Torque

pl
00:00:14 tłumaczenie: SLUGGARD napisy.org SubTitles Group
00:00:26 Synchro do releasu:
00:01:49 TORQUE
00:02:03 Szybki motor, nie?
00:02:06 Czasami...
00:02:09 Mam zatankować?
00:02:11 Nie przyjechałem po paliwo.
00:02:14 Popilnuj mi go.
00:02:48 Chłopaki, zostawcie to na drodze.
00:02:51 - Twój popis zepsuł nam wyścig.
00:02:56 Spieszyłem się.
00:02:57 Teraz już się spóźnisz.
00:03:00 Łapy precz od mojej bryki!
00:03:05 Co jest w prowadzeniu samochodów,
00:03:37 Zajmij się jego brudnymi szybami.
00:03:40 Za pięć dolców.
00:03:42 Za dziesięć.
00:03:48 Dzięki.
00:03:51 Zapnij pasy.
00:04:03 Szybko wpakowałeś się w kłopoty.
00:04:05 Podejdźcie. Dziś jest promocja:
00:04:10 Promocja?
00:04:13 Dodajesz do nich frytki,
00:04:18 - Co słychać, stary?
00:04:20 - Dobrze was widzieć.
00:04:25 Val, Dalton. Jak zwykle spóźnieni.
00:04:30 Siedział 6 miesięcy w Tajlandii
00:04:33 - ...a teraz podbiera nam robotę.
00:04:37 Muszę gdzieś szybko dotrzeć.
00:04:39 Spieszy ci się na tamtą stronę.
00:04:42 ucieszą się na twój widok
00:04:45 Myślałem, że chcesz się wycofać.
00:04:47 Muszę wszystko naprawić.
00:04:51 Nie mogłem przestać o niej myśleć.
00:04:53 A ja liczyłem,
00:04:56 Posłuchajcie... to moje bagno, nie wasze.
00:05:00 Nie musicie jechać ze mną.
00:05:02 - Chce się zabawić bez nas.
00:05:08 O tak.
00:05:10 - Pamiętasz, jak się jeździ?
00:05:17 Ford, co ty robisz?
00:05:20 Chcę zobaczyć twoją minę,
00:07:22 /Cześć
00:07:45 Mamy towarzystwo!
00:07:47 Z drogi!
00:07:54 Co go ugryzło?
00:07:59 Mam go.
00:08:05 - Już po tobie.
00:08:08 Pokaż, co potrafisz.
00:08:10 Odwal się z tym szajsem.
00:08:34 Duszę się.
00:08:43 - Spokojnie.
00:08:46 To jeszcze nie koniec, palancie.
00:08:49 - Odsuń się.
00:08:52 Zobaczymy, czy bije
00:08:54 - Odpuść.
00:08:59 Doigrałeś się.
00:09:21 Co teraz, białasie?
00:09:35 Zgubiłeś to?
00:09:37 Drobne porachunki.
00:09:43 Ford.
00:09:44 Słyszałem, że obżerasz się
00:09:49 Myślałem, że sushi
00:09:51 Wiesz, skąd pochodzi sushi, czarnuchu?
00:09:54 Nie mówiłem do ciebie.
00:10:00 Mógłbym cię zaraz roznieść w pył.
00:10:03 Ciebie i twoją rowerową bandę.
00:10:07 Fakt, że cię wypuszczę,
00:10:14 Ale jest jeden warunek.
00:10:16 Mój brat dostanie nowy motor.
00:10:19 - Chcę jego motor.
00:10:29 Ten motocykl możesz zdobyć
00:10:35 Wiem, że długo cię nie było,
00:10:40 żeby zapomnieć, kto tu rządzi.
00:10:43 Szkoda by było, gdybyś
00:10:47 Trey. Gliny.
00:10:53 To chyba jednak nie jest
00:10:57 Przyprowadź mi ten motocykl.
00:11:05 Witam, panie władzo. Co słychać?
00:11:07 Piękny dzień, prawda?
00:11:31 /Myjnia
00:11:54 - Na co czekasz?
00:11:56 - Niezły motor.
00:11:58 - Mogę się przejechać?
00:12:01 - Nie przekonam się, póki go nie dosiądę.
00:12:05 Nie, żebym nie lubił
00:12:09 Bądź sobą.
00:12:14 - Niezły motor.
00:12:18 - Masz jakieś imię?
00:12:31 Ford. Co on tu robi?
00:12:44 Witamy na pustyni Mohave.
00:12:49 Temperatura: 35-40 stopni.
00:12:52 Obowiązuje ograniczenie
00:13:08 Chwileczkę.
00:13:10 Szukasz czegoś szczególnego?
