Surf s Up

pl
00:00:22 /NAPISY DEDYKOWANE MOJEJ IZUNI
00:00:24 tłumaczenie: mako
00:00:33 /To właśnie robimy.
00:00:36 Powinienem się zapoznać
00:00:39 /Nie trzeba, są łatwe.
00:00:40 /- Jakbyś tylko stanął na tym pudle.
00:00:44 /- Już lepiej, dzięki.
00:00:48 /- To do dźwięku, mikrofon.
00:00:51 /- To co, masz 14,15 lat?
00:00:55 /- Jakieś inne zdolności poza surfowaniem?
00:01:01 Nie, to nie u mnie.
00:01:04 /Frajer!
00:01:06 Skończ już z tym, Glenn!
00:01:07 /- Jesteśmy tu, by nakręcić film o Cody'm.
00:01:11 A mogę już stanąć w kolejce,
00:01:14 /To może powiesz nam,
00:01:19 - Jakby tu zacząć...
00:01:22 No dobra...
00:01:25 /Jak tylko pojawiła się pierwsza fala,
00:01:31 /Jedyne czego taki surfer potrzebował
00:01:35 /czy nawet tafla lodu
00:01:40 /To było jak prawdziwe uzależnienie.
00:01:46 /Do czasów obecnych,
00:01:48 /ci właśnie goście jeździli
00:01:53 /To byli pionerzy surfingu.
00:01:56 /Ale nikt jeszcze nie wiedział,
00:02:00 /Do czasu, gdy pojawił się Big Z.
00:02:02 /Opowiesz nam o nim?
00:02:04 /Tak się składa,
00:02:08 /Big Z jest... wszystkim.
00:02:12 /Dopiero z nim istnienie
00:02:14 /To dla niego
00:02:18 /Żył hardcorowo, bo nie bał się żyć.
00:02:21 /Nie bał się też umrzeć.
00:02:34 /Przybył na Arktykę,
00:02:38 /To było dopiero wydarzenie.
00:02:43 /I zobaczyliśmy go
00:02:54 /Mógł podejść w sumie do każdego.
00:02:58 /A podszedł właśnie do mnie.
00:03:02 /I podarował mi jedyny
00:03:06 /I powiedział mi:
00:03:07 /"Młody, nigdy nie poddawaj się w dążeniu
00:03:16 /Był najlepszy.
00:03:19 /Podziwiany, szanowany
00:03:24 /Kiedyś będę taki jak on.
00:03:34 /NA FALI
00:03:40 /Surfuję odkąd sięgam pamięcią.
00:03:43 Nie kojarzę żadnego momentu w życiu,
00:03:46 /Marzę, żeby się stąd wydostać.
00:03:49 Jestem bez kitu dobry.
00:03:53 /Wiem, to brzmi strasznie cwaniacko,
00:03:58 /jestem najlepszy.
00:04:05 /Urodziłem i wychowałem się tu, w Shiverpool.
00:04:09 /LATO
00:04:10 /Mieszkam tu całe życie.
00:04:12 /Tam się sortuje ryby.
00:04:14 /Najgłupsza rzecz na świecie,
00:04:21 /Stare, dobre Shiverpool.
00:04:24 Tu jest do bani.
00:04:27 Ja zaczynałem od sardynek,
00:04:32 Ot i cała robota.
00:04:34 - Ale kto się tym zajmie?
00:04:37 Mój dom?
00:04:42 Mieszkam tam z bratem Glennem i mamą.
00:04:46 Był malutkim jajkiem,
00:04:51 Glenn był jajem dużym,
00:04:53 Nie ma na to rady,
00:04:56 W wodzie spędza całe dnie.
00:05:00 Unikając wszelkiej odpowiedzialności.
00:05:03 Wiecie, wysiadywanie jaj
00:05:06 Ale do mojego brata to nie dociera.
00:05:09 Zacznij w końcu
00:05:11 - Do tego trzeba prawdziwego faceta!
00:05:14 Chodź do tatusia!
00:05:15 On zawsze musi się wyróżniać.
00:05:20 /- Dzięki, że przyszedłeś.
00:05:23 No właśnie, jak było?
00:05:25 /On jest starszym bratem,
00:05:27 Ja cię nie dotknę.
00:05:29 Widzisz to?
00:05:31 /Zawsze mi o tym przypomina.
00:05:33 O wszystko musiałem waczyć,
00:05:44 /Całe szczęście, że jeszcze żyję.
00:05:45 Nie było mu łatwo dorastać.
00:05:48 Jak już powiedziałam wcześniej...
00:05:51 nigdy nie dane mu było
00:05:53 /Bob Maverick (Świętej pamięci)
00:05:56 /W sumie to nie mam
00:05:58 /bo byłem po prostu
00:06:00 Przecież nie jestem
00:06:03 któremu, no wiecie...
00:06:07 /- Ale i tak... to musiał być szok.
00:06:13 /- Jakie jest twoje marzenie?
00:06:17 Żeby stąd wypłynąć, no super.
00:06:19 Chcecie może coś do picia?
00:06:20 - Musi wypłynąć...
00:06:23 To prawdziwa rzadkość,
00:06:28 - Kiedy to się nie dzieje?
00:06:34 Co za brak szacunku.
00:06:36 Sam nigdy bym tego nie zrobił.
00:06:39 Tylko dlatego,
00:06:41 Tym się właśnie różnimy.
00:06:43 Wiecie co?
00:06:45 Zobacz co narobiłeś!
00:06:46 To jest dla mnie,
00:06:48 - Co tu wciąż robi Glen?
00:06:52 Nie rozumiem dlaczego
00:06:54 /Potrafię zrozumieć mamę.
00:06:56 /Z jednej strony,
00:06:58 /A z drugiej, bo wszyscy
00:07:01 /że Cody to wałkoń,
00:07:05 /Ale Cody to ja, stary...
00:07:08 /Kiedy tak się stanie?
00:07:22 /Wiecie jak mnie nazywają?
00:07:23 /Ten, który spełnia marzenia.
00:07:25 Znajduję te dzieciaki,
00:07:28 /i daję im szansę,
00:07:32 /Wiecie, z czego jestem
00:07:34 /Z wylansowania Z
00:07:36 /Wciąż nie mogę uwierzyć,
00:07:38 /Wiecie, był dla mnie jak syn.
00:07:41 Serce mało mi nie pękło...
00:07:43 Dajcie mi z pięć minutek.
00:07:44 Jak moje futro?
00:07:47 I co, potargane?
00:07:48 /Mamy jeszcze kilka
00:07:50 Ale chyba czas już na historię
00:07:52 Reggie Bellafonte i jak nas obwiniono?
00:07:54 /Ale w sumie to Big Z
00:07:56 To może gościu od kokosów,
00:07:57 albo ten co zamiata piach?
00:07:59 /Może nam opowiesz o swoim
00:08:02 Że ja?
00:08:03 Zabieraj te pióra!
00:08:05 Nie mam całego dnia.
00:08:07 Kręcić to i tyle!
