Step Up 2 The Streets

pl
00:00:35 Tłumaczenie: piorat21
00:00:41 Dopasowanie do wersji: Step Up 2 The Streets 2008 [DVDScr-NOGRP] [RMVB] by phenix189
00:00:58 /Pamiętam jak pierwszy raz
00:01:01 /coś jakby z innej planety.
00:01:03 /I nie mogłam oderwać od tego oczu.
00:01:07 /Gdy byłam mała, mama zabrała mnie
00:01:09 /na zajęcia gimnastyczne w sąsiedztwie.
00:01:11 /Powiedziała, że to się rozprzestrzeni.
00:01:14 /Od kiedy jestem najlepszym tancerzem,
00:01:16 /staram się uczestniczyć w czymś,
00:01:18 /co nazywają Ulicami.
00:01:21 /Chciałam stać się kimś.
00:01:26 /Chciałam obracać, kręcić się, latać
00:01:28 /tak jak oni.
00:01:30 /Jednak to nie przychodziło tak łatwo.
00:01:32 /Ale mama powiedziała mi:
00:01:33 /"Nie poddawaj się,
00:01:34 /po prostu bądź sobą.
00:01:36 /Bo życie jest za krótkie,
00:01:37 /aby być kimś innym."
00:01:41 /I miała rację.
00:01:43 /Gdy miałam 16 lat moja mama zachorowała.
00:01:45 /Po kilku miesiącach zmarła.
00:01:48 /I wszystko się zmieniło.
00:01:50 /Ulice też.
00:01:56 STEP UP 2: The Streets
00:03:38 Tam, pobiegli tam!
00:04:28 To było świetne!
00:04:30 Dziękuję bardzo, jestem geniuszem.
00:04:44 Popatrz na to Die!
00:04:45 Wymiatamy.
00:04:41 To będzie hit w sieci.
00:04:46 Dlaczego to mam być ja?
00:05:02 Bo jesteś najmłodsza.
00:05:04 I oczywiście ty to ukradłaś.
00:05:15 Popatrzcie na swoje twarzyczki.
00:05:19 Więc co o tym myślicie?
00:05:20 Serio?
00:05:22 Zmiażdzyliśmy ich!
00:05:30 Możemy to zobaczyć?
00:05:41 To jak? Wypadamy dzisiaj wieczorem?
00:05:44 Nie wiem, teraz mam dziwny okres.
00:05:49 Wiesz, jestem teraz w domu z Sarą.
00:05:50 Tak, słuszałem.
00:05:51 Ej, Tuck.
00:05:52 Dalej stary, spadamy.
00:05:54 Musimy iść.
00:05:56 Widzimy się później.
00:05:57 Ok.
00:05:58 /To wideo, zamieszczone w Internecie
00:06:00 /dosłownie kilka godzin temu
00:06:01 /zostało nakęcone dzisiaj rano.
00:06:03 /Przedstawia ono jedno z ostatnich
00:06:04 /i najgłośniejszych zakłóceń publicznych
00:06:07 /dręczących ulice Balitmore.
00:06:09 /Grupa 410 przyznała się
00:06:14 /do tych porannych ataków,
00:06:15 /w wyniku których zdewastowana została
00:06:18 /własność publiczna, zamknięto stację metra
00:06:20 /oraz zaangażowano w pościg ochronę.
00:06:22 /Policja śledziła szkodników
00:06:25 /oraz rozpoczęła dochodzenie w ich sprawie.
00:06:28 Nie tak szybko Andie!
00:06:29 Nie odchodź, musimy pogadać.
00:06:32 Nie mogę w to uwierzyć.
00:06:33 Obiad był godzinę temu.
00:06:34 Przepraszam, ale autobus się spóźnił.
00:06:37 Już jestem, więc może wyluzujesz.
00:06:38 Idź już na górę
00:06:40 /Dobrze.
00:06:42 Dobrze wiem gdzie byłaś.
00:06:44 Trąbią o tym w wiadomościach.
00:06:46 Więc nie stój tu przede mną
00:06:48 Zdajesz sobie sprawę z tego,
00:06:50 To nie było nic wielkiego!
00:06:52 Musisz zacząć brać odpowiedzialność
00:06:54 Nie możesz na zawsze podążać za 410.
00:06:56 Ci ludzie to kryminaliści.
00:06:58 Musze to zakończyć.
00:07:01 Nie! 410 to jedyna rodzina jaką mam,
00:07:04 i kim ty jesteś, żeby mi mówić
00:07:05 co mam robić ze swoim życiem?!
00:07:06 Twoja matka była moją najlepszą przyjaciółką!
00:07:08 Obiecałam jej, że będę twoim strażnikiem!
00:07:10 Obiecałam, że się tobą zaopiekuję,
00:07:12 żebyś nie musiała się tak martwić.
00:07:14 Ale ty mi na to nie pozwalasz.
00:07:15 Zamiast tego opuszczasz lekcje,
00:07:17 wychodzisz na całe noce
00:07:18 i Bóg jeden wie co jeszcze.
00:07:20 Nie mogę na to pozwolić.
00:07:22 Rozmawiałam już z Allison.
00:07:25 Nie możesz tu dłużej zostać.
00:07:26 Wysyłasz mnie do Teksasu?
00:07:29 Tak jakbym już do tej pory
00:07:31 Nie możesz mi tego zrobić!
00:07:33 Twoja matka nie pozwoliła by ci nawet
00:07:34 robić połowy z tych rzeczy,
00:07:36 Nie, nie masz żadnego pojęcia,
00:07:59 Gdzie jesteś?
00:08:08 Zaraz oszaleje, jestem u niej skończona.
00:08:10 Proszę, muszę się gdzieś zatrzymać na noc.
00:08:14 Nie mam gdzie się podziać.
00:08:17 Tu DJ! Dzisiaj się zabawimy!
00:08:22 Prawdziwe uliczne tańce!
00:08:24 Dalej, zaczynamy!
00:08:26 Najnowsza muza!
00:08:37 Siema, Mizzy.
00:08:39 Siema Die. Jak się masz?
00:08:43 Możesz wziąć moją torbę?
00:08:44 Jasne.
00:08:46 Dzisiaj szalona noc.
00:08:48 Baw się dobrze.
00:08:49 Jak zawsze.
00:09:03 A co to za duża dziewczynka?
00:09:05 Tyler! Co tu robisz? O mój Boże!
00:09:07 Co tam mała?
00:09:08 Co tam u ciebie i Nory?
00:09:10 W porządku. Zgadnij co?
00:09:13 Co?
00:09:14 Ja i Nora jedziemy na tourne.
00:09:15 To niemożliwe! Lepiej mnie zapamiętaj,
00:09:20 Żartujesz sobie. Nie zapomnę tego jak
00:09:23 Jesteś wrzodem na moim tyłku.
00:09:25 Wspaniałe stwierdzenie.
00:09:27 A teraz, co się stało między tobą, a Sarą?