00:13:14 Może znajdzie się różowe siodełko
00:13:21 Nigdy nie byłeś dowcipny, Ford.
00:13:23 Przestań, kiedyś uważałaś,
00:13:26 Shane, może straciłaś poczucie humoru?
00:13:29 Chyba jednak mi go nie brakuje...
00:13:32 ...na przykład tego ranka,
00:13:35 kiedy agenci FBI wymachując
00:13:37 Powiedzieli, że mój chłopak jest
00:13:40 Tygodniami pękałam ze śmiechu.
00:13:42 Pisałem do ciebie.
00:13:45 - Paliłam je.
00:13:48 Mój telefon był na podsłuchu
00:13:50 To też było śmieszne.
00:13:54 - Mogę wytłumaczyć?
00:13:55 Jest ci przykro. Nie chciałeś mnie
00:13:59 Do tego... to nie twoja wina.
00:14:01 - To była moja wina.
00:14:04 - Na wywieszce...
00:14:06 Dzięki.
00:14:08 Ciebie to też dotyczy.
00:14:15 Nie wiesz, ile razy w ciągu
00:14:17 przeprowadzałem w myślach tę rozmowę.
00:14:21 To musi być frustrujące.
00:14:26 Masz tupet, że w ogóle się tu pojawiłeś.
00:14:28 Poszukują cię federalni i Hell's Angels,
00:14:30 a Henry James wciąż uważa,
00:14:33 Wiem.
00:14:35 Dlatego... że to prawda.
00:14:41 Ford.
00:14:42 Słucham.
00:14:43 Odejdź, zanim...
00:14:46 Zanim?
00:15:10 Pomyśleć, że już chcieliśmy wybrać
00:15:15 Na szczęście Luther nienawidzi pływać.
00:15:23 Henry.
00:15:26 Nie wiem, po co ci nowe siodełko.
00:15:29 Jeszcze nie połamałeś starego.
00:15:32 Chyba chciałby raczej
00:15:35 Henry, ty też powinieneś
00:15:39 Jeśli będziesz je zbyt długo
00:15:42 istnieje ryzyko, że się czymś zarazisz.
00:16:04 Słyszałem, że wyjechałeś do Indochin.
00:16:07 Czy gdzieś tam.
00:16:10 - Niezłe tam mają żarcie?
00:16:13 Jedzenie było świetne.
00:16:16 Dowcipniś z ciebie, Ford.
00:16:20 Powiedz...
00:16:22 Teraz już bez żartów.
00:16:24 Gdzie są moje motocykle?
00:16:28 Naprawdę są ci potrzebne?
00:16:32 Czy to, co zawierają?
00:16:37 Gdzie są?
00:16:41 Mógłbyś to z niego wycisnąć.
00:16:43 Nie zrobi tego.
00:16:46 Jest na to za mądry.
00:16:49 Wie, że jeśli mnie dotknie,
00:16:53 Jednak...
00:16:56 ...nie jestem aż tak mądry.
00:16:57 Shane!
00:17:07 Chcę mieć moje motocykle
00:17:39 Twój brat powiedział,
00:17:41 Ja tu zawieram umowy,
00:17:44 Jeżeli nie może zawierać umów,
00:17:51 Zabawne, tak samo pomyślałem.
00:17:58 Nie przyszedłem tu patrzeć,
00:18:02 A ja cię nie zapraszałem.
00:18:07 Odpowiedź brzmi: "nie".
00:18:09 Nie będzie twoich
00:18:16 Daj mi butelkę.
00:18:18 Posłuchaj...
00:18:20 Nie jestem jakimś łajzą.
00:18:24 Jestem biznesmenem.
00:18:27 Sugeruję ci, byś postąpił właściwie.
00:18:32 Mógłbyś powoływać się nawet
00:18:35 Odpowiedź nadal brzmi: "nie".
00:18:38 Zejdź mi z oczu.
00:18:49 Na co się tak gapiłaś?
00:18:52 Kocham cię.
00:18:55 Trey, co z tobą?
00:18:58 Teraz będzie jatka.
00:19:00 Po pierwsze, trzymaj się swojego
00:19:04 Co z tobą?
00:19:10 Przynieś mi piwo.
00:19:15 Dla mnie Pepsi Light
00:19:18 Policz do dziesięciu.
00:19:21 - Skopię mu tyłek.
00:19:23 Powiadom chłopaków.
00:19:35 Henry, sam jeździsz na suce.
00:19:57 Twojemu silnikowi przydałby
00:19:59 Ford, której części:
00:20:04 i nie chcę cię więcej widzieć", nie zrozumiałeś?
00:20:08 Tej, która nie pozwala
00:20:37 Spragniona?
00:21:00 Jedno piwo, ale ty stawiasz.
