Bee Movie

pl
00:00:24 Zgodnie z wszystkimi znanymi prawami latania,
00:00:26 Nie ma żadnej możliwości
00:00:29 Ich skrzydełka są za małe
00:00:34 Pszczoły, oczywiście
00:00:37 Ponieważ pszczoły nie przejmują się
00:00:58 Żółto - czarne , żółto -czarne, żółto - czarne...
00:01:01 Uuu.. Czarno - zółte ... To jest to.
00:01:15 Barry ! Śniadanie gotowe !
00:01:18 Idę !
00:01:20 Chwileczkę...
00:01:23 Halo?
00:01:24 - Barry?
00:01:25 - Uwierzysz że to się dzieje?
00:01:32 Ostre...
00:01:37 Barry, dlaczego nie korzystasz ze schodów?
00:01:40 Przepraszam, jestem podeksytowany.
00:01:42 Oto mój absolwent,
00:01:45 I idealne oceny, same 4
00:01:47 Jesteśmy bardzo dumni.
00:01:49 Mamo, psujesz to...
00:01:50 - Masz coś na skrzydełku.
00:01:53 - Pomachaj nam, będziemy w rzędzie nr 180 000.
00:01:57 Barry, mówiłam ci nie lataj w domu!
00:02:21 - Cześć Adam
00:02:23 - Czy to żel?
00:02:27 - Nie sądziłem że dotrwam.
00:02:28 - Tak, 3 dni podstawówki, 3 dni średniej...
00:02:31 - To było takie dziwne...
00:02:32 - 3 dni na studiach...
00:02:36 - Wróciłeś zmieniony.
00:02:38 - Hej Barry !
00:02:42 - Słyszałeś o Franki'em?
00:02:44 - Idziesz na jego pogrzeb ?
00:02:47 Wszyscy wiedzą że żadląc umierasz.
00:02:50 - ... to nie traci się tego na wiewiórkę. To czubek.
00:02:52 - No tak... mogł jej zejść z drogi.
00:03:02 Uwielbiam ten lunapark wtłoczony tuż w naszą codzienność.
00:03:06 Chyba dlatego mówią, że nie potrzebujemy wakacji.
00:03:14 Niezła imprezka. Biorąc pod uwagę okoliczności.
00:03:22 - Od dzisiaj Adamie, jesteśmy mężczyznami.
00:03:24 - Pszczołogoście...
00:03:26 - Alleluja !
00:03:28 - Studenci, dystyngowane pszczoły...
00:03:31 Powitajcie Dean'a Bugswella.
00:03:35 Witam, nowych aboslwentów ulo - miasta, urodzonych o...
00:03:40 ...9:15.
00:03:43 No i to kończy naszą uroczystość zakończenia.
00:03:46 I rozpoczyna waszą karierę w przemyśle HONEX.
00:03:51 - Czy dzisiaj wybierzemy nasze prace?
00:03:52 - Słyszałem że to tylko dzień informacyjny.
00:03:54 Ou, ręce do góry, no to jedziemy...
00:03:58 Proszę trzymać ręce i czułka wewnątrz wagonu przez cały czas.
00:04:10 - Zastanawiam się jak to będzie.
00:04:14 Witajcie w HONEX. Oddział Honesco.
00:04:18 I częśc grupy Heksygon.
00:04:21 To jest to.
00:04:24 Wow.
00:04:31 Wow.
00:04:32 Wiemy że jako pszczoła doszliście do momentu...
00:04:35 ...w którym będziecie mogli pracować całe życie.
00:04:39 Miodek się zaczyna kiedy nasi zbieracze dostarczą go do ula.
00:04:44 Nasza tajna formuła
00:04:46 jest automatycznie poddawana poprawie koloru, oczyszczana itd.
00:04:50 By stać się tym, słodkim syropkiem.
00:04:53 Z tym dystyngowanym złotym poblaskiem...
00:04:57 - MIÓD !
00:05:01 - Ta laska jest ostra !
00:05:04 - Tak?
00:05:06 - Tak masz rację.
00:05:10 stale poprawiać każdy aspekt życia pszczoły.
00:05:13 Te pszczoły testują nowy hełm.
00:05:33 - Jak myślisz ile zarabia?
00:05:35 Tutaj mamy nasze najnowsze ulepszenie. Zbieracz.
00:05:39 - Wow, co to robi?
00:05:42 jaka zostaje po jego wylaniu...
00:05:48 - Czy można pracować na tym ?
00:05:50 - Oczywiście, większość pszczelich prac to małe prace. Ale pszczoła wie,
00:05:54 że każda mała praca jeśli jest dobrze zrobiona, znaczy wiele.
00:05:58 Ale wybierzcie rozważnie,
00:06:00 bo zostaniecie w pracy jaką wybierzecie do końca życia.
00:06:05 Ta sama praca przez przez całe życie?
00:06:09 - A co za różnica?
00:06:11 Napewno ucieszy was fakt,
00:06:16 27 milionów lat.
00:06:19 - Zapracujecie nas na śmierć?
00:06:21 - Na pewno spróbujemy.
00:06:40 Wow! To zakręciło mi w głowie!
00:06:45 Co za różnica? Adam jak możesz tak mówić?
00:06:47 - Jedna praca na zawsze? To szalony wybór
00:06:51 - A ja czuję ulgę, że trzeba podjąć tylko jedna decyzję w życiu.
00:06:54 Ale Adam, dlaczego nam o tym nigdy nie powiedzieli.?
00:06:57 Barry, czemu wszystko kwestionujesz,
00:07:00 jedną z najlepiej funkcjonujących społeczności na Ziemi.
00:07:05 Nigdy nie myślałeś, że wszystko dzieje się tu aż za dobrze?
00:07:09 Jak co? Daj mi jeden przykład...
00:07:14 Nie wiem, ale wiesz o czym mówie.
00:07:20 Proszę odejść od bramy.
00:07:23 Poczekaj chwilunię. Popatrz na to.
00:07:25 - Hej, patrz, to są zbieracze.
00:07:39 - Nigdy nie widziałem ich z tak bliska.
00:07:41 - Oni wiedzą jak to jest poza ulem.
00:07:44 Taak, ale niektórzy nie wracają.
00:07:46 - Hej, Jocks!
00:08:10 Spisaliście się świetnie !
00:08:12 Potwory wy moje ! Moje podniebne świrusy ! Kocham to !
00:08:17 - Zastanawiam się gdzie byli.
00:08:19 Ich dzień nie jest zaplanowany.
00:08:21 Latają poza ulem, kto wie gdzie i robiąc kto wie co...
00:08:25 Nie może tak po prostu zdecydować by być jednym z nich
00:08:29 - Jasne.
00:08:32 - Popatrz, to więcej pyłku niż zobaczymy przez całe życie.
00:08:35 - To tylko symbol społeczny, pszczoły robią z tego wielkie halo.
00:08:39 - Być może, chyba że masz go na sobie i dziewuszki to widzą.
00:08:45 - Te dziewuszki?
00:08:47 - Dalekimi... dalekimi...
00:08:50 - Patrzcie na tych dwóch.
00:08:51 - Ulowa dwójeczka... Zabawmy się z nimi.
00:08:54 - To musi być takie niebezpieczne być zbieraczem.
00:08:57 - O tak, raz taki niedźwiedź...
00:09:00 ... jedną łapą trzymał mnie za gardło, a drugą dawaj mi liścia jednego za drugim.
00:09:04 - Ojejku...
00:09:06 - A co ty robiłeś?
00:09:08 - Oczywiście, starałem się zawiadomić władze.
00:09:10 - Mogę dać autograf jeśli chcesz.
00:09:12 - Dosyć wietrznie dzisiaj było co nie towarzysze.
00:09:15 - Taak... Wietrznie.
00:09:16 - Będziemy uderzać na pole słoneczników jakieś sześć mil stąd jutro.
00:09:20 - Sześć mil, co?
00:09:21 - To bułka z masłem dla nas. Ale może nie dasz rady?
00:09:25 - A może jednak...
00:09:27 - Lecimy o 0900 (09:00) spod bramy...
00:09:31 To co bzyczku?
00:09:34 Być może, to zależy, co 0900 znaczy...
00:09:48 Hej, Honex!
00:09:49 O, tato... zaskoczyłeś mnie.
00:09:52 - Zdecydowałeś już co cię interesuje synu?
00:09:54 - No jest wiele do wyboru...
00:09:58 - Tato, czy ty się nigdy nie nudzisz robiąc cały czas to samo codziennie?
00:10:01 Synu, pozwól że coś ci powiem o mieszaniu.
00:10:03 Łapiesz za ten patyk i po prostu kręcisz, mieszasz i mieszasz...
00:10:07 ... wpadasz w amok
00:10:10 Wiesz co tato, im więcej o tym myślę.
00:10:13 Może ta robota przy miodzie nie jest dla mnie odpowiednia.
00:10:16 I co chcesz robić? Zwierzątka z balonów?
00:10:19 - To kiepska robota dla gościa z żądłem.
00:10:21 - Jannet, twój syn nie jest pewien czy chce robić przy miodku...
00:10:25 - Oh, Barry, jesteś czasami taki zabawny.
00:10:29 - I nie jesteś. Wchodzisz w miód, nasz syn mieszacz.
00:10:32 - Będziesz mieszaczem?
00:10:35 Poczekaj aż zobczysz patyk, który mam.
00:10:37 - Mogę mówic co chcę...
00:10:40 - Otwórzmy świeży miodek i świętujmy!
00:10:42 Może sobie przekłuję odwłok... Ogolę antenki.
00:10:45 Skumam się z konikiem polnym. Załatwie sobie złoty ząb.
00:10:50 - Jesteśmy tacy dumni.
