Talvisota The Winter War
|
00:00:20 |
Synchronizacja pedzacy_po_browar (skacowany@melina.w.pl) |
00:00:24 |
Synchronizacja pedzacy_po_browar (skacowany@melina.w.pl) |
00:00:28 |
FILM POŚWIĘCONY PAMIĘCI FINÓW, KTÓRZY WALCZYLI W WOJNIE ZIMOWEJ. |
00:01:56 |
Uważaj na Paavo. |
00:01:59 |
Postaram się. |
00:02:01 |
Sami musicie o siebie zadbać. |
00:02:05 |
Może pozwolą nam szybko wrócić do domu... podpiszą porozumienie. |
00:02:28 |
Mogliśmy iść pieszo. |
00:03:00 |
WOJNA ZIMOWA |
00:04:27 |
Obiecywali nam przyzwoite wyposażenie. |
00:04:36 |
Martti, ty i Paavo potrzebujecie |
00:04:42 |
To jeszcze mamy. |
00:04:45 |
Wolałbym futrzaną czapkę. |
00:04:48 |
Cholera, za ciasne. |
00:04:56 |
Przydałoby się działo. |
00:05:00 |
Mógłbym się zabawić. |
00:05:05 |
Korpela, zbierz oddział. |
00:05:10 |
Dobra, chłopaki. Ustawcie się w szeregu. |
00:05:15 |
Powinienem wstąpić do cywilnej. |
00:05:21 |
Rozetka i pas. |
00:05:27 |
Jussi, zapal sobie. |
00:05:32 |
Możesz się nauczyć przy okazji. |
00:05:38 |
Wyglądacie, jak prawdziwi żołnierze. |
00:05:42 |
W radio mówili, że negocjacje w Moskwie idą dobrze. |
00:05:45 |
Ale nie w naszym. |
00:05:49 |
Wszędzie o tym trąbią. |
00:05:57 |
Cholera, to moja butelka. |
00:06:06 |
Co tu się dzieje? |
00:06:10 |
Lepiej, żeby Ruski uważały. |
00:06:15 |
Nie powinni pić. |
00:06:21 |
Nie dotykam tego świństwa. |
00:06:25 |
Będziemy musieli chyba jeść suchary. |
00:06:33 |
W 1918, |
00:06:38 |
nikt nie myślał o żarciu. |
00:06:50 |
Sytuacja jest poważna. |
00:06:57 |
Wyruszamy na manewry. |
00:07:00 |
To dla was nic nowego. |
00:07:10 |
Jeśli chodzi o negocjacje, |
00:07:14 |
Rosja chce zająć |
00:07:20 |
Dyskutują, jaką część naszego kraju zająć |
00:07:26 |
...i na jakiej podstawie. |
00:07:31 |
Mogą sobie wysuwać żądania... |
00:07:35 |
ale zajęcie naszego kraju nie przyjdzie im łatwo. |
00:07:41 |
Spocznij. |
00:07:50 |
Zjedźcie przed wyjazdem. |
00:07:57 |
Gdzie jedziemy? |
00:08:16 |
Nie spieszcie się zbytnio. |
00:08:19 |
Przestań gadać bzdury. |
00:08:23 |
Dobrze, że jesteśmy po żniwach. |
00:08:31 |
Paavo, |
00:08:45 |
To chyba tyle. |
00:08:51 |
Gdzie jedziecie? |
00:08:53 |
Rosjanie zaatakują? |
00:09:04 |
Nie płacz. |
00:09:06 |
Nadchodzi wojna. |
00:09:09 |
Jeszcze nic nie wiadomo. |
00:09:12 |
Nie martw się. |
00:09:16 |
Dlaczego ja? Jest wielu innych. |
00:09:22 |
Nie wiem, co powiedzieć... |
00:09:37 |
Opiekuj się mamą. |
00:09:47 |
Co ma być, to będzie. |
00:09:51 |
Myślałem o tym, co się stało z Estonią i innymi krajami. |
00:09:55 |
Spróbujcie uchronić Finlandię przed takim samym losem. |
00:09:58 |
Nie idziemy na wojnę. |
00:10:02 |
Pamiętajcie, co wam powiedziałem. |
00:10:05 |
Do zobaczenia. |
00:10:29 |
Hej, to bracia Sippola. |
00:10:59 |
Już tęsknisz za domem, Paavo? |
00:11:04 |
Co to za dziewczyna? Ta, co płakała. |
00:11:07 |
Nie znasz Ani? |
00:11:10 |
Ładne imię. |
00:11:17 |
Masz tam coś dobrego? |
00:11:20 |
Masz moją butelkę? |
00:11:24 |
To moja. |
00:11:26 |
Twoja została w kiblu. |
00:11:27 |
Nie wiem, czego dokładnie chcą Ruski, |
00:11:34 |
ale na pewno chodzi im o ziemię. |
00:11:40 |
Wyspy Karelia i półwysep Hanko zajmują połowę kraju. |
00:11:45 |
Strasznie zachłanni, nie? |
00:11:48 |
Nigdy nie mają dość. |
00:11:50 |
Przecież mają ziemi w bród. |
00:11:54 |
Lepiej, żeby zostawili nasze wyspy w spokoju. |
00:11:57 |
Jedyne, co od nas dostaną, |
00:12:03 |
Napij się, Pentti. |
00:12:08 |
Paavo, a ty co powiesz? |
00:12:10 |
Kawalerowi ciężko wyjeżdżać... |
00:12:16 |
Ja dziękuję szczęściu, |
00:12:31 |
Musimy mieć kuchnię polową. |
00:12:38 |
Nie będę kradł. |
00:12:44 |
Koniec... bez odbioru.. |
00:12:51 |
Powiedzieli, że już jedną nam przysłali. |
00:12:56 |
Ja jej nie widziałem. |
00:13:08 |
Mogę o coś zapytać? |
00:13:11 |
Jasne. |
00:13:12 |
Czy możemy być z Paavo w jednym oddziale? |
00:13:17 |
Obiecałem, że będę się nim opiekował. |
00:13:22 |
Chyba tak. |
00:13:27 |
Rinta, młodszy Hakala jest w trzecim? |
00:13:35 |
A Martti? |
00:13:38 |
W takim razie przydziel |
00:13:41 |
Co za różnica? |
00:13:44 |
Kogo przenosimy? |
00:13:49 |
Ty jesteś od papierkowej roboty. |
00:14:20 |
Dobra, chłopaki, jakie macie rozkazy? |
00:14:22 |
Strzelamy, jak się zaczną zbliżać, panie pułkowniku. |
00:14:26 |
Każdy ma wyznaczony oddzielny sektor do ostrzału. |
00:14:32 |
Jak się czujecie chłopcy? |
00:14:40 |
My się chyba znamy.... |
00:14:45 |
Chyba się tam spotkaliśmy. |
00:14:49 |
Tym razem to coś poważniejszego. |
00:14:54 |
Poczekamy... zobaczymy. |
00:15:04 |
Myślisz, że specjalnie przydzielili Erkkilä do naszego oddziału. -Pewnie. |
00:15:10 |
Mówią, że jest naszym przyrodnim bratem.... |
00:15:15 |
W takim razie nie ma co gadać |
00:15:17 |
Mówiłeś, że bracia powinni sobie pomagać w ciężkich chwilach. |
00:15:28 |
Często gadali o tym w szkole. |
00:15:36 |
Szwecja pomoże nam, jeśli Rosja zaatakuje. |
00:15:41 |
Kto tak mówi? |
00:15:45 |
Niby jak nam mogą pomóc? |
00:15:47 |
Ruski nie zaatakują, jeśli będą wiedzieli, że Szwedzi są po naszej stronie. |
00:15:51 |
Ruski nie boją się Szwedów. |
00:15:55 |
Pojechałbym do domu, gdybym wiedział, że mamy czas. |
00:15:59 |
Paasikivi wrócił z Moskwy. |
00:16:03 |
Nieważne, ale wrócił. |
00:16:07 |
Szybki wypad do domu.... hmm?. |
00:16:13 |
Mogę być twoim zięciem? |
00:16:29 |
Nie wiesz, jak się salutuje? |
00:16:35 |
Mówisz poważnie? |
00:16:43 |
Wypchaj się. |
00:17:08 |
Rosjanie twierdzą, że muszą zabezpieczyć Leningrad |
00:17:12 |
i dlatego chcą nasza ziemię. |
00:17:21 |
Ale my im też nie ufamy. |
00:17:27 |