00:21:13 - Cześć, Junior. W porządku?
00:21:42 Uważaj, białasie.
00:21:44 - Może uznamy to za wypadek?
00:21:47 Nie. Nadal wolę określenie "wypadek".
00:21:50 - A teraz?
00:21:56 - Zostaw go.
00:22:22 Co, mały? Czemu zawsze
00:22:26 Czemu zjawiasz się,
00:22:29 Rozumiesz? Kocham cię.
00:22:31 Ale radzę ci, byś przestał
00:22:34 Nie zachowuj się jak czubek.
00:22:37 Jestem za ciebie odpowiedzialny.
00:22:40 Tak, a niby dlaczego?
00:22:45 Nie jesteś moją niańką!
00:22:48 Na razie. Uważaj! Z drogi!
00:22:51 On o mało co nie
00:22:56 Zamknij się i skocz po psa.
00:22:59 - Co zrobimy z Fordem?
00:23:03 - Teraz się z nim rozprawimy?
00:23:06 Mam lepszy pomysł.
00:23:08 Zbierz chłopaków.
00:23:10 Co jest w tobie, że wszędzie gdzie
00:23:15 Mam taki dar.
00:23:25 Idź, przypudruj nosek.
00:23:32 Zabawmy się.
00:23:51 Tam jest. Brać go.
00:24:01 Chcielibyśmy podziękować Hell's Angels
00:24:04 Spadam stąd.
00:24:06 Nigdzie nie pójdziesz!
00:24:10 Na razie, Junior.
00:24:36 Jak leci, stary?
00:24:40 Cześć.
00:24:41 Jak leci?
00:24:44 Hej, stary.
00:24:51 Cholera!
00:24:57 Wyrolowałeś mnie, Junior.
00:25:00 Chyba masz zamiar przeprosić za dogrywanie
00:25:08 Złożyłem obietnice, w których
00:25:19 Teraz mam problem.
00:25:25 Pomożesz mi go rozwiązać.
00:25:27 Daj mi trochę czasu, dobrze?
00:25:31 Porozmawiam z Trey'em i się dogadamy.
00:25:37 Czas minął.
00:25:52 Wiesz, co masz robić, mała.
00:25:57 Jest taka droga wzdłuż wybrzeża.
00:26:02 Po jednej stronie wznoszą się góry,
00:26:05 Czasem tak blisko, że wydaje
00:26:11 Przez ostatnie sześć miesięcy, zawsze,
00:26:16 Mówisz tak, bo chcesz mi
00:26:22 Masz czas na tłumaczenia,
00:26:27 Dobrze.
00:26:29 Henry'ego poznałem jakiś rok temu.
00:26:33 ...był dobrym klientem.
00:26:47 Sześć miesięcy temu...
00:26:50 ...pojawił się w twoim sklepie...
00:26:52 ...z dwoma motorami. Zapytał, czy mógłbym
00:26:56 Pomyślałem, że to nic takiego.
00:26:58 Więc się zgodziłem.
00:27:00 Nie zapaliły, kiedy
00:27:04 Sprawdziłem zbiorniki paliwa.
00:27:09 Wyjąłem je stamtąd.
00:27:11 To dlatego agent McPherson przeszukał
00:27:17 Henry by cię wykończył.
00:27:23 Wyjechałem...
00:27:26 ...żebyś nie została z tym powiązana.
00:27:31 Zmyłem się.
00:27:34 Ale wróciłem rozliczyć
00:27:36 Więc wyjechałeś, by mnie obronić?
00:27:39 Myślałeś, że wrócisz, pokajasz się,
00:27:45 ...znów będzie między nami po staremu?
00:28:01 Mniej więcej.
00:28:05 Ale mniej, czy więcej?
00:28:09 Nie wiem. Myślałem o Meksyku...
00:28:38 - Dobijasz mnie, Dalton.
00:28:40 - To zły moment.
00:28:43 - Naprawdę?
00:28:49 Daj mi dziesięć minut.
00:28:51 Spiesz się.
00:28:58 Przejście!
00:29:01 Cholera!
00:29:04 - Proszę...
00:29:06 W porządku.
00:29:09 O nie.
00:29:11 - Sam się tym zajmę.
00:29:19 Dowiemy się, kto za tym stoi.
00:29:25 Wiem, kto to zrobił.
00:29:30 Mamy świadka.
00:29:31 Mówi, że wszystko widziała.
00:29:33 Biały mężczyzna, około 25-u lat,
00:29:35 Nosił czarno-pomarańczowy
00:29:38 Czarno-pomarańczowy?
00:29:41 Znasz kogoś pasującego
00:29:44 Już nie.
00:29:49 Z drogi!
