Breach
|
00:00:26 |
.:: Grupa Hatak Movies - Hatak.pl ::. |
00:00:30 |
> |
00:00:34 |
Tłumaczenie: Highlander, ssmall |
00:00:48 |
ŚCIŚLE TAJNE |
00:00:57 |
W niedzielę FBI |
00:01:02 |
dochodzenie w sprawie poważnego wyłomu |
00:01:10 |
Aresztowanie Roberta Hanssen, |
00:01:13 |
za szpiegostwo, |
00:01:15 |
powinno nam przypomnieć, |
00:01:17 |
co każdy Amerykanin |
00:01:19 |
że nasz naród, |
00:01:23 |
jest międzynarodowym celem |
00:01:31 |
/Dwa miesiące wcześniej |
00:02:18 |
/Nie powinienem z was kpić. |
00:02:21 |
/Miałbym przez to kłopoty. |
00:03:04 |
/Na podstawie prawdziwej historii |
00:03:41 |
Mam go. |
00:03:43 |
- Jego i żonę. |
00:03:45 |
Krzyczeli na siebie. |
00:03:47 |
Musimy poinformować ludzi z CT. |
00:03:49 |
- Masz tekst rozmowy? |
00:03:53 |
Dobra. |
00:03:54 |
Wciąż mogę pracować na rogu niedaleko |
00:03:57 |
Musimy jechać tam natychmiast, |
00:04:06 |
/Propozycja dla TEMATYCZNEJ BAZY DANYCH |
00:04:09 |
Tak. |
00:04:13 |
To protokół na temat |
00:04:15 |
Wiemy to. |
00:04:17 |
Niejasnym jest, |
00:04:22 |
Taka jest kolejność |
00:04:24 |
Nikt nie lubi się popisywać, Eric. |
00:04:26 |
Wszyscy chcemy zostać agentami. |
00:04:28 |
Siedzieć w różnych samochodach, |
00:04:31 |
Musiałeś nad tym |
00:04:35 |
Przeczytaliście to? |
00:04:37 |
Nie. |
00:04:40 |
Szkoda, bo obaj jesteście |
00:04:43 |
- Naprawdę? |
00:04:44 |
Tak, jako pomoc |
00:04:47 |
Możemy pojechać do tego mieszkania? |
00:05:28 |
To terroryści? |
00:05:30 |
To cele, kochanie. |
00:05:33 |
- Tylko tyle mogę powiedzieć. |
00:05:37 |
Dobra dziewczynka. |
00:05:51 |
Rodzice chcą pójść dziś na mszę. |
00:05:54 |
Chcesz pójść z nimi? |
00:05:56 |
Wolałabym pójść do kina. |
00:06:01 |
Ja też. |
00:06:05 |
Co? |
00:06:08 |
To powinno się już skończyć. |
00:06:10 |
Życie byłoby lepsze. |
00:06:13 |
Będziesz agentem. |
00:06:18 |
Reszta pracuje tak ciężko jak ty? |
00:06:22 |
Pewnie. |
00:06:25 |
A może pójdziemy na sztukę? |
00:06:34 |
Powiedz to raz jeszcze, dobrze? |
00:06:37 |
Co powiedzieć? |
00:06:39 |
Że będę agentem. |
00:06:43 |
Będziesz agentem. |
00:06:52 |
Nie odbieraj. |
00:06:54 |
/Dodzwoniłeś się do O'Neillów. |
00:07:00 |
/Zbieraj się. |
00:07:04 |
Gdzie? |
00:07:05 |
/Do biura polowego. |
00:07:08 |
W niedzielę? |
00:07:10 |
/Przejdę od razu do rzeczy. |
00:07:13 |
Zostałeś przydzielony |
00:07:15 |
Będziesz pracował u agenta |
00:07:17 |
Znasz go? |
00:07:18 |
Nie. |
00:07:19 |
Formalny dowódca |
00:07:22 |
Najprawdopodobniej najbardziej obeznany |
00:07:25 |
Przez ostatnie 6 lat leniuchował |
00:07:28 |
/Wzywamy go z powrotem |
00:07:30 |
/gdzie obejmie nowy |
00:07:33 |
/Będzie chronić systemy IT Biura przed |
00:07:36 |
/Słyszałem o nim. |
00:07:38 |
To on dostał się |
00:07:40 |
To najlepszy spec od komputerów, |
00:07:43 |
Jest również seksualnym dewiantem. |
00:07:48 |
Umieszcza w Internecie |
00:07:52 |
W jego aktach znajdują się skargi |
00:07:54 |
od żeńskich podwładnych. |
00:07:55 |
/Nie powinienem z was kpić. |
00:07:59 |
Będziesz miał na niego oko. |
00:08:03 |
To nie są dokładne informacje, |
00:08:05 |
Macie oficjalny nakaz? |
00:08:07 |
- Pewnie. |
00:08:08 |
Nie. |
00:08:10 |
Hanssen odkryłby to |
00:08:13 |
Ostatnie 20 lat spędził na |
00:08:16 |
I waleniu konia pod biurkiem. |
00:08:17 |
Chcesz tam zanurkować |
00:08:22 |
Tak, żebyś wiedział. |
00:08:24 |
Nikt nie czuje się dobrze |
00:08:26 |
który służy od 25 lat. |
00:08:28 |
Ale mamy powody wierzyć, |
00:08:32 |
Uczestnicząc przy |
00:08:34 |
Jeśli to prawda, |
00:08:35 |
Biuro może znaleźć się |
00:08:39 |
Zasady. |
00:08:40 |
Po pierwsze. |
00:08:42 |
Nikt nie może się o tym dowiedzieć. |
00:08:45 |
/Masz nowego szefa, |
00:08:48 |
/Pracuje w Ochronie Danych. |
00:08:49 |
/Tylko tyle. |
00:08:51 |
Rozumiem. |
00:08:52 |
Po drugie. |
00:08:52 |
Będziesz odpowiedzialny przede mną. |
00:08:57 |
Mam nadzieję, że to jest jasne. |
00:09:00 |
Ten pager będzie włączony 24/7. |
00:09:03 |
Jeśli to ja, |
00:09:05 |
Spisuj wszystko, |
00:09:08 |
Z kim rozmawia, |
00:09:10 |
Bez nieznaczących szczegółów. |
00:09:14 |
Dobrze. |
00:09:18 |
Gene powie ci resztę. |
00:09:21 |
Dziękuję, że przyjechałeś. |
00:09:23 |
- Agentko Burroughs. |
00:09:26 |
To sprawa z wysokim priorytetem? |
00:09:29 |
Ostatnio zajmowaliśmy się celami CT. |
00:09:32 |
Jeśli zostanę ściągnięty, |
00:09:34 |
Chcesz wiedzieć, czy to przyśpieszy |
00:09:40 |
Gene powiedział mi, |
00:09:46 |
Powiedział też, że możesz |
00:09:51 |
Tak jest. |
00:09:53 |
Miłej niedzieli. |
00:10:30 |
Dobra. |
00:10:31 |
To kod do zamka, |
00:10:35 |
Identyfikator dla ochrony. |
00:10:38 |
Twoje przedmioty. |
00:10:42 |
Zna pan agenta Hanssena? |
00:10:46 |
Trochę. |
00:10:48 |
Może pan coś o nim powiedzieć? |
00:10:51 |
A co chciałbyś wiedzieć? |
00:10:52 |
Cokolwiek, co pomogłoby mi w pracy. |
00:10:57 |
Pewnie. |
00:10:59 |
Nie bierz nic do siebie. |
00:12:11 |
Dzień dobry. |
00:12:21 |
Powiedz mi pięć rzeczy o sobie. |
00:12:24 |
Cztery z nich mają być prawdą. |
00:12:27 |
Przepraszam? |
00:12:28 |
To gra, w którą graliśmy |
00:12:34 |
Utrzymywaliśmy bystrość. |
00:12:37 |
To wykrywacz kłamstw. |
00:12:39 |
Raczej nie jestem dobry |
00:12:44 |
To właśnie potraktujemy |
00:13:09 |
Widziałem to. |
00:13:14 |
Będę odświeżać sposób przechowywania |
00:13:20 |
Nie powiedziano ci tego? |
00:13:24 |
Powiedziano. |
00:13:54 |
KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO |
00:14:22 |
Cholerny sprzęt. |
00:14:26 |
W tym budynku znajdują się |
00:14:30 |
Dlaczego nie weźmiesz jakiegoś? |
00:14:33 |
Dobrze. |
