Notebook The

pl
00:02:59 Przepraszam...
00:03:03 Chodź kochana, przyszykujemy się do spania.
00:03:18 Nie jestem nikim wyjątkowym.
00:03:20 Ot, zwyczajny człowiek ze zwyczajnymi myślami.
00:03:23 Wiodłem zwyczajne życie.
00:03:26 Nie wzniesiono mi pomnika
00:03:31 Ale w jednym względzie powiodło mi się,
00:03:36 - W porządku, Duke?
00:03:38 Pokochałem kogoś z całego serca,
00:03:44 - Jak się trzymasz, Harry?
00:03:48 Cóż, nie można mieć wszystkiego.
00:03:54 - Dziś wielki dzień.
00:03:59 Co za piękny dzień.
00:04:03 Raczej nie.
00:04:04 Musisz ruszyć się z tego pokoju.
00:04:08 Świeże powietrze dobrze ci zrobi.
00:04:10 Witam.
00:04:13 Przykro mi, to chyba nie najlepszy dzień.
00:04:18 Witam.
00:04:20 To jest Duke.
00:04:24 Poczytać?
00:04:27 Nie, chyba nie.
00:04:31 Daj spokój, polubisz go.
00:04:49 No, dobrze.
00:04:53 Ach tak.
00:04:56 Noah przyszedł ze swoimi przyjaciółmi:
00:04:59 - Noah?
00:05:03 6 czerwca 1940 roku.
00:05:06 Allie miała 17 lat.
00:05:09 - Oto nagroda dla niedużego człowieka.
00:05:17 Witaj.
00:05:18 Cześć, jak masz na imię?!
00:05:28 Kim jest ta dziewczyna z Sarah?
00:05:30 To Allie Hamilton.
00:05:34 Tatuś ma więcej pieniędzy
00:05:36 - Cześć Fin!
00:05:39 Cudownie, dziękuję!
00:05:58 Zatańczysz ze mną?
00:05:59 - Nie.
00:06:02 - Bo nie chcę.
00:06:07 - Allie, przejedziemy się na diabelskim młynie?
00:06:21 - Noah Calhoun.
00:06:23 Ten, który podszedł do ciebie.
00:06:29 - Widziałaś, zatrzymał się na 5 cm od mojej twarzy.
00:06:35 Dziwne, że w ogóle podszedł.
00:07:04 - Hej, co ty wyprawiasz?
00:07:08 Zapłacę jak zejdę, Tommy!
00:07:10 - Jestem Noah Calhoun.
00:07:12 Naprawdę miło cię poznać.
00:07:13 - Allie, kim jest ten facet?
00:07:16 - Naprawdę chciałbym się z tobą umówić.
00:07:20 Noah, nie możesz tam zostać!
00:07:23 Dobra Tommy, w porządku.
00:07:28 Złaź Noah, zabijesz się!
00:07:31 Noah, skończ z tym!
00:07:32 - A teraz umówisz się ze mną?
00:07:36 - Nie?
00:07:38 - Nie?
00:07:41 - Czemu nie?
00:07:45 No, to nie zostawiasz mi wyboru.
00:07:49 - Noah, przestań natychmiast!
00:07:52 Zapytam raz jeszcze.
00:07:58 Do diabła, ręka mi się ześlizguje...
00:08:00 - Schodź stamtąd, ty idioto!
00:08:03 - Dalej, umów się z nim!
00:08:06 - Ale nie robisz mi łaski?
00:08:11 - Powiedz to.
00:08:12 - Powiedz jeszcze raz.
00:08:15 Dobrze, już dobrze.
00:08:18 - Myślisz, że spryciarz z ciebie, co?
00:08:22 W porządku. Ja się tym zajmę.
00:08:26 Co robisz?
00:08:27 Proszę, nie rób tego.
00:08:28 Nie rób tego.
00:08:32 O, rany...
00:08:35 Teraz nie jesteś już taki butny, co?
00:08:37 - Odpłacę ci się.
00:08:47 Czy to nie ta dziewczyna?
00:08:51 - Pamiętasz mnie?
00:08:57 Jakże mogłabym zapomnieć.
00:08:58 Chcę ci się wytłumaczyć.
00:09:00 To było głupie z mojej strony.
00:09:06 Coś mnie do ciebie przyciągało.
00:09:12 O, rany, co za kłamca.
00:09:16 - Nie.
00:09:20 Co robisz dziś wieczór?
00:09:22 - Albo jutro, albo w weekend?
00:09:25 - Nasza randka.
00:09:27 - Ta, na którą się zgodziłaś.
00:09:29 - Tak, zgodziłaś się. Obiecałaś, przysięgłaś.
00:09:34 Wiem, jakiś brudny chłopak podchodzi do ciebie na ulicy...
00:09:42 I gdybym ja takiego zobaczył...
00:09:47 - Oszalałbym na jego punkcie.
00:09:51 No, o tobie.
00:09:54 - Jesteś niezły.
00:09:56 - Jesteś dobry.
00:09:57 - Jesteś świetny.
00:09:59 Jesteś fantastyczny. Naprawdę.
00:10:02 - Zwykle taki nie jestem, przepraszam.
00:10:06 Mogę być zabawny, jeśli chcesz.
00:10:14 Odważny, mogę stepować.
00:10:17 Mogę być kimkolwiek zechcesz.
00:10:20 Tylko powiedz, kim chcesz, żebym był
00:10:24 Jesteś głupi...
00:10:27 Taki też mogę być.
00:10:32 To jak, jeden dzień!
00:10:34 Raczej nie.
00:10:36 Co mogę zrobić, żebyś zmieniła zdanie?
00:10:38 Musisz coś wymyślić...
00:10:41 - Jesteś pewny, że przyjdzie?
00:10:54 Noah, co za zbieg okoliczności!
00:10:59 Allie, pamiętasz Noah'a, prawda?
00:11:05 - Cześć.
00:11:06 - Miło znów cię zobaczyć.
00:11:09 - Wyglądasz świetnie.
00:11:11 Naprawdę, naprawdę wspaniale.
00:11:13 Wyglądasz świetnie, ty też wyglądasz świetnie.
00:11:16 No, to czy już możemy obejrzeć film?
00:11:20 Ty przodem.
00:12:07 - Proszę bardzo.
00:12:12 No, a wy, co? Wsiadajcie!
00:12:12 - Przejdziesz się ze mną?
00:12:15 - Przejdziemy się.
00:12:20 No, jasne, zakochaliście się...
00:12:24 No, to do widzenia.
00:12:32 To było zabawne.
