Outlander

pl
00:00:30 OUTLANDER (PRZYBYSZ)
00:01:18 NORWEGIA
00:01:19 709 ROK NASZEJ ERY
00:04:15 POŁOŻENIE.
00:04:22 POLOŻENIE : ZIEMIA
00:04:23 TECHNOLOGIA: EPOKA ŻELAZA
00:04:24 PORZUCONA KOLONIA PLEMIENNA
00:04:26 Zacznij poszukiwanie statku.
00:04:35 Nic nie znaleziono.
00:04:39 Język.
00:04:43 Ładowanie dialektu : Nordycki
00:05:05 Mężczyzna ,kobieta , dziecko, słońce , ziemia ...
00:05:08 kamień, drzewo ...
00:05:23 Sygnał powrotny uaktywniony.
00:05:37 Kurwa
00:05:43 Broń.
00:06:03 Spoczywaj w spokoju, sir.
00:09:54 Już czas, Freya.
00:09:56 Już ci mówiłam wcześniej Ojcze.
00:09:58 odpowiedź brzmi nie !
00:10:00 Wulfric będzie dobrym człowiekiem.
00:10:03 Z tobą przy boku
00:10:07 Będzie zupełnie jak jego ojciec, tyran i rzeźnik!
00:10:09 Nie wyjdę za niego !
00:10:20 Więc lepiej wybierz kogoś innego.
00:10:22 Ponieważ kiedy zostanie królem
00:10:25 Więc nie rób z niego króla!
00:10:35 Pozwól mi na to spojrzeć.
00:10:35 Jest dobrze.
00:10:36 Pozwól mi to obejrzeć !
00:10:49 Nie jestem coraz młodszy , Freya.
00:10:51 Chcę być tylko pewny tego
00:10:55 Kiedy odejdę.
00:10:58 Wiem ,Ojcze. Wiem.
00:11:00 I ...
00:11:02 ... jeżeli ktokolwiek może utrzymać pokój ,to tylko Wulfric.
00:11:05 Na bogów ,i ty.
00:11:15 Więc rządze Herot a Freya rządzi mną.
00:11:22 Nie wydaje mi się.
00:11:25 I moja królowa
00:11:34 Zaopiekuję się tobą.
00:11:41 Jest zupełnie jak jej matka.
00:11:44 Dojdziecie do porozumienia
00:11:47 Nie ma w niej żadnej delikatności.
00:11:52 Wioska Gunnara jest opustoszała.
00:11:55 Co się stało ?
00:11:58 Nie wiem.
00:11:59 Nie było tam żadnych ciał, nic.
00:12:03 Łowcy Niewolników ?
00:12:05 Za dużo krwi.
00:12:07 A co z Gunnarem ?
00:12:09 Wciąż paktuje z Rusami.
00:12:11 Wróci nim spadnie śnieg.
00:12:14 Pomyśli pewnie że to my.
00:12:17 Powinniśmy.
00:12:19 Czyżby?
00:12:25 Nie.
00:12:27 Schwytaliśmy człowieka
00:12:30 Jeden z naszych ?
00:12:33 Więc do jakiego plemienia należy ?
00:12:37 Nie wiem. Ale się dowiem.
00:12:40 Więc ,zrób to szybko.
00:12:44 Bo będzie wojna jeżeli tego nie zrobisz.
00:12:57 Wezmę je sobie.
00:13:15 Przyprowadzić go
00:13:23 Więc ,kim jesteś Przybyszu ?
00:13:25 Odpowiedz mu ,przyjacielu.
00:13:27 Twoje imię !
00:13:28 Nazywam się Kainan.
00:13:34 Kainan ? Co to za imię ?
00:13:37 Skąd pochodzisz ?
00:13:39 Z wyspy na północy.
00:13:42 Dlaczego napadłeś na wioskę Gunnara ?
00:13:44 Nikogo nie napadłem.
