Number 23 The
|
00:00:41 |
LICZBA 23 |
00:00:47 |
/W łacińskim alfabecie są 23 litery. |
00:00:55 |
/Hiroszima 6 sierpień 1945 roku. |
00:00:58 |
/Genom zawiera 23 pary chromosomów. |
00:01:00 |
/Zakon templariuszy miał 23 mistrzów. |
00:01:04 |
/Sabat czarownic odbywa się 23 lipca. |
00:01:07 |
/Szekspir urodził się |
00:01:12 |
/Titanic zatonął |
00:01:21 |
/Lot TWA 900: 23 osoby zabite. |
00:01:27 |
/George Herbert Walker Bush, William Jeferson Clinton |
00:01:36 |
/11 grudzień 1941: |
00:01:47 |
/Hitler zabił się |
00:02:02 |
/Cezar został dźgnięty 23-krotnie. |
00:02:07 |
/Majowie wierzyli, że |
00:02:15 |
/Charles Manson urodził się |
00:02:29 |
/I chociażbym kroczył ciemną doliną śmierci. |
00:02:34 |
/Barbarzyńcy najechali |
00:03:08 |
3 LUTEGO |
00:03:17 |
/Tydzień temu, jedyną nadzwyczajną rzeczą, |
00:03:46 |
Przepraszam. |
00:03:49 |
Nudzę się. |
00:04:06 |
/Jednostka 5, zgłoś się. |
00:04:12 |
Odbiór. |
00:04:16 |
/Oczywiście nie tutaj wszystko się zaczęło. |
00:04:24 |
23 GRUDNIA |
00:04:28 |
- Jak wyglądam? |
00:04:32 |
- Wyglądam jak gwiazda rocka, co? |
00:04:36 |
Co z tobą? |
00:04:39 |
Brałeś narkotyki? Paliłeś papierosy? |
00:04:41 |
- Czy tylko trzymałeś żeby nie zgasły? |
00:04:48 |
W porządku? |
00:04:52 |
- Seksownie. |
00:04:56 |
- Nie bardziej niż w dniu poznania. |
00:04:59 |
Mogę być odporny. |
00:05:01 |
A co z przyjęciem? |
00:05:03 |
- Na pewno będą tęsknić. |
00:05:07 |
/Chciałbym dwa wyrazy na moim nagrobku... |
00:05:11 |
/"Co jeśli?" |
00:05:14 |
/- Co, jeśli powiedziałbym pieprzyć tort? |
00:05:18 |
Właściwie to nie. |
00:05:22 |
Może smagniesz mnie |
00:05:26 |
/- Co jeśli rozegrałbym to bardziej... |
00:05:30 |
...nawet gdybyś była |
00:05:34 |
/...taktycznie. |
00:05:36 |
/Powtarzam. |
00:05:41 |
- Jest za minutę piąta. |
00:05:50 |
Pewnie. |
00:05:52 |
Brzmi smakowicie. |
00:06:14 |
Chodź do taty. |
00:06:16 |
Może chcesz usłyszeć bajkę? |
00:06:21 |
Pewnego razu... |
00:06:23 |
...był sobie pies. |
00:06:25 |
Był on nieustraszony. |
00:06:30 |
Miał ostre kły. |
00:06:33 |
A brzuch pełny. |
00:06:37 |
Serce natomiast było puste. |
00:06:39 |
Zdecydował się na wyprawę. |
00:06:41 |
Do dalekiej krainy. |
00:06:45 |
Pewnego dnia doszedł do drewnianej chatki. |
00:06:49 |
Gdzie mieszkał pewien chudy starzec. |
00:06:53 |
/Zaprosił go do środka. |
00:06:55 |
Pies był przepełniony radością. |
00:07:00 |
Tej nocy... |
00:07:02 |
...dymek uniósł się z kominka. |
00:07:06 |
Ale miał on strasznie dziwny zapach. |
00:07:13 |
Był to chińczyk, a w Chinach... |
00:07:18 |
...zjadają psy! |
00:07:26 |
Zobaczmy, do kogo należysz. |
00:07:52 |
Nie podobała się bajka, co? |
00:07:55 |
Nic nie szkodzi. |
00:07:57 |
Potrafię znieść krytykę. |
00:08:29 |
Nie mogę uwierzyć. |
00:08:37 |
Wybierz miejsce. |
00:08:43 |
Gdzie poszedłeś? |
00:09:36 |
/Przeznaczenie. |
00:09:38 |
/Może to zbyt duże słowo. |
00:09:40 |
/Gdybym był milszy dla Cybil, |
00:09:44 |
/Nie spóźniłbym się na spotkanie z Agathą. |
00:09:50 |
/Ale spóźniłem się. |
00:09:52 |
/I tyle wystarczyło. |
00:09:56 |
Spójrz. |
00:09:58 |
Spróbuj nie puścić pawia. |
00:10:01 |
Niecny, eunuchowaty domownik. |
00:10:03 |
Dlatego nazwali go Ned. |
00:10:05 |
Jak go znowu spotkam, |
00:10:10 |
- Uspokój się. |
00:10:13 |
Pamiętaj... |
00:10:13 |
...to twoje urodziny. |
00:10:16 |
Nie pomyślałem o tym. |
00:10:21 |
Ponieważ ty żadnych nie masz. |
00:10:27 |
Całkiem możliwe. |
00:10:31 |
...i spędzam wieczór w piekle. |
00:10:34 |
I jeszcze mam ci ją kupić, co? |
00:10:36 |
Ja już ją przejrzałam, obejrzyj. |
00:10:40 |
Żeby pisarz nawtykał mi do głowy bzdur? |
00:10:44 |
- Nie wiesz co tracisz. |
00:10:48 |
Numer 23. |
00:10:50 |
Obsesyjna powieść Topsy Krettsa. |
00:10:56 |
"Chorobliwa odyseja w świat paranoi." |
00:11:01 |
"Strzeż się psa z naprzeciwka." |
00:11:05 |
- Żartujesz? |
00:11:08 |
- Weźmiesz tort? |
00:11:13 |
/Eksperci twierdzą, że |
00:11:23 |
- Przepraszamy za spóźnienie. |
00:11:26 |
/Jestem żywym dowodem na |
