Sex And Death 101

pl
00:00:02 Korekta: djdzon
00:00:06 Dotłumaczenie dodatkowej sceny przez: fish22
00:02:28 Kim, do cholery, jest Roderick Blank?
00:02:31 /To akurat ja.
00:02:34 /Widzieliście kiedyś tak
00:02:37 /że mieliście ochotę przerobić
00:02:41 /W ten kwietniowy poranek
00:02:44 /Nic nie mogłem na to poradzić.
00:02:47 /Wspaniałą pracę,
00:02:49 /wspaniałe życie...
00:02:50 /Gdybym tylko nie pozwolił
00:02:53 Co byś powiedziała,
00:02:55 Wiesz jak dobija mnie ten
00:03:02 Przestań.
00:03:03 Przestań! Nigdy nie przebrniesz
00:03:07 Jest coś od Lestera.
00:03:09 Superkryzys wieczorów kawalerskich.
00:03:13 Mówiłam ci, jak się cieszę,
00:03:15 Usuń, usuń.
00:03:16 Boże, skryte lesbijki
00:03:19 /Byłem mężczyzną bez pokus.
00:03:22 /Inne kobiety straciły swój urok.
00:03:25 /Jedna w szczególności.
00:03:27 /Nazywali ją Zabójczą Nell,
00:03:31 /Różne fryzury, różne stroje,
00:03:39 /Ten sam rezultat: śpiączka.
00:03:43 /Tej wiosny gadano tylko o tym.
00:03:46 /Pięć randek prowadzących
00:03:48 /i końca w niekończącej się drzemce.
00:03:51 /Była najgorszym, co może przydarzyć się facetom,
00:03:56 /Nie trzeba dodawać, że wybrałem
00:04:02 /Na każdego faceta, albo laski
00:04:05 /Już czas.
00:04:08 /Poznajcie Fionę Wormwood,
00:04:12 Przestań się gapić, zboczku.
00:04:14 /To zabawne. Patrząc wstecz,
00:04:21 /Ale przy wyborze osoby, z którą mamy spędzić
00:04:26 /Twoi żonaci przyjaciele
00:04:30 /I mówią ci...
00:04:32 Już czas.
00:04:33 /Rodzice mówią ci...
00:04:34 Synu, już czas.
00:04:38 /Cały pieprzony wszechświat mówi ci...
00:04:41 Już czas.
00:04:43 Nie rób ze mnie tej złej.
00:04:45 Powiedziałam twojej siostrze, ile dokładnie
00:04:51 Wystarczy.
00:04:52 Porozmawiajmy o storczykach.
00:04:54 Storczyki.
00:04:55 /Tak, nadszedł już czas.
00:04:56 Możesz wracać do pracy.
00:05:00 To znaczy Matadora.
00:05:02 Wygląda jak dwa kotlety, specjalny sos,
00:05:09 Hej, to bardzo specjalny sos, sałata...
00:05:11 /Co się tyczy części mojego
00:05:14 /lubiłem mówić dziennikarzom, że zawsze
00:05:19 /Byłem miły.
00:05:20 /Nasza restauracja była inna, miała klasę.
00:05:22 /Plan był prosty: ugrzecznić nazwy dań,
00:05:28 /Witamy w Swallows.
00:05:29 Jedna kolba kukurydzy
00:05:32 Życzę wyjątkowego i zaskakującego dnia.
00:05:34 Nawzajem.
00:05:36 Trixie, proszę, powiedz,
00:05:39 Nie, jest jeszcze jeden.
00:05:42 Nie jest napisane od kogo.
00:05:45 Nie wiem, wygląda mi to na wirusa.
00:05:49 W porządku, to twoje życie.
00:05:53 To dopiero dziwne.
00:05:56 To lista nazwisk,
00:05:59 Ale są tu tylko kobiety.
00:06:01 Numer 1. Czy nazwisko
00:06:04 Patricia Franchini?
00:06:05 Nie słyszałem tego nazwiska od...
00:06:07 Patty i ja byliśmy kapitanami
00:06:10 Głównie znana z tego, że lubiła tylne
00:06:15 To było na filmie Klan
00:06:18 Kierowca teraz jest w stajni.
00:06:19 Mówiłaś, że czego to lista?
00:06:20 Nie mówiłam. Allison Bradbury to druga
00:06:26 Niemożliwe. Mówisz, że to lista
00:06:29 Kto jest numerem trzecim?
00:06:31 To będzie Debbie Roberts.
00:06:36 Kim była ta straszna, nawalona laska,
00:06:41 Daisy Milos-Ross?
00:06:43 Tak, zwariowana Daisy.
00:06:46 Milos jaka? Ross?
00:06:48 Kto to przysłał?
00:06:48 To jakaś przedwieczorno kawalerska
00:06:53 Ale kto by wiedział o Daisy Milos-Ross?
00:06:56 Cholera, Roderick,
00:06:59 Dzięki.
00:07:00 Nie wiem,
00:07:02 Pewnie niektórzy faceci
00:07:05 ale większość z nich
00:07:07 Wesołku, tutaj jest więcej
00:07:12 Trix, T.
00:07:14 Nie jestem jednym z tych durnych
00:07:17 No dobra, każdy facet
00:07:20 Przestań!
00:07:22 Faktycznie jest 29, po niej powinno
00:07:27 Kończy się na...
00:07:29 101.
00:07:30 To niemożliwe.
00:07:32 Mamy prima aprilis, prawda?
00:07:33 To było wczoraj, dzisiaj
00:07:37 To jeden z kumpli.
00:07:39 Zack, Chicko, Lester...
00:07:41 W szczególności Lester.
00:07:42 Jak lepiej ze mną zadrzeć, niż
00:07:46 Drażnienie się ze mną.
00:07:48 To oczywiście Lester zmyślił te kolejne
00:07:51 Symbolizowały całą zabawę,
00:07:55 Dokładnie.
00:07:58 Jesteś pewien, że nie więzisz gdzieś
00:08:04 Carlotta Valdes.
00:08:06 A później Cynthia Rose...
00:08:10 A później... Cóż, ktokolwiek
00:08:14 Wydrukuj to.
00:08:19 /Teraz wiecie.
00:08:23 /Lista.
00:08:25 /Każda kobieta z którą byłem,
00:08:29 /Chyba nie gapisz się znowu na listę?
00:08:32 Bez komentarza.
00:08:34 /Koleś, ostrzegali cię, że zostaniesz
00:08:50 Gotowy na imprezkę, Rod?
00:08:52 Nikt nie mówił,
00:08:54 - Co?
00:08:56 Fiona nam pozwoliła.
00:08:58 Jesteś szurnięty.
00:09:00 Ciekawy ten dzisiejszy mail.
00:09:02 O tym, że znalazłem nową striptizerkę...
00:09:04 Nie, nie ten o striptizerce.
00:09:08 Jaką listą?
00:09:09 - Listą...
00:09:11 Z nazwiskami.
00:09:13 Nasze piękne panie już tutaj są, panowie.
00:09:15 Zasada numer 6.
00:09:17 Bez kręcenia pokrętłami.
00:09:19 Kapujecie?
00:09:20 Piersi...
00:09:24 Zasada numer 7.
00:09:26 Kapujecie?
00:09:28 Wagina.
00:09:31 I podobała mi się ta lista.
00:09:35 Nazwisk kobiet,
00:09:37 Co masz na myśli?
00:09:41 Wy dwaj dowcipnisie z tyłu.
00:09:44 To wieczór kawalerski,
00:09:47 Kto chce striptizu?
00:10:31 To nazywasz upadkiem?
00:10:34 Gdyby kobiety znały wieczór kawalerski.
00:10:40 Śmietankę do kawy?
00:10:42 Nie, dzięki.
00:10:48 - Śmiejesz się ze starego kumpla?
00:10:51 Co ty wyprawiasz? Wałęsasz się po swojej
00:10:56 To trochę bardziej skomplikowane.
00:10:59 Aż do tej listy kobiet.
00:11:00 Nie, nie!
00:11:02 Ty też nie chcesz tego widzieć.
00:11:03 Pewnie sam ją sobie
00:11:06 Jeśli szukasz wyjścia,
00:11:09 to je znajdziesz.
00:11:10 Nie, to nie tak.
00:11:12 Przestań szukać.
00:11:13 Zostajesz tutaj jeszcze godzinę, w przyszłym
00:11:16 Odkrywasz tater tot, zarabiasz kupę forsy,
00:11:20 Dobra, dzięki Zack.
00:11:22 Może masz rację.
00:11:23 Te, pan młody!
00:11:25 Wielki finał.
00:11:27 Nie martw się, Lester już za to zapłacił.
00:11:31 Dzięki.
00:11:32 Co ty na takie kręcenie pokrętłami?
00:11:39 Dawaj, duży chłopcze.
00:11:40 Tak lubisz?
00:11:42 Mocniej!
00:11:45 To mój najstarszy, ma 4 lata.
00:11:46 - Pieprz mnie!
00:11:49 Ładny dzieciak, złamie wiele serc.
00:11:54 Cholera, mocniej!
00:11:56 Planujesz mieć dzieci?
00:11:58 Oczywiście, ale wiesz, teraz
00:12:01 Złotko, mówiłem ci, że nie chcę
00:12:05 O Boże.
00:12:08 Przepraszam, naprawdę myślałam, że żartujesz
00:12:13 Możesz mnie winić za pomyłkę?
00:12:15 To, że daję ci owację
00:12:20 Spoko.
00:12:25 Nie chcę, żebyś brała to do siebie...
00:12:28 Cholera, co to za kondom?
00:12:30 Twoja narzeczona to szczęściara,
00:12:33 Chciałabym gustować w białych,
00:12:38 Boże, powstrzymaj mnie.
00:12:40 Tak w ogóle to "gracias", naprawdę.
00:12:42 Gracias?
00:12:45 Złotko, twoje prawdziwe
00:12:51 Valdez?
00:12:52 Skąd...
00:12:55 Twój ochroniarz mógł coś wspomnieć.
00:12:58 Tak jakby ten dupek
00:13:02 Zostajesz tak, czy...
00:13:06 Co tam tak cicho?
00:13:09 /Carlotta Valdez, numer 30.