00:30:04 FBI, agent McPherson. Wydział do walki
00:30:09 Szeryf Boiles. Nie wyglądasz
00:30:12 Czego się spodziewałeś?
00:30:13 Taniego garnituru, starego Taurusa
00:30:18 Jak przybyłeś tak szybko?
00:30:20 Nie wiem. Zbierz tylu nawalonych
00:30:23 a na pewno coś się stanie.
00:30:24 Dobrze być w pobliżu.
00:30:28 Niech cię nie zwiedzie jej wygląd.
00:30:34 Przepraszam. Muszę odebrać.
00:30:37 Tak.
00:30:38 Cześć, skarbie.
00:30:39 - Co tu mamy?
00:30:41 - Typowe zabójstwo.
00:30:43 - Może wytłumaczysz mi, co to znaczy?
00:30:46 Tak, zajmę się tym. Obiecuję.
00:30:50 - Mamy naocznego świadka?
00:30:52 - Tak, tak.
00:30:54 Też cię kocham. Jezu Chryste!
00:30:57 Mamy narzędzie zbrodni,
00:31:00 Moje gratulacje.
00:31:04 Macie przeczesać każdy
00:31:08 Znajdźcie Forda. Przed północą chcę
00:31:13 Amen.
00:31:15 Amen.
00:31:18 Do nogi.
00:31:43 To nasze zabezpieczenie,
00:31:48 - Mamy go.
00:31:51 - Przystojniak.
00:31:54 Gdzie mapa?
00:31:57 Wiem, czemu jesteś spłukany.
00:32:04 Zapłacę.
00:32:06 Nie trzeba. Takiemu przystojniakowi
00:32:14 Lubię dziewczyny, które
00:32:18 Też bym wrócił.
00:32:22 Wybaczcie na chwilę.
00:32:25 Zdaje się, że zostałam zmuszona
00:32:30 Jak załatwisz sprawę z Henry'm?
00:32:32 Mamy jakiś plan, prawda?
00:32:34 Tak. Jak się oddalimy, powiem mu,
00:32:42 Oczywiście...
00:32:44 ...poinformuję też tego błazna McPhersona.
00:32:48 Zorganizuję małe Rande Vouz przy dowodach.
00:32:53 Henry odzyska towar,
00:32:57 A my będziemy się upijać w Meksyku.
00:33:01 Jak już informowałam, Wallace, członek gangu
00:33:06 został wczoraj brutalnie zamordowany
00:33:09 Dzięki zeznaniom naocznego świadka,
00:33:13 Jest nim Cary Ford. Biały mężczyzna
00:33:16 Widziany był ostatnio na czarnym motocyklu.
00:33:19 Nosił czarno-pomarańczowy
00:33:21 Jeżeli macie państwo informacje
00:33:24 skontaktujcie się,
00:33:27 Cary Ford jest teraz głównym
00:33:33 Zadzwoń do szeryfa.
00:33:35 W Bronco Bills zauważono Forda.
00:33:38 Przejedziemy się.
00:33:51 Słucham.
00:33:52 Podsłuchałem, że znaleźli białasa.
00:33:54 - Gdzie?
00:33:57 Daj mi mapę.
00:34:01 Musimy zyskać na czasie.
00:34:41 - Słucham.
00:34:45 Ford! Do ciebie.
00:34:50 Ford.
00:34:51 Zmiana planów. Twój kumpel
00:34:55 Federalni myślą, że to twoja sprawka.
00:34:58 W zasadzie wszyscy myślą,
00:35:00 Powiedz, gdzie jest mój towar,
00:35:03 Nie słucham rozkazów. Nigdy tego nie
00:35:06 Słucham?
00:35:07 Znasz powiedzenie:
00:35:10 Za długo siedziałeś u Chinolów.
00:35:13 Że nie chciałbym być w twojej skórze,
00:35:18 Poza tym, "Chinole" mieszkają w Chinach,
00:35:23 Uważaj!
00:35:27 Nie ruszaj się.
00:35:33 Wszyscy na ziemię!
00:35:35 Kto strzela?
00:35:38 Złapałeś nie tego faceta.
00:35:39 Szeryf to sprawdzi,
00:35:42 Wszystko w porządku?
00:35:43 Panuję nad sytuacją.
00:35:45 Nie zabiłem nikogo.
00:35:52 Jesteś Earl?
00:35:56 Robisz świetne tosty.
00:36:00 Na ziemię.
00:36:01 Jam już mówiłem: "Lubię dziewczyny,
00:36:05 Dzięki.
00:36:06 Widziałam wiadomości. Gość, z którym
00:36:09 Henry mnie wrobił.
00:36:11 - Tak sobie myślę. Może byś mu je oddał.
00:36:15 Wczoraj byłeś ze mną.