00:11:31 |
- Jak tam ręka? |
00:11:36 |
Dobrze, że cię gdzie |
00:11:39 |
/- Ptak? |
00:11:41 |
- Pszczoły? |
00:11:43 |
Władca much! |
00:12:03 |
/Wszystkie postacie w książce są fikcyjne. |
00:12:08 |
/lub martwych osób, |
00:12:17 |
Teraz czas na urodzinowy seks. |
00:12:28 |
- Wiesz co? |
00:12:30 |
Posiedźmy tu trochę. |
00:12:34 |
- Będzie romantycznie. |
00:12:37 |
Weź mój płaszcz. |
00:12:40 |
Zadzwonię. |
00:12:48 |
Wydawało mi się, że kogoś słyszałem. |
00:12:51 |
Gdyby ktoś spał smacznie w łóżku, |
00:13:01 |
/Zapomniałem ci dać. |
00:13:05 |
Sam zapakowałem. |
00:13:08 |
Dostaję łapówki przez cały dzień. |
00:13:12 |
- Tylnymi drzwiami? |
00:13:15 |
Fajny. |
00:13:19 |
To miła dziewczyna. |
00:13:20 |
Dopilnuj by taką została. |
00:13:23 |
Dobranoc, tato. |
00:13:28 |
OJCIEC ROKU |
00:13:37 |
/Rozdział pierwszy: |
00:13:39 |
/Możesz mnie nazywać Fingerling. |
00:13:41 |
/To fikcyjne nazwisko. |
00:13:44 |
/Pochodzi z książki z dzieciństwa. |
00:13:47 |
/"Fingerling w zoo." |
00:13:49 |
/Przeżółkły papier... |
00:13:51 |
/miała twardą zieloną |
00:13:55 |
/Prawdopodobnie była |
00:13:58 |
/Zabawne. |
00:14:00 |
/Nie pamiętam, o czym była. |
00:14:03 |
/Pamiętam tylko nazwisko. |
00:14:06 |
/Fingerling. |
00:14:08 |
/Chciałem by było moje. |
00:14:11 |
/I teraz jest. |
00:14:14 |
4 LUTEGO |
00:14:26 |
- Pana pierwsze ugryzienie? |
00:14:30 |
Żona jest niespokojna |
00:14:34 |
Proszę mi opowiedzieć o tym psie, Nedzie. |
00:14:39 |
Gdybym był w samochodzie, |
00:14:48 |
Żartuję. |
00:14:50 |
To jest po prostu śmieszne. |
00:14:52 |
Przepisy mówią... |
00:14:54 |
...że każdy hycel, |
00:14:57 |
musi przejść 7-dniową sesję u psychologa, |
00:15:02 |
Podałem mu rękę na tacy. |
00:15:07 |
Popełniłem błąd. |
00:15:11 |
To moja wina. |
00:15:13 |
Jak, gdy zgodziłem się by |
00:15:18 |
Nie żebym godził w jej inteligencje. |
00:15:24 |
Życzę miłego dnia. |
00:15:27 |
Agatha to najinteligentniejsza |
00:15:32 |
Nie jestem pewien, |
00:15:35 |
Kocham swoją pracę |
00:15:38 |
Ned panu uciekł. |
00:15:42 |
Proszę się nie martwić. |
00:15:44 |
...jest pan zdrowy. |
00:15:49 |
Dlatego może pan iść. |
00:15:52 |
Naprawdę? |
00:15:56 |
Wezmę go. |
00:15:57 |
Panie Sparrow... |
00:15:59 |
- ... jaki kolor wybrała pana żona? |
00:16:03 |
/Krwisto czerwony. |
00:16:11 |
/Rozdział drugi: |
00:16:16 |
/Możecie sobie mnie wyobrazić. |
00:16:19 |
/Jako osobę, którą znaliście. |
00:16:23 |
/Kogoś, kogo być może lubiliście. |
00:16:27 |
/A nawet lepiej... |
00:16:29 |
/Wyobraźcie mnie sobie, |
00:16:33 |
/Jako dziecko, byłem najlepszym uczniem. |
00:16:37 |
/ale dlatego, że edukacja była |
00:16:41 |
/Bocian podrzucił mnie |
00:16:44 |
/Nie było w tym nic złego. |
00:16:52 |
/Miałem przyjaciół, ale... |
00:16:55 |
/...zawsze czułem się samotny. |
00:17:00 |
/Nikt nigdy nie opuścił miasteczka. |
00:17:05 |
/Mimo szczerej miłości, |
00:17:09 |
/Wydawał się taki odległy. |
00:17:12 |
/Smutny. Cyfry były całym jego życiem. |
00:17:15 |
/Był księgowym. |
00:17:20 |
/Ale miałem inne plany. |
00:17:21 |
/Moja mama zrobiła się fioletowa, gdy |
00:17:27 |
/Nie mogę powiedzieć tego samego o ojcu. |
00:17:32 |
/I do tego lekka niechęć od wdowy Dobkins, |
00:17:36 |
/Zabrzmi to dziwnie, |
00:17:41 |
/Po drugiej stronie trawa |
00:17:44 |
/Przynajmniej według Elfiego. |
00:17:46 |
/Dlatego zawsze właził na nasze podwórko. |
00:17:52 |
/Ale nigdy nie przekroczyłem |
00:17:55 |
/To była zasada ojca. |
00:17:58 |
/W moje ósme urodziny... |
00:18:00 |
/...złamałem ją. |
00:18:07 |
/Muszę przyznać, że moja samotność i |
00:18:11 |
/...tworzyła fantazję. |
00:18:13 |
/Więc nie jestem pewien szczegółów. |
00:18:16 |
/Z wyjątkiem jednego. |
00:18:20 |
/Śmierci wdowy. |
00:18:30 |
/To było godzinę przed przyjazdem lekarza. |
00:18:35 |
/...mój ośmioletni umysł rozrastał się. |
00:18:37 |
/Ustaliłem, że wdowa została zabita |
00:18:42 |
/Umysłem, którego nigdy |
00:18:45 |
/Nikt nie był przy nim bezpieczny. |
00:18:48 |
/Zwłaszcza oni. |
00:18:53 |