00:13:12 /To było coś więcej,
00:13:16 /Więcej niż test lojalności.
00:13:18 /To był seks.
00:13:20 /A ja miałem wydruk.
00:13:23 /Byłem podniecony
00:13:26 /W posiadaniu magicznego dokumentu,
00:13:31 /A jednak odpuściło mnie już to
00:13:36 /się ustatkować i ożenić z Fioną.
00:13:38 /Właśnie wtedy ujawniłem,
00:13:42 Pamiętasz, jaki byłeś
00:13:44 że laska z rozkładówki
00:13:48 Tak, największa trauma
00:13:53 Spójrz na tę dziecinkę.
00:13:55 I mam na myśli dziecinkę.
00:13:57 Urodzona w 1984.
00:14:02 Moje życie było skończone w 1984.
00:14:04 Co ją kręci?
00:14:07 Pudding, Air Hockey i pudding.
00:14:10 Idiotka powiedziała dwa razy pudding.
00:14:15 Ja też lubię Air Hockey.
00:14:16 Cynthia Rose szuka faceta pewnego siebie,
00:14:23 Cóż 0 na 3, nie jest źle.
00:14:26 Mówiłeś, że jak się nazywa?
00:14:29 Cynthia Rose.
00:14:37 Dziękuję.
00:14:38 Stary, nie kupisz gazety?
00:14:48 Wyglądasz jak Carl.
00:14:51 Mówisz do mnie?
00:14:52 Marzyłeś kiedyś o ucieczce, Carl?
00:14:55 Ucieczce z tej krainy,
00:15:00 gdzie wszystkie dziewczyny już mają
00:15:07 To musi być frustrujące.
00:15:10 Posłuchaj, kotku,
00:15:15 Znalazłam je na twojej tablicy rozdzielczej.
00:15:19 Unikatowy kolor.
00:15:21 Coś w stylu tego,
00:15:25 Poczekaj.
00:15:28 Słuchaj, jestem chory.
00:15:30 Można powiedzieć,
00:15:33 Nie, Carl, nie zrozum mnie źle.
00:15:35 Uważam, że to nawet podniecające.
00:15:39 Skąd miałabym wiedzieć, że podglądałeś,
00:15:44 Co?
00:15:45 Podglądałaś jak podglądam?
00:15:50 To dopiero podniecające.
00:15:51 Poczekaj, nie mogę...
00:15:53 Planujesz jakieś pojebane, feministyczne
00:16:00 Cóż, Carl, może pójdziemy
00:16:06 Cipka rządzi, nie?
00:16:10 To jakiś kawał, prawda?
00:16:13 Zostało ci dziesięć sekund, grubasku.
00:16:19 Daj spokój.
00:16:21 Takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach.
00:16:23 Tylko ja jestem na zmianie.
00:16:26 Spadaj stąd.
00:16:28 Jesteś gejem?
00:16:30 Jesteś impotentem?
00:16:33 Jesteś po prostu tchórzem?
00:16:42 Nigdy nie zamykamy.
00:16:49 Kochanie...
00:16:51 Kochanie, zobacz.
00:16:52 Twój smoking.
00:17:01 /Mimo wszystko być może
00:17:03 /Nie bójcie się, nie odwołałem ślubu,
00:17:07 /Musiałem to przemyśleć.
00:17:10 /Oczywiście nie poruszyłem sprawy numeru 31,
00:17:15 /Ograniczyłem się do podstaw.
00:17:17 To nie ty, to ja.
00:17:20 Nie chcę się żenić tylko po to, żeby się ożenić.
00:17:22 /Chyba nawet powiedziałem,
00:17:26 /Fiona przyjęła to dobrze.
00:17:27 /Zbyt dobrze.
00:17:30 Myślę, że już nie pociągam
00:17:33 Jesteś zdenerwowany, możesz się bać.
00:17:36 To coś więcej niż strach...
00:17:37 Powiedziałam,
00:17:42 Jesteś zdenerwowany, możesz się bać.
00:17:44 Jestem szczery.
00:17:45 Pobieramy się za jedenaście dni,
00:17:49 Jesteśmy już umówieni w kościele.
00:17:51 Zadatki, storczyki.
00:17:55 I gdy mam wsiąść w samolot mówisz mi, że chcesz
00:18:00 Ty pieprzony sukinsynu!
00:18:04 Storczyki.
00:18:08 /Gwałtownie zmienić własne życie to jedno,
00:18:13 /ale złamać serce innej
00:18:17 /Powiedziałem Fionie to,
00:18:19 /i dostarczyłem jej koniecznych przytulanek.
00:18:22 Wtedy to zobaczyłem.
00:18:24 Szósta ofiara śpiączki.
00:18:26 Nie, nie to.
00:18:28 To.
00:18:30 /Przepraszam za mój pieprzony francuski,
00:18:34 /Pieprzonym Centerfold, jeśli tam
00:18:39 /Ostatni taki wyskok i już więcej
00:18:43 /Prawda?
00:18:57 Ustaw się w kolejce, bracie.
00:19:04 Dobra, panowie.
00:19:36 Fiona.
00:19:39 Cześć, Fi.
00:19:41 Pewnie jesteś już w samolocie, chciałem tylko
00:19:46 Nie wiem, co mi chodzi po głowie...
00:19:49 To twój samochód?
00:19:51 Coś przerywa.
00:19:51 Tak.
00:19:54 Te sztywniaki są wstrętne.
00:19:56 Nazywam się Cynthia Rose.
00:19:59 Dobra.
00:20:03 Ten facet mówił poważnie.
00:20:06 A ja: "Koleś, to moje piersi,
00:20:10 Pomyślałam, żeby mu pokazać,
00:20:14 Przepraszam, zapomniałem, mówiłaś,
00:20:20 Kawy stały się koktajlami,
00:20:26 Zgadliście.
00:20:29 Air Hockey.
00:20:31 Niech to szlag!
00:20:32 Chyba mówiłaś, że jesteś w tym dobra.
00:20:35 Zawsze jesteś taki uprzejmy i arogancki?
00:20:38 To tylko dwie z wielu moich cech.
00:20:41 Nie mogę uwierzyć, że mówię w ten sposób.
00:20:42 Żenię się za niecałe dwa tygodnie.
00:20:45 Moja narzeczona ma
00:20:49 Chwila, żenisz się?
00:20:50 Tak.
00:20:51 Dlaczego nic nie powiedziałeś?
00:20:56 - Może wyświadczysz mi przysługę?
00:21:00 Nie bój się, skończy się seksem.
00:21:04 Tak, numer 31, Cynthia Rose.
00:21:06 Wiesz, że to najbardziej maniakalne gówno.
00:21:08 Trix, jestem pewien, że jest
00:21:13 Nie będę na nie czekał.
00:21:17 /Cynthia Rose chciała przyprowadzić
00:21:21 /Przysługa miała trwać 24 godziny.
00:21:24 /Pokazywanie się ojcu panny w przebraniu
00:21:29 /Ale tak jak papier bije kamień,
00:21:32 /pożądanie bije złoto.
00:21:34 /Pożądanie bije wszystko.
00:21:36 Powiedziałam tylko, że lubię piec, a następnego
00:21:40 To jak zestaw kuchenny z fartuchem...
00:21:43 Nie nadużywaj słowa "rodzina".
00:21:45 Wiesz tak samo jak ja, że robią cię
00:21:48 To lepsze niż nie bycie
00:21:52 Spytałeś mnie, co czyni cię
00:21:56 /Właściwie, to nie pytałem.
00:21:58 /Ale nie było jak zatrzymać
00:22:01 /Tak, jej ojcem był ten Victor Rose,
00:22:05 /Uprawianie dzisiaj seksu miało być trudniejsze,
00:22:09 Moi rodzice wierzyli w tradycję.
00:22:11 Honor, godność, wiarę i wolny handel.
00:22:14 I oddzielne sypialnie dla par,
00:22:19 Toast za rodzinę Rose, mnie...
00:22:23 Przepraszam, Roderick.
00:22:27 a babcia C jest bardzo stara
00:22:30 Przestań!
00:22:31 Matka zasługuje na szacunek,
00:22:34 Pomimo jej groteskowej choroby skóry.
00:22:41 Może deseru?
00:22:44 Jesteś ubrana?
00:22:45 Oczywiście.
00:22:50 Może deseru?
00:22:56 Pytałeś czy jestem ubrana, a nie...
00:22:58 Tak, mój współlokator
00:23:01 Lepiej oglądać ciebie.
00:23:02 Dużo lepiej.
00:23:04 Uwierz, albo nie, ale poszło
00:23:06 Świetnie.
00:23:07 Ten stary niedźwiedź na końcu
00:23:11 Twój ojciec wydaje się całkiem
00:23:16 Im większe niebezpieczeństwo,
00:23:19 Mawiam tak samo.
00:23:21 Daj mi pięć minut.
00:23:23 Drugie drzwi po lewej.
00:23:25 Niektórzy faceci przestają,
00:23:30 Nie pytaj i nie przestawaj.
00:23:33 Gra wstępna jest dla frajerów.
00:23:38 Lepiej uwiń się w trzy minuty.
00:24:25 Tak...
00:24:28 Co się tam dzieje?
00:24:42 Kto umarł?
00:24:44 W porządku, Roderick.
00:24:46 Matka modliła się o ten dzień wiele razy.
00:24:49 Spoczywa teraz w spokoju.
00:24:51 Dołączyła do mojego syna.
00:24:54 Pozdrów ode mnie Victora juniora.
00:24:58 Tak mi przykro, musi pan naprawdę...
00:25:01 Obojętne. Była stara,
00:25:05 Co się z tobą działo?
00:25:08 Nie doszedłem?
00:25:09 Gdy twój ojciec tak wparował,
00:25:14 Wiesz jak mówią.
00:25:15 Jak nie uda się za pierwszym
00:25:19 O czym ty mówisz?
00:25:21 - Wcale cię nie widziałam.
00:25:23 Matka miała ten dziwny,
00:25:27 Jestem przekonany, że ten ostatni moment
00:25:32 Kiedy mówiłaś drugie drzwi po lewej,
00:25:36 O czym ty...
00:25:37 Nie wiem, chyba chodziło
00:25:44 Babcia C była bardzo stara i...
00:25:46 C jak Cynthia, jak Cynthia Rose,
00:25:51 Jest więcej niż jedna, matole.
00:25:54 Przeleciałeś moją matkę!
00:26:12 A jeśli mieliście położyć rękę na bułeczce...
00:26:17 /Szedłem do domu opowiedzieć
00:26:19 /Dobra, nie o wszystkim.
00:26:20 /Wcale nie chciałem jej powiedzieć.
00:26:22 /Która kobieta tydzień przed ślubem
00:26:25 /Nie wspominając, naprawdę nie wspominając
00:26:31 /Miałem nadzieję,
00:26:34 /Zamiast tego...
00:26:35 /Po prostu wzięła...
00:26:37 Nigdy nie lubiłam tej kanapy.
00:26:39 Fi.
00:26:47 Fiona, co ty zrobiłaś?
00:26:49 Łatwo z tobą dojść do
00:26:53 Nie rozumiem.
00:26:57 To coś w stylu ostatniego
00:27:01 Tak jak myślisz o tych setkach kobiet,
00:27:06 Setki?
00:27:07 Najwyżej siedemdziesiąt.
00:27:08 Kontynuuj.
00:27:11 Jesteś z tych,
00:27:14 I nigdy nie zapomnisz o Walentynkach...
00:27:16 Będziesz mówił wspierające rzeczy,
00:27:24 Nie jesteś jakimś złym,
00:27:28 Więc kim jesteś?
00:27:30 Jestem kimś,
00:27:35 To nie badanie moralności.
00:27:40 Wstanę teraz z tej kanapy.
00:27:44 Podejdę do drzwi.
00:27:48 Czy chcę, żebyś mnie powstrzymał?
00:27:52 Tak.
00:27:56 Kiedy tylko położę rękę na klamce,
00:28:00 chcę, żebyś mnie zatrzymał,
00:28:02 przytulił i powiedział,
00:28:07 Wtedy oboje się rozpłaczemy,
00:28:13 bo właśnie teraz,
00:28:16 jesteś jedną z największych
00:28:20 Ale jeśli przekonasz mnie, żebym została
00:28:23 i jeśli poprzesz to
00:28:28 to będziesz prawdziwym
00:28:41 Dobry wybór, stary.
00:28:43 Podjął pan dobrą decyzję, panie Blank.
00:28:51 Dobra, co się dzieje?
00:28:54 Gdzie jestem?
00:28:57 Kim wy jesteście?
00:28:58 Witam, panie Blank.
00:29:00 Jestem Alfa, on jest Beta,
00:29:03 a to Fred.
00:29:05 Jesteśmy tutaj, żeby wszystko
00:29:07 To nie sen i nie jest to też sen we śnie.
00:29:11 Nie obudzi się pan na końcu i nie będę
00:29:15 Chodzi o listę, prawda?
00:29:17 Oczywiście, że chodzi o listę.
00:29:20 Musisz nieźle panikować.
00:29:23 Uspokój się, Fred.
00:29:26 Panie Blank,
00:29:29 pewni ludzie, których pan nie zna,
00:29:31 odnaleźli pewne rzeczy, których pan
00:29:34 A te rzeczy były bardzo
00:29:37 Tej, która najwyraźniej wie wszystko.
00:29:40 Rzecz, która wie wszystko, jak...
00:29:43 komputer, jakiś superkomputer.
00:29:48 Wolę słowo "maszyna".
00:29:51 Tej maszynie zajmie kilka żyć, żeby obliczyć...
00:29:54 Nie posunąłbym się
00:29:58 ale jest ona... niezłą wróżką.
00:30:00 W zeszłym tygodniu
00:30:03 odpowiadających na pytania,
00:30:05 Ani my, ani odbiorcy maili.
00:30:08 Prawie wszyscy dostali
00:30:12 Dzień, miesiąc, rok.
00:30:16 Jest pan szczęściarzem, że nie dostał
00:30:21 Ale potem pojawił się pan.
00:30:24 Tak, kilka maili zwróciło
00:30:28 Tak, ale twój jest najlepszy.
00:30:31 O wiele lepszy.
00:30:32 Lista wszystkich, z którymi
00:30:36 Jest jeszcze jeden biedny gnojek z taką listą.
00:30:39 Jedno nazwisko, żony z którą
00:30:43 Co za głupek.
00:30:44 Możesz sobie wyobrazić...
00:30:48 Panie Blank, myślę,
00:30:52 Gdyby ludzie dowiedzieli się o tej maszynie,
00:30:55 wywołałoby to panikę, zamieszanie...
00:30:57 Grozicie mi?
00:31:01 Nie, żebym się wymądrzał, ale jeśli
00:31:06 to nie mogę umrzeć zanim nie
00:31:12 Miło było w końcu pana poznać.
00:31:16 A jeśli masz jakieś pytania,
00:31:18 wpadaj kiedy chcesz, brachu.
00:31:22 Nie wierzę, że w to wszystko wierzę.
00:31:24 Ale pan wierzy, doceniamy to.
00:31:27 Ma pan zagwarantowane bujne życie
00:31:31 Proszę wyrzucić listę.
00:31:33 Spalić, zakopać, cokolwiek.
00:31:36 Jeśli zostawi pan tę listę w swoim życiu,
00:31:37 zatruje każdą cząstkę pańskiego istnienia.
00:31:43 Pa, pa.
00:31:59 Lubię go.
00:32:02 Wygląda na rozsądnego.
00:32:05 Wszechmogący, wszystkowiedzący koledzy,
00:32:07 właśnie potwierdziliście prawdziwość
00:32:09 listy 101 pewnych rzeczy.
00:32:13 Listy takiej jak ta się nie pali,
00:32:18 To będzie jak używanie
00:32:22 Montaż typu: Nowa Fala, uczenie Katy,
00:32:27 Będzie zajebiste szaleństwo.
00:32:31 Będzie dużo pieprzył.
00:33:39 Trzymam to miejsce dla koleżanki.
00:33:41 - Jak masz na imię?
00:33:45 Co za szkoda.
00:33:47 - Co mówiłeś?
00:33:50 Roderick Blank.
00:33:52 Osoba podająca nazwiska.
00:33:56 To moja stojąca koleżanka, Greta Samsa.
00:34:00 To facet, który zajął ci miejsce.
00:34:02 Greta Samsa, to dopiero fantastyczne imię.
00:34:05 - Czego sobie życzysz?
00:34:08 Z Bacardi czy Myers.
00:34:10 Bacardi.
00:34:14 Wiedziałeś, że mówię o drinku?
00:34:15 Może tak, a może nie.
00:34:24 To twój jedyny dokument? Przysięgasz, że nie
00:34:28 Jesteś słodki, ja jestem pijana,
00:34:45 Doreen.
00:34:51 Leslie i Yuka.
00:35:01 Julie.
00:35:40 /Z tego wynikało,
00:35:42 /i opanowany.
00:35:44 /Ale jeśli musisz o tym mówić na głos,
00:35:47 /Jak to, że byłem ponad tymi wszystkimi
00:35:53 /Nie byłem ponad niczym.
00:35:57 /Lista była życiem.
00:35:59 Życzę wyjątkowego
00:36:05 Chwilka, skąd znasz moje nazwisko?
00:36:07 Na zajęciach z biznesu analizuję Swallows.
00:36:09 Pomyślałam, że w tym samym czasie trochę dorobię
00:36:13 Trochę dorobię...
00:36:14 Fascynujące...
00:36:17 Alexis.
00:36:18 Alexis De Large.
00:36:20 Chwila, skąd znasz moje nazwisko?
00:36:25 Tak właśnie lubisz.
00:36:27 Tak, sos miodowo-musztardowy
00:36:31 Ciągnij mnie za włosy.
00:36:32 Co?
00:36:33 Do okna.
00:36:35 Życzę zaskakującego i...
00:36:40 /Bawisz się swoją błonką?
00:36:48 /Od kwietnia do sierpnia
00:36:52 /Może posuwałem się zbyt szybko.
00:36:54 /Ale chyba tak musiałem.
00:36:56 /Skreślałem nazwiska,
00:37:00 /Ich spojrzenie,
00:37:02 /moje spojrzenie.
00:37:03 /Uważamy, że jeśli wymienimy
00:37:06 /jego wymowa zadziała później.
00:37:08 /Ale czy naprawdę?
00:37:10 /Jedno z was, albo oboje
00:37:12 /To tylko seks.
00:37:14 /Ale czy naprawdę?
00:37:16 Myślisz, że przysłanie mi bukietu róż...
00:37:20 Myślisz, że zapłacenie OC
00:37:24 Pluszowy zwierzak? Podobno
00:37:28 Ziemia do Rodericka Blanka.
00:37:29 Przestań uprawiać gorący seks
00:37:33 To urodziny mojego syna, Maxa.
00:37:35 Albo Kyle'a. Masz być.
00:37:47 /Kiedy mój ślub został odwołany,
00:37:51 /Można by pomyśleć, że to ich
00:37:53 /Ale teraz chyba lubią
00:37:57 /Byłem ich cyrkowym dziwakiem.
00:38:00 /Psem na baby.
00:38:05 Lizzie to niesamowita kobieta, Zack.
00:38:07 To co zrobiła z tą kliniką...
00:38:10 Wychowała dwójkę dzieci...
00:38:11 Tak, moja żona jest pieprzoną świętą.
00:38:14 Ta stewardessa, czy ona powiedziała
00:38:18 Jego definicja posiadania
00:38:22 Po co je wychowywać,
00:38:24 Ile razy mam ci powtarzać?
00:38:26 Nie wiedziałem, że jest twoją siostrzenicą.
00:38:28 Poza tym ma 19 i pół roku.
00:38:32 Jest bardzo dojrzała jak na swój wiek.
00:38:39 /Mężowie,
00:38:40 /żony,
00:38:41 /dzieci,
00:38:42 /rodziny.
00:38:43 /To nie był tylko świat, którego powinienem
00:38:48 /Co to za życie bez doświadczenia
00:38:53 Nazwałem mojego chomika Pies.
00:38:56 Jak będę miał psa,
00:38:57 nazwę go po tobie.
00:39:01 Pan Zad.
00:39:08 Jesteś przybity?
00:39:12 Tak.
