Planet Terror

pl
00:00:07 tłumaczenie gościnne:
00:00:10 KinoMania SubGroup
00:00:13 Brakujące kwestie:
00:00:17 Resynchro: em
00:00:22 /WKRÓTCE W KINACH
00:00:36 /Nazywają go Machete.
00:00:38 /Biorę 70$ za dzień...
00:00:41 /100 za strzał...
00:00:44 Wskakuj.
00:00:45 125 za czystą robotę.
00:00:48 Drobnostka.
00:00:49 Zabiłeś już kogoś kiedyś?
00:00:52 /Jak wiesz, nielegalni obcokrajowcy,
00:00:55 /są deportowani z kraju
00:00:58 /dla dobra naszego ludu.
00:01:00 Nasz nowy senator musi zginąć.
00:01:03 Zapłacę ci za to
00:01:07 w gotówce.
00:01:08 /Dostał ofertę,
00:01:12 /Jestem najdroższy,
00:01:15 /bo jestem najlepszy.
00:01:24 /Wrobiony, wystawiony do wiatru...
00:01:27 /i zostawiony na pewną śmierć.
00:01:29 /Złożyłem przysięgę życia w pokoju,
00:01:31 a teraz chcesz,
00:01:34 Tak, bracie...
00:01:37 to znaczy, Ojcze.
00:01:39 Zobaczę, co da się zrobić.
00:01:48 /Zna już wynik.
00:01:52 Gdzie jest moja żona i córka?
00:01:54 /Ma kobiety.
00:01:56 /Wrócił!
00:01:57 MACHETE!
00:02:00 /I zabija złych gości.
00:02:03 /O, cholera.
00:02:06 Wiedziałeś,
00:02:08 jest cholernym agentem?!
00:02:11 /Ale wkrótce zdają sobie sprawę...
00:02:13 On po nas idzie.
00:02:16 /...że zadarli
00:02:22 /Akcja.
00:02:25 /Napięcie.
00:02:29 /Emocje.
00:02:30 Ojcze, proszę.
00:02:32 Bóg jest litościwy,
00:02:36 /Jeżeli chcesz wynająć Machete
00:02:40 /upewnij się,
00:02:50 /MACHETE
00:02:52 /Kategoria wiekowa X.
00:02:56 /Twoi przyjaciele
00:03:01 PODAJEMY DO TWOJEJ WIADOMOŚCI...
00:03:05 FILM, KTÓRY OBEJRZYSZ JEST...
00:03:09 ZAKAZANY DLA WIDZÓW PONIŻEJ 18 LAT
00:03:24 PRZEDSTAWIAMY
00:06:28 Byłaś śliczna.
00:06:29 Cholera, dziewczyny!
00:06:31 Chcecie to robić?
00:06:35 Gorące laski.
00:06:41 Cherry, słonko...
00:06:44 nie możesz się tam mazać.
00:06:46 Wiesz na czym polega taniec go-go?
00:06:48 Bezużyteczny talent numer dwanaście?
00:06:50 Nie, to radosny taniec.
00:06:52 Wychodzisz i tańczysz.
00:06:54 To go-go,
00:06:57 Rezygnuję.
00:06:58 Mówisz tak raz na tydzień.
00:07:00 Tym razem mówię prawdę.
00:07:02 Potrzebuję dramatycznej zmiany
00:07:07 Zawsze mówiłem,
00:07:08 Jak ten Chris Rock...
00:07:11 ale jeżeli nie przestaniesz płakać,
00:07:12 będę musiał zwolnić twój tyłek,
00:07:14 a tego nie chcę,
00:07:16 "Każda dziewczyna wychodząca wcześniej,
00:07:18 musi wymeldować się z palcem
00:07:19 i odebrać odprawę pożegnalną".
00:07:23 Oto mój palec.
00:07:28 A to moja odprawa pożegnalna.
00:07:31 GO GO GO u SKIPA
00:07:54 Kutas. Kurwa!
00:08:06 Gnoje!
00:08:18 BAZA WOJSKOWA
00:08:27 Dalej, chłopcy.
00:08:36 Chodźcie.
00:08:39 Chłopaki znają się
00:08:44 Proszę poczekać tutaj, poruczniku.
00:08:46 Ja się tym zajmę.
00:08:51 Cześć, Abby.
00:08:55 Widzę, że miałeś tu małe kłopoty?
00:08:59 Zechciałbyś mi powiedzieć,
00:09:01 Cóż... Uciekły.
00:09:04 Wszystkie trzy?
00:09:06 Tak...
00:09:08 Nie wiem...
00:09:09 Nie wiem, jak to zrobiły.
00:09:11 Wybacz, Romy,
00:09:15 Znasz zasady.
00:09:17 Czekaj.
00:09:18 Nie ma mnie, przysięgam.
00:09:20 Abby, już mnie nigdy nie zobaczysz.
00:09:22 Nie tak szybko.
00:09:29 Chcę twoje jaja.
00:09:39 Jestem do nich przywiązany.
00:09:41 Kochaniutki,
00:09:43 ja byłem przywiązany
00:09:45 Teraz wyruszyły w noc
00:09:49 Nie możesz tego zrobić.
00:09:54 Co z wami, kurwa?!
00:09:56 Puszczaj, skubańcu!
00:09:58 Sukinsyn!
00:10:00 Nie potrzebujesz Abby'ego!
00:10:01 Jest ich więcej.
00:10:02 Jest ich więcej,
00:10:04 Kurwa!
00:10:07 Puszczajcie mnie, sukinsyny.
00:10:09 Nie, nie!
00:10:21 Proszę to podnieść.
00:10:56 Gdzie jest to gówno?
00:10:59 Gówno jest tutaj.
00:11:01 Umowa jest ciągle ważna.
00:11:05 Nie, nie jest.
00:11:08 Zawiodłem się na tobie.
00:11:11 Teraz chcę wszystko.
00:11:37 Chyba chwyciłem cię
00:11:39 Bo tak zrobiłeś.
00:11:41 A więc...
00:11:44 Zapytam jeszcze raz...
00:11:48 Gdzie jest...
00:11:50 to...
00:11:52 gówno?
00:11:54 Wszędzie.
00:12:36 Ale jajca.
00:13:18 Odsuń to coś od moich pomp!
00:13:21 Przegrzał mi się!
00:13:24 Muszę dostać się do miasta.
00:13:29 Zgubiłam zakrętkę do chłodnicy.
00:13:32 Woda wycieka, kiedy się przegrzewa.
00:13:37 Nie ma ciśnienia.
00:13:42 Wszystko w porządku?
00:13:43 Jestem Cherry.
00:13:46 Możesz usiąść gdzie chcesz,
00:13:51 Masz, weź to ze sobą.
00:13:52 Oto i wasza dobra woda źródlana.
00:13:55 Nie jest taka dobra,
00:13:57 Czerpię ją stamtąd, z tamy.
00:14:00 Dzięki,
00:14:02 J.T.
00:14:03 Dziś mam otwarte.
00:14:05 Najlepszy czynny całą dobę
00:14:07 Muszę się zbierać.
00:14:08 Ratujesz jakieś życia?
00:14:11 Skąd wiedziałeś?
00:14:22 To dopiero pieczeń.
00:14:41 Odsłoń zasłony.
00:14:45 Wpuść tu trochę światła.
00:14:52 Piękna noc.
00:14:54 Kawa.
00:15:00 Cholera.