00:13:45 Dlaczego więc tam byłeś ?
00:13:46 Byłem na polowaniu.
00:13:47 Polowaniu ?
00:13:48 Polowaniu na co ?
00:13:50 Na to.
00:13:56 Na smoka.
00:14:04 Mów ! dlaczego tam byłeś ?
00:14:05 Gdzie są twoi ludzie ?
00:14:06 Już ci mówiłem.
00:14:09 Nie okłamuj mnie.
00:14:12 Mów dalej o smokach.
00:14:17 Dobra.
00:14:18 Powiem ci.
00:14:21 Polowałem ... na smoki.
00:14:42 Jeszcze nie
00:15:24 Więzień ucierpiał.
00:15:27 Więc jesteś tu po to , żebym go obejrzała.
00:15:30 On też potrzebuje opieki.
00:15:33 Mam co robić.
00:15:42 Więc do diabła z nim.
00:15:45 On umrze , jest na twojej głowie.
00:16:51 Bjorn!
00:16:52 On potrzebuje opieki.
00:16:59 Pozwól mi przejść.
00:17:07 Wystarczy ! wyjdź stąd !
00:17:50 Co ci powiedział ?
00:17:51 Nic.
00:17:53 Jakieś brednie o smokach.
00:17:57 Ale on coś ukrywa.
00:18:00 Pilnuj go.
00:18:03 Musze wysłać jeźdźców ,żeby odnaleźli Gunnara.
00:18:05 On musi wiedzieć że to nie byliśmy my.
00:18:07 Nigdy nam nie uwierzy.
00:18:10 Moglibyśmy go zabić
00:18:13 Tak jak twój ojciec tego chciał.
00:18:15 I miał całkowitą racje.
00:18:16 Mój ojciec zginął przez Gunnara.
00:18:17 Twój ojciec zginął
00:18:32 Chcesz zabić Gunnara.
00:18:36 Rozumiem to.
00:18:38 I chcesz tu rządzić.
00:18:40 To też potrafię zrozumieć.
00:18:43 Ale to nie twój miecz
00:18:49 Tylko to jak będziesz rządził
00:18:55 Jeżeli tego nie pojmiesz
00:19:27 Wody.
00:19:31 Proszę.
00:19:52 Dziękuję.
00:19:57 Zrobiłeś to o czym mówili ?
00:19:59 Napadłeś na wioskę Gunnara ?
00:20:03 Nie.
00:20:19 Bjorn!
00:20:59 Jest ostre.
00:21:02 Nigdy nie jest wystarczająco ostre.
00:21:04 Jeśli Gunnar przyjdzie dziś wieczorem ...
00:21:05 Jeśli Gunnar przyjdzie dziś wieczorem
00:21:09 ...wtedy będziesz marzył o tym
00:21:31 Czujesz ten zapach ?
00:21:42 Arn?
00:22:26 Strażnicy zniknęli !
00:22:28 To Gunnar ! Do ścian !
00:22:45 Gdzie oni są ?!
00:22:48 Czy to jeźdźcy ?
00:22:49 Podaj mi miecz , kobieto !
00:22:59 Oni są na ścianach.
00:23:00 Bierz swoich ludzi , rozdzielić sie !
00:23:02 Reszta idzie ze mną !
00:23:41 Gunnar!
00:25:09 Moorwen!
00:25:34 On ucieka !
00:25:35 Zabierzcie go stąd !
00:25:37 Gdzie jest Gunnar ?
00:25:38 Nie mam pojęcia !
00:25:51 Co mogłoby to zrobić ?
00:28:01 Wstawaj
00:28:04 Chodźcie z nami w dół Jotunheim
00:28:06 I zamarznijmy na śmierć.
00:28:08 Dość twoich duchów lasu ,Unfareth.
00:28:12 To byli Frakońscy jeźdźcy. Z całą pewnością !
00:28:16 Wspięli się ponad ściany.
