Tinker Bell

pl
00:00:51 Zastanawialiście się kiedyś,
00:00:57 Jak wraz z porami roku
00:01:04 Kto sprawia, że zwierzątka
00:01:08 chodzą, pływają i latają?
00:01:13 Komu zawdzięczamy takie cacka?
00:01:18 Te istotki dobrze się ukrywają.
00:01:23 To wszystko dzieło wróżek,
00:01:36 Zrodził je pierwszy dziecka śmiech.
00:01:41 Kiedy wzejdzie księżyc
00:01:43 I oświetli jej twarz
00:01:45 Kiedy usną ptaki
00:01:48 Gdy zapłoną latarnie
00:01:55 Chwycą się za ręce
00:01:58 Której żywy duch nie usłyszy
00:02:01 Wiosną, gdy ziemia jest nowa
00:02:06 Zbliżają się wróżki
00:02:09 Zbliżają się wróżki
00:02:15 Dzwoneczek
00:03:43 -Witaj!
00:03:45 -Witaj.
00:03:46 Dobry wieczór.
00:03:49 Witajcie.
00:03:51 Królowa Clarion.
00:04:04 Zrodzona ze śmiechu i radości,
00:04:08 co za szczęście cię tu gościć!
00:04:10 Witaj w Przystani Elfów.
00:04:15 Zdaje się, że tak.
00:04:19 Pokaż no te skrzydełka.
00:05:05 A co to takiego?
00:05:07 Dzięki nim dowiesz się,
00:05:10 Ale skąd będę wiedziała, który...
00:05:14 Będziesz wiedziała.
00:06:54 Dla nikogo tak nie zabłysnął,
00:06:58 Chyba masz rację.
00:07:00 Ten kwiatuszek,
00:07:12 Zbliżcie się wróżki Cynki,
00:07:15 i powitajcie w swoim gronie
00:07:22 Dobrze, że wzięliśmy prysznic, Klank.
00:07:24 -Przepraszamy!
00:07:25 Z drogi! Przejście dla cynków!
00:07:29 Siemanko, Dzwoneczku!
00:07:33 Litości! Ale masz soczystą wymowę.
00:07:36 Fineasz T. Kociołek do usług.
00:07:40 Cudnie cię poznać.
00:07:41 Spadaj! On jest Pompon, a ja Klank.
00:07:46 Klank, Pompon.
00:07:48 Twój widok raduje nas,
00:07:53 Wzajemnie.
00:07:55 Lećmy, Dzwoneczku,
00:08:01 Powiem ci, że zjawiłaś się
00:08:05 Tak? A dlaczego?
00:08:07 Lada dzień zmieni się pora roku.
00:08:10 Widzisz, tu w Przystani Elfów
00:08:15 Pod nami jedno z nich.
00:08:21 Zimowy Las. Wieczna zmarzlina.
00:08:24 Patrz! Wróżki Śnieżynki i mrożynki
00:08:28 Na zasłużony odpoczynek.
00:08:31 Właśnie skończyły ubierać
00:08:36 Jesienne wróżki też mają wolne.
00:08:38 Wciąż szukasz idealnego
00:08:42 A wróżki Letniej Polany mają
00:08:46 Wprawdzie nie tyle, co Jesienne, bo...
00:08:50 Wiemy, Klank, bo teraz wróżki
00:08:53 uwijają się co sił, by nastała
00:09:02 No dalej, ruszać się, maluchy! l nura!
00:09:10 Cześć!
00:09:13 Za mną, Dzwoneczku.
00:09:23 Witaj w Zakątku Cynki.
00:09:25 Ojej!
00:09:39 Chodź, musisz wszystko obejrzeć!
00:10:05 Śliczna!
00:10:08 Wiozą zaopatrzenie...
00:10:09 Wiozą zaopatrzenie do warsztatu.
00:10:15 l poszedł!
00:10:17 Uwaga na spadające...
00:10:18 Uwaga na spadające nasiona klonu!
00:10:24 Rety!
00:10:36 A tutaj mieszkamy. To twój dom...
00:10:39 To twój dom, Dzwoneczku.
00:10:47 -Mój?
00:10:49 Mieliśmy nadzieję, że nowa
00:10:51 więc odrychtowaliśmy domek na błysk!
00:10:54 Są ubranka robocze...
00:10:55 -Nie znaliśmy twojego rozmiaru.
00:10:58 -Będą pewnie przyduże.
00:11:01 Jesteś bardzo malutka.
00:11:03 Zbieramy się, Klank.
00:11:04 Jak będziesz gotowa,
00:11:07 Wróżka Duszka zechce cię poznać.
00:11:09 Pa!
