Armored

pl
00:00:18 Na mikrofonach:
00:00:22 Na adapterach:
00:01:25 Pobudka.
00:01:27 - Spóźnisz się na autobus. Wstawaj.
00:01:31 Nie mam na to czasu.
00:01:35 Jedzenie masz w kuchni.
00:02:23 Daj spokój, stary!
00:03:01 To jest właśnie to.
00:03:03 Strzelba Benelli M4.
00:03:06 Dzieło sztuki!
00:03:10 Tak, chłopaki, chciałbym,
00:03:17 Wygląda na dzieło diabła.
00:03:20 Nie pieprz, Palmer.
00:03:23 Nie tak dawno temu,
00:03:27 Bóg ocalił mi życie.
00:03:30 Może ocalić też twoje.
00:03:33 Co jest?
00:03:34 - Dzień dobry.
00:03:36 Cześć, Mike.
00:03:39 Popatrz na to cudeńko.
00:03:41 Co myślisz?
00:03:43 Chyba coś sobie rekompensujesz.
00:03:46 Co ty pleciesz?
00:03:48 - Co ja plotę?
00:03:51 Wiesz, jak to mówią?
00:03:58 W porządku, to było dobre.
00:04:01 Zapamiętam ten tekst.
00:04:04 W następny poniedziałek,
00:04:08 rozpoczną trening
00:04:12 Panie i panowie,
00:04:16 Wszystkie nowe furgony
00:04:20 Trening jest obowiązkowy.
00:04:24 Bez wyjątków.
00:04:26 Żadnego wymigiwania się.
00:05:55 Co się dzieje?
00:05:57 Czarny van okrążał nas
00:06:02 Dobra, oczy i uszy otwarte.
00:06:09 Oby czegoś spróbowali.
00:07:01 Co się dzieje?
00:07:08 - Co się dzieje?
00:07:10 Ty, uważaj.
00:07:15 - Nie wiem, po prostu zdechł.
00:07:20 Wszystko wygląda dobrze.
00:07:22 Zaraz, chwileczkę...
00:07:24 Czujesz to?
00:07:27 Czuję? Ja nic...
00:07:30 Ja czuję.
00:07:32 - Ktoś dostał się do przewodów paliwa.
00:07:35 - T12 do bazy.
00:07:37 T12 do bazy. Odbiór!
00:07:40 T12 do bazy.
00:07:43 - Mamy tu problem!
00:07:46 - Próbuj dalej.
00:07:49 /Dalej, zapalaj!
00:07:52 T12 do bazy!
00:07:55 - Mamy kod czerwony!
00:08:00 Ja pierdolę.
00:08:01 Ja pierdolę... kurwa mać!
00:08:07 - Pas się zaciął!
00:08:18 Bomba!
00:08:20 Dalej!
00:08:40 Ja nie mogę... Bomba!
00:08:44 - Zrobiliśmy cię, stary.
00:08:49 - Byłeś świetny.
00:09:04 Żałuj, że nie widziałeś swojej miny.
00:09:11 - Nie, nic podobnego!
00:09:17 Próbowałem ich powstrzymać, dobra?
00:09:19 Powinieneś chronić mój tyłek.
00:09:24 Chciałbym coś powiedzieć.
00:09:27 Dajcie mi chwilę.
00:09:30 Kiedy twój ojciec poprosił mnie,
00:09:34 to była wielka chwila
00:09:36 Był dla mnie prawdziwym mentorem
00:09:40 i najlepszym przyjacielem.
00:09:44 Nie wiem,
00:09:47 jak głęboko był z ciebie dumny,
00:09:53 Wiem jak bardzo on
00:09:57 gdyby widzieli, jak zaopiekowałeś się
00:10:02 - Tak, brachu.
00:10:05 Ja też jestem z ciebie dumny, więc...
00:10:08 wznieśmy nasze szklanki za Ty.
00:10:12 - Za Ty.
00:10:16 Przeszedłeś swój chrzest.
00:10:18 Od jutra będziesz pełnoprawnym konwojentem
00:10:24 Za Eagle Shield.
00:10:26 Cholera.
00:10:29 Ty, zdrów.
00:10:32 Podpięli do furgonu
00:10:36 50 000 woltów.
00:10:38 Usmażyli wszystkich w środku.
00:10:40 Mieli szczęście,
00:10:43 - Pamiętacie Omaha?
00:10:46 Próbowali wysadzić drzwi
00:10:49 Drzwi wytrzymały,
00:10:51 ale zbiornik paliwa się zapalił.
00:10:53 Ugotowali się żywcem.
00:10:57 Napadnięto kiedyś na Eagle Shield?
00:11:00 Raz.
00:11:01 Pięciu bandytów zabiło kilku konwojentów.
00:11:04 - Ile ukradli?
00:11:08 Ostatni konwojent z załogi
00:11:11 - Jeden facet?
00:11:14 Ashcroft.
00:11:16 Ashcroft?
00:11:19 Dlatego chodzi o lasce.
00:11:21 Wciąż nosi kilka odłamków
00:11:24 Pamiętam coś lepszego.
00:11:26 W październiku 1988,
00:11:28 pewna ekipa wiozła
00:11:32 Zatrzymali się przy wypadku drogowym.
00:11:34 Tylko, że to nie był wypadek,
00:11:38 Złapali konwojenta, który wysiadł
00:11:45 I co dalej?
00:11:47 Załoga oddała pieniądze,
00:11:51 Po prostu oddali pieniądze?
00:11:53 Mogli zrobić to,
00:11:58 Zabawne w tym jest to,
00:12:03 Zgadza się.
00:12:06 Ani nie wpadli
00:12:10 Rozumiesz?
00:12:12 Nie każdy jest bohaterem,
00:12:22 Kiedy opowiesz nam o tych wszystkich trupach,
00:12:27 Posłuchalibyśmy o tym.
00:12:30 Pójdę się odlać.
00:12:39 Przesadzasz, człowieku.
00:12:57 Powinieneś być dumny z tego,
00:13:04 Nie jestem.
00:13:06 Wielu niewinnych ludzi tam zginęło.
00:13:09 Tak, ale ty tylko próbowałeś bronić
00:13:16 To byli twoi bracia.
00:13:19 Każdy postąpiłby tak samo.
00:13:24 Ty tak myślisz.
00:13:33 Nie pozwolimy,
00:13:36 - Mam to pod kontrolą.
00:13:40 Nie martw się.
00:13:49 - Dobra.
00:13:53 - Jedź ostrożnie.
00:14:10 Jimmy.
00:14:17 Jimmy.
00:14:22 Jimmy, żarcie.
00:14:35 Jimmy!
00:14:39 Jimmy!
00:14:44 Co ty wyprawiasz?
00:14:47 Twój pokój to jedno,
00:14:53 Co na kolację?
00:14:55 Umieram z głodu.
00:14:58 Umierasz z głodu?
00:15:00 Naprawdę mnie sprawdzasz, braciszku.
00:15:09 Codziennie.
00:15:11 Codziennie z czymś wyskakujesz.
00:15:14 Gdzie byłeś tak długo?
00:15:16 Nie, Jimmy.
00:15:19 Nie dostajesz kasy ode mnie,
00:15:23 Lepiej, żebyś nie kradł.
00:15:27 - Człowieku, nie kradnę.
00:15:33 Szkoła jest całkiem nieźle zaopatrzona.
00:15:40 Szkoła...
00:15:44 Chłopcze.
00:15:49 Przynajmniej chodzisz do szkoły.
00:15:55 Spójrz na siebie.
00:15:58 Pamiętasz, jak ojciec
00:16:04 Pamiętam.
00:16:06 Jak o tym,
00:16:09 Tam była sowa.
00:16:15 - Daj spokój!
00:16:17 - Prawdziwa sowa?
00:16:26 Jest fajna?
00:16:34 Masz talent, człowieku.
00:16:38 Dzięki.
00:16:45 Dobra, słuchajcie,
00:16:48 jeszcze jedno.
00:16:53 Kiedy zbierałem datki
00:16:57 znalazłem to.
00:17:01 "Chcesz się zabawić,
00:17:12 Jesteś chory, Baines.
00:17:15 Skąd wiesz, że to ja?
00:17:22 Nie wierzę, że pozwoliłeś siostrze
00:17:25 Zawsze przynosiła znajdy do domu.
00:17:27 Może lubi chore zwierzęta?
00:17:32 Dobra, dobra, uspokójcie się.
00:17:35 Jutro zaczynamy cykl CCD.
00:17:37 Więc jeśli nie możecie zdążyć na czas,
00:17:42 Oczekuję też, że wszyscy będziecie
00:17:46 Połowa naszych furgonów będzie przewozić
00:17:50 Tu mam priorytetowy ładunek.
00:17:54 - Miejcie oczy otwarte.
00:18:07 Masz chwilę, szefie?
00:18:09 O co chodzi, Hackett?
00:18:13 Mógłbyś wyznaczyć mi
00:18:18 Wiem, że to kłopot,
00:18:21 Dostałem kilka listów z banku.
00:18:26 Przykro mi, mały.
00:18:31 W porządku, dzięki.
00:18:51 Orzeł 12 do bazy.
00:18:54 /Kod 5.
00:18:56 Przyjąłem, 12.
00:19:00 /Orzeł 12 bez odbioru.
00:19:05 Wciąż nie wiedzą,
00:19:09 Z napadu w Abilene.
00:19:11 Nigdy nie złapali tych gości,
00:19:16 Załoga ukryła cztery miliony.
00:19:19 Zmyślili tę historyjkę o napadzie.
00:19:23 Ukryć forsę i upozorować napad.
00:19:26 Dobre, nie?
00:19:28 - Popełnili jednak jeden wielki błąd.
00:19:32 Zabrali za mało.
00:19:42 To ten bank.
00:19:45 Co?
00:19:47 Próbują odebrać mi dom.
00:20:03 Wiesz, im bardziej wszystko się zmienia,
00:20:08 Kurde, nie wiem,
00:20:10 Cóż, twój ojciec miał dwa etaty,
00:20:17 Wtedy... twoja matka,
00:20:21 zostawiając go z domem, dwoma kredytami
00:20:26 Nie tego chcieli dla ciebie.
00:20:29 Chcieli, żebyś wyniósł się stąd
00:20:34 Spójrz na siebie teraz.
00:20:37 Tkwisz w tym samym gównie.
00:20:43 Ludzie jak twój ojciec, wypruwali sobie żyły,
00:20:50 Ty wyjechałeś do Iraku,
00:20:53 i dostałeś Srebrną Gwiazdę.
00:20:55 Za co?
00:21:03 Znowu zaczynam.
00:21:08 Zjedzmy coś.
00:21:14 Młody, dam ci następnego,
00:21:17 Dzięki, Joe.
00:21:19 Już.
00:21:25 Naprawdę je lubisz, prawda?
00:21:28 Ojciec zabierał mnie na mecze,
00:21:32 Zawsze wcinał cztery takie.
00:21:36 /Do wszystkich dostępnych jednostek.
00:21:41 - Ósemka w drodze.
00:21:43 Dzięki, Joe.
00:21:44 - Zapłacisz następnym razem.
00:21:47 Uważaj na siebie.
00:22:08 Ta buda zawsze będzie tu stać.
00:22:12 - Cześć, Joe.
00:22:14 Dwa zwykłe, jeden z serem
00:22:19 Dla mnie nie.
00:22:20 - Dla Jimmy'ego.
00:22:22 Jak sobie radzi?
00:22:25 Doprowadza mnie do szału.
00:22:28 - To dla niego ciężkie, wiesz?
00:22:31 Rozumiem to.
00:22:38 Naprawdę doceniam wszystko,
00:22:44 Żartujesz sobie?
00:22:46 Bardzo mi pomagasz.
00:22:49 Jesteś jak rodzina, stary.
00:22:51 Ty i Jimmy zawsze będziecie
00:22:57 Zaczynam to czuć, Mike.
00:23:01 Cały cholerny świat, bracie...
00:23:09 Rozmawiałeś o tym z Jimmym?
00:23:11 Wie, że bank chce przejąć dom,
00:23:18 - Smaczny hot-dog, Joe.
00:23:21 Posłuchaj.
00:23:24 Przejdźmy się.
00:23:28 - Dzięki, Joe.
00:23:35 Jutro zaczynamy nowy cykl CCD.
00:23:39 - Robimy to tylko dwa razy w roku.
00:23:42 "Jeśli nie możecie zdążyć na czas,
00:23:46 Banki będą sprawdzać
00:23:51 To oznacza, że będziemy
00:23:56 42 milionów.
00:23:58 Kurczę, sporo kasy.
00:24:02 Dokładnie, cholera.
00:24:04 Więc...?
00:24:07 Więc pomyśl o tym.
00:24:12 Możemy zostać napadnięci?
00:24:14 W zasadzie tak.
00:24:17 My weźmiemy tę forsę, Ty.
00:24:20 Ty, ja, Baines,
00:24:23 - Co?
00:24:27 Tylko, że nie popełnimy
00:24:30 My pójdziemy na całość.
00:24:33 Przestań.
00:24:35 Myślałeś, że tydzień temu
00:24:38 To był test.
00:24:40 Dokładnie w ten sposób
00:24:44 Nasze alibi.
00:24:48 i powiemy, że nas napadli.
00:24:51 Planujesz buchnąć
00:24:55 Nie. My planujemy buchnąć
00:24:59 - bo potrzebuję cię przy tym.
00:25:03 Uda się nam...
00:25:04 - Gliny dobiorą ci się do tyłka, Mike.
00:25:08 Pewnie, że dobiorą się do nas na początku.
00:25:13 Musimy się go tylko trzymać.
00:25:15 A furgony, Mike?
00:25:16 Spalimy je.
00:25:18 Spalimy?
00:25:20 Ty, to czysta sprawa.
00:25:23 Daj spokój, nie będzie bandziorów.
00:25:28 Nikt nie ucierpi.
00:25:30 Nie ma o czym myśleć.
00:25:33 Poradzimy sobie z Jimmym.
00:25:37 Wiem, że trochę cię to przeraża.
00:25:41 To dość niespodziewane.
00:25:46 Idź do domu
00:25:50 Jeśli w to wchodzisz,
00:25:54 Nie będzie mnie tam.
00:25:56 - Ty, zaczekaj.
00:25:58 - Podwiozę cię.
00:26:01 Ty, daj spokój.
00:26:03 Obiecaj mi, że to przemyślisz.
00:26:06 Ty!
00:26:12 Przestań, stary.
00:26:14 Posłuchaj...
00:26:18 nieważne,
00:26:20 wiem, że mogę ci zaufać.
00:27:35 Ty,
00:27:37 ta pani przyszła do ciebie.
00:27:40 Czy pan Tyler Hackett?
00:27:42 - Opieka społeczna, Ty.
00:27:45 o co tu chodzi?
00:27:46 Powtarzałem jej, że nie potrzebujemy
00:27:49 ale nie chciała słuchać.
00:27:50 Próbowałam wyjaśnić,
00:27:53 - To nadzór nad dziećmi i pomoc.
00:27:57 Mój brat ma pracę.
00:28:00 Jimmy, zamknij się!
00:28:04 Dobra?
00:28:07 Proszę dalej.
00:28:08 W ciągu ostatnich 10 miesięcy,
00:28:13 James został dwa razy zawieszony
00:28:16 Za malowanie.
00:28:22 Proszę spojrzeć i powiedzieć
00:28:29 W porządku, proszę pani,
00:28:32 to dobry dzieciak.
00:28:35 Kiedy byłem w jego wieku,
00:28:39 Dobrze, nie to miałem na myśli.
00:28:42 Szkoła pana brata zawiadomiła nas,
00:28:45 opuścił więcej dni,
00:28:49 O czym ona mówi, Jimmy?
00:28:52 Zadałem ci pytanie, chłopcze.
00:28:57 Szukałem pracy,
00:29:00 - Straci pan dom, panie Hackett?
00:29:04 Musi pan zrozumieć, panie Hackett,
00:29:05 jeśli James nie otrzyma odpowiedniego...
00:29:07 Nie wiedziałem, że opuszcza zajęcia.
00:29:10 Opieka Społeczna ma prawo,
00:29:14 czy jest odpowiednim kandydatem
00:29:20 Do adopcji.
00:29:23 Do adopcji?
00:29:26 Jestem prawnym opiekunem Jimmy'ego.
00:29:30 Dobrze, w porządku.
00:29:33 Przyznaję, że było nam ciężko.
00:29:36 Stracił... obaj straciliśmy...
00:29:39 oboje rodziców w tym roku.
00:29:42 - Rozumiem pana, ale...
00:29:47 To mój brat.
00:29:51 Ma tylko mnie.
00:29:53 A ja mam tylko jego.
00:29:58 Nikt nas nie rozdzieli.
00:30:02 Kropka.
00:31:41 Nikomu nic się nie stanie, tak?
00:31:45 A jak?
00:31:48 Nie ma bandziorów.
00:31:50 Tylko dobrzy faceci.
00:31:55 Jimmy mnie potrzebuje.
00:31:58 Nie mogę pójść do więzienia.
00:32:02 Słyszysz?
00:32:05 Mam dość krwi na rękach.
00:32:11 Obiecaj mi, że nikomu
00:32:15 Nikomu nic się nie stanie.
00:33:00 Hackett, zaczekaj chwilę.
00:33:09 Przyszła dzisiaj.
00:33:12 Teraz pokaż, na co cię stać.
00:33:14 Wiedz, że to zaszczyt
00:33:21 Naprawdę.
00:33:23 Chodźcie, ruszajmy.
00:34:31 Panowie.
00:34:46 - Transport gotówki numer 3489.
00:35:56 W porządku, panowie.
00:36:00 /Dobra, załatwione.
00:36:02 /No to zbierajmy się.
00:36:49 Pora się zameldować.
00:36:58 Orzeł 12, kontrola.
00:37:01 Kontynuuj, 12.
00:37:03 /12...
00:37:13 Kod 5.
00:37:16 Sytuacja w normie. Jesteśmy na Davison.
00:37:21 /Przyjąłem, 12.
00:37:23 Kolejny meldunek za 58 minut.
00:37:27 /Przyjąłem.
00:39:38 Widzisz, co miałem na myśli?
00:39:40 Czujecie ten zapach?
00:39:42 Pachnie wolnością.
00:39:43 Pachnie naszą własnością.
00:39:45 Baines, przestań! Chcesz, żeby gliniarze
00:39:48 - Odłóż to!
00:39:51 Słuchajcie.
00:39:52 Mamy 51 minut, żeby ukryć kasę
00:39:54 Do dzieła.
00:39:58 Zajmiemy się rozładunkiem.
00:40:04 To nie pora na modlitwę.
00:40:07 Dalej Hackett.
00:40:10 Ruchy, ruchy!
00:40:13 Właśnie tak!
00:40:14 Ładuj pieniądze do toreb,
00:40:19 Do roboty!
00:40:23 Dobra, do roboty!
00:40:35 Idzie następna!
00:40:37 Trzymajcie tempo!
00:40:50 To już wszystko!
00:40:52 Dobra!
00:40:54 Ostatnia! Zwijamy się!
00:41:05 Ktoś tu jest.
00:41:46 Spokojnie dziadku.
00:41:49 Spokojnie.
00:42:00 Mike! Mike! Mike!
00:42:05 Czekaj!
00:42:07 Zaczekaj chwilę!
00:42:08 Dobra, dobra!
00:42:20 Kurwa!
00:42:21 Odbiło ci?
00:42:25 Przestań, Mike!
00:42:31 Uspokój się! Natychmiast!
00:42:33 Jezu Chryste!
00:42:37 Spokój!
00:42:38 Uspokój się!
00:42:41 Puść go!
00:42:44 Gdzie idziesz, Ty?
00:42:46 Nie wyliże się z tego, Ty.
00:42:49 Zatrzymaj się, Ty!
00:43:06 Musiałem to zrobić.
00:43:10 Nie miałem wyboru.
00:43:15 Ale ja mam.
00:43:17 Nie masz!
00:43:31 Daj spokój, Ty!
00:43:35 Wymyślimy coś.
00:43:36 Po prostu strzeliłeś.
00:43:39 Umarłby przed dotarciem
00:43:41 - Tego nie wiesz!
00:43:43 - Nie wiesz!
00:43:46 Nie rozumiesz, że przez niego
00:43:52 Otwórz drzwi, Ty.
00:43:56 Chcesz, żebym tam wyszedł?
00:43:59 Baines próbował mnie zabić!
00:44:01 Zapomnij o Bainesie.
00:44:04 Twoje obietnice są chuja warte!
00:44:06 Przyznaję, że Baines dał dupy.
00:44:11 Ale nie chcę, żeby nas złapano
00:44:15 Uporamy się z tym.
00:44:17 Jeśli się uspokoisz,
00:44:23 Pomyśl o Jimmy'm.
00:44:31 Kontrola...
00:44:33 Kontrola, tu Orzeł 12...
00:44:38 Daj spokój, Ty.
00:44:42 Otwórz drzwi.
00:44:45 Otwieraj!
00:47:19 - Słyszałeś to, Joe?
00:47:32 Podnieś maskę!
00:47:44 Wyłaź z auta!
00:47:55 - Już po nas, stary.
00:47:57 Wyluzuj, Dobbs.
00:47:59 Planu?
00:48:00 Strzelanie do tego kolesia
00:48:02 Przestań.
00:48:06 /A jeśli ma rację?
00:48:08 - Niby gdzie?
00:48:09 Czekajcie tu sobie na psy.
00:48:13 Nigdzie się nie wybierasz.
00:48:14 Dobbs ma rację.
00:48:17 Za 40 minut
00:48:20 Całe to miejsce otoczy policja.
00:48:26 Możemy zrobić tak:
00:48:28 Zapomnimy o pieniądzach
00:48:30 Weźmiemy 21 milionów z ciężarówki Quinna
00:48:34 To nadal sporo kasy.
00:48:35 Sporo! Ale co potem?
00:48:39 Teraz wszystko wyjdzie na jaw.
00:48:43 To wszystko zmienia.
00:48:45 Co robimy?
00:48:46 Właśnie, Mike?
00:48:52 Wykurzmy go z ciężarówki.
00:48:55 Jak?
00:48:56 Zawiasy.
00:48:58 Zawiasy?
00:49:03 Ale kołki nie są.
00:49:04 Trzeba tylko wybić bolce
00:49:09 Macie na to niecałe 40 minut.
00:49:11 - I co wtedy?
00:49:18 Powiemy im, że Ty zginął
00:49:23 Zginął jako bohater.
00:49:29 Masz tylko otworzyć drzwi.
00:49:34 Poszukajmy czegoś,
00:49:36 Wybijemy zawiasy.
00:49:46 Ochroniłbym cię.
00:50:17 Dobra.
00:50:28 Do jasnej cholery!
00:50:31 Do roboty.
00:50:57 Prośba o przetransportowanie
00:51:04 - Jadą w 12 i 17.
00:51:08 Mają jeszcze 30 minut.
00:51:18 Daj mi to.
00:51:21 Ty i ja, do dzieła!
00:51:51 Mike!
00:51:52 Daj spokój.
00:51:54 Masz lepszy pomysł?
00:51:56 Nie przestawaj.
00:52:08 Dobbs!
00:52:12 Dobbs!
00:52:25 Co?
00:52:27 Pomóż mi, stary.
00:52:31 Nie mogę.
00:52:34 Mogłeś z nami nie zadzierać.
00:52:35 Daj spokój, Dobbs.
00:52:39 Nie jesteśmy mordercami.
00:53:01 Pomóż mi się stąd wydostać.
00:53:03 Musisz mi pomóc.
00:53:06 Nie, nie muszę.
00:53:20 Teraz wyjdziesz?
00:53:22 - Co robisz?
00:53:26 Daj spokój, stary!
00:53:29 Odbiło ci?
00:53:32 Chcesz oberwać?
00:53:39 No chodź!
00:53:45 No dawaj!
00:53:51 Kurwa jego mać!
00:53:52 Złamałeś mi zęba, idioto.
00:53:55 Ktoś mógł złamać ci kark.
00:53:57 Jak podpalisz ciężarówkę,
00:53:59 Powiem twojej siostrze,
00:54:28 Ósemka do centrali.
00:54:34 Centrala.
00:55:03 Cholera!
00:55:06 Nie przerywaj.
00:55:23 Gliny!
00:55:25 Jedzie radiowóz!
00:55:48 Zatrzymał się.
00:55:50 Zajmę się tym.
00:55:51 Nie przyjechał tu po nas.
00:55:54 Nie róbcie niczego głupiego.
00:55:56 Spławię go.
00:55:59 Witam!
00:56:01 Nie jestem bandziorem.
00:56:04 Wszystko gra?
00:56:06 Co pan tu robi?
00:56:08 Jestem ochroniarzem.
00:56:11 Prowadzę też prace konserwacyjne.
00:56:15 Wszystko w porządku?
00:56:18 Chyba słyszałem syrenę.
00:56:21 Syrenę? Nie ma tu żadnej syreny.
00:56:26 Po co ochraniać opuszczony budynek?
00:56:29 Takie są wymogi ubezpieczyciela.
00:56:35 Próbuję też doprowadzić to do ładu.
00:56:40 Słyszałem też jakiś wystrzał.
00:56:43 Gdzie?
00:56:45 Trudno mi sprecyzować.
00:56:52 Czasem muszę kogoś stąd pogonić,
00:56:56 bo jak komuś coś się stanie,
00:57:00 Każdy chce swój kawałek ciasta.
00:57:04 Więc... nic ciekawego pan tu nie znajdzie.
00:57:09 Syrena rozbrzmiewała stamtąd.
00:57:11 Właśnie tam byłem
00:57:15 Nie lubię tam chodzić.
00:57:18 Mogę pana oprowadzić,
00:57:22 Dlaczego?
00:57:23 Zdechł tam stary pies.
00:57:29 Szczury zjadły go prawie całego.
00:57:34 Są tam szczury wielkości dużego,
00:57:38 - Proszę wejść, pokażę panu psa.
00:57:41 - Na pewno?
00:57:47 Dziękuję za wizytę.
00:57:49 Jeśli tylko coś usłyszę,
00:58:13 Pomóż mi zawlec go do środka.
00:58:26 - Po cholerę ci zaufałem?!
00:58:30 Co miałem zrobić?
00:58:31 Cholera!
00:58:52 A co miałem zrobić?
00:58:54 Wszedłby do środka!
00:58:56 Wszedłby tutaj.
00:59:33 Nie, nie, nie!
00:59:41 Nie, nie, nie!
01:00:02 Dobra, dobra.
01:00:05 Co się dzieje?
01:00:06 Dostajesz szoku.
01:00:08 Dobra! Spokojnie!
01:00:11 Zostań ze mną!
01:00:32 Dobra! W porządku!
01:00:33 Popatrz na mnie!
01:00:35 Musisz złapać oddech!
01:00:37 Oddychaj, oddychaj!
01:00:39 Właśnie tak! Nie przestawaj!
01:00:41 Oczyszczę ranę
01:00:45 Kurwa!
01:00:58 Mam pomysł.
01:00:59 Uciskaj ranę!
01:01:02 Możesz to zrobić?
01:01:04 Słyszysz mnie?
01:01:05 W porządku.
01:01:07 Wezwę posiłki.
01:01:09 Mamy rannego policjanta.
01:01:20 Dobra, zatrzymaliśmy krwawienie.
01:01:23 Wyjdziemy z tego.
01:01:24 Jasne?
01:01:26 Nie umrzesz dzisiaj.
01:01:27 Dobra.
01:01:38 Jak się nazywasz?
01:01:40 Eckehart.
01:01:43 Kiedy przyjedzie wsparcie?
01:01:45 Nie wiem. Może za godzinę.
01:01:48 Mocno krwawię.
01:01:49 Wiem, wiem.
01:01:52 Jasne?
01:01:54 Musisz oddychać.
01:01:56 Oddychaj.
01:01:57 Im bardziej oddychasz,
01:02:17 Dawaj Palmer.
01:02:20 Uważaj na moją rękę.
01:03:30 Ty?!
01:03:33 Ty?!
01:03:39 Ty?!
01:03:42 Jesteś w domu?
01:03:47 Ty?!
01:03:51 Ty?!
01:04:09 - Wciąż żyje?
01:04:15 Posłuchaj...
01:04:18 Cochrone wyciągnął
01:04:21 Ma go w kieszeni od kurtki.
01:04:24 Boję się, Ty.
01:04:27 Musisz go odzyskać.
01:04:28 To jedyna droga ucieczki.
01:04:33 Odzyskaj go, Doobs.
01:04:49 Zrobi to.
01:04:51 Zrobi.
01:04:53 Spokojnie.
01:05:58 Sam już nie wiem, co tu robimy?
01:06:05 Nie na to się pisaliśmy, Mike.
01:06:10 Nie pozwól, by mi coś zrobili, Palmer.
01:06:18 Nie pozwolę.
01:06:25 Dobra.
01:06:28 Dobra. W porządku.
01:06:55 - Przepraszam, stary.