/Ale ja nigdy w to nie uwierzyłem. |
00:18:55 |
/Umysł rozpostarł się |
00:18:59 |
/Tak narodził się detektyw. |
00:19:02 |
/Detektyw Fingerling. |
00:19:13 |
Tutaj jesteś. Co robisz? |
00:19:16 |
- Później posprzątam. |
00:19:20 |
- Czytałaś to? |
00:19:22 |
Bardzo twórcza. |
00:19:24 |
- Ten Fingerling... |
00:19:28 |
- Co o nim sądzisz? |
00:19:33 |
Jak to na początku? |
00:19:35 |
- Jak daleko doszedłeś? |
00:19:39 |
Przeniesiesz drabinę? |
00:19:43 |
Ten Fingerling przypomina mi moje życie. |
00:19:48 |
- To jak moje dzieciństwo, moje wspomnienia. |
00:19:56 |
Jest zupełnie do ciebie niepodobny. |
00:20:00 |
Spójrz na to. |
00:20:03 |
- W dzieciństwie matka mi ją czytała. |
00:20:07 |
- A tobie? |
00:20:10 |
Ale za każdym razem, gdy |
00:20:13 |
...autor kradł cząstkę mnie, |
00:20:16 |
Któregoś dnia sama napiszę |
00:20:21 |
- To naprawdę dziwne. |
00:20:27 |
...z podobnymi ulicami. |
00:20:29 |
- I z psami u sąsiadów? |
00:20:35 |
Nie nazywał się Elfie tylko Chief. |
00:20:39 |
Ciągle uciekał. |
00:20:42 |
- Fingerling jest detektywem. |
00:20:47 |
A wdowa z domu obok... |
00:20:49 |
...pani Dobkins. |
00:20:53 |
Umarła w moje ósme urodziny. |
00:20:57 |
- Mam gęsią skórkę. |
00:21:02 |
Wkrótce dowiesz się, że Fingerling |
00:21:05 |
Ktoś napisał książkę o tacie? |
00:21:10 |
- Jak w szkole? |
00:21:13 |
Jestem w niej? |
00:21:16 |
- Powinienem w niej odgrywać główną rolę. |
00:21:21 |
O czym to świadczy? |
00:21:26 |
- Kto to? |
00:23:47 |
5 LUTEGO |
00:23:51 |
/Rozdział 5: |
00:23:54 |
/Poznałem blondynkę samobójczynię. |
00:24:30 |
- Dostałem cynk od strażników. |
00:24:34 |
Te przyjacielskie brednie |
00:24:38 |
Zrób krok, a zrobię to. |
00:24:43 |
Mam nadzieję, że nie. |
00:24:47 |
Twój wiszący widok, |
00:24:50 |
Jesteś żałosny. |
00:24:53 |
- Mówię serio, zrobię to. |
00:24:59 |
Większość źle zawiązuję pętle. |
00:25:02 |
Chodząc później z |
00:25:06 |
Przypominającym ich marny żywot. |
00:25:12 |
Porozmawiajmy. |
00:25:15 |
Czy masz ochotę skończyć |
00:25:22 |
Jestem dobrym strzelcem. |
00:25:28 |
Naprawdę masz urodziny? |
00:25:41 |
/Samobójczyni powiedziała, że |
00:25:45 |
/Ale teraz... |
00:25:46 |
Jestem złą osobą. |
00:25:49 |
Nie chcę byś stał się zły. |
00:25:52 |
Nie masz takiej mocy. |
00:25:56 |
Zobaczysz mojego byłego, on ci pokaże. |
00:25:59 |
/Powinienem stamtąd wyjść, natychmiast. |
00:26:03 |
/Ale potem powiedziała... |
00:26:05 |
To ta liczba! |
00:26:08 |
23. |
00:26:10 |
Rządzi moim życiem. |
00:26:12 |
To wina mojego ojca. |
00:26:16 |
Gdy ją pokona, będę bezpieczna. |
00:26:20 |
Powiedział, że mnie kocha. |
00:26:22 |
I że zrobi coś by zagwarantować, |
00:26:32 |
Mylił się. |
00:26:34 |
Jego gwarancje nie były nic warte. |
00:26:43 |
Chyba niedostatecznie mnie kochał. |
00:26:48 |
Jest wszędzie! Daty, czasy... |
00:26:51 |
...tablice rejestracyjne, strony książek... |
00:26:54 |
nawet wskaźniki pięter. |
00:26:57 |
...wypowiadanych słowach. |
00:26:59 |
Nikt! Nikt nie jest bezpieczny! |
00:27:02 |
Różowy to mój ulubiony kolor. |
00:27:07 |
Czerwień - 27, Biel - 65 |
00:27:12 |
Róż (ang. pink) ma 4 litery. |
00:27:16 |
Pieprzone 23! |
00:27:19 |
/Szczerze mówiąc, nie zrozumiałem tego. |
00:27:23 |
/Zadałem jedyne pytanie |
00:27:26 |
Masz jeszcze kawy? |
00:27:29 |
/Ważne, aby ciągle mówiła, |
00:27:34 |
/Miałem wujka, nazywał się Charlie. |
00:27:39 |
/Pewnego dnia przeczytał w horoskopie, |
00:27:45 |
/Więc wyszedł na cały dzień, szukać. |
00:27:48 |
/I znalazł ją. |
00:27:51 |
/- 6 miesięcy później pobrali się. |
00:27:57 |
Dwa lata później kobieta |
00:28:01 |
Zabiera wszystko, co ma. |
00:28:05 |
Jest tam gdzieś... |
00:28:08 |
...w tej właśnie chwili. |
00:28:12 |
Wciąż szuka kobiety w czerwieni. |
00:28:17 |
Myślisz, że znalazł nie tą co trzeba? |
00:28:20 |
To ma poprawić mi nastrój? |
00:28:23 |
Wyglądasz na mądrzejszą od niego. |
00:28:29 |
/Ma twarz stworzoną do uśmiechu. |
00:28:32 |
/Gdy wychodziłem z budynku, |
00:29:03 |
/Następnego dnia odnalazłem |
