Usual Suspects The

pl
00:01:31 Synchro do releasu
00:01:41 San Pedro, Kalifornia -
00:02:57 Co słychać, Keaton?
00:03:02 Nóg nie czuję...
00:03:07 Keyser.
00:03:12 Jesteś gotów?
00:03:26 Która godzina?
00:03:29 24:30.
00:04:35 Zaczęło się to 6 tygodni temu.
00:04:38 Na obrzeżach Queens
00:04:41 Kierowca nikogo nie widział.
00:04:44 Ale usłyszał głos.
00:04:47 Nowy Jork, 6 tygodni temu
00:04:50 Pan McManus?
00:04:51 Chryste! Czy wy nigdy nie śpicie?
00:04:55 - Mamy nakaz aresztowania.
00:05:06 Todd Hockney?
00:05:07 - A kto pyta?
00:05:15 Cholera!
00:05:16 - Stój!
00:05:23 Więcej was nie było?
00:06:01 To proste.
00:06:02 Restauracja śledząca modę
00:06:07 Innymi słowy, atmosfery
00:06:13 Dam przykład.
00:06:15 Musiałem to sam zobaczyć.
00:06:20 David.
00:06:22 - Mam spotkanie.
00:06:25 To David Kujan.
00:06:28 Agent specjalny urzędu celnego.
00:06:31 Panowie są z policji.
00:06:34 Świetnie wyglądasz.
00:06:37 Jakieś kłopoty?
00:06:39 Skradziono ciężarówkę
00:06:45 Panie Keaton?
00:06:47 Panowie wybaczą.
00:06:51 Mamy kilka pytań.
00:06:56 Nie. Proszę usiąść.
00:07:00 To drobna sprawa.
00:07:02 Życzę smacznego.
00:07:04 Porozmawiamy później.
00:07:28 Co ja tam robiłem?
00:07:30 To byli doświadczeni porywacze.
00:07:33 A jednak tam byłem.
00:07:37 Wtedy się nie bałem.
00:07:40 Wiedziałem,
00:07:43 Świetnie się bawiłem.
00:07:46 Grałem recydywistę.
00:07:49 Znacie dryl.
00:07:51 Po wyczytaniu numeru,
00:07:56 Numer 1, wystąp.
00:08:02 Dawaj kluczyki, pieprzony gnoju.
00:08:07 Numer 2, wystąp.
00:08:12 Dawaj te zasrane kluczyki,
00:08:16 Dość. Cof nij się.
00:08:28 - Kluczyki, gnoju.
00:08:32 Słucham?
00:08:33 Po angielsku.
00:08:36 Daj te pieprzone klucze, kutasie.
00:08:39 Numer 4, wystąp.
00:08:41 To była jedna
00:08:44 Dawaj kluczyki, gnoju pieprzony.
00:08:47 To wina glin.
00:08:49 Nie umieszcza się
00:08:52 Kto wie, co może się stać.
00:08:55 Dawaj kluczyki, gnoju pieprzony.
00:08:59 To musiało być dla was żenujące.
00:09:02 Ktoś się wkurzył o tę porwaną
00:09:07 Liczyli, że się wygadamy.
00:09:10 Dobrze wiedzieli,
00:09:14 Nasze prawa nie istniały.
00:09:18 Pierwszy był McManus.
00:09:21 Jaka ciężarówka?
00:09:23 - Z bronią, fiutku.
00:09:29 Fajny facet, ale świr.
00:09:32 Wiesz, co mówił Fenster?
00:09:34 - Kto?
00:09:38 O dziwce chorej na czerwonkę?
00:09:41 Fenster robił z McManusem.
00:09:44 Ale przy robocie szedł na całość.
00:09:48 Co mówisz?
00:09:49 - Przekręci was.
00:09:53 - Przekręci was na dobre.
00:09:55 Odpowiedz na pytanie.
00:09:57 Słychać mnie z tyłu?
00:10:02 Żądam adwokata.
00:10:04 Odbiorę ci odznakę, palancie.
00:10:07 Todd Hockney,
00:10:10 Facet, który wszystko olewał.
00:10:13 Nie macie dowodów.
00:10:16 Mogę cię zamknąć w Queens,
00:10:20 Naprawdę?
00:10:21 Mieszkam w Queens.
00:10:25 A może zleciłeś swoim pawianom?
00:10:28 Wiesz, co będzie,
00:10:33 Zerżnij ojca i leć coś zjeść.
00:10:35 - Oskarżysz mnie?
00:10:39 - O co?
00:10:42 Keaton z wiadomych względów
00:10:46 To wy się pomyliliście. Nie ja.
00:10:51 Zapytaliście mnie choć raz?
00:10:55 Mam tę samą twarz i nazwisko.
00:11:00 Mam biznes.
00:11:02 Jaki? Restauracje?
00:11:04 Teraz twój biznes będzie
00:11:08 Czeka cię sława, palancie.
00:11:10 Już mówiłem.
00:11:12 To wy się pomyliliście. Nie ja.
00:11:16 Jeśli oskarżycie mnie o to gówno...
00:11:20 wybronię się.
00:11:25 Co z ciężarówką, zasrańcu?
00:11:29 Ktoś musi z tym zrobić porządek.
00:11:34 Dobra, już siedziałem,
00:11:37 za każdym razem,
00:11:42 Uspokój się, Fenster.
00:11:46 Masz cholerną rację.
00:11:48 Ale traf raz do pudła,
00:11:52 Skończę jak kryminalista.
00:11:56 Jesteś.
00:11:59 Czemu to mówisz?
00:12:03 To mów. Mam już cię dosyć.
00:12:08 Odpieprz się.
00:12:09 Słyszałem, że nie żyjesz.
00:12:12 - Zgadza się.
00:12:15 - O co tu biega?
00:12:19 Keaton się poprawił.
00:12:21 - Podobno wali Edie Finneran.
00:12:25 Adwokatka wagi ciężkiej.
00:12:29 I co, Keaton?
00:12:31 Jesteś żoną prawnika?
00:12:34 Tak się jej odpłacasz?
00:12:38 Fenster, zrób kumplowi przysługę.
00:12:42 Każ mu się zamknąć.
00:12:45 Dean Keaton.
00:12:48 Wyporządniałeś.
00:12:50 Chyba nie zaprzeczysz?
00:12:52 Rąbnąłeś tę ciężarówkę?
00:12:54 Mac. Nie słuchaj go.
00:12:58 To była prowokacja.
00:13:00 - Skąd ten pomysł?
00:13:05 Zawsze ty i 4 bałwanów.
00:13:07 Zazwyczaj opłacają bezdomnych.
00:13:11 Nigdy nie zbierają 5 bandziorów.
00:13:14 A z rozpoznania głosu
00:13:18 Po co zrobili mi rewizję?
00:13:20 Tacy są federalni.
00:13:22 Zginęła ciężarówka z bronią.
00:13:24 Celnicy domagali się wyników,
00:13:28 - Robią, co mogą.
00:13:32 To już piątek?
00:13:35 Tak, kochasiu.
00:13:36 Ty też chcesz? Wskakuj.
00:13:40 Który palant rąbnął nam ciężarówkę?
00:13:44 - Co powiedziałeś?
