Underdog

pl
00:00:04 Napisy z angielskich by Geba. >>, poprawiłem synchro. pozdro!
00:00:52 Panie i panowie,
00:00:55 największy świr na świecie.
00:00:57 Był zły i szalony.
00:00:59 Simon i jego szurnięty pomocnik, Cad,
00:01:03 Ale za każdym razem wpadali za moją sprawą,
00:01:05 największego superherosa
00:01:40 Panie i panowie,
00:01:42 Przyszedłem do was tego wieczora
00:01:45 przestępczości w naszym mieście.
00:01:47 Tu przede mną
00:01:52 Trochę się
00:01:54 To, jestem ja w mundurze.
00:01:56 Wychowano mnie, odkąd byłem
00:01:59 Nigdy nie miałem rodziny
00:02:02 Zostałem wychowany w jednym celu,
00:02:05 Aby pomagać ludziom, czuwać nad nimi.
00:02:08 Nic nie było w stanie, stanąć mi na drodze.
00:02:11 - Spokojnie, piesku.
00:02:14 - Jednakże, rodziny zamieszane...
00:02:18 - Co to było?
00:02:20 Alpha Dog patrzy w stronę podium.
00:02:24 Kryminaliści nie powinni mieć prawa
00:02:27 - Oczyścić budynek!
00:02:29 Potrzebny nam tutaj SWAT, teraz!
00:02:32 Wszyscy na zewnątrz!
00:02:38 Drużyna niebieska, ruchy, ruchy! Ruszać się!
00:02:47 Nie ma śladów promieniowania.
00:02:49 Żadnego metalu.
00:02:51 Szczypce. I podnosimy.
00:02:54 Spokojnie. Tą stroną.
00:02:57 Taak. Powoli. Zdejmuj.
00:03:00 Założę się że nie wiecie że
00:03:03 jest 55x mocniejszy od ludzkiego.
00:03:12 No więc, mój nie jest.
00:03:14 To przezent od
00:03:18 Chcę pełnego raportu, teraz.
00:03:38 Dobra robota, nowy.
00:03:42 Cicho, wyczułem bombę.
00:03:44 TY! Powinieneś
00:03:51 Dobra, będę z wami szczery.
00:03:53 Nie byłem najlepszym psem w jednostce.
00:03:55 Prawde mówiąc, byłem chyba najgorszym.
00:03:57 Szynka była moją
00:04:00 Tak jak wtedy gdy gryzłem przejściówkę
00:04:03 Albo wtedy gdy spotkałem tą ładną pudelkę...
00:04:06 która okazała się psem.
00:04:08 Ciężko czuć się przeznaczonym do wielkich rzeczy
00:04:12 Ale przeznaczenie to śmieszna rzecz.
00:04:14 Zaczai się na ciebie
00:04:17 Mam cię.
00:04:29 Proszę wybaczyć.
00:04:32 Nie jestem przybłędą.
00:04:35 To nie schronisko, synu.
00:04:36 Przy tym miejscu, schronisko
00:04:39 W ciągu dnia jest OK, ale w nocy,
00:04:42 wtedy dzieją się straszne rzeczy.
00:04:45 Jakie "straszne rzeczy?"
00:04:47 - Co oni zrobili z twoimi włosami?
00:04:50 Nic. Nic im nie jest.
00:04:53 Mówiłeś o jakichś
00:04:56 Mówię tylko że gdy gość
00:04:58 wyciąga ogromną igłę.. uciekaj!
00:05:11 Cześć.
00:05:12 Witamy na cmentarzu.
00:05:14 Taak, cicho i przyjemnie,
00:05:17 Przepraszam pana.
00:05:20 Nie można wejść do laboratorium.
00:05:22 Naprawdę? Przepraszam.
00:05:25 W porządku. Nic się nie stało.
00:05:27 Ale zaraz. A to co?
00:05:31 Co tu pisze?
00:05:33 Eee.. pełny dostęp. Przepraszam.
00:05:38 W porządku. Wszyscy popełniacie błędy.
00:05:41 Ale wybaczam ci.
00:05:44 Ponieważ właśnie takim
00:05:47 Skromny geniusz.
00:05:50 W porządku.
00:05:53 Wpuść go.
00:05:56 Proszę.
00:05:57 Jeszcze raz przepraszam, Dr. Barsinister.
00:06:00 - Jest mi strasznie przykro.
00:06:03 że jestem najważniejszym naukowcem
00:06:07 Nie mogłeś.
00:06:16 Kim jest ten nowy?
00:06:20 Myślałem sobie że może
00:06:22 podchodzić do tego co robimy tu po godzinach.
00:06:24 Wiesz? Clandestine.
00:06:27 3-sylabowe słowo? Jestem pod wrażeniem.
00:06:31 Kupiłem...
00:06:35 ... słownik wyrazów bliskoznacznych.
00:06:37 Fajnie.
00:06:39 Nawet jeśli on jest ex-gliną, to nie mam czasu
00:06:44 "Trening Psów Plicyjnych."
00:06:46 Dlaczego o tym nie pomyślałeś?
00:06:47 Bo trenowanie jest głupie.
00:06:51 Spotkałem się z burmistrzem,
00:06:53 i powiedziałem mu jak
00:06:56 poprzez manipulacje genetyczne.
00:07:00 - Tak? I co powiedział?
00:07:04 Też mi się to kiedyś przydarzyło.
00:07:07 Przez cały dzień, nikt mi o tym nie powiedział.
00:07:10 - Przestań teraz gaadć.
00:07:12 Będę cichym partnerem.
00:07:14 Fakt że tylko ty tu jesteś,
00:07:19 WoW. Prawdziwy zwariowany naukowiec.
00:07:22 Taa, jeszcze nawet nie pokazał jak bardzo.
00:07:25 Dobra. Dawaj tu nowego psa.
00:07:31 Twój szczęśliwy dzień.
00:07:33 A teraz,
00:07:44 Nie martw się, mały.
00:07:46 To będzie tylko... bardzo bolało.
00:07:52 OK, dawaj, partnerze.
00:08:10 Ochyda! Miałeś otwarte usta!
00:08:14 Poprostu go trzymaj.
00:08:36 Doktorze! Łap go!
00:08:39 Niech się pan skoncentruje, Doktorze.
00:08:43 Nie, nie! Nie, nie!
00:08:47 Moje badania!
00:08:56 - Serum.
00:09:04 Uciekaj, mały. Uciekaj, uciekaj!
00:09:06 Przynieś mi zabawkę do żucia.
00:09:08 I trochę żelu do włosów!
00:09:10 To działa.
00:09:15 - Doktorze!
00:09:22 Przeglądam właśnie taśmy z kamer ochrony
00:09:25 - zawierający badania Dr. Barsinister'a.
00:09:29 Kiedy ktoś popełnia przestępstwo, wzywa się glinę.
00:09:31 Kiedy ktoś chce
00:09:34 - Jasne.
00:09:37 To dla tego ty jesteś szefem.
00:09:43 Z wielką rosnącą teczką
00:09:48 Hej, chłopaki...
00:09:51 Taa, to była noc.
00:09:55 I właśnie wtedy kiedy
00:09:57 kiedy pojawili się ci idioci.