00:15:04 Nie mogłam się wyrwać
00:15:06 Ale będziesz musiała zostać
00:15:10 Moja przyjaciółka przyjedzie
00:15:13 /Zjem twój mózg
00:15:15 Co ci mówiłam?
00:15:18 - Nie mówiłam ci tego?
00:15:24 Pod jego łóżkiem
00:15:25 /Temat: Pilne.
00:15:27 Daj ją Tony'emu, gdy moja przyjaciółka
00:15:30 /Skarbie, on chyba wie...
00:15:35 Będzie oglądał telewizję.
00:15:38 Ale musisz tu być
00:15:42 Dziękuję.
00:15:48 Gdzie masz zęba?
00:15:50 Wypadł.
00:15:53 Odmówisz modlitwę
00:15:56 Żadnych umarlaków dziś
00:15:59 Żadnych umarlaków dziś
00:16:02 Amen.
00:16:07 Z kim rozmawiałaś?
00:16:08 Z opiekunką.
00:16:11 Jest w drodze.
00:16:17 - Wierzysz jej?
00:16:20 Ja też nie.
00:16:41 Pierdolona masakra.
00:16:53 ZŁOMOWISKO WRAY'A
00:17:12 - Cześć.
00:17:14 - Jak leci, J.T.?
00:17:17 - Jeszcze otwarte, jak widzę.
00:17:21 Kawę
00:17:25 Dziś za darmo.
00:17:27 Dziś...
00:17:28 mamy wyjątkową noc.
00:17:31 Co jest w niej takiego wyjątkowego?
00:17:33 Działam już 25 lat.
00:17:44 Powinieneś zrobić imprezkę.
00:17:45 Zrobiłem. Widzisz balony?
00:17:47 Jesteś dzisiaj moim drugim klientem.
00:17:50 Kto był pierwszym?
00:17:52 Siedzi tam.
00:17:59 Musi być przejazdem.
00:18:01 Jadają tu tylko nieznajomi.
00:18:04 Ja wciąż tu jadam, J.T.
00:18:06 Na pewno.
00:18:08 Tak na marginesie,
00:18:19 Cześć, Palomita.
00:18:23 Nikt mnie już tak nie nazywa.
00:18:26 Niby czemu?
00:18:30 Bo to imię,
00:18:36 Więc...
00:18:37 zostałaś tą lekarką?
00:18:42 Nie.
00:18:46 Byłem pewien, że zostaniesz.
00:18:50 Tyle o tym mówiłaś.
00:18:51 To jest problem z marzeniami,
00:18:52 że tylko się o nich mówi,
00:18:55 To moja kurtka.
00:18:59 Szukałem jej przez dwa tygodnie.
00:19:00 Tak, a jak długo szukałeś mnie?
00:19:02 Ta kurtka była moją własnością,
00:19:06 Czym...
00:19:08 Czym się teraz zajmujesz?
00:19:11 Chciałabym być komikiem.
00:19:16 Naprawdę?
00:19:20 Nie jesteś zabawna.
00:19:22 To właśnie chciałam
00:19:25 ale oni mówią, że histeryczką.
00:19:28 Ale nie jesteś.
00:19:30 Świetnie. Po prostu cudownie,
00:19:31 bo uwierzyłam wszystkim
00:19:34 Co ja teraz zrobię?
00:19:35 Tak.
00:19:39 Jest różnica między
00:19:43 a byciem kutasem.
00:19:45 Tak, cóż...
00:19:47 fajnie było cię zobaczyć.
00:19:50 A...
00:19:52 jak cię teraz nazywają?
00:19:54 To na wypadek, gdybym chciał
00:19:56 Cherry.
00:19:58 Cherry Darling.
00:20:02 Brzmi jak imię striptizerki.
00:20:03 Nie, to brzmi
00:20:06 To duża różnica.
00:20:07 Jasne.
00:20:10 Cóż...
00:20:12 dla mnie zawsze będziesz Palomitą.
00:20:26 Potrzebuję podwózki.
00:20:32 Co ty na to, El Wray?
00:20:37 Podwiozę cię.
00:20:47 Cześć, Bill.
00:20:48 - To znaczy "do zobaczenia później"?
00:20:53 Cześć, co słychać doktorku?
00:20:56 Masz całkiem niezłą panią.
00:20:58 Wygląda, jakby mogła wyssać
00:21:01 Żartuję.
00:21:03 - Spójrz na to gówno.
00:21:05 Ugryzienie.
00:21:07 Ugryzienie?
00:21:10 I tak byś mi nie uwierzył.
00:21:13 Trzeba to odkazić
00:21:18 Nie zaszyjesz tego?
00:21:20 W normalnej sytuacji
00:21:22 Nawet zrobiłbym coś,
00:21:25 Problem w tym,
00:21:27 O, cholera.
00:21:29 Jak jeszcze pracowałem
00:21:31 przywieźli gościa z Iraku,
00:21:34 Chroniczna herpeswirusowa rana.
00:21:36 Gdy sika, mocz wylatuje
00:21:38 Coś jak fontanna.
00:21:40 O, Jezu.
00:21:41 Jak się to leczy?
00:21:44 Pieprzyć to,
00:21:47 Ciesz się, nie uwierzyłbyś,
00:21:49 Bóg mi świadkiem,
00:21:51 które przywiózł mój kumpel
00:21:53 To niesamowite,
00:21:55 Gaz musztardowy,
00:21:56 Właściwie mam je jeszcze w lodówce.
00:21:59 Myślisz, że to gzy?
00:22:01 Może być chroniczne, wirusowe,
00:22:04 To wygląda jak skaza moczanowa.
00:22:07 Temperatura ponad 40 stopni.
00:22:09 - To źle?
00:22:11 42 stopnie, to byłoby źle.
00:22:12 Miałbyś napad, ześwirowałbyś
00:22:16 i prawdopodobnie byś umarł.
00:22:19 Powiedz aaaa...
00:22:20 - Aaaa...
00:22:22 Nieźle.
00:22:24 Czarny owrzodzony język.
00:22:25 Wszystkie wrzody
00:22:34 Co ty robisz?
00:22:37 Zamknij się, Joe.
00:22:49 Kochanie, weź igły.
00:22:53 Zaraz będę.
00:22:55 /W tej chwili.
00:22:58 Dupek.
00:23:13 Rozprzestrzenia się.
00:23:15 Jasna cholera.
00:23:16 - Kiedy zostałeś ugryziony?
00:23:18 Widzisz?
00:23:20 Jest to zaawansowane stadium gangreny
00:23:23 - I to tutaj...
00:23:25 ...oznacza to, że tkanka puchnie
00:23:28 Mówisz, że to coś
00:23:31 - Tak, jakąś godzinę temu.
00:23:33 to głęboka rana szarpana
00:23:35 oraz bakteryjnym,
00:23:37 przy przyspieszonym
00:23:40 oznacza to, że masz tą ranę
00:23:44 Minimum 14 dni.
00:23:46 Czy to możliwe?
00:23:47 14 dni? Niemożliwe. Znaczy się...
00:23:50 Który dzisiaj?
00:23:53 Środa,
00:23:54 15...
00:23:58 kwietnia.
00:23:59 Do diabła. Nie możecie, po prostu
00:24:03 Będziemy musieli amputować rękę, Joe.