00:08:09 /Witajcie fani kolejnej
00:08:12 /Mówi Zel Masacala i znajdujemy się
00:08:15 /w stolicy światowego sufingu...
00:08:18 /Na zwiastun 10-go corocznego
00:08:23 /Niezwykli, profesjonalni surferzy...
00:08:25 /Kelly i Rob, powiedźcie nam...
00:08:28 /Z jakimi wyzwaniami
00:08:31 Wszystko po kolei, Zel.
00:08:33 to doskonała kombinacja
00:08:35 Nawet zawodowcy
00:08:41 Wyczaj to Zel, sekcja za mną
00:08:43 jest nazywana parkiem sztywnych.
00:08:48 /Chcesz powiedzieć,
00:08:50 - Dokładnie, Zel.
00:08:53 /I jedziemy dalej!
00:08:55 /Bo jakby tego było mało
00:08:57 /nasi surferzy zmierzą się również
00:08:59 /z Tankiem Shredderem Evans.
00:09:01 /Niepokonanym 9-krotnym mistrzem.
00:09:04 Wzór do naśladowania?
00:09:08 za kogoś, kogo każdy
00:09:10 Dzieciaki powinny udawać, że...
00:09:13 To znaczy próbować.
00:09:16 /Nigdy nie chciałeś wskoczyć do wody
00:09:18 /i pokazać im jak się surfuje,
00:09:22 Nie, jakoś nie.
00:09:25 /Zawsze z klasą, Tank Evans...
00:09:28 /Zostańcie z nami!
00:09:30 Jeśli chodzi o sam turniej
00:09:33 że przeczesuję cały glob,
00:09:36 ale to już inna historia.
00:09:38 TRASA REKRUTACYJNA
00:09:42 /Łowca talentów
00:09:44 /Ja szukam tych pingwinów,
00:09:46 /Reggie, mój szef - wysłał mnie już
00:09:49 /Gdziekolwiek gdzie jest jakiś ocean,
00:09:55 /Nie macie pojęcia ile
00:09:58 Ten stres mnie wykańcza
00:10:01 Już teraz wam to mówię.
00:10:06 Musisz obadać te nozdrze!
00:10:11 No i przegrałem zakład.
00:10:15 Przepraszam, czy ktoś na tym
00:10:21 - Cody Maverick surfuje.
00:10:23 Wiesz, że siedzisz
00:10:25 Przeprasza, szukam niejakiego
00:10:28 - Widział go ktoś?
00:10:33 /Mikey Abromowitz
00:10:38 Ale z ciebie ślizgacz.
00:10:42 To dla mnie zaszczyt, szczerze.
00:10:44 Podobno umiesz surfować.
00:10:46 Musisz zobaczyć co potrafię.
00:10:47 - A umiesz w ogóle stać na desce?
00:10:50 Będziesz zadowolony, wszystko
00:10:52 Wspaniały dzień, nie ma co.
00:10:53 Mamo!
00:10:55 Łowca talentów
00:10:57 Chce dać mi szansę!
00:11:02 Nie, w porządku.
00:11:03 Tylko ten jeden raz?
00:11:04 - Ale ja tu siekam rybę.
00:11:09 /Tylko uważaj
00:11:14 Kiedy tylko będziesz gotów.
00:11:17 Szkoda, że nie było cię tu wczoraj.
00:11:19 Mieliśmy super fale.
00:11:21 Robiłem 360-ki, spiny
00:11:24 Odpalać wieloryba.
00:11:26 Nie, poczekaj!
00:11:27 Jeszcze jedna szansa.
00:11:29 Już ją miałeś.
00:11:31 Życzę więcej szczęścia
00:11:34 Odpływamy.
00:11:37 Nigdy niczego nie wygrałem.
00:11:42 Chociaż raz
00:11:45 Kiedyś wyszukiwałem ptaków śpiewających,
00:11:47 tukanów, na jeden
00:11:49 To jest dopiero show business.
00:11:53 Nie obchodzi mnie
00:11:56 Mowy nie ma!
00:11:57 To zawody dla zawodowców!
00:12:00 Czy ta kupa tłuszczu
00:12:12 Biedny dzieciak.
00:12:14 /Poczekajcie!
00:12:27 /Widzieliście?
00:12:30 /Mało brakowało.
00:12:33 No, mniejsza z tym...
00:12:55 /Mamy cię!
00:12:57 /Jesteś cięższy niż wyglądasz.
00:13:00 Udało nam się, stary!
00:13:02 Jestem Kurak Joe.
00:13:03 Dzięki, Joe.
00:13:04 Ani się waż zrobić
00:13:07 Więc dostałem się?
00:13:08 Zgadza się,
00:13:10 W pewien przerażający sposób.
00:13:13 /To rozumiem!
00:13:16 Jestem Cody Maverick z Shiverpool, a ty?
00:13:20 Nie, nie jestem z Shiverpool.
00:13:22 A skąd jesteś?
00:13:24 Stary, jestem z Lake Michigan.
00:13:26 Tam właśnie surfuję,
00:13:30 Wielu uważa mnie tam za dziwaka,
00:13:33 Wiem jak to jest...
00:13:35 - Naprawdę?
00:13:37 Lajt.
00:13:42 - Freeze tyłka!
00:14:24 Slater, Muchato, jak leci?
00:14:26 - Elegancko, dzięki. A u ciebie?
00:14:30 Lajt.
00:14:51 /Z TU STAŁ
00:14:53 Stary! Stoję tam, gdzie stał Z!
00:14:58 Stary, musisz to obadać.
00:15:01 Nie, dzięki.
00:15:02 - Tylko jeden kęs.
00:15:07 No i? Co myślisz?
00:15:09 Nie jest złe.
00:15:13 Uwaga, idę!
00:15:15 Dupa!
00:15:22 Stary, zakochałem się.
00:15:24 Pomocy! Tonę!
00:15:30 Co tu jeszcze robisz?
00:15:34 Nie, no coś ty.
00:15:35 Leci na ciebie...
00:15:37 Jeszcze raz dziękuję.
00:15:38 No dobra, to już trzeci raz
00:15:42 To chyba nie jest najlepsze
00:15:44 Wiem.
00:15:47 To było zarąbiste
00:15:49 normalnie niewiarygodne, serio.
00:15:55 Bierzesz udział w konkursie?
00:15:58 No to będę miała
00:16:01 Serio?
00:16:02 No tak, jako ratownik,
00:16:04 Aha, no tak...
00:16:05 - To moja praca.
00:16:07 Pocałujesz ją czy nie?
00:16:10 - Idziemy, Joe.
00:16:12 - Nic takiego nie mówiłem.
00:16:16 Na razie!
00:16:17 /Tak, uwielbiam swoją pracę.
00:16:19 W tym tygodniu tylko jest
00:16:23 Trzeba być wyjątkowo uważnym.
00:16:25 W wodzie jest ich tak wielu,
00:16:28 Ale wiecie co?
00:16:29 Mam świetny wynik.
00:16:32 Jasne, bywały
00:16:35 /- Pomocy!