00:09:59 Hej, karzeł. Zgubiłeś się?
00:10:03 - Nazywam się Riff Raff.
00:10:05 - Oznaczyłem ten teren.
00:10:08 Nie chcę żadnych kłopotów, OK?
00:10:10 To masz dzisiaj szczęście, kundlu.
00:10:13 Rozerwałbym cię na kawałki,
00:10:16 Ta. Nie jesteś wart
00:10:19 -Wszarz. Tak.
00:10:22 Miodzio. Dopadniemy go.
00:10:24 Ten karzeł wywalił moje śmieci.
00:10:28 - Myśli że taki z niego chart.
00:10:31 Zjem tego
00:10:35 Ja biorę resztki.
00:10:43 - Czas na nas.
00:10:45 Pryskajmy stąd.
00:10:52 Halo?
00:10:57 Hej, myślałem że cię potrąciłem.
00:11:01 Co ty robisz?
00:11:04 Śmieszny z ciebie mały piesek.
00:11:07 Zobaczmy. Gdzie twoja obroża?
00:11:10 To był pocałunek?
00:11:13 Nie masz domu?
00:11:17 Może byś pojechał ze mną do mojego? Co?
00:11:20 Mamy fajny dom, spodoba ci się.
00:11:26 - Co ty robisz za tym oknem?
00:11:29 Wiem co sobie myślicie.
00:11:32 a ja już siedze na przednim siedzeniu.
00:11:34 Może i nie jestem
00:11:36 ale potrafię wyczuć dobrą osobę.
00:11:40 - Proszę o usprawiedliwienie Jack'a Unger'a
00:11:43 ze wszystkich nieobecności,
00:11:49 Nie, to zbyt banalne.
00:11:52 Miał ospę wietrzną.
00:11:54 Nie, to już było.
00:11:56 No dalej, Jack. Pomyśl.
00:11:59 Mam coś.
00:12:05 Idealnie.
00:12:07 Hej, Jack,
00:12:09 - Ta.
00:12:11 - Nie mogę. Jestem zajęty.
00:12:14 Musze ci coś pokazać.
00:12:16 - Hej, słyszałem to.
00:12:18 Dobry z ciebie piesek.
00:12:21 - Niech cie Bóg...
00:12:23 Tu jest twój...
00:12:26 - Kupiłeś psa?
00:12:29 Ja ee.. znalazłem go na ulicy.
00:12:32 Jest milutki, no nie?
00:12:34 Pomyślałem sobie że moglibyśmy go zabierać na spacery,
00:12:38 Wędrówki? Ale będzie zabawa.
00:12:40 Hej, patrz na to. Myślę
00:12:46 Rozważając wszystkie inne
00:12:50 myślę że to najlepsze imię.
00:12:52 Jack, ja tylko myślałem
00:12:55 Nie musiałbyś myśleć o tylu rzeczach.
00:12:58 Słuchaj, mówię ci
00:13:00 - OK.
00:13:02 Masz inne powody do zmartwień,
00:13:08 Wiesz co?
00:13:17 Jak nie chcesz psa,
00:13:26 - Halo?
00:13:31 Nie, nie, przyjadę.
00:13:34 Muszę wracać do pracy.
00:13:36 - A co z Shoelick'iem?
00:13:40 Słuchaj, wyświadcz mi przysługę.
00:13:42 Wiesz co?
00:13:45 - Może nawet go polubisz.
00:13:48 Wszystko co robi to je, śpi i robi kupę.
00:13:51 2 z tych rzeczy raczej
00:14:06 Potrafię wydzielić specyficzne
00:14:10 Potem mieszać je, jak tylko chcę.
00:14:14 To da mu
00:14:17 umiejętnośc latania jak orzeł,
00:14:20 lub siłę zwierzęcia
00:14:26 Podrabianie usprawiedliwienia lekarskiego, Jack?
00:14:29 Nie podrobiłem tego.
00:14:31 Więc, oczekujesz że uwierzę
00:14:35 Nie jest dobrze.
00:14:38 OK.
00:14:40 Nie wiem co mnie bardziej rozczarowywuje,
00:14:44 czy to że wyszło ci to tak kiepsko
00:14:50 Ahhh. Jedzenie.
00:14:55 Ta. Na pewno czuję jedzenie.
00:14:59 Hmm.
00:15:02 To nie jest żarcie dla psa, ale zaraz będzie.
00:15:11 O nie!
00:15:13 Zwalą to na mnie.
00:15:15 No cóż, bon appétit.
00:15:20 Homo-listonosz,
00:15:24 Naturalny wróg psa.
00:15:26 -Patrzcie no, Ungerowie mają nowego kota.
00:15:30 No chodź. No chodź, no chodź.
00:15:33 To wszystko na co cię stać?
00:15:43 Tak jest. Uciekaj, stary, uciekaj.
00:15:45 I nigdy tu już nie wracaj.
00:15:51 Super. Dwa za jednym zamachem.
00:15:52 Hej. Czy to nie piłka do tenisa?
00:15:54 Ten dzień staje się
00:16:05 Ta kanapa chciała mnie zabić.
00:16:07 Coś bardzo
00:16:11 - Hę?
00:16:22 - Coś ty narobił?
00:16:28 Tata cię zabije.
00:16:32 Oh!
00:16:34 Mam nadzieję że to chili.
00:16:36 Daj mi spokój.
00:16:47 Halo?
00:16:49 Tato? To ty?
00:16:53 Halo?
00:17:00 Chodź tu, piesku.
00:17:06 - Słyszałeś coś?
00:17:13 - Czy ty właśnie coś powiedziałeś?
00:17:18 Poczekaj chwilę.
00:17:32 OK. OK. Głębokie wdechy.
00:17:34 Przewietrz trochę mózg świeżym powietrzem.
00:17:37 - Czekaj. Ty...
00:17:40 Czekaj. Zatrzymaj się.
00:17:42 Osobo, waruj.
00:17:45 Osobo, poczekaj.
00:17:48 - Jak mnie nazwałeś?
00:17:52 Jack. Nic. Przestań do mnie mówić.
00:17:55 Nie mogę przestać do ciebie mówić,
00:17:58 bo sam zaczynam już swirować!
00:18:01 Jeśli idziemy na spacer,
00:18:05 - Co?
00:18:08 Może to ty stanowisz problem.
00:18:10 Szurnięty dzieciak
00:18:12 Jak nauczyłeś się mówić po angielsku?
00:18:15 - Skąd mam wiedzieć?
00:18:18 Trochę myśliwskiego. Trochę shih tzu.
00:18:22 - OK, miałem na myśli ludzkie języki.
00:18:27 Jack?
00:18:29 Cicho! To Molly,
00:18:33 Będzie chciała zrobić z tobą wywiad.
00:18:40 - Hej, jak leci?
00:18:41 - Rozmawiałeś z kimś?
00:18:47 Też mam psa. Polly!
00:19:05 OK, to jedziemy.
00:19:07 Cześć. Jestem Shoeshine.
00:19:11 No cześć. Jestem Polly.
00:19:16 Myślę że ona go lubi.
00:19:19 Nigdy cię nie widziałam.
