Prayers for Bobby

pl
00:00:08 Tłumaczenie: Steward
00:00:21 {y:i}Boże, ja też cię potrzebuję.
00:00:24 {y:i}Chcę ujrzeć twoją twarz.
00:00:28 {y:i}Miłość, którą czuję
00:00:31 {y:i}sprawia, że chcę cię odnaleźć.
00:00:36 {y:i}Chcę, żebyś słuchał,
00:00:39 {y:i}chcę, żebyś odpowiedział.
00:00:42 {y:i}Chcę, żebyś słuchał,
00:00:45 {y:i}chcę, żebyś odpowiedział.
00:00:50 {y:i}Nie unikaj mego wzroku
00:00:56 {y:i}Nie odpychaj mnie.
00:01:00 {y:i}Boże, nie porzucaj mnie.
00:02:27 Wy dwoje.
00:02:34 Lubię ją.
00:02:35 Chyba cię lubi.
00:02:37 Czemu tak sądzisz,
00:02:42 Proszę, mamo.
00:02:51 Jest taki ładny dzień.
00:02:52 Kto zgadnie?
00:02:54 {y:i}A ci, co Cię miłują,
00:02:55 {y:i}niech promienieją jak słońce,
00:02:58 List do Koryntian?
00:02:59 Księga Sędziów 5,31.
00:03:03 No to ile masz lat,
00:03:04 Nieważne.
00:03:06 Wiesz, że nie powinieneś
00:03:11 Miło z twojej strony!
00:03:14 Zostaw trochę dla mnie,
00:03:19 Bardzo ładne!
00:03:20 Od kogo to?
00:03:22 Od ciebie i Mary!
00:03:24 Dobra odpowiedź!
00:03:26 Tylko sprawdzałem.
00:03:28 Pamiętasz, mamo?
00:03:29 Byłyśmy w sklepie
00:03:31 i powiedziałaś,
00:03:33 Więc wróciłam
00:03:35 Nancy,
00:03:38 Dlaczego to zawsze ja
00:03:42 Najmłodsza z Griffithów
00:03:45 Babciu.
00:03:45 Otwórz teraz mój.
00:03:47 Dlaczego to zawsze
00:03:49 Dobra.
00:03:53 Wydaje mi się,
00:03:55 Jak myślicie?
00:03:57 Babciu,
00:03:59 Piękny!
00:04:00 Ed, przestań.
00:04:01 Dlaczego?
00:04:03 To obrzydliwe.
00:04:05 Uważam, że
00:04:06 cioty powinny być postawione
00:04:09 Nie mówiłaś tego samego
00:04:12 Co powiedziałeś?
00:04:14 Nieważne.
00:04:16 Co tu mamy?
00:04:18 To dziennik.
00:04:19 Coś jak pamiętnik.
00:04:20 Nie potrzeba mi
00:04:26 Mamo!
00:04:28 - No co?
00:04:29 Dobrze, że nie kupiliśmy ci
00:04:32 Nie bierz tego
00:04:34 To babcia.
00:04:35 Znasz zasady. Czasami bywa złośliwa.
00:04:38 Ona się mnie czepia,
00:04:41 Nikt się ciebie nie czepia.
00:04:45 Więc jak to jest
00:04:48 Ja jestem idealny?
00:04:49 Myślisz, że jestem
00:04:51 Patrzałaś ostatnio w lustro?
00:04:56 Mogę to wziąć?
00:04:59 Nie chcesz tego.
00:05:00 W takim razie,
00:05:01 Zapełnię to w tydzień.
00:05:04 Daj spokój. Chodźmy świętować
00:05:19 Jestem gotowa.
00:05:20 Słucham?
00:05:21 Chcę posunąć się dalej.
00:05:26 Coś się stało?
00:05:30 Tutaj?
00:05:33 Nie musimy tego robić
00:05:36 Muszę jechać.
00:05:38 Coś się stało?
00:05:40 To nie ma sensu.
00:05:42 Powinniśmy zerwać.
00:05:44 Myślałam, że mnie lubisz...
00:05:49 Nie mam ochoty
00:05:51 To nie musi być poważne,
00:05:54 To nie twoja wina,
00:05:56 Przepraszam.
00:06:33 Hej.
00:06:34 Masz ochotę pooglądać
00:06:36 Jestem zmęczony.
00:06:37 Daj spokój!
00:06:38 Z kim innym mogę oglądać
00:06:41 Jeśli to nie John Wayne,
00:06:45 Jest naprawdę straszny.
00:06:48 Wiesz, że ta scena jest
00:06:50 Naprawdę?
00:06:52 Wiesz jak sprawili,
00:06:54 Jak?
00:06:55 Hitchcock umieścił żarówkę w środku szklanki,
00:07:00 Nie żartuj.
00:07:02 Sprytnie.
00:07:03 Skąd to wiesz?
00:07:05 Jestem genialny.
00:07:08 Jesteś genialny!
00:07:09 Zabierz to.
00:07:11 Chyba coś jest
00:07:14 To na pewno.
00:07:18 Co zrobiłaby mama, gdyby się dowiedziała,
00:07:20 Co masz na myśli
00:07:24 Ona zawsze powtarza...
00:07:26 że cała rodzina będzie razem
00:07:31 A co, jeśli jedno z nas
00:07:33 Zgrzeszyłeś z Michelle?
00:07:35 Przyrzekam, że nic nie powiem.
00:07:36 To nie to.
00:07:38 Po prostu...
00:07:39 dużo myślę, wiesz?
00:07:41 Za dużo myślisz.
00:07:43 To niebezpieczne.
00:07:44 Dlatego unikam tego
00:07:50 Cieszę się,
00:07:53 A tak na poważnie...
00:07:55 Nie.
00:07:58 Spokojnie, jestem twoim starszym bratem.
00:08:27 Co się dzieje, Bobby?
00:08:28 Gotowy?
00:08:32 Hej, Bobby.
00:08:33 Cheryl.
00:08:36 Ona nie jest
00:08:37 Za dużo cienia
00:08:38 Co tam słychać u Michelle?
00:08:42 Zerwaliśmy.
00:08:43 Później pogadamy.
00:08:48 Prawdę mówiąc...
00:08:51 czasami czuję się
00:08:53 patrząc w dół na
00:08:54 bez żadnego wyjścia,
00:08:57 Kiedyś miałem sny o lataniu,
00:09:01 Teraz,
00:09:02 boję się.
00:09:04 Linie telefoniczne,
00:09:08 Jakże bolesne byłoby
00:09:11 Zastanawiam się,
00:10:08 Jest tu ktoś?
00:10:21 Bobby?
00:10:24 Hej! Bobby?
00:10:25 Wziąłeś je?
00:10:27 Odpowiedz!
00:10:28 Nie!
00:10:29 Mówisz prawdę?
00:10:30 Nie mogłem tego zrobić, dobra?
00:10:35 Chciałem, ale nie potrafiłem.
00:10:41 Co się z tobą dzieje?
00:10:44 Dlaczego nie mogłem
00:10:47 Ponieważ to grzech.
00:10:51 Bobby,
00:10:56 Nie chciałem iść do piekła,
00:10:58 pójdę.
00:10:59 To jest gorsze.
00:11:00 Bobby, przerażasz mnie.
00:11:05 Wszyscy mnie
00:11:07 Wiem to. Jeśli poznacie prawdę,
00:11:10 Nie.
00:11:11 Cokolwiek to jest...
00:11:12 powiemy mamie...
00:11:13 Nie!
