Shivers
|
00:00:02 |
Witam, |
00:00:03 |
jestem Ronald Merrick. Wejdźcie na pokład |
00:00:08 |
Życie codzienne |
00:00:12 |
w naszych apartamentach Starliner Tower. |
00:00:16 |
Centrum Montrealu jest nie dalej niż 12 minut stąd, |
00:00:20 |
ale gdy jesteście na wyspie Starliner, |
00:00:23 |
gwar miasta i ruch uliczny są o miliony km stąd. |
00:00:29 |
Zostawcie swój samochód |
00:00:31 |
na naszym wielkim podziemnym parkingu. |
00:00:41 |
Rozkoszujcie się widokiem z waszego balkonu. |
00:00:47 |
Miło mieszkać w naszych apartamentach |
00:00:51 |
wyposażonych we wszystkie nowoczesne elektryczne gadżety, |
00:00:56 |
i kablową TV. |
00:01:00 |
Relaksujcie się w naszym basenie olimpijskim, |
00:01:04 |
i patrzcie na rzekę St-Laurent wpadającą do morza. |
00:01:09 |
Bawcie się na naszym polu golfowym, |
00:01:12 |
zbudowanym dla zawodowców. |
00:01:15 |
Jeśli wolicie tenis, |
00:01:21 |
możecie grać dniami i nocami na naszych kortach. |
00:01:23 |
Zwiedzajcie naszą wyspę-raj, |
00:01:25 |
mając wrażenie, że należy ona tylko do was |
00:01:29 |
i waszego towarzysza. |
00:01:32 |
Pływajcie w słońcu i pod gwiazdami |
00:01:35 |
bez opuszczania tego wielkiego statku. |
00:01:39 |
Jest tu wszystko: |
00:01:41 |
Restauracje, pełne wszelakich potraw, |
00:01:47 |
delikatesy, |
00:01:49 |
butiki, apteka, |
00:01:52 |
pralnia, wszystko dla was. |
00:01:57 |
Nie wspominając o gabinecie dentystycznym |
00:02:02 |
i klinice słynnej z najlepszych lekarzy. |
00:02:08 |
Płyńcie przez życie w spokoju i komforcie, |
00:02:12 |
płyńcie ze "Starlinerem'. |
00:02:15 |
Mieszkania, apartamenty |
00:02:20 |
u Starko, oddział General Structures Inc. |
00:02:52 |
Dzień dobry. |
00:02:56 |
Mamy tu spotkanie z agentem nieruchomości. |
00:02:59 |
Zaraz połączę. |
00:03:20 |
Chce pan tego użyć? |
00:03:21 |
Nigdy nie wyciągałem tego z pochwy. |
00:03:24 |
Konkurencja jest uzbrojona, więc my też. |
00:03:27 |
To tylko dla lepszego wyglądu. |
00:03:42 |
Pan Merrick idzie. |
00:03:55 |
Witamy w Starline Towers. Jesteście... |
00:03:59 |
Kresimir i Benda Sviben. |
00:04:01 |
Tak, M. Et Mme Sweden. |
00:04:05 |
Jeden czy dwa pokoje? |
00:04:07 |
Chyba nie jesteście w celibacie, co? |
00:05:00 |
Brenda, spójrz na to... |
00:05:05 |
i powiedz czyż to nie jest to o czym marzyłaś. |
00:05:08 |
To jest mieszkanie ze wspaniałym widokiem. |
00:06:37 |
Mówiłeś coś, Nick? |
00:06:39 |
Nie. |
00:06:42 |
Kolacja czeka. |
00:07:47 |
Mogę zadzwonić do twojego biura? |
00:07:52 |
Dlaczego? |
00:07:54 |
Nie wiem. |
00:07:57 |
Myślałam, że ci się to spodoba. |
00:08:01 |
Będę zajęty. |
00:08:04 |
Mam te deklaracje do sprawdzenia, garaże... |
00:09:13 |
Właśnie wychodziłem. |
00:09:15 |
Przejedźmy się trochę. |