00:29:07 |
/Parzenie kawy to stary trik glin, |
00:29:13 |
/Ale ktoś zużył całą kawę. |
00:29:31 |
/Gdy powiedziałem Fabrizii o samobójczyni... |
00:29:34 |
/...błagała bym zabrał |
00:29:37 |
/Jej reakcja była typowa. |
00:29:41 |
/Śmierć i seks. |
00:29:43 |
/Cóż za podnieta. |
00:29:46 |
/Gdy strony zlatywały na ziemię zarys |
00:29:52 |
/Zredukowała wszystko do 23. |
00:29:56 |
/Wszystkie daty, czasy... |
00:30:00 |
/...nawet wskaźniki pięter. |
00:30:05 |
/W moim nazwisku... |
00:30:12 |
/Gdy poznałem jej nazwisko, |
00:30:17 |
/Może to zbieg okoliczności. |
00:30:21 |
/Nazwisko to nazwisko. |
00:30:26 |
/Nieprawdaż? |
00:30:47 |
Drukowana prywatnie, |
00:30:51 |
Autorstwa pisarza, |
00:30:59 |
Nie napisał on żadnej |
00:31:13 |
- Co ty robisz? |
00:31:17 |
Walter Sparrow nie działa, |
00:31:22 |
51197 |
00:31:27 |
To wszystko liczba 23. |
00:31:31 |
Wszystko! |
00:31:32 |
Urodziłem się o 11:12. |
00:31:36 |
Ona jakby imitowała moje życie. |
00:31:40 |
- Nie mówisz serio? |
00:31:43 |
- Jakby mnie wybrał. |
00:31:47 |
- Skończyłeś ją czytać? |
00:31:49 |
Dałeś się wciągnąć w iluzję, |
00:31:53 |
A co z faktem, |
00:31:56 |
Ile osób zabiłeś? |
00:31:58 |
- Kogo zabijają? |
00:32:02 |
Przepraszam kochanie. |
00:32:07 |
Czemu ten kolor? Dlaczego go wybrałaś? |
00:32:12 |
Ty mi powiedz. |
00:32:14 |
Czerwony numer 5. |
00:32:15 |
Suma liter to 27 plus 5 to 32. |
00:32:17 |
A to... |
00:32:19 |
- Naciągasz to. |
00:32:22 |
Fingerling jest detektywem, ja hyclem. |
00:32:24 |
On poznał Fabrizie w wieku 32 lat, |
00:32:28 |
- 23 lat. |
00:32:31 |
- 14 wrzesień. |
00:32:34 |
- 14+9 to? |
00:32:39 |
Wzięliśmy ślub 13 października. |
00:32:41 |
13.10. |
00:32:44 |
Samobójczyni twierdziła, że liczba rządzi jej światem. |
00:32:47 |
Potem ją przekazała |
00:32:49 |
Odwrócone 23. |
00:32:52 |
Wiesz co to przeznaczenie? |
00:32:56 |
To wszystko, wysoki sądzie. |
00:33:00 |
Bierzesz to zbyt serio. |
00:33:02 |
Mieszkamy pod 18/14. |
00:33:06 |
A 9+14 to również 23. |
00:33:09 |
1+4 to 5, a 5+18 to również 23. |
00:33:15 |
- Nie zaczynaj tych bzdur. |
00:33:19 |
- 5+18 to naprawdę 23. |
00:33:25 |
...robilibyście to samo. |
00:33:27 |
18+14 to 32. |
00:33:30 |
Odwrócone 23. |
00:33:33 |
Przerażające, co? |
00:33:37 |
/Rozdział 7: |
00:33:39 |
/Samobójczyni dała Fabrizii |
00:33:43 |
/Brałem w tym udział, |
00:33:49 |
Dzięki. |
00:33:50 |
/Nie powiedziałem jej, |
00:34:01 |
Rozerwij ubranie. |
00:34:11 |
Udawaj, że masz nóż. |
00:34:24 |
Wiem, że możesz mnie zranić. |
00:34:28 |
Zamknij się, suko. |
00:34:30 |
Albo zginiesz. |
00:34:35 |
/Kochałem ją. |
00:34:37 |
/Wydawało mi się, że z wzajemnością. |
00:35:16 |
/Zaczęły nas nachodzić okropne koszmary. |
00:36:12 |
8,9,10,11... |
00:36:17 |
Co ty robisz? |
00:36:20 |
Czytam. |
00:36:23 |
Postradałeś zmysły. |
00:36:30 |
6 LUTEGO |
00:37:00 |
ZABIJ JĄ |
00:37:21 |
/Mówiąc prosto, to pudło |
00:37:27 |
Porozmawiamy o tym za tydzień. |
00:37:31 |
Wygląda na fascynującą lekturę. |
00:37:34 |
Mało jest książek, w których |
00:37:39 |
- Nie wiedziałem, że też grałeś? |
00:37:43 |
Chodzi o liczbę. |
00:37:47 |
Zwolennicy konspiracji przytaknęliby. |
00:37:52 |
Mówimy im, że to |
00:38:00 |
Liczba 23 jest dobra do tych gierek. |
00:38:03 |
Gierek? |
00:38:06 |
Paranoicznych. |
00:38:08 |
- Jest sporo dzieł odnośnie zagadki '23'. |
00:38:12 |
23 aksjomaty geometrii Euklidesa. |
00:38:16 |
Ludzkie ciało składa się z 46 chromosomów. |
00:38:21 |
Krew okrąża ludzkie ciało w 23 sekundy. |
00:38:25 |
Majowie wierzyli, że |
00:38:31 |
- 20+12 to? |
00:38:35 |
Albo 20+1+2. |
00:38:38 |
Więc, co to jest? |
00:38:46 |
- To Bóg? |
00:38:49 |
0.666 |
00:38:51 |
666 liczba diabła. |
00:38:55 |
W księdze rodzaju są tylko 22 rozdziały. |
00:39:01 |
- To 23 błogosławi naszą klątwę. |
00:39:05 |
...którzy wybierają jasność |
00:39:10 |
Szczęśliwa siódemka. Pechowa trzynastka. |
00:39:12 |
Szczęśliwe buty graczy. |
00:39:19 |
To magiczne myślenie, |
00:39:23 |
Szukasz tej liczby, |
