Role Models

pl
00:00:49 Dzięki za wszystko.
00:00:57 Zgadnij, co wczoraj robiłem.
00:01:00 Stary.
00:01:04 ROLE MODELS
00:01:06 tłumaczenie_van & Yamamoto7
00:01:23 A teraz dajmy czadu
00:01:32 /Zasmakuj bestii!
00:01:35 /Możesz robić w życiu cokolwiek zechcesz,
00:01:36 /jeżeli tylko trzymasz się
00:01:39 /Dlaczego ludzie sięgają po narkotyki?
00:01:42 /Może chcą się dopasować
00:01:45 /Może z ciekawości.
00:01:46 /Może po prostu się nudzą.
00:01:49 /co należy powiedzieć,
00:01:51 /Powiedz: Nie, dzięki.
00:01:54 /Trzymaj się z dala
00:01:56 /Dzięki, człowieku-minotaurze.
00:01:59 Niezły krowi kostium, pedziu.
00:02:02 Gdzie takie rozdają,
00:02:04 Nie, to nie krowa.
00:02:06 To minotaur,
00:02:08 A strój wyjął z szafy twojej matki.
00:02:10 Pozwoliła mi go zatrzymać
00:02:15 /Narkotyki są złe.
00:02:17 /Gdy tylko najdzie was ochota,
00:02:20 /A z każdej sprzedanej puszki,
00:02:23 /na rzecz fundacji
00:02:30 Boże, ten kostium śmierdzi
00:02:32 Wiem, czego ci trzeba.
00:02:34 Kiss? Żartujesz sobie?
00:02:38 Kocham Kiss.
00:02:39 Nikt nie kocha Kiss.
00:02:40 Paul Stanley ma dość Kiss.
00:02:42 Miej szacunek dla Gwiezdnego Dziecka.
00:02:44 Nie zrozum mnie źle, dobra?
00:02:45 Lubię "Rock'n'rolluj całą noc...
00:02:49 "Imprezuj każdego dnia".
00:02:52 - Lubię Rock'n'rollować trochę każdego dnia.
00:02:55 - Zwykle mam coś do załatwienia.
00:02:57 - Mogę rock'n'rollować od pierwszej do trzeciej.
00:03:00 /Czołem, jak leci?
00:03:02 /Co mówisz, gdy ktoś oferuje
00:03:04 /Mówisz: Nie, dzięki.
00:03:07 /Tyle tego wypiłem.
00:03:08 /Nie żartuję.
00:03:10 /Zaraz posikam się w spodnie.
00:03:16 Jasny gwint!
00:03:17 Stary, to wygląda jak siki Shreka.
00:03:21 /Pamiętaj, trzymaj się z dala od narkotyków,
00:03:24 /Zasmakuj bestii!
00:03:33 - Wiesz, co jest świetne w tej pracy?
00:03:35 - Sprawiamy, że świat staje się lepszy.
00:03:38 Dajemy dzieciakom dawkę energii,
00:03:41 Sprzedajemy im toksyczne, końskie siki,
00:03:44 - Ale osiągnięcie.
00:03:46 Do tego łatwo pozbyć się kaca.
00:03:50 Prędzej strzeliłbym sobie w łeb,
00:03:52 Mina gracza, stary.
00:03:54 Niespodzianka!
00:03:58 Mam cię!
00:04:00 - Szczęśliwej rocznicy! Pamiętałeś?
00:04:02 W porządku, to było niezłe.
00:04:04 - Mój Boże. Jesteś tutaj.
00:04:06 Dzięki za ostrzeżenie.
00:04:07 Próbowałam im powiedzieć,
00:04:09 ale oni naprawdę chcieli
00:04:12 Jak leci, mino-głąby?
00:04:15 Jak leci, Wheeler?
00:04:17 "Mój kutas!"
00:04:19 Jesteśmy tu, by uczcić mojego
00:04:21 - Tylko razem pracujemy, nie przyjaźnimy się.
00:04:24 Danny pracuje tu 10 lat.
00:04:28 - Jesteś kozak, Danny!
00:04:31 Jeśli się uda, będziemy wspólnie
00:04:36 /Jest wczesny ranek,
00:04:40 /Noc była chwiejna
00:04:42 - To koszmar.
00:04:45 Jest tort.
00:04:47 Mitch od grafiki!
00:04:51 - My następni. Będzie zabawnie.
00:04:53 - Dlaczego? Zaśpiewamy w duecie.
00:04:57 nie jest moją definicją zabawy.
00:05:01 Znów zgrzeszyłem...
00:05:02 Ja zaśpiewam.
00:05:05 To ja!
00:05:11 Dalej!
00:05:13 To ja!
00:05:19 Danny?
00:05:21 - Co z tobą?
00:05:23 Nie jestem Wheelerem,
00:05:26 - bez celów, bez ambicji.
00:05:29 Wiesz tylko, że nienawidzicie
00:05:32 Kocham tę robotę!
00:05:34 /Wheeler!
00:05:40 - Dzień dobry. Co podać?
00:05:43 - I dużą czarną kawę.
00:05:45 - Dużą czarną kawę.
00:05:48 - Nie, o dużą.
00:05:51 Venti jest duża.
00:05:52 - Nie, venti ma 20.
00:05:55 "Duża" jest duża.
00:05:58 A "grande" to duża po hiszpańsku.
00:06:00 Venti jako jedyne nie znaczy "duża"
00:06:04 Gratulacje.
00:06:06 Słuchaj, fiucie.
00:06:09 - Serio? Kto tak mówi? Fellini?
00:06:12 - Akceptujecie Liry czy tylko Euro?
00:06:15 Boże, Dan.
00:06:17 Zaczepiasz każdego.
00:06:19 - Dziewczynę na imprezie...
00:06:21 "ZW".
00:06:23 To jak "24l7" albo "byłem i załatwiłem".
00:06:26 Nie nienawidzę tego na tyle,
00:06:29 Jest coraz gorzej.
00:06:31 Słoneczko świeci, ale ty zatraciłeś
00:06:36 Nie wytrzymam tego dłużej!
00:06:38 Jesteś żałosnym kutasem!
00:06:39 Jesteś złośliwy dla wszystkich!
00:06:41 I żebyś wiedział, nazwali to venti,
00:06:44 20! Venti!
00:06:51 Czy to prawda?
00:06:55 Mówi, że nie czerpię radości z życia.
00:06:58 To widać.
00:07:01 Muszę z nią pogadać.
00:07:02 Zapomnij o niej, stary.
00:07:05 Stukasz i odpuszczasz.
00:07:09 Nikt mi nie rozkazuje.
00:07:12 To żadne motto.
00:07:16 Beth ma rację.
00:07:18 Pogrążony w rutynie,
00:07:21 i sprzedaję truciznę
00:07:24 - To nie trucizna. Ma w sobie sok.
00:07:27 Nie zrobiłem w życiu nic szczególnego.
00:07:30 Kimś dobrym. Profesorem, inżynierem.
00:07:34 Myślałem, że będę żonaty...
00:07:40 - Robimy dodatkowy przystanek.
00:07:42 - Robimy dodatkowy przystanek.
00:07:43 - Robimy dodatkowy przystanek.
00:07:47 Opiłeś się Minotaurem, stary.
00:07:50 Spokojnie, zaraz wracam.
00:07:51 Do 1:30 musimy być
00:07:55 Nie chcę ugody sądowej.
00:07:58 Panie Garvin, po prostu nie wiem,
00:08:01 bo mają to wyraźne nagranie,
00:08:04 - sporo telewizorów.
00:08:06 To mógł być każdy łysol.
00:08:08 /Spójrzcie.
00:08:11 /Uwierzyłby ktoś?
00:08:13 To nie jestem ja.
00:08:16 Cześć, muszę z tobą porozmawiać.
00:08:17 Danny, jestem z klientem,
00:08:20 - Mogę pójść.
00:08:22 Nie ruszę się stąd,
00:08:26 Przepraszam na...
00:08:27 - Dzięki.
00:08:29 Dobra, miałaś rację.
00:08:31 - Jesteś tragiczny.
00:08:33 Jestem tragicznie zrutyniałym fiutem.
00:08:36 - Weźmy ślub. Nie mam obrączki.
00:08:39 - Gratulacje!
00:08:40 - Nieważne.
00:08:42 - Nie.
00:08:43 Ponieważ, mimo tych dobrze przemyślanych
00:08:46 nie jestem zainteresowana
00:08:49 - Słyszałem.
00:08:50 - Słyszałeś?
00:08:52 Może słyszałeś dlatego,
00:08:54 - Tego też nienawidzę. "Słyszałem."
00:08:57 Żeni się, bo się kogoś kocha
00:09:00 - Co to za koleś?
00:09:03 - Niesprawiedliwie oskarżony.
00:09:05 - Wiem.
00:09:08 - Żyjemy ze sobą od 7 lat...
00:09:09 Życie jest ciężkie, a ty stałeś się
00:09:13 - Powinienem już iść.
00:09:17 Wiesz co, Danny?
00:09:20 O tym mówię!
00:09:21 Wyprowadzam się.
00:09:24 Moment.
00:09:27 Tak.
00:09:29 Poważnie?
00:09:35 Przesrany ten dzień.
00:09:40 Danny, gdy jedne drzwi się zamykają,
00:09:43 Wystarczy poszukać. I poważnie,
00:09:46 współczującą cipkę, na której sobie odbijesz.
00:09:50 Nie chcę tego.
00:09:52 Słuchaj, trzymaj się jakoś.
00:09:53 Dobra?
00:09:55 Wyjdziemy, walniemy browara
00:09:57 Tylko zrób minę gracza.
00:10:02 Zasmakujcie bestii!
00:10:05 Minotaur!
00:10:09 Narkotyki.
00:10:13 Bo są zajebiste?
00:10:16 Nie. Może po prostu rozumieją,
00:10:18 a gdy sobie zapalisz lub zjesz tabletkę,
00:10:21 Wypiję za to.
00:10:23 Stary, daj spokój.
00:10:25 Nie, nie.
00:10:26 Ludzie mówią:
00:10:30 Zrób to! Żyj chwilą!
