Smala Sussie
|
00:02:03 |
To nie ja! Nie zrobiłem tego! |
00:02:07 |
Proszę! Mogę wszystko wyjaśnić. To nie ja. |
00:02:20 |
Muszę zacząć od początku, żeby wszystko było jasne. |
00:02:26 |
OK. To zaczęło się w Sztokholmie wczoraj rano. |
00:02:31 |
Otwieraj! |
00:02:33 |
Jestem niezależnym wydawcą. |
00:02:37 |
Właściwie to wydałem jak dotąd jedną książkę. |
00:02:42 |
Którą sam napisałem. |
00:02:47 |
- Erik Svärd Publishing. |
00:02:52 |
Rudowłosa, tyle, że teraz mam czarne. |
00:02:57 |
Od tygodnia jej nie ma. Nie miałeś od niej jakichś wiadomości? |
00:03:02 |
Szczupła Susie to moja siostra. |
00:03:08 |
Pisze kartki świąteczne już we wrześniu. |
00:03:15 |
Jebany kurwa ołówek!!! |
00:03:17 |
Jak się miała kiedy ostatni raz ją widziałaś? |
00:03:21 |
Hmm, była... |
00:03:24 |
Kontynuuj. |
00:03:48 |
nic się nie zmieniło |
00:03:51 |
Kiedy trzy lata temu wyjeżdżałem, |
00:03:57 |
Życie naprawdę biegnie powoli na prowincji. |
00:04:04 |
Wiedziałem, że moja siostra się przeprowadziła, |
00:04:11 |
Musiałem się od niej uwolnić. |
00:04:15 |
Ostatnia kropla przelała się w pewną niedzielę, |
00:04:22 |
Filmy puszczali kiedy wychodziły na video |
00:04:27 |
Kopie były już ostro porysowane. |
00:04:37 |
Tak, skończył nam się film. Zapomnieli przesłać ostatnią |
00:04:43 |
Ale spróbuję to naprawić. |
00:04:48 |
Cześć, to ja. Dobrze, a ty? |
00:04:53 |
Widziałeś Pulp Fiction, nie? |
00:04:56 |
No więc jak się kończy? Mmm, naprawdę? |
00:05:01 |
No proszę... A co się staje z tym czarnym? |
00:05:06 |
Hmm, przykro mi to wam mówić |
00:05:11 |
John Travolta umiera |
00:05:14 |
- Naprawdę? |
00:05:18 |
- Ten czarny wychodzi cało. |
00:05:21 |
To nie moja wina tylko Sztokholmu. |
00:05:28 |
Pograbić liście, albo coś. |
00:05:36 |
- Gdzie się wybierasz? |
00:05:42 |
- Do Sztokholmu. |
00:05:46 |
- Też chcę jechać. |
00:05:49 |
- Pełno tam ćpunów, którzy dziabią ludzi |
00:05:54 |
- Ciężko ci tam będzie. |
00:05:59 |
- No umrę jeśli się wyprowadzisz!! |
00:06:06 |
Susie! |
00:06:24 |
Nie mogę przyjść na chrzest. |
00:06:27 |
Skisiło mi się video a ma być mecz. |
00:06:33 |
Zastałem moją siostrę? |
00:06:35 |
Tore Guz. Miał kiedyś guza. |
00:06:40 |
Po operacji nie mówił. Co było źródłem pewnych problemów. |
00:06:46 |
Jak na przykład kiedy dostał rentę. Pocztą!, |
00:06:51 |
Nie rozumiał cyferek.. |
00:06:53 |
Wszędzie tylko pełno zer. |
00:07:16 |
To dla ciebie, Tore. |
00:07:18 |
{Urodziła dziecko.} |
00:07:22 |
No to jesteśmy teraz rodziną, Tore. |
00:07:27 |
Ale to nie moja siostra była matką. |
00:07:30 |
Nawet nie mieszkała w tym |
00:07:39 |
{Cicho! Dziecko śpi.} |
00:07:49 |
Pomyślałem sobie, że moja |
00:07:54 |
To w końcu byłoby logiczne. |
00:08:00 |
Erik! Jak milo! |
00:08:04 |
A ty się tu nie szczerz!. |
00:08:12 |
Tylko dlatego, że masz firmę. |
00:08:15 |
Mój syn prowadzi firmę |
00:08:18 |
Wiesz gdzie jest Susie? |
00:08:21 |
Nie wiedziała. |
00:08:25 |
Patrzcie na moją piękną córkę. Zapisałam ją |
00:08:31 |
I wygra. |
00:08:54 |
Mick Trzynastka. |
00:08:57 |
Najbardziej nieudolny |
00:09:00 |
A może tylko pechowy, |
00:09:03 |
Na przykład jak wyszedł z więzienia |
00:09:06 |
i okazało się, że odziedziczył |
00:09:10 |
I zatrzymał się niewłaściwy samochód. |
00:09:14 |
Telefonia trzeciej generacji |
00:09:17 |
Ale jak chodzi o bezpieczne inwestycje, |
00:09:21 |
Naprawdę? Telecom? |
00:10:36 |
Sekretariat Gritsa. |
00:10:41 |
Odbierzemy połączenie później, albo |
00:10:48 |
- Kto to był? |
00:10:51 |
- Ale nie Billy? Tak łatwo się wścieka. |
00:10:56 |
- Nie, nie. |
00:10:59 |
- Powiedz: "Mam 16 lat." |
00:11:04 |
- Spróbuj: "Mam 14." |
00:11:07 |
Nie ma tu normalnych ludzi? |
00:11:10 |
Pełno tu wszędzie normalnych ludzi. |
00:11:14 |
Tyle, że co można |
00:11:17 |