00:39:28 |
Agatha sądzi, że wariuję. |
00:39:31 |
Skończ tę książkę. |
00:39:34 |
Jeśli po przeczytaniu |
00:39:38 |
...to znaczy, że autor dobrze cię |
00:39:43 |
- Dobry pomysł. |
00:39:56 |
/Liczba ta była wszędzie. |
00:39:59 |
Masz 23 pary butów. |
00:40:04 |
Liczysz moje buty? |
00:40:15 |
/Co ty robisz? |
00:40:17 |
/Czytam. |
00:40:18 |
/Postradałeś zmysły. |
00:40:33 |
/Co noc zabijałem Fabrizię w swoich snach. |
00:40:37 |
/Wyjaśniając psychiatrze, do |
00:40:40 |
- 23. |
00:40:44 |
Nie wiem, Miles. |
00:40:48 |
Może powinienem być księgowym? |
00:40:52 |
/- Dr Phoenix mądrze poradził mi przerwę. |
00:40:57 |
/- Jakby czas miał mnie uleczyć? |
00:41:02 |
/Czas to zabójczy system. |
00:41:07 |
/Wciąż nie wiem, co orzekł. |
00:41:10 |
/- Nazwał to... |
00:41:13 |
Już nie jesteś detektywem? |
00:41:17 |
/Nie była pod wrażeniem. |
00:41:26 |
Nie masz spluwy? |
00:41:30 |
- To mi jeszcze zostało. |
00:41:48 |
/Liczba była wszędzie. |
00:41:51 |
/W tym momencie... |
00:41:53 |
/...nie muszę wam mówić, |
00:42:09 |
Co te buty robią w śmietniku? |
00:42:13 |
Wiedziałaś, że miałaś 23 pary? |
00:42:19 |
- Zwariowałeś! |
00:42:25 |
8+15 to 23. |
00:42:28 |
Zamachy bombowe w Teksasie |
00:42:33 |
4+19 to 23. |
00:42:35 |
Zwrotnik raka 23,5 stopnia na północ. |
00:42:41 |
10886 to numer |
00:42:48 |
23 stycznia stracono Teda Bundy'ego. |
00:42:56 |
To wszystko 23. |
00:43:00 |
/Nie rozumiała. |
00:43:06 |
/Wiedziałem tylko... |
00:43:08 |
/...że liczba, która dopadła samobójczynię... |
00:43:18 |
/Teraz chciała dopaść mnie. |
00:43:21 |
Jeśli chcesz mogę |
00:43:26 |
/Wtedy wierzyłem w |
00:43:51 |
/- Patrząc wstecz... |
00:43:55 |
/Żałuję, że inaczej nie zareagowałem. |
00:44:28 |
/Powinienem zdać sobie z tego sprawę. |
00:44:33 |
/Ale zdradzał go nawet kolor krawatu. |
00:44:42 |
/Wiesz co to róż? |
00:44:46 |
/65+27=92 |
00:44:48 |
/92 dzielone przez 4. |
00:44:54 |
Jeśli chcesz mogę porozmawiać z Agathą. |
00:44:59 |
/23 jest idealne do tych gierek. |
00:45:03 |
/Jeśli chcesz mogę porozmawiać z Agathą. |
00:45:36 |
/Jeśli chcesz mogę porozmawiać z Agathą. |
00:45:52 |
/Rozdział 21: |
00:48:36 |
To koszmar. |
00:48:40 |
Wszystko będzie dobrze. |
00:48:41 |
Nie! |
00:49:45 |
/Ag, nie chcę żebyś się martwiła. |
00:49:50 |
/Potrzebuję jednej nocy, by zebrać myśli. |
00:49:55 |
/Nie rezygnuj ze mnie, proszę. |
00:50:19 |
/Czemu ta ulica? Czemu ten hotel? |
00:50:25 |
/Jakby to był mój wybór. |
00:50:52 |
W czym mogę pomóc? |
00:50:56 |
- Poproszę pokój. |
00:51:06 |
Numer 27 jest najcichszy. |
00:51:11 |
Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info |
00:00:06 |
Mamy tam problemy z hydrauliką. |
00:00:41 |
/Rozdział 22: |
00:00:43 |
/Tego się obawiałem. |
00:02:04 |
Zwrotnik koziorożca. |
00:02:29 |
/Nie było to najszczęśliwsze zakończenie. |
00:02:32 |
/To w ogóle nie było zakończenie. |
00:02:36 |
/...nie było nic, prócz pytania... |
00:02:39 |
/...czy liczba wciąż będzie zabijać? |
00:02:42 |
/Dopadła Fingerlinga. |
00:02:46 |
/A teraz chciała dopaść również mnie. |
00:02:57 |
To twoja wina. |
00:03:24 |
/Mi pasuje. |
00:03:30 |
Spoczywaj w pokoju. |
00:03:42 |
Dopadłem cię, sukinsynu. |
00:03:46 |
Za kilka godzin |
00:03:52 |
Teraz nie jesteś taki twardy, co? |
00:04:00 |
N - 14... |
00:04:10 |
Cholera. |
00:04:17 |
Liczę, że ma pan |
00:04:21 |
Tylko śpi, ojcze. |
00:04:25 |
Należy do mojego ogrodnika. |
00:04:36 |
- Dlaczego nazwałeś go Ned? |
00:04:40 |
Lubi cmentarze. |
00:04:44 |
Jakby ich pilnował. |
00:04:47 |
Stąd jego ksywka. |
00:04:51 |
Ostatnio pilnuje tego. |
00:05:01 |
Coś nie tak, synu? |
00:05:04 |
- Umarła w swoje 23 urodziny. |
00:05:09 |
Że zmarła. |
00:05:13 |
To tylko znacznik. |
00:05:15 |
- Gdzie byłeś? |
00:05:18 |
To prawda. Liczba... |
00:05:20 |
...miesza w twoim umyśle. |
00:05:23 |
...robisz okropne rzeczy. |
00:05:25 |
Powinienem już iść. |
00:05:29 |
Musisz to zobaczyć. |
00:05:32 |
Była pewna studentka, została zamordowana. |
00:05:37 |
Ale na pewno było zakrwawione. |
