Paper Heart

pl
00:00:19 Był ktoś kiedyś zakochany?
00:00:23 Był pan kiedykolwiek zakochany?
00:00:37 Nikt nie chce ze mną gadać.
00:00:44 Viva Las Vegas!
00:00:47 Dobre.
00:00:49 - Co tam masz, słodziutka?
00:00:51 Tak? Co mam powiedzieć?
00:00:53 - Dobrze wyglądasz.
00:00:55 Nie wiesz, co to miłość?
00:00:56 Nie.
00:00:57 To niedobrze.
00:00:59 Szukasz miłości?
00:01:01 Raczej nie.
00:01:03 Podoba mi się twoja ekipa.
00:01:05 Dzięki.
00:01:06 Tu są masy facetów.
00:01:08 Jeśli wyjdziesz, to znajdziesz
00:01:10 Myślę, że trudno znaleźć miłość.
00:01:12 Jak ją już znajdziesz,
00:01:17 - Zakochany?
00:01:19 - Tak.
00:01:22 Czy miłość to dobra rzecz?
00:01:23 Bardzo dobra.
00:01:26 Spoko.
00:01:27 Spoko. Dziękuję.
00:01:29 Dziękuję.
00:01:31 - Pa.
00:01:34 P A P I E R O W E S E R C E
00:01:45 Panie i panowie,
00:01:57 Charlyne Yi!
00:02:00 Charlyne Yi!
00:02:15 Tak.
00:02:18 Twierdzisz, że nie wierzysz w miłość,
00:02:22 Wierzyłam w nią, kiedy byłam mała,
00:02:25 ale wszystkie moje wyobrażenia o niej
00:02:30 Kiedy dorosłam, zrozumiałam, że prawdziwe życie
00:02:35 Ktoś złamał ci serce?
00:02:37 Nie. Miałam tylko jednego chłopaka.
00:02:40 Lubiłam go. Wydawał się mroczny
00:02:45 Później zdałam sobie sprawę,
00:02:49 Cześć, Gill. Tu Nick.
00:02:50 Robimy dokument o Charlyne i miłości.
00:02:53 Możemy ci zadać kilka pytań?
00:02:56 Luz.
00:02:59 Myślisz, że czegoś się dowiem?
00:03:01 Mam taką nadzieję.
00:03:03 To możliwe?
00:03:05 Nie.
00:03:06 Dlaczego?
00:03:08 Jest taka uparta i myśli po swojemu.
00:03:13 Trudno przekonać ją do zmiany zdania.
00:03:17 Myślicie sobie pewnie:
00:03:20 Włosy... to peruka.
00:03:25 Myśleliście, że peruka.
00:03:27 Myśleliście, że nie moje włosy.
00:03:33 W ogóle nie wyglądają.
00:03:36 Nie wiesz, co to miłość.
00:03:38 Nigdy jej nie czułaś,
00:03:41 I wiesz na pewno,
00:03:44 - Tak.
00:03:47 Nigdy się nie zakochałam, więc nie wiem,
00:03:53 Dlaczego tak o sobie myślisz?
00:03:56 Masz w sobie dużo miłości.
00:03:58 Ty tak uważasz.
00:03:59 Masz dużo ciekawych pomysłów.
00:04:03 Twoja szklanka miłości
00:04:06 Niepoprawny optymista.
00:04:09 - Nigdy nie byłaś zakochana?
00:04:11 I...
00:04:14 Pewnie to źle zabrzmi,
00:04:16 ale to dlatego, że nie zasługujesz?
00:04:20 Uważasz, że nie zasługuję?
00:04:21 Nie, pytam, czy tak się czujesz.
00:04:25 Bo myślę, że jesteś
00:04:29 Jeśli Charlyne się kiedykolwiek zakocha,
00:04:34 Nie sądzę, żeby robiła
00:04:36 Myślisz, że Charlyne wierzy w miłość,
00:04:41 Tak.
00:04:42 Na 100 procent.
00:04:44 Uważasz, że znajdzie kiedyś miłość?
00:04:48 Mam nadzieję.
00:04:49 Ja też.
00:04:52 Będę się modlić za faceta,
00:04:56 Pa, Gill.
00:04:57 Kocham cię, Char.
00:05:00 To po co chcesz nakręcić
00:05:03 Każdy chyba coś dla kogoś znaczy.
00:05:06 Wszyscy jesteśmy trochę
00:05:08 ale nie chcę zostać starą panną.
00:05:11 Chyba nikt nie chce.
00:05:13 Wyruszymy w trasę i wysłuchamy
00:05:16 Zobaczymy, czy to zmieni
00:05:18 - Zobaczy się.
00:05:28 Był pan żonaty?
00:05:30 Tak, 11 lat.
00:05:34 Potem się rozwiodłem.
00:05:35 To było pierwsze małżeństwo.
00:05:40 Poznałem młodą dziewczynę
00:05:45 już nie chciała być zamężna.
00:05:47 Nie rozumiem tego,
00:05:49 ale zrobiła to,
00:05:52 Dlaczego drugi raz
00:05:55 Nie chciałem znowu cierpieć.
00:05:59 Kiedy składałem przysięgę,
00:06:04 ale, jak się okazało, nie.
00:06:09 Ludzie się odkochują.
00:06:12 To, czego chcą
00:06:15 to co innego.
00:06:17 Rozstawiaj.
00:06:19 Mamy remis.
00:06:21 Z wiekiem nabiera się doświadczenia,
00:06:23 człowiek zaczyna się zastanawiać,
00:06:27 Prawdziwa miłość to co innego.
00:06:29 Zdarza się raz.
00:06:32 Chyba tylko raz w życiu.
00:06:34 - Zaznał pan takiej?
00:06:36 Z byłą żoną?
00:06:39 W zasadzie to nie.
00:06:41 To było...
00:06:45 Za każdym razem,
00:06:48 od razu mam jej twarz
00:06:51 Dostaję tych motyli
00:06:54 Dlaczego nie wyszło?
00:06:56 Spotykała się wtedy z kimś innym
00:07:01 zerwania i bycia ze mną,
00:07:04 ale jakoś tego nie zrobiła.
00:07:07 Wiedział pan, że się z kimś umawia?
00:07:09 Tak, ale co to ma za znaczenie?
00:07:11 Jeśli to nie małżeństwo
00:07:15 - Tak pan uważa?
00:07:17 To tylko chłopak.
00:07:19 Może to właśnie ciebie szuka?
00:07:22 Największy problem z prawdziwą
00:07:25 że musi działać w obie strony.
00:07:27 Dlatego jest taka trudna.
00:07:29 Ona mogła być moją prawdziwą miłością,
00:07:36 Gadam o miłości
00:07:41 Rozmawialiśmy o miłości
00:07:47 Opowiem ci pewną historię.
00:07:49 W maju wybrałem się
00:07:53 200 km za kołem podbiegunowym,
00:07:56 dwa tygodnie na koniach.
00:07:58 Byliśmy tylko ja
00:08:07 W pewnym momencie
00:08:10 Była późna wiosna,
00:08:12 więc woda była bardzo wysoka
00:08:15 i było bardzo zimno.
00:08:17 Na rzece była kra
00:08:20 i woda była lodowata.
00:08:23 Przekraczamy tę rzekę,
00:08:25 już prawie mi się udało,
00:08:27 kiedy mój koń
00:08:30 Porwał mnie prąd.
00:08:33 Woda płynęła bardzo szybko.
00:08:36 Zmogła mnie i wciągnęło
00:08:39 na dobre 30-45 sekund.
00:08:42 Pamiętam że była bardzo przejrzysta
00:08:45 i kolorowa.
00:08:46 Unosiłem się w niej,
00:08:50 Powtarzałem sobie:
00:08:54 nie tak miało być".
00:08:57 Nagle ujrzałem twarz Sarah...
00:09:03 Nic mi nie powiedziała,
00:09:07 Wtedy zacząłem po nią sięgać
00:09:14 Złapałem się jakiejś gałęzi i wyczołgałem.
00:09:22 Teraz to opowiadam,
00:09:25 Morał z tej opowieści jest taki,
00:09:28 że miłość z mojego małżeństwa
00:09:33 Kiedy wróciłem
00:09:36 pracowała akurat przy komputerze.
00:09:40 Taki obraz zobaczyłem,
00:09:45 Jak już mówiłem o tej
00:09:49 To nie jej twarz
00:09:53 tylko twarz Sarah.
00:09:57 Z perspektywy czasu, może to
00:10:03 Pewnie już nigdy się nie dowiem.
00:10:14 Jak zaczniesz?
00:10:17 "Pańskie nazwisko"?
