Role Models
|
00:00:49 |
Dzięki za wszystko. |
00:00:57 |
Zgadnij, co wczoraj robiłem. |
00:01:00 |
Stary. |
00:01:04 |
ROLE MODELS |
00:01:06 |
tłumaczenie_van & Yamamoto7 |
00:01:23 |
A teraz dajmy czadu |
00:01:32 |
/Zasmakuj bestii! |
00:01:35 |
/Możesz robić w życiu cokolwiek zechcesz, |
00:01:36 |
/jeżeli tylko trzymasz się |
00:01:39 |
/Dlaczego ludzie sięgają po narkotyki? |
00:01:42 |
/Może chcą się dopasować |
00:01:45 |
/Może z ciekawości. |
00:01:46 |
/Może po prostu się nudzą. |
00:01:49 |
/co należy powiedzieć, |
00:01:51 |
/Powiedz: Nie, dzięki. |
00:01:54 |
/Trzymaj się z dala |
00:01:56 |
/Dzięki, człowieku-minotaurze. |
00:01:59 |
Niezły krowi kostium, pedziu. |
00:02:02 |
Gdzie takie rozdają, |
00:02:04 |
Nie, to nie krowa. |
00:02:06 |
To minotaur, |
00:02:08 |
A strój wyjął z szafy twojej matki. |
00:02:10 |
Pozwoliła mi go zatrzymać |
00:02:15 |
/Narkotyki są złe. |
00:02:17 |
/Gdy tylko najdzie was ochota, |
00:02:20 |
/A z każdej sprzedanej puszki, |
00:02:23 |
/na rzecz fundacji |
00:02:30 |
Boże, ten kostium śmierdzi |
00:02:32 |
Wiem, czego ci trzeba. |
00:02:34 |
Kiss? Żartujesz sobie? |
00:02:38 |
Kocham Kiss. |
00:02:39 |
Nikt nie kocha Kiss. |
00:02:40 |
Paul Stanley ma dość Kiss. |
00:02:42 |
Miej szacunek dla Gwiezdnego Dziecka. |
00:02:44 |
Nie zrozum mnie źle, dobra? |
00:02:45 |
Lubię "Rock'n'rolluj całą noc... |
00:02:49 |
"Imprezuj każdego dnia". |
00:02:52 |
- Lubię Rock'n'rollować trochę każdego dnia. |
00:02:55 |
- Zwykle mam coś do załatwienia. |
00:02:57 |
- Mogę rock'n'rollować od pierwszej do trzeciej. |
00:03:00 |
/Czołem, jak leci? |
00:03:02 |
/Co mówisz, gdy ktoś oferuje |
00:03:04 |
/Mówisz: Nie, dzięki. |
00:03:07 |
/Tyle tego wypiłem. |
00:03:08 |
/Nie żartuję. |
00:03:10 |
/Zaraz posikam się w spodnie. |
00:03:16 |
Jasny gwint! |
00:03:17 |
Stary, to wygląda jak siki Shreka. |
00:03:21 |
/Pamiętaj, trzymaj się z dala od narkotyków, |
00:03:24 |
/Zasmakuj bestii! |
00:03:33 |
- Wiesz, co jest świetne w tej pracy? |
00:03:35 |
- Sprawiamy, że świat staje się lepszy. |
00:03:38 |
Dajemy dzieciakom dawkę energii, |
00:03:41 |
Sprzedajemy im toksyczne, końskie siki, |
00:03:44 |
- Ale osiągnięcie. |
00:03:46 |
Do tego łatwo pozbyć się kaca. |
00:03:50 |
Prędzej strzeliłbym sobie w łeb, |
00:03:52 |
Mina gracza, stary. |
00:03:54 |
Niespodzianka! |
00:03:58 |
Mam cię! |
00:04:00 |
- Szczęśliwej rocznicy! Pamiętałeś? |
00:04:02 |
W porządku, to było niezłe. |
00:04:04 |
- Mój Boże. Jesteś tutaj. |
00:04:06 |
Dzięki za ostrzeżenie. |
00:04:07 |
Próbowałam im powiedzieć, |
00:04:09 |
ale oni naprawdę chcieli |
00:04:12 |
Jak leci, mino-głąby? |
00:04:15 |
Jak leci, Wheeler? |
00:04:17 |
"Mój kutas!" |
00:04:19 |
Jesteśmy tu, by uczcić mojego |
00:04:21 |
- Tylko razem pracujemy, nie przyjaźnimy się. |
00:04:24 |
Danny pracuje tu 10 lat. |
00:04:28 |
- Jesteś kozak, Danny! |
00:04:31 |
Jeśli się uda, będziemy wspólnie |
00:04:36 |
/Jest wczesny ranek, |
00:04:40 |
/Noc była chwiejna |
00:04:42 |
- To koszmar. |
00:04:45 |
Jest tort. |
00:04:47 |
Mitch od grafiki! |
00:04:51 |
- My następni. Będzie zabawnie. |
00:04:53 |
- Dlaczego? Zaśpiewamy w duecie. |
00:04:57 |
nie jest moją definicją zabawy. |
00:05:01 |
Znów zgrzeszyłem... |
00:05:02 |
Ja zaśpiewam. |
00:05:05 |
To ja! |
00:05:11 |
Dalej! |
00:05:13 |
To ja! |
00:05:19 |
Danny? |
00:05:21 |
- Co z tobą? |
00:05:23 |
Nie jestem Wheelerem, |
00:05:26 |
- bez celów, bez ambicji. |
00:05:29 |
Wiesz tylko, że nienawidzicie |
00:05:32 |
Kocham tę robotę! |
00:05:34 |
/Wheeler! |
00:05:40 |
- Dzień dobry. Co podać? |
00:05:43 |
- I dużą czarną kawę. |
00:05:45 |
- Dużą czarną kawę. |
00:05:48 |
- Nie, o dużą. |
00:05:51 |
Venti jest duża. |
00:05:52 |
- Nie, venti ma 20. |
00:05:55 |
"Duża" jest duża. |
00:05:58 |
A "grande" to duża po hiszpańsku. |
00:06:00 |
Venti jako jedyne nie znaczy "duża" |
00:06:04 |
Gratulacje. |
00:06:06 |
Słuchaj, fiucie. |
00:06:09 |
- Serio? Kto tak mówi? Fellini? |
00:06:12 |
- Akceptujecie Liry czy tylko Euro? |
00:06:15 |
Boże, Dan. |
00:06:17 |
Zaczepiasz każdego. |
00:06:19 |
- Dziewczynę na imprezie... |
00:06:21 |
"ZW". |
00:06:23 |
To jak "24l7" albo "byłem i załatwiłem". |
00:06:26 |
Nie nienawidzę tego na tyle, |
00:06:29 |
Jest coraz gorzej. |
00:06:31 |
Słoneczko świeci, ale ty zatraciłeś |
00:06:36 |
Nie wytrzymam tego dłużej! |
00:06:38 |
Jesteś żałosnym kutasem! |
00:06:39 |
Jesteś złośliwy dla wszystkich! |
00:06:41 |
I żebyś wiedział, nazwali to venti, |
00:06:44 |
20! Venti! |
00:06:51 |
Czy to prawda? |
00:06:55 |
Mówi, że nie czerpię radości z życia. |
00:06:58 |
To widać. |
00:07:01 |
Muszę z nią pogadać. |
00:07:02 |
Zapomnij o niej, stary. |
00:07:05 |
Stukasz i odpuszczasz. |
00:07:09 |
Nikt mi nie rozkazuje. |
00:07:12 |
To żadne motto. |
00:07:16 |
Beth ma rację. |
00:07:18 |
Pogrążony w rutynie, |
00:07:21 |
i sprzedaję truciznę |
00:07:24 |
- To nie trucizna. Ma w sobie sok. |
00:07:27 |
Nie zrobiłem w życiu nic szczególnego. |
00:07:30 |
Kimś dobrym. Profesorem, inżynierem. |
00:07:34 |
Myślałem, że będę żonaty... |
00:07:40 |
- Robimy dodatkowy przystanek. |
00:07:42 |
- Robimy dodatkowy przystanek. |
00:07:43 |
- Robimy dodatkowy przystanek. |
00:07:47 |
Opiłeś się Minotaurem, stary. |
00:07:50 |
Spokojnie, zaraz wracam. |
00:07:51 |
Do 1:30 musimy być |
00:07:55 |
Nie chcę ugody sądowej. |
00:07:58 |
Panie Garvin, po prostu nie wiem, |
00:08:01 |
bo mają to wyraźne nagranie, |
00:08:04 |
- sporo telewizorów. |
00:08:06 |
To mógł być każdy łysol. |
00:08:08 |
/Spójrzcie. |
00:08:11 |
/Uwierzyłby ktoś? |
00:08:13 |
To nie jestem ja. |
00:08:16 |
Cześć, muszę z tobą porozmawiać. |
00:08:17 |
Danny, jestem z klientem, |
00:08:20 |
- Mogę pójść. |
00:08:22 |
Nie ruszę się stąd, |
00:08:26 |
Przepraszam na... |
00:08:27 |
- Dzięki. |
00:08:29 |
Dobra, miałaś rację. |
00:08:31 |
- Jesteś tragiczny. |
00:08:33 |
Jestem tragicznie zrutyniałym fiutem. |
00:08:36 |
- Weźmy ślub. Nie mam obrączki. |
00:08:39 |
- Gratulacje! |
00:08:40 |
- Nieważne. |
00:08:42 |
- Nie. |
00:08:43 |
Ponieważ, mimo tych dobrze przemyślanych |
00:08:46 |
nie jestem zainteresowana |
00:08:49 |
- Słyszałem. |
00:08:50 |
- Słyszałeś? |
00:08:52 |
Może słyszałeś dlatego, |
00:08:54 |
- Tego też nienawidzę. "Słyszałem." |
00:08:57 |
Żeni się, bo się kogoś kocha |
00:09:00 |
- Co to za koleś? |
00:09:03 |
- Niesprawiedliwie oskarżony. |
00:09:05 |
- Wiem. |
00:09:08 |
- Żyjemy ze sobą od 7 lat... |
00:09:09 |
Życie jest ciężkie, a ty stałeś się |
00:09:13 |
- Powinienem już iść. |
00:09:17 |
Wiesz co, Danny? |
00:09:20 |
O tym mówię! |
00:09:21 |
Wyprowadzam się. |
00:09:24 |
Moment. |
00:09:27 |
Tak. |
00:09:29 |
Poważnie? |
00:09:35 |
Przesrany ten dzień. |
00:09:40 |
Danny, gdy jedne drzwi się zamykają, |
00:09:43 |
Wystarczy poszukać. I poważnie, |
00:09:46 |
współczującą cipkę, na której sobie odbijesz. |
00:09:50 |
Nie chcę tego. |
00:09:52 |
Słuchaj, trzymaj się jakoś. |
00:09:53 |
Dobra? |
00:09:55 |
Wyjdziemy, walniemy browara |
00:09:57 |
Tylko zrób minę gracza. |
00:10:02 |
Zasmakujcie bestii! |
00:10:05 |
Minotaur! |
00:10:09 |
Narkotyki. |
00:10:13 |
Bo są zajebiste? |
00:10:16 |
Nie. Może po prostu rozumieją, |
00:10:18 |
a gdy sobie zapalisz lub zjesz tabletkę, |
00:10:21 |
Wypiję za to. |
00:10:23 |
Stary, daj spokój. |
00:10:25 |
Nie, nie. |
00:10:26 |
Ludzie mówią: |
00:10:30 |
Zrób to! Żyj chwilą! |
00:10:34 |
Chuj z tym. |
00:10:36 |
Może i żaden ze mnie luźny gość, |