Gunnar, nastaw budzik 15 minut wcześniej |
00:11:28 |
Dobranoc. |
00:11:30 |
Jedyny numer z tymi dwojgiem to to, |
00:11:35 |
Więc ponaszywał jej |
00:11:39 |
Nastawiłeś na |
00:11:43 |
Muszę mieć czas |
00:11:50 |
O niej mogę |
00:11:54 |
Słyszysz mnie? |
00:11:59 |
Muszę się po prostu wygadać. |
00:12:07 |
To zbyt wykańczające. |
00:12:13 |
A ja potrzebuję ciszy. |
00:12:16 |
Kiedy jesteś w łonie matki, |
00:12:22 |
I kiedy umierasz, |
00:12:28 |
A pomiędzy, jest za dużo hałasu, |
00:12:33 |
Tylko tyle chciałam powiedzieć. |
00:12:38 |
Próbowałem znaleźć Sandrę, |
00:12:43 |
Wiedziałem tylko, że była ładna |
00:12:48 |
Niezbyt wiele informacji. |
00:12:54 |
Było mi smutno, że nie było już |
00:13:00 |
- Cześć, Erik. |
00:13:03 |
To ja, Sandra, przyjaciółka Susie, |
00:13:08 |
- Tyle, że go wyjęłam i mam czarne włosy. |
00:13:13 |
Kiedyś jej wywróżono, że jej |
00:13:20 |
Miała go spotkać |
00:13:28 |
Ale wróżka nie powiedziała |
00:13:33 |
W mieście są dwie. |
00:13:38 |
Mógłbym dostać coś na krechę? |
00:13:44 |
Erik, czy to nie jest kuźwa dziwne, |
00:13:50 |
Nikt jej nie widział odkąd |
00:13:54 |
Krechę? Susie nigdy nie miała długów. |
00:13:57 |
- Planowała wszystkie wydatki. |
00:14:02 |
Jadła tę samą pizzę rano, w południe |
00:14:08 |
- Pizzę? Ona miała bzika na punkcie zdrowego jedzenia! |
00:14:13 |
No a co na to policja? |
00:14:20 |
No cóż, że tak powiem... |
00:14:25 |
BiIly Davidson, |
00:14:29 |
Pochodził ze Sztokholmu |
00:14:33 |
No cóż, że tak powiem... |
00:14:38 |
Czy mogłabyś zabrać stamtąd tę muchę? |
00:14:46 |
No cóż, że tak powiem, |
00:14:50 |
Znikają rzeczy. Znikają ludzie. |
00:14:53 |
- Może wyszła z psem? |
00:14:58 |
No nie wiem. Psy się pożycza |
00:15:04 |
Taa... |
00:15:07 |
Nie powinnaś mi ubliżać. |
00:15:12 |
Nie widzisz jak to jest? |
00:15:16 |
Dławię się papierkową robotą. Włamanie, szafka z lekami |
00:15:23 |
Nagi typek w supermarkecie. |
00:15:28 |
Widzisz? Tonę w papierach. |
00:15:35 |
Ale czasem dostaję cynk. |
00:15:39 |
Słyszałaś kiedyś nazwiska: Keyser Soze |
00:15:43 |
- Nie... |
00:15:47 |
Nie figurują |
00:15:52 |
Jaki te tutaj mają zasięg? 100 metrów? |
00:15:58 |
Do najbliższej takiej jest 40 mil... |
00:16:04 |
Cztery minuty rozmowy |
00:16:08 |
A naładowanie skurwiela |
00:16:12 |
Wstydzę się. Siedzę tu i się wstydzę. |
00:16:20 |
Taki mój los, siedzieć tu i się wstydzić. |
00:17:01 |
Susie nie odeszłaby tak po prostu. |
00:17:06 |
To nie jest Susie, którą znałeś. |
00:17:12 |
- Gritsem? |
00:17:16 |
Ale to było pokręcone. |
00:17:32 |
Erik? |
00:17:34 |
Grits i ja chodziliśmy razem do szkoły |
00:17:38 |
Zbieraliśmy figurki z Wojen Gwiezdnych, |
00:17:43 |
- wypożyczaliśmy filmy |
00:17:47 |
Ale on też wjechał |
00:17:52 |
- kiedy robił prawko na motor. |
00:17:58 |
Erik! Super cię widzieć. |
00:18:09 |
Hey, Grits. Czy ty i Susie... |
00:18:13 |
Nikt tu nie sprząta. |
00:18:18 |
- Piwko pachnie świetnie. |
00:18:22 |
W porzo kolesie, klasa pracująca. |
00:18:27 |
Więc po prostu w porzo kolesie. Mieliśmy dwudniową |
00:18:32 |
Dlatego są tacy sponiewierani. |
00:18:36 |
Próbowaliśmy wysłać maila do gościa, |
00:18:42 |
Łącze tutaj jest do dupy. |
00:18:45 |
Kręć! Nakręć mnie. |
00:18:50 |
Grits naprawdę uwielbia filmy. |
00:18:54 |
Zrobiliśmy razem 50 filmów. |
00:19:00 |
"Śmiertelne Morderstwo" |
00:19:09 |
THE END |
00:19:10 |
Nie było złe. |
00:19:13 |
- Poranny zapach piwa wymiata!. |
00:19:16 |
Do dokumentu o mnie, |
00:19:21 |
Pewnego dnia umrę, jak każdy. |
00:19:25 |
- OK. Pracujesz? |
00:19:32 |
Nie chcesz? |
00:19:37 |
Halo, tu Grits. |
00:19:45 |
Dobrze. Tak. |
00:19:52 |
Hej, na czym jesteś? |
00:20:00 |
- Pieprzyć to. |
00:20:03 |
- Nie mam pojęcia. |
00:20:07 |
Cholera, pranie. |
00:20:12 |
Nie, nigdy nie chodziłem ze Szczupłą Susie. |