00:12:04 Stój! Co?
00:12:06 Zrobiłeś osie z gałązki rozmiar pięć?
00:12:10 Powiedziałeś ''piątka''.
00:12:12 Powiedziałem ''siódemka''!
00:12:16 zdumiewająco...
00:12:20 Zdumiewająca!
00:12:24 -A to kto?
00:12:31 Wszyscy są tacy zapracowani.
00:12:33 Wiosna sama się nie zrobi.
00:12:36 Tak jest, grubciu.
00:12:40 Pozwól, że wszystko ci objaśnimy.
00:12:44 -Wyrabiamy, naprawiamy.
00:12:47 -Z żołędzi wiaderka sposobimy.
00:12:50 -Na juki i torby też nas stać.
00:12:53 -Pleciemy kosze, zbijamy beki.
00:12:56 -Pracujemy na wiosnę.
00:12:59 -Żadnego cynka lenistwo nie nęci!
00:13:04 To było wspaniałe.
00:13:06 Widzisz, Dzwoneczku,
00:13:10 Wygląda na to, że w tym roku
00:13:14 Chyba, że zdążymy dostarczyć
00:13:17 Wóz już naprawiliście, mam nadzieję?
00:13:23 Tak, Wróżko Duszko.
00:13:25 -Stan: igiełka.
00:13:29 Zobaczmy.
00:13:31 -No, ale...
00:13:33 -go tak zobaczyć zobaczyć?
00:13:37 -Jeszcze nie znasz Dzwoneczka!
00:13:40 -Jest nowa, Wróżko Duszko.
00:13:43 Doskonale! Nowa podpieczna,
00:13:46 całą naszą mądrość i doświadczenie.
00:13:51 Pokaż rączki.
00:13:53 Niech to czajnik świśnie! Malutkie!
00:13:57 Spokojna głowa, ani się obejrzysz,
00:14:01 Dobrze.
00:14:02 -Chłopaki, jak tam dostawy?
00:14:06 To znaczy:
00:14:09 -Mamy tylko jedno koło.
00:14:13 Nie, nic, Klank pytał tylko...
00:14:17 Czy mogę jechać z nimi.
00:14:20 -O to, to. Dokładnie.
00:14:23 -czy możesz nam towarzyszyć.
00:14:28 Świetnie, zatem do roboty.
00:14:32 Zwolnij, Ser, zmęczyłem się.
00:14:36 Mysz ma na imię Ser?
00:14:38 Na to wychodzi. Zawsze
00:15:09 Galopujący oset! Pompon! Pompon!
00:15:48 Spokojnie, no już.
00:15:54 Spokojnie, kruszynko. Już dobrze.
00:16:00 Wszystko w porządku, skarbie?
00:16:02 Uważaj, Różyczko, może zemdleć!
00:16:04 Unieś jej nogi. Nie, czekaj.
00:16:07 Zaraz. Buzia czerwona -
00:16:09 buzia blada - podnieś nogę.
00:16:11 Buzia blada czy czerwona?
00:16:13 Buzia rozkwaszona.
00:16:16 Przepraszam.
00:16:17 Pomogę ci wstać, kropelko.
00:16:21 -Ja...
00:16:24 Te chwasty są niemożliwe.
00:16:26 Nie dają żyć innym,
00:16:31 Zapraszam, panie.
00:16:33 Mamy tu wybór towarów
00:16:34 z najnowszej wiosennej
00:16:38 -Świetnie!
00:16:39 -Co przywieźliście?
00:16:43 Nareszcie. Mgiełko, pomożesz mi?
00:17:06 l co z nią zrobisz?
00:17:08 Zabiorę na stały ląd.
00:17:10 A co to stały ląd?
00:17:11 Lecimy tam uczynić wiosnę.
00:17:13 Tam pory roku się zmieniają.
00:17:16 Wykorzystam swój zmysł artystyczny.
00:17:18 A ja przyrządzę śniadanko
00:17:22 które zbudzą się z zimowego snu.
00:17:26 Podążamy za drugą gwiazdą...
00:17:28 Niesie nas wiatr, unoszą fale...
00:17:30 Za morze...
00:17:32 l jesteśmy na miejscu.
00:17:35 Stały ląd musi być fantastyczny!
00:17:42 Tak! Wróżki przyrodniczki
00:17:46 Miło się gada, ale...
00:17:48 Ale my, cynki, wszystko
00:17:52 -Bez przesady.
00:17:55 Miło było was spotkać.
00:17:56 -Wzajemnie. Do polatania!
00:18:02 Jesteśmy na miejscu.
00:18:04 Jeszcze zamówienie
00:18:20 A ostatnie na liście
00:18:23 Dołączę do was później, zgoda?