00:39:17 Może mają rację. Może powinienem obniżyć
00:39:21 Wyjątkowego? Jeśli tematem jest gotowanie,
00:39:26 Daj spokój, trafiasz do kosza z każdego
00:39:32 Jestem Bob. Czy to Rod?
00:39:35 Przepraszam,
00:39:38 Powodzenie z żeńskim gatunkiem.
00:39:40 - Mam nadzieję, że to się udziela innym.
00:39:44 Moja historia...
00:39:46 Pewnego ranka, jakieś 5 miesięcy
00:39:48 a na moim komputerze,
00:39:53 To właśnie dzisiaj.
00:39:55 Jestem przekonany, że to jakiś znak.
00:39:57 Dziś spotkam pokrewną duszę.
00:40:00 Było go nie pytać.
00:40:03 Hotel Taboo.
00:40:06 Ostro.
00:40:08 Poczekaj, otrzymałeś mailem zagadkową datę?
00:40:14 Następny drink na mój koszt.
00:40:17 To bardzo miłe.
00:40:45 Chciałbym być mięskiem na ich kanapce.
00:40:48 Pod wieloma względami nie są z twojej ligi.
00:40:58 Święta Lesbo.
00:41:01 Czy to Bambi i Thumper?
00:41:06 Dobra, Trix, są twoje.
00:41:09 O jakiej lidze my mówimy?
00:41:12 Nie znasz Bambi Kidd i Thumper Wint?
00:41:15 Gwiazda europejskiego rocka
00:41:18 Blog, reality show,
00:41:22 video na żywo.
00:41:25 Nieziemsko gorąca lesbijska para.
00:41:27 Jeżdżą od miasta do miasta,
00:41:30 uświadamiają ludzi
00:41:31 przez namawianie młodych kobiet,
00:41:35 Liczę na autograf.
00:41:39 Albo trójkącik.
00:41:41 Odwrót, patrzą na nas.
00:41:43 /Koledzy, nie chodzi o kupowanie kwiatów.
00:41:47 /Nie chodzi o udawanie, że się je ignoruje.
00:41:50 /Chodzi po prostu o wiedzę.
00:41:54 /Wiem, łatwo mi mówić.
00:41:58 Bambi i Thumper?
00:42:06 Dlaczego one gapią się na ciebie?
00:42:08 Bez jaj. Nie mów, że któraś z nich
00:42:12 - Ta lista to pieprzone...
00:42:23 /Widzicie, nawet zanim pojawiła się lista,
00:42:25 /zawsze wiedziałem, że wiedza pobije
00:42:31 /Niezależnie od orientacji seksualnej.
00:42:43 Życz mi szczęścia.
00:42:46 Mogę się jutro trochę spóźnić.
00:43:01 Znalazłem ją.
00:43:04 Co za noc!
00:43:08 W rzeczy samej, co za noc.
00:43:11 Zastanawiałaś się nad moją ofertą, kochanie?
00:43:13 Są ładne, nie zrozum mnie źle,
00:43:16 naprawdę ładne,
00:43:18 ale czy coś może być za duże?
00:43:20 Po prostu cieszmy się tą chwilą.
00:43:24 Z moją pozycją w firmie, mam 40% zniżki
00:43:29 Poważnie, ciesz się chwilą.
00:43:33 Wygrałaś.
00:43:35 /Moje rany są głębsze niż twoje pożądania.
00:43:51 Napijesz się?
00:43:54 Jeśli wam to nie przeszkadza.
00:44:00 Czy nasz dżentelmen
00:44:03 - Dżentelmen nie jest zaskoczony.
00:44:06 Jest bardzo pewny siebie.
00:44:08 Przypadkowo odbezpieczony.
00:44:15 Kurczę, moja asystenta mnie zabije.
00:44:16 Jak słodko, próbuje z nami rozmawiać.
00:44:19 Czy nasz chłopiec mógłby
00:44:25 I miły pan chyba rozumie,
00:44:28 że promyczek nie rozpowie koleżankom,
00:44:30 iż łapczywie pożarł męczennika.
00:44:35 Tak, miły pan rozumie...
00:44:40 Do dna.
00:45:30 Wygląda na to, że wszyscy się
00:45:33 Co powiesz na rundę drugą?
00:45:35 Trzeba mi z 30 minut i chciałbym, żebyś
00:45:42 Mój Boże, czy to farba?
00:45:44 To się zmyje?
00:45:46 Po co miałabyś to robić?
00:45:48 Próbujesz naśladować
00:45:53 O Boże.
00:45:56 Co mogę powiedzieć, Bob? Niektóre sny
00:46:01 Muszę powiedzieć,
00:46:04 Nie powiedziałem tego.
00:46:05 Sprytną kobietą.
00:46:09 Pomocy!
00:46:11 Udawałam!
00:46:12 Nie mów mi, że udawałaś.
00:46:14 Wiem kiedy udajesz.
00:46:17 Bambi, Thumper,
00:46:19 Powiedziałaś,
00:46:23 Może powalczcie jeszcze trochę.
00:46:25 Nie chodzi o seks,
00:46:29 Wystarczy, wyłącz kamerę.
00:46:30 Niech się nagrywa.
00:46:32 Kamera coś nagrywa?
00:46:34 Nie, nie możesz tego filmować.
00:46:36 Nie podpisałeś umowy o poufności,
00:46:40 - Nie widziałeś naszego serialu?
00:46:49 Niech mi ktoś pomoże. Ona tutaj jest.
00:46:51 Oni chyba mają własne problemy, Bob.
00:46:55 Proszę, powiedz czego ode mnie chcesz.
00:46:56 Może się z tym prześpisz, Bob?
00:46:59 Wiecznym snem,
00:47:01 Nie, proszę. Poczekaj.
00:47:04 To nie fair. Nie uderzyłem cię,
00:47:09 To przez te implanty?
00:47:11 Jestem tylko księgowym, prowadzę rachunki.
00:47:15 Proszę! Chcę tylko wiedzieć
00:47:18 Dlaczego faceci zawsze muszą mieć powody?
00:47:20 Myślisz, że kobiety muszą
00:47:23 Chcę tutaj wszystkich w stanie pogotowia.
00:47:25 Choć poruszyłeś tu aspekt prawny.
00:47:28 Nie jesteś Mistrzem Kurewskim
00:47:32 ani nawet kapitanem
00:47:45 Pielgrzymie...
00:47:49 Chyba po prostu przyszedł na ciebie czas.
00:48:00 Co za noc.
00:48:11 O której mam być na
00:48:16 Przepraszam za ostatnią noc.
00:48:18 Jeśli poczujesz się przez to lepiej,
00:48:21 Dobra, nie była aż tak zła, ale...
00:48:23 Przepraszam, zawsze marzyłem,
00:48:27 Lesbijskie gwiazdy rocka, astronautki...
00:48:29 Dobra, może nie astronautki,
00:48:33 Pokazujesz fucka do interkomu, prawda?
00:48:36 Wiem, wiem, kłamałem o tym,
00:48:38 Lista, cholera.
00:48:41 Kawałek papieru mówiący mi czy będę miał
00:48:48 To jak oglądanie kasety z meczem,
00:48:51 Nie jest źle, ale czy można
00:48:57 Sport to nie przemoc.
00:48:58 Nie moja sprawa,
00:48:59 ale to brzmi jakby dreszcz pościgu
00:49:04 Nic na to nie poradzę,
00:49:05 widzę nazwisko i chcę ją znaleźć i poznać,
00:49:08 żebym mógł ją skreślić
00:49:11 Nie kontroluję własnego przeznaczenia.
00:49:13 Może to i prawda,
00:49:15 ale nie powinieneś tego wiedzieć.
00:49:17 Manipulujesz przy pierwotnych siłach natury.
00:49:21 Mój Boże, ja też jestem na liście?
00:49:33 Wystraszyłeś się trochę, co?
00:49:35 - Ty się bardziej wystraszyłaś.
00:49:40 Co jeśli miałem być z tymi
00:49:43 Co jeśli miałeś zakopać listę i wrócić na ziemię?
00:49:49 Jeśli zakopiemy listę, zgadnij co?
00:49:52 Miałeś zakopać listę.
00:49:55 Żyj swoim życiem,
00:50:02 To kartka papieru, a nie zwłoki.
00:50:05 Kartka papieru, nie zwłoki!
00:50:09 Już czas.
00:50:14 Oddychaj, Roderick.
00:50:15 Tak, oddychaj.
00:50:18 Tak, usunęłam wszystko z dysku.
00:50:22 Pamiętaj, zaznaczamy miejsce
00:50:26 Poczekaj, ostatnie nazwisko.
00:50:28 Proszę.
00:50:31 Dam ci kilka liter.
00:50:34 Doktor Mir...
00:50:36 Proszę, jeszcze jedną literę.
00:50:38 Co ci to da?
00:50:39 Nie wiem.
00:50:41 Nie bierz jej.
00:50:45 - Jeszcze jedną.
00:50:50 Zaczynam lubić tę Trixie,
00:50:53 To się nie stanie, Beta.
00:50:55 Nie możesz zakopać czegoś tak cennego.
00:51:00 Zabójcza Nell.
00:51:03 Dwucyfrowa lista, kiedy seryjny
00:51:07 Nie mamy już z nią wystarczająco roboty?
00:51:11 Nie ostatniej nocy.
00:51:12 Ale maszyna zainteresowała się
00:51:16 Bez jaj, on to naprawdę robi.
00:51:19 - Gotowy?
00:51:21 Brawo, Roderick.
00:51:23 Brawo.
00:51:29 Rod, przegapisz to. Wdarli się
00:51:33 Czy to nie emocjonujące?
00:51:35 Jak znowu dadzą ciała
00:51:38 Tak samo mówił wczoraj twój chłopak.
00:51:40 Lester, czym ty karmisz tego żółwia?
00:51:43 Wszystkim po czym może się pochorować.
00:51:45 Przykro mi, stary, ale tatuś
00:51:49 Co, to nic takiego.
00:51:50 Jeden świr na parkingu wpychał swojemu
00:51:55 Mówisz o tej weterynarz na Vera Donna?
00:51:57 Lizzie zagroziła, że uśpi kociaka, jeśli
00:52:03 Ale nie tak: "Jestem modelką,
00:52:06 I jest taka inteligentna i zabawna.