00:19:21 No, tak, właśnie się tu przeniosłem.
00:19:24 Pięknie pachniesz.
00:19:28 Że jak? "Ucho świni?"
00:19:31 Czy taki tekst nadaje się na podryw?
00:19:33 Nie, nie. Ja...
00:19:35 Cóż, muszę się zbierać.
00:19:38 - Pani wzywa.
00:19:42 Jesteś milutkim Beagle'm i w ogóle,
00:19:44 ale ja chcę "tego czegoś"
00:19:46 Wiesz, faceta który porwie mnie w swe ramiona.
00:19:49 - Hmm...
00:19:52 - Do zobaczenia.
00:19:56 "Przyjaciele?" "Przyjaciele?"
00:20:01 Chcę się ustatkować,
00:20:03 Mogłaby być nią Polly Shoeshine.
00:20:06 Albo może Polly Shine? A może...
00:20:08 Hej, Frisbee!
00:20:16 - Co to było?
00:20:19 Nie kontroluję tego.
00:20:21 Ale bieg.
00:20:23 OK. Co jeszcze potafisz?
00:20:25 Zakop kość. Idź.
00:20:29 Ee, sorry. Powiesz mi
00:20:32 Co? Tak się mówi do psa.
00:20:35 Cóż, to poniżające.
00:20:51 - Hej, dokopałem się do ropy.
00:20:58 Mam nadzieję że nikt tego nie widział.
00:21:02 Co jeszcze robią psy?
00:21:05 - Jak tam twój węch?
00:21:08 Przez niego wyleciałem z ostatniej roboty.
00:21:10 To niedorzeczne.
00:21:12 Wąchanie mnie denerwuje, i ja...
00:21:22 Dobrze że nie chciałem
00:21:25 Mózg by mi wylazł
00:21:27 OK. O czym oni gadają?
00:21:33 ... Kiedy tak mówię.
00:21:36 Wiem. Pogadamy później. Cześć.
00:21:39 Złap piłkę
00:21:43 Może powinniśmy się widywać z innymi ludźmi.
00:21:45 On myśli że byłoby lepiej
00:21:49 Ona mówi że tak jej zależy
00:21:52 - Ludzie też to jedzą?
00:21:56 Pomocy! Puśc mnie.
00:21:58 To Polly i ta dziewczyna
00:22:01 - Molly.
00:22:03 Kradną jej
00:22:06 Hej! Zaczekaj.
00:22:08 - Zwolnij.
00:22:15 To jest niesamowite.
00:22:18 Czuję jakby moje łapy
00:22:28 Potrafię latać?
00:22:36 Uważaj!
00:22:43 To jest o wiele lepsze
00:22:58 O, nie! Oślepłem.
00:23:02 Nie chcę widzieć.
00:23:04 Przepraszam.
00:23:06 Przepraszam. Wybaczcie.
00:23:09 Przepraszam. Z drogi.
00:23:12 Nic mi nie jest. Nic mi nie jest.
00:23:17 Ostra musztarda.
00:23:19 Gdzie tu są hamulce?
00:23:21 - Mam aparat.
00:24:08 Halo? 911 ?
00:24:19 Ktoś się nagle
00:24:23 Mogłabyś go opisać?
00:24:25 Tak. Był biały.
00:24:31 - Molly, hej. Nic ci nie jest?
00:24:35 - OK, więc to kaukazjanin?
00:24:39 Był jasno-brązowy z łatkami
00:24:43 Miał czarne baczki,
00:24:46 Coś takiego?
00:24:51 Shoeshine? Shoeshine.
00:24:54 - Shoeshine, jesteś tu?
00:25:01 Przepraszam, Jack.
00:25:03 Nie chciałem zniszczyć tych samochodów
00:25:05 i tych koszów na śmieci i tego budynku.
00:25:08 Shoeshine, jesteś bohaterem.
00:25:10 Nie, nie chcę być bohaterem.
00:25:12 Uwierz mi.
00:25:17 Chciałem tylko mieć dom,
00:25:22 To że mam te moce
00:25:25 Shoeshine, to zależy
00:25:29 Może. Ale obiecaj mi,
00:25:33 - Nawet twój tata.
00:25:36 Spokojnie. Spokojnie.
00:25:38 Widziałeś gdzieś piłkę do tenisa?
00:25:41 Postaw ją w rogu.
00:25:43 Wiesz, tradycyjnie,
00:25:46 a człowiek to sprząta.
00:25:51 Szukam mojego Beagl'a.
00:25:56 Prze... Przepraszam. Nie widziałem go.
00:26:04 - Co to było?
00:26:08 Jest ślepy, a my właśnie
00:26:12 - W porządku tam, dziadku?
00:26:16 Wracaj tu,
00:26:27 Zmuszasz ślepego dziadka
00:26:30 Albo to albo
00:26:34 Powodzenia w poszukiwaniach psa.
00:26:40 - Należysz do tego gościa?
00:26:44 - W takim razie kto to był?
00:26:46 Wszyscy ludzie wyglądają podobnie.
00:26:51 To mój tata.
00:26:53 OK. Wyjdę na zewnątrz
00:26:55 a ty postaraj się
00:26:58 Gadający pies
00:27:09 I posprzątane.
00:27:11 - Tato, tato, hej.
00:27:14 - Pomóc ci?
00:27:19 Czekaj. Wniosę je do środka,
00:27:21 a poźniej pójdziemy na spacer.
00:27:24 Spacer?
00:27:26 Ty i ja idziemy na spacer?
00:27:28 Taa. No wiesz, wyluzować, pogadać?
00:27:31 Spędzić czas razem?
00:27:35 OK. Chodź.
00:27:40 Co tam się stało?
00:27:43 - Tato, czekaj.
00:27:47 - Co?
00:27:56 Ta, spędzić czas razem.
00:27:59 - Tato, mogę to wyjaśnić.
00:28:04 Pogadamy o tym później.
00:28:05 Zabiorę tego psa do schroniska.
00:28:07 Tato, nie! Nie, proszę.
00:28:12 Mówiłeś że nie chcesz psa.
00:28:14 Ja? Nie ma mowy.
00:28:15 Mówiłem ci że chcę psa
00:28:28 Dobra, ale ty za niego odpowiadasz.
00:28:32 Musisz go karmić, czyścić, wyprowadzać.
00:28:36 Zaufaj mi, tato. Ten pies będzie robił takie rzeczy
00:28:45 - Lepiej żeby to było chili.
00:28:56 Tak. Tak, wyśmienicie.
00:29:04 Ognie inspiracji już teraz,
00:29:09 liżą mój mózg.
00:29:13 Beztroska,
00:29:14 w moim nowym laboratorium.
00:29:20 - Zapach przypomina męską toaletę.
00:29:24 Brzmi jak zły znak
00:29:27 Wygląda na niedojrzałą.
00:29:29 - Otwarty umysł.
00:29:33 Ostry temperament? Wzniośle?
00:29:35 Większość mojego słownika
00:29:40 Wszystko co mam to hasła na P.
00:29:42 - Idealnie.
00:29:47 Mogę tego użyć?
00:29:48 Materiał którego potrzebuję
00:29:53 Musimy znaleźć jakiś sposób na
00:29:58 Znam paru gości którzy,
00:30:05 Być może. Bam!