00:11:14 Nie. Mama nie zrozumie.
00:11:18 W takim razie,
00:11:24 Nie jestem taki jak ty,
00:11:26 No i?
00:11:27 Staram się.
00:11:29 Powtarzam sobie, że któregoś dnia obudzę się
00:11:36 Nie śnię...
00:11:37 o dziewczynach,
00:11:40 Śnię o chłopakach.
00:11:45 Jesteś gejem?!
00:11:47 Widzisz?
00:11:48 Nawet wymawiasz to,
00:11:50 Bob, daj mi ochłonąć.
00:11:51 Nie wiem co zrobić!
00:11:53 - Powiemy rodzicom.
00:11:55 Nie.
00:11:55 Mogą pomóc, Bobby. Chcą, żebyśmy zawsze
00:11:58 Mogą pomóc.
00:11:59 Nie mogę!
00:12:03 I ty też nic
00:12:05 Obiecaj.
00:12:07 Obiecaj,
00:12:11 Ed, obiecaj!
00:12:13 Dobra.
00:12:14 Obiecuję.
00:12:21 Zawsze mówiłaś, że gdyby działo się z nami coś złego,
00:12:27 Co zrobiłeś?
00:12:28 Nie chodzi o mnie,
00:12:29 O co chodzi?
00:12:32 Nie chciałem ci mówić,
00:12:35 w tak złym stanie,
00:12:39 Myśli...
00:12:40 Myśli, że może być
00:12:44 Nie jest.
00:12:46 Nie chciał, żebym ci mówił.
00:12:53 Wiesz... zaufał mi,
00:12:56 Dobrze.
00:12:58 Cieszę się, że mi powiedziałeś.
00:13:00 Nie mam wątpliwości,
00:13:03 Pomoże nam.
00:13:03 Wyleczy Bobby'ego.
00:13:07 Abyśmy wszyscy mogli spotkać się
00:13:09 nie możemy błądzić.
00:13:11 Nie możemy tak grzeszyć.
00:13:12 To okropny grzech.
00:13:14 Biblia nazywa to obrzydliwością.
00:13:16 Księga Kapłańska mówi, że jeśli mężczyzna
00:13:19 obaj powinni zostać skazani na śmierć.
00:13:20 Nie pozwolę na to, aby moja rodzina
00:13:23 Czy możemy najpierw zacząć się martwić tym życiem,
00:13:27 Hej.
00:13:30 Czy masz jakiś problem,
00:13:32 - Nie...
00:13:35 Jeśli dzieje się coś złego,
00:13:40 - Jak mogłeś?
00:13:41 Zabiję cię!
00:13:44 Nie !
00:13:45 Wystarczy!
00:13:46 Martwiłem się o ciebie!
00:13:47 Zaufałem ci!
00:13:48 Spokój!
00:13:49 Idź do pokoju.
00:13:54 Bobby, jesteśmy twoją rodziną.
00:13:55 Poradzimy sobie z tym.
00:13:56 Jeśli zaufamy Bogu,
00:13:59 To jest wyleczalne
00:14:00 Przepraszam.
00:14:01 Nic na to nie poradzę.
00:14:03 Nawet tego nie chcę!
00:14:05 Bobby, nie jesteś gejem.
00:14:07 Prawdopodobnie...
00:14:09 nie spotkałeś jeszcze dziewczyny,
00:14:13 Proszę...
00:14:14 Mamo, proszę,
00:14:17 - Proszę, nie mów o tym nikomu.
00:14:19 Będzie dobrze.
00:14:29 Martwiłem się o ciebie.
00:14:32 Co niby miałem zrobić?
00:14:34 Wynoszę się stąd.
00:14:40 {y:i}Jeszcze raz dziękuję
00:14:41 {y:i}Jestem pastor Raymond
00:14:43 {y:i}i zaraz połączymy się
00:14:45 {y:i}Łączymy się z Melissą z Concord.
00:14:46 {y:i}Dziękuję, ojcze.
00:14:48 {y:i}Moja siostra popełniła
00:14:51 {y:i}Zgrzeszyła...
00:14:54 Radzę ci przyzwyczajać się do
00:14:57 a wtedy nie będziesz robić...
00:14:59 tego czego domaga się
00:15:03 Kiedy Duch Święty sprawuje pieczę
00:15:05 stworzy miłość, radość
00:15:08 dobroć i samokontrolę.
00:15:11 Każdy musi wiedzieć?
00:15:12 Jesteśmy twoją rodziną.
00:15:23 {y:i}Jestem czystego serca.
00:15:34 Nadal cię kochamy,
00:15:37 Ta, dzięki.
00:15:46 Cześć Mary!
00:15:54 {y:i}Wszystko, co chcielibyście
00:15:59 Jeśli homoseksualista, który chce
00:16:03 znajdzie psychiatrę, który wie
00:16:07 ma dużą szansę stać się...
00:16:08 szczęśliwym, dobrze przystosowanym
00:16:21 Czy słyszysz jakieś głosy?
00:16:23 Nie.
00:16:26 Czy słyszysz jakieś
00:16:29 Nie.
00:16:30 Czy to telefon?
00:16:39 To był żart.
00:16:44 A więc myślisz,
00:16:50 Bobby, z iloma dziewczynami
00:16:52 Nie wiem.
00:16:55 Odbywałeś stosunki płciowe?
00:17:02 Więc skąd masz pewność?
00:17:05 Po prostu...
00:17:06 mam te odczucia,
00:17:07 Nie mam na myśli, że ty wiesz.
00:17:10 że ja mam te odczucia.
00:17:15 Chcesz być homoseksualistą?
00:17:23 Po prostu znowu chcę być
00:17:25 Czuję się jakbym się poślizgnął
00:17:28 wrócić.
00:17:28 Nie będę w stanie ci pomóc...
00:17:30 jeśli nie będziesz odpowiadać
00:17:37 Nie, nie chcę nim być.
00:17:40 Porozmawiam teraz chwilę
00:17:48 Chce porozmawiać z tobą.
00:17:53 Może być wyleczony.
00:17:58 Musi być naprawdę chętny,
00:18:00 Jest.
00:18:03 Sądzę, że byłoby dobrze... że ważne jest,
00:18:11 Dobrze...
00:18:13 Jak poszło?
00:18:16 Powiedziała, że powinniśmy spędzać
00:18:19 Może wy dwoje
00:18:21 trochę czasu przeznacznego
00:18:24 Jasne, nie ma sprawy.
00:18:30 To wszystko co powiedziała
00:18:33 Chce także, żeby nasza trójka
00:18:35 Co?
00:18:37 Nie, nie... Nie sądzę, ale dobrze,
00:18:39 Bob, chcę żebyś był częścią tego.
00:18:43 Czytałam, że homoseksualiści uprawiają
00:18:46 i że rekrutują dzieci.
00:18:49 Coś insynuujesz?
00:18:52 Myślisz, że Bobby został
00:18:54 Daj spokój, Mary.
00:18:55 Musimy coś z tym zrobić.
00:19:04 Dobry Boże, prosimy abyś trzymał
00:19:07 Pomóż mu powrócić
00:19:10 Myślisz, że to mnie
00:19:11 Musisz zaufać Bogu,
00:19:14 Zaś szatan będzie próbował cię
00:19:17 Wierzysz w Boga?
00:19:19 Tak.
00:19:20 A teraz daj mi spać.
00:19:27 Kiedy wokół jest pełno pokus,
00:19:30 wiara nie wystarcza.
