Piscine La The Swimming Pool

pl
00:00:26 BASEN
00:02:00 Jean-Paul!
00:03:51 Podrap mnie po plecach.
00:03:58 Och, nikt nie drapie tak jak ty.
00:04:32 - Zostań! Pójdę odebrać.
00:04:34 Zaczekaj tu, zaraz wrócę.
00:04:36 - Pójdę.
00:04:37 - Zostajesz!
00:04:50 To było wstrętne.
00:04:54 Drań.
00:04:55 Dlaczego, spodziewałaś
00:04:57 Nie.
00:05:02 Telefon do pani.
00:05:05 - Kto to?
00:05:07 Więc, powinnaś zapytać.
00:06:06 Hallo... Tak... Kto?
00:06:08 Nie!... To Ty? Gdzie jesteś?
00:06:12 Nie słyszałam cię wieki.
00:06:17 Sam?
00:06:20 Jak długo zostajesz.
00:06:24 Zgadza się. Drogą wzdłuż plaży.
00:07:04 Kto to był?
00:07:06 Czy ja pytam, kiedy z kimś rozmawiasz?
00:07:10 Gdybyś pytałą, odpowiedziałbym.
00:07:38 Zgadnij kto to był.
00:07:41 Nie obchodzi mnie to.
00:07:47 To był Harry.
00:07:50 - Jest w tej okolicy?
00:07:55 Kiedykolwiek gdzieś uciekniemy,
00:08:02 Jest ze swoją córką.
00:08:04 Chce jej pokazać Lazurowe Wybrzeże.
00:08:08 On ma córkę?
00:08:10 - Na to wygląda.
00:08:12 Mnie też nie.
00:08:15 - Ile ona ma lat?
00:08:22 Córka Harry'ego!
00:09:09 Witaj, skarbie.
00:09:11 Pocałuj mnie.
00:09:14 - Jak się masz? Wyglądasz świetnie.
00:09:17 Ludzie mówią:
00:09:21 Ani nie wygląda lepiej, ani gorzej.
00:09:24 Czy to twoj najnowszy potwór?
00:09:26 Tak.
00:09:27 Przyjechałem przedwczoraj z Paryża
00:09:31 Podoba ci się?
00:09:33 Och, nie wiem.
00:09:45 Dzień dobry.
00:09:57 To moja córka, Penelope.
00:10:00 To jest Marianne,
00:10:03 Przywitaj się.
00:10:04 Dzień dobry.
00:10:22 Jean-Paul!
00:10:26 - Nieźle wyglądasz.
00:10:28 Rozgość się.
00:10:31 Uwierz lub nie, ale to moja córka.
00:10:33 Umiesz dochować tajemnicy.
00:10:38 Chodźmy!
00:10:39 Byliśmy w okolicy.
00:10:41 Powiedział, że tu jesteś.
00:10:45 Nie było cię w domu.
00:10:49 - Byłeś w Kanadzie?
00:10:57 Jest pięknie.
00:11:05 To najpiękniejsza rzecz w domu.
00:11:14 Basen.
00:11:21 W porządku?
00:11:35 Proszę. Czego się napijecie?
00:11:37 - Whisky.
00:11:39 Sok pomarańczowy?
00:11:40 Muszę być 17-tego w Mediolanie.
00:11:45 Pen nie zna tych okolic,
00:11:47 Mogę papierosa?
00:11:49 Pojedziecie z nami do Mediolanu?
00:11:52 Podoba nam się tutaj.
00:11:54 Jean-Paul ma tylko miesiąc wakacji.
00:11:55 Biedny Jean-Paul.
00:11:59 - Więc to jest dom Marca i Lucien?
00:12:03 Nie.
00:12:04 Gdzie pojechali w tym roku?
00:12:07 Indie.
00:12:09 Normalne.
00:12:11 Zaproponowali nam spędzenie lata tutaj,
00:12:15 Świetnie.
00:12:16 Moglibyście tu zostać.
00:12:18 - Tutaj?
00:12:24 - Co o tym myślisz?
00:12:27 Nie. Ty decydujesz, tak lub nie.
00:12:30 - Nie mam nic przeciw.
00:12:32 Uważamy, że się zgadzasz. Zostajecie.
00:12:40 No dobrze.
00:12:43 Chciałbyś popływać?
00:12:46 Dobry pomysł. Idę się przebrać.
00:12:49 Idź do pokoju na parterze.
00:12:57 - Nie chcesz pływać?
00:13:00 - Nawet nic nie pijesz?
00:13:05 - Mieszkasz z mamą?
00:13:09 Uczysz się jeszcze?
00:13:11 - Tak. Mogę prosić papierosa?
00:13:15 Dziękuję.
00:13:27 Przypominasz mi swojego ojca.
00:13:30 Dlaczego?
00:13:31 Nie wiem.
00:13:37 Chodź Penelope. Pokażę ci dom.
00:13:47 Ile masz lat?
00:13:48 Osiemnaście.
00:14:12 Jest ci dobrze?
00:14:16 A wygląda inaczej?
00:14:18 Kiedy jestem z tobą,
00:14:22 Nie potrzebuję niczego więcej.
00:14:25 Więc, dlaczego prosiłaś żeby zostali?