00:28:17 I ,co wtedy Boromirze ?
00:28:19 Wszyscy widzieliśmy ciało Bjorna.
00:28:20 Był rozszarpany na śmierć.
00:28:21 To było jakieś zwierze.
00:28:23 To sprawka szatana !
00:28:25 Nawiedził nas tutaj ponieważ
00:28:29 A nie jako chrześcijanina !
00:28:30 Mój ojciec był wikingiem.
00:28:31 Służył Odynowi a nie jakiemuś
00:28:35 I niech będę przeklęty jeżeli tak nie było
00:28:45 Najpierw Gunnar , teraz my.
00:28:51 Trzech z moich ludzi zaginęło
00:28:55 Niech Odyn ich strzeże.
00:29:06 Wiec dlaczego nie opowiesz mi
00:29:13 Moi ludzie nazywają go Moorwen.
00:29:16 Moorwen?
00:29:18 Nigdy nie słyszałem o takim stworzeniu.
00:29:21 Uwierz mi.
00:29:23 Gdy pierwszy raz jednego zobaczyłem
00:29:24 Nie wiedziałem jeszcze na co patrzyłem.
00:29:28 Była to po prostu zwykła plama
00:29:32 Mogłoby być to wszystko.
00:29:34 W ten sposób przyciąga swoje ofiary
00:29:40 Błędnego ognia.
00:29:41 Zabija ludzi, bestie, wszystko.
00:29:46 I ma zapach śmierci.
00:29:49 Nie ma tu czegoś takiego.
00:29:50 Owszem, jest.
00:29:53 Dlatego że je tutaj sprowadziłem.
00:29:58 Cisza !
00:30:00 Zostawić go !
00:30:03 Podejdź tutaj !
00:30:11 Mówisz że jesteś za to odpowiedzialny.
00:30:14 Tak.
00:30:16 Dostał się na mój statek,
00:30:18 Później rozbiliśmy się tutaj.
00:30:20 Wiem że mi nie wierzysz ...
00:30:22 Ale to stworzenie przetrwało i to jest
00:30:32 Myślisz że możesz nas przestraszyć
00:30:36 To żadna historyjka.
00:30:40 Ale nieważne cokolwiek sobie o tym myślicie ...
00:30:42 ...będziecie na to polować
00:30:48 Zabierzcie mnie ze sobą.
00:30:54 Jak mam walczyć w ten sposób ?
00:30:56 Nie musisz.
00:30:58 Ten jest twój.
00:31:01 Co mam z nim zrobić ?
00:31:03 Hej ! co zrobić ?
00:31:04 Przybyszu.
00:31:16 Wystarczy ! Ruszać się.
00:31:58 Jak twoja szczęka ?
00:32:01 Jak szczęka !
00:32:03 Freya ?
00:32:06 Masz .Spróbuj tego.
00:32:09 Leczy wszystko prócz miecza
00:32:15 Nie powinieneś się czuć aż tak źle.
00:32:17 Widzisz to ?
00:32:19 Pewnego razu dźgnęła mnie widelcem.
00:32:22 Wychodzi na to, że też mi zostawiła
00:32:26 Dobrze więc , no dalej ! Pij !
00:32:37 Dobre , co ?
00:32:40 Co to jest ?
00:32:41 Co to jest !
00:32:42 Z jakiego ty świata pochodzisz ?
00:32:44 Z pewnego miejsca daleko stąd.
00:32:46 Z jakiegoś.
00:32:47 Smutnego daleko stąd od Herot
00:32:56 Boromir lubi swój napój
00:33:00 Wiesz , Przybyszu ...
00:33:02 Handlujemy w każdym kierunku
00:33:06 Południe , wschód i zachód , ale nie północ.
00:33:13 Nic tam niema.
00:33:14 Może nie zagłębialiście się zbyt daleko.
00:33:16 Być może.