00:14:35 |
- Wypełnię podanie. |
00:14:37 |
Weź jednego. |
00:14:39 |
Podania są dla biurokratów. |
00:14:46 |
Właściwie weź dwa. |
00:14:48 |
Ten dinozaur na moim biurku |
00:14:51 |
Agencie Hanssen, nazywam się Eric. |
00:14:55 |
Nie, nazywasz się urzędnik biurowy. |
00:14:58 |
A ja nazywam się pan albo szef. |
00:15:02 |
Tak jest. |
00:15:03 |
I jeśli po raz kolejny |
00:15:06 |
przez tydzień |
00:15:59 |
Musisz mieć znajomości. |
00:16:01 |
Zamówiłam jednego przed miesiącem. |
00:16:13 |
Proszę pana? |
00:16:16 |
Może pan spaść. |
00:16:19 |
Nie spadnę. |
00:16:22 |
Mam dobrą koordynację. |
00:16:26 |
Muszę przenieść linię telefoniczną, |
00:16:29 |
Mogę zawołać kolesia z IT. |
00:16:37 |
Drogi Panie. |
00:16:38 |
Jesteś głupi jak torba młotków. |
00:16:43 |
Tak, zawołajmy kolesia z IT. |
00:16:46 |
Zarabia 35 tys. dolarów na rok. |
00:16:50 |
Dam mu dostęp do dysku, |
00:16:56 |
Mamy chronić Biuro |
00:17:07 |
Jakie lubi pan strony? |
00:17:10 |
Internetowe. |
00:17:12 |
A co? |
00:17:13 |
Po prostu nigdy nie widziałem nikogo, |
00:17:16 |
żeby uzyskać dostęp do Internetu. |
00:17:21 |
Każdego dnia odmawiasz różaniec. |
00:17:25 |
Twoje akta mówią, że uczyłeś się |
00:17:30 |
Zgadza się. |
00:17:31 |
Więc? |
00:17:33 |
Odmawiasz różaniec każdego dnia? |
00:17:35 |
Nie każdego. |
00:17:38 |
A powinieneś. |
00:17:43 |
Wciąż chce pan moją listę? |
00:17:51 |
To najlepsze długopisy na świecie. |
00:17:53 |
Nie pisałbym niczym innym. |
00:18:01 |
Pewnie. |
00:18:03 |
Mam wszystkie odznaki harcerza |
00:18:06 |
Nie byłem u spowiedzi |
00:18:09 |
Jest kilka słów, |
00:18:12 |
Mój ulubiony drink to varga tonic. |
00:18:14 |
I jestem jedynym mężczyzną |
00:18:17 |
który nie służył w wojsku. |
00:18:20 |
Więc jaki jest twój ulubiony drink? |
00:18:23 |
Gin? |
00:18:25 |
Whisky. |
00:18:26 |
Picie alkoholu |
00:18:30 |
Nawet po służbie. |
00:18:32 |
- Wiedział pan o tym? |
00:18:34 |
Bo agent FBI nigdy |
00:18:40 |
To od dyrektora Freeh. |
00:18:42 |
Chodzimy do tego samego kościoła. |
00:18:44 |
Po co ten pager? |
00:18:46 |
Dla mojej żony. |
00:18:47 |
Lubi mieć pewność, że może się |
00:18:54 |
Katoliczka? |
00:18:55 |
Nie. |
00:18:57 |
Ktoś w rodzaju protestanta. |
00:19:00 |
Pochodzi z NRD. |
00:19:02 |
Wielka fanka |
00:19:14 |
Musimy coś z tym zrobić, no nie? |
00:19:21 |
/Dzień 1 |
00:19:27 |
/Wspomniał o wykrywaniu kłamstw |
00:19:30 |
/Zmiana przechowywania informacji |
00:19:33 |
/Zmusił do kradzieży komputerów |
00:19:50 |
Mówi Eric. |
00:19:52 |
Twoja żona jest w pobliżu? |
00:19:53 |
Co? |
00:19:54 |
Jak ostatnio sprawdzałam, |
00:19:57 |
Słucha tego? |
00:19:57 |
Nie. |
00:19:59 |
/Dobrze, gdzie moje strony? |
00:20:01 |
Dopiero zacząłem. |
00:20:05 |
Agentko Burroughs, |
00:20:08 |
Przecież nie zamówi |
00:20:10 |
Po prostu dostarcz mi |
00:20:29 |
Bonnie króliczek. |
00:20:34 |
Tatuś Hanssen. |
00:21:01 |
Nie obchodzę ich zbyt wiele. |
00:21:05 |
Nie? |
00:21:07 |
Nie. |
00:21:15 |
Jest kilku takich ludzi w pracy. |
00:21:19 |
Myślą, że... |
00:21:22 |
należę do wagi lekkiej. |
00:21:26 |
Nie znają cię. |
00:21:31 |
Może jednak. |
00:21:57 |
Super. |
00:22:04 |
Dzień dobry. |
00:22:22 |
To bardzo dobra praca. |
00:22:26 |
Skąd pan zdobył kopię mojego... |
00:22:28 |
Jestem pewny, |
00:22:31 |
W rzeczy samej. |
00:22:36 |
Bo nie strzelasz. |
00:22:39 |
FBI to kultura broni. |
00:22:41 |
Nie można czegoś wymyślać, |
00:22:44 |
Każdy dyrektor w historii Biura |
00:22:48 |
Ludzi, którzy strzelają, |
00:22:51 |
Nigdy nie było dyrektora |
00:22:53 |
I nigdy nie będzie. |
00:22:55 |
Wywiad to Syberia. |
00:22:56 |
Złodzieje broni. |
00:22:58 |
Więc dlaczego pan został? |
00:23:01 |
Dlaczego przez te lata nie przeniósł się |
00:23:05 |
Bo nigdy nie interesowało mnie |
00:23:08 |
ale tworzenie historii. |
00:23:10 |
Ludzie w wywiadu namierzają tych, |
00:23:16 |
Byli dla mnie ważniejsi niż awans. |
00:23:25 |
Dlaczego czytasz o Parkinsonie? |
00:23:29 |
Z powodu matki. |
00:23:31 |
To już kilka lat. |
00:23:35 |
Przykro mi to słyszeć. |
00:23:42 |
Dzień dobry. |
00:23:48 |
Dobry. |
00:23:53 |
Zapomniałem wspomnieć. |
00:23:54 |
Musimy zrobić zdjęcie. |
00:23:57 |
Zawiśnie na ścianie 25 lat służby. |
00:24:01 |
Tak mi się zdaje. |
00:24:08 |
Przepraszam. |
00:24:16 |
Boże. |
00:24:21 |
Piękna kobieta. |
00:24:23 |
Jesteś żonaty. |
00:24:24 |
Przecież mogę popatrzeć? |
00:24:28 |
Bóg oczekuje od ciebie |
00:24:33 |
Poza tym nie pochwalam |
00:24:38 |
Naprawdę? |
00:24:40 |
Faceci pracują w spodniach. |
00:24:42 |
Nie potrzebujemy więcej |
00:24:49 |
/Wczorajszej nocy |
00:24:50 |
/wykorzystujący system dwójkowy. |
00:24:53 |
Żeby sprawdzić czy potrafię. |
00:24:55 |
612 bitów szyfracji. |
00:25:00 |
Ale ty wchodzisz do biura oknem. |
00:25:06 |
Dobra, pomóż nam. |
00:25:15 |
Po pierwsze. |
00:25:16 |
Po pierwsze pozbędziemy się ACS, |
00:25:19 |
Trzeba w końcu się z tym uporać. |
00:25:22 |
Dwight wciąż ma agentów przechowujących |
00:25:27 |
Musimy przenieść się |
00:25:32 |
OC48. |
00:25:34 |
Z przesyłem danych 2488 Mbitów/s. |
00:25:39 |
Linuxowe serwery AB. |
00:25:41 |
Na systemie Red Hat. |
00:25:43 |
Routery IP w całym budynku. |
00:25:46 |
Dynamiczne adresy IP, |
00:25:51 |
Nie łatwiej byłoby, |
00:25:54 |
Tak. |
00:25:55 |
Dobrze, rano na twoim biurku. |
00:25:57 |
Ustawisz dla mnie spotkania. |
00:25:59 |
Z zarządcami systemów z CIA, DIA, NSA |
00:26:07 |
Tak jest. |
00:26:08 |
Przewyższają nas w IT. |
00:26:10 |
Musimy ich poznać. |
00:26:11 |
Możemy te spotkania |
00:26:16 |
Po co? |
00:26:18 |
Dla protokołu. |
