No Reservations
|
00:00:04 |
Synchro do wersji: |
00:00:10 |
Tłumaczenie: nanoc |
00:00:43 |
Czasami szefowie nazywają je "truskawkami", |
00:00:53 |
Dobrze gotowane stają się miękkie jak masło. |
00:00:57 |
Mogą być przyrządzane na grillu, |
00:01:00 |
...pieczone, gotowane, a nawet smażone. |
00:01:06 |
Niewielkim grzechem jest odrobina przypraw. |
00:01:10 |
By były idealne powinno |
00:01:15 |
Musisz je poprawić. Powinny być mięsiste |
00:01:20 |
Ja preferuje serwować upieczone. |
00:01:22 |
To nadaje im aromatu |
00:01:25 |
są bardziej krzepkie i soczyste. |
00:01:27 |
Przybrane ravioli i grzybami |
00:01:32 |
Oczywiście można gotować je w termoforze. |
00:01:34 |
...mieszając z Maderą i Koniakiem. |
00:01:37 |
Naczynie pomaga ochronić smak, |
00:01:42 |
Można serwować z delikatnym sosem |
00:01:47 |
...w karmelu, z truflami. |
00:01:49 |
Trufle doskonale pasują do przepiórek... |
00:01:52 |
...ponieważ stanowią |
00:01:56 |
Dobrze się pan czuje? |
00:01:58 |
Bardzo dobrze. Kontynuuj proszę. |
00:02:02 |
Zwiększają cudowny smak Przepiórek. |
00:02:06 |
Ale naprawdę musisz mieć pieniądze na trufle. |
00:02:09 |
...albo lepiej o tym zapomnij. |
00:02:12 |
Teraz, przekąska... |
00:02:14 |
Kate, czy miałabyś coś przeciwko, |
00:02:18 |
- Nie. |
00:02:22 |
Szefowa powiedziała, że mnie wyrzuci |
00:02:25 |
Jak myślisz, dlaczego ona myśli, |
00:02:30 |
Wiesz co? |
00:02:33 |
Nie mam najmniejszego pojęcia. |
00:02:51 |
Dwie zakąski. |
00:02:53 |
Leah, przepiórka i Sola na 9 stolik. |
00:02:56 |
Nadal czekam na polędwicę, |
00:03:01 |
Terrine, Carpaccio. |
00:03:06 |
Szefie, Hal Reeves mówi, że nigdy wcześniej |
00:03:10 |
Naprawdę? A co on może wiedzieć? |
00:03:12 |
Kate, Peterson przyszedł. Chce ci |
00:03:15 |
Podziękuj mu, ale cudowny |
00:03:18 |
Przynajmniej się przywitaj, wiesz, |
00:03:21 |
Minuta. |
00:03:23 |
Nie gotuj ich za długo bo... |
00:03:24 |
- Tak, stwardnieją. |
00:03:27 |
Ja stwardnieję, one wyschną. |
00:03:29 |
Kate, chcę się z tobą spotkać |
00:03:33 |
Później, dobrze? |
00:03:43 |
Jesteś magikiem, Kate. |
00:03:44 |
I wiesz, że mój mąż nie może |
00:03:47 |
Co prawda, to nie fakt, |
00:03:49 |
Wychwalam każdego, kto potrafi |
00:03:53 |
Gotować dla was to zawsze przyjemność. |
00:03:55 |
Oczywiście, widzimy się |
00:03:57 |
- Dobranoc. |
00:04:06 |
Miło cię spotkać. |
00:04:08 |
Powiem jej, że to niedogotowane. |
00:04:11 |
- Mogę wiedzieć co tu się dzieje? |
00:04:13 |
- Ty pewnie jesteś szefem kuchni. |
00:04:15 |
- Wspaniale. Chcę ci coś pokazać. |
00:04:18 |
Wątróbka mojej żony nie |
00:04:20 |
Słucham? |
00:04:21 |
Może przyniosę nową przekąskę. |
00:04:24 |
Wątróbka jest w porządku. |
00:04:26 |
Nie wstydź się, kochanie. |
00:04:29 |
Nic nie jest tu źle. |
00:04:33 |
- Co dokładnie masz na myśli? |
00:04:35 |
"Jak powinno być. " 60 stopni |
00:04:39 |
...25 minut, nie za krótko, |
00:04:43 |
Kochanie. |
00:04:45 |
Damy zarobić komuś innemu. |
00:04:47 |
Chodźmy. |
00:04:51 |
Mogę zasugerować budkę na rogu? |
00:04:57 |
Ile razy mam ci powtarzać? |
00:04:59 |
Nie możesz robić afery za każdym razem, |
00:05:00 |
kiedy ktoś powie, że nie |
00:05:02 |
Proszę. ten typ zachowywał się jak dzikus. |
00:05:03 |
I on płaci. Jeśli mówi, że wątróbka |
00:05:07 |
Wątróbka jest dla zwierząt. |
00:05:09 |
Leah, nie wtrącaj się. |
00:05:10 |
Przysięgam na Boga, że gdybyś nie |
00:05:12 |
to zwolniłabym cię już dzisiaj |
00:05:14 |
Jedną z najlepszych?! |
00:05:18 |
Założę się, że mówi to |
00:05:22 |
Mówi to tylko, żeby mnie wkurzyć... |
00:05:24 |
- Czy nie? |
00:06:01 |
Automatyczna sekretarka: |
00:06:21 |
- Hej, jak się masz? |
00:06:23 |
Jakieś ładne homary dla mnie? |
00:06:25 |
Ten jest za mały. Spróbuj tego. |
00:06:29 |
Wyślij mi je przed 14.30, dobrze? |
00:06:33 |
Kate! Kto jest twoim najlepszym |
00:06:36 |
- Masz to? |
00:06:39 |
Złote Blanquillo? |
00:06:41 |
Bob! |
00:06:42 |
- Dla ciebie! |
00:06:44 |
Piękne złote blanquillo, ryby z talią. |
00:06:48 |
- Piękne. |
00:06:49 |
- Bob. |
00:06:52 |
Hej, dlaczego ja nie dostałem buzi? |
00:06:54 |
Dlaczego ja nie dostałem buzi? |
00:06:57 |
- A jak nazwiesz to? |
00:07:11 |
Halo? |
00:07:12 |
Cześć, to ja! Tylko sprawdzam. |
00:07:16 |
Dobrze, upewnię się, że wrócili. |
00:07:19 |
Więc. Co robisz? |
00:07:23 |
Christine, nie bądź śmieszna. |
00:07:26 |
Oczywiście, że masz. |
00:07:28 |
Jak Zoe? |
00:07:29 |
Cudownie. Bardzo się zmieniła od czasu, |
00:07:34 |
- Prawda, kochanie? |
00:07:37 |
Co zjecie na obiad? |
00:07:38 |
Nie martw się o nas, |
00:07:42 |
Nie sądzę. Co Zoe by chciała? |
00:07:45 |
Ona je wszystko. Jest jak odkurzacz. |
00:07:48 |
Mamo! |
00:07:49 |
Zadzwonię jak będziemy bliżej. |
00:07:52 |
- Pa ciociu, Kate! |
00:08:01 |
Cześć, Kate. Idziesz do domu? |
00:08:02 |
Nie, zapomniałam o czymś. |
00:08:04 |
- Jak się masz? |
00:08:06 |
Pracujesz wieczorem? Znam miłą |
00:08:09 |
Właściwie tak. Tylko kilka godzin. |
00:08:12 |
Siostra z córką przyjeżdża mnie odwiedzić. |
00:08:14 |
Nie poddam się tak łatwo, pewnego dnia |
00:08:19 |
Spójrz... powinieneś wiedzieć, |
00:08:24 |
- Czego? Nie chodzisz na kolację? |
00:08:27 |
A na śniadania? |
00:08:28 |
