Treasure Raiders

pl
00:00:13 Napoczatku XIV. wieku,
00:00:16 przed sadem z rozkazu
00:00:19 Rozprawy trwaly siedem lat.
00:00:24 Zaden Templariusz
00:00:27 Iecz wiekszosc stracono.
00:00:34 18 marca 131 4 roku,
00:00:36 Jacques de Molay,
00:00:43 XVl wiek, Rosja.
00:01:24 Templariusze poslali
00:01:29 Ojcze Bemeliuszu...
00:01:32 Nic nie mów.
00:01:37 Nikt nie moze tego uslyszec.
00:01:43 Strzege ewangeli wedlug
00:01:50 Dobry Boze...
00:01:59 Zawiera sekrety...
00:02:02 Zakonu Templariuszy.
00:02:06 Nikt poza ojcem
00:02:11 Przed smiercia chce przekazac
00:02:24 To ojca obowiazek.
00:02:37 W rolach glównych
00:02:49 NOCNl LOWCY
00:02:55 W pozostalych rolach
00:03:46 Zakon Templariuszy
00:03:51 przez Guillauma de Nogaret.
00:03:54 Kanclerza, egzekutora,
00:04:01 Nie rozkradziono jednak
00:04:07 który zniknal bez sladu.
00:04:13 Jacques de Moley,
00:04:19 zostal spalony na stosie.
00:04:22 Przed smiercia skazal
00:04:27 wszystkich odpowiedzialnych
00:04:37 Jego klatwa spelnila sie.
00:04:46 20 czerwca 1 31 0 roku,
00:04:51 zamieszany w zniszczenie
00:04:57 Kilka dni pózniej to samo
00:05:05 A 29 wrzesnia
00:05:09 Filip Czwarty, król Francji,
00:05:19 Czy to klatwa de Moleya
00:05:25 Decyzja nalezy do was.
00:05:48 Przepraszam, profesorze...
00:05:51 Bardzo ciekawy wyklad.
00:05:54 Zawsze fascynowal mnie
00:05:58 - Dziekuje.
00:06:03 Michael Nazarro.
00:06:09 Glównie dzieki panu
00:06:14 - To zaszczyt pana poznac.
00:06:18 - Tak.
00:06:24 Pewna tajemnica.
00:06:28 W Rosji od tysiaca lat
00:06:32 Dobrze o tym wiem.
00:06:39 Slyszal pan
00:06:45 XVl wiek, czasy
00:06:52 - Odnalazlem jego ksiege.
00:06:59 Na marginesie widnieja symbole,
00:07:08 - To moze byc kod.
00:07:15 Móglby pomóc mi odnalezc
00:07:22 Historyk i poszukiwacz przygód.
00:07:29 Zgadza sie.
00:07:32 Dlaczego sadzi pan,
00:07:37 Powiedzmy, ze to instynkt.
00:07:43 Prosze wybaczyc pytanie, ale
00:07:55 Zarabiam troche
00:08:08 - Patrz pod nogi!
00:08:12 - Naprawde przepraszam!
00:08:16 Naprawde przepraszam!
00:08:48 - Mieli cos wykombinowac.
00:09:02 - Jak to przewieziemy?
00:09:46 Swietnie, ze zdazyles.
00:09:48 - Zartujesz?
00:09:51 - Chodz.
00:09:56 51, 52, 53, 54, 55, 56...
00:10:03 57, 58, 59, 60!
00:10:13 Kawal chlopa.
00:10:16 Gdzie moja forsa?
00:10:20 Chodz. Przedstawie cie.
00:10:22 Wilk, to ten profesor z Ameryki.
00:10:26 Witamy w Moskwie.
00:10:28 - Podobno niezle jezdzisz.
00:10:32 - Masz wpisowe?
00:10:38 - 1 0 tysiecy dolarów, tak?
00:10:44 - Mozna stracic sporo forsy.
00:10:49 Równy z ciebie gosc.
00:10:51 - Milo bylo poznac.
00:10:53 Dzieki, wzajemnie.
00:10:56 Jesli naprawde jest tak dobry,
00:11:00 Niepotrzebny nam nowy mistrz.
00:11:14 - To trup.
00:11:18 - Po co ukradles zwloki?
00:12:12 Bez takich!
00:12:36 Jada. Przygotujcie sie.