00:52:08 Tak. Wiesz, co w niej
00:52:10 Kiedy strzela szyją.
00:52:12 A ten srebrny łańcuszek na kostce?
00:52:14 Jeśli nie dasz rady do kliniki,
00:52:17 albo warzywniaka w czwartek.
00:52:19 Lubię warzywniaki.
00:52:20 Wszystko jest na stronie doktor Mirandy.
00:52:23 Zorganizowane przez
00:52:26 Dzięki Bogu, że nie jesteś jednym z nich.
00:52:28 Panie, mamy tutaj mecz.
00:52:31 Dosyć rozmów o chromosomach X,
00:52:38 Dr Mir...
00:52:42 Czy on się uśmiecha?
00:52:44 Przechwyt!
00:52:46 Widzicie?
00:52:56 Idealnie, zdążę jeszcze na występ
00:53:00 Macchiato z dodatkową pianką.
00:53:02 Też przydałoby mi się
00:53:05 Nie zbliżaj się do niej,
00:53:07 Dobra, idę do Trix. Mam dużo pracy.
00:53:10 Proszę, przynajmniej ten raz, nie uwodź jej.
00:53:14 Gorąca sraczka!
00:53:56 Zawsze nosisz otwieracz?
00:53:58 Ten mały wiele przeszedł.
00:54:01 Rzuciłam dzisiaj pracę przez niego.
00:54:04 Niezbyt udany dzień, to długa historia.
00:54:09 Czemu się na mnie gapisz?
00:54:11 Nie bój się, nie jestem
00:54:13 Gdyby tak było,
00:54:17 Widziałeś stronę?
00:54:19 Nie, ale słyszałem o niej.
00:54:20 Słyszałem o tobie.
00:54:22 Naprawdę?
00:54:23 Wiele straciłeś, jest całkiem dobra.
00:54:26 Ma świetną grafikę,
00:54:28 quizy dla ambitnych.
00:54:30 Oczywiście zmusiła mnie
00:54:37 Nie będziesz używał łyżki, prawda?
00:54:54 Dobra, pomińmy otwarcie butelki,
00:54:58 W takich miejscach dostajesz nóż, widelec i łyżkę,
00:55:02 zawinięte w serwetkę, kolejny nóż,
00:55:06 W większości kawiarni
00:55:08 Ale ten mały leci do zmywarki
00:55:14 To istota wartości.
00:55:17 Współczujesz nie tylko zwierzątkom,
00:55:20 Dzisiaj na czacie będzie niezła zabawa.
00:55:25 Znowu to robisz.
00:55:27 To śmieszne, urocze wpatrywanie się.
00:55:34 Nie jest to niemiłe.
00:55:37 Ale musisz wiedzieć,
00:55:40 że ostatnio miałam
00:55:44 Ja też ostatnio miałem
00:55:47 Obiecuję, że nie zakocham się w tobie, tak długo
00:55:54 Obiecam.
00:56:02 Ulubiona powieść Vonneguta.
00:56:04 "Cat's Cradle".
00:56:05 Ulubiony utwór Boba Dylana.
00:56:08 "Nashville Skyline".
00:56:12 Najśmieszniejszy film?
00:56:14 - Golfiarze.
00:56:16 Facet w sukienkach...
00:56:28 /Cały ten mrowiący dreszczyk
00:56:31 I trzecie życzenie.
00:56:33 Nie chciałam mieć dyni
00:56:37 /Miałem dla dr Mir zarezerwowane
00:56:42 /ale to będzie coś więcej niż romans,
00:56:44 /więcej niż sprawdzenie czy Mir to ona,
00:56:49 /to będzie miłość.
00:56:50 /Po co śpieszyć się z seksem?
00:56:53 Cały dzień ludzie używają wózka na przodzie,
00:56:56 a ten biedaczek w środku
00:56:59 - Tragedia.
00:57:01 Mówiłaś, że każdy patrzy inaczej.
00:57:04 A co z tymi twoimi,
00:57:06 Łyżka, co się nie zużywa.
00:57:08 Zaginiona skarpetka,
00:57:12 Odtwarzacz ze zmieniarką,
00:57:14 sekundy przed dumnym zakończeniem
00:57:21 Dokładnie tak.
00:57:22 Tak.
00:57:28 Szukałam cię przez całe życie.
00:57:37 Jesteś najlepszy!
00:57:42 /Pocałunek w policzek trochę mnie odrzucił,
00:57:45 /ale nie ma jak namiętny pocałunek
00:57:49 Uznanie dla kucharza.
00:57:56 Byłem w kuchni...
00:57:58 I kucharz też ci dziękuje.
00:58:02 Przepraszam...
00:58:05 Nic się nie dzieje, odpręż się.
00:58:12 Uwielbiam cię.
00:58:14 Naprawdę.
00:58:16 Po prostu, jestem dziwna
00:58:19 - Nie szkodzi.
00:58:22 Jeśli musisz wiedzieć,
00:58:25 Po prostu...
00:58:26 Tak bardzo przypominasz mi
00:58:29 faceta, z którym mama chodziła
00:58:33 Wszedł do sklepu, wyglądał
00:58:38 tego z Flintstone'ów.
00:58:41 Nie mówię, że do niczego
00:58:44 Tylko...
00:58:47 Mówię tylko, że jak się zdarzy, to się zdarzy.
00:58:55 Po co się tym martwić?
00:58:58 Jesteś najlepszy.
00:59:01 Pozmywam.
00:59:04 Możesz włączyć coś na DVD.
00:59:06 Jakąś komedię.
00:59:16 /Powiedzielibyście pewnie,
00:59:22 Rozmawialiśmy z Mirandą
00:59:25 Powiedziała najfajniejszą rzecz...
00:59:28 - Gdyby Marcello żył...
00:59:32 Co to za pytanie?
00:59:34 Przeleciałeś ją już?
00:59:37 Synu, przeleciałeś ją już?
00:59:40 Rod, przeleciałeś...
00:59:49 Powiem wam coś, Miranda i ja
00:59:54 Wybaczcie, że ciągle wierzę, że miłość
01:00:00 Musimy o czymś porozmawiać.
01:00:03 Cholera.
01:00:06 Zakryj mnie. Po prostu, zakryj.
01:00:10 Widzisz tego nieopierzonego?
01:00:12 Tak, teraz widzę.
01:00:14 Poznałam go na tym halloweenowym
01:00:18 Nie wierzę, że się z nim przespałam.
01:00:20 Masz na myśli to Halloween
01:00:23 Mówiłam, że jestem dziwna
01:00:25 Dziwna jeśli chodzi o seks?
01:00:27 Chyba jeśli chodzi o pieprzenie.
01:00:29 To było zabawne.
01:00:30 Chodź, idziemy gdzieś indziej.
01:00:39 /Dawno temu, kiedy kobieta nie
01:00:44 /Bo nie uprawiała go też z kimś innym.
01:00:48 /Gdzie ta kurwa, Jane Austen,
01:00:51 /Zdecydowałem się pamiętać
01:00:53 /Sposób, w jaki Miranda sprawiała,
01:00:57 /Chwilach, kiedy czytała moją
01:01:03 Cudowne, po prostu cudowne.
01:01:08 /Ale później był ten następny dzień i lunch.
01:01:10 Jak smakowała ci sałatka?
01:01:15 Cudowna, po prostu cudowna.
01:01:22 Przeleciałeś ją już?
01:01:25 Podsumowując, ukrzyżujcie mnie,
01:01:30 które zawęziło wszystko do pytania:
01:01:35 Odpowiedź brzmiałaby NIE.
01:01:38 Wątpię, żeby w ogóle widział ją nago.
01:01:48 Cudownie, po prostu cudownie.
01:01:52 Co, do chuja?
01:01:57 Nie mówię, że do niczego
01:02:15 To rozumiem.
01:02:20 Nie!
01:02:21 Nie! Nie!
01:02:34 Nie nabijaj się ze mnie.
01:02:36 Miranda powiedziała,
01:02:39 A nikt nigdy nie kończył
01:02:43 Poruszamy się zbyt szybko,
01:02:48 Jeśli ktoś chce się z tobą przespać, robi to.
01:02:50 Reszta przepadła.
01:02:53 To wszystko?
01:02:54 Maszyna...
01:02:55 Nie, maszyna ma zbyt...
01:03:01 Skutkiem będzie moja śmierć.
01:03:04 Daj spokój, głowa do góry, Droopy.
01:03:06 Spójrz na to z drugiej strony.
01:03:07 Nawet gdybyś wylądował na bezludnej wyspie,
01:03:11 pozostałe 34 laski z tej listy,
01:03:14 wsiadłyby na skutery, żeby się tam wcisnąć
01:03:19 Nie chcę.
01:03:20 Nie chcę innych kobiet, chcę Mirandę.
01:03:23 Byłem spoko w stosunku do tego.
01:03:25 Na początku było to trochę dziwne,
01:03:28 Sabotowałem ślub, straciłem zadatki,
01:03:30 bawiłem się uczuciami wielu ludzi,
01:03:34 Ale nie zależało mi.
01:03:36 Teraz mi zależy.
01:03:37 Znalazłem kogoś,
01:03:41 I jeśli myślicie, że jakieś urządzenie...
01:03:44 Wiecie, czasami miłość jest silniejsza...
01:03:47 Nie, nie jest!
01:03:58 Byłem z ciebie taki dumny,
01:04:02 Te horoskopowe bzdety, karty tarota,
01:04:05 przyszłe atrakcje...
01:04:08 Dlaczego wy, ludzie,
01:04:12 Dobre spostrzeżenie, panie Alpha.
01:04:13 Pamiętam, jak mówiłeś,
01:04:15 To może znaczyć, że coś
01:04:18 Nie chodzi o maszynę, panie Blank.
01:04:21 Chodzi o postęp.
01:04:25 Nauka i technika nie przejmuje się
01:04:29 Przepraszam.
01:04:34 Mój Boże...
01:04:36 Rozwiązanie cały czas mieliśmy przed oczami.
01:04:38 Co to takiego?
01:04:39 Obciąganka.
01:04:41 Obciąganka. Kurczę, co za luka.
01:04:43 Seks jest pracą.