00:26:19 |
Pewnie. |
00:26:21 |
A potem wymienimy się biurami? |
00:26:24 |
Pewnie. |
00:26:25 |
Super. |
00:26:26 |
Zwalczanie przestępczości metodami z XIX w., |
00:26:31 |
Ustaw te spotkania, zostaw to jemu, |
00:26:35 |
Oglądałeś właśnie ochronę interesów. |
00:26:37 |
Zauważyłeś? |
00:26:39 |
Organizacja arogancji. |
00:26:40 |
Nie chcemy się uczyć niczego od CIA. |
00:26:43 |
Chcemy by CIA |
00:26:47 |
Wiesz, co dzieje się za tym drzwiami? |
00:26:49 |
Nie. |
00:26:50 |
Analitycy... |
00:26:52 |
szukają szpiega wewnątrz |
00:26:55 |
Największe zezwolenia. |
00:26:56 |
Ale nie ma tam żadnych ludzi z CIA. |
00:26:59 |
Wiesz dlaczego? |
00:27:00 |
Bo chcemy oskarżyć człowieka z CIA. |
00:27:03 |
Czy kret może być z Biura, |
00:27:07 |
Oczywiście. |
00:27:08 |
Przyjmujemy tę możliwość? |
00:27:10 |
Oczywiście nie. |
00:27:11 |
Bo jesteśmy Biurem, |
00:27:20 |
Współpraca |
00:27:21 |
to działanie przeciwdziałające. |
00:27:24 |
I taka jest mentalność. |
00:27:27 |
Oczywiście wrogowie tego kraju |
00:27:30 |
Współpracują z każdym, |
00:27:33 |
Biuro jeszcze się tego nie nauczyło. |
00:27:46 |
Trzyma kilka obrazów |
00:27:48 |
Zdobądź jeden dla mnie. |
00:27:52 |
"Dwóch mężczyzn na łodzi". |
00:27:54 |
Chcę go. |
00:27:56 |
Chodzi panu o agenta Garcesa, |
00:27:59 |
Przestań myśleć |
00:28:01 |
Siedzi w przechowalni. |
00:28:03 |
"Dwóch mężczyzn na łodzi". |
00:28:07 |
/Dobra. |
00:28:09 |
Gdzie był Hanssen 7 marca 1991? |
00:28:11 |
Akta mówią, |
00:28:18 |
Wszedł o 8:27, |
00:28:23 |
Wrócił 13:45, |
00:28:28 |
Dobra. |
00:28:29 |
Spójrzmy na 12 sierpnia 1993. |
00:28:39 |
Wiesz, czemu upadło |
00:28:45 |
Dzień dobry? |
00:28:46 |
Zrobiłem karierę na ich studiowaniu. |
00:28:49 |
Byli mądrzejsi od nas. |
00:28:52 |
Bardziej przebiegli, |
00:28:56 |
Dlaczego upadli? |
00:29:01 |
Bezbożność. |
00:29:03 |
Ateizm. |
00:29:08 |
Jadę na poranną mszę. |
00:29:11 |
Pamiętasz, czym jest msza? |
00:29:13 |
Jezuici w Ganzourgou |
00:29:16 |
Mój dziadek był diakonem. |
00:29:21 |
Gratuluję. |
00:29:25 |
Czas dołączyć do drużyny. |
00:29:31 |
W telewizji widziałem kobietę z parady. |
00:29:36 |
Lesbijka broniąca |
00:29:41 |
Omal nie wyrwałem kabla ze ściany. |
00:29:44 |
Ale nosiła spodnie? |
00:29:53 |
Czy twoje dzieci będą wychowane |
00:29:57 |
Nie wiem jeszcze. |
00:29:59 |
Mam czas do takiej rozmowy. |
00:30:02 |
A nie powinieneś. |
00:30:03 |
Jestem GS11. |
00:30:04 |
Potrzebujemy drugiej pensji, |
00:30:06 |
Jak można porównywać pieniądze |
00:30:09 |
Powiedz mi. |
00:30:11 |
- Moja żona była... |
00:30:16 |
Moja żona przyprowadziła mnie tutaj. |
00:30:21 |
Kiedy się poznaliśmy, |
00:30:23 |
Teraz już nim nie jest. |
00:30:25 |
Ocaliła moje życie. |
00:30:29 |
Chodź. |
00:31:19 |
Uczęszczamy do świętej Katarzyny |
00:31:22 |
Tradycyjna msza w łacinie. |
00:31:27 |
Myślisz, że Julianie się spodoba? |
00:31:31 |
Nie wiem. Może. |
00:31:34 |
Spróbujmy w ten weekend. |
00:31:38 |
Moja Bonnie działa cuda. |
00:31:47 |
- Wyłącz to. |
00:31:54 |
To twoja żona? |
00:31:57 |
Nikt inny nie ma tego numeru. |
00:32:01 |
Może powinieneś do niej zadzwonić. |
00:32:03 |
To może być ważne. |
00:32:05 |
Nie trzeba, to może poczekać. |
00:32:21 |
Kiedy daję ci sygnał, |
00:32:27 |
Wybrałaś mnie, bo jestem katolikiem? |
00:32:29 |
Słucham? |
00:32:30 |
Myślałaś, że mi zaufa, |
00:32:34 |
Jezu, Eric. |
00:32:38 |
Wybraliśmy cię ze względu na |
00:32:41 |
Myśleliśmy, |
00:32:43 |
I również, |
00:32:44 |
ta 50-stronicowa propozycja, |
00:32:48 |
Chyba ma kopię, co? |
00:32:51 |
No i? |
00:32:52 |
Masz dla mnie strony? |
00:32:58 |
Będziemy przeszukiwać jego samochód. |
00:33:00 |
Przytrzymaj go poza biurem |
00:33:07 |
Agentko Burroughs, mogę nie być |
00:33:11 |
Tak? |
00:33:12 |
Jestem przyzwyczajony |
00:33:15 |
Spraw z terrorystami, |
00:33:18 |
Nie brałem udziału |
00:33:22 |
Myślisz, że jesteśmy |
00:33:27 |
Myślę, że to twój szef. |
00:33:48 |
Pójdziesz ze mną do kościoła? |
00:34:50 |
/Źródła wiary |
00:35:00 |
Nie biegajcie. |
00:35:02 |
Juliana, jak ci się podobało |
00:35:06 |
Było uroczo. |
00:35:08 |
Nigdy nie byłam na mszy, |
00:35:13 |
To oznaka pobożności. |
00:35:17 |
Uczymy wszystkie nasze dzieci, aby nie były |
00:35:22 |
Taki rodzaj kościoła, |
00:35:26 |
a resztę zostawia się na półce. |
00:35:30 |
Tyle oczekiwań. |
00:35:36 |
Eric jest taki miły. |
00:35:39 |
Gdzie się poznaliście? |
00:35:44 |
Właściwie w barze. |
00:35:52 |
Poczęstujesz się ciastem? |
00:36:14 |
Uwielbiam niedziele. |
00:36:17 |
Msza, przebywanie z dziećmi, |
00:36:24 |
Przepraszam, węszyłem. |
00:36:26 |
Nie szkodzi. |
00:36:27 |
Czuj się jak w domu. |
00:36:31 |
To pański ojciec? |
00:36:36 |
Chyba był z pana dumny. |
00:36:37 |
FBI, główny analityk d/s Rosjan. |
00:36:39 |
Nie wiem. |
00:36:41 |
Ojciec nie był pod wrażeniem. |
00:36:46 |
Chciał, bym został lekarzem. |
00:36:52 |
Sfałszował mój pierwszy test na prawo jazdy, |
00:36:56 |
Spotkał się z moim instruktorem. |
00:37:00 |
Żeby pan zdał? |
00:37:01 |
Żebym nie zdał. |
00:37:04 |
Myślał, że to mnie wzmocni. |
00:37:11 |
Ja też tak robię. |
00:37:12 |
Testuję ludzi. |
00:37:15 |
Więcej niż powinienem. |
00:37:20 |
Cholewcia. |
00:37:21 |
Prawie zapomniałem. |
00:37:23 |
Mam coś dla ciebie. |
00:37:26 |
To wszystko, co mogłem zdobyć |
00:37:28 |
Ściągnęło się wczorajszej nocy. |
00:37:31 |
Poczynili postępy |
00:37:35 |
Nie wiedziałem, |
00:37:37 |
Ktoś w pańskiej rodzinie |
00:37:39 |
Nie, dzięki Bogu. |
00:37:48 |
Myślę, że został pan źle zrozumiany. |
00:37:51 |
Przez kogo? |
00:37:54 |