00:19:34 Nie tylko psychicznej,
00:19:35 Kto chciałby podzielić się
00:19:40 Kiedyś byłam taka nieszczęśliwa.
00:19:42 Wychodziłam na całe noce,
00:19:44 pyskowałam mojej mamie.
00:19:45 Od kiedy przyszłam tu i zaakceptowałam
00:19:48 zmieniłam się.
00:19:50 Teraz z mamą jesteśmy
00:19:52 To świetnie, Kerry.
00:19:55 Oto co może siła modlitwy
00:19:57 Bobby, a co z tobą?
00:20:02 Dobrze...
00:20:04 Czujesz się lepiej, prawda?
00:20:06 Twoja ciężka praca opłaciła się.
00:20:10 Tak...
00:20:11 Zaśpiewajmy, dobrze?
00:20:46 Rzeczy, którę robię,
00:20:49 Staram się zachowywać jak oni,
00:20:53 To okropne uczucie wierzyć,
00:20:57 Jeszcze gorzej jest, kiedy każdy mówi ci
00:21:01 Nie mają pojęcia jak to jest
00:21:04 Biegam, nie jem niezdrowego
00:21:06 Dobrze, dobrze!
00:21:07 Tak, to dobrze,
00:21:09 nie widzę w tym sensu.
00:21:11 Moja twarz wygląda zdrowiej,
00:21:15 Musisz się tego trzymać.
00:21:17 Lubisz ludzi ze swojej
00:21:19 Są w porządku.
00:21:20 Jedna dziewczyna...
00:21:21 Mam nadzieję, że traktujesz to
00:21:23 Mam nadzieję, że starasz się
00:21:25 Nie mogę cię stracić
00:21:27 Nie stracisz.
00:21:34 Miej wiarę!
00:21:39 Na pewno będzie fajnie.
00:21:41 Kiedy ostatni raz mężczyźni Griffithów
00:21:59 Jak szkoła?
00:22:01 Dobrze.
00:22:05 Myślałeś o swoich planach?
00:22:08 Na pewno koledż...
00:22:11 Nie, mam na myśli...
00:22:11 plany na życie.
00:22:13 Wciąż myślę o zostaniu
00:22:15 Słuchaj, Bobby,
00:22:16 i nigdy nie mieliśmy
00:22:18 Ale zbliżasz się do wieku, w którym
00:22:22 Marzenia...
00:22:23 są super, kiedy jest się młodym,
00:22:25 nie ma na nie...
00:22:26 miejsca w prawdziwym świecie.
00:22:33 Wiesz o co mi chodzi?
00:22:37 - Tak.
00:22:38 Dobra.
00:22:45 Jak poszło?
00:22:48 Jestem "wyleczony".
00:22:53 Było dobrze.
00:22:55 Rozmawialiście?
00:22:57 Rozmawialiśmy.
00:22:59 O czym rozmawialiście?
00:23:02 Mary, poszło dobrze.
00:23:04 Nie, to jest ważne.
00:23:08 Zrobiłem, co mogłem.
00:23:15 Wiele razy,
00:23:18 mogą być spowodowane przez odległego ojca
00:23:24 Posiadałem obojga
00:23:28 - Bob?
00:23:29 Musisz w tym uczestniczyć.
00:23:31 Jestem tutaj, Mary.
00:23:36 Myślę, że...
00:23:37 byłem bardzo dobrym ojcem.
00:23:39 I może o tym nie wiesz, ale Bobby
00:23:42 takimi rzeczami jak jego brat i inni chłopcy.
00:23:46 Więc nie będę go
00:23:55 Cześć, Bobby.
00:24:01 Mamo, kto to jest?
00:24:03 Sheila jest uczennicą
00:24:07 Załatwiłaś mi randkę?
00:24:09 Musisz dużo wychodzić z dziewczynami.
00:24:12 Mogę przynajmniej sam wybrać?
00:24:16 Nie sądzę,
00:24:18 Miłej zabawy.
00:24:21 Nieźle wyglądasz.
00:24:23 -Nie.
00:24:29 Witam.
00:24:30 To mój brat, Ed.
00:24:31 - Cześć.
00:24:33 - Miło cię poznać.
00:24:35 - Cześć.
00:24:44 A więc nigdy się już
00:24:47 Zobacz do czego
00:24:50 A co jeśli będzie chciała,
00:24:52 Powiedz, że jesteś gejem.
00:25:15 Uważaj, pedale.
00:25:34 Powiedziałeś swoim znajomym?
00:25:36 Bobby, to nie mój znajomy.
00:25:38 Powiedziałeś wszystkim,
00:25:39 Nikomu nie powiedziałem.
00:25:42 Wszyscy mnie nienawidzicie.
00:25:42 Wiem, że myślicie, że tego nie widzę,
00:25:45 Muszę iść.
00:25:47 Bobby...
00:25:56 Jest trzecia rano.
00:26:00 Wybacz, straciłem poczucie
00:26:02 Gdzie byłeś?
00:26:05 Bobby...
00:26:08 Chyba nie byłeś z homoseksualistami,
00:26:12 To nie jesteś ty.
00:26:15 To kuszenie próbuje
00:26:17 Musisz się bardziej modlić,
00:26:21 Dobranoc, mamo.
00:26:24 Módl się od razu
00:26:28 {y:i}Jeśli wierzysz, otrzymasz to
00:26:46 Było super, dziewczyny.
00:26:50 Bobby!
00:26:53 Gdzie jest Joy?
00:26:54 Jest w pracy, więc poprosiła mnie,
00:26:58 Nie ma za co.
00:27:00 - Co ci jest?
00:27:01 Myślisz, że tego
00:27:04 Nie chcesz, żeby twoje przyjaciółki
00:27:05 Niektórzy ludzie
00:27:07 A teraz jest to
00:27:08 Co im powiedziałaś?
00:27:10 Spójrz jak się ubierasz.
00:27:12 Cały czas ci mówię,
00:27:16 Przez to wyglądasz jak dziewczyna
00:27:19 - Zawsze się tak ubierałem.
00:27:23 Dlaczego to robisz?
00:27:25 Nie, nie starasz.
00:27:27 Starasz się pomóc sobie!
00:27:28 Nie chodzi o mnie.
00:27:30 Co by było gdyby uważali,
00:27:33 Co z tobą jest?
00:27:34 Przestań!
00:27:36 Dobranoc, mamo.
00:27:38 Wróćmy do domu!
00:27:39 - Idę pieszo.
00:27:40 Dokąd idziesz?
00:28:46 Nie widziałem cię
00:28:49 Jesteś naprawdę ładny.
00:28:57 Muszę iść.
00:28:58 Mogę do ciebie zadzwonić?
00:29:04 Nie.
00:29:15 {y:i}Metropolitalna Wspólnota Kościelna
00:29:21 Bobby...
00:29:23 Nie martw się.
00:29:34 - Cześć kuzynie.
00:29:40 Na jak długo przyjechałaś?
00:29:41 Tylko na dzień,
00:29:44 Przyjechałam zobaczyć tatę. Ale nie mogłam się
00:29:48 Może to nie sprawa wyboru.
00:29:50 To jak mówienie,
00:29:53 Że co?
00:29:54 Ciociu Mary, lunch był wyborny.
00:29:56 Joy ma rację, Bobby.
00:29:58 Biblia mówi:
00:29:58 Mężczyźni popełnili bezwstydne
00:30:01 i otrzymali należytą karę
00:30:04 Nie zmienisz się, prawda?