00:13:47 - Nie chcę wiedzieć.
00:13:51 Sram na to. Kim jest kulas?
00:13:53 - On jest w porządku.
00:13:58 Nazywa się Verbal.
00:14:00 Verbal Kint.
00:14:03 Tak naprawdę, Roger.
00:14:06 Lepiej się zamknij.
00:14:08 Już się spotkaliśmy.
00:14:10 Kiedyś siedziałem.
00:14:12 Stawałeś do rozpoznania. I co?
00:14:14 3 miesiące w zawiasach.
00:14:17 Więc to ty.
00:14:19 Posłuchaj.
00:14:22 Wszystkich nas to wkurza. Tak?
00:14:25 Zachowajmy więc resztki godności.
00:14:29 Fenster i ja
00:14:32 Przymknij się.
00:14:34 Nie przerywaj mu.
00:14:37 Ja tylko rozmawiam.
00:14:40 Sądzę, że pan Hockney
00:14:46 A ty?
00:14:49 Chętnie.
00:14:51 Widzisz?
00:14:53 Skorzystam z prawa
00:14:56 Zamknij pysk.
00:15:04 Nie kapujesz?
00:15:07 Nie. To ty nie kapujesz.
00:15:11 Nie chcę cię słuchać.
00:15:14 Olewam twoją robotę.
00:15:21 Nie chcę mieć z wami nic wspólnego.
00:15:24 Bez obrazy, ale idźcie do diabła.
00:15:30 Dean Keaton.
00:15:32 Pnie się w górę.
00:15:35 Świat schodzi na psy.
00:15:42 Pieprzyć go.
00:15:48 Tak to się zaczęło.
00:15:50 Zgarnęli 5 facetów
00:15:57 Nie mam wiele do powiedzenia.
00:16:00 Gliny o tym nie wiedziały,
00:16:04 że ci faceci nigdy nie pękną.
00:16:08 Przed nikim.
00:16:11 Nigdy.
00:16:21 San Pedro, Kalifornia - dziś
00:16:28 Kim pan jest?
00:16:29 Agent Jack Baer, FBI. Ilu?
00:16:33 15. Wciąż wyciągają z wody
00:16:37 - Ktoś przeżył?
00:16:39 Jeden leży w szpitalu, w śpiączce.
00:16:42 Drugi,
00:16:45 Szef chce zamknąć teren.
00:16:47 W razie czego, proszę dzwonić.
00:17:24 Tu Dave Kujan.
00:17:28 Jeśli mnie potrzebujesz,
00:17:30 z policji w San Pedro.
00:17:39 Czemu nie ma odwiedzin?
00:17:41 Prokurator chciał od razu
00:17:46 Po 5 minutach
00:17:49 Prokurator zaniemówił.
00:17:52 Spisali zeznania
00:17:56 - Oskarżyli go?
00:17:58 Wykroczenie.
00:18:00 Co to znaczy?
00:18:02 Dobrze, że ukręcili choć tyle.
00:18:06 Przepraszam.
00:18:08 To polityczna sprawa.
00:18:11 W nocy był tu burmistrz.
00:18:13 Rano dzwonił gubernator.
00:18:16 Tego typa ochrania...
00:18:18 sam Książę Ciemności.
00:18:21 - Kiedy kaucja?
00:18:24 - Wpuść mnie.
00:18:26 Muszę go zobaczyć.
00:18:28 Zrób to dla mnie.
00:18:33 Nie mogę.
00:18:38 A nawet gdybym mógł,
00:18:42 Boi się podsłuchów.
00:18:47 To byłaby przyjacielska rozmowa.
00:18:50 Nie wejdzie do tamtej sali.
00:18:52 - To gdzie indziej.
00:18:57 Gdzie są narkotyki?
00:19:01 Masz na pewno
00:19:05 - Wiesz, co myślę.
00:19:08 Facet jest nietykalny.
00:19:11 - Nie wie tego, co cię interesuje.
00:19:16 Kryje się za tym coś więcej,
00:19:19 Czemu na nabrzeżu zginęło 27 osób...
00:19:23 za prochy warte 91 milionów,
00:19:27 Chcę się upewnić,
00:19:31 Nie żyje.
00:19:33 2 godziny,
00:19:36 Oni wszyscy nie żyją.
00:19:40 Wszyscy z łodzi zginęli.
00:19:46 - Przemówił?
00:19:50 - Nie po angielsku.
00:19:53 - Możliwe.
00:19:56 - Włóż to.
00:20:00 Oczywiście, tu nie wolno palić.
00:20:13 Włóż maskę. Nie dotykaj go.
00:20:15 Umrze?
00:20:17 Ma oparzenia 60%ciała.
00:20:19 Postawcie przy nim strażnika.
00:20:22 Jest groźny?
00:20:23 Tak. Szybciej.
00:20:31 Joel? Tu Baer. Z Los Angeles.
00:20:33 Typ wyciągnięty z portu
00:20:40 Nie, to niemożliwe.
00:20:43 Nie słyszę.
00:20:45 Zamknij się. Rozmawiam.
00:20:52 Przyślij Węgra.
00:20:55 Nawija jak tajska dziwka.
00:21:01 Keyser Soze!
00:21:07 Cholera.
00:21:10 Dzwoń do Metzheisera
00:21:13 i Kujana z Ceł.
00:21:49 Verbal, to agent Kujan
00:21:53 Miło mi.
00:21:55 - Ma kilka pytań.
00:21:59 Chodzi o Deana Keatona.
00:22:02 Konf rontacja w Nowym Jorku.
00:22:05 - Dostanę kawę?
00:22:08 Chce mi się pić.
00:22:12 Raz pociekły mi z fiuta gluty.
00:22:15 Przyniosę kawy.
00:22:17 Dla mnie też.
00:22:24 Spięty facet.
00:22:26 Stres zabija.
00:22:28 Śpiewałem kiedyś w kwartecie,
00:22:31 Baryton był gruby jak orka.
00:22:35 Był zestresowany.
00:22:37 Chcemy ci pomóc.
00:22:39 Jestem wdzięczny.
00:22:41 Też chętnie pomogę, agencie.
00:22:44 Chciałbym być jednym z was.
00:22:47 Ty coś ukrywasz. Wiem na pewno.
00:22:51 Powiedziałem wszystko.
00:22:55 Verbal, lubisz Keatona.
00:23:00 - Racja.
00:23:03 15 lat temu,
00:23:07 Nie mógł działać legalnie.
00:23:09 Keaton był zwykłym śmieciem.
00:23:14 Chcesz dostać za mnie podwyżkę,
00:23:17 Chodzi mi o zeznania.
00:23:19 Wszystko jest tu.
00:23:21 Dostanę papierosa?
00:23:26 - Zeznania...
00:23:32 Wynika,
00:23:41 Jesteś drobnym naciągaczem.
00:23:46 Groszowym.
00:23:48 Moje zeznania objęto tajemnicą.
00:23:50 Wiem.
00:23:51 Pełna nietykalność.
00:23:55 A oskarżenie o posiadanie broni?
00:23:58 Pół roku mamra.
00:24:00 Znasz dealera, Deemera?
00:24:04 A ty znasz Jana Pawła?
00:24:06 Ruby siedzi.