00:12:39 Na mój znak.
00:12:49 Namierzylem ich.
00:12:52 Juz jade. Podmieniamy wozy.
00:13:03 Jestesmy gotowi!
00:13:29 - Nadjezdza jeszcze ktos.
00:13:35 Nie, jechal za szybko.
00:13:37 Miejcie sie na bacznosci.
00:13:44 Odlózcie bron.
00:13:50 Siergiej, wy tez.
00:14:12 - Macie forse?
00:14:16 Zaufam ci.
00:14:21 - Co to?
00:14:25 - Nie badz smieszny.
00:14:28 Postaw ja na ziemi.
00:14:40 Zaczynamy!
00:14:41 Zaczynamy!
00:14:48 Co sie dzieje?
00:14:52 Kazalem wam zaczekac!
00:14:58 Jazda! Aresztujcie ich!
00:15:03 - Nie ruszac sie!
00:15:07 Zobaczymy.
00:15:26 Mam dosc wymówek!
00:15:28 Nie wiedzialem, ze miala
00:15:31 Bo nie miala.
00:15:34 Zwineli nam towar sprzed nosa.
00:15:38 - Co za róznica? I tak uciekli.
00:15:42 - Bylo super!
00:15:46 Musze wygrac wyscig.
00:16:03 Dokad to?
00:16:31 To niemozliwe!
00:17:21 Pszczelarz i Walt?
00:17:24 Kope lat. Nie potraficie
00:17:29 - Skoro tak pan sadzi...
00:17:36 Mala sobotnia impreza.
00:17:43 Nie ma forsy i prochów.
00:17:46 - Ze co?
00:17:49 Masz rysopis?
00:17:51 Wszyscy mówia to samo.
00:17:58 Zamknij ich w areszcie
00:18:03 Dobra, zabrac ich.
00:18:16 Super!
00:18:26 Chodzmy do klubu!
00:18:37 - Niemilo przegrac 1 0 patyków.
00:18:42 - Swiete slowa.
00:18:44 I tak swietnie panu poszlo.
00:18:47 Niech sie pan nie lamie.
00:18:52 - Nie przywyklem...
00:18:57 Wlasnie.
00:19:00 - Jestem...
00:19:04 - Nazywam sie Masza.
00:19:09 Przepraszam za tamto.
00:19:14 Tak, podyplomowo.
00:19:18 Serio?
00:19:20 W szkole sporo sie o panu mówi.
00:19:23 Tak? Nie wiedzialem,
00:19:30 Nie o to chodzi.
00:19:42 - Moje gratulacje.
00:19:46 Nie dosc dobry.
00:19:48 Lepszy od calej masy
00:19:53 Chodzmy sie napic.
00:20:20 Jak mija ci noc, Lina?
00:20:23 Nie narzekam. Co podac?
00:20:26 Nic, dziekuje.
00:20:28 Nie chcesz wódki?
00:20:31 Poprawia humor w zle dni,
00:20:35 Nie chce.
00:20:37 Wilk, a dla ciebie?
00:20:40 Oczywiscie. Mleko.
00:20:57 - Jak ty to robisz?
00:21:01 Tak, ale tego mnie tam nie uczyli.
00:21:03 Wyobraz sobie, ze puszka
00:21:08 Jedziesz z nami?
00:21:10 - Mam cos do zalatwienia.
00:21:14 - Uwazaj na siebie.
00:21:20 Opiekuj sie profesorkiem.
00:21:24 - Profesorek?
00:21:32 Od jak dawna...
00:21:47 No dobra...
00:21:51 Igor, zawiez forse
00:21:57 Swietnie udawaliscie Specnaz.
00:22:02 - Co z prochami?
00:22:06 Wiedzialem, ze to powiesz.
00:22:13 Przepraszam.
00:22:15 - Zostaw mnie!
00:22:20 Daj jej spokój!
00:23:20 - Jestes caly, profesorku?
00:23:23 - Tak.
00:23:30 Ten wilk musial byc grozny.
00:23:37 Tak, jak ja.
00:23:44 Za przetrwanie.
00:23:54 Nie, wystarczy.
00:23:55 Nie rozumiesz.
00:23:59 butelka dla ciala.
00:24:13 Masz bardzo ciekawy amulet.
00:24:18 Chciales go kiedys sprzedac?
00:24:23 Nie ma mowy.