00:14:28 Pomyślałam, że chciałbyś aby zostali.
00:14:30 On jest twoim przyjacielem.
00:14:34 Ale ty i Harry jesteście...
00:14:38 Kto to powiedział?
00:14:41 Wielu ludzi.
00:14:46 Denerwujesz mnie.
00:15:08 Nie rozpuszczaj włosów.
00:16:28 Odwróć się.
00:16:33 Odwróć się.
00:17:17 Kocham cię, kocham.
00:17:19 Nic nie mów.
00:17:30 O czym myślisz?
00:17:35 Zabawne, mówisz tak wiele o innych,
00:17:41 Ani słowa.
00:17:44 Ponieważ, nie mam nic do powiedzenia.
00:18:09 Prędzej czy później,
00:18:11 Co?
00:18:15 Może rozpuściłaś plotkę.
00:18:18 A nic się nie stało.
00:18:22 Właśnie tak było.
00:19:31 Mam piękną córkę, czyż nie?
00:19:34 Niezła.
00:19:42 To dziwne, że masz córkę.
00:19:46 To tylko wypadek z młodości.
00:19:48 - Żałujesz tego?
00:19:51 - Kto jest szczęśliwą matką?
00:19:56 Nie jest do ciebie zbyt podobna.
00:19:59 Nie przesadzaj.
00:20:09 - Dużo jest ludzi w St. Tropez?
00:20:14 To co robicie cały dzień?
00:20:18 - W dalszym ciągu się kochacie?
00:20:22 - Zaskoczony?
00:20:25 - Dzień dobry.
00:20:28 - Tu jest kawa. Jeszcze gorąca.
00:20:31 Ładnie pachnie.
00:20:34 Kawa domowej roboty.
00:20:37 - Dżem też robisz sama?
00:20:40 A szkoda.
00:20:45 Gdy skończy się kawa,
00:20:48 Dziękuję bardzo.
00:20:54 - Masz czarującą gosposię.
00:20:59 Zwykle taka jest.
00:21:08 Nie ma serwetki.
00:21:11 Przyjdziesz do nas, Pen?
00:21:12 Później.
00:21:14 Wystygnie.
00:21:27 Zawsze mnie olewa.
00:21:45 - Nie jesz nic?
00:21:52 Wspaniała kawa.
00:21:57 Marianne jeszcze śpi?
00:21:59 Chyba tak.
00:22:02 Tak, ona lubi późno wstawać.
00:22:08 Pracuje?
00:22:10 Nie w tej chwili.
00:22:15 Zdaje się, że zaniedbała pracę.
00:22:18 Szkoda byłoby.
00:22:22 Nie próbujesz jej zachęcić?
00:22:29 Jej ostatni artykuł był świetny.
00:22:34 Gdy daje z siebie wszystko,
00:22:37 Kocham ją.
00:22:41 Pójdę ją obudzić.
00:22:44 Mogę?
00:26:01 To niezłe. Kiedy się ukaże?
00:26:03 Wkrótce.
00:26:05 Podoba ci się?
00:26:08 Tak.
00:26:10 Czy to będzie hit?
00:26:12 Po to, to robię.
00:26:31 Czy tam jest ciepło?
00:26:33 Gorąco.
00:26:36 Co będziemy robić?
00:26:39 Cokolwiek zechcesz.
00:26:49 Odpocznę jutro.
00:26:53 W domu jest tak gorąco.
00:27:02 - Czy mogę wypróbować twój wóz?
00:27:06 Dlaczego nie?
00:28:23 Karoserię projektował Ghiana.
00:28:25 Napęd na cztery koła.
00:28:35 Ile to cudo kosztuje.
00:28:38 Bardzo drogo.
00:28:43 - Więc, dobrze ci się wiedzie.
00:28:47 A co u ciebie?
00:28:50 Tak, mniej więcej...
00:28:53 Co właściwie robisz w agencji?
00:28:57 Właściwie tak.
00:28:59 - I masz ich dużo?
00:29:04 Porzuciłeś pisarstwo?
00:29:07 Tak.
00:29:09 To było najlepsze, co mogłeś zrobić.
00:29:17 Są dni kiedy mam dosyć wszystkiego,
00:29:22 To typowe dla ciebie.
00:29:24 Sędzia kończy grę.
00:29:29 Kibice wychodzą w pośpiechu,
00:29:40 Do widzenia. Skończyłam.
00:29:43 Pa, Emilie. Dzięki.
00:29:45 - Dobranoc, panu.
00:29:58 - No dalej!
00:30:00 I tak przegrałaś.
00:30:13 Chcesz trochę?
00:30:15 - Tylko łyk.
00:30:43 - To karta na którą czekałem. Wygrałem.
00:31:16 - Kto wygrał?
00:31:19 - Jesteś pewna?
00:31:22 Pozwól wygrać staruszkowi.
00:31:28 Jestem w niezłej kondycji, prawda?
00:31:37 Popraw technikę ramion.
00:31:40 A ty masz problem z oddechem.
00:31:46 To dlatego, że palę.
00:32:01 Masz mój zegarek?
00:32:02 - Tak.
00:32:07 Nie macie ochoty gdzieś wyjść?
00:32:12 To odludek, wiesz o tym.
00:32:15 Ty mi to mówisz.
