Breach

pl
00:00:26 .:: Grupa Hatak Movies - Hatak.pl ::.
00:00:30 >
00:00:34 Tłumaczenie: Highlander, ssmall
00:00:48 ŚCIŚLE TAJNE
00:00:57 W niedzielę FBI
00:01:02 dochodzenie w sprawie poważnego wyłomu
00:01:10 Aresztowanie Roberta Hanssen,
00:01:13 za szpiegostwo,
00:01:15 powinno nam przypomnieć,
00:01:17 co każdy Amerykanin
00:01:19 że nasz naród,
00:01:23 jest międzynarodowym celem
00:01:31 /Dwa miesiące wcześniej
00:02:18 /Nie powinienem z was kpić.
00:02:21 /Miałbym przez to kłopoty.
00:03:04 /Na podstawie prawdziwej historii
00:03:41 Mam go.
00:03:43 - Jego i żonę.
00:03:45 Krzyczeli na siebie.
00:03:47 Musimy poinformować ludzi z CT.
00:03:49 - Masz tekst rozmowy?
00:03:53 Dobra.
00:03:54 Wciąż mogę pracować na rogu niedaleko
00:03:57 Musimy jechać tam natychmiast,
00:04:06 /Propozycja dla TEMATYCZNEJ BAZY DANYCH
00:04:09 Tak.
00:04:13 To protokół na temat
00:04:15 Wiemy to.
00:04:17 Niejasnym jest,
00:04:22 Taka jest kolejność
00:04:24 Nikt nie lubi się popisywać, Eric.
00:04:26 Wszyscy chcemy zostać agentami.
00:04:28 Siedzieć w różnych samochodach,
00:04:31 Musiałeś nad tym
00:04:35 Przeczytaliście to?
00:04:37 Nie.
00:04:40 Szkoda, bo obaj jesteście
00:04:43 - Naprawdę?
00:04:44 Tak, jako pomoc
00:04:47 Możemy pojechać do tego mieszkania?
00:05:28 To terroryści?
00:05:30 To cele, kochanie.
00:05:33 - Tylko tyle mogę powiedzieć.
00:05:37 Dobra dziewczynka.
00:05:51 Rodzice chcą pójść dziś na mszę.
00:05:54 Chcesz pójść z nimi?
00:05:56 Wolałabym pójść do kina.
00:06:01 Ja też.
00:06:05 Co?
00:06:08 To powinno się już skończyć.
00:06:10 Życie byłoby lepsze.
00:06:13 Będziesz agentem.
00:06:18 Reszta pracuje tak ciężko jak ty?
00:06:22 Pewnie.
00:06:25 A może pójdziemy na sztukę?
00:06:34 Powiedz to raz jeszcze, dobrze?
00:06:37 Co powiedzieć?
00:06:39 Że będę agentem.
00:06:43 Będziesz agentem.
00:06:52 Nie odbieraj.
00:06:54 /Dodzwoniłeś się do O'Neillów.
00:07:00 /Zbieraj się.
00:07:04 Gdzie?
00:07:05 /Do biura polowego.
00:07:08 W niedzielę?
00:07:10 /Przejdę od razu do rzeczy.
00:07:13 Zostałeś przydzielony
00:07:15 Będziesz pracował u agenta
00:07:17 Znasz go?
00:07:18 Nie.
00:07:19 Formalny dowódca
00:07:22 Najprawdopodobniej najbardziej obeznany
00:07:25 Przez ostatnie 6 lat leniuchował
00:07:28 /Wzywamy go z powrotem
00:07:30 /gdzie obejmie nowy
00:07:33 /Będzie chronić systemy IT Biura przed
00:07:36 /Słyszałem o nim.
00:07:38 To on dostał się
00:07:40 To najlepszy spec od komputerów,
00:07:43 Jest również seksualnym dewiantem.
00:07:48 Umieszcza w Internecie
00:07:52 W jego aktach znajdują się skargi
00:07:54 od żeńskich podwładnych.
00:07:55 /Nie powinienem z was kpić.
00:07:59 Będziesz miał na niego oko.