00:18:25 Jak chcesz.
00:18:27 A trafisz?
00:18:30 -Jasne, że tak.
00:18:33 -Dobra.
00:18:39 Cześć!
00:18:43 Przepraszam.
00:18:44 Widia, prawda?
00:18:53 Nie znamy się. Jestem Dzwoneczek.
00:18:56 A tak.
00:18:59 Ta nowa.
00:19:00 Właśnie! Jaki masz talent?
00:19:06 A jak myślisz?
00:19:08 Jesteś Pyłkówką? Pyłkownicą?
00:19:14 Jestem wróżką szybkolotną.
00:19:18 To tylko namiastka moich możliwości.
00:19:21 Latem robię orzeźwiający wietrzyk,
00:19:24 l ciebie przywiały tu moje wiatry.
00:19:27 Wszystkie wróżki są zależne ode mnie.
00:19:31 Ja robię to samo, co ty.
00:19:35 Że co, proszę?
00:19:36 Cynki też pomagają
00:19:38 Jesteśmy do siebie trochę podobne.
00:19:43 Serce, ja tworzę siły natury.
00:19:47 Ty gary i czajniki.
00:19:49 Ja bujam w niebie,
00:19:54 Ej!
00:19:55 Nie zrozum mnie źle, mała.
00:19:59 ale naprawdę
00:20:02 Wiosna obejdzie się bez ciebie.
00:20:04 Właśnie, że się nie obejdzie!
00:20:06 Jak polecę na stały ląd,
00:20:10 Ty? Na stały ląd?
00:20:12 Ja, a co? W sprawie wiosny.
00:20:17 No jasne! l wtedy się przekonamy?
00:20:20 Tak jest.
00:20:21 Nie mogę się doczekać.
00:20:27 Nie, to ty wybacz.
00:20:35 ''Mam wyjątkowy talent''.
00:20:40 Nie wmówi mi, że cynki nic nie znaczą.
00:20:42 Przekona się, co to
00:22:19 -Hej, Cynka! Co tam masz?
00:22:23 Nie wiem. Znalazłam to.
00:22:26 Zguby.
00:22:28 -Zguby?
00:22:30 Czasem w Nibylandii
00:22:34 Wiesz, ze stałego lądu.
00:22:36 Są ze stałego lądu?
00:22:38 Jestem coraz bardziej ciekawa,
00:22:41 Kamionki na jagody, odfajkować.
00:22:48 Zguby? Po co znosisz tu te rupiecie?
00:22:53 Są takie niezwykłe.
00:22:56 Szkoda czasu na ten złom.
00:22:58 l niech mi się nie walają po warsztacie.
00:23:01 Wy dwaj,
00:23:04 dość zbijania bąków.
00:23:06 Pamiętajcie o inspekcji
00:23:09 Wielkie nieba,
00:23:15 Dzięki.
00:23:17 Szkoda twoich skarbów.
00:23:20 Przygotujmy się do tej inspekcji.
00:23:23 A co to za inspekcja?
00:23:25 Królowa sprawdzi
00:23:29 Mamy okazję pokazać,
00:23:33 -Właśnie.
00:23:35 Weźmy mnie. Mogę być kołem.
00:23:40 Świetnie. To moja szansa.
00:24:40 Uwaga, zwrot.
00:24:55 Uroczo, uroczo. Bez niedoróbek! Do
00:25:00 Królowa!
00:25:02 Co? Królowa? Już? Grajcie, wróżki.
00:25:06 Grać!
00:25:23 Najjaśniejsza Pani!
00:25:24 Ja, Minister Wiosny pragnę
00:25:29 Jak to? A gdzie fajerwerki?
00:25:31 Zaraz zorganizuję. Świetlne Wróżki!
00:25:35 Żartuję sobie.
00:25:38 a potem wszystko udaje się doskonale.
00:25:44 Sama się przekonasz, Pani,
00:25:47 Kiedy Wiecznokwiat rozkwitnie,
00:25:48 będziemy gotowi zaprowadzić
00:25:51 Właśnie to chciałam usłyszeć.
00:25:53 Wiem, że od miesięcy
00:25:57 ale ostatnie dni wymagają
00:26:00 -bo kiedy wróżki...
00:26:05 Królowo Clarion!
00:26:08 -Spóźniłam się?
00:26:11 To dobrze.
00:26:12 Zostaw.
00:26:14 Przyniosłam kilka fajnych rzeczy,
00:26:16 które przydadzą się cynkom,
00:26:20 O czym ona mówi?
00:26:22 Pokazuję i objaśniam.