Przez tego, kto rozbił to okno. |
00:37:59 |
Nie szkodzi. |
00:38:02 |
Myślę, że zrobiłem |
00:38:07 |
I tak niedługo odchodzę. |
00:38:11 |
57 i 2 miesiące. |
00:38:26 |
Jest dobrze. |
00:38:28 |
Mam czas. |
00:38:31 |
Mógłbym zostać tam kolejnych 100 lat |
00:38:34 |
i wciąż być tylko refleksją. |
00:38:38 |
Korzyści idą do ludzi, |
00:38:41 |
Polityków. |
00:38:47 |
Dawno temu nie trawiłem tego. |
00:38:54 |
Ale będę miał swoje zdjęcie |
00:39:00 |
A to już coś. |
00:39:04 |
To niewiele znaczy, no nie? |
00:39:08 |
Osądy innych. |
00:39:18 |
Wiem, co zrobiłem. |
00:39:49 |
W czym rzecz? |
00:39:49 |
Chcę zobaczyć, co na niego macie. |
00:39:54 |
Jeszcze raz. |
00:39:54 |
Te internetowe posty, |
00:39:58 |
Po co? |
00:39:59 |
Bo wątpię, że w ogóle coś macie. |
00:40:04 |
Mogę cię wprowadzić. |
00:40:07 |
Ale to ściągnie na ciebie ryzyko. |
00:40:08 |
Czego? |
00:40:09 |
O co chodzi? |
00:40:11 |
Facet nie pije, |
00:40:13 |
chodzi do kościoła każdego dnia, |
00:40:17 |
Dlaczego powierzać |
00:40:19 |
który odchodzi na emeryturę |
00:40:20 |
szczególnie, kiedy toczy się |
00:40:23 |
Skończyłeś? |
00:40:23 |
Myślę, że to wszystko jest zmyślone. |
00:40:25 |
Myślę, że nie gada nic o Biurze |
00:40:27 |
i nikt nie wie, co z nim zrobić. |
00:40:29 |
Więc określamy go jako dewianta |
00:40:31 |
To gówno. |
00:40:33 |
To wszystko znowu się zacznie. |
00:40:35 |
Z wyjątkiem tego, że to ja będę ganić |
00:40:41 |
Zaczynasz go podziwiać? |
00:40:44 |
Tak. |
00:40:46 |
Respektować? |
00:40:47 |
Tak. |
00:40:50 |
To było do przypuszczenia. |
00:40:53 |
W sumie, to nawet konieczne. |
00:40:57 |
To zdrajca, Eric. |
00:41:01 |
Myślimy, że zaczął szpiegować |
00:41:07 |
Wyjawia sekrety wojskowe. |
00:41:10 |
Sekrety wywiadowcze. |
00:41:12 |
Przekazał im program Rządu, |
00:41:14 |
który mówi im, gdzie znajdzie się |
00:41:18 |
I wiceprezydent, |
00:41:20 |
i kongres, |
00:41:22 |
i Rząd. |
00:41:24 |
Szkody, jakie wyrządza, |
00:41:27 |
Ale to tylko pieniądze. |
00:41:29 |
Wydaje im także ludzi. |
00:41:33 |
/Nasze źródła. |
00:41:37 |
/Wydał raz Walerego Martynowa |
00:41:41 |
/Dwóch agentów KGB, |
00:41:50 |
/Przylecieli do Moskwy, |
00:41:57 |
Nie mamy dokładnych danych, |
00:42:01 |
Może pięćdziesięciu, |
00:42:03 |
/Nie powinienem z was kpić. |
00:42:10 |
/Mamy informacje o nim |
00:42:12 |
/Biuro zapłaciło za nie |
00:42:15 |
/Oczywiście wszystko w tych danych |
00:42:17 |
/Sami wszczęliśmy niezależne dochodzenie. |
00:42:21 |
Nie ma to większego znaczenia, |
00:42:24 |
Nieistotne, ale prawdziwe. |
00:42:26 |
Historie w Internecie dotyczą jego żony. |
00:42:29 |
Używa jej prawdziwego imienia. |
00:42:30 |
Słodkie małe anegdoty |
00:42:34 |
I takie tam. |
00:42:37 |
Jest również fanem striptizerek. |
00:42:40 |
Był przez lata. |
00:42:45 |
A wnuki naprawdę go kochają. |
00:42:48 |
Nie mogę zaprzeczyć. |
00:42:51 |
Nie ma Wydziału Ochrony Danych? |
00:42:54 |
Nie. |
00:42:56 |
Stworzyliśmy go, |
00:42:59 |
/Pokój 9930 też został zbudowany |
00:43:01 |
/Wideo, audio, bufory |
00:43:03 |
/Czujniki ciepła, ruchu. |
00:43:05 |
Tyle mikrofal w biurze, |
00:43:10 |
Przepraszam, |
00:43:13 |
Ale to najgorszy wyłom w historii |
00:43:17 |
Konieczne są niezwykłe kroki. |
00:43:20 |
Dobra wiadomość, |
00:43:25 |
Jesteś pośrodku największej sprawy, |
00:43:32 |
Chodź ze mną. |
00:43:34 |
Chcę, żebyś poznał kilku ludzi. |
00:43:56 |
Ilu ludzi nad tym pracuje? |
00:43:58 |
Póki co 50. |
00:44:02 |
Dyrektor jest zaangażowany? |
00:44:03 |
On tym kieruje. |
00:44:05 |
Widzi twoje kartki każdego dnia. |
00:44:06 |
- Nie. |
00:44:09 |
Wciąż je spisuj. |
00:44:11 |
Nasze audio wychwytuje jedynie |
00:44:14 |
Mamrocze. |
00:44:16 |
Robi dużo rzeczy. |
00:44:18 |
- Dlaczego go nie aresztujemy? |
00:44:22 |
Zna nazwiska i miejsca pobytu |
00:44:26 |
Nie może zacząć mówić. |
00:44:29 |
Eric O'Neill, Dan Plesac. |
00:44:31 |
Agent Specjalny. |
00:44:34 |
Dyrektor chce go przyłapać |
00:44:37 |
To da wam możliwość |
00:44:39 |
Nie sądzisz, że zasłużył sobie? |
00:44:40 |
- Na razie, Dan. |
00:44:44 |
Tak jak mówiłem, |
00:44:50 |
Kate. |
00:44:52 |
Ma spotkanie z DIA jutro o 14, tak? |
00:44:55 |
Tak. |
00:44:55 |
- Zawozisz go? |
00:44:57 |
Dobrze. |
00:44:58 |
Nie będzie go co najmniej 3 godziny. |
00:45:02 |
Dobra. |
00:45:03 |
Ile czasu zajmie ci |
00:45:06 |
20-30 minut, |
00:45:10 |
Ale nie można, |
00:45:14 |
Zakładając, że zostawi, |
00:45:17 |
Dobra. |
00:45:27 |
Co to? |
00:45:28 |
Chciałeś być zaznajomiony, tak? |
00:45:33 |
Chwila. |
00:45:36 |
A jeśli jest sprytniejszy ode mnie? |
00:45:41 |
Nigdy nikogo |
00:45:47 |
No, może poza tobą. |
00:45:52 |
Kilka lat temu, |
00:45:55 |
Biuro zebrało oddziały specjalne. |
00:46:01 |
Wiele aktyw zniknęło. |
00:46:04 |
Źródeł jak Motorin, Martynow. |
00:46:07 |
Tuziny z nich zniknęły. |
00:46:09 |
Więc ten oddział specjalny |
00:46:11 |
do znalezienia kreta, |
00:46:14 |
Najlepsi analitycy pracowali rok, |
00:46:17 |
Nigdy nie mogli go znaleźć. |
00:46:24 |
Zgadnij, kogo postawiliśmy |
00:46:32 |
Był sprytniejszy od nas wszystkich. |
00:46:37 |
Właściwie, mogłabym z tym żyć. |
00:46:41 |
Moja kariera została zmarnowana, |
00:46:46 |
Wszystko, czego dokonałam, |
00:46:48 |
wszystko, za co nam płacono, |
00:46:52 |
Równie dobrze mogliśmy |
00:47:11 |
/Drodzy przyjaciele, |
00:47:12 |
/dziękuję za 50 tysięcy dolarów. |
00:47:15 |
/Jeśli chodzi o pieniądze, |
00:47:17 |
/miałem małe potrzeby |
00:47:21 |
/Moja obawa o bezpieczeństwo |
00:47:25 |
/Na podstawie swoich doświadczeń, |
00:47:28 |
/Jestem dużo bezpieczniejszy, |