00:24:07 Nie miał mojego adwokata.
00:24:10 Ruby to mój kumpel. Lubi mnie.
00:24:14 Wiem, że akta są tajne.
00:24:16 Ruby ma dobre układy.
00:24:20 Co powie na wieść,
00:24:24 - Nic tam o nim nie ma.
00:24:27 Najpierw nauczyłem się
00:24:30 Zgarniasz 3 podejrzanych,
00:24:34 Rano, ten który śpi to winny.
00:24:37 Zrozumie że wpadł, i rozluźni się.
00:24:40 - Kapujesz?
00:24:43 Powiem prosto.
00:24:46 Jestem sprytniejszy.
00:24:48 Dowiem się wszystkiego.
00:24:51 Nie utrudnisz mi.
00:24:54 Nie jestem kapusiem.
00:25:02 Dzięki.
00:25:08 Kiedy zbierałem kawę w Gwatemali,
00:25:11 Ze świeżych ziaren.
00:25:13 Była pyszna.
00:25:14 Ta jest gówno warta.
00:25:16 Do rzeczy.
00:25:18 Co było po konf rontacji?
00:25:27 Mówili, że cię nie zwolnią.
00:25:29 Nawet nie byłeś oskarżony.
00:25:33 Policja...
00:25:37 Zrobię ci zdjęcia
00:25:41 Nic z tego.
00:25:43 Zobaczy je ława przysięgłych.
00:25:45 Wykluczone.
00:25:50 A Fortier i Renault?
00:25:53 Proszą o więcej czasu.
00:25:55 Chcą czasu.
00:25:57 Po co?
00:25:59 Znajdą mnie,
00:26:03 Doceń mnie.
00:26:05 Dużo już zrobiłam.
00:26:06 To się tak nie skończy.
00:26:09 To się nigdy nie skończy.
00:26:12 Za tydzień odejdą od nas
00:26:17 Już po mnie.
00:26:19 Po mnie.
00:26:26 Nie poddawaj się teraz, Dean.
00:26:30 To się nigdy nie skończy.
00:26:40 Kocham cię.
00:26:42 Wykończyli mnie.
00:26:46 Kocham cię.
00:26:49 Słyszysz mnie?
00:26:58 Co?
00:27:04 Chodźmy do mnie.
00:27:21 Jutro będziemy się martwić.
00:27:28 Chodźmy.
00:27:31 Fenster i McManus
00:27:34 Szybka robota,
00:27:37 To było wykonalne.
00:27:39 Chciałem uniknąć zabijania.
00:27:42 To była robota dla 5 facetów.
00:27:44 Więc, także dla Keatona.
00:27:47 Trzeba było go przekonać.
00:27:52 Finest Taxi Service.
00:27:55 Cholera.
00:27:57 Pieprzysz.
00:28:00 Od dawna nie działają.
00:28:02 McManus ma kumpla na
00:28:06 W czwartek odbierają szmaragdy.
00:28:09 - McManus ma już pasera.
00:28:12 - Redfoot z Kalifornii.
00:28:16 Zgódź się.
00:28:17 - Czemu ci zależy?
00:28:22 Bez ciebie mnie nie zabiorą.
00:28:24 - Potrzebuję tego.
00:28:27 A ty nie? Tu mieszkasz?
00:28:31 Pewnie masz niezły układ
00:28:39 Przepraszam.
00:28:41 W porządku.
00:28:44 Jeśli to prawdziwe uczucie,
00:28:50 W porządku?
00:28:51 Zagalopowałem się.
00:28:54 Teraz nie dadzą nam już spokoju.
00:28:57 Choćbyś był święty.
00:28:59 A tak, przywalimy glinom
00:29:07 Na pewno wszystko gra?
00:29:10 Nic mi nie będzie.
00:29:28 - Po prostu...
00:29:33 Pewnie będę dziś srał krwią.
00:29:51 Jak chcą to zrobić?
00:29:54 McManus chciał strzelać.
00:29:59 Fenster? Hockney?
00:30:01 Szaleją, odwalą wszystko.
00:30:04 Wiem, jak to zrobić na czysto.
00:30:07 Ale bez ciebie mnie nie wezmą.
00:30:28 3 miliony?
00:30:31 Może więcej.
00:30:37 Bez zabijania?
00:30:40 Jeśli zrobimy to po mojemu.
00:31:16 Finest Taxi Service
00:31:19 Tworzyli ją skorumpowani
00:31:23 wożący szmuglerów i dealerów.
00:31:26 Za kilkaset dolców za milę,
00:31:30 Mieli wizytówki.
00:31:32 Nagle ktoś zaczął węszyć
00:31:36 Chciano ich złapać
00:31:40 Wtedy wkroczyliśmy.
00:31:41 - Jak lot?
00:31:46 Wystarczy do Staten Island?
00:31:50 Nawet do Cape Cod.
00:31:52 McManus załatwił robotę.
00:31:56 Hockney broń.
00:31:57 Ja, czyste wykonanie.
00:32:00 Keaton dał ostatni sznyt.
00:32:04 Małe "gońcie się" dla gliniarzy.
00:32:10 W porządku. Uważaj.
00:32:13 Ostrożnie!
00:32:17 Cholera!
00:32:20 Nie ruszać się!
00:32:21 Rzuć to.
00:32:23 Rzuć broń.
00:32:27 Czego chcecie?
00:32:29 Jestem gliną, dupki!
00:32:32 Patrz!
00:32:35 - Chcesz w łeb, grubasie?
00:32:40 Kurwa.
00:32:44 Cześć, klopsiki. Dawać towar.
00:32:48 Daj mu to!
00:32:50 Pośpiesz się!
00:32:53 Ruszaj się!
00:32:55 - Forsa.
00:32:58 Nie ma forsy!
00:33:01 Dawaj!
00:33:02 Daj mu! Zrób to!
00:33:06 Szybko!
00:33:08 Wiesz, kim jestem?
00:33:10 Wiecie kim jestem, dupki?
00:33:14 Teraz wiemy.
00:33:22 Zaraz. Co to?
00:33:27 Co jest?
00:33:28 Cholera!
00:33:47 Po telefonie Keatona...
00:33:49 prasa przyjechała przed glinami.
00:33:51 Potem zgarnęli Strausza i Rizzi.
00:33:54 Później 50 innych gliniarzy.
00:33:57 Wszystkim dobrali się do tyłka,
00:34:01 To było piękne.
00:34:10 Masz u mnie $2.50.
00:34:14 Dr Keaton.
00:34:18 - Więcej niż myślałem.
00:34:22 Zawsze sam do niego jeżdżę.
00:34:26 Do Kalifornii?
00:34:28 Tak, Verbal. Fenster i ja...
00:34:31 Poczekaj.
00:34:33 Ty i Fenster? Nie.
00:34:36 Kpisz sobie?
00:34:37 Więc, jadą wszyscy?
00:34:40 Wszyscy.
00:34:43 Co cię napadło?
00:34:46 Jedziesz z Fensterem
00:34:50 A my będziemy tu sobie
00:34:53 Już po robocie.
00:34:55 Więcej luzu.
00:34:57 Los Angeles to dobra przystań.
00:35:02 Zatańczysz?
00:35:11 Miłe panie.
