Vicky Cristina Barcelona

pl
00:00:17 VICKY CRISTINA BARCELONA
00:00:21 WYSTĘPUJĄ
00:00:26 W POZOSTAŁYCH ROLACH
00:01:01 SCENARIUSZ I REŻYSERIA
00:01:31 Vicky i Cristina zdecydowały się
00:01:34 Vicky robiła magistra
00:01:37 zainteresowała się tym poprzez
00:01:42 Cristina spędziła ostatnie sześć miesięcy
00:01:46 w 12-minutowym filmie,
00:01:48 zerwała właśnie z kolejnym chłopakiem
00:01:53 Wszystko zaczęło się układać, gdy daleki
00:01:57 zaoferował dziewczynom pobyt
00:02:01 Dwie najlepsze przyjaciółki
00:02:03 i dzieliły ten sam gust i opinie
00:02:06 Chociaż, gdy chodzi o temat miłości,
00:02:08 ciężko by znaleźć
00:02:11 Vicky nie tolerowała bólu
00:02:15 Stąpała mocno po ziemi
00:02:17 Wymagała od mężczyzn powagi i stabilności.
00:02:20 Zaręczyła się z Dougem,
00:02:24 I rozumiał piękno zobowiązania.
00:02:27 Też za tobą tęsknię.
00:02:30 Z drugiej strony, Cristina...
00:02:31 oczekiwała czegoś innego od miłości.
00:02:34 Akceptowała cierpienie
00:02:38 I nie chciała narażać uczuć.
00:02:41 Gdybyście jej spytali,
00:02:44 nie byłaby w stanie odpowiedzieć.
00:02:46 Mimo to wiedziała, czego nie chciała.
00:02:48 I to było dokładnie to,
00:02:56 Halo.
00:02:59 Cześć.
00:03:00 Cześć.
00:03:00 Vicky.
00:03:01 - Tak, tak.
00:03:04 Minęło trochę czasu.
00:03:05 - Miło cię widzieć.
00:03:07 - Cześć, nazywam się Cristina.
00:03:10 To wasz pokój.
00:03:12 - Idealny, jest prześliczny.
00:03:14 Judy, dzięki, że zgodziłaś się mnie przyjąć,
00:03:19 - W ogóle mnie nie znasz.
00:03:20 - Wzięłaś mnie pod uwagę. To słodkie.
00:03:26 Było tu tak cicho, odkąd
00:03:30 Po tym, jak dziewczyny się rozpakowały,
00:03:33 podano lunch na tarasie.
00:03:35 - Piękny dom.
00:03:38 - Jest całkiem fajny.
00:03:40 Więc dla niego to, ot tak.
00:03:42 Dobrze się nauczyłaś.
00:03:44 Czym się zajmujesz, Cristina?
00:03:46 Obecnie jest wolna.
00:03:49 Daj spokój, zrobiła film.
00:03:51 Jakie ekscytujące.
00:03:52 Ma 12 minut.
00:03:53 O czym?
00:03:54 O czym?
00:03:56 Był o tym, dlaczego tak trudno
00:04:01 Potężny temat jak na 12 minut.
00:04:05 - Vicky, robisz magistra z czegoś?
00:04:13 Co planujesz z tym zrobić?
00:04:15 O mój Boże, nie wiem.
00:04:16 Może będę uczyć.
00:04:17 Może będę kuratorką.
00:04:19 Nie musisz niczego robić.
00:04:21 Wychodzi za tego wspaniałego
00:04:24 Wszystkie konflikty zostaną
00:04:30 Skoro już Judy zdecydowała
00:04:33 Za wasze lato w Barcelonie.
00:04:36 Witajcie.
00:04:37 Na zdrowie.
00:04:37 Zdrowie.
00:04:38 Zdrowie.
00:04:41 W następnych dniach Vicky i Cristina
00:04:46 Szczególnie podobały im się
00:05:02 Pewnego razu Mark i Judy zaprosili
00:05:06 Łodzią Marka.
00:05:08 Mając na myśli Cristinę, Mark i Judy
00:05:13 Wolnego młodego człowieka,
00:05:15 Moim marzeniem jest zebranie odpowiedniego
00:05:18 I spędzenie reszty życia
00:05:21 Właściwie to mam świra
00:05:24 Próbowałaś tego kiedyś?
00:05:27 Niestety nie było pisane Charlesowi
00:05:31 W międzyczasie Vicky badała
00:05:35 Nawet przeszła cały rynek
00:05:37 by dowiedzieć się o katalońskiej kuchni.
00:05:41 W łagodne letnie wieczory dziewczyny czasem
00:05:45 co zawsze porusza Vicky
00:06:03 Jednego wieczoru Mark i Judy zabrali je
00:06:07 Było tam wielu lokalnych artystów
00:06:09 Podobają się wam?
00:06:11 Tak, bardzo dziękuję,
00:06:13 Wiecie, kupujemy z tej galerii. Mark zatrudnił
00:06:19 Do jego biura.
00:06:20 Na ściany.
00:06:22 - Tak, myślę, że będą piękne.
00:06:24 - Gdzie?
00:06:26 Nie, nie.
00:06:28 To nie on.
00:06:29 Nie.
00:06:31 Alfred jest...
00:06:33 To jest ten pan w płaszczu.
00:06:36 To on.
00:06:39 Nie wiem, kto to jest.
00:06:42 Mark.
00:06:43 Kim jest ten pan w czerwonej koszuli?
00:06:45 - Kim on jest?
00:06:46 Pan w czerwonej koszuli.
00:06:47 Kto to jest?
00:06:49 To malarz.
00:06:51 Pamiętasz?
00:06:53 Ten, co miał płomienny związek
00:06:56 - Z brutalną kłótnią...
00:06:59 - Nieciekawy rozwód, w gazecie pisali.
00:07:02 Tak, o mój Boże.
00:07:04 Nazywa się...
00:07:05 Juan Antonio Gonzalo.
00:07:07 Miał ciężki rozwód,
00:07:11 - Albo on ją.
00:07:12 To była wielka sprawa w świecie sztuki.
00:07:15 Nie pamiętam szczegółów.
00:07:16 Ale on...
00:07:19 nie obracamy się w tych kręgach, więc...
00:07:28 Vicky i Cristina opuściły galerię sztuki
00:07:32 Przeszły obok kościoła wśród wspaniałego
00:07:37 W końcu koło północy wylądowały
00:07:42 Fajnie jest się nie martwić,
00:07:46 Ja... my powinniśmy raczej się martwić
00:07:52 Na kogo patrzysz?
00:07:54 Czy to nie ten malarz,
00:07:59 O tak, racja to ten malarz
00:08:03 Mark opowiadał.
00:08:06 Wciąż tu spogląda.
00:08:07 Bo wciąż prowokujesz kontakt.
00:08:10 Nie prowokuję.
00:08:12 Cały wieczór rzucasz
00:08:14 Po prostu piję wino.
00:08:16 Tak, jasne.
00:08:18 Musisz coś robić, bo...
00:08:20 idzie tu.
00:08:36 Amerykanki?
00:08:38 Jestem Cristina,
00:08:42 Jakiego koloru masz oczy?
00:08:46 Są błękitne.
00:08:49 Chciałbym was zaprosić,
00:08:53 Dokąd?
00:08:54 Do Oviedo.
00:08:56 Na weekend.
00:08:57 Wyjeżdżamy za godzinę.
00:08:59 Co?
00:09:01 To bardzo krótki lot.
00:09:02 Samolotem?
00:09:03 Co jest w Oviedo?
00:09:05 Jadę zobaczyć rzeźbę,
00:09:08 Bardzo piękną rzeźbę.
00:09:10 Spodoba się wam.
00:09:11 Ach, tak.
00:09:11 Prosisz, byśmy poleciały
00:09:17 Nie, na weekend.
00:09:19 Oprowadzę was po mieście i...
00:09:22 będziemy dobrze jeść, pić dobre wino
00:09:26 Tak, kto dokładnie będzie się kochać?
00:09:29 Mam nadzieję, że nasza trójka.
00:09:32 - O mój Boże.
00:09:33 Jezu, co za gość.
00:09:35 Posłuchaj, senor.
00:09:40 Dlaczego nie?
00:09:41 Życie jest krótkie.
00:09:43 Życie jest nudne.
00:09:44 Życie jest pełne bólu.
00:09:46 A to jest szansa na coś wyjątkowego.
00:09:48 Kim właściwie pan jest?
00:09:50 Nazywam się Juan Antonio.
00:09:52 A pani...
00:09:54 Vicky.
00:09:55 A pani to Cristina.
00:09:56 Tak?
00:09:57 Czy odwrotnie?
00:09:59 - Tak, zgadza się.
00:10:02 To nie ma znaczenia, bo żadna z nas
00:10:05 Kapuję.
00:10:07 Obie jesteście takie urocze i piękne.
00:10:09 Dzięki, ale nie lecimy
00:10:13 kto nas zaprosi do czarujących
00:10:17 Czy zawsze analizuje każdą inspirację,
00:10:27 zostaje z niej wyciśnięte?
00:10:30 Chyba muszę powiedzieć, że...
00:10:35 właściwie to moje oczy są zielone.
00:10:38 O Boże, nie nazwałabym naszej odmowy
00:10:45 Jeśli dołączyłbyś do nas na jakąś formę
00:10:52 ale w innym wypadku lepiej spróbuj
00:10:57 Co cię obraziło w propozycji?
00:11:01 Na pewno nie to, że uważam was
00:11:05 Obraziło?
00:11:06 Jest to bardzo zabawne,
00:11:12 Czy to moja wyobraźnia,
00:11:14 - Powinniśmy iść?
00:11:17 Co?
00:11:18 - Możemy o tym porozmawiać?
00:11:21 Z chęcią polecę.
00:11:22 Cristina, możemy o tym
00:11:25 Wiesz, kiedy zobaczyłem cię
00:11:28 zauważyłem, że masz...
00:11:30 piękne usta.
00:11:35 - Dziękuję.
00:11:38 Nie mogę zagwarantować ci kochania się,
00:11:42 Nie negocjujmy tego jak kontraktu.
00:11:45 Przyszedłem tu bez żadnego podstępu
00:11:49 Mam nadzieję, że to omówicie i zrobicie mi
00:11:55 Mam to szczęście,
00:11:57 Jest na tyle duży dla naszej trójki.
00:12:00 I jestem bardzo dobrym pilotem.
00:12:01 Brzmi bardzo bezpiecznie.
00:12:04 Przemyślcie to.
00:12:09 Mam nadzieję, że żartowałeś
00:12:12 Boże, ten gość jest taki interesujący.
00:12:14 Interesujący? Żartujesz?
00:12:15 Chce nas obie wciągnąć do łóżka.
00:12:17 Ale zadowoli się jedną,
00:12:20 Vicky.
00:12:21 Jestem dużą dziewczynką, tak?
00:12:23 Jeśli chcę się z nim
00:12:24 Jeśli nie, to tego nie zrobię.
00:12:25 Cristina, on jest kompletnie obcy.
00:12:27 To zbyt spontaniczne,
00:12:29 I, jeśli dobrze słyszałam,
00:12:33 Przynajmniej nie jest jednym z tych zombie
00:12:37 To będzie dobry sposób
00:12:39 Nie.
00:12:40 Nie jest to dobry sposób.
00:12:40 Nie lecę do Oviedo z tym czarującym,
00:12:45 Dla ciebie jego agresywność jest atrakcyjna.
00:12:48 Dla mnie nie.
00:12:48 I z całą pewnością nie jest przystojny.
00:12:51 Ja sądzę, że jest bardzo przystojny.
00:12:54 Jest naprawdę seksowny.
00:12:56 Poleciałabyś na niego, bo,
00:12:59 Musisz przyznać,
00:13:01 O czym ty mówisz?
00:13:02 To wszystko było gówniane.
00:13:03 Nie lecę do Oviedo.
00:13:07 Nie sądzę, że jest czarujący.
00:13:09 Po trzecie, nawet gdybym
00:13:12 aby pofiglować sobie z Hiszpanem,
00:13:16 Halo?
00:13:17 Cześć.
00:13:18 Cześć, nie mogę teraz rozmawiać.
00:13:20 Próbuję uratować Cristinę przed
00:13:25 Co?
00:13:26 Nie.
00:13:27 To co zwykle.
00:13:28 Tak, oddzwonię.
00:13:30 Też cię kocham.
00:13:31 Gdybyśmy teraz wróciły do domu, wrzuciłybyśmy
00:13:36 Od razu go polubiłam.
00:13:38 Nie jest typem człowieka bez polotu.
00:13:41 Jest... Jest kreatywny, artystyczny.
00:13:44 Bez polotu?
00:13:48 Doug?
00:13:50 To niedorzeczne. Podoba ci się brzmienie tego,
00:13:55 Wiem. Nie wiem, dlaczego tak się boję,
00:13:58 To błąd, Cristina.
00:14:09 Przewidywali burzę na drodze do Oviedo,
00:14:13 Nie martw się, naprawdę.
00:14:15 Tak jak tu widzisz.
00:14:18 Trochę trzęsie, tak?
00:14:24 Chcesz posterować?
00:14:25 Nie, dziękuję.
00:14:27 To łatwe. Łatwiejsze,
00:14:36 Wcześnie rano dotarli do celu.
00:14:38 I udali się do hotelu,
00:14:44 Vicky upewniła się, żeby ona miała pokój
00:14:49 Jeśli był rozczarowany, dobrze to ukrył.
00:14:53 Po tym jak się odświeżyli, zabrał je,
00:14:55 Tę, która tak dużo dla niego znaczyła.
00:14:56 Jesteś bardzo religijny?
00:14:58 Nie, nie jestem.
00:15:00 Sztuka polega na cieszeniu się z życia.
00:15:02 Akceptacja nie ma żadnego znaczenia.
00:15:05 Bez znaczenia? Nie sądzisz,
00:15:09 Tak, ale miłość jest taka przemijająca.
00:15:12 Nieprawdaż?
00:15:13 Byłem zakochany
00:15:18 I na koniec...
00:15:23 Tak?
00:15:25 Wbiła mi nóż.
00:15:27 O mój Boże, to straszne.
00:15:29 Może zrobiłeś coś,
00:15:33 Juan Antonio zabrał gości na lunch.
00:15:36 Rozmawiali o sztuce i romansie.
00:15:38 Miał pełno historyjek o Marii Elenie,
00:15:41 którą krytykował i zarazem wielbił.
00:15:45 Okazał się dobrym gospodarzem.
00:15:47 Po południu zabrał je na zwiedzanie,
00:15:51 I robiły zdjęcia.
00:16:02 Później kupili cukierki
00:16:05 Domowej roboty i były przepyszne.
00:16:12 Dalej dokumentowały wycieczkę.
00:16:14 Podczas gdy Vicky pozostawała sceptyczna,
00:16:16 Cristina świetnie się bawiła.
00:16:25 Pytanie o sypianie razem nie pojawiło się
00:16:28 A Juan Antonio był trochę pijany.
00:16:30 - Dziękuję.
00:16:33 Dobra.
00:16:36 Cóż.
00:16:38 Teraz gdy dzień prawie dobiegł końca...
00:16:42 Czy to rozsądne z mojej strony,
00:16:45 czy obie dołączycie
00:16:47 Daj spokój, myślałam, że to uzgodniliśmy.
00:16:49 Próbuje powiedzieć, że jest zaręczona.
00:16:52 Wspaniale, więc to jej ostatnie dni wolności.
00:16:55 Nie, posłuchaj, nie jestem wolna.
00:16:57 Jestem zobowiązana.
00:16:58 Wiesz, jaka jest moja teoria?
00:17:03 Myślę, że tak bardzo cierpisz z powodu
00:17:08 że próbujesz się zatracić w pustym seksie.
00:17:11 Pustym seksie?
00:17:13 Masz taką niską opinię o sobie?
00:17:16 Próbuje powiedzieć, że to musi mieć
00:17:19 Miasto jest romantyczne.
00:17:22 Noc jest ciepła i przyjemna.
00:17:24 Żyjemy.
00:17:25 Czy to nie ma wystarczającego znaczenia?
00:17:27 Przyjechałam, by dotrzymać
00:17:31 Mam przystojnego, kochanego
00:17:35 I ma bardzo realne
00:17:39 I będąc szczera...
00:17:40 Juan Antonio, gdybym była osobą,
00:17:45 Jestem zmęczona, nie spałam od 24 godzin.
00:17:50 I dokładnie to zamierzam zrobić.
00:17:55 A ty?
00:17:57 Pójdę do twojego pokoju, ale...
00:18:00 musisz mnie uwieść.
00:18:05 - Cześć.
00:18:09 Jestem tu na szybkiego drinka,
00:18:19 Dobra.
00:18:20 Grałaś w tym małym filmie, który zrobiłaś?
00:18:22 Czy grałam?
00:18:23 Tak, grałam.
00:18:25 Mam nadzieję, że byłaś bardziej przekonująca,
00:18:26 niż to jak udawałaś,
00:18:32 Jestem tu, by pójść z tobą do łóżka.
00:18:37 Masz zatem pełne pole do popisu.
00:18:39 Chyba że to zniszczysz.
00:18:42 Zniszczę?
00:18:42 Tak.
00:18:44 Zniszczyć?
00:18:45 To znaczy, jeśli popsuję tę chwilę?
00:18:47 Tak.
00:18:48 Jak miałbym to zrobić?
00:18:52 Nie wiem.
00:18:52 Może to być wszystko od...
00:18:55 bezmyślnego komentarza do...
00:18:58 nałożenia złego rodzaju bokserek.
00:19:01 Chociaż...
00:19:02 patrząc na ciebie, myślę,
00:19:07 Ciężko cię zadowolić.
00:19:09 Tak, cóż...
00:19:13 Proszę.
00:19:17 Czego pragniesz od życia
00:19:25 Nie wiem.
00:19:28 Wiem, że nie zadowolę się,
00:19:33 Czyli czego?
00:19:40 Czegoś...
00:19:42 Czegoś, kogoś innego.
00:19:44 Czegoś bardziej...
00:19:46 czegoś w stylu...
00:19:49 przeciwstawnego do intuicyjnej miłości.
00:19:53 To znaczy?
00:19:56 To znaczy...
00:19:59 nie.
00:20:02 Nie wiem, czego chcę.
00:20:03 Wiem tylko, czego nie chcę.
00:20:06 Jeśli wkrótce nie zaczniesz mnie rozbierać,
00:20:28 Nic ci nie jest?
00:20:30 Tak, w porządku.
00:20:31 W porządku.
00:20:33 Co jest?
00:20:36 Nie...
00:20:38 nie powinnam pić.
00:20:40 - Co się stało?
00:20:44 To przez jej wrzody żołądka
00:20:47 Może oba czynniki na raz.
00:20:48 Boże, obrzydlistwo.
00:20:49 Musi odpoczywać.
00:20:50 - Dobra, odpoczywać?
00:20:51 Tak, odpoczywać.
00:20:53 Gdy Cristina utknęła w łóżku,
00:20:57 Nie miała humoru na zwiedzanie.
00:20:59 Dobra, gdy wyjdzie ze spotkania,
00:21:04 Tak, jeszcze utknęłam w Oviedo.
00:21:07 Ale właśnie zwiedzali.
00:21:10 Bardzo mi przykro z powodu Cristiny.
00:21:12 Daj spokój.
00:21:13 Nie udawaj zmartwienia.
00:21:16 Jestem pewna, że zachęcałeś ją do picia.
00:21:19 Zachęcałeś nas obie przy kolacji.
00:21:22 Potrafię wstrzymać się od alkoholu.
00:21:23 Nie wspominała o wrzodach.
00:21:26 Nie, nie, ponieważ...
00:21:28 jest psychicznie niedojrzała.
00:21:30 I będąc romantyczną, ma życzenie śmierci.
00:21:34 Dla chwili namiętności potrafi...
00:21:38 kompletnie pozostawić
00:21:43 Po lunchu Juan Antonio zabrał
00:21:47 którą uznała za bardzo piękną.
00:21:51 Urodziłem się niedaleko i to byłby grzech,
00:21:58 Czy byłoby to nudne dla ciebie?
00:22:00 Nudne?
00:22:01 Nie.
00:22:02 Myślę, że to byłaby pierwsza szczerze
00:22:07 Z chęcią zobaczę twojego ojca i jego dom.
00:22:30 Mój ojciec, Julio.
00:22:36 Jeśli dalej będziemy mówić, chyba nie...
00:22:38 W porządku, było świetnie.
00:22:47 Jestem pewna, że mój
00:22:49 Nie chce mówić w innym języku
00:22:52 Dlaczego?
00:22:54 Ponieważ jest poetą i pisze
00:22:59 Nie wierzy, że poeta powinien
00:23:04 - innym językiem, co jest...
00:23:08 Rozumiem, z uwagi na tłumaczenie
00:23:12 Uczyłam się trochę hiszpańskiego,
00:23:17 Lepiej czytam, niż mówię.
00:23:20 - Może mogłabym poczytać twojego ojca.
00:23:25 Dlaczego nie?
00:23:27 Później wyjaśnię.
00:23:28 Chcesz koniaku?
00:23:31 Tak, dziękuję, tylko...
00:23:32 bardzo, bardzo mało.
00:23:35 Wyglądasz dobrze, zdrowo, tato.
00:23:38 Tak, a ty zbyt dobrze.
00:23:41 Co słyszałeś o Marii Elenie?
00:23:44 Wciąż mieszka z architektem w Madrycie.
00:23:48 Ta kobieta była najlepsza.
00:23:49 Wciąż mam o niej erotyczne sny,
00:23:53 Także bardzo cię kochała, tato.
00:23:55 Co za szkoda - z takim darem od Boga...
00:24:05 To było moje ulubione miejsce
00:24:10 I tak, chciałem być pisarzem, nie malarzem.
00:24:13 Malarstwo przyszło później.
00:24:15 Chciałem także grać muzykę.
00:24:18 Wiedziałem tylko, że byłem pełny...
00:24:21 Prawdziwych emocji i musiałem
00:24:25 Cristina mówi to samo.
00:24:27 Cristina jest bardzo
00:24:29 Chcesz usiąść?
00:24:30 Tak.
00:24:32 Więc...
00:24:34 Powiedz, dlaczego twój ojciec
00:24:39 Ponieważ...
00:24:41 nienawidzi świata.
00:24:42 I to jego sposób, aby się na nim odegrać.
00:24:49 nie dawanie tego publice.
00:24:53 Boże.
00:24:54 Co go tak zezłościło na ludzką rasę?
00:24:58 Ponieważ przez tysiące lat cywilizacji...
00:25:02 wciąż nie nauczyli się kochać.
00:25:06 Wrócili do hotelu.
00:25:08 Cristina czuła się lepiej,
00:25:11 Potrzebowała więcej odpoczynku.
00:25:13 Vicky i Juan Antonio jedli wspólnie
00:25:17 Była bardziej zrelaksowana
00:25:18 i właśnie wypiła dużą ilość wina.
00:25:21 Tym razem podobała się jej rozmowa.
00:25:24 Nie ma innego takiego miejsca na ziemi.
00:25:25 Mój ojciec zabierał mnie tu...
00:25:28 Chwilę.
00:25:34 Halo?
00:25:35 Hej.
00:25:36 Dodzwoniłem się o złej porze, skarbie?
00:25:38 O cześć, nie, dopiero co
00:25:40 Mogę oddzwonić?
00:25:42 Pozwól, że powiem jedną rzecz.
00:25:43 Paul i Mary dali znać. Znaleźli dom i podoba im
00:25:48 O tak?
00:25:49 Trochę cię przerywa.
00:25:53 Skarbie?
00:25:54 Zadzwoń do mnie później,
00:25:57 Tak? Możemy oboje brać lekcje
00:26:01 Dobra, oddzwonię.
00:26:03 Nie słyszę cię.
00:26:04 Kocham cię.
00:26:06 O Boże.
00:26:09 Straszny zasięg.
00:26:15 Dobra.
00:26:16 - Dziękuję.
00:26:19 Co to za wino?
00:26:20 Świetne.
00:26:23 Czy to był twój narzeczony?
00:26:25 Tak, tak.
00:26:28 Dlaczego tak bardzo się denerwowałaś,
00:26:31 Denerwowałam się?
00:26:33 Tak, zaczerwieniłaś się.
00:26:35 Wino...
00:26:36 Jestem pewna, że to przez wino.
00:26:39 Zdenerwowałby się, gdyby wiedział,
00:26:42 Nie, skądże.
00:26:44 Nie spodobałaby mu się wizja
00:26:50 pijącej wino przy stoliku ze świecami.
00:26:52 Szybko zdałby sobie sprawę,
00:26:57 Czy kiedykolwiek nie publikowałbyś
00:27:01 Nie, nie jestem taki jak mój ojciec.
00:27:03 Powiedziałem ci...
00:27:06 żyć ponad wszystko.
00:27:09 Tak, tak.
00:27:12 Z ciekawością zobaczyłabym twoje prace.
00:27:16 Naprawdę?
00:27:18 Dlaczego?
00:27:23 Poznałam cię lepiej i...
00:27:26 to byłoby interesujące i...
00:27:28 w końcu jesteś katalońskim malarzem,
00:27:31 Skąd to zainteresowanie
00:27:34 Cóż...
00:27:35 Zakochałam się w kościele Gaudíego,
00:27:40 jedna rzecz poprowadziła do kolejnej...
00:27:44 Słyszałem, że też podziwiasz hiszpańską gitarę.
00:27:48 Tak.
00:27:48 Tak.
00:27:49 Kocham gitarę.
00:27:51 Chcesz pójść posłuchać cudownej gitary?
00:27:54 Dziś?
00:27:55 Dziś?
00:27:59 Jest trochę późno.
00:28:00 Trochę chwieję się przez wino.
00:28:04 Mówiłaś, że możesz
00:28:07 Poza tym jutro wracamy.
00:28:12 Dobra, jasne.
00:28:14 Dobrze.
00:29:13 To było niewiarygodne.
00:29:15 Dziękuję.
00:29:16 Dziękuję.
00:29:17 Patrzyłem na twój wyraz twarzy.
00:29:18 Wyglądałaś na bardzo poruszoną.
00:29:20 Tak, tak.
00:29:21 Taki wyraz twarzy
00:29:24 Tak, pewnie u Marii Eleny.
00:29:26 Tak, może u Marii Eleny.
00:29:34 Wciąż ją kochasz.
00:29:38 Nie, nie kocham.
00:29:39 Nie kocham.
00:29:41 To potwierdza ten fakt.
00:29:42 Nie, ona zawsze będzie
00:29:46 jest ważną osobą w moim życiu, ale...
00:29:48 dla nas obojga coś...
00:29:51 nie działało.
00:29:53 Jaki element?
00:29:56 Nigdy się tego nie dowiedzieliśmy.
00:30:02 Ty...
00:30:04 Mówiłeś, że patrzyłeś na moją twarz.
00:30:09 Dlaczego?
00:30:10 Dlaczego patrzyłaś na moją?
00:30:12 Patrzyłam?
00:30:14 Prawdopodobnie widziałaś moje łzy.
00:30:16 Tak.
00:30:18 Tak...
00:30:19 Trochę nad sobą nie panuję.
00:30:21 Patrzyłem na twoją twarz,
00:30:26 Tak?
00:30:27 Oczywiście, że tak.
00:30:29 Oczywiście, że tak.
00:30:30 Wiesz, że tak.
00:31:04 Podczas powrotu do domu Vicky,
00:31:08 Z drugiej strony Cristina nerwowo gadała.
00:31:11 Muszę was przeprosić
00:31:15 Jestem kompletnie zażenowana.
00:31:17 Upokorzona.
00:31:18 Nie wiem, czy to wino,
00:31:21 Mam te wrzody.
00:31:23 Dobrze, że znałeś odpowiednią ilość
00:31:28 Miałam te straszne koszmary,
00:31:31 nie znosiliście
00:31:34 Nie mogłam się ruszyć.
00:31:38 Vicky zakopała się pracą w bibliotece.
00:31:41 Wyrzuciła głupie pomysły z głowy
00:31:45 Ale jej myśli ciągle wracały do Oviedo.
00:31:50 Cristina szukała środków do wyrazu.
00:31:53 Spacerowała po ulicach Barcelony,
00:31:59 I wierzy, że zrobiła z siebie głupca,
00:32:05 I wtedy, 48 godzin później...
00:32:07 Cristina przyszła do Vicky
00:32:09 Vicky, zadzwonił.
00:32:11 Co?
00:32:11 Kto?
00:32:12 Juan Antonio, właśnie do mnie dzwonił.
00:32:15 Dzwonił do ciebie Juan Antonio?
00:32:17 Tak, chce mnie zabrać do winnicy
00:32:23 Degustacja wina?
00:32:26 A co z twoimi wrzodami?
00:32:28 W porządku, trochę wina mi nie zaszkodzi.
00:32:33 Czyż to nie wspaniałe?
00:32:34 Tak, tak.
00:32:35 Nigdy nie sądziłam, że zadzwoni.
00:32:38 Wspaniale!
00:32:40 Cieszę się.
00:32:43 Tej nocy obie kobiety
00:32:47 Cristina siedziała w kuchni, pijąc kawę
00:32:54 Vicky także zagubiła się we wspomnieniach nocy,
00:33:13 Halo?
00:33:14 Hej, skarbie.
00:33:16 Obudziłem?
00:33:18 Nie, nie.
00:33:20 Właśnie się kładłam.
00:33:22 Przepraszam, że dzwonię tak późno.
00:33:26 wziąć kawę i wpadłem na taki
00:33:30 Tata ma kontakty w amerykańskiej
00:33:33 Pomyślałem, że mogę
00:33:34 będę pracować z mojego komputera
00:33:38 Mówiłaś, że to romantyczne miejsce.
00:33:39 Zrobimy szybki ślub w ratuszu.
00:33:42 Oczywiście powtórzymy
00:33:43 I zorganizujemy wielkie wesele dla znajomych
00:33:46 Co o tym sądzisz?
00:33:48 Tutaj się pobrać?
00:33:50 Tak.
00:33:51 Byłoby świetnie opowiadać dzieciom,
00:33:53 A znajomi taty nam to ułatwią.
00:33:58 Nie wiem, co powiedzieć.
00:34:01 Nie brzmisz na zadowoloną.
00:34:03 Nie, tylko...
00:34:06 to takie niespodziewane.
00:34:08 I tak pobierzemy się na jesieni.
00:34:13 Tak, to po co to?
00:34:15 Sedno jest takie, że jest to
00:34:16 Powiedziałem to Kenowi i Alice.
00:34:18 Wcześniej do nich dzwoniłem.
00:34:21 W ich przypadku w Londynie,
00:34:25 Ja...
00:34:28 Brzmisz negatywnie.
00:34:32 Ja?
00:34:33 Dlaczego miałabym?
00:34:37 Nie, ja...
00:34:40 Myślę, że to dobry pomysł.
00:34:43 Myślę, że to świetny pomysł.
00:34:45 Tak, tak, myślę, że to będzie świetne.
00:34:48 Zadzwonię jutro, obudzę cię. Jutro podam ci
00:34:55 Tak.
00:35:28 Juan Antonio zabrał Cristinę
00:35:31 Potem zabrał ją do swojego domu.
00:35:34 Cudowne miejsce, które zakupił
00:35:37 był to jego dom i pracownia.
00:35:40 Pokazał jej prace, co ją zachwyciło.
00:35:42 Podobały się jej kolory i emocjonalny sposób,
00:35:47 Piętro wyżej była jego sypialnia.
00:35:51 Opowiadał jej o małżeństwie z Marią Eleną.
00:35:54 O ich głębokiej miłości i strasznych kłótniach.
00:35:57 Powiedział Cristinie, że nie chciał kochać się
00:36:01 Aż do teraz.
00:36:02 Tym razem Cristina nie zwracała jedzenia.
00:36:57 Juan zabierał Cristinę kilkakrotnie.
00:37:00 Poszli zobaczyć nową rzeźbę jego przyjaciela.
00:37:06 Pokazał jej jego ulubione części miasta,
00:37:11 Juan Antonio był przyjacielem wszystkich
00:37:23 Zachęcał Cristinę do pracy, ale była
00:37:29 Zabrał ją na lunch z jego przyjaciółmi,
00:37:34 Cristina dobrze dawała sobie radę.
00:37:40 W międzyczasie, idąc uczyć się do parku Güell,
00:37:44 i idealnie pasował do jej pracy magisterskiej,
00:37:55 Vicky.
00:37:56 Cześć.
00:37:57 - Jak się masz?
00:38:01 Nic, robię tylko szkice.
00:38:04 Ach, tak.
00:38:06 Nie chciałam przeszkadzać, więc...
00:38:08 Przeszkadzać?
00:38:09 Jak możesz mi przeszkadzać?
00:38:11 Nie mieliśmy szansy
00:38:17 Mogłeś zadzwonić.
00:38:20 Ja...
00:38:21 myślałem o tym.
00:38:26 Ale nigdy nie zadzwoniłeś.
00:38:29 Aby powiedzieć cokolwiek.
00:38:31 Dziękuję, fajnie było. Nie kochasz się z kimś
00:38:37 chyba że byłeś bardzo rozczarowany.
00:38:38 Wręcz przeciwnie.
00:38:40 Ale masz plany zamążpójścia.
00:38:44 Pomyślałem, że lepiej powstrzymać się od
00:38:49 Tylko mówię, że się kochaliśmy,
00:38:54 Zdaję sobie sprawę,
00:38:58 Drążenie tematu doprowadziłoby cię
00:39:05 Miałam zdolność zranienia cię
00:39:11 Maria Elena mawiała...
00:39:14 że tylko niespełniona miłość
00:39:19 Tak, dobrze.
00:39:22 Prawda jest taka,
00:39:28 Bardzo polubiłem Cristinę.
00:39:32 Zatem bardzo cieszę się z twojego
00:39:38 I ja...
00:39:40 z twojego i Cristiny powodu.
00:39:50 I nadszedł ranek, kiedy narzeczony
00:40:02 Juan Antonio, jak szczególnie kreatywni
00:40:06 i poprosił Cristinę, aby z nim zamieszkała,
00:40:32 - Więc pracujesz w Global Enterprises?
00:40:33 Tom Sutter to mój stary przyjaciel.
00:40:35 - Znasz Toma Suttera? Gramy razem w golfa.
00:40:37 - Gracie?
00:40:37 Mam parę opowieści.
00:40:39 Cóż, nie jest najlepszym
00:40:57 Mój Boże.
00:41:01 Tak?
00:41:03 Tak bardzo się wczułaś.
00:41:06 To zazwyczaj się nie wczuwam?
00:41:09 Nie, oczywiście, że się wczuwasz.
00:41:11 Mówię ci komplement.
00:41:17 Może to powietrze Barcelony.
00:41:20 Chodź, przytul mnie.
00:41:26 - Nic ci nie jest?
00:41:30 Jak miewa się Cristina?
00:41:32 Wprowadziła się już do jakiegoś faceta.
00:41:35 - Szybko. Nie mów mi, że jest toreadorem.
00:41:38 Pisarzem? Kompozytorem? Udręczony
00:41:42 Tak, wiem. Czasem działa mi
00:41:47 Posłuchaj, kocham ją,
00:41:51 ale ostrzegałem cię przed nią.
00:41:55 Nie może oddzielić się
00:41:58 artystki próbującej się odnaleźć.
00:42:00 Jej pogarda dla normalnych wartości
00:42:06 - Mężczyźni ją lubią.
00:42:09 Ale nietrudno ją zaciągnąć do łóżka.
00:42:12 Natomiast ty, z drugiej strony,
00:42:20 Ale jest, o co walczyć.
00:42:21 - Tak?
00:42:27 Juan Antonio chce mnie zabrać
00:42:30 który powinien mi się spodobać.
00:42:31 Pomyślałam, że moglibyśmy zjeść lunch,
00:42:35 no i spotkać się.
00:42:38 Co, jutro na lunch?
00:42:40 Nie możemy.
00:42:42 Nie, zawsze możemy pójść
00:42:45 - Chcę iść z Cristiną i Juanem Antonio.
00:42:49 Tak, byłoby wspaniale.
00:42:56 Pary spotkały się na lunchu i podczas
00:43:02 Juan Antonio, mają ciepłe myśli
00:43:06 o jej stopę pod stołem
00:43:17 Wesołe miasteczko było wszystkim,
00:43:20 Było antyczne i czarujące,
00:43:44 Rozumiem, dlaczego kochasz narzeczonego.
00:43:48 Tak, jest kochany.
00:43:50 I bardzo do ciebie pasuje.
00:43:53 Nie podoba mi się sposób,
00:43:55 Chodzi mi o to, że wyglądacie na dobrą
00:43:59 Nie rozumiesz, nic teraz z tym nie zrobię.
00:44:02 Nie twierdzę, że nie przeszło mi
00:44:06 Vicky, proszę, nie możemy
00:44:10 Sprawy ruszyły dalej
00:44:14 To co wtedy...?
00:44:19 - Nie zrobiłem tego.
00:44:22 - Nie zrobiłem tego.
00:44:24 Nie, jeśli bym to zrobił, to przez pomyłkę.
00:44:31 Dobrze, przepraszam.
00:44:36 Przepraszam, to był mój błąd, ale słuchaj...
00:44:38 Niedługo wkroczysz
00:44:43 Życie, którego zawsze pragnęłaś
00:44:45 Tak, do diaska, a potem poznałam ciebie...
00:44:47 i mieliśmy ten niedorzeczny irracjonalny
00:44:53 Proszę.
00:44:54 Jestem z Cristiną, a ty wychodzisz
00:44:59 - Wiem.
00:45:01 Wiem, masz rację.
00:45:06 Tak i pasujemy do siebie z Cristiną.
00:45:10 Mówi moim językiem.
00:45:12 rzucalibyśmy się sobie
00:45:16 Dobrze?
00:45:17 Może nasze ścieżki kiedyś się spotkają,
00:45:22 Kto wie, co się stanie w życiu?
00:45:24 Masz rację, masz rację, jestem idiotką.
00:45:27 Nie wiem, czego oczekiwałam.
00:45:32 I tak nadszedł czas ślub,
00:45:35 Była tam Cristina. Nie wzięła ze sobą
00:45:42 Po ceremonii pana młody i pan młody wyjechali
00:45:54 W międzyczasie, Cristina zaczęła
00:45:57 którego od dawna wypatrywała...
00:45:59 ale w przeszłości jej umykał.
00:46:02 Była kochanką ekscytującego mężczyzny,
00:46:07 Już myślała o sobie jako o emigrantce...
00:46:10 nie zduszona przez to, co nazywała amerykańską
00:46:15 do której miała niewielką cierpliwość.
00:46:19 Widziała się bardziej jako europejską duszę,
00:46:23 czuła, że wyraża swój tragiczny, romantyczny,
00:46:40 Z przyjaciółmi Juana Antonio
00:46:45 Kochała ich towarzystwo i wciąż kontynuowała
00:47:07 - Dobrze się bawiliście?
00:47:11 Natknęliśmy się na znajomych
00:47:14 Trochę zbyt dużo czasu.
00:47:16 Jesteś zła, bo pokonali nas w brydża.
00:47:19 - Nie lubię brydża.
00:47:21 - Co to?
00:47:23 Cristina i Juan Antonio przysłali
00:47:26 Kiedy dowiedziałam się, że naprawdę umawia się
00:47:30 Właśnie tego potrzebowaliśmy...
00:47:34 Chyba mi się nie podoba.
00:47:35 Kupimy wam jeden od Alejandro.
00:48:28 Co się stało?
00:48:29 Maria Elena...
00:48:32 Co?
00:48:34 Nic jej nie jest?
00:48:38 Tak, tak mi się wydaje.
00:48:41 Dokąd?
00:48:44 Do szpitala.
00:48:47 Mam pojechać z tobą?
00:48:49 To chyba nie będzie dla niej dobre.
00:48:53 Zadzwoń, jeśli chcesz,
00:48:56 - Dobrze, oczywiście. Oczywiście.
00:48:59 Juan Antonio szybko wybiegł w ciemną noc.
00:49:07 Cristina próbowała zasnąć,
00:49:12 Wierciła się narowiście,
00:49:25 Tylko robię kawę!
00:49:30 Cristina, to jest Maria Elena.
00:49:38 Czuję się taka głupia.
00:49:41 Tu musisz mówić po angielsku, proszę.
00:49:43 - Jestem zawstydzona.
00:49:47 Proszę, nie czuj się tak.
00:49:49 Mogę coś ci podać?
00:49:52 Wódę.
00:49:52 Wódę?
00:49:54 Będziesz teraz pić wódkę?
00:49:56 Po tym jak wzięłaś
00:49:59 Zwariowałaś czy co?
00:50:01 Chcę wziąć prysznic,
00:50:03 Chcę pozbyć się tych ciuchów.
00:50:03 Po angielsku, po angielsku.
00:50:05 Maria Elena, kiedy tu jesteś,
00:50:08 Chcesz wziąć prysznic?
00:50:12 Więc teraz jestem gościem
00:50:14 Tak, jesteś gościem.
00:50:17 Idź, Maria Elena, proszę.
00:50:21 Tam.
00:50:25 To... co jest grane?
00:50:28 Co?
00:50:29 - Nic.
00:50:31 Myślę, że nic jej nie jest, tak.
00:50:34 To znaczy...
00:50:37 sprawy nie potoczyły się jej
00:50:43 więc przyjechała dziś
00:50:48 Cały jej świat zniknął,
00:50:54 przedawkowała
00:50:56 O mój Boże, to straszne.
00:50:58 Musi zostać z nami.
00:50:59 Co?
00:51:01 Musi z nami zostać. Nie ma pieniędzy
00:51:07 Ja zawsze....
00:51:11 Ja zawsze byłem jej połączeniem
00:51:14 Rozumiem, ale jak ona
00:51:19 Wiesz uważam...
00:51:21 że nie można jej ufać, by została sama.
00:51:25 Nawet jeśli... Niech pomyślę...
00:51:29 jeśli wygospodarowałobym
00:51:31 Może ona potrzebuje
00:51:34 Nie. Ma złe doświadczenie z lekarzami.
00:51:36 - Rozumiem, ale gdzie się zatrzyma?
00:51:42 Jak długo tu zostanie?
00:51:45 Cristina, wiem...
00:51:49 - Nie tak sobie to wyobrażałaś, ale musi zostać...
00:51:51 - Rozumiem.
00:51:53 - Rozumiem, to tylko na krótki okres.
00:51:57 Zostaje na parę miesięcy?
00:51:59 Przechodziłem już przez to.
00:52:02 Więc jeśli...
00:52:05 Cholera.
00:52:09 Gdybyś ją znała wtedy,
00:52:14 Jej piękno zapierało dech w piersi.
00:52:16 - Tak, wiem.
00:52:19 Była taka zmysłowa.
00:52:21 Wybrała mnie z paruset mężczyzn
00:52:26 Oboje byliśmy pewni...
00:52:28 że nasz związek był idealny,
00:52:31 Miłość wymaga odpowiedniej równowagi.
00:52:35 Jak ludzkie ciało.
00:52:38 Może wyjść na to,
00:52:42 jeśli brakuje jednego, małego elementu...
00:52:46 jak, jak...
00:52:49 na przykład soli...
00:52:54 Soli?
00:52:57 Kim ona jest?
00:53:00 Kobietą, z którą mieszkam.
00:53:04 Musisz przy niej mówić
00:53:08 Dlaczego?
00:53:09 Tak, dokładnie.
00:53:13 Nie ufam jej, Juan Antonio.
00:53:15 Jej oczy nie są jednego koloru.
00:53:18 Zawsze miałaś paranoiczne
00:53:24 Jest ładna.
00:53:27 Myślisz, że będzie
00:53:28 Jest inteligentna
00:53:34 - Jak ja?
00:53:36 Wciąż szukasz mnie w każdej kobiecie.
00:53:38 To nieprawda, Maria Elena.
00:53:40 Parę tygodni temu byłem w Oviedo z kobietą,
00:53:44 Amerykanką i wydarzyło się
00:53:47 Więc mylisz się.
00:53:50 Zawsze chciałeś powielić to, co mieliśmy.
00:53:53 W tym domu mów po angielsku.
00:53:57 W porządku?
00:53:57 Nie mów do mnie takim tonem.
00:53:58 Dlaczego tak się na mnie złościsz?!
00:54:02 Posłuchaj, posłuchaj.
00:54:03 Co sobie myślałaś, chcąc się zabić?
00:54:05 Co za głupi pomysł
00:54:09 Próbować się zabić,
00:54:12 Zostań tu, dopóki nie staniesz na nogi...
00:54:14 i potem, błagam cię, proszę,
00:54:19 Byliśmy tak bliscy perfekcji.
00:54:21 - Jesteś zbyt zepsuta.
00:54:26 Zawsze lubiłeś moje zmienne nastroje.
00:54:30 Ale czego brakowało, Juan Antonio?
00:54:33 Czego brakowało?
00:54:34 Mów po angielsku!
00:54:37 Nie podoba mi się ona! Nie ufam jej.
00:54:44 Nie, kiedy chciałaś mnie zabić.
00:54:46 - Ach, to.
00:54:48 To znaczy ty...
00:54:52 jesteś wobec niej podejrzliwa, bo ona jest
00:54:57 Nie, nie, widzę, jaki jesteś zagubiony,
00:55:03 Tyle gadki o odganianiu kobiet
00:55:06 by stracić w końcu głowę...
00:55:08 nie dla jednej, ale dla dwóch...
00:55:10 amerykańskich turystek.
00:55:28 Więcej kawy?
00:55:30 Tak, poproszę.
00:55:34 Przepraszam.
00:55:37 Masz cukier.
00:55:38 Nie, dziękuję.
00:55:43 Pomyślałem, że możemy potem pojechać na wieś.
00:55:46 Pogoda jest piękna.
00:55:50 Z całą pewnością
00:55:53 Po angielsku.
00:55:54 Nie, w porządku.
00:55:57 Nie mówisz po hiszpańsku?
00:55:59 Nie, uczyłam się chińskiego.
00:56:03 Chińskiego?
00:56:07 Dlaczego?
00:56:09 Myślałam, że ładnie brzmi.
00:56:12 Powiedz coś po chińsku.
00:56:15 Ja?
00:56:24 Myślisz, że to ładnie brzmi?
00:56:27 Cóż, może nie, kiedy
00:56:32 Jeśli mnie pytać, chiński brzmi przenikliwie.
00:56:36 Po angielsku, Maria Elena.
00:56:38 Słyszałaś ich kiedyś w kuchni w restauracji
00:56:42 Maria Elena, dość.
00:56:43 Mów po angielsku.
00:56:47 Przepraszam, jestem dziś taka nerwowa.
00:56:53 Chciałabyś pomalować?
00:56:55 Ty też malujesz?
00:56:56 Czy maluję, pyta.
00:56:58 Spytaj go, spytaj go.
00:57:03 Lubi wymyślać te historyjki.
00:57:05 Twój cały sposób
00:57:08 - Nie twierdzę, że nie miałaś wpływu.
00:57:10 Tak.
00:57:11 - Wpływu?
00:57:14 Hipokryta, hipokryta, hipokryta.
00:57:15 Mówić, że skradłem cały
00:57:18 W porządku, malowaliśmy obok siebie...
00:57:19 przez wiele lat i zaadaptowałeś
00:57:23 To historyjka, którą wymyśliłaś
00:57:26 Ale to nieprawda.
00:57:27 Zawsze miała problem z rzeczywistością.
00:57:31 Nie zamierzam się zdenerwować.
00:57:33 Co powiedzieli w szkole plastycznej?
00:57:37 Zawsze wspierałem twój talent.
00:57:39 Nie mówię o talencie.
00:57:44 Byłem bliski zabicia dla ciebie.
00:57:45 Byłeś bliski zabicia mnie...
00:57:48 Broniłem się.
00:57:53 Miałaś brzytwa i szalałaś!
00:57:55 To była zazdrość...
00:57:58 zdradziłeś mnie z żoną Agustino.
00:58:02 Swoimi oczami!
00:58:03 Swoimi oczami!
00:58:03 Chciałaś mnie zabić za patrzenie?
00:58:04 Już nie chcę o tym rozmawiać, dobrze?
00:58:06 Koniec.
00:58:08 Widzę cię z kimś innym i jest w porządku.
00:58:12 Czego jeszcze chcesz?
00:58:28 Mijały dni, Cristina obserwowała
00:58:32 i zobaczyła, że jej uczucia
00:58:46 Gdzie byłaś?
00:58:48 Tak, próbowałam.
00:58:50 Jestem ciekawa.
00:58:57 Chyba wziąłem...
00:59:00 więcej, niż chciałbym się
00:59:04 Dlatego jestem taki
00:59:10 - Czuję się trochę smutna.
00:59:13 Ponieważ czuję, że nigdy
00:59:16 wpłynąć na ciebie albo zainspirować.
00:59:20 - Tak się czuję.
00:59:23 To nieprawda. Nigdy wcześniej
00:59:27 Sonatę na pianinie, aż mi ją puściłaś
00:59:31 Nie?
00:59:33 To mnie uszczęśliwia.
00:59:37 Co?
00:59:39 Chyba to nie zbyt dobry pomysł,
00:59:42 Co?
00:59:44 Ostatnio jej lepiej...
00:59:47 i nie chcę jej zdenerwować.
00:59:51 Oczywiście, nie.
00:59:59 Popołudniu Vicky miał naukę języka,
01:00:03 aby polepszyć hiszpański,
01:00:06 młodego mężczyznę, który nie potrafił przestać
01:00:12 Nie mogę uwierzyć,
01:00:15 Mój hiszpański jest daleki
01:00:17 Nie, sądzę, że jest dobry.
01:00:19 W porządku.
01:00:20 Miło spędzasz czas w Barcelonie?
01:00:25 Spędzałbym, gdybym miał
01:00:27 Wczoraj szedłem z plaży do parku Güell
01:00:33 Chcesz pójść do kina?
01:00:34 - Do kina?
01:00:39 Tak.
01:00:42 Film był wielkim sukcesem, a Ben udowodnił,
01:00:51 Kiedy sklepikarz poszedł zadzwonić,
01:01:01 Nie, nie rób tego.
01:01:03 Nie?
01:01:05 Nie.
01:01:08 Wiesz, że niedawno wyszłam za mąż.
01:01:10 Tak, chyba byłem
01:01:14 może zrobiłaś to zbyt
01:01:17 Żałuję?
01:01:21 Chyba że źle to odczytałem.
01:01:23 Nie.
01:01:25 Nie powinnam ci tego mówić.
01:01:28 Zawsze byłam kimś, kto myślał,
01:01:32 Ale nie wiedziałaś.
01:01:34 No nie.
01:01:38 Nie będę opowiadać tej historii.
01:01:41 Więc ten facet, którego poznałaś?
01:01:43 Facet mieszka z moją
01:01:47 O czym ja mówię?
01:01:49 Kiedy się słyszę, to po prostu szaleństwo.
01:01:53 Właśnie poślubiłam faceta, którego chciałam.
01:01:56 Doprawdy?
01:01:58 Tak myślałam.
01:02:00 Tak?
01:02:04 Jeden cholerny weekend w Oviedo.
01:02:11 Cristina, Juan Antonio
01:02:16 Maria Elena zdecydowała,
01:02:18 i nalegała, by zebrali świeże jeżyny.
01:02:21 Czekajcie na mnie!
01:02:24 Mam od tego zawroty głowy!
01:02:30 - To idealne miejsce.
01:02:32 - Możesz wziąć...
01:02:34 Co jest?
01:02:36 Co, co?
01:02:39 Czekaj, usiądź.
01:02:43 Wyżej czy niżej?
01:02:46 - Tu.
01:02:47 Tak.
01:02:52 Czekaj, wezmę....
01:02:57 Chcesz aspiryny?
01:03:01 Dobrze, zrelaksuj się.
01:03:29 To wszystko jest w jego głowie.
01:03:33 Wobec świata jest beztroski, nic nie ma
01:03:38 Ale wszystkie jego lęki są w głowie.
01:03:48 Wiesz, że gra na pianinie?
01:03:51 Nie...
01:03:53 Nie wiedziałam.
01:03:56 Mogłabym być pianistką koncertową.
01:03:58 Tak, mogłabyś.
01:04:03 Ona rozumie Scarlatti.
01:04:06 Grasz jakąś muzykę?
01:04:08 Nie, muszę stawić czoła faktowi...
01:04:12 że nie jestem utalentowana, wiecie?
01:04:14 Potrafię docenić sztukę
01:04:18 to smutne, naprawdę,
01:04:23 ale nie jestem utalentowana.
01:04:25 Ale masz talent.
01:04:27 - Nie.
01:04:30 Jaki jest mój talent?
01:04:31 Robisz piękne zdjęcia.
01:04:33 To prawda. Zawsze robi zdjęcia,
01:04:37 Bo są niczym.
01:04:42 Znalazłam je w twoim bagażu.
01:04:45 Grzebałaś w moim bagażu?
01:04:47 Oczywiście, że tak. Pierwszej nocy,
01:04:51 Nie wierzyłam, że jesteś tym,
01:04:54 Chciałam wiedzieć,
01:04:58 Że co?!
01:05:00 Kto wie, co bym odkryła?
01:05:04 W końcu, miałam myśli, by cię zabić.
01:05:13 Jeszcze parę.
01:05:18 Nie mówcie, że wam się podobają,
01:05:21 - O czym ty mówisz?
01:05:23 - Widzisz?
01:05:26 Następnego dnia Maria Elena
01:05:29 Miała świetne oko
01:05:33 i nauczyła Cristinę wiele o estetyce
01:05:37 Poradziła jej
01:05:39 i używanie starego
01:05:41 Powiedziała, że ważne jest mieć ciemnię
01:05:46 i nauczy ją różnych
01:05:56 Fotografowały wszystko, od głupio
01:06:00 Ale najlepszym tematem
01:06:31 Gdy pewnego popołudnia byli na zakupach,
01:06:36 Adam był w tej samej branży
01:06:38 chociaż w Nowym Jorku nie spędzali
01:06:41 Musisz żartować.
01:06:45 Każdy program w telewizji, wszystko, co leci
01:06:50 Więc lecę do Tokio
01:06:54 i oglądam mecz Metzów
01:06:57 Zawsze jesteś na bieżąco.
01:06:59 W nowym domu będziemy mieć wszystko.
01:07:05 Musisz wziąć mojego człowieka do zrobienia
01:07:08 Wezmę jego wizytówkę.