00:32:20 Mam tam paczkę przyjaciół,
00:32:24 - Pojedziesz ze mną?
00:32:27 Wezmę papierosa.
00:32:29 Idę. Cześć.
00:32:32 Cześć.
00:32:34 - Jeżeli nie wrócę do kolacji,
00:32:37 Cześć, Pen. Bądź grzeczna.
00:33:23 - Dlaczego nie pojechałaś z nim?
00:33:29 Jeżeli chcesz gdzieś wyjść,
00:33:33 Myślę, że tylko bym mu przeszkadzała.
00:33:40 Założę się, że nie wróci
00:33:46 - Nie odważy się, ze względu na Pen.
00:34:02 - Ostrożnie! Pen na pewno patrzy.
00:34:09 - Nie!
00:34:11 - Nie!
00:34:13 Uważaj!
00:34:18 Złapię cię, a wtedy zobaczysz...
00:35:25 Którą wolisz?
00:35:28 Co?
00:35:30 Którą z kuleczek wolisz?
00:35:41 Tą. Dlaczego?
00:35:43 Ja też.
00:35:45 To dziwne,
00:35:47 Nawet w tak małych rzeczach.
00:35:55 Gdzie Harry?
00:36:24 Zimno ci?
00:36:26 Trochę.
00:36:45 Nie lubię lata.
00:36:49 Jedynie pory przejściowe.
00:36:54 - Jesteś głodny?
00:36:59 Powinniśmy coś zjeść,
00:37:02 Jest prawie ósma.
00:37:07 Jak długo się znacie?
00:37:12 Dwa lata.
00:37:13 Dwa lata?
00:37:16 Prawie dwa i pół.
00:37:20 A mojego tatę?
00:37:23 Pięć, sześć lub siedem lat.
00:37:30 Spotkaliśmy się tutaj,
00:37:33 Pamiętam.
00:37:36 Byliście wtedy jak bracia.
00:37:41 Teraz spotykamy się rzadziej.
00:38:01 Wróciliśmy.
00:38:04 Chodźcie, moi drodzy.
00:38:11 Nie martwcie się,
00:38:16 Zabierz to.
00:38:21 Kwiaty.
00:38:21 - Świetnie. Wszyscy to twoi znajomi?
00:38:31 Zachowujcie się.
00:38:34 Cicho! Ludzie którzy tu
00:38:47 Nie znasz nikogo
00:38:53 - Cześć Pen, jak się masz?
00:39:04 To jest Mireille,
00:39:07 Dobry wieczór.
00:39:08 A to jest Pussy.
00:39:12 A ten młodzieniec?
00:39:13 - Kto? Ja?
00:39:15 Jestem Alain, proszę pani.
00:39:17 - Więc daj mi rękę i chodź.
00:40:19 Pen, zatańcz ze mną.
00:40:33 Weź to i nalej.
00:40:38 - Proszę, spróbuj się zachować.
00:42:26 To ciekawe.
00:42:27 Jak wielu jest ludzi
00:42:30 A ja nawet nie wiem, jak opanować
00:42:36 Moim problemem jest,
00:42:39 Natychmiast się w niej zakochuję
00:42:43 To dlatego, że gdy byłem mały
00:42:47 Byłem prawiczkiem do 25 roku,
00:42:50 To jest przyczyna.
00:42:54 - Czy to prawda co mówisz?
00:43:18 To mogłoby być
00:43:20 Kocham Szwajcarię.
00:43:29 - Przepraszam.
00:43:31 - Czekaj na mnie, zaraz wrócę.
00:43:54 Dlaczego wyszłaś?
00:43:57 Miałam dosyć tego chłopaka
00:44:02 - Widziałeś tatę i Marianne?
00:44:06 - I nie przeszkadza ci to?
00:44:10 Tak myślisz?
00:44:13 Są wieczory gdy możesz robić
00:44:17 To naprawdę nic takiego.
00:45:01 Panikuję, nie wiem dlaczego.
00:45:51 Niebo jest prawie białe,
00:45:53 Znowu będzie upał.
00:46:31 Proszę.
00:46:32 Która godzina?
00:46:33 Prawie południe.
00:46:35 - Czy ktoś już wstał?
00:46:45 Masz ładne zmarszczki.
00:46:47 Popatrz na siebie.
00:46:51 Nie jestem w stanie wstać.
00:46:54 Miewam złe dni.
00:46:57 Chciałbym taki dzień przespać.
00:47:00 Więc zostań w łóżku.
00:47:06 Wczoraj wieczorem Harry
00:47:09 Zawsze jest miły dla kobiet.
00:47:13 A co z jego córką?
00:47:17 Co masz na myśli?
00:47:20 Nic...
00:47:21 Lubisz ją?
00:47:23 To ty powinieneś odpowiedzieć
00:47:27 Interesująca dziewczyna.
00:47:32 Jeżeli dobrze to rozumiem,
00:47:36 Możesz się wstrzymać.
00:47:53 Pen, kochanie...
00:47:56 Nikogo nie mógłbym kochać,
00:48:01 Masz skórę jak jedwab...
00:48:05 ...i ładnie pachniesz.
00:48:10 Dobrze spałaś?
00:48:11 Niezbyt.