Mieszkasz w tym samym budynku. |
00:08:30 |
Nie umawiam się z sąsiadami, taka zasada. |
00:08:34 |
Wydaje się, że masz wiele zasad. |
00:08:41 |
Nie mówiłaś, że o czymś zapomniałaś? |
00:08:44 |
- Dziękuję, racja. |
00:09:00 |
Co złego jest w tym, że ma się zasady? |
00:09:03 |
Mogę wszystko w ten sposób kontrolować. |
00:09:05 |
Wszystko jest tak jak powinno być. |
00:09:08 |
Dlatego wszytko wolę robić sama. |
00:09:11 |
Masz pojęcie jak trudno zapanować |
00:09:16 |
Mam nadzieję, że lubisz małże. |
00:09:19 |
Myślałem, że ustaliliśmy, że nie |
00:09:22 |
Nie zrobiłam tego dla ciebie, |
00:09:25 |
Kto to zrobi jeśli nie ja? |
00:09:30 |
Spróbujemy czegoś nowego w tym tygodniu. |
00:09:32 |
Zamierzam zadawać ci pytania, |
00:09:37 |
Kiedy ostatnio żyłaś w związku? |
00:09:42 |
Czy to nie pytanie osobiste? |
00:09:45 |
Cóż, to jest terapia. |
00:09:47 |
Kiedy? |
00:09:49 |
Nie wiem. Trzy lata, może cztery. |
00:09:52 |
Kto to zakończył? |
00:09:53 |
Ja. On stawał się zbyt wymagające. |
00:09:57 |
W jakim sensie? |
00:09:59 |
Jeśli musisz wiedzieć. Po 2 latach |
00:10:03 |
Próbowałeś sosu szafranowego? |
00:10:07 |
Przepraszam, co było złego |
00:10:10 |
Poprosił mnie bym wyprowadziła się |
00:10:14 |
Dlaczego miałabym to robić? |
00:10:16 |
Wyprowadziłabym się, zamieszkalibyśmy |
00:10:21 |
Mój Boże. |
00:10:23 |
Sos jest wspaniały. |
00:10:27 |
Dziękuję. |
00:10:31 |
Gdzie jest mój homar na 12 stolik? |
00:10:34 |
Chwila, szefie. |
00:10:35 |
Jestem aktorką i nie gram |
00:10:39 |
Świat jest pełen zwyrodnialców. |
00:10:41 |
Facet z 10 stolika jest najgorszy. |
00:10:44 |
Przysięgam, że jeśli jeszcze raz |
00:10:51 |
Cholera, Carlos! Uważaj jak chodzisz. |
00:10:53 |
Hej, uważajcie wszyscy! |
00:10:55 |
Dwa homary. Poczekaj z 9. |
00:10:57 |
Naprawdę mi przykro. |
00:10:58 |
Po prostu żeby to się |
00:11:01 |
Nie zostaną długo jeśli nie |
00:11:03 |
Kate, nie możemy zadręczać się |
00:11:08 |
Jesteś jak matka. |
00:11:09 |
Muszę uczyć się gdzie tylko mogę, prawda? |
00:11:12 |
- Dzięki. |
00:11:18 |
Niech ktoś odbierze. |
00:11:22 |
Kuchnia. |
00:11:23 |
Jeśli to moja siostra powiedz, że |
00:11:28 |
Do ciebie. |
00:11:29 |
Niech zostawi wiadomość. |
00:11:31 |
Kate. |
00:11:33 |
Lepiej odbierz. |
00:11:38 |
Halo. |
00:11:39 |
Tak, przy telefonie... |
00:12:21 |
Pani Armstrong? Nazywam się Dr Burton. |
00:12:25 |
Zoe ma się dobrze. Wyzdrowieje. |
00:12:30 |
Powiedział jej ktoś o tym? |
00:12:32 |
Myślimy, że lepiej będzie jeśli |
00:12:36 |
Wie pani jak skontaktować się z jej ojcem? |
00:12:38 |
Ona nigdy... |
00:12:42 |
Nigdy nawet nie poznała swojego ojca. |
00:12:44 |
Dr. Burton do nagłego wypadku, proszę... |
00:12:47 |
Bardzo mi przykro. |
00:12:51 |
Musze iść, ale wrócę rzucić okiem, dobrze? |
00:12:53 |
Tak. |
00:13:18 |
Cześć, Zoe. |
00:13:21 |
Gdzie jest mama? |
00:13:26 |
Zginęła? |
00:13:31 |
Umarła, prawda? |
00:13:37 |
Tak. |
00:14:03 |
Masz jedną nową wiadomość. |
00:14:07 |
- Cześć, to ja. |
00:14:10 |
Chcemy żebyś wiedziała, |
00:14:12 |
Są straszne korki, ale |
00:14:16 |
Nie ma więcej wiadomości. |
00:14:26 |
To jest piękne Dolcetto z 2002. |
00:14:31 |
Jakieś pomysły co do pochodzenia? |
00:14:32 |
- Prawdopodobnie Piedmont. |
00:14:35 |
Jeśli szybko nie znajdą zastępstwa dla |
00:14:40 |
Mam nadzieję, że to nie naruszy |
00:14:42 |
Bernadette. Spójrz na |
00:14:46 |
Jest gotowy... |
00:14:56 |
Znajdźcie trzy słowa opisujące |
00:14:59 |
Wiedziałaś, że przyjdzie? |
00:15:06 |
Kate, co ty wyprawiasz? |
00:15:09 |
Myślałam, że weźmiesz kilka dni wolnego. |
00:15:12 |
- Nie. |
00:15:15 |
Tak. |
00:15:19 |
Chcę kaczką, dwie wołowiny i jagnięcinę. |
00:15:22 |
Nadal czekam na polędwicę. |
00:15:25 |
Odbierz. |
00:15:26 |
Potrzebuję przepiórkę |
00:15:31 |
Ruchy! |
00:15:32 |
Terrine, carpaccio. |
00:15:36 |
Za 5 minut będzie homar. |
00:15:43 |
Dwie kaczki, jagnięcina. Dalej ludzie! |
00:15:46 |
Dlaczego tu nie ma jedzenia?! |
00:15:59 |
Droga Kate: Dziecko jest piękne. |
00:16:03 |
Dałam jej na imię Zoe, co oznacza "życie". |
00:16:07 |
Teraz, kiedy ona się pojawiła, realizuje |
00:16:12 |
Chcę żebyś wiedziała, |
00:16:16 |
...byłabyś jedyną osobą, |
00:16:20 |
Wiem, że będziesz kochała |
00:16:23 |
Posłuchaj mnie... musisz być smutna trzy dni. |
00:16:28 |
Kocham cię, siostrzyczko. Christine. |
00:16:47 |
Kate. |
00:16:49 |
...Chcę żebyś wzięła tydzień wolnego. |
00:16:52 |
To nie jest sugestia, to rozkaz. |
00:17:06 |
Co jest, doktorku? |
00:17:14 |
Cześć, Zoe. |
00:17:21 |
Ugotowałam coś dla ciebie. |
00:17:23 |
Nie jestem głodna. |
00:17:26 |
Dobrze. |
00:17:38 |
Wiesz, w piątek możesz opuścić |
00:17:42 |
Tak. |
00:17:49 |
Zoe, ty i ja musimy porozmawiać o tym, |
00:17:54 |
Mogę wrócić do domu? |
00:17:56 |
Obawiam się, że nie. |
00:17:59 |
Dlaczego? |
00:18:02 |
Byłabyś sama. |
00:18:07 |
Twoja mama poprosiła |
00:18:11 |
Więc wrócisz do domu ze mną, dobrze? |
00:18:49 |
Kuchnia jest tam. |
00:18:52 |
Pokój. |
00:18:56 |
Tu są łazienki. |
00:19:01 |
To będzie twój pokój. |
00:19:44 |
Nazywa się Nelly. Mam go 3 lata. |
00:19:56 |
Zoe, kolacja gotowa! |
00:19:59 |
Dobrze! |
00:20:06 |
Smacznego. |
00:20:14 |
Wszystko w porządku? |
00:20:16 |