00:10:39 |
Porzućcie wszelkie marzenia, |
00:10:46 |
Najlepszego. |
00:10:53 |
Mina gracza, brachu. |
00:10:55 |
- Której części tego słowa nie rozumiesz? |
00:10:59 |
- Myślałem, że tu można parkować. |
00:11:02 |
- Pociągnij za dźwignię i postaw go na ziemi. |
00:11:05 |
Daj spokój. |
00:11:06 |
- Postaw się w mojej sytuacji. |
00:11:10 |
Błagam, zachowaj się na poziomie. |
00:11:13 |
Skoro tak to ujmujesz... |
00:11:20 |
- Mogę o coś spytać? |
00:11:24 |
- Chcesz, bym się ruszył? |
00:11:29 |
Danny? |
00:11:32 |
Co robisz? |
00:11:33 |
My uciekamy. |
00:11:35 |
- Uciekamy! |
00:11:37 |
Co to ma być? |
00:11:42 |
- Nie czerpię radości z życia? |
00:11:44 |
- To mi się spodoba! |
00:11:45 |
Czekaj, co? |
00:11:51 |
Co ty wyprawiasz? |
00:11:53 |
Danny! |
00:11:56 |
Jasny gwint! |
00:12:09 |
/Zasmakujcie bestii! |
00:12:14 |
Z dala od narkotyków. |
00:12:16 |
Macie przejebane. |
00:12:18 |
Mówiłem ci, kretynie! |
00:12:20 |
- Beth? |
00:12:22 |
Zacznę od tego, |
00:12:26 |
Jesteś uosobieniem piękna i inteligencji. |
00:12:31 |
To jedno. A wracając do tego tutaj, |
00:12:36 |
- więc oczyść moje imię i znikam. |
00:12:39 |
- Bo według tego, uczestniczyłeś... |
00:12:44 |
w lekkomyślnej jeździe autem, |
00:12:47 |
utrudnianiu pracy policji, |
00:12:50 |
zakłócaniu spokoju, |
00:12:52 |
- Mówiłem ci, że jesteś kutasem? |
00:12:55 |
Danny, zawiesili twoje prawo jazdy. |
00:12:57 |
- Tak, domyślałem się, że to zrobią. |
00:13:01 |
Gdyby się zastanowić, |
00:13:04 |
- Jakim cudem moja? |
00:13:06 |
- Przyjechałem! Oświadczyłem się! |
00:13:10 |
- Były prawdziwe. Płynęły z serca! |
00:13:13 |
Co się stanie? |
00:13:14 |
- Chcieli was wpakować na 30 dni do paki. |
00:13:18 |
Ale użyłam moich zdolności na sędzi |
00:13:21 |
- odpracujecie społecznie 150 godzin. |
00:13:26 |
Nie, jedziecie do Sturdy Wings. |
00:13:31 |
- Tak, Wheeler? |
00:13:33 |
/Sturdy Wings opiera się na prostej koncepcji. |
00:13:40 |
/która wzbogaca życia dzieci |
00:13:43 |
Pytają mnie: Gayle, jak wpadłaś na |
00:13:49 |
/Ja im na to, że jako dziecko |
00:13:52 |
/Mój ojciec był podróżującym sprzedawcą. |
00:13:54 |
/Moja matka, z konieczności, była prostytutką. |
00:13:57 |
/W okresie dojrzewania brakowało mi |
00:14:03 |
/Od 20 roku życia, |
00:14:06 |
/nieudanych związków |
00:14:12 |
/Zaledwie 12 lat temu, |
00:14:16 |
/a co gorsze, byłam całkowicie |
00:14:20 |
/Bez pieniędzy, |
00:14:24 |
/Ale od tamtego momentu wiedziałam, |
00:14:27 |
/Byłam uzależniona od pigułek. |
00:14:29 |
/Obecnie nałogowo pomagam ludziom. |
00:14:33 |
/A gdy nałogowo pomagasz ludziom, |
00:14:35 |
/- nie potrzebujesz interwencji. |
00:14:40 |
/Sturdy Wings! |
00:14:53 |
Widzicie? To ja. |
00:15:01 |
W porządalu, witam wszystkich. |
00:15:05 |
Wyjątkowo ekscytuje mnie |
00:15:09 |
którzy stworzą pary z dzieciakami |
00:15:12 |
Tak nazywamy ich w Sturdy Wings. |
00:15:14 |
Widzę znajomą twarz. |
00:15:16 |
Winny zarzutom. |
00:15:19 |
Już wolałbym więzienie. |
00:15:21 |
No dobra. Przejdźmy dalej. |
00:15:23 |
Zgodnie z harmonogramem, możecie poświęcić |
00:15:26 |
Cześć. |
00:15:28 |
Potrzeba wioski. |
00:15:30 |
Hillary Clinton. |
00:15:33 |
Tak jakby jestem zaręczona. |
00:15:35 |
Tak jakby mi stanął. |
00:15:38 |
/Mam sporo informacji do przekazania, |
00:15:43 |
- Pierwszy raz w programie? |
00:15:46 |
- Wheeler, zamień się ze mną. |
00:15:48 |
Martin Gary. |
00:15:51 |
To mój piąty rok z Wings. |
00:15:59 |
- To nie jest piosenka Wings. |
00:16:02 |
- Nie jestem pewien który. |
00:16:05 |
- Nie? |
00:16:06 |
- Może jednak. |
00:16:08 |
- No nie wiem. Zgogluję to. |
00:16:13 |
Więc najlepiej przyhamować |
00:16:16 |
Lepiej zagrać w grę planszową |
00:16:22 |
Martin. |
00:16:22 |
- Puk-puk. |
00:16:24 |
Mike Wąchaczoświergot. |
00:16:26 |
Jaki Mike Wąchaczoświergot? |
00:16:27 |
Jaki Mike Wąchaczoświergot? |
00:16:30 |
Szybciej! Wpuść mnie. |
00:16:33 |
Jejku. |
00:16:35 |
Martin, chodź na środek. |
00:16:40 |
Całkowicie akceptowalny uścisk |
00:16:46 |
Ten nie jest. |
00:16:48 |
Najwyraźniej mamy ich nie ruchać od tylca. |
00:16:51 |
Skończyły mi się ulotki. |
00:16:53 |
Zróbmy sobie przerwę |
00:16:55 |
Swoją strzelę sobie dokładnie tutaj. |
00:16:57 |
A gdy wrócicie, zapoznacie się z... |
00:17:01 |
Waszymi Młodszymi! |
00:17:13 |
Nie mogę się doczekać, |
00:17:14 |
Zabiorę go do zoo, bo słyszałam, |
00:17:19 |
ma malutkiego misia pandę. |
00:17:21 |
I że nie ma nic słodszego |
00:17:25 |
Nie dam rady. |
00:17:26 |
Danny, przestań. |
00:17:27 |
W więzieniu nas zgwałcą. |
00:17:30 |
Jaki w tym cel? |
00:17:32 |
Nie mam nic do |
00:17:34 |
Spędzałbyś ze mną czas, |
00:17:36 |
- Chcesz zostać zgwałcony? |
00:17:39 |
Cześć. |
00:17:40 |
- Pewnie słyszałaś to poza kontekstem. |
00:17:42 |
Gdy zapytałem Danny'ego, |
00:17:46 |
Obaj mnie posłuchajcie, dobra? |
00:17:50 |
Wiem, dlaczego tu jesteście, |
00:17:54 |
Jasne? |
00:17:59 |
Dlaczego ujęłaś "obecność" w cudzysłów? |
00:18:02 |
Mój jeden telefon do sędziego |
00:18:08 |
- MC Hammer siedział? |
00:18:11 |
Albo był skrajnie blisko. |
00:18:13 |
Jestem pewna, że ogłosił bankructwo, |
00:18:16 |
Nie rozumiem. |
00:18:18 |
No właśnie. |
00:18:21 |
Oto kilka papierów. |
00:18:24 |
Pewnie chcecie, by rodzice |
00:18:27 |
Tym sposobem, mogę użyć ściemo-packi, |
00:18:32 |
którymi są wasze ściemy. |
00:18:35 |
To tyle. Jakieś pytania? |
00:18:38 |
Hej, mali Młodsi, |
00:18:48 |
Zdrowa zabawa! |
00:18:50 |
Danny, twój Młodszy jest gdzie indziej. |
00:18:55 |
Słyszałem o dostawaniu popcornem w twarz, |
00:19:06 |
Towarzysze broni, za mną! |
00:19:11 |
Zły król Argotron osaczył nas. |
00:19:14 |
Sprawiedliwa dama Esplen, |
00:19:18 |
Walczę o twój honor. |
00:19:21 |
Chcesz mnie pocałować? |
00:19:23 |
Czasu jest niewiele. |
00:19:25 |
Walić to. |
00:19:34 |
Nie! Będzie na to czas! |
00:19:40 |
Twój dzieciak nazywa się Augie Farks, |
00:19:52 |
To... |
00:19:53 |
nie było jeszcze dopracowane. |
00:19:57 |
Chyba nie wpadłem w kłopoty? |
00:19:58 |
To tylko miękka pianka i taśma klejąca. |
00:20:01 |
Bez zmartwień, mój wasalu. |
00:20:03 |
To Danny. Chce być twoim |
00:20:06 |
Pozwolę wam lepiej się poznać, |
00:20:12 |
Jak leci? |
00:20:16 |
Opracowałeś niezły układ. |
00:20:18 |
Mam nadzieję, |
00:20:25 |
Wspaniale. |
00:20:26 |
Wheeler, poznaj swojego dzieciaka. |
00:20:29 |
Jeden z najmłodszych. |
00:20:32 |
Zapisała go 6 tygodni temu. |
00:20:35 |
Nikt nie wytrzymał więcej niż dzień. |
00:20:36 |
Ale ty jesteś idealny, |
00:20:39 |
i nie chcesz iść do więzienia. |
00:20:44 |
Dla twojej informacji, |
00:20:48 |
- Przestrzegasz jej zasad. |
00:20:49 |
Jestem trenerem. |
00:20:52 |
dwoma skrzydłowymi, |
00:20:55 |
Caluteńką organizacją. |
00:21:01 |
Cześć, Ronnie. |
00:21:04 |
Spoko. |
00:21:06 |
Chcę, byś poznał kogoś wyjątkowego. |
00:21:07 |
Uważam, że ci dwaj kolesie |
00:21:11 |
Ronnie, to Anson. |
00:21:12 |
Mów mi Wheeler. |
00:21:14 |
Wszystko jedno. |
00:21:18 |
/Cześć, chłopcze. |
00:21:20 |
Co tam, Ronnie? |
00:21:28 |
Co rysujesz? |
00:21:30 |
- BEYONCE POSYPUJE MI CHUJA CUKREM |
00:21:33 |
- Nie zdejmę spodni! |
00:21:37 |
Dobra, Ronnie, wystarczy. |
00:21:39 |
- Cwel chciał mnie złapać za fiuta! |
00:21:41 |
Wyrażam się po angielsku! |
00:21:43 |
A ten matkojebca próbował |
00:21:46 |
Mam własną fujarę, mały. |
00:21:48 |
- Białas dobierał mi się do jaj! |
00:21:52 |
Wierzę, że jakoś wam się ułoży. |
00:21:55 |
To nie mój sposób działania. |
00:21:59 |
Nie mam pojęcia, |
00:22:01 |
