Brave One The
|
00:00:07 |
Tłumaczenie: Sneak, Sabat1970 |
00:00:12 |
Synchro do wersji: |
00:00:58 |
Nazywam się Erica Bain |
00:01:03 |
Narzekam na nie, spaceruję, |
00:01:08 |
Zauważam piękno i brzydotę, |
00:01:14 |
W zeszłym tygodniu zawędrowałam |
00:01:17 |
gdzie Dimitri Panchenko pływa o poranku, |
00:01:23 |
ODWAŻNA |
00:01:24 |
Dzisiaj przechodziłam koło |
00:01:27 |
ustawionych przy tym, co kiedyś było... |
00:01:31 |
I pomyślałam o "Eloise". |
00:01:33 |
Pamiętacie "Eloise" K. Thompson? |
00:01:37 |
Eloise, która mieszkała w hotelu Plaza. |
00:01:39 |
Ze swoim pieskiem Winnie |
00:01:44 |
I z angielską nianią, |
00:01:48 |
zrobionych z kości. |
00:01:49 |
Ta Eloise. |
00:01:50 |
Najukochańsza postać z mojego dzieciństwa... |
00:01:54 |
Sid Vicious, strzykający piwem |
00:01:59 |
Andy Warhol, |
00:02:02 |
Edgar Allan Poe, |
00:02:05 |
na śliskich od oleju |
00:02:11 |
Opowieści o mieście, |
00:02:17 |
jego mieszkańcach, |
00:02:19 |
Więc co nam pozostało |
00:02:20 |
Czy będziemy musieli zbudować |
00:02:23 |
by przechowywać w nim |
00:02:26 |
Bo gdy coś ukochasz, |
00:02:30 |
wraz z tym tracisz |
00:02:34 |
Więc gdzie Eloise będzie |
00:02:36 |
Czy słyszymy jej ducha, |
00:02:40 |
jej ukochanego hotelu Plaza? |
00:02:43 |
Próbującego odnaleźć pokój |
00:02:45 |
Wołającego do pracowników budowlanych |
00:02:47 |
głosem, którego nikt nie usłyszy. |
00:02:51 |
"Czy ktoś widział mojego |
00:02:55 |
Mówiła Erica Bain. |
00:02:56 |
Słuchaliście "Spacerowiczki" na WNKW. |
00:03:01 |
No dobra... |
00:03:04 |
- Do zobaczenia w przyszłym tygodniu. |
00:03:10 |
- Jeszcze tu jesteś? |
00:03:14 |
Daj spokój, Carol. |
00:03:17 |
Nie na tyle małą, żeby |
00:03:21 |
W każdym razie dobra audycja. |
00:03:23 |
Słuchaj, dzwonili z "Bravo" |
00:03:26 |
Carol... nie jestem twarzą, |
00:03:31 |
Audycja jest w Internecie. |
00:03:34 |
- Tak, to prawda. |
00:03:37 |
- Pa... |
00:03:40 |
- Halo? |
00:03:43 |
- Cześć. |
00:03:45 |
Zielony fartuch, wiązany w pasie. |
00:03:50 |
Masz tę zieloną, seksowną czapeczkę? |
00:03:52 |
Mam ją w ręku. |
00:03:53 |
Lubisz to bardziej, niż inni? |
00:03:57 |
Będę na miejscu. |
00:03:59 |
- że mają być śmietankowo-pomarańczowe. |
00:04:03 |
Właściwie to waniliowe, nie śmietankowe. |
00:04:06 |
- Waniliowe, nie śmietankowe. |
00:04:08 |
Po prostu pobierzmy się |
00:04:10 |
Obchodzi twoją mamę, uwierz mi. |
00:04:14 |
Te będą dobre. |
00:04:16 |
Słuchaj, dziś wieczorem... |
00:04:19 |
- obiecaj, że będziesz rozmawiał tylko ze mną. |
00:04:23 |
- Daj spokój. |
00:04:25 |
Nie przyjedziesz? |
00:04:26 |
- Słuchaj, muszę kończyć. |
00:04:29 |
- Kocham cię. |
00:04:34 |
- Cześć. |
00:04:36 |
- Jestem Erica, koleżanka Nicole. |
00:04:38 |
Piękne prace, |
00:04:41 |
Tamta pralnia to jedyne miejsce w Jersey, |
00:04:45 |
Serio? |
00:04:46 |
Ten sklepik rodem z Chinatown, |
00:04:49 |
w którym Bernice Abbott |
00:04:53 |
To bardzo prowokujące, |
00:04:56 |
Podoba mi się. |
00:05:00 |
Więcej alkoholu, |
00:05:02 |
Dokąd idziesz? |
00:05:04 |
- Nie, zostaję. |
00:05:08 |
Przynajmniej próbował. |
00:05:09 |
Musisz go przekonać, |
00:05:13 |
O, mój Boże... |
00:05:14 |
- Co ty tu robisz? |
00:05:17 |
Pewnie ją teraz zabierzesz |
00:05:20 |
- Znowu się zaczyna... |
00:05:22 |
- Powiedz: "Do widzenia." |
00:05:24 |
- Nienawidzę cię. |
00:05:26 |
Serio, nienawidzę cię. |
00:05:33 |
Boże, tu jest tak pięknie. |
00:05:37 |
Pójdę po niego. |
00:05:39 |
Nie, ja po niego pójdę. |
00:05:41 |
- Dobrze... Przynieś mi kurtkę, tak? |
00:05:45 |
Masz, weź to. |
00:05:47 |
Dzięki. |
00:05:57 |
Potrafię otworzyć swoje drzwi. |
00:06:01 |
Dziękuję. |
00:06:14 |
Dobry piesek. |
00:06:17 |
- Cześć, szczeniaczku.. |
00:06:22 |
Też będziesz taka, |
00:06:24 |
Jestem starsza, |
00:06:28 |
Dała mi jabłko. |
00:06:34 |
- Więc jednak jest człowiekiem. |
00:07:01 |
Dobre psisko. |
00:07:05 |
Nie odpuszczaj mu. |
00:07:14 |
- Nie żartowałem z tym. |
00:07:17 |
Chodźmy dziś |
00:07:20 |
- Przecież jest zamknięte. |
00:07:25 |
Masz rodzinę, ja nie, wiesz? |
00:07:27 |
- Nie wychodzisz za moją rodzinę. |
00:07:32 |
Znaczy, mam taką nadzieję. |
00:07:37 |
Twoja mama jest taka miła. |
00:07:43 |
Zajęła sie zaproszeniami, |
00:07:47 |
Umówiła pastora. |
00:07:53 |
To się robi raz w życiu. |
00:07:57 |
- Wiesz co? |
00:08:04 |
To najmilsza rzecz, |
00:08:25 |
Gdzie Curtis? |
00:08:31 |
Do nogi! |
00:08:35 |
Nie ma go. |
00:08:39 |
Curtis, chodź! |
00:09:07 |
- O co chodzi, piesku? |
00:09:12 |
- Nie wiesz, że mamy jebane prawo smyczy? |
00:09:18 |
Tak, przepraszam. |
00:09:22 |
Super, brachu. |
00:09:25 |
Ale... |
00:09:33 |
Jestem ci wdzięczny. |
00:09:36 |
Oj, stary... |
00:09:39 |
- Robisz mu krzywdę. |
00:09:41 |
Nie wydaje mi się. |
00:09:45 |
Chyba go sobie zatrzymam. |
00:09:48 |
Co jest, mała? |
00:09:57 |
Ciągnij druta, suko. |
00:10:01 |
Boisz się bić, cipo? |
00:10:04 |
Weźcie wszystko, co mamy, |
00:10:09 |
Dawaj zegarek! |
00:10:52 |