00:35:20 Wznieśmy toast.
00:35:23 Tu jesteś.
00:35:27 Za Verbala...
00:35:31 faceta, który miał plan.
00:35:46 Odleci nam samolot.
00:35:49 Nie rób tego. Wyślesz jej kartkę.
00:35:52 Dałem słowo.
00:36:28 Samolot odleci.
00:36:31 Ona zrozumie.
00:36:53 Wzruszające.
00:36:55 Naprawdę.
00:36:57 Rozpłaczę się.
00:37:00 Jeff, poczekaj na zewnątrz.
00:37:05 Sami pytaliście,
00:37:08 Verbal.
00:37:10 Za kogo mnie masz?
00:37:12 Myślisz, że uwierzę, że wycofał się...
00:37:16 dla kobiety?
00:37:19 Keaton ją używał.
00:37:22 - Kochał ją.
00:37:25 Napad na Taxi Service
00:37:28 Fenstera i McManusa.
00:37:30 Keaton 4 lata był gliną.
00:37:34 - To była jego robota.
00:37:37 Posłuchaj.
00:37:39 Znam Deana Keatona.
00:37:41 Rozpracowuję go od 3 lat.
00:37:44 To zimny drań.
00:37:47 Zanim wyleciał z policji,
00:37:51 Nie jest dziwką o złotym sercu.
00:37:53 Nie zna go pan.
00:37:56 Czyżby?
00:37:58 W czasie służby
00:38:02 Świadkowie albo cofali zeznania...
00:38:06 albo umierali.
00:38:09 Wsadzili go za oszustwo.
00:38:11 Trafił do Sing Singu,
00:38:16 Oczywiście, nie było dowodów.
00:38:20 Ale nie ma też dowodów...
00:38:24 że zginął. Wiedziałeś o tym?
00:38:28 Zginął w pożarze dwa lata temu...
00:38:30 w trakcie śledztwa w sprawie śmierci
00:38:35 Podobno wszedł do swojego
00:38:40 Chciał sprawdzić wyciek gazu.
00:38:44 Po chwili wszystko
00:38:49 Po 3 miesiącach...
00:38:51 świadkowie już nie żyli.
00:38:54 Jeden miał wypadek...
00:38:56 drugi wpadł do szybu windy.
00:39:02 Wyjdźmy stąd.
00:39:04 Za dużo tu ludzi.
00:39:07 Wyjdziemy,
00:39:10 - Mam spotkanie.
00:39:12 Proszę o spokój.
00:39:14 Niech pan spyta go
00:39:30 - Mówi, że kupowali...
00:39:39 Nie wie, co kupowali,
00:39:43 Co?
00:39:51 Chce mieć gwarancje...
00:39:53 - Co on wygaduje?
00:39:58 Spojrzał diabłu w oczy.
00:40:02 - Idę.
00:40:04 Niech powie panu, co mówił mnie.
00:40:08 O diable.
00:40:10 Kto jest diabłem?
00:40:17 Keyser Soze.
00:40:23 Keyser Soze?
00:40:24 Był w porcie i zabijał ludzi.
00:40:28 Widział Keysera Soze?
00:40:36 Twarz.
00:40:38 Niech jej opisze, jak wyglądał.
00:40:42 Opisz go.
00:40:50 6 tygodni temu dostaję telefon
00:40:54 jest w restauracji
00:40:58 Ponieważ nie zarobił nic
00:41:01 a za morderstwo skazaliśmy
00:41:04 musieliśmy go puścić.
00:41:07 Zarzuty uległy przedawnieniu.
00:41:10 I poszedł na lunch.
00:41:12 Nic o tym nie wiem.
00:41:14 Nie wątpię.
00:41:16 Podobno widziałeś jego śmierć.
00:41:19 Kryjesz go, a on jest na wolności.
00:41:22 On zrobił ten cyrk w porcie.
00:41:24 W swojej głupocie,
00:41:28 Umarł? Dobra.
00:41:31 Muszę być pewien.
00:41:34 To nie jego sprawki.
00:41:37 Jaki prawnik?
00:41:39 Kto?
00:41:40 Gdy śpiewałem w Skokie...
00:41:43 Wiem, że nałgałeś!
00:41:46 Co zataiłeś?
00:41:50 - Zapewniono mi nietykalność.
00:41:53 Nie z mojej strony.
00:41:55 Każdy drań, którego zamknąłem...
00:41:59 każdy oprych i gnida,
00:42:03 Gadaj, bo twoja nietykalność...
00:42:07 będzie warta tyle co nic.
00:42:13 Był taki prawnik.
00:42:16 Kobayashi.
00:42:19 - To on zabił Keatona?
00:42:21 Ale Keaton nie żyje.
00:42:24 Przekonaj mnie.
00:42:26 Powiedz mi wszystkie szczegóły.
00:42:48 W Los Angeles spotkaliśmy się
00:42:52 Miał dobrą opinię
00:42:56 Daliśmy się nabrać.
00:42:58 Co słychać?
00:42:59 - Świetnie. A u ciebie?
00:43:03 Jak leci, Fenster?
00:43:06 Mam to otworzyć?
00:43:14 Jesteś Keaton.
00:43:16 Redfoot, Dean Keaton.
00:43:18 - Todd Hockney i Verbal Kint.
00:43:23 Macie ochotę na jeszcze?
00:43:26 - Jasne.
00:43:29 Szkoda.
00:43:32 Mam kupę roboty
00:43:35 - Dobrych ludzi, jak wy.
00:43:37 Jubiler z Teksasu, Saul.
00:43:40 Zatrzymał się w hotelu.
00:43:42 Robi wyceny.
00:43:46 Podobno ma przy sobie
00:43:49 Ja zgarniam towar, a wy zielone.
00:43:54 - Proste.
00:43:56 Kilku goryli. Dalibyście radę.
00:44:00 Muszę się namyślić.
00:44:02 To oczywiste.
00:44:05 Miło było.
00:44:08 Baw się dobrze w Los Angeles.
00:44:15 Kumpel z Nowego Jorku mówił,
00:44:20 Pewnie z nim siedziałeś.
00:44:24 Dobry chłop, prawda?
00:44:26 Rozprowadzałem mu towar.
00:44:28 Szkoda, że ktoś go rąbnął.
00:44:33 To byłem ja.
00:44:36 Lepiej,
00:44:41 Jestem wdzięczny.
00:44:44 A tak z ciekawości...
00:44:46 sprawa prywatna czy zawodowa?
00:44:52 I to, i to.
00:44:54 Jak mówiłem...
00:44:57 w razie czego, dzwońcie.
00:45:04 Coś nie tak?
00:45:07 Jeden skok.
00:45:09 Taka była umowa.
00:45:16 Jeden skok?
00:45:20 Jeden skok!
00:45:23 To ci się udało, Keaton.
00:45:27 Keaton z tym walczył,
00:45:31 Można przekonać innych,
00:45:34 McManus trochę pogderał
00:45:52 I rozwaliłem grata.
00:45:55 Patrzę na tego drugiego,
00:45:58 Zacząłem się śmiać.
00:46:00 Do środka, Saul.
00:46:02 Stój!
00:46:05 Jesteśmy.
00:46:12 Walizka. Dawaj walizkę!