00:09:19 |
Jak już mówiłem, mamy pełny wybór |
00:09:22 |
gotowych do wynajęcia apartamentów . |
00:09:25 |
Możecie się wprowadzić od razu. |
00:09:41 |
Zauważcie paletę kolorów... |
00:10:21 |
Annabelle, to Nick. |
00:10:24 |
Jesteś w sypialni? |
00:10:49 |
To chyba nic takiego. |
00:10:52 |
Prawdopodobnie jakaś cysta, którą można łatwo usunąć. |
00:10:57 |
Nick był u lekarza? |
00:11:01 |
Nienawidzi lekarzy i adwokatów. |
00:11:04 |
Nigdy nie był u lekarza. |
00:11:06 |
Dlaczego nie pójdziesz do tego uprzejmego doktora... |
00:11:10 |
Jak on się nazywa? St. Luc? |
00:11:13 |
Wyjaśnij mu, że Nick jest chory, |
00:11:16 |
i że powinien go zbadać. |
00:11:19 |
Kiedy już tam wejdzie poradzi sobie z nim. |
00:11:24 |
- Będzie wściekły. |
00:11:26 |
Uspokój się, dowiesz się przynajmniej |
00:11:29 |
co mu dolega i dlaczego jest nerwowy. |
00:11:32 |
To jakieś wariactwo. |
00:11:35 |
Tak. |
00:12:01 |
Nicholas, nie spodziewałam się ciebie dzisiaj. |
00:12:05 |
Dzwoniłam do wszystkich, że będziesz jutro. |
00:12:13 |
To Dr Hobbes płacił czynsz. |
00:12:16 |
Ale to nie jego nazwisko widnieje na spisie lokatorów, |
00:12:19 |
i jego domofonie: |
00:12:22 |
Annabelle Brown. |
00:12:24 |
Młoda niewinna kobieta. |
00:12:28 |
To była ona, Annabelle Brown? |
00:12:31 |
Annabelle, tak. |
00:12:33 |
To ten mężczyzna, którego pan wzywał? |
00:12:36 |
tak, dr St. Luc. |
00:12:39 |
On jest dyrektorem tutejszej kliniki medycznej. |
00:12:43 |
Kliniki? |
00:12:46 |
Ten budynek to samowystarczalna wyspa, |
00:12:51 |
Rozumiem. |
00:12:55 |
Doktorze St. Luc? |
00:13:05 |
Doktorze St. Luc... |
00:13:08 |
Kilka pytań. |
00:13:11 |
tak. |
00:13:13 |
Dotykał pan tu cokolwiek? |
00:13:15 |
Podniosłem zasłonę która zakrywała usta. |
00:13:20 |
Sprawdziłem usta. Dałem zasłonę drugiemu inspektorowi. |
00:13:24 |
Rzuciłem okiem na jej ranę. |
00:13:27 |
Skontaktujemy się z panem jeszcze w tej sprawie. |
00:13:32 |
Znał pan tych ludzi? |
00:13:34 |
tak, Hobbes był profesorem medycyny na uniwersytecie. |
00:13:37 |
Widziałem tą dziewczynę w budynku wcześniej. |
00:13:42 |
Przyszedł pan do pana Hobbesa i odkrył to wszystko? |
00:13:46 |
nie, nie widziałem Hobbesa od czasu studiów. |
00:13:50 |
Był moim profesorem od urologii, wenerologii, |
00:13:55 |
i kierował seminarium z psychofarmakologii. |
00:14:00 |
Nawet nie wiedziałem że tu mieszka. |
00:14:04 |
Więc jak pan tu przyszedł? |
00:14:06 |
Zadzwonił do mnie o 6-tej rano. |
00:14:10 |
Myślałem że śnię. |
00:14:13 |
Umówił się na spotkanie w apartamencie 15... |
00:14:15 |
11. |
00:14:16 |
Dzięki. |
00:14:17 |
Na kolację itd. |
00:14:21 |
Był zdeprymowany? |
00:14:24 |
Wydawał się być w dobrej formie. |
00:14:29 |
1511... |
00:14:32 |
nie, to nie on. Chwileczkę. |
00:14:36 |
To do pana, doktorze. |
00:14:38 |
Ktoś oczekuje pana na kolacji. |
00:14:44 |
To nie jest kolacja której spodziewał się pan u Hobbesa, |
00:14:47 |
ale to jest wszystko co mam. |
00:14:49 |
Nie jest piękne? |
00:14:52 |
To mieszkanie wg. naszego projektu, dr Hobbesa i mojego. |
00:14:55 |
Próbujemy znaleźć |
00:14:57 |
rozwiązanie inne niż transplacja organów. |
00:15:01 |
Rozumie pan? |
00:15:03 |
Pan jest przeciwny transplantacji organów. |
00:15:09 |
Mamy człowieka, zgoda? |
00:15:12 |
I pasożyty które żyją w innym domu. |
00:15:20 |
Dlaczego nie uczynić pasożyty użytecznymi? |
00:15:25 |
Pasożyty które mogą przejąć funkcje organów? |
00:15:29 |
Np., pasożyt umieszczony w ciele ludzkim, |
00:15:34 |
który zastępuje system oddechowy, |
00:15:37 |
i który filtruje krew jak nerki. |
00:15:40 |
I pompuje część krwi dla siebie? |
00:15:47 |
- Rozumie pan? |
00:15:49 |
Proszę posłuchać,un type a un rein bousillé. |
00:15:52 |
Trzeba implantować robaka który rozpuści krew |
00:15:56 |
i zaasymiluje ją. |
00:15:58 |
Dobrego pasożyta który robi dobrą robotę. |
00:16:02 |
Wiem, powie pan |
00:16:04 |
że to szaleństwo. |
00:16:06 |
Ma pan musztardę? |
00:16:09 |
Chwila. Co pan o tym sądzi? |
00:16:12 |
Że to szaleństwo. |
00:16:13 |
Szaleństwo, i co z tego? |
00:16:18 |
Hobbes był niki jako profesor. |
00:16:22 |
Był nudziarzem, ale geniuszem w jednej dziedzinie: |
00:16:27 |
otrzymywaniu dotacji. |
00:16:29 |
Na szalone pomysły. |
00:16:35 |
- Nie ty. |
00:16:37 |
Towarzystwo transplantacji organów. |
00:16:46 |
Oto niepełna lista |
00:16:49 |
kilku z nas i projektów |
00:16:52 |
które sponsorujemy, |
00:17:01 |
Ashen & Grant, ubezpieczenia. |
00:17:03 |
Pan Tudor? |
00:17:06 |
Chwileczkę. |
00:17:29 |
Nicholas? |
00:17:35 |
Ten pan z Lamborghini. |
00:17:39 |
Jest bardzo zły. |
00:17:44 |
Nicholas? Co ci jest? |
00:17:54 |
Musisz pojechać do szpitala, to pewnie twój wrzód. |
00:17:57 |
Pojadę do siebie. |
00:17:59 |
Nic mi nie jest, Mona. |
00:18:02 |
Zadzwoń po taxi. Teraz. |
00:18:06 |
OK, Nicholas. |
00:18:19 |
Jak Hobbes poznał tą dziewczynę? |
00:18:21 |
To był on? |
00:18:23 |
Miał wykłady w liceum. |
00:18:27 |
Badał piersi pod pretekstem szukania raka. |
00:18:32 |
W pokoju na uczelni. |
00:18:36 |
Miała 12 lat. |
00:18:39 |
Zwariował. |
00:18:41 |
Wykorzystał okazję. |
00:18:46 |
Jak można coś takiego robić? |
00:18:57 |
Muszę już iść. |
00:19:00 |
Powinienem otworzyć klinikę. |
00:19:04 |
Rog, |
00:19:06 |
przemyśl to co mówiłem. |
00:19:10 |
Na razie. |
00:19:16 |
Daj korniszona. |
00:19:21 |
Napoczęty. |
00:19:42 |
Dzień dobry, panie Tudor. |
00:19:47 |
Proces starzenia jest naturalnie nieodwracalny, |
00:19:52 |