00:24:04 Amputować rękę,
00:24:06 To coś przeniesie się
00:24:08 A jeżeli nie odetniemy ręki teraz,
00:24:10 a jej chyba nie będziemy
00:24:12 Nie powinien tego obejrzeć
00:24:14 Cześć, Joe.
00:24:17 Podam ci zaraz bardzo silny
00:24:20 abyś nie czuł niczego
00:24:22 To...
00:24:24 są moi przyjaciele.
00:24:25 Mój żółty przyjaciel...
00:24:28 jest tylko po to,
00:24:31 Mojego niebieskiego przyjaciela...
00:24:34 ledwo poczujesz.
00:24:35 To znaczy, że mój żółty przyjaciel
00:24:39 Widzisz jak szybko
00:24:43 A po moim czerwonym przyjacielu...
00:24:45 ..już mnie nigdy nie zobaczysz.
00:24:47 ..nie zobaczysz, nie zobaczysz.
00:24:55 Każdy reaguje inaczej.
00:25:02 Co tym razem?
00:25:03 /Dla oddanej swojej sprawie Dzikiej Julii.
00:25:05 /Ku jej pamięci...
00:25:10 BRAK ZASIĘGU
00:25:19 To nie chłodnica.
00:25:21 BAZA WOJSKOWA
00:25:22 Szlag by to!
00:25:42 W porządku.
00:25:44 Pieprzona rzecz.
00:25:45 Co za szajs.
00:25:49 Cholerna latarka!
00:26:01 Stój!
00:26:02 Stój! Draniu!
00:26:04 Drań!
00:26:15 Dzięki Bogu.
00:26:18 Stój!
00:26:19 Stój!
00:26:22 /Zjeżdżaj z drogi, suko!
00:26:35 Stój.
00:26:38 Zatrzymaj się!
00:26:39 Proszę!
00:26:43 Nie! Nie!
00:27:01 Co to, do cholery, było?
00:27:04 Jacyś ludzie usuwający padlinę.
00:27:06 Że niby jakiś pancernik?
00:27:09 Jeleń.
00:27:11 Jest ich tutaj dużo.
00:27:14 Czytałem statystyki,
00:27:16 że spożycie dziczyzny w ciągu
00:27:21 w tym 60% z zabitych na drogach.
00:27:25 Ludzie jedzą padlinę?
00:27:26 Jeżeli jedziesz autostradą 110 km/h
00:27:28 i jeleń wyskoczy ci przed maskę,
00:27:30 a ty mrugniesz, zahamujesz
00:27:33 to właśnie się zabiłaś.
00:27:35 Więc co trzeba zrobić?
00:27:36 Trzeba w niego trzasnąć.
00:27:38 Właśnie tak.
00:27:40 Żeby odleciał od ciebie.
00:27:41 To niedopuszczalne.
00:27:43 Nie do końca.
00:27:45 To czysty przypadek: ty albo on.
00:27:48 Albo ona.
00:27:51 O, kurwa!
00:28:08 Cherry?
00:28:11 Mówiłeś, że jak się zobaczy jelenia,
00:28:14 To nie był jeleń.
00:28:17 Cherry! Cherry! Nie!
00:28:52 Palomita.
00:28:57 - Nie pozwól jej umrzeć, Block.
00:28:59 Wypadek samochodowy.
00:29:01 być może uraz kręgosłupa...
00:29:04 i urwana kończyna.
00:29:06 Gdzie jest noga?
00:29:08 Zaatakowało ją trzech świrów.
00:29:10 Strzelałem do nich.
00:29:13 Nigdy nie pudłuję.
00:29:19 Zabrali nogę ze sobą.
00:29:31 Musisz z nami pójść, Wray,
00:29:34 On musi ją wpisać.
00:29:35 Że co?
00:29:36 Przyprowadził ją,
00:29:38 Wypełni to po naszej rozmowie.
00:29:43 Dobrze.
00:29:45 Dobrze! Kurwa!
00:29:47 Cześć, Block.
00:29:48 Chcesz przy tym być?
00:29:51 Chcesz odciąć rękę
00:29:53 Nie, ty to zrób.
00:29:57 Jak chcesz.
00:30:00 Po co był ci potrzebny
00:30:03 Po nic.
00:30:04 Myślałem, że wybiorę się na polowanie,
00:30:07 No coś ty, Wray.
00:30:08 Wiesz przecież, że miałeś
00:30:11 Nie mogę nawet polować?
00:30:13 Nawet polować.
00:30:15 Nie z twoją przeszłością.
00:30:17 Nadstawiam za ciebie karku.
00:30:20 Wsadzam głowę prosto pod topur.
00:30:22 A ty w swoim gruchocie,
00:30:26 Nogi, która zaginęła.
00:30:28 I mówisz tu przed wszystkimi,
00:30:30 że ktoś ją chapnął?
00:30:32 A ty do nich strzelałeś,
00:30:33 z broni,
00:30:35 A oni uciekli?
00:30:37 A jeśi znajdę nogę?
00:30:39 Więc jak, wiesz, gdzie ona jest?
00:30:41 Powiesz nam, gdzie ona jest,
00:30:44 Możemy dokończyć tę rozmowę
00:30:46 Też tak pomyślałem.
00:30:52 Wiem, że postawienie takiego znaku,
00:30:55 "Najlepszy grill w Texasie..."
00:30:57 "Tymczasowo."
00:31:01 Ale, cholera...
00:31:02 komu się będzie chciało
00:31:07 O, tak. Nadchodzą wielkie zawody.
00:31:12 Pracuję nad wspaniałą przyprawą.
00:31:15 Tak.
00:31:17 Dzięki niej będę w telewizji.
00:31:21 Przywróć to z powrotem na mapę,
00:31:23 Pogadamy później.
00:31:36 Ma ktoś ochotę na potrawę z grilla
00:31:46 Jesteś od Dinky'ego, nie?
00:31:48 Powiedz temu skurwielowi,
00:31:50 że jeśli myśli o zdobyciu moich przepisów,
00:31:53 to czego na niego odpowiedź z dwiema rurkami.
00:31:59 Cholera, to było dobre.
00:32:06 /Doktorze Block,
00:32:08 trzy świeże ciała, wjeżdżamy z nimi.
00:32:11 Chryste, żartujesz sobie?
00:32:12 /Wypadek samochodowy na autostradzie 18.
00:32:14 Niezidentyfikowani?
00:32:15 Niech Andy ich odbierze.
00:32:17 Właśnie przyjmuje dwóch kolejny
00:32:20 Pieprzone noce środowe.
00:32:24 To niehigieniczne,
00:32:25 Nie, jeśli tylko ja to używam.
00:32:27 Pomaga mi się kontrolować.
00:32:30 Jeżeli nie będziesz spokojny,
00:32:32 Kurwa!
00:32:33 Możesz się nieźle przeciąć.
00:32:35 Wtedy będę wiedział,
00:32:43 A co powiesz teraz,
00:32:47 Niech ktoś zawoła moją żonę.
00:33:07 DC-2?
00:33:12 Tak.
00:33:15 Co z przeciwdziałaniem
00:33:20 Tak.
00:33:24 Dobra. Mam to.
00:33:28 Chłopcy. Wymiękam.
00:33:30 Spadam do domu.
00:33:33 Dobra.
00:33:36 Cześć, Wray.
00:33:37 Znowu jakieś kłopoty?
00:33:39 Właśnie przechodzą, mam nadzieję.
00:33:41 Cóż, ja też.
00:33:42 Co z żoną, Earl?