Pieprzcie się, zboki. |
00:10:55 |
Zasrane tchórze. |
00:10:57 |
Uśmiech, zdziro! |
00:12:07 |
- Spałeś coś? |
00:12:08 |
- Gdzie Malou? |
00:12:11 |
Już nie żyła, gdy przyjechaliśmy. |
00:12:13 |
Mamy pełno odcisków na broni. |
00:12:15 |
Gdzie, w sypialni? |
00:12:17 |
- Córka zadzwoniła po policję. |
00:12:30 |
- Więc on znów się z nas śmieje? |
00:12:39 |
Mała jest w poczekalni. |
00:12:54 |
Gdzie ona jest? |
00:13:03 |
- Mogę z nią porozmawiać? |
00:13:08 |
Hej, malutka. |
00:13:10 |
Mogę z tobą porozmawiać? |
00:13:15 |
Przejdziemy tylko tutaj. |
00:13:19 |
Lubisz lizaki? |
00:13:32 |
Wybierz sobie jednego. |
00:13:36 |
Też miałem zamiar go wybrać. |
00:13:44 |
Malutka... |
00:13:46 |
Powinnaś coś wiedzieć o swojej mamusi. |
00:13:50 |
Martwiła się o ciebie. |
00:13:53 |
Gdyby mogła, powiedziałaby ci, |
00:14:04 |
Czy to twój ojczym |
00:14:07 |
Sean! |
00:14:10 |
- Cofnij się! |
00:14:21 |
- Nie masz prawa. |
00:14:23 |
W takiej chwili... |
00:14:25 |
- Nie ma mowy. |
00:14:28 |
Jest twoją pasierbicą. |
00:14:31 |
Wiesz, jak to działa. |
00:14:34 |
Zatrudniasz prawników, oni robią swoje, |
00:14:37 |
ale teraz to my robimy swoje. |
00:14:42 |
Przejdę się, zajmij się nim. |
00:15:12 |
Nieźle ją poturbowało. |
00:15:16 |
Słyszałem kiedyś jej audycję. |
00:16:00 |
Erica? |
00:16:04 |
Erica, słyszysz mnie? |
00:16:10 |
Pogrzeb już był?! |
00:16:14 |
Nie byli w stanie powiedzieć, |
00:16:16 |
I czy w ogóle się obudzisz. |
00:16:19 |
Byłaś nieprzytomna przez 3 tygodnie. |
00:16:22 |
Musieliśmy to zrobić. |
00:16:26 |
- Chcę go znów zobaczyć. |
00:16:28 |
- Chcę go znów zobaczyć! |
00:16:36 |
Byłby szczęśliwy, |
00:17:00 |
Wszystkie te twarze już mi się zlewają. |
00:17:04 |
Już nie potrafię ich rozróżnić. |
00:17:06 |
Musi nam pani pomóc, dać nam cokolwiek. |
00:17:10 |
Zacznijmy od początku. |
00:17:12 |
Uderzył pani chłopaka rurką raz? |
00:17:19 |
- Wiemy, jak ciężko jest wracać... |
00:17:25 |
Jesteśmy po pani stronie. |
00:17:31 |
Tak, wiem o tym. |
00:17:35 |
Wy jesteście tymi dobrymi. |
00:17:39 |
Ale jakoś to tak nie wygląda. |
00:22:04 |
Po sygnale zostaw |
00:22:08 |
Hej, to ja. Zadzwoń do mnie do galerii, |
00:22:14 |
Może na obiad, albo jakiś film. |
00:24:16 |
Proszę pani, w czym mogę pomóc? |
00:24:20 |
Do detektywów O'Connora i Pitney'a. |
00:24:22 |
Pitney i O'Connor są w terenie. |
00:24:29 |
Chciałabym sprawdzić postępy w mojej sprawie. |
00:24:31 |
Dzwoniłam, ale doszłam do wniosku, |
00:24:36 |
Jaka to była sprawa? |
00:24:42 |
Mój chłopak został zatłuczony na śmierć. |
00:24:44 |
Przykro mi. |
00:24:49 |
- Nie, nie mam. |
00:24:52 |
David Kirmani. |
00:24:59 |
Może być pod nazwiskiem Erica Bain. |
00:25:05 |
Mniej więcej jak dawno to się stało? |
00:25:08 |
11 czerwca. |
00:25:12 |
Wiem, że to trudne, ale proszę jeszcze |
00:25:17 |
Proszę usiąść, zaraz zejdzie |
00:25:20 |
Dobrze... |
00:25:44 |
Wiem, że to trudne, ale proszę jeszcze |
00:25:48 |
Proszę usiąść, zaraz zejdzie |
00:26:35 |
Mogę w czymś pomóc? |
00:26:40 |
Tak, chciałabym kupić broń. |
00:26:43 |
Pozwolenie? |
00:26:44 |
A tak... |
00:26:47 |
Jak już je pani zdobędzie, |
00:26:50 |
Powiadomimy panią w ciągu trzydziestu dni. |
00:26:52 |
Ale ja potrzebuję już teraz. |
00:26:54 |
Przykro mi, to nielegalne. |
00:27:00 |
Nie przeżyję trzydziestu dni. |
00:27:13 |
- Hej, co ci się stało. |
00:27:17 |
Tysiąc dolarów. |
00:27:20 |
Tysiąc dolarów? |
00:27:22 |
Muszę nauczyć się, jak go używać. |
00:27:24 |
Bez jaj. |
00:27:51 |
Poczekaj tu. |
00:27:57 |
Tutaj. |
00:28:01 |
To Kahr K-9. |
00:28:05 |
W jaki sposób? |
00:28:06 |
Przeładuj. Pociągnij suwadło. |
00:28:09 |
Tutaj jest zabezpieczenie, |
00:28:12 |
Naboje są w rękojeści. |
00:28:20 |
Zapłać mi i jest twój. |
00:28:26 |
Dorzucę naboje. |
00:28:33 |
Biorę go. |
00:29:28 |
Nie powinnaś palić. |
00:29:33 |
Nie obchodzi mnie to. |
00:29:36 |
Jest wiele innych sposobów na śmierć. |
00:29:40 |
Ale ty musisz znaleźć sposób na życie. |
00:30:06 |
Ale jesteś wystrojona... |
00:30:10 |
- Nie powinnaś pracować tak późno. |
00:30:15 |
- Poproszę Martini, dla... |
00:30:21 |
Tak. |
00:30:29 |
Potrzebuję przysługi. |
00:30:35 |
Słyszałaś o sprawie Murrow'ów? |
00:30:38 |
- Tak, jego żona się zabiła. |
00:30:43 |
Wiem to z doświadczenia. |
00:30:45 |
A gdzie w takim razie strzelają, |
00:30:53 |
W serce. |
00:31:01 |
Jackie, ścigam tego drania od 3 lat. |
00:31:08 |
Akurat, gdy jego żona ma zamiar |
00:31:12 |
i wsadzić go do paki, |
00:31:18 |
Nigdy nie odpuszczasz, prawda? |
00:31:24 |
Co ja mogę zrobić? |
00:31:29 |
Zostawiła córkę. |
00:31:36 |
Jej córka coś wie. |
00:31:41 |
- Jest jej ojcem? |
00:31:44 |
- Chcesz, żeby trafiła pod nadzór sądowy? |
00:31:47 |
Ona coś wie, nie jest z nim bezpieczna. |
00:31:49 |
Wszystko o co proszę, |
00:31:58 |
Sean, jestem twoją byłą żoną. |
00:32:00 |
Konflikt interesów. |
00:32:03 |
Poza tym, nie bawię się w pomoc społeczną. |
00:32:10 |
Kiedyś to robiłaś... |
00:32:13 |