00:48:14 Nic nie szkodzi.
00:48:17 Będziesz miała mnóstwo
00:48:21 ...gdy pewnego dnia
00:48:30 Masz ochotę?
00:48:31 Dziękuję, może później.
00:48:43 Co czytasz?
00:48:47 Dobra książka?
00:48:49 Chyba już to czytałam.
00:48:55 - Mam nadzieje, że się tu nie nudzisz.
00:49:08 Wiesz co mam na myśli?
00:49:11 Z Mediolanu pojedziemy
00:49:16 Co o tym myślisz?
00:49:17 - Wenecja?
00:49:31 Cześć.
00:49:35 Dzień dobry.
00:49:39 - To twoja filiżanka?
00:49:47 - Chcesz trochę?
00:49:51 Dziękuję.
00:49:54 Znów miałeś problem ze wstaniem?
00:49:57 - Bardziej niż kiedykolwiek.
00:50:00 Wiem.
00:50:05 Ponieważ, martwię się o ciebie.
00:50:08 Kiedy ślub?
00:50:12 - Kiedy ślub?
00:50:15 Przecież wiesz, że ożenisz się z nią
00:50:19 Będziecie mieli wspaniałe życie.
00:50:24 Ty powinieneś się z nią ożenić.
00:50:27 Jak na razie,
00:50:29 Teraz interesuje mnie tylko
00:50:33 Ale ty powinieneś się ożenić.
00:50:36 Daj mi spokój.
00:50:37 Jesteś jak niedźwiedź
00:50:40 Tak, wstałem lewą nogą.
00:50:44 Dam ci radę.
00:50:46 Zmień swoje wymagania, nie świat.
00:51:14 Idę na zakupy, nim zamkną sklepy.
00:51:17 Mam iść z tobą?
00:51:18 - Harry, zrobisz coś dla mnie?
00:51:20 Chciałabym się przejechać
00:51:26 Dzień dobry.
00:51:27 Zaraz wracam.
00:51:28 Dobrze wyglądasz.
00:51:34 Ubiorę się.
00:52:00 - Potrzebujesz czegoś?
00:52:08 Idę się ogolić.
00:52:19 Pewnie się tutaj okropnie nudzisz.
00:52:22 Tylko starasz się tego nie okazywać.
00:52:26 - Nauczyciel jest mordercą.
00:52:33 Dobrze.
00:54:56 To bardzo ciężki okres dla niego.
00:54:59 Ta książka wiele dla niego znaczyła.
00:55:02 Był załamany.
00:55:05 - Nie spróbował jeszcze raz?
00:55:07 Nie popełnia się tego samego
00:55:11 Tak, wiem.
00:55:17 Teraz czuje się o wiele lepiej.
00:55:20 Przestał pić ciągle, przez kilka dni.
00:55:22 Zmienił swoje życie, zaczął pracować.
00:55:24 - Podoba mu się to?
00:55:27 Zawsze chciał tego czego nie mógł mieć.
00:55:30 Nie zmienił się pod tym względem.
00:55:36 Zostaniesz z nim?
00:55:38 Jest mi z nim bardzo dobrze.
00:55:41 Bardzo dobrze.
00:55:44 Czuję, że on ciągle
00:55:47 Z kimś innym mogło
00:55:50 Naprawdę.
00:55:53 Naprawdę nienawidziłam
00:55:57 Miałam dość.
00:56:05 Nigdy wcześniej mnie nie odwiedzał.
00:56:09 Moja mama mówiła wszystkim,
00:56:13 A ja w to uwierzyłam.
00:56:16 Nie tęskniłam za nim,
00:56:19 Pewnego dnia przyjechał,
00:56:25 Chce, żebym była z nim wszędzie.
00:56:30 Cieszy się, gdy ludzie uważają,
00:56:33 Bardzo to lubi.
00:56:35 Zaprzecza wtedy i mówi:
00:56:39 Ale jednocześnie ma nadzieję,
00:56:44 I wtedy... doradza mi.
00:56:48 Cały czas chce wiedzieć
00:56:53 Tydzień temu wpadł
00:56:55 ...że zabierze mnie do Włoch.
00:56:58 Nie prosiłam go o nic.
00:57:02 Nie mogłam mu tego powiedzieć.
00:57:06 To było wręcz niemożliwe.
00:57:11 Mówi, że jest znudzony Marianne,...
00:57:15 ...że pozwolił ci ją mieć...
00:57:19 ...ale, że może ją znowu mieć
00:57:26 Mówi też, że nie masz talentu.
00:57:33 On ciebie nie lubi.
00:57:37 On nie lubi nikogo,...
00:57:40 ...ale oczekuje uwielbienia
00:58:05 Więc jedziesz do Mediolanu?
00:58:07 Tak, ale jeszcze nie teraz.
00:58:09 Chciałbym jeszcze z tobą porozmawiać.
00:58:11 - Obiecuję.
00:58:45 Dobry wieczór, Emilie.
00:58:47 - Właśnie wyszli.
00:58:49 Czekałam na panią.
00:58:52 - Tak, to dobrze.
00:58:54 - Możesz, dziękuję Emilie.
00:58:59 - Do zobaczenia jutro.
00:59:02 - Dobry wieczór panu.
00:59:06 - Nie ma nikogo?
