The World Is Not Enough

pl
00:00:38 BILBAO, HISZPANIA
00:00:49 Jak to miło, że pan przyszedł, panie Bond,
00:00:55 Jeśli już nie można zaufać
00:00:58 To do czego ten świat zmierza.
00:00:59 Bon. Skoro jesteśmy już gotowi,
00:01:03 To może pan usiądzie?
00:01:06 Nie było łatwo,
00:01:10 Bez wątpienia Sir Robert
00:01:15 Po bieżącym kursie wymiany,
00:01:19 Nieprzewidziane wydatki.
00:01:22 Czy chce pan sprawdzić moje aktywa?
00:01:26 Och, jestem pewien,
00:01:30 - Wszystko jest na miejscu.
00:01:34 Raport, który kupił Sir Robert, skradziono
00:01:42 Chcę wiedzieć, kto go zabił.
00:01:44 - Okropna tragedia.
00:01:47 Ja jestem tylko pośrednikiem. Zwracam
00:01:53 Wszyscy wiemy, jakie to może być
00:02:01 Daję panu szansę wyjścia z pieniędzmi,
00:02:06 Daję panu szansę ujścia z życiem.
00:02:09 Patrząc na naszą obecną sytuację,
00:02:13 Powiedziałbym,
00:02:16 Może nie wziął pan
00:02:19 Ukrytych aktywów.
00:02:31 Wstawaj! Chyba mamy
00:02:36 - Podaj mi nazwisko.
00:02:38 Policzmy do trzech.
00:02:40 Tyle możesz zrobić, prawda?
00:02:42 Raz.
00:02:45 Dwa.
00:02:47 Dobra, ale będziesz musiał mnie chronić...
00:04:36 SIEDZIBA GŁÓWNA MI6
00:04:50 James!
00:04:54 Czekoladki? Pierścionek zaręczynowy?
00:04:57 Pomyślałem,
00:05:01 Jakże romantycznie.
00:05:04 Wiem dokładnie, gdzie to wsadzić.
00:05:11 Och, Moneypenny.
00:05:14 Blisko, ale bez cygara.
00:05:18 Odrywam cię z ciężkim sercem, 007.
00:05:24 Natychmiast, M.
00:05:27 Sir Robert King, James Bond.
00:05:30 Człowiek, który odzyskał moje pieniądze.
00:05:34 Uważaj, M.
00:05:37 Budownictwo to nie całkiem moja...
00:05:40 Wręcz przeciwnie, w rzeczy samej.
00:05:42 Pozdrowienia dla rodziny.
00:05:50 - Stary przyjaciel?
00:05:54 Zawsze wiedziałam, że podbije świat.
00:05:58 - Masz ochotę na drinka?
00:06:01 - To człowiek niezmiernie prawy.
00:06:08 Dziękuję.
00:06:10 - Jakieś poszlaki co do snajpera?
00:06:14 Ona musi dla kogoś pracować.
00:06:18 Tak, ściśle tajny, z rosyjskiego
00:06:21 Po co King tego potrzebował?
00:06:23 Zasugerowano mu,
00:06:27 Identyfikujący terrorystów, którzy
00:06:32 Interesujące.
00:06:34 Ale nie wyjaśnia, dlaczego ktoś chciałby
00:06:47 - King! Pieniądze!
00:06:58 Z drogi! Z drogi!
00:07:07 Stój!
00:07:44 Z drogi!
00:07:46 - Jazda z drogi!
00:07:56 Stój! Stój! Jeszcze nie skończona!
00:10:54 ZANURZENIE
00:11:43 A to co było?
00:13:06 - Jazda!
00:13:08 Puszczaj!
00:13:38 Posłuchaj mnie!
00:13:39 Nie uciekniesz. Zawrzemy układ.
00:13:45 Nie rób tego! Nie wysadzaj nas!
00:13:48 Ja cię ochronię!
00:13:51 Nie przed nim.
00:17:18 Wyrazy współczucia.
00:17:21 Witaj, moja droga.
00:17:35 - Kim jest ta młoda dama?
00:17:39 Elektra.
00:17:41 Dziękuję.
00:17:44 Banknoty zostały umoczone
00:17:47 SIEDZIBA GŁÓWNA MI6
00:17:49 Tworząc w efekcie bombę zapalną.
00:17:51 Jako, że dotykał pieniędzy,
00:17:54 Rozpoczęła reakcję chemiczną.
00:17:56 W jednym z banknotów
00:17:59 Została zastąpiona magnezem,
00:18:03 A spinka w klapie Kinga
00:18:06 Która zawierała przekaźnik radiowy,
00:18:10 Innymi słowy,
00:18:14 Wiemy, że to był ktoś bliski Kingowi.
00:18:16 A nasz jedyny ślad
00:18:20 Ale biorąc pod uwagę
00:18:22 Mógł być to ktokolwiek, gdziekolwiek.
00:18:25 M.
00:18:29 Nie pozwolę na to.
00:18:32 Nie będziemy terroryzowani przez
00:18:37 Odnajdziemy tych Iudzi.
00:18:40 Jeśli będzie trzeba,
00:18:44 I wymierzymy im sprawiedliwość.
00:19:00 Tanner!
00:19:01 Przykro mi, James.
00:19:02 M mówi, że jesteś odsunięty od służby
00:19:10 Zwichnięty obojczyk.
00:19:13 Jeśli jeszcze jakieś ścięgna się zerwą,
00:19:14 Obawiam się, że możesz być
00:19:20 Molly, potrzebuję
00:19:24 Musisz mnie puścić na służbę.
00:19:27 James,
00:19:28 To naprawdę nie byłoby...
00:19:32 Praktyczne...
00:19:36 Cóż, może po prostu...
00:19:42 Musisz obiecać, że zadzwonisz...
00:19:46 Tym razem.
00:19:48 Co tylko zaleci lekarz.
00:19:51 No, może...
00:19:54 Oczywiście.
00:19:55 Wykazałbyś wystarczający wigor...
00:19:59 I ograniczył wszelakie...
00:20:24 Wszyscy kiedyś musimy ponieść koszty.
00:20:26 - Zgadza się, Q?
00:20:30 Czy ja coś powiedziałem?
00:20:33 Nie. Zniszczyłeś coś.
00:20:35 Moją łódź rybacką.
00:20:37 Na moją emeryturę. Z dala od ciebie!
00:20:42 Chciałbym przedstawić cię
00:20:45 Temu młodemu człowiekowi,
00:21:00 Łatwiej, jak się otworzy drzwi.
00:21:03 A pan jest?
00:21:05 - To jest 007.