00:10:58 - Nie wierzę, że zaczynamy dzisiaj pracę.
00:11:01 - No chodź, bo dobre prace poznikają.
00:11:03 - Tak, jasne...
00:11:05 Liczyciel pyłków, kaskader, wlewacz,
00:11:10 - Czy to wciąż dostępne?
00:11:13 Gratulacje, jest twoje, proszę na bok.
00:11:16 - Co dostałeś?
00:11:19 Wow!
00:11:20 - Dwójka nowicjuszy?
00:11:22 - Tak jest, nasz pierwszy dzień.
00:11:24 - No więc dokonajcie wyboru.
00:11:28 - Chcesz być pierwszy?
00:11:30 - Ojej, co jest dostępne?
00:11:32 - Kibelmajster zawsze i nie z powodów o jakich myślisz.
00:11:35 - Jakieś szanse dostania się na paluchowego do zbierania kropelek miodu.
00:11:40 - O przepraszam, już zajęte.
00:11:42 - Woskowacz jest dostępny...
00:11:45 - I paluchowy znów jest dostępny.
00:11:47 - Co się stało ?
00:11:48 - Jak pszoczoła umiera, to mamy wakat...
00:11:52 - martwy, martwiutki... Jeszcze dwóch martwych.
00:11:54 Martwy od makijażu... Ale to życie.
00:11:57 To jest takie trudne!
00:12:00 Ogrzewacz, ochładzacz,
00:12:03 ogłuszacz, inspektor nr. siedem,
00:12:07 .... Barry jak myślisz co powinienem... Barry?
00:12:11 Barry!
00:12:13 No dobra, mamy grządkę słoneczników
00:12:17 - Co jest z tobą? Gdzie jesteś?
00:12:19 - Wychodzę na zewnątrz.
00:12:21 - No tam...
00:12:23 - Muszę, zanim pójdę do pracy na całe życie.
00:12:26 - Umrzesz ! Zwariowałeś ! Halo?
00:12:28 - O, kolejna rozmowa...
00:12:30 Jeżeli ktoś czuje się odważnie,
00:12:35 dziś maja dostawę róż.
00:12:37 - Cześć chłopaki.
00:12:38 - No popatrz, czy to nie dzieciak z wczoraj?
00:12:42 - Stój synku, pokład startowy jest zastrzeżony.
00:12:44 - W porządku Lou, weźmiemy go.
00:12:46 - Chcesz spróbować szczęścia co?
00:12:49 - Podpisz tu, tu i tu.
00:12:52 - Dziękuję.
00:12:53 - Dzisiaj zapowiadają deszcz,
00:12:55 a jak wiecie
00:12:59 Badźcie ostrożni,uważajcie także na miotły,
00:13:02 kije hokejowe,
00:13:06 Mam także parę zgłoszeń o wylaniu na pszczoły piwa korzennego...
00:13:10 Murphy jest w domu z tego powodu, i majaczy...
00:13:15 - To straszne.
00:13:17 Pszczela zasada numer jeden - ŻADNYCH ROZMÓW Z LUDŹMI !
00:13:22 No dobra, pozycje do startu !
00:13:25 Buzz, buzz, buzz, buzz! Buzz, buzz,
00:13:31 - Czarno żółci !
00:13:33 - Tak jest !
00:13:35 - Jesteś na to gotowy ryzykancie?
00:13:37 - Tak, tak, dajemy...
00:13:39 - Wiatr - sprawdzony.
00:13:41 - Antena - sprawdzona.
00:13:43 - Skrzydła - sprawdzone.
00:13:45 - Sram w gacie ze strachu - sprawdzone.
00:13:47 No dobra panienki !
00:13:49 Startujecie !
00:14:05 Przynieście pyłek !
00:14:25 Wow ! Jestem na zewnątrz !
00:14:28 Nie mogę uwierzyć że jestem na zewnątrz !
00:14:32 Tak niebiesko!
00:14:41 Czuję się taki szybki i wolny.
00:14:45 Korkociąg...
00:14:48 Wow!
00:15:04 Kwiaty!
00:15:11 Tu niebieski, mamy róże w zasięgu wzroku.
00:15:14 Schodzimy trzydzieści stopni w dół ...
00:15:16 Róże!
00:15:17 - Trzydzieści stopni, przyjąłem.
00:15:31 Odsuń się młody, to ma kopa.
00:15:41 To jest dopiero zbieracz nektaru.
00:15:44 - Widziałeś kiedyś zapylanie z bliska?
00:15:47 Biorę trochę pyłku stąd i rozpylam tutaj. Trochę tam,
00:15:51 i coś jeszcze na tamto...
00:15:55 - Wow, to zdumiewające, dlaczego to robimy?
00:15:57 To moc zapylania chłopcze, więcej zapylania, więcej kwiatów
00:16:02 Super.
00:16:25 Odbieram dużo jasnego żółtego, to mogą być stokrotki.
00:16:30 - Potwierdzam rozpoznanie.
00:16:31 - Zaczekajcie. Te kwiaty wydają się ruszać.
00:16:34 - Powtórz, zgłaszasz przemieszczające się kwiaty?
00:16:37 - Potwierdzam.
00:16:48 - Było na linii!
00:16:50 - To jest w deche! Co to jest?
00:16:53 - Nie wiem, ale kocham ten kolor.
00:16:56 - Nieźle pachnie, nie jak kwiat, ale... podoba mi się.
00:17:00 - Tak, puszyste.
00:17:01 - Chemiczne...
00:17:03 - Uważajcie chłopaki jest przylepne.
00:17:07 - Oh dobry pszczeli Panie !
00:17:09 - Ej marzycielu, złaź stamtąd !
00:17:11 Problem!
00:17:15 - Chłopaki !
00:17:17 Ehh... potwierdzam.
00:17:19 Bardzo blisko!
00:17:21 Będzie bolało.
00:17:24 Mamisynek.
00:17:25 Jesteś poza pozycją żółtodziobie...
00:17:30 Leci do ciebie jak pocisk!
00:17:36 Pooooomóżcie miii !
00:17:39 Wiesz co, wydaję mi się że to nie są kwiaty.
00:17:41 - Powiemy mu?
00:17:44 Cooo to jest?!
00:17:50 Wysoka piłka!
00:17:51 Możesz się pakować słonko, bo zaraz zjesz to !
00:18:05 Przegraniec!
00:18:35 Obrzydlistwo...
00:18:42 W aucie jest pszczoła !
00:18:46 - Zrób coś !
00:18:48 - Cześć pszczółko...
00:18:50 użądli mnie !
00:18:59 Niech nikt się nie rusza to was nie użądli.
00:19:05 Mrugnął!
00:19:06 Spsikaj ją, Babciu!
00:19:07 Co ty wyprawiasz?!
00:19:17 Wow, napięcie tutaj jest niewiarygodne!
00:19:21 Muszę wracać do domu.
00:19:33 Nie mogę latać w deszczu!
00:19:47 Mayday! mayday! mayday! Pszczoła spada!
00:19:53 Mógłbyś zamknąć okno Kent?
00:19:55 Hę? Taa.. Zobacz moje portfolio, wydałem je jako broszure.
00:19:59 Widzisz?
00:20:01 O nie, więcej ludzi...
00:20:06 Co to było?
00:20:08 Może tym razem... tym razem, tym razem, tym razem...
00:20:14 To jest diaboliczne !
00:20:16 Jest fanatystyczna, są w niej moje wszystkie specjalne umiejętności
00:20:21 - Twój numer 1 to co, gwiezdne wojny?
00:20:23 Nie lubie tego typu rzeczy...
00:20:27 Nic dziwnego że nie powinienem z nimi rozmawiać,
00:20:30 Jak wchodzę na rozmowę o pracę, to nie wierzą mi co potrafię...
00:20:35 To słońce, może tak się wydostanę...
00:20:38 Nie pamiętam by słońce miało na sobie wielkie 75.
00:20:47 Muszę ci powiedzieć, że przewidziałem ocieplenie klimatu.
00:20:50 Czuję jak robi się cieplej, najpierw myślałem że to tylko Ja...
00:20:55 Czekaj! Stój! Pszczoła!
00:20:59 Cofnijcie się, to są zimowe buty!
00:21:05 Zaczekaj!
00:21:06 Nie zabijaj jej!
00:21:07 Wiesz że mam alergię! To może mnie zabić!
00:21:11 Dlaczego jego życie jest mniej warte niż twoje?
00:21:14 - Dlaczego jego życie ma mniejszą wartośc niż moje ?! To powiedziałaś?
00:21:19 - Mówię tylko, że każde życie ma wartość.
00:21:26 Moja broszura...
00:21:42 No już malutki.
00:21:48 Wiesz, nie boję się robali, ale tu chodzi o alergię.
00:21:51 - Może wstaw to na broszurę?
00:21:53 - To nie jest śmieszne, cała twarz może mi opuchnąć.
00:21:55 - Uczyń z tego jedną ze swoich specjalnych umiejętności.
00:21:57 - Wiesz co, przywalenie komuś to też specjalna umiejętność.
00:22:03 Jasne. Pa, Vanessa. Dzięki.
00:22:05 - Vanessa, następny tydzień? Jogurtowa noc?
00:22:09 - Mozesz dorzucić chleb świętojański.
00:22:11 - Teoretycznie będzie mniej kalorii.
00:22:20 Muszę coś powiedzieć.
00:22:22 Uratowała mi życie, muszę coś powiedzieć.
00:22:27 No dobra...zaczynamy
00:22:40 Nie.
00:22:48 Ale co powiedzieć?
00:22:52 Mogę się wpakować w tarapaty.
00:22:56 To pszczele prawo, nie można rozmawiać z ludźmi.