Ani ja. Gdybym mu zaproponował Quidditch, |
00:22:05 |
Gadałem do niego przez pół godziny. |
00:22:07 |
Może po prostu idźmy do paki. |
00:22:10 |
Nie wiem, czy to jest dla ciebie |
00:22:12 |
ale ja lubię swoje życie, dobra? |
00:22:14 |
Jeśli pójdę do więzienia, |
00:22:17 |
Pójdziemy do paki |
00:22:19 |
Wracamy po 30 dniach, |
00:22:23 |
Serio? Będzie się ruchać |
00:22:25 |
Jej szef jest laską? |
00:22:27 |
Chryste. |
00:22:28 |
Danny, posłuchaj. |
00:22:31 |
Damy radę. |
00:22:34 |
- Dobra. |
00:22:35 |
Więc, co się robi z dziećmi? |
00:22:38 |
/Witajcie! Jesteśmy wiewiórami, które właśnie |
00:22:43 |
/Jesteśmy mnichami u wiewióra Charliego, |
00:22:49 |
/A gdy będzie to już w naszych brzuszkach, |
00:22:56 |
Robimy za dupska owłosionych zakonników, |
00:22:59 |
- ale nasze zadki znają dużo lepszych trików. |
00:23:02 |
Proszę cię. Danny. |
00:23:03 |
Preferuję wersję Ronniego. |
00:23:05 |
Lubię sposób, w jaki odwołuje się |
00:23:09 |
Super, dzięki. |
00:23:11 |
Nie ciskaj żarciem, Ronnie. |
00:23:13 |
Ile godzin nam jeszcze zostało? |
00:23:16 |
A więc lubisz Coca-Colę? |
00:23:18 |
Bardziej podoba mi się pomysł |
00:23:22 |
Mają paluszki z kurczaka. |
00:23:24 |
Perfidnie je wykorzystam. |
00:23:29 |
Niech zgadnę. W szkole raczej |
00:23:32 |
Nie. Blisko przyjaźnię się |
00:23:37 |
- Aug, całkiem interesująca peleryna. |
00:23:43 |
Jasne, chciałbym. |
00:23:45 |
To tylko element stroju bitewnego do Laire. |
00:23:48 |
Co to za cholerstwo? |
00:23:49 |
To fikcyjny świat, |
00:23:52 |
W jednej chwili |
00:23:54 |
by za moment stanąć do walki |
00:23:57 |
zagrabić twoje złoto i zostawić |
00:24:00 |
Brzmi gejowsko. |
00:24:01 |
Nie. Pełno tam dziewczyn. |
00:24:03 |
Mogą być lesbami. |
00:24:04 |
Jeśli masz na myśli stare, |
00:24:06 |
zabawy, przyjemności i beztroski, |
00:24:11 |
Im chyba chodziło o drugą definicję. |
00:24:13 |
Wiem, ale żeby zrozumieć, |
00:24:16 |
Zgoda. |
00:24:19 |
Odbierz nas za 2 godziny. |
00:24:20 |
Pierdol się, panno Daisy! |
00:24:28 |
Augie, dlaczego nazywają to Laire? |
00:24:30 |
To interaktywna, terenowa, |
00:24:32 |
Jesteśmy podzieleni na państwa |
00:24:33 |
walczące w niekończącej się |
00:24:36 |
Albo do czasu, aż drużyna |
00:24:41 |
Pozdrowienia, o szlachetny! |
00:24:44 |
Każdy przyjaciel Blufgana |
00:24:48 |
piątego syna Leponiusa, |
00:24:51 |
Diana zakryła biust. |
00:24:54 |
Apollo podciągnął spódniczkę. |
00:24:58 |
Przedstawiam wam mego wasala, |
00:25:01 |
- Pozdrowienia, przyjaciele. |
00:25:04 |
Powiedz mi, Blufganie, |
00:25:09 |
- Owa nadejdzie za niecały miesiąc. |
00:25:12 |
Doskonale! |
00:25:14 |
Powodzenia, Blufganie, |
00:25:17 |
- Niech żyje Xanthia! |
00:25:24 |
Co tu się, kurwa, odbyło? |
00:25:26 |
To moi pobratymcy. |
00:25:28 |
Jesteśmy mniejszym państwem, |
00:25:31 |
/- Nie bij tak mocno! |
00:25:35 |
Cześć, Blufgan. |
00:25:36 |
Witaj, Esplen. |
00:25:39 |
Blufgan! |
00:25:41 |
Blufgan! |
00:25:44 |
W porządku, Gleebo. |
00:25:51 |
- Żałuję, że zacząłem karmić te pieprzone elfy. |
00:26:00 |
- A to co za pajac? |
00:26:03 |
Powinienem był zgadnąć. |
00:26:07 |
Przed każdą bitwą posila się |
00:26:10 |
- Nadchodzi jego królewska mość. |
00:26:12 |
Nadchodzi jego królewska mość! |
00:26:13 |
Chwała królowi! |
00:26:15 |
Co ty robisz? |
00:26:16 |
Trzeba uklęknąć przed królem. |
00:26:18 |
Na kolana, dziewczynko. |
00:26:22 |
- Dlaczego? |
00:26:29 |
Nie. |
00:26:32 |
Jasny gwint. |
00:26:36 |
Zajedź do sklepu |
00:26:39 |
ale nie ten zagęszczony syf. |
00:26:41 |
- Zginąłbyś, wypowiadając "proszę"? |
00:26:44 |
Zagęszczony, niezagęszczony. |
00:26:48 |
Pełno miąższu. |
00:26:50 |
Proszę, proszę. |
00:26:51 |
Cześć. Jakże miło cię spotkać. |
00:26:56 |
Wpadłam po pączko-doga. |
00:26:59 |
Miałaś rację. |
00:27:02 |
Jak na Gwiazdkę, gdy dostajesz prezent. |
00:27:05 |
Prezentem. |
00:27:08 |
To bardzo miłe. |
00:27:12 |
A teraz, jeśli pozwolisz, |
00:27:15 |
Ale najpierw obczaj to. |
00:27:18 |
Patrz. |
00:27:23 |
Dobra. |
00:27:31 |
Otwórz drzwi, Ronnie. |
00:27:32 |
Zapomniałeś słowa "proszę". |
00:27:35 |
Proszę otwórz drzwi |
00:27:40 |
Nie pijam soków, dziwko! |
00:27:42 |
Daj spokój. Ronnie. |
00:27:48 |
Nie. Nie włączaj silnika. |
00:27:54 |
W porządalu. |
00:27:57 |
Nie, nie, nie. |
00:28:01 |
Niezły żart, Ronnie. |
00:28:04 |
Ronnie! |
00:28:06 |
Kolo, kolo, kolo! |
00:28:08 |
Co ty wyprawiasz? |
00:28:13 |
Tak jest, dziecinko! |
00:28:17 |
Nie próbuj mnie przejechać! |
00:28:19 |
Kurwa mać! |
00:28:22 |
/Ostrożnie. |
00:28:24 |
Siemanko. |
00:28:25 |
Tak. Jest ekstra. |
00:28:33 |
- Stąpasz po cienkim lodzie. |
00:28:35 |
- Nigdy nie rezygnuję. |
00:28:39 |
- Ten? |
00:28:47 |
Jebany palant. |
00:28:48 |
Pieprzona ciota. |
00:28:49 |
/Młodzieniec doprawił swą cielęcinę |
00:28:56 |
Widziałeś, jak rzuciłem niełamliwy |
00:29:00 |
Chyba nie. |
00:29:02 |
/Słodkość miodu, |
00:29:06 |
8 godzin za nami, |
00:29:10 |
Ale kibel. |
00:29:11 |
Gościu... |
00:29:13 |
Całe popołudnie spędziłem w Śródziemiu |
00:29:17 |
- Daj se, kurwa, siana. |
00:29:19 |
- A mnie rzuciła dziewczyna. |
00:29:23 |
- Nienawidzę twojej twarzy. |
00:29:35 |
Ronnie! Ronnie! |
00:29:37 |
Co ty robisz? |
00:29:40 |
- To niebezpieczne! |
00:29:42 |
Co, kurwa? |
00:29:47 |
O mój Boże! |
00:29:48 |
Jak miło. |
00:29:50 |
- Zadowolony? |
00:29:51 |
Czym zawiniłem? |
00:30:01 |
- Przyjadę po ciebie jutro o 9-tej. |
00:30:05 |
Dzieciaku, chcesz spędzić |
00:30:08 |
Stary, jeśli mam robić za szofera, |
00:30:11 |
Giń. |
00:30:12 |
- Danny, chcesz zobaczyć mojego żółwia? |
00:30:21 |
Oczywiście, że ma żółwia. |
00:30:29 |
To do jutra, Ronnie. |
00:30:31 |
Pierdol się, Anson! |
00:30:32 |
Ciągle śmieszy. |
00:30:33 |
Czekaj. |
00:30:36 |
Zdzira! |
00:30:50 |
Mój Boże. |
00:30:52 |
Stary, żal mi ciebie. |
00:30:56 |
Kurde. |
00:30:58 |
- Jednak nie żartowałaś. |
00:31:01 |
Chciałam zdążyć przed twoim powrotem. |
00:31:03 |
Nic się nie stało. |
00:31:06 |
Możemy dzielić tę chwilę |
00:31:10 |
Beccą i Sarą. |
00:31:12 |
Właśnie, Beccą i Sarą. |
00:31:13 |
Poznałeś je jakieś 127 razy. |
00:31:15 |
- Wiem. |
00:31:18 |
Beth, daj spokój. |
00:31:21 |
Zostawiłam ci samowar. |
00:31:24 |
Wiem, jak bardzo lubisz chili. |
00:31:35 |
Wiem, że jest ci teraz ciężko, |
00:31:40 |
że kiedy coś kochasz, |
00:31:43 |
A jeśli to przeznaczenie, |
00:31:47 |
- odbierasz to i wtedy... |
00:31:51 |
Nawet jeśli nie wróci, spróbowałbym |
00:31:55 |
Wiem, że ma lekką nadwagę, |
00:32:00 |
że to te troszkę większe |
00:32:03 |
- Świetna przemowa, Wheeler. |
00:32:16 |
Cześć, Ronnie. |
00:32:17 |
- Jak leci? |
00:32:19 |
- Miałem cię zabrać o 10-tej. |
00:32:22 |
Widzisz, jakie to wspaniałe? |
00:32:33 |
Cześć. |
00:32:35 |
- Jestem Karen. |
00:32:36 |
Wyglądasz za młodo na matkę Ronniego. |
00:32:41 |
Jesteś zabawny. |
00:32:42 |
Przyda ci się poczucie humoru, |
00:32:44 |
Nareszcie Sturdy Wings |
00:32:47 |
Tak, myślę, że Ronnie |
00:32:51 |
"Spoko człowieczek"? |
00:32:55 |
Gotowy, kumplu? |
00:32:57 |
Nie jesteśmy kumplami, Vanilla. |
00:32:59 |
Karen, podpiszesz mi godziny? |
00:33:01 |
- Jasne. |
00:33:06 |
- Ekstra. |
00:33:08 |
Dla niego zabawą są zajęcia |
00:33:13 |
Uważaj na słowa, człowieczku. |
00:33:16 |
- Kocham cię. |
00:33:24 |
Przejmuję przód! |
00:33:30 |
Stój. |
00:33:32 |
Jestem Danny ze Sturdy Wings. |
00:33:37 |
Wybacz. |
00:33:39 |
Pozwól, że o coś spytam. |
00:33:40 |
Jesteś jednym z tych, |
00:33:43 |
Tak, absolutnie. |
00:33:45 |
Bo ten dzieciak. |
00:33:47 |
- Lubi smoki, wróżki i tych... bezdomnych. |