00:08:03 To nie są dokładne informacje,
00:08:05 Macie oficjalny nakaz?
00:08:07 - Pewnie.
00:08:08 Nie.
00:08:10 Hanssen odkryłby to
00:08:13 Ostatnie 20 lat spędził na
00:08:16 I waleniu konia pod biurkiem.
00:08:17 Chcesz tam zanurkować
00:08:22 Tak, żebyś wiedział.
00:08:24 Nikt nie czuje się dobrze
00:08:26 który służy od 25 lat.
00:08:28 Ale mamy powody wierzyć,
00:08:32 Uczestnicząc przy
00:08:34 Jeśli to prawda,
00:08:35 Biuro może znaleźć się
00:08:39 Zasady.
00:08:40 Po pierwsze.
00:08:42 Nikt nie może się o tym dowiedzieć.
00:08:45 /Masz nowego szefa,
00:08:48 /Pracuje w Ochronie Danych.
00:08:49 /Tylko tyle.
00:08:51 Rozumiem.
00:08:52 Po drugie.
00:08:52 Będziesz odpowiedzialny przede mną.
00:08:57 Mam nadzieję, że to jest jasne.
00:09:00 Ten pager będzie włączony 24/7.
00:09:03 Jeśli to ja,
00:09:05 Spisuj wszystko,
00:09:08 Z kim rozmawia,
00:09:10 Bez nieznaczących szczegółów.
00:09:14 Dobrze.
00:09:18 Gene powie ci resztę.
00:09:21 Dziękuję, że przyjechałeś.
00:09:23 - Agentko Burroughs.
00:09:26 To sprawa z wysokim priorytetem?
00:09:29 Ostatnio zajmowaliśmy się celami CT.
00:09:32 Jeśli zostanę ściągnięty,
00:09:34 Chcesz wiedzieć, czy to przyśpieszy
00:09:40 Gene powiedział mi,
00:09:46 Powiedział też, że możesz
00:09:51 Tak jest.
00:09:53 Miłej niedzieli.
00:10:30 Dobra.
00:10:31 To kod do zamka,
00:10:35 Identyfikator dla ochrony.
00:10:38 Twoje przedmioty.
00:10:42 Zna pan agenta Hanssena?
00:10:46 Trochę.
00:10:48 Może pan coś o nim powiedzieć?
00:10:51 A co chciałbyś wiedzieć?
00:10:52 Cokolwiek, co pomogłoby mi w pracy.
00:10:57 Pewnie.
00:10:59 Nie bierz nic do siebie.
00:12:11 Dzień dobry.
00:12:21 Powiedz mi pięć rzeczy o sobie.
00:12:24 Cztery z nich mają być prawdą.
00:12:27 Przepraszam?
00:12:28 To gra, w którą graliśmy
00:12:34 Utrzymywaliśmy bystrość.
00:12:37 To wykrywacz kłamstw.
00:12:39 Raczej nie jestem dobry
00:12:44 To właśnie potraktujemy
00:13:09 Widziałem to.
00:13:14 Będę odświeżać sposób przechowywania
00:13:20 Nie powiedziano ci tego?
00:13:24 Powiedziano.
00:13:54 KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
00:14:22 Cholerny sprzęt.
00:14:26 W tym budynku znajdują się
00:14:30 Dlaczego nie weźmiesz jakiegoś?
00:14:33 Dobrze.
00:14:35 - Wypełnię podanie.
00:14:37 Weź jednego.
00:14:39 Podania są dla biurokratów.
00:14:46 Właściwie weź dwa.
00:14:48 Ten dinozaur na moim biurku
00:14:51 Agencie Hanssen, nazywam się Eric.
00:14:55 Nie, nazywasz się urzędnik biurowy.
00:14:58 A ja nazywam się pan albo szef.
00:15:02 Tak jest.
00:15:03 I jeśli po raz kolejny
00:15:06 przez tydzień
00:15:59 Musisz mieć znajomości.
00:16:01 Zamówiłam jednego przed miesiącem.
00:16:13 Proszę pana?
00:16:16 Może pan spaść.
00:16:19 Nie spadnę.