00:10:34 Chuj z tym.
00:10:36 Może i żaden ze mnie luźny gość,
00:10:39 Porzućcie wszelkie marzenia,
00:10:46 Najlepszego.
00:10:53 Mina gracza, brachu.
00:10:55 - Której części tego słowa nie rozumiesz?
00:10:59 - Myślałem, że tu można parkować.
00:11:02 - Pociągnij za dźwignię i postaw go na ziemi.
00:11:05 Daj spokój.
00:11:06 - Postaw się w mojej sytuacji.
00:11:10 Błagam, zachowaj się na poziomie.
00:11:13 Skoro tak to ujmujesz...
00:11:20 - Mogę o coś spytać?
00:11:24 - Chcesz, bym się ruszył?
00:11:29 Danny?
00:11:32 Co robisz?
00:11:33 My uciekamy.
00:11:35 - Uciekamy!
00:11:37 Co to ma być?
00:11:42 - Nie czerpię radości z życia?
00:11:44 - To mi się spodoba!
00:11:45 Czekaj, co?
00:11:51 Co ty wyprawiasz?
00:11:53 Danny!
00:11:56 Jasny gwint!
00:12:09 /Zasmakujcie bestii!
00:12:14 Z dala od narkotyków.
00:12:16 Macie przejebane.
00:12:18 Mówiłem ci, kretynie!
00:12:20 - Beth?
00:12:22 Zacznę od tego,
00:12:26 Jesteś uosobieniem piękna i inteligencji.
00:12:31 To jedno. A wracając do tego tutaj,
00:12:36 - więc oczyść moje imię i znikam.
00:12:39 - Bo według tego, uczestniczyłeś...
00:12:44 w lekkomyślnej jeździe autem,
00:12:47 utrudnianiu pracy policji,
00:12:50 zakłócaniu spokoju,
00:12:52 - Mówiłem ci, że jesteś kutasem?
00:12:55 Danny, zawiesili twoje prawo jazdy.
00:12:57 - Tak, domyślałem się, że to zrobią.
00:13:01 Gdyby się zastanowić,
00:13:04 - Jakim cudem moja?
00:13:06 - Przyjechałem! Oświadczyłem się!
00:13:10 - Były prawdziwe. Płynęły z serca!
00:13:13 Co się stanie?
00:13:14 - Chcieli was wpakować na 30 dni do paki.
00:13:18 Ale użyłam moich zdolności na sędzi
00:13:21 - odpracujecie społecznie 150 godzin.
00:13:26 Nie, jedziecie do Sturdy Wings.
00:13:31 - Tak, Wheeler?
00:13:33 /Sturdy Wings opiera się na prostej koncepcji.
00:13:40 /która wzbogaca życia dzieci
00:13:43 Pytają mnie: Gayle, jak wpadłaś na
00:13:49 /Ja im na to, że jako dziecko
00:13:52 /Mój ojciec był podróżującym sprzedawcą.
00:13:54 /Moja matka, z konieczności, była prostytutką.
00:13:57 /W okresie dojrzewania brakowało mi
00:14:03 /Od 20 roku życia,
00:14:06 /nieudanych związków
00:14:12 /Zaledwie 12 lat temu,
00:14:16 /a co gorsze, byłam całkowicie
00:14:20 /Bez pieniędzy,
00:14:24 /Ale od tamtego momentu wiedziałam,
00:14:27 /Byłam uzależniona od pigułek.
00:14:29 /Obecnie nałogowo pomagam ludziom.
00:14:33 /A gdy nałogowo pomagasz ludziom,
00:14:35 /- nie potrzebujesz interwencji.
00:14:40 /Sturdy Wings!
00:14:53 Widzicie? To ja.
00:15:01 W porządalu, witam wszystkich.
00:15:05 Wyjątkowo ekscytuje mnie
00:15:09 którzy stworzą pary z dzieciakami
00:15:12 Tak nazywamy ich w Sturdy Wings.
00:15:14 Widzę znajomą twarz.
00:15:16 Winny zarzutom.
00:15:19 Już wolałbym więzienie.
00:15:21 No dobra. Przejdźmy dalej.
00:15:23 Zgodnie z harmonogramem, możecie poświęcić
00:15:26 Cześć.
00:15:28 Potrzeba wioski.
00:15:30 Hillary Clinton.
00:15:33 Tak jakby jestem zaręczona.
00:15:35 Tak jakby mi stanął.
00:15:38 /Mam sporo informacji do przekazania,
00:15:43 - Pierwszy raz w programie?
00:15:46 - Wheeler, zamień się ze mną.
00:15:48 Martin Gary.
00:15:51 To mój piąty rok z Wings.
00:15:59 - To nie jest piosenka Wings.
00:16:02 - Nie jestem pewien który.
00:16:05 - Nie?
00:16:06 - Może jednak.
00:16:08 - No nie wiem. Zgogluję to.
00:16:13 Więc najlepiej przyhamować
00:16:16 Lepiej zagrać w grę planszową
00:16:22 Martin.
00:16:22 - Puk-puk.
00:16:24 Mike Wąchaczoświergot.
00:16:26 Jaki Mike Wąchaczoświergot?
00:16:27 Jaki Mike Wąchaczoświergot?
00:16:30 Szybciej! Wpuść mnie.
00:16:33 Jejku.
00:16:35 Martin, chodź na środek.
00:16:40 Całkowicie akceptowalny uścisk
00:16:46 Ten nie jest.
00:16:48 Najwyraźniej mamy ich nie ruchać od tylca.
00:16:51 Skończyły mi się ulotki.
00:16:53 Zróbmy sobie przerwę
00:16:55 Swoją strzelę sobie dokładnie tutaj.
00:16:57 A gdy wrócicie, zapoznacie się z...
00:17:01 Waszymi Młodszymi!
00:17:13 Nie mogę się doczekać,
00:17:14 Zabiorę go do zoo, bo słyszałam,
00:17:19 ma malutkiego misia pandę.
00:17:21 I że nie ma nic słodszego
00:17:25 Nie dam rady.
00:17:26 Danny, przestań.
00:17:27 W więzieniu nas zgwałcą.
00:17:30 Jaki w tym cel?
00:17:32 Nie mam nic do
00:17:34 Spędzałbyś ze mną czas,
00:17:36 - Chcesz zostać zgwałcony?
00:17:39 Cześć.
00:17:40 - Pewnie słyszałaś to poza kontekstem.
00:17:42 Gdy zapytałem Danny'ego,
00:17:46 Obaj mnie posłuchajcie, dobra?
00:17:50 Wiem, dlaczego tu jesteście,
00:17:54 Jasne?
00:17:59 Dlaczego ujęłaś "obecność" w cudzysłów?
00:18:02 Mój jeden telefon do sędziego
00:18:08 - MC Hammer siedział?
00:18:11 Albo był skrajnie blisko.
00:18:13 Jestem pewna, że ogłosił bankructwo,
00:18:16 Nie rozumiem.
00:18:18 No właśnie.
00:18:21 Oto kilka papierów.
00:18:24 Pewnie chcecie, by rodzice
00:18:27 Tym sposobem, mogę użyć ściemo-packi,
00:18:32 którymi są wasze ściemy.
00:18:35 To tyle. Jakieś pytania?
00:18:38 Hej, mali Młodsi,
00:18:48 Zdrowa zabawa!
00:18:50 Danny, twój Młodszy jest gdzie indziej.
00:18:55 Słyszałem o dostawaniu popcornem w twarz,
00:19:06 Towarzysze broni, za mną!
00:19:11 Zły król Argotron osaczył nas.
00:19:14 Sprawiedliwa dama Esplen,
00:19:18 Walczę o twój honor.
00:19:21 Chcesz mnie pocałować?
00:19:23 Czasu jest niewiele.
00:19:25 Walić to.
00:19:34 Nie! Będzie na to czas!
00:19:40 Twój dzieciak nazywa się Augie Farks,
00:19:52 To...
00:19:53 nie było jeszcze dopracowane.
00:19:57 Chyba nie wpadłem w kłopoty?
00:19:58 To tylko miękka pianka i taśma klejąca.
00:20:01 Bez zmartwień, mój wasalu.
00:20:03 To Danny. Chce być twoim
00:20:06 Pozwolę wam lepiej się poznać,
00:20:12 Jak leci?
00:20:16 Opracowałeś niezły układ.
00:20:18 Mam nadzieję,
00:20:25 Wspaniale.
00:20:26 Wheeler, poznaj swojego dzieciaka.
00:20:29 Jeden z najmłodszych.
00:20:32 Zapisała go 6 tygodni temu.
00:20:35 Nikt nie wytrzymał więcej niż dzień.
00:20:36 Ale ty jesteś idealny,
00:20:39 i nie chcesz iść do więzienia.
00:20:44 Dla twojej informacji,
00:20:48 - Przestrzegasz jej zasad.
00:20:49 Jestem trenerem.
00:20:52 dwoma skrzydłowymi,
00:20:55 Caluteńką organizacją.
00:21:01 Cześć, Ronnie.
00:21:04 Spoko.
00:21:06 Chcę, byś poznał kogoś wyjątkowego.
00:21:07 Uważam, że ci dwaj kolesie
00:21:11 Ronnie, to Anson.
00:21:12 Mów mi Wheeler.
00:21:14 Wszystko jedno.
00:21:18 /Cześć, chłopcze.
00:21:20 Co tam, Ronnie?
00:21:28 Co rysujesz?
00:21:30 - BEYONCE POSYPUJE MI CHUJA CUKREM
00:21:33 - Nie zdejmę spodni!
00:21:37 Dobra, Ronnie, wystarczy.
00:21:39 - Cwel chciał mnie złapać za fiuta!
00:21:41 Wyrażam się po angielsku!
00:21:43 A ten matkojebca próbował
00:21:46 Mam własną fujarę, mały.
00:21:48 - Białas dobierał mi się do jaj!
00:21:52 Wierzę, że jakoś wam się ułoży.
00:21:55 To nie mój sposób działania.
00:21:59 Nie mam pojęcia,
00:22:01 Ani ja. Gdybym mu zaproponował Quidditch,
00:22:05 Gadałem do niego przez pół godziny.