00:12:35 - Nie byłam w kinie od lat.
00:12:39 - Ostatni raz, jak byłam dzieckiem.
00:12:45 No, wiesz, jestem zajęta.
00:12:50 Jesteś zajęta?
00:12:52 Mam bardzo ścisły plan dnia.
00:12:54 Moje dni są zaplanowane.
00:12:56 Rano wstaję, śniadanie,
00:13:02 Lekcje tenisa albo lekcje tańca,
00:13:04 Nauczyciel francuskiego,
00:13:07 Potem kolacja, po kolacji czas dla rodziny
00:13:19 - Brzmi jak droga do sukcesu.
00:13:22 Ale w końcu będą studia.
00:13:30 Kim są "my"?
00:13:32 - Słucham?
00:13:35 Ach, mama i tato.
00:13:40 O wszystkim?
00:13:42 Nie, nie o wszystkim.
00:13:48 Więc o zupełnie nieważnych
00:13:52 - Nie bądź arogancki.
00:13:58 Chcę tylko się dowiedzieć,
00:14:01 Co masz na myśli?
00:14:07 Wymieniłaś rzeczy,
00:14:11 A co robisz, bo tego chcesz?
00:14:14 Właśnie ci powiedziałam.
00:14:20 No, nie wiem. Zadziwiasz mnie.
00:14:24 Dlaczego?
00:14:25 - Myślałem, że jesteś raczej...
00:14:33 - Wolna.
00:14:37 Wolna.
00:14:41 - Jestem wolna.
00:14:46 Ale jestem.
00:14:51 Chodź, pokażę ci coś.
00:14:53 - Co robisz, Noah?
00:14:56 - Możesz zostać przejechany.
00:15:07 Są noce, kiedy tu leżę
00:15:13 Z zielonego na czerwone... na żółte.
00:15:17 Mogłabyś spróbować, gdybyś chciała.
00:15:20 - Nie.
00:15:22 - Bo... sama nie wiem. Możesz się podnieść?
00:15:27 Wiesz, jaki?
00:15:39 W porządku.
00:15:58 - Co się stanie, jak nadjedzie samochód?
00:16:01 - Słucham?!
00:16:08 Dobrze.
00:16:12 - Maluję.
00:16:14 Pytałeś, co robię tak dla siebie.
00:16:18 Uwielbiam malować.
00:16:20 Ty?
00:16:26 Cały czas mam w głowie różne obrazy.
00:16:54 Nic ci nie jest?
00:16:58 Dlaczego się śmiejesz?
00:17:04 To było zabawne...
00:17:10 - Zatańczysz ze mną?
00:17:17 Teraz?
00:17:19 Tutaj?
00:17:21 - Przecież nie będziemy tańczyć na środku ulicy...
00:17:26 - Nie mamy żadnej muzyki.
00:17:50 - Śpiewasz okropnie.
00:17:55 Ale lubię tę piosenkę.
00:18:50 Południowe lata są obojętne
00:18:54 Niezależnie od ostrzeżeń i wątpliwości,
00:18:57 Noah i Allie stanowili przekonujący obraz
00:19:01 rozpoczynających długą podróż
00:19:06 - Zakochali się w sobie, prawda?
00:19:09 To dobrze.
00:19:18 /Po tamtej nocy,
00:19:23 /Wkrótce stali się nierozłączni.
00:19:38 To naprawdę miłe...
00:19:51 /Cudownie ociekające fragmenty-
00:19:57 /tak jak je przywoływałem,
00:20:01 /Prawdziwe poematy,
00:20:05 /Poematy zacisza nocnego,
00:20:09 /Ten wiersz,
00:20:11 /zawsze noszę go w sobie,
00:20:15 Nieźle jak na Whitman'a.
00:20:21 - Przepraszam, nie chciałam przeszkadzać.
00:20:30 - Tato, to Allison Hamilton.
00:20:34 Allie. Miło pana poznać, panie Calhoun.
00:20:36 Panie Calhoun? Że niby jestem stary?
00:20:44 To ta Allie. Jest ładna, synu.
00:20:49 - To prawda?
00:20:52 - Co tutaj masz?
00:20:57 No, to spójrzmy na to...
00:20:59 Sama to zrobiłaś?
00:21:01 To piękne, zobacz.
00:21:06 Nawet wiem, gdzie go powieszę.
00:21:10 To był cudowny wiersz.
00:21:13 Whitman. Widzisz,
00:21:18 - Tato...
00:21:21 - Nie wiedziałam.
00:21:23 Być trzepniętym czy się jąkać,
00:21:25 Nie rozumiałem do diabła nic z tego, co mówił.
00:21:27 Więc dałem mu do poezję do czytania na głos.
00:21:31 - I jąkanie ustało, jak ręką odjął.
00:21:35 - I ja tak myślę.
00:21:40 Ja osobiście wolę Tenysona,
00:21:44 Co powiesz na śniadanie?
00:21:47 - Śniadanie?
00:21:48 - Tato, jest dziesiąta wieczór.
00:21:53 - To jak, chcesz śniadanie?
00:21:58 /To był nieprawdopodobny romans.
00:22:00 /On był wiejskim chłopakiem.
00:22:04 /Miała świat u swoich stóp.
00:22:13 Noah, chodź!
00:22:18 Spójrz na nie!
00:22:22 - Co robisz?
00:22:28 - Co masz na myśli?
00:22:32 - Nie wiem.
00:22:42 - Powiedz, że jestem ptakiem.
00:22:47 - Powiedz, że jestem ptakiem.
00:22:51 Powiedz!
00:22:54 Jesteś ptakiem.
00:23:02 Teraz powiedz,
00:23:07 Jak ty jesteś ptakiem,
00:23:43 Chodź, Allie.
00:23:57 Tak to się robi na wsi.
00:23:59 - Jesteś gotowa?
00:24:01 - Raz...
00:24:03 - Dwa...
00:24:05 - Trzy!
00:24:06 Wskakuj do wody!
00:24:10 Przepraszam.
00:24:13 - Właź do wody!
00:24:15 Do wody!
00:24:17 Raz, dwa... trzy!
00:24:41 /Rzadko zgadzali się ze sobą.
00:24:45 /Cały czas walczyli ze sobą.
00:24:50 /Ale bez względu na różnice,
00:24:55 /Szaleli za sobą.
00:25:00 - Muszę iść.
00:25:16 - Allie...
00:25:21 Tato, nie zauważyłam cię.
00:25:24 Wystraszyłeś mnie.
00:25:29 Zaprzyjaźniłaś się z tym chłopcem.