00:16:22 Mam dobrą koordynację.
00:16:26 Muszę przenieść linię telefoniczną,
00:16:29 Mogę zawołać kolesia z IT.
00:16:37 Drogi Panie.
00:16:38 Jesteś głupi jak torba młotków.
00:16:43 Tak, zawołajmy kolesia z IT.
00:16:46 Zarabia 35 tys. dolarów na rok.
00:16:50 Dam mu dostęp do dysku,
00:16:56 Mamy chronić Biuro
00:17:07 Jakie lubi pan strony?
00:17:10 Internetowe.
00:17:12 A co?
00:17:13 Po prostu nigdy nie widziałem nikogo,
00:17:16 żeby uzyskać dostęp do Internetu.
00:17:21 Każdego dnia odmawiasz różaniec.
00:17:25 Twoje akta mówią, że uczyłeś się
00:17:30 Zgadza się.
00:17:31 Więc?
00:17:33 Odmawiasz różaniec każdego dnia?
00:17:35 Nie każdego.
00:17:38 A powinieneś.
00:17:43 Wciąż chce pan moją listę?
00:17:51 To najlepsze długopisy na świecie.
00:17:53 Nie pisałbym niczym innym.
00:18:01 Pewnie.
00:18:03 Mam wszystkie odznaki harcerza
00:18:06 Nie byłem u spowiedzi
00:18:09 Jest kilka słów,
00:18:12 Mój ulubiony drink to varga tonic.
00:18:14 I jestem jedynym mężczyzną
00:18:17 który nie służył w wojsku.
00:18:20 Więc jaki jest twój ulubiony drink?
00:18:23 Gin?
00:18:25 Whisky.
00:18:26 Picie alkoholu
00:18:30 Nawet po służbie.
00:18:32 - Wiedział pan o tym?
00:18:34 Bo agent FBI nigdy
00:18:40 To od dyrektora Freeh.
00:18:42 Chodzimy do tego samego kościoła.
00:18:44 Po co ten pager?
00:18:46 Dla mojej żony.
00:18:47 Lubi mieć pewność, że może się
00:18:54 Katoliczka?
00:18:55 Nie.
00:18:57 Ktoś w rodzaju protestanta.
00:19:00 Pochodzi z NRD.
00:19:02 Wielka fanka
00:19:14 Musimy coś z tym zrobić, no nie?
00:19:21 /Dzień 1
00:19:27 /Wspomniał o wykrywaniu kłamstw
00:19:30 /Zmiana przechowywania informacji
00:19:33 /Zmusił do kradzieży komputerów
00:19:50 Mówi Eric.
00:19:52 Twoja żona jest w pobliżu?
00:19:53 Co?
00:19:54 Jak ostatnio sprawdzałam,
00:19:57 Słucha tego?
00:19:57 Nie.
00:19:59 /Dobrze, gdzie moje strony?
00:20:01 Dopiero zacząłem.
00:20:05 Agentko Burroughs,
00:20:08 Przecież nie zamówi
00:20:10 Po prostu dostarcz mi
00:20:29 Bonnie króliczek.
00:20:34 Tatuś Hanssen.
00:21:01 Nie obchodzę ich zbyt wiele.
00:21:05 Nie?
00:21:07 Nie.
00:21:15 Jest kilku takich ludzi w pracy.
00:21:19 Myślą, że...
00:21:22 należę do wagi lekkiej.
00:21:26 Nie znają cię.
00:21:31 Może jednak.
00:21:57 Super.
00:22:04 Dzień dobry.
00:22:22 To bardzo dobra praca.
00:22:26 Skąd pan zdobył kopię mojego...
00:22:28 Jestem pewny,
00:22:31 W rzeczy samej.
00:22:36 Bo nie strzelasz.
00:22:39 FBI to kultura broni.
00:22:41 Nie można czegoś wymyślać,
00:22:44 Każdy dyrektor w historii Biura
00:22:48 Ludzi, którzy strzelają,
00:22:51 Nigdy nie było dyrektora
00:22:53 I nigdy nie będzie.