00:23:00 Nie wierzę, że to robię.
00:23:02 Ale muszę !
00:23:04 Och, Nie mogę!. No dalej!
00:23:07 Nie. Tak. Nie.
00:23:09 Zrób to !
00:23:12 Jak powinienem zacząć? Lubisz jazz? Nie, Nie dobrze.
00:23:16 Nadchodzi! Mów głupcze!
00:23:19 - Cześć!
00:23:21 Przepraszam.
00:23:23 - Ty mówisz...
00:23:25 - Ty mówisz...
00:23:26 - Przepraszam, bardzo przepraszam...
00:23:28 - Nie, nie, wszystko w porządku, jest dobrze.
00:23:31 ale nie pamiętam pójścia do łóżka.
00:23:33 - Jestem pewien że to bardzo dezorientujące.
00:23:36 - To jest dla mnie niespodzianka. To znaczy - jesteś pszczołą!
00:23:41 - Tak jestem pszczołą. Nie powinienem tego robić,
00:23:45 ale oni próbowali mnie zabić.
00:23:47 I gdyby nie ty...
00:23:50 ... musiałem podziękować. Tak mnie wychowano.
00:23:54 - To było dziwne.
00:23:56 - Rozmawiam z pszczołą..
00:23:58 Mówię do pszczoły.
00:24:02 - Chciałem powiedzieć że jestem wdzięczny.
00:24:05 - Czekaj, czekaj... jak ty nauczyłeś się tego?
00:24:08 - Mówienia...
00:24:11 - Podobnie jak wy, wiesz, mama, tata, miodek, sama wybierz.
00:24:15 - Bardzo śmieszne....
00:24:17 - Tak, pszczoły są śmieszne.
00:24:21 - Tak czy siak...
00:24:22 - Czy mogę...
00:24:24 ...przynieść ci coś?
00:24:26 - Nie wiem... To znaczy...
00:24:31 Nie chcę sprawiać kłopotu...
00:24:33 Żaden kłopot
00:24:35 - To tylko kawa...
00:24:38 - Nie bądź niedorzeczny.
00:24:41 - A chcesz ciasta rumowego?
00:24:42 - Nie powinienem.
00:24:44 - Nie, nie mogę...
00:24:46 - Próbuję zgubić parę mikrogramów.
00:24:48 - Gdzieee?
00:24:50 - Wyglądasz świetnie!
00:24:51 - Nie sądzę byś wiedziała coś o modzie...
00:24:54 - Dobrze się czujesz?
00:24:56 - Nie.
00:24:59 Wiąże krawat w taksówce
00:25:03 W końcu się tam dostaje,
00:25:05 wbiega po schodach do kościoła...
00:25:09 a on mówi: arbuz?
00:25:13 ... czemu miałbym wyjść za arbuza?
00:25:21 - Czy to pszczeli żart?
00:25:24 - Tak, to coś takiego czym się zajmujemy.
00:25:25 - Tak inne...
00:25:27 No więc... Co zrobisz Barry?
00:25:30 - W związku z pracą? Nie wiem.
00:25:32 - Chcę robić co do mnie należy w ulu, ale nie mogę tego tak jak oni chcą.
00:25:37 - Wiem co czujesz.
00:25:38 - Naprawdę?
00:25:40 moi rodzice chcieliby bym była prawnikiem lub lekarzem
00:25:45 - Naprawdę?
00:25:48 - Naszą nową królową wybrano dzięki takiej kiełbasie wyborczej.
00:25:52 - Tak czy inaczej...
00:25:55 Jak popatrzysz tam, o tam jest mój ul..
00:25:58 - Jesteś z sheepmeadow!
00:26:00 - tak, znam to miejsce.!
00:26:02 Nie mów! - Znam tą okolicę,
00:26:07 - Po co dziewczyny wkładają pierścionki na stopy?
00:26:10 - To tak jakby położyć kapelusz na kolanie.
00:26:14 - Wszystko w porządku psze pani?
00:26:17 Po prostu popijam sobie 2 filiżanki kawy.
00:26:33 - Było wspaniale, dzięki za kawkę...
00:26:36 - Żaden problem...
00:26:37 Wybacz, że nie mogę jej skończyć.
00:26:41 Naprawde?
00:26:43 - Czy mogę wziąźć kawałek ze sobą?
00:26:46 - Jasne, masz okruszek.
00:26:50 -Dzięki!
00:26:54 No dobra, to ja ... wygląda na to że jeszcze się zobaczymy.
00:26:57 - ... albo nie
00:26:59 OK, Barry.
00:27:01 - I dzięki jeszcze raz za to wcześniej...
00:27:04 - O to, to nic takiego...
00:27:06 Nie prawda, ale tak czy inaczej...
00:27:30 - To nie może zadziałać.
00:27:32 - Jest już gotowy, więc możemy spróbować.
00:27:34 Dobra Dave, wyciągaj spadochron.
00:27:40 - To było niesamowite.
00:27:42 To był najstraszniejszy i najszczęśliwszy moment mojego życia.
00:27:45 Ludzie? Nie wierzę że byłeś u ludzi!
00:27:48 Wielcy, straszni ludzie!
00:27:50 - Wielcy i stuknięci.
00:27:52 jedzą szalenie wielkie rzeczy, prowadzą jak świry...
00:27:55 - Próbwali cię zabić jak w tv?
00:27:59 - Jak wróciłeś?
00:28:01 - Zrobiłeś to i się cieszę,
00:28:05 i miałeś swoje "doświadczenie"
00:28:10 - Cóż...
00:28:11 - Poznałem kogoś...
00:28:13 - Poznałeś kogoś? Czy była pszczołówką?
00:28:15 - Może osą?! Rodzice Cię zabiją!
00:28:18 - Pająkiem?
00:28:21 Wiem że dla innych są gorące, 8 odnóży itd.,
00:28:24 ale ja nie mogę znieść tej twarzy.
00:28:26 - No więc, kim ona jest?
00:28:28 - Jest... człowiekiem.
00:28:31 To się nie stało, nie zrobiłeś tego,
00:28:35 - Ma na imię Vanessa.
00:28:37 - Jest taka miła i jest kwiaciarką!
00:28:40 - Nie, nie! chodzisz z ludzką kwiaciarką!
00:28:43 - Nie chodzę...
00:28:45 - Latasz poza ulem, rozmawiasz z ludźmi którzy atakują nasze domy.
00:28:49 - ... wężami ogrodowymi itd. to jak 1/8 dynamitu.
00:28:53 - Ona uratowała mi życie!
00:28:57 - To jest koniec !
00:28:58 - Zjedz to.
00:29:00 - To nie jest skończone!
00:29:02 - Nazywają to okruszkiem.
00:29:05 - A to nawet nie podstawa ich jedzenia.
00:29:08 - Wiesz co to cynamon??
00:29:11 - Jest w chlebie ... Podgrzewają go..
00:29:14 - Siadaj!
00:29:15 ...naprawdę gorące!
00:29:17 Nie jesteśmy nimi! Jesteśmy nami, jesteśmy my i są oni.
00:29:21 - Ale kto może zaprzeczyć gorejącemu sercu?
00:29:25 - Nie ma nic takiego. Słuchaj mnie!
00:29:27 - Musisz zacząć myśleć jak pszczoła, koleżko.
00:29:32 - Myśleć jak pszczoła.
00:29:34 Myśleć jak pszczoła! Myśleć jak pszczoła!
00:29:39 - Tutaj jest w basenie.
00:29:42 - Wiesz co jest twoim problemem Barry?
00:29:44 - Że mam zacząć myśleć jak pszczoła?
00:29:46 - Barry, jak długo to ma jeszcze trwać?
00:29:48 - ... mineły 3 dni, nie rozumiem czemu nie pracujesz?
00:29:51 - Przemyślam decyzje życiowe.
00:29:54 Jakie życie? Nie masz życia! Nie masz pracy. Jesteś ledwo pszczołą!
00:29:58 - Zabiłoby cię zrobić trochę miodu?
00:30:01 - Barry, wychodź stamtąd, ojciec do ciebie mówi.
00:30:04 Martin, możesz z nim porozmawiać?
00:30:06 Barry, mówię do ciebie!
00:30:36 - Idziessszzz?
00:30:37 - Masz wszystko?
00:30:40 - Wszystko gotowe!
00:30:41 - Leć pierwsza, ja cię dogonię.
00:30:43 Nie każ mi długo czekać.
00:30:59 Patrz na to!
00:31:13 Vanessa!
00:31:17 - Ciagle tu jestesmy Barry...
00:31:20 - Nie odpowiada jak krzyczysz!
00:31:22 - A dlaczego ty krzyczysz na mnie?
00:31:24 - E, nie będę tego słuchał.
00:31:26 - Wybacz mamo, muszę iść.
00:31:27 - Gdzie idziesz?
00:31:30 - Dziewczynę? To dlatego nie możesz podjąć decyzji?
00:31:33 - Pa.
00:31:34 - Mam nadzieję że jest pszczołówką (?coś a'la żydówka?).
00:31:40 To mają wielką paradę kwiatów co rok w Pasadenie?
00:31:44 - Żeby wziąźć udział w turnieju róży!
00:31:48 Być otoczonym przez kwiaty na platformie
00:31:53 - Zawody? Czy róże współzawodniczą w atletycznych konkurencjach?
00:31:57 - Nie. Ale mam pytanie, czemu nie latasz wszędzie?
00:32:01 - To wyczerpujące, czemu ty nie biegasz wszędzie?
00:32:04 - Ok, rozumiem, rozumiem.
00:32:07 - Tivo (*podobne do nTV*) ! Dajesz stopklatkę w audycji na żywo? To szalone!
00:32:11 - Nie macie nic takiego?
00:32:12 - Mamy hivo, ale to choroba.
00:32:16 - Ojejku...
00:32:18 - Głupie pszczoły!
00:32:20 - Musisz mieć ochotę pożądlić tych wszystkich dupków.
00:32:23 - Próbujemy nie żadlić, zazwyczaj to smiertelne dla nas.
00:32:26 - To musisz kontrolować swój temperament.
00:32:29 - O tak, kopnięcie w ścianę, spacerek,
00:32:32 napisanie obelżywego listu i wyrzucenie go
00:32:36 Złość, zazdrość, miłość.
00:32:41 - O mój Boże! Czy wszystko w porządku?
00:32:43 - Tak...
00:32:45 - Co jest z tobą?
00:32:47 - Nie przeszkadza nikomu. Wynoś się stąd ty dziwaku!
00:32:51 - Co to było?
00:32:54 - Tak dokładnie, skąd wiedziałeś?
00:32:56 - Czuć było jak 10 stron.
00:33:00 - To widać zbadaliście.
00:33:02 - Musieliśmy, straciłem kuzyna przez włoskie wydanie Vogue'a.
00:33:05 - Co w imię wszechmocnego Herkulesa to jest?
00:33:09 Skąd się to tu wzieło?
00:33:12 "Wybór Raya Liotta"?
00:33:16 - Widziałeś tego aktora?
00:33:18 - Czemu to tu jest?
00:33:21 - Czemu?! Nie macie dosyć własnego jedzenia?
00:33:23 - No takkk...
00:33:26 No pszczoły robią go...
00:33:29 I to ciężka robota!
00:33:31 Jest grzanie, chłodzenie i mieszanie i całe to kręcenie.
00:33:35 - Jest organiczne.
00:33:37 - To tylko miód Barry.
00:33:39 Co? Tylko miód!?
00:33:40 Pszczoły nie wiedzą o tym. To jest kradzież! Wielka kradzież!
00:33:44 Zabraliście nasze domy, szkoły, szpitale! To wszystko co mamy!
00:33:49 I jest w promocji ?! Dojdę do sedna tej sprawy!
00:33:52 Dojdę do sedna tego wszystkiego!
00:34:01 Hej, Hektor.
00:34:04 skończyłeś?
00:34:09 Jest tu. Wyczuwam to.
00:34:20 No pójdę już chyba do domu...
00:34:22 I zostawie ten miodek tak sobie.
00:34:27 - Jesteś skończony koleżko od pudełek!
00:34:29 - Wiedziałem że coś słyszę! A więc potrafisz mówić!
00:34:32 - Potrafię. A teraz ty zaczniesz mówić!
00:34:35 - Skąd masz towar? Kto jest twoim dostawcą?!
00:34:38 - Nie wiem o czym mówisz....
00:34:41 ostatnie co chcemy to wkurzyć pszczoły!
00:34:44 Przybyłeś za późno! Teraz jest nasz!
00:34:47 Wyzwałeś nie ten miecz co trzeba !
00:34:49 Panie, będziesz przekąską dla mojej iguany
00:34:53 Skąd przybywa miód!?
00:34:57 Mów skąd!
00:34:59 Farmy miodu, pochodzi z farm miodu...
00:35:25 Szalony rowerzysta!
00:36:01 Ojej, co okropnego się tutaj stało?
00:36:04 Te twarze, nawet nie wiedzą co ich uderzyło.
00:36:08 są na drodze do nikąd!
00:36:10 - Po prostu się nie ruszaj!
00:36:12 - Co? Nie jesteś martwy?
00:36:14 - A wyglądam na martwego? Oni nie zetrą nic co się nie rusza.
00:36:18 - Na farmy miodu. Jestem na tropie czegoś wielkiego.
00:36:21 Ja jadę na Alaskę. Krew łosia,
00:36:26 - Ja jadę do Tacomy.
00:36:28 - A ty?
00:36:30 - W porządku...
00:36:31 Uh-oh!
00:36:32 - Co to jest?!
00:36:34 - To wycieraczka! Potrójne pióro!
00:36:36 Skacz na nią to jedyna szansa pszczółko!
00:36:39 Dlaczego wszystko musi być tak czyste?!
00:36:43 Ile wy ludzie musicie widzieć?!
00:36:46 Otwórzcie oczy!
00:36:49 Dla Panoramy prosto z Waszyngtonu
00:36:52 Ale nie zabijaj więcej robaczków!
00:36:57 - Pszczółko!
00:37:08 - Słyszałeś coś?
00:37:10 - Jak malutkie krzyki.
00:37:12 - Wyłącz radio.
00:37:25 Co tam bzyczku?
00:37:27 Hej, Krwawy.
00:37:29 I była to niekończąca się aleja słoi z miodem.
00:37:32 Wow!
00:37:34 Więc zakładam, że tam gdzie ta ciężarówka zmierza, to stamtąd go biorą.
00:37:37 - Ten miód jest nasz.
00:37:39 - Pszczoły nie są wąskie.
00:37:41 ale to bliska społeczność.
00:37:43 A my nie stary, jesteśmy zdani na siebie.
00:37:47 - A co jeśli wpadniesz w tarapaty?
00:37:50 Nikt cię nie lubi, same klapsy. Człowiek widzi komara - klaps, klaps...
00:37:54 Przynajmniej jesteś światowcem. Musiałeś poznać mnóstwo dziewczyn.
00:37:57 Komarzyce próbują u innych
00:38:01 Żadna komarzyca nie chce komara.
00:38:05 Żartujesz sobie ze mnie!
00:38:07 No dobra, Krwawy Łoś was opuszcza! Narazie pszczółko!
00:38:11 Hej chłopaki!
00:38:13 Wiedziałem że was tu znajdę.
00:38:33 Wlać do słoika, nakleić nalepke
00:38:37 - Co to za miejsce?
00:38:39 - Pszczoła ma mózg wielkości pineski.
00:38:42 - One są pineskami!
00:38:44 - Pineskogłowe...
00:38:46 - Obadaj nowego zadymiacza.
00:38:50 - Thomas 3000!
00:38:52 - Zadymiacz?
00:38:53 - 90 ropyleń na minute, pół-automat. Na nikotyne lub smołe.
00:38:59 - Dwa razy nacisnąć spust w tym - od razu leżą.
00:39:05 - One robią miodek a my trzaskamy kasę.
00:39:08 - One robią miodek a my trzaskamy kasę?
00:39:31 -Ojej!
00:39:35 - Co się dzieje? Czy wszystko w porządku?
00:39:37 - Tak, to się nie utrzymuje długo.
00:39:40 - Czy wiecie że żyjecie w sztucznym ulu?
00:39:44 - Przenieśli tu naszą królową.
00:39:46 - To jest wasza królowa?
00:39:50 To drag queen!
00:39:56 Co to jest?
00:40:07 Oh, nie!
00:40:08 - Są ich setki!
00:40:20 Miód pszczół
00:40:22 - Nasz miód jest kradziony na ogromną skalę!
00:40:26 To jest gorsze niż wszystko co nam zrobiły niedźwiedzie.
00:40:31 - Barry, daj spokój.
00:40:32 - Kto ci powiedział, że ludzie zabierają nasz miód?
00:40:35 - Czy to wygląda jak plotka?
00:40:37 - To teoria konspiracyjna, a to są napewno podrobione zdjęcia.
00:40:41 - Barry, jak się w to wplątałeś?
00:40:43 - Bo rozmawiał z ludźmi.
00:40:45 - Co?
00:40:47 - Ma ludzką dziewczynę i całują się!
00:40:49 - Całujecie się? Barry!
00:40:51 - Wcale nie...
00:40:52 - A ja wiem że chciałbyś!.
00:40:55 - Pszczół!
00:40:56 Raz grałem w krykieta w San Antonio.
00:41:01 - Barry, to chcesz zrobić ze swoim życiem?
00:41:04 - Chcę tego dla nas wszystkich.
00:41:07 Tato, pamiętam jak wracałeś w nocy tak przepracowany...
00:41:10 ... że twoje ręce wciąż mieszały, nie mogłeś przestać.
00:41:13 - Pamiętam to.
00:41:15 - Jakie oni mają prawo do naszego cięzko zapracowanego miodu?
00:41:17 My żyjemy na 2 filiżankach miodu rocznie.
00:41:21 Nawet jeśli to prawda Barry,
00:41:24 - Użądle ich tam gdzie naprawdę boli.
00:41:26 - W twarz! W oko!
00:41:27 - To by bolało.
00:41:28 W nos? to jest zabójcze.
00:41:30 Jest tylko jedno miejsce w którym możesz użądlić ludzi.
00:41:35 Wiadomości o piątej. Godzina peła wiadomości.
00:41:44 Nigdy więcej pszczelich spekulantów!
00:41:49 Z Bobem Bumblem za główną konsolą.
00:41:51 Pogoda z Storm Stinger.
00:41:53 Sport z Buzzem Larvi.
00:41:55 I Jeanette Chang.
00:41:59 Dobry wieczór, jestem Bob Bumble
00:42:02 Nasza główna wiadomość, Barry Banson,
00:42:05 mówi że chce pozwać ludzką rasę...
00:42:08 pakowanie i czerpanie profitów z niego nielegalnie!
00:42:14 Jutrzejszego wieczora W
00:42:17 Będziemy mieli 3 byłe królowe.
00:42:21 "Panie z klasą".
00:00:02 - Czy myślałeś kiedyś
00:00:06 - Larry, pszczoły nigdy nie
00:00:09 Co z pszczołą Kolumbem albo pszczołą Ghandi?
00:00:12 -Tam skąd ja pochodzę nie pomyślano by o pozwaniu ludzi.