To obustronne uczucie. |
00:17:31 |
Jedzcie, chłopcy, jedzcie. |
00:17:38 |
Chciałbym, żebyście mi pomogli. |
00:17:42 |
Mam coś do zrobienia. |
00:17:45 |
Kobiety powiedziały, że mają coś dla nas. |
00:18:25 |
Hej, gdzie to zabieracie? |
00:18:30 |
To nie wasze. |
00:18:32 |
Sierżancie, tak odpowiadacie starszemu stopniem? |
00:18:41 |
Odpieprz się, Jutila. |
00:18:45 |
Martti, idź po konia. |
00:19:03 |
Co się tu dzieje? |
00:19:08 |
Skąd wiecie, że to wasza? |
00:19:13 |
Mogę je zobaczyć? |
00:19:27 |
To numer naszej kuchni, |
00:19:37 |
Trochę niewyraźne. |
00:19:45 |
Dlatego nie mogliśmy jej znaleźć. |
00:19:50 |
Nie poznają martwego ciała bez nieśmiertelnika? |
00:19:54 |
A jeśli granat rozwali ci głowę? |
00:19:58 |
A jeśli kula zmasakruje ci twarz, |
00:20:02 |
Z taką gębą tobie już nic nie może zaszkodzić. |
00:20:08 |
To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek miałem na szyi. |
00:20:12 |
Skoro dają nam blachy, to znaczy, że idziemy na wojnę. |
00:20:16 |
Nie zapeszaj. |
00:20:18 |
Jussi, przyjrzyj się dokładnie mojej... |
00:20:23 |
...na wypadek gdyby mi odstrzelili łeb. |
00:20:27 |
Poznam cię, Ylli. |
00:20:29 |
Niby jak, jeśli nie będę miał głowy? |
00:20:38 |
I nie wódź nas na pokuszenie i zbaw nas od wszelkiego złego. |
00:20:43 |
Bo Twoje jest królestwo, potęga i chwała na wieki. Amen. |
00:20:52 |
Pokój Pański niech zawsze będzie z wami... |
00:21:09 |
Ciało Chrystusa. |
00:21:13 |
Krew Chrystusa. |
00:22:28 |
Chłopcy z Ylihärmä potrafią śpiewać! |
00:22:31 |
Dlaczego my nie śpiewamy? |
00:23:25 |
Somppi, wiesz gdzie jedziemy? |
00:23:29 |
Nie możesz zapytać? Jesteś oficerem. |
00:23:31 |
Jedziemy na południe. Nikt w pociągu nie wie, gdzie dokładnie. |
00:23:39 |
Maszynista powinien wiedzieć. |
00:23:44 |
Możemy jechać nawet do Kivennapa, mam to gdzieś. |
00:23:49 |
W radio mówili, że Paasikivi |
00:23:55 |
Najwyższy czas, żeby zrobił im piekło. |
00:23:58 |
Jest na to chyba trochę za stary. |
00:24:00 |
Będzie mu łatwiej negocjować, wiedząc, że jesteśmy w drodze... |
00:24:05 |
Ruski wkrótce się przekonają, że z nami nie ma żartów. |
00:24:09 |
Prześpij się trochę. |
00:24:11 |
Nie mogę, kapralu. |
00:24:28 |
Jesteśmy na rozjeździe. |
00:24:33 |
Albo zostać tutaj. |
00:24:38 |
Wsiadajcie. |
00:24:45 |
Arvi, chodź! |
00:24:48 |
Już nawet odlać się nie można. |
00:24:52 |
Jest tam ktoś z naszego oddziału? |
00:24:59 |
Chłopaki, chodźcie już. |
00:25:05 |
Wróć bezpiecznie! |
00:25:25 |
No, to jedziemy na wroga! |
00:25:28 |
A co za różnica? |
00:25:36 |
Tęsknisz za mamusią? |
00:25:54 |
Nie walczyliśmy kierowani gniewem, ale wspaniałymi wspomnieniami |
00:26:00 |
Nasi bohaterowie narodowi |
00:26:05 |
Zamknij się, wy dzieciaki z klubu młodzieży. |
00:26:11 |
Nie nauczyłeś się tego w klubie robotnika. |
00:26:13 |
Coś ci się nie podoba? |
00:26:18 |
Synowie bohaterskiego ludu. |
00:26:24 |
Chcą powstać z lasów i umrzeć na polach chwały |
00:27:05 |
Zgaście to ognisko. Mogą je zobaczyć z powietrza. |
00:27:09 |
Chcemy zaparzyć kawy. |
00:27:13 |
Rozpalanie ognisk jest surowo zakazane. |
00:27:17 |
Może lepiej je zgasić. |
00:27:23 |
Nie macie pojęcia o sztuce wojennej. |
00:27:26 |
Na wojnie najważniejsze jest ognisko. |
00:27:30 |
Oficerom to się nie spodoba. |
00:27:34 |
Niczego się nie boję. |
00:27:37 |
Ale nie oficerów czy małego ogniska. |
00:27:40 |
Już to przeżyłem. |
00:27:47 |
Widzę, że rozpaliliście ognisko. |
00:27:54 |
Dobry pomysł. Może będziemy musieli iść całą noc do granicy. |
00:28:02 |
Ylli, znowu jesteśmy razem... |
00:28:08 |
Zupełnie jak podczas pierwszej wojny. |
00:29:26 |
Gdzie idziemy? |
00:29:30 |
Ruszajcie się, chłopcy. |
00:29:34 |
Na wojnie nigdy nic nie wiadomo, |
00:29:41 |
Wodzu, mogę spróbować, jak się jedzie konno? |
00:29:47 |
Lepiej naucz się mówić do mnie poruczniku. |
00:29:51 |
Panie poruczniku, mogę przejechać się Pańskim koniem? -Wskakuj. |
00:29:58 |
Bolą mnie stopy. |
00:30:02 |
Ale pomyślałem, że lepiej będę wyglądał w nowych. |
00:30:11 |
To nie najlepsze miejsce, kiedy zaczynają do ciebie strzelać. |
00:30:16 |
Też tak myślę. |
00:30:36 |
Zaśpiewamy z nimi? |
00:30:44 |
Niech chłopcy Ylihärmä zajmą się śpiewaniem. |
00:31:25 |
Alarm! |
00:32:14 |
Nie pociągaj za gwizdek, dopóki tu jesteśmy. |
00:32:26 |
Dzięki za podwiezienie. |
00:32:30 |
Widzę, że wasze konie nie są przyzwyczajone do statków. |
00:32:36 |
Pierwszy raz widzę statek na rzece. |
00:32:41 |
Skąd jesteście? |
00:32:45 |
Mieliście szczęście, że się tu dostaliście! |
00:32:49 |
Wolałbym być w domu. |
00:32:53 |
Zabierzcie się z nami do Käkisalmi! |
00:33:01 |
Macie śmieszny kankowóz. |
00:33:04 |
A wy? |
00:33:08 |
Śmiesznie wyglądaliście, biegając w kółko od głupiego gwizdka. |
00:33:13 |
Jak ma na imię wasza milcząca koleżanka? |
00:33:15 |
To Aina. |
00:33:20 |
Rozumiem. |
00:33:24 |
Aina jest trochę nieśmiała, co? |
00:33:28 |
Gdzie on jest? Uciekł z inną? |
00:33:32 |
Nasi mężczyźni poszli do Rautu, |
00:33:36 |
Paavo, zaparzymy kawy. |
00:33:44 |
Chusty z Paryża, czysty jedwab. |
00:33:55 |
Tak jak ty. |
00:33:59 |
Włąśnie wypiłem. |
00:34:05 |
Nasz pułk postanowił, że nie pobierzemy pierwszego żołdu. |
00:34:11 |
Oddamy go armii. |
00:34:15 |
Wszyscy widzieliśmy, jakie mamy zapasy. |
00:34:21 |
Kupią broń i inne rzeczy... |
00:34:25 |
Co o tym myślicie? |
00:34:37 |
Wszyscy się zgodzieli? |
00:34:44 |
Wchodzę. |
00:34:48 |
Dobra. |
00:35:02 |
Gdzie idziesz? |
00:35:05 |
Uważaj, jeszcze cię wezmą za szpiega. |
00:35:09 |
Paavo chce poznać morale cywilów. |
00:35:14 |