00:36:19 - Powiedz glinom.
00:36:24 Niedobrze.
00:36:25 Rozpruwacze!
00:36:26 Shane, on ma rację. Myślisz, że możecie
00:36:32 No dobrze.
00:36:33 Jak będziemy bezpieczni,
00:36:37 Co mam z tym zrobić?
00:36:38 Pamiętaj, co mówiłem o kobietach,
00:36:44 Przepraszam, Nina,
00:36:45 Tutaj będziesz bezpieczniejsza,
00:36:47 Do zobaczenia w Los Angeles.
00:36:49 Co mam tu niby robić.
00:37:10 Którędy pojechali?
00:37:13 Którędy? Niedosłyszałem.
00:37:18 Dokąd jedziemy?
00:37:19 To skrót.
00:37:25 Złapać, zabić, zakopać!
00:37:32 Są za nami.
00:37:34 - Cholera, dużo ich!
00:37:36 Gdzie jedziemy?
00:37:39 Myślę.
00:38:05 Dokąd pojechali?
00:38:18 Tam! Szybko!
00:38:45 Możemy już zadzwonić na policję?
00:38:46 - Nie.
00:38:48 To nie jakieś tam gliny,
00:38:51 - McPherson?
00:38:55 Uważał mnie za handlarza narkotyków.
00:38:59 Będzie w to wierzył, póki nie
00:39:02 A będzie jeszcze gorzej.
00:39:04 Coraz lepiej.
00:39:07 Mam zapasowe.
00:39:11 Został uduszony.
00:39:14 - Kto?
00:39:15 Został uduszony łańcuchem.
00:39:18 Cholera!
00:39:21 Henry użył łańcucha
00:39:27 - Skąd wiesz?
00:39:30 Skąd możesz to wiedzieć?
00:39:32 To...
00:39:35 ...dość skomplikowane.
00:39:38 Skręcisz w lewo,
00:39:40 - Trzeba skręcić w prawo.
00:39:42 Zabierz ten palec.
00:39:49 Henry się pogrążył.
00:39:52 Widzisz te zadrapania?
00:39:54 - Tak.
00:39:57 Nie ma dwóch motocykli z takim
00:40:00 Bo nie ma dwóch
00:40:03 Dopasujemy łańcuch, którym uduszono
00:40:08 Będziemy go mieli w garści.
00:40:11 Jak odcisk palca.
00:40:13 Nie poruszaj ustami,
00:40:17 Teraz zadzwonimy na policję, prawda?
00:40:21 Zgadza się.
00:40:26 - Słodko.
00:40:39 - McPherson?
00:40:41 Awansowałeś... wcześniej handel narkotykami,
00:40:45 Zostałem wrobiony.
00:40:46 - To zabawne. W mojej branży często to słyszę.
00:40:48 - Kto cię niby wrobił?
00:40:53 Przywódca Hell's Angels.
00:40:56 Narkotyki, których szukałeś,
00:40:59 Schowałem je dzień przed przeszukaniem.
00:41:02 Powiedz mi, gdzie są. To potwierdzi,
00:41:08 Może inaczej. Aresztuj Henry'ego,
00:41:13 Aresztować? Na jakiej podstawie?
00:41:15 Morderstwo pierwszego stopnia.
00:41:17 - A jeśli mogę go powiązać z narzędziem zbrodni?
00:41:19 Aresztuj go i zatrzymaj
00:41:23 Zatrzymać jego motor, zapisałem.
00:41:26 Byłą dziewczynę, nauczycielkę
00:41:29 Nie słuchasz mnie.
00:41:33 - Nie jestem pewny.
00:41:38 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info
00:00:03 Walić to. Jedźmy do Meksyku
00:00:07 Nie wierzę, że to mówię,
00:00:11 Jedziemy do Los Angeles.
00:00:12 Tak, to rzeczywiście dobry pomysł.
00:00:14 Muszę zdobyć motocykl Henry'ego.
00:00:17 Ustawią blokady na każdej
00:00:21 Nie do końca wiemy, jak je ominąć.
00:00:24 - Chcecie zostawić motory?
00:00:30 Przestańcie. Nie byłoby tyle frajdy,
00:00:35 Żyję szybko i nigdy nie
00:00:38 To najgłupsza rzecz,
00:00:56 Gliny obstawią wszystkie
00:00:59 Los Angeles?
00:01:01 Dlaczego wybrałby jedyne miejsce,
00:01:04 - Dorwijmy go na międzystanowej.
00:01:07 Wkradnie się tylnymi drzwiami.
00:01:10 Pojedzie przez Palm Springs.
00:01:12 Ja bym tak zrobił.
00:01:22 Henry James rzeczywiście siedział w zeszłym
00:01:28 Może Ford ma trochę racji.
