to krew?
00:51:15 Co się stało mojemu bratu?
00:51:27 Potrzebuję młotka!
00:51:29 - Co to ma być?
00:51:32 Chciałbym!
00:51:34 Kurwa mać!
00:51:35 Słuchajcie!
00:51:37 Nie mamy wiele czasu.
00:51:38 Czymkolwiek one są...
00:51:39 Co?
00:51:41 Nie wiem !
00:51:44 A co, kurwa, wiesz?
00:51:46 Co, kurwa, wiesz, dupku?!
00:51:50 Ja wiem, że mój mąż umiera!
00:51:53 Mój mąż umiera
00:51:57 To wszystko twoja wina!
00:51:59 Ty sukinsynu!
00:52:00 Zabiję cie!
00:52:08 Richard, Richard...
00:52:46 Opanuj się.
00:52:56 Nie, proszę, nie...
00:53:00 Wszystko będzie dobrze...
00:53:03 Wytrzymaj jeszcze trochę...
00:53:08 Nie odpowiedziałeś mi na pytanie.
00:53:12 To nie to, co myślisz.
00:53:15 Co zrobiłeś?
00:53:18 Nie zrozumiesz.
00:53:20 Odpowiedz na pierdolone pytanie.
00:53:23 Nawet nie ma jebanych flar
00:53:26 Przestańcie, dobrze?
00:53:31 Znaleźliśmy domek około pół kilometra stąd,
00:53:35 Weszliśmy na drogę wjazdową i nagle...
00:53:38 Co?
00:53:40 On po prostu zniknął!
00:53:42 Nie było go.
00:53:43 - Co to znaczy, że zniknął?
00:53:46 Zostawiłeś tam mojego brata samego?
00:53:49 Jego tam nie ma!
00:53:50 Przecież to bez sensu!
00:53:53 Uwierzcie mi,
00:53:56 Chodźmy poszukać Matta.
00:53:57 Nie mogę pozwolić wam wyjść.
00:54:02 Jezu, to dlatego słyszałyśmy strzały.
00:54:05 Kim ty jesteś?
00:54:10 Co to jest?
00:54:12 Posłuchajcie, tam coś jest.
00:54:17 Nie zastrzeliłem go.
00:54:21 Zabiłeś go.
00:54:22 Nie.
00:54:23 Byłem tak blisko,
00:54:24 Widziałem tą twarz.
00:54:26 To nie był człowiek.
00:54:30 Ja pierdolę...
00:54:41 Posłuchajcie.
00:54:43 Nie mogę wyłączyć...
00:54:45 Posłuchajcie.
00:54:46 /Lilly...
00:54:48 To Matt.
00:54:55 Nic nie widzę.
00:54:57 Molly, wyłącz światła.
00:55:05 To nie może być Matt!
00:55:06 Widzisz go?
00:55:08 Nic nie widzę.
00:55:09 Pierdolić to.
00:55:16 To Matt.
00:55:17 To Matt !
00:55:27 Jest na zewnątrz!
00:55:30 - Gdzie?
00:55:34 Lilly, nie możecie wyjść!
00:55:36 To nie jest Matt!
00:55:38 Jest tam!
00:55:43 Puszczaj!
00:55:45 Matt?
00:55:47 Matt!
00:55:54 Gdzie jesteś?!
00:55:56 /Molly...
00:56:01 /Lilly...
00:56:08 Molly!!!
00:56:15 Do środka!
00:56:26 - Co tam się stało?
00:56:59 Padnij!
00:57:44 Może odeszli.
00:57:50 Co?
00:57:53 O Boże...
00:57:54 Widziałeś te oczy?
00:58:34 O Boże.
00:58:42 Musimy się stąd wydostać.
00:58:44 Chcesz wyjść na zewnątrz?
00:58:46 Musimy się dostać to tego domku.
00:58:48 A co z Joe?
00:58:51 Poniosę go.
00:58:59 Gdzie mój rewolwer?
00:59:08 Lilly...
00:59:13 Joe nie oddycha.
00:59:40 No dalej, Joe.
00:59:43 Dalej, oddychaj.
00:59:51 O Boże.
01:01:05 Pomocy!
01:01:16 Niech mi ktoś pomoże!
01:01:23 Pomóżcie mi, proszę!
01:01:30 Wpuśćcie mnie!
01:01:42 Pomocy!
01:01:44 Spójrz na mnie!
01:01:48 Spójrz na mnie!
01:01:51 Oni wchodzą nam do głów.
01:01:54 Sprawiają, że widzimy
01:01:59 Słyszysz co mówię?
01:02:02 Dobrze...
01:02:07 Poszukam jakiegoś światła, dobrze?
01:02:18 Zostań ze mną.
01:02:41 Nie wierzę.
01:02:44 Co my teraz zrobimy,
01:02:55 Pomóż mi.
01:02:57 Po co?
01:02:58 Lilly!
01:03:01 Posłuchaj.
01:03:06 Ale jeśli mamy z tego wyjść,
01:03:10 Nie poradzę sobie sam.
01:03:14 Proszę cię.
01:03:17 Proszę.
01:03:27 Dobra, przesuńmy to do drzwi.
01:03:46 Więc to, co słyszeliśmy,
01:03:50 Nie.
01:03:54 Ale widziałam go.
01:03:57 Widziałaś jedną z tych rzeczy.
01:04:01 Złowili Molly jak rybę na haczyk.
01:04:05 To samo chcieli zrobić z tobą.
01:04:09 To nie mógł być Matt.
01:04:20 Nawet nie zdążyłam mu powiedzieć.
01:04:24 O czym?
01:04:29 Nieważne.
01:04:33 Więc co robimy
01:04:36 Postaramy się przetrwać do rana.
01:05:38 O Boże...
01:06:32 Nie, nie!
01:11:54 /Nie, nie!
01:11:57 /Nie zbliżajcie się!
01:14:48 Co oni mi zrobili?
01:14:57 Zabrali moje dziecko.
01:15:15 Proszę, nie...
01:18:24 Tu Carl Debis.
01:18:25 Sprawdzam raport o znalezieniu
01:18:29 /Przyjąłem.
01:18:33 Kurwa.
01:18:35 Carl Debis.
01:18:42 Potrzebne 10-52.
01:18:44 /Przyjąłem.
01:19:01 Carl Debis.
01:19:06 Przyślijcie 10-52 najszybciej,
01:19:08 /Przyjąłem. 10-52 w drodze.
01:19:15 /Richard został znaleziony na pustyni Arizona
01:19:20 /Minął tydzień od tajemniczego wydarzenia,
01:19:24 /a którego świadkami byli mieszkańcy
01:19:29 /Richard pozostawał w stanie katatonii
01:19:34 /Nowy rodzaj terapii wprowadzony w 1998 roku
01:19:38 /i wspomnienia wydarzeń tamtej nocy
01:19:44 /Władze nie zdołały powiązać grup krwi,
01:19:47 /oraz resztek ubrań z żadnymi
01:19:51 /Nigdy nie odnaleziono żadnych ciał.
01:19:54 /Również nigdy nie odnaleziono
01:19:58 /Lokalne władze federalne
01:20:02 /zwrócili się do Sił Powietrznych USA
01:20:06 /mającego na celu wyjaśnić wydarzenia z 13 Marca 1997.
01:20:09 /Wojsko oddaliło wszelkie zabiegi władz
01:20:14 /Dziwna formacja świateł do dzisiejszego dnia
01:20:33 Wystąpili: