Smother
|
00:00:01 |
Korekta: omickal |
00:00:03 |
> |
00:00:25 |
/Dodzwoniłeś się do Noah i Clare. |
00:00:28 |
/Cześć. |
00:00:29 |
/Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. |
00:00:31 |
/Wesołego Halloween. |
00:00:33 |
/Pewnie jesteście teraz w pracy, |
00:00:36 |
/Właściwie to nie musicie do mnie dzwonić, |
00:00:40 |
/ale jeśli chcecie, |
00:00:43 |
/Chciałam was zapytać... |
00:00:45 |
/Zapomniałam, dlaczego dzwonię. |
00:00:47 |
/Śpię znacznie lepiej |
00:00:51 |
/a moja szczęka stuka tylko, |
00:00:54 |
/Przypomniałam sobie |
00:00:57 |
/Macie instrukcję obsługi |
00:01:00 |
/Chwileczkę. |
00:01:08 |
/Chwilunię, Sammi. |
00:01:11 |
/Kto rozmawia przez telefon? |
00:01:13 |
/Co jest?! |
00:01:14 |
/- Kto rozmawia?! |
00:01:16 |
/- Ktoś rozmawia przez telefon! |
00:01:23 |
Wiadomości twojej mamy |
00:01:29 |
Ludzie martwią się, |
00:01:32 |
Ja martwię się, |
00:01:39 |
SMOTHER |
00:03:24 |
Musi być jakieś inne ćwiczenie, |
00:03:27 |
Kto tu jest fizjoterapeutą, Bob? |
00:03:29 |
Ty. |
00:03:30 |
Kolana do góry. |
00:03:32 |
Chce zobaczyć wysokie kroki. |
00:03:35 |
Dzwoni twoja mama. |
00:03:37 |
Powiedz jej, że jestem zajęty. |
00:03:39 |
Dobrze ci idzie, Bob. |
00:03:41 |
Cooper. |
00:03:43 |
Formalnie rzecz biorąc, |
00:03:46 |
Tak? |
00:03:49 |
Dziś, Cooper. |
00:03:51 |
Dobrze, Bob. |
00:03:52 |
Odpocznij sobie. |
00:03:54 |
Dzięki Bogu. |
00:03:58 |
Tato, mam tu Coopera. |
00:04:02 |
/Dana, o której zajmujemy się |
00:04:05 |
Jest z nami. |
00:04:06 |
/Dawaj go. |
00:04:07 |
Jest. |
00:04:07 |
Cześć, Ralph. |
00:04:08 |
/Zero towarzyskiego pieprzenia. |
00:04:10 |
/Pogadamy o tym, jak wywiązujesz się |
00:04:13 |
Przyglądaliśmy ci się od kilku miesięcy |
00:04:17 |
że nie spełniasz standardów firmy. |
00:04:19 |
/Pokaż mu liczby. |
00:04:21 |
To są wytyczne opłat, |
00:04:24 |
To są rzeczywiste sumy, |
00:04:27 |
Dosyć spora rozbieżność, |
00:04:29 |
Te założenia są całkiem nierealne. |
00:04:32 |
Ty jesteś teraz szefem. |
00:04:34 |
Już ci mówiłem, Ralph. |
00:04:37 |
To nieetyczne. |
00:04:38 |
/Nazywasz mnie oszustem? |
00:04:40 |
Konkluzja jest następująca. |
00:04:42 |
Daliśmy ci wiele szans, |
00:04:47 |
Przykro mi to mówić, |
00:04:50 |
Zwalniacie mnie? |
00:04:51 |
/Jesteś dla nas zagrożeniem. |
00:04:53 |
To nie odnosi się do ciebie, |
00:04:55 |
Jak to się nie odnosi do mnie, jako osoby? |
00:04:59 |
/Czy on powiedział jądra? |
00:05:01 |
Stworzyłem to biuro dla ciebie. |
00:05:03 |
Każdy lekarz, który kieruje tu |
00:05:06 |
Każdy dostawca to moja zasługa. |
00:05:08 |
Zdobyłem home run przeciwko |
00:05:12 |
i wygrałem dla ciebie mistrzostwo! |
00:05:14 |
Tylko dlatego, że miałem dwa |
00:05:17 |
Short stopper miał sztuczną nogę! |
00:05:20 |
To nie powód do dumy. |
00:05:21 |
/Idź do diabła, Cooper! |
00:05:24 |
/- Wezwij ochronę. |
00:05:28 |
/Co to za hałas? |
00:05:30 |
/Nie pozwól mu wziąć kręgosłupa! |
00:05:33 |
Ale mądra, mała Alice |
00:05:37 |
"Nie. Najpierw zajrzę." |
00:05:39 |
Przeczytała bowiem kilka historyjek |
00:05:44 |
zjedzonych przez dzikie zwierzęta |
00:05:51 |
Przepraszam, kochani. |
00:05:57 |
Klasa pani Cooper. |
00:05:59 |
/Witam, pani Cooper. |
00:06:01 |
/Cześć. |
00:06:02 |
Mam dobrą i złą wiadomość. |
00:06:05 |
Co się stało? |
00:06:06 |
Zła wiadomość: zwolniono mnie z pracy. |
00:06:09 |
Dobra wiadomość: otworzę swój gabinet |
00:06:13 |
Ralph cię wylał? |
00:06:14 |
Nie. Dana. |
00:06:16 |
Ralph mówił przez głośnik. |
00:06:17 |
Co za dupek. |
00:06:20 |
Bardzo mi przykro, kotku, |
00:06:23 |
Możemy pogadać później? |
00:06:24 |
Jasne. Nie pozwól, żeby cię zwolnili. |
00:06:29 |
/Wesołego Halloween. |
00:06:30 |
Do widzenia. |
00:06:54 |
Co u ciebie? |
00:06:56 |
Całkiem dobrze. |
00:06:58 |
Świetnie. |
00:07:01 |
Myron Stubbs. |
00:07:02 |
Kuzyn Clare z Indianapolis. |
00:07:07 |
Powiedziała, że mogę tu zostać kilka dni, |
00:07:10 |
Myślałem, że to miało być |
00:07:13 |
Przełożono je na wcześniej. |
00:07:15 |
Zadzwoniłem do niej z lotniska, |
00:07:18 |
Nigdy bym nie zgadł. |
00:07:20 |
Jestem Noah. |
00:07:21 |
Miło mi cię w końcu poznać. |
00:07:23 |
Ciebie również. |
00:07:24 |
Mogę ci zadać pytanie? |
00:07:26 |
Czy to moja szczoteczka |
00:07:29 |
Twoja? |
00:07:32 |
Zostawiłem swoją w domu. |
00:07:33 |
Zwykła pomyłka. |
00:07:37 |
Kupię ci. |
00:07:38 |
W porządku. |
00:07:41 |
Zatrzymaj ją i potraktuj to, |
00:07:44 |
Serio? |
00:07:47 |
Dzięki. |
00:07:53 |
Cukierek albo psikus! |
00:07:57 |
Kogo my tu mamy? |
00:07:59 |
Prosto z Villi Villekulli. |
00:08:01 |
Ale fajnie. |
00:08:05 |
Tu jest mój bezrobotny chłopak. |
00:08:07 |
Przyjechał mój kuzyn? |
00:08:08 |
Wyszedł na chwilę. |
00:08:12 |
Mówiłeś poważnie |
00:08:16 |
Tak. |
00:08:18 |
Mam doświadczenie. |
00:08:23 |
Co o tym sądzisz? |
00:08:24 |
- Możemy przejść do "Strefy Szczerości"? |
00:08:28 |
Zawsze uważałam, że świetnie |
00:08:31 |
ale nigdy nie miałeś stałej pracy. |
00:08:33 |
To wielka odpowiedzialność. |
00:08:35 |
Nie pomyślałem o tym. |
00:08:37 |
Dziękuję. |
00:08:39 |
Może dlatego, że jesteś zbyt zajęty unikaniem |
00:08:44 |
Dlaczego "Strefa Szczerości" nie jest |
00:08:48 |
Będę cię wspierać |
00:08:51 |
Chcę, żebyś się upewnił, |
00:08:53 |
Sądzę, że poprzez to mogę |
00:08:56 |
Przygotowania zajmą mi tylko |
00:09:00 |
mogę zadzwonić do Donniego i wrócić |
00:09:04 |
Do Donniego? |
00:09:05 |
Powiedział, że mogę wrócić, |
00:09:07 |
Godziny pracy są ruchome. |
00:09:12 |
Dobrze. |
00:09:15 |
Lubię cię. |
00:09:21 |
Cukierek albo psikus! |
00:09:23 |
Mama? |
00:09:26 |
Co się stało, Marilyn? |
00:09:28 |
Nic mi nie jest. |
00:09:31 |
Jestem prawdopodobnie szczęśliwa. |
00:09:36 |
Gdzie jest tata? |
00:09:37 |
On? |
00:09:39 |
Bardzo się pokłóciliśmy, |
00:09:43 |
bo wszystko jest |
00:09:45 |
Wynajmę pokój w motelu. |
00:09:47 |
Może powinnaś zostać tutaj na noc. |
00:09:49 |
Albo wejdź na kawę poszukamy |
00:09:55 |
Naprawdę nie chcę się narzucać, skarbie. |
00:09:57 |
Wpadłam tylko, żeby się przywitać. |
00:10:00 |
Dać znak, że żyję. |
00:10:04 |
Mogłaś po prostu zadzwonić. |
00:10:07 |
Nie przyjmujemy odmowy. |
00:10:10 |
To takie słodkie. |
00:10:13 |
Hartanto, możemy zostać! |
00:10:17 |
Biegnij Sammi. |
00:10:19 |
Sio mi z fury. |
00:10:22 |
Sammi. |
00:10:26 |
Gdzie jest... Nie martw się. |
00:10:28 |
Jesteś prawdziwym darem |
00:10:31 |
Nazywam się Hoo Nong Yo, |
00:10:34 |
W porządku. Nie martw się o to. |
00:10:36 |
Bądź ostrożny. |
00:10:38 |
Nie martw się. |
00:10:39 |
- Pójdę po resztę. |
00:10:41 |
Widzę, że wzięłaś |
00:10:44 |
Tak, wiem. |
00:10:44 |
Za kogo się przebrałeś? |
00:10:48 |
Spójrzcie na to, wasi sąsiedzi |
00:10:51 |
- Witaj. |
00:10:54 |
Miło mi cię widzieć. |
00:10:55 |
Czuję się trochę uwięziona. |
00:10:58 |
Ktoś jest głodny? |
00:11:03 |
Kiedy ostatnio myłeś włosy? |
00:11:06 |
Myślę, że to twoja |
00:11:11 |
Nie są przetłuszczone. |
00:11:12 |
Wszystko wygląda tak soczysto. |
00:11:16 |
Sałatka jajeczna jest dla mnie. |
00:11:17 |
Dla pana obok jest kanapka. |
00:11:23 |
A ten wielkolud zamówił |
00:11:26 |
Chyba wie. |
00:11:28 |
Wiesz, czy ser na omlecie |
00:11:32 |
Nie wiem. |
00:11:33 |
Możesz sprawdzić, bo mamy |
00:11:38 |
Jasne. |
00:11:39 |
Jestem cukrzykiem i czasami |
00:11:43 |
Mój syn ważył 4 i pół kilograma. |
00:11:45 |
O, mój Boże. |
00:11:46 |
Niczego nie potrzebujemy. |
00:11:48 |
Przepraszam, że musiałaś |
00:11:51 |
I mojej. |
00:11:52 |
Dobrze. |
00:11:55 |
Nie wydaję wam się, |
00:12:00 |
Możesz powiedzieć, |
00:12:02 |
Możesz mi podać sól, Myrelle? |
00:12:03 |
Dziękuję. |
00:12:05 |
Nazywam się Myron. |
00:12:06 |
Myron. |
00:12:07 |
Myrelle bardziej mi się podoba. |
00:12:10 |
Przypomina mi |
00:12:13 |
Zwykle filmy o czarnuchach |
00:12:15 |
ale ten mi się podobał. |
00:12:19 |
Jak ci smakuje omlecik? |
00:12:22 |
Jeszcze nie spróbowałem. |
00:12:24 |
Mogę kawałeczek? |
00:12:25 |
Tylko odrobinkę. |
00:12:26 |
Możesz mi powiedzieć, |
00:12:28 |
Mogę gryza, kochanie? |
00:12:29 |
Bierz ile chcesz. |
00:12:31 |
Łyknij dużą porcję. |
00:12:33 |
Smakuje ci? |
00:12:35 |
Powinienem był wziąć szynkę? |
00:12:36 |
Jest taki soczysty. |
00:12:40 |
Możesz nam powiedzieć |
00:12:43 |
Jak tam w szkole, Clare? |
00:12:45 |
Wspaniale. |
00:12:46 |
Mamy zawody w przebieraniu. |
00:12:47 |
Była dogrywka pomiędzy |
00:12:51 |
Freddy Kreuger wygrał. |
00:12:52 |
Wiesz co? |
00:12:55 |
Dziękuję, skarbie. |
00:12:57 |
Jesteś taki miły. |
00:12:58 |
Myron, jak zarabiasz na życie? |
00:13:01 |
Jestem scenarzystą. |
00:13:03 |
To takie interesujące. |
00:13:05 |
Pracuję nad horrorem science-fiction |
00:13:11 |
Porucznik Tom Dawson zostaje zainfekowany |
00:13:15 |
potem mutuje w brutalne stworzenie |
00:13:19 |
wskutek okrucieństw wojny herbicydowej. |
00:13:21 |
To nie z tej ziemi. |
00:13:23 |
Moim pierwotnym tytułem był Mansquito, |
00:13:26 |
zatem moim roboczym tytułem jest NMKP, |
00:13:33 |
Skłania do refleksji. |
00:13:34 |
Połączenie "Plutonu" z "Muchą". |
00:13:37 |
Wybornie. |
00:13:38 |
To z pewnością odwzoruje autentyczne |
00:13:42 |
Ze szczyptą science-fiction. |
00:13:45 |
W pół komandos, w pół komar. |
00:13:48 |
Maksymalny postrach. |
00:13:51 |
To takie pasjonujące. |
00:13:54 |
Brzmi cudownie. |
00:13:56 |
Ile dostajesz za niego pieniędzy? |
00:13:58 |
Nie dostanę, |
00:14:00 |
ale wysłałem list z zapytaniem |
00:14:03 |
czy nie zechcą go dla Snipesa. |
00:14:09 |
Dla Wesley'a Snipes'a? |
00:14:13 |
Czyżby to jeden z twoich, |
00:14:17 |
Nie chcę o tym rozmawiać. |
00:14:20 |
Co u państwa? |
00:14:21 |
Soczyście. |
00:14:22 |
Nieprawdaż? |
00:14:23 |
Lubisz filmy? |
00:14:25 |
Uwielbiam. |
00:14:27 |
Powinieneś opowiedzieć jej |
00:14:30 |
Porucznik Tom Dawson zostaje zainfekowany |
00:14:39 |
No nie. |
00:14:41 |
O, mój Boże. |
00:14:42 |
Tak mi przykro. |
00:14:45 |
Tak nie można! |
00:14:48 |
Czy twoja matka tam jest? |
00:14:50 |
Ostrzegam was. |
00:14:52 |
Nieważne. |
00:14:53 |
Słyszę, że moja odpowiedź |
00:14:55 |
Co się dzieje? |
00:14:56 |
Powiedziała, że się pokłóciliście, |
00:14:59 |
Skąd mam wiedzieć? |
00:15:00 |
W jednej chwili się całujemy, |
00:15:02 |
a zaraz potem wrzeszczy na mnie |
00:15:05 |
/Co zrobiłeś? |
00:15:07 |
/Daj ją do telefonu. |
00:15:08 |
Mamo. |
00:15:09 |
Nie będę z nim rozmawiała |
00:15:11 |
/Nie chce rozmawiać. |
00:15:13 |
To coś nowego. |
00:15:14 |
Kto to, Gene? |
00:15:15 |
To ona? |
00:15:16 |
Nie, to twój bezrobotny wnuk. |
00:15:19 |
/Co to ma do rzeczy? |
00:15:21 |
Stwierdzam tylko fakty. |
00:15:23 |
/Nie wszyscy mają to szczęście, |
00:15:26 |
Na szczęście trzeba |
00:15:29 |
Zostaje z nami na noc. |
00:15:31 |
Nie licz na to! |
00:15:34 |
Wywinęła orła? |
00:15:35 |
Tak. |
00:15:38 |
Mam nadzieję, |
00:15:40 |
Prześpię się na kanapie. |
00:15:41 |
Wypluj to, Sammy Higginsie. |
00:15:45 |
Wszystkie pieski mają |
00:15:47 |
Prowadzę dom psiej opieki. |
00:15:49 |
Mam ich średnio 40 rocznie |
00:15:54 |
Łatwe do zapamiętania i pomaga mi zachować |
00:15:59 |
Fajowo. |
00:16:00 |
Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej. |
00:16:02 |
Do zobaczenia rano. |
00:16:03 |
Cudownie. |
00:16:06 |
Dzięki. |
00:16:07 |
Pa, Myron. |
00:16:08 |
To twoje, Marylin? |
00:16:12 |
Wielkie dzięki. |
00:16:13 |
Musiała mi wypaść z torby. |
00:16:15 |
Co to u diabła jest? |
00:16:16 |
To tylko zapalniczka, wyluzuj. |
00:16:19 |
Wiesz, co nią robię? |
00:16:20 |
Straszę takich jak ty, |
00:16:23 |
Czy nie bezpieczniej byłoby |
00:16:26 |
Raz spróbowałam, ale pomyliłam go |
00:16:29 |
Idę spać. |
00:16:30 |
Idziesz? |
00:16:31 |
Do zobaczenia rano. |
00:16:32 |
Mów, jeśli będziesz |
00:16:35 |
Mów, jak będziesz |
00:16:39 |
Wiesz, co w tym zabawnego? |
00:16:41 |
Tak. Wiem. |
00:16:43 |
Zabawne jest to, że głowa mi pęka, |
00:16:47 |
Muszę zapamiętać, aby powiedzieć |
00:16:50 |
Może powinnaś się położyć, |
00:16:52 |
To był długi dzień. |
00:16:53 |
Chcesz zagrać w Scrabble? |
00:16:56 |
Nie. |
00:16:57 |
Dobrze. |
00:17:00 |
Dobranoc. |
00:17:03 |
Uściskaj mnie tak mocno, jak potrafisz |
00:17:10 |
Mocniej. |
00:17:11 |
Nie chcę ci przestawić barków. |
00:17:15 |
Miło cię widzieć. |
00:17:17 |
Noah? |
00:17:18 |
Tak? |
00:17:20 |
Zapomniałeś pożegnać się |
00:17:24 |
Dobranoc, Sammy Higginsowie. |
00:17:29 |
Zobacz, jak bardzo cię kocha. |
00:17:31 |
Dobranoc. |
00:17:34 |
Też cię... |
00:17:36 |
kocham. |
00:17:48 |
Zostanie tylko na jedną noc. |
00:17:51 |
Chciałbym, żeby wzięli rozwód |
00:17:56 |
Czy moje włosy są przetłuszczone? |
00:17:57 |
Nie specjalnie. |
00:18:00 |
W jednej chwili jest taka potrzebująca, |
00:18:03 |
Dlaczego jej tego nie powiesz? |
00:18:06 |
Myślę, że to zrani jej uczucia. |
00:18:07 |
Może powinienem komuś zapłacić, |
00:18:11 |
Dobranoc, kotku. |
00:18:19 |
Kotku. |
00:18:20 |
Co? |
00:18:21 |
Kotku. |
00:18:21 |
Co jest? |
00:18:22 |
Mieliśmy się dzisiaj pobzykać. |
00:18:25 |
To dzisiaj się zaczyna? |
00:18:26 |
Przez następne 4 noce. |
00:18:28 |
Super. |
00:18:30 |
Nie sądzisz, że powinniśmy zaczekać, |
00:18:35 |
Kiedy to się stanie? |
00:18:38 |
Jesteś pewna, że jajeczkujesz? |
00:18:41 |
Tak mówi kalendarzyk. |
00:18:43 |
Dziś, jutro. |
00:18:45 |
Dobra. |
00:18:48 |
Jeśli nie masz nastroju, |
00:18:51 |
Mogę mieć, |
00:18:54 |
Dobrze. |
00:18:57 |
Dwa razy. |
00:18:58 |
Jasne. |
00:18:59 |
Zobaczymy. |
00:19:00 |
Dzięki. |
00:19:20 |
Słodziaku? |
00:19:22 |
Misiu, jestem zmęczony. |
00:19:25 |
Słodziaku? |
00:19:27 |
Chcę się rozciągnąć. |
00:19:29 |
Przestań myśleć tylko o sobie, |
00:19:54 |
W porządku. |
00:19:55 |
/Nic ci nie jest? |
00:19:56 |
Wszystko gra. |
00:19:58 |
/Mama? |
00:19:59 |
Masz sen, Myron. |
00:20:01 |
Przepraszam. |
00:20:02 |
Już dobrze. |
00:20:05 |
Usiądź. |
00:20:06 |
Przeprojektujesz kuchnię później. |
00:20:11 |
Jesteś głodna? |
00:20:13 |
Mam ci zrobić tosty? |
00:20:16 |
Myślę, że twój ojciec ma romans. |
00:20:23 |
W porządku, Sammy Higgins. |
00:20:26 |
O czym ty mówisz? |
00:20:28 |
O to się pokłóciliśmy. |
00:20:29 |
Zapytałam go i skłamał, |
00:20:32 |
Odeszłam, jestem teraz sama i zrobiłabym |
00:20:37 |
Nieważne. |
00:20:38 |
Nic mi nie jest. |
00:20:39 |
Zupełnie nic. |
00:20:40 |
Siadaj. |
00:20:43 |
- Jesteś pewna, że tata... |
00:20:46 |
Poczuł się dobrze i zrobił to ponownie. |
00:20:49 |
Potem zobaczył, albo poczuł jej |
00:20:53 |
Tak. |
00:20:55 |
To dla mnie całkiem oczywiste. |
00:20:57 |
Nie ma mowy, żeby tata to zrobił. |
00:20:59 |
Widziałaś, jak to robi? |
00:21:01 |
Kobieta wie. |
00:21:03 |
Zaufaj mi. |
00:21:04 |
Czasem patrzysz na kogoś |
00:21:08 |
To widać. |
00:21:09 |
No tak. |
00:21:11 |
Myślę, że oboje jesteśmy zmęczeni. |
00:21:13 |
Powinniśmy iść spać |
00:21:16 |
Potrzebuję schronienia, |
00:21:19 |
Może znasz kogoś, |
00:21:24 |
Na kilka tygodni? |
00:21:26 |
Żebym wszystko sobie poukładała. |
00:21:28 |
Są hotele Chrześcijańskiego Stowarzyszenia |
00:21:37 |
Rozumiem. |
00:21:42 |
Dobra. |
00:21:44 |
Ale posłuchaj. |
00:21:45 |
Masz mi obiecać, |
00:21:48 |
Żadnego węszenia, chaosu, |
00:21:52 |
Robisz tak. |
00:21:54 |
Obiecuję. |
00:21:55 |
Nawet nie będziesz wiedział, |
00:21:57 |
Słowo harcerza. |
00:21:59 |
Tak nie robią harcerze. |
00:22:01 |
Tak robią w Star Treku. |
00:22:04 |
Dobranoc. |
00:22:05 |
Dziękuję. |
00:22:07 |
Będę grzeczna. |
00:22:11 |
Ona chce tu zostać |
00:22:13 |
Naprawdę? |
00:22:16 |
Nie ma gdzie się podziać. |
00:22:17 |
Nie jest dobrze. Jak mam odsłuchiwać |
00:22:21 |
Zniszczy szczęście w tym domu. |
00:22:25 |
Przestań dramatyzować. |
00:22:27 |
Wszystko gra. |
00:22:28 |
Idź spać. |
00:22:29 |
Jestem strasznie zdenerwowany. |
00:22:32 |
Musisz mi zrobić loda, |
00:22:34 |
Niezła próba. |
00:22:53 |
Dzień dobry, kapitanie. |
00:22:54 |
Co ty wyprawiasz? |
00:22:55 |
Śniadanie gotowe. |
00:22:58 |
Mogę prosić o trochę prywatności? |
00:23:02 |
Nadchodzi Zrzędliwy Niedźwiedź. |
00:23:05 |
Mam 29 lat. |
00:23:07 |
Nie bawię się w to. |
00:23:08 |
Nic nie powstrzyma Zrzędliwego |
00:23:23 |
Kiedy ostatnio myłeś narzutę? |
00:23:25 |
Wynocha. |
00:23:28 |
Jesteś zapachową policją? |
00:23:31 |
Dobra, Sammy Higginsie. |
00:23:35 |
On nie jest moim bratem. |
00:23:36 |
To pies, a ja jestem istotą ludzką. |
00:23:41 |
A moja pościel wcale nie jest... |
00:23:43 |
O, mój Boże. |
00:23:47 |
Max, potrzebuję kuratora nieletnich. |
00:23:51 |
/Jest pięknym Indianinem? |
00:23:53 |
Nie, za spokojny. |
00:23:56 |
Dzień dobry, śpiochu. |
00:23:57 |
Jest trochę chleba |
00:24:00 |
Dzięki. |
00:24:01 |
Możesz tu nie palić? |
00:24:03 |
Jak mi się udało wychować takiego zabawnego |
00:24:08 |
/Jest afro-amerykaninem? |
00:24:10 |
Trochę oklepane, Max. |
00:24:11 |
Myślałem, że twoje seminarium |
00:24:14 |
Przesunięto je na później. |
00:24:16 |
/Jest portorykańczykiem? |
00:24:17 |
Doskonale, Max. |
00:24:18 |
Coś nowego. |
00:24:22 |
Co to za machina? |
00:24:23 |
To program rozpoznający mowę |
00:24:28 |
To mój cyfrowy współpracownik. |
00:24:30 |
Potrzebuję imienia |
00:24:35 |
/Max 9000? |
00:24:37 |
Spróbuj ponownie. |
00:24:39 |
/Wiktor Eskobar? |
00:24:41 |
Doskonale. |
00:24:43 |
Pisanie jest proste. |
00:24:45 |
Nie musisz mi tego mówić. |
00:24:50 |
Czy to nie cudowne, że Myron |
00:24:53 |
Myślę, że Myronowi bardzo |
00:24:56 |
Jak fajnie wyrwać się z domu |
00:25:01 |
Jesteśmy. |
00:25:06 |
Pozbieraj to! |
00:25:09 |
Nie jesteś w Tihuanie. |
00:25:10 |
Przestrzegałam zasad całe życie. |
00:25:12 |
Jeśli od czasu do czasu chcę |
00:25:15 |
chyba sobie na to zasłużyłam. |
00:25:16 |
To całkiem bez sensu. |
00:25:18 |
Może dla ciebie. |
00:25:19 |
Idź zrobić zakupy. |
00:25:22 |
Dobrze, ancymonku. |
00:25:24 |
Nie nazywaj mnie tak. |
00:25:25 |
Dobrze, kochaniutki. |
00:25:28 |
Kocham cię! |
00:25:35 |
/Przepraszam! |
00:25:37 |
Dziękuję, że tak szybko się |
00:25:40 |
Od czego są byli szefowie? |
00:25:42 |
U żony wszystko dobrze? |
00:25:44 |
Tak, bardzo dobrze. |
00:25:46 |
Dzieci? |
00:25:48 |
Jeszcze nie. |
00:25:49 |
Clare bardzo chce, |
00:25:52 |
Wiem, jak to jest. |
00:25:54 |
Pani domu chce się ustatkować |
00:25:56 |
Wywierając nacisk na małżonka, który jako |
00:26:00 |
Niezbyt miłe miejsce, gdy nie jesteś |
00:26:05 |
Tak pomiędzy nami, |
00:26:06 |
jest mnóstwo rzeczy, dzięki |
00:26:09 |
Prostych rzeczy. |
00:26:10 |
Słucham? |
00:26:11 |
Opóźniałem zapłodnienie |
00:26:15 |
Brałem bardzo gorące kąpiele. |
00:26:19 |
Wszystko, żeby osłabić jąderka. |
00:26:22 |
Nacieranie ich przed seksem |
00:26:24 |
do zmniejszenia zdatnej |
00:26:27 |
Dobrze wiedzieć. |
00:26:28 |
Dziękuję. |
00:26:30 |
Zdziwiłem się, że zadzwoniłeś. |
00:26:32 |
Myślałem, że jak już stałeś się |
00:26:35 |
z przemysłem dywanowym raz na zawsze. |
00:26:37 |
Po skończeniu szkoły |
00:26:41 |
Carpet Bazaar. |
00:26:44 |
Śmiało, słucham. |
00:26:46 |
Mnie? |
00:26:47 |
Po studiach, pracowałem |
00:26:53 |
Mimo, że zdobyłem dużo |
00:26:56 |
zrozumiałem, że to otoczenie |
00:26:59 |
Teraz szukam stałego zatrudnienia. |
00:27:02 |
Jasne. |
00:27:03 |
Skoro powiedziałeś, że zawsze mam tu pracę, |
00:27:07 |
Niebieski. |
00:27:09 |
Tylko głupek tuż po wylaniu |
00:27:14 |
Ja do głupich nie należę i wiem, |
00:27:17 |
po tym, jak zaprzepaścili |
00:27:20 |
Jeśli uważasz, że jesteś w stanie wnieść tu coś nowego, |
00:27:27 |
Jestem w stanie wnieść |
00:27:34 |
W takim razie zdejmuj koszulę. |
00:27:39 |
Żartuję. |
00:27:42 |
Witaj ponownie w Bazaar. |
00:27:45 |
Dziękuję. |
00:27:47 |
Naprawdę zabawny dowcip. |
00:28:02 |
Bardzo dziękuję. |
00:28:03 |
Proszę bardzo. |
00:28:04 |
Dziękuję. |
00:28:06 |
Do zobaczenia jutro. |
00:28:12 |
Co ty tu robisz? |
00:28:15 |
Właśnie dostałam pracę! |
00:28:17 |
Gdzie? |
00:28:18 |
Tutaj. |
00:28:18 |
Potrzebowali ekspedientki, |
00:28:22 |
planowania dostaw i innych takich. |
00:28:23 |
Nie potrzebują kogoś takiego. |
00:28:25 |
Skończyłam zakupy i weszłam tutaj, |
00:28:29 |
Przypomnij mi, żebym spytała, |
00:28:33 |
Można się od tego nabawić |
00:28:36 |
Mamo. |
00:28:37 |
Skup się. |
00:28:38 |
Zaczęłam rozmawiać z Donnim i pomyślał, |
00:28:44 |
Przydadzą mi się pieniądze, |
00:28:47 |
Dasz wiarę? |
00:28:52 |
Nie miałam pracy od czasu Domku z Orzeszkami |
00:28:57 |
Teraz będziemy współpracownikami! |
00:29:00 |
Przytul mnie mocno! |
00:29:03 |
Dobra. |
00:29:06 |
To twoje mieszkanie. |
00:29:10 |
Dzień dobry. |
00:29:12 |
Witam wszystkich na szkoleniu |
00:29:15 |
Przejdźmy do rzeczy. |
00:29:17 |
Obejrzymy nagranie o przestrzeganiu środków |
00:29:21 |
Przepraszam, Donnie. |
00:29:23 |
Już je widziałem. |
00:29:26 |
Jaki kolor ma moja lampka? |
00:29:27 |
Twoja lampka? |
00:29:28 |
Jaki kolor ma moja lampka? |
00:29:30 |
Złoty. |
00:29:31 |
Zgadza się. |
00:29:32 |
Jestem właścicielem, co oznacza, |
00:29:36 |
Jaki kolor ma twoja lampka? |
00:29:38 |
Srebrny. |
00:29:39 |
Zgadza się. |
00:29:40 |
Dobra inicjatywa, Marilyn. |
00:29:41 |
Dziękuję. |
00:29:42 |
Srebrna oznacza asystenta menedżera, |
00:29:46 |
Twoja jest brązowa. |
00:29:50 |
Opuść rękę. |
00:29:51 |
Niniejsze nagranie zawiera informacje, |
00:29:55 |
Sugeruje robić notatki. |
00:30:01 |
Widać, że zna się na rzeczy. |
00:30:04 |
To potrwa tylko chwilę. |
00:30:06 |
Ale oglądanie tego |
00:30:10 |
O, mój Boże. |
00:30:15 |
Co w tej scenie jest istotnego dla nas? |
00:30:22 |
/Ja tu jestem! |
00:30:24 |
/Pomocy! |
00:30:27 |
Serce mi się kraje. |
00:30:29 |
Dla aktorów? |
00:30:33 |
Zaraz zaczniesz im współczuć. |
00:30:36 |
Donnie może zaraz wrócić. |
00:30:39 |
Chcę być osobą, która wie, |
00:30:45 |
Mamy kilka nowych wzorów. |
00:30:49 |
To będzie satysfakcjonujące wyzwanie. |
00:30:51 |
Zgaduj-zgadula. |
00:30:52 |
Ile jardów kwadratowych jest |
00:30:56 |
Tysiąc? |
00:30:57 |
24. |
00:30:58 |
Ktoś tu zapomniał przelicznika. |
00:31:00 |
Nie zawiedź mnie ponownie. |
00:31:02 |
Cześć, skarbie. |
00:31:04 |
Przy okazji, zakładam, że potrafisz utrzymać |
00:31:08 |
Odnośnie tego. |
00:31:09 |
Trochę się obawiam, |
00:31:13 |
Potrafię świetnie ocenić potencjał. |
00:31:15 |
Nie pracowała odkąd... |
00:31:17 |
To czas na naukę. |
00:31:21 |
Co jest najważniejszego w sprzedaży? |
00:31:24 |
Życzliwa atmosfera. |
00:31:26 |
Oferowanie lepszych produktów! |
00:31:30 |
Szybki kurs utrwalający wiedzę. |
00:31:34 |
Zaoferuję jej coś lepszego, |
00:31:37 |
Chyba już zaczynam. |
00:31:38 |
Patrzy na Berbera, |
00:31:43 |
Patrz i ucz się. |
00:31:47 |
Widzę, że patrzy pani na Berbera. |
00:31:50 |
Tak. |
00:31:50 |
Bardzo ładny. |
00:31:52 |
Jednak jeśli szuka pani czegoś z klasą, |
00:31:55 |
To Wilton. |
00:31:57 |
Proszę sprawdzić. |
00:32:05 |
Miły w dotyku. |
00:32:08 |
Tak! To chyba |
00:32:12 |
Nie będę przeszkadzał. |
00:32:14 |
Proszę spojrzeć na dół. |
00:32:16 |
Musi się pani schylić. |
00:32:17 |
O tak. |
00:32:21 |
/Jest samoańczykiem? |
00:32:24 |
Witam. |
00:32:25 |
Nareszcie jesteśmy w domciu. |
00:32:27 |
Nie wiem, jak ty, |
00:32:30 |
Zrób mi podwójnego. |
00:32:55 |
Sperma się osłabia. |
00:32:59 |
Zajęte! |
00:33:00 |
To ja. |
00:33:01 |
Twoja mama potrzebuje proszków. |
00:33:04 |
Biorę prysznic. |
00:33:06 |
Bardzo przyjemny i kojący. |
00:33:09 |
Chyba nie bawisz się |
00:33:11 |
Przyłapałaś mnie. |
00:33:14 |
Zaraz wyjdę. |
00:33:24 |
Strasznie fajnie |
00:33:27 |
Mamy dziesięcio-procentową |
00:33:31 |
na każdy dywan o wielkości |
00:33:35 |
Organizują wielki piknik każdego czerwca |
00:33:41 |
Widzę, że sprawia ci |
00:33:43 |
Byłabyś taka dumna z Noah, mimo tego, |
00:33:50 |
Zapewne zajmuje się swoimi obowiązkami, |
00:33:56 |
Też byłem z siebie dumny. |
00:33:59 |
W pewnej chwili, powiem szczerze, poczułem się zbyt |
00:34:05 |
Potem zobaczyłem ten ogromny dywan, |
00:34:08 |
i zrozumiałem, że mój potencjał |
00:34:13 |
Chyba jestem za mądry |
00:34:20 |
Dokonałem dziś przełomu |
00:34:22 |
Doprawdy? |
00:34:23 |
Podczas ataku na wioskę, |
00:34:27 |
Tomowi Dawsonowi zaczyna rosnąć |
00:34:32 |
Przepraszam. |
00:34:33 |
Taki dziwny nos. |
00:34:41 |
Szybciej się rozprasza, niż kiedyś. |
00:34:45 |
Ma dużo na głowie. |
00:34:47 |
Muszę się przygotować na spotkanie |
00:34:50 |
Będą tu lada moment. |
00:34:51 |
Clare, kolacja była pyszna. |
00:34:59 |
Będzie deser? |
00:35:01 |
W lodówce. |
00:35:03 |
Fajowo. |
00:35:06 |
Jem dużo czekolady, co nie wpływa |
00:35:12 |
a przeżuwając żuchwa mi się |
00:35:17 |
To okropne, Marilyn. |
00:35:20 |
Robiłam dokładnie to samo. |
00:35:21 |
Znacie mojego syna, Noah. |
00:35:25 |
Cześć, Noah. |
00:35:27 |
Witajcie. |
00:35:28 |
Mógłbyś spojrzeć na stopę Barbary? |
00:35:31 |
Lekarz twierdzi, że ma płaskostopie, |
00:35:35 |
Powinna zasięgnąć rady pediatry. |
00:35:38 |
Rzuć tylko okiem. |
00:35:40 |
Tak ciężko wchodzi mi się |
00:35:44 |
Byłabym bardzo wdzięczna. |
00:35:46 |
Jeśli jeździsz bydłowozami |
00:35:51 |
Dzięki, skarbie. |
00:35:53 |
Martwię się o nią. |
00:35:54 |
Spójrz na to, kochanie. |
00:35:56 |
Właśnie tutaj. |
00:35:58 |
Tutaj, tutaj. |
00:36:01 |
Zmartwiłyśmy się, że straciłeś pracę, |
00:36:07 |
Jestem pewna, że staniesz na nogi. |
00:36:11 |
Słyszałeś to, Myron? |
00:36:16 |
Mogę cię prosić na zewnątrz? |
00:36:18 |
Przepraszam, dziewczyny. |
00:36:23 |
Co zamierzasz robić? |
00:36:25 |
Jestem teraz niezależną kobietą! |
00:36:27 |
Mam pracę! |
00:36:28 |
Poważnie? |
00:36:30 |
Tak, razem ze mną. |
00:36:31 |
Teraz spłacisz mi tego dzieciaka-uchodźcę, |
00:36:35 |
To kanciarz! |
00:36:37 |
/Nie mów tak o Joaquinie! |
00:36:39 |
Joaquin? |
00:36:42 |
Na co się gapicie? |
00:36:44 |
- Możesz się uspokoić? |
00:36:47 |
Nie denerwuj grupy wsparcia. |
00:36:50 |
Nie chcę się uspokoić. |
00:36:51 |
Chcę, żeby moja żona mieszkała, |
00:36:53 |
Wszyscy tego chcemy, |
00:36:56 |
Wiem, co powiedziała. |
00:36:57 |
Zrobiłeś to? |
00:36:59 |
Sądzisz, że jeszcze ktoś poza twoją |
00:37:04 |
Chcesz zobaczyć? |
00:37:06 |
Wierzę ci na słowo. |
00:37:08 |
To mój przedłużacz? |
00:37:10 |
Nie, mój. |
00:37:11 |
- Jesteś pewny? |
00:37:13 |
Mój miał zieloną końcówkę. |
00:37:15 |
Możesz się skupić? |
00:37:16 |
Na czym? |
00:37:17 |
Na jej bezpodstawnych zarzutach? |
00:37:19 |
Zbyt długo siedziała bezczynnie. |
00:37:21 |
Nie robiła niczego poza |
00:37:24 |
Czyta za dużo powieści szpiegowskich. |
00:37:26 |
/To lepsze od oglądania |
00:37:28 |
Nie mieszaj się, dobrze? |
00:37:30 |
Jeśli chcemy, żeby wróciła do domu, |
00:37:34 |
Dość się już nagadałem. |
00:37:37 |
Teraz twoja kolej. |
00:37:38 |
Na razie, Noah. |
00:37:39 |
Nie bądź głupi. |
00:37:42 |
Wie, gdzie mnie znaleźć. |
00:37:44 |
To tylko wasze wymysły. |
00:37:47 |
Wbiliście to sobie do łbów. |
00:37:49 |
To ci dopiero postawa. |
00:38:03 |
Co słychać? |
00:38:05 |
Banki nic mi nie pożyczą. |
00:38:08 |
Może poprosisz ojca? |
00:38:10 |
Może mógłby za ciebie poręczyć. |
00:38:12 |
Sądzę, że stanie po stronie banków. |
00:38:17 |
Myślisz, że naprawdę ją zdradza? |
00:38:21 |
Nie. Myślę, że moja mama |
00:38:27 |
Nie wiem, co bym zrobiła, |
00:38:29 |
że robisz coś takiego |
00:38:40 |
W sypialni pójść na całość. |
00:38:45 |
Dostanę chwilkę, żeby umyć zęby? |
00:38:52 |
Dobra. |
00:38:53 |
Dajcie mi zwyciężczynię. |
00:38:55 |
Za chuda. |
00:38:58 |
O, Jezu. |
00:39:00 |
Ta postawi umarłemu. |
00:39:02 |
Dobra. |
00:39:03 |
Tylko szybko. |
00:39:05 |
Co się dzieje? |
00:39:07 |
Nic. |
00:39:08 |
Wszystko gra. |
00:39:09 |
Ciągniesz mnie za włosy. |
00:39:10 |
Przepraszam. |
00:39:13 |
Macie tam zbędną poduszkę? |
00:39:15 |
Moja jest bardzo niewygodna. |
00:39:16 |
Tak samo, jak pokój hotelowy? |
00:39:20 |
Fajowo. |
00:39:27 |
Co?! |
00:39:28 |
Śpisz? |
00:39:31 |
Tak, śpię. |
00:39:32 |
Dobrze, bo nie chcę ci przeszkadzać, |
00:39:35 |
Jeśli śpisz, to nie powinniśmy |
00:39:38 |
Mamo? |
00:39:39 |
/Co? |
00:39:39 |
Wyduś to z siebie. |
00:39:40 |
Nastawiłeś budzik na jutro? |
00:39:43 |
/Tak. |
00:39:43 |
Dobrze. Tylko sprawdzam, |
00:39:47 |
Jestem taka podekscytowana |
00:39:50 |
Wzięłam złe lekarstwa, |
00:39:54 |
Masz iść do swojego pokoju |
00:39:58 |
Możesz to dla mnie zrobić? |
00:39:59 |
Oczywiście. |
00:40:00 |
Nie ma sprawy. |
00:40:01 |
I nie martwcie się o nic. |
00:40:10 |
Nie rozumiem, dlaczego kilka |
00:40:15 |
Powiedz mi, |
00:40:17 |
Syn, mama, wzwód. |
00:40:20 |
Nieważne. |
00:40:21 |
Kalkulator dni płodnych mówi, że kilka |
00:40:25 |
Musimy się kochać w każdą z tych nocy. |
00:40:27 |
Brzmi tak romantycznie. |
00:40:31 |
Muszę wcześnie wstać. |
00:40:37 |
Słodziaku? |
00:40:38 |
Dorośnij. |
00:40:47 |
Zatrzymaj się! |
00:40:51 |
Co jest? |
00:40:52 |
Co ty wyprawiasz?! |
00:40:53 |
Jadę do supermarketu. |
00:40:55 |
Potrzebuję fasoli. |
00:40:58 |
Jest pierwsza nad ranem. |
00:41:00 |
Już dobrze. |
00:41:01 |
Jadę do domu twojego ojca. |
00:41:03 |
Będziesz go szpiegować? |
00:41:04 |
Nie będę go szpiegować. Tylko dyskretnie |
00:41:08 |
Właśnie o tym mówię. |
00:41:10 |
Zawsze musisz namącić. |
00:41:11 |
Wyłaź z samochodu. |
00:41:13 |
Możesz to zignorować, jeśli chcesz, |
00:41:18 |
Możesz ze mną pojechać, albo... |
00:41:24 |
Zamknęłaś okno. |
00:41:25 |
Nie widzisz tego? |
