Paper Heart
|
00:00:19 |
Był ktoś kiedyś zakochany? |
00:00:23 |
Był pan kiedykolwiek zakochany? |
00:00:37 |
Nikt nie chce ze mną gadać. |
00:00:44 |
Viva Las Vegas! |
00:00:47 |
Dobre. |
00:00:49 |
- Co tam masz, słodziutka? |
00:00:51 |
Tak? Co mam powiedzieć? |
00:00:53 |
- Dobrze wyglądasz. |
00:00:55 |
Nie wiesz, co to miłość? |
00:00:56 |
Nie. |
00:00:57 |
To niedobrze. |
00:00:59 |
Szukasz miłości? |
00:01:01 |
Raczej nie. |
00:01:03 |
Podoba mi się twoja ekipa. |
00:01:05 |
Dzięki. |
00:01:06 |
Tu są masy facetów. |
00:01:08 |
Jeśli wyjdziesz, to znajdziesz |
00:01:10 |
Myślę, że trudno znaleźć miłość. |
00:01:12 |
Jak ją już znajdziesz, |
00:01:17 |
- Zakochany? |
00:01:19 |
- Tak. |
00:01:22 |
Czy miłość to dobra rzecz? |
00:01:23 |
Bardzo dobra. |
00:01:26 |
Spoko. |
00:01:27 |
Spoko. Dziękuję. |
00:01:29 |
Dziękuję. |
00:01:31 |
- Pa. |
00:01:34 |
P A P I E R O W E S E R C E |
00:01:45 |
Panie i panowie, |
00:01:57 |
Charlyne Yi! |
00:02:00 |
Charlyne Yi! |
00:02:15 |
Tak. |
00:02:18 |
Twierdzisz, że nie wierzysz w miłość, |
00:02:22 |
Wierzyłam w nią, kiedy byłam mała, |
00:02:25 |
ale wszystkie moje wyobrażenia o niej |
00:02:30 |
Kiedy dorosłam, zrozumiałam, że prawdziwe życie |
00:02:35 |
Ktoś złamał ci serce? |
00:02:37 |
Nie. Miałam tylko jednego chłopaka. |
00:02:40 |
Lubiłam go. Wydawał się mroczny |
00:02:45 |
Później zdałam sobie sprawę, |
00:02:49 |
Cześć, Gill. Tu Nick. |
00:02:50 |
Robimy dokument o Charlyne i miłości. |
00:02:53 |
Możemy ci zadać kilka pytań? |
00:02:56 |
Luz. |
00:02:59 |
Myślisz, że czegoś się dowiem? |
00:03:01 |
Mam taką nadzieję. |
00:03:03 |
To możliwe? |
00:03:05 |
Nie. |
00:03:06 |
Dlaczego? |
00:03:08 |
Jest taka uparta i myśli po swojemu. |
00:03:13 |
Trudno przekonać ją do zmiany zdania. |
00:03:17 |
Myślicie sobie pewnie: |
00:03:20 |
Włosy... to peruka. |
00:03:25 |
Myśleliście, że peruka. |
00:03:27 |
Myśleliście, że nie moje włosy. |
00:03:33 |
W ogóle nie wyglądają. |
00:03:36 |
Nie wiesz, co to miłość. |
00:03:38 |
Nigdy jej nie czułaś, |
00:03:41 |
I wiesz na pewno, |
00:03:44 |
- Tak. |
00:03:47 |
Nigdy się nie zakochałam, więc nie wiem, |
00:03:53 |
Dlaczego tak o sobie myślisz? |
00:03:56 |
Masz w sobie dużo miłości. |
00:03:58 |
Ty tak uważasz. |
00:03:59 |
Masz dużo ciekawych pomysłów. |
00:04:03 |
Twoja szklanka miłości |
00:04:06 |
Niepoprawny optymista. |
00:04:09 |
- Nigdy nie byłaś zakochana? |
00:04:11 |
I... |
00:04:14 |
Pewnie to źle zabrzmi, |
00:04:16 |
ale to dlatego, że nie zasługujesz? |
00:04:20 |
Uważasz, że nie zasługuję? |
00:04:21 |
Nie, pytam, czy tak się czujesz. |
00:04:25 |
Bo myślę, że jesteś |
00:04:29 |
Jeśli Charlyne się kiedykolwiek zakocha, |
00:04:34 |
Nie sądzę, żeby robiła |
00:04:36 |
Myślisz, że Charlyne wierzy w miłość, |
00:04:41 |
Tak. |
00:04:42 |
Na 100 procent. |
00:04:44 |
Uważasz, że znajdzie kiedyś miłość? |
00:04:48 |
Mam nadzieję. |
00:04:49 |
Ja też. |
00:04:52 |
Będę się modlić za faceta, |
00:04:56 |
Pa, Gill. |
00:04:57 |
Kocham cię, Char. |
00:05:00 |
To po co chcesz nakręcić |
00:05:03 |
Każdy chyba coś dla kogoś znaczy. |
00:05:06 |
Wszyscy jesteśmy trochę |
00:05:08 |
ale nie chcę zostać starą panną. |
00:05:11 |
Chyba nikt nie chce. |
00:05:13 |
Wyruszymy w trasę i wysłuchamy |
00:05:16 |
Zobaczymy, czy to zmieni |
00:05:18 |
- Zobaczy się. |
00:05:28 |
Był pan żonaty? |
00:05:30 |
Tak, 11 lat. |
00:05:34 |
Potem się rozwiodłem. |
00:05:35 |
To było pierwsze małżeństwo. |
00:05:40 |
Poznałem młodą dziewczynę |
00:05:45 |
już nie chciała być zamężna. |
00:05:47 |
Nie rozumiem tego, |
00:05:49 |
ale zrobiła to, |
00:05:52 |
Dlaczego drugi raz |
00:05:55 |
Nie chciałem znowu cierpieć. |
00:05:59 |
Kiedy składałem przysięgę, |
00:06:04 |
ale, jak się okazało, nie. |
00:06:09 |
Ludzie się odkochują. |
00:06:12 |
To, czego chcą |
00:06:15 |
to co innego. |
00:06:17 |
Rozstawiaj. |
00:06:19 |
Mamy remis. |
00:06:21 |
Z wiekiem nabiera się doświadczenia, |
00:06:23 |
człowiek zaczyna się zastanawiać, |
00:06:27 |
Prawdziwa miłość to co innego. |
00:06:29 |
Zdarza się raz. |
00:06:32 |
Chyba tylko raz w życiu. |
00:06:34 |
- Zaznał pan takiej? |
00:06:36 |
Z byłą żoną? |
00:06:39 |
W zasadzie to nie. |
00:06:41 |
To było... |
00:06:45 |
Za każdym razem, |
00:06:48 |
od razu mam jej twarz |
00:06:51 |
Dostaję tych motyli |
00:06:54 |
Dlaczego nie wyszło? |
00:06:56 |
Spotykała się wtedy z kimś innym |
00:07:01 |
zerwania i bycia ze mną, |
00:07:04 |
ale jakoś tego nie zrobiła. |
00:07:07 |
Wiedział pan, że się z kimś umawia? |
00:07:09 |
Tak, ale co to ma za znaczenie? |
00:07:11 |
Jeśli to nie małżeństwo |
00:07:15 |
- Tak pan uważa? |
00:07:17 |
To tylko chłopak. |
00:07:19 |
Może to właśnie ciebie szuka? |
00:07:22 |
Największy problem z prawdziwą |
00:07:25 |
że musi działać w obie strony. |
00:07:27 |
Dlatego jest taka trudna. |
00:07:29 |
Ona mogła być moją prawdziwą miłością, |
00:07:36 |
Gadam o miłości |
00:07:41 |
Rozmawialiśmy o miłości |
00:07:47 |
Opowiem ci pewną historię. |
00:07:49 |
W maju wybrałem się |
00:07:53 |
200 km za kołem podbiegunowym, |
00:07:56 |
dwa tygodnie na koniach. |
00:07:58 |
Byliśmy tylko ja |
00:08:07 |
W pewnym momencie |
00:08:10 |
Była późna wiosna, |
00:08:12 |
więc woda była bardzo wysoka |
00:08:15 |
i było bardzo zimno. |
00:08:17 |
Na rzece była kra |
00:08:20 |
i woda była lodowata. |
00:08:23 |
Przekraczamy tę rzekę, |
00:08:25 |
już prawie mi się udało, |
00:08:27 |
kiedy mój koń |
00:08:30 |
Porwał mnie prąd. |
00:08:33 |
Woda płynęła bardzo szybko. |
00:08:36 |
Zmogła mnie i wciągnęło |
00:08:39 |
na dobre 30-45 sekund. |
00:08:42 |
Pamiętam że była bardzo przejrzysta |
00:08:45 |
i kolorowa. |
00:08:46 |
Unosiłem się w niej, |
00:08:50 |
Powtarzałem sobie: |
00:08:54 |
nie tak miało być". |
00:08:57 |
Nagle ujrzałem twarz Sarah... |
00:09:03 |
Nic mi nie powiedziała, |
00:09:07 |
Wtedy zacząłem po nią sięgać |
00:09:14 |
Złapałem się jakiejś gałęzi i wyczołgałem. |
00:09:22 |
Teraz to opowiadam, |
00:09:25 |
Morał z tej opowieści jest taki, |
00:09:28 |
że miłość z mojego małżeństwa |
00:09:33 |
Kiedy wróciłem |
00:09:36 |
pracowała akurat przy komputerze. |
00:09:40 |
Taki obraz zobaczyłem, |
00:09:45 |
Jak już mówiłem o tej |
00:09:49 |
To nie jej twarz |
00:09:53 |
tylko twarz Sarah. |
00:09:57 |
Z perspektywy czasu, może to |
00:10:03 |
Pewnie już nigdy się nie dowiem. |
00:10:14 |
Jak zaczniesz? |
00:10:17 |