00:20:17 |
- Przestań! Tak czy nie?! |
00:20:22 |
Przynosiła swoją poduszkę. Nigdy jej nie dotknąłem, |
00:20:29 |
Przysięgam. |
00:20:32 |
- Zniknęła. |
00:20:36 |
W jakim była stanie |
00:20:43 |
- Pijana i nieszczęśliwa. |
00:20:46 |
- Pewnie za dużo wypiła. |
00:20:51 |
Dlaczego była nieszczęśliwa? |
00:20:54 |
To stało się na otwarciu |
00:20:58 |
Był tam "Szympans" |
00:21:04 |
Po otwarciu zmył się |
00:21:09 |
Przelecianą, z jej miłością |
00:21:13 |
Przez chwilę myślała, że jest z nim |
00:21:19 |
To pewnie po prostu przez pizzę.. |
00:21:25 |
{Sandra! Jeśli coś mi się stanie, |
00:21:45 |
Dlaczego nic mi nie powiedziała? |
00:21:48 |
No właśnie, dlaczego? Co to za siostra? Rodzeństwo powinno trzymać kontakt. |
00:21:56 |
Mam coś, co nas pocieszy. |
00:21:59 |
Vino Shitto, prosto z piekła. |
00:22:06 |
- mam gdzieś sito... A, nieważne. |
00:22:11 |
Można doprawić do smaku czym innym, |
00:22:19 |
- Ja dzięki. |
00:22:29 |
- Czemu mi to mówisz? Rzygać mi się chce. |
00:22:33 |
Musi pan znać wszystkie szczegóły |
00:22:37 |
Jeśli kłamiesz, |
00:22:42 |
Kiedy jestem wielce rozdrażniony, |
00:22:45 |
- Kłamiesz! |
00:22:51 |
- To prawda. |
00:22:55 |
Mów dalej. |
00:22:57 |
Hej! Wyluzuj! |
00:23:02 |
- Weźmiemy Laskowóz. |
00:23:06 |
- Najpierw coś niesamowitego. |
00:23:12 |
Najpierw coś niesamowitego. |
00:23:15 |
- Ale ty piłeś. |
00:23:18 |
Potrafię ściemniać gliniarzy |
00:23:22 |
O tak, potrafię. - Wskakuj. |
00:23:52 |
Trochę tu teraz jak w Ameryce. |
00:23:58 |
Albo Bardzo Małym Chicago. |
00:24:05 |
A tu coś mega-niesamowitego. |
00:24:33 |
Tylko patrz. Wypożyczalnia video. |
00:24:37 |
Gerd! Chodź tu. |
00:24:44 |
Wróciłeś. |
00:24:47 |
- Wyszło super, ale Susie zniknęła. |
00:24:52 |
- Jakim "stylem życia"?? |
00:24:55 |
Jest wkurzona, |
00:25:00 |
Zobacz. |
00:25:04 |
Pracuję nad sequelem. |
00:25:07 |
Niewielu udaje się zagrać we własnym filmie |
00:25:12 |
Jest tu taka mocna scena |
00:25:21 |
- Naprawdę przerażające. Wypożycz. |
00:25:27 |
W ogóle, kurewsko ciężka robota. |
00:25:31 |
Wszystko musi grać. |
00:25:35 |
Cisza. Akcja. Cholera... |
00:25:43 |
#Idę sobie pod górę, ulicą mojego miasta.# |
00:25:49 |
#Bardzo niebezpiecznego miasta.# |
00:25:53 |
#Strachu nic nie czuję, |
00:25:57 |
Odbierz! |
00:26:06 |
Znów ten cholerny Niemiec! |
00:26:10 |
Hej! Tu jest taka |
00:26:18 |
Zamknięte. |
00:26:23 |
Podwieźć cię gdzieś? |
00:26:28 |
Kurwa... |
00:26:34 |
Wiedziałem gdzie mieszkał Billy Davidson. |
00:26:37 |
Mógł wciąż mieć |
00:26:41 |
Hej! Patrz co znalazłem w schowku! |
00:26:50 |
Bimberek! |
00:26:53 |
Grits zawsze był jak takie gówienko. |
00:27:01 |
Kurwa. |
00:27:08 |
Cholera, Grits! |
00:27:12 |
Kurde. Ten pech się nie skończy. |
00:27:16 |
Biedny Grits, będzie musiał |
00:27:21 |
Ale to chyba była najlepsza rzecz |
00:27:26 |
- Szybką kawkę? |
00:27:31 |
Nie wiem co powiedzieć. Myślę, że |
00:27:37 |
Chociaż jeszcze jest trochę wcześnie, |
00:27:43 |
Za nadgodziny |
00:27:47 |
- Czy ona nie żyje? |
00:27:51 |
Może i tak, ale wątpię. |
00:27:55 |
- Nie. |
00:27:59 |
Zwykle jestem bardzo spontaniczny |
00:28:04 |
Od jak dawna jej nie ma? |
00:28:11 |
Jego żona powiedziała, że chce werandę, |
00:28:16 |
Ostatnio trochę im się nie układa. |
00:28:21 |
Wpada czasami na bzykanko. |
00:28:26 |
Poczęstujcie się ciastem kokosowym. |
00:28:32 |
Wiecie co? |
00:28:36 |
Tak powiedziała przez telefon. Ale ja |
00:28:42 |
Zjedzcie tego z kokosami... |
00:28:45 |
Spadaj! Powinieneś szukać Susie |
00:28:53 |
Uffe, zgaś to. |
00:28:55 |
Mówiłem ci, żebyś nie jeździł |
00:29:00 |
- Odstaw go. Nie jest twój. |
00:29:06 |
Idź do domu i powiedz mamusi, |
00:29:12 |
Możesz go zabrać. To był twój motorower, prawda? |
00:29:18 |
Ta sprawa już jest załatwiona. |
00:29:25 |