00:05:40 |
Ten człowiek ją zabił. |
00:05:43 |
Narzędziem zbrodni był nóż rzeźnicki. |
00:05:48 |
To było prawie 15 lat temu. |
00:05:51 |
Nie był zwykłym wykładowcą. |
00:05:55 |
Wszystkie rzeczy, które robili, |
00:05:59 |
Powiedział, że kupno noża to był jej pomysł. |
00:06:05 |
Kyle Flinch to Topsy Kreetz. |
00:06:10 |
Książka to jego... |
00:06:13 |
...literackie przyznanie się do winy. |
00:06:18 |
Agatha powiedziała, że |
00:06:22 |
Ned to nie jest zwykły pies. |
00:06:27 |
Ale co z tymi liczbami? |
00:06:30 |
- To zbieg okoliczności? |
00:06:34 |
Ale wiem, kto mi to powie. |
00:06:39 |
8 LUTEGO |
00:06:55 |
/Jesteś dwa dni za wcześnie. |
00:07:00 |
Wiedziałeś, że przyjdę? |
00:07:06 |
/- Dziennikarze zawsze przychodzą 10-ego. |
00:07:10 |
/- Dzień, w którym została ode mnie zabrana. |
00:07:14 |
Nazywam się Walter Sparrow. |
00:07:21 |
Spóźnione życzenia. |
00:07:24 |
3 lutego. 2.3. |
00:07:29 |
Nie udawaj, że nie wiesz. |
00:07:34 |
Opowiedz mi o liczbie. |
00:07:38 |
Muszę wiedzieć. Powiedz mi. |
00:07:45 |
Co stało się tobie... |
00:07:47 |
...nim stanie się to mi. |
00:07:50 |
Co mi się stało? |
00:07:56 |
Chcesz wiedzieć, co jest |
00:08:00 |
Twoja rodzina, siostra, |
00:08:05 |
Z czasem odwiedziny są coraz rzadsze. |
00:08:11 |
Zaczynasz dostrzegać, że |
00:08:16 |
Wkrótce ona też przestaje przychodzić. |
00:08:20 |
Ojciec przekazuje ci, |
00:08:25 |
Niezdolna zaakceptować brata mordercę. |
00:08:30 |
Ma łzy w oczach, |
00:08:34 |
...nie jest smutny. |
00:08:38 |
To ostatnie spotkanie z nim. |
00:08:44 |
Nie zabiłem Laury. |
00:08:47 |
Ja ją kochałem. |
00:08:55 |
Kłamiesz. |
00:08:58 |
Odsiaduję wyrok za morderstwo, |
00:09:04 |
Ale widzę, że ma pan |
00:09:11 |
Pieprzony kłamca! |
00:09:21 |
Gdybym miał napisać książkę, nie |
00:09:51 |
- Był naprawdę przekonujący. |
00:09:56 |
Jego odciski były na nożu. |
00:10:02 |
Jest niewinny. |
00:10:06 |
- Ponieważ jego nazwisko nie daje 23? |
00:10:12 |
Muszę go odnaleźć. |
00:10:14 |
Wiem jak możesz go znaleźć. |
00:10:23 |
/Zeszłej nocy, gdy czytałem książkę, |
00:10:36 |
- Na pewno nic w to nie wkładać? |
00:10:39 |
- Na kiedy ma dotrzeć? |
00:10:42 |
Trzeba będzie puścić ekspresowo. |
00:10:45 |
To wszystko? |
00:10:47 |
Chcemy... |
00:10:49 |
...23 takie. |
00:10:55 |
Śniło mi się, że cię zabiłem. |
00:10:58 |
Fingerling śnił identycznie o... |
00:11:02 |
Jadę dzisiaj z tobą. |
00:11:09 |
Nie skrzywdziłbyś mnie. |
00:11:13 |
Nikogo byś nie skrzywdził. Nigdy. |
00:11:20 |
Skąd wiesz? |
00:11:26 |
9 LUTEGO |
00:11:31 |
Twoje pudła, dzieciaku. |
00:11:34 |
Zobaczymy, czy ktoś się zjawi. |
00:11:38 |
To nie musi być autor, |
00:11:44 |
Wkrótce się dowiemy. |
00:12:11 |
Ktoś tam wszedł. |
00:12:15 |
To on. Musi być. |
00:12:18 |
- Tak myślisz? |
00:12:20 |
Spójrz na niego. To musi być on. |
00:12:30 |
Gra skończona Topsy Kretts. |
00:12:43 |
Powinieneś nie żyć. |
00:12:47 |
Powinieneś nie żyć! |
00:12:54 |
- Dzwonię po policję! |
00:12:56 |
Kim jesteś?! |
00:12:58 |
Liczba. Co ona oznacza?! |
00:13:01 |
Chyba wiesz. |
00:13:06 |
Dzwoń po karetkę! |
00:13:13 |
Nie umieraj tu. |
00:13:18 |
Tylko dzięki niemu |
00:13:22 |
Nie pomagasz. |
00:13:27 |
Ten człowiek wymaga hospitalizacji. |
00:13:30 |
- Ale on wie. |
00:13:35 |
Zajmę się tym. |
00:13:43 |
On wie. |
00:13:48 |
Co? |
00:13:51 |
Co cię doprowadza do szaleństwa? |
00:13:55 |
Próbowałem pozbyć się... |
00:14:01 |
Instytut, udaj się tam. |
00:14:07 |
Zobaczysz. |
00:14:24 |
Nie dał rady. Tak mi przykro. |
00:14:27 |
- Powiedział coś? |
00:14:32 |
- Dowiedziałaś się kim był? |
00:14:38 |
Wrócę za jakiś czas. |
00:14:46 |
INSTYTUT PSYCHIATRYCZNY |
00:17:19 |
Co 23 słowo, na co 23 stronie. |
00:17:22 |
Odwiedź Casanova Park. |
00:17:27 |
- Kim jest Casanova Park? |
00:17:30 |
Ostrzegałem, piekło |
00:17:34 |
Musimy iść. |
00:17:39 |
/Droga Agatho, poszliśmy |
00:18:28 |
/Co doprowadzało cię do szaleństwa? |
00:18:38 |
/Sparrow W. |
00:19:04 |
Chcesz się założyć, że jest ich 23? |
00:19:20 |