00:22:07 Może po prostu idźmy do paki.
00:22:10 Nie wiem, czy to jest dla ciebie
00:22:12 ale ja lubię swoje życie, dobra?
00:22:14 Jeśli pójdę do więzienia,
00:22:17 Pójdziemy do paki
00:22:19 Wracamy po 30 dniach,
00:22:23 Serio? Będzie się ruchać
00:22:25 Jej szef jest laską?
00:22:27 Chryste.
00:22:28 Danny, posłuchaj.
00:22:31 Damy radę.
00:22:34 - Dobra.
00:22:35 Więc, co się robi z dziećmi?
00:22:38 /Witajcie! Jesteśmy wiewiórami, które właśnie
00:22:43 /Jesteśmy mnichami u wiewióra Charliego,
00:22:49 /A gdy będzie to już w naszych brzuszkach,
00:22:56 Robimy za dupska owłosionych zakonników,
00:22:59 - ale nasze zadki znają dużo lepszych trików.
00:23:02 Proszę cię. Danny.
00:23:03 Preferuję wersję Ronniego.
00:23:05 Lubię sposób, w jaki odwołuje się
00:23:09 Super, dzięki.
00:23:11 Nie ciskaj żarciem, Ronnie.
00:23:13 Ile godzin nam jeszcze zostało?
00:23:16 A więc lubisz Coca-Colę?
00:23:18 Bardziej podoba mi się pomysł
00:23:22 Mają paluszki z kurczaka.
00:23:24 Perfidnie je wykorzystam.
00:23:29 Niech zgadnę. W szkole raczej
00:23:32 Nie. Blisko przyjaźnię się
00:23:37 - Aug, całkiem interesująca peleryna.
00:23:43 Jasne, chciałbym.
00:23:45 To tylko element stroju bitewnego do Laire.
00:23:48 Co to za cholerstwo?
00:23:49 To fikcyjny świat,
00:23:52 W jednej chwili
00:23:54 by za moment stanąć do walki
00:23:57 zagrabić twoje złoto i zostawić
00:24:00 Brzmi gejowsko.
00:24:01 Nie. Pełno tam dziewczyn.
00:24:03 Mogą być lesbami.
00:24:04 Jeśli masz na myśli stare,
00:24:06 zabawy, przyjemności i beztroski,
00:24:11 Im chyba chodziło o drugą definicję.
00:24:13 Wiem, ale żeby zrozumieć,
00:24:16 Zgoda.
00:24:19 Odbierz nas za 2 godziny.
00:24:20 Pierdol się, panno Daisy!
00:24:28 Augie, dlaczego nazywają to Laire?
00:24:30 To interaktywna, terenowa,
00:24:32 Jesteśmy podzieleni na państwa
00:24:33 walczące w niekończącej się
00:24:36 Albo do czasu, aż drużyna
00:24:41 Pozdrowienia, o szlachetny!
00:24:44 Każdy przyjaciel Blufgana
00:24:48 piątego syna Leponiusa,
00:24:51 Diana zakryła biust.
00:24:54 Apollo podciągnął spódniczkę.
00:24:58 Przedstawiam wam mego wasala,
00:25:01 - Pozdrowienia, przyjaciele.
00:25:04 Powiedz mi, Blufganie,
00:25:09 - Owa nadejdzie za niecały miesiąc.
00:25:12 Doskonale!
00:25:14 Powodzenia, Blufganie,
00:25:17 - Niech żyje Xanthia!
00:25:24 Co tu się, kurwa, odbyło?
00:25:26 To moi pobratymcy.
00:25:28 Jesteśmy mniejszym państwem,
00:25:31 /- Nie bij tak mocno!
00:25:35 Cześć, Blufgan.
00:25:36 Witaj, Esplen.
00:25:39 Blufgan!
00:25:41 Blufgan!
00:25:44 W porządku, Gleebo.
00:25:51 - Żałuję, że zacząłem karmić te pieprzone elfy.
00:26:00 - A to co za pajac?
00:26:03 Powinienem był zgadnąć.
00:26:07 Przed każdą bitwą posila się
00:26:10 - Nadchodzi jego królewska mość.
00:26:12 Nadchodzi jego królewska mość!
00:26:13 Chwała królowi!
00:26:15 Co ty robisz?
00:26:16 Trzeba uklęknąć przed królem.
00:26:18 Na kolana, dziewczynko.
00:26:22 - Dlaczego?
00:26:29 Nie.
00:26:32 Jasny gwint.
00:26:36 Zajedź do sklepu
00:26:39 ale nie ten zagęszczony syf.
00:26:41 - Zginąłbyś, wypowiadając "proszę"?
00:26:44 Zagęszczony, niezagęszczony.
00:26:48 Pełno miąższu.
00:26:50 Proszę, proszę.
00:26:51 Cześć. Jakże miło cię spotkać.
00:26:56 Wpadłam po pączko-doga.
00:26:59 Miałaś rację.
00:27:02 Jak na Gwiazdkę, gdy dostajesz prezent.
00:27:05 Prezentem.
00:27:08 To bardzo miłe.
00:27:12 A teraz, jeśli pozwolisz,
00:27:15 Ale najpierw obczaj to.
00:27:18 Patrz.
00:27:23 Dobra.
00:27:31 Otwórz drzwi, Ronnie.
00:27:32 Zapomniałeś słowa "proszę".
00:27:35 Proszę otwórz drzwi
00:27:40 Nie pijam soków, dziwko!
00:27:42 Daj spokój. Ronnie.
00:27:48 Nie. Nie włączaj silnika.
00:27:54 W porządalu.
00:27:57 Nie, nie, nie.
00:28:01 Niezły żart, Ronnie.
00:28:04 Ronnie!
00:28:06 Kolo, kolo, kolo!
00:28:08 Co ty wyprawiasz?
00:28:13 Tak jest, dziecinko!
00:28:17 Nie próbuj mnie przejechać!
00:28:19 Kurwa mać!
00:28:22 /Ostrożnie.
00:28:24 Siemanko.
00:28:25 Tak. Jest ekstra.
00:28:33 - Stąpasz po cienkim lodzie.
00:28:35 - Nigdy nie rezygnuję.
00:28:39 - Ten?
00:28:47 Jebany palant.
00:28:48 Pieprzona ciota.
00:28:49 /Młodzieniec doprawił swą cielęcinę
00:28:56 Widziałeś, jak rzuciłem niełamliwy
00:29:00 Chyba nie.
00:29:02 /Słodkość miodu,
00:29:06 8 godzin za nami,
00:29:10 Ale kibel.
00:29:11 Gościu...
00:29:13 Całe popołudnie spędziłem w Śródziemiu
00:29:17 - Daj se, kurwa, siana.
00:29:19 - A mnie rzuciła dziewczyna.
00:29:23 - Nienawidzę twojej twarzy.
00:29:35 Ronnie! Ronnie!
00:29:37 Co ty robisz?
00:29:40 - To niebezpieczne!
00:29:42 Co, kurwa?
00:29:47 O mój Boże!
00:29:48 Jak miło.
00:29:50 - Zadowolony?
00:29:51 Czym zawiniłem?
00:30:01 - Przyjadę po ciebie jutro o 9-tej.
00:30:05 Dzieciaku, chcesz spędzić
00:30:08 Stary, jeśli mam robić za szofera,
00:30:11 Giń.
00:30:12 - Danny, chcesz zobaczyć mojego żółwia?
00:30:21 Oczywiście, że ma żółwia.
00:30:29 To do jutra, Ronnie.
00:30:31 Pierdol się, Anson!
00:30:32 Ciągle śmieszy.
00:30:33 Czekaj.
00:30:36 Zdzira!
00:30:50 Mój Boże.
00:30:52 Stary, żal mi ciebie.
00:30:56 Kurde.
00:30:58 - Jednak nie żartowałaś.
00:31:01 Chciałam zdążyć przed twoim powrotem.
00:31:03 Nic się nie stało.
00:31:06 Możemy dzielić tę chwilę
00:31:10 Beccą i Sarą.
00:31:12 Właśnie, Beccą i Sarą.
00:31:13 Poznałeś je jakieś 127 razy.
00:31:15 - Wiem.
00:31:18 Beth, daj spokój.
00:31:21 Zostawiłam ci samowar.
00:31:24 Wiem, jak bardzo lubisz chili.
00:31:35 Wiem, że jest ci teraz ciężko,
00:31:40 że kiedy coś kochasz,
00:31:43 A jeśli to przeznaczenie,
00:31:47 - odbierasz to i wtedy...
00:31:51 Nawet jeśli nie wróci, spróbowałbym
00:31:55 Wiem, że ma lekką nadwagę,
00:32:00 że to te troszkę większe
00:32:03 - Świetna przemowa, Wheeler.
00:32:16 Cześć, Ronnie.
00:32:17 - Jak leci?
00:32:19 - Miałem cię zabrać o 10-tej.
00:32:22 Widzisz, jakie to wspaniałe?
00:32:33 Cześć.
00:32:35 - Jestem Karen.
00:32:36 Wyglądasz za młodo na matkę Ronniego.
00:32:41 Jesteś zabawny.
00:32:42 Przyda ci się poczucie humoru,
00:32:44 Nareszcie Sturdy Wings
00:32:47 Tak, myślę, że Ronnie
00:32:51 "Spoko człowieczek"?
00:32:55 Gotowy, kumplu?
00:32:57 Nie jesteśmy kumplami, Vanilla.
00:32:59 Karen, podpiszesz mi godziny?
00:33:01 - Jasne.
00:33:06 - Ekstra.
00:33:08 Dla niego zabawą są zajęcia
00:33:13 Uważaj na słowa, człowieczku.
00:33:16 - Kocham cię.
00:33:24 Przejmuję przód!
00:33:30 Stój.
00:33:32 Jestem Danny ze Sturdy Wings.
00:33:37 Wybacz.
00:33:39 Pozwól, że o coś spytam.
00:33:40 Jesteś jednym z tych,
00:33:43 Tak, absolutnie.
00:33:45 Bo ten dzieciak.
00:33:47 - Lubi smoki, wróżki i tych... bezdomnych.