00:21:09 Tak, legendarny dowcip 007.
00:21:13 Na razie w stanie biernym.
00:21:16 Śmiem twierdzić, 007,
00:21:19 Trafiła kosa na kamień.
00:21:22 Nowy model, lepsze wyposażenie?
00:21:25 Sądziłem, że jesteś na liście
00:21:28 Tak, cóż, jeszcze zobaczymy. Więc?
00:21:31 Najnowsza technika wykrywająca
00:21:34 Tytanowy pancerz,
00:21:38 I sześć uchwytów na napoje.
00:21:41 W sumie, raczej napakowany!
00:21:44 W pełni wyposażony,
00:21:46 - Myślę...
00:21:50 Jesteś tu, żeby robić, co ci każę.
00:21:53 I zademonstruj ją 007.
00:21:56 Ależ oczywiście.
00:21:58 Proszę, obserwuj uważnie, 007.
00:22:02 Prawa ręka w prawy rękaw, o tak,
00:22:04 A lewa ręka do lewego rękawa, o tak.
00:22:08 Zwróć uwagę, proszę,
00:22:12 Weź dolną część zamka
00:22:14 I włóż w...
00:22:18 Co? Powiedziałeś...
00:22:23 Q!
00:22:27 Wydaje się być odpowiedni do tej pracy.
00:22:30 Nie odchodzisz w najbliższym czasie,
00:22:34 Co?
00:22:36 Teraz uważaj, 007.
00:22:41 Po pierwsze, nigdy nie pozwól,
00:22:44 A po drugie?
00:22:46 Zawsze miej plan ucieczki.
00:22:56 ROBERT KING PRZEJMUJE ISUMI
00:23:02 Dobry wieczór. Zakończył się
00:23:06 Władze Cypru oświadczyły, że uciekła
00:23:11 I jest...
00:23:15 Krzyczał.
00:23:20 Cały czas krzyczał.
00:23:48 WPŁATA: 3.030.303,03 GBP
00:23:55 KURSY WYMIANY
00:24:01 FUNTY ANGIELSKIE
00:24:05 DOLARY AMERYKAŃSKIE
00:24:13 Poziom pierwszy. Wymagane hasło.
00:24:16 Poziom pierwszy. Wymagane hasło.
00:24:23 Tak, 007?
00:24:25 Opowiedz mi o porwaniu
00:24:27 Elektry King.
00:24:30 Przyniosłem pieniądze, które zabiły Kinga.
00:24:33 - Nie rób z tego sprawy osobistej.
00:24:39 Ty jedna mogłaś zablokować jej akta.
00:24:45 Proszę nam wybaczyć.
00:24:54 Nie będę tolerowała
00:25:03 Co się stało?
00:25:08 Po tym jak Elektra King została porwana,
00:25:11 Jej ojciec próbował sam się tym zająć,
00:25:15 Bez powodzenia.
00:25:17 Więc przyszedł do mnie.
00:25:29 Jak dobrze wiesz,
00:25:31 My nie negocjujemy z terrorystami.
00:25:35 I wbrew każdemu
00:25:38 Każdej...
00:25:40 Emocji naturalnej u matki,
00:25:42 Powiedziałam mu, żeby nie płacił okupu.
00:25:45 Myślałam,
00:25:50 Użyłaś dziewczyny jako przynęty.
00:25:54 Tak.
00:25:56 Pieniędzy w aktówce Kinga
00:25:59 Było dokładnie tyle, ile wynosił
00:26:09 To jest wiadomość.
00:26:11 Twój terrorysta wrócił.
00:26:20 Victor Zokas, vel...
00:26:23 Renard, anarchista.
00:26:26 Działał w Moskwie w 1996.
00:26:30 I widziano go w Afganistanie,
00:26:35 I Kambodży.
00:26:37 Wszystkie zakątki
00:26:39 Jego jedynym celem jest chaos.
00:26:42 Po tym jak Robert do mnie przyszedł,
00:26:45 Zanim zakończył swoją misję,
00:26:49 Tydzień później
00:26:52 Wpakował mu kulkę w głowę.
00:26:55 Ta kulka ciągle tam jest.
00:26:57 Jak przetrwał?
00:26:59 Lekarz, który uratował Renarda,
00:27:02 Więc Renard go zabił.
00:27:05 Przesuwa się przez
00:27:08 Niszcząc jego zmysły.
00:27:10 Dotyk, węch, nie czuje bólu...
00:27:12 Może wytrzymać więcej,
00:27:16 Ta kula go zabije,
00:27:18 Ale z każdym dniem będzie silniejszy,
00:27:25 Robert nie żyje,
00:27:26 Ml6 zostało poniżone.
00:27:33 Niezupełnie.
00:27:35 Renard miał troje wrogów
00:27:38 I ciągle jednego jeszcze nie tknął.
00:27:42 Elektry.
00:27:45 M.
00:27:49 Widzę, że dobry lekarz cię przepuścił.
00:27:56 Jestem pewna, że była
00:28:00 Przerabianej sprawie.
00:28:04 007, chcę, żebyś pojechał do Elektry.
00:28:06 Przejęła budowę rurociągu naftowego
00:28:10 Dowiedz się, kto podmienił tamtą spinkę.
00:28:13 Jeśli twoje przeczucia są dobre,
00:28:16 - A Elektra będzie następnym celem.
00:28:20 Nie musi wiedzieć, że ten sam człowiek
00:28:25 Operacja cieni?
00:28:27 Pamiętaj,
00:28:31 Nigdy na wierzchu.
00:28:35 AZERBEJDŻAN
00:29:35 Ty, zawracaj! Odjazd!
00:29:38 Przyjechałem do Elektry King.
00:29:40 James Bond, Universal Exports.
00:29:42 Jestem Davidov, szef ochrony.
00:29:45 Mamy trochę kłopotów z wieśniakami.
00:29:49 Powiedziałem pani King,
00:29:54 O, cholera!
00:30:04 POMIARY W TOKU
00:30:15 - Pani King, mówiłem, żeby pani została...
00:30:20 Proszę pójść ze mną.
00:30:36 Zrozum nas i pomóż nam,
00:30:39 Faktem jest,
00:30:42 To jest nasza wiara.
00:30:44 Nie. Moja rodzinajest bardzo
00:30:49 Ja na to nie pozwolę.
00:30:51 Wszystko będzie w porządku.
00:30:58 Błogosławione nowiny.
00:31:04 Skierować rurociąg naokoło.
00:31:06 To potrwa tygodnie
00:31:09 - Twój ojciec zatwierdził tę trasę.
00:31:13 - Davidov...