01:06:56 - Przepraszam.
01:06:58 Nie mogę tego zrobić.
01:07:00 - Nie mogę.
01:07:02 Chcę wrócić do domu.
01:07:04 Do domu, stary.
01:07:05 Chcę zobaczyć swoje dziecko.
01:07:09 Przepraszam, naprawdę.
01:07:37 Nikt miał nie ucierpieć.
01:07:41 Wykrwawię się tu na śmierć.
01:08:09 Przygotuj się.
01:08:14 - Co robisz?
01:08:25 Palmer?
01:08:30 Palmer!
01:08:36 Palmer...
01:08:39 Wracajmy do roboty.
01:08:54 Co robisz?
01:08:55 Jak nie będą nas widzieć,
01:09:03 - Jesteś ze mną?
01:09:05 Trzymaj się.
01:09:33 Pośpieszcie się!
01:09:35 Nie przestawać mówić.
01:09:39 Mów coś do mnie!
01:09:42 Dobra.
01:10:32 Dobra.
01:10:33 Pójdę na dach.
01:10:36 Nie przestawaj uciskać rany.
01:10:37 Wrócę.
01:10:38 Po co miałbyś wracać?
01:10:42 Bo jesteś tu przeze mnie, Jake.
01:10:46 - Nie ruszaj się stąd.
01:12:40 No dalej!
01:12:46 Cicho!
01:12:52 Chyba coś słyszałem.
01:12:54 Co?
01:12:57 Sprawdź to, Palmer.
01:13:13 Do dzieła.
01:13:44 /Ósemka, melduj.
01:13:48 Mamy rannego funkcjonariusza!
01:13:50 Potrzebuję pomocy.
01:13:52 /Jaka lokalizacja?
01:13:55 W jakiejś fabryce stali.
01:13:58 Proszę podać nazwisko.
01:14:00 Proszę tu przyjechać.
01:14:03 /Do wszystkich jednostek, kod 3.
01:14:10 Już po wszystkim.
01:14:14 To już koniec.
01:14:17 Ty durny dzieciaku.
01:14:19 Odłóż spluwę.
01:14:21 W porządku?
01:14:23 Nie pogarszaj tego.
01:14:25 Po prostu rzuć broń.
01:14:28 Dlaczego nie chciałeś współpracować?
01:14:32 Posłuchaj mnie, Palmer.
01:14:34 Po prostu odłóż broń.
01:14:38 - Nikogo nie skrzywdziłeś.
01:14:41 Zamknij się, kurwa mać!
01:14:43 Dobra.
01:14:46 Tego nie wiesz.
01:14:52 Nie chcesz tego zrobić.
01:14:56 Nie chcesz.
01:14:59 Po prostu odłóż broń.
01:15:02 Obaj wrócimy do domów.
01:15:04 Zamknij mordę!
01:15:24 Myślisz, że Bóg mi wybaczy?
01:16:18 Nie możesz spać.
01:16:22 Nie możesz.
01:16:25 Już jadą! Udało mi się!
01:16:57 Nie waż się go tknąć!
01:17:00 Wyłaź z ciężarówki!
01:17:10 Chodź tu.
01:17:20 Koniec tych wygłupów.
01:17:23 Wyłaź z ciężarówki.
01:17:29 Masz trzy sekundy, Ty.
01:17:31 Pomóż mi.
01:17:32 Wyłaź, żołnierzyku.
01:17:34 Raz...
01:17:35 Dwa...
01:18:05 Ty... Ty...
01:18:25 Nic ci nie jest?
01:18:27 Wszystko w porządku?
01:18:37 Chodź Jimmy. Ruchy!
01:18:39 Ruchy!
01:18:48 Wszystko w porządku?
01:18:51 Dobra.
01:18:52 - Upewnię się, że gliny nas znajdą.
01:18:56 Jimmy! Jimmy! Jimmy!
01:19:00 Wrócę.
01:19:04 W porządku?
01:22:20 Policjant powiedział, co zrobiłeś.
01:22:30 Pogadajmy o nagrodzie.
01:22:42 Hej!
01:22:45 Wracamy do domu?
01:22:53 Tak.
01:22:58 Na mikrofonach:
01:23:03 Na adapterach:
01:23:10 /REŻYSERIA
01:23:15 /SCENARIUSZ