00:24:29 Nigdy go nie sprzedam.
00:24:34 Wszystko ma cene.
00:24:38 W nastepnym wyscigu postawie
00:24:46 50 patyków?
00:24:48 Masz tyle forsy?
00:24:53 Przegrales juz dyche.
00:24:59 - Jestem archeologiem.
00:25:02 Wtedy okaze sie,
00:25:08 Dobrze powiedziane.
00:25:12 Jesli wygrasz, bedzie twój.
00:25:18 Jesli przegrasz, a tak bedzie,
00:25:27 Umowa stoi.
00:25:37 Próba pojmania Pszczelarza
00:25:44 - Nie spodziewalismy sie ataku.
00:25:49 Mógl to byc Siergiej Wolkow,
00:25:54 - Siergiej Wolkow?
00:26:00 Znalem jego ojca, Michaila.
00:26:05 Przedawkowal prochy,
00:26:09 Obys mial racje, Pietrow.
00:26:12 W wieku 1 5 lat kradl samochody.
00:26:18 Kilka lat pózniej wdal sie
00:26:23 Byl mlody, popelnil blad.
00:26:30 Wedlug raportu byl najemnikiem,
00:26:36 Obecnie jezdzi w nielegalnych
00:26:42 Co to ma wspólnego z prochami?
00:26:44 Chyba chce przejac kontrole
00:26:50 Taki moze miec plan.
00:26:56 - Co takiego?
00:27:00 Podczas transakcji
00:27:08 - Jak mu poszlo?
00:27:11 - Wygral.
00:27:17 Ludzi od wieków fascynowal
00:27:24 Badania wykazaly, ze 60
00:27:32 i ucieklo do Port la Rochelle.
00:27:38 Podobno umiescili skarb na statku
00:27:59 - Nazarro.
00:28:05 - Zapraszam cie na obiad.
00:28:09 Swietnie.
00:28:14 Wiem, gdzie to jest.
00:28:19 - Dobra.
00:28:33 - Prosze wódke.
00:28:35 - Chetnie.
00:28:42 - Dziekuje za spotkanie.
00:28:45 Jakies postepy w poszukiwaniach?
00:28:50 Wszystko wskazuje,
00:28:54 Nie sadzisz, ze to tylko plotki?
00:29:01 Zewnetrzne sciany klasztorów
00:29:04 sa pokryte symbolami,
00:29:13 - To zaden dowód.
00:29:18 Ale cmentarzyska i groby
00:29:22 zdobia identyczne znaki.
00:29:29 którzy zbiegli z Francji,
00:29:53 Wiedzialam, ze tu pana znajde.
00:29:57 Witam.
00:30:03 Oczywiscie.
00:30:06 Nie, prosze usiasc.
00:30:14 Podobno szuka pan
00:30:18 - Skad pani wie?
00:30:25 Chcialam panu przedstawic
00:30:28 Jest kustoszem uniwersyteckiego
00:30:49 Naprawde sadzi pan, ze ujawnie
00:30:55 które sam chcialem rozwiklac?
00:31:07 To biografia Bartlomieja,
00:31:13 Czy to pana przekonuje?
00:31:18 - Moge zajrzec?
00:31:30 Jest autentyczna.
00:31:36 Jak pan ja zdobyl?
00:31:38 Byla przekazywana dzieciom
00:31:42 Czy wczesniej...
00:31:46 Spotkal sie pan
00:31:52 Tylko raz.
00:31:56 Dobijmy targu.
00:32:00 a ja dam panu
00:32:06 Wczesniej nikomu
00:32:09 Musialbym miec pewnosc,
00:32:11 Zabezpieczy?
00:32:19 Nie zawiedzie sie pan.
00:32:37 To francuski raport
00:32:43 181 2 roku.
00:32:45 W przesluchaniu brali udzial
00:32:50 Francuz mial na nazwisko Nogaret.
00:32:56 - Potomek przesladowcy zakonu.
00:33:02 - Niewiarygodne.
00:33:05 Najwazniejsze, ze tekst
00:33:10 Róze, stos strzal,
00:33:17 - Co z nasza wymiana?.
00:33:22 - Umowa stoi.
00:33:31 Dzis mamy 1 8
00:33:43 Nie chce!
00:33:45 Jeszcze raz! Dawaj!