00:46:21 Walizka.
00:46:23 Mówię po raz ostatni.
00:46:32 Nie ruszaj się.
00:47:09 Dawaj walizkę.
00:47:12 Daj tę cholerną walizkę.
00:47:38 Spływamy!
00:47:41 - Szybko!
00:47:44 Idziemy!
00:48:09 Cholera!
00:48:14 Wygląda mi na chińską.
00:48:23 Chłopaki, idziemy.
00:48:26 - Co robisz?
00:48:28 Zrobimy to po mojemu.
00:48:30 - Kropniesz go?
00:48:33 - Lepiej to załatw.
00:48:43 Co mam z tym zrobić?
00:48:46 Nie wiem. Daj trochę kulasowi.
00:48:49 - Jak to nie wiesz?
00:48:52 - Nadał mi to jakiś prawnik.
00:48:54 Nie wiem. Jakiś angol.
00:48:57 Czyjś pośrednik.
00:49:00 - Ty skurwielu.
00:49:03 Posłuchaj. Chcemy go poznać.
00:49:07 To zabawne.
00:49:09 On też chce się z wami spotkać.
00:49:15 - Spotkamy się.
00:49:16 - Świetnie.
00:49:20 Jeszcze jedno...
00:49:22 żadnych niespodzianek,
00:49:26 Twardy jesteś.
00:49:28 Zrób coś dla mnie. Odwal się.
00:49:34 Uspokój ich.
00:49:38 Przykro mi, że ktoś rozwalił Saula.
00:49:42 Gliny będą szukały winnych.
00:49:45 Tak czy inaczej, przyjdą po mnie.
00:49:50 Dobrej nocy, panienki.
00:49:56 Pieprzę cię.
00:50:04 Ten adwokat...
00:50:05 Kobayashi.
00:50:08 - ...był od Redfoota.
00:50:10 Nie powiedziałeś tego
00:50:13 Dave, ktoś do ciebie.
00:50:19 Jack.
00:50:21 Szukałem cię.
00:50:23 Nadal szukasz koki,
00:50:27 Nie szukaj. Nie było żadnej koki.
00:50:30 Gadałem z facetem wyciągniętym
00:50:35 Zaczął gadać.
00:50:37 To węgierska mafia,
00:50:41 - Nie chodziło o narkotyki.
00:50:44 To nie były narkotyki.
00:50:46 Następnego dnia cała banda
00:50:50 Nie mieli czasu,
00:50:54 - A po co forsa?
00:50:56 To był układ między asami.
00:50:59 Załatwiali to bardzo dyskretnie.
00:51:02 Nikt o tym nie wiedział.
00:51:04 Nie łapię.
00:51:06 Masz tu kalekę z Nowego Jorku.
00:51:09 - Wspominał Keysera Soze?
00:51:12 Zaraz ci wyjaśnię.
00:51:15 Kayser Soze!
00:51:17 Kurwa!
00:51:19 Gadamy już o tym 1 .5 godziny.
00:51:23 Musimy znaleźć Redfoota i spadać.
00:51:27 Zastanów się.
00:51:29 Przypomnij sobie.
00:51:32 Ktoś wpływowy...
00:51:35 śledzi nas z Nowego Jorku
00:51:38 - Co my tu robimy?
00:51:42 Siadaj.
00:51:43 Gorąco tu i nudno.
00:51:46 Panie Hockney, proszę zostać.
00:51:48 Pan Keaton.
00:51:50 Panów Fenstera i McManusa
00:51:54 To musi być pan Kint...
00:51:57 który zlikwidował Saula Berga.
00:51:59 Mój szef jest wdzięczny
00:52:04 Nazywam się Kobayashi.
00:52:06 Mój szef ma dla panów propozycję.
00:52:11 - O co chodzi?
00:52:16 Jeden skok.
00:52:18 Jeden dzień. Wielkie ryzyko.
00:52:20 Nie wszyscy przeżyją,
00:52:24 będą mieli do podziału 91 milionów.
00:52:28 A szef?
00:52:32 Pracuję dla Keysera Soze.
00:52:45 Kto to?
00:52:46 Sądząc po reakcji...
00:52:52 Pan Soze ma propozycję.
00:52:55 A raczej rozkaz.
00:52:56 Jak to, rozkaz?
00:52:59 W 1981 brał pan udział...
00:53:01 w porwaniu ciężarówki w Buffalo.
00:53:04 Wiozła stal, własność pana Soze...
00:53:08 i miała trafić do reaktora
00:53:12 Dochodowe złamanie ustawy ONZ.
00:53:15 Nie miał pan o tym pojęcia.
00:53:18 Przewoźnik pracował dla pana Soze...
00:53:21 choć o tym nie wiedział.
00:53:23 Wcześniej pan Fenster i pan McManus...
00:53:25 porwali w Newark samolot.
00:53:29 Przewoził złote i platynowe kable.
00:53:34 2 miesiące temu...
00:53:36 pan Hockney porwał ciężarówkę,
00:53:40 Części, które rząd
00:53:44 Miała zaginąć po drodze
00:53:48 Wykonawcy
00:53:51 Wreszcie pan Kint.
00:53:55 9 miesięcy temu, pewien kaleka...
00:53:59 wykiwał tępego kuriera pana Soze.
00:54:05 Załatwił go na $62, 000.
00:54:08 Długo panów szukaliśmy.
00:54:11 Chcieliśmy to załatwić
00:54:15 To wasza robota?
00:54:16 Mieli was zatrzymać
00:54:20 Ale obrońca pana Keatona,
00:54:23 była skuteczna...
00:54:25 i w końcu zwolnili was.
00:54:29 - A Redfoot?
00:54:32 Ludzie pana Soze zmieniają się.
00:54:35 Nic o nim nie wiedzą.
00:54:37 Dlatego nie mogą go zdradzić.
00:54:41 Po co to mówisz?
00:54:44 Bo okradł pan pana Soze.
00:54:49 Żyjecie, ponieważ
00:54:54 Trzeba spłacić dług.
00:54:55 Spłacicie go.
00:54:58 Pieprzyć to! Skąd wiemy,
00:55:02 To bez znaczenia.
00:55:05 Odpowiadacie za śmierć
00:55:10 Dopilnujemy,
00:55:14 O co ci chodzi?
00:55:16 Oto propozycja.
00:55:18 Pana Soze interesują narkotyki.
00:55:22 Konkuruje z nim...
00:55:25 grupa Argentyńczyków.
00:55:27 Trwa to już kilka lat.
00:55:31 Za 3 dni Argentyńczycy...
00:55:35 sprzedają kokę za 91 milionów.
00:55:38 Dzięki temu interesowi...
00:55:41 ich organizacja odzyskałaby siły.
00:55:44 Pan Soze chce,
00:55:49 Jeśli się zdecydujecie...
00:55:52 zatrzymacie zdobyte pieniądze.
00:55:55 Wejdziecie na pokład
00:56:00 Wówczas wypełnicie
00:56:07 Podaj choć jeden powód,
00:56:12 Prezent od pana Soze.
00:56:18 Miłego dnia.
00:57:29 To cały mój życiorys.
00:57:33 Wiedzą wszystko.