00:25:33 Tak.
00:25:36 Przyprowadź go kiedyś do domu.
00:25:40 Dobrze.
00:25:42 - Dobranoc, tato.
00:25:52 O, rany...
00:25:57 Teoretycznie jesteśmy milionerami,
00:26:06 Tak powiedział mi twój Steven.
00:26:07 Olivia, zabierz proszę ten likier mojemu mężowi.
00:26:15 Więc, czym się zajmujesz, Noah?
00:26:18 Pracuję na nabrzeżu.
00:26:25 To cudownie, mój drogi.
00:26:28 Jeśli nie masz nic przeciwko,
00:26:31 Ile pieniędzy zarabiam?
00:26:35 40 centów na godzinę.
00:26:40 Tak, to niewiele, ale mam skromne wymagania
00:26:47 Zabierzmy się za jedzenie.
00:26:53 Więc ty i Allie, spędzacie razem mnóstwo czasu.
00:26:59 Musicie się bardzo lubić.
00:27:03 - To się robi całkiem poważne, prawda?
00:27:08 Cóż, lato już prawie za nami.
00:27:12 Charlston jest tylko kilka godzin stąd.
00:27:17 Ale Allie idzie do Sarah Lawrence.
00:27:20 - Nie powiedziała ci?
00:27:26 - Właśnie dostałam odpowiedź, miałam ci powiedzieć.
00:27:31 A Sarah Lawrence jest w Nowym Jorku.
00:27:37 Nie wiedziałem.
00:27:39 Skończmy te rozmowy przy stole.
00:27:43 Dzieci mają się bawić,
00:27:47 - Od tej chwili nic nie powiem.
00:28:10 To dziecko wykazuje za dużo ducha,
00:28:13 - To tylko wakacyjna miłość.
00:28:43 Czy to Allie przyszła?
00:28:48 Chcesz gdzieś pojechać?
00:28:51 Dobrze.
00:28:57 Zaczekaj tutaj.
00:29:19 Allie!
00:29:23 Chodź!
00:29:29 Uważaj, stopień.
00:29:34 Stój tam.
00:29:45 Już.
00:29:49 Zbudowana w 1772 roku.
00:29:52 Plotka głosi,
00:29:59 Musisz być ostrożna,
00:30:04 - To miejsce jest ogromne.
00:30:11 Pewnego dnia to kupię i odbuduję.
00:30:13 Potrzeba tylko nowej podłogi.
00:30:16 - I nowych ścian, i dachu...
00:30:20 I hydrauliki, i elektryki.
00:30:22 - Nowych mebli.
00:30:24 Ale niedaleko jest woda.
00:30:29 A co ze mną?
00:30:35 - A chcesz mieć?
00:30:40 - To czego chcesz?
00:30:45 A okna pokoju mają wychodzić na rzekę,
00:30:49 - Jeszcze coś?
00:30:51 Chcę werandy wokół całego domu...
00:30:54 żebyśmy mogli pić herbatę i oglądać zachód słońca.
00:31:00 Dobrze.
00:31:01 - Obiecujesz?
00:31:05 Dobrze.
00:31:08 - Dokąd idziesz?
00:32:00 Nawet gamy nie mogłabym zagrać,
00:32:25 Kochaj się ze mną...
00:34:21 Noah?
00:34:25 Wiem, że tego chciałam,
00:34:36 - Zabolało cię?
00:34:37 Cisną mi się różne myśli i...
00:34:43 Nieważne.
00:34:51 Noah, o czym myślisz,
00:34:54 Teraz, w tej sekundzie.
00:34:58 Wiedziałeś, że tak się stanie,
00:35:02 - Nie.
00:35:03 Nie, nie myślałeś o tym?
00:35:07 - Oczywiście, że myślałem.
00:35:09 A co myślałeś?
00:35:12 Za dużo mówię.
00:35:21 - W porządku?
00:35:26 Tylko nie rozumiem,
00:35:30 Nie zastanawiasz się ani trochę?
00:35:32 Ja mało nie oszaleję,
00:35:36 Nigdy nie zaprzątasz sobie głowy?
00:35:46 Przepraszam...
00:35:48 Chciałam, żeby było idealnie.
00:35:55 Kocham cię.
00:35:59 Wiedziałaś?
00:36:16 Ja też cię kocham.
00:36:34 Nie musisz tego robić,
00:36:38 Chcę... Naprawdę chcę.
00:36:42 Noah!
00:36:43 Co jest?!
00:36:44 Fin, wynoś się stąd!
00:36:46 Przepraszam, ale rodzice Allie
00:36:48 Postawili na nogi całą policję,
00:37:04 - Nasłaliście na mnie policję?!
00:37:10 - Gdzie byłaś?
00:37:13 Możesz dać nam chwilę?
00:37:18 No, młoda damo...
00:37:28 - Dziękuję bardzo za pomoc.
00:37:31 Idźcie do domu, późno już.
00:37:41 To nie jej wina.
00:37:45 Siadaj.
00:38:16 Ona włóczy się z tym chłopakiem
00:38:21 Nie po to wychowywałam ją przez 17 lat,
00:38:28 Wyjdzie z tego albo ze złamanym sercem,
00:38:31 To miły chłopak...
00:38:34 - Ale jaki jest?
00:38:39 /Hołota?!
00:38:51 Nie dotykaj mnie!
00:38:54 Wystarczy już. Więcej masz się z nim
00:38:56 - Nie, nie będzie dobrze.
00:38:58 Nie, nie będzie!
00:39:01 - Kochać?
00:39:05 Ja go kocham...
00:39:08 On nie jest dla ciebie, skarbie.
00:39:24 - Kocham go!
00:39:27 A ty wiesz? Nie patrzysz na tatę,
00:39:32 Nie dotykasz go, nie śmiejesz się!
00:39:37 Noah?
00:39:40 Noah?
00:39:46 Idziesz już?
00:39:51 Tak mi przykro. Nie wiem, co powiedzieć.
00:39:56 - Wszystko w porządku.
00:40:16 - Lepiej już pójdę.
00:40:19 - Pożegnaj ode mnie rodziców.
00:40:23 Chodź tu, porozmawiaj ze mną.
00:40:26 O czym?
00:40:32 Ty wyjeżdżasz.
00:40:37 Ale cieszę się, że wyjeżdżasz.
00:40:39 Będziesz miała mnóstwo do zrobienia.
00:40:44 - Nie mów tak...
00:40:46 Ja nie będę miał tego wszystkiego.
00:40:49 To nie jest...