O co chodzi? Nie jesteś głodna? |
00:20:22 |
Mogę iść do mojego pokoju? |
00:20:25 |
Jasne. |
00:20:41 |
Zoe, na kilka minut |
00:20:45 |
Poradzisz sobie sama przez chwilę? |
00:20:47 |
Tak. |
00:20:49 |
Jeśli będziesz mnie potrzebowała |
00:20:51 |
...albo 2 na numer restauracji, dobrze? |
00:20:54 |
To tylko kilka przecznic stąd, więc, |
00:20:58 |
Dobrze? |
00:20:59 |
Dobrze. |
00:21:01 |
To nie potrwa długo. |
00:21:40 |
Cześć. |
00:21:49 |
"Spójrz na te gwiazdy, |
00:21:53 |
Cześć, szefie. |
00:21:56 |
O mój Boże! To ty! |
00:21:58 |
Błagam cię, zdradź mi sekret |
00:22:03 |
Przepraszam? |
00:22:06 |
Słuchajcie tego, chłopaki. Słuchajcie. |
00:22:11 |
"Malować gwiazdy, |
00:22:22 |
Jesteście moim chórem. |
00:22:35 |
Teraz wszyscy. |
00:22:53 |
Dobra, dobra, wracać do pracy! |
00:22:59 |
Za kogo ty się uważasz? |
00:23:02 |
Nicholas Palmer. |
00:23:04 |
I chciałem tylko powiedzieć, że świat |
00:23:08 |
...bez twoich przepiórek w sosie szafranowym. |
00:23:13 |
Musimy porozmawiać. |
00:23:16 |
- Mogłaś mnie przynajmniej zapytać. |
00:23:19 |
Nick był dostępny. Musiałam działać szybko. |
00:23:22 |
Brak mi tylko wariata w kuchni. |
00:23:25 |
To nie jest wariat. Jest energiczny. |
00:23:28 |
Dobrze wiesz, że potrzebujemy kogoś takiego. |
00:23:29 |
Żartujesz? Facet myśli, |
00:23:33 |
Dobry wieczór. mieli państwo rezerwację? |
00:23:35 |
- Tak, Matthews. |
00:23:37 |
Mogę prosić państwa rzeczy? |
00:23:41 |
Wskażę państwu stolik. |
00:23:46 |
Zaraz przyjdzie kelner. |
00:23:48 |
Jedynym powodem, dla |
00:23:50 |
było to, że sama będę |
00:23:53 |
Leah doskonale dałaby |
00:24:07 |
...Nick to doskonały kucharz. |
00:24:08 |
Nic o nim nie wiem. |
00:24:11 |
Daj mi szanse. |
00:24:14 |
Włoch? |
00:24:15 |
Najmujesz speca od sosów |
00:24:18 |
i to ja niby potrzebuję leczenia?! |
00:24:20 |
Mamy szczęście, że go mamy. |
00:24:23 |
Więc dlaczego pracuje tutaj? |
00:24:24 |
Ponieważ powiedział, |
00:27:00 |
Kate, wstawaj. |
00:27:06 |
Kate. |
00:27:08 |
Lekcje zaczynają się o 9. |
00:27:11 |
Jest 8:20. |
00:27:20 |
O nie. |
00:27:23 |
Jezu, ubierz się... jesteś już ubrana. |
00:27:28 |
Daj mi minutkę. |
00:27:29 |
Potrzebujesz czegoś? |
00:27:33 |
Zazwyczaj mają takie rzeczy. |
00:27:36 |
Wczoraj przygotowałam ci lunch. |
00:27:42 |
Ok. Chodźmy. |
00:27:44 |
Nie mogę znaleźć mojego szalika. |
00:27:46 |
Nie przejmuj się. |
00:27:47 |
Nie możesz spóźnić się |
00:27:49 |
Potrzebuję mój szalik. |
00:27:51 |
Zoe, weź mój. Później poszukamy twój, dobrze? |
00:27:57 |
Znajdźmy twój szalik. |
00:28:05 |
Tu jest. |
00:28:10 |
Ten? |
00:28:18 |
Ten! |
00:28:19 |
Świetnie. |
00:28:22 |
To było proste. |
00:28:24 |
Chodźmy! |
00:28:31 |
Twój lunch. |
00:28:35 |
Otwórz drzwi, proszę? |
00:28:43 |
Dlaczego nie otworzyłaś? |
00:28:45 |
Nie powinno się otwierać nieznajomym. |
00:28:48 |
Jasne. Tak, to mądre. |
00:28:51 |
Hello, Be. |
00:28:52 |
Pożyczysz mi trochę kawy? |
00:28:55 |
Jasne. Mamy małe opóźnienie, |
00:28:59 |
Dzień dobry. Jestem Shon. |
00:29:04 |
Musisz być siostrzenicą Kate. |
00:29:06 |
Zoe, prawda? |
00:29:15 |
Moje dzieci są w twoim wieku. |
00:29:18 |
Zostają ze mną na weekend. |
00:29:24 |
Proszę. |
00:29:26 |
- Dzięki. |
00:29:28 |
- Ładnie pachnie. |
00:29:30 |
Dobrze, chodźmy. |
00:29:34 |
Dzięki za wczorajszy makaron Thai. |
00:29:37 |
- Żaden problem. |
00:29:50 |
Tutaj powinnyśmy wejść, prawda? |
00:29:52 |
Nie wiem. |
00:29:54 |
Jasne. Chodźmy. |
00:30:03 |
Wszystko będzie dobrze. |
00:30:05 |
Pani Armstrong? Nazywam |
00:30:09 |
- Ty musisz być Zoe. Miło cię poznać. |
00:30:12 |
Zabiorę cię do klasy |
00:30:20 |
Na pewno jest ktoś, kto |
00:30:23 |
Nie mam pojęcia, jak postępować z dzieckiem, |
00:30:27 |
Jak działają ich umysły? |
00:30:30 |
Zoe nie chce jeść nic, co przygotuję. |
00:30:33 |
Co powinnam zrobić, zmusić ją? |
00:30:35 |
Może tęskni za kuchnią matki. |
00:30:37 |
Moja siostra nigdy nie gotowała. |
00:30:40 |
- Odgrzewała tylko gotowizny. |
00:30:42 |
Może Zoe potrzebuje czegoś |
00:30:48 |
Co jadłaś kiedy byłaś dzieckiem? |
00:30:50 |
To nie to samo. |
00:30:52 |
Co masz na myśli? |
00:30:54 |
Moja matka była niesamowitym kucharzem. |
00:30:57 |
Oczywiście nie tylko ja ją doceniałam. |
00:30:59 |
Po śmierci matki ojciec zajął się gotowaniem? |
00:31:04 |
Nie... |
00:31:05 |
On nie zajął się niczym. |
00:31:08 |
Miałyśmy szczęście widząc go podczas obiadu. |
00:31:12 |
Więc kto się wami opiekował? |
00:31:14 |
Możemy teraz o tym nie rozmawiać? |
00:31:17 |
Dobrze. |
00:31:21 |
A może paluszki rybne. Dzieci je uwielbiają. |
00:31:25 |
Paluszki rybne? |
00:31:26 |
No wiesz, zamrożone, w panierce... |
00:31:28 |
Wiem co to paluszki rybne. |
00:31:32 |
Po prostu nie mogę uwierzyć, |
00:31:37 |
Paluszki rybne. |
00:31:58 |
Nauczyłaś się czegoś interesującego? |
00:32:01 |
Nie. |
00:32:04 |
Czegoś nieinteresującego? |
00:32:06 |
Nie. |
00:32:09 |
- Jaki jest twój nauczyciel? |
00:32:12 |
Cóż, to interesujące. |
00:32:16 |
Obiad. |
00:32:21 |
Wiesz, jak sobie dzisiaj myślałam, |
00:32:25 |
Jesteśmy rodziną... |
00:32:27 |
a ja nawet nie wiem jaki |
00:32:29 |
Czerwony. |
00:32:30 |
Czerwony? |
00:32:31 |
Widzisz? Nie wiedziałam o tym. |