00:16:37 Po prostu powiedz jej co czujesz...
00:16:41 Dobra, ja jestem Loni,
00:16:44 Jesteś tego pewny?
00:16:47 To darujmy sobie.
00:16:49 Co jest?
00:16:50 To jest to!
00:16:54 Nie specjalnie.
00:16:58 /Dziś świat surfingu
00:17:01 /Big Z odbył swą ostatnią
00:17:06 /z obiecującym surferem, Tankiem Evans.
00:17:09 /Ostatni raz widziano go jak wpłynął
00:17:23 /Przyjaciele Big Z zebrali się,
00:17:29 /Super strzał!
00:17:35 Przestań!
00:17:38 - To już trzeci raz z rzędu.
00:17:42 Co jest?
00:17:48 - ... naszyjnik Big Z.
00:17:51 Przestań!
00:17:53 /Patrzcie no, mamy tu
00:17:56 Z drogi!
00:17:57 Nie zasługujesz na to,
00:17:58 - To jedne, wielkie zero!
00:18:00 Nigdy mu nie dorównasz, Stank.
00:18:05 Hej, ludziska,
00:18:08 Niech twoja dziewczyna
00:18:10 Nie masz prawa
00:18:13 Nieźle ci idzie.
00:18:16 A może pomasujesz
00:18:18 Jak przyjemnie.
00:18:21 Dobra, wystarczy!
00:18:23 Zmierzę się z tobą w każdej chwili!
00:18:26 To może tu i teraz?
00:18:29 Mikey, załatw dzieciakowi deskę.
00:18:31 Dobra, kto chce zobaczyć
00:18:35 Mali rządzą!
00:18:37 Mała walka sufringowa
00:18:43 - Jerrym...
00:18:45 Codym Mavencourt.
00:18:47 Wygra ten, który ujedzie
00:19:01 /Przejmujesz się
00:19:04 /A czym tu się przejmować?
00:19:25 Klaskać!
00:19:27 - Zaprzyjaźnię twój łeb z jakąś falą!
00:19:31 Ptaszyno?
00:19:47 /Jak to będzie przyjąć pierwszą
00:19:50 /patrzy się na ciebie?
00:19:52 /Będzie niesamowicie. I szczerze?
00:19:54 Mam nadzieję, że to nagracie,
00:19:56 bo będziecie chcieli
00:19:59 Będzie zarąbiście!
00:20:15 Nie mogę patrzeć, biedny dzieciak.
00:20:18 Co za widowisko!
00:20:23 Numer jeden to ja... TANK!!!
00:20:59 /Próbujemy dowiedzieć się szczegółów,
00:21:01 /ratowniczka właśnie go wyciąga.
00:21:05 /Tak to jest jak wyzywa się
00:21:11 No i co z nim?
00:21:14 Mogę pomóc, chyba że zobaczę krew.
00:21:20 Niech ktoś pomoże kurakowi.
00:21:22 - W parząsiu, Tank?
00:21:25 Mikey weź deskę, co?
00:21:34 Wygrałem? Wygrałem, co?
00:21:36 Trzeba było
00:21:41 Będzie dobrze.
00:21:43 Wszędzie widzę wróżki.
00:21:47 /Co myślicie o jego
00:21:50 /- Czy to możliwe by wygrał?
00:21:52 Dlaczego się zaśmiałeś?
00:21:53 Bo mówią o jakiejś możliwości,
00:21:57 że niby uda ci się wygrać.
00:22:00 Poważnie, jakie są szanse?
00:22:02 Wysokie, prawda?
00:22:04 To znaczy normalne.
00:22:18 Geek, pomocy!
00:22:29 Geek... obudź się!
00:22:32 Lani.
00:22:33 Rusz swój leniwy tyłek i pomóż mi.
00:22:35 ...miałem piękny sen.
00:22:37 - Znasz Sheilę?
00:22:40 Chwila, moment.
00:22:43 - Jest surferem, jest ranny.
00:22:46 Są z nim, ignoruj ich.
00:22:48 Lani, co ty wyprawiasz?
00:22:50 Pójdą sobie.
00:22:52 Wynoście się stąd!
00:22:54 /Pomóż mu!
00:22:56 - Gdzie mam go położyć?
00:22:58 - Miało nie być żadnych obcych.
00:23:01 Ale to sytauacja awaryjna.
00:23:04 Nie wiem, czy on w ogóle jeszcze...
00:23:09 A trafił na rafę?
00:23:10 Nie wiem, nie jestem pewna...
00:23:12 - To twój chłopak?
00:23:14 Wygląda na to,
00:23:18 Na mnie? Nadepnął na mnie?
00:23:20 Chyba żartujesz?
00:23:22 Sam zobacz.
00:23:23 Połamana, połamana,
00:23:26 Nie wygląda to za dobrze...
00:23:32 Już dobrze!
00:23:36 Może nie powinienem był
00:23:38 - Uwolniłem truciznę, zdumiewające.
00:23:41 Że jeszcze żyjesz.
00:23:42 Ale bez obaw.
00:23:44 Wyleczę ci stopę jak należy.
00:23:47 Gdzie to?
00:23:49 To piła!
00:23:50 Niech się tak nie rusza!
00:23:57 Tu jest.
00:24:00 - Co ty robisz?
00:24:02 To niezawodne lekarstwo.
00:24:05 Facet potrafił czynić cuda.
00:24:07 Co takiego! Tylko nie to!
00:24:09 Tylko nie co?!
00:24:13 - Stój, Geek...
00:24:15 Lani, wydaj z siebie
00:24:17 O rany, to obrzydliwe.
00:24:20 Nie, nie..
00:24:27 Lepiej trzymaj dziób zamknięty.
00:24:29 Widzicie, a nie mówiłem?
00:24:32 Znokautuj go czy co,
00:24:34 Próbuję.
00:24:40 To co u ciebie?
00:24:44 /Jeżowiec w stopie
00:24:47 /Jak to się leczy?
00:24:50 Sika się na ranę.
00:24:52 /- Obrzydlistwo.
00:24:56 - Ile ma u mnie tak leżeć, bo wiesz...
00:25:01 To chociaż wróć szybko
00:25:04 - Nie.
00:25:06 Nie, wystarczy już.
00:25:07 Sam musisz zacząć
00:25:10 Na razie.
00:25:11 - Potrzebuję małż!
00:25:25 Nie mam ochoty na rozmowę o nim.
00:25:27 Przegrał i tyle.
00:25:30 /Nie martwisz się o jego zdrowie?
00:25:31 Nic mu nie jest,
00:25:33 W końcu to pingwin!
00:25:34 - Widziałeś te uderzenie?
00:25:37 A ja się martwię!
00:25:39 Mikey! Patrzcie na to.
00:25:41 Spójrzcie tylko na te nóżki.
00:25:43 Ja już tak chodzę.
00:25:47 Co to ma być?
00:25:50 Nie znoszę widoku krwi...
00:25:54 Nie znoszę widoku krwi... Cody!