Na pewno chcesz to zrobić? |
00:19:26 |
Co, jeśli mama miała rację? |
00:19:28 |
Co jeśli to nie był autor? |
00:19:34 |
Coś dużo tych "jeśli". |
00:19:36 |
Czy to oznaczałoby, że |
00:19:47 |
Słyszałeś coś? |
00:19:51 |
Zaczynasz brzmieć jak ja. |
00:20:01 |
Daj latarkę. |
00:20:17 |
Musimy iść. |
00:20:33 |
Tu jest jedna, tam. |
00:20:40 |
Zostań tu. |
00:20:47 |
Musicie kogoś wysłać do Parku Casanova. |
00:20:56 |
To ma być kawał? |
00:20:59 |
Jest pusty. |
00:21:08 |
Był dokładnie tam. |
00:21:10 |
Nie zwariowaliśmy. |
00:21:14 |
Kazała nam tu przyjść. |
00:21:18 |
Niech się pan wyśpi. |
00:21:39 |
Chodźmy do domu. |
00:21:52 |
Szkielety nie mogą |
00:21:54 |
Miałaś rację, tamten |
00:21:57 |
Prawdziwy zabójca jest |
00:22:03 |
Książka ma wszędzie ukryte wiadomości. |
00:22:09 |
Przestańcie, obaj. |
00:22:10 |
Posłuchajcie... |
00:22:11 |
23 to liczba. |
00:22:14 |
Nie ma magicznego znaczenia, |
00:22:16 |
Nie obchodzi mnie ilu |
00:22:19 |
Mylą się. |
00:22:20 |
Nie ma klątwy, |
00:22:31 |
To on. |
00:22:35 |
To Ned. |
00:22:42 |
Niecny, eunuchowaty, dobity domownik. |
00:23:21 |
Ty. |
00:23:23 |
To byłaś ty. |
00:23:26 |
Przeniosłaś szkielet. |
00:23:30 |
- Nie rób tego, Walter. |
00:23:33 |
Chyba, że... |
00:23:38 |
- ... masz na drugie Pink. |
00:23:42 |
Czerwień i biel. |
00:23:47 |
Kiedyś ja napiszę książkę |
00:23:52 |
Kto ją napisał dobrze |
00:23:55 |
Ty ją napisałaś. |
00:23:59 |
- Isaac wiedział od początku, prawda? |
00:24:05 |
- Jesteś Topsy Kretts. |
00:24:08 |
- Nie zmuszaj mnie. |
00:24:14 |
Dlaczego to zrobiłaś? |
00:24:18 |
Z kim ja żyłem... |
00:24:29 |
Po co ci on? |
00:24:32 |
Co z nim chciałaś zrobić? |
00:24:35 |
Zabrałam do ochrony. |
00:24:38 |
Przeciwko osobie, którą |
00:24:42 |
Próbowałaś zabić starca, |
00:24:45 |
- Chroniłaś swój mały sekret. |
00:24:48 |
- Żył nim nas odesłałaś. |
00:24:53 |
Tego byśmy nie chcieli, co? |
00:24:58 |
- Co się dzieje? |
00:25:02 |
To nieprawda. |
00:25:07 |
Powiedz mu prawdę. |
00:25:12 |
Razem z Isaaciem zabraliśmy szkielet. |
00:25:15 |
I zrobiłabym to znowu. |
00:25:19 |
Nie kłam. 13 lat życia! |
00:25:22 |
- Koniec! |
00:25:25 |
- Kto napisał książkę? |
00:25:30 |
Ty. |
00:25:45 |
/Znalazłam razem z rzeczami starca. |
00:25:58 |
Wstawiłaś tu moje nazwisko. |
00:26:05 |
Kłamiesz. Ona kłamie. |
00:26:11 |
Więc kto? |
00:26:15 |
Ty. |
00:26:18 |
To wy oboje, przez cały czas. |
00:26:23 |
Co to ma być? |
00:26:57 |
Co się dzieje? |
00:27:00 |
KTO ZABIŁ WDOWĘ DOBKINS? |
00:27:04 |
Możemy ci pomóc. |
00:27:08 |
/- Kobieta w czerwieni. |
00:27:36 |
Odejdźcie! |
00:27:38 |
Idź po samochód. |
00:29:05 |
/Rozdział 23: |
00:29:07 |
/Możesz nazywać mnie Fingerling. |
00:29:10 |
/Ale naprawdę nazywam się Walter. |
00:29:14 |
/Walter Paul Sparrow. |
00:29:18 |
/To co przeczytaliście do tej pory |
00:29:21 |
/Dużo zmieniłem, by chronić niewinnych... |
00:29:25 |
/...i winnych. |
00:29:32 |
/Przeczytałem, że najważniejsze |
00:29:35 |
/...to czy popełnić samobójstwo. |
00:29:39 |
/To czyni ze mnie filozofa. |
00:29:44 |
/Można powiedzieć, |
00:29:47 |
/Po śmierci matki... |
00:29:49 |
/...ojciec nie potrafił sobie poradzić. |
00:29:56 |
/Nie zostawił listu. |
00:30:00 |
/Tylko liczbę. |
00:30:03 |
/Podążała za mną od jednej |
00:30:07 |
/Aż do koledżu, |
00:30:10 |
/Laurę Tollins. |
00:30:30 |
/Zawiąż mocno. |
00:30:35 |
Udawaj, że masz nóż. |
00:30:39 |
- Mam nóż. |
00:30:42 |
Bardziej cię potnę. |
00:30:58 |
Potnij mnie. |
00:31:01 |
/Kochałem ją. |
00:31:07 |
/Myślałem, że z wzajemnością. |
00:31:10 |
/Obsesja dotycząca liczby 23, |
00:31:14 |
To ten zwrot? |
00:31:17 |
/Póki liczba ojca nie |
00:31:34 |
- Zwariowałeś? |
00:31:39 |
SCHODY DO NIEBA |
00:32:00 |
/Gdy podkreśliłem, |
00:32:04 |
ZABIJ JĄ |
00:32:10 |
/Liczba chciała mnie dopaść. |
00:32:15 |
/A teraz chciała i jej. |
00:32:22 |
Musisz stąd wyjść. |
00:32:25 |
Nie powstrzymam jej. |
00:32:28 |
Liczba. |
00:32:31 |
Zostaw mnie w spokoju. |
00:32:36 |
Myślisz, że masz |
00:32:39 |