00:59:13 - Mogę ci pomóc?
00:59:15 - Zrobimy coś chińskiego.
00:59:18 - Przygotujesz ryż?
00:59:24 Jak zawsze.
01:00:13 Nie rób mi tego.
01:00:15 Nie wstyd ci?
01:00:16 Nigdy.
01:00:21 Nagle ukazujesz się jak...
01:00:25 Jesteś cudowna.
01:00:29 To szkoda, że...
01:00:33 Chcesz coś do picia?
01:00:34 Tak.
01:00:53 Proszę.
01:01:00 - Zapniesz mi sukienkę?
01:01:11 Oszalałeś!
01:01:33 Dobry wieczór.
01:01:35 Gdzie byliście?
01:01:39 Chciałem popływać w morzu...
01:01:40 ...a w drodze powrotnej
01:01:42 Kolacja gotowa.
01:01:43 Do stołu, wszystko gotowe.
01:01:58 Jedz, musisz być głodny.
01:02:00 Dziękuję.
01:02:04 Pływałaś też?
01:02:05 Tak.
01:02:09 Woda była przyjemna?
01:02:11 Bardzo. Trochę wiało.
01:02:14 Myślałam, że nie lubisz pływać.
01:02:17 Lubię morze.
01:02:25 Nie w ten sposób.
01:02:28 Jedeną pałeczkę trzymasz tak...
01:02:31 A drugą wkładasz powyżej
01:02:36 Nigdy tego nie opanuję.
01:03:04 - Sama gotowałaś?
01:03:09 Wszystko było gotowe.
01:03:12 No, nie do końca.
01:03:15 Musisz dodać trochę przypraw.
01:03:18 Trochę pieprzu, szafranu.
01:03:22 Inaczej będzie bez smaku.
01:03:28 Doskonałe.
01:03:31 Żeby ryż był dobry,
01:03:37 Najlepszy jest krótko gotowany.
01:03:41 Uwielbiam chińską kuchnię.
01:03:43 Wszystko jest drobno pokrojone.
01:03:46 ...i jest lekkie.
01:03:54 Uważam,
01:04:00 A te restauracje w Amsterdamie...
01:04:04 ...te indonezyjskie...
01:04:05 ...są świetne.
01:04:08 Pamiętasz?
01:04:37 Nie smakuje ci?
01:04:43 Idę spać.
01:04:48 Dobranoc.
01:04:51 Dobranoc Pen.
01:04:59 Mam nadzieję,
01:05:02 Myślę, że nie.
01:05:05 Po pierwszej kąpieli
01:05:24 Sprawdzę czy czegoś nie potrzebuje
01:05:36 Gdzie pływałeś?
01:05:40 Nie, trochę wyżej.
01:05:43 - Było dużo ludzi?
01:05:49 Mnóstwo komarów dzisiaj.
01:05:52 Tak.
01:06:21 Wybacz mi.
01:06:23 Dąkąd wychodzisz?
01:06:25 Obiecałem Fredowi,
01:06:28 - Wyjeżdżasz?
01:06:30 - Kiedy?
01:06:34 - Powinieneś nas uprzedzić.
01:06:38 - A Penelopa?
01:06:43 Jej matka by mnie zabiła
01:06:47 Wrócę niedługo.
01:06:49 Nie chciałbym
01:06:53 Do zobaczenia rano.
01:07:18 Wiesz, że jesteś całkiem wolny.
01:07:24 - Dlaczego to mówisz?
01:07:29 Nie musisz zostawać ze mną.
01:07:34 - Nie. Tutaj jest mi dobrze.
01:07:39 Możliwe.
01:07:42 Jesteś spod znaku Ryb
01:07:48 Potrzebujesz miłości
01:07:49 Co sugerujesz?
01:07:52 Nic.
01:07:55 Idź do niej, jeśli chcesz.
01:08:05 Ja też wyjeżdżam.
01:08:10 Jutro albo pojutrze.
01:08:12 Nie ma powodu, abym tu został.
01:08:15 Jedziesz do domu?
01:08:16 Tak.
01:08:21 A co ze mną?
01:08:24 Zrobisz co zechcesz.
01:08:32 Czy to z powodu Pen?
01:08:42 Wybacz mi.
01:08:50 Nie martw się o mnie.
01:08:54 Tego się spodziewałam.
01:08:58 Ostatnio czegoś szukałeś.
01:09:01 Złapałeś pierwszą na swojej drodze.
01:09:03 I to córkę Harry'go.
01:09:07 Nie wiesz co mówisz,
01:09:12 Nie wiem co kombinujesz.
01:09:15 Jakie masz plany z tą dziewczyną.
01:09:19 Między nami nic nie ma.
01:09:24 Jedno, co mogę powiedzieć to,...
01:09:33 ...że to co robisz to szaleństwo.
01:09:45 Idę na górę.
01:09:50 Nie gaś, proszę.
01:09:51 - Będziesz spać na dole?
01:09:54 Dobranoc.
01:12:19 Cholera jasna.
01:12:25 Ta cholerna brama.
01:12:29 Gdzie ja do diabła
01:12:36 - We włoszech.
01:12:40 Masz papierosa?
01:12:43 Tam są.
01:13:11 - Jesteś sam?