00:30:07 - Ahhh!
00:30:10 Jack i ja staliśmy się dobrymi kumplami.
00:30:13 Pierwszy raz w swoim życiu poczułem,
00:30:17 Hot dogi, pyszne i gorące!
00:30:20 No dalej.
00:30:22 Co? Co?
00:30:25 O boziu, one są zrobione z psów!
00:30:28 Porąbało was ludzie?
00:30:31 Shoeshine, chodź tu.
00:30:32 To nie jest prawdziwy pies.
00:30:35 - W takim razie co to jest?
00:30:37 Wiesz, takie jak nosy,
00:30:40 Cóż, w takim wypadku, wezmę dwa.
00:30:42 Hot dogi! Hot dogi!
00:30:45 Hot dogi! Hot dogi!
00:30:49 - Dlaczego on mówi w ten sposób?
00:30:52 To sztuczka.
00:30:55 Dziwną zasadę podałeś że, o tym wspomniałeś.
00:31:01 Ato miejsce gdzie nudzę się
00:31:04 Kiedy ja się nudzę,
00:31:07 Jeśli ci się poszczęści
00:31:09 Lunchu, część druga.
00:31:10 - Fajnie.
00:31:14 Kije, piłki, i bieganie w jednej grze?
00:31:17 - Ależ to mądre. I inspirujące.
00:31:21 Zawsze jesteśmy tymi przegranymi.
00:31:23 Pierwsze słyszę o takie rasie.
00:31:26 Nie. Patrz,
00:31:28 przegranym jest ktoś
00:31:31 i nikt nie oczekuje że on kiedyś wygra.
00:31:34 - Taa, znam to uczucie. Hę?
00:31:38 Przyszli sąsiedzi.
00:31:41 - Shoeshine, nie.
00:31:45 - Dziwak.
00:31:47 Widzisz?
00:31:52 - No i, jaki wynik?
00:31:56 Ale każda cząstka mnie
00:31:59 Czas nauczyć cię troche manier.
00:32:01 Dobra. Mam uczyć się manier
00:32:03 od gościa który sika
00:32:06 Dobra. Podstawowe komendy.
00:32:10 Zacznijmy od czegoś trudnego.
00:32:12 - Rozdział drugi: leżeć.
00:32:14 I tak miałem to zrobić.
00:32:15 Rozdział trzeci: tarzaj się.
00:32:18 Ta książka nie ma chyba
00:32:21 I rozdział czwarty: Mowa.
00:32:23 To chyba jakiś żart.
00:32:27 Cztery tygodnie lekcji,
00:32:30 Jesteśmy na dobrej drodze.
00:32:32 Rozdział piąty:
00:32:37 - Mam coś dla ciebie.
00:32:42 Jeśli byś się kiedyś zgubił,
00:32:46 "Dom."
00:32:47 WoW, to jest wspaniałe!
00:32:50 Ten oddech może zabić.
00:32:53 Coś ty jadł?
00:32:54 Nie jestem pewien. Wykopałem
00:32:59 Nagle miałem dom i rodzinę.
00:33:01 Miałem wszystko to co chciałem mieć.
00:33:03 Jedyną rzeczą która mogła to wszystko zepsuć,
00:33:05 mógł być mściwy, zły naukowiec
00:33:09 No i, zgadnijcie co?
00:33:15 Oto cena którą przyszło mi zapłacić.
00:33:19 Niech tak będzie.
00:33:25 Cześć. Jak leci?
00:33:27 Z miłą chęcią, kotku, ale jestem zajęta.
00:33:31 Czy cwiczę? Taa, ćwiczę.
00:33:34 Myślę o swoim ciele, jako o świątyni Buddy.
00:33:37 Cad, przestań gadać
00:34:06 Dan, tu Les.
00:34:09 - Wpuścisz ich?
00:34:12 Już idę.
00:34:23 CZy ta rzecz
00:34:25 Po co skupiać się na jednym
00:34:33 To słowo na "P".
00:34:37 Poprostu to podnieś, ty małpo.
00:34:41 Oddaj psu swoje jedzenie.
00:34:44 Oddaj psu swoje jedzenie.
00:34:49 Jesteś w mojej mocy.
00:34:54 Sorry, ale nie masz
00:34:57 Jeszcze nie.
00:35:00 Oddaj psu swoje jedzenie.
00:35:07 Guma? To jakiś chory żart?
00:35:09 ... ta demonstracja przekona
00:35:13 Akademia K-9 w Capitol City
00:35:17 Może powinienem się zapisać.
00:35:19 Nie sądzę żebyto był dobry pomysł.
00:35:22 Mój tata służył kiedyś w czymś takim.
00:35:23 Został dwukrotnie odznaczony,
00:35:27 - Był prawdziwym bohaterem.
00:35:31 Odszedł.
00:35:32 - Wielka mi rzecz?
00:35:36 Ta.
00:35:38 OK, powiedział że rezygnuje
00:35:41 a i tak nie ma go w domu.
00:35:43 Przerywamy program aby podać najnowsze wiadomości.
00:35:47 przypadkowo stała się świadkiem
00:35:50 Złodzieje wzięli kilku zakładników.
00:35:52 Jakoś nie widać żeby
00:35:55 Jakoś nie widać
00:35:57 Mmm, touché.
00:35:58 Jak widzicie, sytuacja jest napięta.
00:36:04 Hej, możesz to przerwać,
00:36:06 Nie, nie, nie ma mowy.
00:36:09 Nie miałem pojęcia co robię.
00:36:11 Cóż, może właśnie dlatego tu jesteś.
00:36:14 Właśnie zaczynałem rozumieć,
00:36:17 - Nawet żułem twojego iPoda.
00:36:20 Prawda jest taka,
00:36:24 A ja zwykłym dzieciakiem
00:36:26 Ale wiesz co,
00:36:33 Dobra.
00:36:36 Zrobię to, dla ciebie.
00:36:40 Mam nadzieję że będzie coś specjalnego
00:36:45 Możesz tu wstawić drzwi dla psa!
00:36:48 Shoeshine!
00:36:49 - Uważaj na latawiec.
00:36:51 Ohhh!
00:36:54 Nic mi nie jest. Mam nadzieję
00:37:00 - Nie!
00:37:05 Nie patrz na mnie.
00:37:07 Jeśli ona nie włączyłaby cichego alarmu,
00:37:11 to nie musiałbym was teraz karać.
00:37:15 - Mam.
00:37:19 Dobrze.
00:37:23 Jednostka 31, słyszę was głośno i wyraźnie.
00:37:27 Zabarykadowali wszystkie wyjścia.
00:37:30 Utrzymać pozycje. SWAT już jedzie.
00:37:35 - Widziałeś?
00:37:47 Rybopies.
00:37:49 Przepraszam. Czemu wy ludzie
00:37:53 Złapię go.
00:37:55 Zgaduję że,
00:37:59 - Hę?
00:38:03 Cad, słyszysz mnie?
00:38:06 - Łap go!
00:38:09 Wszystko w porządku?
00:38:11 Słyszysz mnie?
00:38:14 Hej, chłopcy, cofnąć się.