00:33:56 Wrzucilem kokaine do rzeki.
00:33:59 Potem przekazalem kase
00:34:03 Jak to zalatwiles?
00:34:05 Przelalem ja na ich konta
00:34:10 Jesli sprawdza adres,
00:34:17 Niezle!
00:34:19 Szkoda, ze nikt nam nie dziekuje.
00:34:23 Nie chodzi o podziekowania.
00:34:33 Znalazlem go, jak mówilem.
00:34:37 Wiem, ze to najwiekszy byk
00:34:46 Spoko. Poradze sobie.
00:35:03 To autentyczny dokument!
00:35:08 Symbole to pewnie jakis kod.
00:35:13 Ale skad Bartlomiej go znal?
00:35:20 Moze byl Templariuszem.
00:35:27 V, D, S, A. Te same symbole
00:35:35 A tutaj?
00:35:37 "Trzy kroki na wschód, dwa
00:35:45 Na wschód od czego?
00:36:04 Doktor Ramirez! Witam.
00:36:10 - Zaskoczony?
00:36:13 Donosze o kryzysie
00:36:17 Od kiedy jestes Matka Teresa?.
00:36:20 Zanim zajmiemy sie archeologia,
00:36:23 trzeba uratowac ludzi,
00:36:28 - Madre slowa.
00:36:36 Sliczna!
00:36:39 Wygladasz jak Snoopy.
00:36:44 W Rosji pije sie
00:36:49 Zaczynamy.
00:36:53 kto pijal tequile
00:36:57 Milo widziec cie w Moskwie.
00:37:00 A to wyjatkowa wódka.
00:37:05 - Miesza sie ja z mlekiem.
00:37:22 Niezla!
00:37:27 - Ten symbol to kwiat akantu?
00:37:36 Niedlugo obejrze Kreml, Plac
00:37:41 Na jakim cmentarzu leza carowie?
00:37:49 Cmentarz?
00:37:58 Cmentarz. Jestem geniuszem.
00:38:07 Swietnie ci idzie,
00:38:12 Sam bylem bliski sukcesu,
00:38:14 ale nie potrafilem rozszyfrowac
00:38:17 symboli na akcie przesluchania,
00:38:22 bo nie mialem tej ksiegi.
00:38:27 Zrobilem kopie
00:38:32 - A ja panski tekst.
00:38:37 Przejrzalem swoje archiwa
00:38:42 i znalazlem bardzo ciekawe dane.
00:38:47 Zapisy o ewangeli wedlug de
00:38:54 Mistrza zakonu Templariuszy?
00:38:57 Bartlomiej mógl znalezc
00:39:05 W XlV i XVl wieku cmentarze
00:39:12 To ma sens!
00:39:17 Uwielbiam takie tajemnice!
00:39:22 Wilem o tym.
00:39:28 Dam znac, gdy go znajde.
00:39:36 Rozumiem. Dobrze.
00:39:45 Chce forsy i kokainy!
00:40:08 Chyba jestesmy
00:40:18 - Zawsze tak jezdzisz?
00:40:24 Dopiero tutaj? Niemozliwe.
00:40:28 Jesli nie jezdzisz agresywnie,
00:40:30 Zauwazylem.
00:40:40 Nie zawiedz mnie! Wydalem
00:40:45 Spokojnie.
00:40:51 Nie ma zabawy, jesli nie
00:40:54 Nadal chcesz mój amulet?
00:40:59 A masz pieniadze?
00:41:05 - Moze byc w dolarach?
00:41:08 - Niech bedzie.
00:41:10 Wezmiemy dolary.
00:41:13 Uwazaj na amulet.
00:41:17 Wileczny optymista. Nawet,
00:41:22 Powodzenia.
00:41:32 Chcialem zobaczyc cie w akcji.
00:41:35 - Skad wiedziales?
00:41:41 - Chyba nie.
00:41:45 - Mówia mu Willk.
00:41:53 Zycze szczescia.
00:42:17 - Co jest, profesorku?
00:42:22 - Nie jestescie razem?
00:42:27 Nie wiedziales,
00:42:32 Nie.
00:42:37 To wiele wyjasnia.
00:42:39 - Wilele o niej nie wiesz.
00:42:42 Sa bardzo zzyci.
00:42:46 Oplacal jej studia,
00:42:50 Nie oceniaj ksiazki po okladce.