No cóż, wydoroślałam. |
00:32:49 |
- Kiedy wyszedłeś!? |
00:32:51 |
Masz zakaz zbliżania się! |
00:32:53 |
Skoro ja ich nie mogę zobaczyć, |
00:32:59 |
Pieprzone babsko! |
00:33:07 |
Moja forsa... |
00:34:00 |
Słyszę twój oddech. |
00:36:01 |
Chyba cyrk przyjechał... |
00:36:34 |
- Sprawdziliście tożsamości? |
00:36:41 |
- A gdzie to drugie ciało? |
00:36:44 |
39-letni Sandy Combs. |
00:36:48 |
Wygląda jak z ekipy koncertowej Aerosmith. |
00:36:53 |
- Lista wykroczeń dłuższa od mojego fiuta. |
00:36:56 |
Pierwsze wykroczenie. |
00:36:58 |
Spokojnie... |
00:37:02 |
Mamy więc Sandy'ego Combsa i Idę Combs. |
00:37:07 |
Byli małżeństwem, |
00:37:11 |
- Jeden ze sposobów na zerwanie. |
00:37:14 |
Wszystko. |
00:37:21 |
- Opowiadaj. |
00:37:25 |
potem ktoś go sprzątnął z automatycznej 9mm. |
00:37:30 |
Znaleźliśmy te łuski... |
00:37:34 |
Trzy łuski, chyba na jednej z nich |
00:37:38 |
- Ktoś sprawdzał monitoring? |
00:37:53 |
Maszyna działa. |
00:37:57 |
Nie wiem. |
00:38:04 |
- Dlaczego nie zabrali pieniędzy? |
00:38:11 |
Mamy trzy łuski, a tylko jedno trafienie, |
00:38:15 |
Niedowidział? Kiepski strzelec? |
00:38:19 |
Może nigdy wcześniej nie strzelał |
00:38:57 |
To jest... |
00:39:03 |
Przerażające, odkryć w sobie obcą osobę, |
00:39:11 |
która ma twoje dłonie, nogi, oczy... |
00:39:22 |
Niestrudzony obcy, |
00:39:27 |
który chodzi, je... |
00:39:35 |
Żyje... |
00:39:43 |
Nowy Jork, tak jak każda metropolia, |
00:39:51 |
Zmienia się, mutuje, budynki kwitną |
00:40:40 |
Mam już dwie audycje, są prawie skończone. |
00:40:46 |
ale mogę to robić na antenie. |
00:40:48 |
Mam sześć audycji już w drodze, |
00:40:51 |
Mam pełno historii w swoich zbiorach, |
00:40:57 |
- Wiem, co robię i ty wiesz, że wiem, co robię. |
00:41:01 |
Przeszłaś bardzo wiele. |
00:41:04 |
- Nie zmuszaj mnie, bym błagała. |
00:41:08 |
Ale my mamy słuchaczy i uważam, |
00:41:10 |
A więc nie mogę pracować przez to, |
00:41:13 |
Tego nie powiedziałam. |
00:41:20 |
Muszę po prostu dalej żyć. |
00:41:25 |
Nie chcę zniknąć. |
00:41:36 |
Słuchacie WNKW na 91.1 FM, |
00:41:42 |
za chwilę audycja "Spacer po mieście", |
00:41:45 |
a prowadzić będzie Erica Bain. |
00:41:48 |
Erica, 3,2,1, wchodzisz. |
00:41:51 |
Mówi Erica Bain i spaceruję po mieście. |
00:41:55 |
Nowy Jork, tak jak każda metropolia, |
00:42:18 |
Dobra, czy możemy na coś przełączyć? |
00:42:23 |
Daj mi chwilę, Carol. |
00:42:25 |
Nowy Jork, tak jak każda metropolia... |
00:42:31 |
Jest... |
00:42:45 |
Cholera. |
00:42:49 |
Nowy Jork. |
00:42:59 |
To okropne bać się miejsc, |
00:43:06 |
Widzieć znajomy zaułek |
00:43:13 |
Widzieć znajome schody |
00:43:18 |
Nigdy nie rozumiałam, |
00:43:23 |
Kobiet bojących się |
00:43:26 |
Ludzi, bojących się |
00:43:31 |
Ciemności. Nocy. |
00:43:35 |
Ludzi, bojących się innych ludzi. |
00:43:39 |
Zawsze myślałam, że strach jest |
00:43:49 |
Mnie nigdy nie dotknął. |
00:43:55 |
A potem to zrobił... |
00:44:01 |
A kiedy cię dotyka, wiesz, |
00:44:08 |
Przyczajony pod grubymi warstwami |
00:44:14 |
Twoja skóra cierpnie, |
00:44:18 |
twoje serce obrzydza, a ty patrzysz na tę osobę, |
00:44:28 |
I zastanawiasz się, czy kiedykolwiek... |
00:44:32 |
Czy kiedykolwiek będziesz znów sobą? |
00:45:15 |
Mów do mnie... |
00:45:50 |
Hej, jaką masz muzę? |
00:45:54 |
Zgrywasz się? |
00:45:57 |
Czy już nikt nie chce normalnie porozmawiać? |
00:46:01 |
- Spytałem, czego słuchasz, pieprzona cioto!? |
00:46:05 |
- Radiohead? |
00:46:08 |
Zamknij ryj! |
00:46:10 |
Hej, mały, pewnie nie wiesz, że twój stary |
00:46:16 |
Ładny zegareczek, staruszku. |
00:46:28 |
Ładny iPod. |
00:46:32 |
Chyba sobie jaja robisz! |
00:46:40 |
Kurde. |
00:46:43 |
Dziwko, ocipiałaś? |
00:46:50 |
To aż zbyt proste. |
00:46:58 |
Więc... |
00:47:02 |
Ty też słuchasz Radiohead? |
00:47:12 |
Byłaś kiedyś rżnięta nożem? |
00:48:01 |
Powinnam była wysiąść z tego pociągu. |
00:48:04 |
Mogłam tylko pokazać broń. |
00:48:07 |
Nic by mi nie zrobili. |
00:48:12 |
Dlaczego ręce mi się nie trzęsą? |
00:48:15 |
Dlaczego nikt mnie nie zatrzymuje? |
00:48:26 |
Przysięgam, że one lubią ciasteczka. |
00:48:30 |
Dalej, zrób tę sztuczkę. |
00:48:33 |
Teraz, tak dobrze. |
00:48:38 |
Mamy dwie potwierdzone ofiary w metrze z Brooklynu, |
00:48:43 |
Wszyscy kłócą się, pod czyją |
00:48:44 |
No to jest pod naszą. |
00:49:31 |
Mamy dwa ciała w metrze |
00:49:38 |
- Są już tu? |
00:49:41 |
- Dzień dobry, chłopaki. |
00:49:45 |
Chryste... |
00:49:49 |
Mam nadzieję, że to ich przystanek. |
00:49:54 |
Radiohead, U2, Dixie Chicks? |
00:49:57 |
Nie ma Cool J'a? |
00:49:58 |
To chyba nie jego. |
00:50:06 |
Pieniądze w kieszeni. |
00:50:19 |
9mm, automat. |
00:50:22 |
Tak jak wtedy, w nocy. |
00:50:27 |
Porównaj z tamtymi łuskami, |
00:50:43 |
Hej... |
00:51:07 |
Obaj mieli gotówkę, |
00:51:10 |
- i mieli przeszłość kryminalną |
00:51:15 |
- Ten facet Sandy, on też miał przeszłość. |
00:51:19 |
Nie, ale nie został okradziony. |
00:51:25 |