00:09:29 Zadzwoniła do ciebie.
00:09:30 Nie, poszedłem tam, a ona powiedziała mi że wyszłaś.
00:09:33 Była strasznie wkurzona.
00:09:35 A nie powiedziała ci też, że chce mnie odesłać?
00:09:37 Ona nie ma już co z tobą zrobić.
00:09:39 Próbuje się tobą opiekować.
00:09:41 i każdy inny z bloków opiekował się mną.
00:09:43 Więc trzymasz jej stronę.
00:09:44 Nie, jasne że nie.
00:09:45 Nie chcę już więcej tłumaczeń.
00:09:48 Czekaj, czekaj, wyluzuj.
00:09:49 Zamiast się denerwować może
00:09:51 że są mniej dramatyczne
00:09:53 Na przykład jakie?
00:09:54 Idź do MSA.
00:09:56 Maryland School of Arts.
00:09:57 Tak, wiem co to jest.
00:09:58 Oszalałeś? Czy ja wyglądam jak
00:10:02 Andie, jakie masz inne opcje, co?
00:10:07 Pozwól mi to załatwić.
00:10:10 Sara da ci jeszcze jedną szansę.
00:10:13 MSA to nie żarty.
00:10:15 Musisz chodzić na zajęcia,
00:10:18 Musisz się uczyć.
00:10:19 Nie ma szans. Wykluczone.
00:10:21 Ok, nie ma sprawy,
00:10:24 Jeśli wygrasz, a ja przestanę cię nękać.
00:10:26 Jeśli ja wygram, wracasz do domu,
00:10:28 jutro rano, będzie pójście do MSA.
00:10:30 Ok, rozumiem, jeśli się boisz, to powiedz.
00:10:32 Nie będę się pojedynkował
00:10:37 Zero uśmiechu?
00:10:39 Boisz się? Rezygnujesz?
00:10:42 Czekajcie, czekajcie!
00:10:44 Czy to Tyler Gage jest dzisiaj z nami?!
00:10:48 O tak! Musimy zrobić coś specjalnego!
00:10:52 Zróbcie trochę miejsca!
00:10:54 Cofnąć się!
00:10:58 Nowiusieńka trampolina!
00:11:04 Jedziemy!
00:13:15 Cześć.
00:13:16 Cześć.
00:13:32 Całkiem niezły popis.
00:13:44 Chciała byś go bliżej poznać?
00:13:46 Nie.
00:13:47 Nie? Widziałem, że cię obserwował.
00:13:50 Tak, no i co z tego?
00:13:51 Taa.
00:13:52 Nie złość się, Andie.
00:14:04 Chodź, idziemy, wracasz na noc do Sary.
00:14:07 Ale ona się uparła.
00:14:08 Pozwól mi ją przekonać.
00:14:10 Nie! Wysyłam ją do Teksasu,
00:14:35 I tak jest już pod nadzorem w szkole.
00:14:16 To tylko jedna szansa, której ona potrzebuje,
00:14:18 żeby pozbyć się całego gniewu, który w niej siedzi.
00:14:20 Już teraz nie chodzi do szkoły, to dlaczego sądzisz,
00:14:22 że będzie chodziła do MSA?
00:14:31 Bułka z masłem.
00:14:33 Niemożliwe?
00:14:34 Powiedziałem jej kilka rzeczy,
00:14:36 Zgodziła się?
00:14:37 Mam nadzieję, dałem jej dobry przykład, więc...
00:14:41 Moja robota skończona, idę do domu,
00:14:45 a wszystko co musisz zrobić to wejść do środka.
00:14:49 Chwila, myślałam, że wszystkim się zająłeś.
00:14:50 Nie uniewinniłem cię, tylko troszkę pomogłem.
00:14:54 Pokaż jej co masz.
00:14:55 Nie daj się, spraw żebym poczuł się dumny.
00:14:57 Obiecujesz?
00:14:58 Obiecuję.
00:14:59 Ok.
00:15:01 Trzymaj się z dala od kłopotów, dobra?
00:15:14 Wiesz co? Nie mogę uwierzyć, że musisz to zrobić.
00:15:18 Ma do wyboru to albo Teksas, więc...
00:15:21 Wybieram to.
00:15:24 Nie martw się.
00:15:25 Bez presji, dasz radę.
00:15:30 Ale ciacha tu chodzą.
00:15:32 Missy, zamknij się.
00:15:34 Przestań gadać.
00:15:36 Tak jest.
00:15:38 Idź tam i pokaż im co umiesz.
00:15:39 Spotkamy się tutaj po lekcjach, ok?
00:15:42 /Chodź Missy. Powodzenia.
00:15:43 /Do zobaczenia później.
00:15:44 /On był śliczny.
00:16:24 Kolejny klon.
00:16:25 Tak, bo używają swoich stóp i rąk.
00:16:30 W porządku.
00:16:33 Myślę, że wszyscy się zgodzą,
00:16:36 Jestem tutaj, ponieważ potrafię zmieniać
00:16:38 amatorów w profesjonalistów.
00:16:47 Następny proszę.
00:16:49 Dziękuję.
00:16:50 Wypełniłaś formularz?
00:16:51 Tak.
00:16:55 Cześć.
00:16:56 Cześć.
00:17:50 - Dziękuję bardzo, pani...
00:18:03 Odrzucamy ją.
00:18:04 Żartujesz sobie?!
00:18:05 To najlepszy taniec jaki widzieliśmy!
00:18:06 Jest wspaniała!
00:18:07 Jest tylko uliczną tancerką.
00:18:09 Czekaj. Myślałem, że możesz zmienić
00:18:11 każdego w profesjonalistę.
00:18:23 Więc co się stało?
00:18:24 Nie przyjęli mnie.
00:18:26 Co?!
00:18:27 Robiłam co mogłam, po prostu...
00:18:32 Słucham.
00:18:34 Z kim rozmawiasz?
00:18:35 O, właśnie idzie.
00:18:36 Przepraszam, muszę to dokończyć.
00:18:38 Co wy robicie? Chodźcie.
00:18:48 Wygląda na to, że zostaję.
00:18:52 Hej, zatrzymaj muzykę.
00:18:54 Mamy tu spotkanie rodzinne.
00:18:57 Musimy się solidnie przygotować do naszego występu.
00:19:01 410 to jedność.
00:19:02 Jesteśmy silni, do póki jesteśmy razem.
00:19:05 Dalej tak nie może być,
00:19:08 Oznacza to, że spotykamy się tutaj codziennie, o 16.
00:19:12 Żadnych wymówek, ani spóźnień, żadnych komórek.
00:19:16 Rozumiemy się?
00:19:18 Jasne, Tuck, rozumiemy.
00:20:28 Zajęłaś moje miejsce.
00:20:31 Żartuję. Serio tutaj siedzę,
00:20:37 Nieźle, nieźle, fajna koszulka,
00:20:43 Co tam?