00:38:17 Już ja ci dam, trochę miejsca.
00:38:18 Powiedziałem, dajci mi trochę miejsca.
00:38:26 Trzymaj się, mały gościu.
00:38:29 - Dobry wieczór, panowie policjanci.
00:38:32 - Czekajcie, czekajcie. Wstrzymać ogień.
00:38:34 jakiś lis leży zemdlony na podłodze,
00:38:38 Trzymajcie tak dalej.
00:38:42 Kiedy większość
00:38:45 the Post potwierdza swoją historię o psie
00:38:48 który zniweczył
00:38:51 Zgodnie z opinią naocznych świadków, zwierzę
00:38:55 Wiedziałam.
00:38:56 Policja jeszcze nie skomentowała
00:39:00 - Biuro burmistrza powiedziało tylko...
00:39:04 Wspominali o mnie?
00:39:06 Coś o złodzieju
00:39:09 Jeśli doniesienia
00:39:12 Jesteś superbohaterem.
00:39:15 Wiesz co,
00:39:18 Nie, nie. Nie, nie jestem.
00:39:20 Ocaliłeś tych ludzi.
00:39:22 Wiem, i czuję się z tym dobrze.
00:39:27 Ale nie mogę tego robić. Ktoś mnie rozpozna
00:39:32 Zabierze spowrotem?
00:39:33 - Ee... spowrotem do normalności.
00:39:42 Już wiem. Czytałeś kiedyś komiksy?
00:39:45 Hę?
00:39:46 Patrz, to zwykły gość.
00:39:48 Wkłada pelerynę, ściąga
00:39:52 - I ludzie się na to nabierają?
00:39:54 Jesteś łagodnym psem
00:39:58 Potrzebne ci tylko przebranie.
00:40:00 Cóż, tak długo jak
00:40:05 Stoję?
00:40:07 - Teraz jesteś "Bumbledog."
00:40:10 One mnie pogrubiają.
00:40:13 Kim mam niby być,
00:40:18 Hrabia Psiakula?
00:40:19 OK. To daltego właśnie psy gryzą ludzi.
00:40:31 - Doskonałe. Underdog.
00:40:35 Hmm. Podoba mi się.
00:40:37 To sweter mojego ojca z koledżu.
00:40:41 Musimy nad nim popracować.
00:40:49 Co mam zrobić jeśli
00:40:52 ...no wiesz, odlecieć?
00:40:55 Zaszczekaj trzy razy. Taa, OK.
00:40:57 To będzie nasz znak.
00:41:00 Czekaj. Zaszczekać trzy razy,
00:41:05 - Dobra. Zaszczekać. Zrozumiałem.
00:41:09 Wiesz co, myślę
00:41:14 OW! Uważaj na uszy.
00:41:16 - Jest idealnie.
00:41:19 Ciągle potrzebujemy czegoś
00:41:23 Masz rację. Latający pies,
00:41:26 Wiesz, coś co łatwo wpada w ucho.
00:41:28 Jak, "Up, up and aWay"
00:41:30 albo "It's clobbering time."
00:41:40 Uwaga, wszystkie patrole.
00:41:42 Ciągle szukamy włamywacza-kota,
00:41:55 - Więc, to ty jesteś włamywaczem-kotem, co?
00:41:58 Cóż, ja nie jestem człowiekiem-kotem.
00:42:06 Nie ma powodu do obaw.
00:42:11 Nie, to nie to.
00:42:17 Posterunki policji zostały
00:42:20 cudownych wyczynów tego fenomenu
00:42:22 który ukrywa się pod imieniem Underdog.
00:42:27 Nie ma powodu do lęku.
00:42:30 To też nie to.
00:42:50 Ten koleś to dopiero potrafi
00:42:56 Gotowi. Do startu. Start!
00:43:04 Przepraszam. Zamierzasz to zjeść?
00:43:06 Chciałem aby Underdog
00:43:09 ale nie wolno siadać mu na kanapie.
00:43:23 Człowieku, ten kurczak kung pao był dobry.
00:43:45 Nie mów o tym swoim kocim kumplom,
00:43:50 - Dziwak.
00:43:53 Nie ma powodu do strachu.
00:43:57 Hej, to jest całkiem dobre.
00:44:00 Z rozkazu zarządu,
00:44:02 ogłaszam dzisiejszy dzień,
00:44:05 Oprócz tego chciałbym zaprosić
00:44:08 pod warunkiem że jest udomowiony, właśnie tak.
00:44:17 Gadaj. Gadaj.
00:44:21 Co chcesz żebym powiedział?
00:44:23 Nie ty.
00:44:26 No dalej. No dalej.
00:44:29 - Po angielsku.
00:44:34 - Pozbądź się go.
00:44:42 To ja powinienem być na pierwszej stronie,
00:44:46 nie ten głupi kundel.
00:44:54 Potrzebna mi próbka jego DNA.
00:45:02 Jak wyglądasz w sukience?
00:45:06 Niech mi ktoś pomoże!
00:45:09 - Hej.
00:45:11 - Co się tam dzieje?
00:45:14 Pomóż mi! Pomóż mi!
00:45:18 Myślałam że okno to drzwi!
00:45:20 Nie ma powodu do strachu.
00:45:22 Underdog ... porusza się za szybko.
00:45:28 Muszę serio popracować nad lądowaniem.
00:45:33 Kiedy starsze panie
00:45:36 To jest hip-hip-hip, i w górę.
00:45:42 Świetnie się spisałeś, Underdog!
00:45:46 Już jest pani bezpieczna.
00:45:47 I, na przyszłość,
00:45:50 Kochany szczeniaczek. Jestem taka wdzięczna.
00:45:55 Tak. To dusząca obroża.
00:45:59 Co się stało, piesku? Nie możesz oddychać?
00:46:02 - Hej, to ty.
00:46:04 Kiedy dowiedziałem się że to Cad,
00:46:12 Pali! Moje jajka! Waruj, psie!
00:46:15 Proszę! To pali!
00:46:42 Ty obwisło-mordy,
00:46:46 Powinienem dolać strychniny
00:46:49 do twojego czekoladowego mleka już dawno temu.
00:46:53 Daj mi jeden dobry powód dlaczego,
00:47:01 Więc, ee... Mam to.
00:47:09 Moja pierwsza w życiu obroża,
00:47:13 Siadłem tam w nadzieji
00:47:15 Gdzie twoja obroża?
00:47:17 - Moja obroża?
00:47:19 Musiała mi spaść.
00:47:22 Kopanie tyłków i zabieranie nazwisk, co?
00:47:24 Nie, szczekanie
00:47:26 Mówię ci, to się nigdy nie nudzi.
00:47:28 Pójdziemy spotkać się z
00:47:31 Super. Podwójna randka.
00:47:32 - To nie całkiem randka.
00:47:36 Ale kiedy na ciebie "spojrzę,"
00:47:39 żebym mógł wykonać mój ruch.
00:47:40 Twój ruch?
00:47:43 Używam przednich łap
00:47:45 - Laski na to lecą.
00:47:48 Hej, milutki Beagle.
00:47:50 - Taki jak Underdog, co?
00:47:54 Nie, nie. Jedyna mocna rzecz w nim,
00:47:58 - Hmm?