01:04:45 Czy jest jej dobrze?
01:04:48 Musisz myśleć o jej uczuciach...
01:04:49 Ale obciąganko?
01:04:51 Leżysz sobie, czasem dotykasz tyłu
01:04:55 Powaga, gdyby ktoś zaproponował mi
01:05:00 wybrałbym obciąganko, stary.
01:05:02 Nie, wy jesteście chorzy.
01:05:04 Oddałem Mirandzie swoje serce.
01:05:06 Chcę tulić ją w ramionach, chcę kochać się
01:05:12 Naprawdę myślisz, że mogłaby mi obciągnąć?
01:05:14 Zabójcza Nell...
01:05:16 Uśpiła całe bractwo w Fresno.
01:05:20 - Ośmiu członków.
01:05:23 Jeszcze raz, czym wy się zajmujecie?
01:05:24 Dwucyfrowa lista, kiedy seryjny
01:05:29 Nie wchodźmy w szczegóły.
01:05:31 Najwyraźniej...
01:05:34 To był ten sam dom bractwa,
01:05:49 Do ciastek dodała swój własny narkotyk.
01:05:55 Bawi cię to, Roderick?
01:05:56 Sprawdzam tylko swoje wiadomości.
01:06:02 Podoba im się pomysł, podobają im się rysunki...
01:06:05 Wydadzą książkę!
01:06:07 Rod, tyle ci zawdzięczam.
01:06:10 Po prostu musimy to dzisiaj uczcić.
01:06:12 Będę u ciebie o 20:00, gotowa na imprezkę.
01:06:17 Tak bardzo cię kocham.
01:06:21 Jest pan szczęściarzem, że znalazł pan
01:06:25 To było w jej głosie!
01:06:26 Nie potrzebujesz nawet tej
01:06:33 Z pewnością dzisiejszego wieczora
01:06:38 Ale twój penis nie znajdzie się w jej pochwie.
01:06:44 Ale będzie miał udany wieczór.
01:06:46 Panowie, chętnie bym pogadał,
01:06:49 ale mam randkę.
01:07:02 Wątpię, żeby w ogóle widział ją nago.
01:07:12 Autorka. Autorka.
01:07:15 Dziękuję. J.K Rowling, sraj się.
01:07:17 Tak mi przykro, trochę się spóźniłam.
01:07:21 To było szaleństwo.
01:07:22 Wszyscy wiedzą, że spotykamy się w barze.
01:07:25 Wszyscy? Myślałem,
01:07:27 Ugotowałem makaron.
01:07:31 Ugotowałeś.
01:07:32 To bardzo miłe, ale musimy wyjść.
01:07:35 Świętujemy.
01:07:37 Mój brat i dwie Jessiki już tam są,
01:07:40 Posłuchaj...
01:07:42 Zostańmy chwilę,
01:07:46 Myślałam, że już to wyjaśniliśmy.
01:07:52 Nie?
01:07:56 Wiem, że kiedyś powiedziałaś,
01:07:59 ale to było jeszcze
01:08:02 zanim wgrałem ci na
01:08:05 Dlaczego faceci myślą, że kobiety
01:08:09 są jak te ogromne termometry.
01:08:12 I za każdym razem, kiedy zrobisz
01:08:15 jeszcze czerwieńsze, i jeszcze,
01:08:20 To nie jest śmieszne!
01:08:22 Cholera.
01:08:23 Dobra, przepraszam.
01:08:26 Wystarczy małe sprzątanko.
01:08:32 Jakie są najstraszniejsze słowa,
01:08:34 Bądźmy tylko przyjaciółmi.
01:08:42 Wiesz, to jak jakiś zły
01:08:50 Wiesz, jakie ważne było dla mnie,
01:08:57 Umarłabym za ciebie.
01:09:00 Myślisz, że komu zadedykowałam swoją książkę?
01:09:02 Moim stukniętym rodzicom?
01:09:06 Roderickowi Blank,
01:09:08 mojemu przyjacielowi.
01:09:18 Niezłe świętowanie.
01:09:34 Człowieku, ale niefart.
01:09:36 Dziewczyna dowiaduje się,
01:09:40 Okropne.
01:09:44 Nie była moją dziewczyną.
01:09:48 Możesz się cieszyć,
01:09:51 Tylko...
01:09:53 Przepraszam, chciałabym dać panu Blank
01:09:58 Nie była...
01:10:08 Moja najdroższa Miranda.
01:10:13 Wiesz, nigdy tego nie chciałem.
01:10:15 Chciałem tylko...
01:10:19 Chciałem powiedzieć,
01:10:27 Ale uśmiechniemy się po raz ostatni.
01:10:29 Czyż nie, kochana?
01:10:41 /Teraz, kiedy się nad tym zastanawiam,
01:10:44 /może to wtedy pojawiło się szaleństwo.
01:10:46 Tak, wiem, mój promyczku.
01:10:49 To smutne,
01:10:52 rozpaczliwe, obrzydliwe,
01:10:55 ale i rewolucyjne.
01:10:59 Muszę przeciwstawić się liście.
01:11:01 Przeciwstawić się maszynie.
01:11:04 Przeciwstawić się losowi.
01:11:07 Wstawaj, żołnierzu.
01:11:09 No dalej, wstawaj.
01:11:52 Niech pan to z siebie wyrzuci,
01:11:54 Nic nie szkodzi.
01:11:58 Biedny, słodki facet.
01:12:01 Biedny, słodki, przystojny facet.
01:12:38 /Przykro mi. Wierzcie mi,
01:12:44 /Jeśli poczujecie się lepiej, to moja
01:12:49 /Ale to jeszcze nie teraz.
01:12:51 /To dopiero numer 67.
01:12:58 Dręczeni przez rząd,
01:13:01 drażnieni przez obcych.
01:13:04 Ja, Edwina Massey,
01:13:47 3... 2... 1...
01:13:50 Szczęśliwego Nowego Roku!
01:14:01 Nikt nie życzył ci jeszcze
01:14:03 - Dziękuję, jestem Roderick Blank.
01:14:07 Ale przyjaciele mówią ci Terry.
01:14:09 Nie. To dziwne, bo tak
01:14:14 Ładny krawat.
01:14:20 Proszę zostawić butelkę.
01:14:23 Panowie, przedstawiam wam Matadora.
01:14:29 Nie, tylko nie prototyp!
01:14:32 /Jedzenie i głodówka.
01:14:34 /I znowu, jedzenie i głodówka.
01:14:36 /Powiedziano mi, żebym wziął sobie wolne.
01:14:39 /Żebym na chwilę uciekł od tego wszystkiego.
01:14:42 /Ale nie było ucieczki.
01:14:44 /Zauważyłem na liście wiele francuskich,
01:14:48 /więc obowiązkowo
01:14:51 /Słuchając o wszystkich wspaniałych kobietach,
01:14:57 /Cieszę się, że im się podobało.
01:15:20 Dobry wieczór, masz mnie przelecieć,
01:15:24 Bez kolacji.
01:15:25 Masz długopis?
01:15:26 Powiem ci jak dojechać.
01:15:38 Tak, początek 69.
01:15:42 Odebrała twoja matka?
01:15:43 Zemdlała?
01:15:45 Mój Boże, tak mi przykro.
01:15:48 Dlaczego się śmiejesz?
01:15:50 /Na swój własny, anemiczny
01:15:54 /Ale kolejny raz, lista wiedziała co robiłem.
01:15:57 /Co ja robiłem.
01:15:59 /Zgadnijcie, co.
01:16:00 /Miałem spotkać się z kobietą,
01:16:05 - Hope?
01:16:13 Latami próbowałam zirytować moją matkę,
01:16:16 tobie zajęło to 5 sekund.
01:16:20 Jakiej używasz trucizny?
01:16:22 /Hope Hartlight była autorką
01:16:26 /Okazała się być ciepłą, współczującą
01:16:29 /i trochę starą.
01:16:31 /Nie byłem więc zainteresowany Hope Hartlight.
01:16:33 /Co nie znaczy, że rezygnowałem z seksu z nią.
01:16:36 /Więc, ku jej zaskoczeniu,
01:16:39 /licząc, że w końcu dojdzie do seksu
01:16:41 /i będę mógł pójść dalej.
01:16:44 /Wydarzyła się jednak zabawna rzecz.
01:16:47 /Hope słuchała, radziła,
01:16:50 /Hope była literaturą
01:16:54 /Szachami po 10 miesiącach warcabów.
01:17:00 /Dla moich przyjaciół, jak myślicie?
01:17:02 /Hope była boginią,
01:17:05 /zesłaną na Ziemię,
01:17:07 /Jeśli pozwolisz jej odejść,
01:17:09 Wyglądasz mi na takiego, co nabijałby się
01:17:15 Zmieniłaś mnie.
01:17:18 Uleczyłaś mnie.
01:17:25 To bardzo ładne, co powiedziałeś.
01:17:29 Za tydzień podpisuję
01:17:33 Tak się zastanawiam,
01:17:36 Podają tam wspaniałe śniadanie do łóżka.
01:17:39 Moglibyśmy długo spać, oczywiście,
01:17:43 Ale ty mógłbyś nic nie robić cały dzień,
01:17:45 chodzić nago po podwórku,
01:17:51 /Hope Hartlight nie rozpłynęła się ot tak.
01:17:54 /Zajęło to kilka tygodni.
01:17:56 /Jak bycie lekiem na moje problemy,
01:17:59 /Gdyby spotykał się z nią mój kolega,
01:18:03 /Chyba w tym problem.
01:18:06 /A faceci raczej doświadczają
01:18:10 /Nie cierpię mówić tego na głos.
01:18:16 Może Hope nie była
01:18:20 ale byłem z ciebie taki dumny.
01:18:22 Nam, żonatym,
01:18:25 Wygląda na to, że zerwałeś umowę
01:18:30 Myślałam, że umówiliśmy się,
01:18:32 Umówiliśmy się,
01:18:35 Oczywiście, że to interwencja.
01:18:38 Ciągle myślicie, że jest
01:18:42 Przerywamy wiadomości...