00:20:44 Jestem Robert Alexander DeBurge.
00:20:47 Ale możesz mi mówić Moose.
00:20:48 Siema, jestem Andie.
00:20:49 Nie, nie tak. Coś w tym stylu.
00:20:50 Dawaj. Z wybuchem.
00:20:53 Musi wybuchnąć.
00:20:56 Teraz wracasz.
00:20:59 To moje przywitanie, tak że...
00:21:17 Nie jesteś głodna?
00:21:18 Wy nazywacie to jedzeniem?
00:21:19 To bardzo zdrowe i przepyszne.
00:21:23 Wyśmienite.
00:21:28 Smakuje jak naleśniki
00:21:34 No co?
00:21:35 Masz to gówno na twarzy.
00:21:41 Może chcesz żebym ci pomógł?
00:21:43 A po czym wnioskujesz,
00:21:48 Zaufaj mi. Wiem o tym miejscu wszystko.
00:21:51 Kto z kim chodzi, kto się nie nawidzi, a kto jest nowy.
00:21:56 Do zobaczenia później, chłopcy.
00:22:00 A to jest nasz najwspanialszy...
00:22:20 Nic ci nie jest?
00:22:25 Dzięki.
00:22:27 Musisz trochę bardziej uważać.
00:22:30 Jesteś Andie, tak?
00:22:32 Jestem Chase.
00:22:34 Witam w MSA, miło mi cię tu widzieć.
00:22:35 Tak, oto jestem.
00:22:37 Jesteś świetną, małą tancerką i wiesz o tym.
00:22:39 Co?
00:22:40 Powiedziałem, że jesteś świetną, małą tancerką.
00:22:41 Małą?
00:22:43 Serio?
00:22:44 Bo wiesz, ja bym nie nazwała
00:22:47 - Zapomnij, nie to chciałem powiedzieć.
00:22:50 Gdzie się podziewałaś? Szukałem cię.
00:22:53 Chase.
00:22:54 Cześć.
00:22:55 Jak leci?
00:22:56 Świetnie. Więc wy jesteście przyjaciółmi?
00:22:59 Tak, dobrze że przyszedłeś.
00:23:00 Wspaniale.
00:23:02 Właściwie to już jesteśmy
00:23:05 Tak?
00:23:07 Tak.
00:23:08 Nie pamiętasz jak mi mówiłeś?
00:23:09 O niczym ci nie mówiłem.
00:23:10 Mówił, musimy już iść.
00:23:15 Co?
00:23:17 O czym ty mówisz?
00:23:19 Nie mogę uwierzyć, że znasz Chase'a Collins'a!
00:23:22 To bardzo ważna informacja, o której nie wiedziałem.
00:23:24 Bo go nie znam.
00:23:25 To Pan Popularny.
00:23:27 Najbardziej rozpoznawany,
00:23:29 A jego brat jest tu dyrektorem.
00:23:31 Dyrektor Collins to jego brat?
00:23:33 Tak.
00:23:35 Skończył MSA, a później przeniósł się do Londynu,
00:23:36 aby tańczyć w prawdziwym balecie.
00:23:37 O mój Boże! To on?!
00:23:39 Tak, trudno uwierzyć widząc go tak ubranego.
00:23:42 Ok, więc dlaczego wrócił?
00:23:50 Dobre pytanie.
00:23:52 Moje źródła mówią, że chce zrobić z MSA
00:23:54 najlepszą i najbardziej prestiżową szkołę.
00:23:58 Ale jedna rzecz jest pewna.
00:23:59 Wprowadził tu wiele zmian,
00:24:02 Pozwól.
00:24:05 Collins'owie w MSA to jak rodzina królewska.
00:24:07 Chase to straszny kobieciarz.
00:24:10 Więc jest graczem?
00:24:11 Coś w tym stylu.
00:24:12 Zna i podrywa najpiękniejsze dziewczyny ze szkoły,
00:24:15 tak więc bój się.
00:24:18 O, a to Sophie Donovan.
00:24:21 To maszyna do zgarniania nagród.
00:24:23 Jest bardzo wszechstronna.
00:24:24 Gra, śpiewa i tańczy.
00:24:26 Wygrała tutaj każdy konkurs,
00:24:28 ale przegrała największą
00:24:31 Tą o serce Chase'a.
00:24:33 To coś jak opowieści z czeluści.
00:24:35 Chodzili kiedyś razem,
00:24:39 To dość długi proces, co?
00:24:42 Powiedz mi, że cię to nie obchodzi.
00:24:45 Witam wszystkich.
00:24:46 Jestem dyrektor Collins.
00:24:48 Mam nadzieję, że rozciągnęliście się rano,
00:24:53 Mam nadzieję, że każdy z was słyszał
00:24:55 o przeniesieniu MSA na nowy poziom sztuki.
00:25:00 Więc, aby zachęcić inwestorów, wydajemy bankiet,
00:25:03 w którym weźmiecie udział wy,
00:25:06 To będzie wspaniałe wydarzenie
00:25:10 wziąć w nim udział w jakiś sposób.
00:25:12 Więc, może zaczniemy improwizacji. Jimmy, zaczynasz.
00:25:27 Spóźniłeś się!
00:25:29 Powinno sie przychodzić punktualnie.
00:25:31 Czy nie przerabialiśmy już tego, Blake?
00:25:32 Mówi się dyrektor Collins.
00:25:34 Tak jest, Wasza Wysokość.
00:25:37 Chase, pokaż nam co potrafisz.
00:26:16 Nieźle, ale może być jeszcze lepiej.
00:26:21 Ok, Andie, twoja kolej.
00:26:31 Jesteś poważny?
00:26:33 Posłuchaj i zinterpretuj.
00:26:43 Andie! Andie! Jeszcze raz od początku.
00:26:47 Posłuchaj i zinterpretuj.
00:27:06 Przestań! Przestań!
00:27:08 Mogę z tobą zamienić słówko na osobności?
00:27:11 Przynieś swoją torbę.
00:27:17 Czy zdajesz sobie sprawę, że otrzymałaś możliwość,
00:27:19 o której inni mogą tylko pomarzyć?
00:27:20 Podpisałem się pod twoim wnioskiem,
00:27:22 a teraz zastanawiam się
00:27:25 Masz dużo do nadrobienia.
00:27:27 Zaczynamy od jutra.
00:27:28 Zapisuję cię na 10 polekcyjnych zajęć ze mną.
00:27:31 Ale ja nie mogę! Muszę gdzieś być.
00:27:33 Rozważ tą możliwośc.
00:27:56 Przeżyjesz, początki zawsze są najgorsze.
00:28:00 Chciałam tylko...
00:28:01 Rozumiem, też czasami wychodzę
00:28:04 Co? Ja nie medytuję.
00:28:05 Wiesz, pokazałaś kilka fajnych ruchów na zajęciach.
00:28:08 Byłem pod wrażeniem.
00:28:09 O, dzięki.