00:33:18 Ale co człowiek żyjący tak daleko na północ
00:33:23 Mamy tu niedaleko osadę.
00:33:25 I stamtąd Moorwen dostał się
00:33:33 Tak.
00:33:35 I to co zrobił z twoja wioską
00:33:39 Zbieraliśmy ciała żeby ich pochować.
00:33:42 I Wtedy musiał dostać się na pokład.
00:33:48 Zatrzymać się !
00:34:04 Niedźwiedź tędy przechodził.
00:34:07 Jest tu spora ilość zwierzęcych śladów.
00:34:09 Powinniśmy się rozdzielić
00:34:11 To zły pomysł.
00:34:14 Powinniśmy się trzymać razem.
00:34:17 Podzielimy się na grupy.
00:34:18 Wulfric, ty bierzesz przybysza.
00:36:32 Niedźwiedź tego nie zrobił.
00:36:54 Jest tutaj.
00:37:09 Wulfric ! Poczekaj !
00:38:07 Teraz to jest niedźwiedź.
00:38:19 Przybyszu !
00:38:24 Weź ten miecz.
00:38:27 I swoje życie także.
00:38:29 Należy do ciebie ponownie.
00:38:44 Wulfric ! Wulfric !
00:39:42 Kainan !
00:39:45 Kainan ! Kainan !
00:40:04 Usiądź tutaj !
00:40:05 Bądź dzisiaj moim gościem.
00:40:08 Córko ! Kainan musi się napić
00:40:14 Widzisz, teraz wyglądasz jak Wiking.
00:40:18 Nie uważasz, Freya ?
00:40:23 Być może.
00:40:28 Nikt nie gotuje tego lepiej
00:40:32 Jedz !
00:40:34 Wbiegłem tam pierwszy do tej jaskini ...
00:40:39 I nagle pojawił się z nikąd
00:40:42 najbardziej krwiożerczy niedźwiedź
00:40:47 Rozszarpał dwóch dorosłych mężczyzn ...
00:40:49 I zabierał się do pożerania
00:40:52 Wtedy pojawił się Przybysz
00:40:56 Widzisz, niedźwiedź tam był.
00:40:59 Nie ! Tam !
00:41:01 A Rothgar był ... Rothgar był tam.
00:41:06 A kogo my tu mamy ?
00:41:12 Zakradasz się do sali tarczy nieproszony.
00:41:16 Zmykaj !
00:41:17 Poczekaj !
00:41:18 Jak masz na imię ?
00:41:22 Odpowiedz mu, chłopcze.
00:41:26 Masz. Jesteś głodny ?
00:41:36 On chce zobaczyć miecz
00:41:48 Nie.
00:41:50 Przehandluję go w zamian za twe imię.
00:41:59 Eric.
00:42:02 Eric.
00:42:06 Miecz za imię.
00:42:17 Tylko przynieś go z powrotem w jednym kawałku.
00:42:23 Jego rodzice zostali zabici
00:42:28 Chłopcu nic nie będzie.
00:42:30 Dbamy o swoich.
00:42:35 Tarcze !
00:42:42 Tarcze !
00:42:44 Zatem tarcze!
00:42:49 Tarcza ! Tarcza ! Tarcza !
00:43:14 Ty !
00:43:20 Kainan !
00:43:21 Ty.
00:43:22 Kainan ! Kainan ! Kainan !
00:43:44 Do góry !
00:43:52 Kainan ! Kainan !
00:44:04 Co teraz ?
00:44:05 Chodź za mną.
00:45:02 Przybysz jest dobry.
00:45:04 Postawisz na niego trochę złota ?
00:45:07 Nikt nie pokonał Wulfrica na tarczach.
00:45:23 Kainan !
00:45:41 Teraz tego spróbuj.
00:46:00 Do diabła.
00:46:02 Jesteś na to gotowy Boromirze ?
00:46:14 Już jestem.
00:46:17 Dobrze.