00:31:19 Widziałam pana na pogrzebie mego ojca.
00:31:22 Tak. Przykro mi.
00:31:25 M powiedziała mi,
00:31:29 Bond. James Bond.
00:31:33 Znał pan mego ojca?
00:31:35 Raz go tylko spotkałem, przelotnie.
00:31:38 Chyba pani odziedziczyła po nim
00:31:42 - Ratując kościół?
00:31:46 Sto lat temu rodzina mojej mamy
00:31:50 Kiedy powstał Związek Radziecki,
00:31:52 Komuniści spędzili następne 70 lat
00:31:57 Widziałem po drodze bałagan,
00:32:01 Nowy rurociąg
00:32:04 Ale byłoby zbrodnią niszczenie tej cząstki
00:32:14 Ale nie przyjechał pan tu,
00:32:17 Nie.
00:32:19 Proszę mi powiedzieć,
00:32:21 Czy...
00:32:23 Czy stracił pan kiedyś kogoś bliskiego,
00:32:28 M mnie wysłała, bo obawiamy się, że pani
00:32:35 Proszę, chcę panu coś pokazać.
00:32:39 Próbuję zbudować
00:32:43 Omijając terrorystów
00:32:47 Tutaj Rosjanie mają
00:32:51 I zrobią wszystko,
00:32:54 Mój ojciec został zamordowany,
00:32:58 A pan przejechał całą tę drogę,
00:33:00 Że mogę być w niebezpieczeństwie.
00:33:06 Podejrzewamy,
00:33:12 - Spinka mego ojca.
00:33:15 Z przekaźnikiem w środku,
00:33:18 Moja rodzina polegała na Ml6
00:33:22 Ja tego błędu po raz trzeci nie popełnię.
00:33:28 Doprowadzę do końca budowę rurociągu
00:33:32 Teraz proszę mi wybaczyć,
00:33:36 Zawsze chciałem
00:33:39 Nie przyjmuje pan odmowy, co?
00:33:41 Nie.
00:33:45 Zatem mam nadzieję,
00:33:49 Przyjechałem przygotowany
00:34:08 Nie da rady lądować!
00:34:10 - Za silny wiatr.
00:35:20 - Bardzo dobrze jeździ pan na nartach.
00:35:25 Pewnie to się zdarza bez przerwy.
00:35:27 Rzadziej niż pan sądzi.
00:35:30 To tutaj spotykają się
00:35:34 Dziedzictwo pani ojca.
00:35:36 Dziedzictwo mojej rodziny...
00:35:50 - Oczekuje pani gości?
00:36:00 To nie jest wizyta towarzyska.
00:36:02 Kieruj się do wąwozu.
00:36:05 Jazda!
00:38:08 Do zobaczenia w zajeździe.
00:39:30 - O Boże, jesteśmy pogrzebani żywcem!
00:39:35 - Nie mogę tu zostać!
00:39:41 Elektra...
00:39:42 - Nie mogę oddychać!
00:39:45 - Nie mogę oddychać!
00:39:48 Spójrz mi w oczy.
00:39:50 Spójrz mi w oczy! Nic ci nie jest.
00:39:54 Wszystko jest w porządku. Zaufaj mi.
00:39:58 Dobra. Zaufaj mi.
00:40:22 BAKU
00:40:27 Nic jej nie jest. Stłuczenia i siniaki,
00:40:32 Nie ciebie, Davidov. Jego.
00:40:47 Nic ci nie jest?
00:40:49 Muszę cię o coś zapytać.
00:40:52 I chcę, żebyś powiedział mi prawdę.
00:40:56 Kto próbuje mnie zabić?
00:40:59 Mówiłem ci, nie wiem.
00:41:01 Ale się dowiem.
00:41:03 To za mało.
00:41:07 Po porwaniu bałam się.
00:41:10 Bałam się wyjść,
00:41:16 Bałam się zrobić cokolwiek.
00:41:18 Dopóki nie zdałam sobie sprawy,
00:41:22 Nie mogę pozwolić,
00:41:26 Nie pozwolę.
00:41:28 Jak już go znajdę,
00:41:31 Nie będziesz musiała.
00:41:34 Nie odchodź.
00:41:37 Zostań ze mną.
00:41:40 Proszę.
00:41:46 Nie mogę tego zrobić.
00:41:49 Myślałam,
00:41:53 Tutaj będziesz bezpieczna.
00:41:55 Nie chcę być bezpieczna.
00:42:04 Niedługo wrócę.
00:42:07 I kto się teraz boi, panie Bond?
00:42:26 Proszę stawiać!
00:43:22 Chcę się widzieć
00:43:25 To niemożliwe.
00:43:27 Wódka martini.
00:43:29 Wstrząśnięte, nie mieszane.
00:43:33 Powiedz mu, że przyszedł James Bond.
00:43:37 Ale już!
00:43:44 Chyba mnie nie słyszałeś.
00:43:55 Pan Zukovsky z przyjemnością
00:44:03 Pan pierwszy.
00:44:04 Ależ nie, proszę.
00:44:07 Nalegam.
00:44:17 Bond! James Bond!
00:44:19 Poznaj Ninę
00:44:21 I Wieruszkę.
00:44:24 Wyrzuć dziewczyny, Valentin.
00:44:28 Dlaczego nagle martwię się, że nie
00:44:31 Wyluzuj się, James.
00:44:38 Dobra, lalunie.
00:44:40 Bull, daj im parę paczek.
00:44:50 I upewnij się,
00:44:55 Do zobaczenia, panie Bond.
00:44:57 Widzę, że pieniądze trzymasz tam,
00:45:00 Pan Bullion nie ufa bankom.
00:45:03 Tak więc o czym chcesz rozmawiać?
00:45:05 Nie jestem pewien, czy mogę ci pomóc.
00:45:11 Masz ochotę na trochę kawioru?
00:45:15 Spójrz na to.
00:45:20 Rosyjskie Służby Specjalne.
00:45:24 Jednostka Antyterrorystyczna
00:45:26 - Gdzie to znalazłeś?
00:45:30 Która próbowała zabić Elektrę King.
00:45:32 Renard za tym stoi.
00:45:40 Lepiej chodźmy się napić.
00:45:48 I potem, po Afganistanie,
00:45:51 Renard to kula u nogi
00:45:54 Teraz pracuje na zlecenie.
00:45:57 Ale dla kogo?
00:45:59 Są cztery konkurujące ze sobą rurociągi.
00:46:01 Założę się,
00:46:04 Byłaby bardzo szczęśliwa,
00:46:09 - Co takiego śmiesznego?
00:46:12 Wygląda na to, że pani King
00:46:16 Oddawajcie mi moje pieniądze!