00:25:58 Stary, widzialeś mojego
00:26:02 Nie.
00:26:07 No tu go nie ma.
00:26:14 Jak leci, stary?
00:26:19 No i obudziłem się rano
00:26:22 Niefajnie jest się tak budzić.
00:26:25 - No dalej, wstajemy.
00:26:28 Śniadanko, wstawaj.
00:26:30 Nie mam ochoty.
00:26:33 - Jak tam stopa?
00:26:36 Dobra, to idziemy.
00:26:40 Co jest...
00:26:43 Chyba mam wstrząs mózgu.
00:26:47 Powinieneś poznać mojego brata, Glena.
00:26:51 O nie... widziałeś gdzieś mój naszyjnik?
00:26:59 Wielki mi problem.
00:27:02 Nie, to nie jest
00:27:04 Dostałem go od niego!
00:27:05 - Od kogo?
00:27:08 On jedyny we mnie uwierzył.
00:27:11 Powiedział mi, żeby nigdy się
00:27:14 Tak... zwycięzcy.
00:27:16 Zabawne, na jakiego
00:27:18 Kogo obchodzi co powiedział Big Z?
00:27:21 Musisz sam znaleźć
00:27:25 Ale jak mam ją znaleźć?
00:27:29 Właśnie ją znalazłeś.
00:27:32 Idź nią prosto
00:27:36 Dobra, miło było cię poznać.
00:27:47 /I co mam teraz zrobić?
00:27:49 /do domu też nie wrócę.
00:27:54 /Wyobrażacie sobie czasem
00:28:01 /To nie moja przyszłość.
00:28:30 A ty co tu robisz?
00:28:32 Stary, dziękuję ci!
00:28:37 Naprawdę miło
00:28:39 Lepiej zawiąż go lepiej.
00:28:41 Jak go zgubisz
00:28:44 Nie wybieram się już
00:28:47 Pamiętaj że chodzi w nich
00:28:55 Spójrz tylko!
00:28:59 To drewno kola - robi się
00:29:03 Tak?
00:29:04 Masz taką?
00:29:06 Nie, ja w ogóle nie mam deski.
00:29:08 A chciałbyś taką sobie sprawić?
00:29:14 Nie.
00:29:15 Że co?! To ja tu idę całą drogę,
00:29:19 i jeszcze proponuję ci
00:29:22 Zabieraj leniwe dupsko,
00:29:25 - Dobra już, dobra.
00:29:27 W porządku.
00:29:33 No dobrze.
00:29:34 /Powiesz nam tylko,
00:29:37 Wiesz, znamy się już od...
00:29:41 ...chyba wczoraj.
00:29:43 Wiele nas łączy.
00:29:45 /Ja sam też nigdy
00:29:53 Ale po co robić deski
00:29:56 Tak tylko próbuję zrozumieć,
00:29:59 Daruj sobie te "100 pytań do",
00:30:02 Dobra, powiedz tylko czy
00:30:09 Bardzo zabawne.
00:30:10 Mniej gadania,
00:30:13 A po co w ogóle to pchać?
00:30:16 Wybacz, przepraszam.
00:30:18 Jesteś cały? Przepraszam.
00:30:20 Przecież nie zrobiłem tego umyślnie!
00:30:25 Zatrzymaj go!
00:30:30 Geek, zatrzymaj go!
00:30:34 Chwyć za pnącze, chwyć je!
00:30:38 - ... i ciągnij!
00:31:00 O, nie!
00:31:04 Pomóż mi wstać,
00:31:08 Myślałem że ty...
00:31:11 - Następnym razem jak powiem "nie tocz"...
00:31:17 No tak, plaża... piasek, woda, słońce.
00:31:22 Chodźmy stąd.
00:31:24 Coś ty!
00:31:31 /Myślisz, że Cody i Geek
00:31:33 Jasne. Nie cierpię tego,
00:31:36 Przyda mu się jakieś zajęcie.
00:31:50 Czyjaś stara buda z deskami!
00:32:00 A niech mnie...
00:32:07 Przecież to deski Big Z.
00:32:10 Bez kitu, to ich używał
00:32:15 A to ta, z którą
00:32:18 Ja nie mogę...
00:32:23 To tu mieszkał
00:32:26 Wiedziałeś o tym?
00:32:29 /...i wtedy podszedł
00:32:47 /I zrozumiałem, że Big Z to on.
00:33:15 Od razu było widać...
00:33:17 trochę czasu z samym sobą,
00:33:21 Więc stałem tam cichutko...
00:33:23 Big Z to ty!
00:33:27 Ty żyjesz!
00:33:28 Tak się odchodzi z godnością.
00:33:30 Ale jak? Co się stało?
00:33:32 Zacznij od początku!
00:33:34 Młody, spokojnie,
00:33:36 Ale przecież nie żyłeś?
00:33:39 Ukryłeś się przed nimi!
00:33:42 Coś widziałeś...
00:33:44 Wiedziałem!
00:33:45 Odbiło ci?
00:33:46 To żadna konspiracja,
00:33:49 To co się stało?
00:33:50 Nie chcę o tym mówić.
00:33:55 No dobra, rozumiem.
00:33:58 Wiesz, jakby cię naszło
00:34:00 A może teraz?
00:34:04 /Idź mi stąd!
00:34:04 Rozumiem, już mnie nie ma.
00:34:09 Nie będę wam bujał.
00:34:11 Wielka sprawa.
00:34:14 Zawody za pasem,
00:34:17 no to... stary!
00:34:20 Z nim normalnie mogę wygrać.
00:34:22 I nie chcę dać za wygraną.
00:34:25 Zwycięzca zawsze
00:34:29 Zwycięzca to...
00:34:33 Widzą swoje cele i dążą do nich
00:34:36 nie dla nich
00:34:38 Zwycięzca to jakby...
00:34:42 To ten, dla którego
00:34:44 Tak, wiele w tym frajdy.
00:34:46 Nie... spoko, kumam.
00:34:49 Dla nich liczy się frajda, zachwyt
00:34:53 A może skoczysz
00:34:55 i wejdziesz pod jakąś
00:34:57 Od razu mi lepiej jak widzę
00:34:59 O to ci chodziło?
00:35:01 Zwycięzca to ktoś,
00:35:04 i nie łamie jej, gdy próbuję
00:35:08 W szczególnośi Tank.
00:35:11 To tylko brudna kupa gówienka.
00:35:15 Nie przypominam sobie czasu,
00:35:18 /Mama posadziła mnie na desce
00:35:22 /A co sprawia,
00:35:24 Uwielbiam być w centrum uwagi,
00:35:27 bo w sumie to tam zawsze
00:35:29 Uwielbiam też
00:35:32 Wiesz, ten mały błysk.
00:35:35 Uwielbiam mieć je w swoich ramionach.
00:35:38 - Wiesz o czym mówię?
00:35:41 Dobra, chodźcie ze mną.
00:35:43 /TRZYMAJ SIĘ Z DALA ALBO ZGIŃ
00:35:45 Sam to zawiesiłem.