00:28:10 Nie ma za co.
00:28:12 Więc co tu robisz?
00:28:13 Ćwiczysz na mnie podryw?
00:28:15 Tak, mają tu taki kurs, zapisałem się.
00:28:20 Zaskoczyłeś mnie.
00:28:22 Fajnie się gada, ale już jestem spóźniona.
00:28:27 Spóźniona na co?
00:28:28 To osobiste sprawy.
00:28:30 Na przykład jakie?
00:28:31 Po prostu spotkanie z przyjaciółmi.
00:28:33 Chyba z załogą.
00:28:35 Robisz się żałosny.
00:28:36 Obserwowałem cię zanim się poznaliśmy.
00:28:38 Nie wiem o czym mówisz.
00:28:39 Zawsze chciałem w tym uczestniczyć,
00:28:43 Hej, Chase.
00:28:45 Pracujemy nad nową scenką, idziesz?
00:28:48 Tak, już idę.
00:28:52 Sophie, spotkamy się na miejscu.
00:28:54 Dobrze.
00:28:57 Spójrz.
00:29:00 W Ulicach chodzi o to skąd pochodzisz.
00:29:03 To nie jakiś szkolny pokaz talentów.
00:29:05 Nie ma żadnych lakierowanych podłóg,
00:29:07 kolorowych świateł, używasz tego co masz.
00:29:11 Skąd ta pewnośc, że to masz?
00:29:13 Czy nie spotkaliśmy się
00:29:22 Bajecznie.
00:29:39 Czekaj, czekaj.
00:29:40 Mogłybysmy to zrobić na 3.
00:29:41 Dajcie mi chwilę, zaraz coś wymyślimy.
00:29:46 A ty gdzie byłaś? Wszyscy o ciebie pytają.
00:29:48 Wiem, przepraszam.
00:29:49 Ta szkoła jest szalona.
00:29:52 Kryłaś mnie przed Tuck'iem?
00:29:53 No jasne, jak zawsze.
00:29:55 Siema Die, chodź na moment.
00:30:03 Gdzie byłaś?
00:30:05 Musiałam się kimś zaopiekować.
00:30:07 Kim?
00:30:08 Charlie'm.
00:30:09 Sara poprosiła mnie, żebym z nim została,
00:30:11 gdy ona będzie w pracy.
00:30:13 Pamiętasz o naszych spotkaniach.
00:30:14 Tak, wiem, przyjdę.
00:30:18 W porządku.
00:30:21 Ok, zaczynamy od początku.
00:30:23 Ok, wysuń nogę.
00:30:27 Widzisz? Chwiejesz się.
00:30:32 Nie powinno być żadnego zagięcia,
00:30:33 wzdłuż linii, która biegnie od
00:30:35 kolana, aż po koniuszek dużego palca.
00:30:39 Dokładnie tak.
00:30:41 To boli.
00:30:42 Tak, to powinno boleć.
00:31:04 Wciągnij brzuch, jeszcze.
00:31:09 Wypchnij nogę na zewnątrz.
00:31:11 Teraz obróć...
00:31:13 O Boże.
00:31:25 Balans, balans, szase, padebure,
00:31:41 Obrót, obrót, spot, spot.
00:31:46 No, dalej.
00:31:53 Dobrze.
00:32:01 Andie!
00:32:02 Obiad już jest!
00:32:19 Gdzie jest Die?
00:32:22 Kazała przekazać ci wiadomość.
00:32:23 Sara dała jej szlaban.
00:32:27 Kolejny raz jej nie ma.
00:32:35 Dlaczego wogóle jej to powiedziałeś?
00:32:37 Myślałem, że to będzie spoko.
00:32:38 Ale nie było.
00:32:44 To moja mama.
00:32:46 - O Boże.
00:32:48 Powiedz mi, że to nie jest twój dzwonek.
00:32:50 No co? To najlepszy kawałek jaki znam.
00:32:53 Ok, w porządku, słuchaj.
00:33:03 Patrz, patrz na mnie.
00:33:52 Jesteś szalony! Nie miałam pojęcia, że umiesz tańczyć.
00:33:55 A tam.
00:33:56 O czym ty gadasz? Dlaczego tutaj nie tańczysz?
00:33:58 Nie mam czym zapłacić.
00:34:04 Według nich nie robię tego poprawnie.
00:34:22 Końcówce coś brakuje. Nie widzi mi się ta sekwencja ruchów.
00:34:25 No co ty?
00:34:27 Pozwól, że coś ci pokażę.
00:34:28 Jeśli wkładasz to tutaj,
00:34:30 przełóż ręce w ten sposób,
00:34:32 później wyprostuj,
00:34:33 krok, krok, podskok,
00:34:35 sudenue, podwójny piruet,
00:34:38 na kolano, nieźle Jimmy.
00:34:46 Wygląda na to, że ktoś
00:34:48 Musi ci być ciężko żyć w cieniu legendy.
00:34:51 I to mówi dziewczynka, która ledwo dostała się do MSA?
00:34:55 Po prostu żartowałam.
00:35:18 Popatrz, nie chciała nazwać cię dupkiem.
00:35:23 Powiedziała to pod wpływem chwili.
00:35:50 Andie.
00:35:54 Chciałem cię przeprosić za to co wydarzyło się rano.
00:35:56 To nie było nic osobistego, po prostu
00:35:58 byłem bardzo wkurzony, tylko żartowałem.
00:36:01 Proszę. Twoje przeprosiny nie sprawią,
00:36:04 że poczuję się lepiej, myśl co mówisz.
00:36:08 Ale dzięki.
00:36:09 Teraz czuję się o wiele lepiej.
00:36:10 Posłuchaj! Mogę cię podwieźć, właśnie wychodzę.
00:36:15 Nie, po prostu wezmę autobus.
00:36:17 Daj spokój, w moim wozie pachnie
00:36:50 Znowu się spóźniła.
00:36:52 Przegapiła cały nasz układ.
00:36:54 Cześć wszystkim.
00:36:56 Hej, pani Bingo, gdzie się podziewałaś?
00:36:59 Dzięki bardzo za punktualne przybycie na spotkanie.
00:37:01 Moja cierpliwość się skończyła.
00:37:03 Hej, hej, czekaj!
00:37:05 Przyjechałam najwcześniej jak mogłam,
00:37:08 Nie, nie wiem. Ale powiem ci co się dzieje.
00:37:10 Każdy mnie wypytuje:
00:37:11 "Gdzie jest Die? Masz z nią jakiś kontakt?"
00:37:13 A ja się dwoje i troje, żeby ratować twój tyłek.
00:37:16 Ale widzę, że ty wolisz
00:37:18 O co ci właściwie chodzi?
00:37:22 Hej, co się tu dzieje?
00:37:24 - Nic takiego.
00:37:25 Że co?
00:37:26 Powiedziałam, żebyś zapytał się jej.
00:37:28 Masz mi coś do powiedzenia?