00:33:51 - Co ja mam mu powiedzieć?
00:33:55 Ale skoro już naruszasz
00:33:58 zastanawiałem się, czy nie
00:34:00 Nie jestem ojcem dzieciaka.
00:34:02 Podpisy to działka jego matki.
00:34:06 Lynette! Przyszedł kumpel
00:34:09 - Witaj!
00:34:12 - Jestem Lynette.
00:34:13 - Miło cię poznać.
00:34:15 Zastanawiałem się, czy nie
00:34:18 Jasne.
00:34:20 Jesteśmy bardzo podekscytowani tym,
00:34:25 ponieważ... chyba już wiesz,
00:34:30 Jaki jest?
00:34:31 Po prostu cieszę się, że go wyrwiesz
00:34:35 Coś jak: Wypad!
00:34:39 Może wpadniesz do nas
00:34:41 Poznamy cię nieco lepiej.
00:34:43 Nie sądzę. Nie z twojej winy.
00:34:47 Augie, gotowy na...
00:34:48 - Tak, chodźmy.
00:34:56 /Myślę, że są tutaj.
00:34:57 /Jestem trochę rozczarowany,
00:35:02 Więc twoi rodzice...
00:35:04 Jim nie jest moim ojcem.
00:35:06 Jasne.
00:35:10 /Odeonie.
00:35:17 Stary.
00:35:21 Pokłoń się, jak twoja córka.
00:35:25 Xanthianie.
00:35:27 Szkoda czasu.
00:35:29 Dobry tekst.
00:35:34 Dlaczego kłaniasz się przed nim?
00:35:35 Ponieważ jest królem
00:35:38 - Rządzi całym królestwem?
00:35:40 Mój błąd. Jest nim również wtedy,
00:35:45 Augie, może powinieneś sobie
00:35:48 Przynajmniej w miejscach publicznych.
00:35:50 Ludzie unikają osób w pelerynach.
00:35:52 Wiem, że tutaj to nie problem.
00:35:55 Spójrz na nich.
00:36:03 - Lubię tych ludzi.
00:36:04 Ale rzeczywistość jest zgoła inna,
00:36:08 Wiem o tym, ale w tym
00:36:13 /Znowu utknęłam!
00:36:15 Ktoś z twego ludu chyba
00:36:17 /- Pomocy!
00:36:29 Dobra, to mój lokal.
00:36:31 Zasrana dziura.
00:36:34 Dzieciaku, najwyraźniej za mną
00:36:38 ale uważam, że pozostałe 139 godzin
00:36:44 Tak.
00:36:46 Mój ojciec odszedł, gdy byłem mały,
00:36:51 Ale co nas nie zabije,
00:36:54 Powiedział ciołek mieszkający w baraku.
00:36:58 Co to za klauny?
00:37:00 Kiss?
00:37:02 Nie, nigdy o nich nie słyszałem.
00:37:04 - Wyglądają na idiotów.
00:37:06 To czterej najmądrzejsi
00:37:08 To Żydzi wychowani w Nowym Jorku.
00:37:11 Gitary i makijaż służą
00:37:13 a wszystkie piosenki są o ruchaniu.
00:37:15 Mów dalej.
00:37:20 Serio, ta piosenka nazywa się "Love Gun"
00:37:25 i o tym w jaki sposób
00:37:27 Spoko. Nie wiedziałem,
00:37:30 Nie, właśnie wtedy nie umieli.
00:37:34 - To załatwiło im panienki?
00:37:37 Przebierali w cipencjach przez 30 lat!
00:37:39 Pewnie i teraz posuwają panny,
00:37:42 Nakładają makijaż i szafa gra!
00:37:44 Pierdolisz?
00:37:45 /Pociągnij za spust mojego...
00:37:50 /pistolecika miłości.
00:37:51 Widzisz, Ronnie?
00:38:03 - Dobra, zaliczyliśmy 14 godzin przez weekend.
00:38:07 Musimy ich mieć także
00:38:10 Możemy udać, że jesteśmy wujkami.
00:38:13 - Brzmi trochę przerażająco.
00:38:16 Cześć!
00:38:21 Co z nią?
00:38:23 Nie wiem.
00:38:24 Zapodałeś jej ten zajebisty tekst.
00:38:27 Właśnie, nie?
00:38:29 Proszę, proszę.
00:38:31 Czy to nie pan Ściemniacz oraz dr Ściema?
00:38:33 - Dlaczego jesteśmy pełni ściemy?
00:38:36 Jak wam się podobał
00:38:38 Było świetnie, spędziliśmy
00:38:42 Dopiszesz kilka godzin na zachętę?
00:38:45 Nie pyskuj mi tutaj.
00:38:47 Myślisz, że możesz mną pomiatać?
00:38:50 Kokainę.
00:38:52 Wiesz, co jadałam na lunch?
00:38:55 Kokainę.
00:38:56 - Co jadałaś na obiad?
00:38:58 Podpiszę wam papiery, ale wiedzcie,
00:39:03 Jestem tu, aby obsługiwać
00:39:06 Myślicie, że obchodzi mnie to,
00:39:10 Byłam w więzieniu, byłam.
00:39:12 Byłam w więzieniu.
00:39:14 Uwięziona przez narkotyki,
00:39:19 Miałam chore myśli.
00:39:21 Więc nie przychodźcie tutaj
00:39:27 gdy ty stoisz tam, ty stoisz tam,
00:39:32 a ja nie wiem, gdzie jest góra!
00:39:35 - Możemy wrócić później.
00:39:36 Dawaj.
00:39:39 Planujemy całonocny wypad w góry
00:39:42 Proponuję, byście zaprosili
00:39:45 Może powinniście bardziej
00:39:48 Całonocny?
00:39:50 Koledzy, zrobicie coś dla mnie?
00:39:51 Gdy następnym razem
00:39:54 pościemniajcie siebie nawzajem, jasne?
00:39:58 Zobaczycie, jak to jest.
00:40:00 - Dobra.
00:40:02 - Dobra.
00:40:07 - Nienawidzę biwaków.
00:40:10 Obozowanie jest do bani.
00:40:13 Weź tabletki nasenne.
00:40:15 Zawsze jest koleś z akustyczną gitarą,
00:40:20 /Kumbaya, mój...
00:40:22 Moment, znam to.
00:40:23 /Kumbaya...
00:40:24 Chwila, chwila.
00:40:26 /Kumbaya, mój Panie.
00:40:31 Czekaj, chyba już mam.
00:40:34 To jest to.
00:40:36 Stoi prosto.
00:40:39 Cholera, Ronnie!
00:40:41 Co? Ponieważ jestem czarny,
00:40:43 Nie.
00:40:47 Posłuchaj. Nie jestem twoim Starszym.
00:40:50 Uderzę dziecko.
00:40:51 Nigdy tego nie zrobiłem,
00:40:53 - Zatańczmy, panie Affleck!
00:40:56 Dobra.
00:40:59 Wygląda na to,
00:41:04 Dajcie spokój!
00:41:05 - Chodźmy na spacer.
00:41:07 Bez obaw. Gdy tylko Młodsi zasną,
00:41:11 Kumbaya, co?
00:41:12 Znasz może coś z Wings?
00:41:14 Wings?
00:41:18 Tak!
00:41:20 Człowieku!
00:41:23 Widać, że lubisz bimbałki, Ronnie.
00:41:25 Oczywiście.
00:41:26 Czasem nazywam siebie
00:41:28 Mam nawet własny komiks.
00:41:32 Fajnie.
00:41:35 - Serio?
00:41:36 Na tej planecie kobiet
00:41:38 Racja, racja.
00:41:39 A każda kobieta ma 2 cycki,
00:41:43 Więc na świecie jest dwa
00:41:46 Mają przewagę liczebną.
00:41:48 Jesteśmy bezsilni.
00:41:51 Lubię twój pogląd o cycuszkach.
00:41:54 A ja lubię cycuszki.
00:41:56 Dzieciaku, musisz się sporo nauczyć.
00:41:57 - Wiem, co robię.
00:41:59 Zdajesz sobie sprawę, że powieliłeś najczęstsze
00:42:03 To znaczy?
00:42:04 Nigdy nie gap się na cycuszki.
00:42:08 - Ale jak?
00:42:10 Bycie świadomym bez przyciągania uwagi.
00:42:13 Myślisz, że nie zauważyłem
00:42:15 rozkładającej namiot
00:42:17 A bliźniacze wieże wędrującymi po
00:42:21 Lub samo wzgórze.
00:42:22 - Okrągłe hałdy trawy wyglądające jak...
00:42:25 Nie patrz tam, patrz tutaj.
00:42:30 Szkoda, że sama Sweeny nie
00:42:33 Byłoby zabawnie, co?
00:42:34 Tak, niezły ubaw.
00:42:35 Tak, pewnie musiała
00:42:39 Czujesz coś do Sweeny, Martin?
00:42:41 Sweeny? Ja?
00:42:46 - Postawiłeś namiot.
00:42:51 W porządku?
00:42:55 Łono natury.
00:42:57 Wiedziałeś, że bieliki amerykańskie
00:43:01 Dwa orły lecą do góry,
00:43:04 następnie razem spadają w stronę
00:43:07 Rozdzielają się sekundy
00:43:09 Ale tylko i wyłącznie,
00:43:13 W przeciwnym razie, gotowe są umrzeć,
00:43:17 To ostateczny wyścig z czasem.
00:43:19 - Dlaczego mi o tym mówisz?
00:43:31 Cześć, Danny.
00:43:33 Zapomniałem ci powiedzieć,
00:43:36 historyjki o duchach.
00:43:38 Wpadnij.
00:43:40 Gdy drzwi stodoły otworzyły się
00:43:44 tym, który stał z księżycem za plecami
00:43:47 i trzymał w swej dłoni odciętą
00:43:54 Philip!
00:43:56 - Co?
00:43:58 w której zamówili pizzę
00:44:00 No co wy!
00:44:02 Dobra, niech wam będzie.
00:44:04 Nie da się was przerazić.
00:44:05 Opowie ktoś lepiej?
00:44:08 /Tacy jesteście bystrzy.
00:44:10 - Tak?