00:46:22 - Co ty tutaj robisz?
00:46:26 Szukam Iudzi,
00:46:29 Pozwól, niech cię natychmiast
00:46:31 Nie. Chcę, żeby zobaczyli,
00:46:34 Pani King, jak to miło panią widzieć.
00:46:37 Fotel pani ojca stoi pusty.
00:46:39 Pusty?
00:46:43 Pani ojciec miał u nas kredyt -
00:46:46 Z przyjemnością również pani
00:46:53 To w co gramy?
00:46:56 Vingt-et-un?
00:46:59 Nie komplikujmy tego.
00:47:03 Jedna karta, silniejsza wygrywa,
00:47:08 Za milion.
00:47:15 Poczekaj.
00:47:16 Odrzuć pierwsze trzy karty.
00:47:20 Jesteś zdeterminowany,
00:47:23 Może przed samą sobą.
00:47:28 Nie ma po co żyć,
00:47:42 Dama kier.
00:47:57 Zdaje się, że została pani pokonana.
00:48:01 Przez asa trefl.
00:48:07 Bez urazy.
00:48:15 A więc?
00:48:18 Elektro,
00:48:21 Nie stać mnie, żeby w to grać.
00:48:26 Wiem.
00:48:30 - Co się stało z Davidovem?
00:48:56 Witamy w Czarcim Tchu.
00:48:58 Przez tysiące lat hinduscy pielgrzymi
00:49:04 Aby być świadkami cudu naturalnego
00:49:10 I żeby sprawdzić swoje poświęcenie
00:49:12 Dla Boga,
00:49:15 Przez trzymanie rozżarzonych
00:49:21 Przy odmawianiu dziennych modłów.
00:49:24 Powiedz, Davidov,
00:49:28 Obiecałeś mi najlepszych swoich Iudzi.
00:49:33 Tak, ale Bond...
00:49:35 Bond był nieuzbrojony.
00:49:39 A ty, Arkov?
00:49:42 Pozwolenie i przepustki
00:49:45 I zorganizowałem samolot
00:49:48 Ale co?
00:49:50 Powinniśmy odwołać resztę misji.
00:49:53 Motolotnie miały być zwrócone.
00:49:56 Zacznie się zadawanie pytań, nawet mnie.
00:50:01 Rozumiem. Widzę, że masz rację.
00:50:04 Davidov, potrzymaj mi to.
00:50:12 Nie miałem prawa
00:50:15 Zabij go.
00:50:19 Oblał swoją próbę poświęcenia.
00:50:26 Możesz zająć jego miejsce.
00:50:31 I masz być na czas.
00:50:52 Biedne ramiączko!
00:50:55 Wygląda, że boli.
00:51:00 Potrzebuje stałej uwagi.
00:51:05 Wiedziałam.
00:51:07 Wiedziałam,
00:51:11 Wiedziałam, że tak będzie.
00:51:25 Wystarczy lodu jak na jeden dzień.
00:51:47 Jak przetrwałaś?
00:51:56 Uwiodłam strażników.
00:52:01 Dało mi kontrolę.
00:52:04 A potem dorwałam pistolet
00:52:11 A ty?
00:52:19 Rozkoszuję się...
00:52:23 Pięknem.
00:55:03 Idziemy. Robi się późno.
00:55:11 Co się stało z Davidovem?
00:55:13 - Powiedziano mi, że on przyjdzie.
00:55:19 Idziemy. Weź swoje rzeczy.
00:55:33 Dobra, lecimy. Spadamy stąd.
00:55:38 Spóźniłeś się.
00:55:39 Przyniosłeś?
00:55:41 Łapówkę?
00:55:46 Oczywiście.
00:55:55 Świetnie.
00:56:13 Przygotuj się.
00:56:16 I upewnij się, że masz identyfikator.
00:56:34 KAZACHSTAN
00:57:04 Idę się przewietrzyć.
00:57:23 Witamy w Kazachstanie, doktorze Arkov.
00:57:28 Nieczęsto gościmy tutaj
00:57:31 Idę tam, gdzie prowadzi mnie praca.
00:57:33 Och, przy okazji,
00:57:45 Wyciągnęłam z jednej pluton.
00:57:48 - Teraz możesz odpalić wyzwalacze.
00:57:54 Zobacz,
00:57:55 Nasza fizyczka z IDA.
00:57:57 Daj sobie spokój.
00:57:59 Uwierz mi na słowo.
00:58:01 W tym roku pracowaliśmy w czterech
00:58:10 Jest pan tu z jakiegoś powodu?
00:58:14 Kim pan jest?
00:58:16 Michaił Arkov,
00:58:20 Pani?
00:58:21 Doktor...
00:58:23 Jones. Gwiazdka Jones.
00:58:25 I proszę nie wysilać się z dowcipami.
00:58:28 Nie znam żadnych dowcipów o doktorach.
00:58:32 Są w porządku.
00:58:35 - Pańscy koledzy już tam są.
00:58:39 Nie, doktorze Arkov. Na dole
00:58:43 Względnie bezpieczny.
00:58:45 A to bomby wodorowe z waszej pracowni,
00:58:48 Który próbuję uprzątnąć
00:58:51 Więc jeśli panu potrzebna ochrona,
00:58:55 Koledzy na pana czekają.
00:59:04 Doktorze!
00:59:07 Nie zapomina pan czegoś?
00:59:10 OSTRZEŻENIE: PRZY WYJŚCIU
00:59:12 Tak, oczywiście. Dziękuję.
00:59:15 Tak przy okazji...
00:59:16 Jak na Rosjanina
00:59:22 Studiowałem w Oxfordzie.
01:00:24 Zostaw to! Zostaw to!
01:00:29 Chodź. Idziemy.
01:00:36 Oczekujesz Davidova?
01:00:38 Złapał kulkę...
01:00:41 Chodź tu!
01:00:42 I siedź cicho!
01:00:44 Nie możesz mnie zabić.
01:00:47 Tak...
01:00:49 - Jak dla mnie, to nie wystarczająco.
01:00:53 Ocaliłem ci życie w biurze bankiera.
01:00:55 Zgadza się.
01:00:57 Nie mogłem cię zabić.
01:01:00 Ty dostarczyłeś pieniądze, które zabiły
01:01:05 Co planujesz zrobić z bombą?
01:01:07 Najpierw ty.
01:01:11 Ta bomba nigdy
01:01:14 Ani ty!
01:01:22 To przykre, słuchać gróźb człowieka,
01:01:27 Nietrudno pojąć zemstę mężczyźnie,
01:01:30 A w co ty wierzysz?