00:37:31 Tak, spóźniam się i
00:37:38 chodzę...
00:37:40 do szkoły MSA.
00:37:42 Więc cały czas okłamywałaś
00:37:43 Tych baletowych chłopców?
00:37:45 Wy niczego nie rozumiecie! Nie miałam wyboru!
00:37:46 Nie tłumacz się Die. Jesteśmy rodziną.
00:37:52 W 410 nie mam miejsca na coś takiego.
00:37:55 Wylatujesz.
00:37:56 Nie, Tuck, proszę! Czekaj!
00:37:57 Po prostu przeżywam teraz ciężki chwile.
00:38:00 Ty chyba zawsze masz ciężkie chwile.
00:38:03 Dalej, idziemy!
00:38:32 Hej! Uważaj jak chodzisz, co?
00:38:40 Dzień dobry, Słoneczko.
00:38:42 O widzę, że dzisiaj
00:38:46 Uuu, a co się stało?
00:38:48 Wygrałam dzisiaj jakieś spotkanie z księciem?
00:38:52 Nie, dzisiaj biorę się za nową dziewczynę.
00:39:04 Chcesz o czymś pogadać?
00:39:10 Wyrzucono mnie z mojej ekipy.
00:39:12 Za co?
00:39:13 Za bycie tutaj. Wszystko spartoliłam.
00:39:19 Chyba oni wszystko spartolili,
00:39:24 Po prostu załóż swoją własną ekipę.
00:39:25 Nie można tak po prostu założyć własnej ekipy.
00:39:28 Dlaczego nie?
00:39:29 Bo nie.
00:39:32 Poza tym, to kto by w niej był? Ja i...
00:39:34 Ja.
00:39:37 Ludzie po prostu zakładają nową ekpię.
00:39:41 Więc co zamierzasz zrobić?
00:39:42 Przecież nikt stąd nie będzie chciał
00:39:45 Może Sophie Donovan nie,
00:39:48 Serio?
00:39:50 Tego gościa nazywamy Heal.
00:39:52 Jest jednym z najlepiej
00:39:56 Nauczyciele nie wiedzą co z nim zrobić.
00:39:57 Nie mogą go umieścić w żadnej z klas,
00:39:59 bo nudzi się uczeniem się kroków,
00:40:00 które już od dawna zna.
00:40:03 A to jest Jenny Kido.
00:40:04 Jest najlepsza w old-school'owym hip-hop'ie.
00:40:07 I uwierz mi. Nie musi znać angielskiego,
00:40:15 Fly wydaje się nieśmiała,
00:40:19 Jest dosyć wysoka i trudno jej było znaleźć partnera.
00:40:26 A to Monster, szkolny kaskader.
00:40:29 Ślizga się, upada, wszystkie sceny akcji należą do niego.
00:40:35 Ale nigdy nie jest w błysku reflektorów.
00:40:43 Większość ludzi zna Cable'a jako videomaker'a,
00:40:45 ale widocznie mało o nim wiedzą.
00:40:47 Jest jednym z najlepszych freestyle'owców
00:40:54 A to Smiles. Najmilszy facet jakiego spotkałem.
00:40:57 Praktycznien nie schodzi z parkietu.
00:40:59 Niestety MSA widzi tylko to, co chce zobaczyć.
00:41:05 Nie zapominaj o Moose'ie.
00:41:06 Moose'ie?
00:41:07 Tak, zaufaj mi, jest świetny.
00:41:10 Co sprawia, że myślisz: "Zrób to".
00:41:13 Nie mamy nic do stracenia.
00:41:17 Ok, słuchajcie wszyscy.
00:41:19 Wiem, że każdy z was słyszał
00:41:22 jakie dziwne wymagania ma MSA.
00:41:26 Tak, chcieli, żebym obciął sobie włosy.
00:41:28 Żebym naprawił sobie zęby.
00:41:29 Ja lubię twoje zęby.
00:41:30 Dzięki, a mi podoba się twój akcent.
00:41:39 Jaki akcent?
00:41:40 Ten, który masz.
00:41:45 O to właśnie mi chodzi.
00:41:46 Myślę, że każdy z was jest bardzo utalentowany,
00:41:49 a ta szkoła nie wie co z wami zrobić.
00:41:51 Nadszedł czas, żebyście wykorzystali swoje talenty.
00:41:53 Na przykład jak?
00:41:54 Na przykład formując ekipę
00:41:56 Nie, nie ma mowy.
00:41:58 Ok, zapomnijcie o tym co słyszeliście.
00:42:00 W Ulicach chodzi o to, żeby ekipa pokazała
00:42:02 najlepsze co ma w zanadrzu.
00:42:03 Nie mamy żadnych szans.
00:42:04 O czym ty wogóle mówisz?
00:42:05 Freddy, widziałem co pokazujesz na deskach teatru.
00:42:08 Nie bez powodu nazywają cię Monster'em.
00:42:09 Taa, jak na przykład to?
00:42:12 Tak, o to chodzi!
00:42:14 Kido, to co ostatnio pokazałaś było niesamowite.
00:42:16 Ok, w porządku.
00:42:26 A jak z ćwiczeniami?
00:42:27 Nikt nie wie gdzie i kiedy do póki nie dostanie smsa.
00:42:32 Więc zawsze musicie być gotowi.
00:42:34 Brzmi nieźle, ale dyrektor Collins
00:42:37 No właśnie.
00:42:38 Ale dyrektor Collins nie musi o tym wiedzieć.
00:42:41 Ooo, ma klucze.
00:42:42 Pożyczyliśmy i dorobiliśmy.
00:42:44 MSA po godzinach, mi pasuje.
00:45:01 I co teraz myślisz o zgłoszeniu się do konkursu?
00:45:18 - Andie tu jest.
00:45:19 O, tam.
00:45:22 A nie powinna.
00:45:29 A ty co tu robisz?
00:45:32 Proszę, tylko nie mów, że to twoja ekipa.
00:45:34 Nie.
00:45:35 Tak, to nasza ekipa, chcemy wziąć udział w ulicznym turnieju.
00:45:38 Że co? Jakim turnieju?
00:45:40 Co wy wiecie o Ulicach?
00:45:41 Po prostu daj spokój. Nie szukamy kłopotów.
00:45:45 A więc to z nimi marnowałaś swój czas.
00:45:47 Z tymi frajerami, co?
00:45:49 Jeżeli ktoś chce coś zrobić, to nic ci do tego.
00:45:52 Tak myślisz?! To może mały pojedynek, co?
00:45:57 Ok, czemu nie?
00:45:58 Tak, chodź!
00:46:02 Hej, DJ, zapuść jakiś bit!
00:46:05 Pokażemy wam czym są Ulice.
00:46:07 Proszę o kawałek miejsca,
00:46:45 Tylko na to was stać?
00:46:47 Już? To wszystko?
00:47:02 Koniec, koniec!
00:47:06 Tak tańczycie?!