ale można go powstrzymać multiwitaminami. |
00:19:55 |
Pani Tudor... to pani. |
00:19:57 |
Excuse-me, Brad. |
00:19:59 |
Wrócę za minutę. |
00:20:34 |
Nie widzę... |
00:20:36 |
zmian od ostatniej wizyty pani męża. |
00:20:41 |
Hormis un peu trop d'escargots |
00:20:44 |
et de crępes avec glace ŕ la vanille |
00:20:48 |
Nic co nakazywałoby |
00:20:49 |
usuwanie groźnego raka którego mi pani opisywała. |
00:20:54 |
. |
00:20:59 |
Może pan obejrzeć mojego męża? |
00:21:01 |
Od tego jestem. |
00:21:03 |
Ale nie mogę przed 22.00 . Może być? |
00:21:07 |
- Wspaniale. |
00:21:09 |
Bardzo dziękuję, doktorze. |
00:21:11 |
Proszę się nie denerwować. |
00:21:16 |
Pani Ementhal jest gotowa. |
00:21:18 |
Powiedz że już idę. |
00:22:52 |
Widzisz jak te zioła pomogły? |
00:22:56 |
tak. |
00:23:02 |
Piję je prawie codziennie. |
00:23:13 |
Słodki Jésus! Patrz! |
00:23:19 |
To od małego ptaszka. |
00:23:21 |
One zawsze srają z wysokich budynków. |
00:23:25 |
Pełno tam okien. |
00:23:27 |
- Daj spokój, Olive. |
00:23:40 |
Nie przeklinaj. |
00:23:45 |
Chodź, posadzę cię w łóżku przed kolorowym TV. |
00:23:57 |
Friedler sądzi że multiwitaminy zwalczają starość. |
00:24:02 |
Nie mówię że jest nieodwracalna. |
00:24:05 |
Teraz pan, Brad. |
00:24:16 |
Proszę podnieść koszulę, |
00:24:20 |
Nie muszisz wychodzić, nie jestem wstydliwy. |
00:24:22 |
Proszę mnie zostawić w spokoju. |
00:24:26 |
tak... wiem. |
00:25:55 |
Co panu jest? [Przychodzi baba do doktora...] |
00:25:57 |
Jest pan w formie. |
00:26:03 |
Zobaczmy co tu mamy. |
00:26:10 |
Auu, |
00:26:17 |
Mam oddychać głęboko? |
00:26:19 |
nie, normalnie. |
00:26:26 |
Jestem w formie, co? |
00:26:28 |
tak, lepszej niż ja. |
00:26:35 |
Panie Parkins, te zaburzenia oddychania |
00:26:40 |
Jak pan sądzi? |
00:26:42 |
Ona ma te same, |
00:26:44 |
Ona ma te same, |
00:26:46 |
Można je namacać. |
00:26:52 |
Ona mieszka w Starline Tower? |
00:26:54 |
tak, apartament 1511. |
00:26:57 |
Annabelle Brown? |
00:26:58 |
tak, to ona. |
00:27:03 |
OK, proszę słuchać... |
00:27:07 |
Proszę się ubrać. |
00:27:10 |
Przepiszę kilka lekarstw. |
00:27:13 |
Dam panu tą kartkę |
00:27:16 |
gdzie zapisałem pana adres. |
00:27:19 |
Będzie mnie pan operował? |
00:27:20 |
Ależ skąd! Nic panu nie dolega. |
00:27:55 |
Cześć. |
00:27:57 |
Cześć. |
00:28:00 |
nie, dzięki. |
00:28:03 |
że doktor przyjdzie oglądnąć Nicka o 22:00. |
00:28:06 |
Wspaniale. |
00:28:11 |
Super. |
00:28:15 |
. |
00:28:19 |
Zjedzmy coś u Philippa. |
00:28:21 |
............ |
00:28:24 |
Nie znoszę jeść sama. |
00:28:28 |
Zawsze zamawiam dla dwojga. |
00:28:30 |
OK, nara. |
00:29:00 |
Nick? |
00:29:01 |
Jesteś tu? |
00:29:25 |
Chodź, kochanie, położę cię do łóżka. |
00:29:35 |
Obejmij mnie za szyję. |
00:29:55 |