00:47:32 |
/Nie jesteśmy przecież dziećmi. |
00:47:34 |
/Nie mogłem zlokalizować paczki |
00:47:38 |
/Proszę zrozumieć, |
00:47:40 |
/i nie mogę babrać się |
00:47:43 |
/Wasze służby ostatnio cierpią |
00:47:47 |
/Ostrzegam, że pan Boris Yuzhin, |
00:47:49 |
/pan Sergiej Motorin |
00:47:51 |
/i pan Walery Martynow |
00:47:53 |
/zostali zrekrutowani |
00:47:55 |
/USA może być błędnie porównane do silnego, |
00:47:59 |
/Potencjalnie niebezpiecznego, |
00:48:01 |
/Amatora łatwego do manipulowania. |
00:48:03 |
/Przesyłki nie dostarczono. |
00:48:05 |
/Takie działania martwią mnie. |
00:48:07 |
/Lubię wiedzieć zanim się przekonam, |
00:48:11 |
/Jedni mogą powiedzieć, że jestem |
00:48:15 |
/albo kompletnie szalony. |
00:48:17 |
/Ani jedno, ani drugie. |
00:48:20 |
/Wybierzcie, co chcecie. |
00:48:23 |
/Na koniec doceniłbym plan ucieczki. |
00:48:29 |
/Nic nie trwa wiecznie. |
00:48:33 |
/Z poważaniem, Ramon. |
00:48:45 |
- Cześć. |
00:48:52 |
Wróciłeś. |
00:48:54 |
Szefie. |
00:48:56 |
Kiedy tutaj przyszedłeś? |
00:48:57 |
Jesteśmy tobą bardzo rozczarowani. |
00:49:00 |
Zostawiasz swoją żonę, |
00:49:03 |
Niedobrze, Eric. |
00:49:06 |
Moja matka upadła. |
00:49:08 |
Musiałem ją zobaczyć. |
00:49:11 |
Złamała coś? |
00:49:12 |
Nie, tylko rozbiła głowę. |
00:49:16 |
- To okropne. |
00:49:18 |
Napisz mi adres. |
00:49:21 |
To bardzo miłe, szefie. |
00:49:25 |
Nie mogliśmy dodzwonić się na pager. |
00:49:30 |
Wiem, bateria siadła. |
00:49:32 |
Przepraszam, kochanie. |
00:49:35 |
Juliana opowiadała nam |
00:49:40 |
Tak? |
00:49:41 |
Bardzo mnie to zainteresowało. |
00:49:46 |
Mam nadzieję, że nie wyglądało to |
00:49:50 |
No to mamy. |
00:49:52 |
Bonnie, nie musiałaś się trudzić. |
00:49:55 |
To tylko resztki. |
00:49:56 |
Nie mogłam ścierpieć tego waszego zamawiania |
00:50:02 |
Nawet Chińczycy nie mogą |
00:50:07 |
Poza tym, |
00:50:08 |
jak to chude coś |
00:50:11 |
jeśli nie dorzucisz |
00:50:21 |
Zmówisz modlitwę, Eric? |
00:50:27 |
Kochanie. |
00:50:36 |
Przepraszam, Jul. |
00:50:37 |
Nie zapraszałem ich. |
00:50:39 |
Uważali, że nic się nie stanie. |
00:50:41 |
Musisz mieć granice, |
00:50:45 |
I co to za bzdury |
00:50:49 |
To skomplikowane. |
00:50:51 |
Skomplikowane, bo nie zrozumiem, |
00:50:58 |
Jestem zmęczony. |
00:51:00 |
Chcę się napić i wskoczyć do łóżka. |
00:51:04 |
Odejdziesz? |
00:51:06 |
Chcę, żebyś odszedł. |
00:51:09 |
Czułam się niedobrze cały dzień. |
00:51:12 |
To jakbyś był kimś innym, |
00:51:18 |
Przepraszam za ten stresujący dzień. |
00:51:22 |
Nie pogarszajmy tego. |
00:51:26 |
Nie wiem. |
00:51:29 |
Może to przeze mnie. |
00:51:34 |
Może chcesz, bym była kimś innym. |
00:51:37 |
- Może mam być jak Bonnie, czy ktoś? |
00:51:40 |
To byłoby łatwiej dla ciebie, czyż nie? |
00:51:42 |
Gdybym była żoną w stylu FBI, |
00:51:45 |
- Nie żartuję, Juliana. |
00:51:48 |
całe życie spędziła w ciąży. |
00:51:50 |
Twoi rodzice byliby wniebowzięci. |
00:51:52 |
Dosyć. |
00:51:53 |
Nie musiałbyś się martwić, |
00:51:56 |
Zamknij się, do cholery! |
00:52:35 |
Eric? |
00:52:37 |
Cześć, tato. |
00:52:40 |
Jak długo tu jesteś? |
00:52:43 |
Nie wiem. |
00:52:45 |
Jest bardzo zimno. |
00:52:49 |
Czy kiedykolwiek |
00:52:52 |
- Czy z czegoś zrezygnowałem? |
00:52:56 |
Myślę, że zrezygnowałem kiedyś |
00:53:01 |
Miałem dość wczesnego wstawania. |
00:53:05 |
Co powiedział na to twój ojciec? |
00:53:09 |
Nic, po prostu wzruszył ramionami. |
00:53:13 |
To wzruszenie ramion |
00:53:19 |
Myślałem o nim tego ranka. |
00:53:27 |
Za dużo od siebie wymagasz, synu. |
00:53:30 |
Był po prostu dzieciakiem |
00:53:34 |
Tak jak ty. |
00:53:41 |
"Wsiądź na łódź, wykonaj swoją |
00:53:49 |
Powiedział mi to za pierwszym |
00:53:53 |
Wiedział, że się bałem, |
00:54:00 |
Może powinien był |
00:54:04 |
Dla mnie twoje wstąpienie do Biura, |
00:54:10 |
że tam nie pojechałeś. |
00:54:12 |
Czego nie musiałeś wcale robić. |
00:54:15 |
Czy nie tego chciałeś? |
00:54:16 |
Nie. |
00:54:18 |
Chciałem, żebyś służył krajowi. |
00:54:21 |
Czy nie to właśnie robisz? |
00:54:25 |
Tak. |
00:54:28 |
Więc nie możesz zrezygnować, |
00:54:36 |
"Wsiądź na łódź, wykonaj swoją |
00:54:41 |
Potrafisz to zrobić? |
00:55:00 |
Spotkanie odbędzie się za 5 minut |
00:55:03 |
Dam ci znać, |
00:55:04 |
Oczywiście, jeśli weźmie ze sobą palmtopa, |
00:55:08 |
Mogę się do tego nie nadawać. |
00:55:10 |
Ma być w DIA o 14. |
00:55:12 |
Zawożę go. |
00:55:13 |
Wygląda na to, |
00:55:18 |
Szefie, właśnie zdałem sobie sprawę, |
00:55:21 |
Nie umiesz pukać? |
00:55:22 |
Przepraszam, |
00:55:26 |
Miałem go umówić na przyszły tydzień, |
00:55:28 |
Dzwonił na moją komórkę, |
00:55:34 |
Więc musisz po prostu |
00:55:36 |
Ale on jest tu tylko |
00:55:38 |
Powinienem teraz rzucić wszystko |
00:55:42 |
W takim stroju? |
00:55:44 |
Tak się pan ubiera codziennie. |
00:55:45 |
Nie, mam plamę na krawacie. |
00:55:48 |
Niech spojrzę. |
00:55:50 |
- Dobry Boże! |
00:55:53 |
Jesteś niezdarny. |
00:55:56 |
Spójrz, jest wszędzie. |
00:55:58 |
Szefie, proszę po prostu jechać. |
00:56:00 |
Nie chce pan |
00:56:01 |
Zanim pan wróci, |
00:56:03 |
Mam być w DIA na drugą. |
00:56:06 |
Zawiozę pana, nie ma sprawy. |
00:56:21 |
Czy ta praca jest dla |
00:56:24 |
Czy to dla ciebie zbyt wiele? |
00:56:30 |
Czasami. |
00:56:34 |
Zatem módl się więcej. |
00:56:40 |
Tak, proszę pana. |
00:57:09 |
Panie Hanssen. |
00:57:12 |
Miło pana poznać. |
00:57:13 |
Mamy przygotowane miejsce dla pana. |
00:57:24 |
KARAT JEST W KIESZENI |
00:57:26 |
25 lat, co? |
00:57:28 |
To dość imponujące. |
00:57:33 |