00:40:53 To nie jest mi przeznaczone.
00:40:55 - Nie muszę jechać do szkoły.
00:40:57 - Mogę zostać tutaj.
00:40:59 - Widzisz, właśnie o tym mówię.
00:41:03 - Do Nowego Jorku?
00:41:07 Co miałbym robić w Nowym Jorku?
00:41:11 Być ze mną...
00:41:18 Tak.
00:41:22 Sam nie wiem...
00:41:29 Nie rozwiążemy tego dzisiaj.
00:41:36 - Mówisz, że musimy z tym skończyć?
00:41:47 Czy ty ze mną zrywasz?
00:41:52 Nie wiem, jak to miałoby wyglądać...
00:41:56 Rozumiem...
00:41:59 Proszę, nie rób tego.
00:42:01 Wcale tak nie myślisz.
00:42:04 Jak chcesz to zrobić, to idź do diabła.
00:42:09 Dlaczego po prostu nie zrobisz tego natychmiast?
00:42:13 No, już!
00:42:15 Zrób to!
00:42:24 Wiesz co? Ja to zrobię!
00:42:27 Rozumiesz? Koniec!
00:42:29 - Chodź tutaj.
00:42:32 Nienawidzę cię!
00:42:34 - Jadę.
00:42:38 Wynoś się!
00:42:44 Noah, czekaj.
00:42:47 Jutro będzie tak,
00:42:57 - Odjechał?
00:43:00 - Musiała być zdruzgotana.
00:43:03 - On tylko chciał dla niej dobrze.
00:43:06 Ale tak naprawdę, powinien był
00:43:12 Tak, masz rację,
00:43:17 /Następnego dnia, świat Allie
00:43:29 - Co się dzieje?
00:43:34 Teraz wyjeżdżamy?
00:43:38 Ubierz się i zjedz coś na śniadanie.
00:43:42 Z radością panienkę spakuję,
00:43:44 Masz nie dotykać moich rzeczy.
00:43:48 - Ależ jedziesz. Allie.
00:43:52 Allie, pojedziesz.
00:43:55 Nawet gdyby trzeba cię było nieść
00:44:13 Fin!
00:44:19 Gdzie Noah?
00:44:20 Poszedł gdzieś sam.
00:44:25 Wyjeżdżam stąd.
00:44:26 - Wyjeżdżasz? Kiedy?
00:44:32 Chcę, żebyś powiedział coś Noah'owi, dobrze?
00:44:35 Powiedz mu, że go kocham.
00:44:41 Posłuchaj, znam go, Allie.
00:44:45 To koniec.
00:44:48 Nie, to nie koniec.
00:44:50 Fin, ostatniej nocy pokłóciliśmy się.
00:44:54 To jest koniec.
00:44:59 Już idę!
00:45:06 On to rozumie.
00:45:11 Koniec wakacji, pora wracać do domu.
00:45:13 Jak będzie chciał z tobą rozmawiać - napisze.
00:45:21 Dobrze.
00:45:23 Czy możesz mu tylko powiedzieć, że go kocham?
00:45:29 Powiem mu.
00:45:35 Na razie, Fin.
00:46:35 /Wakacyjne miłości kończą się z różnych powodów.
00:46:40 /Ale jedną cechę mają wspólną.
00:46:44 Są jak spadające gwiazdy,
00:46:50 Przebłysk wieczności.
00:46:52 I w mgnieniu oka... znikają.
00:46:57 /Noah był zrozpaczony.
00:46:59 /Pisał do Allie przepraszając,
00:47:03 /Pisał, żeby jej powiedzieć,
00:47:05 /I że chciałby się z nią zobaczyć.
00:47:07 /I że gdyby odpisała,
00:47:14 /Pisał jeden list dziennie,
00:47:17 /365 listów,
00:47:21 Hej, Fred!
00:47:26 Dzięki!
00:47:28 /W końcu po roku milczenia,
00:47:34 /Więc napisał list pożegnalny,
00:47:42 Noah!
00:47:43 Noah! Schodź!
00:47:48 /Stany Zjednoczone znajdują się
00:47:52 /w stanie wojny.
00:47:56 Zgodnie z Konstytucją, walczyć przeciwko
00:48:02 /Noah i Fin służyli razem,
00:48:08 /zostali przeniesieni do armii Pattona w Europie.
00:48:28 Fin!
00:48:53 Czy zaprzeczam samemu sobie?
00:48:56 Dobrze więc, jestem w sprzeczności z sobą.
00:48:58 /Allie studiowała na trzecim roku,
00:49:03 /Dla niej wszyscy mężczyźni
00:49:09 /Czy był ktoś przy nim w dżungli
00:49:15 Podniosę cię. Gotowy?
00:49:22 Zdejmiemy teraz nogę.
00:49:26 W porządku?
00:49:28 Siostro.
00:49:33 - Śmiało.
00:49:36 - Zastanawiam się, czy umówiłabyś się ze mną.
00:49:43 Na randkę?
00:49:47 Zanim odpowiesz: "nie",
00:49:53 A moje zamiary są jak najbardziej uczciwe.
00:50:01 No, dobrze, Casanovo.
00:50:04 Najpierw musisz poczuć się lepiej,
00:50:23 – O, rany, on jest naprawdę...
00:50:29 - Gapi się na ciebie.
00:50:34 Już mi lepiej.
00:50:40 /Allie była zaskoczona,
00:50:49 /Był przystojny, bystry,
00:51:02 /Pochodził także z doskonałej, południowej rodziny
00:51:22 Co się stało?
00:51:30 Allie, dużo myślałem o tym,
00:51:34 I dlaczego nie mielibyśmy się pobrać?
00:51:36 Wiem, co mogłoby cię powstrzymać.
00:51:39 - Twoi rodzice.
00:51:42 Tak, oczywiście.
00:51:45 Problem w tym, że mnie uwielbiają.
00:51:50 Jestem bogaty, jestem z Południa, mam uczciwą pracę,
00:52:00 - Więc w czym problem, co?
00:52:03 Jak za mnie wyjdziesz,
00:52:07 Jak za mnie wyjdziesz,
00:52:12 – O, mój Boże. I co teraz zrobimy?
00:52:35 Allie, do diabła, uważam, że musisz za mnie wyjść,
00:52:39 - Potrzebuję?
00:52:41 Bo jak to zrobisz, twoi rodzice będą widzieli,
00:52:47 - Chyba przeoczyłeś jeden, nieistotny szczegół.
00:52:51 Najpierw powinieneś dostać ich zgodę.
00:52:59 - Raczej nie.