00:32:34 |
Kocham czerwony, to świetny kolor. |
00:32:39 |
A twoja ulubiona liczba? |
00:32:41 |
Nie musisz tego robić, wiesz? |
00:32:44 |
Robić co? |
00:32:47 |
Starać się tak ciężko. |
00:32:56 |
Idę! |
00:32:59 |
Cześć, jestem Charlotte. |
00:33:03 |
Z agencji? |
00:33:05 |
Oczekiwałaś kogoś innego? |
00:33:12 |
Nie. |
00:33:16 |
Więc, mogę wejść czy co? |
00:33:19 |
Pewnie, wejdź. |
00:33:26 |
Przepraszam na chwilę. |
00:33:32 |
Mówiłam ci, nie potrzebuję niańki, |
00:33:34 |
To co mam zrobić? |
00:33:38 |
Dlaczego nie? Wszystko jest dobrze. |
00:33:39 |
Zoe, barykadujesz drzwi, pamiętasz? |
00:33:43 |
Mam zostać czy nie? |
00:33:45 |
Tak. |
00:33:48 |
Widzę, że przyniosłaś coś |
00:33:50 |
To do mojej pracy magisterskiej. |
00:33:52 |
Śmiertelnie choroby i ich szybkie |
00:34:01 |
Więc... miłego dnia w pracy. |
00:34:07 |
22 Bleecker, w czym mogę służyć? |
00:34:11 |
Stolik dla 5 osób? |
00:34:15 |
Wiem. |
00:34:16 |
Tak. |
00:34:20 |
Jak chcesz dzisiaj przygotować okonia? |
00:34:23 |
Powiedz im, że będzie serwowany |
00:34:30 |
Nie podoba ci się muzyka? |
00:34:32 |
Rozprasza personel. |
00:34:34 |
Nick, miałeś rację, Pavarotti sprawia, |
00:34:38 |
Miło to słyszeć. Bocelli też, |
00:35:01 |
Bernadette... |
00:35:03 |
Bernadette. |
00:35:04 |
Wystarczy. |
00:35:07 |
David. Victor. Myślę, że bez domieszek. |
00:35:10 |
Myślę, że dam radę. |
00:35:12 |
Powodzenia. |
00:35:14 |
John. |
00:35:16 |
Szefie. |
00:35:17 |
Nie, dziękuję. |
00:35:19 |
Pyszności, szefie. |
00:35:25 |
Tylko prawdziwy kucharz może |
00:35:27 |
Kiedy jest się głodnym, wszystko |
00:35:30 |
Nigdy nie jadam popołudniami. |
00:35:43 |
Moja babcie wyszeptała mi ten |
00:35:48 |
Przyniosła go dla mnie ze starego świata, |
00:35:52 |
Dzisiaj. |
00:36:08 |
Szczęśliwy? |
00:36:10 |
Bardzo szczęśliwy. |
00:36:15 |
Myślałam, że twoja babcia mieszkała w Miami. |
00:36:21 |
Wszyscy tak myślimy. To był jakby cud. |
00:36:33 |
To był cud! |
00:36:38 |
Ty zajmij się tymi punktami, |
00:36:40 |
W ten sposób nie będziemy sobie |
00:36:42 |
Twoja połowa jest większa niż moja. |
00:36:45 |
Dobrze, jasne. |
00:36:47 |
Ja mam ważniejsze rzeczy. |
00:36:49 |
Wołowina, ryby, króliki. |
00:36:53 |
Dalej panowie! Jedziemy. |
00:36:59 |
15, dwa terrin, blanquillo, dwie jagnięciny. |
00:37:03 |
Stolik 7, carpaccio. |
00:37:07 |
- Można spróbować? |
00:37:14 |
W porządku. |
00:37:38 |
Dobrze, gdzie jesteśmy? |
00:38:23 |
- Potrzebuję to. |
00:38:31 |
Mogę zadać pytanie? |
00:38:33 |
A mam inny wybór? |
00:38:36 |
Gdzie nauczyłaś się gotować tak dobrze? |
00:38:40 |
Od mamy. |
00:38:41 |
Od mamy, poważnie? |
00:38:43 |
Myślałem, że studiowałaś na Alain Passard |
00:38:48 |
Studiowałam. |
00:38:49 |
Ale mama była lepsza i to |
00:39:05 |
Jezu! |
00:39:06 |
Potrzebuję więcej miejsca. |
00:39:18 |
- Dlaczego jesteś na mnie taka zła? |
00:39:21 |
Jesteś bardzo zła. |
00:39:23 |
Spójrz, to moja kuchnia. |
00:39:25 |
Pracowałam nad tym naprawdę ciężko i |
00:39:31 |
Dlaczego myślisz, że chcę ci to zabrać? |
00:39:33 |
Czego innego mógłbyś chcieć? |
00:39:38 |
Traktujesz mnie jak psa, Larry. |
00:39:40 |
Nie, nie jestem psem.! |
00:39:46 |
Przepraszam, mam przesłuchanie... |
00:39:48 |
Mogłabyś? |
00:40:05 |
Spójrz, nie potrzebuje tej pracy, |
00:40:08 |
Chcę pracować tutaj, |
00:40:12 |
...ale lubię pracować tam, gdzie mnie lubią. |
00:40:15 |
Więc, jeśli chcesz, żebym odszedł, |
00:40:21 |
Możecie mi powiedzieć o co tutaj chodzi? |
00:40:24 |
Więc... |
00:40:30 |
Chwila, gdzie się wybierasz? |
00:40:32 |
Przykro mi, Paula. |
00:40:34 |
- Kate, co ty zrobiłaś? |
00:40:38 |
Nick, proszę. Potrzebujemy cię. |
00:40:41 |
To z nią musisz się dogadać. |
00:40:43 |
To moja restauracja. |
00:40:45 |
To może twoja restauracja, ale jej kuchnia. |
00:40:48 |
Bez niej... |
00:40:51 |
...wszystko tutaj byłoby tylko gorącym |
00:40:56 |
...ona decyduje... |
00:40:59 |
Kate. |
00:41:06 |
Widzę, że nie zostawiłeś mi wyboru. |
00:41:10 |
Chcesz żebyś został? |
00:41:12 |
Czy właśnie tego nie powiedziałam? |
00:41:15 |
Nie słyszałem tego słowa. |
00:41:18 |
CHCĘ... ZEBYŚ ZOSTAŁ. |
00:41:21 |
Z przyjemnością. |
00:41:26 |
Płoniesz. |
00:42:04 |
Wiem, że się boicie, ale |
00:42:08 |
Ale jeśli będziecie bardzo przerażone, |
00:42:13 |
Zwłaszcza ty, Louie, |
00:42:16 |
Zoe? |
00:42:18 |
Cześć. |
00:42:22 |
Kiedy Charlotte wyszła? |
00:42:25 |
Nie wiem. Przed chwilą. |
00:42:33 |
Jak tu przytulnie. |
00:42:45 |
Mam pomysł. |
00:42:49 |
A co jeśli... |
00:42:51 |
zabrałabym cię do |
00:43:05 |
Dobranoc. |
00:43:40 |
Proszę. |
00:43:53 |
Próbowałam wszystkiego. |
00:43:58 |
Dlaczego nie spróbujesz czegoś |
00:44:01 |
Rozmawiałaś z moim psychiatrą? |
00:44:27 |
Powąchaj. |
00:44:31 |
To bazylia. |
00:44:48 |
Kate, najwięksi fani czekają by cię zobaczyć. |
00:45:01 |
Leah, skończysz za mnie kaczkę na 5. |
00:45:03 |
Tak, jasne. |
00:45:34 |
Dobre. |
00:45:39 |
Przy 12 są zaniepokojeni. Długo jeszcze? |
00:45:44 |
Popilnuj. |
00:46:15 |
Zostaw coś dla mnie. |
00:46:19 |
Wiesz, w starożytnym Rzymie... |
00:46:21 |
...chłopcy żuli bazylię przed balem |
00:46:25 |
Naprawdę. |
00:46:49 |
W starożytnym Rzymie |
00:46:51 |