00:33:51 |
- Co ja mam mu powiedzieć? |
00:33:55 |
Ale skoro już naruszasz |
00:33:58 |
zastanawiałem się, czy nie |
00:34:00 |
Nie jestem ojcem dzieciaka. |
00:34:02 |
Podpisy to działka jego matki. |
00:34:06 |
Lynette! Przyszedł kumpel |
00:34:09 |
- Witaj! |
00:34:12 |
- Jestem Lynette. |
00:34:13 |
- Miło cię poznać. |
00:34:15 |
Zastanawiałem się, czy nie |
00:34:18 |
Jasne. |
00:34:20 |
Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, |
00:34:25 |
ponieważ... chyba już wiesz, |
00:34:30 |
Jaki jest? |
00:34:31 |
Po prostu cieszę się, że go wyrwiesz |
00:34:35 |
Coś jak: Wypad! |
00:34:39 |
Może wpadniesz do nas |
00:34:41 |
Poznamy cię nieco lepiej. |
00:34:43 |
Nie sądzę. Nie z twojej winy. |
00:34:47 |
Augie, gotowy na... |
00:34:48 |
- Tak, chodźmy. |
00:34:56 |
/Myślę, że są tutaj. |
00:34:57 |
/Jestem trochę rozczarowany, |
00:35:02 |
Więc twoi rodzice... |
00:35:04 |
Jim nie jest moim ojcem. |
00:35:06 |
Jasne. |
00:35:10 |
/Odeonie. |
00:35:17 |
Stary. |
00:35:21 |
Pokłoń się, jak twoja córka. |
00:35:25 |
Xanthianie. |
00:35:27 |
Szkoda czasu. |
00:35:29 |
Dobry tekst. |
00:35:34 |
Dlaczego kłaniasz się przed nim? |
00:35:35 |
Ponieważ jest królem |
00:35:38 |
- Rządzi całym królestwem? |
00:35:40 |
Mój błąd. Jest nim również wtedy, |
00:35:45 |
Augie, może powinieneś sobie |
00:35:48 |
Przynajmniej w miejscach publicznych. |
00:35:50 |
Ludzie unikają osób w pelerynach. |
00:35:52 |
Wiem, że tutaj to nie problem. |
00:35:55 |
Spójrz na nich. |
00:36:03 |
- Lubię tych ludzi. |
00:36:04 |
Ale rzeczywistość jest zgoła inna, |
00:36:08 |
Wiem o tym, ale w tym |
00:36:13 |
/Znowu utknęłam! |
00:36:15 |
Ktoś z twego ludu chyba |
00:36:17 |
/- Pomocy! |
00:36:29 |
Dobra, to mój lokal. |
00:36:31 |
Zasrana dziura. |
00:36:34 |
Dzieciaku, najwyraźniej za mną |
00:36:38 |
ale uważam, że pozostałe 139 godzin |
00:36:44 |
Tak. |
00:36:46 |
Mój ojciec odszedł, gdy byłem mały, |
00:36:51 |
Ale co nas nie zabije, |
00:36:54 |
Powiedział ciołek mieszkający w baraku. |
00:36:58 |
Co to za klauny? |
00:37:00 |
Kiss? |
00:37:02 |
Nie, nigdy o nich nie słyszałem. |
00:37:04 |
- Wyglądają na idiotów. |
00:37:06 |
To czterej najmądrzejsi |
00:37:08 |
To Żydzi wychowani w Nowym Jorku. |
00:37:11 |
Gitary i makijaż służą |
00:37:13 |
a wszystkie piosenki są o ruchaniu. |
00:37:15 |
Mów dalej. |
00:37:20 |
Serio, ta piosenka nazywa się "Love Gun" |
00:37:25 |
i o tym w jaki sposób |
00:37:27 |
Spoko. Nie wiedziałem, |
00:37:30 |
Nie, właśnie wtedy nie umieli. |
00:37:34 |
- To załatwiło im panienki? |
00:37:37 |
Przebierali w cipencjach przez 30 lat! |
00:37:39 |
Pewnie i teraz posuwają panny, |
00:37:42 |
Nakładają makijaż i szafa gra! |
00:37:44 |
Pierdolisz? |
00:37:45 |
/Pociągnij za spust mojego... |
00:37:50 |
/pistolecika miłości. |
00:37:51 |
Widzisz, Ronnie? |
00:38:03 |
- Dobra, zaliczyliśmy 14 godzin przez weekend. |
00:38:07 |
Musimy ich mieć także |
00:38:10 |
Możemy udać, że jesteśmy wujkami. |
00:38:13 |
- Brzmi trochę przerażająco. |
00:38:16 |
Cześć! |
00:38:21 |
Co z nią? |
00:38:23 |
Nie wiem. |
00:38:24 |
Zapodałeś jej ten zajebisty tekst. |
00:38:27 |
Właśnie, nie? |
00:38:29 |
Proszę, proszę. |
00:38:31 |
Czy to nie pan Ściemniacz oraz dr Ściema? |
00:38:33 |
- Dlaczego jesteśmy pełni ściemy? |
00:38:36 |
Jak wam się podobał |
00:38:38 |
Było świetnie, spędziliśmy |
00:38:42 |
Dopiszesz kilka godzin na zachętę? |
00:38:45 |
Nie pyskuj mi tutaj. |
00:38:47 |
Myślisz, że możesz mną pomiatać? |
00:38:50 |
Kokainę. |
00:38:52 |
Wiesz, co jadałam na lunch? |
00:38:55 |
Kokainę. |
00:38:56 |
- Co jadałaś na obiad? |
00:38:58 |
Podpiszę wam papiery, ale wiedzcie, |
00:39:03 |
Jestem tu, aby obsługiwać |
00:39:06 |
Myślicie, że obchodzi mnie to, |
00:39:10 |
Byłam w więzieniu, byłam. |
00:39:12 |
Byłam w więzieniu. |
00:39:14 |
Uwięziona przez narkotyki, |
00:39:19 |
Miałam chore myśli. |
00:39:21 |
Więc nie przychodźcie tutaj |
00:39:27 |
gdy ty stoisz tam, ty stoisz tam, |
00:39:32 |
a ja nie wiem, gdzie jest góra! |
00:39:35 |
- Możemy wrócić później. |
00:39:36 |
Dawaj. |
00:39:39 |
Planujemy całonocny wypad w góry |
00:39:42 |
Proponuję, byście zaprosili |
00:39:45 |
Może powinniście bardziej |
00:39:48 |
Całonocny? |
00:39:50 |
Koledzy, zrobicie coś dla mnie? |
00:39:51 |
Gdy następnym razem |
00:39:54 |
pościemniajcie siebie nawzajem, jasne? |
00:39:58 |
Zobaczycie, jak to jest. |
00:40:00 |
- Dobra. |
00:40:02 |
- Dobra. |
00:40:07 |
- Nienawidzę biwaków. |
00:40:10 |
Obozowanie jest do bani. |
00:40:13 |
Weź tabletki nasenne. |
00:40:15 |
Zawsze jest koleś z akustyczną gitarą, |
00:40:20 |
/Kumbaya, mój... |
00:40:22 |
Moment, znam to. |
00:40:23 |
/Kumbaya... |
00:40:24 |
Chwila, chwila. |
00:40:26 |
/Kumbaya, mój Panie. |
00:40:31 |
Czekaj, chyba już mam. |
00:40:34 |
To jest to. |
00:40:36 |
Stoi prosto. |
00:40:39 |
Cholera, Ronnie! |
00:40:41 |
Co? Ponieważ jestem czarny, |
00:40:43 |
Nie. |
00:40:47 |
Posłuchaj. Nie jestem twoim Starszym. |
00:40:50 |
Uderzę dziecko. |
00:40:51 |
Nigdy tego nie zrobiłem, |
00:40:53 |
- Zatańczmy, panie Affleck! |
00:40:56 |
Dobra. |
00:40:59 |
Wygląda na to, |
00:41:04 |
Dajcie spokój! |
00:41:05 |
- Chodźmy na spacer. |
00:41:07 |
Bez obaw. Gdy tylko Młodsi zasną, |
00:41:11 |
Kumbaya, co? |
00:41:12 |
Znasz może coś z Wings? |
00:41:14 |
Wings? |
00:41:18 |
Tak! |
00:41:20 |
Człowieku! |
00:41:23 |
Widać, że lubisz bimbałki, Ronnie. |
00:41:25 |
Oczywiście. |
00:41:26 |
Czasem nazywam siebie |
00:41:28 |
Mam nawet własny komiks. |
00:41:32 |
Fajnie. |
00:41:35 |
- Serio? |
00:41:36 |
Na tej planecie kobiet |
00:41:38 |
Racja, racja. |
00:41:39 |
A każda kobieta ma 2 cycki, |
00:41:43 |
Więc na świecie jest dwa |
00:41:46 |
Mają przewagę liczebną. |
00:41:48 |
Jesteśmy bezsilni. |
00:41:51 |
Lubię twój pogląd o cycuszkach. |
00:41:54 |
A ja lubię cycuszki. |
00:41:56 |
Dzieciaku, musisz się sporo nauczyć. |
00:41:57 |
- Wiem, co robię. |
00:41:59 |
Zdajesz sobie sprawę, że powieliłeś najczęstsze |
00:42:03 |
To znaczy? |
00:42:04 |
Nigdy nie gap się na cycuszki. |
00:42:08 |
- Ale jak? |
00:42:10 |
Bycie świadomym bez przyciągania uwagi. |
00:42:13 |
Myślisz, że nie zauważyłem |
00:42:15 |
rozkładającej namiot |
00:42:17 |
A bliźniacze wieże wędrującymi po |
00:42:21 |
Lub samo wzgórze. |
00:42:22 |
- Okrągłe hałdy trawy wyglądające jak... |
00:42:25 |
Nie patrz tam, patrz tutaj. |
00:42:30 |
Szkoda, że sama Sweeny nie |
00:42:33 |
Byłoby zabawnie, co? |
00:42:34 |
Tak, niezły ubaw. |
00:42:35 |
Tak, pewnie musiała |
00:42:39 |
Czujesz coś do Sweeny, Martin? |
00:42:41 |
Sweeny? Ja? |
00:42:46 |
- Postawiłeś namiot. |
00:42:51 |
W porządku? |
00:42:55 |
Łono natury. |
00:42:57 |
Wiedziałeś, że bieliki amerykańskie |
00:43:01 |
Dwa orły lecą do góry, |
00:43:04 |
następnie razem spadają w stronę |
00:43:07 |
Rozdzielają się sekundy |
00:43:09 |
Ale tylko i wyłącznie, |
00:43:13 |
W przeciwnym razie, gotowe są umrzeć, |
00:43:17 |
To ostateczny wyścig z czasem. |
00:43:19 |
- Dlaczego mi o tym mówisz? |
00:43:31 |
Cześć, Danny. |
00:43:33 |
Zapomniałem ci powiedzieć, |
00:43:36 |
historyjki o duchach. |
00:43:38 |
Wpadnij. |
00:43:40 |
Gdy drzwi stodoły otworzyły się |
00:43:44 |
tym, który stał z księżycem za plecami |
00:43:47 |
i trzymał w swej dłoni odciętą |
00:43:54 |
Philip! |
00:43:56 |
- Co? |
00:43:58 |
w której zamówili pizzę |
00:44:00 |
No co wy! |
00:44:02 |
Dobra, niech wam będzie. |
00:44:04 |
Nie da się was przerazić. |