01:01:32 Zabezpieczenie inwestycji?
01:01:35 Spodoba mi się to.
01:01:38 Moi ludzie usłyszą strzały i cię zabiją.
01:01:40 A strzelanina tu ściągnie połowę armii.
01:01:43 Ale jeśli pewien telefon
01:01:47 Elektra zginie.
01:01:50 Blefujesz!
01:01:53 Jest piękna, prawda?
01:01:55 Powinieneś ją przelecieć przedtem,
01:01:58 Kiedy jeszcze była niewinna.
01:01:59 Jak to jest
01:02:01 Wiedzieć, że ją dla ciebie przeleciałem?
01:02:06 Zazwyczaj nie cierpię
01:02:08 Zabójstwo z zimną krwią
01:02:11 Można się wykończyć
01:02:14 Ale w twoim przypadku nic nie czuję.
01:02:18 Z drugiej strony, nie ma po co żyć,
01:02:25 Hej!
01:02:27 - Rzuć broń!
01:02:29 To jakiś oszust.
01:02:32 To jest pani oszust.
01:02:37 Kradną bombę.
01:02:40 Powiedziałem, rzuć to!
01:02:51 Na kolana!
01:02:55 Wspaniale.
01:02:59 On by nas wszystkich pozabijał.
01:03:02 - Rozmawiałaś z nim?
01:03:08 Podejrzewam,
01:03:19 Miałeś mnie,
01:03:22 Ale wiedziałem, że nie udźwigniesz
01:03:33 Już bez żadnych przeszkód,
01:03:35 Niet! Za dużo tu nowych twarzy.
01:03:40 Bomba się stąd nie ruszy,
01:03:44 Hej, wszyscy, na powierzchnię!
01:03:46 Dalej! Dalej!
01:03:59 Jazda!
01:04:06 Zostaw to!
01:04:09 Dalej! Jazda!
01:04:10 Dalej, wszyscy!
01:04:13 Szybciej!
01:04:21 Zamykają nas w środku.
01:04:24 Kim jesteś?
01:04:27 Pracuję dla rządu brytyjskiego.
01:04:33 Nie panikuj.
01:06:39 Bez urazy, panie Bond.
01:06:41 Jesteśmy kwita.
01:06:43 Wkrótce...
01:07:12 Zasuń klapy! Zasuwaj!
01:07:26 Dalej!
01:07:49 Dalej, dalej! Szybciej!
01:07:50 Poczekaj.
01:07:52 Więc jesteś szpiegiem brytyjskim.
01:07:55 Nazywam się Bond.
01:08:00 James Bond.
01:08:13 Nie zatrzymuj się! Dalej! Dalej! Skacz!
01:08:35 Nie uciekną daleko.
01:08:38 Każda głowica ma kartę lokalizującą.
01:08:43 Chodzi ci o coś takiego?
01:08:52 Macie zasięg samolotu Renarda?
01:08:54 Gdzieś w tym kręgu.
01:09:00 Przepraszam, że przerywam.
01:09:05 Dajcie ją na ekran ścienny.
01:09:10 Przepraszam.
01:09:13 James zaginął.
01:09:16 Wyszedł z mojej willi
01:09:20 Szef mojej ochrony
01:09:24 W pobliżu lądowiska - zamordowany.
01:09:28 - Przyślę kogoś.
01:09:30 Czy mogłabyś osobiście przyjechać?
01:09:31 Nie potrafię przestać myśleć, że...
01:09:34 Ja będę następna.
01:09:39 Zawieźcie mnie tam.
01:09:41 - Nie. Posłuchaj.
01:10:02 Gabor?
01:10:12 James?
01:10:15 Zdziwiona?
01:10:17 - Co cię napadło? Oszalałeś?
01:10:23 Przecież nie ma po co żyć,
01:10:27 Czyż nie tak, Elektro?
01:10:31 - Co?
01:10:34 Co?
01:10:35 Pogadaliśmy sobie. Wszystko o nas wiedział.
01:10:40 Próbujesz powiedzieć,
01:10:43 Może przestaniesz udawać?
01:10:46 Skończone.
01:10:48 - Nie wiem, o czym ty mówisz.
01:10:54 Nazywa się to syndrom sztokholmski.
01:10:57 Bardzo częsty przy porwaniach.
01:10:59 Młoda, wrażliwa ofiara.
01:11:02 Ochraniana.
01:11:05 Niedoświadczona seksualnie.
01:11:08 Ważny porywacz,
01:11:13 Coś przeskakuje w głowie ofiary.
01:11:19 Jak śmiesz! Jak śmiesz!
01:11:22 Ten zwierz? Ten potwór?
01:11:24 Brzydzi mnie.
01:11:27 Ty mnie brzydzisz.
01:11:30 Wiedział, gdzie cię zranić, tak?
01:11:33 Na pogrzebie miałeś rękę w temblaku.
01:11:36 Nie musiałam z tobą iść do łóżka,
01:11:38 Użył dokładnie twoich słów.
01:11:40 Więc ty cały czas wiedziałeś,
01:11:44 Że mnie ściga? I kłamałeś?
01:11:48 Wykorzystałeś mnie.
01:11:49 Użyłeś mnie jako przynęty.
01:11:55 Przespałeś się ze mną.
01:11:59 Co? Dla zabicia czasu,
01:12:10 Halo.
01:12:16 Znów zaatakował.
01:12:20 Idę z tobą.
01:12:22 Rób sobie, co chcesz,
01:12:26 Przyjeżdża, żeby objąć dowodzenie.
01:12:58 Proszę o ocenę bieżącej sytuacji.
01:13:00 Jeden z ludzi Renarda wyciągnął
01:13:05 Więc nie możemy jej odnaleźć. Ale...
01:13:08 Z całym szacunkiem,
01:13:13 Pozwól sobie przypomnieć, że to ty
01:13:17 Złamałeś bezpośredni rozkaz
01:13:20 - A może ona nie jest aż taka niewinna?
01:13:24 Przypuśćmy, że człowiek z wewnątrz,
01:13:28 Okaże się być kobietą z wewnątrz?
01:13:33 Morduje własnego ojca
01:13:36 - Po co? W jakim celu?
01:13:46 Spójrzcie na to.
01:13:48 - Coś jest nie w porządku.
01:13:51 Platforma obserwacyjna.
01:13:53 Przemieszcza się wewnątrz rurociągu
01:13:56 Wyłączyć.
01:14:00 Nie rozumiem. Nie reaguje.
01:14:03 - Tutaj nic nie ma. Ani śladu bomby.
01:14:06 O mój Boże.