00:53:01 Bo już ich pytałem i zgodzili się.
00:53:05 Co takiego?
00:53:10 Jeszcze coś.
00:53:13 Kocham cię.
00:53:18 Szaleję za tobą.
00:53:23 Wyjdziesz za mnie? Uczynisz ze mnie
00:53:28 Tak...
00:53:35 - Ogłoszę to.
00:53:39 Mamo!
00:53:42 Orkiestra, przestać grać!
00:53:43 Przepraszam!
00:53:44 Chcę, żeby państwo wiedzieli,
00:53:55 /Zgodziła się z całego serca,
00:53:58 /dlaczego w chwili, gdy wypowiedziała "tak",
00:54:17 Dobrze cię widzieć!
00:54:19 Krwawisz gdzieś? Nie?
00:54:23 Kocham cię.
00:54:26 Mam ci coś do pokazania.
00:54:28 Chodź.
00:54:34 Co się dzieje?
00:54:37 Masz.
00:54:41 - Sprzedałeś dom?
00:54:45 Teraz będziesz go mógł wreszcie kupić.
00:54:49 - Co kupić?
00:54:52 - Tato...
00:54:54 Na resztę dostaniesz pożyczkę.
00:54:58 - Jak to, sprzedałeś dom?
00:55:02 Do dobry pomysł.
00:55:11 Zaczekaj no. Sprzedałeś dom,
00:55:14 Z tobą, głuptasie, a jak myślisz?
00:55:27 /Noah rzucił okiem na dom.
00:55:32 /Allie...
00:55:34 /Z miejsca decydował się
00:55:38 /Odbudować stary dom od zera.
00:55:44 /I tak Noah udał się
00:55:49 /Wstąpiła w niego wiara...
00:56:00 Zatrzymać autobus!
00:56:02 - Zatrzymaj autobus!
00:56:05 - Proszę, zatrzymaj się natychmiast!
00:57:14 /Po tym, jak zobaczył Allie tego dnia,
00:57:19 /Wbił sobie do głowy, że jeśli odbuduje dom,
00:57:24 /Allie znajdzie sposób,
00:57:28 /Jedni nazywają to pracą na rzecz miłości.
00:57:32 /Ale rzeczywiście, Noah z lekka oszalał.
00:57:37 Przepraszam.
00:57:39 Czas na posiłek.
00:57:46 Melon jest dobry.
00:57:50 Czy oni się jeszcze zobaczyli?
00:57:54 Chyba nie chcesz, żebym zdradził zakończenie,
00:58:00 Gdzie to przerwałem?
00:58:04 /Kiedy w listopadzie zmarł ojciec Noah'a,
00:58:29 /W swoim czasie, skończył odbudowę.
00:58:32 Uśmiech!
00:58:36 /Uważnie przyjrzał się swojemu dziełu.
00:58:38 /Poprawiał front przez 10 dni.
00:58:41 /Potem poważnie myślał o podpaleniu go.
00:58:44 /A w końcu wystawił dom na sprzedaż.
00:58:46 Jestem przygotowany, na taką cenę.
00:58:50 /Miał kilku zainteresowanych kupców,
00:58:52 /ale zawsze znajdował powód,
00:58:56 Nie.
00:58:57 /Zaczął żądać o wiele za wysokiej ceny.
00:59:04 To mnóstwo pieniędzy, ale zgoda.
00:59:10 - 50 tys. dolarów.
00:59:13 Zgadza się, to świetny interes, Noah.
00:59:21 /Mężczyźnie, który zaoferował o 5 tys. więcej,
00:59:24 /że nikt przy zdrowych zmysłach tak nie robi,
00:59:27 /a on nie chciałby,
00:59:32 /Swoje życiowe frustracje,
00:59:38 /A wieczorem, w porze samotności,
00:59:44 /Martha była wojenną wdową,
00:59:53 - To jedziemy jutro na piknik?
00:59:57 - Możemy zjeść nad rzeką, jeśli chcesz.
01:00:01 - Może gdzieś pojedziemy?
01:00:06 Tak tylko pytałam.
01:00:19 Czego ty chcesz, Noah?
01:00:24 Co to znaczy, czego ja chcę?
01:00:28 Ode mnie.
01:00:35 Czasami, jak ze mną rozmawiasz,
01:00:43 Kobieta wie, kiedy mężczyzna
01:00:54 Wiesz, że dałbym ci to wszystko,
01:00:59 Prawda?
01:01:04 Ale nie mogę.
01:01:08 Bo tego już nie ma.
01:01:12 Wszystko stracone.
01:01:17 Rozumiesz?
01:01:43 - Czy to nie za dużo?
01:01:51 Wyglądasz wspaniale, skarbie.
01:01:52 Jak Lon zobaczy cię w tej sukni,
01:01:57 Nie będzie mógł oderwać od ciebie oczu!
01:02:03 Widziałaś poranną gazetę?
01:02:04 Mówi się, że twój ślub
01:02:09 Sezonu?! To będzie święto,
01:02:18 - Mamo, gubernator przyjeżdża.
01:02:25 O, rany...
01:03:04 Memphis, jak stoimy?
01:03:08 Ma pan gościa, proszę pana.
01:03:11 Witaj, nie wiedziałem, że przyjdziesz.
01:03:14 Przepraszam. Powinnam była zadzwonić.
01:03:17 O czym ty mówisz?
01:03:20 Panowie, zostawicie nas na chwilę?
01:03:31 Więc, o co chodzi?
01:03:36 Już nie maluję.
01:03:38 Kiedyś malowałam, cały czas.
01:03:43 Nie wiedziałem.
01:03:48 Więc maluj.
01:03:50 Będę.
01:03:55 Świetnie.
01:04:02 Wszystko w porządku?
01:04:06 Muszę wyjechać.
01:04:09 Dobrze...
01:04:11 Muszę załatwić parę spraw.
01:04:15 - Powinienem się czegoś obawiać?
01:04:20 To bardzo... pewna odpowiedź.
01:04:24 - Nic ci nie jest?
01:04:27 To dobrze. Jedź. Nie spiesz się.
01:04:32 To naturalne,
01:04:36 Nie mam żadnych obaw.
01:04:42 Kocham cię.
01:04:48 - Seabrock.
01:05:38 Witaj.
01:05:44 Zobaczyłam twoje zdjęcie w gazecie,
01:05:49 I przyjechałam zobaczyć,
01:05:52 To znaczy, nie dlatego,
01:06:03 Więc u ciebie w porządku?
01:06:09 To dobrze...