- O czym myślisz? |
00:29:30 |
Żaden glina nie zachowałby się w ten sposób. |
00:29:35 |
Jest po prostu przepracowany. |
00:29:41 |
Ciesz się, |
00:29:45 |
Wolałbym odzyskać moją siostrę. |
00:29:48 |
Nie martw się. Opowiem ci historię |
00:29:54 |
Ale muszę to zrobić po angielsku, |
00:29:59 |
A tego bym nie chciał. |
00:30:03 |
Miałem kiedyś żabkę. Zieloną. Bardzo ładną. |
00:30:09 |
I bardzo tę żabkę kochałem, była dla mnie wszystkim. |
00:30:14 |
Aż pewnego dnia obudziłem się, a żabki nie było. |
00:30:20 |
Pomyślałem sobie, że skoro żabki nie ma, |
00:30:29 |
Więc stałem tak, w kotłowni, |
00:30:37 |
Gotów się zabić, a tu |
00:30:44 |
I staje, i patrzy na mnie. |
00:30:50 |
Jak moja żabka mnie, to wróci. |
00:30:58 |
Więc jeśli Susie cię kocha, to wróci. |
00:31:04 |
Ona wróci. Wyjdź tam, wskocz na swój |
00:31:09 |
Przejedż się po mieście. |
00:31:16 |
Dzięki za wysłuchanie. |
00:32:09 |
- Proszę. |
00:32:15 |
- Nastaw kartofle, Gunnar. |
00:32:19 |
Na miłość boską! |
00:32:52 |
Bosz... To dobre ziemniaki, |
00:33:06 |
O mój Boże... |
00:33:10 |
Sekretariat Gritsa. |
00:33:13 |
- To żona Davidsona. |
00:33:18 |
- Obrzydliwe. |
00:33:23 |
- Naprawdę, Gunnar. Wyłącz to świństwo. |
00:33:31 |
Przestań hałasować, |
00:33:35 |
Znam policjanta, a on zna |
00:33:42 |
To może być fajne w Sztokholmie, |
00:33:48 |
Może w księgach nie ma takiego prawa |
00:33:55 |
żeby nie hałasować |
00:33:59 |
Cieszę się, że to wyłączyłeś. |
00:34:03 |
Nie jesteś złą osobą. |
00:34:08 |
Musiałam się na kimś wyładować. |
00:34:20 |
Dość już mam twoich wymyślanych bufonów. |
00:34:26 |
Nie. W to jest zamieszanych |
00:34:30 |
Oni są zbyt pokręceni. Większość przestępstw |
00:34:36 |
- Oni są zwykłymi, normalnymi ludźmi. |
00:34:40 |
Niech pan sobie wyobrazi sobotni wieczór tutaj, |
00:35:12 |
- To było bardzo ciekawe. |
00:35:16 |
Spróbuj tego w sądzie. |
00:35:25 |
Mów dalej. Spałeś |
00:35:29 |
Erik, myślę, że Susie nie żyje |
00:35:35 |
nawet Davidson. |
00:35:37 |
Jakiś czas temu, widziałam coś dziwnego |
00:35:44 |
- Dużo w tym gadania? |
00:35:48 |
No to wezmę.. |
00:35:55 |
Niech pan to schowa. |
00:36:00 |
- Mogę wziąć torebkę cukierków? |
00:36:03 |
I jeszcze trochę dla dzieciaków. |
00:36:13 |
Jeśli można go przekupić filmem klasy B |
00:36:17 |
to znaczy, że jest tani. Jeśli ją zabito, |
00:36:22 |
I ktoś dał mu cukierki |
00:36:27 |
Cholera, nie mogę zasnąć! |
00:36:34 |
Jeszcze dwie osoby nie mogły spać. |
00:36:41 |
Dziecko miało kolkę co wieczór, |
00:36:45 |
po tym jak naczytała się czegoś |
00:37:13 |
{Sandra! Jeśli coś mi się stanie, |
00:37:22 |
Jak często widywałaś Susie |
00:37:26 |
Rzadko. |
00:37:32 |
Chciała tylko... |
00:37:34 |
...pieniędzy i rozmawiać o Szympansie. |
00:37:43 |
- Co robisz? |
00:37:46 |
- Disco powder? |
00:37:53 |
- Spoko, to minie. |
00:37:57 |
- Znów się zaczyna. |
00:38:02 |
Jeśli jest ci tak nudno, |
00:38:06 |
Wolę być kaczuszką w stawie |
00:38:10 |
Wow, niezłe. |
00:38:16 |
- No, niezłe. |
00:38:21 |
- Tak, tak, zrób to. |
00:38:26 |
Książkę o mnie. |
00:38:34 |
To jest normalnie takie świetne! |
00:38:37 |
- Nie, jest do dupy. |
00:38:49 |
Hej, Susie. Napisz książkę o dziewczynie |
00:38:54 |
- Cześć, Susie. Mogę o coś zapytać? |
00:38:58 |
Ta dziura ma najniższy wskaźnik |
00:39:04 |
Nie przeszkadza ci to? |
00:39:08 |
Tak naprawdę, nie jest źle. |
00:39:14 |
- Nie wyglądasz na mądrą. |
00:39:21 |
Po prostu udaję głupią. |
00:39:23 |
Tutaj, na wsi, wszyscy myślą, |
00:39:28 |
...przeciętna |
00:39:38 |
- Co?! To ona brała narkotyki? |
00:39:44 |
Myślałam, że wiesz.. |
00:39:48 |
- Skąd brała narkotyki? |
00:40:03 |
- Jeszcze. |
00:40:07 |
- Musisz coś wrzucić do szafy grającej. |
00:40:35 |
- Próbowałam ją zmusić żeby przestała. |
00:40:41 |
Nie rozumiem tego. |