01:14:08 - Musieli ją tędy włożyć.
01:14:12 Gdzie wyrządzi najwięcej szkód.
01:14:18 Teraz mi wierzysz?
01:14:22 Mamy stan zagrożenia,
01:14:26 - Wymierza w ropę.
01:14:29 Rurociąg, na który Zachód liczy,
01:14:35 - Masz jakiś pomysł?
01:14:38 Jak daleko jest ta platforma od bazy?
01:14:42 170 km od bazy,
01:14:47 - Mamy 78 minut. Masz inną platformę?
01:14:52 - Charles, mógłbyś mnie tam zawieźć?
01:14:55 Czekaj. Masz zamiar zrobić to,
01:14:58 Czego potrzebuję,
01:15:01 Mnie.
01:15:14 Tu jest.
01:15:15 Właz do korytarza.
01:15:20 Weź stery i utrzymuj prędkość,
01:15:25 Będę czekał na wieści od was.
01:15:27 Wiesz, jak się kieruje czymś takim?
01:15:31 Chyba nie potrzeba do tego
01:15:41 Są wewnątrz rurociągu.
01:15:44 Poruszają się.
01:16:01 Szybciej!
01:16:10 Czy jest chociaż najmniejsza szansa,
01:16:13 Jest najlepszy.
01:16:16 Choć nigdy mu tego nie mówię.
01:16:19 Mam nadzieję, że masz rację.
01:16:24 Jest!
01:16:30 Zbliża się. Szybciej!
01:16:38 Trzymaj się mocno!
01:16:54 Brak hamulców. Kontrolki się zacięły!
01:17:11 Urządzenie rozszczepieniowe.
01:17:14 Trzymaj mnie nieruchomo.
01:17:16 Rozbrajałaś już takich setki, prawda?
01:17:18 Tak, ale zazwyczaj
01:17:21 Tak, cóż, życie jest
01:17:25 Spójrz na to.
01:17:30 Ktoś majstrował przy bombie.
01:17:53 Zobacz, nie ma połowy plutonu!
01:17:55 Co chcesz przez to powiedzieć?
01:17:58 Jest dość materiału wybuchowego,
01:18:03 - Niech wybuchnie.
01:18:05 Niech wybuchnie!
01:18:12 Zaufaj mi, zostaw ją.
01:18:17 Zniż się! Zniż się!
01:18:36 To dziwne.
01:18:40 Robinson nadaje.
01:18:44 Ale ładunek wybuchowy wysadził
01:18:48 A Bond?
01:18:50 Cisza.
01:18:53 Tak mi przykro.
01:18:58 Ale mam dla ciebie prezent.
01:19:00 Coś, co należało do mego ojca.
01:19:03 On na pewno chciałby, żebyś to miała.
01:19:05 Może to nie jest odpowiednia chwila.
01:19:08 Proszę.
01:19:10 Często wspominał, z jakim
01:19:16 Najlepszy tok działania
01:19:22 Jest bardzo cenna. Nie mogłam pozwolić,
01:19:32 Było mi bardzo przykro,
01:19:36 Nie sądziłam,
01:19:39 I nagle sama dałaś mi szansę.
01:19:43 Bond.
01:19:45 I ty twierdzisz,
01:19:48 Albo raczej mieliście.
01:19:56 Zabrać ją do helikoptera.
01:20:04 Dalej, podaj mi rękę.
01:20:06 Skacz, skacz, skacz!
01:20:08 Może wyjaśnisz, dlaczego to zrobiłeś?
01:20:11 Mogłam powstrzymać tę bombę.
01:20:14 Zabiłem nas. Ona sądzi,
01:20:19 Może powiesz to po angielsku, dla tych,
01:20:23 - Co za ona?
01:20:26 - Miałaby wysadzać własny rurociąg?
01:20:31 Eksplozja maskuje kradzież plutonu
01:20:35 I oni z tego zrobią atak terrorystyczny.
01:20:38 Ale po co zostawiać pół?
01:20:40 Żeby wystarczyło na rozrzucenie,
01:20:44 Ale co oni z tym zrobią?
01:20:49 - Ty jesteś naukowcem. Ty mi powiedz.
01:20:52 Ale najlepszy terrorysta świata,
01:20:56 Plutonu do zastosowań militarnych,
01:20:59 Muszę go odzyskać,
01:21:03 Najpierw najważniejsze rzeczy.
01:21:07 Bond do Robinsona, słyszysz mnie?
01:21:09 Zanim posuniemy się dalej,
01:21:12 Chcę wiedzieć,
01:21:17 Ściśle plutoniczna.
01:21:19 Bond do Robinsona, odbiór?
01:21:25 Co z tobą?
01:21:29 Unikam takich pytań.
01:21:33 Słyszę cię, 007.
01:21:37 Troje ludzi nie żyje.
01:21:41 Co teraz robimy?
01:21:46 Jest jeden krytyczny element,
01:21:50 - Co? Więcej plutonu?
01:21:52 Bieługa.
01:21:54 Kawior.
01:21:57 ISTAMBUŁ, TURCJA
01:22:25 Masz coś dla mnie?
01:22:32 Moc przekształcenia świata.
01:22:37 Dalej.
01:22:40 Jest bezpieczny.
01:22:43 Dotknij swego przeznaczenia.
01:22:58 Ja też coś dla ciebie mam.
01:23:09 Dzięki uprzejmości
01:23:12 Mojego kata.
01:23:14 Niestety przecenionego.
01:23:17 Twoi ludzie?
01:23:19 Twoi ludzie pozostawią cię tu, aż zgnijesz.
01:23:23 Tak jak ty mnie zostawiłaś.
01:23:27 - Twój ojciec nie był...
01:23:30 Swoje królestwo ukradł mojej matce.
01:23:34 Królestwo, które ja należnie przejmuję.
01:23:45 Mam nadzieję, że dumny
01:23:49 Obawiam się, że to twoja zasługa.
01:23:53 Kiedy ją zabrałem,
01:23:55 Była pełna zapału.
01:23:58 A ty ją zostawiłaś
01:24:01 Zniszczyłaś ją.
01:24:03 I za co?
01:24:05 Żeby dostać mnie. Ona jest warta
01:24:09 Choć raz się z tobą zgadzam.
01:24:12 Tak.
01:24:15 A teraz nawet dzielimy
01:24:17 Umrzesz.
01:24:19 Razem ze wszystkimi w tym mieście.
01:24:24 Oraz jasną, gwiaździstą,
01:24:34 Od kiedy przysłałaś swego człowieka,
01:24:36 Przyglądam się,
01:24:40 Krocząc w kierunku
01:24:46 Teraz ty możesz zaznać tej przyjemności.