00:00:14 Myśleliśmy raczej o przylepnej piłce, cukierniach.
00:00:18 - Ile ty masz lat?
00:00:19 - Chcę byś wiedział że cała społeczność
00:00:22 - I jestem pewien że będzie to proces tej epoki pszczół.
00:00:25 - Dziękuję Larry. Wiesz mają Larrego Kinga w świecie ludzi...
00:00:28 To popularne nazwisko.
00:00:31 - Nie, mam na myśli że wygląda jak ty
00:00:36 - W następnym tygodniu...
00:00:37 ... i te okulary, oraz cytaty gości u dołu
00:00:42 - Niedźwiedzie w następnym tygodniu,
00:00:46 - ... zawsze pochyla się do przodu, wypina ramiona... jest bardzo żydowski.
00:00:53 - W tenisie atakujesz w słabość.!
00:00:57 - Ale to była moja babcia Kent. Ma 81 lat.
00:01:01 - Kochanie, twój backhand to kpina. Mam nie wykorzystywać tego?
00:01:05 - Ciszej proszę, tu się pracuje.
00:01:08 - Czy to ta sama pszczoła?
00:01:11 - Pomagam mu pozwać ludzką rasę.
00:01:15 - Cześć
00:01:17 - To jest Ken.
00:01:18 - Tak pamiętam Cię, Timberlandy, rozmiar 10,5.
00:01:24 - To dlaczego on mówi?
00:01:26 - Lepiej już idź, bo jesteśmy zajęci pracą.
00:01:29 - Ale to nasz jogurtowy wieczór!
00:01:31 - Pa Pa.
00:01:33 Dlaczego jogurtowy wieczór jest taki trudny?!
00:01:37 Biedactwa, siedzicie oboje nad tym godzinami!
00:01:41 Tak, i Adam był "wielką" pomocą.
00:01:45 - Lukier...
00:01:47 - Tylko jedną.
00:01:50 - To czemu mi w ogóle pomagasz?
00:01:53 - Pszczoły mają wiele zalet.
00:01:56 - Poza tym to ulga nie myśleć o kwiaciarni.
00:01:59 Nie wiem czemu, ale zamiast kwiatów,
00:02:03 - Taa... To jest świetne, jak ma się 3 lata.
00:02:05 - I sztuczne kwiaty.
00:02:07 - O te, doprawdzają mnie do szału!
00:02:11 - Bezsennsowne zapylanie...
00:02:13 - Pszczoły muszą nienawidzić te plastikowe kwiaty!
00:02:16 Nie ma nic gorszego niż dobrze zrobiony żonkil
00:02:18 No może to trochę zadośćuczynni.
00:02:21 - Wiesz, Barry, ten pozew to wielka sprawa.
00:02:24 - Jesteś pewien że chcesz przez to przechodzić?
00:02:27 - Czy jestem pewien? Jak skończe z ludźmi, nie będą w stanie...
00:02:30 ... powiedzieć "kochanie wróciłem (honey=miód/kochanie)",
00:02:35 - Na Manhattan zwrócone są wszystkie oczy i uszy
00:02:39 ponieważ pierwszy raz w historii,
00:02:43 - dowiemy się czy pszczoła może mówić.
00:02:52 - W co my się wpakowaliśmy Barry?
00:02:55 - Nie wiem, ale to duża sprawa.
00:02:57 - Nie mogę uwierzyć jak wielu ludzi nie musi być w pracy za dnia.
00:03:00 - Myśliśz że te bilionowe międzynarodowe spółki
00:03:05 Proszę pozostać za ogrodzeniem.
00:03:19 - Co się stało?
00:03:29 No proszę czy to nie pszczela drużyna.
00:03:32 Może popracujecie nad tym?
00:03:37 Proszę powstać. Sędzia wchodzi.
00:03:41 No dobrze, sprawa 4475,
00:03:44 sąd Nowego Yorku,
00:03:48 Otwieram rozprawę.
00:03:50 - Panie Montgomery, reprezentuje pan 5 głównych firm żywieniowych naraz?
00:03:54 - To zaszczyt.
00:03:56 Panie Benson. Reprezentuje pan wszystkie pszczoły na świecie?
00:04:13 Żartuję, żartuję... Tak wysoki sądzie, jesteśmy gotowi.
00:04:17 Panie Montgomery, pańskie przemówienie początkowe.
00:04:24 Panie i panowie z ławy przysięgłych...
00:04:26 Moja babcia była prostą kobietą...
00:04:30 ... urodzona na farmie, wierzyła że to boskie prawo
00:04:33 by czerpać korzyśc z natury postawionej przed nami.
00:04:38 Gdybyśmy żyli w świecie wg Pana Bensona,
00:04:43 pomyślcie co mogłoby to znaczyć,
00:04:44 może musiałbym negocjować z szelkami
00:04:48 które podtrzymują moje gacie!
00:04:51 Gadająca pszczoła!
00:04:53 Skąd mamy wiedzieć, że to nie jakiś
00:04:56 czarodziejski hologram?
00:04:59 Mogą używać laserów!
00:05:02 Robotów! brzuchomówstwa!
00:05:07 On może nawet być na sterydach!
00:05:11 Panie Benson?
00:05:19 Panie i panowie z ławy przysięgłych, tu nie ma żadnych sztuczek.
00:05:22 Jestem zwykłą pszczołą.
00:05:25 Jest ważny dla wszystkich pszczół.
00:05:28 My go robimy i chronimy z narażeniem życia.
00:05:32 Niestety są na tej sali ludzie,
00:05:34 którzy myślą że mogą od nas wziąźć co chcą,
00:05:36 bo jesteśmy malutcy!
00:05:40 zobaczycie że zabierając miód,
00:05:45 ... ale także wszystko to czym jesteśmy!
00:05:50 Chciałabym żeby się tak ubierał cały czas. Wygląda tak ładnie.
00:05:54 Wezwać pierwszego świadka.
00:05:56 - więc, panie Klausie Vanderhayden
00:06:00 - Tak mi się wydaje.
00:06:02 - ... należy także do was Honeyburton i Honron.!
00:06:06 - Tak, dostarczają pszczelarzy dla naszych farm.
00:06:09 Pszczelarz... to niepokojąca nazwa.
00:06:12 Chyba nie zatrudniacie żadnych Pszczelo-wypuszczaczy?
00:06:16 - Nie.
00:06:18 - Nie.
00:06:20 - Ponieważ nie wypuszczacie pszczół. Wy je zatrzymujecie. I to nie wszystko...
00:06:23 - ... uznaliście że słój w kształcie niedźwiedzia
00:06:28 - No to są słodkie stworzonka.
00:06:31 Miś Yogi, Fuzzy, Bill niedźwiedź...
00:06:34 Masz na myśli coś takiego!?
00:06:39 Niedźwiedzie mordują pszczoły!
00:06:42 Może wy byście chcieli by jego wielki pysk
00:06:45 Pogryzł wam kanape, napluł w poduszki!
00:06:49 Dobra wystarczy, zabierz go.
00:06:58 No więc panie Sting. Dziękuję że pan przybył.
00:07:01 Gdzie to ja słyszałem?
00:07:05 - Ale nigdy pan nie był policjantem, prawda?
00:07:08 - Nie, nie byłem.
00:07:10 - Nie był pan i oto mamy kolejny przykład,
00:07:13 kradzieży pszczelej kultury przez człowieka
00:07:16 dla niczego więcej niż tylko pseudonim
00:07:18 - Daj spokój...
00:07:20 - Czy był pan kiedykolwiek użądlony panie "Żądło"?
00:07:22 Bo ja się czuję użądlony panie "Żądło".
00:07:25 Czy powinienem powiedzieć, panie Gordon M. Summer!
00:07:31 To nie było jego prawdziwe imię? Ty idioto!
00:07:34 Panie Liotta najpierw chciałbym pogratulować
00:07:38 za rolę drugoplanową w "Szpitalu na Peryferiach"
00:07:41 Dziękuję. Dziękuję.
00:07:44 - Widzę także iż jest pan diabelsko przystojny
00:07:47 z czarującym wewnętrznym wrzeniem
00:07:51 - Lubię to co robię. Czy to przestępstwo?
00:07:53 Jeszcze nie, ale czy do tego doszło panie Liotta?
00:07:57 Wykorzystywanie małych, bezbronnych pszczółek,
00:07:59 żeby nie musiał pan uczyć się nowych ról?
00:08:03 - Uważaj Benson bo mogę zaraz wybuchnąć!
00:08:05 - To nie jest dobry człowiek, to zły człowiek!
00:08:10 Czemu ktoś po prostu nie zgniecie tego małego szkaradztwa?
00:08:13 Spokój na sali!
00:08:16 Spokój! Spokój mówię!
00:08:18 - Powiedz to!
00:08:26 - Uważam iż było miło ze strony niedźwiedzia
00:08:29 - Wydaje mi się że mamy ławę przysięgłych po naszej stronie.
00:08:32 - Wszystko robimy dobrze? No wiesz, legalnie?
00:08:35 - Jestem florystką...
00:08:36 - No tak, tak... Toast za świetną drużynę.
00:08:40 - Za cudowną drużynę!
00:08:43 - No witam.
00:08:45 - Ken!
00:08:47 - Nie myślałam że przyjdziesz.
00:08:49 - Spóźniłem się, próbowałem zadzwonić, ale.. bateria.
00:08:54 - Nie chciałam żeby się zmarnowało to zadzwoniłam do Barrego,
00:08:59 - Tak, to było szczęście.
00:09:04 - No, jeszcze trochę zostało. Mogę podgrzać.
00:09:07 - Tak, podgrzej, jak chcesz...
00:09:13 No więc, słyszałem że grasz w tenisa.