01:18:44 Kobieta znana jako Zabójcza Nell,
01:18:46 zostawiła swoje prawo jazdy
01:18:50 To przełom w sprawie,
01:18:54 Teraz na kanale 9 możecie jako
01:19:00 Jeśli dopiero włączyliście
01:19:03 i uśpiła mizoginistę
01:19:06 podczas przerwy reklamowej
01:19:10 Doceniam to, że tutaj jesteście.
01:19:15 Trixie, podgłośnij.
01:19:16 Naprawdę złapali
01:19:19 Nie, i chyba chodziło ci
01:19:24 Niech zgadnę, jej prawdziwe
01:19:28 Co za interwencja.
01:19:29 Gillian De Raisx, powtarzam
01:19:35 Zabójcza Nell to Gillian De Raisx.
01:19:38 /Gillian De Raisx, X nie wymawiamy.
01:19:42 /To nazwisko brzmiało znajomo,
01:19:44 /a kiedy jakieś nazwisko
01:19:51 /To niemożliwe.
01:19:53 /Wiem, co myślicie. Na pewno
01:19:57 /Zapytam bez ogródek: dlaczego?
01:20:00 /Nikt nie chce myśleć o ostatnim nazwisku
01:20:08 Coś ty mu powiedział?
01:20:23 To całkiem zabawne,
01:20:25 przecież nie jest następna.
01:20:27 Może nie następna, ale z pewnością ostatnia.
01:20:30 Na świecie musi być inna
01:20:34 Z nazwiskiem, w którym nie wymawiamy X?
01:20:36 Uspokój się.
01:20:38 Twoja Gillian De Raisx
01:20:42 Jak widzisz, maszyna zbliża się
01:20:46 Oś czasowa była trochę inna, ale...
01:20:55 Więcej współrzędnych.
01:20:57 Przy tym tempie powiedziałbym, że za
01:21:00 wyrocznia powie nam, gdzie dokładnie
01:21:05 Zakładam, że może pan
01:21:09 - 20.
01:21:12 Ja przez całe życie spałem z 3 kobietami,
01:21:17 Wytrzymałbym i bez 20.
01:21:18 Moglibyśmy radzić ci nie uprawiać seksu,
01:21:21 ale musisz być ponad tym wszystkim.
01:21:24 Musisz skupić się na czymś innym.
01:21:28 Przeczytaj książkę, którą
01:21:30 Składanie modeli samolotów
01:21:33 Sklejanie modeli jest świetne,
01:21:36 Nie jesteś pomocny.
01:21:38 Co powiesz na jazdę na rowerze?
01:21:42 Nie mogę uwierzyć, że uczestniczę w tej rozmowie.
01:21:46 Ciągle się męczy, daj mu jedną.
01:21:48 Co mu dać?
01:21:51 Nasza wspomniana już wyrocznia,
01:21:54 dość radykalna w łapaniu przestępców,
01:21:58 znalazła odpowiedzi na pytania
01:22:03 I chyba możemy zdradzić ci jedną z nich.
01:22:05 Nawet największą?
01:22:08 Kto zabił Nicole Simpson i Ronalda Goldmana?
01:22:10 - Żartujesz sobie.
01:22:12 Może, kto naprawdę zabił JFK?
01:22:14 Wybierz coś innego.
01:22:17 Życie na innych planetach.
01:22:19 - Jedenastu.
01:22:22 Tylko tylu. Ilu byś chciał?
01:22:24 Chwila, czy Bóg istnieje?
01:22:26 Odpuść sobie, miałeś tylko jedno pytanie.
01:22:28 Proszę, jesteście skąpi.
01:22:29 Nie jedź do Los Angeles
01:22:31 Beta, wystarczy.
01:22:39 Pomiędzy tobą, a panią Raisx jest 20 ludzkich tarcz.
01:22:42 Bądź ostrożny.
01:22:44 Nie używaj żadnej z nich,
01:22:49 Pamiętaj,
01:22:52 nowa runda istnienia.
01:22:57 Nie ma seksu, nie ma śmierci.
01:23:02 Powodzenia.
01:24:00 /Nie wierzyłem, że dzikie i lubieżne
01:24:04 /Aż do teraz.
01:24:07 /Mój najlepszy kumpel jechał sobie,
01:24:11 /po czym przekoziołkował.
01:24:13 /Na szczęście dla niego,
01:24:14 /autobus pielgrzymkowy zatrzymał się,
01:24:20 /podniosły jego oszołomione,
01:24:25 /Myślał, że mu pomogą.
01:24:27 /Zamiast tego pomogły samym sobie.
01:24:30 /Pośród dziewczyn z autobusu,
01:24:32 /toczyły się rozmowy o tym,
01:24:37 /Pojawienie się mojego
01:24:40 /Zawiązano pakt.
01:24:42 /Każda musi stracić dziewictwo,
01:24:47 /Wszystkie dziewice,
01:24:48 /wszystkie osiemnastoletnie.
01:24:51 /Mundurki, 18 i 19 letnie
01:24:57 /Ciągnęły słomki.
01:25:02 Kurwa! Kurwa!
01:25:24 /To był dzień, którego mój
01:25:28 Jakieś zmiany, zanim go wyślemy?
01:25:30 Przestań, nie mogę już.
01:25:33 Jestem ciekawy, było dużo krwi?
01:25:38 Przepraszam, nieważne.
01:25:40 Największa męska perwersja.
01:25:42 Teraz możesz już umrzeć.
01:25:43 To właśnie wydaje się być problemem.
01:25:56 Przekazałem wam dobre wiadomości?
01:25:57 Żenię się.
01:25:59 Nazwisko tej szczęściary to Ethel Walters,
01:26:04 Znamy ją?
01:26:06 Nie wiem, znacie? Muszę się z nią
01:26:11 Chyba powinieneś się położyć.
01:26:13 Wiecie co?
01:26:14 Gdzie był kierowca?
01:26:16 Opiekun mógł jechać
01:26:20 ale nie powiesz mi,
01:26:22 Kierowca, tak.
01:26:24 Nie wydaje mi się...
01:26:27 Zabawne, kierowca?
01:26:30 Wiele się tutaj dzieje, chyba też coś dostanę?
01:26:34 Odpręż się, te chude białaski
01:26:38 Kurwa!
01:26:45 Nie możesz się ze mną przespać.
01:26:47 Nie, Rod, to ja, Trixie.
01:26:49 Nie zgwałcę cię.
01:26:50 - Wiesz o tym.
01:26:52 Wstawaj, duży dzieciaku.
01:26:55 Tylko jedno słowo: obfitość.
01:26:57 Lecisz do Australii, wylatujesz rano,
01:27:01 Nie kapujesz, nie mogę uciec.
01:27:03 Weźmie skuter
01:27:05 Siedziałam na necie całą noc,
01:27:09 - Wpisałaś jej nazwisko z tym...
01:27:13 Jest biologiem morza, pracuje poza Sydney.
01:27:20 Ale zdjęcie.
01:27:24 Pulchna ze zdrowym apetytem
01:27:27 Co ona ma na twarzy?
01:27:29 To wysypka, od badania Wielkiej Rafy Koralowej.
01:27:34 Boże, Roderick, wolisz umrzeć, niż przespać się
01:27:42 Nie są takie niewielkie.
01:27:44 Trixie, jestem pewien, że jest świetną...
01:27:47 Kupiłam ci kilka książek do samolotu,
01:27:49 podkreśliłam kilka dobrych
01:27:52 Jeśli nie polecisz tam
01:27:55 Lubię delfiny.
01:28:00 Bez względu na to, co się stanie,
01:28:03 dziękuję, że byłaś w pobliżu.
01:28:04 Jesteś prawdziwą kumpelą.
01:28:08 Fajnie być lesbijką, prawda?
01:28:10 Wyślij mi pocztówkę, głupku.
01:28:14 Z koalą.
01:29:04 Proszę, nie stukaj mnie.
01:29:06 Skoro nalegasz, Rod.
01:29:08 Posłuchaj, wszechwiedząca
01:29:12 mamy potwierdzenie,
01:29:19 Jestem w jej pokoju, nie ma jej tutaj teraz,
01:29:22 ale bez wątpienia są jej rzeczy.
01:29:28 Fred, Beta... Poczekajcie, dzisiaj Prima Aprilis?
01:29:32 Jest 10 minut po północy,
01:29:34 oficjalnie drugi kwietnia.
01:29:36 Tak, Roderick.
01:29:38 Zaplanowaliśmy niezłą imprezę
01:29:45 To niesamowite.
01:29:47 Nie wiesz, jak to jest.
01:29:50 Znalazłem lukę największą ze wszystkich luk,
01:29:53 to nie obciąganka, ani ręczne robótki,
01:29:56 to byłe.
01:29:58 Byłe dziewczyny, posłuchaj,
01:30:03 czy jakieś pojawia się dwa razy?
01:30:06 Nie, więc nie mów mi,
01:30:11 na małe ruchanko,
01:30:14 Masz rację.
01:30:15 Bzykam Laurę Baxter za każdym razem,
01:30:18 A jest na liście tylko raz.
01:30:20 Zawsze, gdy przejeżdżam przez St. Louis
01:30:24 Wykorzystamy ponowny seks.
01:30:26 Dymanko od Rover aż po Cleveland.
01:30:29 Wróć do Hope, numer 80.
01:30:31 To co było między wami
01:30:33 Tak, jest Hope...
01:30:35 Miałem wiele cudownych,
01:30:37 żadnej z nich nigdy nie byłem wart.
01:30:39 Stary, nie słuchaj Bety, nie słuchaj go.
01:30:42 On nienawidzi wzwodów i zabawy.
01:30:44 Musisz tylko znaleźć ten autobus,
01:30:47 wyhaczyć te małe, biblijne bachory,
01:30:50 od numeru 81 do 99,
01:30:55 I po prostu...
01:30:58 Tak, to dokładnie tam.
01:31:01 Namów jedną z nich, żeby zmieniła
01:31:05 - Jesteś idealny?
01:31:09 Dostępne dla nas teorie
01:31:13 Gillian będzie w hotelu lada
01:31:17 Nie wierzymy w procesy i aresztowania.
01:31:20 Więc bądź cierpliwy.
01:31:22 I nie opuszczaj, powtarzam,
01:31:27 - Zadzwonić, kiedy się zjawi?
01:31:31 Dziękuję.