Nie wychodź bez broni. |
00:35:20 |
Dobrze robimy. |
00:35:23 |
Za własne pieniądze kupiliśmy kilofy, |
00:35:27 |
bo pułk nie miał ani jednego. |
00:35:30 |
Zrobiliście to w słusznej sprawie. |
00:35:58 |
Pomyślałam, że może jesteś głodny. |
00:36:02 |
Ziemię trzeba zaorać przed zimą. |
00:36:04 |
Mąż nie miał czasu. |
00:36:08 |
Lubię pracować. Czas szybciej mija. |
00:36:11 |
Nie mam pieniędzy, żeby ci zapłacić. |
00:36:15 |
Też mam ziemię, lubię orać. |
00:36:34 |
Straciłeś całą niedzielę. |
00:37:21 |
Tylko rozmawialiśmy. |
00:37:39 |
Usiądź. |
00:37:46 |
Tylko na chwilę. |
00:37:49 |
Mój narzeczony kopie okopy. |
00:37:56 |
Na wojnę mogę iść, umrzeć też |
00:38:12 |
Jutro może nas już tu nie być. |
00:38:18 |
Nie będę tu stał całą noc. |
00:38:32 |
Nogi mi drętwieją. |
00:38:35 |
Halo? |
00:38:50 |
Dzień dobry, mam nadzieję, że nie przeszkadzam. |
00:38:54 |
Chciałem zapytać, czy masz jeszcze ciastka na sprzedaż. Albo chleb. |
00:39:18 |
Widzę, że ciastka już zostały rozdzielone. |
00:39:23 |
Nie... poczekaj. Przyniosę kilka. |
00:39:39 |
Może je trochę podgrzeję. |
00:39:44 |
Martti nie jest wybredny. |
00:39:47 |
Ile płacę? |
00:40:06 |
Szybki jesteś. |
00:40:11 |
Jestem żonaty. |
00:40:14 |
Wiesz, jak to jest. |
00:40:21 |
Co mówili? |
00:40:23 |
Paasikivi wrócił z Moskwy... |
00:40:27 |
Ruski powinni uważać z żądaniami... |
00:40:32 |
My też możemy coś od nich chcieć. |
00:40:35 |
Patriotyczny moment. |
00:40:39 |
To samo powiedziałem. |
00:41:00 |
Chłopaki z Lapua mówią, że amerykanie obiecali, |
00:41:05 |
że nam pomogą, jeśli Rosja zaatakuje. |
00:41:08 |
To dobrze. |
00:41:13 |
Statkiem nie jest tak daleko. |
00:41:19 |
Jeśli Ruski zaatakują, nie będziemy potrzebowali Amerykanów. |
00:41:22 |
Wystarczy nam pułk Laurila. |
00:41:26 |
To prawda. |
00:41:31 |
Podobno Szwedzi nie pozwolą nikomu przejść przez swoje terytorium. |
00:41:39 |
Słyszałem od oficera. |
00:42:06 |
Hakala zaorał nasze pole. |
00:42:10 |
Nie trzeba. |
00:42:18 |
I tak dziękuję. |
00:42:28 |
Zupełnie tego nie rozumiem. |
00:42:30 |
My poszliśmy do Rautu |
00:42:35 |
To bez sensu. |
00:43:59 |
Napisz mi swój adres, kiedy... no wiesz. |
00:44:03 |
Napiszę. Pamiętaj o mnie. |
00:44:28 |
Gdziekolwiek nie pójdziesz, dziewczyny płaczą za tobą. |
00:44:33 |
To naturalne. |
00:44:37 |
Kraj potrzebuje nowych żołnierzy. |
00:44:47 |
Pluton. Alarm. |
00:44:59 |
Pluton! |
00:45:01 |
Po drugiej stronie są Rosjanie. |
00:45:06 |
Pamiętajcie o tym. |
00:45:24 |
Odszukać swoje sektory i czekać na rozkaz. |
00:45:29 |
Nie strzelać bez rozkazu. |
00:45:35 |
Nie musisz z nami ćwiczyć? |
00:45:40 |
Ja już swoje odrobiłem. |
00:45:49 |
Wy możecie sobie ćwiczyć, ile wam się podoba. |
00:46:26 |
Myślałem, że dostałeś przepustkę. |
00:46:29 |
Myślałem, że dostaniesz przepustkę na chrzest swojego syna. |
00:46:33 |
Nie puścili mnie... |
00:46:37 |
Zapytali, co tam będę robił, skoro dziecko już się urodziło. |
00:46:46 |
Cicho! Wiadomości! |
00:46:50 |
Związek Radziecki został zmuszony zerwać pakt o nieagresji. |
00:46:57 |
Sierżant-major dostał dziesięć dni. |
00:47:00 |
Jego żona umarła. |
00:47:02 |
Paavo, fajnie byłoby dostać przepustkę, nie? |
00:47:09 |
Teraz nas na pewno przeniosą. |
00:47:40 |
Dlaczego tak szybko wróciłeś? |
00:47:42 |
Na stacji powiedzili, że wszystkie przepustki zostały cofnięte. |
00:47:46 |
Nie gadaj. |
00:47:49 |
O szóstej Rosjanie przekroczyli granicę w Metsäpirtti i Rautu. |
00:47:54 |
A więc zaczęło się. |
00:48:04 |
Obudzić chłopaków? |
00:49:03 |
Czołem, żołnierze z Ostrobothnia. |
00:49:08 |
Czołem, panie pułkowniku. |
00:49:14 |
Baczność! |
00:49:18 |
Opuścić broń! |
00:49:26 |
Spocznij! |
00:49:32 |
Tak jak wiele razy w przeszłości |
00:49:35 |
lud Finlandii musi ponownie sięgnąć po broń. |
00:49:41 |
Nasz odwieczny wróg, Rosja, zaatakowała nasz kraj. |
00:49:51 |
Nie chcieliśmy wojny. Chcieliśmy pokoju. |
00:49:58 |
Ale to nie pokój zaoferował nam Stalin... |
00:50:03 |
ani Otto Ville Kuusinen, którego wypędziliśmy w 1918 r. |
00:50:12 |
Nasza armia pokazała Rosjanom, że potrafimy coś więcej niż tylko defilować. |
00:50:19 |
Teraz, w dzień niepodległości, |
00:50:28 |
Nie oddamy ani centymetra naszej ziemi! |
00:50:33 |
Za naszą ojczyznę, |
00:50:39 |
i naszego głównodowodzącego Mannerheim! |
00:51:01 |
Ylli, schowaj się. Strzelają do nas! |
00:51:03 |
Jeśli słyszysz pisk, to zawsze trafi gdzieś indziej. |
00:51:14 |
Chodźcie za mną. |
00:51:23 |
W tamtych okopach musi być piekło. |
00:51:26 |
Nie chciałbym tam iść o pustym żołądku. |
00:51:31 |
Gdzie Somppi? |
00:51:35 |
Musimy się przygotować do kontrataku. |
00:51:59 |
Zaraz spadnie! |
00:52:42 |
Nie stójcie w grupie. Rozproszcie się! |
00:52:56 |
Ylli nie żyje. |
00:52:59 |
Jak? |
00:53:08 |
Kiedy leci na ciebie, słychać tylko szum... |
00:53:11 |
Tym razem nie posłuchał muzyki karabinów maszynowych. |
00:53:15 |
Ylli dostał? |
00:54:11 |
Spałeś? |
00:54:17 |
Rozpalimy ognisko? |
00:54:22 |
Zamarzniemy na śmierć. |
00:54:28 |
Myślałem o rodzinie Alanen |
00:54:31 |
i Ylli wracającym do domu w trumnie. |
00:54:41 |
Jego żona jest naszą krewną. |
00:55:06 |
Ktoś oberwał? |
00:55:11 |
Chyba nie. |
00:55:15 |
Co ci powiedzieli? |
00:56:04 |
Zostań tu, Paavo. |
00:56:12 |
Co mam robić? |
00:56:18 |
Ciężko? |
00:56:22 |
Chodzi mi, czy to złe miejsce? |
00:56:30 |
Tutaj nie ma innych, stary. |
00:56:45 |
Naoliwiłeś zamek? |
00:56:48 |
I to dobrze. |
00:56:52 |
Tutaj powinna być przełęcz, dalej rzeka. |
00:56:58 |
Ruski wczoraj przeszli na drugi brzeg. |
00:57:04 |
Po lewej las Pärssinen. |