00:10:19 Witam, Charlyne. Jestem prof. Bill Hase
00:10:22 Witam.
00:10:23 Najpierw porozmawiajmy o tym,
00:10:25 Miłość, to uczucie, którym kogoś
00:10:32 Chemicy powiedzieliby, że coś uwalnia się
00:10:36 - W mózgu?
00:10:39 Miłość nie znajduje się tutaj,
00:10:42 Wszystko dzieje się tutaj.
00:10:44 Biochemicy, anatomowie
00:10:48 "Kiedy się zakochujemy, wydziela się
00:10:55 są też endorfiny, dzięki którym
00:10:59 Odczuwamy euforię,
00:11:03 Czasem to uczucie podobne do stanu wywołanego
00:11:09 Czy niektórzy ludzie mogą się urodzić
00:11:15 Nie tyle bez nich,
00:11:19 Nie byłoby błędem uważać, że są tacy ludzie,
00:11:26 którym trudno
00:11:29 Ciekawe, czy właśnie to mi dolega.
00:11:33 Nie wydaje mi się.
00:11:35 Wyglądasz na bardzo miłą osobę.
00:11:37 Jeśli miłość jest tak silnym uczuciem,
00:11:40 to pewnie dlatego,
00:11:44 Jakie to ma znaczenie dla ewolucji?
00:11:46 Potomstwo.
00:11:47 Trudno powiedzieć...
00:11:49 Czy naprawdę postrzegamy to,
00:11:52 jako skuteczne wychowanie potomstwa,
00:11:54 czy miłość jawi się
00:11:58 Jest dużo par, które bardzo się kochają
00:12:04 - Tak.
00:12:05 mimo iż wiedzą, że nie będą z tego
00:12:12 Wolałbym też, żeby nie podchodzić
00:12:17 żebyśmy nie zapomnieli o samej radości,
00:12:22 Coś w tym jest.
00:12:24 Może tu grać rolę ewolucja
00:12:29 Ale w jakiś sposób...
00:12:32 jest w tym też trochę magii.
00:12:42 - Cześć.
00:12:46 Zawsze uważałem, że gdybym się zakochał,
00:12:49 Ale nie jestem.
00:12:52 Mówiłeś jakiejś dziewczynie,
00:12:54 Szybko to mówię, bo nie chcę,
00:12:59 Naprawdę?
00:13:01 To działa czy je odstrasza?
00:13:03 Jestem sam, więc nie wiem...
00:13:10 Co tam kręcicie?
00:13:12 Film dokumentalny.
00:13:13 O czym?
00:13:14 O mnie.
00:13:16 O twoim życiu?
00:13:18 Nie, o tym, że nie wierzę w miłość.
00:13:22 Zajebiście.
00:13:24 - Robicie teraz wywiady, kręcicie?
00:13:27 Fajnie.
00:13:29 - Chcesz wystąpić?
00:13:30 To będzie w filmie?
00:13:32 Pewnie nie.
00:13:35 Od jak dawna grasz na gitarze?
00:13:37 - Skąd wiesz, że gram?
00:13:40 Gram.
00:13:41 Tak myślałem.
00:13:45 - Co u ciebie?
00:13:48 - Dobrze cię widzieć.
00:13:52 Chyba nie grałem od tamtej pory.
00:13:56 Spoko. Skąd się znacie?
00:13:57 Widziałem jej występ na żywo jakiś rok temu
00:14:01 Jest spoko.
00:14:03 Nie znam... Teraz ją poznałem.
00:14:07 Czy mam jakąś radę?
00:14:09 Tak. Kiedy poznasz chłopaka,
00:14:12 Bo kiedy spotkasz tego faceta,
00:14:15 spojrzysz mu w oczy
00:14:17 - No nie wiem. Nie wiem, czy kogoś polubię.
00:14:20 To znaczy, podobało mi się wielu,
00:14:24 Najpierw muszę kogoś polubić,
00:14:27 - Lubisz przytulanki plecami?
00:14:37 Czekając na ciebie.
00:14:40 Zawsze będę przyjacielem twym.
00:14:48 Cześć, Charlyne.
00:14:49 Cześć, Charlyne.
00:14:51 Chcesz zagrać?
00:14:53 Zagraj jeden kawałek.
00:14:56 Nie wstydzę, boję się.
00:15:03 Jaki będzie ten film, śmieszny?
00:15:05 - Zobaczymy.
00:15:06 - Zobaczy się.
00:15:08 - No.
00:15:09 - Naprawdę dziwaczna komedia, stary.
00:15:14 - Koncepcja jest taka...
00:15:17 - Koncepcja jest taka, że ona nie wierzy w miłość.
00:15:22 Dzięki, stary.
00:15:23 Fajna. Będzie ci służyć
00:15:26 Wiesz co mam zamiar robić?
00:15:30 No taa, trzeba szanować ciuchy.
00:15:33 Ładne buty.
00:15:34 Dzięki, twoje też niczego sobie.
00:15:37 Nawet podoba mi się ta Charlyne.
00:15:40 Jest całkiem ciekawa.
00:15:42 - Dobrze ją znasz?
00:15:45 Wydaje mi się, że znam ją
00:15:47 Jest tajemnicza.
00:15:48 No, zgadza się.
00:15:52 - Pasujecie do siebie.
00:15:55 Mówiłem, że cię lubi.
00:15:57 Nawet ze mną nie rozmawiał, wcale mnie
00:16:00 Trochę pogadaliście. Powiedział tylko,
00:16:04 Może być tylko kumplem, ale jak zadzwoni,
00:16:07 Jak zobaczę nieznany numer,
00:16:10 Powiem mu, żeby spróbował
00:16:12 Wyłączę telefon.
00:16:14 To fajny facet.
00:16:16 Serio.
00:16:18 I pasujecie do siebie.
00:16:31 KAPLICA ŚLUBNA
00:16:34 - Cześć. Jestem Nick.
00:16:36 - To Charlyne.
00:16:39 Co tam? Co robimy?
00:16:41 Chcielibyśmy wejść, rozstawić się
00:16:46 - Co będzie, to będzie.
00:16:48 Super, dzięki.
00:16:51 Co tam, Jack? Jak się masz?
00:16:53 - Jak leci?
00:16:54 - Powiesiliśmy to jako żart.
00:16:56 Nałożyli obraz na obraz. Mieliśmy gościa.
00:17:00 No to wziąłem, a nasz fotograf później
00:17:03 Wygląda paskudnie, jak
00:17:06 Gdyby to kiedyś zobaczyła rodzina, pewnie
00:17:09 Walentynki, Sylwester, Boże Narodzenie,
00:17:14 Cały czas chcą się żenić.
00:17:16 Czasem 10 dziennie,
00:17:20 Przynajmniej 300 w miesiącu.
00:17:22 Ma pani jakieś ulubione historie stąd?
00:17:24 Pracuję tu już 49 i pół roku.
00:17:28 Czy mam ulubione historie?
00:17:32 Każdy, kto bierze tu ślub
00:17:35 jest wyjątkowy.
00:17:37 Był taki facet, który zapytany,
00:17:42 wyjął z kieszeni monetę,
00:17:46 "tak".
00:17:48 - Śmieszne, co?
00:17:49 Pomyślałem sobie: "masz przerąbane".
00:17:52 Do tej pory cierpi z tego powodu.
00:17:56 Dwa tygodnie temu wchodzi facet.
00:17:59 Woła mnie do siebie.
00:18:01 "Gdzie narzeczona?", "W łazience".
00:18:06 "Nie znam jej nazwiska".
00:18:08 A on: "mojej narzeczonej".
00:18:12 Od jak dawna jesteście razem"? Kiedy spojrzał
00:18:16 "Jakieś dwie i pół godziny".
00:18:19 tego się dowiesz podczas podróży poślubnej. Teraz
00:18:24 Aby czek miał pokrycie...
00:18:29 Kiedy będziesz się żenić,
00:18:32 Jeśli będę, jeśli kogoś znajdę...
00:18:35 Którą byś chciała?
00:18:39 Udawać?
00:18:40 - Ta mi się podoba.
00:18:44 - Dobrze.
00:18:56 Gratuluję.
00:18:58 - Dziękuję.
00:18:59 Musi pan zapamiętać tylko "tak" i później
00:19:05 Proszę wstać, panna młoda.
00:19:25 Dziękuję, można usiąść.
00:19:27 Zgodnie z prawem
00:19:30 i jako pastor kaplicy
00:19:33 ogłaszam was mężem i żoną.
00:19:37 A teraz najlepsze, Chuck.