01:06:15 Głupia ze mnie kobieta.
01:06:39 - Chcesz wejść do środka?
01:06:46 - To zacna opowieść.
01:06:52 - Chyba słyszałam ją już wcześniej.
01:06:57 Może i więcej niż raz?
01:07:00 - Doktor prosi.
01:07:03 - Nie. Jego.
01:07:06 Będę czytał, jak wrócę od lekarza.
01:07:11 - Dobrze.
01:07:16 Może zagrasz przez chwilę na pianinie?
01:07:20 Lubię?
01:07:23 - Nie znam żadnych melodii.
01:07:26 Bez żartów...
01:07:33 - Kim pan jest?
01:07:38 Nie spotkaliśmy się,
01:07:45 Widzę, że miał pan dwa zawały
01:07:48 Dwa lekkie.
01:07:51 - Jakieś powikłania?
01:07:54 Proszę oddychać głęboko.
01:07:58 Jeszcze raz.
01:08:00 Głęboki wdech.
01:08:03 I jeszcze jeden.
01:08:07 Wspaniale, wspaniale.
01:08:10 Dwa razy dziennie.
01:08:13 Może pan włożyć koszulę.
01:08:20 - Więc czyta pan pani Hamilton, jak rozumiem.
01:08:26 - Pan sądzi, że to nie pomoże.
01:08:29 Ona pamięta, doktorze.
01:08:35 Nie zawsze. Ale pamięta.
01:08:38 Demencja jest nieodwracalna.
01:08:43 Po przekroczeniu pewnej granicy,
01:08:45 Tak właśnie mi mówią.
01:08:47 - Nie chcę, żeby rozbudzał pan w sobie nadzieję.
01:08:53 Nauka dociera tylko do pewnego punktu.
01:08:56 Robota pana Boga.
01:09:00 Do diabła.
01:09:23 Chyba ktoś ją jednak odwrócił.
01:09:25 Nie, właśnie gra z pamięci...
01:09:31 - Nazywa się Lon Hammond Jr.
01:09:37 - Jak bawełna Hammond'ów.
01:09:41 To naprawdę dobry człowiek, Noah.
01:09:46 Kochasz go?
01:09:48 Tak. Kocham.
01:10:00 Więc tak chcesz?
01:10:07 - Tak?
01:10:15 Jesteś głodna?
01:10:18 Zostaniesz na kolacji?
01:10:31 Muszę cię ostrzec.
01:10:34 Jeszcze kilka takich
01:10:37 Pij powoli,
01:10:40 Nie ośmieliłbyś się.
01:10:43 Jeszcze nie.
01:10:51 Co jest?
01:10:55 Dlaczego tak na mnie patrzysz?
01:11:00 Po prostu wspomnienia...
01:11:06 Ten pokój...
01:11:11 To tu, gdzie...?
01:11:15 To ten pokój?
01:11:33 - Mam dosyć.
01:11:39 /O, jakże usypiają mnie twoje palce!
01:11:41 /Twój oddech opływa mnie jak chłodzące tchnienie
01:11:47 /Jestem jak zanurzony od stóp po czubek głowy;
01:11:49 /Zachwycające.
01:11:53 To było prawdziwe.
01:11:57 Ty i ja.
01:11:59 Tak dawno temu.
01:12:07 Ale naprawdę się kochaliśmy, prawda?
01:12:18 Powinnam już pójść.
01:12:23 Do widzenia.
01:12:27 Mogłabyś przyjechać jutro rano?
01:12:35 Proszę?
01:12:37 - Przyjadę.
01:12:53 /Wróciła do jego życia,
01:13:00 /Noah rozmyślał całą noc,
01:13:04 /która nastąpiłaby,
01:13:07 Jakże chciałabym domyśleć się zakończenia.
01:13:11 Dzieci przyszły.
01:13:14 - Dzieci?
01:13:19 - Nie przeszkadza ci to?
01:13:23 Chodźcie tu.
01:13:25 Cześć tato.
01:13:30 - Cześć. Jestem Allie.
01:13:33 - Miło cię poznać Mary Allen.
01:13:36 - Witam. Jestem Maggie.
01:13:42 - Cześć, jestem Tiffany.
01:13:51 - A to, kto?
01:13:54 Witaj Edmond'zie.
01:14:07 Wiecie co, chyba pójdę uciąć sobie
01:14:13 Chodź kochana, pójdziemy.
01:14:18 - Później ci jeszcze poczytam.
01:14:22 Tak się cieszę, że was poznałam.
01:14:27 Do widzenia.
01:14:32 - Wydaje się być dziś dobrej formie.
01:14:36 Mam przeczucie, co dzisiejszego dnia.
01:14:43 Wróć do domu, tato.
01:14:47 Mama sobie nas nie przypomina.
01:14:51 - Nigdy tego nie zrozumie.
01:14:54 To szaleństwo, żebyś tu mieszkał.
01:14:57 Wszyscy pomożemy ci przy mamie.
01:15:02 Posłuchajcie...
01:15:05 To moja ukochana.
01:15:10 To jest teraz mój dom.
01:15:13 Wasza matka to mój dom.
01:15:21 - Halo?
01:15:25 Cześć... Kto mówi?
01:15:26 Tu Lon.
01:15:29 Nikogo...
01:15:32 Jak mnie znalazłeś?
01:15:33 To jedyny hotel w Seabrock.
01:15:38 Gdzie byłaś?
01:15:41 Czuję się idiotycznie,
01:15:47 - Nic mi nie jest.
01:15:50 - Nie.
01:15:52 Nie.
01:15:57 /No, dobrze.
01:16:01 /Lon, kocham cię.
01:16:06 W porządku.
01:16:38 Noah?
01:16:40 Noah!
01:16:58 Cześć.
01:17:06 Lepiej już chodźmy, ma padać.
01:17:33 - Podoba ci się?
01:17:41 To jest jak sen.
01:17:44 - Chcesz je nakarmić?
01:18:05 - Co one tu robią?
01:18:10 - Powinny stąd odlecieć.
01:18:15 Nie.
01:18:17 Wrócą, skąd przyleciały.
01:18:32 Zmieniłeś się.
01:18:35 Co masz na myśli?
01:18:37 To jak wyglądasz, wszystko...
01:18:41 Ty też się zmieniłaś, ale na lepsze.
01:18:49 Tak samo się zachowujesz.
01:18:53 - Tak?
01:18:59 I naprawdę to zrobiłeś.
01:19:01 Co?
01:19:03 Wszystko. Dom...
01:19:07 To piękne, co zrobiłeś.