00:26:25 Po pierwsze: wiewiórze dziecko
00:26:29 Ma jeszcze za małe ząbki.
00:26:31 Więc trzeba tu nacisnąć i...
00:26:46 -Jeszcze to dopracuję.
00:26:53 Mam też drugi wynalazek:
00:26:55 -Dzwoneczku...
00:27:08 Przepraszam.
00:27:10 -Na koniec mam coś super.
00:27:14 nikt ci nie powiedział?
00:27:18 O czym?
00:27:20 Wróżki cynki nie latają na stały ląd.
00:27:23 Co?
00:27:24 Tam wszystkie zadania spadają
00:27:28 Wy pracujecie w Przystani Elfów.
00:27:31 -Myślałam, że...
00:27:36 Rozumiem, nie ma sprawy.
00:27:40 Zresztą i tak kiepsko mi poszło.
00:27:43 No i dobrze. A właściwie nawet lepiej.
00:27:49 To znaczy, cóż...
00:28:11 Już wróciłaś?
00:28:13 Nie poleciałaś tam?
00:28:14 A skądże!
00:28:28 Widia miała rację. Cynki się nie liczą.
00:28:32 Co, proszę?
00:28:34 Właściwie czemu
00:28:39 Na stały ląd?
00:28:44 Ale Duszko, inne wróżki tam latają.
00:28:46 Dzwoneczku, czy jesteś
00:28:51 Nie.
00:28:52 -A może wróżką świetlną?
00:28:54 Wróżką od zwierząt? Albo wodną?
00:28:57 Nie i nie.
00:28:59 Właśnie. Jesteś cynką.
00:29:03 Powinnaś być dumna.
00:29:06 W dniu, kiedy będziesz umiała
00:29:09 albo złapiesz promień słońca,
00:29:14 Póki co, twoje miejsce jest tutaj.
00:29:41 Dobry pomysł, Wróżko Duszko!
00:29:54 -Zebrałeś już magiczny pyłek?
00:29:56 -Piękny dzień, by polatać.
00:29:58 Proszę, Mgiełko.
00:29:59 Dziękuję, Terencjo.
00:30:03 Oby Dzwoneczek już się pozbierał.
00:30:05 Oby. Biedactwo.
00:30:08 Wczoraj była bardzo przygnębiona.
00:30:10 Nie zdziwiłabym się,
00:30:13 Serwus, dziewczęta!
00:30:14 Dzwoneczek?
00:30:15 Wiecie, co? Postanowiłam,
00:30:19 Co?
00:30:20 Przemyślałam to.
00:30:24 l to tylko dlatego,
00:30:26 A może to była zwyczajna pomyłka?
00:30:29 l chcę wymienić swój talent?
00:30:32 Wymienić talent?
00:30:35 Nauczcie mnie swoich talentów,
00:30:38 Wtedy pokażę Królowej,
00:30:42 a ona pozwoli mi
00:30:45 Dzwoneczku, to nie tak.
00:30:48 -A może jej się uda?
00:30:51 Nie słyszałam, żeby ktoś
00:30:54 Właśnie, ja też nie.
00:30:56 Słuchajcie, wy wszystkie robicie
00:31:03 A ja, cóż,
00:31:06 chcę w życiu coś osiągnąć,
00:31:11 Proszę was, żebyście dały mi szansę.
00:31:16 Pomogę ci, Dzwoneczku.
00:31:17 Dziękuję, Mgiełko.
00:31:19 Ja też. Będzie wesoło.
00:31:21 Zawsze warto spróbować.
00:31:25 A mnie to się nie podoba.
00:31:30 Pierwszego dnia treningu
00:31:33 pokażę ci jak się robi falki na stawie.
00:31:35 Fajnie!
00:31:36 Albo nauczę cię mowy
00:31:39 Też cudownie.
00:31:41 Albo nie, czekaj, mam!
00:31:45 Naniżesz kropelki na pajęczynę!
00:31:49 Pokażę ci, jak to się robi.
00:31:51 -Powodzenia!
00:31:56 Dawaj!
00:32:00 Złóż dłonie, zaczerpnij wodę i...
00:32:06 Gdy niesiesz kroplę,
00:32:09 nie uroń ani kropelki.
00:32:14 Śmieszny.
00:32:16 Chodź.
00:32:17 Następne zadanie
00:32:20 Wymaga precyzji i delikatności.
00:32:25 Gdzie masz kropelkę?
00:32:30 Zapomniałam kropelki!
00:32:36 Hej, udało
00:32:38 się.
00:32:39 Nie poddawaj się, na pewno ci się uda.
00:32:46 Brawo, Cynko. Świetnie ci idzie...
00:32:50 Spróbuj...