- Czego nie zauważyliśmy? |
00:51:30 |
Mamy tu siedzącego, małego gościa. |
00:51:32 |
Tych dwóch tu podchodzi z nożem, |
00:51:36 |
- nawet nie podnosząc się z siedzenia. |
00:51:41 |
Może jakiś przeciętniaczek stwierdził, |
00:51:45 |
"Wezmę sprawy we własne ręce", |
00:51:50 |
Jeśli to prawda, |
00:51:52 |
Tak, każda kula dotarła do celu. |
00:52:07 |
Detektywie! |
00:52:17 |
Jesteśmy w trakcie śledztwa, |
00:52:25 |
Przepraszam. |
00:52:32 |
Przepraszam, |
00:52:36 |
- Nie, chyba nie mieliśmy okazji. |
00:52:41 |
- Erica Bain, pracuję w radiu. |
00:52:49 |
Nie jestem z takich mediów. |
00:52:52 |
Moje życie nie jest takie interesujące. |
00:52:56 |
- Ale twoja praca jest. |
00:53:14 |
Ty też słuchasz Radiohead? |
00:53:23 |
Byłaś kiedyś rżnięta nożem? |
00:53:36 |
MŚCICIEL? |
00:53:39 |
- W jaki sposób to wycieka tak szybko? |
00:53:41 |
Koronoer cię nienawidzi, |
00:53:49 |
- Słuchasz czasem NKW? |
00:53:52 |
Nie. |
00:53:55 |
Pamiętasz parę miesięcy temu, |
00:53:58 |
Zostali zaatakowani w Central Parku. |
00:54:01 |
Którzy to? |
00:54:02 |
No więc ona ma swój program w radiu. |
00:54:08 |
- zgadnijm z kim chciała robić wywiad? |
00:54:11 |
Z tobą? Powinieneś to zrobić. |
00:54:15 |
- Jest Carter? |
00:54:18 |
- Oni to kochają. |
00:54:23 |
- To kim jest? DJ'ką? |
00:54:27 |
Interesująca? Czego ona od ciebie chce? |
00:54:32 |
Podaj mi jej dokładny adres. |
00:54:34 |
Wiesz, czego chcę? |
00:54:38 |
wszystkich w metrze i na zewnątrz, |
00:54:42 |
Ktoś musiał widzieć tego gościa. |
00:54:45 |
Zdejmij numer seryjny tego iPoda, |
00:54:49 |
Się robi. |
00:54:55 |
Unikasz mnie. |
00:54:57 |
- Wcale nie. |
00:55:04 |
Dałam ciała. |
00:55:06 |
Przepraszam. |
00:55:07 |
Normalnie nie puszczamy ciszy, |
00:55:13 |
Już wiem, że mogę sobie z tym poradzić. |
00:55:16 |
Może masz jeszcze jedenaście kroków terapii? |
00:55:23 |
Myślałam, że jesteśmy lepsi |
00:55:31 |
Byłam w błędzie, mam na tyle godności, |
00:55:34 |
Tak trzymaj. |
00:00:29 |
Jestem detektyw Mercer. |
00:00:33 |
Pamięta mnie pani z wczoraj? |
00:00:38 |
Tak. |
00:00:40 |
Widziałem panią w szpitalu, po tym... |
00:00:45 |
Co się stało |
00:00:50 |
- Mojemu przyjacielowi? |
00:00:53 |
Rozpoznałem pani nazwisko. |
00:01:00 |
dlatego też zatrzymałem panią przy metrze. |
00:01:08 |
Dziękuję. |
00:01:14 |
To było poruszające przeżycie... |
00:01:19 |
Znaczy... |
00:01:23 |
A oglądać kogoś, |
00:01:29 |
- Ale pani już wróciła. |
00:01:34 |
Wielu się nie udaje. |
00:01:37 |
Wiem. |
00:01:40 |
Wiem, że pani wie. |
00:01:42 |
- Widzi pani, sprawdziłem pani sprawę. |
00:01:47 |
Dwóch najlepszych detektywów |
00:01:53 |
Znajdziemy ich. |
00:01:59 |
Czy policjanci zawsze są tacy pewni siebie? |
00:02:03 |
Czy teraz to jest wywiad? |
00:02:07 |
Chyba tak. |
00:02:13 |
Ile to potrwa? |
00:02:15 |
Najwyżej pięć minut. |
00:02:17 |
Możemy tutaj? |
00:02:21 |
Tak. |
00:02:25 |
Kiedy zjawia się pan na miejscu zbrodni, |
00:02:31 |
Dowodów. |
00:02:33 |
Takich jak? |
00:02:35 |
Narzędzia zbrodni, |
00:02:39 |
odcisków, |
00:02:43 |
To niesamowite ile |
00:02:46 |
Czyli martwi przemawiają. |
00:02:48 |
O tak, każdy mówi. |
00:02:53 |
Martwi nie mogą. |
00:02:57 |
Z drugiej strony kłamstwa też coś mówią, |
00:03:03 |
Co mówią panu te ciała w metrze? |
00:03:07 |
Czytuje pani gazety? |
00:03:09 |
Powinnam wierzyć temu, co czytam? |
00:03:17 |
Czytała pani o nim? |
00:03:22 |
Dlaczego powinnam? |
00:03:23 |
To pan Murrow. Jest właścicielem |
00:03:27 |
To nie wszystko co robi. |
00:03:30 |
Co innego robi? |
00:03:35 |
Naprawdę chce pani wiedzieć? |
00:03:37 |
- Tak. |
00:03:46 |
On... szmugluje narkotyki, broń, ludzi, |
00:03:51 |
Znalazłem trzech ludzi, którzy weszli mu w drogę, |
00:03:55 |
i z rozszerzającym cementem w gardłach. |
00:03:59 |
była gotowa zeznawać przeciwko niemu, a potem |
00:04:03 |
Nic tu nie pasuje, ale ci prawnicy... |
00:04:05 |
Teraz dostał opiekę nad swoja pasierbicą, |
00:04:10 |
On wie, że ona coś wie. |
00:04:16 |
Może zna go pani od dobrej strony... |
00:04:23 |
Czemu nie może go pan dorwać? |
00:04:27 |
Bo przestrzegam prawa. |
00:04:29 |
Więc nic się nie da zrobić? |
00:04:32 |
Nic legalnego. |
00:04:36 |
Nie powiedziałem tego. |
00:04:38 |
Nie usłyszałam. |
00:04:46 |
Dziękuję. |
00:04:53 |
Więc... nic się nie da zrobić? |
00:04:57 |
Nie, niezależnie od tego, |
00:05:02 |
Złożyłem wniosek, żeby była pod opieką |
00:05:06 |
nawet z tym sobie poradzili. |
00:05:11 |
Zastrzelił pan kiedyś kogoś? |
00:05:15 |
Tak. |
00:05:18 |
Czy trzęsły się panu dłonie? |
00:05:23 |
Nie... |
00:05:25 |
Ale to jeden z przywilejów bycia |
00:05:29 |
Przywilej, którego ten dupek, albo |
00:05:35 |
Myślisz, że są tacy sami? |
00:05:38 |
Obaj unikają oskarżenia o morderstwo. |
00:05:43 |
Pozwól, że zadam ci pytanie. |
00:05:50 |
Jak udało ci się... |
00:05:54 |
Zebrać do kupy po tym wszystkim, |
00:06:00 |
Nie udało. |
00:06:03 |
- Przepraszam. |
00:06:06 |
- To złe pytanie. |
00:06:11 |