00:41:29 |
Może wejdziesz do bagażnika |
00:41:33 |
Co ty robisz? |
00:41:34 |
Wchodź. |
00:41:37 |
Nic się nie dzieje. |
00:41:39 |
Jesteśmy tu dopiero od 5 minut, |
00:41:41 |
Ze środka będzie więcej widzieć. |
00:41:44 |
Może powinnaś tam wejść |
00:41:47 |
Uważasz, że tata przeprowadzi tu |
00:41:51 |
Coś ci powiem. |
00:41:53 |
Może go kryje. |
00:41:54 |
Może dostała pieniądze, |
00:41:57 |
Naprawdę nie wiem. |
00:41:59 |
Kto jej płaci? |
00:42:01 |
01-34. |
00:42:02 |
Brak ruchu. |
00:42:06 |
Chcesz orzeszków kukurydzianych? |
00:42:08 |
Nie, dziękuję. |
00:42:09 |
Mam całe mnóstwo. |
00:42:10 |
Dzięki. |
00:42:11 |
Mają dużo błonnika. |
00:42:12 |
Bardzo chętnie. |
00:42:13 |
Świetnie. |
00:42:14 |
Mam wiejskie, Jalapeno i Barbecue. |
00:42:18 |
Zaskakujesz mnie. |
00:42:19 |
Dobra. |
00:42:20 |
Jedna wiocha dla ciebie. |
00:42:22 |
Co to? |
00:42:23 |
Chwileczkę. |
00:42:26 |
Alarm odwołany. |
00:42:27 |
Tata uprawia z nią seks |
00:42:30 |
Diabeł wcielony. |
00:42:32 |
Twój ojciec nigdy się do tego nie przyzna, |
00:42:35 |
Czasami lepiej iść |
00:42:39 |
Zaufaj mi. |
00:42:40 |
01-34. |
00:42:42 |
Obecność teściowej |
00:42:45 |
Z czego się śmiejesz? |
00:42:46 |
Imponujący język, kondorze. |
00:42:49 |
Możesz się ze mnie nabijać, |
00:42:55 |
Wiem jak działają na najwyższych |
00:42:59 |
Prawdę powiedziawszy, |
00:43:02 |
Słyszysz, co mówisz? |
00:43:04 |
Dzięki zgłębionej lekturze, |
00:43:11 |
Potrzebowałabym tylko Glocka. |
00:43:13 |
Tak się cieszę, |
00:43:16 |
Myślę, że grube szychy będą bardzo |
00:43:19 |
Sądzisz, że sprawia mi to radość? |
00:43:20 |
Myślisz, że lubię szpiegować |
00:43:26 |
Znam Gene'a od 16 roku życia. |
00:43:29 |
Jest całym moim życiem. |
00:43:33 |
Gdybym przestała... |
00:43:39 |
Nieważne. |
00:43:41 |
Jedźmy stąd. |
00:43:43 |
Inwigilacja zakończona. |
00:43:54 |
Pobudka! |
00:43:56 |
Dzisiaj jest pierwszy dzień |
00:44:18 |
Pa, pa, Sammi. |
00:44:21 |
Pa, Myron. |
00:44:22 |
Pa. |
00:44:23 |
To przyszło też w kolorze |
00:44:29 |
Przepraszam. |
00:44:33 |
Już dobrze. |
00:44:43 |
Używam kawy, |
00:44:45 |
Włączaj, mamo. |
00:44:48 |
Proszę się schylić i spojrzeć. |
00:44:49 |
Brud znika. |
00:45:35 |
Siemanko. |
00:45:37 |
Co ty tu robisz? |
00:45:39 |
Byłem w okolicy. |
00:45:42 |
/Czasami, gdy musisz coś zrobić, |
00:45:46 |
/Nie masz za dużo tych obowiązków? |
00:45:50 |
Twoja matka wciąż jest twoją matką? |
00:45:52 |
Próbuje znaleźć jakieś wyjście. |
00:45:57 |
Przynieść ci szklankę wody, babciu? |
00:46:01 |
Co oglądacie? |
00:46:03 |
Strategic Air Command. |
00:46:06 |
/Mówiłem ci o tym. |
00:46:09 |
Dlaczego przewijasz? |
00:46:11 |
Przelatuje wszystkie sceny |
00:46:13 |
Wciąż narzeka. |
00:46:16 |
Masz swoją June Allyson. |
00:46:19 |
Był jeszcze jeden powód, |
00:46:22 |
Jaki? |
00:46:24 |
Postanowiłem, że otworzę |
00:46:29 |
Pomyślałem, że skoro bank |
00:46:33 |
może chciałbyś zainwestować niewielką sumę, |
00:46:38 |
Bylibyśmy, jak partnerzy. |
00:46:40 |
Co ty na to, partnerze? |
00:46:43 |
Jest wiele rzeczy, |
00:46:46 |
ale inwestowanie pieniędzy w ciebie |
00:46:49 |
Już mam dożywotni kredyt z twoją matką |
00:46:56 |
/Nie zrobię tego. |
00:46:57 |
/Być żoną pilota. |
00:46:59 |
Może babcia mi pożyczy. |
00:47:01 |
Od niej odziedziczyłeś |
00:47:06 |
Podejmuję praktyczne decyzje, |
00:47:09 |
Pewnego dnia, jak będziesz |
00:47:14 |
Dzięki za tą drogocenną radę. |
00:47:21 |
Jak Eskobar pojmie porucznika |
00:47:27 |
/Ciężko uzbrojonymi helikopterami? |
00:47:30 |
To już było. |
00:47:33 |
/Gigantyczną packą na owady? |
00:47:35 |
To mało realne. |
00:47:37 |
Chwileczkę. |
00:47:39 |
Może Eskobar przeprowadzi atak napalmem, |
00:47:46 |
Gdy składa jaja na polu ryżowym. |
00:47:50 |
Przełom. |
00:47:53 |
Jesteśmy świetni. |
00:47:54 |
Podaj lody. |
00:47:55 |
Chodź tu do mnie. |
00:48:02 |
Do zobaczenia. |
00:48:06 |
Dobrze. |
00:48:07 |
Powodzenia. |
00:48:07 |
Przepraszam, skarbie. |
00:48:08 |
Powinniśmy być cicho. |
00:48:18 |
Cześć. |
00:48:42 |
Co się dzieje? |
00:48:44 |
Właśnie rozmawiałem z tatą. |
00:48:49 |
To kiepska wiadomość. |
00:48:51 |
Nieodpowiedni moment. |
00:48:55 |
Rozumiem. |
00:48:56 |
Gdyby moja żona chciała zajść w ciążę, |
00:49:00 |
Co?! |
00:49:02 |
To śmieszne. |
00:49:04 |
Oświeć mnie, bo gdy próbujemy się kochać, |
00:49:09 |
Jak strata pracy? |
00:49:11 |
Patrzenie na rozpad małżeństwa rodziców, |
00:49:13 |
albo uświadomienie sobie, że będę pracował |
00:49:16 |
O takie wymówki ci chodzi? |
00:49:18 |
Właśnie się napaliłem. |
00:49:20 |
Zróbmy to. |
00:49:21 |
Strzelę ci gola. |
00:49:23 |
Znam cię. |
00:49:24 |
Wiem, kiedy nie chcesz |
00:49:26 |
Byłem bardzo oddany sprawie. |
00:49:29 |
Jak nie wiem co. |
00:49:30 |
Jedynym pytaniem o ciąży, |
00:49:34 |
było, jak bardzo urosną mi cycki. |
00:49:36 |
Martwię się o twój kręgosłup. |
00:49:39 |
Nie chcę, żebyś go nadwyrężyła. |
00:49:42 |
Ale z ciebie ziółko. |
00:49:45 |
Cholera. |
00:49:50 |
Mamo! |
00:49:52 |
Wychodź z samochodu! |
00:49:53 |
Co ty robisz? |
00:49:54 |
Twój ojciec jest na kręgielni! |
00:49:55 |
Powinnam być na parkingu! |
00:49:58 |
Co ty robisz? |
00:50:00 |
To karygodne. |
00:50:02 |
Jestem twoją matką. |
00:50:03 |
Nie jestem pośmiewiskiem. |
00:50:05 |
Myślisz, że możesz mnie tak popychać? |
00:50:07 |
Marsz do pokoju. |
00:50:08 |
Puszczaj! |
00:50:09 |
Jechała na spotkanie z grupą wsparcia! |
00:50:10 |
Posłuchaj. |
00:50:11 |
Mój dom, moje zasady. |
00:50:12 |
Zasada numer jeden. |
00:50:13 |
Przestań kraść mój samochód. |
00:50:15 |
Czego się boisz? |
00:50:17 |
Słuchaj mnie bardzo uważnie, |
00:50:21 |
Pomyśl o opuszczeniu dzisiaj tego domu |
00:50:24 |
Jestem przerażona. |
00:50:29 |
Chciałbym, żebyś zobaczyła |
00:51:00 |
Myślę o tym, co się stało zeszłej nocy. |
00:51:03 |
Jeśli cię zdenerwowałam, |
00:51:14 |
Powinieneś przyjąć przeprosiny. |
00:51:16 |
W porządku, przyjmuję. |
00:51:19 |
Dobrze. |
00:51:20 |
Chodźmy sprzedać kilka dywanów. |
00:51:23 |
Wporzo. |
00:51:30 |
Tak. Nie. |
00:51:32 |
Wiem, co pan powiedział. |
00:51:33 |
Z chęcią to uczynię. |
00:51:35 |
Gdzie państwo byli? |
00:51:37 |
Gdzie twoja kamizelka? |
00:51:39 |
W pralni. |
00:51:40 |
Słucham. |
00:51:40 |
Pierze się. |
00:51:41 |
Jeśli znowu cię bez niej złapię, |
00:51:45 |
Dobra. |
00:51:46 |
Co się dzieje z zamówieniem Brisbane'a? |
00:51:47 |
Nie wiem. |
00:51:55 |
Myślałem, że szybciej się wdroży. |
00:51:57 |
Wolno się uczy. |
00:51:58 |
Ma 60 lat. |
00:51:59 |
Jest zwolniona. |
00:52:01 |
Co?! |
00:52:03 |
Nie przepracowała tu nawet tygodnia. |
00:52:04 |
Jest najgorszym pracownikiem, |
00:52:08 |
Wywalam ją. |
00:52:09 |
Tylko ona nosi tu kamizelkę. |
00:52:14 |
Co to, koncert życzeń? |
00:52:15 |
Szybcy przeżywają, wolni zdychają. |
00:52:20 |
Witam. |
00:52:23 |
Donnie, ona kocha... |
00:52:25 |
Przepraszam. |
00:52:26 |
Ma tylko tę pracę. |
00:52:28 |
Uwierz mi, że jeśli ją |
00:52:31 |
Nie możesz tego zrobić. |
00:52:33 |
Ty jesteś jej zwierzchnikiem. |
00:52:34 |
To należy do twoich obowiązków. |
00:52:37 |
To żart. |
00:52:38 |
Kiepski żart? |
00:52:39 |
Nie żartuję o odebraniu |
00:52:44 |
Ja też mówię poważnie. |
00:52:47 |
Może nie wyrażam się jasno. |
00:52:50 |
Albo zrobisz to za mnie, |
00:52:54 |