00:57:13 |
Ruski podobno wcześnie wstają. Lubią pracować. |
00:57:22 |
Pewnie grzeją czołgi. |
00:57:37 |
To Ruski. |
00:57:41 |
Mnie nie pytaj. |
01:00:07 |
Dlaczego nasze działa milczą? |
01:00:10 |
Na pewno widzą. |
01:00:15 |
Najwyższy czas. |
01:00:24 |
Jezu, mamy przerąbane. |
01:00:26 |
Kończy nam się amunicja. |
01:01:51 |
Ruski idą! |
01:04:26 |
Dostałeś? |
01:04:36 |
Martti, jest ich za dużo. |
01:04:46 |
Dlaczego nie strzelają przeciwczołgowymi? |
01:04:49 |
Zaraz będzie za późno. |
01:04:52 |
Wszystkie linie zostały zerwane, |
01:05:13 |
Weź karabin Ahtiego, |
01:06:35 |
Ahti mocno oberwał? |
01:06:40 |
Kto, Ahti? |
01:06:45 |
Wszyscy zginiemy. |
01:07:18 |
Zaatakują w nocy? |
01:07:24 |
Nie spałeś? |
01:07:29 |
Martti, chodź ze mną. |
01:07:32 |
Sprawdzimy, czy nasi sąsiedzi mają przy sobie jakieś papiery. |
01:07:37 |
Jakie papiery? |
01:07:40 |
Przeszukajmy kieszenie zabitych. |
01:07:50 |
Teraz nie przyjdą? |
01:08:25 |
Sprawdź kieszenie. |
01:09:19 |
Chodźmy. |
01:09:23 |
To ci nie będzie potrzebne. |
01:10:08 |
Jeśli zrobi się jeszcze zimniej, |
01:10:14 |
Niech artyleria Ruskich to za nas zrobi. |
01:10:21 |
Ale tu smród. |
01:10:26 |
Jesteś ranny? |
01:10:31 |
Zatrzymali się, kiedy w nich wycelowaliśmy. |
01:10:36 |
Nie przechwalaj się, jeszcze mogą wrócić. |
01:11:02 |
Cholera, chłopaki. Ruski nadchodzą! |
01:11:20 |
Już są w okopach. |
01:11:29 |
W okopach? |
01:11:32 |
Podkopali się w nocy. |
01:11:35 |
Jeszcze ich nie policzyłem. |
01:11:40 |
Musimy ich zmusić do odwrotu albo zabić. |
01:11:45 |
Pójdę przodem i oczyszczę drogę. |
01:12:03 |
Załóżcie bagnety. |
01:13:13 |
Jak ci się udało przebić tak tępym bagnetem kurtkę? |
01:13:20 |
Pchnąłem z całych sił... za brata. |
01:13:31 |
Weźcie zamki z ich karabinów. Nie zacinają się, jak nasze. |
01:13:53 |
Idą... |
01:14:20 |
Pierwszy pluton, idźcie na skraj lasu, jeden po drugim. |
01:14:26 |
Mam nogi? |
01:14:30 |
Pierwszy oddział, idziemy w linii! |
01:14:46 |
Paavo, nie! |
01:14:51 |
Ciężko oberwałeś? |
01:14:55 |
Gdzie dostałeś? |
01:14:58 |
W głowę? |
01:15:08 |
Jussi! Zobacz, co z Paavo! |
01:15:22 |
Nie dostałem w głowę. |
01:15:30 |
Jeszcze trochę i nic nie będę widział. |
01:15:34 |
Nogi mam w porządku. Jak tylko podniosłem rękę, oberwałem w bok. |
01:15:41 |
Nie mogą używać eksplodujących kul! |
01:15:48 |
Otrzymałem rozkazy od dowódcy batalionu. |
01:15:51 |
Jakie? |
01:15:57 |
Zostań tutaj. |
01:16:02 |
Dostałeś rozkaz tam iść? |
01:16:06 |
Zapytam ich, czym. |
01:16:28 |
Dobra, chłopaki. |
01:16:33 |
Spróbujcie wziąć kilku jeńców. |
01:16:35 |
Aatos i Erkkilä, |
01:16:40 |
Pierwszy pluton, |
01:17:29 |
Uważajcie na siebie! |
01:17:41 |
Dlaczego to zrobił? |
01:17:44 |
Powiedzieli im, że będziemy ich torturować, a potem zabijemy. |
01:18:34 |
Potrzebujemy więcej ludzi do rozkopania okopów. |
01:18:40 |
Nie mamy nikogo wolnego. |
01:18:53 |
Jakie straty? |
01:19:03 |
Jak myślicie, długo tak będą na nas atakowali na stojąco. |
01:19:07 |
Taki mają regulamin... |
01:19:22 |
Hakala, |
01:19:26 |
Młodszy Hakala |
01:19:31 |
Ciężko? -Nie. |
01:19:34 |
Zadraśnięcie. |
01:19:37 |
Od tego się nie umiera. |
01:19:49 |
Teraz my mamy wartę. |
01:19:54 |
Uważajcie, do kogo strzelacie. |
01:20:06 |
Chłopaki, śpicie? |
01:20:11 |
Śpimy? My? |
01:20:13 |
Tak to wyglądało. |
01:20:17 |
Spróbuj spać w takim przeciągu. |
01:20:24 |
Spaliśmy? |
01:20:41 |
Słyszę tylko kopaanie i rosyjskie czołgi. |
01:20:47 |
Już je słyszę. |
01:21:08 |
Nie strzelajcie, to piąta kompania. |
01:21:12 |
Atakują od strony lasu. |
01:21:37 |
Co z tobą? |
01:21:55 |
Chcesz zginąć? |
01:22:11 |
Zostań tutaj... padnij.... |
01:22:45 |
Hasło! |
01:22:59 |
Kici... kici. |
01:23:15 |
Jest głodny. |
01:23:16 |
Kici, kici. |
01:23:23 |
Ciekawe, czyj to kot? |
01:23:27 |
Koty tak robią, nawet jeśli ludzie odchodzą. |
01:23:30 |
Przyzwyczajają się do miejsca, nie ludzi. |
01:23:34 |
Niezły z ciebie ekspert od kotów i kotek. |
01:23:36 |
O co ci chodzi? |
01:23:45 |
Chłopaki tylko gadają... są zazdrośni. |
01:23:57 |
Mam nadzieję, że Erkkilä nie pobiegł w złą stronę. |
01:24:29 |
Tego faceta znaleziono w kwaterze batalionu. |
01:24:32 |
Byłeś tam? -Powiedział, że wszyscy zginęliście. |
01:24:37 |
Kilku przeżyło. |
01:24:43 |
Usiądź. |
01:24:48 |
No, dalej. |
01:24:54 |
Mówiłem, że od razu mu się polepszy, jak wróci do swoich. |
01:25:00 |
Jussi, mamy jakieś lekarstwa? |
01:25:07 |
Oczywiście. |
01:25:15 |
To ci pomoże. |
01:25:19 |
Widzę, że znaleźliście sobie zwierzaka. |
01:25:24 |
W każdym domu powinien być kot. |
01:25:31 |
Chłopaki z batalionu Lieska oczyszczą dziś w nocy okopy. |
01:25:37 |
Spróbuj się przespać. |
01:25:48 |
Trzymaj kota. |
01:26:00 |
Co mu dałeś? |
01:26:03 |
Mam tylko tabletki na ból głowy. |
01:26:42 |
Erkkilä! |
01:26:49 |
Połóż się obok mnie. |
01:27:14 |
Po wojnie moi bracia mówili, |
01:27:16 |
że od pocisku artyleryjskiego można |
01:27:22 |
Mogło się Czerwonym poszczęścić. |
01:27:29 |
Na wojnie największe zagrożenie to karabin maszynowy. |
01:27:35 |
Ciężko powiedzieć. |
01:27:46 |
Jak jest na wojnie? |
01:27:57 |
Nikt z nas nie wróci żywy. |
01:28:02 |
Nie wierzę w to. |
01:28:56 |
Otrzymaliśmy wiadomość, że nasz chłopak Matti |
01:29:01 |
już pierwszego dnia zabił nożem trzydziestu Rusków. |
01:29:08 |
Nic o tym nie wiem. |
01:29:14 |
Rosjanie nie podchodzą tak blisko. |
01:29:17 |
Jesteś pewny? |
01:29:20 |
Nie wierzę.... dlaczego mieliby mi o tym mówić, |
01:29:26 |
Nie wiem. |
01:29:28 |
Boją się o tym mówić... |
01:29:32 |
Obraz fińskiego żołnierza ucierpiałby, |