00:57:35 Wszyscy z którymi kiedykolwiek
00:57:56 - Coś tu nie gra.
00:57:58 Kto w Nowym Jorku mówił nam o Soze?
00:58:02 Bricks Marlin.
00:58:04 Pracował dla niego. Pośrednio.
00:58:07 Zarabiał 5 razy więcej,
00:58:12 Kobayashi wymyślił Soze,
00:58:16 Cienka sprawa.
00:58:18 Może to kolejny kocioł
00:58:23 Ten Soze to jakiś rzeźnik.
00:58:26 Popaprany psychopata.
00:58:29 Keyser Soze nie istnieje!
00:58:33 Kto to jest Keyser Soze?
00:58:36 Według jednych to Turek.
00:58:38 Inni mówią, że jego ojciec
00:58:40 Nikt w niego nie wierzył.
00:58:42 Nikt nie znał jego
00:58:46 Każdy mógł pracować dla niego.
00:58:49 Na tym polegała jego siła.
00:58:52 Diabeł sam przekonał świat...
00:58:56 że Szatan nie istnieje.
00:59:00 Wierzę w opowieść o jego życiu...
00:59:03 w Turcji.
00:59:05 Grupa Węgrów chciała własnej mafii.
00:59:08 Zrozumieli, że do władzy...
00:59:10 nie trzeba broni ani pieniędzy.
00:59:13 Wystarczy zrobić coś,
00:59:17 Zdobyli władzę
00:59:20 Uważali go za drobnego dealera.
00:59:26 Przyszli do niego po południu...
00:59:29 szukając towaru.
00:59:31 Znaleźli jego żonę i dzieci.
00:59:50 Gdy wrócił...
00:59:52 zastał zgwałconą żonę
00:59:55 Węgrzy wiedzieli,
00:59:58 Pokazali, że nie żartują.
01:00:05 Zażądali jego terytorium,
01:00:09 Soze spojrzał na swoją rodzinę.
01:00:15 Potem pokazał Węgrom
01:00:38 Rzekł,
01:00:41 niż przeżyć potem kolejny dzień.
01:00:45 Wypuścił ostatniego Węgra.
01:00:47 Gdy pochował żonę i dzieci,
01:00:51 Zabijał im dzieci, żony...
01:00:54 ich rodziców i przyjaciół.
01:00:57 Palił ich domy...
01:01:00 i sklepy.
01:01:03 Zabijał ich dłużników.
01:01:05 I nagle...
01:01:07 zniknął.
01:01:09 Przepadł.
01:01:11 Stał się mitem. Bajką, którą
01:01:15 "Sypnij tatę,
01:01:19 Nikt w niego nie wierzy.
01:01:22 A ty wierzysz?
01:01:26 Keaton mawiał...
01:01:28 " Nie wierzę w Boga,
01:01:33 Ja wierzę w Boga.
01:01:36 Ale boję się tylko...
01:01:38 Keysera Soze.
01:01:47 Myślisz, że to ważne?
01:01:49 Przedstawię cię Metzheiserowi.
01:01:53 To jego hobby.
01:01:55 Wiele osób porównuje go
01:02:04 - Słyszałeś o nim?
01:02:07 Tak. Wielokrotnie.
01:02:10 Ktoś pracował dla kogoś,
01:02:13 przez Keysera Soze.
01:02:16 A może to fetysz, amulet...
01:02:19 odstraszający złych ludzi.
01:02:22 - Jednak tu jesteś.
01:02:24 On tak się bał Soze, że rwał
01:02:29 Rozejrzę się.
01:02:33 Opowiedziałem o łodzi.
01:02:37 Prokurator nigdy by mnie
01:02:41 Cholera.
01:02:42 Dlatego milczałeś?
01:02:44 Tak.
01:02:45 Może to zlecił potwór z Loch Ness?
01:02:49 Złóż zeznanie przed trybunałem.
01:02:52 Jestem nietykalny.
01:02:54 Soze pewnie będzie cię szukał.
01:02:58 Gdzie masz głowę?
01:03:00 Skąd płyną naciski?
01:03:03 Soze wie, gdzie jestem.
01:03:05 Puścicie mnie,
01:03:09 Nietykalność to lipa.
01:03:13 Będziemy cię chronić.
01:03:16 Dzięki, Dave.
01:03:17 Jak dotąd wam się to nie udawało.
01:03:20 Pocałuj mnie w kolbę.
01:03:22 Mają mnie ratować ci,
01:03:29 Myślicie, że złapiecie Soze?
01:03:32 Że da się wam podejść?
01:03:37 Przyjdzie tylko, żeby mnie zabić.
01:03:40 Potem...
01:03:42 już go nie zobaczycie.
01:04:07 Co było potem?
01:04:09 Rano Fenster zniknął.
01:04:11 Nie chciał pracować dla Soze.
01:04:14 Zostawił pożegnalny list
01:04:19 Co dalej?
01:04:20 McManus wściekły.
01:04:22 Chciał go złapać i wyrwać mu serce.
01:04:27 Wieczorem zadzwonił telefon.
01:04:29 Kto dzwonił?
01:04:31 Kobayashi. Fenster nie żył.
01:04:41 Spieprzajmy stąd.
01:04:45 Musimy go pochować.
01:04:47 Jak?
01:04:49 Rękami.
01:05:00 Idiotyzm.
01:05:02 To suchy piach.
01:05:04 Surferzy wyczują go na milę.
01:05:08 Cholera!
01:05:09 Co robić? On nas pozabija.
01:05:12 Nie wiem jak ty, ale ja mu zwieję.
01:05:16 Kobayashi
01:05:20 Wiej...
01:05:22 a następny grób wykopiemy tobie.
01:05:25 Olewam to.
01:05:28 Nie mam długu!
01:05:30 Pieprz się.
01:05:31 Przez 5 lat był moim partnerem.
01:05:34 Zarobiliśmy więcej kasy,
01:05:37 Sam się pieprz!
01:05:39 Pora na zemstę.
01:05:41 To nie zemsta!
01:05:45 To ostrożność.
01:05:47 Chcesz zemsty? Chcesz zwiać?
01:05:53 Nie robię tego dla Fenstera.
01:05:56 Ani dla ciebie.
01:05:59 Robię to dla siebie.
01:06:03 Skończę to.
01:06:06 Kobayashi mnie nie zastraszy.
01:06:30 Nikt już nie chciał uciec?
01:06:32 Ja. Myślałem, że się uda.
01:06:35 Nic nie mówiłeś?
01:06:36 Próbowałem,
01:06:41 Mocno stał na nogach. Był gliną.
01:06:44 Dla glin wszystko jest proste.
01:06:46 Na ulicy nie było tajemnic.
01:06:51 Jeśli uznacie kogoś winnym,
01:06:55 Nie kłócili się z Keatonem,
01:07:09 Już są.
01:07:12 Słyszysz? Idzie na górę.
01:07:14 Schodzi na dół.
01:08:13 Nie ruszaj się.
01:08:15 Wciśnij 20. Teraz.
01:08:37 Ruszaj!
01:08:41 Nie.
01:08:43 - Pan Soze będzie bardzo...
01:08:47 Zabiję cię, jak jeszcze raz
01:08:49 Dziwna groźba.
01:08:58 Wiemy, że możecie się do nas dobrać.