00:01:34 /Więc nie możesz mi pomóc!
00:01:37 Zawiadom policję. Niech będą czujni
00:01:40 - Chyba nie sądzisz, że Ford wraca do L.A.?
00:01:43 Jeśli Henry go naprawdę wrobił,
00:01:46 Jedziemy!
00:01:47 Musisz zapłacić za benzynę.
00:01:49 Racja.
00:02:09 Rozpruwacze!
00:02:20 - Zgubimy ich między palmami.
00:02:22 Nienawidzę, jak tak mówi.
00:02:24 - Wjeżdżają między drzewa!
00:02:55 - Mam go w zasięgu.
00:02:58 - Wiem.
00:02:59 Jedź w prawo, nie za mną.
00:03:34 Wybierz drzewo.
00:03:53 Dobra, Ford.
00:03:56 Zostaliśmy sami.
00:04:25 Wstyd zadzierać z dziewczyną.
00:07:27 W porządku?
00:07:34 Jeździłem po dachu pędzącego pociągu.
00:07:37 Niesamowite, co można zrobić,
00:07:45 Gdzie są Val i Dalton?
00:07:49 Miał mnie jak na talerzu.
00:07:52 Nie chciał, żebym zginął.
00:07:55 Próbuję rozgryźć, dlaczego?
00:07:58 Wiem tylko, że twój brat nie żyje.
00:08:01 Coś tu nie gra. Mam złe przeczucia.
00:08:06 Rozprawimy się z nim,
00:08:08 Zgadza się, stary.
00:08:10 To rusz ten czarny tyłek! Jedziemy!
00:08:12 Słyszysz co mówię?! Jedziemy!
00:08:25 Zabłądziliście?
00:08:29 Zatrzymałam się na manicure.
00:08:34 Gotowi na złe wieści.
00:08:38 Wiem, że powiedziałeś, że bez
00:08:41 Ale czy nie mamy jej
00:08:51 Powiedziałeś, że to wszystko
00:08:54 Czasem świadkowie zapominają, co widzieli.
00:08:58 Odmawiają zeznań.
00:09:00 Nadal chcesz swój towar?
00:09:03 Jutro o piętnastej.
00:09:09 Co?
00:09:15 Coś mi tu śmierdzi. Ford nie pasuje
00:09:19 Tak? Masz nosa, Henderson.
00:09:22 Pół roku temu dałem mu szansę,
00:09:26 Wczoraj dałem mu kolejną,
00:09:29 Niewinni... nie uciekają.
00:09:36 Nieźle, Ford. Teraz musimy ominąć
00:09:42 Modlę się, byś tym razem miał plan.
00:09:47 Pewnie, że mam plan.
00:10:12 Odjeżdżacie beze mnie?
00:10:24 Mój Boże!
00:10:26 Spójrzcie na to!
00:10:29 Cholera.
00:10:36 Czy w ciągu ostatniej godziny nie widziałeś
00:10:43 Tu musi być coś z wodą.
00:10:45 Pamiętaj, że istnieją słowa, które
00:10:52 Trzech kolesi...
00:10:55 ...i dziewczyna.
00:10:57 Kilka motorów.
00:11:01 Nie wiem, widziałem wielu
00:11:03 Naprawdę?
00:11:05 I jedną dziewczynę.
00:11:07 - Żałuj, że nie widziałeś jej...
00:11:12 Czy to działa?
00:11:22 Ford, co z tobą?
00:11:26 Przepraszam.
00:11:27 Nadal jesteś zły?
00:11:29 Tak.
00:11:41 Powiedz mi wreszcie,
00:11:47 Chciałem pojechać w miejsce,
00:11:52 Naprawdę?
00:11:54 I udało ci się?
00:11:58 Nigdy się nie uda.
00:12:00 Nie?
00:12:02 Przyznaj wreszcie.
00:12:05 Cieszysz się, że wróciłem.
00:12:08 Po prostu nie zaplanowałam
00:12:16 Dlaczego stanęliśmy
00:12:20 Blokada.
00:12:31 - Dobry wieczór, panie władzo.
00:12:35 - Coś się stało?
00:12:37 To rutynowa kontrola.
00:12:41 - Może pan otworzyć naczepę?
00:12:52 Skąd pan jedzie?
00:12:54 - Z Barstown.
00:12:57 Średnio.
00:13:07 Hej, Ed! Co tak szybko wróciłeś?
00:13:09 Jutro jest wyścig
00:13:12 Jest czysty. To taki miejscowy
00:13:17 Tak jest.
00:13:19 Ed, powodzenia jutro.
00:13:23 Pokaż im.
00:13:24 Dzięki, Frank.
