Outlaw

pl
00:01:08 WYSTĘPUJĄ
00:01:43 OUTLAW
00:02:12 Za niecałą godzinę
00:02:53 Koleś, hajtasz się z tą laską?
00:02:56 - Słucham?
00:02:59 No.
00:03:00 - Daj ją wcześniej zapiąć od tylca.
00:03:04 Trzymaj pizdę na smyczy, bo będziesz
00:03:13 - Trzeba było się nie odzywać.
00:03:20 - O kurwa!
00:03:24 - Jedź szybciej.
00:03:28 Ja pierdolę.
00:03:38 Szybciej.
00:04:15 Kurwa mać.
00:04:22 - Wszystko będzie dobrze.
00:04:26 Idę pogadać z nimi.
00:04:40 Chłopaki,
00:04:42 my nic nie zrobiliśmy.
00:04:45 Trochę hajsu?
00:04:49 Przestańcie!
00:05:38 Strzelaj.
00:05:41 Nie zabijesz mnie.
00:06:10 Niepokojące jest poszerzenie
00:06:19 - Podwieźć cię?
00:06:21 - Okropnie wyglądasz. - Też byś tak
00:06:24 - Widziałeś moją czerwoną
00:06:29 - Buziaki.
00:06:32 Żołnierze wracają, gdyż czują się
00:07:27 Cześć, chłopaki.
00:07:31 Witajcie, żołnierzu.
00:07:33 Pieprzony złamas.
00:08:31 Witajcie ponownie, żołnierzu.
00:08:36 Czego, kurwa, chcecie?
00:08:44 No czego?
00:08:50 Spadamy.
00:09:01 Telefon mam, klucz...
00:09:06 - Dziękuję.
00:09:08 Nawzajem.
00:09:09 Dbaj o mojego synka.
00:09:14 - Na razie.
00:09:20 Dzień dobry.
00:09:22 Moja żona mówi, że nie wpadniesz
00:09:27 - Że co? - To jej dowód na to,
00:09:33 Żartuję, Walter.
00:09:35 Odpalaj go.
00:09:38 Seria nocy wypełnionych rabunkami,
00:09:42 Dzisiaj ciąg dalszy procesu
00:09:47 Manning jest oskarżony
00:09:52 Panie Munroe.
00:09:54 - Jak mają się świadkowie?
00:09:58 - O ile zjawią się w komplecie.
00:10:00 - Mam tylko ich.
00:10:03 - Manning zniknie na jakiś czas.
00:10:14 - Coś z nim jest nie tak.
00:10:17 Jest dziesięć lat młodszy ode mnie,
00:10:23 Ciekawe czemu.
00:10:25 Bez obrazy, ale zrobili
00:10:29 - Co sugerujesz, Walter? - Większość
00:10:34 Kawy?
00:10:37 Idę do toalety.
00:10:40 - Widzimy się w sądzie o 15.
00:11:02 Ile jej zostało?
00:11:06 Proszę? Komu?
00:11:10 Twojej żonie. Wiem, że jest w ciąży.
00:11:16 Jeśli ma to być jakaś groźba...
00:11:19 Żebyś, kurwa, wiedział.
00:11:23 albo dzieciak nie dożyje
00:11:29 Nie mogę ot, tak tego zrobić.
00:11:34 No to nawet nie kupuj świeczek.
00:11:46 Chciałbym zwrócić uwagę
00:11:49 pliku przed Wysokim Sądem.
00:11:53 ukazujące plan klubu pana Manninga
00:11:55 i oznaczone "H&J".
00:12:02 Dziś w Londynie przeciwnicy rządu
00:12:04 wyrazili niepokój o ostatnią
00:12:08 po ataku nastolatków na studenta
00:12:12 którzy wyszli z więzienia szybciej,
00:12:16 po kilku miesiącach spędzonych
00:12:19 Laurence Forest, Jamie MacDermott
00:12:23 odsiedziawszy ledwie sześć miesięcy
00:12:29 Mardell był o krok od śmierci po tym
00:12:34 Chyba myśleli, że jestem gejem.
00:12:38 że jeden z nich opluł mnie
00:12:42 Napastnicy zostali uwolnieni,
00:12:46 Ojciec Mardella, emerytowany,
00:12:50 smutnym dniem i krachem prawa
00:13:33 Przepraszam.
00:13:37 - Ale mnie pan wystraszył.
00:13:41 Za windą, drugie drzwi po prawej.
00:13:44 Dziękuję.