01:13:17 - Obie śpią?
01:13:21 Gdybym wiedział,
01:13:25 - Wyjeżdżasz jutro?
01:13:30 Znowu pijesz?
01:13:32 - Kiedy zacząłeś?
01:13:37 Świetnie.
01:13:41 Sprawia ci to radość, co?
01:13:45 Niby dlaczego?
01:14:32 Dlaczego nie pójdziesz spać?
01:14:57 O co ci chodzi?
01:14:59 Czekałeś na mnie?
01:15:03 Chcesz coś powiedzieć?
01:15:08 Chcesz porozmawiać o Penelope?
01:15:13 Ty mały marzycielu.
01:15:17 Możeś się pożegnać z Penelope.
01:15:19 Jutro ją zabieram. Koniec.
01:15:23 Po wszystkim.
01:15:27 Dlaczego to mówisz?
01:15:39 Wiesz, że zawsze byłem
01:15:43 Nie mógłbyś mi nic zrobić.
01:15:48 Więc wskoczyłeś na moją córkę.
01:15:52 Łatwy cel.
01:15:56 I teraz jesteś dumny.
01:15:59 - Możesz być.
01:16:10 Pomóż mi!
01:16:14 Pomóż mi wyjść!
01:16:30 Pomóż!
01:16:40 Skończ się wygłupiać.
01:17:05 Przestań być gnojkiem.
01:17:08 Jest mi zimno.
01:17:41 Mam skurcz.
01:17:45 Przestań!
01:17:50 Pomóż mi!
01:18:01 Oszalałeś?
01:18:34 Pomocy!
01:24:24 Nie mogłabym tu już pływać.
01:24:28 Opróżnimy go jutro.
01:24:30 To będzie jeszcze gorsze.
01:24:35 Żadnych wieści od twojej matki?
01:24:37 Nie.
01:24:38 Ale dałaś jej znać?
01:24:41 Musiała czytać o tym
01:24:43 Ale i tak ją to nie wzruszy.
01:24:46 Do widzenia.
01:24:54 Nie mogę go sobie
01:24:56 ...ze zmarszczkami
01:25:02 Niewielu ludzi przyszło na pogrzeb.
01:25:07 Wszyscy są na wakacjach.
01:25:09 Przynajmniej wytwórnia płytowa
01:25:15 To było straszne, widzieć dyrektora
01:25:19 Był z niego taki dumny.
01:25:38 Przygotowałam coś do jedzenia.
01:25:42 Gdyby państwo byli głodni.
01:25:44 Dziękuję, Emilie.
01:26:00 Ciekawe czy jego córka cierpi?
01:26:04 - Jesteś na mnie wściekła?
01:26:08 Ponieważ tak wiele się zmieniło,
01:26:17 Zrobisz cokolwiek zechcesz.
01:26:19 Jutro wyjeżdżam.
01:26:21 Ja też wyjadę.
01:26:24 Zawieziesz ją do domu?
01:26:26 Nie pozwolę jej wracać samej.
01:26:32 Chciałabym wyjechać dziś wieczór,
01:27:03 Proszę mi wybaczyć najście.
01:27:05 Tak, słucham?
01:27:07 Jestem inspektor Leveque
01:27:11 Pan Leroy, prawda?
01:27:19 To jest rutynowe śledztwo.
01:27:22 Sprawdzamy każdy wypadek.
01:27:24 Wiem, że to denerwuje.
01:27:32 Proszę Pani.
01:27:43 Jestem inspektor Leveque.
01:27:45 To tylko formalność.
01:27:48 Policja była tutaj kilka razy.
01:27:50 Tak, wiem.
01:27:52 11 stron, ale bez względu
01:27:55 ...zawsze coś uchodzi ich uwagi.
01:27:59 - Proszę usiąść.
01:28:06 - Jecie państwo lunch?
01:28:09 Nie zabiorę wiele czasu.
01:28:13 Papierosa?
01:28:14 Nie, dziękuję. Wolę swoje.
01:28:20 Przepraszam.
01:28:26 Chodzi oczywiście o śmierć
01:28:30 Według lekarza utonął
01:28:33 Tak.
01:28:37 Czy był dobrym pływakiem?
01:28:40 Tak, bardzo dobrym.
01:28:43 Czy był człowiekiem, który...
01:28:47 ...jak to powiedzieć...
01:28:50 Czy to panna Lannier?
01:28:52 Tak.
01:28:58 Inspektor Leveque z Marsylii.
01:29:01 Proszę przyjąć wyrazy współczucia.
01:29:05 Mam kilka pytań.
01:29:08 - Może pani zostać.
01:29:16 Dziękuję.
01:29:18 Cyz pan Lannier zwykle
01:29:21 Tak, czasami.
01:29:24 Pani znalazła zwłoki,
01:29:29 - Tak, ja.
01:29:33 - A gdzie było jego ubranie?
01:29:38 Proszę posłuchać.
01:29:42 Jasnoniebieskie gabardynowe spodnie,
01:29:46 Poskładane i położone
01:29:49 Jak państwo widzą,
01:29:51 - Czy to się zgadza?
01:29:55 - Widzieliście tego wieczora pana Lannier?
01:30:00 - Rozumiem, że pan też?