To jest zbędne. |
00:57:38 |
Na pańskim nosie jest trochę |
00:57:42 |
Czy mógłby pan delikatnie |
00:00:11 |
Dobrze, niewielki uśmiech i... |
00:00:13 |
Świetnie, proszę myśleć |
00:00:17 |
Dobrze, |
00:00:18 |
Pięknie, znakomicie, |
00:00:21 |
Przestań. |
00:00:24 |
Przestań. |
00:00:31 |
POBIERANIE DANYCH |
00:00:33 |
/Panie Hanssen możemy |
00:00:36 |
Nie lubię, |
00:00:45 |
Wybierałem się na strzelnicę, |
00:00:51 |
Myślałem sobie, że w końcu zobaczę, |
00:00:57 |
Może innym razem. |
00:01:01 |
Ja też nie. |
00:01:02 |
Chodźmy postrzelać. |
00:01:07 |
Dobrze. |
00:01:34 |
Haniebnie. |
00:01:38 |
Podwójna stawka? |
00:02:26 |
Niewłaściwa kieszeń. |
00:03:13 |
Święta Maryjo, matko Boża, |
00:03:16 |
i w godzinę śmierci naszej. Amen. |
00:03:24 |
Przepraszam. |
00:03:27 |
Jak poszło? |
00:03:29 |
Nie poszło. |
00:03:32 |
Nie wiem, dlaczego myśleli, |
00:03:35 |
podczas, gdy pedałowaty fotograf |
00:03:40 |
Mam robotę. |
00:03:42 |
- Przesunąć harmonogram? |
00:04:32 |
Hej. |
00:04:34 |
Grzebałeś w mojej teczce? |
00:04:36 |
Nie. Musiałem ją tylko |
00:04:39 |
Woda była wszędzie. |
00:04:42 |
Co? Nie odstawiłem jej tam, |
00:04:51 |
Proszę pana? |
00:04:53 |
Chodźmy. |
00:05:03 |
Może włączyć muzykę, proszę pana? |
00:05:05 |
Tak jestem w nastroju |
00:05:09 |
Mają je tutaj? |
00:05:12 |
Z tego, co wiem, to nie. |
00:05:14 |
Tak myślałem. |
00:05:27 |
- Mamy to do 17. |
00:05:35 |
Droga wolna. |
00:05:48 |
Jezu! |
00:05:50 |
Facet ma tu cały arsenał. |
00:06:06 |
/Rozumiem. |
00:06:11 |
/Oczywiście. |
00:06:13 |
/Tak, proszę pana. |
00:06:17 |
Mam złe wieści, agencie Hanssen. |
00:06:19 |
Musimy skrócić to spotkanie. |
00:06:21 |
Nie rozumiem. |
00:06:22 |
Dzwonił mój przełożony. Wezwał mnie |
00:06:26 |
Czy on wie, że tu jestem? |
00:06:28 |
Tak, proszę pana. |
00:06:29 |
Czy on wie, kim jestem? |
00:06:31 |
Tak. Powiedziałem mu to jasno. |
00:06:34 |
Nie, dziękuję. |
00:06:36 |
Proszę pana. |
00:06:37 |
Ta wizyta była uprzejmością. |
00:06:39 |
Chodźmy. |
00:06:40 |
Może ktoś inny nas oprowadzi? |
00:06:42 |
Do samochodu. |
00:07:05 |
Szefie, przepraszam. |
00:07:06 |
I tak zabierając cię ze sobą |
00:07:08 |
Wiem, że powiedziałem |
00:07:10 |
Jeśli ktoś cię lekceważy, |
00:07:13 |
Nie miało być żadnego spotkania. |
00:07:16 |
To demonstracja siły. |
00:07:17 |
Ja tak tego nie widzę. |
00:07:19 |
Dlatego nadal jesteś urzędnikiem. |
00:07:21 |
Czego szukasz? |
00:07:25 |
Zabierz mnie z powrotem do biura. |
00:07:36 |
/- Słucham. |
00:07:39 |
Byli tylko 20 minut. |
00:07:49 |
Posprzątajcie to. |
00:07:51 |
- Proszę pana? |
00:07:55 |
Może pojedziemy Park Way? |
00:07:57 |
Nienawidzę Park Way, |
00:07:59 |
Ale na ulicy E są roboty drogowe. |
00:08:02 |
Więc jedź ulicą Konstytucji. |
00:08:04 |
Sir, jestem z SSG. |
00:08:08 |
Park Way będzie szybciej. |
00:08:10 |
Rzeczywiście? |
00:08:26 |
Dalej. |
00:08:28 |
Po prostu powiedz, |
00:08:30 |
Nie jestem jeszcze pewien. |
00:08:31 |
Może spieprzyliśmy sprawę. |
00:08:43 |
Imbecyl. |
00:08:45 |
Przepraszam. |
00:08:47 |
Idiota. |
00:08:48 |
Przepraszam. |
00:08:50 |
Tego cię uczą w szkole? |
00:08:53 |
Nie dziwne, że Biuro |
00:08:57 |
Hej, niech się pan |
00:09:01 |
Nie mów mi, żebym się uspokoił. |
00:09:11 |
Co pan robi? |
00:09:15 |
Mogę tu siedzieć godzinę, |
00:09:19 |
samemu obejść korek i w 5 minut |
00:09:24 |
Jak sądzisz, który sposób będzie |
00:09:28 |
To tylko korek. |
00:09:32 |
Hanssen idzie pieszo. |
00:09:33 |
/To dziwne. |
00:09:34 |
Będzie z powrotem w najlepszym |
00:09:39 |
Zanim nas zabije. |
00:09:41 |
Poradzi sobie. |
00:09:46 |
Szefie, musi pan |
00:09:50 |
Na jeden dzień popełniłeś |
00:09:52 |
Teraz dorzucasz do tego |
00:09:54 |
Musi pan wrócić do samochodu. |
00:09:57 |
Cóż, dlaczego powinienem? |
00:09:58 |
Niech się pan na mnie nie denerwuje. |
00:10:02 |
Wstrząsające. |
00:10:03 |
Okłamałem pana. |
00:10:12 |
Nie było robót drogowych na ulicy E. |
00:10:16 |
Dlaczego to zrobiłeś? |
00:10:19 |
Ponieważ potrzebuję pańskiej pomocy. |
00:10:22 |
I obawiałem się zapytać, |
00:10:27 |
Chcę wrócić do czytelni, |
00:10:29 |
Katolickie informacje, |
00:10:34 |
Dlaczego? |
00:10:41 |
Chodzi o Julianę. |
00:10:45 |
Cały tydzień się kłócimy. |
00:10:48 |
O co? |
00:10:49 |
Szczerze, proszę pana? |
00:10:51 |
O kościół. |
00:10:54 |
Nie lubi go, szefie, |
00:10:57 |
Dlatego chcę wrócić do |
00:11:01 |
które może pomogą jej |
00:11:03 |
Wymyśliłem, że jeśli będziemy w trasie, |
00:11:09 |
To było głupie. |
00:11:11 |
Wiem. |
00:11:22 |
Przysięgnij na Boga. |
00:11:24 |
Słucham? |
00:11:25 |
Przysięgnij na Boga... |
00:11:28 |
że wszystko, co właśnie mi |
00:11:33 |
Nie, nie zrobię tego. |
00:11:37 |
Nie kłamałbym |
00:11:40 |
Albo kościoła. |
00:11:42 |
Jeśli pan tego nie wie, |
00:11:44 |
nie będę używał imienia Pana Boga |
00:11:50 |
Wie pan co? |
00:11:55 |
I mam tego dość. |
00:11:59 |
Prosiłem pana o pomoc. |
00:12:02 |
Miłego spaceru, proszę pana. |
00:12:50 |
Może, może... |
00:12:59 |
- Tak? |
00:13:02 |
Jak tego dokonał? |
00:13:04 |
/Ciężko stwierdzić. |
00:13:10 |
Namówił go na powrót do samochodu. |
00:13:40 |
Trzeba to wysłać. |
00:13:43 |
Nie wstąpi pan? |
00:13:45 |
Nie muszę ci się chyba spowiadać? |
00:13:47 |
Nie, proszę pana. |
00:14:34 |
Bonnie. |
00:14:42 |
- Hej. |
00:14:45 |
Co oglądasz? |
00:14:47 |
Nic. Tylko kasetę |
00:14:52 |
Hanssen kazał mi się upewnić, |
00:15:02 |
Mógłbyś przynieść resztę zakupów? |
00:15:05 |
Torby są w samochodzie. |
00:15:10 |
Jak było w szkole? |
00:15:11 |
W porządku. |
00:15:50 |
"Kaseta treningowa o inwigilacji"? |