00:33:46 Z nią też nie najlepiej..
00:33:48 Dzięki, że pytasz.
00:33:50 Sama to sobie robi.
00:33:52 Paląc te cholerne papierosy.
00:33:54 Paczka dziennie przez 40 lat.
00:33:57 No tak i nic nie chce z tym zrobić.
00:34:00 I wiele na tym traci.
00:34:04 Ty nie palisz, Wray?
00:34:07 Nie.
00:34:09 To, zapewne, dobrze.
00:34:13 Do zobaczyska.
00:34:17 Zaczniesz, mówiąc mi...
00:34:19 od kiedy zacząłeś nosić tę broń.
00:34:22 I będziemy posuwać się dalej
00:34:24 do momentu, w którym wpadła ci w oko,
00:35:09 Dobrze.
00:35:11 Dobrze.
00:35:22 Sheriff Hague.
00:35:23 /Tu J.T., szeryfie.
00:35:25 J.T., jak tam grill bar?
00:35:28 Od kiedy jakiś dupiaty właściciel
00:35:31 Bardzo przykro mi to słyszeć.
00:35:33 Chciałbym móc ci jakoś pomóc.
00:35:36 Nie dzwonię teraz do brata,
00:35:38 Słucham cię.
00:35:40 /Jeszcze nie mam problemu.
00:35:43 Mam tu dwóch delikwentów,
00:35:45 Nic nie kupują,
00:35:49 Nieważne, już idą.
00:35:51 Gotujesz wołowinę
00:35:54 Nie pamiętam,
00:35:57 Dasz mi ten przepis,
00:36:00 /Bracie, żaden Teksańczyk nie odda
00:36:02 Takie są fakty.
00:36:04 /Mogę krwawić jak świnia w rzeźni,
00:36:07 /Mogę umierać w twoich ramionach,
00:36:09 Jeszcze zobaczymy.
00:36:15 Gapicie się?
00:36:17 Czy zamierzacie coś zjeść?
00:36:27 Wołałeś mnie?
00:36:28 Chciałem, żebyś to zobaczyła.
00:36:32 Wygląda na bezmózga.
00:36:34 Co to znaczy?
00:36:35 Że nie ma mózgu.
00:36:37 Precyzyjnie wydłubany z czaszki.
00:36:40 Wiem, co to jest,
00:36:41 Nie mów mi.
00:36:45 Tak myślisz?
00:36:46 Jasne.
00:36:47 Dziękuję, to wszystko.
00:37:02 Wiedziałaś, że wróciła do miasta?
00:37:06 Nie.
00:37:09 Nie wiedziałam.
00:37:15 Co się jej stało?
00:37:18 Nie wiem, skarbie.
00:37:25 Myślałem, że przestałyście się widywać?
00:37:30 Bo przestałyśmy.
00:37:32 Teraz tak,
00:37:36 To znaczy...
00:37:43 Ja...
00:37:44 nie rozmawiałam
00:37:50 Ale pisałyście do siebie.
00:37:56 Od czasu do czasu,
00:37:58 ale to nic.
00:38:00 Co ty robisz!?
00:38:02 Pokaż mi twoje
00:38:06 - Nie masz prawa.
00:38:09 Nie mam prawa?
00:38:15 Pokaż mi je.
00:38:17 Pokaż mi je.
00:38:18 Nie.
00:38:22 To tylko po to,
00:38:27 Pokaż mi je.
00:38:29 Nie, proszę.
00:38:31 Pokaż mi je!
00:38:38 Popatrzmy teraz, jak szybko
00:38:51 Całkiem szybko.
00:38:56 Cóż ja mogę wiedzieć,
00:38:59 Dokładnie to...
00:39:01 że jesteś zdradliwą, kłamliwą,
00:39:06 szmatą.
00:39:08 Nie chciałam cię zranić.
00:39:10 Ale to zrobiłaś.
00:39:13 Bill...
00:39:14 jesteś szalony.
00:39:19 Bałam się tego,
00:39:22 co możesz zrobić mnie,
00:39:24 naszemu synowi.
00:39:27 Jestem matką twojego syna!
00:39:30 /X
00:39:34 Po tym,
00:39:37 już cię więcej nie zobaczę.
00:39:53 Doktorze?
00:39:55 Czego?
00:39:56 Musisz to zobaczyć.
00:39:59 Zaraz będę.
00:40:11 Gdzie, do cholery, są ciała?
00:40:13 To właśnie chcieliśmy ci pokazać.
00:40:15 Zniknęły.
00:40:17 Chyba nie wstały
00:40:19 /X
00:40:25 Zamknij, kurwa, mordę.
00:40:27 Niech ktoś się zajmie tym podejrzanym,
00:40:30 Co się dzieje, do cholery?
00:40:31 Rozrabiał u Skipa, więc go skułem,
00:40:34 a sukinsyn odgryzł mi
00:40:38 Przestań świrować,
00:40:40 Nie przesadzam używając
00:40:43 Odgryzł mi mojego palca!
00:40:45 Kurwa mać!
00:40:47 Idźcie i go znajdźcie,
00:40:48 bo sam to zrobię
00:40:50 Carlos, idź po niego.
00:40:53 Wray, zostań tutaj.
00:41:16 Jesteś pewien, że tam jest?
00:41:19 Był...
00:41:20 Skurwysyn.
00:41:54 Nie ma go.
00:41:56 Rozwalił szybę.
00:41:57 Gdzie jest mój palec?
00:41:59 Znalazłem twoją obrączkę.
00:42:01 Czy to może być ten sam gość,
00:42:04 Nie przyjrzałem się mojemu.
00:42:10 To ten?
00:43:03 Wray?
00:43:16 Kurwa.
00:43:21 Ty skurwielu!
00:43:53 - Nie, nie dotykaj go!
00:43:56 Jest zainfekowany.
00:43:57 Czym?
00:43:58 Wszystkim.
00:44:00 Wray!
00:44:09 Gdzie ty się niby,
00:44:11 Jadę po Cherry.
00:44:13 Dobrze, ale pojedziemy
00:44:21 Jadę z tobą.
00:44:24 Nie wykonuj gwałtownych ruchów!
00:44:38 Infekcje wirusowe.
00:44:40 Napływają bez przerwy.
00:44:43 Jakaś szybko rozwijająca
00:44:46 Bardzo zaraźliwa.
00:44:48 Co o tym myślisz?
00:44:50 Myślę o przetrwaniu.
00:44:53 Tak, wynośmy się stąd.
00:44:56 Najpierw pójdę po żonę.
00:46:03 Kocham cię, skarbie.
00:46:05 No, króliczku.
00:46:07 No dalej.
00:46:08 Otwórz buzię.
00:46:10 Musisz być silna,
00:46:12 Nie chcemy przecież,
00:46:14 Cholera.
00:46:18 Ramona.
00:46:20 Pierdzisz jak cholerny muł.
00:46:23 Cholera!
00:46:24 /Nie chcę ci tego robić, Earl,
00:46:26 /ale potrzebujemy
00:46:28 /Gówno rypnęło w wentylator!
00:46:30 Weź broń i amunicję!
00:46:33 Spotkamy się u mojego brata!
00:46:35 Rozumiem, będę tam.
00:46:38 Musisz jeść szybko, kochanie.
00:46:40 No dalej.
00:46:43 Ramona.
00:46:47 Ramona.
00:47:28 O Boże.
00:48:24 Co się, do cholery, dzieje?