00:46:57 Całkiem nieźle.
00:47:48 Wybacz.
00:47:57 Przybyszu , chciałabym ...
00:47:58 Kainan.
00:47:59 Nazywam się Kainan.
00:48:01 Kainan,
00:48:03 Chciałabym ci podziękować
00:48:05 Za uratowanie jego życia.
00:48:11 To działo się tak szybko
00:48:16 Podobnie jak wtedy gdy mnie uderzyłeś ?
00:48:18 Uderzyłem cię ?
00:48:22 Tak , przepraszam za to.
00:48:24 Jesteśmy teraz kwita.
00:48:38 Wszystkie kobiety o tobie rozmawiają.
00:48:42 Mówią że pochodzisz z miejsca
00:48:47 Usłyszałam jak jedna mówiła
00:48:52 A ty co o tym myślisz ?
00:48:55 Myślę ...
00:48:58 Że ona była lekko wstawiona
00:49:07 Freya!
00:49:09 Wszyscy myślą że to niedźwiedź
00:49:13 On tego nie zrobił.
00:49:15 To był Moorwen i
00:49:33 Zawołaj resztę !
00:49:36 To Gunnar !
00:50:25 Uciekaj stąd !
00:50:27 Uciekaj stąd !
00:50:30 Uciekaj stąd !
00:51:18 Rothgar !
00:51:48 To koniec. Przegraliśmy !
00:51:50 Nie !
00:51:53 Puśćcie mnie !
00:51:54 Zabierajcie swoje ręce !
00:51:57 Rothgar !
00:52:03 Brama. Zamknijcie bramę !
00:52:13 Rothgar !
00:52:15 Gdzie jesteś
00:52:23 Gdzie moja żona ?
00:52:26 Gdzie mój chłopak ?
00:52:30 Nie zostawiłeś mi nawet ich ciał.
00:52:37 Nawet jeśli potrwa to tysiąc lat
00:52:41 Wyrwę ci serce
00:52:48 Słyszysz mnie ?
00:53:04 To jest człowiek z którym
00:54:35 Wszystko z tobą w porządku ?
00:54:38 Nic mi nie jest.
00:54:42 Wygląda na głęboką.
00:54:45 Pozwól mi ją przeczyścić.
00:54:58 Co się tam stało ?
00:55:00 Kto to był ?
00:55:01 To był Gunnar.
00:55:03 Gunnar ?
00:55:05 Król Halga, ojciec Wulfrica ...
00:55:08 Zebrał wszystkie plemiona razem
00:55:11 Gunnar nigdy się nie pokazał.
00:55:13 To była zasadzka
00:55:17 Więc Wulfric myśli
00:55:21 I Gunnar myśli że jego wioska
00:55:26 Zgadza się.
00:55:28 Wulfric jest prostakiem
00:55:31 Pośle pierwszy oddział do lasu
00:55:35 Przy pierwszym brzasku słońca
00:55:43 Myślę że im sprawimy niespodziankę.
00:56:25 Gunnar powiedział żeby tu czekać.
00:57:10 Aethril ?
00:57:17 Utworzyć krąg. Utworzyć krąg !
00:57:24 Sprowadźcie Wulfrica i Rothgara
00:57:32 Co się dzieje ?
00:57:37 Wulfric !
00:57:51 Zaczekajcie!
00:57:52 Wstrzymać ogień. Poddajemy się.
00:57:54 To podstęp
00:57:56 Łucznicy !
00:58:00 Przygotować się !
00:58:06 Ognia !
00:58:07 Zaczekajcie !
00:58:12 Wstrzymajcie ogień, dranie !
00:58:14 Czekajcie !
00:58:25 Nie !
00:58:30 Otwórzcie bramę !
00:58:36 Wulfric ! Nie !
00:00:24 Teraz to nie jest niedźwiedź.
00:00:34 To było jak walenie w kamienną ścianę.
00:00:36 Waliłem z całych sił.