00:48:01 - Hej.
00:48:03 Musimy popracować nad twoją tożsamością.
00:48:04 OK, tak długo jak nie wyglądam niedorzecznie.
00:48:08 Wyglądam niedorzecznie.
00:48:10 Dzięki temu jesteś wyższy.
00:48:13 Hej, speed bump. Przeżyłeś.
00:48:16 Niech zgadnę.
00:48:19 - Załóż se kaganiec.
00:48:22 Co jest grane, cherlaku?
00:48:23 Twoja dziewczyna
00:48:26 Może mnie nie słyszysz.
00:48:30 Więc, jeśli będziesz kiedyś chiała
00:48:34 - Prawdziwy z ciebie kozak, szefie.
00:48:37 - Pokazaliśmy mu, co, szefie?
00:48:40 Shoeshine, no weź.
00:48:44 Czy Underdog cofnąłby się przed
00:48:47 Underdog.
00:48:51 ta połyskująca sierść.
00:48:54 Wyobrażasz sobie mnie
00:48:56 - bez smyczy z Underdog'iem?
00:48:59 Nie istniej nic na świecie,
00:49:02 Chciałabym go spotkać.
00:49:05 Cóż, wiesz, mówią
00:49:08 Naprawdę?
00:49:12 Pomocy. Pomocy.
00:49:16 Pomocy, pomocy.
00:49:18 Pomocy! Halo?.
00:49:22 Gdzież, oh, może być mój Underdog?
00:49:25 - Ktoś zamawiał bohatera?
00:49:32 - Underdog!
00:49:38 Dlaczego, oh, dlaczego
00:49:40 Przelatywałem obok kiedy usłyszałem twoje wołanie.
00:49:44 "Pomocy." Racja.
00:49:46 Sko... Skończyło mi się jedzenie.
00:49:48 Twoja miska jest pusta, to prawda.
00:49:51 Czy mógł bym się z tobą umówić?
00:49:53 Przepraszam.
00:49:56 Moje rymy są tylko
00:50:00 Dobrze.
00:50:02 - Jest pięknie, prawda?
00:50:07 Ee... masz rację.
00:50:10 Księżyc? Gwiazdy? Podwórko?
00:50:15 To musi być niesamowite być tobą,
00:50:18 być zdolnym pójść wszędzie,
00:50:21 Ja muszę zawsze "siad,"
00:50:26 Cóż, więc, bądźmy złymi psami.
00:50:31 - OK. Gotowa?
00:50:34 - Nie martw się. Trzymam cię.
00:50:39 - W porządku?
00:50:41 Oh, uwielbiam to uczucie
00:50:45 Taa, wiedziałem że ci się spodoba.
00:50:47 Nazywam to extremalnym wypadem bez smyczy.
00:50:52 Zgłodniałaś?
00:50:57 Oh, patrz. Włoszczyzna.
00:51:00 - OK, trzymaj się!
00:51:03 Moja torba.
00:51:13 Jesteśmy. Idealne miejsce
00:51:19 Jest tylko jeden pulpet.
00:51:22 Oh, nie, dzięki. Jestem na diecie.
00:51:26 Nie, ja nalegam.
00:51:35 Ścieki prowadzą do
00:51:38 Jeśli masz dostęp
00:51:40 możesz dostać się w każde miejsce w mieście.
00:51:42 Nawet Dr. Barsinister to wie.
00:51:52 Oh, cześć, Jack. Jak leci?
00:51:54 - Gdzieś ty był całą noc?
00:51:58 - Hej, Shoeshine.
00:52:02 Hej, ee, idziemy
00:52:05 Wiesz,
00:52:07 Super. Moge się zabrać?
00:52:08 No wiesz,
00:52:12 to dobrze działa
00:52:17 Synu.
00:52:20 No wiesz, musimy się starać.
00:52:22 Muszę iść.
00:52:27 Wiesz, Jack,
00:52:30 - Dlaczego go tak odtrąciłeś?
00:52:32 Twój tata wyciąga do ciebie rękę,
00:52:35 - Wszystkich odpychałem.
00:52:43 Masz rację. Powinienem
00:52:48 Skąd nagle zrobiłeś się taki mądry, co?
00:52:49 Inżynieria genetyczna.
00:52:54 Patrz no! Tata jest w domu.
00:52:58 - Gdzie Jack?
00:53:03 Nic mu nie zrobiliśmy... narazie.
00:53:10 - Cześć.
00:53:11 So, dowiedziałeś się czegoś
00:53:14 - Mam mapę od taty.
00:53:16 Shoeshine, nie uwierzysz
00:53:19 Było niewiarygodnie!
00:53:21 - Taa, było.
00:53:24 Znaczy się, było?
00:53:26 Umiesz dotrzymać tajemnicy?
00:53:30 Naprawdę? Słyszałem że na żywo jest niższy.
00:53:33 Nie jest.
00:53:36 Hmm.
00:53:38 - Rura odwodnieniowa?
00:53:40 Mogli wejść wszędzie
00:53:42 Chcę go z powrotem. Chcę jego mocy.
00:53:47 Mój pies to nie Underdog.
00:53:49 Wydajesz się mieć talent
00:53:55 Jesteś szalony!
00:53:57 Wolę określenie "wizjoner!"
00:54:03 Wołaj swego psa albo ja zawołam swoje.
00:54:14 Albo ja zawołam swoje.
00:54:18 Cad...
00:54:21 A, no tak, psy.
00:54:22 Simon mówi, "Otoczyć ex-glinę."
00:54:28 Simon mówi, "Przekonać."
00:54:34 Dobra, dobra.
00:54:35 Shoeshine!
00:54:39 Shoeshine!
00:54:41 Hej, muszę lecieć.
00:54:46 Hej, muszę lecieć.
00:54:49 Ale, Jack, mieliśmy...
00:54:53 Dziwny z niego Beagle.
00:54:56 - Co? Co jest?
00:54:58 Ma kłopoty. Ma go ten gość z laboratorium.
00:55:00 Idź na posterunek
00:55:02 Nie. To mój tata.
00:55:05 Dobra. Zapnij pasy.
00:55:07 Może trochę rzucać.
00:55:36 - Shoeshine.
00:55:38 - Spokojnie, tygrysie.
00:55:40 Jack, co się dzieje...
00:55:42 "Shoeshine," nieprawdaż?
00:55:45 A może powieniem mówić do ciebie
00:55:49 ..."Underdog?"
00:55:51 - To jest "Shoeshine."
00:55:54 Barsinister mnie pokonał.
00:55:56 Nie było mowy o uratowaniu
00:55:59 Przepraszam. Możesz ze mną zrobić co chcesz.
00:56:05 Mądra decyzja.
00:56:08 Okazało się, że Barsinister nie chce mnie.
00:56:12 Odebrał mi moje supermoce
00:56:17 Ale nie to było najgorsze.
00:56:21 A w tej pigułce,
00:56:24 znajduje się DNA zwyczajnego Beagla.
00:56:27 Shoeshine, nie rób tego! Nie!
00:56:31 Wiesz co jest najsmutniejsze?
