Predator

pl
00:03:57 - Dobrze wyglądasz, Dutch.
00:04:01 Wejdź do środka.
00:04:03 18 godzin temu straciliśmy helikopter...
00:04:08 tego uroczego kraju i jego doradca.
00:04:10 Namierzyliśmy ich helikopter
00:04:17 Czy ten minister zawsze podróżuje
00:04:23 Podobno zboczyli z kursu.
00:04:28 Dlaczego nie użyje pan armii?
00:04:32 Jakiś cholerny dureń
00:04:42 Dillon.
00:04:45 Ty sukinsynu.
00:04:52 O co chodzi? W CIA mają za dużo
00:05:01 - Masz dość?
00:05:08 Dobra. Dobra. Dobra.
00:05:09 - Nigdy nie wiesz, kiedy się poddać.
00:05:13 - Co ty robisz w krawacie?
00:05:17 Słyszałem o twoich wyczynach
00:05:20 - Stare, dobre czasy.
00:05:23 - To dlaczego nie pojechałeś do Libii?
00:05:27 Ty nie masz stylu.
00:05:29 Powiedz.
00:05:34 Jesteśmy ekipą ratowniczą
00:05:39 Na czym polega zadanie?
00:05:43 Ten minister ma dla nas duże znaczenie.
00:05:46 Nie możemy pozwolić, aby paru
00:05:51 Potrzebujemy najlepszych.
00:05:54 - Kontynuuj.
00:05:58 Namierzymy ich, odbijemy zakładników
00:06:04 - My?
00:06:10 Generale, moja ekipa pracuje
00:06:15 Obawiam się,
00:06:18 Kiedy osiągnie pan swój cel,
00:06:49 Tak, dobra.
00:07:29 Delta Jeden-Zero do Lidera Dwa.
00:07:33 Punkty spotkań
00:07:37 - Kontakt z AWACS-em co cztery godziny.
00:07:41 Nikt, stary.
00:07:43 Po przekroczeniu granicy
00:07:48 Coraz lepiej.
00:08:07 Hej, Billy.
00:08:09 Podchodzę raz do mojej
00:08:13 "Chce mi się małej cipki."
00:08:15 A ona na to:
00:08:20 Ona chciała mniejszą bo jej była...
00:08:25 jak studnia.
00:08:34 Zabieraj to śmierdzące gówno ode mnie.
00:08:40 Jesteście kupą stetryczałych ciot.
00:08:42 Ten towar uczyni z was
00:08:46 takich jak ja.
00:08:47 Przyczep to sobie do tyłka, Blain.
00:09:00 To było w 1972.
00:09:27 To okropny nawyk.
00:09:37 Dobrze.
00:09:55 Tak jest, Lider.
00:10:03 Nie zdawałem sobie sprawy,
00:10:06 Nigdy nie byłeś zbytnio rozgarnięty.
00:10:20 Hawkins, twoja kolej.
00:10:24 Liny gotowe.
00:13:10 Piloci dostali w głowę.
00:13:16 - Namierzyli ich za pomocą termolokacji.
00:13:19 Nie wygląda to na akcję armii.
00:13:21 Raczej na operację
00:13:25 - Znalazłeś już ślad?
00:13:29 Termolokacja. Dość wyrafinowane,
00:13:34 No cóż, z dnia na dzień
00:13:37 Znalazłem ślady 12 partyzantów.
00:13:39 Zabrali z helikoptera dwóch mężczyzn,
00:13:43 - O co chodzi?
00:13:47 Przyszli z północy
00:13:53 Wiesz coś o tym?
00:13:56 To pewnie kolejny patrol rebeliantów.
00:14:02 - Idź naprzód, spróbuj coś znaleźć.
00:14:35 Co znalazł?
00:14:37 To samo. Partyzanci z dwoma
00:14:40 a za nimi ekipa
00:14:43 Pamięta pan Afganistan?
00:14:45 Staram się o tym zapomnieć. Idziemy.
00:16:14 Matko Boska.
00:16:43 Jim Hopper.
00:16:46 Mac, odetnij ich.
00:16:58 Znałem ich.
00:17:00 Zielone Berety z Fortu Bragg.
00:17:05 Nie wiem. To nieludzkie.
00:17:08 Nie wiedziałem o żadnych
00:17:11 - Nie powinno ich tu być.
00:17:18 Partyzanci zdjęli z nich skórę?