00:20:09 "Ostatnia szansa"
00:20:12 Miłość to 30 minut
00:20:16 Piłaś kiedyś kamikadze?
00:20:18 Wypijesz tego trochę, a obudzisz się w łóżku
00:20:26 Przychodzą tu codziennie,
00:20:29 Ci ludzie zrobią dla siebie wszystko.
00:20:31 Jeśli potrzebujesz jakiejś części do motoru,
00:20:35 Poszperam w torbie z narzędziami
00:20:38 Dam ci to co mam.
00:20:40 Nie chcę niczego w zamian,
00:20:44 ty pomożesz mnie.
00:20:46 To jest miłość,
00:20:49 bo większość mojej rodziny jest tu.
00:20:51 Tu spędzamy Święto Dziękczynienia.
00:20:54 Tutaj odbywa się Boże Narodzenie.
00:20:56 To jest właśnie prawdziwa miłość.
00:20:59 Na tym polega.
00:21:01 Czasami mamy siebie dość,
00:21:04 Kłócimy się
00:21:06 i klniemy na siebie,
00:21:07 - ale jeden drugiego kocha.
00:21:11 Taki rodzaj miłości powinnaś znać.
00:21:13 Miłość dla ludzi,
00:21:16 jest inna.
00:21:18 Kocham swoją żonę, ale jeżeli
00:21:21 traktuję ją jak śmiecia.
00:21:25 Zgadza się.
00:21:26 Kiedy przestaję jej dopieprzać,
00:21:29 Nic nie wiem o związkach.
00:21:32 Mamy związek miłosno-nienawistny.
00:21:34 Ja kocham ją bić,
00:21:37 To był żart.
00:21:40 Wierzysz już w miłość?
00:21:43 - Nie, nie.
00:21:45 Gotowa na przejażdżkę motorem?
00:21:47 Serio?
00:21:48 - Chodźmy.
00:21:50 Uważaj, bo przez przypadek możesz
00:21:55 Znasz jakieś katolickie modlitwy?
00:21:58 - Nie.
00:22:00 Boże, chcę żyć!
00:22:13 - Przeżyłam.
00:22:16 Nigdy nie widziałem u niej takiego uśmiechu.
00:22:20 I co myślisz?
00:22:22 - Tak, kupię sobie.
00:22:25 No.
00:22:28 No powiedz...
00:22:32 Z kim tak ciągle piszesz?
00:22:35 Z Michealem.
00:22:40 Z Michealem Cerą?
00:22:47 A o czym tak zawzięcie piszecie?
00:22:51 Mówi, że...
00:22:52 Nie wiem, drażni mnie.
00:22:56 Zapytał czy nie chcę
00:22:58 Zapytał czy chcesz się wyrwać?
00:23:00 "Nie, nie znam cię".
00:23:03 To spoko.
00:23:05 Dlaczego spoko?
00:23:07 Nie wiedziałem, że wy z Mike'iem tak tego...
00:23:11 Co? Nic nie zrobiłam.
00:23:13 Nie prosiłam go o ślub.
00:23:15 Dobrze, już dobrze.
00:23:24 Jesteśmy w Los Angeles Zoo.
00:23:29 Bo Charlyne...
00:23:30 ...miała wspaniały pomysł, żeby przy
00:23:34 jak zwierzęta wyrażają
00:23:39 A w jaki sposób mamy to zrobić?
00:23:42 Tak, będę obserwować z daleka,
00:23:47 Jesteśmy więc w zoo obserwując Charlyne
00:23:50 Tak.
00:23:54 Są takie zakochane.
00:23:58 Dostrzegam ruch.
00:24:01 Może trochę przyspieszymy, ziom?
00:24:05 Nie jestem pewna,
00:24:07 - Hej, jest Mike.
00:24:09 Ben, może złapiesz wchodzącego Mike'a?
00:24:16 - Cześć, stary.
00:24:17 Co tam?
00:24:19 Jak leci?
00:24:20 Pamiętacie Mike'a?
00:24:23 Wy już się oczywiście znacie.
00:24:27 - Jak leci?
00:24:30 Kręcicie coś z lwami?
00:24:33 Tak sobie tylko patrzę.
00:24:34 Ten tam próbował kochać się z Cookie,
00:24:38 Tak? Szkoda.
00:24:44 - Nie chcę przeszkadzać...
00:24:47 Jeszcze jedno ujęcie
00:24:53 Na czym skończyliśmy, chłopaki?
00:24:56 - Trochę już stoicie przy tych lwach...
00:24:59 - I tak sobie tam leżą?
00:25:02 - Więc to scena usunięta.
00:25:04 - Nie będzie jej w filmie.
00:25:10 Już wiem dlaczego ludzie wysyłają
00:25:13 Ten ma fajnie skrzyżowane nogi
00:25:19 Taką kartkę bym wysłał.
00:25:22 Nic teraz nie kręcimy, prawda?
00:25:24 Nie, to będzie w dodatkach.
00:25:26 Spoko. Mogę coś przekąsić?
00:25:29 Nie spiesz się.
00:25:30 - Idziesz zjeść?
00:25:32 - Dobra, idę.
00:25:34 Też coś zjem, jeszcze nie jadłem.
00:25:37 - Przez cały dzień?
00:25:41 Jest taka dobra?
00:25:43 Tak, tylko nie taka sycąca.
00:25:52 A jeśli przesuniesz się trochę w tę stronę
00:25:57 Pójdę już.
00:25:59 - Spadasz?
00:26:00 - Dzięki, że wpadłeś.
00:26:03 Zadzwonię jutro w sprawie tego weekendu.
00:26:08 Co będzie w ten weekend?
00:26:10 Idziemy coś zjeść
00:26:13 Idziecie z Mike'iem zjeść
00:26:15 - No.
00:26:18 - No.
00:26:19 Co?!
00:26:20 Zajebiście, idziecie na randkę.
00:26:22 Nie, to nie randka.
00:26:25 Idziecie zjeść tylko we dwoje, obejrzeć tylko
00:26:29 - Nie. My jemy i oglądamy filmy cały czas.
00:26:32 Jay, koleś i dziewczyna wychodzą razem
00:26:36 - Randka, proszę pana.
00:26:39 Zapomnijmy o tym na chwilę
00:26:45 - Mogę się poczęstować?
00:26:47 Tak w ogóle to bierz,
00:26:49 - Chcesz tę?
00:26:52 - Bierz.
00:26:56 Nie rób tego.
00:27:03 Jesteś z Los Angeles?
00:27:04 Nie.
00:27:07 Jestem z Fontany.
00:27:10 Półtorej godziny drogi stąd.
00:27:13 - A ty jesteś z L.A.?
00:27:17 Spoko.
00:27:19 Mieszkasz tu gdzieś?
00:27:21 Wolałabym ci tego nie mówić.
00:27:24 Nie musisz, sprawdzę sobie.
00:27:26 - Sprawdzisz? W Internecie?
00:27:29 - Zrobiłbyś to?
00:27:35 Skąd znałeś moje imię,
00:27:38 Widziałem twój występ.
00:27:40 I kiedy później spotkałem cię
00:27:45 Byłam przerażona. Myślałam: "znam tego kolesia?".
00:27:49 A ty: "Hej, Charlyne. Chodź do nas".
00:27:51 - Normalnie bym tego...
00:27:54 - W sumie muszę cię znać.
00:27:57 Dlaczego?
00:28:00 Bo wiesz... To trudne.
00:28:04 W każdym razie stąd
00:28:06 i cieszyłem się, żeby cię poznać.
00:28:24 Wyjeżdżacie za kilka dni?
00:28:26 Za dwa dni. Nie będzie mnie jakieś 4,5 dnia.
00:28:28 Zadzwonię jutro.
00:28:30 Pogadamy sobie przez telefon.
00:28:35 Możesz prowadzić?
00:28:37 - Czy mogę...?
00:28:39 - A wyglądam?
00:28:41 Chcecie mój mikrofon?
00:28:45 Dzięki, Mike.
00:28:50 - Mam się odwrócić?
00:28:53 Masz go pod bluzą?
00:29:02 Przypał.
00:29:05 - Przypaaał.
00:29:10 Pa.
00:29:19 Pamięta pani waszą pierwszą randkę?
00:29:20 Tak, zaprosiłam go na
00:29:26 To, co było zauroczeniem
00:29:29 przerodziło się w miłość.
00:29:31 Oświadczył mi się w pierwszej klasie liceum.
00:29:33 Pamięta pan jak to było?
00:29:36 - Nie, a ty?
00:29:40 - Na pewno nie klękałem.