00:14:48 Chciałbym, ale jestem w pracy.
00:14:54 - Dobrze, niech będzie.
00:14:58 Zostawię kontrakt Manny'emu
00:15:00 Załatwię te bilety.
00:15:04 - Dobra. Cześć, Gene.
00:15:06 - No, cześć.
00:15:11 - Co jest, Dekker?
00:15:16 - Co robisz wieczorem?
00:15:19 Tajski boks.
00:15:23 Budżetowanie Strategiczne,
00:15:30 Dekker!
00:15:32 Ponoć wystawiłeś Bone'a.
00:15:36 - To moja sprawa.
00:15:40 Zastanowię się.
00:15:45 Będzie na ciebie.
00:15:48 Pilnuj się.
00:15:51 Na razie.
00:16:12 Suknia ślubna od Elizabeth Fillmore.
00:16:14 Dwa tygodnie w kurorcie na Malediwach.
00:16:39 Dziwne. Niedawno śniło mi się
00:16:45 Piszą, że powinnam zamówić teraz,
00:16:47 chyba że lubimy jeździć w weekend.
00:16:54 Stary, to BMW M3?
00:16:58 Pieprzę.
00:17:04 - Co z tobą?
00:17:07 - Wybacz, stary.
00:17:10 Naucz się, kurwa, jeździć!
00:17:18 Patrz, jak mi go rozwalił.
00:17:24 Już dobrze.
00:17:37 W razie czego.
00:17:39 Co naprawdę wiemy o Manningu?
00:17:42 Co wiemy o jego otoczeniu?
00:17:47 Spokojnie, co cię ugryzło?
00:17:49 Dociekliwość zawodowa.
00:17:52 Muszę wiedzieć o nich wszystko.
00:17:56 Kogo obchodzi, co ja myślę.
00:17:58 - Jestem tylko kierowcą.
00:18:02 - nie powinieneś komuś powiedzieć?
00:18:40 Cedric?
00:18:42 Wróciłeś, skarbie?
00:19:33 Zostaw nóż.
00:19:37 Chcemy tylko pogadać.
00:19:41 - Każ mężowi odpuścić w sprawie
00:19:48 Puszczaj!
00:20:15 Muszę zaznaczyć, iż pan Manning
00:20:19 lecz jako magazyn obszernych
00:20:24 złożonych z modeli dawnych samochodów
00:20:28 1.400 sztuk.
00:20:30 Mając to na uwadze,
00:20:34 Z jednym wyjątkiem, Wysoki Sądzie,
00:21:09 Wsiadamy?
00:21:15 Oglądałem wnętrze pańskiego pokoju.
00:21:20 I co widziałeś?
00:21:24 Herbaty?
00:21:29 Kałasznikowy, Remingtony, Glock 6.
00:21:32 Zgaduję, że pan służył.
00:21:34 Tego nie dostanie się na ulicy,
00:21:40 Sam chciałem służyć,
00:21:42 Byłem notowany.
00:21:44 Wykopali mnie.
00:21:48 Podpadłem jednemu podoficerowi.
00:21:52 Pieprzony czarnuch myślał,
00:21:55 Uwziął się na mnie.
00:21:58 Skoro jesteśmy przy Murzynach, zgadnij,
00:22:04 Żadnych pomysłów?
00:22:06 Ktoś pchnął nożem żonkę tego kutasa
00:22:11 Trzeba mieć nasrane we łbie, co?
00:22:13 Tacy, jak my...
00:22:18 Zabiłbym gołymi rękami.
00:22:24 Co robisz?
00:22:26 Ostatnio nic. Z tym adwokatem
00:22:30 - Tylko o tym słyszałem.
00:22:34 Tutaj?
00:22:36 Jestem szefem ochrony.
00:22:37 Dobra fucha. Mnie się podoba.
00:22:41 Coś ci pokażę. Jesteś żołnierzem,
00:22:49 Sam je zamontowałem.
00:23:04 Mamy wspólną tajemnicę.
00:23:17 Świat jest podły.
00:23:21 Widziałem w tych pokojach rzeczy,
00:23:29 Wierz mi.
00:23:33 Mógłbyś tu zostać, gdybyś chciał.
00:23:38 Mam żonę.
00:23:40 Ja nie ciota, jeśli o to chodzi.
00:23:44 Spać na łóżku polowym.
00:23:48 Twoja wola.
00:23:52 Coś nie tak?
00:23:54 Wkurwiłem cię?