00:40:47 |
Byłeś dla niej jakby trochę wzorem. |
00:40:51 |
- Kto, ja? |
00:40:54 |
Grits ją w to wciągnął. |
00:41:00 |
Wtedy już prawie |
00:41:04 |
Ale musiała się |
00:41:08 |
Więc kiedy mama zrobiła z siebie idiotkę |
00:41:14 |
Nie możecie mnie tak po prostu zwolnić! |
00:41:19 |
Pracuję tu dłużej niż ktokolwiek! |
00:41:22 |
Piłam tylko syrop na kaszel, |
00:41:28 |
- Zawołaj Ralpha! |
00:41:31 |
Klienci chcą ludzi jak ja, |
00:42:11 |
Jesteś smutna? Wiem jak to jest. |
00:42:15 |
Prawdopodobnie bywałem smutniejszy |
00:42:25 |
27 lat i łysy. Niezbyt jazzy. |
00:42:30 |
Nie możesz być zbyt wrażliwa. |
00:42:36 |
Udawaj głupią. |
00:42:42 |
Patrz. Brown sugar. |
00:42:49 |
- Co? |
00:42:54 |
Albo łysinę. Chcesz spróbować? |
00:43:59 |
- Ona żyje, wiesz. |
00:44:05 |
- Dobra. Pozytywne myślenie. |
00:44:11 |
- Normalnym? OK. Strasznie leciałam |
00:44:17 |
- Naprawdę? |
00:44:22 |
Miałem w sumie powodzenie. |
00:44:27 |
- Nie, nie... |
00:44:30 |
- Nie, myślałem, że zabzykam się na śmierć, |
00:44:36 |
- Wiesz, poszłam do wróżki |
00:44:42 |
Wróżka powiedziała, że |
00:44:47 |
Ale ja nie znam żadnych języków. |
00:44:50 |
Może to chodziło o ciebie? |
00:44:55 |
- Nie wiem... |
00:45:02 |
Wiesz co? A ja marzyłem o tobie. |
00:45:07 |
- Wiele razy. |
00:45:43 |
Ale przestałem. |
00:45:48 |
Tak to jest |
00:45:52 |
- Co to było? |
00:46:12 |
Tamtej nocy |
00:46:36 |
{Niech mi ktoś pomoże.} |
00:46:47 |
Grits! |
00:46:51 |
- Wchodź. Właśnie zaczyna się film. |
00:46:57 |
Pomóc ci? Jakiś problem? |
00:47:02 |
Pieprzyć to. Właź. |
00:47:17 |
- Tam jest czterech ćpunów! |
00:47:22 |
Powinien być tłok. |
00:47:26 |
- Zawsze jest pełno. |
00:47:29 |
Pożyczyłem kasetę z |
00:47:35 |
Caluśki film. |
00:47:40 |
Jest taka scena, gdzie wydaje się, |
00:47:45 |
Wyobraź sobie, Alex mówiący po szwedzku. |
00:47:49 |
Umarła, jak w moim śnie. |
00:47:55 |
- Przestań. Możesz umrzeć. |
00:48:00 |
Czasem próbował to rzucić.. |
00:48:03 |
Ostatni raz trzy lata temu, |
00:48:06 |
- Erik? Myślisz, że jestm idiotą? |
00:48:13 |
- Dzięki. |
00:48:16 |
Mój kurator był zadowolony, |
00:48:21 |
A potem powiedział, że |
00:48:27 |
Jak myślisz? |
00:48:32 |
Trzeźwy? |
00:48:36 |
Nigdy już nie wezmę żadnych prochów. |
00:48:42 |
Jeśli tylko masz wizję tego celu. |
00:48:47 |
W sumie nieważne. Może |
00:48:53 |
Dopóki człowiek potrafi marzyć. |
00:48:56 |
Znam gościa na bezrobotnym. |
00:49:02 |
Ma dom i żonę. |
00:49:09 |
Szczęśliwy. |
00:49:14 |
No co? To bezalkoholowe. |
00:50:15 |
- Kto zabił moją siostrę? |
00:50:19 |
- Musimy to nakręcić. |
00:50:23 |
- Cholerna kamera... |
00:50:28 |
Nie ja. Ani nikt inny. |
00:50:33 |
Halo? |
00:50:41 |
- Znasz niemiecki? |
00:50:52 |
Cholerny Szwab, wciąż do mnie wydzwania. |
00:50:57 |
- Co to jest? |
00:51:01 |
- Zwykły Makarov. |
00:51:05 |
- Zabrałem go Tore. |
00:51:09 |
Wziął go żeby cię zastrzelić |
00:51:14 |
Więc byłem dobrym kumplem i mu go zabrałem. |
00:51:28 |
Cze, to ja. Tak. On rozumie. |
00:51:43 |
{Przestań do mnie pisać! Nigdy |
00:52:00 |
{Niech mi ktoś pomoże.} |
00:52:05 |
Była taka szczęśliwa kiedy wygrała |
00:52:11 |
Fajne są te wybory. |
00:53:17 |
- Sąsiedzi dzwonili. |
00:53:21 |
Powiedzieli, że jakiś ćpun się włamuje. |
00:53:26 |
- Jak tu wszedłeś? |
00:53:29 |
- Walczyliście ze sobą? |
00:53:33 |
- Jasne. Więc są ludzie, |
00:53:39 |
Nie jesteś poza podejrzeniem |
00:53:44 |
- Tu jest dziura! |
00:53:48 |
- To może być od kuli. |
00:53:56 |
Posprzątaj tutaj |
00:54:00 |
Nie mogę już dłużej |
00:54:06 |
I nie chcę cię więcej |
00:54:13 |
Kurde. |
00:54:24 |
I nie chcę cię więcej |
00:55:32 |
Zaczekaj! |
00:55:51 |
Wszystko w porządku, Trzynastka? |
00:56:01 |
Mick Trzynastka |
00:56:04 |
Siedziałem mu na ramionach |
00:56:09 |
To był Papa Dee. |