Potrzebujesz tej pracy, prawda? |
00:52:57 |
Spraw bym był dumny. |
00:53:13 |
Cześć, skarbie. |
00:53:14 |
Donnie powiedział, |
00:53:16 |
Tak. |
00:53:17 |
Czytałam prawa pracownika. |
00:53:19 |
Dostaniemy tydzień wakacji |
00:53:26 |
Nigdy nie miałam takich przywilejów. |
00:53:29 |
Rozmawiałem z Donni'm |
00:53:34 |
Powiedział mi, że przyglądał ci się |
00:53:37 |
Myśli, że twoje umiejętności |
00:53:41 |
Naprawdę? |
00:53:45 |
Możliwe. |
00:53:46 |
Myślę, że stać cię na więcej. |
00:53:48 |
Ale nie o tym chcę mówić. |
00:53:51 |
Nie. |
00:53:53 |
Chyba nie uważa, że jestem |
00:53:57 |
Uważa, że będzie najlepiej, |
00:54:03 |
Nie rozumiem jak, |
00:54:09 |
Jemu nie chodziło o pracę |
00:54:12 |
Nie rozumiem. |
00:54:15 |
Będziesz... |
00:54:17 |
Wiem. |
00:54:18 |
Zwolniona, mamo. |
00:54:22 |
Będziesz zwolniona. |
00:54:28 |
Dobrze. |
00:54:29 |
Będę zwolniona. |
00:54:32 |
Przykro mi. |
00:54:34 |
Mówiłem mu, |
00:54:41 |
Dobrze |
00:54:44 |
Chyba już nie będę tego potrzebować. |
00:54:50 |
Proszę. |
00:54:56 |
Nic mi nie jest, kotku. |
00:54:57 |
Zupełnie nic. |
00:55:01 |
To w końcu nie jest koniec świata. |
00:55:05 |
Pewnego dnia, gdy do tego wrócimy, |
00:55:20 |
Jak poszło? |
00:55:23 |
Zgaduj-zgadula. |
00:55:24 |
Ile stóp kwadratowych jest tutaj? |
00:55:28 |
Zwalniam cię. |
00:55:29 |
Słyszałeś?! |
00:55:30 |
Trzeci raz cię nie zatrudnię. |
00:55:33 |
Nie udał ci się żart, Cooper! |
00:55:34 |
Jest odporny na plamy! |
00:55:37 |
Mamo! |
00:55:41 |
Zaczekaj! |
00:55:43 |
Mamo! |
00:55:54 |
Oddawaj klucze, chłopcze. |
00:55:58 |
Mówię do ciebie, dupku. |
00:56:22 |
Za co cię zamknęli? |
00:56:28 |
Pobiłem mojego szefa |
00:56:41 |
Wolałbym, żebyś tam siedział. |
00:56:43 |
Oczywiście. |
00:56:46 |
Wiesz, jaki musiałem kupić dywan, |
00:56:49 |
35 metrowy. |
00:56:51 |
Wiesz ile ma ten dywan? |
00:56:53 |
420 metrów kwadratowych. |
00:56:55 |
Kaucja, jak za mafioza. |
00:56:56 |
Gdybyś pracował lepiej nad swoim małżeństwem, |
00:57:00 |
On nie jest za to odpowiedzialny. |
00:57:04 |
Nie wiesz o czym mówisz. |
00:57:05 |
Nikt nie wie, jak ciężko |
00:57:08 |
To dlaczego jestem |
00:57:10 |
Jeśli uszło ci to twojej uwadze, |
00:57:13 |
W jaki sposób ma to zrobić, |
00:57:17 |
Nie masz jakiegoś pisemka o gotowaniu, |
00:57:21 |
Wiem przez co przechodzisz, |
00:57:25 |
Musisz ją przygarnąć, nie ja. |
00:57:26 |
Siedzimy w tym od bardzo dawna. |
00:57:31 |
Przez wiele lat martwiłem się, |
00:57:35 |
Nie przez to, |
00:57:36 |
ale przez to, |
00:57:40 |
Podoba mi się życie samotnika. |
00:57:42 |
Żadnego narzekania. |
00:57:46 |
Mogę być sobą. |
00:57:49 |
Nie zrozum mnie źle. |
00:57:51 |
Była miłością mojego dzieciństwa |
00:57:56 |
Nie wiem co się stanie, |
00:58:11 |
Siema. |
00:58:23 |
Gdzie mama? |
00:58:26 |
/Wytresowana małpa. |
00:58:29 |
Kazała mi milczeć. |
00:58:31 |
Gdzie pojechała? |
00:58:33 |
Downtowner Inn. |
00:59:11 |
Często tu przychodzić? |
00:59:12 |
Nie wolno mi rozmawiać z nieznajomymi. |
00:59:17 |
Przykro mi. |
00:59:19 |
Naprawdę. |
00:59:20 |
To nie była moja decyzja. |
00:59:21 |
Pomyślałem, że będzie ci łatwiej, |
00:59:23 |
Masz świetne podejście. |
00:59:25 |
Naprawdę. |
00:59:28 |
Jeśli to ci poprawi humor, |
00:59:31 |
Serio? |
00:59:33 |
Dobrze. |
00:59:34 |
Tony, jeszcze dwa. |
00:59:37 |
Nie trzeba. |
00:59:39 |
Zbierzmy twoje rzeczy |
00:59:44 |
Byłam złą mamą? |
00:59:46 |
Oczywiście, że byłaś dobrą mamą. |
00:59:48 |
Chodźmy stąd. |
00:59:49 |
Jasne, chodźmy. |
00:59:50 |
Odjedźmy i zapomnijmy, |
00:59:55 |
Osiągnęłaś bardzo dużo. |
00:59:57 |
Co takiego osiągnęłam, |
01:00:00 |
Różne rzeczy. |
01:00:02 |
No wiesz. |
01:00:04 |
Dokładnie, nic. |
01:00:06 |
To nieprawda. |
01:00:08 |
Byłam żoną, sprzątaczką. |
01:00:10 |
Zerem. |
01:00:11 |
Dużo dokonałaś. |
01:00:13 |
Byłaś bardzo aktywna. |
01:00:15 |
Uratowałaś mojego szczurka, Hermana. |
01:00:20 |
Tego z chorobą skóry? |
01:00:21 |
Mogłaś go uśpić, ale czyściłaś go |
01:00:26 |
Ocaliłaś mu życie. |
01:00:27 |
To moje najwspanialsze |
01:00:31 |
Co? |
01:00:32 |
Hermanowi się nie polepszało |
01:00:35 |
Pewnej nocy, gdy spałeś, |
01:00:38 |
zrobiłam dziurki w wieczku |
01:00:41 |
Następnego dnia kupiłam innego szczurka |
01:00:46 |
Utopiłaś Hermana? |
01:00:48 |
Nie wiem, co powiedzieć. |
01:00:50 |
Twój tata wyjechał na weekend. |
01:00:53 |
Nie wiedziałam, co... |
01:00:54 |
To najgorsza rzecz, |
01:00:56 |
Zrobiłaś dziurę w puszce od kawy |
01:01:00 |
Na tyle się wysiliłaś? |
01:01:01 |
Nie mogłaś poradzić się |
01:01:03 |
Starałam się, jak mogłam. |
01:01:08 |
Jest jeszcze coś, |
01:01:09 |
Inne kłamstwa? |
01:01:11 |
Moczyłeś się w łóżku |
01:01:13 |
Duch w twojej szafie |
01:01:15 |
Zimowałeś dwa razy |
01:01:18 |
Mam 31 lat? |
01:01:22 |
32. |
01:01:32 |
Dziękuję. |
01:01:33 |
Dziękuję Verlin. |
01:01:39 |
Rączki w górę dla Marilyn Cooper. |
01:01:42 |
Marilyn? |
01:01:43 |
Idź. |
01:01:44 |
Zaśpiewaj piosenkę. |
01:01:46 |
Dobrze. |
01:01:46 |
Będę się tu starzał. |
01:01:48 |
Dziękuję. |
01:01:50 |
Wisisz mi trzy urodziny. |
01:01:52 |
Zamierzam rozruszać to miejsce |
01:01:54 |
dedykując następną piosenkę |
01:02:01 |
Zwolnił mnie z najlepszej pracy, |
01:02:04 |
ale nie osiągnęłam zbyt dużo |
01:02:06 |
więc to mało istotne, |
01:02:09 |
I to, że zamordowałam szczura. |
01:02:12 |
Dawaj czadu, Lou. |
01:02:14 |
Spróbuj zrozumieć, |
01:02:19 |
że dałam z siebie wszystko, |
01:02:23 |
dostałeś całą mnie! |
01:02:29 |
Zabierz mnie do domu! |
01:02:33 |
Podarowałam mu 36 lat. |
01:02:35 |
Tylko spokojnie. |
01:02:36 |
Co będę robiła następnych 36 lat? |
01:02:39 |
Nie, Sammy Higginsie! |
01:02:42 |
Nie jedz tego! |
01:02:45 |
To nie jest mój pokój. |
01:02:47 |
Mój jest obok lodownika. |
01:02:49 |
Dobrze. |
01:02:51 |
Dzięki, skarbie. |
01:02:51 |
Kładź się spać. |
01:02:53 |
Założysz mi koszulę nocną? |
01:02:55 |
Nie. |
01:02:56 |
Dlaczego nie? |
01:03:00 |
Właśnie tego się boję. |
01:03:02 |
Coś ci powiem. |
01:03:04 |
Wciąż mam jędrne ciało, |
01:03:07 |
5 lat. |
01:03:10 |
Seks. |
01:03:12 |
Przynieść ci coś? |
01:03:16 |
Możesz mnie zabrać do 1968 roku, |
01:03:21 |
Nie w tej chwili. |
01:03:23 |
Beznadziejnie. |
01:03:26 |
Chcę zacząć wszystko od początku. |
01:03:30 |
Dobranoc. |
01:03:50 |
Co to jest? |
01:03:52 |
Nowy model slipów. |
01:03:55 |
Lepiej ściskający klejnoty. |
01:03:56 |
Cztery razy za małe dla ciebie. |
01:03:59 |
To dużo wyjaśnia. |
01:04:01 |
Przeczytam etykietkę. |
01:04:05 |
Próbowałeś zmniejszyć ilość spermy. |
01:04:08 |
Co?! |
01:04:08 |
Dlatego tyle to trwa. |
01:04:10 |
To trwa tak długo ponieważ |
01:04:14 |
Masz poważne problemy. |
01:04:16 |
Rzucasz we mnie bielizną. |
01:04:18 |
Musimy przejść do "Strefy Szczerości". |
01:04:20 |
Chrzanić "Strefę Szczerości" |
01:04:22 |
Nie odrzucaj "Strefy Szczerości". |
01:04:25 |
I co mi zrobisz? |
01:04:26 |
Nie chcesz wiedzieć. |
01:04:27 |
Może twoja niechęć do mnie nie ma nic |
01:04:32 |
Może ja jestem winna. |
01:04:34 |
Nie jesteś. |
01:04:35 |
Nie bądź śmieszna. |
01:04:36 |
Bądź ze mną szczery. |
01:04:39 |
Powiedz, czy jesteś |
01:04:41 |
Nie jestem z tobą nieszczęśliwy. |
01:04:43 |
Jeszcze coś? |
01:04:44 |
Próbowałeś powstrzymać moją ciążę? |
01:04:46 |
Nie. |
01:04:47 |
Tak. |
01:04:48 |