00:48:29 Dasz mi broń?
00:48:30 Żartujesz sobie, kurwa?
00:48:52 Kurwa.
00:48:56 O ja pierdolę!
00:48:58 Niech to szlag!
00:49:00 Złatwmy to gówno, chłopcy!
00:49:06 Debil.
00:49:09 Ta.
00:49:10 Nie dzisiaj! Nie dzisiaj!
00:49:12 Pieprzone noce środowe.
00:50:11 Palomita?
00:50:16 Wstawaj, wychodzimy stąd.
00:50:18 Nie mogę chodzić.
00:50:19 Co z tego?
00:50:21 Wstawaj!
00:50:24 Skurwysynu,
00:50:26 spójrz na mnie!
00:50:28 Spójrz na mnie.
00:50:31 Chciałam być komikiem.
00:50:33 Kto się będzie teraz śmiał?
00:50:35 Kawały o kalekach
00:50:36 Chodźmy.
00:50:38 To nie jest śmieszne.
00:50:39 Przestaniesz płakać,
00:50:41 kurwa, mlekiem?
00:50:42 Nie mam nogi!
00:50:53 Teraz masz.
00:50:59 Mógłbyś mnie ponieść, Wray?
00:51:02 Nigdy tego nie chciałaś!
00:51:04 Więc po co zaczynać teraz?
00:51:18 To zajebiście niedorzeczne.
00:51:25 Szeryf pojechał już chyba do J.T.
00:51:27 Wskakuj!
00:51:34 Cholera, poczekaj na mnie.
00:51:47 Przytrzasnęłam się drzwiami.
00:51:49 - To tylko drewno.
00:51:51 Zostaw to!
00:51:53 Dlaczego to
00:51:54 Nie wiem. Zrób coś dla mnie...
00:51:57 bądź silna.
00:52:00 Bądź?
00:52:03 Tak, skarbie, bądź.
00:52:07 Dobra, ja mam na imię Electra.
00:52:09 Posłuchaj mnie, kurwa.
00:52:10 Nazywam się Electra.
00:52:14 Jest bardzo...
00:52:17 Nie.
00:52:18 włochaty.
00:52:20 Ona jedzie z Lia, Ja z El.
00:52:22 Czy coś ci to, kurwa, mówi?
00:52:27 /Możesz do mnie dzwonić, cokolwiek chcesz,
00:52:37 Słuchaj dziewczynko.
00:52:39 - Powiedziałaś 10:00!
00:52:41 Nie możemy opiekować się
00:52:43 Twoja przyjaciółka się nie pojawiła,
00:52:45 Właśnie.
00:52:47 Więc się nimi zajmijcie.
00:52:55 Tony! Wychodzimy!
00:52:59 Czekaj, moja tarantula.
00:53:00 Zapomnij o niej,
00:53:02 Mój żółw.
00:53:04 I mój skorpion.
00:53:05 Nie jesteśmy ośmiornicami,
00:53:09 Ośmiornica.
00:53:10 Chodź już, idziemy.
00:53:19 Tony, co ci powiedziałam?
00:53:20 Nie możesz zabrać ich wszystkich.
00:53:23 Nic nie szkodzi,
00:53:25 A co z moją motorynką?
00:53:28 Jest w bagażniku.
00:53:31 Gdzie się wybierasz,
00:53:36 Zajebiemy cię!
00:53:53 Jesteś pewien, że chcesz to zrobić?
00:53:55 WSZYSTKO ALBO NIC
00:53:58 Wszyscy biorą odznaki i broń.
00:53:59 Wszyscy jesteści wybrani,
00:54:03 Poza tobą, Wray.
00:54:13 Cześć.
00:54:15 Co mamy?
00:54:16 Coś tam jest nie tak.
00:54:18 J.T. zawsze wychodzi mnie przywitać.
00:54:21 Chodźmy.
00:54:24 Postarajcie się nie strzelać
00:54:28 Nie powystrzelajcie się nawzajem!
00:54:30 Ale przede wszystkim...
00:54:34 nie postrzelcie mnie.
00:54:42 J.T!
00:54:51 Wynocha!
00:54:57 Cholera, J.T.
00:55:11 Kiełbaskę?
00:55:14 Dupek.
00:55:17 Zajebiście dobra kiełbaska, J.T.
00:55:19 Najlepsza w Teksasie.
00:55:21 Musiałem zemdleć zaraz po tym,
00:55:25 Nieźle strzelasz.
00:55:26 Zbierzcie zapasy.
00:55:28 Wyruszamy o dwudziestej!
00:55:34 Chyba to odkryłem.
00:55:35 Jasna cholera, chyba wreszcie go odnalazłem.
00:55:37 Odnalazłem moją nagrodzoną
00:55:41 Twoja krew jest składnikiem.
00:55:47 Cholera, ma racje.
00:56:06 Kolejny ząb mi wypadł.
00:56:12 Oczywiście.
00:56:14 Tobie też wypadł ząb.
00:56:20 Jesteśmy bezzębnymi przyjaciółmi.
00:56:22 Jasne, że jesteśmy.
00:56:31 Chcę, żebyś to dla mnie otworzył.
00:56:37 Teraz weź pistolet.
00:56:40 Ostrożnie.
00:56:42 Jeżeli ktokolwiek podejdzie do drzwi,
00:56:46 masz strzelać, dobrze?
00:56:48 Nie żartuję, Tony.
00:56:50 Masz strzelać,
00:56:52 tak, jak w twoich grach.
00:56:54 Strzelaj w głowę.
00:56:57 A jeżeli to będzie tata?
00:56:58 Przede wszystkim,
00:57:13 Uważaj, gdzie celujesz.
00:57:15 Odstrzelisz sobie twarz.
00:57:17 Zaraz wracam.
00:57:19 Kocham cię.
00:57:41 Tony!
00:57:46 Witaj, słonko.
00:58:03 Zjem twój mózg
00:58:06 i przejmę twoją wiedzę.
00:58:08 Odsuń się!
00:58:13 Zobacz, co zrobiłeś naszemu synowi!
00:58:23 Odsuń się!
00:58:30 Cholera, mówiłem ci,
00:58:33 Tatusiu?!
00:58:37 Zabieraj swój nędzny tyłek
00:58:42 Jeżeli szukać transportu do ucieczki,
00:58:45 Proszę tędy.
00:58:47 Uważajcie na mięso.
00:58:49 Poznajcie moją żonę.
00:58:52 Jesse James Custom Dominator.
00:58:54 Zrobiłem Jessemu
00:58:56 że zrobił mi to cudo za darmo.
00:58:59 Masz coś, co mogłoby
00:59:03 Gdzie jest dach?
00:59:04 Odcięty na stałe.
00:59:06 Nie ma rurek, siatek,
00:59:08 - Czyli żadnej osłony.
00:59:10 Ma zamontowane nitro.
00:59:13 Kim jesteś?
00:59:15 Ale tak naprawdę?
00:59:16 Złomowisko Wray'a.
00:59:18 Taki napis widnieje
00:59:25 Jesteś złomiarzem, Wray?
00:59:27 Jestem nikim.
00:59:30 To najprostsza rzecz
00:59:33 Więc ją zapamiętaj.
00:59:42 Chcesz trochę kiełbasek?
00:59:43 Najlepsze w Teksasie.
00:59:46 Nie, dzięki.
00:59:47 O co chodzi?
00:59:49 Nie, jem mięso.