"Pańskie nazwisko"? |
00:10:19 |
Witam, Charlyne. Jestem prof. Bill Hase |
00:10:22 |
Witam. |
00:10:23 |
Najpierw porozmawiajmy o tym, |
00:10:25 |
Miłość, to uczucie, którym kogoś |
00:10:32 |
Chemicy powiedzieliby, że coś uwalnia się |
00:10:36 |
- W mózgu? |
00:10:39 |
Miłość nie znajduje się tutaj, |
00:10:42 |
Wszystko dzieje się tutaj. |
00:10:44 |
Biochemicy, anatomowie |
00:10:48 |
"Kiedy się zakochujemy, wydziela się |
00:10:55 |
są też endorfiny, dzięki którym |
00:10:59 |
Odczuwamy euforię, |
00:11:03 |
Czasem to uczucie podobne do stanu wywołanego |
00:11:09 |
Czy niektórzy ludzie mogą się urodzić |
00:11:15 |
Nie tyle bez nich, |
00:11:19 |
Nie byłoby błędem uważać, że są tacy ludzie, |
00:11:26 |
którym trudno |
00:11:29 |
Ciekawe, czy właśnie to mi dolega. |
00:11:33 |
Nie wydaje mi się. |
00:11:35 |
Wyglądasz na bardzo miłą osobę. |
00:11:37 |
Jeśli miłość jest tak silnym uczuciem, |
00:11:40 |
to pewnie dlatego, |
00:11:44 |
Jakie to ma znaczenie dla ewolucji? |
00:11:46 |
Potomstwo. |
00:11:47 |
Trudno powiedzieć... |
00:11:49 |
Czy naprawdę postrzegamy to, |
00:11:52 |
jako skuteczne wychowanie potomstwa, |
00:11:54 |
czy miłość jawi się |
00:11:58 |
Jest dużo par, które bardzo się kochają |
00:12:04 |
- Tak. |
00:12:05 |
mimo iż wiedzą, że nie będą z tego |
00:12:12 |
Wolałbym też, żeby nie podchodzić |
00:12:17 |
żebyśmy nie zapomnieli o samej radości, |
00:12:22 |
Coś w tym jest. |
00:12:24 |
Może tu grać rolę ewolucja |
00:12:29 |
Ale w jakiś sposób... |
00:12:32 |
jest w tym też trochę magii. |
00:12:42 |
- Cześć. |
00:12:46 |
Zawsze uważałem, że gdybym się zakochał, |
00:12:49 |
Ale nie jestem. |
00:12:52 |
Mówiłeś jakiejś dziewczynie, |
00:12:54 |
Szybko to mówię, bo nie chcę, |
00:12:59 |
Naprawdę? |
00:13:01 |
To działa czy je odstrasza? |
00:13:03 |
Jestem sam, więc nie wiem... |
00:13:10 |
Co tam kręcicie? |
00:13:12 |
Film dokumentalny. |
00:13:13 |
O czym? |
00:13:14 |
O mnie. |
00:13:16 |
O twoim życiu? |
00:13:18 |
Nie, o tym, że nie wierzę w miłość. |
00:13:22 |
Zajebiście. |
00:13:24 |
- Robicie teraz wywiady, kręcicie? |
00:13:27 |
Fajnie. |
00:13:29 |
- Chcesz wystąpić? |
00:13:30 |
To będzie w filmie? |
00:13:32 |
Pewnie nie. |
00:13:35 |
Od jak dawna grasz na gitarze? |
00:13:37 |
- Skąd wiesz, że gram? |
00:13:40 |
Gram. |
00:13:41 |
Tak myślałem. |
00:13:45 |
- Co u ciebie? |
00:13:48 |
- Dobrze cię widzieć. |
00:13:52 |
Chyba nie grałem od tamtej pory. |
00:13:56 |
Spoko. Skąd się znacie? |
00:13:57 |
Widziałem jej występ na żywo jakiś rok temu |
00:14:01 |
Jest spoko. |
00:14:03 |
Nie znam... Teraz ją poznałem. |
00:14:07 |
Czy mam jakąś radę? |
00:14:09 |
Tak. Kiedy poznasz chłopaka, |
00:14:12 |
Bo kiedy spotkasz tego faceta, |
00:14:15 |
spojrzysz mu w oczy |
00:14:17 |
- No nie wiem. Nie wiem, czy kogoś polubię. |
00:14:20 |
To znaczy, podobało mi się wielu, |
00:14:24 |
Najpierw muszę kogoś polubić, |
00:14:27 |
- Lubisz przytulanki plecami? |
00:14:37 |
Czekając na ciebie. |
00:14:40 |
Zawsze będę przyjacielem twym. |
00:14:48 |
Cześć, Charlyne. |
00:14:49 |
Cześć, Charlyne. |
00:14:51 |
Chcesz zagrać? |
00:14:53 |
Zagraj jeden kawałek. |
00:14:56 |
Nie wstydzę, boję się. |
00:15:03 |
Jaki będzie ten film, śmieszny? |
00:15:05 |
- Zobaczymy. |
00:15:06 |
- Zobaczy się. |
00:15:08 |
- No. |
00:15:09 |
- Naprawdę dziwaczna komedia, stary. |
00:15:14 |
- Koncepcja jest taka... |
00:15:17 |
- Koncepcja jest taka, że ona nie wierzy w miłość. |
00:15:22 |
Dzięki, stary. |
00:15:23 |
Fajna. Będzie ci służyć |
00:15:26 |
Wiesz co mam zamiar robić? |
00:15:30 |
No taa, trzeba szanować ciuchy. |
00:15:33 |
Ładne buty. |
00:15:34 |
Dzięki, twoje też niczego sobie. |
00:15:37 |
Nawet podoba mi się ta Charlyne. |
00:15:40 |
Jest całkiem ciekawa. |
00:15:42 |
- Dobrze ją znasz? |
00:15:45 |
Wydaje mi się, że znam ją |
00:15:47 |
Jest tajemnicza. |
00:15:48 |
No, zgadza się. |
00:15:52 |
- Pasujecie do siebie. |
00:15:55 |
Mówiłem, że cię lubi. |
00:15:57 |
Nawet ze mną nie rozmawiał, wcale mnie |
00:16:00 |
Trochę pogadaliście. Powiedział tylko, |
00:16:04 |
Może być tylko kumplem, ale jak zadzwoni, |
00:16:07 |
Jak zobaczę nieznany numer, |
00:16:10 |
Powiem mu, żeby spróbował |
00:16:12 |
Wyłączę telefon. |
00:16:14 |
To fajny facet. |
00:16:16 |
Serio. |
00:16:18 |
I pasujecie do siebie. |
00:16:31 |
KAPLICA ŚLUBNA |
00:16:34 |
- Cześć. Jestem Nick. |
00:16:36 |
- To Charlyne. |
00:16:39 |
Co tam? Co robimy? |
00:16:41 |
Chcielibyśmy wejść, rozstawić się |
00:16:46 |
- Co będzie, to będzie. |
00:16:48 |
Super, dzięki. |
00:16:51 |
Co tam, Jack? Jak się masz? |
00:16:53 |
- Jak leci? |
00:16:54 |
- Powiesiliśmy to jako żart. |
00:16:56 |
Nałożyli obraz na obraz. Mieliśmy gościa. |
00:17:00 |
No to wziąłem, a nasz fotograf później |
00:17:03 |
Wygląda paskudnie, jak |
00:17:06 |
Gdyby to kiedyś zobaczyła rodzina, pewnie |
00:17:09 |
Walentynki, Sylwester, Boże Narodzenie, |
00:17:14 |
Cały czas chcą się żenić. |
00:17:16 |
Czasem 10 dziennie, |
00:17:20 |
Przynajmniej 300 w miesiącu. |
00:17:22 |
Ma pani jakieś ulubione historie stąd? |
00:17:24 |
Pracuję tu już 49 i pół roku. |
00:17:28 |
Czy mam ulubione historie? |
00:17:32 |
Każdy, kto bierze tu ślub |
00:17:35 |
jest wyjątkowy. |
00:17:37 |
Był taki facet, który zapytany, |
00:17:42 |
wyjął z kieszeni monetę, |
00:17:46 |
"tak". |
00:17:48 |
- Śmieszne, co? |
00:17:49 |
Pomyślałem sobie: "masz przerąbane". |
00:17:52 |
Do tej pory cierpi z tego powodu. |
00:17:56 |
Dwa tygodnie temu wchodzi facet. |
00:17:59 |
Woła mnie do siebie. |
00:18:01 |
"Gdzie narzeczona?", "W łazience". |
00:18:06 |
"Nie znam jej nazwiska". |
00:18:08 |
A on: "mojej narzeczonej". |
00:18:12 |
Od jak dawna jesteście razem"? Kiedy spojrzał |
00:18:16 |
"Jakieś dwie i pół godziny". |
00:18:19 |
tego się dowiesz podczas podróży poślubnej. Teraz |
00:18:24 |
Aby czek miał pokrycie... |
00:18:29 |
Kiedy będziesz się żenić, |
00:18:32 |
Jeśli będę, jeśli kogoś znajdę... |
00:18:35 |
Którą byś chciała? |
00:18:39 |
Udawać? |
00:18:40 |
- Ta mi się podoba. |
00:18:44 |
- Dobrze. |
00:18:56 |
Gratuluję. |
00:18:58 |
- Dziękuję. |
00:18:59 |
Musi pan zapamiętać tylko "tak" i później |
00:19:05 |
Proszę wstać, panna młoda. |
00:19:25 |
Dziękuję, można usiąść. |
00:19:27 |
Zgodnie z prawem |
00:19:30 |
i jako pastor kaplicy |
00:19:33 |
ogłaszam was mężem i żoną. |
00:19:37 |
A teraz najlepsze, Chuck. |
00:20:09 |