01:09:02 Ale my do was też.
01:09:05 Masz ostatnią szansę,
01:09:08 Pan Soze...
01:09:10 Mój szef się zdecydował.
01:09:13 My też nie.
01:09:15 Wszystkim nie dasz rady.
01:09:18 Któryś cię zabije.
01:09:20 Wierzę.
01:09:22 Z całego serca.
01:09:24 Dlatego was wybrano.
01:09:27 Ale nie ja tu decyduję.
01:09:29 Wasze groźby są niczym
01:09:34 co mnie czeka,
01:09:44 Ja cię zabiję.
01:09:48 Chciałem, żebyś to wiedział.
01:09:52 Przykro mi, panie McManus.
01:09:54 Zapewniam, panie Keaton...
01:09:57 pan Soze istnieje
01:10:01 Zobaczymy.
01:10:09 Zanim mnie pan zabije,
01:10:13 wolałbym zakończyć sprawy
01:10:22 Co powiedziałeś?
01:10:25 Edie Finneran.
01:10:26 Jest w moim biurze.
01:10:29 W sprawie ekstradycji.
01:10:32 Sam jej to zleciłem.
01:10:35 Przyleciała wczoraj.
01:10:39 Ale to nieważne.
01:10:41 Proszę mnie zabić, McManus.
01:10:47 Kłamiesz.
01:10:49 Doprawdy?
01:11:08 To ochrona panny Finnneran.
01:11:12 Nie odstępują jej.
01:11:14 Jak widzicie,
01:11:21 Odpocznijcie.
01:11:24 Jeśli wcześniej was zobaczę...
01:11:27 panna Finneran przejdzie
01:11:32 Podobnie jak ojciec pana Hockneya...
01:11:35 i wuj pana Kinta z Arizony.
01:11:38 Kuzyna pana McManusa
01:11:45 Czy to jasne?
01:11:47 Zajmijcie się zwłokami na dole.
01:11:50 Pójdą na konto pana Fenstera.
01:11:53 Proszę mi wybaczyć.
01:12:33 To jakiś koszmar.
01:12:36 Blisko 20 osób w kabinie.
01:12:39 Nie wiadomo ilu pod pokładem.
01:12:42 - Podejdziemy ich?
01:12:45 Mają kokę, będą czujni.
01:12:49 A teraz druga miła wiadomość.
01:12:52 Opanowując statek,
01:12:55 Zaczekajmy na forsę.
01:12:58 Jest nas o 10 za mało.
01:13:00 To niewykonalne.
01:13:03 Kto wejdzie, przepadnie.
01:13:06 Zaczekam na forsę.
01:13:08 - Ja też.
01:13:11 - Wchodzę po działkę.
01:13:15 Nie ma rzeczy niemożliwych.
01:13:20 Pójdziemy tam na pewną śmierć.
01:13:30 Mówili, że w Nowym Jorku pada.
01:13:54 Co to za język?
01:13:56 Nie wiem.
01:13:58 Chyba rosyjski.
01:14:01 Węgierski?
01:15:07 Przesyłka nadeszła.
01:15:29 Gotowi?
01:15:31 Tak, tylko mnie nie zatrzymuj.
01:15:34 Gotów.
01:15:40 Gotów.
01:15:43 Zostań tu.
01:15:46 Miałem osłaniać.
01:15:48 Jeśli nam się nie uda,
01:15:51 Znajdź Edie i wszystko
01:15:56 Jeśli ja nie dorwę Kobayashiego,
01:16:00 Zrób, co mówię.
01:16:02 Proszę.
01:16:07 Powiedz jej...
01:16:12 że próbowałem.
01:16:27 McManus...
01:16:28 Idzie.
01:16:30 Uważam.
01:17:23 Jeden, dwa, trzy, cztery...
01:17:27 pięć, sześć, siedem...
01:17:31 Oswald był pedziem.
01:17:43 Co słychać?
01:17:48 Jakieś kłopoty?
01:18:16 Teraz.
01:18:47 Stary MacDonald farmę miał
01:18:53 I na tej farmie drani prał
01:19:31 Elvis wyszedł z domu.
01:21:56 Czemu nie uciekłeś?
01:21:58 Zamarłem.
01:22:00 Myślałem, o pogrzebie Fenstera.
01:22:04 I o tym,
01:22:14 Chłopiec znalazł na plaży trupa.
01:22:19 Federalni już go zidentyfikowali.
01:22:21 Arturro Marquez.
01:22:25 Aresztowany w Nowym Jorku.
01:22:28 Uciekł do Kalifornii.
01:22:32 Mieli już zgodę na ekstradycję,
01:22:35 Posłuchaj tego.
01:22:37 Reprezentowała go Edie Finneran.
01:22:40 Kobayashi.
01:22:42 Dostałem fax z jego zeznaniem.
01:22:45 Kabel.
01:22:46 Arturro nie chciał
01:22:49 Więc sypnął 50 osób.
01:22:53 Zgadnij,
01:22:57 Keysera Soze.
01:22:58 To nie koniec.
01:23:12 Powiem ci, co wiem.
01:23:14 Przerwij, gdy coś skojarzysz.
01:23:18 Na statku nie było prochów.
01:24:02 Cicho.
01:24:04 Jest tu.
01:24:05 Jestem pewien.
01:24:07 To on. Mówię ci.
01:24:10 Wiem, że tu jest!
01:24:13 - Nic nie rozumiesz. To on.
01:24:15 To on, słyszysz?
01:24:17 Mówię ci, że to Keyser Soze!
01:26:18 - A Hockney?
01:26:20 Nie ma koki!
01:26:23 Słyszałeś durniu! Nie ma koki!
01:26:26 Szukałem wszędzie!
01:26:30 Nic nie ma!
01:26:32 Nic!
01:26:33 Nie zalewaj!
01:26:35 Nie ma żadnej, pieprzonej koki!
01:26:50 Spadam stąd.
01:27:32 Nic im nie powiedziałem.
01:27:36 Przysięgam.
01:27:38 Nic. Proszę.
01:28:26 McManus.
01:28:28 Co tu się dzieje?
01:28:32 Straszne rzeczy.
01:29:28 Tak zeznałeś.
01:29:32 - Chwileczkę.
01:29:33 Znasz Soze? Prokuratorowi
01:29:37 Na statku były prochy.
01:29:39 Wiesz, o co pytam!
01:29:41 Nie kręć!
01:29:43 Jestem nietykalny. Odwal się!
01:29:46 Wiesz, o co mi chodzi.
01:29:49 O prawdę! Podobno widziałeś,
01:29:53 - Widziałem.
01:29:55 Wiedziałeś przez cały czas.
01:29:58 Widziałem, jak zastrzelili Keatona.
01:30:01 Dlaczego mu nie pomogłeś?
01:30:04 Był twym przyjacielem.
01:30:10 Bałem się.
01:30:13 W porządku?
01:30:14 - Bałem się.
01:30:18 Keysera Soze.
01:30:20 To był on. Diabeł wcielony.
01:30:25 Można strzelić diabłu w plecy?
01:30:33 A jeśli chybisz?
01:30:39 Wróćmy na nabrzeże.
01:32:05 Arturro Marquez?