00:56:34 Ty naprawdę myślałeś że,
00:56:37 Oni kochali tylko moc
00:56:41 Nie!
00:56:47 Nie, Shoeshine.
00:56:51 Jack!
00:56:53 Nie...
00:56:56 ...komuś stała... się krzywda.
00:57:03 - Shoeshine!
00:57:07 Cad.
00:57:09 Teraz już nie jesteś taki mocny, co nie, pieseczku?
00:57:12 Chodźmy.
00:57:14 To miasto zapłaci za to
00:57:20 Ich ślepota.
00:57:23 Ich zdrada.
00:57:34 Simon mówi, "Waruj."
00:57:36 - Tak, jest!
00:57:46 Przez te wszystkie moce
00:57:49 jedyną rzecz na której mi naprawdę zależało, moją rodzinę.
00:57:55 I kiedy tkwiłem tam
00:57:58 Cad i Barsinister
00:58:09 Pomocy! Niech ktoś nam pomoże!
00:58:14 Jack, to nam nie pomoże.
00:58:16 - Musimy współpracować.
00:58:20 Jack, nie rezygnuj!
00:58:22 - Zrezygnować?
00:58:24 Ja? A ty?
00:58:26 Byłeś najlepszym gliną w mieście
00:58:28 i powinieneś być tam na górze,
00:58:31 Ale zrezygnowałeś!
00:58:35 Odeszłem.
00:58:36 Odeszłem, Jack.
00:58:38 Odeszłem bo nie chciałem żeby,
00:58:42 Nie chciałem cię zostawiać samego.
00:58:52 Jack, musimy współpracować.
00:58:57 Teraz, cofnij się.
00:58:59 Połóż stopę na tej półce.
00:59:01 Chwyć tą linę i podskocz.
00:59:05 Chodź tutaj
00:59:07 Usiądź.
00:59:13 Mocno siedzi.
00:59:16 Powodem dla którego tu jesteśmy jestem ja.
00:59:19 Wszystko co musiałem zrobić, to powiedzieć ci że
00:59:22 Powiem ci co powinieneś
00:59:24 ...że dałeś mój baseball'owy sweter
00:59:32 OK. OK.
00:59:36 Weź Shoeshine'a.
00:59:38 No chodź, Shoeshine.
00:59:42 W porządku, synu, chodźmy.
00:59:43 Był ogromny odzew,
00:59:46 - Dobrze.
00:59:48 Upewnij się
00:59:50 Panie Burmistrzu.
00:59:52 Czy ma pan teraz czas,
00:59:55 Jasna cholerka! Barsinister.
00:59:58 - Zacznijcie kręcić, zacznijcie kręcić.
01:00:04 Ruszać się! Ruchy, ruchy, ruchy, ruchy, ruchy!
01:00:13 - Tam. Gdzie jest Underdog?
01:00:16 Stoję na schodach
01:00:19 gdzie w momencie kumlinacyjnym swojego
01:00:21 wydaje się że pan Burmistrz został porwany.
01:00:23 W tym momencie, SWAT zabezpieczył teren
01:00:25 i ciągle czekamy na dalsze informacje,
01:00:51 Dalej, pospieszmy się. Chodźcie.
01:00:55 Przepraszam.
01:00:58 - Przepraszam.
01:01:01 - Widział go ktoś?
01:01:05 - I co teraz zrobimy?
01:01:20 Proszę się cofnąć!
01:01:22 Underdog musi
01:01:24 Do wszystkich, proszę się cofnąć.
01:01:27 Shoeshine, nie wiem
01:01:31 ale zapomnij o przeszłości.
01:01:33 To nie ma znaczenia czy jesteś
01:01:37 Bo nie obchodzi mnie to
01:01:40 Złożyłeś moją rodzinę spowrotem do kupy.
01:01:43 Dla mnie jesteś bohaterem.
01:01:50 - I znowu, byłem poprostu zwyczajnym psem.
01:01:53 Nie mam pojęcia jak zatrzymać Barsinister'a.
01:01:56 Ale wiedziałem jedną rzecz.
01:02:00 Czy mogłem znowu zaufać nosowi?
01:02:03 Jakie są szanse na to że to szynka
01:02:05 przyczepiona do
01:02:22 Dobra. Jakie masz żądania?
01:02:25 Miliard dolarów
01:02:30 pełna nietykalność prawna,
01:02:32 i przywrócenie mojego laboratorium
01:02:35 żebym mógł kontynuować moje badania,
01:02:41 określić nową przyszłość,
01:02:45 dla dobra rodzaju ludzkiego.
01:02:51 Odważnym z mojej strony było wtargnięcie tam,
01:02:55 Co ja sobie myślałem że,
01:03:10 Co? Znowu on?
01:03:13 - Jest mój!
01:03:15 Jaja se robicie?
01:03:24 To cię nauczy że, ze mną sie nie zadziera.
01:03:30 Simon mówi..."Lunch!"
01:03:36 Nie martw się. Zaraz będzie po nim.
01:03:39 Nie jesteś nawet na tyle duży,
01:03:42 Nie ma powodu do strachu.
01:03:47 - Hę?
01:03:52 Jak ty...?
01:03:58 Simon mówi, "Atakować."
01:03:59 Z chęcia bym został
01:04:02 znaleźć bombę.
01:04:03 - Za nim!
01:04:06 - Start!
01:04:08 Wracaj tu!
01:04:09 Może i w końcu wróciły mi moje moce,
01:04:13 Trzymam ci się na ogonie!
01:04:14 Co jest z tym psem?
01:04:21 - Hę?
01:04:22 - Hej. Hej!
01:04:25 - Pomocy!
01:04:29 Pomocy!
01:04:30 - Polly, pomóż mi!
01:04:33 Pomocy! Pomocy!
01:04:36 Tobie i twojemu szefowi
01:04:39 On nie jest moim szefem! Jesteśmy partnerami!
01:04:41 To czemu to robisz?
01:04:43 Bo mój partner powiedział
01:04:46 Mam go!
01:04:49 Boziu! Nie można mieć chwili odpoczynku?
01:04:54 Głupie psy. Wszystko muszę
01:04:59 Bierz go!
01:05:01 - Odetnij mu drogę!
01:05:02 Nie ma hamulców. Nie ma hamulców!
01:05:06 Uważaj!
01:05:09 Uważaj.
01:05:16 I ląduje.
01:05:20 To znowu ty.
01:05:26 Wiesz,
01:05:30 Ten miecz należy
01:05:36 Hej, demolka, demolka.
01:05:39 Chcesz pograć w piłkę?
01:05:43 Doktorze, jestem.
01:05:49 Cad dostał. Cad dostał.
01:05:56 Zagram z tobą.
01:05:59 Jesteś w stanie się temu oprzeć?
01:06:01 Simon mówi, "Przynieś!"
01:06:05 Frisbee!
01:06:15 Tego nie widziałem.
01:06:18 Chyba sobie coś naciągnąłem.
01:06:21 OK. Muszę dostać się do tej bomby.
01:06:24 - O, nie. OK.
01:06:26 No dalej, chłopcy, ee,
01:06:29 Nie możemy tego załatwić
01:06:32 Nie posłuchają
01:06:35 One są lojalne mnie.