00:35:49 Oto i moje panie.
00:35:52 To jest Jill, to moja pani Amy,
00:35:57 Chyba wiecie skąd takie imię?
00:35:59 /Nie.
00:36:00 Długa historia.
00:36:02 Shaniqua, Helga, panna Kitty,
00:36:07 Teresa.
00:36:09 To właśnie Teresa.
00:36:11 /- A czy ona jest twoją...?
00:36:15 A to miejsce jest
00:36:21 Wypowiem to imię
00:36:23 O tak... to dopiero słodziak.
00:36:27 /Znów polerujesz swoje trofea?!
00:36:31 Nie, mamo!
00:36:37 Później je wypoleruję.
00:36:42 /Panie Topenga,
00:36:45 Ale ja właśnie nie żyję.
00:36:54 A co ty niby robisz?
00:36:57 A kto powiedział, że możesz...?
00:36:59 Odwróć tą deskę i chodź tu!
00:37:01 To ty chodź tu
00:37:04 Nie, nie.
00:37:05 A niby czemu nie?
00:37:07 Jak chcesz się zabić
00:37:10 Tylko nie popsuj mi deski.
00:37:11 Jak się tym zawraca?
00:37:13 /Jest długa, usiądź na tyle.
00:37:16 /Patrz na falę!
00:37:19 Załatw mi deskę,
00:37:22 Ja tylko próbuję
00:37:26 To nie próbuj
00:37:30 /Jak to wyluzuj?!
00:37:34 Długie, posuwiste ruchy,
00:37:39 Wychodzi mi!
00:37:40 Trzymaj nos w górze, uważaj...
00:37:49 Co ty niby robisz?
00:37:51 /No weź, proszę!
00:37:52 Niczego się nie nauczę
00:37:55 Cóż, to się nie nauczysz.
00:37:58 Wyłaź już!
00:37:59 Nigdzie nie wyjdę
00:38:01 A zobaczysz, że wyjdziesz!
00:38:04 Nawet nie widzi fali.
00:38:05 - Jakiej fali?
00:38:07 5,4,3,2 i..
00:38:24 Nie ruszaj moich rzeczy.
00:38:26 Nic nie poradzę.
00:38:29 No cóż, ale ja już nie surfuję.
00:38:32 Że co?
00:38:35 Chcesz się nauczyć
00:38:37 Jasne.
00:38:39 To musisz zrobić
00:38:42 - Ale jak to ty już nie...?
00:38:45 - A mogę tylko spytać o...
00:38:47 /Opowiesz mi o swojej desce?
00:38:49 Ja mam tylko taką
00:38:54 Nie powiem, żeby była
00:38:56 ale i tak jest niczego sobie.
00:38:58 Starożytni Hawajczycy wierzyli,
00:39:01 przechodziła w deskę
00:39:04 A co ty o tym myślisz?
00:39:06 Co ty masz z tymi włosami?
00:39:10 Moja wymarzona deska jest potężna
00:39:14 Na przykład wyrzutnię granatów.
00:39:16 - Wie ktoś czyja to deska?
00:39:18 Widział ktoś kuraka?
00:39:22 Wiem, że gdzieś tu jest.
00:39:26 /A nie boisz się tak
00:39:28 /Trochę tu niebezpiecznie.
00:39:30 Stary, dżungla to najbardziej
00:39:38 Trzymaj równo.
00:39:40 /Spełnia się moje marzenie.
00:39:43 /Właśnie teraz... będąc tu z Big Z.
00:39:45 No i te drewno kola
00:39:50 No dobra...
00:39:52 Narysowałem tą kreskę
00:39:54 Ma być z dużym biegunem
00:39:59 A ja wiem, chyba raczej...
00:40:01 Chcesz coś pomiędzy, wierz mi.
00:40:06 Więc masz tu wszystkie narzędzia.
00:40:10 Tylko pamiętaj
00:40:14 a ty masz ją tylko odnaleźć.
00:40:19 Ok... ok.
00:40:21 Liczy się każde zagięcie.
00:40:23 Dlaczego się śmiejesz?
00:40:24 Wcale się nie śmieję.
00:40:26 To nie jest jak rąbanie lodu!
00:40:29 To wymaga cierpliwości i finezji.
00:40:31 Dobrze już.
00:40:34 Dobrze, masz je...
00:40:36 Dziękuję.
00:40:38 To jedziemy...
00:40:39 Co ty wyprawiasz?
00:40:41 Jak już się za to zabierasz,
00:40:44 Zobacz, masz to pchać wzdłuż.
00:40:46 Wzdłuż... widzisz o co mi chodzi?
00:40:50 To narzędzie ma tu pracować, widzisz?
00:40:54 Jakbyś jechał na fali.
00:40:55 Pozwól jej odwalić całą robotę.
00:40:59 Nie można walczyć
00:41:02 Długie pociągnięcia, dużo finezji.
00:41:10 Łatwo i przyjemnie.
00:41:11 Dobra, kumam.
00:41:12 Widzisz, wystarczy tylko...
00:41:16 - To może ja mógłbym...
00:41:21 A mogę teraz ja?
00:41:24 A mogę teraz ja?
00:41:28 Jasne, poniosło mnie.
00:41:32 - To twoja deska.
00:41:35 Ok, wzdłuż, rozumiem.
00:41:37 I pamiętaj, żeby
00:41:39 Dobra, długie posunięcia wzdłuż.
00:41:41 Ale nie za długie.
00:41:42 To jedziemy.
00:41:48 No i źle to robisz, Cod...
00:41:49 Mógłbyś w końcu... ja nie mogę...
00:41:51 ...nie będzie finezji
00:41:53 Po prostu daj mi ją zrobić!
00:41:56 To chcesz mojej pomocy?
00:41:57 Czy chcę... nie nie chcę.
00:42:00 Nie chcesz...
00:42:01 Nie chcę.
00:42:02 Dobrze więc.
00:42:04 - Ja tylko chcę zrobić swoją deskę.
00:42:08 Dziękuję.
00:42:09 Nie obchodzi mnie
00:42:11 To ty nią będziesz jeździł.
00:42:13 Super, dziękuję.
00:42:16 - Ona gdzieś tu jest, znajdź ją.
00:42:20 Tylko się nie skalecz.
00:42:23 To już trzeci dzień.
00:42:27 Wpadłem ostatnio na Pengwiny.
00:42:30 Jestem kurak Joe.
00:42:34 Elegancko.
00:42:35 Traktowali mnie jak króla.
00:42:40 /To chyba było ich królewskie jacuzzi.
00:42:57 /Było dosyć gorąco i parno,
00:43:04 /Nawet fajnie było
00:43:08 /Jakby połączyć kolację
00:43:20 I chociaż było miło, to wciąż
00:43:26 Dziękuję.
00:43:28 Do zobaczyska, muszę spadać.
00:43:31 /No nie... znowu.
00:43:35 I wiecie co jeszcze...?
00:43:36 Miałem już deskę.
00:43:42 - No i jak idzie?