00:00:37 Uciekłeś. Tak samo jak uciekłeś od mojego ojca.
00:00:39 Obetnę ci język, chłopcze.
00:00:41 Obydwoje.
00:00:43 To coś w dalszym ciągu tam jest !
00:00:45 Bogowie rzucili na nas wszystkich klątwę.
00:00:47 Powinniśmy opuścić to miejsce na jakiś czas
00:00:48 To jest nasz dom !
00:00:49 Nie powinniśmy odchodzić
00:00:51 On ma racje ! nie odejdziemy.
00:00:53 Pójdziemy na to polować
00:00:55 Polowanie nie poskutkuje.
00:01:01 Nie dorwiecie go na otwartej przestrzeni.
00:01:03 Jest zbyt potężny.
00:01:04 Zatem jak, co możemy jeszcze zrobić ?
00:01:06 Złapiemy go w pułapkę.
00:01:09 Nawet jeśli go wytropicie,
00:01:11 Jak zamierzacie go zabić ?
00:01:13 Dlaczego wogóle go słuchamy ?
00:01:15 Zgadza się. Nie jestem.
00:01:17 Ale mylicie się co do tego, Wulfric.
00:01:19 Tak jak myliliście się co do niedźwiedzia.
00:01:22 I zawsze będziecie się mylić dopóki
00:01:28 Dość tego !
00:01:30 Nie jesteś jednym z nas.
00:01:32 Decyzja należy do nas.
00:01:34 Jednakże, ciągle jestem waszym królem.
00:01:38 I moje zdanie jest takie
00:01:46 Zbudujemy pułapkę.
00:01:55 Więc,
00:01:58 Gdzie zaczynamy ?
00:02:01 Tutaj...
00:02:06 i skończymy ... tutaj.
00:02:18 Na co czekacie ?
00:02:21 Kopać !
00:02:40 Kuźnia, czym w niej palicie ?
00:02:43 Drewnem.
00:02:45 Co z pochodniami, lampami ?
00:02:47 Trochę nafty.
00:02:49 Będzie potrzebna.
00:02:51 Ile ?
00:02:52 Wszytko.
00:03:17 Jak wam idzie ?
00:03:20 Jest dla ciebie wystarczająco głęboko ?
00:03:22 Nie.
00:03:23 Jeszcze kilka stóp.
00:03:25 I kiedy to zrobicie ...
00:03:27 Będą potrzebne dwa rzędy dziur na pale
00:03:29 dziury na pale ?
00:03:31 Tak.
00:03:31 Po co ci one ?
00:03:34 Pale.
00:03:35 Pale.
00:03:38 Pale.
00:04:07 Skończyliśmy już ?
00:04:08 Jeszcze nie.
00:04:09 Jeszcze nie ? co jeszcze zostało ?
00:04:14 Tarcze ?
00:04:15 Tarcze.
00:05:14 Kiedy to dobiegnie końca ...
00:05:18 ... znajdzie się tu dla ciebie miejsce.
00:05:22 Chciałbyś tego ?
00:06:17 Jesteś głodny ?
00:06:38 A ty ?
00:06:41 Zjem kiedy ty skończysz.
00:06:43 Nie.
00:06:44 Usiądź.
00:06:50 Dziękuję.
00:07:04 Widziałam cię dziś jak rozmawiałeś z moim ojcem.
00:07:09 Co ci powiedział ?
00:07:13 Zapytał mnie czy zostanę.
00:07:18 Co mu odpowiedziałeś ?
00:07:24 Freya...
00:07:33 Nawet nie wiesz
00:07:37 Wiem wystarczająco.
00:07:38 Nie, nie wiesz.
00:07:45 Więc, powiedz mi.
00:07:53 Kainan ?
00:07:59 Mój lud nie różni się wiele od twojego.
00:08:03 Jesteśmy rządni ziemi.