Stajesz się kimś innym. |
00:06:18 |
Nieznajomym. |
00:06:28 |
Musiałaś bardzo go kochać. |
00:06:31 |
Tak. |
00:06:34 |
To czasem jest przeszkodą. |
00:06:42 |
No dobra, wracamy do spraw gliniarzy. |
00:06:45 |
- Czy już skończyliśmy? |
00:06:54 |
Proszę, to moja wizytówka. |
00:06:57 |
Jeśli będziesz chciała pogadać o twojej |
00:07:02 |
Ostrzegam cię... |
00:07:07 |
Ja też nie. |
00:07:36 |
Teraz spaceruję po ulicach nocą. |
00:07:39 |
Odkrywam miejsca, o których |
00:07:43 |
Tylko czy to ja je odnajduję? |
00:07:52 |
- Zastrzelił pan kiedyś kogoś? |
00:07:56 |
Czy trzęsły się panu dłonie? |
00:08:00 |
Nie... to jeden z przywilejów bycia |
00:08:06 |
To tyle od detektywa zajmującego się |
00:08:12 |
Jak każdy dobry glina, wierzy w moc prawa. |
00:08:22 |
Teraz pewnie się zastanawia... |
00:08:41 |
Hej, maleńka. |
00:08:45 |
- Witaj. |
00:08:48 |
- Nic specjalnego. |
00:08:56 |
- Nie powinna być w domu? |
00:09:04 |
- Dokąd pojedziemy? |
00:09:10 |
- Małe przedstawienie na tylnym siedzeniu? |
00:09:20 |
Jak masz na imię? |
00:09:24 |
Chloe. |
00:09:26 |
Co mu się podoba, Chloe? |
00:09:30 |
Ta mała dziwka potrzebuje mamusi. |
00:09:37 |
Jesteś dziwką, tak? |
00:09:42 |
Wiesz, ci zamachowcy samobójcy |
00:09:46 |
A ja zbieram dziwki. |
00:09:50 |
Wiesz, Chloe i ja pójdziemy na spacer. |
00:09:56 |
- Nigdzie nie idziecie. |
00:10:01 |
Jak długo tu jesteś? |
00:10:05 |
Cztery, albo pięć dni. |
00:10:11 |
Od Vegas. |
00:10:17 |
Ale teraz chcesz wysiąść, prawda? |
00:10:22 |
- Tak. |
00:10:26 |
Chyba trafiła mi się super-cipa. |
00:10:29 |
Otwieraj drzwi. |
00:10:32 |
A jeśli nie? |
00:10:34 |
To będę ostatnią super-cipą, |
00:10:39 |
- Chloe, wysiadaj z samochodu. |
00:10:44 |
Zapłać dziewczynie. |
00:10:56 |
Daj jej wszystko. |
00:11:00 |
Wszystko! |
00:11:16 |
No chodź. |
00:11:20 |
Po prostu idź. |
00:11:23 |
Masz w Vegas rodzinę, Chloe? |
00:11:27 |
Nie, przyjechałam tam z Albuquerque. |
00:11:30 |
Te pieniądze wystarczą, |
00:11:37 |
Samobójcza dziwka. |
00:11:54 |
Wszystko w porządku? Wstawaj! |
00:11:58 |
Obrócę cię. Wybacz mi. |
00:12:08 |
- Czy wciąż jesteśmy w Ameryce? |
00:12:15 |
Kim ty, do diabła, jesteś? |
00:12:18 |
Jestem nikim. |
00:12:28 |
Teraz już nie ma powrotu... |
00:12:35 |
Teraz jest ten nieznajomy. |
00:12:47 |
Próbujesz wychodzić ten upał? |
00:12:50 |
Tak. |
00:12:52 |
Dobrze się czujesz? |
00:12:59 |
Jesteś pomazana szminką. |
00:13:05 |
Erica! |
00:13:11 |
Nigdy wcześniej |
00:13:13 |
Słuchałam twojej audycji. |
00:13:22 |
Badania balistyczne powiązały strzelaninę |
00:13:26 |
i w sklepie. |
00:13:28 |
Mówi pan, że ten sam pistolet został |
00:13:32 |
Dokładnie tak. |
00:13:36 |
Niektóre przecieki mówią świadku, który mógłby |
00:13:41 |
Mógłby pan powtórzyć? |
00:13:42 |
Czy świadek odmówił podania rysopisu? |
00:13:46 |
Nie, świadek jest przytomny, a jego zeznania spójne. |
00:13:55 |
Teraz już podziękuję. Szefie? |
00:13:59 |
Proszę posłuchać, to są wszystkie informacje, |
00:14:03 |
Dziękuję bardzo. |
00:14:15 |
Widziałam, że dajesz sobie dobrze radę. |
00:14:17 |
Staram się. Masz obsesję |
00:14:22 |
Nie, to ty mnie interesujesz. |
00:14:26 |
Dlaczego ja? |
00:14:28 |
Sprawiasz wrażenie... |
00:14:31 |
Dobrego gliny. |
00:14:34 |
Nikt za mnie nie odwala tej roboty. |
00:14:37 |
Słuchałeś mojej audycji. |
00:14:39 |
Tak. |
00:14:41 |
Ci pożal-się-boże dziennikarze |
00:14:47 |
Ale ty nie. |
00:14:52 |
Czemu tak twierdzisz? |
00:14:56 |
- Twoja audycja. |
00:15:01 |
Widzisz, moja żona... |
00:15:03 |
Ona jej nie słuchała. |
00:15:06 |
Ja natomiast tak. |
00:15:09 |
Nie pasujesz do profilu naszego słuchacza. |
00:15:12 |
A ty nie pasujesz do swojego głosu. |
00:15:14 |
Nie? |
00:15:16 |
Jesteś o wiele ładniejsza |
00:15:24 |
Jak się ma ta dziewczyna? |
00:15:28 |
Poobijana. |
00:15:36 |
Mam nadzieję, że wydobrzeje. |
00:15:55 |
Widziałeś zdjęcia z tego metra? Podobno wczoraj |
00:16:01 |
- Kto będzie następny? Donald Trump? |
00:16:04 |
- Jest usprawiedliwione... |
00:16:06 |
Myślicie, że to zabawne? |
00:16:11 |
Jesteście chorzy... |
00:16:23 |
Myślę nad otwarciem twojej audycji na ludzi. |
00:16:28 |
- Na jaki temat? |
00:16:31 |
Tego strzelca? Mściciela? |
00:16:36 |
Czemu nie? |
00:16:38 |
Myślałam, że nie lubisz tematów tego typu. |
00:16:41 |
Bo nie lubię, ale jesteś w nich dobra. |
00:16:44 |
W jaki sposób dobra? |
00:16:46 |
Ocalałaś. |
00:16:50 |
- Nie prosisz? |
00:16:55 |
"Dusza prawdziwego Amerykanina |
00:17:02 |
Te określenia nigdy nie wygasły. " |
00:17:05 |
Cytowałam właśnie D.H. Lawrenca, |
00:17:10 |
zabija w imię sprawiedliwości w tym naszym |
00:17:17 |
Również ponieważ poproszono mnie |
00:17:20 |
czego jeszcze nie robiliśmy. |
00:17:22 |
Odbieranie telefonów od słuchaczy. |
00:17:26 |
ale chcemy usłyszeć, co macie do powiedzenia, |
00:17:33 |
Pierwszy rozmówca. |
00:17:36 |
Jak dla mnie, |
00:17:39 |
- Dlaczego? |
00:17:41 |
co nam wciskają media, |
00:17:43 |
- A on je sprząta. |