00:43:45 /W sumie to nie
00:43:48 Co takiego?
00:43:49 Jest w trakcie budowy!
00:43:50 Uważasz, że wytrzyma
00:43:52 Uważam, że wytrzyma każdą falę.
00:43:57 To poczekaj.
00:43:59 Dobra, powiedzmy że jestem
00:44:02 Zaraz! Nie, nie!
00:44:06 A ty gdzie?
00:44:07 To moja deska, ok?
00:44:08 - No to może ją wypróbuj?
00:44:12 - I dobrze.
00:44:17 To było... to było coś, stary.
00:44:22 Ale pamiętaj,
00:44:25 Zostały mi trzy dni do zawodów.
00:44:28 Nie masz czasu?
00:44:32 Czego?!
00:44:33 - Wracając przynieś mi jakieś małże!
00:44:38 Wróci.
00:44:40 Właśnie, że nie!
00:44:41 Wróci.
00:44:43 - Lubicie barbecue, chłopaki?
00:44:45 Drewno już mamy.
00:44:47 Zmarnowałem cały dzień
00:44:55 Właśnie szłam sprawdzić
00:44:59 To dlatego...
00:45:00 ...Geek
00:45:01 Posłuchaj,
00:45:04 - Co? Wiem.
00:45:05 - Jak się dowiedziałaś?
00:45:07 - Zabrałeś go na plażę?
00:45:09 Mi się to nie udało od dziesięć lat,
00:45:13 No tak.
00:45:14 Fantastycznie!
00:45:18 Niesamowite!
00:45:19 Chcesz pójść
00:45:23 Ale tak naprawdę zabawić?
00:45:28 Chyba, że miałeś zamiar
00:45:30 - Wybacz, nie powinnam była...
00:45:33 - Jasne, że chcę chcę się zabawić.
00:45:36 A będę potrzebował miętówek
00:45:38 Nie, nie będziesz ich potrzebować.
00:45:41 Z kiedyś nas tu nosił na barana.
00:45:44 Świetnie się wtedy bawiliśmy.
00:45:45 To jedno z moich
00:45:47 - Naprawdę?
00:45:50 A to co?
00:45:51 Chyba nie chcesz się
00:45:53 Chwila, co ty robisz?
00:45:54 Nic z tego, ja stąd spadam!
00:46:15 Nie walcz z tym Cody,
00:46:25 I kto jest teraz z przodu?!
00:46:38 Ok, tylko nie jedź w lewo!
00:46:45 Poddaj się ślamazaro,
00:46:48 Nie na długo!
00:46:55 Wygrałem!
00:46:56 Nie ma co... gratulacje!
00:46:59 Może lepiej stąd wyjdź.
00:47:00 A niby czemu?
00:47:02 Ale tu pięknie!
00:47:04 Widzisz to coś nad głową?
00:47:06 To robaczki świętojańskie, więc...
00:47:09 Jesteś dokładnie pod nimi.
00:47:11 Siedzisz w ich kupie.
00:47:21 Wiesz jak czasem coś
00:47:25 No?
00:47:26 To śmierdzi ładnie.
00:47:27 Ładnie?
00:47:29 Mogę powiedzieć
00:47:31 Bierzemy wspólny prysznic,
00:47:33 Mówię poważnie!
00:47:35 Jestem naprawdę o ciebie zazdrosna.
00:47:38 A dlaczego?
00:47:39 Przez dziesięć lat nie udało mi się
00:47:45 ...musi mieć o tobie
00:47:48 No nie wiem, ostatnio
00:47:52 - Nieprawda.
00:47:56 To idź i nie bądź już taki.
00:47:59 A dlaczego to ma dla
00:48:01 To mój wujek.
00:48:12 ...ok.
00:49:14 Z, ani się waż...
00:49:22 - Jeśli ją złamiesz...
00:49:28 No coś ty!
00:49:34 Spójrz tylko, to najlepsze
00:49:40 Naprawdę?
00:49:42 /Jasne, to lepsze od wygrywania.
00:49:44 /Od trofeów i takich tam.
00:49:46 /Jazda w tubie
00:49:49 /Żeby wejść do środka fali
00:49:52 /Chcemy to robić codziennie.
00:49:54 /Tego się raczej nie da opisać.
00:49:57 /Nie można tego
00:49:59 /To uczucie, którego dane
00:50:03 /I dlatego właśnie jest takie wyjątkowe.
00:50:05 /I potem starasz się to pamiętać.
00:50:07 /I marzysz, żeby zrobić to ponownie.
00:50:12 Jak tylko w nią wejdziesz,
00:50:16 Niesamowite.
00:50:18 Żebyś wiedział, stary.
00:50:21 No dobra. A tak w ogóle to
00:50:26 Jak to się ma do zawodów?
00:50:29 Punktów?!
00:50:31 Co?
00:50:31 Wiesz kogo teraz przypominasz?
00:50:34 Ja promuję szczęście.
00:50:38 Co jest z tobą?
00:50:39 /- Jesteśmy na żywo...
00:50:41 Muszę powiedzieć,
00:50:45 zapowiada się
00:50:48 /Do zawodów tylko jeden dzień.
00:50:51 /i czuć jak rośnie
00:51:15 Długo mi nie zeszło.
00:51:18 No i słuchaj.
00:51:21 /znów wpadłem na swoich kolesi od wanny.
00:51:25 Rozumiem, chłopaki.
00:51:27 Pewnie czujecie ssanie
00:51:30 Uno momento...
00:51:32 Squidiko, on el stickito?
00:51:40 /"Smakuje jak kurczak"
00:51:44 No proszę... stary, nie widziałeś
00:51:48 Wiesz, taki jakby pingwin...
00:51:53 /A jak wy
00:51:55 W sumie to od patrzenia na Big Z.
00:51:57 /Ale ciebie jeszcze chyba
00:51:59 - Nie?
00:52:02 Lani... lubię jak ona nas uczy,
00:52:05 - bo ona..
00:52:08 On naprawdę powininen
00:52:11 No dobra, to co teraz?
00:52:13 - Gotowa?
00:52:14 To może trochę potrenujemy?
00:52:17 W końcu!
00:52:19 /- A możemy nakręcić cię na desce?
00:52:23 Dawaj, Z!
00:52:25 A ty gdzie?
00:52:26 Przecież mieliśmy trenować.
00:52:27 Ale nie w wodzie!
00:52:32 Chcesz surfować,
00:52:34 Jasne.
00:52:35 To mam kilka testów,
00:52:38 Dobra.
00:52:39 Nie, połóż je na oczach.
00:52:46 Obadaj to.
00:52:47 A moglibyśmy
00:52:49 A co my niby robimy?
00:52:51 Zachowujemy się jak banda szajbusów.
00:52:53 Dobrze, uczysz się.
00:52:56 I nadchodzi wielka fala!
00:52:59 Ale cię zmyło!
00:53:04 To jest śmieszne...
00:53:05 - Dobrze się bawisz?
00:53:08 Mamy przypływ...
00:53:13 Dobra, teraz ty.