00:17:21 Dlaczego to zrobili?
00:17:25 To nie jest żołnierska śmierć.
00:17:32 - Co się tu wydarzyło, Billy?
00:17:36 Była tu jakaś strzelanina.
00:17:38 Walili we wszystkich kierunkach.
00:17:42 Trudno mi uwierzyć,
00:17:44 Bo nie wpadł.
00:17:47 Nie znalazłem żadnych śladów.
00:17:50 - To nie ma sensu.
00:17:55 Żadnego śladu, majorze.
00:17:57 Nigdy stąd nie odeszli.
00:18:01 To tak, jakby rozpłynęli się w powietrzu.
00:18:07 Zajmij się tropem partyzantów.
00:18:11 Ruszamy. Odstępy: 5 metrów.
00:18:16 Czas wypuścić kota z worka.
00:18:23 Czas zapłaty.
00:19:56 Wkopujesz nas, sukinsynu.
00:20:00 Jeszcze raz zdradzisz nasze pozycje,
00:20:06 Zrozumiałeś?
00:21:24 Pieprz się.
00:21:55 Zabił jednego z zakładników.
00:21:58 Mac, Blain - gniazdo.
00:22:00 Billy, Poncho - straż.
00:22:03 Jak tylko obejmą pozycje,
00:23:04 Jeden z głowy.
00:24:06 Co on robi, do cholery?
00:24:22 Co, do diabła...?
00:24:34 Czas na zabawę, dzieciaku.
00:25:01 Cel w centrum szopy.
00:25:28 Dutch, na 9-tej!
00:26:46 Ruszaj.
00:27:21 Zostań tutaj.
00:27:32 Puk, puk.
00:27:44 Mam ich.
00:27:45 Hawkins, powiadom dowództwo
00:27:50 Tak jest, majorze.
00:28:00 Cholera.
00:28:02 Mac. Co z drugim zakładnikiem?
00:28:06 Nie żyje.
00:28:11 Jak oni byli z Ameryki Środkowej,
00:28:15 Wygląda na to, że nasz minister był z CIA.
00:28:20 Pozostali, których obdarto ze skóry...
00:28:24 Kroiło się tu coś dużego.
00:28:26 Dobra robota Mac.
00:28:29 - Przygotuj ludzi do drogi.
00:28:40 Ten skurwysyn siedzi
00:28:43 - Dostałeś. Krwawisz, człowieku.
00:28:49 Dobra.
00:28:55 Masz czas, żeby się schylić?
00:29:03 Piękna sprawa.
00:29:09 Wygrana na cholernej loterii.
00:29:14 Udupiliśmy tych skurwysynów.
00:29:19 - Udupiliśmy ich.
00:29:22 Wrobiłeś nas.
00:29:27 Minister, cały ten biznes.
00:29:31 Zdusiliśmy groźną inwazję.
00:29:35 - Dlaczego my?
00:29:38 - Wściekasz się, bo zataiłem prawdę.
00:29:44 Szukaliśmy tego miejsca od miesięcy.
00:29:49 - Hopper tam poleciał i zniknął.
00:29:53 Musiałem znaleźć kogoś,
00:29:56 Więc wymyśliłeś sobie historyjkę
00:30:02 Co się z tobą stało, Dillon?
00:30:05 Ufałem ci kiedyś.
00:30:08 Obudziłem się.
00:30:11 Ty też powinieneś to zrobić.
00:30:13 Jesteście pionkami,
00:30:15 pionkami, które można zastąpić.
00:30:18 Wykorzystałem was,
00:30:24 Moi ludzie nie są do zastąpienia.
00:30:29 - A ja nie jestem od takich robót.
00:30:31 - Majorze, wdepnęliśmy w niezłe gówno.
00:30:36 Wszędzie aż roi się od partyzantów.
00:30:41 - Ile mamy czasu?
00:30:44 - Ruszamy za pięć minut.
00:30:48 Wkopie nas przy pierwszej okazji.
00:30:51 Ja tu jeszcze dowodzę, majorze.
00:30:54 Tak czy nie?
00:30:58 Jest twoim zmartwieniem.
00:31:10 Stąd nas nie odbiorą. Musimy się
00:31:15 Billy. Wyprowadź nas z tej dziury.
00:31:20 Jedyną drogą stąd jest ta dolina
00:31:24 Nie wprowadziłbym w nią kulawego psa.
00:31:28 Nie mamy wyboru.