00:17:47 |
- Tak! |
00:17:48 |
- Jesteś na antenie. |
00:17:51 |
Karze śmierci bez procesu? |
00:17:56 |
- Powinien być w więzieniu. |
00:18:00 |
- Jesteś na antenie. |
00:18:02 |
tylko jak my się z tym czujemy. Nie znam osoby, |
00:18:06 |
- Przyjemności? |
00:18:09 |
- dlatego mamy wojny, dlatego mamy kary... |
00:18:12 |
- Jesteś na antenie. |
00:18:15 |
To miasto zamieniało się w Disneyland, |
00:18:20 |
- Następny słuchacz. Jesteś na antenie. |
00:18:23 |
społeczeństwem, że takie rzeczy puszcza się w radiu. |
00:18:28 |
Czy Irak nikogo nic nie nauczył? |
00:18:34 |
- nie mogę uwierzyć, że prowadzisz taką debatę. |
00:18:38 |
Zastanawiam się, że ten Mściciel ma dziewczynę, |
00:18:42 |
- Sexy? |
00:18:44 |
- Jeśli mnie słucha, mój numer to 2... |
00:18:47 |
Tu Mściciel. Jestem tym, który umie |
00:19:01 |
- Muszę z kimś porozmawiać. |
00:19:06 |
Tak. |
00:19:09 |
- Muszę porozmawiać z kimś, na temat zabójstwa. |
00:19:14 |
- Erica Bain. |
00:19:21 |
Nie była ofiarą... |
00:19:24 |
Była... |
00:19:27 |
Nie mamy żadnej Eriki Bain. |
00:19:31 |
Powinna tu być... |
00:19:34 |
Słucham? |
00:19:38 |
Już nic. |
00:19:43 |
Ty też słuchasz Radiohead? |
00:19:47 |
Jesteś mamusią? |
00:19:48 |
Jesteś dziwką, prawda? |
00:19:54 |
Erica?! |
00:19:58 |
To ty? |
00:20:02 |
Ponieważ nie mogłam zatrzymać się dla Śmierci, |
00:20:08 |
- Erica! |
00:20:11 |
I naszą nieśmiertelność. |
00:20:29 |
Mercer. |
00:20:31 |
Cześć, to ja, Erica. |
00:20:35 |
Wiem. |
00:20:39 |
Tak, ja... |
00:20:42 |
Chciałam tylko pogadać. |
00:20:44 |
Z jakiegoś powodu, |
00:20:47 |
Dobra... |
00:20:50 |
Co się dzieje? |
00:20:53 |
Co robisz, jak nie możesz zasnąć? |
00:20:58 |
- Nic. |
00:21:04 |
Jakoś do tego przywykłem. |
00:21:18 |
Erica, co się dzieje? |
00:21:20 |
Nie spało ci się lepiej, |
00:21:24 |
Bo mi tak... |
00:21:27 |
Nie czułam swojego ciała, |
00:21:34 |
Moja żona... |
00:21:40 |
Nazywałem ją makrelą. |
00:21:44 |
Chyba nie jest to najgorsza rzecz, |
00:21:49 |
Chcesz, żebym poczekał przy telefonie, |
00:21:52 |
Nie. |
00:21:55 |
Byłeś dla mnie dobry. |
00:22:14 |
Tak? Jak bardzo spóźniony? |
00:22:18 |
Słuchaj, powiedziałeś, |
00:22:59 |
Dlaczego uważasz, |
00:23:01 |
- Co? |
00:23:05 |
- Wiesz, co po sobie zostawiasz? |
00:23:08 |
Czy myślisz o tym? |
00:23:14 |
- Czy to cię prześladuje? |
00:23:17 |
- Bo mnie tak. |
00:23:20 |
Masz tam jakiś aparat? |
00:23:24 |
Przyłazisz do mnie i robisz mi zdjęcie? |
00:23:33 |
- Jesteś pieprzoną gliną? |
00:23:36 |
Chyba spadł stamtąd. |
00:23:39 |
Przyczyna śmierci to raczej upadek. |
00:23:43 |
Szanse pół na pół. |
00:23:46 |
- Kurde. |
00:23:51 |
Sam wiesz, ilu ludzi chciało zobaczyć |
00:23:55 |
Zbyt wielu. |
00:23:57 |
Kłopot w tym, że znał ich wszystkich. |
00:24:02 |
Ktoś nam wyświadczył przysługę? |
00:24:06 |
Myślisz, że ktoś odwala |
00:24:08 |
W Nowym Jorku jest fajnie, |
00:24:11 |
"Tak to się robi!" |
00:24:15 |
No i się zaczyna. |
00:24:18 |
Erica, wszystko w porządku? |
00:24:21 |
Mój Boże... |
00:24:23 |
- Odejdź. |
00:24:27 |
Nie dotykaj mnie. |
00:24:30 |
Widzę. |
00:24:37 |
Musimy cię zabrać do szpitala. |
00:24:40 |
Nie! |
00:24:41 |
Dlaczego nie? |
00:24:49 |
W co ty się wplątałaś? |
00:24:53 |
Nie chcesz wiedzieć. |
00:25:47 |
Byłaś pielęgniarką? |
00:25:50 |
Wtedy, kiedy musiałam. |
00:25:54 |
Będzie po tym blizna. |
00:26:01 |
Zabiłam dziś człowieka. |
00:26:06 |
Bo ci to zrobił? |
00:26:09 |
Nie. |
00:26:12 |
I tak bym go zabiła. |
00:26:18 |
W moim domu dawali chłopcom broń. |
00:26:26 |
I zmuszali ich, |
00:26:28 |
Tylko na pokaz. |
00:26:34 |
Każdy może przekroczyć tę granicę. |
00:26:39 |
Każdy może być mordercą. |
00:26:44 |
Każda śmierć zostawia pustkę, |
00:26:47 |
czekającą na wypełnienie. |
00:26:57 |
Czy wróciły badania temperatury wątroby? |
00:27:00 |
Tak, był martwy od jakichś dwóch godzin. |
00:27:05 |
- Którą to daje godzinę? |
00:27:12 |
Chcę znowu przesłuchać |
00:27:19 |
- Już to robiliśmy. |
00:27:21 |
Musimy to zrobić znowu, |
00:27:24 |
Uderzył go w głowę łomem, zepchnął z dachu. |
00:27:31 |
Może. |
00:27:34 |
A co z tym iPodem? |
00:27:37 |
Tak, ale mówiłem ci, że jego ojciec |
00:27:41 |
Ściągnij go tu! |
00:27:52 |
Hej, Erica. |
00:27:55 |
Nic, chciałem tylko spytać jak spałaś. |
00:27:59 |
Chcesz zobaczyć, czym się zajmuję? |
00:28:02 |
Spotkajmy się przed Szpitalem Winword. |
00:28:08 |
Zobaczysz co i jak. |
00:28:24 |
Ethan Grant? |
00:28:29 |
Palisz trawkę? |
00:28:31 |
- Muszę pogadać. |
00:28:34 |
Tak? |
00:28:37 |
To więcej niż wykroczenie. |
00:28:40 |
- Słuchaj, ja nic nie widziałem. |
00:28:43 |
- Spójrz na mnie! Sprzedajesz to cholerstwo? |
00:28:47 |
Ja ci wierzę, ale sędzia chyba nie uwierzy. |
00:28:59 |
Dzięki, że przyszłaś. |
00:29:02 |
- Ładna kurtka. |
00:29:06 |
Więc, o której poszłaś spać? |
00:29:09 |
Jakoś niedługo po tym, |
00:29:12 |
- Między 1:00 a 1:40? |
00:29:16 |
U mnie skończyło się całonocną pracą. |
00:29:20 |
Nie będziesz mogła opisywać w audycji |