Nie? Jesteś pewna? |
00:46:55 |
Aha. |
00:47:07 |
Do zobaczenia jutro. |
00:47:08 |
Dzięki, Leah. |
00:48:22 |
Gdzie idziesz? |
00:48:33 |
- Cześć, Bob. |
00:48:37 |
Dobrze. Co masz? |
00:48:38 |
Niebieski ryby... dopiero co |
00:48:42 |
Tam są małże. |
00:48:43 |
Co jest tam? |
00:48:45 |
Colorado. |
00:48:48 |
Nieprawdopodobnie świeże. Spójrz na to. |
00:49:05 |
Zoe. |
00:49:08 |
Wstawaj! |
00:49:10 |
Spóźnisz się do szkoły. |
00:49:18 |
Po prostu powiedz, że |
00:49:31 |
Panie, macie dzisiaj dużo szczęścia.. |
00:49:35 |
Są z różnych miejsc. Modena, |
00:49:39 |
Powąchajcie, |
00:49:40 |
to czarna trufla z Parmy. |
00:49:42 |
Niezłe. |
00:49:45 |
Co masz z białych? |
00:49:46 |
Moje najlepsze produkty. |
00:49:55 |
Skąd je masz? |
00:49:56 |
Wiesz, że nie zdradzam sekretów zawodowych. |
00:49:59 |
- Więc ile za białe? |
00:50:01 |
- O mój Boże! |
00:50:03 |
Nie, nie, nie. Myślę, |
00:50:06 |
- Co? Żartujesz? |
00:50:09 |
O mój Boże! |
00:50:11 |
- Dobrze się czujesz? |
00:50:13 |
- Dzwoń na 911? |
00:50:15 |
Nie chodzi o policję. Potrzebujemy |
00:50:19 |
Mój Boże. Uspokój się. |
00:50:22 |
Kobieta zaczęła rodzić |
00:50:25 |
Na Bleecker 22. Odeszły jej wody. |
00:50:28 |
- Tak, 22 na róg Bleecker i Charles. |
00:50:31 |
Dobrze, dziękuję. |
00:50:33 |
Oddychaj, dobrze? |
00:50:38 |
Oddychaj. |
00:50:57 |
Oh, nie! |
00:51:06 |
W lewo, przy tych schodach. |
00:51:17 |
Zoe! |
00:51:20 |
- Bardzo przepraszam. |
00:51:22 |
- To nie tak jak myślisz. |
00:51:25 |
Leah zaczęła rodzić. Musiałam |
00:51:28 |
Nie zmienia faktu, |
00:51:30 |
Dobrze, zapomniałam o tobie. |
00:51:34 |
I bardzo przepraszam. |
00:51:38 |
Chodź Zoe... |
00:51:40 |
chodźmy do domu. |
00:51:43 |
Zoe, idziemy, jest zimno. |
00:51:47 |
Zoe! Rusz się! |
00:52:27 |
Zoe, przepraszam, totalnie |
00:52:31 |
Wiem, że wszystko robię źle. |
00:52:34 |
Ale robię, co w mojej mocy. |
00:52:43 |
Co mogę zrobić, żeby Ci to wynagrodzić? |
00:52:50 |
Masz na myśli... coś jak życzenie? |
00:52:52 |
Tak. |
00:52:54 |
Tak, wymyśl coś, a ja |
00:53:00 |
...żebyś mi wybaczyła. |
00:53:07 |
- Mogę odpowiedzieć później? |
00:53:15 |
Kate... |
00:53:18 |
...nie robisz wszystkiego źle. |
00:54:11 |
One są drogie. |
00:55:30 |
- Kate? |
00:55:33 |
- Nie pracujesz jutro, prawda? |
00:55:36 |
I Nick nie pracuje jutro, prawda? |
00:55:41 |
W niedziele mamy zamknięte. |
00:55:43 |
Dlaczego? |
00:55:54 |
Dlaczego? |
00:55:57 |
To moje życzenie. |
00:56:03 |
To pomysł Zoe, nie mój. |
00:56:05 |
Skąd już to wiedziałem? |
00:56:07 |
Mówi, że preferuje kuchnię włoską. |
00:56:09 |
Twoja kuchnia czy moja? |
00:56:10 |
Nie będzie łatwiej |
00:56:12 |
Dobrze, użyjemy mojej. |
00:56:13 |
Moja kuchnia jest |
00:56:14 |
Idealnie. O 12? Zrobię zakupy. |
00:56:32 |
- Nie jest ci zimno? |
00:56:37 |
Mężczyźni! |
00:56:44 |
Zaraz będę. |
00:56:46 |
- Słucham? |
00:56:48 |
Idę! |
00:56:55 |
- Hej! |
00:56:57 |
Nie, poradzę sobie. |
00:57:00 |
Tutaj. |
00:57:02 |
Dzień dobry, szefie. |
00:57:04 |
Przywiozłem towar. |
00:57:05 |
Gdzie jest kuchnia? |
00:57:06 |
Tutaj, prawo. |
00:57:18 |
Masz żelazne patelnie? |
00:57:20 |
Oczywiście, że mam żelazne patelnie. |
00:57:22 |
Dobrze. |
00:57:28 |
Nie, nie, nie. |
00:57:32 |
Dzisiaj... |
00:57:34 |
Zoe i ja zrobimy kolację. |
00:57:35 |
I tylko ja i Zoe. |
00:57:37 |
- Ale ja mogę pomóc. |
00:57:43 |
Dzisiaj zrobimy pizzę! |
00:57:47 |
Blachy poproszę, vice-szefie. |
00:57:51 |
Mąka, jajka i przygotujemy ciasto, tak? |
00:57:59 |
Użyj palców w ten sposób. |
00:58:07 |
Kiedy jest gotowe, możesz tak robić. |
00:58:10 |
Dwiema rękami, powinnaś |
00:58:29 |
Tak, jak ci mówiłem. Uda ci się. |
00:58:35 |
Kate! Jesteśmy gotowi. |
00:58:40 |
Bez butów. |
00:58:42 |
Ok. |
00:58:46 |
Zamknij oczy. Chodź za mną. |
00:58:51 |
Co to za sekret? |
00:58:53 |
Zobaczysz. |
00:58:55 |
Nie podglądaj. |
00:58:58 |
Prawie jesteśmy. |
00:59:02 |
Dobrze, otwórz oczy. |
00:59:05 |
Niespodzianka! |
00:59:08 |
Chyba nie jemy na stole. |
00:59:10 |
Nie mamy, jesteśmy na safari. |
00:59:12 |
Widzę. |
00:59:15 |
Zapomnieliście talerzy. |
00:59:16 |
Nie, siadaj. Nie potrzebujemy talerzy. |
00:59:18 |
- Bez talerzy? |
00:59:20 |
Brudne talerze przyciągają duże koty. |
00:59:22 |
A przecież nie chcemy tu dużych kotów. |
00:59:26 |
Niech zgadnę kto zrobił pizzę. |
00:59:28 |
Ja! Ja, ja. |
00:59:30 |
Naprawdę? |
00:59:55 |
Byłeś tak blisko! |
01:00:08 |
Dostałem w oko... wszystko w porządku. |
01:00:26 |
Wampir. |
01:00:31 |
Lew... "Król lew"! |
01:00:43 |
Powinnam ją zanieść do łóżka. |
01:00:45 |
Pozwól mi. |
01:00:47 |
Dziękuję. |
01:01:17 |
Gdzie chodziłeś do szkoły kulinarnej? |
01:01:20 |
Moja babcia zmarła, |
01:01:23 |
A, tak, w Miami. Prawda. |
01:01:26 |
Właściwie, w Pittsburgu. |
01:01:30 |
Ale poszedłeś to szkoły kulinarnej, tak? |
01:01:32 |
Żartujesz? Gotowanie było dla dziewczyn. |
01:01:36 |
Po wyższej szkole spakowałem |
01:01:40 |
Cała moją karierę kochałem |
01:01:43 |
- Sofia? |
01:01:46 |
Stara kobieta. 19 lat. |
01:01:50 |
Jej ojciec miał małą gospodę w Toskanii. |
01:01:53 |
Wspaniały szef. Powiedział |
01:01:55 |
Sophia powiedziała, |
01:01:57 |
więc załatwiła mi pracę w tej kuchni. |
01:02:00 |