00:09:16 To nie moja gra,
00:09:21 Tam zazwyczaj siedzę, właśnie tam.
00:09:27 Ken, Barry oglądał twoją ulotkę
00:09:30 i zgodził się ze mną,
00:09:35 - Myślisz, że nie widzę co robisz.?
00:09:38 - Wiem jak ciężko jest znaleźć odpowiednią pracę. To nas łączy.
00:09:43 - Czyżby?
00:09:44 - No pszczoły oczywiście nie mają bezrobocia.
00:09:49 Właśnie o tym myślałem.
00:09:52 Kent, pożyczyłam Barremu twoją żyletkę na jego włoski.
00:10:01 - Pójdę spuścić żądło.
00:10:03 - Tak, zrób to.
00:10:08 spójrz na to.
00:10:19 - Mam już dosyć twoich igraszek umysłowych.
00:10:25 - Co to jest?
00:10:28 Mamma mia, to dużo stron.
00:10:29 - Mają dużo reklam...
00:10:31 - Pamiętasz co Van mówiła? Czemu twoje życie jest wartościowsze niż moje?
00:10:34 To zabawne, nie mogę sobie tego przypomnieć!
00:10:39 - Myślę że coś tu śmierdzi!
00:10:42 - Uwielbiam zapach kwiatowy
00:10:43 - Tak?! A jak lubisz zapach ognia?!
00:10:46 - Nie tak bardzo.
00:11:03 wodny robal! Not taking sides!
00:11:07 Ken, zobacz jaką mam na sobie czapkę po szmince, to żałosne.
00:11:11 - Mam problemy!
00:11:17 - Proszę, proszę, królewskie spuszczenie!
00:11:20 - Blefujesz!
00:11:33 Płyń na fali, koleś!
00:11:34 Woda z kibla!
00:11:39 - Ten muszla jest niesamowita!
00:11:41 - Poza tymi żółtymi paskami!
00:11:44 Kenneth! Co ty robisz?!
00:11:47 - Wiesz co? Ja nawet nie lubię miodu! Nie jem go!
00:11:50 Musimy porozmawiać!
00:11:52 On jest tylko małą pszczółką!
00:11:54 I jest najmilszą pszczołą jaką od dawna poznałam!
00:11:59 - Od dawna? O czym ty mówisz? Czy są inne owady w twoim życiu?
00:12:05 - Nie, ale są inne rzeczy które mnie wkurzają
00:12:10 - Dobra! Gadające pszczoły, brak wieczoru jogurtowego...
00:12:13 - ... nerwy mi wysiadają od jazdy na tej emocjonalnej kolejce.!
00:12:17 - Żegnaj Kent.
00:12:22 A do twojej wiadomości,
00:12:25 Wolę bezcukrowy, sztuczny, słodzik,
00:12:31 - Przepraszam za to wszystko.
00:12:33 - Wiem, że jest po nim posmak! Ale lubię go!
00:12:38 Zawsze czułem że jest jakiś mur pomiędzy mną a Kentem.
00:12:42 Nie mogłem tego przezwyciężyć, no cóż...
00:12:44 - Wszystko będzie z tobą w porządku na jutrzejszym procesie?
00:12:46 - Wydaje mi się że panu Montgomery, skończyły się pomysły.
00:12:50 - Wzywam pana Barrego Bensona.
00:12:54 - To jest dobry pomysł, teraz widać czemu jest najlepszym prawnikiem... yy..
00:12:59 Jasne.
00:13:02 Layton, musisz zrobić coś magicznego
00:13:04 z tą ławą przysięgłych
00:13:07 - Proszę się nie martwić
00:13:11 To muszę im przypomnieć czego nie lubią w pszczołach.
00:13:15 - Masz pincetę?
00:13:17 Tylko na przegraną, synu, tylko na przegraną.
00:13:20 Panie pszczoło Bensonie, pytam pana o to co chyba wszyscy chcemy wiedzieć,
00:13:25 jaka relacja łaczy pana
00:13:29 z tą kobietą?
00:13:32 - Jesteśmy przyjaciółmi
00:13:33 - Dobrymi przyjaciółmi?
00:13:34 - Jak dobrymi? - Czy wy... żyjecie razem?
00:13:38 - Chwileczkę!...
00:13:39 CZy jesteś jej małą...
00:13:41 łóżkową pszczółką?
00:13:44 Widziałem dokument o pszczołach i jak rozumiem,
00:13:47 to królowa daje życie wam wszystkim w ulu...?
00:13:51 - Tak ale...
00:13:54 - Och, Barry...
00:13:56 - Trzymaj mnie !
00:13:58 - Jest pan nieślubną pszczoła, czyż nie Benson?
00:14:00 - On znieważa pszczoły!
00:14:02 - I czy wszyscy nie umawiacie się z kuzynostwem?
00:14:05 - Sprzeciw!
00:14:11 Adam, nie rób tego!
00:14:17 Och, zostałem trafiony!
00:14:20 O mój Panie!, zostałem trafiony!
00:14:22 Cisza! cisza!
00:14:24 Jad! Jad zaczyna krążyć w moich żyłach!
00:14:27 Zostałem powalony przez uskrzydloną bestię zagłady!
00:14:31 Czy widzicie to!
00:14:36 Żądła to jedyne co znają! To ich ścieżka!
00:14:40 - Adam, zostań ze mną.
00:14:44 Czy anioł miłosierdzia, przybędzie i wyssie truciznę
00:14:48 z mojego tyłka?
00:14:51 W moim sądzie będzie porządek! Spokój, proszę!
00:14:54 Spokój, proszę!
00:14:58 Sprawa pszczoły przeciwko ludzkiej rasie...
00:15:02 została wyraźnie odwrócona przeciwko pszczołom
00:15:04 gdy w dniu wczorajszym ukąszono
00:15:22 - Cześć kolego.
00:15:24 - Bardzo cię boli?
00:15:28 Ja...
00:15:30 - Ja schrzaniłem sprawę, prawda?
00:15:32 - To nie ma znaczenia, liczy się to że żyjesz.
00:15:36 - Tak by było lepiej.
00:15:39 Popatrz na mnie, wzieli to z kawiarenki na dole,
00:15:44 Zobacz, jeszcze trochę zostało.
00:15:47 - Jak to było użądlić kogoś?
00:15:49 - Cięzko powiedzieć, to była taka...
00:15:52 ...taka adrenalina, a potem ekstaza!
00:15:58 W porządku.
00:15:59 - Myślisz, że to była zasadzka?
00:16:02 Oczywiście, przepraszam, to przeze mnie wlecieliśmy prosto w to...
00:16:05 ... co ja sobie myślałem, popatrz na nas,
00:16:09 - Jak myślisz co ludzie nam zrobią jak wygrają?
00:16:12 - Nie wiem.
00:16:13 - Słyszałem że umieszczają karaluchy w hotelach, to nie brzmi tak źle.
00:16:17 - Adam one się tam meldują ale nie wymeldowują!
00:16:20 - O kurka wodna!
00:16:24 - Czy mógłbyś poprosić pielegniarkę by zamknęła to okno?
00:16:27 - Dlaczego?
00:16:29 pszczoły nie palą.
00:16:31 - Racja, pszczoły nie palą.
00:16:35 Pszczoły nie palą! Ale niektóre to robią!
00:16:38 - Adam to jest to ! To nasza sprawa!
00:16:41 - Naprawdę? To nie koniec?
00:16:43 Nie, ubieraj się, musze gdzieś pójść.
00:16:45 Ty wróć do sądu i graj na zwłokę za wszelką cenę.
00:16:50 I zakładając że zrobiliście dobrze krok 29, macie zabawkę do wanny.
00:17:01 - Panie Flayman.
00:17:02 - Tak? Tak, wysoki sądzie!
00:17:04 - Gdzie jest reszta pańskiego zespołu?
00:17:07 - Cóż, wysoki sądzie, to interesujące...
00:17:09 Pszczoły są trenowane w lataniu bezplanowym
00:17:12 I w rezultacie ciężko u nich z punktualnością
00:17:16 - Właściwie to mam o tym nawet taka zabawną historię...
00:17:18 - Wysoki sądzie, czy te niedorzeczne robale
00:17:20 nie wzięły wystarczająco cennego czasu tego sądu?
00:17:23 Jak długo pozowlimy im kontynuować
00:17:28 Nie wykazali żadnych przekonujących dowód
00:17:33 przeciwko moim klientom,
00:17:37 - Wnoszę o całkowite oddalenie tej sprawy!
00:17:41 - Panie Flayman, obawiam się że będę musiałą
00:17:43 rozważyć wniosek pana Montgomerego
00:17:45 - Ale nie może pani! Mamy doskonałą sprawę.
00:17:48 - Gdzie wasze dowody?
00:17:51 Pokażcie mi zadymiarkę!
00:17:54 Chwileczkę, wysoki sądzie,
00:17:57 Oto i ona!
00:18:03 - Co to jest?
00:18:04 - To zadymiarka na pszczoły!
00:18:06 To? Ta nieszkodliwa, mała konstrukcja?
00:18:09 Nie skrzywdziłaby muchy a co dopiero pszczołę.
00:18:19 Członkowie ławy przysięgłych, zobaczcie co się stało
00:18:21 pszczołom, Których nigdy nie zapytano,
00:18:25 Czy to dla nas natura zaplanowała?
00:18:27 By być na siłę uzależnionymi od tych zadymiarek...
00:18:30 ... i zrobionych przez człowieka drewnianych obozach?
00:18:33 Przeżywac nasze życia,
00:18:40 - Co zrobimy?
00:18:44 Panie i panowi, proszę, uwolnijcie te pszczoły!
00:18:48 Uwolnijcie pszczoły! uwolnijcie pszczoły!