00:13:47 /Wjeżdżasz do okręgu Los Angeles
00:14:03 Ford powinien był już dawno zadzwonić.
00:14:08 Pewnie urządził sobie przejażdżkę.
00:14:14 Stawką jest milion dolców, albo dożywocie,
00:14:18 niż zaplanowaliśmy!
00:14:20 Powtórz teraz, żebym się nie martwił!
00:14:26 Zapchaj lepiej gębę batonikiem.
00:14:48 Spójrz, jaka bestia.
00:14:52 Żyć by jeździć, nie?
00:14:55 Możemy zrobić wam zdjęcie?
00:14:57 Wybraliśmy się na wycieczkę i wysyłamy e-maile
00:15:02 - Możemy?
00:15:03 - Oni.
00:15:07 ...byli ludźmi.
00:15:10 Spróbujmy jeszcze raz.
00:15:21 Uśmiech.
00:15:28 Co znowu?
00:15:40 Chodzi też o niezależność finansową.
00:15:46 - Co mam zrobić?
00:15:52 Długa ciężarówka.
00:16:00 Nie dotykaj mnie.
00:16:05 - Dziwne.
00:16:07 Nie ma kłódki.
00:16:33 Czekasz na zielone światło?
00:16:47 Jedziemy! Zrobić miejsce!
00:16:49 Wymknął się. Powiedzcie szefowi.
00:16:53 - Skończyłeś?
00:16:58 Walić policję.
00:17:00 - To była groźba?
00:17:36 Ford, korek!
00:17:42 Dlatego nienawidzę czterech kółek.
00:17:46 Muszę się przebić!
00:17:47 Pojedziemy razem!
00:17:49 - Ty wyplączesz z tego Shane!
00:18:02 Wcale nie.
00:18:03 Cholera, Ford.
00:18:13 Wiedziałem, że na mnie lecisz.
00:18:16 Zabierz ją stąd.
00:18:35 No to serwusik.
00:18:40 Chcę oddać motor. Taka jest moja decyzja.
00:18:50 Jak to nie mogę go zwrócić?
00:19:04 Dupek!
00:19:05 Halo?
00:19:07 Znowu odłożył słuchawkę.
00:19:17 - Motocykliści...
00:19:19 - Mógłbyś wezwać posiłki.
00:19:22 Możesz wysiąść i złapać autostop.
00:19:33 O kurcze!
00:19:44 Dziękuj Bogu za poduszki powietrzne i...
00:19:46 ...zamknij się.
00:20:28 Przyznaj, Ford.
00:21:00 Cholera!
00:21:01 Szalony białas.
00:21:03 Posłuchaj, stary. Nie chcę...
00:21:09 Masz wystarczające jaja,
00:21:12 Nie zamierzam tego robić.
00:21:15 Gdyby było inaczej,
00:21:18 - Czemu mi tego nie powiedziałeś?
00:21:25 - Skoro nie ty, to kto?
00:21:29 Wrobił mnie.
00:21:33 Mam w to po prostu uwierzyć?
00:21:36 Przekonasz się. Pogrążę go.
00:21:40 Nie wierzysz, to mnie zastrzel.
00:21:46 Trzymaj.
00:21:55 Niech to będą dobre
00:21:58 A gdybym jednocześnie wystawił ci
00:22:04 - Gdzie?
00:22:07 Wyważyłeś tam drzwi jakieś pół roku temu.
00:22:38 Czysta heroina.
00:22:47 Raczej mi nie pomożesz, co?
00:22:58 Czego?
00:22:59 Tylko nie "czego". Co się dzieje?
00:23:02 Nic. Są tu sami rybacy.
00:23:04 Zadzwonię, jeśli wpadnie syrenka.
00:23:12 - Zostań tam.
00:23:17 Wkrótce się zobaczymy.
00:23:19 Uważaj na siebie.
00:23:21 - Znasz mnie.
00:23:25 Zadzwonię po wszystkim.
00:23:35 A to kto?
00:23:37 Zamówiłem pizzę.
00:23:40 Żartujesz?
00:23:41 Nie.
00:23:43 - Nie żartujesz?
00:23:45 Wsunie wszystko, co nie ucieka
00:23:52 Co słychać?
00:23:59 Upadł na deski...
00:24:01 Twój chłoptaś się nie pojawił.
00:24:05 I co teraz?
00:24:08 Przyjedzie. Zaufaj mi.
00:24:12 Gdyby chodziło o mój milion dolców,
00:24:19 Nie jesteś Henry'm.
00:24:24 Ludzie nigdy nie zapomną...
00:25:02 - Przyjedzie.
00:25:04 Straciłem cierpliwość.
00:25:15 Co to?
00:25:16 Y2K.
00:25:19 Najszybszy motor na świecie.