01:19:13 Przecież ci obiecałem.
01:19:25 Wspaniale.
01:19:27 Musimy wracać.
01:20:00 Noah!
01:20:54 Dlaczego nie napisałeś?!
01:20:57 Dlaczego?
01:20:59 Dla mnie to nie był koniec.
01:21:01 Czekałam na ciebie siedem lat.
01:21:07 Napisałem 365 listów.
01:21:11 Pisałem codziennie przez rok.
01:21:14 - Pisałeś?
01:21:18 To nie był koniec.
01:21:21 To ciągle nie jest koniec...
01:23:33 Niewiarygodne...
01:23:36 To za tym tęskniłam przez cały ten czas?
01:23:43 Zróbmy to jeszcze raz.
01:23:59 Noah...
01:24:21 Noah.
01:24:31 Obudź się...
01:24:35 Obudź się.
01:24:45 Chyba próbujesz mnie wykończyć, kobieto.
01:24:53 Potrzebuję odpoczynku.
01:24:55 Potrzebuję jedzenia, żebym odzyskał siły.
01:25:00 No, dobrze.
01:25:09 Naleśniki...
01:25:14 I bekon...
01:26:04 To właśnie ona, prawda?
01:26:12 Mogę ją poznać?
01:26:17 - Naprawdę, chciałabym...
01:26:23 Więc to jest Martha?
01:26:26 Cześć. Jestem Allie.
01:26:29 - Dużo o tobie słyszałam.
01:26:35 Chcesz wejść?
01:26:39 - Jesteś pewna?
01:26:41 Noah właśnie mówił, jaki jest głodny.
01:26:43 Wiesz, mógłbyś nastawić herbatę.
01:26:47 Wejdź.
01:27:03 - Miło było cię poznać, Martha.
01:27:06 - Na razie.
01:27:28 Jest wspaniała.
01:27:32 Cieszę się, że przyszłam, Noah.
01:27:40 Już zapomniałam, jak to jest.
01:27:46 Po raz pierwszy, odkąd straciłam Richard'a,
01:28:57 /Spałaś tak smacznie, że nie mogłem cię zbudzić.
01:29:00 /Idź po strzałkach, znajdziesz niespodziankę.
01:30:10 Lon tutaj jedzie.
01:30:16 Obawiam się, że ojciec powiedział coś o Noah'u
01:30:21 To świetnie.
01:30:24 Ty i ja. Lon i Noah.
01:30:33 Opowiedz mi o listach, mamo.
01:30:36 - Czy to prawda?
01:30:39 Miesiącami patrzyłaś, jak płaczę w poduszkę.
01:30:46 - Jak mogłaś?
01:30:49 - Przykro ci?
01:30:51 Zrujnowałaś mi całe życie!
01:30:52 Zabrałam twoje listy, to było złe.
01:30:55 Ale skończ z dramatyzmem
01:31:00 Sama tu przyjechałaś.
01:31:02 Wiedziałaś, co robisz.
01:31:04 To miała być tylko wycieczka.
01:31:06 Jesteś niewiarygodna. Niewiarygodna.
01:31:14 Idź, włóż coś na siebie.
01:31:19 Przejedziemy się?
01:31:22 Bo wiem, że jesteś lepsza niż sądzisz.
01:31:26 I nie chcę, żebyś obudziła się pewnego ranka ze świadomością,
01:31:46 Co tu robimy, mamo?
01:31:49 Widzisz tamtego mężczyznę?
01:32:00 Teraz wygląda tak sobie, ale 25 lat temu...
01:32:07 Zakochaliśmy się w sobie.
01:32:17 Dziadek był wściekły, jak się dowiedział.
01:32:25 Policja zgarnęła nas,
01:32:31 Tak właśnie było.
01:32:35 Czasami, gdy jestem w pobliżu,
01:32:44 Staram się wyobrazić sobie,
01:33:01 Musisz wiedzieć, że kocham twojego ojca.
01:33:05 Nie, to jest ważne!
01:33:08 Kocham go. To cudowny człowiek.
01:33:15 Kocham go, Allie.
01:33:21 Wiem.
01:33:32 To bardzo kłopotliwe.
01:33:43 To szaleństwo.
01:33:53 Nawet nie wiem, kim on teraz jest...
01:34:05 O, rany...
01:34:45 Allie?
01:35:10 Mam nadzieję,
01:35:39 - Interesujący poranek?
01:35:45 Lon jest w mieście.
01:35:50 Tutaj?
01:35:54 Tak, widziałyśmy
01:36:08 Widzę, że dostałaś moje listy.
01:36:13 Wreszcie.
01:36:22 Co zamierzasz zrobić, Allie?
01:36:28 Nie wiem.
01:36:37 Znowu do tego wracamy?
01:36:41 Znowu to samo?!
01:36:44 A co z tymi kilkoma dniami?
01:36:46 - One się wydarzyły, pamiętasz?
01:36:50 Ale były także bardzo nieodpowiedzialne.
01:36:53 - W hotelu czeka na mnie narzeczony!
01:37:00 Taki miałaś plan?
01:37:04 Ten mężczyzna dał mi pierścionek,
01:37:07 Twoje słowo jest teraz
01:37:09 - Nie wiem, muszę z nim porozmawiać!
01:37:12 I nie chodzi o pójście za głosem serca.
01:37:17 - A co to ma znaczyć?
01:37:20 - O czym ty mówisz?!
01:37:21 - Teraz to cię nienawidzę, ty draniu!
01:37:26 Kto ci powiedział, że tu zostanę?!
01:37:28 - Musiałem chyba źle odczytać twoje intencje!
01:37:34 Jesteś znudzona!
01:37:36 Jesteś znudzona!
01:37:40 Arogancki sukinsyn!
01:37:44 Nie możesz po prostu ze mną zostać?!
01:37:45 - Zostać z tobą? Po co? Już się kłócimy!
01:37:50 Kłócimy się!
01:37:52 Ty nazywasz mnie aroganckim sukinsynem.
01:37:56 Bo nim jesteś!
01:38:00 Nie boję się, że zranię twoje uczucia!
01:38:02 Masz dwusekundowe odskoki
01:38:07 - Więc, co?
01:38:09 Będzie naprawdę ciężko.
01:38:11 Będziemy nad tym pracować każdego dnia.
01:38:15 Chcę ciebie całej,
01:38:19 Możesz coś dla mnie zrobić?
01:38:22 Proszę, wyobraź sobie swoje życie.
01:38:27 Za 30 lat. Za 40 lat.