00:31:30 Poncho, obejmij prowadzenie. Ruszaj.
00:31:52 Dillon.
00:31:56 Tutaj.
00:32:10 - Odwróć się.
00:32:24 Dzięki.
00:32:27 Nie ma sprawy.
00:32:34 Billy.
00:32:38 Jakiś czas temu zabawiałem się
00:32:41 I mówię do niej: ,,Ale masz dużą
00:32:45 A ona: "Dlaczego powiedziałeś to
00:32:51 Widzisz, to było echo.
00:34:19 Tutaj. Tutaj.
00:34:24 Odwróć się. Odwróć się.
00:34:27 Odwróć się.
00:34:35 nie ma sprawy.
00:34:51 nie ma sprawy.
00:36:38 Cholera.
00:36:41 Koleś, koleś, koleś, koleś.
00:36:44 Wiele w swoim życiu widziałem,
00:36:48 Wiem, o czym mówisz.
00:36:52 Kambodża przy tym
00:36:56 Hej, ?que pasa, amigo?
00:37:03 Pękniesz tutaj, to po tobie.
00:37:15 No już, kochana.
00:37:19 No już, wstawaj.
00:37:32 Może powinien ją pan
00:37:43 Spróbuj jeszcze raz... proszę.
00:38:50 Co go tak wystraszyło?
00:38:53 Nie wiem, majorze.
00:38:55 Zachowuje się dziwnie od rana.
00:38:58 Ten jego cholerny nos... to dziwne.
00:39:43 O co chodzi?
00:39:47 Billy...
00:39:52 Co się z tobą dzieje?
00:39:58 W tych drzewach coś jest.
00:40:37 Widzisz coś?
00:40:40 Tam, w górze.
00:40:44 nic.
00:40:46 Jak myślisz, co to jest?
00:40:54 Chyba nic, majorze.
00:41:53 Proszę.
00:41:54 Proszę.
00:43:08 Billy, zostań z tyłu.
00:43:10 Tak jest.
00:43:12 - Co do...? To nie jej krew.
00:43:17 Majorze... niech pan na to spojrzy.
00:43:20 Znalazłeś Hawkinsa?
00:43:22 Ja...
00:43:24 Trudno powiedzieć.
00:43:43 Co, na Boga...?
00:43:45 To chyba Hawkins.
00:43:49 - Gdzie, u diabła, jest jego ciało?
00:43:54 Zapytaj ją co się stało.
00:44:17 Mówi, że dżungla...
00:44:21 Gówno prawda.
00:44:25 - To, co mówi, nie ma sensu.
00:44:28 Byli przed nami. Ta kobieta...
00:44:31 Przestańcie!
00:44:33 Spokój. Dlaczego nie zabrali
00:44:38 Dlaczego ona nie uciekła?
00:44:43 - Hopper.
00:44:47 To samo zrobili z Jimem Hopperem.
00:44:55 Musimy znaleźć ciało Hawkinsa.
00:46:51 Chodźcie tu, skurwysyny.
00:46:54 No już.
00:46:56 Działko na was czeka.
00:47:28 Sierżancie!
00:47:35 Skurwysyn.
00:01:06 - Co takiego widziałeś?
00:01:26 Blain.
00:01:28 Nie ma śladów prochu ani szrapnela.
00:01:32 Rana jest skauteryzowana.
00:01:38 Mac.
00:01:39 Mac, spójrz na mnie.
00:01:42 - Kto to zrobił?
00:01:45 Widziałem coś.
00:01:51 Nic, kurwa. Żadnego śladu.
00:01:54 Nie ma krwi, nie ma ciała.
00:02:05 Dillon, nawiąż łączność.
00:02:10 Mac.
00:02:13 - Sierżancie.
00:02:15 Przygotuj pozycję defensywną
00:02:21 - Zabierzemy go ze sobą.
00:03:29 Rozstawiłem flary,
00:03:34 Nic się tu bez naszej wiedzy nie dostanie.
00:03:38 Dziękuję, sierżancie.
00:03:41 Mac.
00:03:44 Był dobrym żołnierzem.
00:03:48 Był...
00:03:51 moim przyjacielem.
00:05:01 Żegnaj, bracie.
00:06:09 Blezer Jeden, powtarzam,
00:06:14 Powtórz, Blezer Jeden. Powtórz.
00:06:16 Prośba o ekstrakcję odrzucona.