00:30:06 Nie mogę wymazać tego
00:30:07 Osobiście uważam, że ludzie
00:30:16 Wspominałam już jak
00:30:18 Nawet zwierzęta wiedzą
00:30:22 Właściwie, nasz pies
00:30:23 Czy możemy porozmawiać
00:30:27 Ed, może opowiesz nam
00:30:30 Rzuciłem szkołę
00:30:33 Co zrobiłeś?
00:30:37 A co z koledżem?
00:30:38 Nie idę.
00:30:40 Świetnie!
00:30:42 Co następne?
00:30:44 Chcesz zrujnować sobie życie?
00:30:46 To swoje życie rujnuję.
00:30:54 Tak jest zawsze
00:30:56 Właściwie tak.
00:30:59 Powinieneś przyjechać i odwiedzić
00:31:02 Kiedyś ci zazdrościłam.
00:31:04 Kiedy przychodziłam tu z mamą i tatą, zawsze sobie życzyłam,
00:31:08 Wydawaliście się
00:31:10 To już się skończyło.
00:31:12 Oni kochają grzeszników.
00:31:14 Powinni kochać syna,
00:31:17 Nieźle brzmi.
00:31:18 Chyba napiszę własną biblię.
00:31:28 Pomyślisz o przyjeździe do
00:31:33 Witam, Pani Griffith!
00:31:34 Jest Bobby?
00:31:38 Bobby!
00:31:39 Nie dość, że chodzisz po nocach
00:31:42 to jeszcze przyprowadzasz
00:31:44 To też mój dom.
00:31:46 A oni są moimi przyjaciółmi.
00:31:47 Tym ten chłopak jest?
00:31:48 Teraz grzechem jeszcze jest
00:31:50 Dobrze się bawimy,
00:31:52 Idziemy razem na
00:31:53 Czy to oznacza,
00:31:55 Oni są homoseksualni,
00:31:57 Myślałam, że ci się polepszyło.
00:31:58 Kiedy?
00:31:59 Kiedy byłem zrozpaczony?
00:32:02 Masz rację, mamo!
00:32:03 Jestem skazany na wieczność
00:32:04 Nie mów tak.
00:32:05 Tak mówi twoja Biblia!
00:32:06 Mówi też, że człowiek
00:32:08 Próbowałem, mamo.
00:32:10 Dlaczego cały czas
00:32:12 Dlaczego niby miałbym
00:32:14 Dlaczego niby miałbym wybrać,
00:32:16 Nie, kochamy cię.
00:32:19 Naprawdę, mamo?
00:32:27 Udanej zabawy w Portland.
00:32:30 Masz tutaj zagadnienie
00:32:32 Mam nadzieję,
00:32:36 Obiecaj mi, że będziesz
00:32:39 To tylko dwa miesiące.
00:32:42 Proszę jechać ostrożnie.
00:32:43 Proszę się nie martwić.
00:32:47 Zadzwoń do mnie,
00:32:49 Kazałam wyryć na tym
00:33:05 Kocham was.
00:33:12 Żegnaj Bobby.
00:33:24 Już się cieszę,
00:33:27 Odczuwam to jako
00:33:29 Nowy dzień.
00:33:31 Postaram się odnieść sukces,
00:33:34 Moim celem jest osiągnąć
00:33:35 poczucie dumy
00:33:37 i wartości z bycia
00:33:49 Wspaniały kuzynie.
00:33:55 Witamy w Portland!
00:34:14 Zaufaj mi...
00:34:15 nie znajdziesz klubów takich jak ten
00:34:17 Zobaczymy.
00:34:30 Witamy w London House,
00:34:32 To jest niesamowite!
00:34:33 Chodźmy zatańczyć.
00:34:56 David!
00:34:57 Janette!
00:35:00 To mój kuzyn, Bobby.
00:35:04 Fajnie cię wreszcie poznać,
00:35:37 Janette mówiła mi, że twoja mama
00:35:41 Tak...
00:35:43 Moi rodzice tego
00:35:45 A twoi?
00:35:46 Na początku też nie.
00:35:47 Ale z czasem przywykli.
00:35:50 Jak zmieniłeś ich nastawienie?
00:35:52 Pewnego dnia
00:35:54 Powiedziałem im: "Zaakceptujcie mnie takim
00:35:59 Wiem, że moja mama chce dobrze,
00:36:07 Po prostu nie przestawaj
00:36:16 {y:i}Teraz kiedy już wiesz
00:36:17 {y:i}Co każdy rodzic powinien wiedzieć
00:36:47 Udanej podróży.
00:36:50 Nie pozwól jej się dopaść.
00:36:52 I nie bój się jej postawić.
00:37:07 Za szybko to wszystko zleciało.
00:37:14 Zadzwonię,
00:37:16 Lepiej, żeby tak było.
00:37:22 Spójrzcie, kto wrócił.
00:37:24 - Cześć tato.
00:37:27 W samą porę na kolację.
00:37:30 To zabawne.
00:37:32 Jakie jest Portland?
00:37:33 Właśnie...
00:37:34 Portland jest super.
00:37:36 Dobrze!
00:37:36 Zastanawiam się nad przeprowadzką tam
00:37:40 Przeprowadzką?
00:37:41 Poznałem kogoś...
00:37:47 Chłopaka.
00:37:52 Dziewczęta...
00:37:53 Pomóżcie mi z tym.
00:37:57 Mamy udawać, że tego
00:37:59 Tak.
00:38:01 Bobby...
00:38:02 To nie jest chyba
00:38:05 Wiem.
00:38:06 Wybaczcie.
00:38:12 Powinieneś zacząć myśleć
00:38:14 Najpierw musisz zdać maturę.
00:38:16 Dobrze...
00:38:16 jest zrobić sobie trochę wolnego,
00:38:18 Słyszałaś mnie?
00:38:20 Nie chcę wiedzieć.
00:38:21 Chcę, żebyś wiedziała.
00:38:24 Ma na imię David.
00:38:25 Zawsze zaczynamy od początku i nie dochodzimy
00:38:29 Kiedy z nim jestem,
00:38:31 czuję się naprawdę...
00:38:32 dobrze!
00:38:34 Dobrze mnie traktuje...
00:38:35 Jest zabawny i mądry...
00:38:37 Przestań. Mówię poważnie.
00:38:40 Ostatni rok spędziłem na słuchaniu ciebie,
00:38:44 Czuję się dobrze,
00:38:46 Ale kiedy dotyka
00:38:48 lub broń Boże, całuje,
00:38:51 odsuwam się.
00:38:53 Czuję wstyd.
00:38:54 Bo wiesz, że to złe.
00:38:55 - Bo ty powiedziałaś mi, że to złe.
00:38:59 To nie Biblia.
00:39:01 Czemu tego nie przyznasz?
00:39:03 Czemu nie przyznasz,
00:39:06 Kim się stałeś!
00:39:07 Kim jestem!
00:39:09 Przepraszam, że nie jestem małym
00:39:13 Ale nie mogę wciąż
00:39:15 Zaakceptuj mnie takim
00:39:17 Nie będę mieć syna
00:39:21 W takim razie nie masz syna.
00:39:23 W porządku.
00:39:32 Bobby...
00:39:44 Naprawdę myślałeś,
00:39:50 Miała to na myśli.
00:39:53 Miała to na myśli.
00:39:58 Naprawdę chcę, żebyś był
00:40:02 I jestem pewna, że ten koleś
00:40:06 Bez względu na wszystko.