00:44:12 Nie wiem, a co u ciebie?
00:44:14 Wiem, że jesteś zaręczona,
00:44:17 A to co?
00:44:19 Moje genitalia.
00:44:21 Tak.
00:44:22 Mam układ z narzeczonym.
00:44:24 Jestem mu wierna
00:44:29 Tutaj jestem tylko kolejną laską,
00:44:33 Daj mi dwie minuty.
00:44:35 A ty, Daniel?
00:44:37 - Danny.
00:44:45 Dawaj! Niecierpliwimy się.
00:44:49 Mam jedną naprawdę ostrą opowieść,
00:44:51 która przeraża szczególnie,
00:44:54 Prawdziwa historia.
00:44:56 W miastach na całym świecie,
00:45:00 dzieci, wiele wygląda jak wy,
00:45:06 do podziemnego świata,
00:45:10 Dobra.
00:45:11 W tym miejscu przerwę.
00:45:14 Koniec opowieści.
00:45:17 Grupa A idzie ze mną na
00:45:21 Zaś grupa B idzie z Duanem.
00:45:23 Zrobimy ciastka z białej czekolady.
00:45:27 Raczej tego nie popieram,
00:45:31 Danny.
00:45:33 No.
00:45:34 Bo Connie i ja weźmiemy kilka
00:45:38 Bo walcząc z pragnieniem snu, dostajesz fazy
00:45:42 - Connie jest zaręczona.
00:45:44 Nie martw się.
00:45:56 Zemdlałaś.
00:45:59 Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie sprawy,
00:46:02 emitują wspaniałe zapachy,
00:46:05 Kto chce tego powąchać?
00:46:13 Ronnie poszedł
00:46:16 Gdzie jest Wheeler?
00:46:17 Bzyka się z mężatką.
00:46:19 - Ty szyjesz?
00:46:22 To godło mojego kraju.
00:46:26 Możemy pogadać
00:46:31 Spoko.
00:46:34 Gadałem już z Kuzzikiem i Artoniusem.
00:46:37 Chcemy ci oficjalnie zaproponować,
00:46:42 To bardzo miłe z twojej strony,
00:46:45 Jestem pacyfistą.
00:46:49 W Laire jest miejsce
00:46:52 Nawet wcześni barbarzyńcy
00:46:57 Augie, jesteś dobrym
00:46:59 ale nie jestem kumplem w stylu
00:47:04 Więc, czemu tu jesteś?
00:47:09 Nakaz sądowy.
00:47:12 Co zrobiłeś?
00:47:14 Miałem jeden z tych dni,
00:47:17 Gdzie się podziało
00:47:20 Pod wpływem impulsu poprosiłem
00:47:24 Rzuciła mnie.
00:47:27 Wtedy wjechałem ciężarówką, która
00:47:32 Ja też nie jestem tu z wyboru.
00:47:33 Nie?
00:47:35 Zapisał mnie opiekun prawny.
00:47:36 - Poważnie?
00:47:38 Powiedział, że każdy, kto nosi pelerynę
00:47:42 Hurra, co?
00:47:44 Więc obaj nie chcemy tu być.
00:47:46 Nie.
00:47:48 Mamy coś wspólnego.
00:47:51 Masz dziewczynę?
00:47:53 Co?
00:47:54 Po co pytasz...
00:47:57 A ta, na którą ciągle patrzysz,
00:48:00 Nie wiem o kim mówisz.
00:48:02 Przestań.
00:48:05 Zawsze się na nią gapisz.
00:48:07 Masz na myśli Esplen,
00:48:09 Nie wiem, możliwe.
00:48:10 Ma na imię Sara.
00:48:12 Sara.
00:48:13 No, Sara.
00:48:16 - Rozmawiałeś z nią kiedykolwiek?
00:48:18 Pokonałem ja parę razy w bitwie,
00:48:21 Pogadaj z nią.
00:48:22 Nie, nie mogę.
00:48:23 Romansuj. Daj jej naszywkę,
00:48:26 - Nie, nie mogę.
00:48:29 Zrobiłem ją dla ciebie.
00:48:33 Dla mnie?
00:48:34 Tak.
00:48:36 Super.
00:48:37 Taki był plan.
00:48:39 Tani chwyt, koleś.
00:48:46 Connie, nie zasypiaj.
00:48:51 Kurwa.
00:48:54 Muszę się odlać.
00:48:56 Zdecydowanie.
00:49:00 - Hej!
00:49:02 - Dobra.
00:49:05 Sprawdzam tylko obwód...
00:49:07 Wiedziałeś, że dinozaury nie wymarły?
00:49:10 Ptaki to też dinozaury.
00:49:14 - Uścisk.
00:49:16 W porząsiu.
00:49:19 Muszę się odlać,
00:49:25 Zobacz tylko.
00:49:28 Wheeler!
00:49:34 Mój Boże.
00:49:37 Nieźle, koleś.
00:49:40 To klasyczny przypadek
00:49:50 - Przepraszam.
00:49:52 Dobra.
00:49:53 Słyszałam, że na wycieczce
00:49:56 i narkotyków.
00:49:59 Brakowało tylko rock 'n' rolla.
00:50:04 Co Danny robił
00:50:07 Ma problemy z zaśnięciem na dworze.
00:50:10 Jak Wheeler znalazł się nago
00:50:13 Lunatykował.
00:50:15 - Danny oferował ci narkotyki?
00:50:17 - Odpowiadaj.
00:50:19 Wheeler kiedykolwiek
00:50:21 Jasne, że nie!
00:50:25 Panowie. Ci dwaj dżentelmeni
00:50:29 Gdyby to zależało ode mnie, już byście siedzieli,
00:50:33 To wasza ostatnia szansa.
00:50:38 Dzięki, chłopaki.
00:50:39 Wypchaj się, Uwikłany!
00:50:41 Nie jestem Benem Affleckiem.
00:50:42 Jesteś biały.
00:50:44 - Prawda, Wheeler?
00:50:46 To prawda, jestem biały.
00:50:48 Spadamy.
00:51:04 Gotowy?
00:51:05 Tak. Jestem gotowy.
00:51:07 Ekstra!
00:51:11 Przegrasz.
00:51:13 Nie prowokuj moich mrocznych
00:51:16 Już powinieneś zginąć.
00:51:18 - Tak?
00:51:20 Ssij mi pałę!
00:51:26 - Wheeler, mam pytanie.
00:51:28 Po ilu randkach z dziewczyną
00:51:32 - Cycków?
00:51:35 Dobre pytanie.
00:51:36 Jak dostaniesz w ramię,
00:51:37 - tracisz ramię.
00:51:38 Chowasz ją za plecy, w ten sposób.
00:51:40 Dostaniesz w nogę - tracisz nogę.
00:51:43 Więc musisz skakać.
00:51:44 - Nie możesz jej użyć.
00:51:46 - Tak.
00:51:47 A jak dostaniesz w klatę...
00:51:51 - Zac.
00:51:53 - może prowadzić do samotnej i smutnej śmierci.
00:51:56 - A choroby weneryczne: opryszczka, rzeżączka, wszy?
00:52:00 Nie mam wszy.
00:52:03 Że masz wszy.
00:52:06 Cześć.
00:52:17 Dalej białasie, tańcz!
00:52:22 Przegrał.
00:52:43 - Dziękuję.
00:52:46 Zadzwoń do niej, zwal ją z nóg.
00:52:47 To nie takie proste, Augie.
00:52:49 Daj jej znać, co czujesz.
00:52:50 Jeden telefon.
00:52:51 No dobra, zadzwonię...
00:52:53 Dasz mi potem spokój?
00:52:54 Wiedziałeś, że w czternastym wieku
00:52:56 rycerze pisali miłosne pieśni i wiersze
00:52:59 Nawet jeśli miały mężów?
00:53:00 Tego nie wiedziałem.
00:53:02 To już wiesz.
00:53:03 To jej poczta głosowa.
00:53:04 Cześć Beth, co u ciebie?
00:53:06 - Powiedz, że jej fryzura jest jak tysiąc gwiazd.
00:53:09 Zastanawiałem się,
00:53:11 - Mam ci dużo do powiedzenia.
00:53:14 Jeśli znajdziesz wolną chwilę,
00:53:16 - Chcesz jej muszelki.
00:53:19 Spotkamy się.
00:53:20 Chciałbym cię zobaczyć.
00:53:21 I jej muszelkę też.
00:53:22 I twoją muszelkę.
00:53:26 W porządku, na razie.
00:53:28 Muszelka?
00:53:30 To znaczy pochwa.
00:53:35 To znaczy pochwa.
00:53:37 Klasyczne zagranie, Augie.
00:53:39 To znaczy pochwa.
00:53:40 Wsadź swoją muszelkę do taksówki, Augie.
00:53:44 To znaczy pochwa!
00:53:50 Witaj.
00:53:52 Cześć.
00:53:54 Dzięki, że przyszłasz.
00:53:56 Kupiłem ci venti chai,
00:53:59 co nazywają tu czymś dużym,
00:54:02 Nieźle.
00:54:04 To dopiero przemiana.
00:54:06 Pracowałem społecznie przez
00:54:09 i naprawdę czuję,
00:54:13 To świetnie.
00:54:15 Pobierzmy się.
00:54:18 - Dobra, muszę iść.
00:54:20 Danny, nie bierzesz tego zerwania poważnie.
00:54:22 Ponieważ nie chcę tego.
00:54:27 Naprawdę myślisz, że ja tego chciałam?
00:54:28 Spójrz, to my.
00:54:32 To wcale nie my.
00:54:34 Nie ma nas od pewnego czasu,
00:54:37 Danny, nie jesteś szczęśliwy.
00:54:39 Byłam z tobą siedem lat
00:54:42 A jeszcze bardziej dołuje mnie to,
00:54:47 Gdzie znajdę dziewczynę,
00:54:51 Jesteś taki romantyczny...
00:54:53 Hej, hej.
00:54:56 "Uzupełniasz mnie".
00:55:00 - "Wystarczyło zwykłe cześć".
00:55:02 - Dalej, Beth.
00:55:03 Nie słuchasz, co do ciebie mówię.