00:15:52 |
To nie tak, jak wygląda. |
00:15:54 |
A jak to wygląda? |
00:15:57 |
tylko, że ona o tym nie wie? |
00:16:00 |
Wszyscy mi mówili, |
00:16:02 |
rzeczy robią się dziwne. |
00:16:04 |
Nigdy mi o tym nie mówiłeś. |
00:16:07 |
To nie żadnego związku ze sprawą. |
00:16:11 |
Więc po prostu otworzyłeś pocztę, |
00:16:18 |
Muszę iść. |
00:16:20 |
Czy ty mi ufasz? |
00:16:23 |
Tak. |
00:16:25 |
Ponieważ myślę, że wpadłeś na pomysł, |
00:16:28 |
będzie jak zdrada kraju, czy coś. |
00:16:31 |
Tak by nie było. |
00:16:37 |
W porządku, to dziwak, |
00:16:42 |
Po prostu... |
00:16:45 |
Był w naszym domu, |
00:16:49 |
Chcę tylko wiedzieć, o co chodzi. |
00:16:54 |
Możesz mi to powiedzieć? |
00:16:58 |
Proszę. |
00:17:11 |
Nie wiem, kiedy wrócę. |
00:17:24 |
Myślę, że moja żona właśnie |
00:17:33 |
To było kolosalnie głupie! |
00:17:36 |
Mogłeś narazić całe nasze śledztwo! |
00:17:38 |
Jesteś idiotą?! |
00:17:39 |
Ty jesteś bardziej winna |
00:17:41 |
Tak dużo kłamię, |
00:17:44 |
Chcesz, żeby było łatwiej? |
00:17:46 |
Więc następnym razem, gdy Hanssen |
00:17:57 |
Ta paczka była tak zamknięta, |
00:18:00 |
Tak. |
00:18:00 |
Nie było śladów otwierania? |
00:18:04 |
Nie. Wysłałem ją |
00:18:06 |
Była nienaruszona. |
00:18:08 |
Zobaczymy. |
00:18:15 |
Posłuchaj... |
00:18:18 |
Przykro mi, |
00:18:21 |
Zaoferowałabym ci jakieś rady, |
00:18:23 |
Nie mam nawet kota. |
00:18:26 |
Mogę ci tylko powiedzieć, byś się |
00:18:30 |
To twoja najlepsza szansa, |
00:18:35 |
Zapełniliśmy 300 stron dowodami rzeczowymi, |
00:18:41 |
I jego korespondencję z palmtopa. |
00:18:45 |
Jego wpadka jest nieuchronna. |
00:18:46 |
Chyba, że ktoś zrobi coś, przez |
00:18:50 |
- Dobrze. |
00:18:57 |
Powinniśmy wrócić do swoich zajęć. |
00:18:59 |
Tak. |
00:19:04 |
Mogę o coś zapytać? |
00:19:06 |
Pewnie. |
00:19:08 |
Czy to jest tego warte? |
00:19:12 |
Bycie agentem. |
00:19:17 |
Myślisz, że warto? |
00:19:21 |
Zapytaj mnie, |
00:19:39 |
/Eric. |
00:19:40 |
Tak, szefie? |
00:19:43 |
/Przyjdź tu. |
00:19:54 |
To adres mojego mechanika |
00:19:57 |
Zostawiłem u niego samochód |
00:20:00 |
Chcę, żebyś po mnie wpadł |
00:20:03 |
Nie później niż o 8.15. |
00:20:07 |
Coś nie tak z samochodem, |
00:20:09 |
Tak, dałem go do sprawdzenia, czy |
00:20:13 |
Tak? |
00:20:14 |
Ostatnio usłyszałem sygnał |
00:20:18 |
Włącza się alarm na jezdni. |
00:20:23 |
Namierzenie mnie nie jest |
00:20:28 |
Cały czas mam kogoś na ogonie. |
00:20:32 |
Wiedzą, ile wiem. |
00:20:34 |
Tak, proszę pana. |
00:20:36 |
Znasz ten film? |
00:20:55 |
Jest bardzo atrakcyjna. |
00:20:58 |
Tak, proszę pana. |
00:21:08 |
Zamknij drzwi, |
00:21:48 |
Co się stało? |
00:21:51 |
Właśnie dostałam tłumaczenie. |
00:21:54 |
To ostatni list do zwierzchników |
00:21:58 |
- Kończy z tym? |
00:22:01 |
/Więc jesteśmy martwi. |
00:22:04 |
"Drodzy przyjaciele, dziękuję za waszą |
00:22:09 |
Wygląda na to, że moja największa |
00:22:13 |
I nadszedł czas, bym |
00:22:16 |
Moje komunikaty ustało, |
00:22:21 |
Dostałem awans na wyższą, |
00:22:24 |
Poza stałym dostępem |
00:22:30 |
To tak, jakbym został odizolowany. |
00:22:35 |
Co więcej, wierzę, że odkryłem powtarzający się |
00:22:40 |
Nie znalazłem jego źródła, |
00:22:44 |
zostawię to w spokoju. |
00:22:45 |
Wiedza o ich istnieniu |
00:22:49 |
Zabawna, dziecięca gra. |
00:22:55 |
Zdecydowanie podejrzewam, że powinniście się |
00:23:01 |
biorąc pod uwagę wiedzę |
00:23:04 |
Coś obudziło drzemiącego tygrysa. |
00:23:06 |
Być może wiecie o tym lepiej niż ja. |
00:23:10 |
Życie pełne jest wzlotów i upadków. |
00:23:14 |
Z poważaniem, Ramon." |
00:23:34 |
/W porządku, jeśli nie zrobi |
00:23:37 |
Mamy jego palmtopa. |
00:23:39 |
To nadal pozwala nam oskarżyć |
00:23:42 |
Dopóki nie wejdzie do |
00:23:44 |
mówiąc, że wszystko na palmtopie to |
00:23:46 |
którą miał zamiar napisać. |
00:23:49 |
A co z dowodami z jego bagażnika? |
00:23:51 |
Nieautoryzowane posiadanie |
00:23:53 |
Za to jest 5 lat, |
00:23:57 |
Może awansujmy go dalej, |
00:24:00 |
Cholera. |
00:24:01 |
Zatrzymał się przy twoim mieszkaniu. |
00:24:03 |
Co? |
00:24:04 |
Zaparkował przed twoim mieszkaniem. |
00:24:12 |
To on. |
00:24:16 |
Brzmiał na jak bardzo pijanego? |
00:24:18 |
Nie plątał mu się język, |
00:24:20 |
Może mniej pewnie niż zazwyczaj, |
00:24:23 |
Ten facet mięknie. |
00:24:24 |
Mniej by to mnie martwiło, gdybyśmy |
00:24:29 |
Wysadź mnie tutaj, dobrze? |
00:24:31 |
- To tuż za rogiem. |
00:24:52 |
Nasz zespół |
00:24:55 |
Można ich wycofać? |
00:24:57 |
Dlaczego miałabym chcieć to zrobić? |
00:24:59 |
Myślę, że nadal |
00:25:01 |
Myślę, że zmuszę go do przekazu. |
00:25:03 |
Przeczytać ci ten list |
00:25:05 |
Nie ma przekazu, |
00:25:07 |
Nie, on bardzo chce to zrobić. |
00:25:08 |
- Musimy sprawić, by poczuł się bezpiecznie. |
00:25:10 |
Nawet jeśli, to co? |
00:25:14 |
Proszę, poradzę sobie z tym. |
00:25:19 |
Dobrze. |
00:25:23 |
Zadzwonię do Dana. |
00:25:50 |
Tak jak obiecałem, 10 minut. |
00:25:52 |
Zadzwonił pan, |
00:25:54 |
Dlaczego nie przyjechałeś? |
00:25:56 |
Juliana potrzebowała samochód. |
00:25:58 |
I tak miałem ochotę się przejść. |
00:26:00 |
Dlaczego? |
00:26:02 |
Coś ci chodzi po głowie? |
00:26:03 |
Nieszczególnie. |
00:26:09 |
Wsiadaj. |
00:26:11 |
Pewnie. |
00:26:19 |
- Pił pan? |
00:26:25 |
Oczywiście. |
00:26:28 |
Nie wie pan o tym? |
00:26:34 |
Już nie wiem, co wiem. |
00:27:08 |
To muzyka pańskiego dzieciństwa? |
00:27:14 |
To muzyka dzieciństwa mojego ojca. |
00:27:27 |
/WITAMY W PARKU ROCK CREEK |
00:27:30 |
Co jest w Rock Creek? |
00:27:35 |