01:29:36 |
gdyby świat usłyszał, że zabijamy nożami... |
01:29:40 |
Być może. |
01:29:43 |
Miejmy nadzieję, że wróci bezpiecznie do domu. |
01:30:04 |
Będzie zimno. |
01:30:06 |
Mam nadzieję, że nie zamarzną. |
01:30:18 |
Daj jednego. |
01:30:23 |
Kup sobie, będziesz wiedział, ile są warte twoje pieniądze. |
01:33:43 |
Będziesz się trzymał blisko naszego Mattiego? |
01:33:49 |
Tam nie ma czasu myśleć. |
01:33:56 |
Jak to jest? |
01:33:59 |
To.. trudno opisać. |
01:34:25 |
Chyba już czas, żeby Paavo |
01:34:30 |
Mamo nie... |
01:34:39 |
Do wychodzenia to zawsze jestem dobry. |
01:34:54 |
Wszędzie to samo.... |
01:35:00 |
Musicie teraz podwoić czujność. |
00:00:15 |
Znaleźliście już Mattiego Ylinenan? |
00:00:18 |
Nie. |
00:00:24 |
Na pewno wpadł w łapy ruskich. |
00:00:29 |
Na to wygląda. |
00:00:37 |
Obiecałem jego ojcu, że będę miał na niego oko. |
00:00:49 |
Chłopaki. |
00:00:54 |
Dzisiaj są urodziny Stalina. |
00:00:58 |
Lepiej uważajcie. |
00:01:10 |
Dziś urodziny Stalina. |
00:01:17 |
Chcą mu zrobić prezent urodzinowy... |
00:01:21 |
zmiażdżyć białych bandytów. |
00:01:25 |
Bądźcie przygotowani na najgorsze. |
00:01:32 |
Chyba mają kobiety. |
00:01:37 |
Skąd wiesz? |
00:01:39 |
Śpiewają. |
00:02:10 |
To przyjęcie urodzinowe. |
00:02:14 |
Może poprosimy artylerię, żeby przesłali im życzenia? |
00:02:20 |
Przestań. |
00:02:26 |
Będziemy mieli spokój i ciszę. |
00:02:36 |
Pozdrowienia z domu. |
00:02:38 |
Już wróciłeś? |
00:02:42 |
Co w domu...? |
00:02:44 |
Dostałem paczkę... i list. |
00:02:48 |
Mamy wypoczętego ochotnika na nocną wachtę. |
00:02:52 |
Chłopcy zasypiają na stojąco. |
00:02:56 |
Paavo w domu też pewno nie spał w nocy, co? |
00:03:01 |
Ale wyspałeś się w pociągu? Mam rację, Paavo? |
00:03:06 |
Mogę iść na wachtę. |
00:03:13 |
Gdzie się podział ten kot? |
00:03:18 |
Jaki kot? - Mieliśmy kota... ale chyba zwiał. |
00:03:23 |
Żadne zwierze nie wytrzyma w tym smrodzie. |
00:03:29 |
Dasz sobie radę? |
00:03:41 |
Natura wzywa. |
00:03:51 |
Zmienię Paavo. |
00:03:55 |
Tam musi być przyjemniej. |
00:04:01 |
Uważaj w nocy na Ruskich |
00:04:06 |
żeby się do nas nie przekopali. |
00:04:12 |
Laurila mówił, że ostatnio tak robią. |
00:04:21 |
Też już pójdziemy. |
00:04:28 |
Mamy całe... |
00:04:31 |
ciężarówki prezentów bożonarodzeniowych dla kompanii. |
00:04:38 |
Rozdamy je jutro, na wigilię. |
00:04:43 |
Bądźcie mili, to dostaniecie prezenty. |
00:04:47 |
Ale nie dla naszych sąsiadów. Do nich możecie strzelać! |
00:05:00 |
Paavo, co się dzieje? |
00:05:05 |
Nic nadzwyczajnego, |
00:05:09 |
Co w domu? |
00:05:14 |
Jak blizna? |
00:05:19 |
Nieźle cię przysmażyli... |
00:05:22 |
będziesz chciał im teraz pokazać, co. |
00:05:31 |
Wystarczy zapalić zapałkę. |
00:05:35 |
A potem rzucić w silnik czołgu. |
00:05:39 |
Prosto z gorzelni. |
00:05:47 |
Piliście kiedyś koktajl Mołotowa? |
00:05:54 |
Smakuje jak benzyna. |
00:05:57 |
Ale chyba są tam jakieś procenty? |
00:06:01 |
Tylko nie zamoczcie zapałek... bo inaczej nie odpalicie. |
00:06:08 |
Wystarczy na czołg? |
00:06:10 |
Jasne, zniszczyliśmy już niejeden. |
00:06:13 |
Nasza nowa tajna broń, zatwierdzona przez Mannerheima. |
00:06:17 |
Bo nie mają dla nas nic lepszego. |
00:06:19 |
Wstawajcie... |
00:06:23 |
Wasza kolej. |
00:06:27 |
Musisz znowu iść, Paavo... |
00:06:53 |
Niżej... nie podnoś głowy! |
00:07:58 |
Chłopaki, ktoś inny musi iść na wartę. |
00:08:02 |
Ja tu zostanę... |
00:08:04 |
Martti, lepiej wracaj do okopów. |
00:08:14 |
Alarm... wszyscy na pozycje! |
00:09:24 |
Halo...halo... |
00:09:27 |
Uwaga, cholera, halo. |
00:09:33 |
Martti, linie są zerwane. |
00:09:37 |
Dowództwo powinno wiedzieć, że tym razem nacierają większymi siłami. |
00:09:42 |
Powiedz im, że nie mam ludzi, a Ruski nadchodzą. |
00:10:45 |
Bez odbioru. |
00:10:47 |
Nie wszyscy idą na wasz sektor. |
00:10:51 |
Próbują w kilku punktach. |
00:10:55 |
Wkrótce do was dołączę. |
00:11:04 |
Zobaczymy, gdzie mają największe siły. |
00:11:09 |
Powiedź Kantoli, że musi wytrzymać. |
00:11:17 |
No... powiem. |
00:11:22 |
Luoma, niech skieruj artylerię w ich sektor. |
00:11:27 |
Jeśli sami sobie nie dacie rady, dam wam więcej ludzi. Przekaż mu to. |
00:11:45 |
Powiedział, że niedługo tu przyjedzie. |
00:11:49 |
Obiecał posiłki? |
00:12:01 |
Nie powiedziałeś mu, że potrzebujemy więcej ludzi? |
00:12:05 |
Sam tu przyjedzie. |
00:12:09 |
Zajmiesz moje miejsce? |
00:12:13 |
Nasze linie są tak cienkie, że Ruski mogliby bez problemu zajść nas od tyłu. |
00:12:23 |
Dlaczego nasza artyleria nie strzela? |
00:12:25 |
Szwedzi sprzedali nam za duże pociski. |
00:12:42 |
Musi być z 50 na jednego. |
00:13:06 |
Weź broń Paavo. |
00:13:20 |
Było blisko. |
00:13:24 |
Gdzie mnie zabieracie? |
00:13:28 |
Kim jesteście? |
00:13:32 |
Kto jeszcze? |
00:13:36 |
Nic nie widzę. |
00:13:50 |
Nie strzelajcie bez rozkazu. |
00:13:53 |
Celujcie w bebechy, chłopaki. |
00:14:02 |
Ognia! |
00:14:58 |
To nie była nasza artyleria. |
00:15:00 |
Ruski sprawili nam prezent bożonarodzeniowy. |
00:15:04 |
Nie dalibyśmy rady. Było ich za dużo. |
00:15:13 |
Szef powiedział, że tu przyjedzie? |
00:15:16 |
To gdzie go wywiało? |
00:15:21 |
Zabrali Felixa. |
00:15:25 |
Chyba tak. |
00:17:55 |
Co tu robicie? |
00:18:02 |
Zabierają chłopaków do domu. |
00:18:25 |
Obiecałem, że będę uważał na Paavo. |
00:18:29 |
Sam widziałeś... |
00:18:32 |
Nie ma sensu tutaj nikogo szukać. |
00:18:36 |
Tylko Bóg nam może pomóc... |
00:18:59 |
Trzymacie się? |
00:19:23 |
Powiedzcie, jeśli nie możecie już więcej wytrzymać... |
00:19:28 |