00:23:58 O to chodzi?
00:24:00 W porządku. Muszę się trochę ukrywać.
00:24:04 - Może wkrótce się spotkamy.
00:24:10 Dać jej znać, gdzie jesteś.
00:24:22 - Mardell przy telefonie.
00:24:26 Bryant. Co u ciebie?
00:24:28 - Muszę się z panem spotkać.
00:24:54 Dobranoc, żołnierzu.
00:25:04 Pięknie tu.
00:25:07 Ładniej niż w Kandaharze.
00:25:12 Co cię gryzie?
00:25:17 W domu dobrze?
00:25:21 Tak.
00:25:24 Więc, dlaczego przyszedłeś?
00:25:30 Nie widzę tu sensu.
00:25:33 Stacjonować tam, wracać do domu.
00:25:38 - Tam nie było gorzej niż tu.
00:25:41 - Taka twoja praca. Chcesz
00:25:44 Chcę czegoś dokonać.
00:25:48 Jeśli mam zginąć w tłumie...
00:25:52 to po co tam jechałem?
00:25:55 Chcę...
00:25:58 Chcę, by o mnie pamiętano.
00:26:02 To pewnie Sandy.
00:26:04 - Jak się trzyma?
00:26:10 Porozmawiaj z nim.
00:26:12 Lubił cię.
00:26:19 Co byś im zrobił,
00:26:24 Łażą po ulicach
00:26:27 Złapani ledwie dostają po łapach.
00:26:39 Pomóż.
00:26:45 Dzięki.
00:26:53 Pewien mężczyzna...
00:26:59 Poszedł za mną do toalety.
00:27:02 Kazał mi odpuścić. Nie mam dowodu.
00:27:07 Więc, nie wyszłoby to na jaw.
00:27:09 Manning był ze mną w jednej sali,
00:27:15 Jak mamy ich przyskrzynić?
00:27:18 Nie ma szans.
00:27:20 Powinienem coś wymyślić.
00:27:25 To moja żona.
00:27:28 Próbowali zabić moją żonę.
00:27:33 Zabili moje dziecko.
00:27:41 Boże.
00:27:43 Jej puls jest stabilny.
00:27:46 Wyjdzie z tego.
00:27:56 Chwileczkę.
00:28:15 Tak?
00:28:18 Reprezentuję burmistrza Wallbacka.
00:28:22 - Skąd wiecie, gdzie mieszkam?
00:28:26 Moje kondolencje.
00:28:31 Dziękuję. Miło z twojej strony.
00:28:35 Słuchaj uważnie.
00:28:39 Zadzwoń pod ten numer,
00:28:41 Twoja wola.
00:28:49 Elegancik.
00:28:51 Dawnośmy nie gadali.
00:28:54 Serio?
00:28:57 Bądź jutro w hotelu o 17:00.
00:29:00 Dobra.
00:29:07 Znajomy ze szkoły.
00:29:11 - Ma kontakty.
00:29:15 Coś z tym zrobię.
00:29:18 Dekker, myślałeś o naszej sprawie?
00:29:21 Dan, proszę cię.
00:29:23 Masz tydzień.
00:29:33 On też będzie na liście.
00:29:35 Zobaczysz. Dostanie za swoje.
00:30:05 Nie pierdolili się z tobą, co?
00:30:10 Dlatego tu jestem.
00:30:17 Czego potrzebujesz?
00:30:21 Nie wiem.
00:30:45 No.
00:30:48 Znasz mnie, Gene.
00:31:00 - Ile?
00:31:04 Schowaj.
00:31:08 Jak masz się za coś brać,
00:31:13 Mam kontakty.
00:31:15 Mój kumpel...
00:31:18 Pierdolnięty.
00:31:21 - Poznam go?
00:31:25 Tylko żadnych numerów,
00:31:31 Musimy działać jak należy. Jasne?
00:31:36 Co teraz?
00:31:49 - Halo?
00:31:53 - O 3:00 w hotelu, w którym pracuję.
00:31:56 - Przejrzyj akta. Nazwisko: Hillier.
00:31:59 To dobrze. I nie pukaj do drzwi.
00:32:29 - Jak mógłbyś mi pomóc?
00:32:32 Gdzie to jest?
00:33:22 Co ja tu robię?
00:33:27 Przecież jestem adwokatem.
00:33:29 Bo nie masz dokąd pójść.
00:33:37 Przykro mi.
00:33:40 Muszę iść. Nie dam rady.