00:59:50 I wiele innego syfu.
00:59:53 Widzisz?
00:59:55 Co to?
00:59:56 Uśmiech wszystko jedzący.
00:59:58 Powinnaś zostać komikiem.
01:00:00 A co z nogą?
01:00:02 Bardzo śmieszna.
01:00:05 Jak twój kikut?
01:00:07 Wbiłeś mi to tak gwałtownie,
01:00:09 że nadal nic nie czuję.
01:00:12 To musi być prawdziwy Bone Shack.
01:00:16 J.T. wie jak żyć.
01:00:18 Ja pieprzę, jasne, że wie.
01:00:24 Podoba mi się, jak wymawiasz "pieprzyć".
01:00:25 Super. Pieprz się..
01:00:28 Pieprz mnie.
01:00:33 A więc teraz
01:00:36 No dalej, zdejmij spodnie.
01:00:38 To będzie dopiero śmieszne.
01:00:40 Szczerze w to wątpię.
01:00:48 To moja kurtka.
01:00:50 Tak, wiem.
01:00:52 Szukałem jej przez dwa tygodnie.
01:00:55 Słuchaj, byłeś strasznym kutasem.
01:00:59 Odchodziłam od ciebie.
01:01:01 Było mi zimno
01:01:04 Więc jeżeli masz zamiar kontynuować
01:01:08 na temat tej kurewskiej kurtki,
01:01:10 bo wolę, kurwa, zamarznąć,
01:01:15 Znalazłaś to, co było w kieszeni?
01:01:17 Nie, kurwa.
01:01:18 Poszukaj.
01:01:23 Nie, w drugiej.
01:01:34 Miałem ci to dać, ale odeszłaś.
01:01:38 I zabrałaś kurtkę.
01:01:40 Szukałem jej przez dwa tygodnie.
01:01:45 Przeczytaj to.
01:01:53 "We dwójkę naprzeciw światu."
01:01:58 Pamiętasz to?
01:02:00 Nigdy nie zapomniałam.
01:02:03 Dlaczego odeszłaś?
01:02:06 Ponieważ ty nie wierzyłeś w nas...
01:02:09 ani we mnie.
01:03:06 BRAKUJĄCA SZPULA
01:03:09 /Przepraszamy za niedogodności,
01:03:28 Myślałem, że jeden z nowych
01:03:31 Ale nie ty, Tolo!
01:03:33 Przepraszam, przepraszam.
01:03:34 - Debil.
01:03:36 - McGraw już tu jest.
01:03:38 - I cała masa innych.
01:03:40 Chodźcie!
01:03:41 Tutaj.
01:03:42 Ruszcie te dupy,
01:04:01 Co ja ci mówiłam, Tony?
01:04:04 Nie celuj w siebie.
01:04:07 Nie mówiłam ci tak?
01:04:10 Dziękuję, że mi o tym powiedziałeś.
01:04:13 no wiesz.
01:04:14 To nic takiego.
01:04:16 To rozkaz.
01:04:18 Gdybym wiedział, że byłeś...
01:04:22 /El Wray...
01:04:24 nie dawałbym ci tak w kość.
01:04:26 Nie mam ci tego za złe.
01:04:28 Trzeba wiedzieć jak się zachować.
01:04:31 Weź to.
01:04:34 Zrób to, w czym jesteś najlepszy.
01:04:38 Nie, nie możesz.
01:04:40 Nie dawaj MU broni.
01:04:41 Daj mu pistolet, Tolo.
01:04:45 Daj mu pistolet.
01:04:47 Dajcie mu wszystkie pistolety.
01:05:02 Jasna cholera...
01:05:06 ma w sobie diabła.
01:05:11 Musimy z nimi walczyć.
01:05:13 Do pojazdów.
01:05:15 Wszyscy za mną!
01:05:28 Na zewnątrz, już!
01:05:48 Szlag by was!
01:05:59 Wszyscy z powrotem do środka!
01:06:09 Skip.
01:06:11 Wyjdź.
01:06:12 Idź i odpal ciężarówkę.
01:06:16 Musimy przewieź
01:06:18 Pojebany jesteś?
01:06:20 - Będę cię osłaniał.
01:06:22 Nigdy nie pudłuję.
01:06:24 No dalej Skip,
01:06:26 to go-go,
01:06:28 nie płacz-płacz.
01:06:30 Cherry!
01:06:41 O jejku.
01:07:00 BEZOŁOWIOWA
01:07:28 J.T.!
01:07:30 weź ilu możesz.
01:07:31 Reszta na platformę.
01:07:33 Skip i bliźniaczki,
01:07:34 Weź choppera.
01:07:36 Potrzebuję kierowcy
01:07:38 Ja to zrobię.
01:07:41 Krwawisz niczym zarzynana świnia.
01:07:43 Masz słaby wzrok
01:07:45 Coś jeszcze?
01:07:47 Nie rozwal jej.
01:07:50 Niech ktoś weźmie surówkę!
01:07:51 Nie będzie grilla bez surówki!
01:07:53 - Potrzebuję spluwy.
01:07:55 Zajebiście.
01:07:58 W porządku, zaczynamy zabawę.
01:08:03 Potrafię się sobą zaopiekować.
01:08:05 Pa, tato.
01:08:08 Umiesz prowadzić motocykl?
01:08:10 Bezużyteczny talent
01:08:13 Świetnie.
01:08:14 Ma ktoś jeszcze samochód?
01:08:20 Jesteś pewien,
01:08:22 Jasne!
01:08:26 Dakota, przykro nam
01:08:29 Dzięki.
01:08:31 Padł silnik,
01:08:34 W bagażniku mam motorynkę.
01:08:38 Szybka jest?
01:08:39 Do 80-ciu w cztery sekundy.
01:08:41 Jedź z nią.
01:08:44 Jestem Cherry.
01:08:46 Na pewno.
01:08:48 Ruszamy!
01:08:50 Cholerny obciach.
01:09:24 Rusty!
01:09:27 Cholera jasna!
01:10:05 Szeryfie, ile mamy amunicji?
01:10:09 Za mało!
01:10:22 Nie strzelajcie!
01:10:34 Wszyscy uratowani
01:10:37 Zwłaszcza ty...
01:10:40 El Wray.
01:10:42 Już mnie tak nie nazywają.
01:10:49 BAZA WOJSKOWA
01:10:57 Już w porządku.
01:11:02 Jesteśmy poddawani kwarantannie,
01:11:14 Gdzie jesteśmy?
01:11:16 W starej bazie wojskowej.
01:11:19 El Wray?
01:11:22 To ty?
01:11:25 On jest z nimi,
01:11:28 Jestem naukowcem...
01:11:29 i biznesmenem,
01:11:32 Dlatego w końcu nam powie,
01:11:37 Oni kradną broń biochemiczną.
01:11:39 DC-2?
01:11:40 Znany również jako "Projekt Terror".
01:11:43 Zaprojektowany do likwidacji populacji
01:11:47 Zaopatrywałeś ich w to.
01:11:50 - Więc dlaczego cię zamknęli?
01:11:53 Jest dziesięć pięter
01:11:55 pod naszymi stopami.
01:11:57 Co z zapobiegniam, z użyciem
01:11:59 Współdziała z układem neurotoskycznym,
01:12:03 a każda część twojego ciała
01:12:06 Apetyczne.
01:12:08 Jedynym lekarstwem
01:12:11 które opóźnia wystąpienie
01:12:13 Oni tego potrzebują...