"Ostatnia szansa" |
00:20:12 |
Miłość to 30 minut |
00:20:16 |
Piłaś kiedyś kamikadze? |
00:20:18 |
Wypijesz tego trochę, a obudzisz się w łóżku |
00:20:26 |
Przychodzą tu codziennie, |
00:20:29 |
Ci ludzie zrobią dla siebie wszystko. |
00:20:31 |
Jeśli potrzebujesz jakiejś części do motoru, |
00:20:35 |
Poszperam w torbie z narzędziami |
00:20:38 |
Dam ci to co mam. |
00:20:40 |
Nie chcę niczego w zamian, |
00:20:44 |
ty pomożesz mnie. |
00:20:46 |
To jest miłość, |
00:20:49 |
bo większość mojej rodziny jest tu. |
00:20:51 |
Tu spędzamy Święto Dziękczynienia. |
00:20:54 |
Tutaj odbywa się Boże Narodzenie. |
00:20:56 |
To jest właśnie prawdziwa miłość. |
00:20:59 |
Na tym polega. |
00:21:01 |
Czasami mamy siebie dość, |
00:21:04 |
Kłócimy się |
00:21:06 |
i klniemy na siebie, |
00:21:07 |
- ale jeden drugiego kocha. |
00:21:11 |
Taki rodzaj miłości powinnaś znać. |
00:21:13 |
Miłość dla ludzi, |
00:21:16 |
jest inna. |
00:21:18 |
Kocham swoją żonę, ale jeżeli |
00:21:21 |
traktuję ją jak śmiecia. |
00:21:25 |
Zgadza się. |
00:21:26 |
Kiedy przestaję jej dopieprzać, |
00:21:29 |
Nic nie wiem o związkach. |
00:21:32 |
Mamy związek miłosno-nienawistny. |
00:21:34 |
Ja kocham ją bić, |
00:21:37 |
To był żart. |
00:21:40 |
Wierzysz już w miłość? |
00:21:43 |
- Nie, nie. |
00:21:45 |
Gotowa na przejażdżkę motorem? |
00:21:47 |
Serio? |
00:21:48 |
- Chodźmy. |
00:21:50 |
Uważaj, bo przez przypadek możesz |
00:21:55 |
Znasz jakieś katolickie modlitwy? |
00:21:58 |
- Nie. |
00:22:00 |
Boże, chcę żyć! |
00:22:13 |
- Przeżyłam. |
00:22:16 |
Nigdy nie widziałem u niej takiego uśmiechu. |
00:22:20 |
I co myślisz? |
00:22:22 |
- Tak, kupię sobie. |
00:22:25 |
No. |
00:22:28 |
No powiedz... |
00:22:32 |
Z kim tak ciągle piszesz? |
00:22:35 |
Z Michealem. |
00:22:40 |
Z Michealem Cerą? |
00:22:47 |
A o czym tak zawzięcie piszecie? |
00:22:51 |
Mówi, że... |
00:22:52 |
Nie wiem, drażni mnie. |
00:22:56 |
Zapytał czy nie chcę |
00:22:58 |
Zapytał czy chcesz się wyrwać? |
00:23:00 |
"Nie, nie znam cię". |
00:23:03 |
To spoko. |
00:23:05 |
Dlaczego spoko? |
00:23:07 |
Nie wiedziałem, że wy z Mike'iem tak tego... |
00:23:11 |
Co? Nic nie zrobiłam. |
00:23:13 |
Nie prosiłam go o ślub. |
00:23:15 |
Dobrze, już dobrze. |
00:23:24 |
Jesteśmy w Los Angeles Zoo. |
00:23:29 |
Bo Charlyne... |
00:23:30 |
...miała wspaniały pomysł, żeby przy |
00:23:34 |
jak zwierzęta wyrażają |
00:23:39 |
A w jaki sposób mamy to zrobić? |
00:23:42 |
Tak, będę obserwować z daleka, |
00:23:47 |
Jesteśmy więc w zoo obserwując Charlyne |
00:23:50 |
Tak. |
00:23:54 |
Są takie zakochane. |
00:23:58 |
Dostrzegam ruch. |
00:24:01 |
Może trochę przyspieszymy, ziom? |
00:24:05 |
Nie jestem pewna, |
00:24:07 |
- Hej, jest Mike. |
00:24:09 |
Ben, może złapiesz wchodzącego Mike'a? |
00:24:16 |
- Cześć, stary. |
00:24:17 |
Co tam? |
00:24:19 |
Jak leci? |
00:24:20 |
Pamiętacie Mike'a? |
00:24:23 |
Wy już się oczywiście znacie. |
00:24:27 |
- Jak leci? |
00:24:30 |
Kręcicie coś z lwami? |
00:24:33 |
Tak sobie tylko patrzę. |
00:24:34 |
Ten tam próbował kochać się z Cookie, |
00:24:38 |
Tak? Szkoda. |
00:24:44 |
- Nie chcę przeszkadzać... |
00:24:47 |
Jeszcze jedno ujęcie |
00:24:53 |
Na czym skończyliśmy, chłopaki? |
00:24:56 |
- Trochę już stoicie przy tych lwach... |
00:24:59 |
- I tak sobie tam leżą? |
00:25:02 |
- Więc to scena usunięta. |
00:25:04 |
- Nie będzie jej w filmie. |
00:25:10 |
Już wiem dlaczego ludzie wysyłają |
00:25:13 |
Ten ma fajnie skrzyżowane nogi |
00:25:19 |
Taką kartkę bym wysłał. |
00:25:22 |
Nic teraz nie kręcimy, prawda? |
00:25:24 |
Nie, to będzie w dodatkach. |
00:25:26 |
Spoko. Mogę coś przekąsić? |
00:25:29 |
Nie spiesz się. |
00:25:30 |
- Idziesz zjeść? |
00:25:32 |
- Dobra, idę. |
00:25:34 |
Też coś zjem, jeszcze nie jadłem. |
00:25:37 |
- Przez cały dzień? |
00:25:41 |
Jest taka dobra? |
00:25:43 |
Tak, tylko nie taka sycąca. |
00:25:52 |
A jeśli przesuniesz się trochę w tę stronę |
00:25:57 |
Pójdę już. |
00:25:59 |
- Spadasz? |
00:26:00 |
- Dzięki, że wpadłeś. |
00:26:03 |
Zadzwonię jutro w sprawie tego weekendu. |
00:26:08 |
Co będzie w ten weekend? |
00:26:10 |
Idziemy coś zjeść |
00:26:13 |
Idziecie z Mike'iem zjeść |
00:26:15 |
- No. |
00:26:18 |
- No. |
00:26:19 |
Co?! |
00:26:20 |
Zajebiście, idziecie na randkę. |
00:26:22 |
Nie, to nie randka. |
00:26:25 |
Idziecie zjeść tylko we dwoje, obejrzeć tylko |
00:26:29 |
- Nie. My jemy i oglądamy filmy cały czas. |
00:26:32 |
Jay, koleś i dziewczyna wychodzą razem |
00:26:36 |
- Randka, proszę pana. |
00:26:39 |
Zapomnijmy o tym na chwilę |
00:26:45 |
- Mogę się poczęstować? |
00:26:47 |
Tak w ogóle to bierz, |
00:26:49 |
- Chcesz tę? |
00:26:52 |
- Bierz. |
00:26:56 |
Nie rób tego. |
00:27:03 |
Jesteś z Los Angeles? |
00:27:04 |
Nie. |
00:27:07 |
Jestem z Fontany. |
00:27:10 |
Półtorej godziny drogi stąd. |
00:27:13 |
- A ty jesteś z L.A.? |
00:27:17 |
Spoko. |
00:27:19 |
Mieszkasz tu gdzieś? |
00:27:21 |
Wolałabym ci tego nie mówić. |
00:27:24 |
Nie musisz, sprawdzę sobie. |
00:27:26 |
- Sprawdzisz? W Internecie? |
00:27:29 |
- Zrobiłbyś to? |
00:27:35 |
Skąd znałeś moje imię, |
00:27:38 |
Widziałem twój występ. |
00:27:40 |
I kiedy później spotkałem cię |
00:27:45 |
Byłam przerażona. Myślałam: "znam tego kolesia?". |
00:27:49 |
A ty: "Hej, Charlyne. Chodź do nas". |
00:27:51 |
- Normalnie bym tego... |
00:27:54 |
- W sumie muszę cię znać. |
00:27:57 |
Dlaczego? |
00:28:00 |
Bo wiesz... To trudne. |
00:28:04 |
W każdym razie stąd |
00:28:06 |
i cieszyłem się, żeby cię poznać. |
00:28:24 |
Wyjeżdżacie za kilka dni? |
00:28:26 |
Za dwa dni. Nie będzie mnie jakieś 4,5 dnia. |
00:28:28 |
Zadzwonię jutro. |
00:28:30 |
Pogadamy sobie przez telefon. |
00:28:35 |
Możesz prowadzić? |
00:28:37 |
- Czy mogę...? |
00:28:39 |
- A wyglądam? |
00:28:41 |
Chcecie mój mikrofon? |
00:28:45 |
Dzięki, Mike. |
00:28:50 |
- Mam się odwrócić? |
00:28:53 |
Masz go pod bluzą? |
00:29:02 |
Przypał. |
00:29:05 |
- Przypaaał. |
00:29:10 |
Pa. |
00:29:19 |
Pamięta pani waszą pierwszą randkę? |
00:29:20 |
Tak, zaprosiłam go na |
00:29:26 |
To, co było zauroczeniem |
00:29:29 |
przerodziło się w miłość. |
00:29:31 |
Oświadczył mi się w pierwszej klasie liceum. |
00:29:33 |
Pamięta pan jak to było? |
00:29:36 |
- Nie, a ty? |
00:29:40 |
- Na pewno nie klękałem. |
00:29:43 |
Moi rodzice nie byli za |
00:29:48 |
ale wiedzieli, że go kocham |
00:29:50 |
i że chcemy być razem. |