00:33:43 - Mam stać na straży prawa.
00:33:54 Dziękuję za spotkanie,
00:34:03 Wiesz, gdzie mnie szukać.
00:34:18 MOŻESZ ROZMAWIAĆ?
00:34:28 - Kiedy tu przyjechałeś?
00:34:34 - Możesz być z siebie dumny.
00:34:39 Spójrz na mnie.
00:34:47 W tym tygodniu organizuję spotkanie.
00:34:50 Tak na kilka osób.
00:34:55 - Powinieneś wpaść.
00:34:59 Nic nadzwyczajnego.
00:35:03 Przydałoby ci się.
00:35:05 Dobrze by ci zrobiło.
00:35:14 - Pójdę już.
00:35:17 Nie chcę być taki całe życie.
00:35:36 Bardzo mi przykro.
00:35:39 Zrobiliśmy, co w naszej mocy.
00:36:28 Chodź.
00:36:42 Co tu robicie?
00:36:45 No co?
00:36:59 Co tu, kurwa, robicie?
00:37:01 Dlaczego tu przyszliście?
00:37:04 Żeby nauczyć się walczyć.
00:37:08 Kto tak mówi?
00:37:13 Hillier mówił,
00:37:15 Nie nauczę was walczyć.
00:37:18 To już umiecie.
00:37:23 To już jest w was.
00:37:31 Dokąd idziesz, Munroe?
00:37:33 Nie dam rady.
00:37:41 Przykro mi z powodu twojej żony.
00:37:48 Psia twoja mać, Munroe.
00:37:55 W głębi duszy chcesz tu zostać,
00:37:59 bo władze się na ciebie wypięły
00:38:04 Zdejmuj buty i do szeregu.
00:38:13 Złap AIDS albo wskocz do autobusu
00:38:18 Rząd jeszcze da ci auto za darmo.
00:38:21 bądź dobrym obywatelem i pracuj
00:38:27 Dlatego tu jesteście.
00:38:30 Nic nie czujecie.
00:38:32 Nikt nie słucha waszego krzyku,
00:38:37 Różnimy się tylko tym,
00:38:40 że ja mam odwagę się przeciwstawić.
00:38:46 Jak mamy to zrobić?
00:38:50 Jeszcze nie wiem.
00:38:54 Jak chcecie do końca życia dać się
00:38:59 mieć pedofilów na placach zabaw
00:39:02 i bezgłośnie uśmiechać się
00:39:08 to wynocha.
00:39:16 Chcę nauczyć się z tym walczyć.
00:39:18 I ja.
00:39:23 Ja również.
00:39:34 Świetnie.
00:39:51 Wewnętrzną częścią dłoni.
00:39:54 Nie pięścią. Przywalisz komuś w nos,
00:39:57 to kość nosowa wbije się w mózg.
00:40:00 Śmierć na miejscu. Dałbyś radę?
00:40:05 - Wolałbym, by Bryant mnie wyręczył.
00:40:10 Szefie, jak wolałeś zabijać?
00:40:12 Z bliska, gołymi rękami
00:40:16 czy karabinem snajperskim
00:40:20 Wolałbym, żebyś mnie wyręczył.
00:40:23 Bardzo chętnie.
00:40:26 Idę do toalety.
00:40:32 A nie mówiłem? Pierdolnięty.
00:40:36 - To skończony wariat.
00:40:41 To samo dla wszystkich?
00:40:47 Pierdolony frajer.
00:40:50 Gdyby ktoś zabił moją rodzinę,
00:40:54 Wysyła się paczkobomby.
00:41:00 Przepraszam.
00:41:04 Jak chodzisz, czarny chuju!
00:41:06 Lepiej spierdalaj,
00:41:16 - Co się stało?
00:41:19 - Powiedz, co się stało.
00:41:22 - Kto cię zaczepiał?
00:41:24 Nazwali mnie czarnym "ch".
00:41:28 - Kto to był?
00:41:34 - No który?
00:41:44 - Nazwałeś mi kumpla czarnym chujem.
00:41:47 - Chcesz zadymy?
00:41:51 - Za 5 minut na zewnątrz. Wszyscy.
00:41:54 Skurwysyn zejdzie.
00:41:59 Walczymy.
00:42:02 - Słucham?
00:42:06 Ni chuja, Bryant.
00:42:08 Postawcie się ze mną.
00:42:13 Stać nas na to.
00:42:21 Jestem z tobą, szefie.