Zakochałem się w jedzeniu. |
01:02:02 |
Włoskim jedzeniu. |
01:02:05 |
Właściwie to we wszystkim, co włoskie. |
01:02:07 |
A co stało się z Sophią? |
01:02:09 |
Jej ojciec dowiedział się |
01:02:13 |
Jaka szkoda. |
01:02:15 |
Otworzył mi wiele drzwi. |
01:02:17 |
Przez następne lata pracowałem |
01:02:22 |
Dlaczego więc nie jesteś teraz |
01:02:28 |
Nie wiem. |
01:02:31 |
Po prostu przyjmowałem |
01:02:37 |
Co wybrałbyś, jeśli miałbyś swoje życzenie? |
01:02:41 |
Mam moje życzenie. |
01:02:51 |
Zrobiłem dziś rano. |
01:02:53 |
- Nie lubię deserów. |
01:03:06 |
Może jednak lubię desery. |
01:03:19 |
Wiesz, we Włoszech mówi się, |
01:03:26 |
Wcale nie. |
01:03:29 |
A powinno. |
01:03:36 |
Masz... troszkę kremu. |
01:03:49 |
Powinienem iść. |
01:04:02 |
Leżysz na moim szaliku. |
01:04:06 |
Tak racja. |
01:04:26 |
Dobranoc. |
01:04:32 |
Jest taki... nieprzewidywalny. |
01:04:35 |
- Pod jakim względem? |
01:04:37 |
Nigdy nie robi właściwej rzeczy |
01:04:40 |
Kate... |
01:04:41 |
Życie jest nieprzewidywalne. |
01:04:44 |
Nie w mojej kuchni. |
01:04:47 |
Jestem pewny, że jesteś |
01:04:51 |
Najgorsze? |
01:04:52 |
Musisz zaakceptować samą siebie. |
01:04:56 |
Co to jest? Nowy rodzaj terapii? |
01:04:59 |
Tylko najlepsi psychiatrzy tak robią. |
01:05:07 |
Widzimy się po szkole, dobrze? |
01:05:11 |
Cześć, Kate. |
01:05:12 |
Jesteśmy na czas. |
01:05:14 |
Masz chwilę? |
01:05:15 |
Jasne. |
01:05:20 |
Rozmawiałam z nauczycielem Zoe. |
01:05:22 |
Zasypia na lekcjach, często. |
01:05:25 |
Możesz to wyjaśnić? |
01:05:29 |
Mówi, że pracuje do późna. |
01:05:32 |
Powiedziała, że pracuje |
01:05:35 |
żeby mogła zapłacić za pokój i jedzenie. |
01:05:38 |
Widzisz. |
01:05:40 |
Jeśli naprawdę wierzyłabym, |
01:05:43 |
...musiałabym zadzwonić |
01:05:46 |
- To nie jest konieczne. |
01:05:49 |
Jest lepiej dla wszystkich, |
01:05:53 |
Nie mogę patrzeć, na to co się dzieje z Zoe, |
01:05:58 |
Ale jestem pewna, że możesz to naprawić... |
01:06:00 |
...i nie będzie więcej niepotrzebnych zajść. |
01:06:03 |
Sprawdzę jak sobie radzi Zoe |
01:06:13 |
Wtedy zadzwoniła komórka pana Danielsa... |
01:06:15 |
...i odebrał, rozmawiał przy całej klasie. |
01:06:25 |
Zoe, muszę o czymś z tobą porozmawiać. |
01:06:31 |
Nie możesz dalej |
01:06:34 |
Dlaczego? |
01:06:36 |
Ponieważ boję się, że mi ciebie zabiorą. |
01:06:40 |
- Ale ja lubię chodzić do restauracji. |
01:06:43 |
Wiem, że lubisz, ale niedobrze jest, |
01:06:48 |
Nie chcesz mnie tam. |
01:06:50 |
Nie, to nieprawda. |
01:06:51 |
Nie, po prostu potrzebujesz |
01:06:55 |
Słyszysz mnie? |
01:06:58 |
Nie chcę by mi ciebie zabrali. |
01:07:00 |
Kogo to obchodzi?! |
01:07:02 |
I tak już mnie nie chcesz! |
01:07:06 |
Zoe. |
01:07:12 |
Zoe! |
01:07:15 |
Zoe! |
01:07:26 |
Zoe, stój! Stój! |
01:07:28 |
Puść mnie! Puść mnie! |
01:07:31 |
Chcę moją mamę, nie ciebie! |
01:07:45 |
Zoe? |
01:07:49 |
Mogę wejść? |
01:07:51 |
Nie. |
01:07:53 |
Zoe, proszę. Przykro mi. |
01:07:56 |
Odejdź. |
01:08:29 |
Cześć, chłopcy. jest tata? |
01:08:32 |
Tak, tato! |
01:08:35 |
- Cześć. |
01:08:36 |
- Jak się masz? |
01:08:38 |
- Mogę cię prosić o przysługę? |
01:08:40 |
Wiem, że tak na ostatnią chwilę, ale muszę |
01:08:44 |
Mam iść do góry, |
01:08:46 |
Wystarczy, że sprawdzisz, |
01:08:48 |
Żaden problem, spokojnie chłopcy. |
01:08:51 |
- Masz klucz? |
01:08:55 |
- Dziękuję, Shon. |
01:08:58 |
- Wszystko to całkiem nowe dla mnie. |
01:09:02 |
Zadzwoń na ten numer, Anna. Jest |
01:09:06 |
Jestem pewny, że będzie w stanie ci pomóc, |
01:09:10 |
Dziękuje. |
01:09:11 |
Żaden problem. |
01:09:14 |
Chłopcy, jeśli chcecie grać dla Irlandii, |
01:09:17 |
"Pani Armstrong zaprezentowała wytworną |
01:09:21 |
której przygrywał cudowny, atłasowy |
01:09:25 |
Wszystko to podkreślała wspaniała |
01:09:29 |
Ci ludzie nie mogą się zdecydować, czy |
01:09:31 |
"Jej charakterystyczna i artystyczna |
01:09:34 |
że zatrudniła szafa sosów, |
01:09:38 |
Tak piszą? |
01:09:40 |
Chciałem się upewnić, że mnie słuchasz. |
01:09:44 |
Chyba potrzebujesz drinka. |
01:09:47 |
Nie piję w pracy. |
01:10:08 |
Powiedz mi jakich jeszcze rzeczy nie robisz. |
01:10:11 |
Co masz na myśli? |
01:10:12 |
Nie jesz deserów. Nie pijesz w pracy. |
01:10:17 |
Nie umawiasz się z facetami |
01:10:22 |
Nie umawiam się ze śpiewającymi arie. |
01:10:51 |
Mam jedną dla ciebie. |
01:10:54 |
Jakie są 3 sekrety kuzynów z Francji? |
01:10:58 |
Daj spokój, wszyscy to wiedzą. |
01:11:00 |
Tak? Więc jakie, panie wszytko wiedzący? |
01:11:05 |
Masło, masło i masło. |
01:11:09 |
Dobry jesteś. |
01:11:12 |
Nie musisz tego robić, |
01:11:16 |
Shon. Cześć! |
01:11:20 |
Nick, to jest Shon, mieszka na dole. |
01:11:23 |
To jest Nick. Gotujemy razem. |
01:11:26 |
Jak leci? |
01:11:27 |
Oczywiście on nie mieszka w tym budynku. |
01:11:29 |
Jak Zoe? |
01:11:31 |
Śpi, to świetne dziecko. |
01:11:34 |
- Miłej nocy. |
01:11:37 |
Tak, to takie słodkie. |
01:11:40 |
On tylko pilnował Zoe. |
01:11:42 |
To miły facet, nie |
01:11:47 |
Zawsze jest takim... |
01:11:52 |
...dobrym sąsiadem... |
01:12:00 |
Weź aspirynę. |
01:12:04 |
Tak. |
01:14:07 |
Musimy wstawać, kochanie. |
01:14:13 |
Nie chcę iść dzisiaj do szkoły. |
01:14:17 |