00:29:53 |
Musieli się za mnie podpisać na ślubie, |
00:29:55 |
bo miałam tylko 17 lat. |
00:29:57 |
- Naprawdę? |
00:30:00 |
Uważam, że młodzieńcza miłość |
00:30:02 |
może czasem być najważniejsza. |
00:30:05 |
Wiem, że teraz dużo ludzi |
00:30:11 |
Ale można przez to coś stracić. |
00:30:13 |
Mogliśmy się nie żenić, |
00:30:17 |
ale przez te 5 lat mogliśmy stracić większość |
00:30:22 |
Nie radzę każdemu brać ślubu |
00:30:27 |
ale to może się udać. |
00:30:29 |
Na pewno nie wszystkim. Mieliśmy dużo znajomych, |
00:30:33 |
Ale nam tak. |
00:30:35 |
Skąd wiedzieliście, że to miłość, |
00:30:39 |
Razi jak piorunem. |
00:30:41 |
Powtarzam to całe życie. |
00:30:44 |
Czasami dojrzewa powoli i nagle |
00:30:49 |
Często zdarza się od razu, |
00:30:55 |
Chcielibyśmy się czymś podzielić, |
00:31:01 |
będziemy pamiętać przez długie lata. |
00:31:04 |
Lada moment miałam urodzić |
00:31:08 |
kiedy on musiał wyjechać |
00:31:17 |
Należałem do rezerwy i spędziłem |
00:31:21 |
Mimo że wiedzieliśmy, |
00:31:24 |
i tak musiałem wyjechać na ćwiczenia. |
00:31:26 |
Ale zwolnili mnie do domu, |
00:31:31 |
To był dramatyczny poród, |
00:31:35 |
dużo zagrażało i mnie, i synkowi. |
00:31:40 |
Ucieszyłam się szczególnie, kiedy usłyszałam |
00:31:45 |
w korytarzu. |
00:31:48 |
Wiedziałam, że był. |
00:31:52 |
Wbiegł na salę, |
00:31:54 |
zobaczył, że wszystko w porządku |
00:31:56 |
i automatycznie zemdlał. |
00:32:01 |
Zawsze będziemy pamiętać ten poród. |
00:32:07 |
Na trzecim piętrze jest pralnia. |
00:32:09 |
Nie interesuje mnie to. |
00:32:12 |
Gotowa na dzisiejsze wywiady? |
00:32:15 |
Tak. |
00:32:17 |
Masz jakieś pytania podstawowe? |
00:32:20 |
Mam kilka naprawdę niezłych. |
00:32:22 |
Chciałam zapytać o... |
00:32:25 |
- Nie słyszę. |
00:32:26 |
Nie słyszałem cię. |
00:32:28 |
Powiedziałam tylko, że... |
00:32:30 |
Charlyne, Chuck, musisz to wyłączyć. |
00:32:34 |
Co myślisz? Chcę tylko |
00:32:39 |
Przepraszam, co? |
00:32:41 |
Masz podstawowe...? |
00:32:44 |
Masz jakieś...? |
00:32:48 |
Jesteś gotowa na wywiady? |
00:32:50 |
Tak, wszystko gotowe, szefie. |
00:32:52 |
- Super. |
00:32:54 |
Dobrze. O co spytasz? |
00:33:01 |
Romanse są pisane dla kobiet, |
00:33:04 |
chociaż mamy też męskich czytelników |
00:33:08 |
Ale romanse są przeznaczone |
00:33:12 |
Chodzi o więzi uczuciowe, |
00:33:18 |
słuchać o nich, czytać i oglądać |
00:33:22 |
Tym właśnie jest romans. |
00:33:23 |
Ludzie myślą, że jest jakiś wzór |
00:33:26 |
Jedyne, co musi posiadać, |
00:33:31 |
którzy muszą zmagać się z własnymi różnicami, |
00:33:37 |
To zakończenie "DiS" - długo i szczęśliwie. |
00:33:39 |
Jeden z bohaterów zawsze |
00:33:44 |
Jedno poświęca się dla drugiego. |
00:33:46 |
To znak, że są naprawdę zakochani. |
00:33:49 |
W pewnym momencie bohater musi dokonać |
00:33:55 |
To jest ten znak. |
00:34:04 |
Charlyne, powiesz do kamery, |
00:34:07 |
A co ci mówiłam? |
00:34:09 |
Gadaliśmy przez telefon o materiale |
00:34:11 |
i potem powiedziałaś... |
00:34:13 |
Nie wiem. Przypomnij mi. |
00:34:14 |
Nie pamiętasz o czym wczoraj gadaliśmy? |
00:34:16 |
Nie, przypomnij mi. |
00:34:17 |
Rozmawialiśmy o materiale i zaczęliśmy |
00:34:22 |
"Wiesz, Nick? Zaczynam |
00:34:24 |
- Tak powiedziałam? |
00:34:28 |
Nie powiedziałam. |
00:34:29 |
Pytam: "naprawdę?", |
00:34:31 |
"Jak chłopaka?", a ona "no". |
00:34:33 |
Zgodziliśmy się, że musimy kręcić |
00:34:37 |
bo ich związek jest teraz |
00:34:44 |
Uszanowanie paniom. |
00:34:51 |
Co zamawiasz? |
00:34:52 |
Chyba wezmę kanapkę z bekonem, |
00:34:57 |
OS? |
00:34:58 |
Ogórkami i serem. |
00:35:02 |
- No co? |
00:35:03 |
To kanapka z bekonem bez bekonu, |
00:35:06 |
Cały sens zamawiania kanapki z bekonem polega na |
00:35:12 |
i już wiedzą, czego chcesz. |
00:35:13 |
Moja będzie dość prosta. Bez bekonu, |
00:35:17 |
Sama kanapka jest prosta, |
00:35:20 |
Zamów już swoją dziwaczną |
00:35:23 |
Coś w tym stylu. |
00:35:24 |
...i powiedz: "Poproszę wszystkie sosy". |
00:35:28 |
A ty co zamawiasz? |
00:35:29 |
A ja wezmę meksykańską sałatkę plażową. |
00:35:32 |
Chcę to powiedzieć kelnerowi. |
00:35:34 |
Brzmi egzotycznie. |
00:35:36 |
Meksykańska sałatka plażowa. |
00:35:38 |
Popatrzy na mnie i pomyśli: |
00:35:41 |
Jestem kelnerką. |
00:35:43 |
- Meksykańską sałatkę plażową. |
00:35:45 |
Teraz. |
00:35:50 |
Nie polubiłam cię za pierwszym razem. |
00:35:53 |
Wiem. |
00:35:55 |
Po czym wnosisz? |
00:35:58 |
Było widać. |
00:36:01 |
Tak? |
00:36:02 |
Zbyt pochopnie mnie oceniłaś. |
00:36:04 |
Naprawdę? |
00:36:04 |
Nie spodziewałaś się, |
00:36:10 |
Unikałaś mnie. |
00:36:15 |
Uciekałaś przede mną. |
00:36:18 |
- Naprawdę mnie nie polubiłaś. |
00:36:21 |
Nie będę marnował twego czasu. |
00:37:06 |
Przepraszam, że tak długo. |
00:37:09 |
- Dupek z ciebie. Jesteś okropny. |
00:37:13 |
Musiałem obejść wszystko dookoła. |
00:37:16 |
Myślałem, że szybko pójdzie. |
00:37:19 |
Naprawdę myślałaś, że poszedłem? |
00:37:21 |
No. |
00:37:23 |
Zabawne, nie? |
00:37:26 |
Postawię ci lunch. |
00:37:29 |
Chcesz mnie przekupić? |
00:37:30 |
Chcesz przekupić moje serce? |
00:37:31 |
Tak. |
00:37:34 |
Dokładnie. |
00:38:12 |
Skręcaj, skręcaj! |
00:38:26 |
Rzucaj. Tak jest. |
00:38:41 |
Hej, ludzie... |
00:38:43 |
Chcecie może... |
00:38:46 |
objąć się ramionami |
00:38:49 |
- Tak jest dobrze. |
00:38:52 |
Dzięki za radę. |
00:38:53 |
Zróbcie co tylko zechcecie. |
00:38:57 |
Nie zgodzili się. |
00:39:07 |
Jak się poznaliście? |
00:39:09 |
Za pierwszym razem się nie poznaliśmy. |
00:39:11 |
- Nie poznaliśmy się... |
00:39:13 |
- Naprawdę? Dlaczego? |
00:39:15 |
Miałem się z nim spotkać w restauracji. |
00:39:17 |
No, opowiedz tę historię |
00:39:19 |
- Opowiedz o kłamstwie. |
00:39:22 |
Nie pozwala mi o tym zapomnieć. |
00:39:24 |
Umówiliśmy się. Dopiero co |
00:39:27 |
Zapytał, czy wiem gdzie to jest. |
00:39:29 |
Nie wiedziałem i poszedłem |
00:39:34 |
nie do tej, co myślałem. |
00:39:36 |
Musiałem coś szybko wymyślić |
00:39:39 |
i zadzwoniłem, że muszę zawieźć |
00:39:42 |
Skłamałem. |
00:39:44 |
Spotkaliśmy się tydzień później |
00:39:47 |
A on na to: "O czym ty mówisz?". |
00:39:48 |
- Przypał. |
00:39:51 |
A co się wydarzyło na drugiej randce, |
00:39:55 |
Chyba uprawialiśmy seks. |
00:39:57 |
Druga randka... Chyba tak. |
00:40:00 |
Jesteśmy gejami, tak właśnie robimy. |
00:40:02 |
- Serio? |
00:40:04 |
Nie wszyscy geje, ale my tak. |
00:40:06 |
To chyba było w bardzo |
00:40:09 |