to spróbuję załatwić kogoś na wasze miejsce. |
00:19:35 |
Lub jeśli nie dacie rady. |
00:19:38 |
Poradzimy sobie chłopaki, co? |
00:19:42 |
Nie będą mieli z nami łatwo... |
00:19:47 |
jeśli będą chcieli tędy przejść... |
00:19:51 |
bo załatwili naszego dowódcę... |
00:19:58 |
i wielu naszych przyjaciół. |
00:20:04 |
Spróbujcie wytrzymać do drugiego dnia świąt. Wtedy przybędą posiłki. |
00:20:13 |
Jussi, podejdź tutaj. |
00:20:18 |
Mam dla ciebie trochę papierosów i żarcia od zaopatrzenia. |
00:20:23 |
Wiedzą, jak tu jest... |
00:20:33 |
Rajala będzie dowodził waszym oddziałem. |
00:20:37 |
Laurila cię tutaj potrzebuje. |
00:20:43 |
Pomyślałem, że ci się przydadzą. |
00:20:54 |
Moje są jeszcze dobre. |
00:21:48 |
Wcześniej nie miałem czasu... |
00:21:54 |
Nie wiem, co powiedzieć... |
00:22:01 |
Nieźle nas dzisiaj zrobili... |
00:22:04 |
Od teraz trudniej mi będzie ich kochać. |
00:22:21 |
Skąd się wzięły te pchły? |
00:22:30 |
Szukamy Lehtinena. |
00:22:33 |
Jest tam. |
00:22:50 |
Pomyśleliśmy, że w Boże Narodzenie powinniśmy mieć mszę. |
00:22:56 |
Słyszeliśmy, że macie w oddziale księdza. |
00:23:00 |
Przyszedłem tutaj na wojnę. Ksiądz został w domu. |
00:23:09 |
A więc tym razem nie będzie. |
00:23:12 |
Pierwszy raz od 30 lat nie usłyszę słów Chrystusa na Boże Narodzenie. |
00:23:22 |
Chwała Pańska i pokój na Ziemi... |
00:23:27 |
pomiędzy ludźmi. |
00:23:30 |
Gdy anioły wróciły do niebios, pasterze powiedzieli do siebie: |
00:23:35 |
Udajmy się do Betlejem i zobaczmy tego, |
00:23:39 |
który za nas będzie cierpiał... którego dał nam Pan Bóg. |
00:23:43 |
Pospieszyli tam i odnaleźli Maryję i Józefa... |
00:23:46 |
i dziecię leżące w żłobie. |
00:24:22 |
Niech usłyszą, jak śpiewamy psalmy. |
00:25:18 |
Będą nacierali prosto na nas, schowani za czołgami. |
00:25:23 |
Nie denerwuj się, po prostu czekaj. |
00:25:29 |
Wyceluj w brzuch i strzelaj. |
00:25:35 |
Czołgi zatrzymają się na zasiekach, dalej nie przejdą. |
00:25:41 |
Załatwimy je koktajlami Mołotowa i bronią przeciwpancerną. |
00:25:48 |
Byłem tu w grudniu, bałem się, że zginę. |
00:25:54 |
Myślałem, że jesteś nowy. |
00:26:00 |
Byłem w domu na przepustce. |
00:26:03 |
Jeszcze jedno... |
00:26:06 |
Postanowiliśmy, że łatwo nie sprzedamy skóry. |
00:26:12 |
Straciliśmy tu zbyt wielu ludzi. |
00:26:17 |
My też. |
00:26:21 |
Chciałem, żebyś wiedział. |
00:26:32 |
Straciłem oko? |
00:26:53 |
Podczaj jednej zmiany widziano 378 samolotów. |
00:27:01 |
Naszych czy ich? |
00:27:05 |
Powinni ogłosić konkurs... |
00:27:09 |
nagroda dla pierwszego, kto zobaczy fiński samolot. |
00:27:16 |
Mam to gdzieś. |
00:27:18 |
Lepiej, żeby zrobili coś ze wszami. |
00:27:23 |
Rany, ale zimno. |
00:27:32 |
Uwaga! |
00:27:37 |
Słuchajcie, wszyscy! |
00:27:39 |
Chodźmy do okopów. |
00:27:43 |
Tak. |
00:27:53 |
Może ktoś przerwie to rzępolenie? |
00:27:56 |
Najlepiej granatem. |
00:27:59 |
Ale głupota! |
00:28:01 |
Chodź, Aatos. Będziesz w książce. |
00:28:04 |
Ktoś na pewno o nas napisze. |
00:28:07 |
Będziesz jednym z nich. |
00:28:11 |
No dalej. Pomóżcie mi! |
00:28:21 |
Ale głupota... |
00:28:58 |
Przynajmniej teraz będzie cicho. |
00:29:03 |
Ten odłamek był chyba dla ciebie. |
00:29:19 |
Marjatta powiedziała, że dostała od ciebie dwa listy... |
00:29:22 |
tu masz odpowiedź. |
00:29:30 |
Paczka dla Aatosa Laitili. |
00:29:46 |
Dlaczego nikt do mnie nie pisze? |
00:29:51 |
Nikt cię nie lubi. |
00:29:56 |
Nie wiedzą, jak tu jest. |
00:30:07 |
Lepiej też się prześpij, Mauri. |
00:30:12 |
Obudzą cię. |
00:30:38 |
Nie podjedzie. |
00:30:43 |
Ale hałas. |
00:31:33 |
Fińscy żołnierze! |
00:31:36 |
Kapitalistyczni wyzyskiwacze obracają w złoto krew żołnierzy... |
00:31:40 |
i łzy ich matek i żon. |
00:31:43 |
Wyrzućcie tych kapitalistów i ich oficerów z Finlandii. |
00:31:48 |
Przejdźcie ze swoją bronią na stronę Rosji. |
00:31:56 |
Pójdę się tym podetrzeć. |
00:32:39 |
Krew żołnierzy... łzy matek. |
00:32:58 |
Co robicie? |
00:33:01 |
Musieliśmy wyjść z bunkru. |
00:33:05 |
Wszędzie była woda. |
00:33:09 |
Nie mogliśmy tam zostać... |
00:33:11 |
Zimno jak diabli i woda po kostki... |
00:33:18 |
Wszyscy tu przyszliście? |
00:33:21 |
Powinniście przynajmniej zostawić kogoś na straży. |
00:33:27 |
Wyślijcie kilku ludzi na wartę... |
00:33:37 |
No dalej... |
00:33:40 |
Wyprowadziłeś wczoraj w nocy ludzi z bunkra? |
00:33:44 |
Tak, panie kapitanie. |
00:33:47 |
Wszędzie byłą woda, moi ludzie nie mogli tam zostać. |
00:33:51 |
Nie mamy odpowiednich butów, kapitanie. |
00:33:54 |
Zdajecie sobie sprawę, że w nocy bunkier został przechwycony? |
00:33:59 |
Postawiliście wartę? |
00:34:03 |
Sir, mieliśmy tam strażników. |
00:34:06 |
Uciekli,jak tylko usłyszeli, że Ruski nadchodzą... |
00:34:15 |
Uciekli do dowódźtwa. |
00:34:24 |
Potila, niech 5. kompania odbije bunkier. |
00:34:29 |
Tak jest. |
00:34:32 |
Mają ludzi, którzy nie pobiegną do kwatery głównej... |
00:34:37 |
na dźwięk rosyjskich butów skrzypiących na śniegu. |
00:34:58 |
To nasza artyleria. |
00:35:01 |
Tylko poczekajmy. |
00:35:06 |
Ogień zaporowy! |
00:35:40 |
Nasi żołnierze giną przez was. |
00:35:53 |
Pieprz się, to przez ciebie! |
00:36:03 |
Nie ma sensu atakować ich w biały dzień! |
00:36:15 |
Nikt nie może tędy przejść. |
00:36:18 |
Moje zaczniecie strzelać. |
00:36:25 |
Jest w parszywym nastroju. |
00:38:03 |
Na pewno ktoś tam jest? |
00:38:06 |
Dlaczego nie strzelają? |
00:38:11 |
Zabarykadowali wszystkie wejścia. |
00:38:15 |
Ręce do góry, Ruskie żołnierze! |
00:38:22 |
Krzyczeliśmy do nich. |
00:38:43 |
Wyślij kogoś z tym rozkazem do kwatery. |