00:22:55 Wywiad to Syberia.
00:22:56 Złodzieje broni.
00:22:58 Więc dlaczego pan został?
00:23:01 Dlaczego przez te lata nie przeniósł się
00:23:05 Bo nigdy nie interesowało mnie
00:23:08 ale tworzenie historii.
00:23:10 Ludzie w wywiadu namierzają tych,
00:23:16 Byli dla mnie ważniejsi niż awans.
00:23:25 Dlaczego czytasz o Parkinsonie?
00:23:29 Z powodu matki.
00:23:31 To już kilka lat.
00:23:35 Przykro mi to słyszeć.
00:23:42 Dzień dobry.
00:23:48 Dobry.
00:23:53 Zapomniałem wspomnieć.
00:23:54 Musimy zrobić zdjęcie.
00:23:57 Zawiśnie na ścianie 25 lat służby.
00:24:01 Tak mi się zdaje.
00:24:08 Przepraszam.
00:24:16 Boże.
00:24:21 Piękna kobieta.
00:24:23 Jesteś żonaty.
00:24:24 Przecież mogę popatrzeć?
00:24:28 Bóg oczekuje od ciebie
00:24:33 Poza tym nie pochwalam
00:24:38 Naprawdę?
00:24:40 Faceci pracują w spodniach.
00:24:42 Nie potrzebujemy więcej
00:24:49 /Wczorajszej nocy
00:24:50 /wykorzystujący system dwójkowy.
00:24:53 Żeby sprawdzić czy potrafię.
00:24:55 612 bitów szyfracji.
00:25:00 Ale ty wchodzisz do biura oknem.
00:25:06 Dobra, pomóż nam.
00:25:15 Po pierwsze.
00:25:16 Po pierwsze pozbędziemy się ACS,
00:25:19 Trzeba w końcu się z tym uporać.
00:25:22 Dwight wciąż ma agentów przechowujących
00:25:27 Musimy przenieść się
00:25:32 OC48.
00:25:34 Z przesyłem danych 2488 Mbitów/s.
00:25:39 Linuxowe serwery AB.
00:25:41 Na systemie Red Hat.
00:25:43 Routery IP w całym budynku.
00:25:46 Dynamiczne adresy IP,
00:25:51 Nie łatwiej byłoby,
00:25:54 Tak.
00:25:55 Dobrze, rano na twoim biurku.
00:25:57 Ustawisz dla mnie spotkania.
00:25:59 Z zarządcami systemów z CIA, DIA, NSA
00:26:07 Tak jest.
00:26:08 Przewyższają nas w IT.
00:26:10 Musimy ich poznać.
00:26:11 Możemy te spotkania
00:26:16 Po co?
00:26:18 Dla protokołu.
00:26:19 Pewnie.
00:26:21 A potem wymienimy się biurami?
00:26:24 Pewnie.
00:26:25 Super.
00:26:26 Zwalczanie przestępczości metodami z XIX w.,
00:26:31 Ustaw te spotkania, zostaw to jemu,
00:26:35 Oglądałeś właśnie ochronę interesów.
00:26:37 Zauważyłeś?
00:26:39 Organizacja arogancji.
00:26:40 Nie chcemy się uczyć niczego od CIA.
00:26:43 Chcemy by CIA
00:26:47 Wiesz, co dzieje się za tym drzwiami?
00:26:49 Nie.
00:26:50 Analitycy...
00:26:52 szukają szpiega wewnątrz
00:26:55 Największe zezwolenia.
00:26:56 Ale nie ma tam żadnych ludzi z CIA.
00:26:59 Wiesz dlaczego?
00:27:00 Bo chcemy oskarżyć człowieka z CIA.
00:27:03 Czy kret może być z Biura,
00:27:07 Oczywiście.
00:27:08 Przyjmujemy tę możliwość?
00:27:10 Oczywiście nie.
00:27:11 Bo jesteśmy Biurem,
00:27:20 Współpraca
00:27:21 to działanie przeciwdziałające.
00:27:24 I taka jest mentalność.