00:08:06 Więc, gdy znaleźliśmy wyspę,
00:08:10 wzięliśmy ją sobie.
00:08:22 Nieważne, że należała już
00:08:29 Moorwenowie.
00:08:34 Pomimo tego chcieliśmy jej.
00:08:38 Wmówiliśmy sobie,
00:08:41 Zwykłymi zwierzętami.
00:08:52 Więc zabiliśmy je wszystkie ogniem.
00:09:14 Na te, które przeżyły
00:10:04 Wykonywałeś rozkazy swojego króla.
00:10:06 Nie miałeś wyboru.
00:10:08 Zawsze jest wybór.
00:10:15 Kraina, która należała niegdyś do Moorwenów,
00:10:32 Jako część mojej zapłaty, dostałem ziemię,
00:10:36 Myślałem, że zapomnę o tym,
00:10:40 Niektórych rzeczy nie da się
00:10:44 Co robisz ?
00:10:46 Ta roślina mnie ukłuła.
00:10:48 Ukłuła mnie.
00:10:51 Coś ci pokażę.
00:11:19 Kainan.
00:11:21 Działa są w gotowości,
00:11:23 a żaden z nich nie przeżył.
00:11:25 Będziesz bezpieczna.
00:11:33 Kocham cię.
00:11:34 Ja też cię kocham.
00:12:07 Trzy tygodnie później, dowiedziałem się,
00:12:12 dostał się do naszego osiedla
00:12:20 Taka była wola bogów.
00:12:21 Takie było ich przeznaczenie.
00:12:22 Nie ma przeznaczenia.
00:12:25 Nie ma bogów.
00:12:31 Byłem tylko ja.
00:12:35 I zawiodłem ich.
00:12:39 Zawiodłem.
00:12:56 To królewski miecz,
00:12:59 przekazywany z pokolenia
00:13:02 Ojciec podarował mi go.
00:13:04 i powiedział, że pewnego dnia,
00:13:06 poznam człowieka,
00:13:09 Dobrego człowieka.
00:13:24 Jeśli szczerze wierzysz, że sam
00:13:29 To koniec zależy tylko od ciebie.
00:14:05 Więcej strzał !
00:14:19 Niech bogowie będą z wami.
00:14:31 Boromir, zamknij bramę.
00:14:46 Podnieść kratę !
00:15:04 Jesteś pewien, że to zadziała ?
00:15:11 Tak myślałem.
00:16:18 Potrzymaj to.
00:16:41 O bogowie.
00:16:57 Czekajcie na rozkaz !
00:17:24 Co robi ten szalony ksiądz ?
00:17:53 Rozkazuję ci, szatanie,
00:17:56 opuść to miejsce !
00:18:24 Gotowi !
00:18:42 Wulfric !
00:18:45 Nie strzelajcie !
00:18:48 Strzelajcie !
00:18:48 Złap moja rękę !
00:18:49 Strzelajcie !
00:18:50 Czekajcie !
00:18:56 Ognia !
00:19:09 Na bogów !
00:19:44 Freya ?
00:19:49 Freya !
00:19:52 Freya !
00:20:59 Moorwen !
00:21:29 Kainan !
00:21:31 Jest jeszcze jeden !
00:22:49 Kainan !
00:22:52 Wszyscy odchodzą.
00:23:00 Eric, tu już nie jest bezpiecznie.
00:23:04 Wszyscy idą do łodzi.
00:23:06 Ty też musisz iść.
00:23:08 Ale ja chcę zostać z tobą.
00:23:12 Wkrótce wrócisz.
00:23:13 Wszyscy wrócą.
00:23:15 Obiecujesz ?
00:23:25 Obiecuję.
00:24:03 Twoje buty.
00:24:06 Nie.
00:24:12 Co zamierzasz zrobić ?
00:24:14 Teraz jesteś królem.
00:24:17 Królem czego ?
00:24:20 Tego, i ich.