No dalej. |
00:32:43 |
Zabij mnie. |
00:32:49 |
Kocham cię. |
00:32:52 |
Nigdy cię nie kochałam. |
00:32:56 |
Jak bym mogła? |
00:32:59 |
Jak ktokolwiek by mógł? |
00:33:02 |
Jesteś żałosny. |
00:33:05 |
Zupełnie jak ojciec. |
00:33:09 |
Wynoś się! |
00:33:44 |
/Miałem rację. |
00:33:47 |
/Była w niebezpieczeństwie. |
00:33:58 |
/Była w niebezpieczeństwie. |
00:34:20 |
Laura... |
00:35:06 |
/Co miało być listem samobójcy, |
00:35:25 |
/Czymś dużo większym. |
00:35:47 |
Widzę ją, jest wszędzie! |
00:35:53 |
Koniec gierek. |
00:36:17 |
Wcale nie. |
00:36:23 |
Kocham cię. |
00:36:59 |
Pamiętasz to? |
00:37:09 |
/Numer 23 |
00:37:12 |
/Obsesyjna powieść autorstwa |
00:37:28 |
/Myśleli, że to upadek. |
00:37:35 |
Może odzyskać pamięć |
00:37:37 |
Należy pamiętać o niestabilności |
00:37:42 |
Jego ojciec miał również próbę samobójczą... |
00:37:46 |
...ale bardziej udaną. |
00:37:48 |
/Ponieważ uraz do |
00:37:51 |
- A te bazgroły? |
00:37:54 |
...wymysły oszalałego umysłu. |
00:37:56 |
Wina ocalałego połączona |
00:38:01 |
Ma pan ręce pełne roboty. |
00:38:04 |
Zrobię, co w mojej mocy. |
00:38:06 |
Czy mogę to zabrać? |
00:38:12 |
/Moja powieść, moje wyznanie... |
00:38:17 |
/Nigdy więcej go nie widziałem. |
00:38:20 |
/Niektóre urazy zaleczają się z czasem. |
00:38:23 |
/Z niektórymi po prostu |
00:38:26 |
/Mój umysł zablokował |
00:38:31 |
/I powody ku temu. |
00:38:35 |
Mam nadzieję, |
00:38:37 |
Uważaj na siebie. |
00:38:53 |
/Agatha nic nie wiedziała |
00:38:57 |
/Więc jest nas dwoje. |
00:38:59 |
/Na razie byłem wolny. |
00:39:02 |
/Ale liczba znalazła kolejną ofiarę. |
00:39:04 |
/Zostawiła mnie w spokoju na 13 lat. |
00:39:09 |
/Aż Agatha znalazła moją książkę. |
00:39:13 |
/A może odwrotnie? |
00:39:39 |
Tutaj wszystko napisałem. |
00:39:42 |
To byłem ja. Jestem mordercą. |
00:39:51 |
Nie wiem co ci się stało, |
00:39:56 |
...że nie byłeś złą osobą, |
00:40:01 |
Byłeś chorą osobą, która wyzdrowiała. |
00:40:04 |
Zabiłem Laurę Tollins. |
00:40:09 |
Niewinny człowiek siedzi |
00:40:14 |
Jesteś wspaniałym mężem. |
00:40:20 |
Co Robin zrobi bez ciebie? |
00:40:24 |
Nie mogę pozwolić, by |
00:40:28 |
Za mój okropny grzech. |
00:40:31 |
Wszyscy byliśmy na dnie, pamiętasz? |
00:40:35 |
Powiedziałeś, że twoje życie zaczęło |
00:40:38 |
- Moje życie też się wtedy zaczęło. |
00:40:46 |
Odejdź, Ag. |
00:40:48 |
Musisz mnie zostawić nim... |
00:40:51 |
Nim co? |
00:40:58 |
Nim mnie zabijesz? |
00:41:06 |
Tym byłeś. |
00:41:10 |
Teraz tym nie jesteś. |
00:41:12 |
- Nie tym! |
00:41:17 |
Zabiłem kogoś! |
00:41:21 |
Zabiłem. |
00:41:23 |
- Mogę to zrobić ponownie. |
00:41:29 |
Weź to. Zrób to! |
00:41:32 |
Jeśli jesteś zabójcą to mnie zabij! |
00:41:36 |
Nie chcesz ich chyba rozczarować? |
00:41:43 |
- Kocham cię. |
00:41:49 |
- Kocham cię. |
00:41:57 |
Nikt nie może. |
00:42:48 |
/Nie ma czegoś takiego, |
00:42:52 |
/Są tylko różne wybory. |
00:43:15 |
/Niektóre są łatwe, |
00:43:19 |
/Te są naprawdę ważne. |
00:43:25 |
Pan jest moim pasterzem, |
00:43:28 |
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. |
00:43:31 |
Prowadzi mnie nad wody... |
00:43:34 |
/13 lat temu dokonałem złego wyboru. |
00:43:39 |
/Musiałem go poprawić. |
00:44:02 |
/Zginąć na ulicy to prosty wybór. |
00:44:05 |
/Ale nie byłby sprawiedliwy. |
00:44:08 |
/Przynajmniej dla sprawiedliwości, |
00:44:20 |
/Za tydzień zostanę osądzony. |
00:44:25 |
/...za dobrowolne poddanie się karze. |
00:44:27 |
/Może to nie najszczęśliwsze zakończenie. |
00:44:30 |
/Ale najbardziej prawe. |
00:44:34 |
/Pewnego dnia zostanę zwolniony. |
00:44:36 |
/By móc kontynuować nasze życie. |
00:44:38 |
/To tylko kwestia czasu. |
00:44:41 |
/Oczywiście czas to tylko system liczbowy. |
00:44:44 |
/Liczby, z powiązanym do nich znaczeniem. |
00:44:51 |
/Nieprawdaż? |
00:44:58 |
"... a wiedzcie, że grzech wasz znajdzie was." |
00:45:04 |
Synchronizacja napisów |
00:45:08 |
Odwiedź www.NAPiSY.info |
00:45:13 |
Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info |