01:07:09 Właśnie urządziliśmy
01:07:12 Mamy tego wspaniałego dekoratora,
01:07:15 Jest kreatywny, ale wie, kiedy odstąpić.
01:07:18 Zrobiliśmy to nowocześnie,
01:07:23 Lubię łączyć te dwa elementy,
01:07:25 Macie pojęcie, ile kosztuje orientalny
01:07:28 Ma rację.
01:07:31 Właściwie to jest stary dowcip.
01:07:33 Sto tysięcy za perski dywan?
01:07:48 Życie toczyło się zgodnie
01:07:50 aż jednego popołudnia
01:08:07 Kilka dni później,
01:08:09 aby spotkała się z nią prywatnie,
01:08:12 To, co wtedy się wydarzyło.
01:08:16 nie chcę, byś źle to odebrała.
01:08:18 To nie moja sprawa.
01:08:20 Nie mam romansu z wspólnikiem Marka.
01:08:25 Nie, nie myślałam, że masz.
01:08:28 Nie, żebym nie miała
01:08:30 że ktoś przychodzi
01:08:35 Ale w tych fantazjach
01:08:39 Nawet jeśli by mu się to podobało.
01:08:44 Zabranie cię z twojej sytuacji...?
01:08:48 Nie byłem zakochana w Marku...
01:08:52 od wielu lat. Kocham go,
01:08:58 Przykro mi to słyszeć.
01:09:01 To zabawne, właśnie...
01:09:05 Właśnie powiedziałam to samo,
01:09:09 A co na to psychiatra?
01:09:13 Powiedział...
01:09:16 że za bardzo się boje działać i...
01:09:20 szukam czegoś w stylu
01:09:22 które jest nierealistyczne.
01:09:25 Romans nie jest odpowiedzią.
01:09:30 Przepraszam, że zrzucam to na ciebie...
01:09:32 ale byłam taka upokorzona,
01:09:35 Ja po prostu...
01:09:37 Nie musisz się tak czuć, byś była
01:09:44 Mark jest wspaniały.
01:09:49 Jestem pewna...
01:09:52 że mój brak satysfakcji to mój problem.
01:09:56 Ja po prostu....
01:10:00 nie mogę odejść od niego i wiem,
01:10:06 Dlaczego nie?
01:10:10 Po prostu... nie mogę.
01:10:12 Za bardzo się boję.
01:10:16 Ta chwila minęła.
01:10:36 To dla mnie tak oczywiste, że ty
01:10:39 kiedy widzę was razem.
01:10:41 Nasza miłość będzie wieczna.
01:10:47 Dlatego właśnie zawsze będzie romantycznie,
01:10:51 Może nie może być kompletna, bo...
01:10:54 stoję temu na drodze.
01:10:56 Nie wiem.
01:10:57 Nie.
01:10:59 sprawialiśmy sobie
01:11:03 Bez ciebie, to wszystko byłoby niemożliwe.
01:11:07 Ponieważ jesteś brakującym elementem.
01:11:09 Jesteś jak odcień dodany do palety z farbami,
01:11:14 Nie kusi ciebie i Juana Antonio,
01:11:18 Czuję się...
01:11:21 Nie kochaliśmy się
01:11:24 Ale muszę przyznać, że te uczucia
01:11:28 W nowy, głębszy sposób.
01:11:31 Nie denerwowałabym się przez to.
01:11:35 W ogóle by mnie to nie zdenerwowało.
01:11:36 Wiem, że nie zdenerwowałoby cię.
01:11:41 kiedy słyszę każdej nocy,
01:11:44 Słucham tego i jestem szczęśliwa.
01:11:49 Czy Cristinie nie przeszkadzało to,
01:11:50 że Maria Elena i Juan Antonio
01:11:54 Przedtem dała im swoje błogosławieństwo,
01:11:58 Nie była taka otwarta, jak myślała...
01:12:01 i myśl o tym, że oboje są w łóżku i nieuchronna
01:12:06 W końcu się zrelaksowała...
01:12:08 i pozwoliła sobie iść z prądem,
01:12:14 Na początku mi to przeszkadzało,
01:12:15 ale zaczęłam myśleć o całym standardowym
01:12:19 Co jest dobre, co złe, co stosowne
01:12:24 Widzicie, jak powalone są związki.
01:12:27 Mówisz, że dzielisz mężczyznę.
01:12:30 Wiem, że to brzmi dziwnie, ale wszyscy mamy
01:12:35 Ale gdyby wszyscy to robili,
01:12:38 Daj spokój!
01:12:38 Nie wchodźmy w te górnolotne, kategoryczne,
01:12:42 - Cokolwiek działa?
01:12:45 Nie tylko jedna.
01:12:46 Nie wiem.
01:12:48 Cóż, nigdy nie miałam Cristiny....
01:12:51 - Czego? Jej braku zorganizowania?
01:12:55 Nigdy nie miałam jej odwagi.
01:12:57 Jej odwagi? Zaraz będzie szła
01:13:01 i chwaliła to jako świetny,
01:13:05 Byłam z nią w łóżku.
01:13:07 - Nie!
01:13:09 Kiedy?
01:13:11 Juan Antonio i Maria Elena
01:13:15 Namawiali mnie na fotografowanie
01:13:19 Wierzcie lub nie,
01:13:22 Byłyśmy razem w tej ciemni.
01:13:26 Pracowałam nad moimi zdjęciami...
01:13:29 Nie zrobiłabym tego,
01:14:36 I to stało się bardzo naturalnie.
01:14:40 Nie denerwowałaś się?
01:14:42 Nie, to było bardzo kochane i łagodne.
01:14:46 - Podobało ci się to?
01:14:51 To był tylko ten jeden raz?
01:14:53 Tak, to po prostu się zdarzyło, wiecie?
01:14:56 Nie planuję zrobić z tego zwyczaju.
01:15:02 Ale skoro ci się to podobało...
01:15:05 Tak.
01:15:06 - Powiedziałaś Juanowi Antonio?
01:15:10 Powiedziałabyś w takim razie,
01:15:12 Nie... nie widzę powodu, by wszystkiemu
01:15:15 Od tego czasu spałam z Juanem Antonio
01:15:20 Wspaniała historia.
01:15:25 To... wspaniała historia.
01:15:28 Posłuchaj, nie chcę osądzać, więc...
01:15:35 O czym myślisz?
01:15:39 Nie wiem.
01:15:44 Lato prawie dobiegło końca.
01:15:47 Niebawem wracamy do domu.
01:15:51 Myślałem, że wciąż rozmyślasz...
01:15:54 o małej opowieści twojej przyjaciółki
01:15:59 A mówiąc o ciemniach....
01:16:02 Chodź no tu.
01:16:30 Przez następne tygodnie Cristina nabywa
01:16:34 Juan Antonio i Maria Elena dawali jej pomysły
01:16:39 Dzięki ich wsparciu fotografia stała się
01:16:44 Do tej pory ona, Juan Antonio
01:17:02 Wszystko wydawało się idealnie wyrównane,
01:17:06 Maria Elena była spokojna i zrelaksowana.
01:17:08 Juan Antonio przechodził przez bardzo
01:17:13 Tylko Cristina w ostatnich dniach lata...
01:17:17 zaczęła odczuwać stare, znane poruszenie...
01:17:20 narastającą nerwowość, której się obawiała,
01:17:25 Nagle myśli zaczęły
01:17:29 Myśli i pytanie o życie i miłość.
01:17:31 Chociaż próbowała się przeciwstawić
01:17:37 W końcu podjąwszy decyzję...
01:17:38 jednego wieczoru po kolacji,
01:17:42 Nie chcę tego, co mieli moi rodzice.
01:17:47 Wiem o tym.
01:17:51 Mówiłam ci, czy nie?
01:17:53 Dobrze.
01:17:54 - Czego chcesz?
01:17:58 Czego?
01:18:00 Nie wiem.
01:18:02 Nie ma odpowiedzi, Cristina.
01:18:04 Nie rozumiesz?
01:18:07 Chce czegoś innego.
01:18:08 To jak choroba. Nigdy nic nie
01:18:11 Nie denerwuj się tak i mów
01:18:15 Ta dziewczyna nigdy nie będzie
01:18:18 Mów po angielsku,
01:18:20 Wiedziałam, że nas wykorzystasz.
01:18:23 Wiedziałam to.
01:18:25 Wiedziałam!
01:18:27 Dość.
01:18:27 Mów po angielsku, proszę,
01:18:32 Wystarczy.
01:18:34 Chroniczny brak satysfakcji, na to chorujesz.
01:18:40 Wielka choroba.
01:18:43 To nie to, Maria Elena.
01:18:45 To po prostu...
01:18:47 Wiesz, jak bardzo cię kochamy?
01:18:49 Tak i ja też was kocham.
01:18:51 - Nie, nie kochasz!
01:18:54 Zepsułaś to.
01:18:57 Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam.
01:19:01 Zamknij się, proszę.
01:19:03 Zamknij się. Po prostu nie poznała
01:19:06 Kiedy pozna odpowiednią osobę,
01:19:09 ta cała sprawa
01:19:16 - To nie o to chodzi.
01:19:20 Dokąd pojedziesz, Cristina?
01:19:23 Muszę wyjechać stąd na parę tygodni
01:19:26 i oczyścić umysł.
01:19:29 To tylko mój problem.
01:19:33 Podejdź tu.