00:40:10 To będzie samotne życie,
00:40:14 W Boże Narodzenie, Święto Dziękczynienia,
00:40:26 Nie przejmuj się za bardzo mamą.
00:40:30 Nie liczę na cud.
00:40:33 Masz.
00:40:36 Spodnie spadochroniarza!
00:40:40 Dzięki.
00:40:44 Wyślę ci moją pierwszą powieść,
00:40:50 Żegnaj Ząbku!
00:40:53 Trzymaj się, dobra?
00:40:56 Ostrożnej drogi.
00:41:51 {y:i}...większość nowych przypadków, nawet do 5 dziennie,
00:41:56 {y:i}AIDS staje się znane jako
00:42:13 Cóż...
00:42:14 twoja mama wiele ci wysłała
00:42:18 Żadnej kartki.
00:42:19 Sweter oraz "AIDS - Gniew Boży".
00:42:24 Wszystkiego najlepszego!
00:42:26 Nie możesz oczekiwać
00:42:29 Ona się nie zmieni.
00:42:30 Urodziny były zawsze dla nas
00:42:34 Chyba już nie należę do "nas".
00:42:37 Po prostu nie mogę tego
00:42:42 Jest David.
00:42:45 Później pogadamy.
00:42:56 Na pewno nie mają
00:42:58 Pokochają cię.
00:43:03 Chodźmy.
00:43:04 Tato, musisz o tym mówić?
00:43:07 Poczułem, że muszę.
00:43:08 Tak. I mam nawet z tuzin więcej takich historii,
00:43:13 Nie trzeba.
00:43:16 A więc Bobby...
00:43:17 opowiedz nam więcej o sobie.
00:43:19 Dorastałeś w Walnut Creek,
00:43:20 David mówił, że jesteś bardzo blisko
00:43:22 Tak.
00:43:23 Jak radzą sobie twoi rodzice z tym,
00:43:26 Nie za dobrze.
00:43:28 Może na początku jest im
00:43:31 Przyzwyczają się
00:43:32 Wyglądasz na wspaniałego młodego człowieka.
00:43:37 - Wypijmy za to!
00:43:40 Wspaniale cię poznać, Bobby.
00:43:42 A więc, jak się poznaliście?
00:43:44 Znasz Janette...
00:43:50 {y:i}To grzech.
00:43:51 {y:i}To wbrew naturze.
00:43:56 {y:i}Nigdy nie będzie tu mile widziany.
00:44:00 Czasami to tak bardzo
00:44:02 Jestem przerażony i samotny.
00:44:05 {y:i}Jestem pewna, że cię kochają.
00:44:08 {y:i}Jestem przeklęty.
00:44:13 Powoli zatapiam się
00:44:16 Basen bez dna.
00:44:19 Chciałbym wczołgać się pod jakąś skałę
00:44:34 Dodzwoniłeś się do Davida.
00:44:35 Nie ma mnie teraz w domu, ale jeśli zostawisz
00:44:39 Miłego dnia...
00:44:42 Cześć David,
00:44:46 Myślałem, że cię zastanę.
00:44:48 Słuchaj...
00:44:51 Muszę z kimś naprawdę pogadać
00:44:58 Proszę, dobry Boże,
00:45:01 próbuj nadal przekonać Bobby'ego do
00:45:21 Tak aby znalazł swoją drogę
00:45:23 do życia w czystości
00:45:25 oraz prawości.
00:46:09 {y:i}To grzech.
00:46:10 {y:i}To wbrew naturze.
00:47:00 {y:i}Nie będę mieć syna
00:47:12 Spóźnisz się do szkoły.
00:47:13 To ty jesteś tą,
00:47:15 W takim razie obie spóźnimy się
00:47:18 Spotkamy się w samochodzie.
00:47:18 - Dobra!
00:47:23 Janette, co się stało?
00:47:28 Nie...
00:47:31 Co się stało?
00:47:32 Nie...
00:47:33 Co się stało?
00:47:34 Nancy, wynoś się stąd!
00:47:36 Tato!
00:47:38 Tatusiu...
00:47:42 Słucham.
00:47:45 Cześć, Janette...
00:47:48 Proszono, żebyś wyszła na zewnątrz
00:47:52 Pewnie któreś z dzieci potrzebuje
00:47:56 I tak chciałam
00:47:57 Na razie.
00:48:20 Co się dzieje?
00:48:24 Bobby się zabił.
00:48:30 Skoczył z mostu.
00:48:32 Nie żyje.
00:48:39 Pomocy!
00:48:44 Pomocy!
00:48:46 Mój syn nie żyje!
00:48:49 Wypuście mnie!
00:48:51 Mój syn nie żyje!
00:49:04 Joy, zwolnij.
00:50:04 Dzięki.
00:50:19 Śmierć tych, których kochamy
00:50:22 ale śmierć młodej osoby może być
00:50:26 ponieważ ta osoba miała
00:50:29 Bobby miał zaledwie 20 lat.
00:50:31 Nigdy nie dowiemy się kim mógłby się stać.
00:50:36 Bobby był dobrym młodym człowiekiem,
00:50:40 Poddał się kuszeniu,
00:50:44 Potem poczuł rozczarowanie
00:50:47 i zdecydował się zakończyć
00:50:50 Wiemy, że należy potępiać grzech,
00:50:53 a nie grzesznika.
00:50:55 To był grzech,
00:50:59 Doprowadził go do
00:51:01 Doprowadził go do
00:51:03 odebrania sobie życia.
00:51:07 Tak jak dobroć powoduje dobroć,
00:51:09 tak grzech powoduje grzech.
00:51:12 Nie mają nic
00:51:41 Skończyły się kanapki.
00:51:42 Mamo, myślisz, że Bobby doznał
00:51:45 Nie mam pojęcia.
00:51:47 Samobójstwo jest grzechem,
00:51:49 ale może Bóg wie,
00:51:52 Chcę powiedzieć...
00:51:53 Dlaczego Bóg pozwoliłby Bobby'emu iść do piekła,
00:51:57 Nie mam pojęcia,
00:51:59 Zbierz się do kupy.
00:52:01 Ludzie i tak czują się już
00:52:11 Dziękujemy za przyjście.
00:52:13 Wspułczuję waszej straty.
00:52:22 Pani Griffith.
00:52:25 Jestem David.
00:52:27 Byłem przyjacielem Bobby'ego.
00:52:31 Chciałbym złożyć moje
00:52:48 Był wspaniałym młodym
00:52:58 Tak mi przykro.
00:53:21 Ciociu Mary...
00:53:23 David jest dobrym
00:53:25 Wszyscy przyjaciele Bobby'ego są.
00:53:28 Kiedy Bobby był tutaj,
00:53:31 Wtedy wyprowadził się do Portland
00:53:33 Wcale tak nie było.
00:53:34 David troszczył się o
00:53:36 Jesteśmy jego rodziną.
00:53:37 Wiedzieliśmy jak mu pomóc,
00:53:39 chciał się zmienić,
00:53:40 Być bliżej ciebie!
00:53:42 Ale wtedy zaczął się zagłębiać w ten styl życia
00:53:46 Wierzysz we wszystko co ci mówią
00:53:48 Wiem, że nie mieliście z wujkiem
00:53:51 Bobby wiedział o skutkach
00:53:53 Bobby był dobry,
00:53:57 Ktoś kto nawet nie znał Bobby'ego stał tam
00:54:02 Bobby robił wszystko,
00:54:05 Był taki dobry, bystry i zabawny.
00:54:10 Przykro mi, że tego tak
00:54:13 Może powinnaś już iść.