00:56:16 |
- Co za gnój ci to zrobił? |
00:56:22 |
- Sam? |
00:56:25 |
- Czułem się winny, |
00:56:35 |
Chodzi o Szczupłą Susie. |
00:56:41 |
Susie i Kobieta Od Suszarki |
00:56:47 |
- Co to za zapach? |
00:56:53 |
Nie zwracaj na to uwagi, pracuj. |
00:56:56 |
- Bywa. |
00:57:01 |
- Nie, wysuszyłam włosy suszarką, wstaję |
00:57:09 |
- To sprytne. |
00:57:18 |
- Przepraszam z tym fryzjerem. |
00:57:25 |
- No, moja droga, będzieśz miała |
00:57:30 |
- Obudzimy ją? |
00:57:39 |
- Słuchaj, ona chyba umarła. |
00:57:49 |
Kobieta Od Suszarki |
00:57:55 |
Kiedy sprzątały. |
00:58:02 |
- Słuchaj, |
00:58:08 |
I myślę, że |
00:58:12 |
Byłyśmy dla Mary bardzo pomocne. |
00:58:18 |
Myślę, że... |
00:58:24 |
To chcę się z tobą podzielić. |
00:58:27 |
Zobaczmy, tu jest około 20000, |
00:58:34 |
Pamiętaj, |
00:58:43 |
- Spłacam wszystkie moje długi. |
00:58:47 |
- Zapomniałaś o odsetkach. |
00:58:52 |
- Przestań. |
00:58:57 |
- No przestań! |
00:59:02 |
- Nigdy! |
00:59:06 |
- Kurwa... |
00:59:11 |
- Skąd je masz? |
00:59:18 |
- Znalazła 20 kawałków i ja dostałam połowę. |
00:59:27 |
- Nie ufaj nikomu, Susie. |
00:59:33 |
- Taa, już to słyszałam. |
00:59:38 |
Gerd Johanson, największy |
00:59:43 |
Raz w miesiącu jedzie do Oslo |
00:59:50 |
Do każdej ceny po prostu |
00:59:55 |
Sama nic nie bierze. |
01:00:13 |
Uważaj. Zrób coś. |
01:00:18 |
Użyj rzutki, albo salta. |
01:00:21 |
- Albo włóczni. |
01:00:28 |
- Jak się nazywa ta babka |
01:00:31 |
- W którym filmie? W tym są |
01:00:34 |
- Gudrun. |
01:00:39 |
- Wydymała cię, Susie. |
01:00:44 |
Ta jędza ma więcej pieniędzy |
01:00:49 |
Nie ma w ogóle ryzyka w |
01:00:54 |
- Naprawdę? |
01:00:58 |
- Nigdy nie widziałem jej na motorze. |
01:01:04 |
- Moim zdaniem trzyma kasę w domu. |
01:01:10 |
- Nie wpłaca się pieniędzy na konto |
01:01:15 |
- Susie, ty dowodzisz. |
01:01:23 |
Ile starucha mogła zaoszczędzić? |
01:01:28 |
Kurde! |
01:01:32 |
Tore natychmiast zamówił |
01:01:39 |
{POTRZEBNA OPIEKUNKA DO DZIECKA} |
01:01:41 |
Tore od tygodni nie spał |
01:01:47 |
Był wykończony. |
01:02:04 |
Nie tylko ja wydawałem na zapas |
01:02:11 |
Ale wciąż chciała połowy pieniędzy. |
01:02:15 |
Krążą o niej plotki. |
01:02:19 |
Albo, że nie ma 43 lat. |
01:02:23 |
Zawsze krążą różne plotki |
01:02:28 |
- Słyszałem, że masz nowe filmy. |
01:02:34 |
- Obejrzyj ten. Dość prosta historia. |
01:02:38 |
Rabują babce pieniądze, |
01:02:42 |
- Instytucji? |
01:02:47 |
A potem? |
01:02:49 |
- Jakieś łebki włamują się |
01:02:54 |
- A co policja? |
01:02:59 |
A gdyby nawet powiedziała, |
01:03:03 |
Brzmi nieźle, wezmę. |
01:03:09 |
- I jeszcze dla brata. |
01:03:22 |
Więc Susie zorganizowała skok |
01:03:27 |
Nawet niezły. |
01:03:30 |
Mick. Ty zaczepiasz Gudrun jak będzie szła |
01:03:37 |
- Chodzi ci o 11.50? |
01:03:39 |
Grits, ty zajmiesz się jej mężem. |
01:03:45 |
- To 11.45, Grits. |
01:03:50 |
- Tak, żeby nie zdążył na lunch. |
01:03:56 |
- Po prostu mu jebnę. |
01:04:00 |
A ty stoisz na czatach na zewnątrz. |
01:04:03 |
- Damy mu zegarek? |
01:04:07 |
Jeśli coś się stanie, |
01:04:12 |
- Coś jak sygnał w Batmanie. |
01:04:18 |
- Palę od 10 lat |
01:04:23 |
Pokażę ci. Potrzymaj. |
01:04:31 |
#10 lat palę, |
01:04:34 |
Lecz wciąż wiem, że |
01:04:39 |
Kocham cię. |
01:04:42 |
10 lat palę, |
01:04:47 |
Nie lękam się. |
01:04:49 |
Nie, nie. |
01:04:54 |
Marihuana, marihuana, |
01:05:02 |
Kocham cię. |
01:05:07 |
Moja Szczupła Susie, |
01:05:10 |
Taka jesteś dobra, że |
01:05:13 |
Kocham cię |
01:05:16 |
I marihuanę też.# |
01:05:27 |
Niezłe to było. |
01:05:28 |
Nadszedł wielki dzień i |
01:05:33 |
Powiedziała Susie, że rzuciła pracę |
01:05:38 |
- Ale co się stało? |
01:05:42 |
Usłyszałam w radiu czaderską piosenkę |
01:05:51 |
Wiesz jak to jest? |
01:05:54 |