01:19:40 Bądźmy...
01:19:42 wdzięczni za wszystkie wspólnie
01:19:49 I pamiętajmy o sobie z szacunkiem...
01:19:54 miłością i uczuciem.
01:20:04 Cristina opowiedziała wszystko Vicky...
01:20:07 i dodała, że wyjeżdża do Francji
01:20:10 Wróci, by ją odebrać, aby mogły razem
01:20:21 Więc to cały czas był Juan Antonio?
01:20:23 Nic nie zrobię.
01:20:27 Musiałam komuś powiedzieć,
01:20:29 - Dlaczego nie działasz?
01:20:32 Co, mam rozstać się z Dougiem,
01:20:37 który poślubił mnie
01:20:40 Dla artystycznego hiszpańskiego
01:20:44 od swojej byłej żony,
01:20:46 który prawdopodobnie nawet nie podziela
01:20:50 Kogo chcę oszukać?
01:20:54 Gdybym była tobą, nie marnowałabym
01:20:57 Czym?
01:20:59 Jesteś w nim zakochana.
01:21:01 Zrób coś albo miną lata
01:21:06 Nie, nie.
01:21:08 Nie mogę ryzykować wszystkim.
01:21:14 dobrze by mi się układało z Dougiem.
01:21:16 - Tylko dobrze?
01:21:19 Jak bardzo mam być szczera?
01:21:24 Wykorzystujesz mnie,
01:21:28 Pomimo protestów Vicky...
01:21:30 Judy była opanowana myślą znalezienia
01:21:34 i udało się dzięki
01:21:36 która była ważną postacią w świecie sztuki...
01:21:38 Ma zorganizować przyjęcie
01:21:42 W międzyczasie, zgodnie
01:21:45 relacje pomiędzy Juanem Antonio
01:21:50 Poświeciłem ci cały czas.
01:21:54 - Moja praca na tym cierpi.
01:21:58 To nie moja wina, że twoja praca stała się
01:22:02 Wiesz, jak to jest, gdy widzę...
01:22:04 że nigdy nie zdasz sobie sprawy
01:22:08 Zostaw mnie w spokoju,
01:22:10 Jak wcześniej, dzięki obustronnej zgodzie,
01:22:14 i wyprowadziła się z domu Juana Antonio.
01:22:34 Robi się dobry.
01:22:36 Jest dobrym mówcą.
01:22:40 Pewnie dlatego odnosi takie sukcesy.
01:22:43 Mówiłem jej w aucie,
01:22:47 Myślę, że będzie dla mnie
01:22:49 Rzucę okiem na jedzenie.
01:22:55 Ale zbliża się do twojej twarzy.
01:22:57 Za bardzo się zbliża, ale nie...
01:23:05 Witaj.
01:23:13 Jestem zaskoczony,
01:23:17 A ja widząc ciebie.
01:23:21 Gabriella nalegała, abym przyszedł,
01:23:26 Wiesz, że nie jesteśmy
01:23:29 Tak.
01:23:31 Więc teraz mieszkasz tylko z byłą żoną?
01:23:33 Nie, Maria Elena także odeszła.
01:23:36 Póki co.
01:23:39 Zabawne. Maria Elena i ja...
01:23:42 jesteśmy sobie pisani
01:23:45 To sprzeczność. By ją zrozumieć,
01:23:51 Ponieważ ja tego nie pojmuję.
01:23:57 A jak u ciebie?
01:24:00 O tak, jest cudowny.
01:24:05 Jestem całkiem uradowana tym,
01:24:08 Dlaczego ci nie wierzę?
01:24:13 Nie bądź kokieteryjny.
01:24:16 Zdaję sobie sprawę,
01:24:19 i zawsze miałeś na mnie chrapkę,
01:24:23 Zjedz ze mną lunch.
01:24:28 Za bardzo się boję.
01:24:33 Co?
01:24:36 Rozłącza cię, Tom.
01:24:38 Rozłącza cię.
01:24:40 Gdzie jesteś?
01:24:42 Dobra, lepiej.
01:24:47 Słyszysz mnie?
01:24:49 Musimy kupić ptaszka dla Marka i Judy.
01:24:53 Nie możemy.
01:24:55 - Dlaczego nie?
01:24:56 Są piękne.
01:24:59 Wiesz, gdy wrócimy,
01:25:04 Skłaniam się w kierunku Bedford Hills.
01:25:08 Tak, tak.
01:25:10 Czekaj.
01:25:14 Halo?
01:25:15 Spędź jutro ze mną popołudnie.
01:25:18 To niemożliwe.
01:25:23 Bądź na rogu Calle Tiles w Pedralbes.
01:25:26 Podjadę i cię odbiorę w południe.
01:25:31 Marnujesz czas.
01:25:35 Nie jestem mężczyzną, który próbowałby
01:25:41 Ale Judy Nash dzwoniła i mówiła,
01:25:45 Że jesteś we mnie bardziej zakochana
01:25:49 Nie mogę rozmawiać.
01:26:03 Hej, skarbie.
01:26:06 Kto to był?
01:26:08 Kto dzwonił?
01:26:10 To mój...
01:26:13 Tak?
01:26:16 Chce mnie zaprosić
01:26:20 Idealnie.
01:27:34 To...
01:27:38 Nad tym ostatnio pracuję.
01:27:45 Są bardzo przytłaczające.
01:27:48 Ciężko wyjaśnić obraz.
01:27:50 Nie musisz, jest fascynujący.
01:27:53 Właściwie, ten powinien
01:28:01 Bardzo mi się podoba.
01:28:02 Czy... mogę być szczera?
01:28:06 Ten.
01:28:09 Jest w nim coś bardzo przerażającego.
01:28:13 - Ten jest Marii Eleny.
01:28:19 Prawie nieobliczalny, ale....
01:28:22 O Boże, co ja tu robię?
01:28:25 Nie wiem, czego oczekiwałam.
01:28:27 Minęło dużo czasu, odkąd kochaliśmy się
01:28:32 Myślałem o tym bardzo,
01:28:34 Jestem pewna, że nie myślałeś o tym,
01:28:38 Nigdy cię nie okłamałem.
01:28:41 Od początku mówiłem,
01:28:47 Nie mogę po prostu iść z tobą do łóżka.
01:28:51 - Ale nie denerwowałaś się tamtej nocy.
01:28:54 Miałaś wyjść za mąż.
01:28:56 Tak, masz rację.
01:28:58 Ale co mam robić?
01:29:00 Kochać się z tobą a potem żyć w moim
01:29:06 Albo po prostu je unieważnić?
01:29:07 Judy Nash powiedziała mi, że kierujesz się
01:29:10 Tak, mówiła o sobie.
01:29:14 Może bardziej zrozumiesz swoje uczucia,
01:29:17 Tak, albo mniej.
01:29:18 Posłuchaj, nie twierdzę,
01:29:21 ale to wymagałoby
01:29:25 a z praktycznego punktu widzenia
01:29:35 Co ty robisz?!
01:29:54 Zabijesz się!
01:29:56 Nie chcę żyć, nie chcę żyć,
01:29:59 Puść, już, już.
01:30:00 Nie rozumiesz, że nie chcę żyć,
01:30:03 Moja głowa wybuchnie.
01:30:05 Nie zniosę tego dłużej.
01:30:09 Daj mi pistolet.
01:30:11 Daj mi pistolet, do diabła!
01:30:16 Posłuchaj mnie, proszę, kochana.
01:30:18 Kochana, posłuchaj mnie.
01:30:20 Chodź. Daj mi rękę.
01:30:22 W porządku, moja kochana.
01:30:26 O mój Boże,
01:30:28 O mój Boże, bardzo przepraszam!
01:30:34 O mój Boże, jesteś stuknięci!
01:30:39 Jak, do diabła, wyjaśnię
01:30:41 Nie mogę tak żyć!
01:30:46 Po prostu nie mogę!
01:30:51 Wciąż nie rozumiem, dlaczego
01:30:54 Mówiłam. Kolekcjonuje antyczną broń,
01:31:00 Powinniśmy go pozwać!
01:31:02 Nie, nie jest tak źle, szczerze.
01:31:04 - Jak zdejmie się bandaż, będzie zadrapanie.
01:31:07 Co? O czym ty mówisz?
01:31:10 Tak bardzo cię kocham.
01:31:12 Doug nigdy nie dowiedział się,
01:31:17 Judy znała tajemnicę
01:31:19 że Vicky nie zraniła się bardziej,
01:31:23 Skoro Vicky wyjeżdżała do Nowego Jorku,
01:31:27 przed jej własnym losem,
01:31:33 Kiedy Cristina wróciła z Antibes,
01:31:37 i Cristina pomyślała, jakie to smutne,
01:31:40 i nie mogła nic powiedzieć,
01:31:43 Odeszłabym na bok.
01:31:44 Wiedziałam, że czułaś coś
01:31:50 Ale gdybym wiedziała, co się stało,
01:31:52 Posłuchaj, to była...
01:31:55 przemijająca sprawa.
01:31:58 Teraz dobiegła końca.
01:32:27 Vicky wróciła do domu,
01:32:31 do domu, na który oboje się zgodzili...
01:32:33 i prowadzić życie, które sobie
01:32:39 Cristina nadal szukała...
01:32:42 z pewnością czegoś, czego nie chciała.