00:42:56 Racja.
00:42:59 Ale jest pewien klopot.
00:43:05 - Jaki?
00:43:14 - To zaden klopot.
00:44:35 Nic ci nie jest?
00:44:39 Jedz i wygraj!
00:45:59 Przynajmniej zalatwilem Willka.
00:46:04 - Czyli amulet jest mój.
00:46:09 O czym ty mówisz?
00:46:14 Nie, miales wygrac wyscig.
00:46:19 Swietnie wygladasz, stary!
00:46:21 Ale nie martw sie.
00:46:24 Jesli sie postarasz,
00:46:33 Oszalales? Czemu stanales?
00:46:40 Sa rzeczy wazniejsze od wygranej.
00:46:52 Masz plany na jutro?
00:46:57 - Chcesz isc na randke?
00:47:00 - Byc moze.
00:47:44 To Michael Nazarro,
00:47:48 Wedlug akt spedzil dwa lata
00:47:53 Sporo tam zarobil na odkryciu
00:47:58 - Archeolog i dealer?
00:48:01 Byl profesorem w Chicago,
00:48:03 jest u nas w ramach
00:48:07 Dwa lata sluzyl w wojsku,
00:48:13 Moze nalezec do kartelu.
00:48:16 Ostatni to Pablo Ramirez,
00:48:21 Dopiero tu przyjechal,
00:48:26 Poznal Nazarro w Kolumbi.
00:48:29 Wymienil go w swojej wizie
00:48:33 Przelozyl powrót
00:48:36 Lepiej go zlapac, zanim odleci.
00:48:39 Dajcie znac,
00:48:43 Do tej pory zaczekamy.
00:49:13 - Czego chcecie?
00:49:17 Jestes moja wlasnoscia.
00:49:21 - Nic nie rozumiesz.
00:49:25 Twój chlopak jest mi winien kase
00:49:33 Ma mi ja zwrócic.
00:49:36 - Willk cie zabije.
00:49:41 Znalezlismy go. Jest sam.
00:49:44 - Czas go zalatwic.
00:49:48 Walt, nie zawiedz mnie.
00:49:58 Gdybys nie byla taka sliczna,
00:50:21 To ja. Cos sie stalo.
00:50:23 Czesc, siostrzyczko.
00:50:26 Porwali Lene!
00:50:33 Gdzie jestes?
00:50:34 - U Garinicza.
00:50:36 - Kto to zrobil?
00:50:46 Dawaj telefon!
00:50:52 Masz gosci. Sa na zewnatrz.
00:50:56 Zadyma u Wilka.
00:51:49 Na ziemie!
00:52:23 - Nic ci nie jest?
00:52:26 Pszczelarz porwal Lene!
00:52:30 Niech Masza zaczeka
00:52:59 Dawaj spluwe!
00:53:03 Bierz go!
00:53:52 Spokojnie, jestes bezpieczna.
00:53:54 Nie bylbym taki pewien.
00:53:56 - Zabij go!
00:53:59 Na trzy wyrzuce bron,
00:54:04 Raz...
00:54:06 Dwa...
00:54:09 Trzy!
00:54:18 Juz dobrze.
00:54:20 Spokojnie, to juz koniec.
00:54:26 Wilesz, jak sie martwilam?
00:54:31 - Malo brakowalo.
00:54:52 Szybciej nie moglem.
00:54:56 Jestes cala?
00:55:00 Slyszalem o twoim garazu.
00:55:04 Nie rozwalili ci wozu?
00:55:10 - Zaraz...
00:55:14 - Nakryles mnie.
00:55:27 Twoja dycha.
00:55:29 Wiledzialem,
00:55:33 To wyjatkowy wóz.
00:55:36 Nie jest tak szybki,
00:55:40 Co to za jedni?
00:55:45 Moge ci powiedziec,
00:55:52 Wyjasnie ci.
00:56:18 Pan Ramirez?
00:56:20 Teraz wiesz juz wszystko.
00:56:24 Powiedz szczerze,
00:56:25 Powiedz szczerze,
00:56:30 Pomine cala historie.
00:56:34 Szukam skarbu, który
00:56:39 Tak przy okazji,
00:56:44 Powinnismy go zbadac.
00:56:48 Moze wpadniemy na trop
00:56:52 - A amulet?
00:56:58 Innymi slowy...