00:27:27 Oczywiście wrogowie tego kraju
00:27:30 Współpracują z każdym,
00:27:33 Biuro jeszcze się tego nie nauczyło.
00:27:46 Trzyma kilka obrazów
00:27:48 Zdobądź jeden dla mnie.
00:27:52 "Dwóch mężczyzn na łodzi".
00:27:54 Chcę go.
00:27:56 Chodzi panu o agenta Garcesa,
00:27:59 Przestań myśleć
00:28:01 Siedzi w przechowalni.
00:28:03 "Dwóch mężczyzn na łodzi".
00:28:07 /Dobra.
00:28:09 Gdzie był Hanssen 7 marca 1991?
00:28:11 Akta mówią,
00:28:18 Wszedł o 8:27,
00:28:23 Wrócił 13:45,
00:28:28 Dobra.
00:28:29 Spójrzmy na 12 sierpnia 1993.
00:28:39 Wiesz, czemu upadło
00:28:45 Dzień dobry?
00:28:46 Zrobiłem karierę na ich studiowaniu.
00:28:49 Byli mądrzejsi od nas.
00:28:52 Bardziej przebiegli,
00:28:56 Dlaczego upadli?
00:29:01 Bezbożność.
00:29:03 Ateizm.
00:29:08 Jadę na poranną mszę.
00:29:11 Pamiętasz, czym jest msza?
00:29:13 Jezuici w Ganzourgou
00:29:16 Mój dziadek był diakonem.
00:29:21 Gratuluję.
00:29:25 Czas dołączyć do drużyny.
00:29:31 W telewizji widziałem kobietę z parady.
00:29:36 Lesbijka broniąca
00:29:41 Omal nie wyrwałem kabla ze ściany.
00:29:44 Ale nosiła spodnie?
00:29:53 Czy twoje dzieci będą wychowane
00:29:57 Nie wiem jeszcze.
00:29:59 Mam czas do takiej rozmowy.
00:30:02 A nie powinieneś.
00:30:03 Jestem GS11.
00:30:04 Potrzebujemy drugiej pensji,
00:30:06 Jak można porównywać pieniądze
00:30:09 Powiedz mi.
00:30:11 - Moja żona była...
00:30:16 Moja żona przyprowadziła mnie tutaj.
00:30:21 Kiedy się poznaliśmy,
00:30:23 Teraz już nim nie jest.
00:30:25 Ocaliła moje życie.
00:30:29 Chodź.
00:31:19 Uczęszczamy do świętej Katarzyny
00:31:22 Tradycyjna msza w łacinie.
00:31:27 Myślisz, że Julianie się spodoba?
00:31:31 Nie wiem. Może.
00:31:34 Spróbujmy w ten weekend.
00:31:38 Moja Bonnie działa cuda.
00:31:47 - Wyłącz to.
00:31:54 To twoja żona?
00:31:57 Nikt inny nie ma tego numeru.
00:32:01 Może powinieneś do niej zadzwonić.
00:32:03 To może być ważne.
00:32:05 Nie trzeba, to może poczekać.
00:32:21 Kiedy daję ci sygnał,
00:32:27 Wybrałaś mnie, bo jestem katolikiem?
00:32:29 Słucham?
00:32:30 Myślałaś, że mi zaufa,
00:32:34 Jezu, Eric.
00:32:38 Wybraliśmy cię ze względu na
00:32:41 Myśleliśmy,
00:32:43 I również,
00:32:44 ta 50-stronicowa propozycja,
00:32:48 Chyba ma kopię, co?
00:32:51 No i?
00:32:52 Masz dla mnie strony?
00:32:58 Będziemy przeszukiwać jego samochód.
00:33:00 Przytrzymaj go poza biurem
00:33:07 Agentko Burroughs, mogę nie być
00:33:11 Tak?
00:33:12 Jestem przyzwyczajony
00:33:15 Spraw z terrorystami,
00:33:18 Nie brałem udziału
00:33:22 Myślisz, że jesteśmy
00:33:27 Myślę, że to twój szef.
00:33:48 Pójdziesz ze mną do kościoła?
00:34:50 /Źródła wiary
00:35:00 Nie biegajcie.