00:55:05 "Jestem tylko dziewczyną stojącą przed
00:55:09 Nawet tego nie znasz.
00:55:10 Hej, no dalej.
00:55:11 "Do kogo zadzwonisz"?
00:55:14 - "Pogromcy duchów".
00:55:15 Oficjalnie kończę ten związek.
00:55:23 Możesz dzwonić, jeśli będziesz
00:55:35 Wstawaj!
00:55:38 Mam dla ciebie fajny ciuszek.
00:55:44 Nie założę tego.
00:55:45 Nie?
00:55:47 Już wkrótce sam założysz.
00:55:50 Tak.
00:55:52 Siema, Wheeler. Co tam, psie?
00:55:55 Hogan organizuje kolejną
00:55:58 Będą zastępy słodkich cipek,
00:56:04 Dzięki za propozycję.
00:56:07 Jesteś królem, Wheeler.
00:56:09 Nie odpuszczaj tych dupeczek
00:56:12 Pójdę z tobą.
00:56:13 - Skoro tak mówisz.
00:56:15 Jesteś moim TZ, Wheeler.
00:56:17 - Czyli?
00:56:19 Jesteś moim TZ.
00:56:21 Nie ośmieliłbym się.
00:56:23 Pójdziemy na imprezę,
00:56:25 - Zmęczymy Xboxa.
00:56:27 Wieśniacy!
00:56:31 Esplen, bogini Navalore.
00:56:34 Sama bogini Wenus byłaby zazdrosna.
00:56:37 Dzień dobry, sir!
00:56:40 - Dzień dobry.
00:56:43 Gleebo, spójrz na siebie.
00:56:48 Panowie, przygotujcie się
00:56:51 Alack and allay!
00:56:56 - odzianego tak dziwnie i przerażająco?
00:57:00 za wysłanie nam tak śmiałego
00:57:04 Chwała Luneście!
00:57:05 Chwała Luneście!
00:57:06 - Jak leci?
00:57:08 To nie pigułka nasenna?
00:57:10 Tak, bo wysłałem swoich wrogów
00:57:14 "Spanie szansą na sen."
00:57:15 Witamy, Lunesto.
00:57:19 Przygotuj się na obalenie
00:57:21 Zróbmy to.
00:57:22 Zróbmy to, a jakże!
00:57:33 Bitwa się rozpoczyna!
00:57:54 /Odwróć się i walcz, tchórzu!
00:57:55 /Nigdy mnie nie złapiesz!
00:58:02 Co masz?
00:58:05 Kacedończycy otoczyli naszych wojów.
00:58:07 Zostawcie ich Davithowi.
00:58:11 Przygotujcie się na Glencracken!
00:58:20 Towarzysze.
00:58:22 Kacedonia!
00:58:27 Król jest bez ochrony.
00:58:29 Zajdę go od tyłu.
00:58:43 O kurwa. Masz mnie.
00:58:46 - Niesamowity strój.
00:58:49 - Nie żyjesz.
00:58:51 /Nie zabiłeś mnie.
00:58:53 - To niesprawiedliwe.
00:58:55 Zgładził cię potężny król.
00:58:58 - I szczyć się honorową śmiercią.
00:59:01 - Nie możesz mnie zabić skoro nie żyjesz.
00:59:05 - Tak, mój wasalu.
00:59:07 - Nie zgładził króla.
00:59:09 - Ależ byłem.
00:59:14 Ja...
00:59:15 - Czemu mi nie wierzycie? Przysięgam...
00:59:20 - Dlaczego nabijacie się ze mnie?
00:59:23 Danny, ja nie...
00:59:24 - Zabiłem króla.
00:59:27 Kłamiesz.
00:59:29 - Nazywasz mnie kłamcą?
00:59:30 Odpuść, Danny.
00:59:33 Chcesz powiedzieć, że dziecko
00:59:36 Prawdziwego może i nie,
00:59:40 - Łżesz jak pies.
00:59:41 - Zabił cię. Oddaj mu czapkę.
00:59:44 - Oddawaj czapkę.
00:59:45 To korona, koleś!
00:59:49 Jesteś kłamcą!
00:59:53 Dobra, koniec gry.
00:59:55 Obaj wylatujecie z Lair.
00:59:58 - Co?
01:00:04 Augie!
01:00:09 Augie.
01:00:10 - Daj mi spokój!
01:00:13 Nie jest ci przykro!
01:00:16 To takie niesprawiedliwe!
01:00:22 - Przestań, kumplu.
01:00:24 Robisz to, bo sędzia ci kazał.
01:00:26 I wiesz co?
01:00:28 ale nie niszcz mi wszystkiego,
01:00:31 Cholernie ważne!
01:00:36 - Wszystko będzie dobrze.
01:00:39 Jesteś najgorszym opiekunem na świecie!
01:00:56 - Wheeler. Co tam?
01:00:59 Dobra, mały.
01:01:01 Zróbmy to.
01:01:05 - Mały.
01:01:10 - Pani wybaczy.
01:01:13 Jesteś słodziutka jak
01:01:17 - Kto ci kazał to powiedzieć?
01:01:24 - Nieźle.
01:01:27 Podajesz? Nie.
01:01:29 - Nie.
01:01:30 Odcedzię kartofelki.
01:01:32 Jasna sprawa.
01:01:52 - Długa kolejka.
01:01:55 - Znamy się?
01:02:00 - Co porabiasz?
01:02:04 Ale w pracy przywdziewam strój minotaura
01:02:07 Stąd cię znam.
01:02:10 To zabawne, bo uważam,
01:02:18 Cześć.
01:02:20 - Co tu robisz?
01:02:22 - Nie chcę z tobą gadać.
01:02:25 Postanowiłeś wpaść na obiad.
01:02:28 - Dzięki.
01:02:32 Co jej odbiło?
01:02:39 Powinienem częściej chodzić do kibla.
01:02:42 - Sam nie wiem. Nie mam gumek.
01:02:47 Dobra.
01:02:49 - Boże, dostajesz ostro po dupie.
01:02:52 - Czarne ziomki nie grają w nogę.
01:02:58 Siadaj, młodzieńcze.
01:03:00 Byłeś bardzo niegrzecznym chłopcem.
01:03:03 - Byłem niegrzeczny...
01:03:06 O kurde. Posłuchaj...
01:03:08 Choć to fantazja ze szczytu listy, nie mogę.
01:03:14 Tak?
01:03:16 Jesteś pewien?
01:03:18 O mój Boże.
01:03:20 Rób to, co musisz.
01:03:22 Poradzi sobie.
01:03:25 Do roboty.
01:03:28 I tak to się kończy!
01:03:31 Chodź, Michael.
01:03:32 Zapomnij, koleś.
01:03:34 Do dupy ta gra, synu.
01:03:36 Dalej, jestem gotowy.
01:03:38 Nie bez powodu nazywają mnie
01:03:46 Wheeler, gdzie jesteś?
01:03:53 Wheeler?
01:04:00 Danny, na pewno cieszysz się,
01:04:07 - Ile wam zostało?
01:04:12 Augi, złota rybka zdechła?
01:04:14 - Nie mam złotej rybki, Jim.
01:04:16 Wyglądasz tak, jakbyś ją miał
01:04:20 Augie został dzisiaj wyrolowany.
01:04:23 Zabiłem króla, mamo.
01:04:25 /- Zabił króla. Serio.
01:04:28 - Okłamał wszystkich, że to on zabił mnie.
01:04:32 - i fruwających płatkach śniadaniowych.
01:04:35 Próbujemy utrzymać go w rzeczywistości.
01:04:38 Bogini Navalore widziała,
01:04:41 Augie, gdy byłem dzieckiem,
01:04:43 posrać w spodnie przed dziewczyną,
01:04:48 - On lubi dziewczyny. Jestem zaskoczony.
01:04:53 - Co?
01:04:54 Żartujesz.
01:04:56 - Tak. Zbanowali mnie.
01:04:57 - Najwyższy czas.
01:05:00 i okropną pelerynę, którą zrobiłeś z obrusu?
01:05:04 Spalę je w...
01:05:05 Rozpalimy ognisko.
01:05:08 - Nie chcecie, by nosił to, co go uszczęśliwia?
01:05:11 Wiesz kiedy najbardziej bym tego chciała?
01:05:18 - Wymaluj się szminką. Mam to gdzieś.
01:05:21 - Ubierz się jak zakonnica.
01:05:23 Ogłosimy święto, by upamiętnić
01:05:27 - Zmianę w normalnego chłopca.
01:05:30 - Dla ciebie jest normalny?
01:05:31 - Jest normalny?
01:05:33 Gdy byłem w jego wieku,
01:05:34 chodziłem z kilkoma dziewczynami naraz.
01:05:37 Bzykał swoją kuzynkę.
01:05:39 Nie bzykałem jej. Całowaliśmy się,
01:05:43 Gdy tylko się dowiedziałem, przestałem,
01:05:47 Przeleciałem przyjaciółki mojej kuzynki.
01:05:49 Augie przechodzi trudny okres w życiu,
01:05:54 - Życie jest ciężkie.
01:05:56 - Jest cięższe, gdy...
01:05:59 Przepraszam?
01:06:01 Powiedziałem, że jest ciężkie.
01:06:05 - Słyszałam, co powiedziałeś.
01:06:07 Myślałem, że moje życie jest do bani.
01:06:11 - Dobra, wystarczy.
01:06:13 Rób to, co sprawia ci radość.
01:06:16 Chcesz nosić zbroję.
01:06:17 Wiesz co? Nigdy bym cię
01:06:20 gdybym wiedziała, taki z ciebie fiut.
01:06:23 Augie, pieprzyć ich.
01:06:25 Rób to, co... Chwila!
01:06:27 - Rób to, co sprawia ci radość.
01:06:29 - Chcę, żebyś wyszedł.
01:06:34 Pierdol się.
01:06:34 Tak myślałem.
01:06:37 Wypierniczaj stąd.
01:06:40 - Byłbym dumny, mając takie dziecko.
01:06:46 Wiesz co, skarbie?
01:06:47 To wcale nie tak,
01:06:50 Jesteśmy.