- Nie było. |
00:40:10 |
Na pewno nie ja. |
00:40:11 |
Spotkaliście się na parkingu |
00:40:13 |
Nie, nie na parkingu. |
00:40:15 |
Poszliśmy do niego |
00:40:18 |
Słuchaj tego, jestem u niego, |
00:40:19 |
- oglądam sobie te pierdoły... |
00:40:22 |
...które ludzie trzymają na kominku |
00:40:24 |
i tak: książki, książki, bibeloty, |
00:40:26 |
zmarły chłopak, książki, |
00:40:30 |
- Miał skremowanego chłopaka |
00:40:33 |
- O w mordę. |
00:40:36 |
Pomyślałem, że to trochę odrażające. |
00:40:38 |
Chcecie się pobrać? |
00:40:40 |
Oświadczył mi się, |
00:40:42 |
Ludzie po ślubie, których znam |
00:40:45 |
Heterycy. |
00:40:47 |
Geje też w sumie nie są. |
00:40:51 |
- Dla nas to nierealne. |
00:40:56 |
Jeśli kawałek papieru mówi, że moje |
00:41:00 |
to dobra rzecz. |
00:41:02 |
Jesteśmy razem od 10 lat. |
00:41:04 |
Mieliście kiedyś złamane serce? |
00:41:08 |
Właściwie to wiele razy. |
00:41:09 |
Jeśli jesteś gejem... |
00:41:12 |
Nie podobają mi się |
00:41:17 |
Kiedy jesteś w liceum, |
00:41:18 |
czy na studiach, czy gdzieś, |
00:41:22 |
A to raczej nie wypala. |
00:41:24 |
A ty? |
00:41:26 |
Ja nie miałem złamanego serca |
00:41:28 |
aż tak bardzo. |
00:41:31 |
No wiesz, byłem przywiązany |
00:41:36 |
Nie złamał mi serca, |
00:41:38 |
nic mi nie zrobił |
00:41:41 |
ale drań musiał mi umrzeć. |
00:41:44 |
Mógł powiedzieć, że już |
00:41:46 |
Ale nie, musiał umrzeć. |
00:41:51 |
Lewą nie mogę. |
00:41:54 |
Dobrze, teraz dawaj. |
00:41:56 |
Raz, dwa, nokaut. |
00:41:59 |
Miałam wczoraj sen. |
00:42:00 |
Byłam na scenie |
00:42:03 |
i kiedy na siebie spojrzałam, |
00:42:06 |
i miałam blond kręcone włosy. |
00:42:09 |
Chciałam coś zrobić |
00:42:11 |
ale nie wyszło. |
00:42:12 |
Jakby... |
00:42:15 |
To dlatego, że jesteś z Mike'iem i boisz się, |
00:42:20 |
Nie wiem. Tak naprawdę nigdy |
00:42:23 |
Chcę być jego dziewczyną, |
00:42:27 |
Nikt później |
00:42:29 |
Pewnie. |
00:42:31 |
Jestem ziomkiem. |
00:42:33 |
Cóż... |
00:42:35 |
Jakby pan zdefiniował "rozwód"? |
00:42:38 |
Najlepsza definicja |
00:42:43 |
że bierzemy dwoje ludzi, którzy niegdyś |
00:42:48 |
i rozdzielamy ich od siebie |
00:42:53 |
Dlaczego jest tyle rozwodów? |
00:42:55 |
Pierwsza sprawa jest taka, że ludzie |
00:42:59 |
zanim wezmą ślub |
00:43:01 |
i żenią się zbyt szybko. |
00:43:03 |
To po pierwsze. |
00:43:05 |
A po drugie to nie jesteśmy |
00:43:09 |
Dlatego myślę, że może ludzie |
00:43:12 |
i jeśli okazują się one nie tym, czego oczekiwali |
00:43:17 |
po prostu rezygnują. |
00:43:19 |
Myśli pan, że ta praca zmieniła |
00:43:23 |
Oczywiście. |
00:43:27 |
sprawiają, że rozumiem, |
00:43:29 |
że jest wielu, wielu ludzi |
00:43:34 |
To miło. |
00:43:37 |
Kiedy wracamy do domu, |
00:43:40 |
wysłuchiwania klientów |
00:43:42 |
mówiących o sobie okropne rzeczy |
00:43:46 |
jak okropnie się traktowali... |
00:43:48 |
Wracamy wieczorem |
00:43:50 |
"Ależ mamy szczęście. |
00:43:54 |
To może zmienić punkt widzenia. |
00:43:56 |
Jeśli potrafisz wytrzymać i naprawdę kogoś kochasz, |
00:44:00 |
To raz, a dwa, że można się nauczyć |
00:44:05 |
Wszystkim śmierdzi rano z ust. |
00:44:08 |
To prawda. |
00:44:09 |
Wystarczy zaakceptować fakt, |
00:44:13 |
"Pociągnij za palec" i rechocze... |
00:44:17 |
Da się z tym jakoś żyć. |
00:44:20 |
Poznaliśmy się z Sally w Houston, |
00:44:23 |
w, chyba, 1980 roku. |
00:44:26 |
Pracowałem tam jako asesor |
00:44:30 |
w jednym z sądów rodzinnych |
00:44:35 |
a ona była praktykantką |
00:44:40 |
Bardzo chciałem się z nią umówić, ale tak, |
00:44:47 |
Dałem jej przełożonej do zrozumienia, |
00:44:51 |
Chyba wywarła na Sally presję, |
00:44:57 |
Tak było. |
00:44:58 |
Zagroziła, że mnie wyleje, |
00:45:01 |
Wcale nie miałam na to ochoty. |
00:45:05 |
Miałam wtedy chłopaka. |
00:45:09 |
- Tamten chłopak nigdy się nie odzywał. |
00:45:15 |
Ale umówiłam się z nim, |
00:45:17 |
i było dosyć przyjemnie. |
00:45:19 |
Ale to co przekonało mnie do kolejnego |
00:45:26 |
Tydzień albo dwa po naszej randce |
00:45:30 |
a ja byłam w sądzie. |
00:45:33 |
Miałam na sobie |
00:45:36 |
które dopiero co kupiłam. |
00:45:39 |
Wydałam na te buty więcej niż na jakiekolwiek |
00:45:47 |
Byłam załamana, bo zaparkowałam |
00:45:52 |
musiałam iść, |
00:45:55 |
Kiedy wychodziłam z pracy, |
00:45:57 |
rzuciłam coś w stylu: "Nie chcę zniszczyć butów, |
00:46:06 |
Pamiętam, jak Don powiedział: |
00:46:08 |
"Nie przejmuj się, ja się tym zajmę". |
00:46:10 |
Powiedział, żebym tam zaczekała |
00:46:14 |
Poszedł i wsiadł do |
00:46:17 |
wjechał nim na schody przed |
00:46:22 |
i podjechał pod daszek. |
00:46:24 |
Otworzył drzwi i krzyknął: "Wskakuj!". |
00:46:27 |
Weszłam do jego Jeepa sucha i odjechaliśmy. |
00:46:35 |
Pomyślałam sobie: "To było spoko. |
00:46:40 |
na schody przed |
00:46:43 |
I pomyślałam: "Wiesz co? |
00:46:46 |
Potem musiałem się przeprowadzić do Amarillo, |
00:46:50 |
Nie musiał. |
00:46:54 |
Przeprowadziliśmy się do Amarillo, |
00:46:56 |
Niech ci będzie. |
00:46:59 |
Mam zrobić kolację, Charlyne? |
00:47:03 |
Serio? |
00:47:05 |
No. |
00:47:06 |
Masz coś do jedzenia? |
00:47:08 |
Wiem jak przyrządzić parę rzeczy. |
00:47:11 |
Nie wiem. |
00:47:12 |
- Wystarczy, dziękuję. |
00:47:16 |
- Chcesz iść teraz? |
00:47:18 |
- Nie planujmy nic. |
00:47:21 |
- Na dziko. |
00:47:28 |
Okropnie się czuję. |
00:47:30 |
Nie musiałeś tego robić. |
00:47:31 |
- Idziemy już? |
00:47:33 |
A oni idą? |
00:47:35 |
- Może być niezręcznie. |
00:47:37 |
- Chcecie iść? |
00:47:41 |
Wybacz. |
00:47:43 |
Nie szkodzi. |
00:47:45 |
- Dogonicie nas? |
00:47:51 |
- Co bierzesz? |
00:47:53 |
Może jak się rozejrzymy, |
00:47:57 |
Nie wiem co ci przyrządzić, |
00:48:00 |
Możemy zrobić grillowany ser, |
00:48:02 |
quesadilla. |
00:48:04 |
Wszędzie żarcie dla psów. |
00:48:06 |
Nieprawda, dla szczeniaków. |
00:48:07 |
Dla psów, dla szczeniaków |
00:48:11 |
Tutaj kolacji nie znajdziemy. |
00:48:15 |
Jestem tak głodny, że nie wiem |
00:48:17 |
- Ja tak samo. |
00:48:23 |
Jesteśmy tu już pół godziny. |
00:48:27 |
Już nawet nie jestem głodna. |
00:48:28 |
Powinniśmy już jeść. |
00:48:30 |
Chodźmy do mrożonek. |
00:48:33 |
Jest, ser. |
00:48:38 |
Pizza? |
00:48:45 |
Pół godziny w piekarniku. |
00:48:47 |
Szybciej by wyszło, |
00:48:49 |
Chyba tak zrobimy. |
00:48:52 |
- Cześć, Charlyne, |
00:48:54 |
- jak leci? |
00:48:56 |
- Jak się masz? |
00:49:00 |
- Smakowała ci |
00:49:03 |
- pizza, |
00:49:06 |
- którą wzięliśmy? |
00:49:12 |