- Nie wiem kto to śpiewał. |
01:05:57 |
Słowa szły mniej więcej tak... |
01:06:02 |
- Nie myśl, że jestem głupia, |
01:06:07 |
No więc tak... |
01:06:09 |
#Coś się musi zmienić, dziewczyno. |
01:06:17 |
Nie pozwól, żeby ktokolwiek cię zatrzymał, dziewczyno. |
01:06:22 |
Przed tobą całe życie, którego nie znasz, dziewczyno.# |
01:06:38 |
Naprawdę. Gunnar będzie musiał |
01:06:43 |
Właśnie, Girl Power! |
01:06:48 |
Tak, Girl Power. Tak zrobię. |
01:07:02 |
A co to do cholery jest?! |
01:07:04 |
Ja wykonałem moją część idealnie. |
01:07:07 |
Kto tu zaparkował |
01:07:12 |
Ale Grits się nie stawił |
01:07:18 |
Grits tak się bał, że zaśpi, |
01:07:22 |
Że wypożyczył największą |
01:07:27 |
Halo? Nie mogę rozmawiać. |
01:07:33 |
"Katalog". Jakiegoś Polaka. |
01:08:18 |
Susie wiedziała, że pieniądze będą |
01:08:40 |
Kurde... |
01:08:45 |
Co na lunch? |
01:08:51 |
Gudrun? Czy będą |
01:08:56 |
Co robisz? Umieram z głodu! |
01:09:14 |
Gdzie jesteś? Muszę zjeść lunch. |
01:09:19 |
Dobra, zjem gdzieś hamburgera. |
01:09:24 |
Kuźwa. |
01:09:39 |
- Nie chciałem, po prostu zasnąłem. |
01:09:45 |
- Musieli mi coś dodać do drinka. |
01:09:50 |
- Możliwe. |
01:10:03 |
Co? Tu są 2000. |
01:10:07 |
- On. |
01:10:09 |
- Ty też nie. |
01:10:12 |
- Czy to wszystko? |
01:10:15 |
- To nie wystarczy na wózek. |
01:10:20 |
Tore liczył na pieniądze z ubezpieczenia. |
01:10:25 |
Więc udawał uszkodzenie mózgu |
01:10:29 |
- Jezu, co jest grane?! |
01:10:34 |
Spadam stąd. Nie chcę was już oglądać. |
01:11:06 |
- Gotowe? |
01:11:21 |
Wyjeżdżam. Jedziesz ze mną? |
01:11:25 |
No nie wiem. Trochę mi się tu podoba. |
01:11:30 |
Trochę... Po prostu pęka. |
01:11:34 |
- Co? |
01:11:39 |
Jeśli coś się stanie, jeśli nie wyjadę, |
01:11:46 |
Na pewno trochę się przejmuje |
01:11:49 |
- Dlaczego od razu do niego nie zadzwonisz? |
01:11:53 |
- Myślisz, że chciałby mnie |
01:12:17 |
- Do tego? |
01:12:29 |
Przepraszam. |
01:12:36 |
No to do widzenia.. |
01:12:40 |
Hej! |
01:13:06 |
{Sandra! Jeśli coś mi się stanie, |
01:13:11 |
A potem? |
01:13:17 |
Potem poszła do domu |
01:13:49 |
- Gdzie pieniądze?! |
01:14:06 |
- Dobra, po prostu wyjdziemy. |
01:14:10 |
- Próbuję coś wymyślić. |
01:14:16 |
Miała pistolet. |
01:14:21 |
Pistolet w kąpieli? Pogięło cię? |
01:14:29 |
- Powiemy, że Tore ją zabił. |
01:14:34 |
- To może tak? |
01:14:40 |
- Nie mogła już tego znieść i... |
01:14:45 |
Powiemy policji, że to był wypadek. |
01:14:50 |
Zawsze są tacy podejżliwi. |
01:15:10 |
Gerd się wściekła |
01:15:14 |
Kazała nam przenieść ciało |
01:15:31 |
Co do...?! |
01:15:33 |
- Kto zabrał ciało? |
01:15:38 |
To jakieś pogrzane. |
01:15:58 |
{Trzynastka coś zwąchał. |
01:16:05 |
Spoko, Erik. Rzygaj sobie. |
01:16:11 |
Nic się nie martw. |
01:16:17 |
No i już. |
01:16:33 |
Ty siadaj z przodu. |
01:16:46 |
- Daj spokój. Jesteśmy kumplami z klasy. |
01:16:52 |
Wszyscy byli wkurzeni. |
01:16:56 |
- Ale to było dwa lata temu. |
01:17:00 |
- Położę tu fotelik. |
01:17:06 |
Ty prowadzisz, Mick. |
01:17:16 |
- Ile wiesz? |
01:17:19 |
- O tym, że zastrzeliliśmy Susie. |
01:17:43 |
- Musze coś powiedzieć. |
01:17:48 |
- Pewnie krab, ale to nieważne.. |
01:17:54 |
To okropne. |
01:18:03 |
- Rozmowa z Gudrun... |
01:18:08 |
- 30 września... |
01:18:12 |
To nie jest istotne. |
01:18:18 |
Albo mówić głośniej. |
01:18:37 |
- Kupiłam to za skradzione pieniądze. |
01:18:40 |
Suszarkę i futro. |
01:18:45 |
Pieniądze ukradłam w instytucji. |
01:18:52 |
Myślałam, że muszę |
01:18:57 |
Takie coś trochę kosztuje. |
01:19:00 |
Zarezerwowałam wycieczkę, |
01:19:04 |
Chciałam po prostu się stąd wydostać. |
01:19:19 |
Au. |
01:19:21 |
Zostaw wiadomość po sygnale. |
01:19:33 |
- O, witam... |
01:19:37 |
- Byłaś w moim mieszkaniu. |
01:19:42 |
To było u mnie w kuchni. Nikt poza tobą |