Hello! Hello! |
00:30:01 |
- Nikogo nie ma. |
00:30:03 |
Dlaczego nie ma nikogo? |
00:30:11 |
To obrzydliwe! |
00:30:15 |
Świństwo. Co to? Uciekajmy! |
00:31:30 |
No dalej ! Słyszysz? |
00:31:35 |
No dalej ! Słyszysz? |
00:31:41 |
No dalej ! Słyszysz? |
00:31:50 |
Ty i ja... |
00:31:56 |
Ty i ja, będziemy dobrymi przyjaciółmi. |
00:32:00 |
Dobrymi przyjaciółmi. |
00:32:11 |
Dobrze! |
00:32:23 |
Wołąłeś mnie? |
00:32:26 |
Mówiłeś coś? |
00:32:43 |
Jak się czujesz? |
00:32:51 |
Boli cię żołądek? |
00:32:56 |
- Mogę cię dotknąć? |
00:33:03 |
Zostaw mnie w spokoju. |
00:33:12 |
Pozwól mi sobie pomóc! |
00:33:56 |
Jest 19:00. |
00:33:59 |
John Woodhouse prezentuje wiadomości i pogodę. |
00:34:03 |
Okropne morderstwo jest przedmiotem śledztwa policji w Montréalu |
00:34:07 |
gdzie odkryto |
00:34:11 |
2 trupy w apartamencie kompleksu Starliner. |
00:34:15 |
Emerytowany profesor medycyny |
00:34:18 |
został znaleziony we krwi przez |
00:34:23 |
Prawdopodobnie podciął sobie skalpelem gardło |
00:34:28 |
po tym jak zoperował 19-letnią dziewczynę. |
00:34:32 |
Jej nagie ciało leżało |
00:34:35 |
na stole w salonie, okropnie zmasakrowane. |
00:34:38 |
Nie wiadomo kim była. |
00:34:43 |
Groźba strajku pracowników zakładów metalurgicznych |
00:34:47 |
zepchnęła władze do defensywy. |
00:34:49 |
Związek metalurgów żąda 20% podwyżki zarobków. |
00:34:55 |
Rząd deklaruje negocjacje |
00:34:58 |
aż do osiągnięcia zgody. |
00:35:14 |
Mam tu akta Horsefielda które chciałeś, |
00:35:18 |
Velakosky, Swinburn i Brown. |
00:35:22 |
i artykuły o Hobbesie, Linskym i Lefebvre. |
00:35:26 |
A te są z American Journal of Psychiatry. |
00:35:29 |
A to. |
00:35:31 |
To artykuł o Hobbesie, i dodatkowo |
00:35:34 |
to co było przed twoim przybyciem tutaj. |
00:35:37 |
Myślę że to jest interesujące. |
00:35:40 |
A teraz... może mały całusek? |
00:35:46 |
Całusek? |
00:35:47 |
Jasne. |
00:35:49 |
Ponieważ tak dobrze poszło, może jeszcze jeden? |
00:35:54 |
- Mamy jeszcze pacjentów? |
00:35:59 |
Rog? |
00:36:00 |
Tu Rollo. |
00:36:03 |
To dziwne, studiuję właśnie |
00:36:09 |
To interesujące. |
00:36:10 |
To mi pochlebia, |
00:36:13 |
Dlaczego? |
00:36:14 |
Zawsze uważałem Hobbesa za dziwaka, |
00:36:16 |
mówiłem ci o tym, ale ignorowałem to aż do teraz. |
00:36:21 |
będąc jego kolegą miałem dostęp do jego osobistych dokumentów. |
00:36:27 |
Czytałem je i wniosek jest taki: |
00:36:30 |
Hobbes nas wszystkich arnaqués, |
00:36:32 |
mnie, uniwersytet, inwestorów... |
00:36:36 |
Niecałkiem rozumiem. |
00:36:38 |
Dla Hobbesa, czlowiek był zwierzęciem, które za dużo myśli. |
00:36:43 |
Zwierzęciem które straciło kontakt ze swoim ciałem |
00:36:46 |
i instynktami. Wszystko w mózgu |
00:36:50 |