00:44:05 |
Opowie ktoś lepiej? |
00:44:08 |
/Tacy jesteście bystrzy. |
00:44:10 |
- Tak? |
00:44:12 |
Nie wiem, a co u ciebie? |
00:44:14 |
Wiem, że jesteś zaręczona, |
00:44:17 |
A to co? |
00:44:19 |
Moje genitalia. |
00:44:21 |
Tak. |
00:44:22 |
Mam układ z narzeczonym. |
00:44:24 |
Jestem mu wierna |
00:44:29 |
Tutaj jestem tylko kolejną laską, |
00:44:33 |
Daj mi dwie minuty. |
00:44:35 |
A ty, Daniel? |
00:44:37 |
- Danny. |
00:44:45 |
Dawaj! Niecierpliwimy się. |
00:44:49 |
Mam jedną naprawdę ostrą opowieść, |
00:44:51 |
która przeraża szczególnie, |
00:44:54 |
Prawdziwa historia. |
00:44:56 |
W miastach na całym świecie, |
00:45:00 |
dzieci, wiele wygląda jak wy, |
00:45:06 |
do podziemnego świata, |
00:45:10 |
Dobra. |
00:45:11 |
W tym miejscu przerwę. |
00:45:14 |
Koniec opowieści. |
00:45:17 |
Grupa A idzie ze mną na |
00:45:21 |
Zaś grupa B idzie z Duanem. |
00:45:23 |
Zrobimy ciastka z białej czekolady. |
00:45:27 |
Raczej tego nie popieram, |
00:45:31 |
Danny. |
00:45:33 |
No. |
00:45:34 |
Bo Connie i ja weźmiemy kilka |
00:45:38 |
Bo walcząc z pragnieniem snu, dostajesz fazy |
00:45:42 |
- Connie jest zaręczona. |
00:45:44 |
Nie martw się. |
00:45:56 |
Zemdlałaś. |
00:45:59 |
Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie sprawy, |
00:46:02 |
emitują wspaniałe zapachy, |
00:46:05 |
Kto chce tego powąchać? |
00:46:13 |
Ronnie poszedł |
00:46:16 |
Gdzie jest Wheeler? |
00:46:17 |
Bzyka się z mężatką. |
00:46:19 |
- Ty szyjesz? |
00:46:22 |
To godło mojego kraju. |
00:46:26 |
Możemy pogadać |
00:46:31 |
Spoko. |
00:46:34 |
Gadałem już z Kuzzikiem i Artoniusem. |
00:46:37 |
Chcemy ci oficjalnie zaproponować, |
00:46:42 |
To bardzo miłe z twojej strony, |
00:46:45 |
Jestem pacyfistą. |
00:46:49 |
W Laire jest miejsce |
00:46:52 |
Nawet wcześni barbarzyńcy |
00:46:57 |
Augie, jesteś dobrym |
00:46:59 |
ale nie jestem kumplem w stylu |
00:47:04 |
Więc, czemu tu jesteś? |
00:47:09 |
Nakaz sądowy. |
00:47:12 |
Co zrobiłeś? |
00:47:14 |
Miałem jeden z tych dni, |
00:47:17 |
Gdzie się podziało |
00:47:20 |
Pod wpływem impulsu poprosiłem |
00:47:24 |
Rzuciła mnie. |
00:47:27 |
Wtedy wjechałem ciężarówką, która |
00:47:32 |
Ja też nie jestem tu z wyboru. |
00:47:33 |
Nie? |
00:47:35 |
Zapisał mnie opiekun prawny. |
00:47:36 |
- Poważnie? |
00:47:38 |
Powiedział, że każdy, kto nosi pelerynę |
00:47:42 |
Hurra, co? |
00:47:44 |
Więc obaj nie chcemy tu być. |
00:47:46 |
Nie. |
00:47:48 |
Mamy coś wspólnego. |
00:47:51 |
Masz dziewczynę? |
00:47:53 |
Co? |
00:47:54 |
Po co pytasz... |
00:47:57 |
A ta, na którą ciągle patrzysz, |
00:48:00 |
Nie wiem o kim mówisz. |
00:48:02 |
Przestań. |
00:48:05 |
Zawsze się na nią gapisz. |
00:48:07 |
Masz na myśli Esplen, |
00:48:09 |
Nie wiem, możliwe. |
00:48:10 |
Ma na imię Sara. |
00:48:12 |
Sara. |
00:48:13 |
No, Sara. |
00:48:16 |
- Rozmawiałeś z nią kiedykolwiek? |
00:48:18 |
Pokonałem ja parę razy w bitwie, |
00:48:21 |
Pogadaj z nią. |
00:48:22 |
Nie, nie mogę. |
00:48:23 |
Romansuj. Daj jej naszywkę, |
00:48:26 |
- Nie, nie mogę. |
00:48:29 |
Zrobiłem ją dla ciebie. |
00:48:33 |
Dla mnie? |
00:48:34 |
Tak. |
00:48:36 |
Super. |
00:48:37 |
Taki był plan. |
00:48:39 |
Tani chwyt, koleś. |
00:48:46 |
Connie, nie zasypiaj. |
00:48:51 |
Kurwa. |
00:48:54 |
Muszę się odlać. |
00:48:56 |
Zdecydowanie. |
00:49:00 |
- Hej! |
00:49:02 |
- Dobra. |
00:49:05 |
Sprawdzam tylko obwód... |
00:49:07 |
Wiedziałeś, że dinozaury nie wymarły? |
00:49:10 |
Ptaki to też dinozaury. |
00:49:14 |
- Uścisk. |
00:49:16 |
W porząsiu. |
00:49:19 |
Muszę się odlać, |
00:49:25 |
Zobacz tylko. |
00:49:28 |
Wheeler! |
00:49:34 |
Mój Boże. |
00:49:37 |
Nieźle, koleś. |
00:49:40 |
To klasyczny przypadek |
00:49:50 |
- Przepraszam. |
00:49:52 |
Dobra. |
00:49:53 |
Słyszałam, że na wycieczce |
00:49:56 |
i narkotyków. |
00:49:59 |
Brakowało tylko rock 'n' rolla. |
00:50:04 |
Co Danny robił |
00:50:07 |
Ma problemy z zaśnięciem na dworze. |
00:50:10 |
Jak Wheeler znalazł się nago |
00:50:13 |
Lunatykował. |
00:50:15 |
- Danny oferował ci narkotyki? |
00:50:17 |
- Odpowiadaj. |
00:50:19 |
Wheeler kiedykolwiek |
00:50:21 |
Jasne, że nie! |
00:50:25 |
Panowie. Ci dwaj dżentelmeni |
00:50:29 |
Gdyby to zależało ode mnie, już byście siedzieli, |
00:50:33 |
To wasza ostatnia szansa. |
00:50:38 |
Dzięki, chłopaki. |
00:50:39 |
Wypchaj się, Uwikłany! |
00:50:41 |
Nie jestem Benem Affleckiem. |
00:50:42 |
Jesteś biały. |
00:50:44 |
- Prawda, Wheeler? |
00:50:46 |
To prawda, jestem biały. |
00:50:48 |
Spadamy. |
00:51:04 |
Gotowy? |
00:51:05 |
Tak. Jestem gotowy. |
00:51:07 |
Ekstra! |
00:51:11 |
Przegrasz. |
00:51:13 |
Nie prowokuj moich mrocznych |
00:51:16 |
Już powinieneś zginąć. |
00:51:18 |
- Tak? |
00:51:20 |
Ssij mi pałę! |
00:51:26 |
- Wheeler, mam pytanie. |
00:51:28 |
Po ilu randkach z dziewczyną |
00:51:32 |
- Cycków? |
00:51:35 |
Dobre pytanie. |
00:51:36 |
Jak dostaniesz w ramię, |
00:51:37 |
- tracisz ramię. |
00:51:38 |
Chowasz ją za plecy, w ten sposób. |
00:51:40 |
Dostaniesz w nogę - tracisz nogę. |
00:51:43 |
Więc musisz skakać. |
00:51:44 |
- Nie możesz jej użyć. |
00:51:46 |
- Tak. |
00:51:47 |
A jak dostaniesz w klatę... |
00:51:51 |
- Zac. |
00:51:53 |
- może prowadzić do samotnej i smutnej śmierci. |
00:51:56 |
- A choroby weneryczne: opryszczka, rzeżączka, wszy? |
00:52:00 |
Nie mam wszy. |
00:52:03 |
Że masz wszy. |
00:52:06 |
Cześć. |
00:52:17 |
Dalej białasie, tańcz! |
00:52:22 |
Przegrał. |
00:52:43 |
- Dziękuję. |
00:52:46 |
Zadzwoń do niej, zwal ją z nóg. |
00:52:47 |
To nie takie proste, Augie. |
00:52:49 |
Daj jej znać, co czujesz. |
00:52:50 |
Jeden telefon. |
00:52:51 |
No dobra, zadzwonię... |
00:52:53 |
Dasz mi potem spokój? |
00:52:54 |
Wiedziałeś, że w czternastym wieku |
00:52:56 |
rycerze pisali miłosne pieśni i wiersze |
00:52:59 |
Nawet jeśli miały mężów? |
00:53:00 |
Tego nie wiedziałem. |
00:53:02 |
To już wiesz. |
00:53:03 |
To jej poczta głosowa. |
00:53:04 |
Cześć Beth, co u ciebie? |
00:53:06 |
- Powiedz, że jej fryzura jest jak tysiąc gwiazd. |
00:53:09 |
Zastanawiałem się, |
00:53:11 |
- Mam ci dużo do powiedzenia. |
00:53:14 |
Jeśli znajdziesz wolną chwilę, |
00:53:16 |
- Chcesz jej muszelki. |
00:53:19 |
Spotkamy się. |
00:53:20 |
Chciałbym cię zobaczyć. |
00:53:21 |
I jej muszelkę też. |
00:53:22 |
I twoją muszelkę. |
00:53:26 |
W porządku, na razie. |
00:53:28 |
Muszelka? |
00:53:30 |
To znaczy pochwa. |
00:53:35 |
To znaczy pochwa. |
00:53:37 |
Klasyczne zagranie, Augie. |
00:53:39 |
To znaczy pochwa. |
00:53:40 |
Wsadź swoją muszelkę do taksówki, Augie. |
00:53:44 |
To znaczy pochwa! |
00:53:50 |
Witaj. |
00:53:52 |
Cześć. |
00:53:54 |
Dzięki, że przyszłasz. |
00:53:56 |
Kupiłem ci venti chai, |
00:53:59 |
co nazywają tu czymś dużym, |
00:54:02 |
Nieźle. |
00:54:04 |
To dopiero przemiana. |
00:54:06 |
Pracowałem społecznie przez |
00:54:09 |
i naprawdę czuję, |
00:54:13 |
To świetnie. |
00:54:15 |
Pobierzmy się. |
00:54:18 |
- Dobra, muszę iść. |
00:54:20 |
Danny, nie bierzesz tego zerwania poważnie. |
00:54:22 |
Ponieważ nie chcę tego. |
00:54:27 |
Naprawdę myślisz, że ja tego chciałam? |
00:54:28 |
Spójrz, to my. |
00:54:32 |
To wcale nie my. |
00:54:34 |
Nie ma nas od pewnego czasu, |
00:54:37 |
Danny, nie jesteś szczęśliwy. |
00:54:39 |
Byłam z tobą siedem lat |
00:54:42 |
A jeszcze bardziej dołuje mnie to, |
00:54:47 |
Gdzie znajdę dziewczynę, |
00:54:51 |
Jesteś taki romantyczny... |
00:54:53 |
Hej, hej. |
00:54:56 |