00:42:28 Śmiało.
00:42:40 Pizduś się zjawił.
00:42:44 - Chodźcie tu.
00:42:50 Postawcie się.
00:42:54 Po to tu przyszliście?
00:43:21 Głupie cipy. Spadamy.
00:45:10 - Co?
00:45:14 - Srałem w gacie.
00:45:17 Ja się chociaż postawiłem.
00:45:23 Weź ją pod Swe skrzydła, Panie.
00:45:30 Prowadź ją w Swoim miłosierdziu
00:45:34 ku Nieba bramom.
00:45:37 Amen.
00:45:59 Chodź tu.
00:46:06 - Jesteś religijny?
00:46:12 - Warga ci spuchła.
00:46:20 Nasłuchiwałem od kilku dni.
00:46:24 - To nielegalne.
00:46:29 - Kim jest Danny Bryant?
00:46:31 Znajdź go i powiedz,
00:46:35 Inaczej pójdziecie
00:46:40 Myślałem, że jesteś inny.
00:47:10 Możesz zostawić nas samych?
00:47:28 Byłem w pułku inżynieryjnym.
00:47:32 - Gdzie służyłeś?
00:47:36 Co za różnica?
00:47:42 Mogę?
00:48:13 Dwa tygodnie temu,
00:48:19 podpaliły 79-letnią kobietę,
00:48:23 bo wezwała policję.
00:48:25 Po tym, jak próbowali ją okraść.
00:48:30 Wiesz, co policja na to?
00:48:36 "Robota papierkowa."
00:48:46 Pomogę ci, Bryant.
00:48:49 Słyszałem twoje przemówienie.
00:48:52 Chcę ci pomóc.
00:48:55 Mogę załatwić ci informacje
00:48:58 Tych, co zadali ból Munroe.
00:49:03 Prawo go zawiodło.
00:49:08 Zrobisz z tym porządek,
00:49:12 pedofilów, dealerów, zbirów,
00:49:16 ćpunów, gnidy, skurwieli,
00:49:21 Wszystkich.
00:49:25 Co więcej,
00:49:27 postaram się,
00:49:32 Taką mam pracę.
00:49:37 Tyle mi dali po 25 latach w policji.
00:49:42 Wożę zagrożonych prokuratorów
00:49:49 Powiedzieć ci czemu?
00:49:52 Bo działam według przepisów.
00:49:59 Chcesz zadać ból takiemu Manningowi,
00:50:06 A co z oprawcami Mardella?
00:50:11 Dobra.
00:50:31 - CHCESZ ZNOWU POTRENOWAĆ?
00:50:34 Nie każdy ma ochotę na dogrywkę.
00:50:37 Dobrze, że wy tak.
00:50:42 Za chwilę stąd wyjdę.
00:50:44 Dziś nie trenujemy. Następnym razem
00:50:49 którzy chcą to zrobić jak należy.
00:50:52 Którzy chcą zrobić coś sensownego.
00:50:56 Mówię tu o waszych katach.
00:51:08 No to decydujcie.
00:51:12 Albo jesteście ze mną, albo nie.
00:51:16 Jeśli tak, będę w hotelu
00:51:19 Jeśli nie...
00:51:22 zapomnijcie o sprawie.
00:00:50 Dwóch idzie w waszą stronę. Brać ich.
00:01:30 Śmiało.
00:01:40 Dalej.
00:02:19 - Dość, Bryant.
00:02:47 - Poproszę działkę cracku.
00:02:59 - Pracujesz dla Manninga?
00:03:05 - Mam dla niego wiadomość.
00:03:29 Zostaw go! Spadamy!
00:03:50 Przeanalizujemy zapis z monitoringu.
00:04:01 Śledztwo jest w toku,
00:04:25 Dozorca mnie wezwał.
00:04:30 Czyżby?
00:04:31 Tak.
00:04:33 I znasz się na tym?
00:04:35 W moim CV widnieje pięć lat
00:04:40 - Doprawdy?
00:04:45 Rób, co chcesz, Lewis.
00:05:03 Zanim się uśmiechniecie,
00:05:15 Kamera druga cię wyłapała,
00:05:29 Ostrożnie. Następnym razem
00:05:33 Nagrywały cztery kamery.
00:05:36 Na szczęście żadna
00:05:43 Kolejne dwie twarze
00:05:46 Jutro przewożą
00:05:51 Kto ma policję w kieszeni,
00:05:56 Bądźcie ostrożni.