Jako lekarstwo stworzył pasożyta, |
00:36:53 |
cytuję: |
00:36:55 |
"Mieszanka afrodyzjaku |
00:36:57 |
"i choroby wenerycznej, |
00:36:59 |
"nurza świat w jednej pięknej orgii." |
00:37:03 |
To ma sens... |
00:37:05 |
Szaleństwo. |
00:37:08 |
Ale co ważne dla ciebie, to właśnie Annabelle |
00:37:12 |
służyła mu jako doświadczalna świnka. |
00:37:15 |
Wszczepił jej pasożyta, |
00:37:17 |
i kiedy się zagnieździł, urodziła jego potomstwo. |
00:37:21 |
Hobbes nie chciał tego i ją zabił. |
00:37:25 |
- I co? |
00:37:28 |
nie chciał zabić jej. |
00:37:30 |
- Ah tak? |
00:37:32 |
Chciał zabić te stwory, wszystkie. |
00:37:36 |
Ale tego nie zrobił. |
00:37:38 |
Co? |
00:37:39 |
Hobbes nie wiedział tego, ale Annabelle już je urodziła. |
00:37:44 |
Mam 3 pacjentów mających anormalne wypukłości |
00:37:49 |
których nikt nie może zidentyfikować. |
00:37:53 |
Chciałbym przyjść i zobaczyć tych pacjentów. |
00:37:56 |
Czemu nie? |
00:37:58 |
Będę się widział z jednym z nich wkrótce, |
00:38:02 |
Mieszka w tym budynku. |
00:38:05 |
Znajdziesz mnie w mieszkaniu. |
00:38:08 |
OK, już jadę. |
00:38:12 |
nie panikuj, ale... |
00:38:17 |
te stworzenia ewoluują bardzo szybko. |
00:38:20 |
Ryzykujesz niebezpieczną niespodziankę. |
00:38:24 |
Kiedy mają się rodzić, piją krew, zobaczysz to... |
00:38:28 |
W wypadku zachowań nałogowych, |
00:38:35 |
należy rozważyć odpowiednie leczenie. |
00:38:38 |
Należy rozważyć leczenie tropikalne. |
00:38:42 |
Przyniosę wszystko co potrzeba. |
00:40:10 |
Zostanę jeszcze, muszę spotkać się z |
00:40:16 |
Przyjdź do mnie gdy skończysz. |
00:40:20 |
Będzie naprawdę późno. |
00:40:22 |
Nie przeszkadza mi to, |
00:40:26 |
Słuchaj, jest jakiś problem? |
00:40:30 |
tak, ale załatwimy to. |
00:40:32 |
Więc przyjdziesz? |
00:40:35 |
O.K., ale będę późno. |
00:41:26 |
Dostawa od "chez Philippe" dla mieszkania 416. |
00:42:16 |
Jestem głodna. |
00:42:21 |
Jestem spragniona miłości! |
00:42:25 |
Jestem spragniona miłości! |
00:43:31 |
Niezłe. |
00:43:44 |
Wspaniałe. |
00:43:57 |
tak? |
00:43:59 |
W czym mogę pomóc? |
00:44:01 |
tak... |
00:44:03 |
możesz mi pomóc. |
00:44:09 |
Nie zbliżaj się! |
00:44:56 |
Roger! |
00:44:58 |
Co się stało? |
00:45:00 |
Ten typ, znam go. |
00:45:02 |
Mieszka w tym bloku. |
00:45:04 |
Zaatakował mnie bez powodu. |
00:45:07 |
Otworzyłam drzwi, przygotowując ci posiłek, i mnie napadł. |
00:45:12 |
Gdzie on jest? Jesteś ranna. |
00:45:14 |
Zabiłam go. Uderzyłam go, upadł... |
00:45:17 |
Zostań tu. Sprawdzę wszystko, OK? |
00:45:20 |
Nie zostanę tu sama. |
00:45:23 |
To może być niebezpieczne. Zostań tu, wrócę. |
00:46:58 |
Sorry, nie chciałam cię wystraszyć. |
00:47:02 |
Ale twój posiłek się spalił. |
00:47:06 |
Jaki wspaniały wieczór. |
00:47:11 |