00:54:16 Dobrze.
00:54:18 Zostawiłam rzeczy Bobby'ego
00:55:10 Nigdy więcej tak
00:55:13 Wiedziałam, że to nieprawda.
00:55:15 Wiedziałam, że Bóg przyprowadzi cię
00:55:17 Za dużo się martwisz,
00:55:55 {y:i}Powoli zatapiam się
00:55:58 {y:i}Basen bez dna.
00:56:00 {y:i}Chciałbym wczołgać się pod jakąś skałę
00:56:03 {y:i}Nikt mnie nie rozumie.
00:56:05 {y:i}Nikt w domu nie akceptuje
00:56:08 {y:i}Czuję na sobie wzrok Boga
00:56:11 {y:i}Nie mogę pozwolić na to, żeby ktokolwiek
00:56:13 {y:i}To byłoby strasznie upokarzające...
00:56:15 {y:i}Przyjaciele by mnie znienawidzili.
00:56:17 {y:i}A moja rodzina...
00:56:19 Mamo.
00:56:19 {y:i}Podsłuchiwałem ich.
00:56:21 Dziękuję.
00:56:22 {y:i}Powiedzieli, że nienawidzą
00:56:24 {y:i}I, że nawet Bóg nienawidzi
00:56:27 {y:i}Przeraża mnie, kiedy tak mówią,
00:56:31 {y:i}Nie chcę wybierać grzechu.
00:56:33 {y:i}Naprawdę nie chcę.
00:56:34 {y:i}Jestem taki sfrustrowany i wściekły
00:56:37 {y:i}Czuję się jak na końcu
00:56:40 {y:i}Dlaczego milczysz?
00:56:43 {y:i}30 maja.
00:56:44 {y:i}Barbecue z okazji Dnia Pamięci
00:56:46 {y:i}Dobrze się bawiłem.
00:56:48 {y:i}Mama była miła i wesoła.
00:56:50 {y:i}Tak jak kiedyś...
00:56:52 {y:i}Przez moment czułem się
00:56:55 {y:i}Śmiała się z czegoś,
00:56:57 {y:i}i zobaczyłem w jej oczach, że przez moment
00:57:02 {y:i}Złość się nie pojawiła.
00:57:04 {y:i}Moja wstydliwa natura nigdy nie pozwoliła
00:57:09 {y:i}Ale to jest tam,
00:57:11 {y:i}Czuję na sobie wzrok Boga
00:57:15 {y:i}Jednakże nie może mi pomóc.
00:57:17 {y:i}Ponieważ wybrałem grzech
00:57:45 Wybaczcie.
00:57:47 Wszystko w porządku,
00:57:48 Tak, czuję się fantastycznie.
00:57:52 Musimy poradzić sobie z tym
00:57:55 To była też twoja odpowiedź dla Bobby'ego,
00:57:58 Cholera!
00:58:00 Ja pójdę.
00:58:01 Wybaczcie.
00:58:07 Chodź, Nancy.
00:58:37 Chcesz stąd wyjść,
00:58:47 Czy on w ogóle myślał o nas?
00:58:51 Mógł zadzwonić...
00:58:54 albo cokolwiek...
00:58:56 a nie, mieć nas gdzieś,
00:58:58 Nic! Żadnego do widzenia, żadnej
00:59:06 Przepraszam Bobby.
00:59:09 Przepraszam.
00:59:11 Jesteś wreszcie zadowolony?
00:59:13 Przperaszam Bobby!
00:59:15 Jesteś wreszcie zadowlony?!
00:59:21 To nie twoja wina.
00:59:36 Tam gdzieś muszą być ludzie
00:59:40 Inni młodzi homoseksualiści,
00:59:45 Czy kościół stara się
00:59:49 Są inne kościoły,
00:59:52 Wielebny Joseph poprosił nas, żebyśmy powiedzieli ci
00:59:58 - Możemy wrócić za parę tygodni i zobaczyć czy wszystko...
01:00:06 Nie mam pojęcia,
01:00:09 Muszę się z tym pogodzić,
01:00:14 Pan mówi, że nieczyści zostaną
01:00:20 Bobby...
01:00:21 zgrzeszył!
01:00:22 Ale był czystego serca.
01:00:25 Nigdy nikogo umyślnie
01:00:30 Czy to wystarczy?
01:00:37 Wystarczy?
01:00:43 Dobry Boże,
01:00:45 mój związek z tobą,
01:00:49 Nigdy cię nie kwestionowałam,
01:00:51 tylko słuchałam,
01:00:53 Duch Święty nauczył mnie tak wiele...
01:00:56 Jednakże teraz jest więcej rzeczy,
01:01:12 Nie mogę.
01:01:25 Chyba pójdę spać do
01:02:13 Ojcze?
01:02:14 Mary Griffith.
01:02:15 Miło, że jesteś z nami,
01:02:17 Biblia...
01:02:19 Mówi, że homoseksualizm jest grzechem, który powinien
01:02:23 Są inne interpretacje Biblii, pani Griffith.
01:02:26 Mój syn...
01:02:27 był homoseksualny...
01:02:29 i zabił się.
01:02:32 Jest inna interpretacja tego?
01:02:36 Przykro mi.
01:02:42 Jak miał na imię?
01:02:45 Bobby.
01:02:46 Bobby Griffith.
01:02:50 Widziałem go tutaj
01:02:52 Mojego Bobby'ego?
01:02:54 Zawsze siadał daleko
01:02:57 Przestał przychodzić.
01:02:59 Tak mi przykro.
01:03:01 Musisz być...
01:03:02 Potrzebuję odpowiedzi.
01:03:04 Muszę wiedzieć
01:03:06 Czy homoseksualizm to
01:03:09 Księga Kapłańska, 18,22 mówi:
01:03:12 "Jeśli mężczyzna obcuje cieleśnie z mężczyzną,
01:03:15 Obrzydliwość w tamtych czasach nie oznaczała
01:03:19 Księga Kapłańska mówi także,
01:03:20 że jedzenie skorupiaków jest
01:03:23 Albo mieszanie tkanin...
01:03:25 Księga Kapłańska 20,13 mówi:
01:03:27 "Jeśli mężczyzna obcuje cieleśnie z mężczyzną.
01:03:30 Potem mówi to samo o cudzołożnikach
01:03:35 Zdecydowanie nie interpretujemy
01:03:38 Księga Powtórzonego Prawa 22 mówi:
01:03:40 "Jeśli kobieta nie jest
01:03:42 powinna zostać zabrana do domu swojego ojca
01:03:46 A więc co mówisz ludziom,
01:03:49 Homoseksualnym ludziom...
01:03:51 Że homoseksualizm jest
01:03:53 Że jest dozwolony w oczach
01:03:56 Mówię im to, w co wierzę,
01:03:58 że Bóg kocha ich
01:04:00 Zemsta Boga jest potężna.
01:04:02 Tak samo jego miłosierdzie.
01:04:04 Nie powinieneś ich uczyć,
01:04:05 że homoseksualizm jest
01:04:08 Nie to mówi Biblia.
01:04:10 To jeszcze bardziej
01:04:12 Pani Griffith,
01:04:12 jeśli zechce pani wrócić w ciągu
01:04:15 moje drzwi są otwarte,
01:04:16 ale nie po to,
01:04:18 Dobrze?
01:04:56 Myślę, że mamy nawet
01:04:57 całkiem ładną choinkę,
01:04:59 Ładną i udekorowaną.