00:29:43 Moi rodzice nie byli za
00:29:48 ale wiedzieli, że go kocham
00:29:50 i że chcemy być razem.
00:29:53 Musieli się za mnie podpisać na ślubie,
00:29:55 bo miałam tylko 17 lat.
00:29:57 - Naprawdę?
00:30:00 Uważam, że młodzieńcza miłość
00:30:02 może czasem być najważniejsza.
00:30:05 Wiem, że teraz dużo ludzi
00:30:11 Ale można przez to coś stracić.
00:30:13 Mogliśmy się nie żenić,
00:30:17 ale przez te 5 lat mogliśmy stracić większość
00:30:22 Nie radzę każdemu brać ślubu
00:30:27 ale to może się udać.
00:30:29 Na pewno nie wszystkim. Mieliśmy dużo znajomych,
00:30:33 Ale nam tak.
00:30:35 Skąd wiedzieliście, że to miłość,
00:30:39 Razi jak piorunem.
00:30:41 Powtarzam to całe życie.
00:30:44 Czasami dojrzewa powoli i nagle
00:30:49 Często zdarza się od razu,
00:30:55 Chcielibyśmy się czymś podzielić,
00:31:01 będziemy pamiętać przez długie lata.
00:31:04 Lada moment miałam urodzić
00:31:08 kiedy on musiał wyjechać
00:31:17 Należałem do rezerwy i spędziłem
00:31:21 Mimo że wiedzieliśmy,
00:31:24 i tak musiałem wyjechać na ćwiczenia.
00:31:26 Ale zwolnili mnie do domu,
00:31:31 To był dramatyczny poród,
00:31:35 dużo zagrażało i mnie, i synkowi.
00:31:40 Ucieszyłam się szczególnie, kiedy usłyszałam
00:31:45 w korytarzu.
00:31:48 Wiedziałam, że był.
00:31:52 Wbiegł na salę,
00:31:54 zobaczył, że wszystko w porządku
00:31:56 i automatycznie zemdlał.
00:32:01 Zawsze będziemy pamiętać ten poród.
00:32:07 Na trzecim piętrze jest pralnia.
00:32:09 Nie interesuje mnie to.
00:32:12 Gotowa na dzisiejsze wywiady?
00:32:15 Tak.
00:32:17 Masz jakieś pytania podstawowe?
00:32:20 Mam kilka naprawdę niezłych.
00:32:22 Chciałam zapytać o...
00:32:25 - Nie słyszę.
00:32:26 Nie słyszałem cię.
00:32:28 Powiedziałam tylko, że...
00:32:30 Charlyne, Chuck, musisz to wyłączyć.
00:32:34 Co myślisz? Chcę tylko
00:32:39 Przepraszam, co?
00:32:41 Masz podstawowe...?
00:32:44 Masz jakieś...?
00:32:48 Jesteś gotowa na wywiady?
00:32:50 Tak, wszystko gotowe, szefie.
00:32:52 - Super.
00:32:54 Dobrze. O co spytasz?
00:33:01 Romanse są pisane dla kobiet,
00:33:04 chociaż mamy też męskich czytelników
00:33:08 Ale romanse są przeznaczone
00:33:12 Chodzi o więzi uczuciowe,
00:33:18 słuchać o nich, czytać i oglądać
00:33:22 Tym właśnie jest romans.
00:33:23 Ludzie myślą, że jest jakiś wzór
00:33:26 Jedyne, co musi posiadać,
00:33:31 którzy muszą zmagać się z własnymi różnicami,
00:33:37 To zakończenie "DiS" - długo i szczęśliwie.
00:33:39 Jeden z bohaterów zawsze
00:33:44 Jedno poświęca się dla drugiego.
00:33:46 To znak, że są naprawdę zakochani.
00:33:49 W pewnym momencie bohater musi dokonać
00:33:55 To jest ten znak.
00:34:04 Charlyne, powiesz do kamery,
00:34:07 A co ci mówiłam?
00:34:09 Gadaliśmy przez telefon o materiale
00:34:11 i potem powiedziałaś...
00:34:13 Nie wiem. Przypomnij mi.
00:34:14 Nie pamiętasz o czym wczoraj gadaliśmy?
00:34:16 Nie, przypomnij mi.
00:34:17 Rozmawialiśmy o materiale i zaczęliśmy
00:34:22 "Wiesz, Nick? Zaczynam
00:34:24 - Tak powiedziałam?
00:34:28 Nie powiedziałam.
00:34:29 Pytam: "naprawdę?",
00:34:31 "Jak chłopaka?", a ona "no".
00:34:33 Zgodziliśmy się, że musimy kręcić
00:34:37 bo ich związek jest teraz
00:34:44 Uszanowanie paniom.
00:34:51 Co zamawiasz?
00:34:52 Chyba wezmę kanapkę z bekonem,
00:34:57 OS?
00:34:58 Ogórkami i serem.
00:35:02 - No co?
00:35:03 To kanapka z bekonem bez bekonu,
00:35:06 Cały sens zamawiania kanapki z bekonem polega na
00:35:12 i już wiedzą, czego chcesz.
00:35:13 Moja będzie dość prosta. Bez bekonu,
00:35:17 Sama kanapka jest prosta,
00:35:20 Zamów już swoją dziwaczną
00:35:23 Coś w tym stylu.
00:35:24 ...i powiedz: "Poproszę wszystkie sosy".
00:35:28 A ty co zamawiasz?
00:35:29 A ja wezmę meksykańską sałatkę plażową.
00:35:32 Chcę to powiedzieć kelnerowi.
00:35:34 Brzmi egzotycznie.
00:35:36 Meksykańska sałatka plażowa.
00:35:38 Popatrzy na mnie i pomyśli:
00:35:41 Jestem kelnerką.
00:35:43 - Meksykańską sałatkę plażową.
00:35:45 Teraz.
00:35:50 Nie polubiłam cię za pierwszym razem.
00:35:53 Wiem.
00:35:55 Po czym wnosisz?
00:35:58 Było widać.
00:36:01 Tak?
00:36:02 Zbyt pochopnie mnie oceniłaś.
00:36:04 Naprawdę?
00:36:04 Nie spodziewałaś się,
00:36:10 Unikałaś mnie.
00:36:15 Uciekałaś przede mną.
00:36:18 - Naprawdę mnie nie polubiłaś.
00:36:21 Nie będę marnował twego czasu.
00:37:06 Przepraszam, że tak długo.
00:37:09 - Dupek z ciebie. Jesteś okropny.
00:37:13 Musiałem obejść wszystko dookoła.
00:37:16 Myślałem, że szybko pójdzie.
00:37:19 Naprawdę myślałaś, że poszedłem?
00:37:21 No.
00:37:23 Zabawne, nie?
00:37:26 Postawię ci lunch.
00:37:29 Chcesz mnie przekupić?
00:37:30 Chcesz przekupić moje serce?
00:37:31 Tak.
00:37:34 Dokładnie.
00:38:12 Skręcaj, skręcaj!
00:38:26 Rzucaj. Tak jest.
00:38:41 Hej, ludzie...
00:38:43 Chcecie może...
00:38:46 objąć się ramionami
00:38:49 - Tak jest dobrze.
00:38:52 Dzięki za radę.
00:38:53 Zróbcie co tylko zechcecie.
00:38:57 Nie zgodzili się.
00:39:07 Jak się poznaliście?
00:39:09 Za pierwszym razem się nie poznaliśmy.
00:39:11 - Nie poznaliśmy się...
00:39:13 - Naprawdę? Dlaczego?
00:39:15 Miałem się z nim spotkać w restauracji.
00:39:17 No, opowiedz tę historię
00:39:19 - Opowiedz o kłamstwie.
00:39:22 Nie pozwala mi o tym zapomnieć.
00:39:24 Umówiliśmy się. Dopiero co
00:39:27 Zapytał, czy wiem gdzie to jest.
00:39:29 Nie wiedziałem i poszedłem
00:39:34 nie do tej, co myślałem.
00:39:36 Musiałem coś szybko wymyślić
00:39:39 i zadzwoniłem, że muszę zawieźć
00:39:42 Skłamałem.
00:39:44 Spotkaliśmy się tydzień później
00:39:47 A on na to: "O czym ty mówisz?".
00:39:48 - Przypał.
00:39:51 A co się wydarzyło na drugiej randce,
00:39:55 Chyba uprawialiśmy seks.
00:39:57 Druga randka... Chyba tak.
00:40:00 Jesteśmy gejami, tak właśnie robimy.
00:40:02 - Serio?
00:40:04 Nie wszyscy geje, ale my tak.
00:40:06 To chyba było w bardzo
00:40:09 - Nie było.