00:57:04 A to, przyjacielu,
00:57:08 W Legi poznalem
00:57:12 Jednego dnia
00:57:18 Na lozu smierci wyznal,
00:57:23 i chce przekazac amulet mnie.
00:57:27 Mówil, ze jest wyjatkowy,
00:57:32 - Pewnie byl potomkiem rycerza.
00:57:40 - Co robi pan w Rosji?
00:57:43 Mam wystapic na sympozjum
00:57:50 - Teraz tak to nazywacie?
00:57:53 Zakladanie szlaku handlowego
00:57:58 Pulkowniku,
00:58:01 Kolumbijczyk nie musi byc
00:58:07 Lekarze wynalezli narkotyki.
00:58:11 Jakie sa pana przekonania?
00:58:15 Ze jest pan zdesperowany
00:58:24 Dzwonili z angielskiego wywiadu.
00:58:35 Moze pan isc.
00:58:43 Do widzenia.
00:59:17 Tutaj!
00:59:27 Nigdy czegos takiego
00:59:30 To bardzo ciekawe.
00:59:36 Cztery zywioly polaczone
00:59:48 Co ty kombinujesz?
00:59:50 Chce to przesunac.
00:59:55 Ja spróbuje.
01:00:24 - Tego szukales?
01:00:37 Zobaczmy... daj amulet.
01:00:56 - Nie wiem, gdzie moze pasowac.
01:01:01 Zaklecie rzucil Bartlomiej
01:01:07 - Tam jest setka kosciolów!
01:01:12 - Chodzmy do kustosza.
01:01:15 - Co to za jeden?
01:01:20 - Zobaczysz.
01:01:42 Kto mógl to zrobic?
01:01:46 Mam zle przeczucie.
01:01:51 Spadajmy stad.
01:01:57 Czekajcie.
01:02:02 Kalendarz rózni sie od tamtego.
01:02:08 Po co go zmienil?
01:02:11 Dziwne. Jest z 1999 roku.
01:02:17 Spójrzcie.
01:02:22 Chyba wiedzial, skad jest dzwon.
01:02:27 Wilem, gdzie to jest.
01:02:54 Zgubili panstwo cos?
01:02:58 Nie... Szukalismy pana.
01:03:03 Na ziemi?
01:03:09 Jestem historykiem. Podobno
01:03:14 Chcialem to sprawdzic,
01:03:18 I nie znajdzie pan.
01:03:26 Myslelismy, ze to tutaj.
01:03:30 Tez jestem historykiem.
01:03:34 Dookola jest masa kosciolów.
01:03:40 Niedaleko jest jeden
01:03:46 - Gdzie?
01:04:00 To cerkiew Michala Archaniola,
01:04:41 Sam juz nie wiem.
01:05:07 Tego wlasnie szukalismy!
01:05:10 - Jestes pewien?
01:05:14 Wedlug Bartlomieja...
01:05:28 Dwa naprzód...
01:05:35 Czwarty kamien od lewej.
01:05:50 - Jest pusty.
01:06:15 Wystarczylo zenskiej dloni.
01:06:24 Masz cos, profesorku?
01:06:46 Panie i panowie...
01:06:54 Ewangelia wedlug De Molaya.
01:06:59 - Co robisz?
01:07:05 Wydawales mi sie podejrzany.
01:07:08 Nie musimy walczyc.
01:07:11 Oddaj ewangelie i amulet,
01:07:18 Badz rozsadny. Jestes wielki,
01:07:31 Dziekuje.
01:07:36 Co robisz, Pierre?
01:07:39 Wilele lat temu moi przodkowie
01:07:45 ze odnajda skarb Templariuszy.
01:07:51 Podac ci panienskie
01:07:56 Niech zgadne. Nogaret?
01:08:00 Jestes bystry. Troche za bystry.
01:08:05 Ale doprowadziles mnie
01:08:11 a takze do skarbu.
01:08:17 Jednego nie wiedziales.
01:08:21 Do rozszyfrowania tekstu
01:08:28 Nie zgadniesz,
01:08:39 To kopia! Gdzie amulet?
01:08:43 Mam tylko ten.
01:08:45 Nie jestem glupi.
01:08:49 Mówie prawde. Znasz pewne
01:08:54 Nie trzymaj wszystkich jaj
01:08:57 Ja ci dam przyslowie.