Pocałujemy się? |
00:49:14 |
Dobra. |
00:49:15 |
To chyba odpowiednie. |
00:49:24 |
- Z czego się śmiejesz? |
00:49:26 |
- Dlaczego się śmiejesz? |
00:49:32 |
No i po wszystkim. |
00:49:41 |
A teraz co? |
00:49:58 |
Całkiem spoko. |
00:49:59 |
No. |
00:50:07 |
Tak się zastanawiałam... |
00:50:11 |
czy zawsze musimy kręcić |
00:50:16 |
Mamy zero prywatności |
00:50:19 |
Wszystko jest pod lupą, |
00:50:21 |
ja, ty i wszyscy. |
00:50:25 |
Charlyne, zgodziliśmy się na to. |
00:50:28 |
Kręcimy dokument i filmujemy wszystko, |
00:50:33 |
No tak. |
00:50:35 |
Powiedzmy, że ty i Mike idziecie na randkę, |
00:50:38 |
Spędzacie cudowny wieczór, pierwszy raz |
00:50:42 |
- a my tego nie nakręciliśmy? |
00:50:45 |
Chodzi o główną ideę... |
00:50:48 |
Niezręcznie się z tym czuję. |
00:50:50 |
Nie wiem, co innego zrobić. |
00:50:55 |
No tak. |
00:50:59 |
Skoro kręcimy wszystko, |
00:51:02 |
podczas snu? |
00:51:04 |
Nagramy cię, w nocy. |
00:51:06 |
- Serio? |
00:51:08 |
Zajebiście. |
00:51:10 |
- Mamy umowę, Chuck Yi. |
00:51:15 |
MEDIUM ANA |
00:51:17 |
Dokonam dwóch |
00:51:19 |
i powiem ci, |
00:51:21 |
i dokąd, jakby zmierzasz. |
00:51:23 |
W porządku. |
00:51:26 |
Zaczynamy. |
00:51:32 |
Uczucie, rozstanie... |
00:51:35 |
Miłość, trudność. |
00:51:37 |
Rozstanie z kimś, |
00:51:39 |
Dla mnie to romantyczne. |
00:51:43 |
Wzloty i upadki, |
00:51:47 |
Twoje życie jest |
00:51:50 |
Spotykasz się z kimś? |
00:51:52 |
Tak. |
00:51:53 |
Potrzebuję tylko jego imienia. |
00:51:54 |
- Michael. |
00:51:57 |
Dobra, Mike. |
00:52:02 |
Romantyczny, zdecydowanie. |
00:52:06 |
Ma duże serce. |
00:52:08 |
Miły facet. Odbieram od niego |
00:52:13 |
Kocha cię, na pewno. |
00:52:16 |
Ale interesuje się tobą |
00:52:21 |
- Te pieniądze, które się tu wyłaniają... |
00:52:26 |
Cały czas odbieram motyw finansowy, |
00:52:31 |
Jesteś dla niego |
00:52:35 |
Ale jemu się lepiej powodzi. |
00:52:37 |
Dlatego ci to mówię. |
00:52:40 |
Kocha cię, |
00:52:42 |
ale ciągle jest |
00:52:46 |
że jemu się może powieść, albo tobie, |
00:52:50 |
W porządku. |
00:52:53 |
Przemyśl to, dobrze? |
00:52:57 |
Wiesz co? Jest dobra chemia |
00:53:02 |
ale to się nie uda. |
00:53:05 |
Wiesz dlaczego? |
00:53:06 |
Dobre pytanie. |
00:53:08 |
To się skończy, |
00:53:16 |
Każde z was obierze |
00:53:19 |
Znudzicie się sobie, będziecie mieli |
00:53:23 |
i pójdziecie każde |
00:53:26 |
Teraz macie być ze sobą. |
00:53:29 |
Teraz jest dobrze, |
00:53:35 |
Czy coś jeszcze? |
00:53:42 |
Myślisz, że to prawda? |
00:53:44 |
Nie. I przepraszam, |
00:53:46 |
że cię wysłałem do oszustki. |
00:53:50 |
Myślałem, że to będzie |
00:53:53 |
a zobaczyliśmy, że to zwykły |
00:53:58 |
- Trochę mnie to podłamało. |
00:54:01 |
Nie z waszego powodu, |
00:54:03 |
No... |
00:54:04 |
Siedzenie na tym zadupiu |
00:54:10 |
Pierdolenie. |
00:54:15 |
Przepraszam, Chuck. |
00:54:22 |
Fajerwerki, Chuck! |
00:54:24 |
Fajerwerki! |
00:54:25 |
- Fajerwerki! |
00:54:27 |
Fajerwerki! |
00:54:31 |
Przygotuj się do ucieczki. |
00:54:33 |
Dobra. |
00:54:34 |
Biegnij, biegnij! |
00:54:49 |
Miłość w niektórych przypadkach |
00:54:52 |
Całkowicie. |
00:54:53 |
Zbyt mocno opiera się na |
00:54:56 |
pasji i namiętności |
00:54:57 |
i chyba "lubienie" jest najważniejszą |
00:55:02 |
Chodzi o lubienie kogoś. |
00:55:04 |
Trzeba naprawdę cieszyć się |
00:55:06 |
Są tacy ludzie, |
00:55:09 |
a którzy pod paroma względami |
00:55:10 |
Skąd wiedzieliście, |
00:55:13 |
Czułam po prostu... |
00:55:15 |
że nie wiem, czy widzę |
00:55:19 |
Myślę, że związek musi też |
00:55:23 |
- Nic nie może być wymuszone. |
00:55:24 |
Musi się rozwinąć. |
00:55:26 |
Podobnie, jak z twoim chłopakiem - |
00:55:31 |
i gdybyście się długo nie widzieli, |
00:55:34 |
Gdybyś mogła go stracić, |
00:55:38 |
"Chyba nie chcę |
00:55:40 |
To pokręcone, bo każda |
00:55:43 |
A przez to co mówicie |
00:55:47 |
Bo tęsknię za nim |
00:55:50 |
Wiesz, wcale możesz być. |
00:55:52 |
Może to uderzy cię któregoś dnia, |
00:55:55 |
"Nie wiem. Chyba naprawdę |
00:55:58 |
Kiedy się kogoś pozna |
00:56:01 |
i ma się wrażenie, |
00:56:05 |
i zdecydowanie jest |
00:56:06 |
i nie można sobie wyobrazić |
00:56:09 |
i chce się z nim |
00:56:12 |
i wszystkim się dzielić. |
00:56:15 |
Pamiętam, kiedy pytałam mamę: |
00:56:17 |
Powiedziała: "Kiedy nie możesz znieść nie bycia z tym kimś". |
00:56:22 |
Zaręczyliśmy się |
00:56:24 |
Nigdy czegoś takiego |
00:56:26 |
i czułem się dobrze. |
00:56:28 |
Chyba jesteśmy szczęśliwi. |
00:56:30 |
Chyba nam się uda, |
00:56:33 |
Będzie nam razem dobrze. |
00:56:35 |
Świat stał się piękniejszy. |
00:56:38 |
Wracałam na studia i pomyślałam, |
00:56:42 |
Po prostu mnie uderzyło, |
00:56:45 |
Nawet kiedy pierwszy |
00:56:48 |
Później, jak z nim rozmawiałam, |
00:56:53 |
Nikt tak naprawdę nie wie, |
00:56:58 |
Ale trzeba trzymać się |
00:57:00 |
Kiedy jest się małżeństwem |
00:57:03 |
Tego nie można zastąpić. |
00:57:07 |
Warto o to walczyć |
00:57:11 |
Nie da się tego kogoś zastąpić. |
00:57:14 |
To było 50 lat temu, |
00:57:17 |
50 lat i 9 miesięcy, |
00:57:19 |
kiedy pierwszy raz |
00:57:25 |
Zaparkował motocykl |
00:57:29 |
Miał obcisłe jeansy. |
00:57:32 |
Powiedziałam: "O Boże, muszę |
00:57:35 |
Byłam jedyną młodą kobietą |
00:57:40 |
Myślałam, że byłam |
00:57:42 |
Gdybym wyjęła papierosa, od razu 15 facetów |
00:57:46 |
Nie wiedziałam, |
00:57:48 |
dopóki nie kupił harleya. |
00:57:50 |
Warkot tego harleya |
00:57:53 |
Pracowałem tam od sześciu miesięcy |
00:57:56 |
Nigdy jej nie widziałem, |
00:57:59 |
Zatem faceci - kupujcie harleye. |
00:58:03 |
Wydają specjalny odgłos, |
00:58:11 |
Śmigaliśmy później |
00:58:26 |
Na pierwszej randce |
00:58:30 |
Było ciemno, cicho. |
00:58:32 |
Zbliżał się przypływ. |
00:58:34 |
Słychać było, jak woda |
00:58:36 |
Było bardzo miło. |
00:58:40 |
Siedzieliśmy na plaży |
00:58:47 |
Okazało się, że dobrze |
00:58:50 |
50 lat razem, |
00:58:52 |
a zdaje się, że minęło |
00:58:56 |
Czas leci tak szybko. |
00:59:00 |
A ty co masz do powiedzenia? |
00:59:01 |
Opowiedziałaś wszystko. |
00:59:10 |
Napisałam piosenkę dla Michaela. |
00:59:12 |
Spotkaliśmy się pewnego dnia, |
00:59:15 |
do Świąt było jeszcze daleko, |
00:59:17 |
ale pomyślałam: "Naprawdę cieszę się, |
00:59:20 |
Jest jak w Boże Narodzenie". |
00:59:23 |
Napisałam, że pachnie Świętami |
00:59:27 |
Ale naprawdę tak nie uważam. |
00:59:32 |
Tyle. |
00:59:34 |
Ależ jestem zażenowana. |
00:59:38 |