Wiesz co? |
01:14:20 |
Nie chcę iść dzisiaj do pracy. |
01:14:24 |
Naprawdę? |
01:14:28 |
Dzisiaj będziemy tylko ja i ty. |
01:14:44 |
"Do wszystkich na 22 Bleecker, przedstawiam |
01:14:50 |
Teraz ją poznamy. Emma Jilliam. |
01:14:52 |
"3 kilo, mulatka" |
01:14:55 |
Jest śliczna. |
01:14:56 |
"Nie mogę się doczekać aż was |
01:15:01 |
Kate się spóźnia. |
01:15:04 |
Poprosiła o dzień wolnego. |
01:15:09 |
1,2,3,4,5,6! Tak, Park Place! |
01:15:12 |
Z hotelem... |
01:15:15 |
- ... 1,500 dolarów. |
01:15:17 |
Kredyt, dziecko, kredyt. |
01:15:19 |
No dalej. |
01:15:21 |
Kocham tą grę! |
01:15:27 |
Dziękuję. To co potrzebuję? |
01:15:31 |
Dziewięć. Niech będzie |
01:15:40 |
Tak! |
01:15:41 |
Nie! |
01:15:45 |
Jestem bogata! Jestem bogata! Jestem bogata! |
01:15:53 |
Wiesz co to oznacza, prawda? |
01:15:55 |
- No co to znaczy? |
01:16:37 |
Jak żeberka, chłopcy? Potrzebuję |
01:16:41 |
Panceta, kozi ser, ostrygi, befsztyk |
01:16:44 |
Kiedy będą żeberka, Mario? |
01:16:47 |
Dalej! Pośpieszmy się! |
01:16:52 |
Miałem to mieć 5 minut temu! |
01:17:04 |
Mieliśmy dzisiaj 110 zamówień. |
01:17:09 |
Naprawdę panujesz nad menu, Nick. |
01:17:11 |
Składasz swój podpis na talerzach |
01:17:19 |
Może chciałbyś tu zostać na stałe? |
01:17:27 |
Myślę, że chciałbym. |
01:17:30 |
Ale co z Kate? |
01:17:58 |
Kto tam? |
01:18:00 |
Masz pojęcie która jest godzina? |
01:18:02 |
Co? |
01:18:04 |
Jest bardzo, bardzo późno. |
01:18:14 |
Bez ciebie, kuchnia była |
01:18:19 |
Jestem pewna, że świetnie |
01:18:26 |
To było piekło. |
01:18:27 |
Tak lepiej. |
01:18:39 |
Koniak... |
01:18:42 |
...białe wino... |
01:18:45 |
...seler... |
01:19:24 |
Trufle. |
01:19:37 |
Ja... Myślę... |
01:19:39 |
Nie myśl. |
01:20:16 |
Czas na naleśniki! |
01:20:23 |
Czas na naleśniki. |
01:20:26 |
Gdzie jest mój zastępca? |
01:20:29 |
Naleśniki? |
01:20:30 |
Pomożesz mi? |
01:20:33 |
Obróć go. |
01:20:35 |
Ładnie. Otwórz swoją restaurację |
01:20:40 |
Nazwę "Nick i Zoe. " |
01:20:43 |
Przepraszam? |
01:20:45 |
Dobra. "Nick i Kate i Zoe. " |
01:20:49 |
To mi się podoba. |
01:20:53 |
Nie przy Zoe. |
01:20:56 |
Zoe, pocałuje twoją ciocię. |
01:20:59 |
To takie krępujące. |
01:21:08 |
Jak będziemy teraz pracować? |
01:21:11 |
Tak jak zawsze. |
01:21:12 |
Powiesz mi co mam robić, a ja pójdę |
01:21:43 |
Chcę wam coś pokazać. |
01:21:50 |
Przepraszam. Ma pani liście kaffir'u? |
01:21:53 |
- Tam. Dotykasz, płacisz. |
01:21:58 |
- Po co ci on? |
01:22:02 |
Tu są. |
01:22:03 |
- Jeden dla ciebie. |
01:22:06 |
Podoba ci się? |
01:22:10 |
Znam ten zapach. |
01:22:12 |
To twój sos szafranowy. |
01:22:16 |
Widzę, że nie mamy więcej sekretów. |
01:22:18 |
Dotykasz... |
01:22:19 |
Wiem. Zapłacę. |
01:22:23 |
2 dolary. |
01:23:10 |
Dzisiejszą specjalnością |
01:23:17 |
...z puree... |
01:23:20 |
...to podawane z muffin |
01:23:25 |
...dekorowane sosem |
01:23:33 |
- Co myślisz? |
01:23:36 |
Nick wpadł na świetny pomysł, |
01:23:39 |
...w pudełkach. |
01:23:41 |
To oczywiste. |
01:23:45 |
Takie oczywiste. |
01:23:47 |
Chciałabym, żebyś zarekomendował |
01:23:50 |
Musisz to przedyskutować z Kate. |
01:23:54 |
John, opowiedz o szparagach. |
01:23:57 |
Także serwujemy jako specjalność... |
01:24:02 |
...po jednej stronie zakąska szparagowa... |
01:24:06 |
...po drugiej plaster arbuza. |
01:24:23 |
Nick... |
01:24:25 |
para przy stoliku 8 chce się przywitać |
01:24:28 |
Kate jest odpowiedzialna za całe jedzenie. |
01:24:30 |
Ona nie ma nic przeciwko. |
01:24:32 |
Interesujące. Możesz mi o niej powiesz? |
01:24:35 |
Wiesz co? Nie wtrącam się miedzy was. |
01:24:39 |
Ale jeśli ty, to zrób mi przysługę |
01:24:44 |
Na mnie nie patrz. |
01:24:47 |
Ty i ja. Tam. Teraz. |
01:24:59 |
- Co to za historia? |
01:25:01 |
Nie ma mnie kilka dni i już...: |
01:25:06 |
Zaoferowała mi twoje stanowisko. |
01:25:09 |
Co? |
01:25:12 |
Dlaczego mi nie powiedziałeś? |
01:25:15 |
Nie mogę w to uwierzyć! |
01:25:16 |
- Nie chciałem cię denerwować, |
01:25:17 |
Wiedziałam, że nie można ci ufać. |
01:25:20 |
W momencie, w którym cię poznałam, |
01:25:22 |
Prawda jest taka, że |
01:25:23 |
Nie zaufałaś nikomu przez całe życie. |
01:25:25 |
Dlaczego byłam pewna, że to się stanie? |
01:25:28 |
Dlaczego po prostu nie otworzysz |
01:25:31 |
...tylko przychodzisz tutaj |
01:25:33 |
- Tak myślisz? |
01:25:42 |
Wiesz, Kate... |
01:25:47 |
...czasami dobrze jest pozwolić |
01:25:51 |
Daj mi znać jak to zrozumiesz. |
01:25:52 |
Nie rozumiesz. To miejsce to moje życie. |
01:25:56 |
To ja. |
01:25:58 |
To nie to, kim jesteś. |
01:26:01 |
To tylko mała część ciebie. |
01:26:13 |
Anna, to ja. |
01:26:15 |
Cześć. |
01:26:21 |
Wszystko dobrze? |
01:26:22 |
Myślę, że dobrze poszło. |
01:26:26 |
Kto wygrał? |
01:26:27 |
Ona. |
01:26:30 |
Dziękuję. Anna. |
01:26:32 |
Do zobaczenia jutro. |
01:26:49 |
Skrzynka głosowa. |
01:26:55 |
Poniedziałek, 23:54 |
01:26:59 |
Dla jasności. Nie przyjąłem oferty. |
01:27:07 |
Nie masz więcej wiadomości. |
01:27:13 |
Dla jasności. Nie przyjąłem oferty. |
01:27:24 |
Kate. |
01:27:27 |
Nadal czekasz? |
01:27:29 |
Gdzie jest Nick? |
01:27:32 |
Poszedł do domu po pracy. |
01:27:37 |
Prześpij się, jest późno. |
01:27:42 |
Kate? |