00:18:50 Uwolnijcie pszczoły!
00:18:53 Uwolnijcie pszczoły! uwolnijcie pszczoły!
00:18:56 Sprawa zostaje zasądzona na korzyść pszczół!
00:19:00 - Vanesso wygraliśmy!
00:19:01 - Widziałam, że ci się uda!
00:19:05 Przepaszam!
00:19:06 - W porządku, Vanesso, wiesz co to znaczy?
00:19:10 Cały miód będzie wreszcie należał do pszczół.
00:19:12 Nie będziemy musieli tak ciężko pracować
00:19:17 To jest nie święta perwersja
00:19:22 Jeszcze tego pożałujesz.
00:19:25 - Barry, jak myślisz ile miodu tam jest?
00:19:27 - Dobrze, chwileczkę... jeden naraz.
00:19:29 - Barry co masz na sobie?
00:19:31 Mój swetr Ralpha Laurena i nie mam spodni.
00:19:33 - Co jeśli Montgomery ma rację?
00:19:36 Żyliśmy po pszczelemu długo. 27 mln lat.
00:19:42 - Gratulujemy zwycięstwa, czego będziesz się domagał?
00:19:47 - Najpierw domagam się zamknięcia
00:19:52 - Potem chcemy spowrotem cały miód,
00:19:55 Co do kropelki.
00:19:57 - Domagamy się końca gloryfikacji niedźwiedzia!
00:20:01 Są niczym brudnymi, ze śmierdzącym oddechem, śmierdziuchami...
00:20:04 - ... chyba wszyscy wiemy co robią w lasach.
00:20:08 Czekaj na mój znak.
00:20:11 Zdejmij go.
00:20:15 Będzie nieprzytomny parę godzin,
00:20:18 Nie będziemy tolerować ksywek należących do pszczół.
00:20:21 - Ale to tylko ksywka na scene!
00:20:23 - Wliczamy też w to produkty zawierające miód.
00:20:27 I dodatki z miodu.
00:20:32 Nie mogę oddychać!
00:20:36 Dawajcie to tu chłopaki!
00:20:39 Przytrzymaj tutaj! Dobrze.
00:20:43 Zawiąż.
00:20:49 Panie Buzzwell, właśnie przekorczyliśmy 3 filiżanki.
00:20:53 - Musimy zatrzymać !
00:20:58 Zatrzymać produkcję miodu!
00:21:01 Przestańcie robić miód!
00:21:07 Przekręccie klucz!
00:21:20 To co teraz robimy?
00:21:26 Na bombę!!
00:21:36 - Wstrzymujemy produkcję miodu!
00:21:37 Misja odwołana.
00:21:39 - Odwołuję zapylanie i zbiór nektaru.
00:22:30 - Adam, nie uwierzysz ile tam było miodu.
00:22:33 - Tak?
00:22:34 - Co tu się dzieje?
00:22:37 - Wyszli świętować?
00:22:40 Nie wiedzą co robić, leżą, śpią.
00:22:43 słyszałem że twój wujek Carl jest w drodze do San Antonio na krykieta.
00:22:47 - Przynajmniej mamy z powrotem nasz miód.
00:22:48 Ale czasami myślę, co z tego że ludzie lubią nasz miód?
00:22:52 To najlepsza rzecz na świecie, byłem podekscytowany że będę częścią robienia go.
00:22:58 To było moje nowe biuro. To była moja nowa praca.
00:23:03 A teraz...
00:23:05 Teraz nie mogę.
00:23:17 Nie rozumiem czemu nie są szczęsliwi.
00:23:20 Myślałem że nasze życia będą lepsze!
00:23:22 Nic nie robią. To niesamowite,
00:23:26 - Nie masz pojęcia co się dzieje, prawda?
00:23:29 - Co chciałaś mi pokazać?
00:23:34 - Co tu się stało?
00:23:35 To jeszcze nic.
00:23:44 Och, nie.
00:23:47 - Wszystkie więdną.
00:23:49 - Nie wygląda zbyt dobrze, prawda?
00:23:51 Nie.
00:23:52 - I jak myślisz, czyja to wina?
00:23:58 - Będę zgadywać... pszczół?
00:23:59 - Pszczół?
00:24:01 - Ściślej mówiąc moja.
00:24:03 Nie myślałem, że jak pszczoły nie będą musiały robić miodu
00:24:07 To nie tylko kwiaty a także owoce, warzywa.
00:24:12 To nasz wielki test
00:24:15 zabierz produkcje a wpłyniesz na królestwo zwierząt.
00:24:18 a potem oczywiście...
00:24:20 Na gatunek ludzki?
00:24:25 - A więc nie ma już zapylania.
00:24:27 To wszystko może się rozprzestrzeniać
00:24:30 Wiem że po części to także moja wina.
00:24:37 - Co powiesz na pakt samobójczy?
00:24:40 - Jak to zrobimy?
00:24:41 - Ja cię użądlę. Ty mnie zadźgasz.
00:24:44 - No tak, tak.
00:24:46 - Słuchaj Barry. Wybacz, że nie pozwoliłam ci odejść.
00:24:57 A ja musiałęm otworzyć usta i mówić.
00:25:02 Vanessa?
00:25:07 Vanessa? dlaczego wyjeżdżasz? Dokąd jedziesz?
00:25:10 - Na ostatnie zawody róż w Passedena.
00:25:13 Przeniesli na ten weekend
00:25:17 To moja ostatnia szansa żeby je zobaczyć .
00:25:20 Vanessa, chcę powiedzieć że mi przykro.
00:25:25 - Wiem, ja też.
00:25:29 Zawody róż... Róze nie mogą uprawiać sportu.
00:25:34 Chwileczkę. Róże. Róże?
00:25:38 Róże!
00:25:40 Vanessa!
00:25:42 Róże?!
00:25:44 Barry?
00:25:46 - Róże to kwiaty!
00:25:49 - Kwiaty, pszczoły, pyłek.
00:25:52 - Wiem, dlatego to ostatnia parada.
00:25:55 - Może nie.
00:25:59 - Czy mógłbyś zwolnić?
00:26:04 Barry!
00:26:05 OK, popełniłem wielki błąd.
00:26:09 - Tak, mniej więcej.
00:26:10 - Zrujnowałem planetę i chciałem ci pomóc
00:26:13 z kwiaciarnią
00:26:15 - Właściwie to jest zamknięta!
00:26:18 - Aha, myślałem że remoncik.
00:26:20 Tak czy siak,
00:26:24 - Nie chcę, tego słuchać.!
00:26:27 - Słuchaj, co mam na myśli,
00:26:31 - A ja znam każdą pszczołe i kwiat w tym parku.
00:26:34 Musimy zdobyć to co mają i dostarczyć tutaj.
00:26:38 - Pszczoły...
00:26:39 - Pyłek!
00:26:40 - Zapylenie!
00:26:44 Dobra, Zawody róży,
00:26:47 Nie mają nic oprócz kwiatów, wodorostów i waty cukrowej.
00:26:50 Ochrona będzie zwarta.
00:26:51 Mam pomysł.
00:26:53 Vanessa Bloome, FTD.
00:26:55 Oficjalny biznes z kwiatami. Jest prawdziwa.
00:26:57 - Przepaszam panią. Ma pani ładną broszkę.
00:27:00 Dziękuję, to był prezent.
00:27:02 Jak będziemy w środku wybieramy odpowiednią platformę.
00:27:06 Co powiesz na księżniczkę na ziarnku grochu?
00:27:08 Ja mogłabym być księżniczką, a ty... mógłbyś być...
00:27:11 Tak, wiem, załapałem.
00:27:15 -Przepaszam za spóźnienie, gdzie mam usiąść?
00:27:17 - Jestem groszkiem.
00:27:19 Powinien być pod materacami.
00:27:21 - Nie w tej bajce, słonko.
00:27:23 Tak zrób. Cała ta parada to fiasko!
00:27:29 Zobaczmy co potrafi ta dziecina.
00:27:32 Hej, co wy wyprawiacie?!
00:27:35 Potem musimy tylko wtopić się w ruch uliczny...
00:27:39 ...bez wzbudzania podejrzeń.
00:27:43 A jak będziemy na lotnisku.
00:27:46 - Stać! Ochrona!
00:27:47 Czy pani i pani insekt sami pakowaliście bagaż?
00:27:50 - Czy był w waszym posiadaniu cały czas?
00:27:52 Czy może pani ściągnąć buty?
00:27:55 Czy może pan odczepić swoję żądło?
00:27:57 - Wiem, tylko sobie żartuję.
00:28:06 Potem jeśli się nam poszcześci, będziemy mieć
00:28:11 Uwierzysz jakiego farta mamy?
00:28:15 - Myślę że to się uda Vanesso.
00:28:17 - To musi się udać.
00:28:18 Proszę o uwagę, mówi kapitan Scott,
00:28:21 obawiam się że nad Nowym Yorkiem mamy złą pogodę.
00:28:23 Wygląda na to że będziemy mieli parogodzinne opóźnienie.
00:28:26 - Barry, to są kwiaty wazonowe, bez wody. Nie przetrwają.
00:28:30 - Muszę tam pójść i pogadać z nimi.
00:28:32 Bądź ostrożny.
00:28:36 Czy mogę prosić o pomoc z tą gazetą?
00:28:39 Chciabym kupić ten niesamowity
00:28:47 - Przepraszam kapitanie, mam ważną sprawę.
00:28:49 - Co powiedziałeś Hal?
00:28:51 - Pszczoła !
00:28:52 Nie świruj! Jest szansa, mój cały gatunek...
00:29:00 Co ty robisz?
00:29:06 - Zaczekaj!! Jestem pełnomocnikiem!