01:30:04 Jak był ubrany pan Lannier
01:30:08 Czy miał na sobie...
01:30:10 ...niebieskie spodnie?
01:30:12 Tak.
01:30:13 A niebieską koszulę?
01:30:17 Tak sądzę.
01:30:20 Nie jest pani pewna?
01:30:22 Nie do końca.
01:30:24 A pan?
01:30:26 Nie zwracałem uwagi,
01:30:30 Dobrze, to nieważne.
01:30:35 Tej nocy spał pan w salonie na dole,
01:30:38 Tak, tu jest spokojniej.
01:30:41 - Czy mogę się rozejrzeć?
01:31:01 Kiedy pan Lannier uderzył
01:31:06 ...nic pan nie słyszał?
01:31:11 Pytano nas o to.
01:31:14 Tak, oczywiście wiem,...
01:31:15 ...ale muszę dowiedzieć się
01:31:22 Muszę powiedzieć,
01:31:24 Spójżmy na to...
01:31:26 Wiemy, że pan Lannier
01:31:32 Ale jak?
01:31:34 Gdy pływał, czy tak?
01:31:36 Tak, gdy pływał.
01:31:40 W zegarku?
01:31:50 Czy często pływa pan
01:31:55 Tak.
01:31:58 Pana Lanniera nie był.
01:32:05 To był markowy, złoty zegarek.
01:32:11 Może zapomniał o nim.
01:32:15 To prawda.
01:32:18 Widziano go bardzo pijanego.
01:32:21 Ma pan rację.
01:32:25 No dobrze...
01:32:29 Gdyby się państwu coś przypomniało,
01:32:33 Jaki szczegół?
01:32:35 Nie wiem,
01:32:40 Zostają tutaj państwo?
01:32:43 Chcemy wyjechać jak najszybciej.
01:32:45 Proszę mi wybaczyć, ale...
01:32:46 ...chciałbym prosić o pozostanie
01:32:51 - Jak długo to potrwa?
01:32:54 Panna Lannier może wracać
01:32:59 No dobrze... Do zobaczenia...
01:33:04 Do widzenia.
01:35:01 Cześć Fred.
01:35:03 Tak, u nas w porządku.
01:35:06 Marianne też, powoli.
01:35:09 Dokładnie nie wiem,
01:35:14 Tak, tak.
01:35:18 Nie. Wyprowadzamy się.
01:35:20 W porządku. Cześć.
01:35:26 To Fred.
01:35:31 Może wpadnie po południu.
01:35:37 To znowu on.
01:36:11 - Dzień dobry, panienko.
01:36:14 - Nie wyjechałaś?
01:36:17 Czy dobrze pamiętam,
01:36:20 Nie.
01:36:22 Pan Leroy?
01:36:30 Przepraszam. Muszę porozmawiać
01:36:34 Tak.
01:36:40 Dzień dobry pani.
01:36:45 - Możemy porozmawiać prywatnie?
01:36:49 Nie, tu będzie lepiej.
01:37:09 Jak długo jesteście razem
01:37:13 Ponad dwa lata.
01:37:17 Właśnie się dowiedziałem, że
01:37:21 To oczywiste.
01:37:24 - Myślała pani o całej sprawie?
01:37:28 Ja tak.
01:37:31 Myślałem o tej historii z zegarkiem.
01:37:35 Jest pewien szczegół w raporcie.
01:37:37 Policjant stwierdził, że kieszenie
01:37:42 Zupełnie puste.
01:37:45 Żadnych okuchów tytoniu,
01:37:49 ...nawet plam z potu.
01:37:52 Wszystko było czyste,
01:37:56 Pomimo, że pan Lannier
01:38:01 ...i dużo tańczył.
01:38:03 Rozumie pani, jest prawdopodobne,...
01:38:06 ...że został wepchnięty do basenu.
01:38:09 Następnie jego ubranie ukryto,
01:38:15 Wtedy tak by to wyglądało.
01:38:23 Była pani w bliskich
01:38:27 Znałam go od dawna.
01:38:30 Czy była pani jego kochanką?
01:38:33 Tak...
01:38:35 ...ale to było cztery lata temu.
01:38:37 Czy wszyscy o tym wiedzieli?
01:38:40 ...czy pan Leroy o tym wiedział?
01:38:42 Podejrzewał coś.
01:38:43 Czy pan Lannier próbował się
01:38:46 Raczej nie.
01:38:51 Może to nie ważne.
01:39:13 Witam, panie Leroy.
01:39:17 - Zamyka pan sprawę?
01:39:20 - Znalazł pan coś nowego?
01:39:23 W takim razie, możemy wyjechać?
01:39:25 - Mam nadzieje, że wkrótce.
01:39:28 Może jutro, najpóźniej pojutrze.
01:39:31 - Dam znać. Do widzenia.
01:40:35 Dobry wieczór.
01:40:42 Nie rozmawiamy już ze sobą?
01:40:46 Dlaczego?
01:40:50 Nie rozmawiasz ze mną od rana.
01:40:54 A co mam mówić?
01:40:57 Odkąd nie żyje, myślę tylko o nim.
01:41:01 Ja też.
01:41:07 Obserwuję cię,...
01:41:10 Obserwuję jak jesz,
01:41:17 Jakbym widziała cię pierwszy raz.