00:35:02 Juliana, jak ci się podobało
00:35:06 Było uroczo.
00:35:08 Nigdy nie byłam na mszy,
00:35:13 To oznaka pobożności.
00:35:17 Uczymy wszystkie nasze dzieci, aby nie były
00:35:22 Taki rodzaj kościoła,
00:35:26 a resztę zostawia się na półce.
00:35:30 Tyle oczekiwań.
00:35:36 Eric jest taki miły.
00:35:39 Gdzie się poznaliście?
00:35:44 Właściwie w barze.
00:35:52 Poczęstujesz się ciastem?
00:36:14 Uwielbiam niedziele.
00:36:17 Msza, przebywanie z dziećmi,
00:36:24 Przepraszam, węszyłem.
00:36:26 Nie szkodzi.
00:36:27 Czuj się jak w domu.
00:36:31 To pański ojciec?
00:36:36 Chyba był z pana dumny.
00:36:37 FBI, główny analityk d/s Rosjan.
00:36:39 Nie wiem.
00:36:41 Ojciec nie był pod wrażeniem.
00:36:46 Chciał, bym został lekarzem.
00:36:52 Sfałszował mój pierwszy test na prawo jazdy,
00:36:56 Spotkał się z moim instruktorem.
00:37:00 Żeby pan zdał?
00:37:01 Żebym nie zdał.
00:37:04 Myślał, że to mnie wzmocni.
00:37:11 Ja też tak robię.
00:37:12 Testuję ludzi.
00:37:15 Więcej niż powinienem.
00:37:20 Cholewcia.
00:37:21 Prawie zapomniałem.
00:37:23 Mam coś dla ciebie.
00:37:26 To wszystko, co mogłem zdobyć
00:37:28 Ściągnęło się wczorajszej nocy.
00:37:31 Poczynili postępy
00:37:35 Nie wiedziałem,
00:37:37 Ktoś w pańskiej rodzinie
00:37:39 Nie, dzięki Bogu.
00:37:48 Myślę, że został pan źle zrozumiany.
00:37:51 Przez kogo?
00:37:54 Przez tego, kto rozbił to okno.
00:37:59 Nie szkodzi.
00:38:02 Myślę, że zrobiłem
00:38:07 I tak niedługo odchodzę.
00:38:11 57 i 2 miesiące.
00:38:26 Jest dobrze.
00:38:28 Mam czas.
00:38:31 Mógłbym zostać tam kolejnych 100 lat
00:38:34 i wciąż być tylko refleksją.
00:38:38 Korzyści idą do ludzi,
00:38:41 Polityków.
00:38:47 Dawno temu nie trawiłem tego.
00:38:54 Ale będę miał swoje zdjęcie
00:39:00 A to już coś.
00:39:04 To niewiele znaczy, no nie?
00:39:08 Osądy innych.
00:39:18 Wiem, co zrobiłem.
00:39:49 W czym rzecz?
00:39:49 Chcę zobaczyć, co na niego macie.
00:39:54 Jeszcze raz.
00:39:54 Te internetowe posty,
00:39:58 Po co?
00:39:59 Bo wątpię, że w ogóle coś macie.
00:40:04 Mogę cię wprowadzić.
00:40:07 Ale to ściągnie na ciebie ryzyko.
00:40:08 Czego?
00:40:09 O co chodzi?
00:40:11 Facet nie pije,
00:40:13 chodzi do kościoła każdego dnia,
00:40:17 Dlaczego powierzać
00:40:19 który odchodzi na emeryturę
00:40:20 szczególnie, kiedy toczy się
00:40:23 Skończyłeś?
00:40:23 Myślę, że to wszystko jest zmyślone.
00:40:25 Myślę, że nie gada nic o Biurze
00:40:27 i nikt nie wie, co z nim zrobić.
00:40:29 Więc określamy go jako dewianta
00:40:31 To gówno.
00:40:33 To wszystko znowu się zacznie.
00:40:35 Z wyjątkiem tego, że to ja będę ganić
00:40:41 Zaczynasz go podziwiać?
00:40:44 Tak.