00:29:23 |
Jasne, gdybym chociaż wiedziała, |
00:29:26 |
Będziemy przesłuchiwać |
00:29:30 |
Czy to nie jest wbrew przepisom? |
00:29:32 |
Tak, próbowałem z nią rozmawiać dwa razy, |
00:29:37 |
Pomyślałem, że jak będziesz w pobliżu, |
00:29:41 |
- Dlaczego ja? |
00:29:55 |
Chloe? |
00:29:59 |
- Jak się dziś czujesz? |
00:30:08 |
Przyprowadziłem przyjaciółkę. |
00:30:13 |
Cześć, Chloe. |
00:30:21 |
Cześć. |
00:30:37 |
Może teraz opowiesz mi, |
00:30:58 |
Ładny wisiorek. |
00:31:09 |
Opowiedz mu, co widziałaś. |
00:31:13 |
Cokolwiek to było, |
00:31:21 |
Wszystko w porządku. |
00:31:27 |
Widziałam... |
00:31:35 |
Nie widziałam nikogo. |
00:31:40 |
Powiedz mi prawdę, Chloe. |
00:31:45 |
Nikt mnie nie widział. |
00:31:58 |
Przepraszam, |
00:32:01 |
Przepraszam, |
00:32:04 |
Jej z pewnością pomogłaś. |
00:32:08 |
Polubiła twój... |
00:32:12 |
Wiele dla mnie znaczył. |
00:32:23 |
- Erica... |
00:32:26 |
Dlaczego wczoraj do mnie dzwoniłaś? |
00:32:30 |
Mówiłam ci już. |
00:32:34 |
Leżałaś wtedy w łóżku? |
00:32:37 |
Nie, nie mogłam spać. |
00:32:50 |
Możesz nam jeszcze raz powiedzieć, |
00:32:53 |
- Odzyskać mojego iPoda? |
00:32:56 |
Nie wiem... miałem mieszane uczucia. |
00:33:02 |
- Byłeś zadowolony? |
00:33:04 |
- Wiem, że nie powinienem, ale byłem. |
00:33:08 |
Nie widziałem żadnego Mściciela. |
00:33:12 |
potem napadli jakiegoś czarnego gościa |
00:33:16 |
Oprócz jednej kobiety z tyłu. |
00:33:19 |
- Kobiety? |
00:33:23 |
Trzymała się z dala. |
00:33:24 |
- Może Mściciel wsiadł na następnym przystanku. |
00:33:29 |
- na tyle dokładnie, żeby wyszedł z tego portret? |
00:33:34 |
Dokąd zmierzasz z tą kobietą? |
00:33:36 |
Jeszcze nie jestem pewien. |
00:33:39 |
Kobiety zabijają swoich chłopaków, |
00:33:44 |
Nie robią takich rzeczy. |
00:33:47 |
Nie robią. |
00:33:51 |
- Przypomnij sobie moment, w którym ją zobaczyłeś. |
00:33:54 |
To, gdzie siedziałeś, gdzie ona, mów wszystko, |
00:34:00 |
Miała jasne włosy, chyba. |
00:34:05 |
Niezłe usta. |
00:34:07 |
Była chuda, ale miała całkiem niezły tyłeczek. |
00:34:15 |
- Ale wy nie rysujecie tyłków prawda? |
00:34:21 |
Ładna cera, gładka. |
00:34:27 |
Ładne piersi, trochę jak Kate Moss, ale... |
00:34:33 |
- Postaraj się skupić na twarzy. |
00:34:39 |
- Wiesz, co pamiętam? |
00:34:42 |
Była jakby zupełnie gdzie indziej. |
00:34:47 |
Trochę przerażająca. |
00:35:41 |
To nie jest śmietankowy... |
00:35:45 |
Tylko waniliowy. |
00:35:55 |
Zostawiłeś we mnie pustkę. |
00:36:01 |
Ale już po wszystkim. |
00:36:04 |
Słyszysz mnie? |
00:36:09 |
Skończyłam. |
00:36:15 |
Świetnie, to Jennifer Aniston. |
00:36:17 |
- Wiedziałem, że robi nas w konia. |
00:36:22 |
Umysł jest przesycony obrazami popularnymi, |
00:36:26 |
od ludzi poniżej 20 roku życia, |
00:36:29 |
To pan Murrow. Jest właścicielem |
00:36:33 |
To nie wszystko, co robi. |
00:36:36 |
Co innego robi? |
00:36:38 |
Naprawdę chce pani wiedzieć? |
00:36:40 |
- Tak. |
00:36:44 |
Kto tam? |
00:36:46 |
Detektyw Mercer. |
00:36:51 |
Tak. Poczekaj chwilkę. |
00:37:07 |
Próbowałem dzwonić, ale nie odbierałaś. |
00:37:10 |
Pewnie miałam wyciszony. |
00:37:13 |
- Mogę wejść? |
00:37:25 |
Dość ciemno tutaj. |
00:37:27 |
Lubię ciemność. |
00:37:33 |
Znalazłem coś. |
00:37:37 |
Czy to twoje? |
00:37:42 |
- Gdzie to znalazłeś? |
00:37:46 |
Funkcjonariusz przyszpilił dziewczynę podejrzanego, |
00:37:52 |
Pasował do twojego opisu. |
00:37:57 |
- Mój Boże... |
00:38:01 |
Gdybyś mogła pojechać |
00:38:10 |
- Nie, nie mogę... |
00:38:14 |
nie będziesz tam sama. |
00:38:17 |
Obiecuję. |
00:38:24 |
Zabiorę swoje rzeczy. |
00:38:30 |
Dzięki. |
00:38:56 |
Dobra, chodźmy. |
00:38:59 |
Zobaczy pani pięciu aresztantów, |
00:39:02 |
Czy pani któregoś rozpoznaje, skąd ich pani zna |
00:39:08 |
Światła i przesłony! |
00:39:13 |
Numer jeden, proszę podejść do lustra. |
00:39:20 |
Nie. |
00:39:22 |
Usiądź. Numer dwa, podejdź do lustra. |
00:39:28 |
Nie. |
00:39:29 |
Usiądź. Numer trzy, podejdź do lustra. |
00:39:44 |
Nie. |
00:39:46 |
Usiądź. Numer cztery, podejdź do lustra. |
00:39:53 |
Widzę ich wszystkich, to żaden z nich. |
00:39:56 |
- Usiądź. |
00:39:59 |
Tak. Przykro mi. |
00:40:02 |
Naprawdę. |
00:40:06 |
Bardzo mi przykro. |
00:40:13 |
Myślałem, że go mamy. |
00:40:17 |
- Nie wygląda na taką. |
00:40:25 |
- Wszystko w porządku? |
00:40:28 |
Wyglądało to tak, |
00:40:31 |
Bo tak było. Miałam nadzieję, |
00:40:35 |
- Już jestem po służbie, chodźmy coś zjeść. |
00:40:40 |
Musisz coś zjeść. |
00:40:45 |
Już ledwo pamiętam jego dłonie. |
00:40:48 |
Może powinnaś zapomnieć. |
00:40:51 |
Nie potrafię. |
00:40:54 |
Tęsknię za sobą, kiedy z nim byłam. |
00:40:58 |
Znasz to uczucie? |
00:41:06 |
To jest Mughal. |
00:41:16 |
Skoro mowa o prezentach... |
00:41:20 |
Ktoś mi sprawił prezent tamtej nocy. |
00:41:24 |
Tak? |
00:41:27 |
Przypominasz sobie tego faceta w telewizji, |
00:41:34 |
Tego, którego ścigałem przez trzy lata... |
00:41:39 |
Najwyraźniej ktoś musiał |