00:32:53 Nie, skarbie, musisz...
00:32:57 Grunt, że łatwo się nie poddaje.
00:33:00 Dzwoneczku!
00:33:01 Jak się okazuje, czasem młotek świeci
00:33:04 nie bez powodu.
00:33:25 Wydaje mi się, że będzie
00:33:48 -Nie widziałaś Dzwoneczka?
00:33:49 -Nie widziałaś Dzwoneczka?
00:33:52 Nie ''słoneczka'', Dzwoneczka!
00:33:55 Woreczka? Skąd ja ci go wemę?
00:33:57 Dzwoneczka! Pytam o Cynkę!
00:34:00 Co?
00:34:02 Sztynk? Ja nie śmierdzę, może ty!
00:34:07 Widziałeś Cynkę?
00:34:11 -Wróżka Duszka się wkurzy.
00:34:15 Lepiej ulżyjmy
00:34:17 -Dobra.
00:34:25 Co jest? Znowu się obijacie?
00:34:29 -Po prostu Klank wyciągnął...
00:34:32 Widzę, że Dzwoneczek
00:34:37 Gdzie ona się podziewa?
00:34:39 No więc ona...
00:34:42 Poszła z Serem...
00:34:46 Nie, Klank chciał powiedzieć
00:34:49 -Musimy nakarmić mysz.
00:34:52 Bo aż kwili...
00:34:55 Tak, jak dziecko.
00:34:56 Jak malusi bobasek.
00:35:11 Czego by cię nauczyć,
00:35:18 Wiem! Leć za mną, Dzwoneczku.
00:35:26 Promienie zachodzącego słońca,
00:35:30 Poczekaj, poczekaj...
00:35:34 Dobra, teraz!
00:35:36 Rety!
00:35:44 Niesamowite.
00:35:45 Teraz będzie zabawa.
00:35:48 -Ma przyszłość?
00:36:03 Dobra już.
00:36:37 Stójcie.
00:36:38 -Masz, Cynko, pozwól...
00:36:41 -Pomogę ci zacząć.
00:36:48 Uważaj!
00:36:56 O, nie.
00:37:03 Ciekawe jak im idzie.
00:37:06 Uciekaj, Cynko!
00:37:11 Uratujemy cię!
00:37:12 -Unoś sie w górę i w dół.
00:37:29 -Wyrabiamy, naprawiamy
00:37:32 -Z żołędzi wiaderka sposobimy.
00:37:34 -Pracujemy na wiosnę.
00:37:37 -Żadnego cynka lenistwo nie nęci!
00:37:43 Dzwoneczku, pozwól na słówko.
00:37:45 Wróżka Duszka!
00:37:47 Właśnie miałam dostarczyć, takie te...
00:37:52 Daruj sobie.
00:37:57 A wiązałam z tobą wielkie nadzieje.
00:38:11 -Ona ma rację...
00:38:13 Mam całe życie zajmować się tym?
00:38:15 Nie chcę być jakąś głupią cynką!
00:38:21 Nie, chłopaki, nie chciałam was...
00:38:25 Nie o to mi chodziło...
00:38:31 Pójdę już.
00:38:47 A teraz zatrzepocz. Trzepocz.
00:38:57 Cynko, jesteś gotowa?
00:38:59 Mam tremę.
00:39:01 Niepotrzebnie. Będzie
00:39:04 Nauczymy pisklęta latać.
00:39:07 Najpierw zwróć na siebie ich uwagę.
00:39:10 Uśmiechaj się i zdobądź zaufanie.
00:39:14 Widzisz? A teraz rozłóż skrzydełka
00:39:19 W górę i w dół. O tak.
00:39:24 Tak jest! Latasz! Podfruń tutaj.
00:39:29 Brawo! Świetnie! Załapałeś!
00:39:34 Jak chcesz, zajmij się tym ostatnim.
00:39:42 No, do roboty.
00:39:47 Cześć, ptaszyno!
00:39:49 Młody, co powiesz na małe fru fru?
00:39:54 Widzę, że się rwiesz.
00:39:56 Wystarczy pomachać
00:40:03 O nie, nie. Mowy nie ma.
00:40:10 Posłuchaj, będę z tobą szczera.
00:40:12 Zawaliłam sztuczki wodne i świetlne,
00:40:16 więc jesteś moją ostatnią nadzieją.
00:40:18 Gdybyś łaskawie
00:40:21 i przeleciał się kawałek,
00:40:23 ja załapię się na stały ląd
00:40:27 Co ty na to?
00:40:30 Błędna odpowiedź.
00:40:33 Jeśli do końca życia
00:40:36 to będzie tylko i wyłącznie twoja wina.