Podoba mi się park nocą. |
00:28:10 |
Muszę być pewien, |
00:28:16 |
Może wrócimy do biura? |
00:28:23 |
Słyszałeś o Aldrichu Amesie? |
00:28:26 |
Oczywiście. |
00:28:27 |
Najgorszy szpieg |
00:28:30 |
Sprzedał Sowietom informacje |
00:28:38 |
I zdał każdy test |
00:28:47 |
Nigdy by mnie nie oszukał. |
00:28:52 |
Potrafię przejrzeć każdego. |
00:28:57 |
Zaczynam mieć dosyć tego pagera. |
00:29:03 |
Co robimy? |
00:29:05 |
Powiedziałem ci, |
00:29:10 |
Nie można awansować, |
00:29:38 |
Szefie? |
00:30:03 |
Przetestuję cię |
00:30:10 |
Co pan robi? |
00:30:11 |
Chcesz być agentem, czyż nie?! |
00:30:14 |
Z leżenia, z lewej ręki, z prawej, |
00:30:18 |
Masz 3 sekundy |
00:30:21 |
Co pan robi?! |
00:30:22 |
Kto do ciebie dzwonił |
00:30:24 |
Co? |
00:30:25 |
Muszę wiedzieć, |
00:30:28 |
Niech pan odłoży broń, szefie. |
00:30:29 |
- Kto dzwonił? |
00:30:31 |
Muszę wiedzieć, |
00:30:44 |
A ja mogę panu zaufać?! |
00:30:46 |
Jezu! Na miłość boską! |
00:30:53 |
Rozejrzyj się, szefie. |
00:30:55 |
Jesteśmy tu tylko my! |
00:30:58 |
Teraz mówię panu, |
00:31:00 |
a ja nie jestem obcym agentem |
00:31:05 |
Nie znaczę aż tak wiele. |
00:31:10 |
Oczywiste, że dzwoniła Juliana, |
00:31:15 |
Próbowała się ze mną skontaktować, |
00:31:18 |
I z powodu kolejnej kłótni, |
00:31:23 |
Dzięki za to, że wpadł pan niezapowiedzianie |
00:31:26 |
To naprawdę pomogło. |
00:31:28 |
Dzięki, że patrzył się pan na nią |
00:31:30 |
To też świetnie wyszło. |
00:31:33 |
Niech zgadnę. |
00:31:35 |
Ją też pan testował? |
00:31:40 |
Zapytała mnie dziś rano, |
00:31:44 |
Dlaczego niweczy pan |
00:31:47 |
Miałem gotową odpowiedź. |
00:31:49 |
"Został źle zrozumiany. |
00:31:52 |
Ale nikt nie go nie słuchał. |
00:31:54 |
Jego ojciec to dupek." |
00:31:57 |
Wie pan co? |
00:32:00 |
Pod koniec dnia, |
00:32:04 |
Jest pan, kim jest. |
00:32:08 |
Ale czemu to miałoby mieć |
00:32:12 |
Czyż nie?! |
00:32:27 |
Ja dużo znaczę. |
00:33:10 |
Tak, Eric? |
00:33:12 |
Niech znowu siedzą mu na ogonie. |
00:33:13 |
Wykona przekaz jutro, |
00:33:16 |
- Nie wpadłeś? |
00:33:20 |
/W porządku. |
00:33:38 |
ŚCIŚLE TAJNE |
00:34:20 |
NIEDZIELA, 18 LUTEGO 2001 |
00:35:36 |
PARK FOXSTONE |
00:38:08 |
FBI! FBI! |
00:38:09 |
Nie ruszaj się! |
00:38:11 |
Broń nie będzie konieczna. |
00:38:15 |
- Masz coś w kieszeniach? |
00:38:19 |
- Nie masz broni? |
00:38:24 |
Więc to tak będzie. |
00:38:28 |
/MAMY GO |
00:38:51 |
- Może teraz mnie wysłuchasz? |
00:39:28 |
- Cześć. |
00:39:45 |
Wszystko w porządku? |
00:39:46 |
Tak. |
00:39:58 |
Wszystko dobrze. |
00:40:07 |
Przepraszam. |
00:40:19 |
Mogę dać ci radę, Bob? |
00:40:26 |
Pracowałem już nad paroma takimi. |
00:40:29 |
Nicholson, Aldrich Ames... |
00:40:33 |
Będzie prościej, jeśli |
00:40:35 |
Dla ciebie, dla twojej rodziny. |
00:40:38 |
Musisz dokonać przeglądu |
00:40:42 |
Najpierw słyszałem |
00:40:46 |
Myślałem o tym od tygodni. |
00:40:47 |
Nawet, jeśli dasz mi tylko to, |
00:40:51 |
Doradzam ci dobrą wolę. |
00:40:54 |
Tak zrobił Ames na początku. |
00:40:56 |
Po prostu powiedz im powód. |
00:40:58 |
To nie trwało długo. |
00:41:02 |
Amesa obchodziły |
00:41:06 |
A niby, z jakiego innego |
00:41:09 |
Nie jest trudno zgadnąć, prawda? |
00:41:12 |
Biorąc pod uwagę ludzkie ego... |
00:41:18 |
Wyobraź sobie, siedzisz |
00:41:24 |
Wszyscy próbują odgadnąć |
00:41:28 |
I w jednej chwili |
00:41:32 |
To ciebie szukają. |
00:41:36 |
To musi być bardzo |
00:41:42 |
Albo on uważa się za patriotę? |
00:41:46 |
Może jego obowiązkiem było pokazać |
00:41:51 |
Nie możemy wykluczyć |
00:41:54 |
Może on... |
00:42:02 |
Co dobrego mogą przynieść spekulacje? |
00:42:09 |
Powód nie ma żadnego znaczenia. |
00:42:15 |
Czyż nie? |
00:42:17 |
Nie, jak sądzę, nie ma. |
00:43:01 |
"Dwaj mężczyźni na łodzi". |
00:43:10 |
Widziałeś konferencję prasową |
00:43:11 |
Tak. |
00:43:14 |
Zabawna rzecz. |
00:43:16 |
Podziękował CIA i prokuraturze, |
00:43:23 |
ale nie mógł podziękować facetowi, |
00:43:27 |
Nie oczekiwałem, że to zrobi. |
00:43:31 |
Idę do biura polowego. |
00:43:36 |
To znaczy, że nie idziesz ze mną? |
00:43:40 |
Myślę, że zamiast tego |
00:43:44 |
Zostaniesz agentem, Eric. |
00:43:47 |
Czy nie tego pragnąłeś? |
00:43:49 |
Pragnąłem. |
00:43:51 |
Dopóki nie zobaczyłeś mojego mieszkania, |
00:43:55 |
Nie. |
00:43:56 |
Większość naszych agentów |
00:43:59 |
Wszystkie żony w końcu |
00:44:02 |
Juliana też się przyzwyczai. |
00:44:06 |
Nie sądzę, żebym tego chciał. |
00:44:11 |
Dobrze. |
00:44:15 |
To coś innego. |
00:44:18 |
Tak. |
00:44:20 |
Wiesz, czego tu dokonałeś, prawda? |
00:44:25 |
Zakończyłeś najgorsze szpiegostwo |
00:44:29 |
A teraz po prostu odejdziesz. |
00:44:32 |
Myślisz, że może być |
00:44:34 |
Nie. |
00:44:38 |
Więc... |
00:44:51 |
Myślisz, że nic się |
00:44:54 |
Powiedzmy, że sobie |
00:45:03 |
Powodzenia, Eric. |
00:45:06 |
Wzajemnie. |
00:45:38 |
Módl się za mnie. |
00:45:44 |
Będę. |
00:45:55 |
/Robert Hanssen odsiaduje obecnie |
00:45:59 |
/w federalnym zakładzie karnym, |
00:46:02 |
/gdzie spędza 23 godziny |
00:46:07 |
/W ciągu 22 lat szpiegostwa, |
00:46:11 |
/Wiadomo, że troje z nich |
00:46:18 |
/Rzeczywiste rozmiary szkód |
00:46:21 |
/w rządzie Stanów Zjednoczonych i |
00:46:26 |
/Eric O'Neill opuścił |
00:46:29 |
/On i Juliana nadal |
00:46:32 |
/gdzie Eric obecnie studiuje prawo. |
00:46:38 |
Reżyseria: |
00:46:42 |
Scenariusz: |
00:46:47 |
Historia: |
00:46:52 |
Produkcja: |
00:46:57 |
Producenci wykonawczy: |
00:47:02 |
Zdjęcia: |
00:47:12 |
Montaż: |
00:47:22 |
Muzyka: |
00:47:29 |
Tłumaczenie: Highlander, ssmall |