00:40:10 Na pewno nie ja.
00:40:11 Spotkaliście się na parkingu
00:40:13 Nie, nie na parkingu.
00:40:15 Poszliśmy do niego
00:40:18 Słuchaj tego, jestem u niego,
00:40:19 - oglądam sobie te pierdoły...
00:40:22 ...które ludzie trzymają na kominku
00:40:24 i tak: książki, książki, bibeloty,
00:40:26 zmarły chłopak, książki,
00:40:30 - Miał skremowanego chłopaka
00:40:33 - O w mordę.
00:40:36 Pomyślałem, że to trochę odrażające.
00:40:38 Chcecie się pobrać?
00:40:40 Oświadczył mi się,
00:40:42 Ludzie po ślubie, których znam
00:40:45 Heterycy.
00:40:47 Geje też w sumie nie są.
00:40:51 - Dla nas to nierealne.
00:40:56 Jeśli kawałek papieru mówi, że moje
00:41:00 to dobra rzecz.
00:41:02 Jesteśmy razem od 10 lat.
00:41:04 Mieliście kiedyś złamane serce?
00:41:08 Właściwie to wiele razy.
00:41:09 Jeśli jesteś gejem...
00:41:12 Nie podobają mi się
00:41:17 Kiedy jesteś w liceum,
00:41:18 czy na studiach, czy gdzieś,
00:41:22 A to raczej nie wypala.
00:41:24 A ty?
00:41:26 Ja nie miałem złamanego serca
00:41:28 aż tak bardzo.
00:41:31 No wiesz, byłem przywiązany
00:41:36 Nie złamał mi serca,
00:41:38 nic mi nie zrobił
00:41:41 ale drań musiał mi umrzeć.
00:41:44 Mógł powiedzieć, że już
00:41:46 Ale nie, musiał umrzeć.
00:41:51 Lewą nie mogę.
00:41:54 Dobrze, teraz dawaj.
00:41:56 Raz, dwa, nokaut.
00:41:59 Miałam wczoraj sen.
00:42:00 Byłam na scenie
00:42:03 i kiedy na siebie spojrzałam,
00:42:06 i miałam blond kręcone włosy.
00:42:09 Chciałam coś zrobić
00:42:11 ale nie wyszło.
00:42:12 Jakby...
00:42:15 To dlatego, że jesteś z Mike'iem i boisz się,
00:42:20 Nie wiem. Tak naprawdę nigdy
00:42:23 Chcę być jego dziewczyną,
00:42:27 Nikt później
00:42:29 Pewnie.
00:42:31 Jestem ziomkiem.
00:42:33 Cóż...
00:42:35 Jakby pan zdefiniował "rozwód"?
00:42:38 Najlepsza definicja
00:42:43 że bierzemy dwoje ludzi, którzy niegdyś
00:42:48 i rozdzielamy ich od siebie
00:42:53 Dlaczego jest tyle rozwodów?
00:42:55 Pierwsza sprawa jest taka, że ludzie
00:42:59 zanim wezmą ślub
00:43:01 i żenią się zbyt szybko.
00:43:03 To po pierwsze.
00:43:05 A po drugie to nie jesteśmy
00:43:09 Dlatego myślę, że może ludzie
00:43:12 i jeśli okazują się one nie tym, czego oczekiwali
00:43:17 po prostu rezygnują.
00:43:19 Myśli pan, że ta praca zmieniła
00:43:23 Oczywiście.
00:43:27 sprawiają, że rozumiem,
00:43:29 że jest wielu, wielu ludzi
00:43:34 To miło.
00:43:37 Kiedy wracamy do domu,
00:43:40 wysłuchiwania klientów
00:43:42 mówiących o sobie okropne rzeczy
00:43:46 jak okropnie się traktowali...
00:43:48 Wracamy wieczorem
00:43:50 "Ależ mamy szczęście.
00:43:54 To może zmienić punkt widzenia.
00:43:56 Jeśli potrafisz wytrzymać i naprawdę kogoś kochasz,
00:44:00 To raz, a dwa, że można się nauczyć
00:44:05 Wszystkim śmierdzi rano z ust.
00:44:08 To prawda.
00:44:09 Wystarczy zaakceptować fakt,
00:44:13 "Pociągnij za palec" i rechocze...
00:44:17 Da się z tym jakoś żyć.
00:44:20 Poznaliśmy się z Sally w Houston,
00:44:23 w, chyba, 1980 roku.
00:44:26 Pracowałem tam jako asesor
00:44:30 w jednym z sądów rodzinnych
00:44:35 a ona była praktykantką
00:44:40 Bardzo chciałem się z nią umówić, ale tak,
00:44:47 Dałem jej przełożonej do zrozumienia,
00:44:51 Chyba wywarła na Sally presję,
00:44:57 Tak było.
00:44:58 Zagroziła, że mnie wyleje,
00:45:01 Wcale nie miałam na to ochoty.
00:45:05 Miałam wtedy chłopaka.
00:45:09 - Tamten chłopak nigdy się nie odzywał.
00:45:15 Ale umówiłam się z nim,
00:45:17 i było dosyć przyjemnie.
00:45:19 Ale to co przekonało mnie do kolejnego
00:45:26 Tydzień albo dwa po naszej randce
00:45:30 a ja byłam w sądzie.
00:45:33 Miałam na sobie
00:45:36 które dopiero co kupiłam.
00:45:39 Wydałam na te buty więcej niż na jakiekolwiek
00:45:47 Byłam załamana, bo zaparkowałam
00:45:52 musiałam iść,
00:45:55 Kiedy wychodziłam z pracy,
00:45:57 rzuciłam coś w stylu: "Nie chcę zniszczyć butów,
00:46:06 Pamiętam, jak Don powiedział:
00:46:08 "Nie przejmuj się, ja się tym zajmę".
00:46:10 Powiedział, żebym tam zaczekała
00:46:14 Poszedł i wsiadł do
00:46:17 wjechał nim na schody przed
00:46:22 i podjechał pod daszek.
00:46:24 Otworzył drzwi i krzyknął: "Wskakuj!".
00:46:27 Weszłam do jego Jeepa sucha i odjechaliśmy.
00:46:35 Pomyślałam sobie: "To było spoko.
00:46:40 na schody przed
00:46:43 I pomyślałam: "Wiesz co?
00:46:46 Potem musiałem się przeprowadzić do Amarillo,
00:46:50 Nie musiał.
00:46:54 Przeprowadziliśmy się do Amarillo,
00:46:56 Niech ci będzie.
00:46:59 Mam zrobić kolację, Charlyne?
00:47:03 Serio?
00:47:05 No.
00:47:06 Masz coś do jedzenia?
00:47:08 Wiem jak przyrządzić parę rzeczy.
00:47:11 Nie wiem.
00:47:12 - Wystarczy, dziękuję.
00:47:16 - Chcesz iść teraz?
00:47:18 - Nie planujmy nic.
00:47:21 - Na dziko.
00:47:28 Okropnie się czuję.
00:47:30 Nie musiałeś tego robić.
00:47:31 - Idziemy już?
00:47:33 A oni idą?
00:47:35 - Może być niezręcznie.
00:47:37 - Chcecie iść?
00:47:41 Wybacz.
00:47:43 Nie szkodzi.
00:47:45 - Dogonicie nas?
00:47:51 - Co bierzesz?
00:47:53 Może jak się rozejrzymy,
00:47:57 Nie wiem co ci przyrządzić,
00:48:00 Możemy zrobić grillowany ser,
00:48:02 quesadilla.
00:48:04 Wszędzie żarcie dla psów.
00:48:06 Nieprawda, dla szczeniaków.
00:48:07 Dla psów, dla szczeniaków
00:48:11 Tutaj kolacji nie znajdziemy.
00:48:15 Jestem tak głodny, że nie wiem
00:48:17 - Ja tak samo.
00:48:23 Jesteśmy tu już pół godziny.
00:48:27 Już nawet nie jestem głodna.
00:48:28 Powinniśmy już jeść.
00:48:30 Chodźmy do mrożonek.
00:48:33 Jest, ser.
00:48:38 Pizza?
00:48:45 Pół godziny w piekarniku.
00:48:47 Szybciej by wyszło,
00:48:49 Chyba tak zrobimy.
00:48:52 - Cześć, Charlyne,
00:48:54 - jak leci?
00:48:56 - Jak się masz?
00:49:00 - Smakowała ci
00:49:03 - pizza,
00:49:06 - którą wzięliśmy?
00:49:12 Pocałujemy się?
00:49:14 Dobra.
00:49:15 To chyba odpowiednie.