Nagram ją i któregoś |
01:00:02 |
Co to za zapach, |
01:00:05 |
Czy to magiczne perfumy? |
01:00:08 |
Przysięgam na Boga, |
01:00:11 |
pachniesz jak Święta |
01:00:14 |
dla mnie. |
01:00:20 |
Tak, bo ty |
01:00:23 |
jesteś moją choinką, |
01:00:26 |
jesteś dla mnie wszystkim |
01:00:29 |
jesteś dla mnie wszystkim. |
01:00:32 |
I ty |
01:00:34 |
jesteś moją spadającą gwiazdą. |
01:00:37 |
Jeśli spadniesz na me serce, |
01:00:40 |
to ja rozpadnę się. |
01:00:46 |
Podnosisz mnie, kiedy upadnę. |
01:00:51 |
Podnosisz mnie z ziemi. |
01:00:56 |
A nie wiem, czy to |
01:01:00 |
bo ty jesteś na dole, |
01:01:02 |
a ja na górze. |
01:01:06 |
Masz naprawdę długie ręce, |
01:01:09 |
więc może złap |
01:01:34 |
Jest świetne, Charlyne. |
01:01:37 |
Będę mógł teraz pokazać |
01:01:39 |
Albo możesz wpaść |
01:01:41 |
Przyjedź do Toronto. |
01:01:43 |
Nie wiem, czy mogę. |
01:01:46 |
Na mnie nie patrz. |
01:01:49 |
- Jak skończycie. |
01:01:53 |
Byłoby super. |
01:01:54 |
No. |
01:01:59 |
Chcesz to zrobić? |
01:02:01 |
Ach, "to"? |
01:02:05 |
- Tak? |
01:02:07 |
Gotowa? |
01:02:08 |
Dalej, za nimi! |
01:02:09 |
- Hej! |
01:02:11 |
Nie przewróć się. |
01:02:12 |
Biegnij ile sił, Jay. |
01:02:16 |
Ludzie, ludzie! |
01:02:19 |
Nie oglądaj się. |
01:02:20 |
- Ludzie. |
01:02:23 |
- Biegną za nami? |
01:02:25 |
- Biegną za nami? |
01:02:32 |
Spotkaliśmy się z... |
01:02:35 |
Caitlyn Felder |
01:02:37 |
...i rozmawiamy o miłości. |
01:02:39 |
Wierzysz w prawdziwą miłość, Caitlyn? |
01:02:40 |
Tak. |
01:02:41 |
A jak myślisz, |
01:02:44 |
Kiedy się przytulają i całują |
01:02:47 |
Co to jest miłość? |
01:02:49 |
M-I-Ł-O-Ś-Ć! |
01:02:52 |
- Wierzycie w prawdziwą miłość? |
01:02:56 |
- A wy wierzycie w prawdziwą miłość? |
01:02:59 |
Dlaczego? |
01:03:00 |
- Bo mam chłopaka. |
01:03:03 |
- Mówicie sobie "kocham cię"? |
01:03:05 |
Czym jest prawdziwa miłość? |
01:03:06 |
Prawdziwa miłość jest wtedy, |
01:03:10 |
tak jak my kochamy Chrisa Browna. |
01:03:14 |
Jaka jest idealna randka? |
01:03:15 |
Trzeba zabrać kogoś do Applebee's |
01:03:19 |
Dłubiesz w nosie? |
01:03:21 |
Daj mi to. To ohydne. |
01:03:23 |
Kolacja i kino, ale przedtem |
01:03:28 |
A restauracja musi byś na francuska |
01:03:35 |
To dobra randka. |
01:03:37 |
Na trzy musi się pani |
01:03:40 |
Raz, dwa, trzy. |
01:03:46 |
- Masz chłopaka? |
01:03:48 |
- A miałaś? |
01:03:51 |
Lubisz Tory'ego? |
01:03:54 |
Jaki jest twój ideał męża? |
01:03:56 |
Męski i słodziutki. |
01:03:58 |
- Chcesz wyjść za mąż? |
01:04:00 |
- Dlaczego? |
01:04:02 |
- To ohydne? |
01:04:04 |
A ty chcesz się ożenić? |
01:04:08 |
- Powiedz "tak". |
01:04:10 |
Ze mną? |
01:04:12 |
Zapytajcie ją |
01:04:18 |
Co? |
01:04:21 |
Miała pani chłopaka cały czas |
01:04:25 |
Okrutne. |
01:04:26 |
Całowaliście się kiedyś w kinie? |
01:04:29 |
Nie w kinie, bo to obleśne. |
01:04:32 |
To gdzie? |
01:04:35 |
Siadaj na krzesełku, |
01:04:37 |
Czyli jest pani zakochana. |
01:04:38 |
Nie jestem. |
01:04:41 |
W Chrisie Brownie. |
01:04:43 |
Ja się przynajmniej przyznałam. |
01:04:45 |
Tutaj cię zagięła. |
01:04:47 |
Jaką miałbyś radę dla kogoś, |
01:04:53 |
i czy znajdzie miłość? |
01:04:58 |
Rzekłbym, popatrz chwilę |
01:05:03 |
Popatrz na osobę, która uważasz, |
01:05:09 |
Dowiedz się sam. |
01:05:12 |
W porządku. |
01:05:18 |
Została nam już |
01:05:21 |
Mam poprowadzić dalej? |
01:05:22 |
Nie, spoko. |
01:05:24 |
Na pewno? |
01:05:25 |
- Wyglądasz na zmęczonego. |
01:05:29 |
Będzie fajnie. |
01:05:30 |
Jestem podekscytowana. |
01:05:41 |
O czym powinniśmy pogadać? |
01:05:43 |
Co masz na myśli? |
01:05:44 |
Nigdy nie wiem, co powiedzieć |
01:05:46 |
Nic nie musisz mówić. |
01:05:48 |
Czuję się swobodniej, |
01:05:50 |
Wiadomo. Chyba każdy |
01:05:54 |
No to dlaczego nas kręcą? |
01:05:56 |
Wiedziałeś od początku, że kamery |
01:06:00 |
Tak było od początku. |
01:06:04 |
Nie chcę, żebyś czuł się skrępowany, |
01:06:08 |
Wiem, tylko... |
01:06:11 |
Byłoby fajniej, gdybyśmy |
01:06:13 |
No, byłoby. |
01:06:16 |
Ale nie mam wyboru, |
01:06:20 |
przynajmniej teraz. |
01:06:28 |
Spróbujesz się dobrze bawić? |
01:06:33 |
Taa. |
01:06:41 |
Po co ten globus? |
01:06:43 |
Chcę coś ogłosić. |
01:06:44 |
Po pierwsze, dzięki za przybycie. |
01:06:48 |
Producenci zdecydowali |
01:06:55 |
- Francji. |
01:06:58 |
Lecimy do Paryża za cztery i pół tygodnia. |
01:07:06 |
Mamy cały weekend w Paryżu |
01:07:09 |
- Będziemy nagrywać? |
01:07:11 |
- Co będziemy robić? |
01:07:13 |
Możemy nakręcić, |
01:07:16 |
fajne ujęcie waszej dwójki w Paryżu, |
01:07:20 |
- Wy, w magicznym mieście miłości... |
01:07:26 |
Bo to... |
01:07:27 |
No bo się spotykacie. |
01:07:29 |
Czyli ja z Charlyne |
01:07:31 |
Dokładnie. |
01:07:33 |
Tylko tyle. |
01:07:36 |
Uważam, że to naprawdę |
01:07:38 |
tego, gdzie właśnie jesteście |
01:07:42 |
tyle że w Paryżu. |
01:07:44 |
Takie ma być zakończenie? |
01:07:46 |
I co ludzie z tego wyniosą? |
01:07:55 |
Jak nas tam wyślecie, to będzie co innego niż gdybyśmy |
01:07:59 |
Będzie wyglądało, że nas tam wysyłacie, |
01:08:03 |
W ten sposób o tym |
01:08:06 |
Myślałem tylko, że to będzie |
01:08:08 |
Wy dwoje, spacerujący po, |
01:08:11 |
jak mniemam, |
01:08:15 |
Nie rozumiem, jaki jest cel |
01:08:20 |
Słodkie, optymistyczne |
01:08:23 |
Optymistyczne, bo...? |
01:08:26 |
Macie to co macie w prawdziwym życiu, |
01:08:33 |
Że znalazłaś miłość. |
01:08:37 |
Ale nie znalazłam. |
01:08:48 |
Darmowa wycieczka? |
01:08:50 |
- Nigdy nie byłem w Paryżu. |
01:08:53 |
I ja. |
01:08:57 |
Więc lećmy do Paryża. |
01:09:10 |
Charlyne zadzwoniła, |
01:09:14 |
Zobaczymy, o co chodzi. |
01:09:24 |
Jesteśmy. |
01:09:26 |
Wziąłem ekipę. |
01:09:36 |
No dobra. |
01:09:39 |
No to jesteśmy, Chuck. |
01:09:48 |
Co jest? |
01:09:54 |
Michael do mnie potem zadzwonił, |
01:09:58 |
długo rozmawialiśmy |
01:10:01 |
i powiedział, że |
01:10:05 |
nie chce tego dłużej ciągnąć. |
01:10:09 |
Czego nie chce dłużej ciągnąć? |
01:10:12 |
Sporo już nakręciliśmy. |
01:10:15 |
Nie chce być już ze mną. |
01:10:19 |
Co powiedział? |
01:10:22 |
Nie wiem. |
01:10:24 |
Podał jakiś powód? |
01:10:25 |
Tak, podawał, ale tego |
01:10:30 |
Przykro mi z tego powodu, Charlyne. |
01:10:33 |
Naprawdę. |
01:10:34 |
Mi też. |
01:10:40 |
Zróbmy coś. |
01:10:42 |
Zamówimy pizzę |
01:10:45 |
Pogramy na konsoli? |
01:10:47 |
Zagramy w każdą grę i na każdym |
01:10:51 |
Ty nie umiesz na niczym grać. |
01:10:52 |
Pobrzdąkam na czymkolwiek |