00:06:21 Macie przejść do sektora 3000.
00:06:27 Odebrałem, Blezer Jeden. 10.30.
00:06:30 Cholerne sukinsyny.
00:06:32 Mówią że jesteśmy za daleko.
00:06:35 Jesteśmy pionkami, Dillon.
00:06:39 To ryzyko zawodowe.
00:06:42 Akurat. Jedziemy na jednym wózku.
00:06:46 Helikopter i tak by
00:06:53 Sierżancie? Sierżancie.
00:06:56 Sierżancie. Kto nas dziś zaatakował?
00:07:00 Nie wiem.
00:07:02 Widziałem tylko jednego z nich,
00:07:05 Był tam.
00:07:08 Te oczy zniknęły.
00:07:10 Coś ty powiedział?
00:07:12 Te oczy, one...
00:07:14 zniknęły.
00:07:17 Wiem jedno, majorze.
00:07:21 Wystrzeliłem z działka 200 pocisków...
00:07:26 I nic... Istota ziemska
00:07:31 Nie z tej odległości.
00:07:36 Mac, weź pierwszą wartę,
00:07:41 Zapytaj ją co widziała.
00:07:47 Dobra. Zapytaj ją.
00:07:58 Powtórzyła to samo gówno.
00:08:03 Billy... ty coś wiesz. Co to jest?
00:08:08 - Boję się, Poncho.
00:08:13 W tej dżungli coś na nas czeka,
00:08:18 i to nie jest człowiek.
00:08:28 Wszyscy umrzemy.
00:08:33 Zaczyna się rozklejać. Musimy zdjąć
00:08:38 Wciąż niczego nie rozumiesz, Dillon, co?
00:08:41 Cokolwiek to jest, zabiło Hoppera,
00:08:45 a teraz chce nas.
00:08:52 Znowu się spotykamy, bracie,
00:08:56 tylko ty i ja.
00:08:58 Ten sam księżyc, ta sama dżungla.
00:09:02 To była noc, pamiętasz?
00:09:05 Cały pluton poszatkowany na kawałki,
00:09:10 Nikt więcej. Zawsze górą bracie.
00:09:15 Bez jednego, cholera, zadrapania.
00:09:19 wróci tu znowu, a kiedy wróci,
00:09:25 Wyryję w nim twoje imię.
00:09:47 Mac.
00:09:52 - Tędy.
00:09:54 Gdzie ty jesteś?
00:09:57 Mac!
00:10:02 - Mac.
00:10:04 Kurwa.
00:10:09 Gdzie ty jesteś?
00:10:15 Mac, gdzie jesteś?
00:10:19 Jezu.
00:10:20 Mam cię, sukinsynu.
00:10:23 Zabiłem cię, ty sukinsynu.
00:10:25 Jezu. Zabiłeś świnię.
00:10:28 Nie mogłeś znaleźć nic większego?
00:10:31 Pieprz się, Poncho. Pieprz się.
00:10:36 - Gdzie dziewczyna?
00:10:40 Dlaczego nikt jej nie pilnował?
00:10:47 Dlaczego nie próbowała uciec?
00:10:49 Spójrz na nią. Jest przerażona.
00:10:53 Niech pan lepiej spojrzy na to, majorze.
00:11:02 Ciało Blaina zniknęło.
00:11:05 To coś przeszło przez linki turbulencyjne.
00:11:08 Zabrało go nam sprzed nosa.
00:11:24 Knur musiał nastąpić na flarę,
00:11:29 Jakim cudem ktoś mógł się tu dostać
00:11:34 I dlaczego nie próbował
00:11:37 Przyszedł po ciało.
00:11:40 Zabija nas po kolei.
00:11:42 Jak myśliwy.
00:12:01 Wykorzystuje drzewa.
00:12:14 Co wczoraj widziałaś?
00:12:17 - Marnujesz czas.
00:12:24 Nie wiem, co to było.
00:12:27 - To coś...
00:12:30 Zmieniało kolory -jak kameleon.
00:12:33 Wykorzystuje dżunglę.
00:12:35 Chcesz powiedzieć,
00:12:39 To robota psychopatów. Dwóch lub
00:12:47 - Jak masz na imię?
00:12:55 Anno, ta rzecz na nas poluje.
00:13:01 Wiesz o tym.
00:13:05 - Co ty robisz?
00:13:08 - Zabieram ją. Wynosimy się stąd.
00:13:12 Mamy do przejścia 16 km.