00:05:57 Tacy nie padają jak ćpuny.
00:06:01 - To nie będzie czasem napad?
00:06:05 - Co z policją drogową?
00:06:09 Wysiadka, skurwielu!
00:06:11 Padnij na ziemię,
00:06:14 Nie wstawaj!
00:06:16 Ani drgnij!
00:06:20 Cisza!
00:06:21 Nie ruszaj się.
00:06:25 Wykurwiaj z tego wozu!
00:06:34 Śmiało!
00:06:40 Brać to i spadamy!
00:07:02 - Coś ty narobił, kretynie?
00:07:07 - Kogo nazywasz czarnym "f"?
00:07:17 - Coś zrobiliśmy, nie?
00:07:19 O kant dupy można sobie
00:07:22 - Nawet zabrać forsy nie umiecie.
00:07:26 Milcz, Munroe. Nie jesteś lepszy.
00:07:33 Szok na przedmieściach Londynu.
00:07:38 zakończył się wysypaniem pieniędzy
00:07:42 Istny szok. Wygląda na to,
00:07:47 znanym dealerom narkotykowym,
00:07:52 pieniądze z furgonu, którym uciekli.
00:07:56 że zamaskowani napastnicy
00:07:59 gdy pieniądze spadały na ulicę.
00:08:05 Jesteśmy sławni.
00:08:13 Ktoś sobie z nami pogrywa
00:08:16 - Mam zbyt wiele do stracenia.
00:08:19 Zobacz, co reszta wymyśli.
00:08:29 Dzień dobry.
00:08:31 Mamy dowody łączące napad rabunkowy
00:08:38 Uważamy, że za obydwa przestępstwa
00:08:42 Jest to dla nas
00:08:46 Mamy też powód, aby wierzyć,
00:08:50 wewnątrz policji.
00:08:53 - Poruszymy niebo i ziemię...
00:08:58 ...by rozliczyć policję z korupcji.
00:09:01 To zwykli, bezmyślni buntownicy.
00:09:05 Wpływowe media zawsze będą
00:09:08 traktowały po królewsku
00:09:13 Ten materiał ukazuje koszmar,
00:09:18 Społeczeństwo nie powinno
00:09:23 pod żadnym pozorem.
00:09:26 zwalczać przestępczość zorganizowaną,
00:09:31 jest dla nas najważniejsze.
00:09:52 Niewiadomo, kim są,
00:09:57 W dalszej części programu
00:10:00 Czy uważają państwo ten gang
00:10:10 Tyrani.
00:10:12 Na mojej liście
00:10:15 Nienawidzę ich. Kilku z nich
00:10:20 - Ja bym rozprawił się ze wszystkimi.
00:10:23 - Jaką granicę? - Będziesz tłukł
00:10:28 Nie. Mówię o pedofilach,
00:10:34 zbokach, Muzułmanach. Wszystkich.
00:10:38 Dla mnie są pierwsi do odstrzału.
00:10:43 Ja jestem Muzułmaninem.
00:10:46 - Jesteś Murzynem, nie Muzułmaninem.
00:10:52 - Co mówiłeś o samobójczych zamachach?
00:10:57 Mówimy o jednostkach,
00:11:00 Będziesz zabijał Irlandczyków
00:11:02 - Jasne.
00:11:06 Raczej stuprocentowy Brytyjczyk.
00:11:15 Jestem tu z powodu
00:11:20 To nie ma nic wspólnego
00:11:30 Znajdź jakąś budkę
00:11:41 - O co chodzi?
00:11:44 Ale już pozamiatane.
00:11:46 Znalazłem zapis monitoringowy
00:11:51 Facet nazywa się Ian Furlong.
00:11:55 Jest w schronisku dla wypuszczonych
00:12:00 Wyślij adres i zdjęcie
00:12:02 - Za co go posadzili?
00:12:05 Tak naprawdę za molestowanie
00:12:12 dzięki jego współpracy
00:12:16 To pierdolony pedofil.
00:12:18 Dobry z ciebie człowiek.
00:12:22 Tobie też, młody.
00:12:39 Skąd jesteś?
00:12:42 Masz żonę?
00:12:48 Ja wkrótce mam się żenić.
00:12:53 - Sam już nie wiem, czy chcę.
00:12:56 Oto nasz cel. Podjedź dalej.
00:13:18 Furlong!
00:13:51 Pracujesz dla Terry'ego Manninga?
00:13:55 I żeby zagiąć ławę przysięgłych,
00:13:58 zabiłeś żonę prokuratora?