01:06:39 Słuchajcie. Dlaczego
01:06:41 Co ten palant zrobił dla was?
01:06:43 Hę? Wyprowadza was?
01:06:47 Czy choć raz
01:06:49 Choć raz?
01:06:51 Miałem na myśli, to, że jeśli byłby dobrym szefem,
01:06:53 byłby w stanie załatwić
01:06:55 Hej, słyszałem to.
01:06:57 Jesteście najlepszymi przyjaciółmi człowieka,
01:07:01 Czy on w ogóle nadał wam jakieś imiona?
01:07:03 Jasne. Ja nazywam się Zabij.
01:07:05 Hej, myślałem że to ja.
01:07:06 - Nie, ty jesteś Atak.
01:07:11 Zniszczcie go!
01:07:14 - Masz coś przeciwko, Doktorze?
01:07:18 Kim on jest żeby nazywać was nic nie wartymi?
01:07:20 On ma rację.
01:07:22 Nasz pan nie umie nas docenić
01:07:25 Taa, chodźmy, Kaleka i Atak.
01:07:27 - Czas zmienić drużyny.
01:07:30 - Dajmy nauczkę Panu.
01:07:33 Nie ma złych psów, tylko źli właściciele.
01:07:37 Nie martw się, Doktorze.
01:07:45 Czy ty naprawdę myślisz
01:07:54 Pomocy!
01:07:57 Masz dwie minuty
01:08:01 uwalniając koktajl DNA
01:08:05 posłusznym mnie, tak jak zwykły pies.
01:08:08 Przytrzymajcie go dopóki nie zjawią się gliny.
01:08:10 Spokojnie, Doktorze.
01:08:12 Sam sobie krzywdę zrobisz.
01:08:14 I kto tu teraz jest szefem?
01:08:17 - Pomocy!
01:08:26 Jack, nie mamy dużo czasu.
01:08:28 - Wiem gdzie jest bomba.
01:08:30 Z chęcia bym pogadał, ale muszę
01:08:35 Proszę pana? Proszę pana?
01:08:36 Proszę pana? Proszę pana?
01:08:37 Jack, chodź. Jestem gliną.
01:08:40 - Panie burmistrzu, wszystko w porządku?
01:08:44 Panie burmistrzu. Jest pan cały?
01:08:46 Proszę pozwolić mi zająć się Barsinister'em.
01:08:49 - Nie teraz. To sprawa policji.
01:08:51 - Ten człowiek już nie jest w policji!
01:08:54 Jesteś przywrócony. Awansowałeś.
01:09:05 Patrzcie kogo postanowili
01:09:09 - Wolę określenie "wizjoner."
01:09:15 Dan dał spróbować Simon'owi
01:09:18 i nie owocowego,
01:09:20 ale gorzkiego,
01:09:22 Stąpając w dół schodów,
01:09:26 Gliną. Bohaterem.
01:09:36 Pomóżcie mi! Proszę, pomóżcie!
01:09:40 Pomocy!
01:09:41 Hę? Underdog.
01:09:44 Ilu innych latających psów
01:09:47 Underdog, wiedziałam
01:09:49 Szybko, nie mam czasu.
01:09:53 - Zrobione.
01:10:00 Patrzcie! To Underdog!
01:10:05 Cofnąć się! Cofnąć się!
01:11:13 Kontrola Lotu, usuwanie warstw
01:11:19 Hej. Houston, mamy Beagl'a.
01:11:29 Gorąco! Gorąco! Gorąco! Parzy!
01:11:37 Patrz, tam w górze.
01:11:58 O, Boże.
01:12:07 Tato.
01:12:19 - Jack.
01:12:23 Cicho! Jack, mów do mnie "Underdog."
01:12:26 Człowieku. To było jak dotąd,
01:12:38 Cóż, no to do zobaczenia, Underdog.
01:12:43 Taa, do zobaczenia, dzieciaku.
01:12:49 Pokochasz samotność, Doktorze.
01:12:53 Moja izolacja nie będzie niczym więcej
01:12:55 w której będę mógł skupić
01:12:58 na wypełnieniu zadania
01:13:01 na tym żałosnym zwierzęciu domowym jakim jest, Underdog.
01:13:04 Wiesz co?
01:13:05 Samotność to słowo bliskoznaczne, Doktorze.
01:13:10 Poznaj swojego nowego współlokatora.
01:13:14 Hej! Ja biorę górną pryczę.
01:13:17 Pomyślałem że to będzie zbyt,
01:13:22 - Nie, nie możesz mi tego zrobić.
01:13:27 Niee!
01:13:29 ...wtedy Underdog
01:13:31 i zakopał ją głębiej,
01:13:34 Wygląda na to że, sporo mnie ominęło.
01:13:36 Tak, sporo. Hej!
01:13:40 Poparzyłęm go
01:13:43 Shoeshine, skąd bierzesz
01:13:47 Pomocy!
01:13:49 - Przepraszam na chwilkę.
01:13:56 Przepraszam na chwilę.
01:14:03 Widzicie, niektórzy bohaterowie rodzą się,
01:14:06 Niektórzy się nimi stają.
01:14:08 Każdego dnia kobieta czy mężczyzna,
01:14:11 którzy powstali w czasie kryzysu,
01:14:12 nie ważne jak wysokie są
01:14:15 To są bohaterowie
01:14:18 To są właśnie Underdog'i.
01:14:19 - Patrzcie, to Speed Bump.
01:14:23 Karle, dalej ciężko ci coś usłyszeć?
01:14:26 - Ta, cześć?
01:14:28 Słuchaj, spieszę się.
01:14:31 Jest taki, jak wszystkie małe psy.
01:14:34 Wszystkie szczekają, żaden nie gryzie.
01:14:36 Ja nie gryzę. Tak, to prawda.
01:14:38 No to zobacz co mój głos z tobą zrobi.
01:14:41 - Hę?
01:14:48 Nie musiałem tego widzieć.
01:14:50 Szefie, ale jesteś różowy.
01:14:54 Jestem nagi. Jestem nagi!
01:15:06 Patrzcie! Tam w przestworzach!
01:15:08 - To ptak.
01:15:11 - To żaba.
01:15:14 Nie ptak, nie samolot, nawet nie żaba.
01:15:17 To poprostu ten sam, stary ja, Underdog!
01:15:30 Scena 207. Ujęcie 27.
01:15:33 I... akcja!
01:15:34 Nie ma powodu do strachu, bielizna jest...
01:15:37 Przepraszam, czy ja właśnie powiedziałem "bielizna?"
01:15:40 - Zróbcie to jeszcze raz.
01:15:42 - Ujęcie 21.
01:15:44 Nie ma powodu do...
01:15:45 Czekaj, do czego nie ma powodu?
01:15:47 Scenarzysta, jak to szło?
01:15:50 Jeszcze raz, co jest moją motywacją?
01:15:53 Ee, jesteś superbohaterem.
01:15:57 - Akcja!
01:16:00 - Ktoś przesunął podłogę.
01:16:10 Ujęcie 25.
01:16:11 - Kto stoi na mojej pelerynce?
01:16:13 Nie ma powodu do strachu,
01:16:18 - Cięcie!
01:18:42 On tu jest!