01:38:30 Jeśli jest w nim ten facet, to idź!
01:38:32 Idź! Już raz cię straciłem,
01:38:36 Jeśli tego naprawdę pragniesz.
01:38:38 - Ale nie idź na łatwiznę!
01:38:42 Nie ma prostego rozwiązania.
01:38:45 Czy możesz przestać myśleć o tym,
01:38:48 Przestań myśleć, czego ja chcę,
01:38:52 Czego ty chcesz?
01:38:54 Czego chcesz?
01:38:56 - To nie takie proste!
01:39:02 Czego chcesz, do diabła?!
01:39:06 Muszę jechać.
01:40:17 /Najdroższa Allie.
01:40:19 /Nie mogłem zasnąć ostatniej nocy,
01:40:24 /Nie czuje się zgorzkniały,
01:40:30 /I jeśli kiedyś się spotkamy,
01:40:34 /uśmiechnę się do ciebie z radością,
01:40:40 /Ucząc się od siebie wzajemnie
01:41:01 /Najlepsza miłość,
01:41:04 /Sprawia, że chcemy sięgnąć po więcej.
01:41:06 /Rozpala ogień w sercach
01:41:11 /I to mi właśnie dałaś.
01:41:15 /I to mam nadzieję dać tobie na zawsze.
01:41:18 /Kocham cię. Noah.
01:41:23 To piękne.
01:41:25 - To piękna opowieść.
01:41:28 Nie wiem,
01:41:34 Wiem, że teraz czujesz się zagubiona.
01:41:38 /Nic nie jest utracone na zawsze,
01:41:41 /Ciało, ociężałe, stare, zimne...
01:41:44 /żar ocalały z wcześniejszego ognia,
01:41:48 /powoli znowu stanie w płomieniach;
01:41:52 - Ty to napisałeś?
01:41:59 - Chyba go znałam.
01:42:05 Wejdziemy do środka?
01:42:07 - Trochę mi chłodno.
01:42:22 - Kto to wszystko naszykował?
01:42:43 - Nigdy nie widziałam niczego piękniejszego.
01:42:51 Siądziemy?
01:43:01 - Soku z winogron?
01:43:05 - Ile tabletek. Taki jesteś chory?
01:43:12 Teraz myślę o tym,
01:43:19 Twoje zdrowie.
01:43:29 Więc, co się stało?
01:43:31 W tej opowieści.
01:43:39 W porządku.
01:43:42 Mam trzy wyjścia.
01:43:45 Pierwsze - mogę go zastrzelić.
01:43:48 Drugie - mogę mu dołożyć.
01:43:51 Albo trzecie - mogę cię zostawić w spokoju.
01:44:00 Ale wszystkie są do niczego.
01:44:05 Bo widzisz...
01:44:13 A pomimo wszystko... kocham cię.
01:44:21 Ja też cię kocham.
01:44:24 - Nie kłamałem, dając ci pierścionek.
01:44:27 Po prostu, kiedy jestem z Noah'em,
01:44:32 A kiedy jestem z tobą,
01:44:39 To normalne,
01:44:49 Kocham cię, Allie.
01:44:52 Ale chcę cię całej dla siebie.
01:44:55 Nie chce przekonywać swojej narzeczonej,
01:45:01 Nie musisz.
01:45:08 I żyli długo i szczęśliwie...
01:45:11 Kto?
01:45:22 Ależ tak...
01:45:25 Oczywiście.
01:46:09 Teraz pamiętam.
01:46:13 To byliśmy my.
01:46:15 - To byliśmy my!
01:46:29 Noah. Noah...
01:46:36 Co się ze mną stało?
01:46:39 Nic.
01:46:45 - Ile mamy czasu?
01:46:49 Ostatnim razem
01:46:59 Przyniosłem naszą starą przyjaciółkę.
01:47:41 - Jak tam dzieci?
01:47:47 Mały Noah. I Tiffany.
01:47:55 Czas szybko mija.
01:48:09 - Powiesz im, że je kocham?
01:48:15 - I że mi przykro.
01:48:34 - Pamiętasz tę opowieść, którą mi czytałeś?
01:48:45 Czy myślisz,
01:48:50 Może tak być?
01:48:52 Wiesz, może moglibyśmy wsiąść w samochód
01:48:58 Moglibyśmy wyjść stąd
01:49:02 Raczej nie.
01:49:05 Daj spokój, czemu nie?
01:49:09 Zaczekaj...
01:49:13 Ja ciebie nie znam.
01:49:16 Czy powinnam wiedzieć, kim jesteś?
01:49:18 - Allie...
01:49:20 - Allie, kocham cię, zostań ze mną...
01:49:25 - Kim jesteś?
01:49:29 Czego chcesz?
01:49:32 - Daj spokój...
01:49:36 Na pomoc!
01:49:38 - Uspokój się, Allie...
01:49:48 Niech mi ktoś pomoże!
01:50:16 Allie, rozluźnij się,
01:50:50 /Historia naszego życia
01:50:54 /Noah'owi, mojej miłości.
01:51:20 Dzień dobry, panie Calhoun.
01:51:23 Panie Calhoun?
01:51:55 Już dobrze.
01:51:58 Chodź, moja droga.
01:52:56 O, pan Calhoun.
01:53:01 - Jak się pan czuje?
01:53:05 - Dokąd pan idzie?
01:53:10 - Nie wolno panu. To wbrew przepisom.
01:53:16 Nie szedł pan wcale na spacer, prawda?
01:53:19 - Chciał pan zobaczyć się z panią Allie.
01:53:27 Panie Calhoun, przykro mi,
01:53:32 Musi pan wrócić do swojego pokoju.
01:53:37 Jeśli chodzi o mnie,
01:53:42 Nie będzie mnie tu przez chwilę.
01:54:44 Witaj.
01:54:55 Noah?
01:54:58 Noah...
01:55:02 Witaj, słonko.
01:55:09 Nie wiedziałam, co zrobić.
01:55:15 Zawsze wracam.
01:55:21 Co się stanie,
01:55:29 Co wtedy zrobisz?
01:55:32 Będę tu.
01:55:45 - Muszę cię o coś spytać.
01:55:54 Czy myślisz...
01:55:57 że nasza miłość może czynić cuda?
01:56:03 Myślę, że tak.
01:56:06 Właśnie przywróciła mi ciebie.
01:56:18 Czy myślisz, że nasza miłość sprawi,
01:56:30 Myślę, że może sprawić wszystko.
01:56:47 - Kocham cię.
01:57:09 - Dobranoc.
01:57:18 Do zobaczenia...