00:47:09 Teraz pokażemy wam jak się tańczy!
00:47:20 Możemy zaczynać? Więc jedziemy!
00:48:14 Tak się to robi!
00:48:21 Spotkajmy się jutro.
00:48:29 Ok, spokojnie, to tylko jeden występ.
00:48:32 Za ciężko pracowaliśmy, żeby się teraz poddać.
00:48:35 Zmiażdżyli nas. Wyszliśmy na idiotów.
00:48:39 Ale Chase...
00:48:52 Cześć.
00:48:53 W porządku, ja ją znam.
00:48:58 Co tutaj robisz?
00:49:00 Nasze wczorajsze zachowanie było bardzo nie-fair.
00:49:01 Taa, dzięki za twoje wsparcie.
00:49:03 Przepraszam, to co zrobił Tuck było błędem.
00:49:07 Musisz wiedzieć o tym, że zrezygnowałam.
00:49:08 Co?
00:49:09 Tak, po tym co się wydarzyło odmówiłam.
00:49:12 Myślałam że jesteśmy rodziną.
00:49:14 A bez ciebie to już nie było to samo.
00:49:18 Tęsknię za tobą, tak długo cię nie widziałam.
00:49:21 Moja rodzina organizuje barbecue w sobotę, przyszłabyś?
00:49:26 Więc to dlatego tu przyszłaś?
00:49:27 Jasne.
00:49:31 To było trochę nierozsądne z twojej strony.
00:49:34 Nierozsądny to ostatnie słowo jakiego bym teraz użyła.
00:49:38 Przysięgam, że na prawdę nie są tacy źli.
00:49:41 Serio. Chodź.
00:49:47 Hej.
00:49:48 To jest moja kumpela Missy.
00:49:50 Jest tutaj,
00:49:54 Pomóc? Wczoraj daliśmy ciała.
00:49:56 Całkowicie straciliśmy szacunek.
00:50:07 Czekajcie! O czym wy mówicie?
00:50:11 Szacunek zawsze można odzyskać z powrotem.
00:50:14 Więc co macie zamiar pokazać na "prank".
00:50:16 Co to jest "plank"?
00:50:19 Andie, nie powiedziałaś im nic o "prank"?
00:50:22 "Prank" to coś co musi pokazać każda ekipa,
00:50:24 żeby dostać się do turnieju ulicznego.
00:50:25 To publiczna deklaracja wstąpienia do konkursu.
00:50:28 Im bardziej szalona, tym lepiej.
00:50:29 Jako dowód musicie to nagrać i zamieścić w necie.
00:50:32 A jeśli zrobicie to tak dobrze, jak podejrzewam,
00:50:36 wtedy odzyskacie z powrotem szacunek.
00:50:40 Mam pewnien pomysł.
00:50:55 Hej, co tu tak śmierdzi?
00:51:06 O kurcze. Ej, Tuck!
00:51:08 Chodź to zobacz. Musisz to zobaczyć.
00:53:08 Posprzątajcie to!
00:53:58 Hej, co porabiacie?
00:54:00 Cześć Sophie, co tam?
00:54:01 Pamiętasz o naszym przedstawieniu?
00:54:04 Co tu wogóle robicie w sobotę?
00:54:05 Nic wielkiego.
00:54:08 Chodźcie, musimy się spieszyć na barbecue.
00:54:11 W moim rodzinnym domu, pamiętacie?
00:54:15 No to idziemy.
00:54:21 Idziesz z nimi?
00:54:25 Tak, miałem właśnie pytać czy byś nie poszła...
00:54:27 Ale bał się, że odmówisz.
00:54:29 Z miłą chęcią.
00:54:40 Uwaga na stopień.
00:54:42 Dzięki.
00:54:47 Cześć mamo!
00:54:50 Andie!
00:54:53 Tęskniliśmy za tobą!
00:54:57 Czekaj, czekaj. Ty idziesz ze mną.
00:55:00 - Gdzie idziemy?
00:55:12 Nie mogę uwierzyć, że to robię.
00:55:14 Czy coś było ze mną przedtem nie tak?
00:55:16 Teraz wreszcie wyglądamy jak kobiety.
00:55:18 A nie jak faceci.
00:55:19 Docenisz to jak poznasz mojego kuzyna.
00:55:21 Mam nadzieję, że mnie nie wystawiasz.
00:55:23 On jest bardzo słodki, dopiero co przyjechał.
00:55:26 Chcesz mnie z nim zeswatać, żeby dostał Zieloną Kartę?
00:55:29 On jest z Florydy. Uwierz mi, gdyby nie był
00:55:34 Jesteś chora.
00:55:36 Ale jestem głodna.
00:55:38 Domyślam się.
00:55:40 O mój Boże! Ty masz cycuszki!
00:55:43 Wyglądasz lepiej niż ja na moim przyjęciu.
00:55:56 To jest Andie.
00:55:57 Miło mi poznać.
00:55:58 Mi również.
00:56:00 Ja muszę na chwilę uciec, a wy sobie pogadajcie.
00:56:02 Chcesz zobaczyć prawdziwy taniec?
00:56:32 Mogę z nim zatańczyć?
00:56:34 Tak, nie jesteśmy razem.
00:57:28 Andie! Chodź tutaj.
00:57:29 Zmiana partnerek.
00:57:34 Nie wiedziałam, że umiesz tańczyć do takich rytmów.
00:57:36 Jest jeszcze wiele rzeczy, których o mnie nie wiesz.
00:57:38 To dziwne. Bo tak dużo o sobie opowiadasz.
00:58:08 Chodź.
00:59:02 O mój Boże, Andrea. To było takie emocjonujące.
00:59:08 Będę tu chyba częściej wpadał.
00:59:09 O, dziękuję, jesteś czarujący.
00:59:11 Dziękuję bardzo.
00:59:12 Dobrze się bawiłam.
00:59:13 Ja również.
00:59:16 Pa.
00:59:17 Hej.
00:59:22 Boże?
00:59:25 Może chcesz mi pomóc przy tych światełkach?
00:59:29 Sophie! Świetnie się dziś bawiłaś!
00:59:35 Dziękuję, ty też jesteś nie zła.
00:59:37 Dziękuję, dziękuję.
00:59:38 Moose, pomóż mi z tymi światełkami.
00:59:43 Szybciej!
00:59:44 Już idę.
00:59:47 Sophie, pozwól, ja się tym zajmę.
00:59:50 Proszę bardzo.
00:59:53 Tu jest na prawdę wysoko.
00:59:55 Nie jest tak źle.
00:59:58 Tak, właśnie że jest.
01:00:00 Nic się nie bój.
01:00:02 Ok, drzewołazie.
01:00:08 Ok, może to dziwnie zabrzmi.
01:00:12 To bardzo ważne, i cieszę się, że chodzisz do MSA.
01:00:19 Myślę, że całkiem nieźle sobie radziłeś,
01:00:21 Trenuję taniec od kiedy tylko nauczyłem się chodzić.