01:09:01 Oddaj amulet,
01:09:06 Jesli ja tkniesz,
01:09:14 Mówisz tak,
01:09:19 Oddajcie amulet,
01:09:27 Bedzie dobrze, Masza!
01:09:38 Masz prawdziwy amulet?
01:09:41 Masz go, prawda?
01:09:43 Mam! Podmienilem je
01:09:48 Moglismy tego uniknac.
01:09:51 Mylisz sie.
01:10:16 - Ladnie pachnie. Pepperoni?
01:10:23 Otwarte!
01:10:29 Zostaw ja pan na stole.
01:10:46 Co ty robisz?
01:10:48 - Wynocha!
01:10:55 Chociaz z drugiej strony...
01:10:59 Twoi kumple niezle namieszali.
01:11:05 I szczerze mówiac, ja tez.
01:11:08 Wilem, ze wszystko ci mówili.
01:11:17 Forsa i koka?
01:11:21 Prochy w rzece.
01:11:26 Serio? Módl sie,
01:11:59 Znalazlem wielkiego zlego Willka.
01:12:20 Wilesz, co robisz?
01:12:23 Nauczylem sie tego w West Point.
01:12:25 Nie sadzilem, ze mi sie przyda,
01:12:29 Co to za jeden?
01:12:31 To historyk, jeden z najlepszych.
01:12:36 I potomek przesladowców
01:12:41 Jego przodek aresztowal rycerzy
01:12:49 by znalezc skarb.
01:12:51 I co dalej?
01:12:55 Jego pra- prawnukowi
01:13:07 Spotkajmy sie za trzy godziny
01:13:13 Przyniescie amulet.
01:13:15 Ten prawdziwy.
01:13:21 Jedziemy.
01:14:00 - Mam, czego chcecie.
01:14:05 Pasuje.
01:14:08 Wypusc ja, albo utopie go
01:14:14 Spokojnie.
01:14:20 Pusccie ja.
01:14:34 Tak...
01:14:42 Wilesz, ze nie moge
01:14:51 Moze ja nie lubie
01:15:22 Za nimi!
01:15:47 Brac ich!
01:15:52 Jedz!
01:16:25 - Nie jest dobrze.
01:16:39 Oszalales?
01:17:46 Chcecie sie zabawic?
01:18:12 - Malo brakowalo!
01:20:29 Klatwa De Molaya.
01:20:32 Kolejny potomek Nogareta
01:20:35 Dobrze, ze nas nikt nie przeklal.
01:20:38 - Prowadzisz jak wariat.
01:20:50 - To naprawde dziala!
01:20:55 Mam dla was niespodzianke.
01:21:01 Zwlaszcza panu Nazarro.
01:21:09 - Znajdz sobie lepszych kumpli.
01:21:15 Pablo, dlaczego?
01:21:17 Mój naród cierpi. Codziennie
01:21:26 Jak to zmienic? Pieniedzmi!
01:21:32 Trudno ci to zrozumiec,
01:21:40 Dobrze wiesz, ze prochy
01:21:44 Lubie cie.
01:21:46 Ale nie pozwole nikomu
01:22:03 Lekarze maja leczyc ludzi,
01:22:12 Mam cie, Pszczelarz.
01:22:15 Moze tak, moze nie.
01:22:29 Sluchajcie. Za trzy miesiace
01:22:33 Pulkowniku, a co z Willkiem?
01:22:36 Jak to? Zrobil wiecej od nas.
01:22:40 Chcesz go aresztowac?
01:22:42 Droga wolna.
01:22:48 Dziekuje. Pulkowniku.
01:22:53 Chodzmy.
01:22:56 - Czekajcie.
01:23:03 Ewangelia!
01:23:06 Nie wierze, ze sie nam udalo.
01:23:11 Ale skarbu ani sladu.
01:23:20 Co to znaczy?
01:23:22 - Hiob.
01:23:26 Ten z Bibli.
01:23:29 Pieniadze, rodzine, przyjaciol...
01:23:34 Trzeba znalezc grób Hioba.
01:23:37 - A gdzie mieszkal?
01:23:44 Przepraszam, to Lena.
01:23:49 Czesc, kochanie.
01:23:51 Nic takiego.
01:23:57 Myslalem nad urlopem.
01:24:01 Co powiesz na Arabie?