01:19:49 |
No, szarp się, ty wredny bachorze. |
01:19:53 |
- Otwórz! |
01:19:58 |
Otwórz drzwi, Susie. |
01:20:06 |
Powinnam była się z tobą |
01:20:11 |
Przepraszam. Jakoś tak wyszło. |
01:20:17 |
- Gdzie one są? |
01:20:21 |
- Potrzebuję tych pieniędzy bardziej niż ty. |
01:20:27 |
- Nie tylko tobie są potrzebne te pieniądze albo nowe życie. |
01:20:33 |
jesteś młoda, |
01:20:37 |
Mi się też należy ta forsa. |
01:20:42 |
Przez 22 lata siedziałam |
01:20:48 |
- W każdym razie tu pieniędzy nie ma. |
01:20:55 |
- Nie! Odłóż fotografię, |
01:21:07 |
Jest tak. Schowałam je, |
01:21:13 |
- Nie wierzę ci. |
01:21:19 |
Byłam ostro nafazowana |
01:21:25 |
- Mądre? I nie możesz ich znaleźć. |
01:21:32 |
- Nigdy nie będziesz mądra, Susie. |
01:21:37 |
- Zapamiętaj sobie, że zawsze będę mądrzejsza |
01:21:43 |
- Ty dziwko! |
01:22:29 |
Wzięłam walizkę i wróciłam. |
01:22:55 |
Listonosz pomógł mi |
01:23:01 |
Tego samego dnia pochowali |
01:23:10 |
Nikt nie podejrzewał, że |
01:23:15 |
Chyba pani nie wierzę. |
01:23:20 |
Ktoś ją zastrzelił. |
01:23:26 |
Co pani robi? |
01:23:33 |
Nie żyła, zanim do niej strzelano. |
01:24:00 |
Stań tam. |
01:24:04 |
Ty też. |
01:24:09 |
- Gdzie są pieniądze? |
01:24:16 |
Przysięgam. |
01:24:19 |
To całkiem jak w filmie. Stańcie bliżej |
01:24:26 |
- Nie możesz mnie zastrzelić. |
01:24:32 |
- Nic o nich nie wie, |
01:24:39 |
- No tak. |
01:24:43 |
- Nie mogę tego zrobić. |
01:24:50 |
- Strzelaj. |
01:24:52 |
Erik, masz jeszcze miecz świetlny i statek? |
01:24:57 |
Jego kręcił Obi-Wan Kenobi,mnie Księżniczka Lena. |
01:25:02 |
Strzelaj, albo wszyscy pójdziemy siedzieć. |
01:25:08 |
- Nie mógłbyś zrobic tego sam? Proszę. |
01:25:25 |
- Niewiarygodne. |
01:25:31 |
- Zrobimy tak. |
01:25:37 |
Tak będzie najlepiej przede wszystkim dla ciebie. |
01:25:46 |
A ja dla niej buduję werandę? |
01:25:52 |
Cholera, Gerd. |
01:25:58 |
Grits. Posłuchaj, zajmuję się już wszystkim. |
01:26:02 |
- Kto mówi? |
01:26:07 |
- Kto to był? |
01:26:22 |
- Co teraz ze mną będzie? |
01:26:28 |
Niech pani weźmie ze sobą |
01:26:43 |
- Pieprzyć to, Gerd. |
01:26:46 |
- Nie. Kończę z tą dziecinadą. |
01:26:53 |
- Kazałam ci zostać. |
01:27:00 |
Zacznę robić normalne, |
01:27:03 |
a nie tylko pić piwo |
01:27:08 |
- Taa, bardzo mądrze. |
01:27:13 |
Dzięki, Gerd. Jesteś pierwszą osobą, |
01:27:21 |
Mądry... |
01:27:27 |
Kurwa, pogięło cię? |
01:27:45 |
Co jest? |
01:27:54 |
Gerd? Co do cholery |
01:27:59 |
Co jest z gritsem? |
01:28:12 |
Przegięłaś, Gerd. |
01:28:18 |
Właśnie wysłałem sygnał, |
01:28:27 |
Davidson. Dobrze. Do widzenia. |
01:28:31 |
Walkie-talkie nie ma zasięgu. |
01:28:36 |
OK. Do widzenia. |
01:28:41 |
To oni. Zaraz tu będą. |
01:28:46 |
Gerd, jesteś tu sama? |
01:28:49 |
Davidson. Nie mam czasu |
01:28:54 |
Kto wam dał cynk? |
01:28:59 |
Jakas cholerna ćpunka właśnie... |
01:29:33 |
- Po co uciekałeś, |
01:29:36 |
- Nie wiem. |
01:29:40 |
- Gdzie jest Kobieta Od Suszarki? |
01:29:45 |
i zobaczyliśmy ją na budkach. |
01:29:52 |
Wyglądało na to, że się dławi. |
01:30:23 |
Gdzie są pieniądze? |
01:30:26 |
- Niewiarygodne. |
01:30:32 |
O kurde... |
01:30:37 |
Przepraszam. |
01:30:40 |
- Gdzie dzwonisz? |
01:30:43 |
- Nie na policję tutaj. |
01:30:49 |
- Pojadę z tobą. Mam dość tego miejsca. |
01:30:54 |
- Poczekaj tu na mnie. Pójdę się spakować. |
01:31:17 |
- Cholera. Nie znoszę smutnych zakończeń. |
01:31:21 |
- Kaseta z posterunku |
01:31:26 |
Gdyby Susie była moją siostrą, |
01:31:32 |
No, ale każdy ma czego chciał. |
01:31:36 |
- Niech mnie pan puści. |
01:31:39 |
- Jeśli komuś powiesz, |
01:31:44 |
To cię zabiję. |
01:31:47 |
- OK. |
01:32:04 |
- Żegnaj, moje miasteczko, hm? - Tak. |
01:32:16 |
Patrz! |
01:32:56 |
Tłumaczenie na podstawie napisów angielskich |
01:33:14 |
ERIKSVÄRD |