00:53:16 A gdzie radość?
00:53:18 Nie zdałeś.
00:53:20 ...zaczynam to widzieć...
00:53:22 Z, chyba już wiem
00:53:25 No super...
00:53:29 Obudź się, Z.
00:53:41 Z, śniadanko!
00:53:44 Nie masz szans!
00:53:46 Musiałbyś wstać dużo wcześniej!
00:53:49 4,3,2,1...
00:54:00 - To jest dopiero zabawa!
00:54:03 /Żebyś wiedział.
00:54:04 W takim razie... zdałeś!
00:54:07 /Co?
00:54:07 Udało ci się, jesteś gotowy!
00:54:10 Z, nie graj tak ze mną... poważnie?!
00:54:12 O tak!
00:54:33 Nie wiedziałem,
00:54:40 Spokojnie... zamaszyście,
00:54:45 Jak robienie deski!
00:54:46 No właśnie.
00:55:01 - Ty jesteś w wodzie, Z!
00:55:10 Lani... dziękuję ci.
00:55:19 Obadaj to!
00:55:34 - Nieźle!
00:56:01 Big Z powrócił!
00:56:13 I o to właśnie chodzi.
00:56:17 Co może być lepsze od tego?
00:56:30 /Nie da się mieć doła...
00:56:34 Rany...
00:56:35 /...kiedy się gra...
00:56:45 ...I tu przydałaby się
00:56:51 Dobre!
00:56:55 Czy to jedyna piosenka jaką znasz?
00:56:57 No w sumie, a co?
00:56:58 Nie, nie...
00:56:59 Dobrze...
00:57:00 Ale cię nabrałem, co?
00:57:03 Muszę powiedzieć,
00:57:06 Sam też nie byłeś
00:57:08 Dzięki niemu.
00:57:10 A tam, ja cię tylko nakierowałem.
00:57:12 Pytanie, Z...
00:57:15 ...zmieniłeś zdanie
00:57:16 Nie, nie!
00:57:18 Idzie jakoś tak...
00:57:19 Nie... zastanawiałem się,
00:57:23 popatrzyć na mnie
00:57:28 - Na jakich zawodach?
00:57:32 Wiem, że proszę o dużo,
00:57:38 Byłaby to najlepsza rzecz na świecie.
00:57:42 Nadal chcesz wziąć w tym udział?
00:57:43 Jak najbardziej.
00:57:45 Ale po co niby
00:57:47 Nie wiem. Pomyślałem,
00:57:49 - To znaczy, jaki to problem?
00:57:52 To dlaczego nie przyjdziesz?
00:57:54 - Bo nie.
00:57:56 - Daj już spokój, co?
00:57:58 - Dlaczego się ukrywasz?
00:57:59 /Dlaczego się ukrywasz?
00:58:00 /Będę musiała sama to zjeść...
00:58:02 Dlaczego nie wróciłeś,
00:58:05 Tamtą falę...
00:58:09 /Tego ostatniego dnia wygrana
00:58:14 /Wiedziałem, że pokonam Tanka.
00:58:17 /I wtedy, on zaczął
00:58:23 /Widziałem co robił
00:58:26 /To były już inne czasy.
00:58:29 /Nie chciałem wrócić
00:58:33 /żeby każdy patrzył się
00:58:35 /Na już nie takiego dobrego.
00:58:38 /Tak więc...
00:58:45 /Big Z zginął
00:58:50 /A teraz jeszcze raz zaśpiewam...
00:58:53 A co się stało z nie poddawaniem się?
00:58:55 Co z szukaniem sposobu?
00:58:57 Tak, no cóż...
00:58:57 - Poddajesz się Z.
00:59:03 A myślałem, że jesteś tym jedynym...
00:59:05 Jak ci się nie podoba
00:59:10 Mnie do tego nie mieszaj.
00:59:40 /Dałem ciała.
00:59:45 Teraz kiedy właśnie jego potrzebowałem...
00:59:48 Wiecie, ciężko jest
00:59:52 /- Co masz na myśli?
00:59:55 Nic... zapomnij, stary.
01:00:11 Przychodzę w pokoju!
01:00:15 - Wszędzie cię szukałem!
01:00:18 Stary, nie straciłem cię wtedy na
01:00:21 Dziękuję ci, szczerze.
01:00:22 Lajt.
01:00:25 Zaczynają, Cody chodź, lecimy.
01:00:32 Wybacz... obadaj to, stary.
01:00:39 Stary, muszę znaleźć swoją deskę.
01:00:41 Zobaczymy się na przedbiegach!
01:00:43 Na razie, Joe...
01:00:48 /10-ty doroczny memoriał Big Z
01:00:52 /i szykuje się dzień wszystkich dni.
01:00:55 /Wielkie, górzyste fale
01:00:58 /Kelli Slater - w skali niebezpieczeństwa,
01:01:02 - 20.
01:01:04 Poleje się krew.
01:01:05 /Sam się boję,
01:01:07 Co ty tu robisz?
01:01:09 Mike...
01:01:10 Zabijesz się!
01:01:12 Zapomniałeś co się
01:01:14 - Jak dobrze cię znowu widzieć.
01:01:16 Widzowie będą wniebowzięci.
01:01:18 Mówię, ci.
01:01:21 Wiele po tobie oczekuję.
01:01:23 Dziękuję.
01:01:24 /Ludziska, Cody Maverick powrócił.
01:01:26 /Król upadków jest
01:01:29 /zacznijcie wypatrywać rekinów,
01:01:31 /bo szykuje się
01:01:33 Przed nami widowiskowa rzeź.
01:01:35 Mały, z długimi włosami, wielkimi
01:01:46 Spójrzcie tylko...
01:01:51 Będziesz żałował,
01:01:55 Chcesz zobaczyć moje trofea?
01:02:07 Arnold... nie.
01:02:14 /Jakieś dwudziestu czterech
01:02:17 /O mamo... niech będzie, że osiemnastu.
01:02:24 /Ralph, po takim ciosie
01:02:27 /co może się teraz dziać
01:02:29 /Będzie potrzebować skupienia,
01:02:33 Kiedy w końcu zaczniesz normalnie żyć?
01:02:36 Jesteś nikim.
01:02:39 Powinieneś był
01:03:05 Udało mu się!
01:03:08 /Co za niebywała pierwsza jazda.
01:03:17 Widzieliście to?
01:03:21 i nagle...
01:03:27 /Za nami niesamowity dzień ciężkich
01:03:32 /ale nigdy bym nie zgadł,
01:03:35 /Chyba nie jest niespodzianką,
01:03:40 /I Cody Maverick, po ostatniej
01:03:47 /No i kurak Joe z Shaboygan.
01:03:50 /Takiego finału
01:03:54 Jesteśmy w finale, Joe.
01:03:56 Nie mów,
01:03:57 Co za emocje, co?
01:03:58 Spójrzcie tylko.
01:04:01 Wiedźcie, że Tank was kocha.
01:04:05 To będzie najłatwiejszy
01:04:08 Ale jaja, słyszałeś to?