"Uzupełniasz mnie". |
00:55:00 |
- "Wystarczyło zwykłe cześć". |
00:55:02 |
- Dalej, Beth. |
00:55:03 |
Nie słuchasz, co do ciebie mówię. |
00:55:05 |
"Jestem tylko dziewczyną stojącą przed |
00:55:09 |
Nawet tego nie znasz. |
00:55:10 |
Hej, no dalej. |
00:55:11 |
"Do kogo zadzwonisz"? |
00:55:14 |
- "Pogromcy duchów". |
00:55:15 |
Oficjalnie kończę ten związek. |
00:55:23 |
Możesz dzwonić, jeśli będziesz |
00:55:35 |
Wstawaj! |
00:55:38 |
Mam dla ciebie fajny ciuszek. |
00:55:44 |
Nie założę tego. |
00:55:45 |
Nie? |
00:55:47 |
Już wkrótce sam założysz. |
00:55:50 |
Tak. |
00:55:52 |
Siema, Wheeler. Co tam, psie? |
00:55:55 |
Hogan organizuje kolejną |
00:55:58 |
Będą zastępy słodkich cipek, |
00:56:04 |
Dzięki za propozycję. |
00:56:07 |
Jesteś królem, Wheeler. |
00:56:09 |
Nie odpuszczaj tych dupeczek |
00:56:12 |
Pójdę z tobą. |
00:56:13 |
- Skoro tak mówisz. |
00:56:15 |
Jesteś moim TZ, Wheeler. |
00:56:17 |
- Czyli? |
00:56:19 |
Jesteś moim TZ. |
00:56:21 |
Nie ośmieliłbym się. |
00:56:23 |
Pójdziemy na imprezę, |
00:56:25 |
- Zmęczymy Xboxa. |
00:56:27 |
Wieśniacy! |
00:56:31 |
Esplen, bogini Navalore. |
00:56:34 |
Sama bogini Wenus byłaby zazdrosna. |
00:56:37 |
Dzień dobry, sir! |
00:56:40 |
- Dzień dobry. |
00:56:43 |
Gleebo, spójrz na siebie. |
00:56:48 |
Panowie, przygotujcie się |
00:56:51 |
Alack and allay! |
00:56:56 |
- odzianego tak dziwnie i przerażająco? |
00:57:00 |
za wysłanie nam tak śmiałego |
00:57:04 |
Chwała Luneście! |
00:57:05 |
Chwała Luneście! |
00:57:06 |
- Jak leci? |
00:57:08 |
To nie pigułka nasenna? |
00:57:10 |
Tak, bo wysłałem swoich wrogów |
00:57:14 |
"Spanie szansą na sen." |
00:57:15 |
Witamy, Lunesto. |
00:57:19 |
Przygotuj się na obalenie |
00:57:21 |
Zróbmy to. |
00:57:22 |
Zróbmy to, a jakże! |
00:57:33 |
Bitwa się rozpoczyna! |
00:57:54 |
/Odwróć się i walcz, tchórzu! |
00:57:55 |
/Nigdy mnie nie złapiesz! |
00:58:02 |
Co masz? |
00:58:05 |
Kacedończycy otoczyli naszych wojów. |
00:58:07 |
Zostawcie ich Davithowi. |
00:58:11 |
Przygotujcie się na Glencracken! |
00:58:20 |
Towarzysze. |
00:58:22 |
Kacedonia! |
00:58:27 |
Król jest bez ochrony. |
00:58:29 |
Zajdę go od tyłu. |
00:58:43 |
O kurwa. Masz mnie. |
00:58:46 |
- Niesamowity strój. |
00:58:49 |
- Nie żyjesz. |
00:58:51 |
/Nie zabiłeś mnie. |
00:58:53 |
- To niesprawiedliwe. |
00:58:55 |
Zgładził cię potężny król. |
00:58:58 |
- I szczyć się honorową śmiercią. |
00:59:01 |
- Nie możesz mnie zabić skoro nie żyjesz. |
00:59:05 |
- Tak, mój wasalu. |
00:59:07 |
- Nie zgładził króla. |
00:59:09 |
- Ależ byłem. |
00:59:14 |
Ja... |
00:59:15 |
- Czemu mi nie wierzycie? Przysięgam... |
00:59:20 |
- Dlaczego nabijacie się ze mnie? |
00:59:23 |
Danny, ja nie... |
00:59:24 |
- Zabiłem króla. |
00:59:27 |
Kłamiesz. |
00:59:29 |
- Nazywasz mnie kłamcą? |
00:59:30 |
Odpuść, Danny. |
00:59:33 |
Chcesz powiedzieć, że dziecko |
00:59:36 |
Prawdziwego może i nie, |
00:59:40 |
- Łżesz jak pies. |
00:59:41 |
- Zabił cię. Oddaj mu czapkę. |
00:59:44 |
- Oddawaj czapkę. |
00:59:45 |
To korona, koleś! |
00:59:49 |
Jesteś kłamcą! |
00:59:53 |
Dobra, koniec gry. |
00:59:55 |
Obaj wylatujecie z Lair. |
00:59:58 |
- Co? |
01:00:04 |
Augie! |
01:00:09 |
Augie. |
01:00:10 |
- Daj mi spokój! |
01:00:13 |
Nie jest ci przykro! |
01:00:16 |
To takie niesprawiedliwe! |
01:00:22 |
- Przestań, kumplu. |
01:00:24 |
Robisz to, bo sędzia ci kazał. |
01:00:26 |
I wiesz co? |
01:00:28 |
ale nie niszcz mi wszystkiego, |
01:00:31 |
Cholernie ważne! |
01:00:36 |
- Wszystko będzie dobrze. |
01:00:39 |
Jesteś najgorszym opiekunem na świecie! |
01:00:56 |
- Wheeler. Co tam? |
01:00:59 |
Dobra, mały. |
01:01:01 |
Zróbmy to. |
01:01:05 |
- Mały. |
01:01:10 |
- Pani wybaczy. |
01:01:13 |
Jesteś słodziutka jak |
01:01:17 |
- Kto ci kazał to powiedzieć? |
01:01:24 |
- Nieźle. |
01:01:27 |
Podajesz? Nie. |
01:01:29 |
- Nie. |
01:01:30 |
Odcedzię kartofelki. |
01:01:32 |
Jasna sprawa. |
01:01:52 |
- Długa kolejka. |
01:01:55 |
- Znamy się? |
01:02:00 |
- Co porabiasz? |
01:02:04 |
Ale w pracy przywdziewam strój minotaura |
01:02:07 |
Stąd cię znam. |
01:02:10 |
To zabawne, bo uważam, |
01:02:18 |
Cześć. |
01:02:20 |
- Co tu robisz? |
01:02:22 |
- Nie chcę z tobą gadać. |
01:02:25 |
Postanowiłeś wpaść na obiad. |
01:02:28 |
- Dzięki. |
01:02:32 |
Co jej odbiło? |
01:02:39 |
Powinienem częściej chodzić do kibla. |
01:02:42 |
- Sam nie wiem. Nie mam gumek. |
01:02:47 |
Dobra. |
01:02:49 |
- Boże, dostajesz ostro po dupie. |
01:02:52 |
- Czarne ziomki nie grają w nogę. |
01:02:58 |
Siadaj, młodzieńcze. |
01:03:00 |
Byłeś bardzo niegrzecznym chłopcem. |
01:03:03 |
- Byłem niegrzeczny... |
01:03:06 |
O kurde. Posłuchaj... |
01:03:08 |
Choć to fantazja ze szczytu listy, nie mogę. |
01:03:14 |
Tak? |
01:03:16 |
Jesteś pewien? |
01:03:18 |
O mój Boże. |
01:03:20 |
Rób to, co musisz. |
01:03:22 |
Poradzi sobie. |
01:03:25 |
Do roboty. |
01:03:28 |
I tak to się kończy! |
01:03:31 |
Chodź, Michael. |
01:03:32 |
Zapomnij, koleś. |
01:03:34 |
Do dupy ta gra, synu. |
01:03:36 |
Dalej, jestem gotowy. |
01:03:38 |
Nie bez powodu nazywają mnie |
01:03:46 |
Wheeler, gdzie jesteś? |
01:03:53 |
Wheeler? |
01:04:00 |
Danny, na pewno cieszysz się, |
01:04:07 |
- Ile wam zostało? |
01:04:12 |
Augi, złota rybka zdechła? |
01:04:14 |
- Nie mam złotej rybki, Jim. |
01:04:16 |
Wyglądasz tak, jakbyś ją miał |
01:04:20 |
Augie został dzisiaj wyrolowany. |
01:04:23 |
Zabiłem króla, mamo. |
01:04:25 |
/- Zabił króla. Serio. |
01:04:28 |
- Okłamał wszystkich, że to on zabił mnie. |
01:04:32 |
- i fruwających płatkach śniadaniowych. |
01:04:35 |
Próbujemy utrzymać go w rzeczywistości. |
01:04:38 |
Bogini Navalore widziała, |
01:04:41 |
Augie, gdy byłem dzieckiem, |
01:04:43 |
posrać w spodnie przed dziewczyną, |
01:04:48 |
- On lubi dziewczyny. Jestem zaskoczony. |
01:04:53 |
- Co? |
01:04:54 |
Żartujesz. |
01:04:56 |
- Tak. Zbanowali mnie. |
01:04:57 |
- Najwyższy czas. |
01:05:00 |
i okropną pelerynę, którą zrobiłeś z obrusu? |
01:05:04 |
Spalę je w... |
01:05:05 |
Rozpalimy ognisko. |
01:05:08 |
- Nie chcecie, by nosił to, co go uszczęśliwia? |
01:05:11 |
Wiesz kiedy najbardziej bym tego chciała? |
01:05:18 |
- Wymaluj się szminką. Mam to gdzieś. |
01:05:21 |
- Ubierz się jak zakonnica. |
01:05:23 |
Ogłosimy święto, by upamiętnić |
01:05:27 |
- Zmianę w normalnego chłopca. |
01:05:30 |
- Dla ciebie jest normalny? |
01:05:31 |
- Jest normalny? |
01:05:33 |
Gdy byłem w jego wieku, |
01:05:34 |
chodziłem z kilkoma dziewczynami naraz. |
01:05:37 |
Bzykał swoją kuzynkę. |
01:05:39 |
Nie bzykałem jej. Całowaliśmy się, |
01:05:43 |
Gdy tylko się dowiedziałem, przestałem, |
01:05:47 |
Przeleciałem przyjaciółki mojej kuzynki. |
01:05:49 |
Augie przechodzi trudny okres w życiu, |
01:05:54 |
- Życie jest ciężkie. |
01:05:56 |
- Jest cięższe, gdy... |
01:05:59 |
Przepraszam? |
01:06:01 |
Powiedziałem, że jest ciężkie. |
01:06:05 |
- Słyszałam, co powiedziałeś. |
01:06:07 |
Myślałem, że moje życie jest do bani. |
01:06:11 |
- Dobra, wystarczy. |
01:06:13 |
Rób to, co sprawia ci radość. |
01:06:16 |
Chcesz nosić zbroję. |
01:06:17 |
Wiesz co? Nigdy bym cię |
01:06:20 |
gdybym wiedziała, taki z ciebie fiut. |
01:06:23 |
Augie, pieprzyć ich. |
01:06:25 |
Rób to, co... Chwila! |
01:06:27 |
- Rób to, co sprawia ci radość. |
01:06:29 |
- Chcę, żebyś wyszedł. |
01:06:34 |
Pierdol się. |
01:06:34 |
Tak myślałem. |
01:06:37 |
Wypierniczaj stąd. |
01:06:40 |
- Byłbym dumny, mając takie dziecko. |
01:06:46 |