01:12:15 - ... jak narkotyku.
01:12:16 Zgadza się. Odkryliśmy,
01:12:19 na mały odsetek ludzi.
01:12:21 Ta grupka ludzi jest lekarstwem.
01:12:24 Co zamierzasz zrobić?
01:12:28 Meksyk.
01:12:30 Zatrzymamy się nad oceanem
01:12:31 i będziemy się stamtąd bronić.
01:12:33 Nie, musimy wrócić
01:12:35 Ta infekcja rozprzestrzeni się na cały Świat,
01:12:37 na każdego mężczyznę, kobietę i dziecko.
01:12:39 Chyba, że dokończę moje antidotum.
01:12:42 Masz antidotum?
01:12:50 Ty! Ty!
01:12:52 Chodźcie z nami.
01:12:54 Ruszać się!
01:12:56 Ruszaj się, paniusiu!
01:13:14 Lubisz Avę Gardner?
01:13:17 Słucham?
01:13:22 Ava Gardner, lubisz ją?
01:13:26 Chyba tak.
01:13:28 Tak sobie pomyślałem, że..
01:13:30 w zasadzie wyglądasz
01:13:40 Chcesz mi może coś powiedzieć?
01:13:43 Nie mam ci nic do powiedzenia.
01:13:45 Nie masz nic do powiedzenia,
01:13:47 Mógłbym przysiąc, że twoje oczy
01:13:51 Chcesz mi powiedzieć,
01:13:53 Nie teraz.
01:13:57 Wiesz, co to jest?
01:14:00 Pistolet.
01:14:01 Banalne w swojej prostocie.
01:14:04 Celujesz go w osobę,
01:14:07 pociągasz za
01:14:10 a tędy wylatuje kulka...
01:14:12 Kulka, która trafia cię tutaj!
01:14:16 I wiesz co?
01:14:19 Nie wyglądasz już wtedy Ava Gardner.
01:14:26 Nie drwij sobie ze mnie, zdziro.
01:14:28 Ze mnie nie można drwić.
01:14:32 Rozumiesz?
01:14:35 Chcę usłyszeć,
01:14:38 Rozumiem.
01:14:40 Dużo lepiej.
01:14:49 Narzędzie.
01:14:56 /Niech to szlag. To jest to...
01:14:58 Wykombinowałem to.
01:15:01 Sól.
01:15:02 Wykombinowałem, to jest sól.
01:15:04 Krew jest słona.
01:15:05 Tylko tego potrzeba mojemu sosowi.
01:15:09 Potrzebuję tylko zagęszczacza.
01:15:11 Co ty robisz, J.T.?
01:15:12 Jedyne co muszę zrobić,
01:15:14 aby dokonać tego, co robi krew.
01:15:16 Mówię ci, bracie,
01:15:19 Nie wygłupiaj się J.T.,
01:15:21 Już to załatwiłem.
01:15:27 - Rzuć broń!
01:15:30 - Rzuć ją!
01:15:31 Nie strzelaj!
01:15:33 J.T., wszystko w porządku?
01:15:43 Wszystko w porządku, brachu?
01:15:45 Cholera, nie jest w porządku, brachu.
01:15:47 Nic, a nic...
01:15:48 Poczekajcie tutaj.
01:15:50 Ja na pewno.
01:15:54 Cholerny sos...
01:16:03 /"Kobiety w klatkach"
01:16:06 /Zobacz je w akcji!
01:16:09 /Zobacz je kochające się.
01:16:11 /Zobacz je wystraszone.
01:16:13 /Białe skóry na czarnym rynku.
01:16:16 /Delikatne mięso za ostrą gotówkę.
01:16:19 /"Kobiety w klatkach"
01:16:21 Idę zamoczyć drąga.
01:16:23 Ona ma jedną nogę.
01:16:25 Łatwiejszy dostęp.
01:16:29 Słuszna uwaga.
01:16:37 Zawołajcie resztę z góry
01:16:40 Rozkaz.
01:16:54 Sprowadźcie tu Louisa.
01:16:57 On moczy chuja, poruczniku.
01:16:59 Sprowadźcie go tu, kurwa!
01:17:11 Lewis?
01:17:12 Wilson?
01:17:29 Gdzie są moi ludzie?
01:17:30 Mam tu paru.
01:17:34 Co to, kurwa, jest?
01:17:36 Ich jaja, kochaniutki.
01:17:41 Wychodzę stąd z tym gównem, Wray.
01:17:44 - Wypuść nas.
01:17:46 Bo na to zasłużyłem.
01:17:47 Dlaczego tak myślisz?
01:17:48 Chcesz usłyszeć historyjkę?
01:17:52 Penetrowaliśmy jaskinie
01:17:54 Ja i moi ludzie chodziliśmy tam
01:17:57 i jajami w gardle, szukając najbardziej
01:18:01 - Bin Laden.
01:18:03 Ten jeden raz nasz wywiad
01:18:05 Wychodzę zza rogu,
01:18:06 patrzę - stoi,
01:18:08 Czekaj!
01:18:09 Zabiłeś Bin Ladena?
01:18:11 Strzeliłem mu dwa razy w serce,
01:18:14 A więc to ty.
01:18:16 Tak...
01:18:18 to ja.
01:18:22 Klasyczne przejebanie.
01:18:24 Nie powinno go tam być,
01:18:27 A już na pewno
01:18:31 Więc zamiast medali na pierś,
01:18:34 Bez lekarstwa.
01:18:37 Tak myśleliśmy, póki nie znaleźliśmy
01:18:39 kto zaopatrzył nas w to gówno.
01:18:41 Nauka stoi na pierwszym miejscu,
01:18:44 Więc wymyśliłeś, że gdy zarazisz
01:18:48 i będziesz eksperymentował
01:18:51 znajdziesz lekarstwo.
01:18:52 Przyrzekłem moim ludziom,
01:18:55 aby utrzymać ich przy życiu.
01:18:57 I to zamierzam zrobić, Wray.
01:19:01 Rozumiesz?
01:19:03 Nigdy nie miałem wyboru.
01:19:09 Ja też nie.
01:19:13 Nich Pan ci pobłogosławi
01:19:21 Jesteś lekarzem?
01:19:25 Dziś wieczorem jeszcze byłam.
01:19:29 Zawsze chciałam być lekarzem.
01:19:31 Ale zamiast tego,
01:19:34 to.
01:19:35 Bezużyteczny talent
01:19:43 Bardzo widowiskowy.
01:19:44 Moja przyjaciółka miała pewną teorię...
01:19:46 Mówiła, że w odpowiednim momencie,
01:19:49 każdy bezużyteczny talent
01:19:53 To jak...
01:19:55 Nie jestem aż taką optymistką.
01:19:58 Wydaje mi się, że tonę w ściekach
01:20:01 Powiedziałaby ci,
01:20:03 że jeżeli utknęłaś w tym miejscu,
01:20:06 powinnaś wyciągnąć rękę.
01:20:08 A co, jeżeli nie będzie
01:20:12 Wystarczy wyciągnąć rękę.
01:20:15 Jesteś tancerką?
01:20:16 Dziś wieczorem jeszcze nią byłam.
01:20:19 Odwołuję więc twoją emeryturę!
01:20:24 Podnieś dupę!
01:20:28 Najwyższy czas na rozrywkę,
01:20:31 Radio!