00:14:05 Ale groziłeś śmiercią
00:14:09 w przypadku jego dalszych działań
00:14:17 I na koniec,
00:14:20 czy zostałeś oczyszczony
00:14:25 dzięki swoim powiązaniom
00:14:33 Wykop tę beczkę i spieprzajmy stąd.
00:14:55 Chryste Panie!
00:15:01 Musisz to przerwać.
00:15:03 - To morderstwo.
00:15:06 - Tu nie chodzi o nich.
00:15:13 Jeśli to zrobimy,
00:15:16 Nie chcę być w to zamieszany.
00:15:18 Skąd wiemy, że to zrobił?
00:15:21 To ma być dowód?
00:15:24 Zarabiam tak na życie.
00:15:27 Potrzebujemy prawdziwego dowodu,
00:15:29 który rozwieje wątpliwości
00:15:32 To nie morderstwo, tylko kara.
00:15:40 - Ani się waż.
00:15:44 Od tego teraz jesteśmy.
00:15:58 Nie!
00:16:36 Po co żeś to zrobił? Co?
00:16:40 - On jeszcze wróci.
00:16:46 Nie zapominaj o tym.
00:17:26 Jest gorzej niż myślałem.
00:17:28 Manning ma Grievesa w kieszeni.
00:17:33 Manning zostanie oczyszczony
00:17:36 Znajdź go. Jest następny w kolejce.
00:17:39 - A Furlong?
00:17:45 - To nie było takie proste.
00:17:48 Kurwa jego mać!
00:17:52 Rozłącz się.
00:17:55 Skontaktuję się z tobą.
00:19:03 Furlong!
00:19:16 Co teraz zrobisz... szefie?
00:19:34 Spierdalaj!
00:19:38 Odjedziesz?
00:19:41 Beze mnie będzie lepiej?
00:19:43 Wciąż uciekasz od odpowiedzialności.
00:19:48 Brudną robotę zostawiasz mi.
00:19:50 Jesteś śmiechu warty.
00:19:52 "Buntownicy"? A gówno!
00:19:56 Nie macie jaj. Żaden z was.
00:19:59 Ani, kurwa, jeden!
00:20:01 A ty, szefie,
00:20:04 tylko wydajesz rozkazy.
00:20:07 Za grosz wsparcia. Zero.
00:20:18 Wiem, że twoja żonka
00:20:40 Kto jedzie, a kto zostaje?
00:20:45 Według Scotland Yardu,
00:20:48 przez prasę bulwarową,
00:20:51 Policja skupiła poszukiwania
00:20:54 po tym jak anonimowy informator
00:20:57 Zapis z monitoringu nie pozwolił
00:21:02 choć policja mówi bez wahania,
00:21:12 Muszę zobaczyć się
00:21:22 To jedynie kwestia czasu, co?
00:21:26 W telewizji podają, że Buntownicy
00:21:31 Lewisa znaleziono zastrzelonego
00:21:35 Policja chce przesłuchać tego
00:21:39 Danny Bryant.
00:21:41 Niedawny wojskowy uznawany jest
00:21:47 Podobno Bryant zabił Lewisa,
00:21:52 Bryant jest bardzo niebezpieczny,
00:22:09 Zatrzymaj się.
00:22:18 Dekker, Munroe, wysiadka.
00:22:20 - Po co?
00:22:33 Zabili Lewisa i chcą mnie wrobić.
00:22:37 Was nie zidentyfikowali.
00:22:42 - A jeśli nie chcemy?
00:22:45 Zabiją was
00:22:49 Zacznijcie od początku.
00:22:52 Zapomnijcie, że się znaliśmy.
00:22:57 Idźcie.
00:23:01 - Jazda!
00:23:03 Ruszcie dupy!
00:23:07 - Jazda!
00:23:09 Powiedziałem! Spierdalać!
00:23:13 Szybciej!
00:24:18 To tutaj oberwałeś.
00:24:22 To bez znaczenia.
00:24:48 Mój klient, Terrance Manning,
00:24:53 i znów może być uczciwym
00:24:56 Pan Manning dziękuje rodzinie
00:25:01 W szczególności żonie Joannie,
00:25:05 Pan Manning dziękuje dziennikarzom,
00:25:10 w środku i otoczeniu
00:25:12 Na koniec, mój klient dziękuje
00:25:15 że sprawiedliwości stało się za dość.