Co?! |
01:04:48 |
Tylko kilka razy. |
01:04:49 |
Jak mogłeś?! |
01:04:51 |
Dlaczego się złościsz? |
01:04:53 |
Teraz próbujesz być szczery? |
01:04:55 |
Moje życie się rozpada, a ty chcesz mnie |
01:04:59 |
Trzeba było powiedzieć, |
01:05:02 |
To nie idzie w parze z kobiecym |
01:05:05 |
Moim zamiarem? |
01:05:08 |
Nie zgodziłem się, żeby moja żona stała się |
01:05:11 |
"Potrzebuję więcej spermy". |
01:05:13 |
Nie potrzebuję! |
01:05:16 |
Nie zwalaj wszystkiego na mnie. |
01:05:18 |
To nieuczciwe. |
01:05:19 |
Wcale tego nie robię. |
01:05:21 |
To wina dziecka. |
01:05:23 |
Przestań wymyślać wymówki. |
01:05:25 |
Dobrze. |
01:05:26 |
Masz... |
01:05:27 |
Nie ma sprawy. |
01:05:28 |
Jeszcze nie skończyłam. |
01:05:29 |
Zgadzam się. |
01:05:30 |
O to chodzi, zgadza się? |
01:05:31 |
Jesteś głupi i dziecinny. |
01:05:32 |
Znowu się zgadzam! |
01:05:34 |
Zobacz, jak świetnie się dogadujemy! |
01:05:36 |
Wynocha! |
01:05:37 |
Nie będziesz tu dzisiaj spał. |
01:05:39 |
Mam dla ciebie złą wiadomość. |
01:05:43 |
Bardzo dojrzałe! |
01:05:47 |
Mój koc utknął w drzwiach. |
01:05:58 |
Ostra noc z żonką? |
01:05:59 |
Dlaczego tu jesteś? |
01:06:01 |
Clare powiedziała, że mogę tu zostać |
01:06:04 |
Miało się odbyć w zeszły wtorek. |
01:06:07 |
Przesunięto je. |
01:06:09 |
Na kiedy? |
01:06:10 |
To było trzy dni temu. |
01:06:13 |
Co ty robiłeś? |
01:06:14 |
Siedzisz na sofie, żyjąc w świecie fantazji |
01:06:19 |
/Tresowana małpa. |
01:06:21 |
Nie ma żadnego seminarium, prawda? |
01:06:29 |
Przepraszam, możesz mi to |
01:06:31 |
Nie słyszę cię. |
01:06:37 |
Wymyśliłem to seminarium. |
01:06:41 |
Rodzice wyrzucili mnie z domu. |
01:06:44 |
Nie mam pieniędzy. |
01:06:46 |
Nie mam gdzie się podziać. |
01:06:49 |
Niesamowite. |
01:06:50 |
Kiedy zamierzałeś wyjechać? |
01:06:53 |
Wciąż nad tym pracuję. |
01:06:55 |
Pracujesz? |
01:06:57 |
Przypominasz mi ten poroniony film |
01:07:02 |
Jest tam, bo coś musi wypełniać pustkę. |
01:07:04 |
Takie jest dla mnie twoje życie. |
01:07:06 |
W dzisiejszym odcinku "Wypełniania Pustki", |
01:07:08 |
oficer Myron Stubbs znajduje beznadziejny |
01:07:11 |
Przepraszam. |
01:07:12 |
Zhańbiłem wietnamskiego żołnierza-komara? |
01:07:16 |
Wiesz, co chciałbym zobaczyć? |
01:07:17 |
Jak Tom Dawson wylatuje z plutonu. |
01:07:20 |
Myślisz, że to dobry pomysł, |
01:07:23 |
Co myślisz o moim pomyśle? |
01:07:25 |
/Pachnie Oskarem. |
01:07:26 |
Dziękuję, Max. |
01:07:29 |
Zrób nam przysługę i napisz coś, |
01:07:32 |
Zrób nam jeszcze większą przysługę |
01:07:41 |
Wiem, że nie jestem najwybitniejszym |
01:07:44 |
Jestem pewien, że jest mnóstwo ludzi, |
01:07:49 |
Ale to mi sprawia frajdę. |
01:07:51 |
Daje mi cel w życiu. |
01:07:53 |
Uwierz, że ten pewny siebie, niepozorny facetem |
01:07:59 |
Tylko, że ty masz piękną żonę |
01:08:04 |
Ja mam tylko siebie. |
01:08:08 |
Wybacz, że to co robię |
01:08:11 |
ale nie mogę zmienić tego, |
01:08:19 |
Pójdę się walnąć na materac, |
01:08:34 |
Gdzie idziesz? |
01:08:35 |
Poszukać Yeti. |
01:08:37 |
Możemy porozmawiać, jak dorośli? |
01:08:39 |
Jasne. |
01:08:40 |
Zadzwoń, jak go znajdziesz. |
01:08:46 |
Twoja mama ukradła moje auto. |
01:08:49 |
Posłuchaj, co mówisz. |
01:08:51 |
Zachowujesz się, jakbym ukrywał |
01:08:54 |
Bo ukrywasz! |
01:08:55 |
Nosisz slipki dziecięce, zwalniasz się |
01:09:00 |
To nieprawda. |
01:09:02 |
Właśnie, że tak. |
01:09:03 |
Nawet nie zdążyłem tego zrobić |
01:09:06 |
To już się stało. |
01:09:09 |
Wyrzucili cię ze sklepu? |
01:09:11 |
Nie mówiłem ci? |
01:09:15 |
Kotku. |
01:09:16 |
Misiu. |
01:09:17 |
Nie misiaczkuj mi tu! |
01:09:19 |
Byłem w więzieniu, |
01:09:24 |
Gdzie idziesz? |
01:09:25 |
Do Holly! |
01:09:28 |
Gdzie? |
01:09:29 |
Do Holly czy do Molly? |
01:09:31 |
Do Holly. |
01:10:18 |
Niezły strzał, mamo. |
01:10:20 |
Idziesz po Maksa. |
01:10:23 |
Przepraszam. |
01:10:26 |
Chcę wiedzieć kim ona jest? |
01:10:27 |
To była Phyllis? |
01:10:28 |
Co ty tu robisz? |
01:10:30 |
To Susan? |
01:10:32 |
Chodźmy do domu. |
01:10:34 |
Nie pójdę, |
01:10:36 |
Mam dla odpowiedź. |
01:10:37 |
Szalona, niewdzięczna suka. |
01:10:39 |
Chcesz usłyszeć pytanie? |
01:10:40 |
Jesteś żałosny, Gene. |
01:10:41 |
To twoje wymysły, Marilyn. |
01:10:44 |
Nie mieszaj się, babciu. |
01:10:45 |
Bardzo ciężko się starałem, |
01:10:47 |
Myślałeś, że chcę pieniędzy. |
01:10:49 |
Myślałeś, że chodziło o meble. |
01:10:52 |
Nie chciałam tego. |
01:10:54 |
Chciałam czegoś więcej. |
01:10:55 |
Słyszeliście? |
01:10:56 |
Chciała jeszcze więcej. |
01:10:57 |
Musiał znosić twoje humory, |
01:11:00 |
Chciałam więcej ciebie! |
01:11:02 |
Może porozmawiacie kiedy indziej. |
01:11:04 |
Jeśli spojrzy mi prosto |
01:11:06 |
opuszczę twój dom i już więcej |
01:11:11 |
Tato? |
01:11:12 |
Gene znowu musi się tłumaczyć? |
01:11:16 |
Jestem szanowanym człowiekiem. |
01:11:18 |
Służyłem ojczyźnie. |
01:11:19 |
Robiłem, co mi kazano. |
01:11:21 |
Miałeś, czy nie miałeś romansu?! |
01:11:25 |
Nie miałem romansu! |
01:11:28 |
To była przygoda na jedną noc! |
01:11:33 |
Na dwie noce. |
01:11:37 |
Broniłem cię. |
01:11:38 |
Nikt cię o to nie prosił. |
01:11:40 |
Dałem ciała. |
01:11:42 |
Chciałbyś spędzić kilka ostatnich lat życia |
01:11:46 |
Kto żyje tylko przeszłością? |
01:11:48 |
Kto narzeka na wszystko, |
01:11:51 |
chociaż tak naprawdę nic |
01:11:54 |
poza twoimi wygórowanymi ambicjami. |
01:11:56 |
Myślisz, że chciałem takiej żony, |
01:11:59 |
Nie będziesz się już musiał użerać |
01:12:03 |
Będę mieszkała w jego domu przez resztę |
01:12:08 |
ale kończę z tym małżeństwem! |
01:12:35 |
Muszę z tobą porozmawiać. |
01:12:37 |
Nie jest dziś w nastroju. |
01:12:39 |
To nie jest najlepsza pora. |
01:12:42 |
To moja kurtka. |
01:12:47 |
Nie zawsze rozumiemy, |
01:12:51 |
Jest tyle do powiedzenia, |
01:12:55 |
Pobłogosław tą osobę i jej rodzinę. |
01:12:59 |
Na wieki wieków... |
01:13:01 |
- Amen. |
01:13:03 |
Syn zmarłej poprosił mnie, |
01:13:05 |
żeby każdy mógł podzielić się |
01:13:13 |
Ktokolwiek. |
01:13:26 |
Witam wszystkich. |
01:13:28 |
Cóż mogę powiedzieć |
01:13:33 |
Po pierwsze, |
01:13:38 |
Ponadto była dobrą osob... |
01:13:43 |
Lubiła eleganckie ciuchy. Miała kilka |
01:13:49 |
Będę za nią bardzo tęsknił. |
01:13:56 |
Dziękuję, synu. |
01:13:58 |
Ktoś jeszcze? |
01:14:02 |
Skoro nikt już nie ma |
01:14:06 |
Chcę coś powiedzieć. |
01:14:09 |
Doskonale. |
01:14:19 |
Dla tych, którzy mnie nie znają, |
01:14:24 |
W tej chwili, |
01:14:26 |
Ale nie chcę o tym mówić. |
01:14:29 |
Przez wszystkie te lata |
01:14:31 |
Nigdy nie była dla mnie miła. |
01:14:33 |
Uważała, że nie jestem zbyt bystra, |
01:14:37 |
Wiem, że to okropne wyznać |
01:14:41 |
ale poświęciłam mnóstwo czasu |
01:14:47 |
Wciąż mnie dołowała |
01:14:52 |
Nie chcę być już więcej tolerowana. |
01:14:55 |
Postanowiłam, że prędzej spędzę |
01:14:59 |
zamiast życia w otoczeniu nieznajomych, |
01:15:05 |
Trochę zboczyłam z tematu, |
01:15:07 |
więc chciałabym powiedzieć, |
01:15:11 |
i była bardzo dobrą kucharką. |
01:15:13 |
Jej ciasta nie miały sobie równych. |
01:15:17 |
Dziękuję. |
01:15:22 |
To były słowa... prosto z serca. |
01:15:25 |
Ktoś jeszcze chce zabrać głos? |
01:15:28 |
Chciałbym coś dodać. |
01:15:37 |
Helen przyszła na świat w północnej Florydzie, |