01:00:26 Ale zawsze był to tylko trening, a nie prawdziwy ja.
01:00:31 Od kiedy ty się tu pojawiłaś, czuję się bardziej sobą.
01:00:39 O Jezu.
01:00:44 Wiem o czym mówisz.
01:00:47 Moja mama zawsze mi powtarzała:
01:00:49 "Po prostu bądź sobą".
01:00:53 Gdy byłam mała to dziwnie to dla mnie brzmiało.
01:00:54 Jak mogłabym być kimś innym jak nie sobą?
01:00:58 Brakuje ci jej?
01:01:01 Tak.
01:01:06 Gdy dowiedziałam się, że ma raka,
01:01:11 Od tej pory przed wszystkim uciekałam.
01:01:14 A teraz nie mam do czego wracać.
01:01:25 Może tu nie chodzi o powrót.
01:01:28 Może chodzi o bycie tym kim jesteś.
01:02:05 Co? Zachciało ci się żartów?
01:02:09 Spokojnie, chłopaki, tylko wracam do domu.
01:02:12 Wiemy co wczoraj zrobiłeś.
01:02:15 Tuck, to był tylko żart.
01:02:17 To, że macie w ekipie Die, to nie wszystko.
01:02:20 Ona nie wie w co się pakuje.
01:02:22 Ty nic o niej nie wiesz.
01:02:26 Dalej chcesz się w tym babrać?
01:02:28 Właśnie, że tak. Do zobaczenia na Ulicach.
01:02:30 Ulicach? Teraz jesteś na ulicy.
01:02:38 Jeśli nadal nie rozumiesz,
01:02:44 Skończcie tego głupka.
01:02:49 Wstawaj!
01:02:59 I co teraz dupku?
01:03:23 Cześć.
01:03:24 Chase.
01:03:26 Cześć.
01:03:27 Co się dzieje?
01:03:29 Jak się masz?
01:03:32 Wszystko w porządku?
01:03:34 Jasne, a dlaczego coś mniało by być nie tak?
01:03:39 - O mój Boże. Co ci się stało?
01:03:42 Nie martw się o mnie. Muszę już iść na zajęcia.
01:03:44 To nie jest nic takiego.
01:03:45 Kto ci to zrobił?
01:03:47 Po prostu o tym zapomnij, ok?
01:03:49 Odpuść.
01:04:12 /Kto to zrobił?
01:04:45 Czy ktoś wie kto jest za to odpowiedzialny?
01:04:57 Ta szkoła nie będzie w żaden sposób
01:05:01 Jeśli ktoś z was jest zaangażowany w turniej uliczny,
01:05:04 zostanie wyrzucony ze szkoły w trybie natychmiastowym.
01:05:07 A ktokolwiek posiadający jakieś informacje
01:05:12 Posprzątajcie tutaj.
01:05:21 Nie mogę uwierzyć, że zniszczyli nasze studio.
01:05:23 Teraz dyrektor Collins będzie nam patrzył na ręce.
01:05:25 Będzie obserwował każdą salę.
01:05:27 To szalone, nic nie rozumiem.
01:05:33 - Co teraz zrobimy?
01:05:35 Rodzice mnie zabiją, jeśli wylece ze szkoły.
01:05:41 Hej, ludzie!
01:05:45 To wszystko moja wina.
01:05:48 Przepraszam, że was w to wciągnęłam.
01:05:50 Andie, nie mów tak.
01:05:52 Naraziłam na ryzyko wszystko
01:05:56 I to jest niesprawiedliwe.
01:05:57 Wszyscy w tym siedzimy.
01:05:58 Tak, racja.
01:06:00 Nie! To koniec!
01:06:05 Koniec z ekipą.
01:06:06 Nie wiem co sobie myśleliśmy.
01:06:08 Andie West. Dyrektor Collins chciałby się z tobą widzieć.
01:06:33 Angażując się w ten turniej,
01:06:36 i naraziłaś moich uczniów na wielkie ryzyko.
01:06:39 A teraz jeszcze nasze studio zostało zniszczone.
01:06:43 To nie do końca jest tak.
01:06:46 Myślałem, że mogę cię czegoś nauczyć.
01:06:48 Zmienić cię w tancerkę, którą mogłabyś być.
01:06:52 Ale myliłem się.
01:06:54 Nie możemy zrobić nic, dla kogoś kto
01:06:55 nie docenia stwarzanej mu możliwości.
01:06:59 Rozumiem.
01:07:08 Wie pan...
01:07:11 Na prawdę się starałam.
01:07:17 Jeszcze nie skończyłem.
01:07:21 Czy ktoś jeszcze ze szkoły jest w to zaangażowany?
01:07:26 Nie.
01:07:29 Nikt, tylko ja.
01:07:31 W takim razie nie mam innego wyboru,
01:07:33 - Ale ja...
01:07:36 To wszystko. Skończyłem. Proszę wyjść.
01:07:48 Andie.
01:07:51 Próbowałem się za tobą wstawić.
01:07:54 To koniec, wszystko jest skończone.
01:07:58 Chyba stało się jasne, że to nie miało być tak.
01:08:02 Czekaj, Andie.
01:08:05 Nie rób tego.
01:08:09 Proszę, po prostu odpuść.
01:08:40 Dzwonili ze szkoły.
01:08:41 Czekaj, wytłumaczę ci to, to nie tak.
01:08:43 Wiem co się stało.
01:08:44 Żadnych tłumaczeń, Andie.
01:08:46 Mam już tego dość.
01:08:48 Jedziesz do swojej ciotki do Teksasu.
01:08:50 To już postanowione.
01:09:00 Gdzie jest moje wydalenie?
01:09:03 Wydalenie? Za co?
01:09:04 Za uczestnictwo w turnieju ulicznym.
01:09:05 To był mój pomysł,
01:09:07 to powinienem być ja.
01:09:08 Nie bądź śmieszny, nie wyrzucę cię.
01:09:12 To ja powinienem zostać wydalony, nie ona.
01:09:14 Nigdy nie powinienem był jej nawet przyjąć.
01:09:16 Nie było z niej żadnego pożytku.
01:09:18 Nie wszystko co robimy w życiu,
01:09:21 Niektórzy ludzie, a Andie szczególnie,
01:09:22 robią to co kochają,
01:09:25 Czy to nie dlatego postawiliśmy
01:09:27 Spójrz. Mam wiele do zrobienia
01:09:31 Moja decyzja dotycząca Andie jest nieodwołalna.
01:09:34 Skończyliśmy.
01:12:43 "Skrzyżowanie Ósmej i Głównej.
01:12:55 To będzie nasz nowy budynek.
01:13:03 "Skrzyżowanie Ósmej i Głównej.
01:13:54 Dobry wieczór. Jest Andie?
01:13:57 Andie! Ktoś do ciebie.
01:14:06 To wy tutaj robicie?