Co to za straszydło! |
00:47:13 |
Co to? |
00:47:17 |
Zostaw mnie! Czego? |
00:47:32 |
Zostaw! |
00:48:13 |
OK, opisałaś napastnika portierowi. |
00:48:18 |
Może powinniśmy powiedzieć pod którym numerem on mieszka. |
00:48:22 |
Jak się czujesz? |
00:48:24 |
OK. |
00:48:35 |
Doktorze. |
00:48:39 |
Jestem Maurice Guilbault, mieszkam tu. |
00:48:43 |
gdy moją żonę zaatakowało coś. |
00:48:46 |
- Gdzie to jest? |
00:48:49 |
Potraktowałem to laską |
00:48:50 |
Potraktowałem to laską |
00:48:52 |
a potem wrzuciłem do śmieci. |
00:48:55 |
To jest siostra Forsythe. |
00:48:58 |
Ona jest pielęgniarką. |
00:49:02 |
i starannie opatrzyć ranę. |
00:49:04 |
Jaki jest numer waszego apartamentu? |
00:49:07 |
Mieszkamy w 703. |
00:49:13 |
Przyjdę później do was. |
00:49:15 |
Zamknij drzwi i nikogo nie wpuszczaj poza mną. |
00:49:17 |
Gdzie idziesz? |
00:49:19 |
Do pojemnika na śmieci. |
00:49:47 |
nie, to nie nasze piętro. |
00:50:26 |
Lepiej się pani czuje, pani Guilbault? Lepiej? |
00:50:32 |
Odrobinę. |
00:50:39 |
Janine? |
00:50:58 |
Nick? Obudziłeś się? |
00:51:05 |
Cześć, kochanie. |
00:51:08 |
Czuję się wspaniale. |
00:51:10 |
Chodź do łóżka. |
00:51:18 |
Jesteś piękna. |
00:51:21 |
Twoje oczy... |
00:51:23 |
usta... |
00:51:29 |
Jesteś sexy jak diabli. |
00:51:34 |
Chcesz się kochać? |
00:51:36 |
To takie dziwne... |
00:51:40 |
Chcesz się kochać, co? |
00:51:44 |
Jesteś moją żoną. |
00:51:47 |
Zaczynaj, zapomniałem jak to się robi. |
00:51:51 |
- Nie mogę... |
00:52:21 |
Kochaj się ze mną, jesteś moją żoną! |
00:53:57 |
nie, Nick! |
00:53:59 |
Przestań, proszę! |
00:54:05 |
Kochaj się ze mną. |
00:54:08 |
Chcę widzieć jak się kochamy. |
00:54:10 |
Wezmę moje szkła kontaktowe, OK? |
00:54:13 |
Pójdę po nie do łazienki. |
00:54:48 |
... |
00:58:05 |
Co się dzieje? |
00:58:08 |
Zadzwonię na policję. |
00:58:09 |
Mon Dieu, ona dzwoni na policję. |
00:58:14 |
Ona dzwoni na policję! |
00:58:27 |
Panienko, proszę wracać! |
00:58:30 |
Do mojej żony. |
00:58:33 |
Roger? |
00:58:54 |
Gdzie jesteś? |
00:59:19 |
Okropnie pan wygląda! |
00:59:21 |
Nieważne. Nic mi nie jest. |
00:59:24 |
Chcę żeby pan zadzwonił na policję, rozumie pan? |
00:59:29 |
I na pogotowie. |
00:59:31 |
- Policja? |
00:59:34 |
Powiedz im że potrzebuję szybkiej pomocy. |
00:59:38 |
OK. |
00:59:40 |
- tak, kto mówi? |
00:59:43 |
- Kto mówi? |
00:59:46 |
- Proszę przysłać pielęgniarkę. |
00:59:49 |
Wyszła pana szukać. |
00:59:51 |
Zostańcie tam gdzie jesteście, OK? |
00:59:53 |
Zostać tu gdzie jeteśmy? |
00:59:55 |
Rozumie pan? Zostańcie tam gdzie jesteście. |
00:59:57 |
tak, rozumiem. Do widzenia. |
01:00:12 |
Co to za ludzie? |
01:00:17 |
Mon Dieu! |
01:00:24 |
Proszę wyjść! |
01:01:37 |
Forsythe! Gdzie jesteś? |