00:41:43 |
bo nie mówimy o kalibrze 9mm. |
00:41:51 |
Czytałam o tym. |
00:42:02 |
Mamy coraz więcej informacji |
00:42:08 |
Okazało się, że w wagonie była kobieta. |
00:42:12 |
Cały ten czas szukaliśmy mężczyzny ze spluwą... |
00:42:17 |
A to była kobieta z urazem. |
00:42:22 |
Pewnie jest nas trochę na tym świecie. |
00:42:33 |
Wiesz, kiedy byłem kadetem, |
00:42:38 |
robiłem sobie test. |
00:42:41 |
Zadawałem sobie pytanie, czy byłbym w stanie |
00:42:47 |
dokonałaby osoba, którą znam. |
00:42:53 |
- Jak dobrze znasz? |
00:42:58 |
Jak najlepszy przyjaciel, |
00:43:02 |
Miałem nadzieję mieć. |
00:43:08 |
I... |
00:43:11 |
Zawsze chciałem mieć na tyle odwagi, |
00:43:18 |
Masz ją? |
00:43:21 |
Mam. |
00:43:24 |
To bardzo ważne, żebyś to wiedziała. |
00:43:29 |
Wiem o tym. |
00:43:32 |
To właśnie w tobie podziwiam. |
00:43:45 |
Jeszcze tylko jeden |
00:43:51 |
Na pewno ją znajdziesz. |
00:43:57 |
Nic ci nie umyka. |
00:44:02 |
- Muszę już iść. |
00:44:21 |
- Zastanawiam się, co by pomyślał David. |
00:44:30 |
O tej kobiecie z urazem. |
00:44:37 |
Nie wiem. |
00:44:41 |
Martwi nie mówią. |
00:44:45 |
Przynajmniej nie do mnie. |
00:45:36 |
Mogę rozmawiać z Joey'em Mortellem? |
00:45:42 |
- Popaprańcy. |
00:45:46 |
między '88 a '3 Avenue, |
00:45:49 |
- Roma's Pizza, kup sobie kawałek. |
00:45:54 |
Jednak będziesz tam długo, |
00:46:01 |
Wyświadcz mi przysługę. |
00:46:09 |
- Ale zdobędziesz? |
00:46:17 |
- Podaj datę i czas. |
00:46:22 |
Między północą a 1:30. |
00:46:25 |
Potrzebuję numeru. |
00:46:32 |
917-157-1431. |
00:46:38 |
- Podaj imię. |
00:46:43 |
No dobra, |
00:46:49 |
- Oddzwoń, dobrze? |
00:46:59 |
Widział pan już ten pierścionek? |
00:47:01 |
Wygląda znajomo. |
00:47:13 |
Mam nazwisko. Shauna Nelson. |
00:47:19 |
- Jak ona wygląda? |
00:47:26 |
Wypierdalaj stąd. |
00:47:59 |
Halo? |
00:48:03 |
Znasz ten numer? |
00:48:09 |
Pieprzcie się, do zobaczenia później. |
00:48:36 |
- Shauna? |
00:48:38 |
Dostałam twój numer z lombardu. |
00:48:44 |
Tak, ten skurwiel najpierw |
00:48:47 |
a potem daje mi ten pierścień na przeprosiny. |
00:48:50 |
Chciałabym wiedzieć, gdzie teraz jest. |
00:48:53 |
Powiesz mi, gdzie on jest? |
00:48:56 |
- Nie. |
00:49:00 |
- Powiedz, gdzie on jest. |
00:49:04 |
Widziałam, co ci zrobili. |
00:49:07 |
To nie może mi się przydarzyć. |
00:49:12 |
Rozmowa trwała 3 minuty i 56 sekund. |
00:49:16 |
Od 0:26 do 0:30. |
00:49:24 |
Okolica Roosevelt Island. |
00:49:27 |
- Mówiła pewnie, że jest, gdzieś indziej? |
00:49:32 |
Przykro mi, stary. |
00:49:36 |
Tak... pieprzyć ją. |
00:49:40 |
Wyświadcz mi przysługę. |
00:49:43 |
Zachowaj to dla siebie, dopóki |
00:49:47 |
Nic nie widziałem, |
00:50:02 |
Przepraszam. Jego adres to: |
00:50:09 |
ZAŁĄCZNIK |
00:51:24 |
ŻEGNAJ |
00:54:04 |
Czego chcesz? |
00:54:06 |
Chcę odzyskać mojego psa. |
00:54:14 |
Malutki, to ja. |
00:54:18 |
Pamiętasz mnie? |
00:54:26 |
Nie, czekam już zbyt długo, |
00:54:30 |
Reeda Bryanta, |
00:55:00 |
- Spadaj, suko! |
00:55:09 |
- Clayton Avenue 90. |
00:55:43 |
Wypierdalać z drogi! |
00:56:22 |
Nie wiesz, |
00:56:26 |
Pierdolone suki, takie jak ty! |
00:56:30 |
Zajebię ciebie i tego twojego psa! |
00:56:33 |
Sprawiłem uśmiech u twojego chłopaka, |
00:56:36 |
Myślisz, że możesz |
00:56:40 |
Na ziemię! Policja! |
00:56:43 |
- Rzuć broń! |
00:56:47 |
- To sprawa między nim a mną! |
00:56:49 |
Tak mam! |
00:56:51 |
- Ja mam prawo go ścigać i zastrzelić. |
00:56:54 |
Ja poluję na sprawców, |
00:56:57 |
- Oddaj mi broń. |
00:57:01 |
- Aresztujesz go? |
00:57:02 |
- Aresztuj mnie, panie władzo! |
00:57:04 |
- Oddaj mi broń! |
00:57:10 |
No dalej. Dobra dziewczynka. |
00:57:27 |
Jeśli masz zamiar używać broni... |
00:57:29 |
Upewnij się, że jest legalna. |
00:57:31 |
- Co ty, kurwa, wyrabiasz, człowieku!? |
00:57:34 |
Masz mnie aresztować, jesteś gliniarzem! |
00:57:38 |
Nie dzisiaj... |
00:57:41 |
Zamknij się, kurwa! |
00:58:04 |
Teraz możesz mnie skuć. |
00:58:08 |
Problem leży w tym, |
00:58:13 |
Nie mogę pozwolić, żebyś |
00:58:27 |
Został ci jeszcze ktoś do zastrzelenia. |
00:58:31 |
Co? |
00:58:33 |
Nigdy nie było żadnego Mściciela... |
00:58:38 |
Trzech głupków w morderczym obłędzie. |
00:58:42 |
Najpierw zakosztowali tego w Central Parku, |
00:58:51 |
Zwrócili się przeciw sobie, |
00:58:57 |
Jakoś zdołali mnie okrążyć... |
00:59:02 |
Zrobiłem to, co musiałem. |
00:59:06 |
W to miejsce. |
00:59:11 |
- Nie potrafię. |
00:59:15 |
Dołączyłem do klubu. |
00:59:24 |
Odległość metra. |
00:59:33 |
- Ręce mi się trzęsą. |
00:59:45 |
Kurwa mać! |
00:59:48 |
Przepraszam. |
00:59:53 |
Ja również... |
00:59:56 |
zanim stracę cierpliwość. |
01:00:51 |
Nie bój się, malutki. |
01:00:59 |
Zaczekaj! |
01:01:17 |
Ranny funkcjonariusz, |
01:01:20 |
na Clayton Avenue 90. |
01:01:24 |
Przyślijcie karetkę. |
01:02:10 |
Nie ma już powrotu do tamtej osoby. |
01:02:16 |
Do tamtego miejsca. |
01:02:18 |
To coś... |
01:02:23 |
Całkowicie cię przejęła. |