00:24:25 Tego, czymkolwiek Herot
00:24:27 Czym stanie się dzięki temu,
00:24:32 Chodźmy go zabić.
00:24:37 Razem.
00:25:03 Oszalałeś !
00:25:04 Nie zejdziemy tam.
00:25:06 Stamtąd przyszedł.
00:25:08 Tam musimy iść.
00:25:10 Nadal nie wiemy jak go zabić.
00:25:12 Potrzebujemy lepszej broni.
00:25:13 Nie.
00:25:17 Boromir, przygotuj kuźnię.
00:25:20 Unferth, Olaf, przygotujcie
00:25:24 Ruszajmy.
00:25:26 Idę z wami.
00:25:30 Nie.
00:25:33 To coś zabiło mojego ojca
00:25:37 Idę z wami.
00:25:46 Tutaj rozbił się twój statek ?
00:25:48 Zgadza się.
00:25:56 W jeziorze ?
00:26:01 Nie pytaj.
00:27:00 Kainan ?
00:27:32 Freya !
00:27:34 Freya !
00:27:42 Gdzie Freya ?
00:27:43 Weźcie metal i kujcie miecze !
00:27:49 Niech to.
00:28:01 Co to za metal ?
00:28:18 Królewski miecz.
00:28:50 Jesteś,
00:30:22 Chodźmy.
00:32:53 Skąd to dochodzi ?
00:32:58 Jest pod nami.
00:33:26 Boże.
00:33:28 Poślizgnąłem się.
00:33:47 Ruszajmy dalej.
00:33:58 Nic tam nie ma.
00:34:09 Unferth !
00:34:16 Widzicie coś ?
00:34:19 Tutaj !
00:35:48 Boromir !
00:36:14 Jeszcze napijemy się razem, Kainan.
00:36:19 Trunku z Herot.
00:36:23 Najlepszego na świecie.
00:36:40 Nie !
00:36:44 Kainan !
00:36:47 Freya ! Freya !
00:36:50 Kainan !
00:36:57 Tędy !
00:37:00 Freya !
00:37:04 Tu jestem.
00:37:48 Freya !
00:38:00 Freya !
00:38:09 Freya.
00:38:12 Przeciśnij się !
00:38:12 Za ciasno.
00:38:14 Trzymaj !
00:38:35 Freya, uspokój się, uspokój.
00:38:45 Na bogów.
00:39:11 Naprzód !
00:39:45 Tam !
00:40:01 Zabierz ją stąd !
00:40:09 Szybciej !
00:40:21 Rozhuśtaj mnie !
00:40:47 Wulfric !
00:44:44 Nie żyje ?
00:44:48 Tak.
00:45:00 Pragnąłem tego od tak dawna.
00:45:08 Przynajmniej mogłem nosić go
00:45:15 Mam nadzieję, że będziesz
00:45:21 Mogliśmy być przyjaciółmi.
00:45:23 Jesteśmy przyjaciółmi.
00:46:10 Eric.
00:46:12 Tutaj !
00:46:14 Tutaj !
00:46:17 Tutaj !
00:46:18 Tutaj !
00:46:35 Zaczekaj tu na nich.
00:46:38 Musze coś zrobić.
00:46:42 Nie wrócisz, prawda ?
00:50:50 W roku Czterech Królów,
00:50:52 Rothgar i Wulfric spoczęli na wieki.
00:50:57 Bohaterowie wojny z Moorwenami.
00:51:15 A Kainan, kiedyś nam przybysz ...
00:51:20 został królem.
00:51:24 Wziął sobie żonę. I chłopca,
00:51:28 którego uczynił swym synem.
00:52:06 Ale tylko ja znałam
00:52:10 że to bogowie
00:52:15 A gdy nadszedł czas,
00:52:20 dokonał trudnego wyboru,
00:52:22 i postanowił zostać z nami.
00:52:25 Tłumaczenie i synchro : Savo