Wiesz co, skarbie? |
01:06:47 |
To wcale nie tak, |
01:06:50 |
Jesteśmy. |
01:06:53 |
Twoja mama cieszy się, |
01:06:55 |
Mogę odejść od stołu, mamo? |
01:07:11 |
- Hej, gdzie jest Ronnie? |
01:07:15 |
O cholera. Ronnie! |
01:07:18 |
Ronnie! |
01:07:21 |
- Co tam, koleś? |
01:07:23 |
Ro-Ro. |
01:07:25 |
Widział ktoś dzieciaka, |
01:07:30 |
/Tu Karen, matka Ronniego. |
01:07:31 |
/Ronnie miał być w domu |
01:07:35 |
/Tu znowu Karen. |
01:07:36 |
/Możecie zadzwonić i powiedzieć, |
01:07:41 |
/Ronnie właśnie przyszedł. |
01:07:45 |
- Wylatujecie. |
01:07:46 |
Nie, nie, nie. To koniec. |
01:07:49 |
Słyszymy, co mówisz i żałujemy, |
01:07:52 |
I tyle dokładnie pozostanie, jasne? |
01:07:55 |
Z jakiegoś powodu rodzice nie chcą, |
01:07:57 |
Ściemniliście ściemniacza. |
01:08:01 |
Brawo! Mam nadzieję, że jesteście |
01:08:06 |
Wiecie co? |
01:08:09 |
i hodować kokainę na wsi, |
01:08:13 |
Wiecie czemu? |
01:08:17 |
Ale nie dla was, prawda? |
01:08:19 |
Przegrały z waszym egoizmem. |
01:08:22 |
Może więc wróćcie do domów, |
01:08:25 |
posypcie kilka ścieżek egoizmu, |
01:08:27 |
który jest waszą koką. |
01:08:30 |
Zasłońcie okna, |
01:08:33 |
chwyćcie słomkę i wciągnijcie je. |
01:08:36 |
Nie liczcie, że będę zeznawać |
01:08:39 |
Nie jesteście materiałem dla Sturdy Wings. |
01:08:50 |
Chyba będziecie musieli |
01:08:52 |
Możemy jedynie przedstawić argumenty, |
01:08:56 |
Przede mną trudne zadanie. |
01:08:58 |
Tak, Beth, proszę. |
01:09:02 |
Nie mogę niczego obiecać. |
01:09:04 |
- Tak, Wheeler? |
01:09:06 |
Może i głupie, ale nigdy nie wiadomo. |
01:09:08 |
Czy karta wyjścia z więzienia oparta |
01:09:13 |
To nie było głupie pytanie. |
01:09:16 |
- Istnieje. |
01:09:19 |
Bazuje na prawdziwych wydarzeniach. |
01:09:21 |
- Jak... Co masz na myśli? |
01:09:32 |
- Nie mogę uwierzyć, że idziemy do paki. |
01:09:35 |
Choć może wyrzucisz dublet. |
01:09:38 |
Mina gracza, bracie. |
01:09:39 |
Mówiłem ci. Mina gracza. |
01:09:41 |
Przestań to powtarzać. |
01:09:44 |
Czyżby? |
01:09:48 |
siatka jest jak twoje życiowe cele, |
01:09:51 |
Możesz ściąć piłkę w dół |
01:09:54 |
- Zamknij się. |
01:09:56 |
Mam doła, bo idę siedzieć. |
01:10:01 |
- "Wal w bęben." |
01:10:02 |
"Nienawidzę siebie, |
01:10:05 |
I kto to mówi. |
01:10:07 |
- i zostawiłeś go, żeby laska mogła ci obciągnąć. |
01:10:10 |
- Nie obciągała mi. Jebaliśmy się. |
01:10:14 |
- Przepraszam. |
01:10:17 |
Jesteś |
01:10:19 |
On umie literować. |
01:10:22 |
Nie jestem twoim przyjacielem. |
01:10:26 |
Chcesz dostać? |
01:10:30 |
Przestańcie! |
01:10:37 |
Proszę bardzo, Danny. |
01:10:43 |
Przepraszam. |
01:10:49 |
- Halo? |
01:11:16 |
UWIELBIAM SPAGHETTI |
01:11:20 |
MARTIN TO PEDAŁ, PIEPRZY ROBOTY |
01:11:39 |
- Musicie stawić się w sądzie przed 15, jasne? |
01:11:44 |
/- Proszę, nie spóźnij się. |
01:11:48 |
Będę. |
01:12:38 |
/Nie musisz zawsze jeść |
01:12:42 |
Witaj, królu. |
01:12:44 |
Nie szukam kłopotów. |
01:12:45 |
Chciałem tylko przyjść i przeprosić |
01:12:50 |
Straciłem panowie nad sobą, |
01:12:55 |
Nie mówiąc już o tym, |
01:12:59 |
- Wiem, to tylko mój... |
01:13:01 |
Tutaj. Dziękuję. |
01:13:05 |
Mój przyjaciel był smutny |
01:13:09 |
Ale nie zabił. |
01:13:12 |
Kontynuuj. |
01:13:13 |
Chodzi o to, że... |
01:13:16 |
przypadkowo rzuciłem na niego |
01:13:21 |
- To dopiero głupie. |
01:13:23 |
Nie chciałem. |
01:13:24 |
Jesteście nieostrożni. |
01:13:26 |
Niebezpieczni. |
01:13:29 |
ale znikło, gdy mnie dotknąłeś, |
01:13:32 |
myśląc, że znów się uda, bo pragnę |
01:13:37 |
Zastanawiałem się tylko, |
01:13:38 |
czy odnajdziesz w swym sercu siłę, |
01:13:44 |
Kocha Lair ponad wszystko. |
01:13:47 |
To tylko dzieciak, ale ma lwie serce... |
01:13:53 |
i oko tygrysa. |
01:13:56 |
- Dolać kawy? |
01:14:00 |
Skoro jest tak odważny, |
01:14:04 |
Każdą bitwę walczysz za niego? |
01:14:09 |
Wiedzieć mu nie dane, |
01:14:13 |
Azaliż ma w sobie za dużo dumy. |
01:14:21 |
/Magiczna mikstura lecznicza. |
01:14:25 |
Jak tam? |
01:14:30 |
Powiedz swemu pobratymcowi, |
01:14:34 |
że oczekujemy go dziś |
01:14:37 |
Dziękuję. |
01:14:43 |
Na serio? |
01:14:45 |
Wiesz, że tego chcesz. |
01:14:51 |
Teraz opuść moją knajpę, chłopcze. |
01:14:55 |
Powiedz Xanthianom, |
01:14:59 |
wybijemy w pień wszystkich, |
01:15:02 |
przed pierwszą przerwą |
01:15:14 |
Siema, jak leci mój TZ? |
01:15:23 |
Ronnie, Ronnie. |
01:15:29 |
- Cześć. |
01:15:31 |
i ze zrozumieniem. |
01:15:35 |
bardzo zwierzęcą kobietą, |
01:15:37 |
a gdy w grę wchodzi mój syn, |
01:15:42 |
czarną Shebą. |
01:15:44 |
- Czarna Sheba. Dobra, słuchaj... |
01:15:49 |
Jeśli pozwolisz, |
01:15:53 |
ścisnę twój tyłek tak mocno, |
01:15:58 |
- Zrozumiałeś? |
01:16:00 |
Ściśniesz mi dupę tak mocno, |
01:16:03 |
- Rozumiem. |
01:16:07 |
Ronnie liczy na ciebie. |
01:16:09 |
Nie potrzebuje kolejnego faceta, |
01:16:11 |
Wiem, wiem. |
01:16:14 |
Ja... |
01:16:16 |
Nie sądziłem, że mogę go zranić. |
01:16:18 |
Jestem zdeterminowany, |
01:16:20 |
Zmierzam do tego, |
01:16:24 |
pozwolisz mi się kumplować |
01:16:26 |
Cóż, musisz sam go zapytać. |
01:16:31 |
Hej, Ronnie. |
01:16:36 |
Słuchaj, przepraszam. |
01:16:39 |
Wiem, że nie zasługuję, |
01:16:41 |
ale w Sturdy Wings czy nie, |
01:16:48 |
Dobra. Ja jestem twoim Młodszym, |
01:16:55 |
Mogę powiedzieć, |
01:16:59 |
To całkowicie niedopuszczalne, |
01:17:05 |
Więc zagwarantuję wam, |
01:17:09 |
jest naszym najbardziej doświadczonym |
01:17:13 |
Ujmę to tak. |
01:17:15 |
Gdybym za każdy rok pracy w Sturdy Wings |
01:17:18 |
miałbym wystarczającą |
01:17:21 |
by zagrać w Pac-Mana. |
01:17:23 |
Jestem tu pięć lat. |
01:17:24 |
/Jeśli zostanę w Sturdy Wings |
01:17:27 |
/- uzbieram na kolejną rundę... |
01:17:31 |
/Pięć centów rocznie, razy pięć... |
01:17:34 |
- To 25. |
01:17:35 |
- 25 centów. |
01:17:36 |
/Ale tutaj Pac-Man kosztuje |
01:17:43 |
- Co tutaj robisz? |
01:17:45 |
Państwo toczy wojnę. |
01:17:47 |
Tak. |
01:17:49 |
Tak, ja też. |
01:17:52 |
/- Wheeler nie oddzwonił. Zdążycie? |
01:17:57 |
/- Obiecaj mi. |
01:17:59 |
Pomagam w czymś Augiemu |
01:18:01 |
/- W sądzie o 15. |
01:18:05 |
- Nakopię Kacedończykom do dupy. |
01:18:10 |
To Artonius. |
01:18:12 |
Życz mu dobrego dzionka. |
01:18:13 |
Pozdrowienia, Artoniusie. |
01:18:15 |
Przygotuj się na ból. |
01:18:17 |
Co? Czekaj. Nie, nie. |
01:18:20 |
/- Zostałeś wyrzucony z Xanthii. |
01:18:22 |
/- Wybacz, Blufgan. |
01:18:26 |
Stałem się niewygodny. |
01:18:30 |
Co? Poważnie? |
01:18:33 |
- Pieprzyć ich. Założymy własne państwo. |
01:18:36 |
Wszystkie moje kostiumy wyglądają |
01:18:40 |
Poza tym nie możemy założyć |
01:18:42 |
Nie? |
01:18:49 |
/Dokąd to? |
01:18:51 |
/Nigdzie nie idziesz. |
01:18:53 |
- Czego chcesz, dupku? |
01:19:38 |
Nie wierzę własnym oczom. |
01:19:41 |
Minotaur. |
01:20:05 |
Augie? |
01:20:07 |
Gdzie jesteś? |
01:20:14 |
/Słuchajcie, słuchajcie. |
01:20:16 |
To bitwa do ostatniej kropli krwi, |
01:20:20 |
zwycięzca przejmie wszystko. |
01:20:23 |
Dzisiaj proszek magicznego |
01:20:27 |
Gdy natomiast zginiecie, |
01:20:30 |
Walczcie dzielnie |
01:20:37 |
Trzymaj się blisko jak wełna owcy. |
01:20:42 |
Bracia i siostry nowego |
01:20:45 |
Stoję przed wami nie jako Augie Farks, |
01:20:50 |
Stoi przed wami wojownik! |
01:20:55 |
Przeciwnicy tego świata |
01:20:58 |
Mówili: Nie powinieneś walczyć. |
01:21:01 |
Powinieneś się wstydzić za siebie. |
01:21:03 |
Wyglądasz jak młody Marvin Hamlisch. |
01:21:06 |
Wiecie, co teraz im powiem? |
01:21:08 |
Nie! Będę walczył! |
01:21:11 |