00:29:09 Nie ruszać się.
00:29:15 Och, Barry.
00:29:17 Dzień dobry pasażerowie.
00:29:20 czy pani Vanessa Blum z 24B,
00:29:25 I proszę się pośpieszyć!
00:29:29 - Co tu się stało?
00:29:31 - Próowałem pogadać, a potem był ten odkurzacz.
00:29:34 Teraz jeden jest łysy,
00:29:38 - To ma być następny pszczeli kawał?
00:29:40 Nikt nie pilotuje tego samolotu!
00:29:41 - Tu wieża JFK do lotu 356, jaki jest wasz status?
00:29:46 - Tu Vanessa Blum. Jestem florystką z Nowego Yorku.
00:29:49 - Gdzie jest pilot?
00:29:50 - Jest nieprzytomny, tak samo drugi pilot.
00:29:53 - Niedobrze, czy jest tam ktoś
00:29:56 - Właściwie, jest.
00:29:58 - Kto to ?
00:30:00 Z procesu o miód? Cudownie...
00:30:02 Vanessa, to nic innego jak wielka metalowa pszczoła.
00:30:05 Ma wielkie skrzydła i silniki.
00:30:07 -Nie mogę pilotować!
00:30:08 - Czemu nie? Czy John Travolta jest pilotem ?
00:30:11 - Jakie trudne to może być?
00:30:14 Chwileczkę Barry, lecimy w błyskawice.
00:30:20 Tu Bob Bumble, mamy wiadomości z lotniska JFK,
00:30:24 gdzie rozwija się sytuacja...
00:30:27 ... Barry Benson, świeżo po swoim zwycięstwie,
00:30:29 To Barry!
00:30:31 ...próbuje wylądować samolotem
00:30:34 i nieprzytomną załogą
00:30:36 - Kwiatami?!
00:30:38 Mamy burzę i dwójkę osobników bez doświadczenia
00:30:42 pilotażu za sterami jambojeta.
00:30:45 - Chwileczkę, tam jest pszczoła.
00:30:47 - Znam pracę pana Bensona i jego przyjaciół...
00:30:52 - ... czy nie wyrządzili wystarczająco szkód?
00:30:54 - Czy on nie jest teraz jedyną nadzieją?
00:30:55 Praktycznie, pszczoła nie powinna móc w ogóle latać.
00:30:58 Skrzydła są za małe...
00:31:00 Chwileczkę, czy nie słyszeliśmy tego z milion razy?
00:31:03 "Powierznia nośna skrzydeł oraz masa ciała nie mają sensu"
00:31:06 - Dawaj to na żywo.
00:31:08 - Poczekaj.
00:31:11 -... to jak działamy to może i zagadka.
00:31:14 Bo robienie miodu wymaga wielu pszczół
00:31:17 Ale coś wam powiem o małych pracach.
00:31:20 -... jeśli robi się to dobrze, to jest różnica.
00:31:22 Większa niż myślimy.
00:31:25 -... właśnie dlatego chcę by pszczoły
00:31:29 Tak robią pszczoły!
00:31:33 Nie ukrywamy za plecami kolegi.
00:31:35 - Czarno-żółci!
00:31:41 - Lewo, prawo, na dół. Wznoś się.
00:31:42 - Wznoś się?
00:31:44 - Wiesz co, to nie takie trudne.
00:31:50 - Barry, co się stało?!
00:31:52 Poczekaj, wydaje mi się,
00:31:55 - To mogło mi pomagać.
00:31:58 Z tym czymś wyłączonym nie potrafię pilotować.
00:32:04 Dalej wszyscy! Bierzemy się za to! Wyruszamy!
00:32:08 Wyruszamy!
00:32:18 - Naszą jedyną szansą jest byś robiła to co ja.
00:32:22 - Nie musisz krzyczeć!
00:32:23 - Nie krzyczę! Ale mamy duże kłopoty!
00:32:26 - Cięzko się skoncentrować z tym twoim tonem panikarza!
00:32:29 - To nie ton! Ja panikuję!
00:32:43 - Nie jestem w stanie tego zrobić!
00:32:44 - Vanessa, słuchaj mnie, musisz z tego się otrząsnąć!
00:32:48 otrząśnij się.
00:32:50 - otrząśnij się!
00:33:15 - otrząśnij się!
00:33:18 - Przestań!
00:33:20 - Jak się pilotuje samolot?
00:33:23 - Nie wiem.
00:33:25 - Słucham?
00:33:26 - Benson! Masz jakieś kwiaty na szczęśliwą okazję?
00:33:29 Pyłkowe żarty!
00:33:30 Chcą się ukryć za plecami kolegi.
00:33:32 - Czarno-żółci!
00:33:34 Co powiecie na to że wylądujemy tą puszką na pasie.
00:33:38 - Gdzie? Nic nie widzę? A ty?
00:33:40 - Nie. Nic, jest zachmurzone.
00:33:42 - No dalej, musisz myśleć jak pszczoła Barry.
00:33:45 - Myśl jak pszczoła.
00:33:47 Myśl jak pszczoła!
00:33:50 - Chwileczkę, coś poczułem.
00:33:53 - Co?
00:33:56 - Jak 27 mln letni instynkt.
00:33:58 Pikuj samolotem.
00:34:03 Myśl jak pszczoła!
00:34:06 - Co tam jest?
00:34:10 Myśl jak pszczoła!
00:34:14 - Vanessa celuj w kwiat.
00:34:17 Wyłącz silniki!
00:34:21 - Potwierdzam!
00:34:25 Dobrze. Dobrze. Spokojnie, teraz. To jest to.
00:34:27 - Ląduj na tym kwiatku!
00:34:29 - Gotowi? Całą wstecz!
00:34:31 Teraz obrócić!
00:34:35 - Nie ten kwiat! Ten drugi!
00:34:37 - Ten kwiat!
00:34:40 - To jakiś grubas w koszulce z kwiatami!
00:34:44 utworzony z milionów pszczół!
00:34:47 pociągnij do przodu. Dziobem w dół. Tył w górę.
00:34:51 Obróć się wokół niego.
00:34:53 - To jest szalone Barry!
00:34:57 Czy mi odbiło? Czy ten samolot lata jak prawdziwy insekt?
00:35:01 Weź dziób tutaj. Nie obawiaj się.
00:35:04 Po prostu puść. Bądź częścią tego.
00:35:07 Celujemy w środek!
00:35:09 opuszczaj! opuszczaj, kobieto!
00:35:22 No dalej, prawie.
00:35:29 - Barry udało nam się! Nauczyłeś mnie latać!
00:35:32 - Tak. Bez Piąteczki!
00:35:35 - Barry, udało się, widziałeś gigantyczny kwiat?
00:35:38 Jaki gigantyczny kwiat? Gdzie?
00:35:42 - Dziękuję.
00:35:54 Słuchajcie wszyscy!
00:35:55 Ten pas jest pokryty ostatnim pyłkiem
00:35:58 z ostatnich kwiatów
00:36:01 To znaczy że to nasza ostatnia szansa.
00:36:04 Tylko my możemy zrobić miód,
00:36:09 Jeśli mamy przetrwać jako gatunek,
00:36:14 Czy będziemy pszczołami?
00:36:19 - Jesteśmy pszczołami!
00:36:21 - Eksponatami!
00:36:22 No to chodźcie za mną! Oprócz eksponatu!
00:36:26 Zaczekaj Barry, masz,
00:36:28 zasłużyłeś na to.
00:36:36 O tak!
00:36:40 Jestem zbieraczem pyłków! a to jest idealny kostium.
00:36:49 O tak!
00:36:51 To nasz Barry
00:38:02 Mamo! Pszczoły wróciły!
00:38:17 Jeśli ktoś musi zadzwonić, niech zrobi to teraz.
00:38:20 Czuję, że będziemy pracować do późnej nocy!
00:38:36 Oto reszta, życzę miłego popołudnia!
00:38:42 Czy chce pan miodu z tym?
00:38:47 - Mleko? Śmietana? Ser? To wszystko ze mnie!
00:38:52 - Czasami czuję się jak kawał mięsa!
00:38:55 - Nie do pomyślenia.
00:38:56 - Barry , przepraszam, masz chwilkę?
00:38:59 - Proszę mi wybaczyć, mój współpracownik komar, pomoże pani.
00:39:02 Przepraszam za spóźnienie.
00:39:04 - On też jest prawnikiem?
00:39:05 - Psze pani, ja już byłem krwiopijcą i pasożytem,
00:39:10 - Życzę wspaniałego popołudnia!
00:39:12 Barry, dostałam to ogromne zamówienie na tulipany,
00:39:16 - Nie ma problemu, Vannie.
00:39:18 - Ratujesz mi życie, Barry.
00:39:21 - No dobra, czas polatać!
00:39:24 - Dziękuję Barry!
00:39:29 - Ta pszczoła żyje moim życiem!
00:39:31 Odpuść sobie, Kenny.
00:39:32 Kiedy ten koszmar się skończy!?
00:39:41 - Piękny dzień na latanie.
00:39:44 Pomiędzy nami, to umierałem z ochoty wyrwania się z tamtego biura.
00:47:17 Powinieneś zacząć myśleć jak pszczoła, mój przyjacielu.
00:47:20 - Myśl jak pszczoła!
00:47:56 Poczekaj. Zatrzymaj się na sekundę. Poczekaj.
00:47:59 Przepraszam. Przepraszam wszystkich.
00:48:03 Ja nie podejmuję ważnych decyzji życiowych poza numerem produkcyjnym!
00:48:06 No dobra. weź dziesięć, wszyscy.
00:48:09 Nie miałem wcześniej prób czegoś takiego.
00:48:12 ..:: DLA KASI I JASIA ::...