01:14:07 Andie, idziemy. Skrzyżowanie Ósmej i Głównej - turniej.
01:14:09 Potrzebujemy cię.
01:14:11 Nie, a co z bankietem?
01:14:12 Wszyscy możecie zostać wyrzuceni ze szkoły.
01:14:14 Zapomnij o bankiecie. Nie chcemy brać w tym udziału.
01:14:16 Chcemy robić to co lubimy, tak jak ty, Andie.
01:14:18 A jeśli MSA cie nie chce, to my...
01:14:19 - Też cię nie chcemy.
01:14:23 - Andie. Chcemy Andie, tak?
01:14:26 Popatrz, to ty nas zebrałaś do kupy,
01:14:29 /wiele nas nauczyłaś,
01:14:32 /Właśnie dlatego tu jesteśmy.
01:14:33 /Popełniliśmy wiele błędów,
01:14:36 Możemy to wygrać, ale jeśli nie spróbujemy, to nic z tego.
01:14:39 No, dalej, wchodzisz w to?
01:14:41 - Nie mogę.
01:14:43 /Muszę dokończyć się pakować.
01:14:46 Andie?
01:14:48 Możemy chwilkę porozmawiać?
01:14:50 Tak. zaraz wracam.
01:15:06 Obiecałam twojej mamie, że się tobą zaopiekuję,
01:15:08 i chcę dotrzymać tej obietnicy.
01:15:10 Tak, wiem.
01:15:13 Rozumiem. Chyba muszę sobie już dać spokój.
01:15:18 Wiesz, tak bardzo przypominasz mi twoją matkę.
01:15:21 Odziedziczyłaś po niej pasję.
01:15:23 Była bardzo pomocna dla inncyh, Andie.
01:15:26 Tak jak i ty jesteś dla nich.
01:15:29 Czuję, że w końcu znalazłam swoje miejsce.
01:15:34 Znalazłam ludzi, którzy we mnie wierzą.
01:15:37 Ja też w ciebie wierzę.
01:15:40 Widzę, że zaszło w tobie wiele zmian, Andie.
01:15:45 Myślę, że powinnaś z nimi iść.
01:15:49 Na prawdę?
01:15:52 Ona by tego chciała.
01:15:59 Zróbmy to.
01:16:19 Zaczynamy! To Ulice!
01:16:29 Kocham Amerykę!
01:16:54 Tu DJ! Jak się bawicie? Czujecie ten klimat?
01:17:04 Hej, widzisz to co ja?!
01:17:23 Mała, chyba pomysliłaś imprezy, rozumiesz?
01:17:25 O co chodzi? Chcemy tylko
01:17:31 Nie jesteście zaproszeni. To zamknięta impreza.
01:17:36 Poza tym to impreza dla profesjonalistów,
01:17:40 Powtarzacie te same ruchy od 5 lat.
01:17:42 Swoją drogą, bardzo podoba mi się twoje miejsce,
01:17:45 ale nawet w rybiarni ładniej pachnie.
01:17:54 Chcesz mi powiedzieć, co się do cholery dzieje?
01:17:57 Chodzi o turniej uliczny.
01:17:59 Ulice?
01:18:05 Muszę z tym skończyć.
01:18:06 Czekaj.
01:18:09 Zawsze mówiłeś nam, że w tańcu chodzi o to,
01:18:10 żeby wyrazić to, co chce się powiedzieć.
01:18:12 Tak, ale nidny nie miałem na myśli...
01:18:13 Myślę, że wreszcie wielu ludzi zaczęło to wyrażać.
01:18:16 Nie mogę pozwolić moim uczniom
01:18:20 Jest pewien powód dla którego są tam a nie tutaj.
01:18:24 Powinieneś popatrzeć na siebie.
01:18:26 A ty jesteś?
01:18:27 Robert Alexander DeBurge, ale możesz mi mówić Moose.
01:18:30 Tańczę w ich ekipie.
01:18:31 Ty tańczysz?
01:18:34 No jasne, że tańczę.
01:18:35 Mogę cię do nich zabrać.
01:18:37 Ok, Goose, chodźmy.
01:18:38 - Moose.
01:18:41 Czekajcie, jadę z wami.
01:18:42 A teraz to na co wszyscy czekali!
01:18:45 Przedstawiam wam 5-krotnych mistrzów turnieju!
01:18:51 410!
01:21:35 Tak jest! O tym właśnie mówię!
01:21:37 To jest 410!
01:21:47 Ok, ruszajcie się.
01:21:53 Hej, mówiłem wam coś.
01:22:07 Andie!
01:22:26 Jesteśmy tutaj, bo...
01:22:32 Część z was myśli, że my tu nie należymy.
01:22:35 O czym ona mówi?
01:22:43 Dajcie mi tylko coś powiedzieć.
01:22:45 W Ulicach powinno chodzić o to,
01:22:50 Nazywamy to bitwą, ale o co tak właściwie walczymy?
01:22:53 Jesteśmy tutaj, bo mamy wspólne przeznaczenie - taniec.
01:22:57 Bycie częścią ulicy coś więcej
01:23:01 Tu chodzi o wniesienie czegoś nowego.
01:23:05 I nie powinno mieć znaczenia to
01:23:09 z jakiego osiedla jesteśmy, bo najlepsze w Ulicach jest to,
01:23:12 że nie ważne jest co masz, ważne jak to wykorzystasz.
01:23:20 Więc, jeśli 410 jest zbyt przerażone,
01:23:25 Będziemy czekać na zewnątrz i pokażemy tam co potrafimy.
01:23:27 Niech Ulice się zaczną!
01:28:56 Więc...
01:28:58 To było niezłe.
01:29:00 Tak, długo ćwiczyliśmy.
01:29:16 Wiesz, było całkiem przyzwoicie.
01:29:18 Dziękuję, będę dalej nad tym pracowała.
01:29:19 Tak, będziesz. W mojej klasie.
01:29:21 Widzimy się w szkole, w poniedziałek.
01:29:23 O mój Boże!
01:29:25 Hej, Moose!
01:29:27 Tak, ty.
01:29:28 Wydaje mi się, że jesteś na złym oddziale.
01:29:33 Teraz,
01:29:34 jeśli wybaczysz, muszę złożyć
01:29:37 Tak.
01:29:41 Mówiłam ci, że damy sobie radę.
01:29:44 Tak, tak, nie ważne.
01:29:46 Nie ważne.
01:30:02 - Moose.
01:30:05 - Jak się masz?
01:30:06 - Widziałaś nas?
01:30:09 Moja głowa. To było niesamowite, po prostu tańczyłem...
01:30:19 Tak właśnie myślałam.
01:30:28 Andie! Andie!
01:30:37 - Kocham was.
01:30:58 Mówiłaś chyba, że nie chcesz zakładać własnej ekipy.
01:31:00 A ty nazwałeś mój taniec "małym".
01:31:03 Popatrz na tych wszystkich ludzi dookoła.