Nie będę czuł wstydu! |
01:21:13 |
Kim jest, do chuja, Marvin Hamlisch? |
01:21:15 |
Napisał muzykę do "Żądła". |
01:21:17 |
Dobry film. |
01:21:18 |
Nie dbam o to, |
01:21:20 |
ponieważ w tym momencie |
01:21:23 |
wiem, że jestem zwycięzcą. |
01:21:25 |
Pewien honorowy, aczkolwiek skazany |
01:21:29 |
Rób to, co sprawia ci radość. |
01:21:31 |
A nic mnie bardziej nie uszczęśliwi, |
01:21:36 |
Gdy starszyzna wspomni ten dzień, |
01:21:38 |
wspomni o odwadze królestwa |
01:21:41 |
Astronautę. |
01:21:44 |
Demona. |
01:21:47 |
Gwiezdne Dziecko. |
01:21:50 |
I mnie, Kota! |
01:21:51 |
Unieśmy miecze za zwycięstwo! |
01:21:54 |
Podkręćmy to gówno na maksa! |
01:21:56 |
- I zróbmy im nową dziurę w dupie! |
01:22:00 |
O czym my pierdolimy? |
01:22:02 |
Czy Xanthia i Pocałuj-moją-Anthię |
01:22:06 |
Przeklinać króla Argotrona. |
01:22:11 |
Dziękuję, przyjaciele. |
01:22:13 |
Teraz ostrożnie zetknijmy |
01:22:18 |
Rozpoczynajmy! |
01:22:37 |
Tak! |
01:22:47 |
Gdy przekroczymy ten punkt, |
01:22:50 |
Walczymy do końca! |
01:22:51 |
Najwyższy czas! |
01:22:53 |
- Tak! |
01:22:58 |
O cholera! |
01:23:03 |
Augie, co jest? |
01:23:06 |
Odwrót! Uciekać! |
01:23:11 |
Święta Wenecjo! |
01:23:16 |
I wy przeciwko mnie? |
01:23:19 |
Co jest, kurwa? |
01:23:21 |
Zabili cię, więc musisz |
01:23:24 |
Spoko. |
01:23:35 |
- Nieźle. |
01:23:37 |
Kuzzik. |
01:23:38 |
Wypełnij swe przeznaczenie, Blufgan. |
01:23:41 |
- Zabiję. |
01:23:43 |
Zabiję go, Kuzzik! |
01:23:44 |
Idź. |
01:23:53 |
Zasmakuj tego, cholerny tchórzu! |
01:23:58 |
- Cześć. |
01:24:00 |
Bardziej tego nie opóźnię. |
01:24:01 |
/Jestem w parku Jeffersona. |
01:24:04 |
Jestem w trakcie |
01:24:07 |
Beth, muszę pomóc Augiemu. |
01:24:08 |
/Pieprzony Kacedoński cap! |
01:24:10 |
Co? Halo? |
01:24:19 |
Dziwka! |
01:24:21 |
Odwrót do zamku! |
01:24:26 |
Niech żyje Xanthia! |
01:24:42 |
Straciłaś rękę, kochana! |
01:24:47 |
Nieźle, koleś. |
01:24:49 |
- Cześć, Esplen. |
01:24:56 |
- To na razie. |
01:25:01 |
/Giń, tchórzu! |
01:25:03 |
/Za Kacedonię! |
01:25:07 |
Cóż za scena. |
01:25:22 |
Straciliśmy człowieka, |
01:25:25 |
To nie ilość ma znaczenie, |
01:25:27 |
Dzieciak nieźle nakręca. |
01:25:29 |
Biegniesz w lewo za drzewami. |
01:25:31 |
Giermkowie są silni, |
01:25:32 |
ale Dawith Glencracken jest tym, |
01:25:34 |
Jest zbudowany jak pierdolony |
01:25:38 |
- Augie, zostaw go nam. |
01:25:43 |
- Dzięki za pomoc. |
01:26:00 |
No chodź. |
01:26:08 |
Poczuj mój młot! |
01:26:18 |
Przestań! Wystarczy! |
01:26:20 |
- Wybacz. |
01:26:23 |
- Odlot. |
01:26:25 |
- Całkowicie. |
01:26:26 |
- Wrócę, dzięki. |
01:26:37 |
Uratowałeś mi życie. |
01:26:40 |
Zrobiłem, co do mnie należało. |
01:26:42 |
Naprawdę nie mogę powiedzieć, |
01:26:46 |
Zrobiłbyś, Danny, |
01:26:50 |
Chcę usłyszeć, jak to mówisz. |
01:26:53 |
- Daj spokój. |
01:26:56 |
Jestem twoim przyjacielem. |
01:26:59 |
- Przytrzymasz mnie? |
01:27:01 |
- Całus w policzek? |
01:27:02 |
- Przytul mnie. |
01:27:05 |
Nie. |
01:27:08 |
Jeszcze nie umarłeś? |
01:27:10 |
Już prawie, Gwiezdny Dzieciaku. |
01:27:11 |
Koniec jest bliski. |
01:27:19 |
Śpij, przyjacielu. |
01:27:23 |
Teraz nie mogą cię zranić. |
01:27:30 |
Prosto w jaja. |
01:27:34 |
Dobra, idę na piwo. |
01:27:36 |
/Utrzymać pozycje! |
01:27:38 |
/Otoczyć, dźgnąć. |
01:27:40 |
/Jak sobie życzysz. |
01:27:41 |
/- Tak, mój panie. |
01:27:44 |
- Davith nie żyje. |
01:27:46 |
Gdzie jest Astronauta? |
01:27:53 |
Nie sądzę, by zostało im |
01:27:55 |
Gdybym go dostał na solo. |
01:27:59 |
Poczekaj, koleś. |
01:28:04 |
Królu! |
01:28:08 |
To ten koleś z knajpy. |
01:28:10 |
Wygląda na rannego. |
01:28:12 |
Mam go zabić, panie? |
01:28:14 |
Nie, ten jest mój. |
01:28:27 |
No cóż... |
01:28:34 |
Widzę, że dałeś się nabrać |
01:28:51 |
Teraz pokłonisz się przed królem. |
01:28:55 |
Niech to. Naprawdę chciałem zdobyć |
01:28:58 |
To jest korona! |
01:29:09 |
Kacedonia! |
01:29:13 |
Ty! |
01:29:16 |
Cholera. |
01:29:23 |
Argotronie, zmierz się ze mną, |
01:29:26 |
Nie pokonałem cię ostatnio? |
01:29:28 |
Chyba się boisz, że zginiesz. |
01:29:33 |
Rozwal go, Augie! |
01:29:36 |
- Zamilcz, dziwko! |
01:29:38 |
Jest! |
01:29:47 |
- Może go pokonać. |
01:29:50 |
Aug! |
01:30:12 |
Walić to. |
01:30:13 |
Zła decyzja. |
01:30:14 |
Nie, to dobra decyzja. |
01:30:21 |
Kurwa! |
01:30:31 |
W porządku, |
01:30:43 |
Hej! |
01:30:45 |
Proszę, nie. |
01:31:15 |
O tym właśnie mówiłem! |
01:31:19 |
Bogowie zadecydowali. |
01:31:21 |
Blufgan przeżył jako jedyny! |
01:31:25 |
Chwała królowi Blufganowi! |
01:31:30 |
Chwała, Blufganowi! |
01:31:35 |
Tak! |
01:31:51 |
Co? Esplen wciąż żyje? |
01:31:54 |
Esplen! |
01:31:55 |
Chowałam się w krzakach |
01:31:58 |
Całkiem sprytna strategia. |
01:31:59 |
Dzięki. |
01:32:02 |
Nie ma sprawy. |
01:32:04 |
Chwała królowej Esplen z Navalore! |
01:32:08 |
Chwała, Esplen! |
01:32:17 |
Turniej zakończony! |
01:32:29 |
Dobrze się spisałeś, Augie. |
01:32:31 |
Pokonała cię dziewczyna, ale to |
01:32:35 |
Byłeś niesamowity! |
01:32:38 |
To jak srebrny medal! |
01:32:43 |
Jesteśmy z ciebie naprawdę |
01:32:46 |
Dzięki, że próbujecie być mili, |
01:33:03 |
Chwała, Esplen! |
01:33:05 |
Gratulacje. |
01:33:07 |
Nie mogę uwierzyć, że wygrałam. |
01:33:08 |
Gdy cię zabiłam, pomyślałam: |
01:33:10 |
Do twarzy ci w tej koronie. |
01:33:13 |
Dzięki. |
01:33:16 |
To był tusz do rzęs? |
01:33:17 |
Tak, narysowałem je. |
01:33:19 |
Wyglądały świetnie. |
01:33:21 |
- Dzięki. |
01:33:23 |
Fajnie. |
01:33:26 |
Słuchaj, Augie. |
01:33:29 |
Skoro jestem królową, |
01:33:34 |
- czy nie zostałbyś moim królem? |
01:33:39 |
Czy teraz powinienem cię pocałować? |
01:33:50 |
O kurwa! |
01:34:01 |
Zrobiłeś naprawdę dobrą rzecz, Wheeler. |
01:34:03 |
Pewnie i tak podwoją nam wyrok |
01:34:06 |
Mam długoletnie relacje z tym sędzią. |
01:34:10 |
Nie zamierzam wnikać w szczegóły, |
01:34:13 |
Załatwiał mi towar. |
01:34:15 |
Krótko mówiąc, |
01:34:18 |
Ściemniasz mnie? |
01:34:21 |
- Z tobą jestem szczera, chłopie. |
01:34:26 |
Hej, co się tu dzieje? |
01:34:30 |
Nawiązując do tego, |
01:34:32 |
znam naprawdę fajną, włoską |
01:34:37 |
i pragnę was tam zabrać, |
01:34:40 |
Jasne, Martin. |
01:34:41 |
Mam nadzieję, że rozmawiamy |
01:34:44 |
Mówiłem o dwojgu dorosłych, |
01:34:47 |
I tak, po cichu liczyłem, |
01:34:51 |
To chyba jasne. |
01:34:54 |
/Cisza! |
01:35:13 |
/Beth, słyszę twoje wołanie, |
01:35:17 |
/lecz do domu wrócić nie mogę. |
01:35:21 |
/Ponieważ razem z chłopakami gładzimy |
01:35:24 |
/i nie możemy znaleźć brzmienia. |
01:35:29 |
/Żadna z tych linijek |
01:35:33 |
/nie ma nic wspólnego z tym, |
01:35:37 |
/Ale w tle leci ładna melodia, |
01:35:40 |
/a ja mogę zaśpiewać twoje imię! |
01:35:44 |
/Całkiem zarąbiście. |
01:35:49 |
/Beth, jesteś taka zajebista |
01:35:53 |
/i tak za tobą tęsknię, |
01:35:56 |
/za twoim pięknym uśmiechem, |
01:35:58 |
/twoim pozytywnym nastawieniem |
01:36:04 |
/Nie musimy brać ślubu, |
01:36:07 |
/ale nadal cię kocham. |
01:36:11 |
/Możemy po prostu być razem |
01:36:15 |
/jak Tim Robbins i Susan Sarandon. |
01:36:18 |
Dobrzy aktorzy. |
01:36:20 |
/Tim i Sue |
01:36:24 |
/Beth, jestem taki samotny... |
01:36:27 |
/i mam nadzieję, |
01:36:31 |
/Powinniśmy się pogodzić, |
01:36:36 |
/dziś! |
01:36:42 |
Pocałunek! |
01:36:45 |
Nieźle. |
01:37:31 |
Hej, co ci to przypomina? |
01:37:51 |
- Tak, proszę pani. |
01:37:53 |
- Włóż to z powrotem. |
01:38:01 |
tłumaczenie_van & Yamamoto7 |
01:38:07 |
.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::. |