01:32:47 /Naprawdę myśleliście,
01:32:50 /Chcieliście tak?
01:32:53 /Wiem, obiecałem wam satysfakcjonujące
01:32:57 /Hope, ani żadnej innej.
01:32:59 /Nie będzie gonienia taksówki,
01:33:03 /nie będzie wzruszającego
01:33:06 /ani porannych lotów do Australii.
01:33:11 /Uciekanie do swoich grzechów
01:33:18 /Tak, moim prawdziwym
01:33:23 /Miałem randkę z kobietą zwaną śmiercią.
01:33:26 /Ani Bóg, ani maszyna nie mogła mi teraz pomóc.
01:33:30 /I czułem, że tak miało być.
01:33:40 /Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
01:33:44 /Została jeszcze jedna pozycja, zwana Karmasutrą.
01:33:51 /Dochodzi ostatnia godzina.
01:33:53 /A tą godziną jest dojście.
01:33:56 Sprawdziliśmy widoczność, Fred.
01:33:58 Nie nazywam się Fred,
01:34:01 Wchodźcie.
01:34:09 Przepraszam, pani Śmierć?
01:34:12 Nell, a może wolisz Gillian?
01:34:14 Nie boję się już ciebie.
01:34:46 Wywołałeś tam niezłe zamieszanie.
01:34:50 Chcesz mi o czymś powiedzieć?
01:34:52 Powiedzieć? Nie.
01:34:59 Cześć.
01:35:02 Agenci.
01:35:03 W twoim hotelu są agenci, w twoim pokoju.
01:35:09 Dzięki.
01:35:13 Wiesz, że nie jestem niewinna.
01:35:15 Tak.
01:35:19 Mogę się przysiąść?
01:35:45 Niesamowite miejsce.
01:35:48 Można powiedzieć, że w tym
01:35:51 Niedawno je odkryłam.
01:35:53 Znam wiele miejsc w tym mieście,
01:36:01 Przepraszam.
01:36:02 - Ty pierwsza.
01:36:04 To dla mnie dziwne.
01:36:08 Nigdy wcześniej nie miałam ochotnika.
01:36:11 Niektórzy faceci zrobią wszystko, byle zaliczyć.
01:36:26 Ma posmak winogrona.
01:36:30 Nie mogę zagwarantować kiedy
01:36:38 Tak, wiem.
01:36:47 Chcę cię o coś zapytać,
01:36:53 Jak się tu dostałaś?
01:36:54 Wiesz, w szerszym znaczeniu.
01:36:58 I tak nie powiem nikomu
01:37:05 Nie wiem.
01:37:08 Nie będę rozmawiać o swoim dzieciństwie.
01:37:14 Moje dzieciństwo było takie jak każde,
01:37:17 może trochę gorsze, ale uciekłam.
01:37:23 Później studiowałem poezję i chemię,
01:37:27 Lepiej to drugie niż to pierwsze.
01:37:29 Nie, nie powiedziałbym tak.
01:37:38 Masz rację, przyprawy są niesamowite.
01:37:40 Czytałem tylko to co po każdym
01:37:44 Co namalowałaś sprayem
01:37:47 Mój zachwyt, twoje unicestwienie,
01:37:53 Dobre.
01:37:55 Na czym skończyłam?
01:37:57 Oczywiście zanim skończyłam studia,
01:38:00 zakochałam się.
01:38:04 Mój mąż był tym...
01:38:07 Tym wszystkim czego dziewczyna powinna chcieć.
01:38:10 Byłam tą księżniczką,
01:38:12 on był moim księciem z bajki.
01:38:17 Mogę spróbować szpinaku?
01:38:19 Zamienię się za tego
01:38:29 Nie musisz kontynuować, jeśli nie chcesz.
01:38:34 Właściwie to dobrze, pomówić o złych rzeczach.
01:38:40 Kiedy powiedziałam, że byłam tą księżniczką,
01:38:44 nie użyłam metafory.
01:38:47 Co tydzień nowy kostium księżniczki
01:38:51 Czarująco mówił o tym:
01:38:55 Na początku to było zabawne,
01:39:00 Stał się nieprzyjemny i...
01:39:15 - Uderzył cię?
01:39:19 Wiesz, wpędziłam w śpiączkę ponad 20 facetów,
01:39:22 jeśli wymierzasz taki rodzaj kary,
01:39:25 to krótka odpowiedź brzmi: tak.
01:39:28 Uderzył mnie.
01:39:29 I robił też wszystkie inne rzeczy.
01:39:33 Ale nic powyżej szyi.
01:39:34 Księżniczka i pirat.
01:39:37 Księżniczka i Wiking.
01:39:39 Księżniczka i mongolski przywódca.
01:39:42 Czasami mieszał style i robiliśmy
01:39:49 To nie mogło być przestępstwo,
01:39:52 Nie narzekałam, nie zadawałam pytań.
01:39:55 Chociaż, po co ktoś chciałby używać
01:40:03 To całkiem dobre.
01:40:05 Rozwinął moją poezję,
01:40:07 dał mi materiał do rozważań.
01:40:09 Boże, jesteś dobrym słuchaczem.
01:40:12 Naprawdę.
01:40:16 Wtedy nadeszły walentynki.
01:40:19 To dopiero było dobre.
01:40:22 Moja beznadziejna sytuacja,
01:40:26 ale oczywiście
01:40:31 I wtedy...
01:40:52 Powinnam była się cieszyć, prawda?
01:40:54 Próbowali wszystkiego,
01:40:57 Myśleli, że byłam w śpiączce.
01:41:00 Wtedy właśnie miałam wizję.
01:41:32 Stałam się własnym Księciem z Bajki.
01:41:34 A w moim Królestwie było dużo spraw do załatwienia.
01:41:38 Bitew do stoczenia.
01:41:44 Niektóre rzeczy były tam podobne.
01:41:47 Moda, chemia, poezja, nieokiełznana erotyka.
01:41:52 Śpiączki, faceci do bani.
01:41:55 Nie wiem jak długo jeszcze bym tak mogła.
01:41:59 W końcu mój mąż to Victor Rose.
01:42:02 Victor Rose?
01:42:04 Jaki ten świat jest mały.
01:42:08 Babcię C?
01:42:09 Moja historia nie umywa się do twojej.
01:42:12 Dokładnie rok temu otrzymałem listę kobiet
01:42:19 Myślę, że jednak się umywa.
01:42:22 Powinniśmy zamówić deser.
01:42:23 Osobne widelce?
01:42:28 Myślisz, że kłamię?
01:42:30 Myślisz, że oszalałem?
01:42:31 Nie
01:42:32 I uwierz mi, jestem w expertką w obu kwestiach
01:42:36 Ale... Bambi i Thumper?
01:42:40 Ultra-najdoskonalsza parą lesbijek.
01:42:42 Co za noc.
01:42:46 Kurwa.
01:42:54 Wiesz, lubiłam myśleć, że dodaję
01:43:04 Cały ten pomysł z kobietą,
01:43:07 mogącą powalić faceta
01:43:13 bez żadnego powodu.
01:43:18 Kobiety od zawsze musiały zmagać się
01:43:25 Boże, co ja sobie myślałam.
01:43:28 Czas sprawić,
01:43:32 Chyba.
01:43:35 Tym to sobie usprawiedliwiałam.
01:43:39 - Ale zagubiłam się.
01:43:42 Wszyscy się gubimy.
01:43:45 Tyle gierek, nazwisk,
01:43:49 kogo kochałaś, kogo naprawdę kochałaś,
01:43:53 czy złamałaś im serce,
01:43:55 czy to oni złamali twoje.
01:43:58 Błogość gdzieś czeka na ciebie.
01:44:01 Teraz jesteś sama z tym...
01:44:12 Zawsze lubiłam to słowo.
01:44:18 Wyczerpany, zmarnowany,
01:44:21 i jeszcze zużyty, te są dobre.
01:44:26 Ale "wyczerpanie"...
01:44:29 Najlepiej tutaj pasuje.
01:44:33 Czy jest lepsze lekarstwo niż sen?
01:44:37 Wiele snu.
01:44:41 Ja zapłacę.
01:44:43 Nalegam.
01:44:54 Pozwolisz?
01:44:57 Mam wziąć dwie, na wszelki wypadek?
01:44:59 Nie.
01:45:05 Odkąd razem siedzimy,
01:45:09 Wkładam ci jedną do ust, a ty...
01:45:18 Jesteś pewna?
01:45:20 Tak.
01:45:21 Nie będę kłamał, to mi schlebia.
01:45:26 Powinno.
01:45:30 Idziemy do mojego pokoju?
01:45:32 Nie, nie tego.
01:45:36 Do innego pokoju.
01:45:41 Tak.
01:46:02 KONIEC
01:46:26 /To tyle, koniec mojej opowieści.
01:46:29 /Cóż, jednej z moich opowieści.
01:46:32 Mamo, tato, znalazłem ziemniaka na piknik.
01:46:36 To pomidor.
01:46:38 Jesteś prawdziwym rolnikiem w tej rodzinie.
01:46:42 Pokaż, chyba wiem co będziemy jeść na pikniku.
01:46:46 Zupę pomidorową.
01:46:47 Co ty na to?
01:46:49 /Opowieść o tym, jak się ustatkowałem.
01:46:51 /Jak poznałem żonę.
01:46:55 /Jak nauczyłem się, że czasami to co wydaje się
01:47:01 /Lista powiedziała mi,
01:47:06 /nigdy nie tak ważne jak dlaczego.
01:47:08 /Dlaczego też nie jest takie ważne.
01:47:45 /Jeśli to wszystko jest grą,
01:47:47 /czasami najlepsze co możesz
01:48:01 /Po raz pierwszy w życiu jestem...
01:48:03 /Nie dodam przymiotnika.
01:48:05 /Dojrzały, zadowolony, szczęśliwy.
01:48:09 /Jest wystarczająco dobrze.
01:48:13 /Życie przypomina śmierć,
01:48:15 /przytrafia się każdemu,
01:48:19 /Ale w zasadzie...
01:48:21 /tak szczerze...
01:48:23 /Kogo to obchodzi?
01:48:27 >
01:48:29 Korekta: djdzon
01:48:30 >
01:48:30 Proszę o jak najszybsze przerzucenie