00:38:47 |
Martti, ty pójdziesz. |
00:38:52 |
Że to właśnie ja tam muszę iść? |
00:38:58 |
Obchodzi, jeśli ja zaniosę tę wiadomość. |
00:39:01 |
Kiedy rozkazuję ci iść, to idziesz... |
00:39:06 |
nawet gdybym chciał tylko powiedzieć "dzień dobry" dowódcy. |
00:39:12 |
Martti, idź już. |
00:39:16 |
Co mam powiedzieć? |
00:39:20 |
Powiedz: 'Cześć!' |
00:39:42 |
Nikt tam nie przejdzie! |
00:40:13 |
Schyl się, Martti! |
00:40:17 |
Gdzie idziesz w taką pogodę? |
00:40:33 |
Gdzie jest wasz dowódca? |
00:40:41 |
Co robisz? |
00:40:44 |
Uczę się leżeć w grobie. |
00:40:50 |
Poruczniku. -Tak? |
00:40:54 |
Nasz nowy dowódca rozkazał mi pana przywitać. |
00:41:12 |
Ognia... nie pozwólcie im uciec. |
00:41:54 |
Dziwne, cały oddział strzela, a Rusek ucieka. |
00:41:59 |
Może zasłużył, by żyć. |
00:42:05 |
Nie wiem! Cholera! |
00:42:12 |
Chłopaki z drugiego oddziału mówią, że Ruski |
00:42:16 |
atakują coraz większymi siłami. |
00:42:20 |
Ja tam nic nie widziałem. |
00:42:29 |
Pójdziecie zmienić 5. kompanię. |
00:42:35 |
Są tak zmęczeni, że wszędzie widzą Ruskich. |
00:42:38 |
Chciałbym wiedzieć jedno. |
00:42:45 |
Już nic. |
00:42:49 |
Kto pójdzie? |
00:42:53 |
Nasi chłopcy są zmęczeni. |
00:43:00 |
Znowu mam się przywitać? |
00:43:17 |
źle to wygląda. |
00:43:23 |
Mamy zająć wasze pozycje. |
00:43:28 |
Wszyscy zginęli. |
00:43:31 |
To kto tutaj dowodzi. |
00:43:40 |
Gdzie dowódca plutonu? |
00:43:57 |
Pięć minut, potem wysadzamy bunkier. |
00:44:04 |
Żołnierze Związku Radzieckiego! |
00:44:06 |
Poddajcie się i wyjdźcie z bunkra... |
00:44:11 |
z rękami w górze, bez broni. |
00:44:19 |
Za pięć minut wysadzimy bunkier. |
00:44:30 |
Naprawdę to zrobią? |
00:44:44 |
Chciałbym wiedzieć, dlaczego ten bunkier jest tak ważny? |
00:45:14 |
Arvi, powiedz dowództwu, że teraz to powinni przysłać archeologów. |
00:45:31 |
Myślicie, że ktoś tam jeszcze jest? |
00:45:34 |
Jak długo będziemy tu jeszcze siedzieć? |
00:45:38 |
Nie jadłem od dwóch dni. |
00:46:04 |
Jussi, nie idź tam! |
00:46:16 |
Dla niego to już koniec... |
00:46:19 |
Nie... to niemożliwe... |
00:46:38 |
Martti, może zabierzesz rzeczy Arviego i wyślesz do jego domu? |
00:46:45 |
Czemu nie... - Odpoczniemy w miejscowości Yläjärvi. |
00:46:52 |
Mają tam pocztę. |
00:47:48 |
Martti, obudź się. |
00:47:52 |
Obudź się! |
00:48:00 |
Martti! wstawaj? |
00:48:03 |
Co jest, alarm? |
00:48:11 |
Możemy zrobić saunę. |
00:48:15 |
Znajdź kogoś z kuchni. |
00:48:20 |
Próbowałem, wszyscy są zajęci. |
00:48:25 |
A ty trochę spałeś. |
00:48:29 |
Jesteś najbliżej drzwi. |
00:48:33 |
Poprosiłem tylko, żebyś rozpalił saunę. |
00:48:39 |
Dobra. |
00:48:45 |
Podobno, jeśli ma się dobry powód, by pojechać do domu... |
00:48:50 |
to można dostać przepustkę. |
00:48:54 |
Chyba tam, skąd wyjechaliście. |
00:49:20 |
Jak daleko stąd do rzeki Taipale? |
00:49:27 |
Przejście dla kobiety i dziecka! |
00:49:39 |
Hej, stary. Napij się! |
00:49:42 |
Nie piję. |
00:49:44 |
Co z ciebie za mężczyzna? |
00:49:50 |
Żaden. |
00:49:52 |
Bierz, bohaterowie rzeki Taipale stawiają. |
00:50:00 |
Oni wszyscy są martwi. |
00:50:10 |
Próbowałem dostać przepustkę na pogrzeb... |
00:50:19 |
Jak to się stało? |
00:50:23 |
Cierpiał? |
00:50:25 |
Raczej nie... to była chwila. |
00:50:31 |
Kula przeszła prosto przez serce. |
00:50:34 |
Był w okopach przede mną, gdy go trafili... |
00:50:37 |
Byłem tuż przy nim... |
00:50:43 |
Nie pozwolili nam otworzyć trumny. |
00:50:50 |
Ktoś powiedział, że... |
00:50:52 |
gdy znosili trumnę po kościelnych schodach |
00:50:56 |
słyszeli, jakby w środku coś się odbijało. |
00:51:06 |
Jussi, niosłeś trumnę? |
00:51:11 |
Słyszałeś coś? |
00:51:21 |
Co u Paavo? |
00:51:25 |
Zamknął się w sobie. |
00:51:31 |
Twoja mama powiedziała, że będzie dzisiaj spała z małym Paavo. |
00:51:36 |
Powiedziała, że będziemy mogli spokojnie "porozmawiać". |
00:51:45 |
No to chodź, porozmawiamy... |
00:52:14 |
Paavo mówił, że nikt z was nie wróci żywy. |
00:52:26 |
Nie myśl teraz o tym. |
00:53:09 |
Nie pozwolę ci odejść... nie puszczę cię... |
00:54:00 |
Kiedy widziałeś go ostatnim razem? |
00:54:06 |
Wczoraj go nie widziałem. |
00:54:10 |
Jak ktoś może zniknąć bez śladu? |
00:54:15 |
Wczoraj w nocy doszło do walki na bagnety. |
00:54:20 |
W ciemności jest chaos. |
00:54:24 |
że Matti zabił nożem 30 Rosjan. |
00:54:31 |
A teraz nie wiedzą, gdzie jest. |
00:54:38 |
To najbardziej martwi mamę. |
00:54:42 |
Gdy uznano go za zaginionego... |
00:54:44 |
Nie wiadomo, czy zginął, czy jest jeńcem. |
00:54:52 |
Cały czas ma o nim sny. |
00:54:55 |
Matti leżący w kałuży krwi, ranny, jęczący, wołający jej imię. |
00:55:03 |
A potem znowu żyje, ale nie walczy. |
00:55:06 |
Może trafił do niewoli. |
00:55:13 |
Nic więcej nie wiem. |
00:55:20 |
Przynajmniej wszystko jest jasne. |
00:55:32 |
Na szczęście jest zimno. |
00:55:37 |
Tak, król zima jest po naszej stronie. |
00:55:42 |
Finom też jest zimno, mamy mokre ubrania i jest -40 stopni. |
00:55:47 |
Ale Ruskom i tak jest zimniej. |
00:56:11 |
Pozdrowienia dla wszystkich. |
00:56:13 |
Szybko wróciłeś. |
00:56:19 |
Masz żarcie? |
00:56:41 |
Armia dobrze się zajmuje swoimi dziećmi, transport autobusem itd. |
00:56:47 |
Chcą jak najszybciej mieć nas na miejscu. |
00:56:51 |
Bezpłatny przejazd i już jesteś podejrzliwy. |
00:56:56 |
To taniocha. |
00:56:59 |
Mówią, że jedziemy na linię Mannerheima... |
00:57:02 |
aby strzelać do Rusków z okien, siedząc wygodnie na krzesłach. |
00:57:07 |
Nie trzeba nawet wychodzić na dwór. |
00:57:10 |
Martti, masz fajkę? |
00:57:18 |