01:04:12 Dobrze się bawicie?!
01:04:17 /Kto według was
01:04:18 Dla nas to nie jest takie ważne...
01:04:24 Przyjaciół ma się na zawsze,
01:04:30 To był ekstra!
01:04:32 Dzięki, stary.
01:04:34 Finał.
01:04:36 Tak, wiem...
01:04:40 Chyba mogę to wygrać.
01:04:41 - Ale trochę mnie to przerasta.
01:04:44 Co?
01:04:45 Co to miało znaczyć?
01:04:46 Wczoraj w nocy dałeś nam
01:04:49 że wygrana bardziej się
01:04:50 To nie tak...
01:04:51 No ale może będziesz mógł zabrać
01:04:54 Chodź no tu.
01:04:56 I co ty na to?
01:04:58 Wygraj to, a oboje
01:05:02 Spójrzcie na niego...
01:05:14 /Tank, dziewięciokrotny obrońca tytułu...
01:05:18 /To pewniak, Sal,
01:05:20 /W sumie to zawody
01:05:22 Najpierw załatwię ciebie,
01:05:24 a potem usmażę kuraka.
01:05:29 Ta chmura wygląda
01:05:44 /Maverick i Evans zaczynają...
01:05:48 /i Evans wychodzi na przód.
01:05:53 /Plan Tanka...
01:05:56 /i evans leci na dziób!
01:05:59 /Tank Evans leży!
01:06:06 /Ale z chęcią obejrzę
01:06:08 /Cody próbuje odzyskać swoją falę.
01:06:11 /Evans bawi się z nim
01:06:16 /Evans leży a Maverick
01:06:18 /Nazwiemy go The Maverick.
01:06:26 /No i proszę,
01:06:30 Ależ to urocze,
01:06:37 /Chicken Joe momentalnie zaczyna...
01:06:42 /Nie potrzebuje niczyjej pomocy.
01:06:44 Ja lecę!
01:06:47 /Maverick i Joe, remis
01:06:49 /i zero punktów
01:06:54 /Surferzy, oto wasza ostatnia fala.
01:06:58 Stary, to jest ta fala, co?!
01:07:00 O tak!
01:07:04 /Rodzi się z niej piękna tuba
01:07:08 /Maverick powinien
01:07:14 /Ale zaraz!
01:07:16 /Wygląda na to,
01:07:25 /Ale co robi Maverick?
01:07:26 Jedź, Joe, jedź!
01:07:27 Dobra!
01:07:29 /Sam w to nie wierzę!
01:07:32 /a teraz Evans spycha go
01:07:48 - Uważaj!
01:08:33 Cody, tutaj!
01:08:34 Płyń! Płyń szybciej!
01:08:39 Nie płyń!
01:08:41 Co takiego?
01:08:44 Niech poniesie cię fala.
01:08:47 Będziesz musiał ją wyczuć.
01:08:49 Będziesz musiał
01:08:55 5... 4,
01:08:57 3,2
01:09:20 A gdzie Cody?
01:09:26 Nie ruszać tego!
01:09:28 To pamiątka po młodym surferze,
01:09:32 który oddał swe życie
01:09:40 Tu jesteś...
01:09:48 Nie wierzę!
01:09:51 Wróciłeś!
01:09:55 Dziękuję.
01:09:56 Dobra już...
01:10:00 No i cóż... przegrałem.
01:10:03 Ja też.
01:10:08 Chodźmy, panie przegrany.
01:10:12 Masz zamiar mi pomóc?
01:10:13 Znasz rutynę...
01:10:16 No dalej...
01:10:19 Młody Joey Macinroe był
01:10:24 /niechaj spoczywa w pokoju.
01:10:28 A zatem... licytujemy deskę!
01:10:32 Nie ruszaj moich rzeczy.
01:10:41 Cześć wszystkim, co słychać?
01:10:45 O rany!
01:10:46 Tak, to ja.
01:10:50 Skank... co słychać, stary?
01:10:53 Masz trochę piasku
01:10:56 Gdzie się podziewałeś, Z?
01:10:58 Sami wiecie,
01:11:04 Ale ten tu dzieciak, Cody...
01:11:07 /nakierował mnie z powrotem
01:11:20 Moglibyście to wyłączyć?
01:11:28 No proszę, coś takiego!
01:11:31 Chcecie pogadać
01:11:33 Ja ich sprowadzam
01:11:36 Żyjąca znów legenda,
01:11:38 Reggie... zamknij się.
01:11:39 Co takiego?
01:11:40 Żadna ze mnie legenda. Jestem tylko
01:11:43 i dobrych przyjaciół.
01:11:45 Ludziska, idzie niezła
01:11:48 Jestem tuż za tobą, Z.
01:11:50 To bolało.
01:11:53 Wracać tu!
01:11:58 Kochani, wygląda na to,
01:12:00 Tank, co to za uczucie
01:12:05 Wcale jej nie całowałem...
01:12:06 Nie dostaniecie jej!
01:12:10 Chłopaki, możemy na słówko?
01:12:12 Poświęciłeś wygraną,
01:12:14 Możesz to wytłumaczyć?
01:12:15 No cóż, Rob...
01:12:18 Jak się czujesz z wygraną, Joe?
01:12:20 Wygrałem?
01:12:21 No weźcie!
01:12:29 Ode mnie się nie odchodzi!
01:12:30 Jestem Reggie Bellafonte...
01:12:34 Wyłącz to.
01:12:35 Mikey, jesteś zwolniony!
01:12:38 Wspaniały dzień, nie ma co!
01:12:46 Stary, całe to doświadczenie...
01:12:50 jest niesamowite.
01:12:52 /Z? W życiu nie miałem
01:12:58 /Naprawdę fajnie jest mieć
01:13:02 Nie rób tego!
01:13:03 Pomocy!
01:13:04 Arnold!
01:13:05 A tak szczerze, to już
01:13:08 Nie macie nic przeciwko?
01:13:10 Macie już wszystko?
01:13:11 /Tak.. mamy już wszystko.
01:14:29 Oczywiście, że jesteśmy z niego dumni!
01:14:33 Jesteśmy przepełnieni dumą...
01:14:35 Wiesz co, chłopak
01:14:38 a teraz wraca do domu z trofeum.
01:14:41 Nie mogę się doczekać,
01:14:43 /W sumie to nie ma
01:14:46 Znaczy, że to będzie
01:14:48 /Ani muszla, ani trofeum...
01:14:51 Co takiego?
01:14:52 Bardzo źle mu poszło?
01:14:54 Dostał po tyłku?
01:14:55 Przecież był w finałach.
01:14:57 Drugie miejsce...
01:14:59 Wygrana to nie wszystko, Glen.
01:15:00 Spójrz na to co on zrobił.
01:15:02 Poczekaj, że niby
01:15:05 Jakoś mi to nie pasuje.
01:15:07 Wiesz co, Glen?
01:15:08 Naprawdę chciałabym, żebyś
01:15:13 Ten wywiad właśnie