01:05:01 Kilka bombek wyglądająych jak
01:05:03 Lub babcia...
01:05:09 Mamo, możemy to powiesić
01:05:16 Pamiętam kiedy to zrobił.
01:05:19 Druga klasa.
01:05:21 Klasa pani Town,
01:05:23 Był taki dumny z siebie.
01:05:28 Gdzie chcesz to powiesić?
01:05:30 Na górze.
01:05:31 Żeby mógł na nas
01:05:40 Działają.
01:05:45 Pójdę sprawdzić moje ciasteczka.
01:06:10 Znalazłam fragment,
01:06:13 O ukamieniowaniu na śmierć.
01:06:14 Księga Powtórzonego Prawa 22.
01:06:16 Ale co z Sodomą i Gomorą?
01:06:19 Bóg ukarał grzech homoseksualizmu.
01:06:23 Ciebie też miło widzieć,
01:06:26 Na co to?
01:06:27 Wyprzedaż niepotrzebnych
01:06:29 Homoseksualiści też mają
01:06:32 No więc...
01:06:33 Co z Sodomą i Gomorą?
01:06:35 Wielu uczonych twierdzi, że grzechem była chciwość,
01:06:39 I nie nazywano tego homoseksualizmem,
01:06:43 Masz odpowiedzi na wszystkie pytania,
01:06:47 Ty masz odpowiedzi na to,
01:06:50 Chyba jesteśmy w impasie.
01:06:53 A więc uważasz, że to w porządku
01:06:57 Nie, oczywiście, że nie. Ale Biblia została
01:07:02 I wiele z tych interpretacji było
01:07:07 A więc czujesz się kompletnie swobodny
01:07:11 Ponieważ...
01:07:12 ja uważam to za
01:07:14 Myślę, że Bóg nie ma nic przeciwko
01:07:16 Może nie być zachwycony
01:07:20 Uważam, że ślepa wiara może być równie
01:07:23 Nigdy nie kwestionowałam
01:07:25 Nie miałam ku temu powodów.
01:07:27 Czasami kwestionowanie jej...
01:07:29 może pomóc ci znaleźć
01:07:33 Bobby przestał przychodzić tu.
01:07:37 Powodem tego było pewnie to...
01:07:39 że nie pozwalał sobie być wartym
01:07:46 A my nie pomogliśmy.
01:07:50 Słyszałaś kiedyś o PFLAG?
01:07:52 To krajowa organizacja.
01:07:56 To nie dla mnie.
01:07:57 Mogą ci pomóc.
01:07:59 Mogłabyś się przekonać,
01:08:02 Do widzenia ojcze.
01:08:02 Nie.
01:08:02 Jest kobieta w Concord,
01:08:05 Spodoba ci się.
01:08:06 Ma syna geja w wieku
01:08:09 Miałam kilka pytań.
01:08:12 Na wszelki wypadek.
01:08:19 To prawda. Jest fragment, który mówi,
01:08:24 I nikt nie interpretuje
01:08:28 Chcę powiedzieć...
01:08:30 że jeśli kościół nie interpretuje
01:08:33 może homoseksualizm też jest
01:08:36 Może.
01:08:38 Nie sądzisz, że to ważne?
01:08:40 Już pierwsza interpretacja Bibblii
01:08:43 Może to znaczy,
01:08:46 Na pewno nie ma go tu.
01:08:48 Racja?
01:08:48 Czy to ci nie wystarcza?
01:08:51 A tobie wystarcza?!
01:08:54 Czy to cokolwiek polepsza?
01:08:55 To co robisz?
01:08:56 Co chcesz, żebym
01:08:59 Mam o nim zapomnieć?
01:09:02 Nie chcę o nim zapomnieć,
01:09:03 Chcę go pamiętać.
01:09:05 Ale nie mogę!
01:09:07 Nikt nie może.
01:09:08 Wyjdź.
01:09:09 Nigdy z niczym
01:09:11 Ach tak...
01:09:13 Może gdybym miał,
01:09:14 Czy to właśnie insynuujesz?
01:09:19 Możesz mi odpowiedzieć?!
01:09:29 Oboje popełniliśmy błędy. Wszyscy je popełniamy.
01:09:31 Nie odzyskamy go z powrotem!
01:09:34 Wiem to!
01:09:36 Nie wiesz, że to wiem?!
01:09:59 Mary?
01:10:00 Jestem Betty.
01:10:01 Witam.
01:10:02 Betty Lambert.
01:10:03 Tak się cieszę,
01:10:05 Proszę, wejdź.
01:10:07 Ojciec Whitsell powiedział mi,
01:10:10 Nie potrafię nawet sobie wyobrazić
01:10:15 Ile czasu minęło?
01:10:19 Sześć miesięcy...
01:10:20 Sześć miesięcy i kilka dni.
01:10:24 Nasz syn miał 14 lat, kiedy powiedział
01:10:27 Czy to nie za młody
01:10:31 Wiedziałam wcześniej.
01:10:34 My, matki, zawsze wiemy.
01:10:37 I nie miałaś nic przeciwko?
01:10:39 Boże, nie.
01:10:41 Wątpię, że jakikolwiek rodzic,
01:10:49 "Fajnie" nie było pierwszym słowem,
01:10:56 Może pójdziesz ze mną na
01:10:59 Nie za bardzo...
01:11:01 Nie jestem zbyt dobra
01:11:03 Więc nic nie mów.
01:11:05 Po prostu przyjdź i słuchaj.
01:11:08 Będziesz zszokowana
01:11:10 jak wielu ludzi myślało, że są
01:11:15 Pomyślę o tym.
01:11:21 Eric był bez przerwy
01:11:25 Mary, przyszłaś.
01:11:27 Nie mogę zostać
01:11:28 Nie ma sprawy.
01:11:29 Byłam wściekła, poszłam do dyrektora.
01:11:32 Ale nie zrobił nic chłopcom,
01:11:36 Zaszokowało mnie to.
01:11:38 Nazywałem ich ciotkami
01:11:41 Nie wiedziałem.
01:11:42 Zajęło mi sporo czasu
01:11:46 Chyba zawsze wiedziałem.
01:11:48 Wiecie...
01:11:49 Poprosił o różową koszulkę Lacoste
01:11:53 Zawsze był inny.
01:11:55 A więc mówi mi,
01:11:57 A co ja robię?
01:11:58 Biorę go na polowanie.
01:12:00 A więc jest, w swojej różowej
01:12:03 i krzyczy: "Biegnij, Bambi, biegnij!".
01:12:06 Zawsze wiedziałem,
01:12:09 ale nigdy nie myślałem, że mogę
01:12:13 Kiedy Jill powiedziała mi, że jest lesbijką,
01:12:18 Ale kiedy ten człowiek zasugerował
01:12:22 spojrzałam na moje dziecko,
01:12:27 Pomyślałam: "To szaleństwo!".
01:12:29 Witamy ojcze!
01:12:30 Proszę, usiądź.
01:12:31 Witajcie!
01:12:32 Witamy ojcze!
01:12:33 Miło was tu wszystkich
01:12:35 Jak już wiecie, ojciec Whitsell jest
01:12:40 i proponuje on dzień wolności gejowskiej
01:12:45 Głosowanie rady miejskiej
01:12:47 i prosiłbym o całe
01:13:45 Mary, co ty tutaj
01:13:48 Jesteś cała przemoknięta.
01:13:49 Nie wiedziałam,
01:13:58 Siedziałam tam,
01:13:59 słuchając ich historii.