00:40:39 Hej, patrzcie!
00:40:41 Przestań! Uspokój się... Ej!
00:40:47 Dobrze, już.
00:40:55 Nic z tego.
00:41:01 Może ten mi pomoże.
00:41:05 Hej, tam w górze!
00:41:10 Jastrząb!
00:41:22 -Co się dzieje?
00:41:23 Uwaga!
00:41:30 Jastrząb! Goni Dzwoneczka!
00:41:47 -Ej!
00:41:48 To moja kryjówka!
00:41:52 Ale chętnie ci ją odstąpię.
00:41:57 Nie!
00:42:09 Dawaj go!
00:42:17 -Co się stało?
00:42:22 Napędził nam stracha.
00:42:30 Jesteś cała, Widio?
00:42:36 -Pomogę ci.
00:42:38 -Chciałam ci tylko pomóc.
00:42:46 Dzwoneczku...
00:42:49 Nie umiem utrzymać kropli, światła też.
00:42:52 Ptaki mnie nie znoszą. Jestem do kitu!
00:42:56 Cynko.
00:43:10 No, ładnie. Nawaliłam już trzeci raz.
00:43:14 Jak tak dalej pójdzie na stały ląd
00:44:15 Tak jest!
00:44:25 Mgiełko!
00:45:12 Piękna.
00:45:42 -Naprawiłaś to.
00:45:43 -Śliczna.
00:45:45 Wy tutaj?
00:45:46 To chyba najbardziej błyszcząca
00:45:49 A ja się na tym znam!
00:45:51 Coś pięknego! A co to jest konkretnie?
00:45:56 Nie wiem, znalazłam to.
00:45:57 Dzwoneczku, zdajesz sobie sprawę,
00:46:02 Co? Nie, to wcale... Ja tylko...
00:46:06 Skaładanie mechanizmów,
00:46:10 tym zajmują się cynki, skarbie!
00:46:12 Nie podobało ci się?
00:46:16 Właśnie, po co ci lecieć
00:46:18 Marzę o tym, zapomniałaś?
00:46:21 Chcę zobaczyć
00:46:24 O co chodzi?
00:46:26 Czyli nie nauczysz mnie,
00:46:29 Groszku, ty masz swój talent.
00:46:33 Pragniemy tylko twojego szczęścia.
00:46:35 Gdyby tak było, pomogłybyście
00:46:38 tak jak obiecałyście.
00:46:41 Proszę cię, przemyśl to jeszcze.
00:47:23 Nauczysz mnie być
00:47:29 Błagam, wiem, że potrafisz.
00:47:31 Z twoją pomocą w mig będę
00:47:35 Widia, jesteś moją ostatnią nadzieją.
00:47:40 Różyczka nawet nie spróbowała
00:47:45 A przecież malowanie kwiatków
00:47:50 Musi być coś, z czym dam sobie radę.
00:47:56 Skoro chcesz być
00:48:10 Pułapkę na galopujące osty.
00:48:13 Dobra, nie ma sprawy.
00:48:20 Serku, jesteś gotów?
00:48:24 Nie bój się, to tylko chwasty.
00:48:29 A po drugie jest
00:48:43 Damy radę. Czuję to. To jak będzie?
00:48:51 Grzeczna myszka.
00:49:03 Będzie ubaw.
00:49:17 Hej!
00:49:19 Dalej! Jazda!
00:49:22 l tędy! Świetnie mi idzie!
00:49:35 Szybko!
00:49:43 Zaraz, stop! Wracać tu! Wracać!
00:49:48 Ależ są nieposłuszne!
00:50:00 Jednak jest ich więcej niż osiem.
00:50:04 A teraz raz, dwa do zagrody!
00:50:11 Zaczekajcie!
00:50:14 No nie! Dawaj!
00:50:22 l proszę!
00:50:34 Przepraszam. Przepraszam. Wybacz!
00:50:36 To już ostatnia partia.
00:50:43 Uważaj!
00:50:44 Przepraszam!
00:51:40 O, nie.
00:51:41 Cynko, co się dzieje?
00:51:43 -Ja...
00:51:44 co ty wyprawiasz?
00:51:46 Ja tylko... Chciałam...
00:51:48 Pomyślałam, że wyłapię te osty
00:51:51 Nawet wróżka ogrodowa
00:51:54 -Chciałaś coś tym udowodnić?
00:51:57 Ona ma rację.
00:52:04 A niech to druga gwiazda!
00:52:09 Wszystkie przygotowania do wiosny...
00:52:20 Królowo, to przeze mnie.
00:52:26 To wszystko moja wina.
00:52:30 Dzwoneczku.
00:52:32 Ja...