00:25:19 Znowu piszą o tobie w gazetach.
00:25:23 Piszą, że prawie go dorwali
00:25:29 Myślisz, że cię złapią?
00:25:32 - Zabił kogoś oprócz Lewisa?
00:25:37 tylko Grieves i Manning.
00:25:39 - Wiesz, gdzie jest Bryant.
00:25:45 Taka wiadomość dałaby ci kupę szmalu.
00:25:48 To poszukiwany nr 1.
00:25:52 - Gadałeś z nim?
00:25:55 Tylko pytam.
00:25:56 Gdzieś ty był, kmiocie?
00:26:02 Szkoda, że nie zajęliście się nim.
00:26:07 Co w ciebie wstąpiło?
00:26:21 Dan!
00:26:29 Zdrowie pana młodego.
00:26:59 - Zajebiście wylecieć tak z roboty.
00:27:07 Wspominałeś w biurze o Manningu.
00:27:11 Znasz mojego brata, Andy'ego?
00:27:16 - Mówił, że on ukrywa się na wsi.
00:27:21 - Kazałem ci odpuścić.
00:27:25 Tylko z bratem.
00:27:26 - Gdzie na wsi?
00:27:31 Mogę się dowiedzieć.
00:27:43 Zostaw mnie samego.
00:28:47 - Gdzie Manning się ukrywa?
00:28:51 Zawsze ktoś puści farbę.
00:29:05 Mówi, że Manning ukrywa się na wsi.
00:29:09 Tak.
00:29:10 Różnimy się tylko tym,
00:29:13 że ja mam odwagę się przeciwstawić.
00:29:20 ...być jej wiernym
00:29:32 Nie.
00:29:51 SPRAWA ZAMKNIĘTA
00:30:15 Tak?
00:30:17 - Telefon do ciebie.
00:30:21 Nie podał nazwiska.
00:30:30 Jak się trzymasz?
00:30:33 Bywało lepiej.
00:30:35 A ty?
00:30:40 Robimy coś?
00:30:48 Wiem, jak dorwać Manninga.
00:32:29 Co mówiłem?!
00:32:36 - Proszę cię, opuść broń.
00:32:42 - Żebyśmy się nie kontaktowali.
00:32:52 O czym gadałeś z Munroe
00:32:55 - Coś o Manningu.
00:32:58 Słyszałem, jak mówiłeś "Manning".
00:33:06 Mów, co wiesz, Dekker.
00:33:08 Jest na wsi.
00:33:12 - Skąd wiesz?
00:33:16 - Co planowaliście?
00:33:22 Zostawimy auto i pójdziemy pieszo.
00:33:26 Z akt wynika, że jeździ
00:33:30 - Tam jest nasze wejście.
00:33:38 Jeszcze jakieś pytania?
00:33:42 To nie wypali.
00:33:44 Myślicie, że będzie sam?
00:33:49 Nawet jak go zabijecie,
00:33:58 Jakbyś zmienił zdanie,
00:34:11 A wy dwaj?
00:34:13 Macie do czego wracać.
00:34:16 Możemy szybko się rozejść
00:34:20 Pewnie ma rację.
00:34:23 To wielkie ryzyko.
00:35:02 Idziemy.
00:36:51 Coś tu nie gra.
00:36:55 Na górze.
00:37:35 Jak chcecie do końca życia dać się
00:37:40 mieć pedofilów na placach zabaw
00:37:42 i bezgłośnie uśmiechać się
00:37:49 to wynocha.
00:38:30 Stać! Rzućcie broń!
00:38:33 Opuśćcie karabiny!
00:38:49 Jazda!
00:39:27 Chodź.
00:39:46 W porządku, to tylko draśnięcie.
00:39:50 Przeżyję.
00:39:56 - Co?
00:40:00 - Przyszedłeś tu na spotkanie?
00:40:03 - To ja zabiłem snajpera, nie?
00:40:06 - Nie odbezpieczyłeś karabinu.
00:40:10 "Bzdura".
00:40:12 Munroe, nigdy nie słyszałem,
00:40:16 Komuś w twojej sytuacji
00:40:38 To bez znaczenia. Już po nas.
00:41:26 Cel!
00:41:28 Poddajcie się!
00:42:49 - Stać, policja!
00:42:53 Zatrzymać go!
00:43:23 Psiakrew.
00:43:54 Dziękuję, panie Manning.
00:44:16 Brak ci jaj, młody.
00:44:23 SCENARIUSZ I REŻYSERIA