01:20:34 Ruszaj się, kotku, ale to już!
01:20:41 /Zaczynamy ubaw.
01:20:43 O tak...
01:20:44 O tym właśnie mówię...
01:20:48 Tańcz!
01:20:50 Nie przestawaj tańczyć!
01:20:54 W swoim życiu widziałem dużo
01:20:59 Ale nie widziałem jeszcze
01:21:02 Widziałem striptizerkę
01:21:05 Widziałem striptizerkę
01:21:08 Widziałem striptizerkę bez mózgu,
01:21:10 ale nigdy nie widziałem
01:21:13 A byłem w Maroku.
01:21:16 Tańcz, suko!
01:21:19 Złam nogę.
01:21:22 Złam ją.
01:21:33 Teraz ty zatańcz dla MNIE,
01:21:49 Myślisz, że to śmieszne, co?
01:21:51 W zasadzie, to tak.
01:21:53 Wbiłaś mi drąga?
01:21:55 Teraz ja wbiję ci
01:21:57 mojego drąga!
01:22:12 Gaz!
01:22:15 Nie, pieprzyć gaz,
01:22:17 Będę się musiał pospieszyć.
01:22:33 Skąd to wzięłaś?
01:22:35 Bezużyteczny talent
01:23:02 Złamałam nogę.
01:23:04 Nie szkodzi,
01:23:09 Wierzę w ciebie.
01:23:12 Zawsze wierzyłem.
01:23:13 Wierzę, że stać cię na więcej,
01:23:16 że zasługujesz na więcej...
01:23:18 na więcej, niż tylko mnie.
01:23:21 A teraz...
01:23:22 chcę, abyś stała się tym...
01:23:25 kim miałaś być.
01:23:28 Powstań.
01:23:34 Na twoim miejscu stanąłbym obok.
01:23:42 Otworzysz te drzwi, kochanie?
01:24:11 Zniszczyli większość zbiorników.
01:24:14 Jeżeli jakieś zostały,
01:24:17 Tam są dwa śmigłowce.
01:24:19 Wystarczająco duże,
01:24:22 Kto potrafi pilotować?
01:24:26 Czy ktoś jeszcze potrafi
01:24:29 Ja umiem pilotować,
01:24:30 ale za żadną cholerę
01:24:32 Dobra, wyluzuj.
01:24:34 Ja polecę.
01:24:37 Chodźmy.
01:24:44 Myślę, że tu zostaniemy.
01:24:46 Proszę się tym zaopiekować, szeryfie.
01:24:49 Z przyjemnością.
01:24:51 Trzy minuty.
01:24:53 Twój brat to wspaniały człowiek, J.T.
01:24:55 Najlepszy w Teksasie.
01:25:00 Wskakuj.
01:25:04 Nie od tej strony.
01:25:09 Nie, w drugą stronę.
01:25:57 Śmigłowce są po drugiej stronie tych ścian.
01:26:06 Pójdziemy wszyscy!
01:26:07 Nie! Jeżeli wszyscy zginiemy,
01:26:10 Nie rozumiesz?
01:26:12 Jesteśmy antidotum.
01:26:14 Jest tam jakieś inne dojście?
01:26:16 Poczekajcie tutaj.
01:26:43 Przypuszczam, że nie ma
01:26:46 To chyba znaczy, że nie.
01:26:50 Musimy przejść przez ten mur!
01:26:55 Myślałem, że moglibyśmy
01:26:58 Dokładnie tam, gdzie był stary młyn.
01:27:01 Ty byś gotował,
01:27:02 ja zajmował bym się resztą.
01:27:05 Gdyby tylko czynsz nie był
01:27:08 Zdradzisz mi swoją receptę,
01:27:17 Zaczynam od 120 stopni.
01:27:22 Wiedziałem.
01:27:23 Jak długo?
01:27:25 - 5 kilo?
01:27:27 5 kilo przez 12 godzin.
01:27:29 Zawinięte w folię, zgadza się?
01:27:31 Nie używam żadnej cholernej folii.
01:27:34 Cholera.
01:27:35 Pomidory świeże?
01:27:38 Z puszki.
01:27:39 - Bez kitu?
01:27:41 Policzysz mi to?
01:27:42 O, tak.
01:27:44 W końcu jesteśmy braćmi.
01:27:47 Dziękuję ci za to.
01:27:49 Pamiętaj tylko,
01:27:51 że musisz zabrać
01:27:54 Myślę, że mogę ci to zagwarantować.
01:28:22 To nasz sygnał.
01:28:25 Cherry, kochanie...
01:28:29 twoja kolej.
01:29:00 Chodźmy!
01:30:07 Wray!
01:30:11 Cholera, Wray.
01:30:15 No dobra, musisz wstać,
01:30:41 Powiedzieli mi,
01:30:47 Już zaczynałem tracić nadzieję.
01:30:50 Przepraszam,
01:30:52 ale skłamałam.
01:30:56 Chciałam cię skrzywdzić.
01:31:01 Teraz moja kolej.
01:31:13 Żadnych umarlaków dziś
01:31:18 Nigdy nie lubiłem tego sukinsyna.
01:31:22 Bezużyteczny, niczym fiut papieża.
01:31:32 Nie ruszajcie niczego.
01:31:34 Chcę pilotować.
01:31:35 - Nieczego nie dotykaj!
01:31:37 - Nie wiem, co robię!- A wiesz?
01:31:38 - Zamknij się!
01:31:41 Siadajcie, zamknijcie się
01:31:49 i niczego,
01:31:56 Siadać!
01:32:06 Wycieraczki.
01:32:12 Zostaw mnie.
01:32:14 Nie zostawię cię samego,
01:32:16 bo tutejsze skurwysyny jedzą padlinę.
01:32:21 Widzisz, jestem śmieszna.
01:32:24 Rozśmieszyłam cię.
01:32:26 Lećcie nad ocean.
01:32:27 Zatrzymajcie się tam
01:32:30 Nie zostawię cię, Wray.
01:32:34 We dwójkę naprzeciw światu.
01:32:37 Będzie was dwójka.
01:32:40 Obiecuję ci.
01:32:42 Ja nigdy nie pudłuję.
01:32:45 Nie martw się, skarbie.
01:32:48 Znajdziesz swoje powołanie.
01:33:04 Wyciągnij rękę!
01:33:19 Wyciągnij rękę!
01:34:06 /Jest tak, jak mówiłeś,
01:34:10 /Ja jestem taka,
01:34:13 /Znajduję zagubionych,
01:34:15 /znużonych,
01:34:18 /tych, którzy porzucili nadzieję.
01:34:20 /Odszukuję ich
01:34:23 /Do ziemi, którą sami stworzyliśmy.
01:34:27 /Ziemi nad morzem.
01:35:02 Tu jest pięknie...
01:35:05 /ona jest piękna.
01:35:09 /Chciałabym,
01:35:13 /Jest tak, jak mówiłeś,
01:35:16 /We dwójkę naprzeciw światu, kochanie.
01:35:19 /We dwójkę naprzeciw światu.
01:35:25 /Koniec
01:35:42 tłumaczenie:
01:35:48 tłumaczenie gościnne:
01:35:54 KinoMania SubGroup
01:35:57 Brakujące kwestie:
01:36:02 Resynchro: em
01:36:11 Wersja: UNRATED.DVDRip.XviD-NeDiVx
01:36:16 /Umieszczając te napisy w serwisie napisy.info
01:36:21 .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.