00:52:35 Przepraszam.
00:52:52 Na czas nie zdołamy
00:52:54 Musimy odwołać wiosnę,
00:52:57 l Śnieżynki znowu
00:53:00 Wykluczone. Jeśli śnieg nie stopnieje,
00:53:03 nie wzejdą nasiona
00:53:05 Jesienią nie będzie co zbierać.
00:53:07 Wiosna będzie punktualnie
00:53:09 albo zaniknie równowaga w przyrodzie.
00:53:11 Trzeba jakoś temu zaradzić.
00:53:14 Owszem! Słyszałaś
00:53:16 Uspokójcie się.
00:53:19 Wróżko Duszko, czy jest choć mała
00:53:29 -Nie.
00:53:32 Tak mało brakowało
00:53:35 Kto pomaluje teraz listki?
00:53:36 Nie urosną jabłka ani dynie.
00:53:38 Wzgórza nie zakwitną żonkilami.
00:53:40 lle miesięcy trwało
00:53:42 Zwierzęta, które zbudzą się
00:54:14 Trzymasz się, Cynko?
00:54:16 Tak, nie jest źle.
00:54:19 Przyszłam po pyłek,
00:54:27 -Na długo?
00:54:33 Na zawsze? W takim razie,
00:54:36 podwójna porcja.
00:54:39 ''Na zawsze'' to podobno kawał czasu.
00:54:42 Dzięki, Terencjo.
00:54:44 Znasz moje imię?
00:54:45 Jasne! Dziwisz się?
00:54:48 Sam nie wiem
00:54:52 Żadna ze mnie ważna figura
00:54:55 Terencjo, co ty wygadujesz?
00:54:57 Ty jesteś właśnie najważniejszy!
00:54:59 To dzięki tobie wróżki
00:55:02 Twój talent jest częścią ciebie.
00:55:05 -Powinieneś być z niego dumny.
00:55:17 To ja lecę.
00:55:57 Hej, Serku.
00:56:01 ''Bądź dumna ze swego talentu''.
00:56:04 Nie potrafię nawet zrobić łupownicy.
00:56:20 Zguby.
00:56:37 Mam!
00:56:48 Proszę o uwagę.
00:56:51 Mam smutne wieści.
00:56:55 Wiosna nie nastanie o czasie.
00:56:59 Miesiące pracy poszły na marne,
00:57:01 kolejnych kilka
00:57:05 A zatem kiedy Wiecznokwiat
00:57:08 nie polecimy na stały ląd
00:57:14 Czekajcie! Wiem jak temu zaradzić!
00:57:18 Dzwoneczek?
00:57:22 Dzwoneczku, nie sądzę, żebyś...
00:57:24 Wysłuchaj mnie, proszę.
00:57:28 Hej!
00:57:33 lle zajmuje wymalowanie
00:57:35 No nie wiem. Coś około kwadransa.
00:57:56 Widzisz? Skonstruuję takich więcej.
00:58:00 Robienie farby, zbieranie nasion
00:58:04 Musimy spróbować!
00:58:07 Chwila... Chyba nie zamierzacie
00:58:10 To przez nią mamy cały ten kram.
00:58:13 Wszystko naprawię.
00:58:15 Hura! Dzwoneczek nas uratuje,
00:58:20 -Wiewiórki, kryć się!
00:58:23 Myślisz, że jesteś lepsza ode mnie?
00:58:25 Bo jestem. Ja nie popsułam wiosny.
00:58:29 Ja przynajmniej chcę pomóc.
00:58:31 Ty nie pomagasz nikomu, tylko sobie.
00:58:33 Tobie próbowałam.
00:58:35 Powinnam była kazać
00:58:37 zamiast ostów!
00:58:47 Wygląda na to, że Dzwoneczek
00:58:52 Ponieważ jesteś szybkolotna,
00:58:56 do wyłapania galopujących ostów.
00:59:00 Ja?
00:59:01 Tak. Wszystkie osty mają
00:59:05 Na jednej nodze.
00:59:06 To zajmie całe wieki.
00:59:08 Zatem bierz się do roboty.
00:59:20 Dzwoneczku, naprawdę
00:59:28 Tak.
00:59:30 W końcu jestem cynką. Nikim innym.
00:59:36 A cynki są od napraw.
00:59:39 Ale sama nie dam sobie rady.
00:59:45 Meldujemy się na rozkaz.
00:59:47 -Ja też pomogę.
00:59:49 -Zgłaszam się.
00:59:52 Pozbierajcie gałązki wszelkich
00:59:58 Przyda się każda ilość.
01:00:01 to znaleźć jak najwięcej zgub.
01:00:13 l co macie?