01:06:53 Twoja mama cieszy się,
01:06:55 Mogę odejść od stołu, mamo?
01:07:11 - Hej, gdzie jest Ronnie?
01:07:15 O cholera. Ronnie!
01:07:18 Ronnie!
01:07:21 - Co tam, koleś?
01:07:23 Ro-Ro.
01:07:25 Widział ktoś dzieciaka,
01:07:30 /Tu Karen, matka Ronniego.
01:07:31 /Ronnie miał być w domu
01:07:35 /Tu znowu Karen.
01:07:36 /Możecie zadzwonić i powiedzieć,
01:07:41 /Ronnie właśnie przyszedł.
01:07:45 - Wylatujecie.
01:07:46 Nie, nie, nie. To koniec.
01:07:49 Słyszymy, co mówisz i żałujemy,
01:07:52 I tyle dokładnie pozostanie, jasne?
01:07:55 Z jakiegoś powodu rodzice nie chcą,
01:07:57 Ściemniliście ściemniacza.
01:08:01 Brawo! Mam nadzieję, że jesteście
01:08:06 Wiecie co?
01:08:09 i hodować kokainę na wsi,
01:08:13 Wiecie czemu?
01:08:17 Ale nie dla was, prawda?
01:08:19 Przegrały z waszym egoizmem.
01:08:22 Może więc wróćcie do domów,
01:08:25 posypcie kilka ścieżek egoizmu,
01:08:27 który jest waszą koką.
01:08:30 Zasłońcie okna,
01:08:33 chwyćcie słomkę i wciągnijcie je.
01:08:36 Nie liczcie, że będę zeznawać
01:08:39 Nie jesteście materiałem dla Sturdy Wings.
01:08:50 Chyba będziecie musieli
01:08:52 Możemy jedynie przedstawić argumenty,
01:08:56 Przede mną trudne zadanie.
01:08:58 Tak, Beth, proszę.
01:09:02 Nie mogę niczego obiecać.
01:09:04 - Tak, Wheeler?
01:09:06 Może i głupie, ale nigdy nie wiadomo.
01:09:08 Czy karta wyjścia z więzienia oparta
01:09:13 To nie było głupie pytanie.
01:09:16 - Istnieje.
01:09:19 Bazuje na prawdziwych wydarzeniach.
01:09:21 - Jak... Co masz na myśli?
01:09:32 - Nie mogę uwierzyć, że idziemy do paki.
01:09:35 Choć może wyrzucisz dublet.
01:09:38 Mina gracza, bracie.
01:09:39 Mówiłem ci. Mina gracza.
01:09:41 Przestań to powtarzać.
01:09:44 Czyżby?
01:09:48 siatka jest jak twoje życiowe cele,
01:09:51 Możesz ściąć piłkę w dół
01:09:54 - Zamknij się.
01:09:56 Mam doła, bo idę siedzieć.
01:10:01 - "Wal w bęben."
01:10:02 "Nienawidzę siebie,
01:10:05 I kto to mówi.
01:10:07 - i zostawiłeś go, żeby laska mogła ci obciągnąć.
01:10:10 - Nie obciągała mi. Jebaliśmy się.
01:10:14 - Przepraszam.
01:10:17 Jesteś
01:10:19 On umie literować.
01:10:22 Nie jestem twoim przyjacielem.
01:10:26 Chcesz dostać?
01:10:30 Przestańcie!
01:10:37 Proszę bardzo, Danny.
01:10:43 Przepraszam.
01:10:49 - Halo?
01:11:16 UWIELBIAM SPAGHETTI
01:11:20 MARTIN TO PEDAŁ, PIEPRZY ROBOTY
01:11:39 - Musicie stawić się w sądzie przed 15, jasne?
01:11:44 /- Proszę, nie spóźnij się.
01:11:48 Będę.
01:12:38 /Nie musisz zawsze jeść
01:12:42 Witaj, królu.
01:12:44 Nie szukam kłopotów.
01:12:45 Chciałem tylko przyjść i przeprosić
01:12:50 Straciłem panowie nad sobą,
01:12:55 Nie mówiąc już o tym,
01:12:59 - Wiem, to tylko mój...
01:13:01 Tutaj. Dziękuję.
01:13:05 Mój przyjaciel był smutny
01:13:09 Ale nie zabił.
01:13:12 Kontynuuj.
01:13:13 Chodzi o to, że...
01:13:16 przypadkowo rzuciłem na niego
01:13:21 - To dopiero głupie.
01:13:23 Nie chciałem.
01:13:24 Jesteście nieostrożni.
01:13:26 Niebezpieczni.
01:13:29 ale znikło, gdy mnie dotknąłeś,
01:13:32 myśląc, że znów się uda, bo pragnę
01:13:37 Zastanawiałem się tylko,
01:13:38 czy odnajdziesz w swym sercu siłę,
01:13:44 Kocha Lair ponad wszystko.
01:13:47 To tylko dzieciak, ale ma lwie serce...
01:13:53 i oko tygrysa.
01:13:56 - Dolać kawy?
01:14:00 Skoro jest tak odważny,
01:14:04 Każdą bitwę walczysz za niego?
01:14:09 Wiedzieć mu nie dane,
01:14:13 Azaliż ma w sobie za dużo dumy.
01:14:21 /Magiczna mikstura lecznicza.
01:14:25 Jak tam?
01:14:30 Powiedz swemu pobratymcowi,
01:14:34 że oczekujemy go dziś
01:14:37 Dziękuję.
01:14:43 Na serio?
01:14:45 Wiesz, że tego chcesz.
01:14:51 Teraz opuść moją knajpę, chłopcze.
01:14:55 Powiedz Xanthianom,
01:14:59 wybijemy w pień wszystkich,
01:15:02 przed pierwszą przerwą
01:15:14 Siema, jak leci mój TZ?
01:15:23 Ronnie, Ronnie.
01:15:29 - Cześć.
01:15:31 i ze zrozumieniem.
01:15:35 bardzo zwierzęcą kobietą,
01:15:37 a gdy w grę wchodzi mój syn,
01:15:42 czarną Shebą.
01:15:44 - Czarna Sheba. Dobra, słuchaj...
01:15:49 Jeśli pozwolisz,
01:15:53 ścisnę twój tyłek tak mocno,
01:15:58 - Zrozumiałeś?
01:16:00 Ściśniesz mi dupę tak mocno,
01:16:03 - Rozumiem.
01:16:07 Ronnie liczy na ciebie.
01:16:09 Nie potrzebuje kolejnego faceta,
01:16:11 Wiem, wiem.
01:16:14 Ja...
01:16:16 Nie sądziłem, że mogę go zranić.
01:16:18 Jestem zdeterminowany,
01:16:20 Zmierzam do tego,
01:16:24 pozwolisz mi się kumplować
01:16:26 Cóż, musisz sam go zapytać.
01:16:31 Hej, Ronnie.
01:16:36 Słuchaj, przepraszam.
01:16:39 Wiem, że nie zasługuję,
01:16:41 ale w Sturdy Wings czy nie,
01:16:48 Dobra. Ja jestem twoim Młodszym,
01:16:55 Mogę powiedzieć,
01:16:59 To całkowicie niedopuszczalne,
01:17:05 Więc zagwarantuję wam,
01:17:09 jest naszym najbardziej doświadczonym
01:17:13 Ujmę to tak.
01:17:15 Gdybym za każdy rok pracy w Sturdy Wings
01:17:18 miałbym wystarczającą
01:17:21 by zagrać w Pac-Mana.
01:17:23 Jestem tu pięć lat.
01:17:24 /Jeśli zostanę w Sturdy Wings
01:17:27 /- uzbieram na kolejną rundę...
01:17:31 /Pięć centów rocznie, razy pięć...
01:17:34 - To 25.
01:17:35 - 25 centów.
01:17:36 /Ale tutaj Pac-Man kosztuje
01:17:43 - Co tutaj robisz?
01:17:45 Państwo toczy wojnę.
01:17:47 Tak.
01:17:49 Tak, ja też.
01:17:52 /- Wheeler nie oddzwonił. Zdążycie?
01:17:57 /- Obiecaj mi.
01:17:59 Pomagam w czymś Augiemu
01:18:01 /- W sądzie o 15.
01:18:05 - Nakopię Kacedończykom do dupy.
01:18:10 To Artonius.
01:18:12 Życz mu dobrego dzionka.
01:18:13 Pozdrowienia, Artoniusie.
01:18:15 Przygotuj się na ból.
01:18:17 Co? Czekaj. Nie, nie.
01:18:20 /- Zostałeś wyrzucony z Xanthii.
01:18:22 /- Wybacz, Blufgan.
01:18:26 Stałem się niewygodny.
01:18:30 Co? Poważnie?
01:18:33 - Pieprzyć ich. Założymy własne państwo.
01:18:36 Wszystkie moje kostiumy wyglądają
01:18:40 Poza tym nie możemy założyć
01:18:42 Nie?
01:18:49 /Dokąd to?
01:18:51 /Nigdzie nie idziesz.
01:18:53 - Czego chcesz, dupku?
01:19:38 Nie wierzę własnym oczom.
01:19:41 Minotaur.
01:20:05 Augie?
01:20:07 Gdzie jesteś?
01:20:14 /Słuchajcie, słuchajcie.
01:20:16 To bitwa do ostatniej kropli krwi,
01:20:20 zwycięzca przejmie wszystko.
01:20:23 Dzisiaj proszek magicznego
01:20:27 Gdy natomiast zginiecie,
01:20:30 Walczcie dzielnie
01:20:37 Trzymaj się blisko jak wełna owcy.
01:20:42 Bracia i siostry nowego
01:20:45 Stoję przed wami nie jako Augie Farks,
01:20:50 Stoi przed wami wojownik!
01:20:55 Przeciwnicy tego świata
01:20:58 Mówili: Nie powinieneś walczyć.
01:21:01 Powinieneś się wstydzić za siebie.
01:21:03 Wyglądasz jak młody Marvin Hamlisch.
01:21:06 Wiecie, co teraz im powiem?
01:21:08 Nie! Będę walczył!
01:21:11 Nie będę czuł wstydu!
01:21:13 Kim jest, do chuja, Marvin Hamlisch?