01:27:46 |
Możesz spać z Loui'm, jeśli chcesz. |
01:27:53 |
Kochanie, jesteś słodka. |
01:27:56 |
On potrzebuje ciebie. Ze mną dobrze. |
01:27:59 |
Dobranoc. |
01:28:14 |
Nie miałaś prawa go stąd wyrzucać. |
01:28:17 |
Pokazywałaś to bardzo wyraźnie. |
01:28:19 |
Lepiej znajdź kogoś innego |
01:28:21 |
Może potrzebujesz mojej pomocy ostatni raz. |
01:28:23 |
- Kate. |
01:28:29 |
Certyfikat albo coś takiego? |
01:28:30 |
Nie mam tego małego kawałka papieru, |
01:28:33 |
Ale tam jest facet, |
01:28:36 |
...jeśli oni mogą prowadzić... wiesz. |
01:28:38 |
Moją specjalnością są mięsa. |
01:28:40 |
Walczę z nimi cały czas. |
01:28:44 |
Słynę z świńskich żeberek wietnamskich... |
01:28:46 |
...z purée ziemniaczanym i szparagami. |
01:28:49 |
Bardzo dobrze radzę sobie z ludźmi. |
01:28:53 |
Jestem... jestem bardzo komunikatywny. |
01:28:55 |
Sądzę, że jestem zawodnikiem, |
01:28:58 |
Zaszło nieporozumienie między mną, |
01:29:02 |
...i managerem i właścicielem. |
01:29:05 |
"Zwolnienie" jest jak... |
01:29:07 |
Myślę, że mała różnica zdań. |
01:29:19 |
Dlaczego Nick już nie przychodzi? |
01:29:27 |
Mieliśmy... coś jakby kłótnię. |
01:29:30 |
O co? |
01:29:32 |
Sprawy dorosłych. |
01:29:38 |
Jak mogłaś mi nie powiedzieć? |
01:29:43 |
- To nie tak, że nie |
01:29:44 |
Czy kiedykolwiek wróci? |
01:29:48 |
Nie, kochanie. |
01:30:03 |
Zoe. |
01:30:21 |
Dla Zoe, kochająca mama. |
01:30:35 |
Zoe, wstałaś? |
01:30:38 |
Skończyłam. |
01:30:41 |
Jadłaś śniadanie? |
01:30:48 |
Zoe? |
01:30:52 |
Nick, to ja. |
01:30:54 |
Jest z tobą Zoe? |
01:30:56 |
Wstałam rano i jej nie było. |
01:30:58 |
Jestem teraz, ale jej nie widzę. |
01:31:02 |
Nie wiem. Powiedziałam jej wczoraj o nas... |
01:31:06 |
Moj Boże. |
01:31:09 |
Co powiedziała policja? |
01:31:10 |
Żebyś sprawdzić przystanki |
01:31:13 |
Dobrze. To jeszcze dziecko, prawdopodobnie |
01:31:17 |
Chodziła do szkoły i restauracji. |
01:31:27 |
Kate, wszystko będzie dobrze. |
01:31:31 |
Wiesz co, powinniśmy jechać do |
01:31:35 |
Zoe? |
01:31:38 |
Może zostawiła gdzieś kartkę. |
01:31:41 |
Nie ma jej tu. |
01:31:53 |
Zabrała plecak? Spakowała coś... |
01:31:57 |
- Nie wzięła Louie'ego. |
01:32:00 |
Nigdzie się nie rusza bez Louie'ego, prawda? |
01:32:04 |
Zawiodłam, Nick. Czuję, że |
01:32:07 |
Znajdziemy ją. Obiecuję ci. |
01:32:09 |
Ona potrzebuje matki. |
01:32:14 |
Myślę, że wiem, gdzie może być. |
01:32:21 |
Tam jest! |
01:32:23 |
Dzięki Bogu. |
01:32:28 |
Wszystko dobrze? |
01:32:32 |
Zoe, proszę, nie rób tego nigdy więcej. |
01:32:34 |
Bardzo się bałam, że może ci się coś stać. |
01:32:38 |
Kochanie, o co chodzi? |
01:32:42 |
Boję się, że o niej zapomnimy. |
01:32:48 |
Nigdy o niej nie zapomnimy. |
01:32:51 |
Obiecuję. |
01:32:58 |
Nigdy. |
01:33:11 |
Możemy tu przychodzić, kiedy |
01:33:43 |
Wejdziesz, prawda Nick? |
01:33:45 |
Nie dziś, kochanie. |
01:33:48 |
- Nadal gniewacie się na siebie? |
01:33:58 |
Zobaczymy się na górze. |
01:34:03 |
- Wiesz... |
01:34:07 |
Chciałam tylko przeprosić, Nick. |
01:34:08 |
Nie przepraszaj. Właściwie |
01:34:10 |
Dużo myślałem o tym, co mi powiedziałaś... |
01:34:13 |
...o tym, że nie mam |
01:34:18 |
Dlatego... |
01:34:21 |
...znalazłem pracę. |
01:34:23 |
W San Francisco. |
01:34:25 |
Szef kuchni w nowej restauracji. |
01:34:34 |
To świetnie. |
01:34:38 |
Tak. Nie dokonałbym tego bez ciebie. |
01:34:52 |
Szef. |
01:35:12 |
Facet ze stolika 7 powiedział, |
01:35:14 |
gdyby chciał tłustego. |
01:35:18 |
- Jest krwisty. |
01:35:20 |
Jeśli tak to niech stąd wyjdzie |
01:35:23 |
Spójrz, to ważni ludzie, którzy |
01:35:26 |
Nie denerwuj się dziś tylko zrób kolejnego. |
01:35:32 |
Ok, krwisty stek. |
01:35:35 |
Gdzie jagnięcina na 6? |
01:35:37 |
- Jak przepiórka? |
01:35:41 |
Terrine, carpaccio. |
01:35:45 |
Dupek z 7 znowu mnie odesłał. |
01:35:47 |
Chce wiedzieć, czy |
01:36:02 |
Wystarczająco krwisty? |
01:36:03 |
Zwariowałaś? |
01:36:04 |
Tak. Dlatego chodzę na terapię. |
01:36:06 |
Bardzo przepraszam. |
01:36:10 |
Nie trzeba, ja się tym zajmę. |
01:36:14 |
Nieźle! |
01:36:17 |
Poczułam się tak dobrze. |
01:36:23 |
Chciałem tylko stek. |
01:36:29 |
Chciałabym żeby to była recepta na życie. |
01:36:32 |
Mówienie dokładnie tego, co się chce. |
01:36:37 |
Wiem, wiem, powiesz: |
01:36:41 |
Nie. Właściwie to nie |
01:36:45 |
Chcesz zgadywać dalej? |
01:36:47 |
Nie, powiedz. |
01:36:49 |
Powiedziałbym: "Ty wiesz lepiej, |
01:36:53 |
To najlepszy przepis |
01:37:33 |
Myślę, że powinieneś wiedzieć, |
01:37:37 |
Co to? |
01:37:38 |
Nigdy nie przychodzę do domu |
01:37:43 |
...i błagam, żeby nie wyjeżdżał. |
01:37:48 |
- Nigdy tego nie robisz? |
01:37:50 |
Szkoda. |
01:38:30 |
Nie przypal tego, dobrze? |
01:38:32 |
Tak, szefie. |
01:38:38 |
Nie zapomnij dodać trochę sosu? |
01:38:41 |
- Przekraczasz granicę, kochanie. |
01:38:43 |
Patrz, twoja łyżka jest na moim terytorium. |
01:38:47 |
Spójrz, mogę walczyć |
01:38:49 |
Muszę coś powiedzieć. |
01:38:50 |
Ja chcę rozmawiać, ale sama masz grudki. |
01:38:55 |
Chyba zwariowałeś. |
01:39:00 |
- Jest idealne. |
01:39:16 |
Miałaś rację, jest idealne. |
01:39:21 |
Naleśniki. |
01:39:25 |
Dziękuję. |
01:39:30 |
Zoe, wystarczy. |
01:39:36 |
Cześć. |