01:00:15 -Co powiesz na to?
01:00:17 Sierściuch jest coś wart?
01:00:19 -Pewnie!
01:00:21 -To jest sierściuch.
01:00:27 Gałązka.
01:00:28 Młotek.
01:00:30 Szkoło powiększające. Dzięki.
01:00:35 l tak to się robi.
01:00:39 A do czego nadaje się...
01:00:52 Ale zalatujesz.
01:00:59 -Pierwszy!
01:01:02 Związujemy...
01:01:04 Naciskamy i proszę.
01:01:10 Kapujecie? Łatwizna.
01:01:15 Wsypujemy jagody
01:01:16 i szast-prast, mamy wiaderko farby.
01:01:55 Sześć, siedem i osiem.
01:02:55 Udało się, Dzwoneczku.
01:02:59 To nasza wspólna zasługa.
01:03:01 Królowo Clarion? Czy Cynka może
01:03:04 Zrobiła tyle dobrego!
01:03:07 Nie, kochani, nie trzeba.
01:03:12 Skarbie, przecież marzyłaś o tym.
01:03:14 Nie, moje miejsce jest tutaj.
01:03:16 Zresztą mam masę pracy. Muszę...
01:03:19 Tutaj już nie ma nic do roboty!
01:03:20 No... Ale ja...
01:03:24 Niespodzianka, Dzwoneczku!
01:03:26 Znaleźliśmy twoją tancerkę.
01:03:30 W rzeczy samej natknęłam się na nią
01:03:34 Nie miałam pojęcia co to takiego
01:03:38 A tobie się udało, Dzwoneczku.
01:03:44 Na pewno gdzieś tam, jakaś
01:03:49 Ale jak to? Przecież...
01:03:51 Coś mi się zdaje, że pewna cynka,
01:03:54 ma do wykonania zadanie
01:03:57 na stałym lądzie.
01:03:58 Czyli, że...
01:04:03 Wiedziałem, że polecisz!
01:04:05 -Pomożemy!
01:04:07 Cieszę się twoim szczęściem.
01:04:11 Dziękuję, Wasza Miłość.
01:04:13 Skąd będę wiedziała, komu ją oddać?
01:04:16 Domyślisz się. A teraz leć!
01:04:26 Wielkie nieba!
01:04:28 Dziękuję.
01:04:35 Cynko! Przyda ci się na stałym lądzie.
01:04:40 Terencjo, jesteś kochany.
01:04:45 Trzymaj się, Cynko.
01:04:47 Wzbijmy się w górę, wróżki!
01:04:53 Wzbij się ze mną do nieba
01:04:58 Ponad wzgórza i morza
01:05:02 Ponad nasze wspomnienia
01:05:06 Tam, gdzie mogę być sobą
01:05:13 Wszyscy za jednego
01:05:17 Bez względu na wszystko
01:05:22 Gwiazdy wypełnią twą duszę
01:05:27 Ażeby być sobą
01:05:33 Odrzuć śnieżne prześcieradło
01:05:38 Każdy kwiat pragnie słońca
01:05:42 A szepczące łzy deszczu
01:05:46 Dla każdego mają obietnicę
01:05:51 Więc wzbijcie się ze mną, przyjaciele
01:05:55 Nieważne gdzie wasz dom
01:05:59 Z tym światłem w sercach
01:06:03 Lećcie na północ!
01:06:06 Lećcie na południe!
01:06:08 Wy na wschód, a wy na zachód!
01:06:20 Idziemy głęboko w las
01:06:25 Stworzenia głęboko śpią
01:06:26 Pobudka, śpiochy! No już!
01:06:31 Pocałunkiem i mrugnięciem
01:06:33 Dbamy tu o bezpieczeństwo
01:06:36 Przetańczymy całą noc
01:06:40 Aż do wschodzących promieni
01:06:44 Odejdziemy jak zimowy śnieg
01:06:49 Wykonamy naszą pracę
01:06:53 Wszyscy za jednego
01:06:57 Bez względu na wszystko
01:07:01 Gwiazdy wypełnią twą duszę
01:07:07 Ażeby być sobą
01:07:25 Wszyscy za jednego
01:07:29 Bez względu na wszystko
01:07:33 Gwiazdy wypełnią twą duszę
01:07:38 Ażeby być sobą
01:07:49 Ażeby być sobą
01:09:52 Mamo! A wiesz, co?
01:09:55 Co, Wendy? Co się stało?
01:10:04 Wróżki mają pracy huk,
01:10:07 Udało się!
01:10:09 Zegar zaczął nagle cykać,
01:10:14 Zabawka się znalazła,
01:10:21 To tylko dowód na to,