01:14:02 O tym jak...
01:14:04 zawsze wiedzieli...
01:14:06 że ich dziecko jest inne.
01:14:10 I wtedy miałam ten sen...
01:14:13 Bobby był dzieckiem.
01:14:21 Mój syn od zawsze
01:14:28 Jego inność zaczęła się już
01:14:33 Wiedziałam to.
01:14:35 Czułam.
01:14:38 Teraz już wiem...
01:14:40 dlaczego Bóg nie wyleczył
01:14:44 Nie wyleczył go, ponieważ...
01:14:48 nic mu nie dolegało.
01:14:53 Ja to zrobiłam!
01:14:56 Zabiłam swojego syna!
01:14:58 Nie zabiłaś swojego syna.
01:14:59 Bobby sam się zabił.
01:15:01 Czy Bóg jest w stanie
01:15:04 Czy Bobby jest w stanie
01:15:07 Bóg już dokonał
01:15:09 Teraz ty musisz
01:15:13 Przepraszam!
01:15:17 Przepraszam!
01:15:30 Dobry Boże.
01:15:31 Daj nam siły,
01:15:33 i daj ją innym, których życia już nie będą
01:15:39 Nie zdecydowałam o tym,
01:15:42 Teraz rozumiem, że Bobby też
01:15:46 Jeśli w swoim mniemaniu
01:15:48 że złe i chore jest
01:15:51 i dziecko urodzi się bez rąk,
01:15:54 co takie dziecko ma
01:16:02 Naszą pierwszą sprawą jest propozycja
01:16:08 Proszę o uwagę.
01:16:09 Wybraliśmy grupę do dyskusji
01:16:11 Nie widzę jej.
01:16:12 ...oto wielebny Whitsell.
01:16:15 Przez jeden dzień.
01:16:17 Zaledwie jeden dzień, ludzie mogą świętować
01:16:21 Powinni czuć wstyd!
01:16:25 Jest tylu innych ludzi potrzebujących
01:16:29 Dlaczego marnujemy je na to?
01:16:31 Już dobrze, już dobrze.
01:16:34 Oni plują w twarz
01:16:39 Nie możemy pozwolić na zbrukanie
01:16:45 Czyż nie mam racji?
01:16:51 Słyszałem, że startował na przewodniczącego
01:16:54 ale zamiast nego wybrali
01:16:57 Wysłali mu list.
01:16:59 Mówię: "W naszym kościele śpiewamy
01:17:01 A co wy robicie z pieśniami
01:17:03 Jeśli nie ma już nikogo,
01:17:05 udamy się teraz
01:17:08 Mary?
01:17:10 Hej tato!
01:17:12 Dad,chodź tutaj!
01:17:14 Tato, pospiesz się!
01:17:16 Homoseksualizm jest grzechem.
01:17:19 Homoseksualiści są skazani
01:17:24 Gdyby chcieli się zmienić,
01:17:25 mogą zostać wyleczeni
01:17:28 Gdyby odwrócili się od pokus,
01:17:31 mogliby być znowu normalni.
01:17:33 Gdyby tylko starali się
01:17:36 jeśli się nie udaje.
01:17:38 Wszystko to powtarzałam mojemu synowi Bobby'emu,
01:17:42 Kiedy powiedział mi,
01:17:44 mój świat legł
01:17:47 Zrobiłam wszystko,
01:17:48 żeby wyleczyć go
01:17:51 8 miesięcy temu,
01:17:53 zabił się
01:17:57 Głęboko żałuję braku mojej wiedzy
01:18:02 Teraz widzę, że wszystko czego mnie uczono,
01:18:08 Gdybym tylko poszukała torchę,
01:18:11 Gdybym tylko...
01:18:13 posłuchała mojego syna,
01:18:16 kiedy otwierał przede mną
01:18:18 Nie stałabym tu teraz z wami
01:18:21 przepełniona skruchą.
01:18:23 Wierzę,
01:18:24 że Bóg był zadowolony z życzliwego
01:18:28 W oczach Boga,
01:18:29 życzliwośc i miłość jest tym,
01:18:32 Nie wiedziałam tego, kiedy za każdym razem,
01:18:37 Kiedy za każdym razem mówiłam o Bobbym jako
01:18:43 jego samoocena,
01:18:45 jego poczucie wartości,
01:18:49 Aż wreszcie
01:18:50 jego duch złamał się
01:18:55 To nie z woli Boga, Bobby wdrapał się
01:19:01 i wskoczył prosto
01:19:03 pod 18-kołowca,
01:19:08 Śmierć Bobby'ego
01:19:09 była bezpośrednim wynikiem ignorancji jego
01:19:17 Chciał być pisarzem.
01:19:20 Jego nadzieje i marzenia nie powinny
01:19:26 Są dzieci
01:19:28 takie jak Bobby,
01:19:30 siedzące w waszych
01:19:33 nieznane wam.
01:19:34 One będą słuchać,
01:19:36 jak będziecie wymawiać
01:19:40 A to wkrótce uciszy
01:19:44 Ich modlitwy do Boga,
01:19:45 o zrozumienie
01:19:47 oraz akceptację
01:19:48 i waszą miłość.
01:19:51 Ale wasza nienawiść
01:19:54 i ignorancja dotycząca słowa "gej",
01:19:59 A więc...
01:20:03 Zanim wypowiesz Amen
01:20:05 w swoim domu lub miejscu kultu.
01:20:08 Zastanów się!
01:20:09 Zastanów się i zapamiętaj.
01:20:11 Dziecko słucha.
01:20:19 Mamo...
01:20:26 Powinno być dobrze.
01:20:40 Przegraliśmy.
01:20:41 Zagłosowali przeciwko.
01:20:43 Spróbujecie w przyszłym roku,
01:20:47 Naprawdę jedziemy do
01:20:49 Myślę, że musimy.
01:20:50 Myślę, że nie mamy wyboru.
01:20:55 Co za ironia.
01:21:09 Spóźniliśmy się?
01:21:10 Jesteście w samą porę!
01:21:12 Jackie, czy to wszyscy?
01:21:13 Och!
01:21:15 Chodź ze mną.
01:21:16 Mamy specjalne miejsce
01:22:02 Do każdego Bobby'ego i Jane
01:22:05 Mówię te słowa tak jakbyście byli
01:22:09 Proszę, nie porzucajcie nadziei
01:22:11 Lub siebie samych.
01:22:13 Jesteście dla mnie naprawdę
01:22:15 Staram się naprawdę ciężko, aby uczynić
01:22:20 Obiecajcie mi,
01:22:22 Bobby zrezygnował
01:22:24 Mam nadzieję, że wy nie.
01:22:26 Zawsze będziecie w moich
01:22:30 Nazywam się Bobby Griffith.
01:22:33 Piszę to, mając nadzieję,
01:22:35 za wiele lat,
01:22:37 będę zdolny cofnąć się
01:22:38 pamięcią do czasów jakie
01:22:40 kiedy byłem młodym
01:22:42 desperacko starającym się zrozumieć swoje
01:22:46 Innym powodem,
01:22:48 jest to, aby po
01:22:50 inni mieli szansę
01:22:53 i zobaczyć jakie było
01:24:00 6 grudnia 1995, Mary Griffith przemawiała
01:24:06 Jej niestrudzona praca w ochronie praw młodych gejów i lesbijek,
01:24:14 "Zanim wypowiesz Amen w swoim domu lub miejscu kultu,
01:24:22 Ku pamięci
01:24:34 .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.
01:24:40 .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.