01:41:25 Kiedy wyjedziesz, teraz,
01:41:28 Dlaczego myślisz, że się skończyło?
01:41:32 Czy inspektor coś powiedział?
01:41:35 Nie.
01:41:37 Co mówił?
01:41:41 Nic.
01:41:48 Ale wiesz, że ubranie Harry'ego...
01:41:53 ...te, które znaleziono przy basenie...
01:41:56 ...zdaniem inspektora, nie było tym
01:42:01 Dlaczego tak uważa?
01:42:03 Było czyste, bez śladów potu, nic.
01:42:13 A jego koszula...
01:42:14 ...nie była niebieska, była biała.
01:42:18 Pamiętam bardzo dobrze.
01:42:22 On...
01:42:26 ...powiedział,...
01:42:28 ...że Harry mógł zostać
01:42:30 ...i utopiony.
01:42:34 Potem jego rzeczy zostały zamienione.
01:42:40 Powiedział,...
01:42:43 ...że mógł zostać zamordowany.
01:43:06 On uważa,
01:43:13 Rozumiesz?
01:43:16 Nie.
01:43:17 Dlatego tu wrócił.
01:43:20 Szuka dowodów.
01:43:28 Jakich dowodów?
01:43:33 Cóż...
01:43:36 Może po prostu...
01:43:39 ...brudnego ubrania,
01:43:48 Znalazłaś je?
01:44:03 Dobry wieczór.
01:44:06 Nie przeszkadzamy?
01:44:08 Dobry wieczór. Siadajcie.
01:44:12 - Cokolwiek masz.
01:44:18 Czytaliście wczorajszy artykuł?
01:44:24 Napisali jego nazwisko przez
01:44:27 Zamieścili marne zdjęcie.
01:44:31 Ale to on.
01:44:38 - Co piszą?
01:44:42 Gdzie jest Penelope?
01:44:45 Na zewnątrz albo u siebie.
01:44:49 Zostaje z wami?
01:44:51 Nie, wraca do swojej matki.
01:44:52 A wasze wakacje?
01:44:54 Wracamy oczywiście do domu.
01:46:22 Dziękuję.
01:46:34 Znalazłaś ubranie?
01:46:42 Byliśmy tam.
01:46:45 On był pijany.
01:46:50 W pewnym momencie wpadł...
01:46:54 Wtedy, nie wiem co się
01:46:58 Oszalałem.
01:47:02 Chodź. Nie stój tutaj.
01:47:09 Powiedz mi.
01:47:12 Nic więcej się nie wydarzyło.
01:47:15 Nie pozwoliłem mu wyjść z wody.
01:47:40 Powinieneś mi powiedzieć.
01:47:45 Co teraz zrobimy?
01:48:10 Penelope musi wyjechać.
01:48:18 Powiedz jej to delikatnie.
01:48:23 Obiecaj jej,
01:48:26 Nie proszę cię ze względu
01:48:30 Tylko ze względu na nią.
01:48:37 Uspokój się.
01:48:52 Ubranie Harry'go...
01:48:55 Gdzie je włożyłeś?
01:49:03 Myślałem, że...
01:49:08 W piwnicy, pod drewnem.
01:50:20 Nie wierzę w to co mówił.
01:50:44 Mogę o coś zapytać?
01:50:46 Tak?
01:50:49 Jak zginął mój tata?
01:50:53 Utonął.
01:50:56 To naprawdę był wypadek.
01:51:04 Do widzenia, Pen.
01:51:05 Do widzenia.
01:51:20 Nie mam powodu
01:51:24 Mam nadzieję,
01:51:30 Mam pewne informacje
01:51:34 Próbował kiedyś
01:51:37 Nie wiedziałam o tym.
01:51:40 Myślała pani o tym,
01:51:43 Tak.
01:51:44 - I co?
01:51:53 Ta sprawa nie zostanie
01:51:59 Zamknięte akta można znów otworzyć.
01:52:02 Gdyby kiedyś żałowałaby
01:52:05 Nie.
01:52:06 Proszę nie mówić nie.
01:52:11 Może pani dzwonić do mnie
01:52:15 Do widzenia inspektorze.
01:52:16 Do widzenia,
01:53:04 - Gdzie twoje bagaże?
01:53:07 Co?
01:53:09 Nie martw się.
01:53:14 Co masz na myśli?
01:53:16 Nie wyjeżdżasz?
01:53:18 Pojadę pociągiem.
01:53:23 Odejdź!
01:53:31 Co mam zrobić z resztą jedzenia?
01:53:32 Zabierz je.
01:53:34 Dziękuje pani.
01:53:40 A ty, pośpiesz się.
01:53:45 Ponieważ...
01:53:47 Nie wiem dokładnie.
01:53:51 Czuję, że w ogóle ciebie nie znam.
01:53:55 Nie mogę tego dłużej znieść.
01:53:56 Marianne, wyjedźmy razem.
01:54:01 Nie.
01:54:17 Chcę zamówić taksówkę.
01:54:21 Proszę taksówkę do St...
01:55:33 Tłumaczenie z angielskiego: OVBHazy
01:55:37 Napisy: OVBHazy
01:55:40 ovbhazy@yahoo.co.uk