00:49:24 - Z czego się śmiejesz?
00:49:26 - Dlaczego się śmiejesz?
00:49:32 No i po wszystkim.
00:49:41 A teraz co?
00:49:58 Całkiem spoko.
00:49:59 No.
00:50:07 Tak się zastanawiałam...
00:50:11 czy zawsze musimy kręcić
00:50:16 Mamy zero prywatności
00:50:19 Wszystko jest pod lupą,
00:50:21 ja, ty i wszyscy.
00:50:25 Charlyne, zgodziliśmy się na to.
00:50:28 Kręcimy dokument i filmujemy wszystko,
00:50:33 No tak.
00:50:35 Powiedzmy, że ty i Mike idziecie na randkę,
00:50:38 Spędzacie cudowny wieczór, pierwszy raz
00:50:42 - a my tego nie nakręciliśmy?
00:50:45 Chodzi o główną ideę...
00:50:48 Niezręcznie się z tym czuję.
00:50:50 Nie wiem, co innego zrobić.
00:50:55 No tak.
00:50:59 Skoro kręcimy wszystko,
00:51:02 podczas snu?
00:51:04 Nagramy cię, w nocy.
00:51:06 - Serio?
00:51:08 Zajebiście.
00:51:10 - Mamy umowę, Chuck Yi.
00:51:15 MEDIUM ANA
00:51:17 Dokonam dwóch
00:51:19 i powiem ci,
00:51:21 i dokąd, jakby zmierzasz.
00:51:23 W porządku.
00:51:26 Zaczynamy.
00:51:32 Uczucie, rozstanie...
00:51:35 Miłość, trudność.
00:51:37 Rozstanie z kimś,
00:51:39 Dla mnie to romantyczne.
00:51:43 Wzloty i upadki,
00:51:47 Twoje życie jest
00:51:50 Spotykasz się z kimś?
00:51:52 Tak.
00:51:53 Potrzebuję tylko jego imienia.
00:51:54 - Michael.
00:51:57 Dobra, Mike.
00:52:02 Romantyczny, zdecydowanie.
00:52:06 Ma duże serce.
00:52:08 Miły facet. Odbieram od niego
00:52:13 Kocha cię, na pewno.
00:52:16 Ale interesuje się tobą
00:52:21 - Te pieniądze, które się tu wyłaniają...
00:52:26 Cały czas odbieram motyw finansowy,
00:52:31 Jesteś dla niego
00:52:35 Ale jemu się lepiej powodzi.
00:52:37 Dlatego ci to mówię.
00:52:40 Kocha cię,
00:52:42 ale ciągle jest
00:52:46 że jemu się może powieść, albo tobie,
00:52:50 W porządku.
00:52:53 Przemyśl to, dobrze?
00:52:57 Wiesz co? Jest dobra chemia
00:53:02 ale to się nie uda.
00:53:05 Wiesz dlaczego?
00:53:06 Dobre pytanie.
00:53:08 To się skończy,
00:53:16 Każde z was obierze
00:53:19 Znudzicie się sobie, będziecie mieli
00:53:23 i pójdziecie każde
00:53:26 Teraz macie być ze sobą.
00:53:29 Teraz jest dobrze,
00:53:35 Czy coś jeszcze?
00:53:42 Myślisz, że to prawda?
00:53:44 Nie. I przepraszam,
00:53:46 że cię wysłałem do oszustki.
00:53:50 Myślałem, że to będzie
00:53:53 a zobaczyliśmy, że to zwykły
00:53:58 - Trochę mnie to podłamało.
00:54:01 Nie z waszego powodu,
00:54:03 No...
00:54:04 Siedzenie na tym zadupiu
00:54:10 Pierdolenie.
00:54:15 Przepraszam, Chuck.
00:54:22 Fajerwerki, Chuck!
00:54:24 Fajerwerki!
00:54:25 - Fajerwerki!
00:54:27 Fajerwerki!
00:54:31 Przygotuj się do ucieczki.
00:54:33 Dobra.
00:54:34 Biegnij, biegnij!
00:54:49 Miłość w niektórych przypadkach
00:54:52 Całkowicie.
00:54:53 Zbyt mocno opiera się na
00:54:56 pasji i namiętności
00:54:57 i chyba "lubienie" jest najważniejszą
00:55:02 Chodzi o lubienie kogoś.
00:55:04 Trzeba naprawdę cieszyć się
00:55:06 Są tacy ludzie,
00:55:09 a którzy pod paroma względami
00:55:10 Skąd wiedzieliście,
00:55:13 Czułam po prostu...
00:55:15 że nie wiem, czy widzę
00:55:19 Myślę, że związek musi też
00:55:23 - Nic nie może być wymuszone.
00:55:24 Musi się rozwinąć.
00:55:26 Podobnie, jak z twoim chłopakiem -
00:55:31 i gdybyście się długo nie widzieli,
00:55:34 Gdybyś mogła go stracić,
00:55:38 "Chyba nie chcę
00:55:40 To pokręcone, bo każda
00:55:43 A przez to co mówicie
00:55:47 Bo tęsknię za nim
00:55:50 Wiesz, wcale możesz być.
00:55:52 Może to uderzy cię któregoś dnia,
00:55:55 "Nie wiem. Chyba naprawdę
00:55:58 Kiedy się kogoś pozna
00:56:01 i ma się wrażenie,
00:56:05 i zdecydowanie jest
00:56:06 i nie można sobie wyobrazić
00:56:09 i chce się z nim
00:56:12 i wszystkim się dzielić.
00:56:15 Pamiętam, kiedy pytałam mamę:
00:56:17 Powiedziała: "Kiedy nie możesz znieść nie bycia z tym kimś".
00:56:22 Zaręczyliśmy się
00:56:24 Nigdy czegoś takiego
00:56:26 i czułem się dobrze.
00:56:28 Chyba jesteśmy szczęśliwi.
00:56:30 Chyba nam się uda,
00:56:33 Będzie nam razem dobrze.
00:56:35 Świat stał się piękniejszy.
00:56:38 Wracałam na studia i pomyślałam,
00:56:42 Po prostu mnie uderzyło,
00:56:45 Nawet kiedy pierwszy
00:56:48 Później, jak z nim rozmawiałam,
00:56:53 Nikt tak naprawdę nie wie,
00:56:58 Ale trzeba trzymać się
00:57:00 Kiedy jest się małżeństwem
00:57:03 Tego nie można zastąpić.
00:57:07 Warto o to walczyć
00:57:11 Nie da się tego kogoś zastąpić.
00:57:14 To było 50 lat temu,
00:57:17 50 lat i 9 miesięcy,
00:57:19 kiedy pierwszy raz
00:57:25 Zaparkował motocykl
00:57:29 Miał obcisłe jeansy.
00:57:32 Powiedziałam: "O Boże, muszę
00:57:35 Byłam jedyną młodą kobietą
00:57:40 Myślałam, że byłam
00:57:42 Gdybym wyjęła papierosa, od razu 15 facetów
00:57:46 Nie wiedziałam,
00:57:48 dopóki nie kupił harleya.
00:57:50 Warkot tego harleya
00:57:53 Pracowałem tam od sześciu miesięcy
00:57:56 Nigdy jej nie widziałem,
00:57:59 Zatem faceci - kupujcie harleye.
00:58:03 Wydają specjalny odgłos,
00:58:11 Śmigaliśmy później
00:58:26 Na pierwszej randce
00:58:30 Było ciemno, cicho.
00:58:32 Zbliżał się przypływ.
00:58:34 Słychać było, jak woda
00:58:36 Było bardzo miło.
00:58:40 Siedzieliśmy na plaży
00:58:47 Okazało się, że dobrze
00:58:50 50 lat razem,
00:58:52 a zdaje się, że minęło
00:58:56 Czas leci tak szybko.
00:59:00 A ty co masz do powiedzenia?
00:59:01 Opowiedziałaś wszystko.
00:59:10 Napisałam piosenkę dla Michaela.
00:59:12 Spotkaliśmy się pewnego dnia,
00:59:15 do Świąt było jeszcze daleko,
00:59:17 ale pomyślałam: "Naprawdę cieszę się,
00:59:20 Jest jak w Boże Narodzenie".
00:59:23 Napisałam, że pachnie Świętami
00:59:27 Ale naprawdę tak nie uważam.
00:59:32 Tyle.
00:59:34 Ależ jestem zażenowana.
00:59:38 Nagram ją i któregoś
01:00:02 Co to za zapach,
01:00:05 Czy to magiczne perfumy?
01:00:08 Przysięgam na Boga,
01:00:11 pachniesz jak Święta
01:00:14 dla mnie.