01:21:15 Napisał muzykę do "Żądła".
01:21:17 Dobry film.
01:21:18 Nie dbam o to,
01:21:20 ponieważ w tym momencie
01:21:23 wiem, że jestem zwycięzcą.
01:21:25 Pewien honorowy, aczkolwiek skazany
01:21:29 Rób to, co sprawia ci radość.
01:21:31 A nic mnie bardziej nie uszczęśliwi,
01:21:36 Gdy starszyzna wspomni ten dzień,
01:21:38 wspomni o odwadze królestwa
01:21:41 Astronautę.
01:21:44 Demona.
01:21:47 Gwiezdne Dziecko.
01:21:50 I mnie, Kota!
01:21:51 Unieśmy miecze za zwycięstwo!
01:21:54 Podkręćmy to gówno na maksa!
01:21:56 - I zróbmy im nową dziurę w dupie!
01:22:00 O czym my pierdolimy?
01:22:02 Czy Xanthia i Pocałuj-moją-Anthię
01:22:06 Przeklinać króla Argotrona.
01:22:11 Dziękuję, przyjaciele.
01:22:13 Teraz ostrożnie zetknijmy
01:22:18 Rozpoczynajmy!
01:22:37 Tak!
01:22:47 Gdy przekroczymy ten punkt,
01:22:50 Walczymy do końca!
01:22:51 Najwyższy czas!
01:22:53 - Tak!
01:22:58 O cholera!
01:23:03 Augie, co jest?
01:23:06 Odwrót! Uciekać!
01:23:11 Święta Wenecjo!
01:23:16 I wy przeciwko mnie?
01:23:19 Co jest, kurwa?
01:23:21 Zabili cię, więc musisz
01:23:24 Spoko.
01:23:35 - Nieźle.
01:23:37 Kuzzik.
01:23:38 Wypełnij swe przeznaczenie, Blufgan.
01:23:41 - Zabiję.
01:23:43 Zabiję go, Kuzzik!
01:23:44 Idź.
01:23:53 Zasmakuj tego, cholerny tchórzu!
01:23:58 - Cześć.
01:24:00 Bardziej tego nie opóźnię.
01:24:01 /Jestem w parku Jeffersona.
01:24:04 Jestem w trakcie
01:24:07 Beth, muszę pomóc Augiemu.
01:24:08 /Pieprzony Kacedoński cap!
01:24:10 Co? Halo?
01:24:19 Dziwka!
01:24:21 Odwrót do zamku!
01:24:26 Niech żyje Xanthia!
01:24:42 Straciłaś rękę, kochana!
01:24:47 Nieźle, koleś.
01:24:49 - Cześć, Esplen.
01:24:56 - To na razie.
01:25:01 /Giń, tchórzu!
01:25:03 /Za Kacedonię!
01:25:07 Cóż za scena.
01:25:22 Straciliśmy człowieka,
01:25:25 To nie ilość ma znaczenie,
01:25:27 Dzieciak nieźle nakręca.
01:25:29 Biegniesz w lewo za drzewami.
01:25:31 Giermkowie są silni,
01:25:32 ale Dawith Glencracken jest tym,
01:25:34 Jest zbudowany jak pierdolony
01:25:38 - Augie, zostaw go nam.
01:25:43 - Dzięki za pomoc.
01:26:00 No chodź.
01:26:08 Poczuj mój młot!
01:26:18 Przestań! Wystarczy!
01:26:20 - Wybacz.
01:26:23 - Odlot.
01:26:25 - Całkowicie.
01:26:26 - Wrócę, dzięki.
01:26:37 Uratowałeś mi życie.
01:26:40 Zrobiłem, co do mnie należało.
01:26:42 Naprawdę nie mogę powiedzieć,
01:26:46 Zrobiłbyś, Danny,
01:26:50 Chcę usłyszeć, jak to mówisz.
01:26:53 - Daj spokój.
01:26:56 Jestem twoim przyjacielem.
01:26:59 - Przytrzymasz mnie?
01:27:01 - Całus w policzek?
01:27:02 - Przytul mnie.
01:27:05 Nie.
01:27:08 Jeszcze nie umarłeś?
01:27:10 Już prawie, Gwiezdny Dzieciaku.
01:27:11 Koniec jest bliski.
01:27:19 Śpij, przyjacielu.
01:27:23 Teraz nie mogą cię zranić.
01:27:30 Prosto w jaja.
01:27:34 Dobra, idę na piwo.
01:27:36 /Utrzymać pozycje!
01:27:38 /Otoczyć, dźgnąć.
01:27:40 /Jak sobie życzysz.
01:27:41 /- Tak, mój panie.
01:27:44 - Davith nie żyje.
01:27:46 Gdzie jest Astronauta?
01:27:53 Nie sądzę, by zostało im
01:27:55 Gdybym go dostał na solo.
01:27:59 Poczekaj, koleś.
01:28:04 Królu!
01:28:08 To ten koleś z knajpy.
01:28:10 Wygląda na rannego.
01:28:12 Mam go zabić, panie?
01:28:14 Nie, ten jest mój.
01:28:27 No cóż...
01:28:34 Widzę, że dałeś się nabrać
01:28:51 Teraz pokłonisz się przed królem.
01:28:55 Niech to. Naprawdę chciałem zdobyć
01:28:58 To jest korona!
01:29:09 Kacedonia!
01:29:13 Ty!
01:29:16 Cholera.
01:29:23 Argotronie, zmierz się ze mną,
01:29:26 Nie pokonałem cię ostatnio?
01:29:28 Chyba się boisz, że zginiesz.
01:29:33 Rozwal go, Augie!
01:29:36 - Zamilcz, dziwko!
01:29:38 Jest!
01:29:47 - Może go pokonać.
01:29:50 Aug!
01:30:12 Walić to.
01:30:13 Zła decyzja.
01:30:14 Nie, to dobra decyzja.
01:30:21 Kurwa!
01:30:31 W porządku,
01:30:43 Hej!
01:30:45 Proszę, nie.
01:31:15 O tym właśnie mówiłem!
01:31:19 Bogowie zadecydowali.
01:31:21 Blufgan przeżył jako jedyny!
01:31:25 Chwała królowi Blufganowi!
01:31:30 Chwała, Blufganowi!
01:31:35 Tak!
01:31:51 Co? Esplen wciąż żyje?
01:31:54 Esplen!
01:31:55 Chowałam się w krzakach
01:31:58 Całkiem sprytna strategia.
01:31:59 Dzięki.
01:32:02 Nie ma sprawy.
01:32:04 Chwała królowej Esplen z Navalore!
01:32:08 Chwała, Esplen!
01:32:17 Turniej zakończony!
01:32:29 Dobrze się spisałeś, Augie.
01:32:31 Pokonała cię dziewczyna, ale to
01:32:35 Byłeś niesamowity!
01:32:38 To jak srebrny medal!
01:32:43 Jesteśmy z ciebie naprawdę
01:32:46 Dzięki, że próbujecie być mili,
01:33:03 Chwała, Esplen!
01:33:05 Gratulacje.
01:33:07 Nie mogę uwierzyć, że wygrałam.
01:33:08 Gdy cię zabiłam, pomyślałam:
01:33:10 Do twarzy ci w tej koronie.
01:33:13 Dzięki.
01:33:16 To był tusz do rzęs?
01:33:17 Tak, narysowałem je.
01:33:19 Wyglądały świetnie.
01:33:21 - Dzięki.
01:33:23 Fajnie.
01:33:26 Słuchaj, Augie.
01:33:29 Skoro jestem królową,
01:33:34 - czy nie zostałbyś moim królem?
01:33:39 Czy teraz powinienem cię pocałować?
01:33:50 O kurwa!
01:34:01 Zrobiłeś naprawdę dobrą rzecz, Wheeler.
01:34:03 Pewnie i tak podwoją nam wyrok
01:34:06 Mam długoletnie relacje z tym sędzią.
01:34:10 Nie zamierzam wnikać w szczegóły,
01:34:13 Załatwiał mi towar.
01:34:15 Krótko mówiąc,
01:34:18 Ściemniasz mnie?
01:34:21 - Z tobą jestem szczera, chłopie.
01:34:26 Hej, co się tu dzieje?
01:34:30 Nawiązując do tego,
01:34:32 znam naprawdę fajną, włoską
01:34:37 i pragnę was tam zabrać,
01:34:40 Jasne, Martin.
01:34:41 Mam nadzieję, że rozmawiamy
01:34:44 Mówiłem o dwojgu dorosłych,
01:34:47 I tak, po cichu liczyłem,
01:34:51 To chyba jasne.
01:34:54 /Cisza!
01:35:13 /Beth, słyszę twoje wołanie,
01:35:17 /lecz do domu wrócić nie mogę.
01:35:21 /Ponieważ razem z chłopakami gładzimy
01:35:24 /i nie możemy znaleźć brzmienia.
01:35:29 /Żadna z tych linijek
01:35:33 /nie ma nic wspólnego z tym,
01:35:37 /Ale w tle leci ładna melodia,
01:35:40 /a ja mogę zaśpiewać twoje imię!
01:35:44 /Całkiem zarąbiście.
01:35:49 /Beth, jesteś taka zajebista
01:35:53 /i tak za tobą tęsknię,
01:35:56 /za twoim pięknym uśmiechem,
01:35:58 /twoim pozytywnym nastawieniem
01:36:04 /Nie musimy brać ślubu,
01:36:07 /ale nadal cię kocham.
01:36:11 /Możemy po prostu być razem
01:36:15 /jak Tim Robbins i Susan Sarandon.
01:36:18 Dobrzy aktorzy.
01:36:20 /Tim i Sue
01:36:24 /Beth, jestem taki samotny...
01:36:27 /i mam nadzieję,
01:36:31 /Powinniśmy się pogodzić,
01:36:36 /dziś!
01:36:42 Pocałunek!
01:36:45 Nieźle.
01:37:31 Hej, co ci to przypomina?
01:37:51 - Tak, proszę pani.
01:37:53 - Włóż to z powrotem.
01:38:01 tłumaczenie_van & Yamamoto7
01:38:07 .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.