Weź to. -Umrzemy jak bohaterowie.. zamarzniemy w autobusie. |
00:57:23 |
Będzie co opowiadać wnukom. |
00:57:59 |
4. kompania przygotować się do przejścia przez wzgórze Äyräpää. |
00:58:04 |
Ubiór bojowy, zostawcie plecaki. |
00:58:10 |
Oczywiście jedzenie zostaje tutaj. |
00:58:13 |
Jak tam dostaniemy jedzenie? |
00:58:17 |
Naszym zadaniem jest wciągnąć Rusków w zasadzkę |
00:58:21 |
Dużo ich? |
00:58:24 |
Mogą mieć nad nami przewagę liczebną. |
00:58:26 |
Mamy ich zaskoczyć na zboczu. |
00:58:30 |
Jeśli uda im się przejść na drugi brzeg, cały front w Taipale zostanie odcięty. |
00:58:38 |
Nawet my możemy zostać odcięci. |
00:58:56 |
Podchodzą do rzeki. |
00:59:53 |
Rajala obiecał nam cholerne żarcie, nie dzięki. |
01:00:06 |
Wsadź mu ogień w dupę! |
01:01:20 |
Straciłem broń. |
01:01:23 |
Będę musiał zdobyć nową od Ruskich. |
01:01:27 |
No dalej, chłopaki! |
01:02:26 |
Martti? Idź tam. |
01:02:30 |
Nikt, kto mówi po fińsku. |
01:02:34 |
Przygotowują się do przejścia przez rzekę. |
01:02:38 |
Myślałem, że to kupiłeś. |
01:02:43 |
Dostałem od jednego kolbą. |
01:02:46 |
Mocno? |
01:02:51 |
Powinien strzelać. |
01:02:55 |
Zabiłem go. |
01:03:05 |
Martti, nie śpij... |
01:03:10 |
Zamarzniesz. |
01:03:14 |
Nie zasypiaj... mogą zaatakować. |
01:03:19 |
Ci sami, którzy atakowali ostatnio. |
01:03:25 |
Aha. |
01:03:34 |
Nie możemy pozwolić im dojść do rzeki... |
01:03:38 |
To byłby koniec całego pułku... |
01:03:41 |
Spróbujmy odzyskać nasze pozycja, chłopcy. |
01:03:46 |
Wiem, że jesteście zmęczeni. Ale musimy spróbować. |
01:03:51 |
Ruski nie uwierzą, jeśli nie będą widzieli dużo ludzi. |
01:04:14 |
Znowu atakują! |
01:04:37 |
Somppi, na ziemię! |
01:04:55 |
Somppi! |
01:06:02 |
Kto to? |
01:06:04 |
Paavo czy Martti? |
01:06:07 |
Paavo rozwaliło na kawałki pod Taipale. |
01:06:11 |
Racja. |
01:06:15 |
Idź do kwatery głównej i powiedz, że Ruski zajęli pozycje... |
01:06:19 |
i nie możemy ich odeprzeć... przynajmniej nie do rana. |
01:06:26 |
Powiedz Sihvo, że... |
01:06:34 |
mógłby przysłać trochę ludzi do pomocy. |
01:06:40 |
Jasne, mogę iść. |
01:06:43 |
Wysłałem trzech ludzi, nikt nie wrócił. |
01:06:49 |
Spróbuj nie zginąć. |
01:06:56 |
Hasło brzmi Äyräpään Ärjy. |
01:07:12 |
Stój! Kto idzie? |
01:07:14 |
Äyräpään ärjy. |
01:07:19 |
Muszę do kwatery głównej. |
01:07:23 |
To tam, nad rzeką. |
01:07:42 |
Przeniesiemy ich tutaj. |
01:07:50 |
Mam wiadomość do dowódcy batalionu. |
01:07:54 |
Mów. |
01:07:59 |
Rosjanie są przy naszych pozycjach. |
01:08:03 |
ale potrzebujemy więcej ludzi. |
01:08:12 |
Musimy utrzymać pozycje. |
01:08:15 |
Rajala potrzebuje więcej ludzi. |
01:08:19 |
Rozumiem, ale nie mamy więcej ludzi. |
01:08:22 |
Nawet zaopatrzenie i kuchnia są w okopach. |
01:08:29 |
Weź to i pożuj. |
01:08:33 |
Co to jest? |
01:08:37 |
Nie mogę dać ci nic innego. |
01:09:29 |
Nie strzelajcie od jednej osoby! |
01:09:32 |
Nikogo więcej tu nie ma ! |
01:09:44 |
Kto to? |
01:09:47 |
Mocno oberwał? |
01:10:26 |
Synu Boży... |
01:10:29 |
Uspokój się... |
01:10:33 |
Kto to? |
01:10:36 |
Kim jesteście? |
01:10:40 |
Spokojnie... |
01:11:03 |
To koniec... |
01:11:57 |
Jussi... mocno oberwałeś? |
01:12:02 |
Chyba nie... nie czuję bólu... |
01:12:10 |
Nie wiem... |
01:12:20 |
W takim razie to szok. |
01:12:35 |
Ktoś oberwał? |
01:12:37 |
Tamtemu już nic nie pomoże... |
01:12:41 |
Podnieśmy go... |
01:13:55 |
Drugi batalion utrzymał pozycje. |
01:13:59 |
Jeśli przejdą przez Vuoksi, |
01:14:04 |
Zostaniemy odcięci. |
01:14:07 |
A więc pytam: |
01:14:16 |
Wszystkim kompaniom zadaję te same pytanie. |
01:14:20 |
Niewielu was zostało. |
01:14:22 |
Chyba utrzymamy, jeśli nie będzie jeszcze gorzej. |
01:14:29 |
Będziemy walczyć do ostatniego z nas. |
01:14:37 |
Mam wam przekazać... |
01:14:40 |
Chłopcy Nurmo zaatakują rano i zajmą wzgórze z kościołem... |
01:14:46 |
My zatrzymać naszych, żeby nie pomogli tamtym. |
01:14:50 |
Chłopakom Nurmo? |
01:14:55 |
Rozumiem... dobra... |
01:15:41 |
Dlaczego nie atakują? |
01:16:07 |
Nie idź teraz! |
01:16:12 |
Już dawno powinni zaatakować! |
01:16:17 |
Osłaniaj ich! Ognia! |
01:16:36 |
Wszyscy zginą! |
01:19:00 |
Teraz zabiorą się za nas. |
01:19:18 |
Biegną na nas, niepatrząc, czy strzelamy. |
01:19:23 |
Nachlali się wódki. |
01:19:35 |
Chyba się wycofamy. |
01:20:30 |
Martti, idź z Rajalą. |
01:20:34 |
Gdzie? |
01:20:37 |
Ruski przeszli na stronę Vuosalmi. |
01:20:43 |
Co mamy zrobić? |
01:20:47 |
Mauri i Korpela, wy też. |
01:20:59 |
Nie mam ani kawałka chleba. |
01:21:05 |
Weź ziarno kawy i żuj. |
01:21:09 |
Całe ziarno? |
01:21:25 |
Tu musi być z kilkaset ciał. |
01:21:55 |
Myślisz, że kiedyś skończą im się ludzie? |
01:21:58 |
Jest ich coraz mniej. |
01:22:02 |
Podobno niedawno przyjechały dwie nowe dywizje. |
01:22:10 |
To 40 000 ludzi! |
01:22:13 |
Nic dziwnego, że atakowali jak nowicjusze. |
01:22:17 |
Nie podnoś się, Mauri. |
01:22:57 |
Martti, spróbujmy jeszcze raz. |
01:23:07 |
To już chyba koniec. |
01:25:06 |
To był sierżant-major? |
01:25:08 |
Zawsze chodził bez hełmu. |
01:25:14 |
Naprzód... |
01:25:17 |
Wykopmy ich stąd, |
01:25:19 |
Naprzód! |
01:25:49 |
Zamknij się do cholery, |
01:26:02 |
Nie musiałeś... |
01:26:04 |
Jakbyś strzelał baranowi między rogi... |
01:26:54 |
Gdzie chłopaki? |
01:27:01 |
Myślisz, że dzisiaj się przebiją? |
01:27:07 |
A więc to nasz ostatni dzień. |
01:27:11 |
Być może. |
01:30:18 |
O 11 .00 rano podpisano traktat pokojowy. |
01:30:24 |
Synchronizacja pedzacy_po_browar (skacowany@melina.w.pl) |
01:30:28 |
Synchronizacja pedzacy_po_browar (skacowany@melina.w.pl) |