01:24:52 Obserwuj te wskazówki, M.
01:24:55 Jutro w południe
01:24:57 Twój czas minie.
01:25:00 I gwarantuję ci, że
01:25:02 Ja nie spudłuję.
01:25:27 Taka piękna.
01:25:30 Taka gładka.
01:25:33 Taka ciepła.
01:25:35 Skąd wiesz?
01:25:42 Dlaczego taka jesteś?
01:25:45 Bo Bond nie żyje.
01:25:48 Sama tego chciałaś.
01:25:51 Oczywiście, że tego chciałam.
01:25:57 Był...
01:26:01 Był dobrym kochankiem?
01:26:04 Jak sądzisz?
01:26:23 Ja nic nie czuję.
01:26:40 A co z tym?
01:26:53 Ależ na pewno...
01:26:55 Czujesz...
01:26:57 To.
01:27:05 Pamiętasz...
01:27:09 Rozkosz?
01:27:29 MORZE KASPIJSKIE
01:27:58 Poczekaj tu.
01:28:00 Zawsze coś.
01:28:05 Jestem niewolnikiem
01:28:21 Halo.
01:28:23 Bond żyje.
01:28:31 Czy nic w tym miejscu nie jest normalne?
01:28:38 Kim jesteś? I jak się tu dostałaś?
01:28:42 Zawołam ochronę
01:28:43 I im pogratuluję!
01:28:47 Drinka?
01:28:50 Nie możesz zwyczajnie powiedzieć
01:28:55 Spadaj.
01:28:57 Nie, nie, nie. Tyłem.
01:29:01 Jakie stosunki łączą cię z Elektrą King?
01:29:05 Byłem przekonany,
01:29:08 Zostawia milion dolarów w twoim
01:29:12 Za co ona ci płaci?
01:29:15 Wiesz, na twoim miejscu,
01:29:19 - Nie wiązałbym dużych nadziei.
01:29:24 Bieługa za 5000 dolarów - zniszczona!
01:29:27 To nic w porównaniu z tym, co może
01:29:31 - Co?
01:29:33 Renard i Elektra King działają razem.
01:29:35 - Nie wiedziałem!
01:32:01 Q się to nie spodoba.
01:33:32 Uciekajcie!
01:34:46 - Ratunku!
01:34:50 - Linę, proszę!
01:34:53 - Ona ma M.
01:34:55 Te piły były przeznaczone dla ciebie.
01:35:00 To ty zniszczyłeś moją fabrykę!
01:35:02 Potem utopiłeś mego Rolls-Royce'a,
01:35:06 W moim własnym kawiorze!
01:35:08 Wypuść mnie!
01:35:11 - Szkoda, że nie mamy szampana.
01:35:15 Dobrze, dobrze.
01:35:17 Od czasu do czasu...
01:35:22 - Wyposażenie. Wiesz, ruskie cudeńka.
01:35:26 To było zlecenie specjalne.
01:35:31 Szmugluje trochę...
01:35:34 Dokąd?
01:35:35 - Nie mogę.
01:35:41 Dokąd?
01:35:42 Istambuł.
01:35:52 Ty, gdzie się podziewałeś,
01:35:56 Przepraszam, szefie.
01:35:59 Czyżby? Wyciągnij mnie stąd, a ja ci pokażę,
01:36:05 Zobacz. Nie mamy dachu,
01:36:20 Ubezpieczalnia nigdy w to nie uwierzy!
01:37:25 To był kiedyś bezpieczny
01:37:29 Teraz jest FBB,
01:37:31 Te same przyjazne służby z nową nazwą.
01:37:34 - Skontaktowałeś się z Nikolajem?
01:37:37 Spróbuj przeszukać
01:37:41 Tragedia.
01:37:43 Za dawnych czasów było ze sto miejsc,
01:37:45 Gdzie łódź podwodna
01:37:48 Łódź podwodna?
01:37:52 Shuka. Wy to nazywacie Victor Ill.
01:37:55 Atomowa. Nie chodzi o ładunek.
01:37:59 Jasne! Załadują wojskowy pluton
01:38:03 Natychmiastowe, katastrofalne stopienie.
01:38:06 I będzie wyglądać na wypadek.
01:38:09 Ale po co?
01:38:10 Bo wszystkie istniejące rurociągi
01:38:14 Prowadzą na północ. Tutaj.
01:38:17 Ropę ładuje się na tankowce, przewozi
01:38:21 Wybuch zniszczyłby Istambuł,
01:38:24 Zatruwając Bosfor na całe dekady.
01:38:27 Będzie tylko jeden sposób
01:38:30 Tak, na południe,
01:38:33 - Rurociąg Kinga.
01:38:36 Musimy odnaleźć Nikolaja.
01:38:40 Kapitanie Nikolai?
01:38:43 Proszę pana.
01:38:44 Gotowi do przyjęcia ładunku.
01:38:49 - Masz tylko minimalną załogę?
01:38:53 Trochę brandy
01:38:57 Dziękuję.
01:39:02 Dzień dobry.
01:39:09 Która godzina?
01:39:24 Godzina twojej śmierci.
01:39:59 Mam coś!
01:40:01 Na częstotliwości awaryjnej.
01:40:03 Dwa sześciocyfrowe numery.
01:40:06 - Sygnał GPS, współrzędne lokalizacyjne.
01:40:12 - Tutaj.
01:40:15 - Byłeś tam?
01:40:22 Bomba!
01:40:30 Dalej! Dalej!
01:40:45 Pan pierwszy.
01:40:47 Nalegam.
01:41:06 Smakowało wam, chłopcy?
01:41:15 Wyrzućcie ich do morza.
01:41:29 Tu jest wytłaczarka.
01:41:33 Zajmie pół godziny, żeby przygotować
01:41:44 Daj ich tutaj.
01:41:55 Reaktor jest zabezpieczony.
01:41:57 Wszystko gotowe zgodnie z planem.
01:42:01 - Czy helikopter gotowy?
01:42:08 - Więc to koniec.
01:42:11 To dopiero początek.
01:42:14 Świat już nigdy nie będzie taki sam.
01:42:30 Przyszłość należy do ciebie.
01:42:33 Baw się dobrze.
01:42:42 James Bond!
01:42:51 Gdybyś tylko nie wtykał nosa,
01:42:53 Może znów byśmy się spotkali
01:43:05 Zabrać ją do Renarda.
01:43:10 Ładna.
01:43:12 Ją też miałeś?
01:43:18 Mogłam podarować ci cały świat.
01:43:22 Świat to za mało.