01:15:42 |
Poza tym, jeśli komuś nie podobają się |
01:15:46 |
i sądzi, że był maltretowany |
01:15:50 |
to może wyprowadzić się |
01:15:54 |
Helen na drugie imię miała Esther. |
01:15:55 |
Dziękuję. |
01:16:00 |
- Wystarczy tego. |
01:16:05 |
Mój przedmówca wyznał, że Helen przyszła na świat |
01:16:09 |
Prawda jest taka, iż Helen przyszła na świat |
01:16:12 |
Mój przedmówca często myli fakty. |
01:16:14 |
Potrafi być także bardzo |
01:16:17 |
Zapytajcie jego żony, |
01:16:20 |
Ulubionym kolorem Helen był żółty. |
01:16:29 |
To byli rolnicy |
01:16:31 |
W północnej Florydzie nie rosną nerkowce, |
01:16:35 |
Dziecko z podstawówki |
01:16:37 |
Dziecko z podstawówki |
01:16:39 |
że nie powinno się traktować |
01:16:42 |
jak dziecko i krytykować go |
01:16:45 |
gdy regularnie używa |
01:16:48 |
Obarczać go swoimi, |
01:16:50 |
i oczekiwać, że okaże współczucie. |
01:16:52 |
Zwłaszcza, gdy jest zakładnikiem urojonego |
01:16:59 |
tak długo, że zaczyna nosić |
01:17:01 |
a jaja wsadza do mikrofalówki! |
01:17:10 |
Helen miała 170 cm wzrostu |
01:17:20 |
Wszyscy się zgadzamy, |
01:17:23 |
Chcesz się na mnie złościć? |
01:17:27 |
Spędziłam całe życie próbując robić to, |
01:17:31 |
Próbując być osobą, |
01:17:33 |
Moje prawdziwe wnętrze |
01:17:36 |
A teraz mam 60 lat. |
01:17:42 |
Jedyną rzeczą, |
01:17:44 |
było patrzenie na ciebie |
01:17:51 |
Rozmawiam z tobą i czuję się świetnie. |
01:17:53 |
Patrzę na ciebie. |
01:17:56 |
Moje życie coś znaczy. |
01:17:59 |
Jeśli potrzebowałam cię bardziej, |
01:18:04 |
to strasznie przepraszam. |
01:18:06 |
Kotku, jesteś moim synkiem. |
01:18:13 |
Dopóki nie będziesz miał swojego, |
01:18:21 |
która powstała mimo |
01:18:43 |
Syn zmarłej poprosił mnie, |
01:18:47 |
abym zagrał ulubioną piosenkę Helen. |
01:19:11 |
Muszę iść. |
01:19:51 |
Chcę zobaczyć się z Clare. |
01:19:53 |
To bardzo ważne. |
01:19:55 |
Powiedziała, że do ciebie zadzwoni, |
01:19:58 |
Poza tym, prowadzę Baby Shower. |
01:20:00 |
Wiem, że nigdy nie spotkaliśmy się osobiście, |
01:20:02 |
ale proszę cię, jako istota |
01:20:07 |
Dziękuję. |
01:20:29 |
Szukałem żony. |
01:20:32 |
Tutaj jest. |
01:20:33 |
Możemy chwilkę porozmawiać, skarbie? |
01:20:37 |
Clare, proszę. |
01:20:39 |
Muszę z tobą pomówić. |
01:20:40 |
Musisz, musisz. |
01:20:43 |
Zasługuje na to, |
01:20:46 |
Przepraszam. |
01:20:47 |
- Co ty robisz? |
01:20:49 |
Nie chciałem. |
01:20:50 |
Cokolwiek chcesz powiedzieć, |
01:20:53 |
Wiem, że nie poszło nam najlepiej |
01:20:56 |
zwłaszcza, że nie ma tu Myrona |
01:20:58 |
Nie. |
01:20:59 |
Dobrze. |
01:21:01 |
W części, w większości przypadków |
01:21:05 |
"Strefa Szczerości"? |
01:21:08 |
Niech będzie. |
01:21:08 |
Dobrze. |
01:21:13 |
No i? |
01:21:14 |
Ja mam zacząć. |
01:21:16 |
Proszę nie odchodź. |
01:21:19 |
Chciałbym cofnąć ten cały tydzień, |
01:21:24 |
Wiem, że wiem. |
01:21:26 |
Poślubiłaś faceta, który nie może |
01:21:30 |
Wymykającego się z łóżka. |
01:21:32 |
Rozumiem. |
01:21:34 |
On tylko stara ci się przekazać, |
01:21:38 |
Nie jesteś nieodpowiedni. |
01:21:40 |
W tym cała rzecz. |
01:21:42 |
Zamkniecie te dzioby?! |
01:21:45 |
Kto tu wpuścił Kaczyńskich. |
01:21:46 |
Teraz jesteś pewna, |
01:21:49 |
Widzę z jakimi problemami |
01:21:52 |
Nie jesteśmy rodzicami. |
01:21:53 |
Chodzi o to, że kochali się tak, |
01:21:58 |
Nie chciałem, żeby to przytrafiło się nam. |
01:22:03 |
Skrzywdziłem cię i przepraszam. |
01:22:06 |
Jestem nieudacznikiem. |
01:22:08 |
I daję często dupy. |
01:22:10 |
Bardzo mnie skrzywdziłeś. |
01:22:13 |
Pojawiasz się tu, przepraszasz mnie |
01:22:17 |
a ja mam powiedzieć, że wszystko jest |
01:22:21 |
Wiem. Nie musisz mi wierzyć, |
01:22:25 |
że jestem jedyną rzeczą w jej życiu, |
01:22:29 |
co zaskoczyło mnie całkowicie, bo nie sądziłem, |
01:22:33 |
Najwyraźniej nie jestem taki zły. |
01:22:36 |
Skoro moi rodzice |
01:22:38 |
mogli odnieść taki wspaniały sukces |
01:22:45 |
Nie chcę tego przegapić. |
01:22:48 |
Co za idiota mógłby to zrobić? |
01:22:54 |
Nie ten. |
01:23:08 |
Koniec ze slipkami dziecięcymi. |
01:23:12 |
Pyton jest wielki. |
01:23:17 |
/Głosujcie na PiS! |
01:23:21 |
Zamknijcie się! |
01:23:33 |
Coś się przypala? |
01:23:34 |
To Noah i Clare Cooper! |
01:23:38 |
Pachnie tu, jak u Chińczyka. |
01:23:40 |
Ktoś tu się wycałował i pogodził. |
01:23:43 |
Chyba zrobili coś jeszcze. |
01:23:47 |
Chodźcie do nas. |
01:23:49 |
Siadajcie. |
01:23:51 |
Zażyliśmy trochę zielonego lekarstwa. |
01:23:54 |
Wiesz, "zielonego lekarstwa". |
01:23:56 |
Od kiedy palicie "zielone lekarstwo"? |
01:23:59 |
Myślisz, że co my robimy |
01:24:02 |
Myślisz, że rozmawiamy |
01:24:05 |
Jaramy, jak w piecu. |
01:24:08 |
Zioło jest błogosławione. |
01:24:09 |
I to jak. |
01:24:12 |
Daje kopa. |
01:24:13 |
Taaa. |
01:24:14 |
Rozmawialiśmy z Clare w drodze do domu |
01:24:19 |
Ile tylko chcecie. |
01:24:20 |
To miłe. |
01:24:21 |
Już nie chcemy. |
01:24:23 |
Zamieszkamy razem. |
01:24:27 |
Słucham? |
01:24:28 |
Oboje potrzebujemy lokum |
01:24:31 |
więc pomyśleliśmy, dlaczego nie? |
01:24:35 |
Znacie się dopiero od czterech dni. |
01:24:38 |
Zadzwoniłem do rodziców |
01:24:41 |
Dadzą mi trochę pieniędzy na start |
01:24:44 |
Tak. |
01:24:45 |
Nigdy takiej nie miałem. |
01:24:46 |
Jestem zaskoczony. |
01:24:47 |
Gdzie zamieszkacie? |
01:24:48 |
Przekimamy się w Downtownerze |
01:24:51 |
Będziemy pracować nad scenariuszem |
01:24:57 |
Posłuchajcie tego. |
01:24:57 |
Podoba wam się tytuł? |
01:24:59 |
"Krwawy cukier". |
01:25:01 |
Zgadza się. |
01:25:02 |
Rozumiem. |
01:25:04 |
Nie wierzę, że ma 32 lata. |
01:25:06 |
Wiem. |
01:25:07 |
Co? |
01:25:09 |
Powinnam mu była powiedzieć. |
01:25:13 |
Jestem wapniakiem. |
01:25:20 |
- Dzięki. |
01:25:22 |
Dzięki, że mnie przygarnąłeś. |
01:25:23 |
Nie ma sprawy. |
01:25:25 |
Jesteś wyjątkowy. |
01:25:27 |
I nie mam na myśli |
01:25:30 |
Powinieneś to umieścić |
01:25:33 |
Właściwie to już to... |
01:25:34 |
Dziękuje za wszystko. |
01:25:35 |
To była dopiero przygoda. |
01:25:37 |
Zawiadomcie mnie, jak zrobicie wnuka. |
01:25:40 |
Nie zapomnę. |
01:25:41 |
Jeśli ci się uda, |
01:25:44 |
Ja zrobiłam ten błąd z Noah. |
01:25:47 |
- Pa, Clare. |
01:25:51 |
Nie wiem, co powiedzieć. |
01:25:53 |
Przytul mnie tak mocno, |
01:25:56 |
To akurat mogę. |
01:25:57 |
Dobrze. |
01:25:58 |
Kocham cię. |
01:25:59 |
Ja też cię kocham. |
01:26:02 |
Pewnego dnia, wszystko się ułoży. |
01:26:05 |
Prawdopodobnie nie. |
01:26:10 |
W porządku, Hartato. |
01:26:11 |
Przed nami daleka droga. |
01:26:48 |
Tłumaczenie: MrGregorio |
01:26:51 |
Korekta: omickal |
01:26:55 |
> |
01:27:06 |
/Marilyn i Myron |
01:27:09 |
/więc zostaw wiadomość. |
01:27:13 |
/Cześć, to twój syn. |
01:27:14 |
/Pewnie jesteś teraz w pracy. |
01:27:19 |
/Oddzwoń. |
01:27:20 |
/Chyba jutro masz zajęcia, |
01:27:24 |
/zatrudniłem specjalistę od masarzu, |
01:27:28 |
/Tata toczy bój z Ianem. |
01:27:30 |
/Rzuca we mnie makaronem. |
01:27:32 |
/Jedz lunch, małpko. |
01:27:36 |
/Dlaczego telefon jest odłożony? |
01:27:38 |
/Możesz tu podejść? |
01:27:39 |
/Wszystko mam pod kontrolą. |
01:27:41 |
/Właśnie, że nie masz. |
01:27:43 |
/Kto dzwoni? |
01:27:44 |
/Kotku. |
01:27:45 |
/Halo? |
01:27:46 |
/Misiaczku! |
01:27:48 |
/Mam przyszła na ratunek. |