01:32:07 Nie znam.
01:32:08 Kablował
01:32:11 Powiedział sędziemu,
01:32:15 i potrafi rozpoznać Keysera Soze.
01:32:19 Tak jest napisane...
01:32:20 "Znał całą jego działalność,
01:32:25 - narkotyki i zabójstwa" .
01:32:28 Kumple sprzedali go Węgrom.
01:32:31 Pewnie tym, których Soze
01:32:35 Na to była forsa.
01:32:37 Węgrzy chcieli kupić człowieka,
01:32:41 Nic nie wiem.
01:32:43 Keaton wiedział.
01:32:47 Wiedziała, kim jest.
01:32:49 - Ja nie.
01:32:52 To była samobójcza akcja,
01:32:56 który mógł wskazać Soze.
01:32:58 Soze wysłał tam złodziei.
01:33:01 Ludzi, których skazał na śmierć.
01:33:03 Mieliśmy kogoś zabić?
01:33:07 Keaton zabił. Ty byłeś z tyłu.
01:33:10 Rób, co mówię.
01:33:12 Skoro Soze mógł was znaleźć...
01:33:15 po co dał ci forsę na ucieczkę.
01:33:19 Chciał, żebym żył.
01:33:22 Były, nielojalny glina,
01:33:27 bezwartościowym kaleką?
01:33:28 Po co?
01:33:31 - Dla Edie.
01:33:34 Na pewno nie zleciłby ci
01:33:39 Czemu?
01:33:43 Był moim przyjacielem.
01:33:45 Nie, Verbal.
01:33:50 Czemu?
01:33:51 Uratował cię, bo tak chciał.
01:33:55 Keaton to Keyser Soze!
01:33:58 Podporządkował sobie
01:34:02 Organizował lipne konf rontacje
01:34:07 Mógł także zabić Edie Finneran!
01:34:14 Znaleźli ją wczoraj w hotelu.
01:34:24 Co teraz o nim myślisz?
01:34:28 Edie?
01:34:30 Użył was,
01:34:33 Musiał sam pociągnąć za spust,
01:34:37 który go znał.
01:34:40 Gówno prawda.
01:34:42 Widziałeś, jak zginął?
01:34:47 Na pewno?
01:34:48 Ukryłeś się przed policją.
01:34:50 Słyszałeś strzał przed pożarem.
01:34:53 Widziałeś, jak umierał?
01:34:55 Znałem go.
01:34:57 Zaprogramował cię.
01:34:58 Miałeś nam wmówić to, co chciał.
01:35:03 Wiedział, że go tropimy.
01:35:06 To był Keaton.
01:35:10 Dlaczego ja?
01:35:12 Nie Fenster, McManus czy Hockney?
01:35:14 Jestem głupi i kaleki.
01:35:16 Właśnie dlatego.
01:35:18 Bo jesteś głupi.
01:35:20 I słabszy od nich.
01:35:27 Jeśli zginął...
01:35:28 Jeśli mówisz prawdę,
01:35:34 To on wymyślił skok
01:35:37 - Mów prawdę.
01:35:41 Robiliśmy, co kazał.
01:35:46 Nie wiedziałem.
01:35:47 Widziałem, jak umiera.
01:35:50 Wierzę, że nie żyje.
01:35:54 Nie jesteś bezpieczny.
01:36:00 Myślisz, że to on?
01:36:01 Keyser Soze?
01:36:04 Nie wiem, Verbal.
01:36:07 Keyser Soze to parawan.
01:36:12 Ale ja znam Keatona.
01:36:16 - Zostań tu. Ochronimy cię.
01:36:20 Zostałeś zwolniony.
01:36:22 20 minut temu.
01:36:24 - Chyba, że złożysz zeznania.
01:36:28 Jeśli chcą cię dopaść,
01:36:31 Złóż zeznania,
01:36:35 Możliwe.
01:36:38 Ale nie jestem kapusiem.
01:36:56 Pieprzone gliny!
01:37:22 Mogę skorzystać z faxu?
01:37:29 Proszę pokwitować, panie Kint.
01:37:34 Złoty zegarek.
01:37:36 Złota zapalniczka.
01:37:39 Paczka papierosów.
01:37:41 Nadal nic nie mamy, Dave.
01:37:44 Wiem o nim to, co wiedziałem.
01:37:46 Czyli nic.
01:37:48 Nie szkodzi.
01:37:50 On czuje, że byliśmy tuż.
01:37:52 Keyser Soze czy nie...
01:37:55 Jeżeli Keaton żyje,
01:37:59 Znajdę go.
01:38:01 Strata czasu.
01:38:05 Każda plotka kiedyś ginie.
01:38:08 Co?
01:38:10 Nic.
01:38:13 Ale z ciebie bałaganiarz.
01:38:15 Mam w tym metodę.
01:38:18 By ją dostrzec,
01:38:24 Chcesz zobaczyć horror?
01:39:05 Przekonaj mnie.
01:39:06 Kiedyś śpiewałem w kwartecie,
01:39:09 - SKOKIE, IL
01:39:11 Musimy pomyśleć.
01:39:14 Słyszałeś wiele bajeczek.
01:39:16 Chcę poznać prawdę.
01:39:18 Tu jest wszystko. Przysięgam.
01:39:21 ...Redfoot z Kalifornii.
01:39:23 Prezent od pana Soze.
01:39:25 - A Redfoot?
01:39:29 Baryton był gruby jak orka.
01:39:32 - Prawnik.
01:39:34 ...nigdy go więcej nie zobaczyli.
01:39:36 ...w Gwatemali piłem świeżą.
01:39:39 - Według ciebie to dobry człowiek?
01:39:44 Ze szczegółami.
01:39:46 Można strzelić diabłu w plecy?
01:39:49 Ochrania go Książę...
01:39:53 Co preclojadzie?
01:39:55 Był pewien prawnik.
01:39:57 - Nazywam się Kobayashi.
01:40:00 Ze szczegółami.
01:40:01 - PORCELANA KOBA Y ASHI
01:40:05 Przekonaj mnie.
01:40:20 Każdy oprych i gnida
01:40:25 Widziałeś tego kalekę?
01:40:29 Tam.
01:40:30 Wiem, że coś ukrywasz.
01:40:33 Jestem sprytniejszy.
01:40:37 Dla glin wszystko jest proste.
01:40:40 Mistrz zbrodni nie istnieje.
01:40:43 Ktoś wpływowy śledzi nas
01:40:48 Myślicie, że złapiecie Soze?
01:40:52 Da się wam podejść?
01:40:55 Bo jesteś głupi i jesteś kaleką.
01:41:00 Wiedziałeś od początku!
01:41:05 Keaton nie żyje.
01:41:06 Nóg nie czuję, Keyser.
01:41:10 Na początku nauczyłem się
01:41:13 Macie kalekę?
01:41:17 Kogo?
01:41:19 A potem...
01:41:21 już się nie pokaże.
01:41:44 Diabeł sam przekonał świat...
01:41:47 że Szatan nie istnieje.
01:41:51 I nagle...
01:41:54 zniknął.
01:41:57 Synchro do releasu
01:42:05 Odwiedź www.NAPiSY.info
01:42:17 Format napisów zmieniony przez www.NAPiSY.info