01:00:20 Tak, bo ty
01:00:23 jesteś moją choinką,
01:00:26 jesteś dla mnie wszystkim
01:00:29 jesteś dla mnie wszystkim.
01:00:32 I ty
01:00:34 jesteś moją spadającą gwiazdą.
01:00:37 Jeśli spadniesz na me serce,
01:00:40 to ja rozpadnę się.
01:00:46 Podnosisz mnie, kiedy upadnę.
01:00:51 Podnosisz mnie z ziemi.
01:00:56 A nie wiem, czy to
01:01:00 bo ty jesteś na dole,
01:01:02 a ja na górze.
01:01:06 Masz naprawdę długie ręce,
01:01:09 więc może złap
01:01:34 Jest świetne, Charlyne.
01:01:37 Będę mógł teraz pokazać
01:01:39 Albo możesz wpaść
01:01:41 Przyjedź do Toronto.
01:01:43 Nie wiem, czy mogę.
01:01:46 Na mnie nie patrz.
01:01:49 - Jak skończycie.
01:01:53 Byłoby super.
01:01:54 No.
01:01:59 Chcesz to zrobić?
01:02:01 Ach, "to"?
01:02:05 - Tak?
01:02:07 Gotowa?
01:02:08 Dalej, za nimi!
01:02:09 - Hej!
01:02:11 Nie przewróć się.
01:02:12 Biegnij ile sił, Jay.
01:02:16 Ludzie, ludzie!
01:02:19 Nie oglądaj się.
01:02:20 - Ludzie.
01:02:23 - Biegną za nami?
01:02:25 - Biegną za nami?
01:02:32 Spotkaliśmy się z...
01:02:35 Caitlyn Felder
01:02:37 ...i rozmawiamy o miłości.
01:02:39 Wierzysz w prawdziwą miłość, Caitlyn?
01:02:40 Tak.
01:02:41 A jak myślisz,
01:02:44 Kiedy się przytulają i całują
01:02:47 Co to jest miłość?
01:02:49 M-I-Ł-O-Ś-Ć!
01:02:52 - Wierzycie w prawdziwą miłość?
01:02:56 - A wy wierzycie w prawdziwą miłość?
01:02:59 Dlaczego?
01:03:00 - Bo mam chłopaka.
01:03:03 - Mówicie sobie "kocham cię"?
01:03:05 Czym jest prawdziwa miłość?
01:03:06 Prawdziwa miłość jest wtedy,
01:03:10 tak jak my kochamy Chrisa Browna.
01:03:14 Jaka jest idealna randka?
01:03:15 Trzeba zabrać kogoś do Applebee's
01:03:19 Dłubiesz w nosie?
01:03:21 Daj mi to. To ohydne.
01:03:23 Kolacja i kino, ale przedtem
01:03:28 A restauracja musi byś na francuska
01:03:35 To dobra randka.
01:03:37 Na trzy musi się pani
01:03:40 Raz, dwa, trzy.
01:03:46 - Masz chłopaka?
01:03:48 - A miałaś?
01:03:51 Lubisz Tory'ego?
01:03:54 Jaki jest twój ideał męża?
01:03:56 Męski i słodziutki.
01:03:58 - Chcesz wyjść za mąż?
01:04:00 - Dlaczego?
01:04:02 - To ohydne?
01:04:04 A ty chcesz się ożenić?
01:04:08 - Powiedz "tak".
01:04:10 Ze mną?
01:04:12 Zapytajcie ją
01:04:18 Co?
01:04:21 Miała pani chłopaka cały czas
01:04:25 Okrutne.
01:04:26 Całowaliście się kiedyś w kinie?
01:04:29 Nie w kinie, bo to obleśne.
01:04:32 To gdzie?
01:04:35 Siadaj na krzesełku,
01:04:37 Czyli jest pani zakochana.
01:04:38 Nie jestem.
01:04:41 W Chrisie Brownie.
01:04:43 Ja się przynajmniej przyznałam.
01:04:45 Tutaj cię zagięła.
01:04:47 Jaką miałbyś radę dla kogoś,
01:04:53 i czy znajdzie miłość?
01:04:58 Rzekłbym, popatrz chwilę
01:05:03 Popatrz na osobę, która uważasz,
01:05:09 Dowiedz się sam.
01:05:12 W porządku.
01:05:18 Została nam już
01:05:21 Mam poprowadzić dalej?
01:05:22 Nie, spoko.
01:05:24 Na pewno?
01:05:25 - Wyglądasz na zmęczonego.
01:05:29 Będzie fajnie.
01:05:30 Jestem podekscytowana.
01:05:41 O czym powinniśmy pogadać?
01:05:43 Co masz na myśli?
01:05:44 Nigdy nie wiem, co powiedzieć
01:05:46 Nic nie musisz mówić.
01:05:48 Czuję się swobodniej,
01:05:50 Wiadomo. Chyba każdy
01:05:54 No to dlaczego nas kręcą?
01:05:56 Wiedziałeś od początku, że kamery
01:06:00 Tak było od początku.
01:06:04 Nie chcę, żebyś czuł się skrępowany,
01:06:08 Wiem, tylko...
01:06:11 Byłoby fajniej, gdybyśmy
01:06:13 No, byłoby.
01:06:16 Ale nie mam wyboru,
01:06:20 przynajmniej teraz.
01:06:28 Spróbujesz się dobrze bawić?
01:06:33 Taa.
01:06:41 Po co ten globus?
01:06:43 Chcę coś ogłosić.
01:06:44 Po pierwsze, dzięki za przybycie.
01:06:48 Producenci zdecydowali
01:06:55 - Francji.
01:06:58 Lecimy do Paryża za cztery i pół tygodnia.
01:07:06 Mamy cały weekend w Paryżu
01:07:09 - Będziemy nagrywać?
01:07:11 - Co będziemy robić?
01:07:13 Możemy nakręcić,
01:07:16 fajne ujęcie waszej dwójki w Paryżu,
01:07:20 - Wy, w magicznym mieście miłości...
01:07:26 Bo to...
01:07:27 No bo się spotykacie.
01:07:29 Czyli ja z Charlyne
01:07:31 Dokładnie.
01:07:33 Tylko tyle.
01:07:36 Uważam, że to naprawdę
01:07:38 tego, gdzie właśnie jesteście
01:07:42 tyle że w Paryżu.
01:07:44 Takie ma być zakończenie?
01:07:46 I co ludzie z tego wyniosą?
01:07:55 Jak nas tam wyślecie, to będzie co innego niż gdybyśmy
01:07:59 Będzie wyglądało, że nas tam wysyłacie,
01:08:03 W ten sposób o tym
01:08:06 Myślałem tylko, że to będzie
01:08:08 Wy dwoje, spacerujący po,
01:08:11 jak mniemam,
01:08:15 Nie rozumiem, jaki jest cel
01:08:20 Słodkie, optymistyczne
01:08:23 Optymistyczne, bo...?
01:08:26 Macie to co macie w prawdziwym życiu,
01:08:33 Że znalazłaś miłość.
01:08:37 Ale nie znalazłam.
01:08:48 Darmowa wycieczka?
01:08:50 - Nigdy nie byłem w Paryżu.
01:08:53 I ja.
01:08:57 Więc lećmy do Paryża.
01:09:10 Charlyne zadzwoniła,
01:09:14 Zobaczymy, o co chodzi.
01:09:24 Jesteśmy.
01:09:26 Wziąłem ekipę.
01:09:36 No dobra.
01:09:39 No to jesteśmy, Chuck.
01:09:48 Co jest?
01:09:54 Michael do mnie potem zadzwonił,
01:09:58 długo rozmawialiśmy
01:10:01 i powiedział, że
01:10:05 nie chce tego dłużej ciągnąć.
01:10:09 Czego nie chce dłużej ciągnąć?
01:10:12 Sporo już nakręciliśmy.
01:10:15 Nie chce być już ze mną.
01:10:19 Co powiedział?
01:10:22 Nie wiem.
01:10:24 Podał jakiś powód?
01:10:25 Tak, podawał, ale tego
01:10:30 Przykro mi z tego powodu, Charlyne.
01:10:33 Naprawdę.
01:10:34 Mi też.
01:10:40 Zróbmy coś.
01:10:42 Zamówimy pizzę
01:10:45 Pogramy na konsoli?
01:10:47 Zagramy w każdą grę i na każdym
01:10:51 Ty nie umiesz na niczym grać.
01:10:52 Pobrzdąkam na czymkolwiek
01:11:09 To prawdziwa miłość,
01:11:11 prawdziwa
01:11:14 Gdybym wiedział,
01:11:18 Wtedy...