00:13:15 Jeżeli się teraz nie postawimy,
00:13:20 Jest jeszcze coś.
00:13:23 Kiedy zginął ten duży facet,
00:13:27 Na liściach była krew.
00:13:29 Jeżeli krwawi, można go zabić.
00:14:00 Uważaj.
00:14:22 Naprawdę myślisz,
00:14:26 To coś widzi nasze linki.
00:14:29 Zamiast narzekać, mógłbyś pomóc.
00:15:32 Skąd wiesz, że przyjdzie właśnie stąd?
00:15:35 Na każdym drzewie w promieniu 50 metrów
00:16:06 Kiedy byłam mała,
00:16:09 Wyglądał jakby...
00:16:11 jakby został zaszlachtowany.
00:16:13 Staruszki z wioski robiły znak krzyża
00:16:16 i mówiły niezrozumiałe rzeczy,
00:16:24 Zdarza się to tylko
00:16:29 A w tamtym roku robiło się gorąco.
00:16:34 Zaczęliśmy znajdować naszych mężczyzn.
00:16:37 Czasem obdartych ze skóry,
00:16:40 a czasem w o wiele gorszym stanie.
00:16:47 "EI que hace trofeos de los hombres" znaczy:
00:17:13 Czego spróbujesz teraz? Sera?
00:17:19 Hej, Dutch. Dutch.
00:18:30 Cholera.
00:19:07 Mam cię, sukinsynu. Mam cię.
00:19:12 Idę po ciebie.
00:19:14 Mac. Mac! Postaw Elmiresa na nogi
00:19:19 - Ja pójdę za Makiem.
00:19:22 Przejąłem twoje złe nawyki.
00:19:26 Nie wygrasz z tym czymś, Dillon.
00:19:29 Może przynajmniej
00:19:32 Dillon.
00:19:39 Zatrzymaj tylko ten cholerny helikopter.
00:19:49 Nieźle oberwał, majorze.
00:19:52 - Dam radę. Dam radę.
00:19:57 Chodź, Poncho.
00:20:21 Smukła, wysoka Sally
00:20:23 Zbudowana zgrabnie
00:20:25 Ma wszystko to,
00:20:28 O, malutka
00:20:31 Malutka
00:20:33 Zamierzam się zabawić
00:20:38 Zamierzam się zabawić
00:20:42 Zamierzam się zabawić
00:21:05 Odwróć się.
00:21:11 Tutaj.
00:21:18 Tutaj.
00:21:26 Mac?
00:21:41 Tam. Za tymi drzewami.
00:21:48 Widzisz?
00:21:54 Widzę cię.
00:22:05 Widzę.
00:22:09 Tak...
00:22:12 Widzę.
00:22:16 Dostaniemy to coś, Mac.
00:22:23 Zajdę go od tyłu i wypłoszę do ciebie.
00:22:28 Muszę wyrównać porachunki.
00:22:31 Obaj mamy porachunki do wyrównania.
00:24:00 Szybciej. Pośpieszcie się.
00:24:03 Nie. Zostaw. Nie zabił cię,
00:24:08 Nie byłaś mu równa.
00:24:42 Mac.
00:24:53 nie ma sprawy.
00:26:11 Idziemy.
00:26:24 Billy.
00:26:27 Billy, idziemy.
00:26:55 Daj mi broń.
00:27:53 Nie.
00:27:54 Uciekaj.
00:28:04 Uciekaj.
00:28:06 No już.
00:28:08 Biegnij do helikoptera.
00:28:55 O, cholera.
00:32:47 Nie widział mnie.
00:44:03 Wykrwaw się, skurwielu.
00:47:37 Ale z ciebie brzydki sukinsyn.
00:47:59 Zły pomysł.
00:49:59 No chodź.
00:50:02 No chodź. Zrób to.
00:50:04 Zrób to.
00:50:08 No chodź. No chodź.
00:50:09 Zabij mnie. Zabij mnie!
00:50:13 Tu jestem. Zabij mnie.
00:50:15 Chodź. Zabij mnie. Tu jestem.
00:50:18 Chodź. Teraz. Zabij mnie.
00:51:41 Czym tyjesteś, do cholery?
00:51:47 Czym ty jesteś, do cholery?
00:52:58 Wsiadaj, szybciej. Dobra.
00:53:00 Masz?
00:53:07 Co u...?
00:53:13 Mój Boże.