01:02:55 |
... |
01:03:32 |
Dr St. Luc? |
01:03:39 |
Tu pan jest. |
01:03:41 |
Witam, panie Wolfe. |
01:03:57 |
Dlaczego pan czegoś nie zrobi z tymi hałasami? |
01:04:00 |
To dziwne. |
01:04:02 |
Trzeba będzie spisać raport w związku z państwa bagażem. |
01:04:07 |
Obawiam się że ktoś włamał się do szaf wieczorem. |
01:04:10 |
Tuż obok! |
01:04:11 |
Poważnie? |
01:04:12 |
niestety tak. |
01:04:14 |
Mam te rzeczy w moim biurze. |
01:04:17 |
Moglibyście je zidentyfikować? |
01:04:44 |
Pozwólcie mi wyjść! |
01:05:33 |
Dobrze się czujesz? |
01:05:37 |
Tak. |
01:05:42 |
Janine... |
01:05:45 |
Wiesz czego chcę? |
01:05:49 |
Chcę się kochać z tobą. |
01:05:53 |
Kochaj się ze mną, Janine. Kochaj się ze mną. |
01:05:56 |
nie... |
01:05:57 |
Kochaj się ze mną. |
01:06:01 |
Co ty mówisz? |
01:06:05 |
Obejmij mnie i kochaj się ze mną. |
01:07:35 |
Rollo i policja niedługo przyjadą. |
01:07:39 |
Musimy tylko unikać tych ludzi aż nas znajdą. |
01:08:39 |
Dr St. Luc? |
01:08:42 |
Dr St. Luc? |
01:08:47 |
Roger? |
01:08:51 |
Tu Dr Linsky. |
01:09:06 |
To Rollo, przyszedłem na konsultację. |
01:09:18 |
Pan Tudor? |
01:09:29 |
Jestem Dr Linsky. |
01:09:56 |
OK, zobaczymy co tam jest. |
01:10:22 |
Na pomoc, Roger! |
01:10:28 |
To pali! |
01:11:08 |
Zdejmij to ze mnie! |
01:11:12 |
Zostaw mnie! |
01:11:46 |
Miałam bardzo dziwny sen ostatniej nocy. |
01:11:50 |
Śniłam że saię kocham z dziwnym nieznajomym. |
01:11:59 |
To było niepokojące, |
01:12:03 |
bo on był stary i umierający. |
01:12:07 |
Cuchnął i był odpychający. |
01:12:14 |
Ale on mówił mi że... |
01:12:17 |
wszystko jest podniecające, |
01:12:20 |
i seksualne. |
01:12:23 |
Rozumiesz? |
01:12:28 |
Mówił że nawet stare ciało jest sexy, |
01:12:34 |
Że źle jest gdy rozdziela się dwa obce stworzenia. |
01:12:40 |
Że nawet śmierć jest sexy. |
01:12:48 |
Mówienie, |
01:12:50 |
jest sexy, |
01:12:52 |
oddychanie także, |
01:12:55 |
i że fizyczne istnienie jest sexy. |
01:13:00 |
Uwierzyłam mu, |
01:13:03 |
i kochaliśmy się namiętnie. |
01:16:31 |
Chodźmy na pływalnię. |
01:16:53 |
Wyjdź! Pójdziemy razem na balangę. |
01:17:02 |
Wyjdź! No dalej! |
01:17:18 |
Zna pan moją córkę? |
01:17:21 |
To śliczna dziewczyna. Podejdź, Erica. |
01:17:25 |
Napewno spodoba się panu moja córka. |
01:22:33 |
Jest 5:46 rano. |
01:22:36 |
Gérald Keyss zaprezentuje państwu wiadomości. |
01:22:40 |
Policja nie potwierdza pogłosek jakoby |
01:22:45 |
miasto zostało opanowane przez seksualne szaleństwo. |
01:22:49 |
Szaleństwo które zaczęło się w budynku Starliner, |
01:22:53 |
i przeniosło się na całe miasto dziś rano. |
01:22:58 |
Pogłoski te policja uważa za przesadzone. |
01:23:05 |
Pozostańcie z nami, więcej informacji na ten temat w serwisie o 6-tej. |