00:25:21 Szkielet z włókna węglowego otacza
00:25:27 Do dwustu poniżej
00:25:31 Słyszałem o nim.
00:25:34 Co z nim nie tak?
00:25:37 Nie jest mój.
00:25:38 - FBI!
00:25:40 - Ręce tak, żeby je widział!
00:25:43 - Próbujesz mnie wrobić?
00:25:45 Połóż broń na ziemi i kopnij
00:25:48 McPherson, powinieneś poczekać
00:25:51 Niczego cię nie
00:25:53 Zamknij się, Ford.
00:25:58 To motocykle Henry'ego?
00:26:00 - Tak.
00:26:02 Tak.
00:26:05 Dobra robota.
00:26:08 Nancy, skarbie...
00:26:13 Nie. Nie strzelaj.
00:26:16 Przestań. Cóż za smutna
00:26:22 Niezły strzał.
00:26:23 Naprawdę. Teraz...
00:26:26 Przypiszę to morderstwo tobie i...
00:26:30 Wszyscy wiedzą, że zabiłeś Juniora, więc...
00:26:33 Teraz...
00:26:34 ...mogę was obu zastrzelić.
00:26:38 Cholera.
00:26:40 Dobrze. Który chce być pierwszy?
00:26:41 On. Najpierw zastrzel jego.
00:26:46 Jesteś pewny, że tam są narkotyki?
00:26:57 Jest uzbrojony.
00:27:00 Połóż broń na ziemi,
00:27:07 Moja dziewczyna, wybaczcie. Przepraszam.
00:27:11 Cześć skarbie. W porządku.
00:27:12 Może wpadniesz?
00:27:14 Dobrze.
00:27:16 Jak ja ją kocham.
00:27:33 Poznaj mojego wspólnika.
00:27:37 Myślałeś, że jestem na tyle głupi,
00:27:42 Chwila. Przywitaj się, suko.
00:27:48 Shane.
00:27:52 Kogo my tu mamy?
00:27:54 Wasze zjazdy rodzinne będą
00:28:01 Powinienem był cię załatwić,
00:28:04 Racja.
00:28:07 Naprawdę?
00:28:12 Zdaje się, że wynikły
00:28:15 Oddaj mój towar, albo oszpecimy
00:28:20 Puść ten przycisk.
00:28:29 Kto wie, czy z nami
00:28:32 Może to sprawdzimy.
00:28:41 Nie spieszcie się. Mamy dużo czasu.
00:28:54 Potrzebne wsparcie.
00:29:50 Dzięki.
00:30:02 Zaczekaj!
00:30:21 Czy to nie ironia losu?
00:30:34 - W porządku?
00:30:36 Gdzie Henry?
00:30:37 - Muszę dorwać ten motocykl.
00:30:41 Święta racja.
00:30:58 - Jak tam, Power Rangers?
00:31:00 - Hej!
00:31:03 Kamizelka kuloodporna, dupku.
00:31:05 Cholera!
00:31:08 Zawsze byłeś śmieciem.
00:31:33 - Gdzieś się wybierałaś?
00:31:36 Myślałam, że nigdy nie zapytasz.
00:33:19 Zadarłaś z niewłaściwą laską.
00:33:29 Raczej ty, suko.
00:35:34 Podwieźć cię?
00:35:54 W porządku?
00:35:55 Przeżyję.
00:35:58 Oto zębatka z motocykla
00:36:00 Twoi znajomi już mi powiedzieli.
00:36:09 Nie trzaskajcie drzwiami.
00:36:12 Więc jesteśmy kwita.
00:36:18 Przykro mi z powodu brata.
00:36:20 Tak.
00:36:22 Wiesz, że muszę wiać.
00:36:24 Nie jesteśmy świętoszkami.
00:36:27 Hej.
00:36:29 Co?
00:36:30 Dzięki.
00:36:32 Nie ma sprawy.
00:36:35 - Jaką?
00:36:53 Ten sklep był moją jedyną
00:36:58 Wiesz, jak długo
00:37:02 Przykro mi, Shane.
00:37:04 Pozbyłeś się kłopotów,
00:37:18 Patrzysz na jedyny powód
00:37:22 Liczę na więcej takich dni.
00:37:26 Wiesz, co mógłbyś dla mnie zrobić...
00:37:33 Zabierz mnie do Meksyku.
00:37:44 Dokąd jedziemy?
00:37:46 Na południe.
00:37:48 Muszę po kogoś zajechać.
00:37:55 Jedziemy.
00:37:56 tłumaczenie: SLUGGARD napisy.org SubTitles Group
00:37:59 Synchro do releasu:
00:38:03 Odwiedź www.NAPiSY.info
00:38:08 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info