01:11:09 |
To prawdziwa miłość, |
01:11:11 |
prawdziwa |
01:11:14 |
Gdybym wiedział, |
01:11:18 |
Wtedy... |
01:11:20 |
Piszę głównie o miłości. |
01:11:23 |
Byłem w długotrwałym związku |
01:11:26 |
Moja dziewczyna mieszka |
01:11:30 |
Przyjechała tu na trzy tygodnie |
01:11:33 |
i nie wiem, myślałem, |
01:11:37 |
Tak myślałem, |
01:11:40 |
Nie sądzę, żebym jeszcze |
01:11:42 |
Gdybyś wiedział |
01:11:44 |
że ją kochasz. |
01:11:46 |
Gdybyś to wiedział wcześniej, |
01:11:49 |
Poprosiłbym ją, żeby została. |
01:11:53 |
Przestałbym... |
01:11:56 |
Przestałbym myśleć o szczegółach. |
01:12:00 |
Dlaczego nie możesz za nią pojechać, |
01:12:07 |
Nie wiem. |
01:12:08 |
Może dlatego, że jestem tą samą osobą, |
01:12:12 |
Ta piosenka jest o tym, |
01:12:33 |
Chuck, hej. |
01:12:35 |
Hej, Charlyne. |
01:12:37 |
Jest dla ciebie |
01:12:40 |
Dość fajny pokój. |
01:12:43 |
Dobra, Chuck. |
01:12:45 |
Obczaj. |
01:12:52 |
Jest cudownie. |
01:13:00 |
Niesamowite. |
01:13:05 |
Nie do wiary. |
01:13:09 |
Mógłbym tu mieszkać. |
01:13:11 |
Niewiarygodne. |
01:13:19 |
Powinieneś. |
01:13:20 |
Rozważę to... |
01:13:24 |
Przesiadywanie non-stop |
01:13:27 |
popijanie cappuccino, |
01:13:30 |
Głupi jesteś. |
01:13:36 |
Dobrze się czujesz? |
01:13:41 |
Nie jest idealnie, |
01:13:42 |
ale myślę, że się pokręcimy |
01:13:46 |
Jesteśmy w Paryżu. |
01:13:48 |
No wiesz, jest cudownie. |
01:13:54 |
Bierzmy się. |
01:13:58 |
Powiedziałbym, żebyś się wykąpała, |
01:14:00 |
ale cię znam. |
01:14:03 |
Załóż może jakieś spodnie. |
01:14:24 |
Trzy. |
01:14:30 |
Przepytaj tego gościa. |
01:14:33 |
Dziękuję. |
01:15:16 |
Nick, możemy już iść do hotelu? |
01:15:17 |
Proszę, idź dalej, |
01:15:19 |
Źle się czuje. |
01:15:22 |
Teraz błagam cię, |
01:15:25 |
Nie, nie. Musimy iść teraz. |
01:15:30 |
Robimy to już od 12 godzin. |
01:15:32 |
Nie chodzi o zimno i zmęczenie... |
01:15:35 |
Chodzi o twoje rozstanie. |
01:15:38 |
To nie ma nic wspólnego z Mike'iem. |
01:15:41 |
Wiem, że jesteś, Charlyne. |
01:15:45 |
pomóż mi to skończyć |
01:15:49 |
Obiecuję. |
01:15:50 |
Nie jest mi smutno z jego powodu. |
01:15:54 |
Jest mi przykro, |
01:15:56 |
że on chce mnie kochać, |
01:16:02 |
Nie mogę. Nie mogę kłamać |
01:16:07 |
W porządku. |
01:16:10 |
Wracamy do hotelu? |
01:16:12 |
Wracajmy do hotelu. |
01:16:14 |
Chyba wystarczy. |
01:16:28 |
Hej, co się dzieje? |
01:16:30 |
Dopiero wstałam. |
01:16:31 |
Jak się spało? |
01:16:33 |
Powiedzmy. |
01:16:34 |
Powiedzmy? |
01:16:38 |
Przepraszam, że wczoraj |
01:16:40 |
Przepraszam. |
01:16:42 |
Nie szkodzi. |
01:16:45 |
Jestem po prostu |
01:16:47 |
Rozumiem. |
01:16:49 |
Wszystko w porządku? |
01:16:51 |
Nie wiem. To znaczy wiem, |
01:16:55 |
ale to nie oznacza, |
01:16:58 |
Wiem tylko, że nie chcę |
01:17:51 |
Powinniśmy się zbierać. |
01:18:00 |
Dobra, zbliżamy się. |
01:18:09 |
To tutaj. |
01:18:24 |
Jesteś gotowa? |
01:18:35 |
Uważaj. |
01:18:43 |
Jesteśmy na miejscu. |
01:18:46 |
Dobra. |
01:18:49 |
Powodzenia, amigo. |
01:18:58 |
Nie przewróć się. |
01:19:17 |
Cześć. |
01:19:19 |
Cześć. |
01:19:19 |
Cześć, Mike. |
01:19:21 |
- Jak leci? |
01:19:25 |
- Co u ciebie? |
01:19:28 |
Jesteś zajęty? |
01:19:30 |
Nie, siedzę sobie. |
01:19:32 |
- Co robisz? |
01:19:40 |
Dotarliście do Brampton, co? |
01:19:42 |
Trochę tu zimno. |
01:19:44 |
No. |
01:19:47 |
Wejdziesz do środka? |
01:19:49 |
Dobrze. |
01:20:00 |
Chłopaki, zostańcie lepiej tutaj. |
01:20:04 |
Mamy tu zostać? |
01:20:09 |
Dobra, spoko. |
01:20:26 |
Zdejmiesz buty? |
01:20:29 |
- Jak długo zostajecie? |
01:20:33 |
Mikrofon Charlyne jest dalej włączony, Nick, |
01:20:37 |
- Słyszę ich obydwoje. |
01:20:41 |
Tęskniłam za tobą. |
01:20:43 |
Ja też. |
01:20:45 |
Właśnie powiedziała mu, |
01:20:51 |
Cięcie, Jay. |
01:20:56 |
Po miesiącach montażu Nick uznał, |
01:21:01 |
Poprosił o pomoc Charlyne. |
01:21:06 |
Oto, co wyszło. |
01:21:22 |
Znowu uderzyłam w trasę. |
01:21:25 |
Kurczowo trzymałam się motoru, |
01:21:32 |
To nie był koniec naszej podróży. |
01:21:33 |
Mieliśmy jeszcze szmat drogi |
01:21:38 |
Tylko ja i mój facet. |
01:21:42 |
Będąc tak nienasyconą i dziką, |
01:21:48 |
Tak szybkiej, |
01:21:50 |
że zaczęły nas ścigać gliny. |
01:21:54 |
Nie wiedziałam, co zrobić. |
01:21:56 |
Ale wiedziałam, że nie mogą |
01:21:59 |
Zajechałam zbyt daleko. |
01:22:01 |
Jeździłam w poprzek, |
01:22:02 |
napisałam kursywą własne imię, |
01:22:04 |
jechałam na jednym kole, |
01:22:07 |
potem na żadnym, |
01:22:09 |
nic. |
01:22:13 |
Kule gwizdały z obydwu stron. |
01:22:16 |
Odwróciłam się do Michaela |
01:22:18 |
"Jeśli chcesz się wycofać, kotku, zrozumiem. |
01:22:24 |
"Nie chcę się wycofywać. |
01:22:27 |
Świetnie. |
01:22:32 |
Wystrzelili po raz ostatni |
01:22:35 |
i tym razem |
01:22:37 |
nie chybili. |
01:23:04 |
Mając za plecami pożogę, |
01:23:07 |
Posiniaczona i poturbowana |
01:23:10 |
Gliniarze wzięli mnie na muszkę. |
01:23:12 |
Spojrzałam na Michaela. |
01:23:16 |
Oficer wrzeszczał przez megafon, |
01:23:19 |
ale miałam to gdzieś. |
01:23:20 |
Tak też im powiedziałam. |
01:23:22 |
Krzyknęłam: "Mam to gdzieś. Życie jest zbyt krótkie, |
01:23:27 |
Czasem trzeba po prostu żyć, |
01:23:31 |
nawet jeśli |
01:23:33 |
Czasem można coś poczuć tylko wtedy, |
01:23:37 |
I ja, Charlyne Yi, |
01:23:50 |
Po tym oficer zdjął swoje okulary, |
01:23:56 |
Rozejrzałam się i zobaczyłam, |
01:23:59 |
Oficer popatrzył na mnie i rzekł: |
01:24:06 |
Wzięłam Michaela na ramię |
01:24:09 |
i odeszłam w siną dal, |
01:24:12 |
nie oglądając się |
01:24:25 |
Tak właśnie było, prawda? |
01:24:28 |
Tak, dokładnie tak. |
01:24:31 |
KONIEC |
01:24:35 |
REŻYSERIA |
01:24:40 |
SCENARIUSZ |
01:24:44 |
WYSTĄPILI |
01:24:56 |
Tłumaczenie: piwosz |
01:26:04 |
Co to za zapach, |
01:26:07 |
Czy to magiczne perfumy? |
01:26:10 |
Przysięgam na Boga, |
01:26:13 |
pachniesz jak Święta |
01:26:16 |
dla mnie. |
01:26:25 |
Tak, bo ty |
01:26:28 |
jesteś moją choinką, |
01:26:31 |
jesteś dla mnie wszystkim |
01:26:34 |
jesteś dla mnie wszystkim. |
01:26:37 |
I ty |
01:26:39 |
jesteś moją spadającą gwiazdą. |
01:26:42 |
Jeśli spadniesz na me serce, |
01:26:45 |
to ja rozpadnę się. |
01:26:50 |
Podnosisz mnie, kiedy upadnę. |
01:26:56 |
Podnosisz mnie z ziemi. |
01:27:00 |
A nie wiem, czy to |
01:27:05 |
bo ty jesteś na dole, |
01:27:07 |
a ja na górze. |
01:27:12 |
Masz naprawdę długie ręce, |
01:27:14 |
więc może złap |
01:27:46 |
Dziękujemy bardzo. |