01:43:24 Głupi sentyment.
01:43:26 Rodzinne motto.
01:43:31 Kopali tu niedaleko
01:43:36 Znaleźli także...
01:43:50 Sądzę, że ignorujemy stare sposoby
01:43:54 Gdzie jest M?
01:43:56 Wkrótce będzie...
01:43:59 To wszystko...
01:44:02 Dlatego, że zakochałaś się w Renardzie?
01:44:08 Jeszcze pięć obrotów
01:44:14 Zawsze miałam władzę nad mężczyznami.
01:44:19 Jak zorientowałam się, że mój ojciec
01:44:23 Wiedziałam,
01:44:28 Ty...
01:44:30 Zamuliłaś Renarda.
01:44:33 Tak jak i ciebie.
01:44:41 Powiedziałam mu,
01:44:43 Miało to wyglądać wiarygodnie.
01:44:49 Powiedziałam mu, że...
01:44:56 Więc...
01:45:00 On mnie zabił!
01:45:03 Zabił mnie w dniu,
01:45:06 Czy w tym wszystkim chodziło o ropę?
01:45:10 To jest moja ropa!
01:45:13 Moja!
01:45:14 I mojej rodziny.
01:45:16 Płynie w moich żyłach -
01:45:20 Na nowo narysuję mapę.
01:45:22 A kiedy skończę,
01:45:26 Imię mego dziadka.
01:45:29 Nikt nie uwierzy,
01:45:32 Uwierzą. Wszyscy uwierzą.
01:45:37 Rozumiesz? Nikt mi się nie oprze.
01:45:45 Wiesz, co dzieje się,
01:45:48 Elektro,
01:45:50 Jeszcze nie jest za późno.
01:45:53 Osiem milionów ludzi nie musi ginąć.
01:45:58 Powinieneś był mnie zabić,
01:46:02 Ale nie potrafiłeś. Nie mnie.
01:46:15 Nic dla mnie nie...
01:46:23 Jeszcze...
01:46:26 Jeden...
01:46:29 Obrót.
01:46:54 Szefie,
01:46:56 Ty żyjesz!
01:46:58 - Tak się cieszę, że cię widzę.
01:47:07 Szukam łodzi podwodnej.
01:47:10 A kierowca jest moim
01:47:17 Przyprowadzić mi go.
01:47:20 Co za szkoda. Właśnie odpłynął.
01:48:11 Zukovsky naprawdę cię nienawidził.
01:48:15 Tutaj wszystko pod kontrolą.
01:48:19 Tak. Au revoir.
01:48:25 Czas się pożegnać.
01:48:56 James, nie możesz mnie zabić!
01:48:58 Nie z zimną krwią.
01:49:06 Bond!
01:49:28 Odwołaj go.
01:49:37 Drugi raz nie poproszę.
01:49:40 Odwołaj go.
01:49:43 Odwołaj!
01:49:48 Renard?
01:49:54 Nie zabiłbyś mnie.
01:49:56 Nie potrafiłbyś.
01:49:59 Tak?
01:50:02 Zanurzaj się! Bond...
01:50:10 Jestem w tym najlepszy.
01:51:19 Gdzie ona jest?
01:51:38 James!
01:51:40 Myślałaś, że zapomniałem o tobie, co?
01:52:15 Poziom 30 metrów.
01:52:17 Utrzymywać ją równo.
01:52:29 Poziom 30 metrów.
01:52:36 Jeśli zmusimy ich, żeby się wynurzyli,
01:52:40 Naprowadzi marynarkę.
01:52:53 Dalej, wstawaj!
01:52:54 Tam! Dalej! Jazda!
01:52:56 Jazda! Szybko, szybko!
01:52:58 Stój!
01:53:00 Do góry!
01:53:31 Wyrównaj nas! Wyrównaj!
01:53:34 Wszystko rozwalone!
01:53:35 Gwiazdka?
01:53:38 Wynurzamy się, co?
01:53:40 Trochę się przeliczyłem.
01:53:53 Trzymaj się!
01:53:57 Trzymaj się, trzymaj!
01:54:14 Przygotuj się!
01:54:44 Zalewa nas!
01:54:47 Idź do włazu!
01:54:56 Dalej!
01:55:25 Dostał się do reaktora.
01:55:27 I zamknął się tam!
01:55:29 Muszę się do niego dostać!
01:55:33 Wydostanę się z łodzi i wejdę z powrotem
01:55:41 Jak zapali się czerwone światełko,
01:55:46 James, to ryzykowne.
01:55:48 Jak mi się nie uda, użyj tej komory,
01:55:52 Wypuszczaj powietrze aż do powierzchni.
01:58:23 James!
01:58:27 Pomocy!
01:58:39 Dalej, dalej!
01:58:43 Nie grozi nam napromieniowanie,
01:58:48 Gdyby włożył pręt plutonowy do reaktora,
01:58:51 Moglibyśmy spisać całe miasto na straty.
01:58:54 James!
01:58:58 Witam w mojej atomowej rodzinie.
01:59:26 Czy naprawdę dla niej
01:59:29 Zapominasz, że ja już i tak nie żyję.
01:59:31 Nie słyszałeś? Ona już też.
01:59:38 Kłamiesz.
01:59:41 Nie!
01:59:45 Kłamca!
01:59:46 Kłamca!
02:01:08 Ona już na ciebie czeka.
02:01:28 Poziom wodoru jest za wysoki.
02:01:33 Muszę temu zapobiec.
02:01:37 Idź na górę łodzi.
02:01:47 Reaktor jest zalany.
02:01:51 Jest bezpieczny,
02:02:25 Hej!
02:02:30 Hej!
02:02:38 Nie, po prostu nie o to chodzi.
02:02:40 Nie, przed tym.
02:02:48 Jest coś?
02:02:49 Nie. Ciągle brak kontaktu.
02:02:55 Zawsze chciałem
02:03:00 Czy to miał być dowcip?
02:03:02 Ja? Nie.
02:03:04 Nie.
02:03:06 To czyż nie pora,
02:03:09 Też tak myślę.
02:03:15 - Zobacz, co to?
02:03:18 - Więc musi być gdzieś w pobliżu.
02:03:23 Gdzie?
02:03:24 Wyczuwa ciepłotę ciała,
02:03:30 Tutaj.
02:03:33 Przecież mówiłeś, że jest z dr Jones.
02:03:41 Robi się czerwieńsze.
02:03:50 007!
02:03:56 To chyba jakaś przedwczesna
02:04:03 Myliłem się co do ciebie.
02:04:05 Tak? Jak to?
02:04:09 Myślałem, że Gwiazdką