01:11:20 Piszę głównie o miłości.
01:11:23 Byłem w długotrwałym związku
01:11:26 Moja dziewczyna mieszka
01:11:30 Przyjechała tu na trzy tygodnie
01:11:33 i nie wiem, myślałem,
01:11:37 Tak myślałem,
01:11:40 Nie sądzę, żebym jeszcze
01:11:42 Gdybyś wiedział
01:11:44 że ją kochasz.
01:11:46 Gdybyś to wiedział wcześniej,
01:11:49 Poprosiłbym ją, żeby została.
01:11:53 Przestałbym...
01:11:56 Przestałbym myśleć o szczegółach.
01:12:00 Dlaczego nie możesz za nią pojechać,
01:12:07 Nie wiem.
01:12:08 Może dlatego, że jestem tą samą osobą,
01:12:12 Ta piosenka jest o tym,
01:12:33 Chuck, hej.
01:12:35 Hej, Charlyne.
01:12:37 Jest dla ciebie
01:12:40 Dość fajny pokój.
01:12:43 Dobra, Chuck.
01:12:45 Obczaj.
01:12:52 Jest cudownie.
01:13:00 Niesamowite.
01:13:05 Nie do wiary.
01:13:09 Mógłbym tu mieszkać.
01:13:11 Niewiarygodne.
01:13:19 Powinieneś.
01:13:20 Rozważę to...
01:13:24 Przesiadywanie non-stop
01:13:27 popijanie cappuccino,
01:13:30 Głupi jesteś.
01:13:36 Dobrze się czujesz?
01:13:41 Nie jest idealnie,
01:13:42 ale myślę, że się pokręcimy
01:13:46 Jesteśmy w Paryżu.
01:13:48 No wiesz, jest cudownie.
01:13:54 Bierzmy się.
01:13:58 Powiedziałbym, żebyś się wykąpała,
01:14:00 ale cię znam.
01:14:03 Załóż może jakieś spodnie.
01:14:24 Trzy.
01:14:30 Przepytaj tego gościa.
01:14:33 Dziękuję.
01:15:16 Nick, możemy już iść do hotelu?
01:15:17 Proszę, idź dalej,
01:15:19 Źle się czuje.
01:15:22 Teraz błagam cię,
01:15:25 Nie, nie. Musimy iść teraz.
01:15:30 Robimy to już od 12 godzin.
01:15:32 Nie chodzi o zimno i zmęczenie...
01:15:35 Chodzi o twoje rozstanie.
01:15:38 To nie ma nic wspólnego z Mike'iem.
01:15:41 Wiem, że jesteś, Charlyne.
01:15:45 pomóż mi to skończyć
01:15:49 Obiecuję.
01:15:50 Nie jest mi smutno z jego powodu.
01:15:54 Jest mi przykro,
01:15:56 że on chce mnie kochać,
01:16:02 Nie mogę. Nie mogę kłamać
01:16:07 W porządku.
01:16:10 Wracamy do hotelu?
01:16:12 Wracajmy do hotelu.
01:16:14 Chyba wystarczy.
01:16:28 Hej, co się dzieje?
01:16:30 Dopiero wstałam.
01:16:31 Jak się spało?
01:16:33 Powiedzmy.
01:16:34 Powiedzmy?
01:16:38 Przepraszam, że wczoraj
01:16:40 Przepraszam.
01:16:42 Nie szkodzi.
01:16:45 Jestem po prostu
01:16:47 Rozumiem.
01:16:49 Wszystko w porządku?
01:16:51 Nie wiem. To znaczy wiem,
01:16:55 ale to nie oznacza,
01:16:58 Wiem tylko, że nie chcę
01:17:51 Powinniśmy się zbierać.
01:18:00 Dobra, zbliżamy się.
01:18:09 To tutaj.
01:18:24 Jesteś gotowa?
01:18:35 Uważaj.
01:18:43 Jesteśmy na miejscu.
01:18:46 Dobra.
01:18:49 Powodzenia, amigo.
01:18:58 Nie przewróć się.
01:19:17 Cześć.
01:19:19 Cześć.
01:19:19 Cześć, Mike.
01:19:21 - Jak leci?
01:19:25 - Co u ciebie?
01:19:28 Jesteś zajęty?
01:19:30 Nie, siedzę sobie.
01:19:32 - Co robisz?
01:19:40 Dotarliście do Brampton, co?
01:19:42 Trochę tu zimno.
01:19:44 No.
01:19:47 Wejdziesz do środka?
01:19:49 Dobrze.
01:20:00 Chłopaki, zostańcie lepiej tutaj.
01:20:04 Mamy tu zostać?
01:20:09 Dobra, spoko.
01:20:26 Zdejmiesz buty?
01:20:29 - Jak długo zostajecie?
01:20:33 Mikrofon Charlyne jest dalej włączony, Nick,
01:20:37 - Słyszę ich obydwoje.
01:20:41 Tęskniłam za tobą.
01:20:43 Ja też.
01:20:45 Właśnie powiedziała mu,
01:20:51 Cięcie, Jay.
01:20:56 Po miesiącach montażu Nick uznał,
01:21:01 Poprosił o pomoc Charlyne.
01:21:06 Oto, co wyszło.
01:21:22 Znowu uderzyłam w trasę.
01:21:25 Kurczowo trzymałam się motoru,
01:21:32 To nie był koniec naszej podróży.
01:21:33 Mieliśmy jeszcze szmat drogi
01:21:38 Tylko ja i mój facet.
01:21:42 Będąc tak nienasyconą i dziką,
01:21:48 Tak szybkiej,
01:21:50 że zaczęły nas ścigać gliny.
01:21:54 Nie wiedziałam, co zrobić.
01:21:56 Ale wiedziałam, że nie mogą
01:21:59 Zajechałam zbyt daleko.
01:22:01 Jeździłam w poprzek,
01:22:02 napisałam kursywą własne imię,
01:22:04 jechałam na jednym kole,
01:22:07 potem na żadnym,
01:22:09 nic.
01:22:13 Kule gwizdały z obydwu stron.
01:22:16 Odwróciłam się do Michaela
01:22:18 "Jeśli chcesz się wycofać, kotku, zrozumiem.
01:22:24 "Nie chcę się wycofywać.
01:22:27 Świetnie.
01:22:32 Wystrzelili po raz ostatni
01:22:35 i tym razem
01:22:37 nie chybili.
01:23:04 Mając za plecami pożogę,
01:23:07 Posiniaczona i poturbowana
01:23:10 Gliniarze wzięli mnie na muszkę.
01:23:12 Spojrzałam na Michaela.
01:23:16 Oficer wrzeszczał przez megafon,
01:23:19 ale miałam to gdzieś.
01:23:20 Tak też im powiedziałam.
01:23:22 Krzyknęłam: "Mam to gdzieś. Życie jest zbyt krótkie,
01:23:27 Czasem trzeba po prostu żyć,
01:23:31 nawet jeśli
01:23:33 Czasem można coś poczuć tylko wtedy,
01:23:37 I ja, Charlyne Yi,
01:23:50 Po tym oficer zdjął swoje okulary,
01:23:56 Rozejrzałam się i zobaczyłam,
01:23:59 Oficer popatrzył na mnie i rzekł:
01:24:06 Wzięłam Michaela na ramię
01:24:09 i odeszłam w siną dal,
01:24:12 nie oglądając się
01:24:25 Tak właśnie było, prawda?
01:24:28 Tak, dokładnie tak.
01:24:31 KONIEC
01:24:35 REŻYSERIA
01:24:40 SCENARIUSZ
01:24:44 WYSTĄPILI
01:24:56 Tłumaczenie: piwosz
01:26:04 Co to za zapach,
01:26:07 Czy to magiczne perfumy?
01:26:10 Przysięgam na Boga,
01:26:13 pachniesz jak Święta
01:26:16 dla mnie.
01:26:25 Tak, bo ty
01:26:28 jesteś moją choinką,
01:26:31 jesteś dla mnie wszystkim
01:26:34 jesteś dla mnie wszystkim.
01:26:37 I ty
01:26:39 jesteś moją spadającą gwiazdą.
01:26:42 Jeśli spadniesz na me serce,
01:26:45 to ja rozpadnę się.
01:26:50 Podnosisz mnie, kiedy upadnę.
01:26:56 Podnosisz mnie z ziemi.
01:27:00 A nie wiem, czy to
01:27:05 bo ty jesteś na dole,
01:27:07 a ja na górze.
01:27:12 Masz naprawdę długie ręce,
01:27:14 więc może złap
01:27:46 Dziękujemy bardzo.