00:40:46 Respektować?
00:40:47 Tak.
00:40:50 To było do przypuszczenia.
00:40:53 W sumie, to nawet konieczne.
00:40:57 To zdrajca, Eric.
00:41:01 Myślimy, że zaczął szpiegować
00:41:07 Wyjawia sekrety wojskowe.
00:41:10 Sekrety wywiadowcze.
00:41:12 Przekazał im program Rządu,
00:41:14 który mówi im, gdzie znajdzie się
00:41:18 I wiceprezydent,
00:41:20 i kongres,
00:41:22 i Rząd.
00:41:24 Szkody, jakie wyrządza,
00:41:27 Ale to tylko pieniądze.
00:41:29 Wydaje im także ludzi.
00:41:33 /Nasze źródła.
00:41:37 /Wydał raz Walerego Martynowa
00:41:41 /Dwóch agentów KGB,
00:41:50 /Przylecieli do Moskwy,
00:41:57 Nie mamy dokładnych danych,
00:42:01 Może pięćdziesięciu,
00:42:03 /Nie powinienem z was kpić.
00:42:10 /Mamy informacje o nim
00:42:12 /Biuro zapłaciło za nie
00:42:15 /Oczywiście wszystko w tych danych
00:42:17 /Sami wszczęliśmy niezależne dochodzenie.
00:42:21 Nie ma to większego znaczenia,
00:42:24 Nieistotne, ale prawdziwe.
00:42:26 Historie w Internecie dotyczą jego żony.
00:42:29 Używa jej prawdziwego imienia.
00:42:30 Słodkie małe anegdoty
00:42:34 I takie tam.
00:42:37 Jest również fanem striptizerek.
00:42:40 Był przez lata.
00:42:45 A wnuki naprawdę go kochają.
00:42:48 Nie mogę zaprzeczyć.
00:42:51 Nie ma Wydziału Ochrony Danych?
00:42:54 Nie.
00:42:56 Stworzyliśmy go,
00:42:59 /Pokój 9930 też został zbudowany
00:43:01 /Wideo, audio, bufory
00:43:03 /Czujniki ciepła, ruchu.
00:43:05 Tyle mikrofal w biurze,
00:43:10 Przepraszam,
00:43:13 Ale to najgorszy wyłom w historii
00:43:17 Konieczne są niezwykłe kroki.
00:43:20 Dobra wiadomość,
00:43:25 Jesteś pośrodku największej sprawy,
00:43:32 Chodź ze mną.
00:43:34 Chcę, żebyś poznał kilku ludzi.
00:43:56 Ilu ludzi nad tym pracuje?
00:43:58 Póki co 50.
00:44:02 Dyrektor jest zaangażowany?
00:44:03 On tym kieruje.
00:44:05 Widzi twoje kartki każdego dnia.
00:44:06 - Nie.
00:44:09 Wciąż je spisuj.
00:44:11 Nasze audio wychwytuje jedynie
00:44:14 Mamrocze.
00:44:16 Robi dużo rzeczy.
00:44:18 - Dlaczego go nie aresztujemy?
00:44:22 Zna nazwiska i miejsca pobytu
00:44:26 Nie może zacząć mówić.
00:44:29 Eric O'Neill, Dan Plesac.
00:44:31 Agent Specjalny.
00:44:34 Dyrektor chce go przyłapać
00:44:37 To da wam możliwość
00:44:39 Nie sądzisz, że zasłużył sobie?
00:44:40 - Na razie, Dan.
00:44:44 Tak jak mówiłem,
00:44:50 Kate.
00:44:52 Ma spotkanie z DIA jutro o 14, tak?
00:44:55 Tak.
00:44:55 - Zawozisz go?
00:44:57 Dobrze.
00:44:58 Nie będzie go co najmniej 3 godziny.
00:45:02 Dobra.
00:45:03 Ile czasu zajmie ci
00:45:06 20-30 minut,
00:45:10 Ale nie można,
00:45:14 Zakładając, że zostawi,
00:45:17 Dobra.
00:45:27 Co to?
00:45:28 Chciałeś być zaznajomiony, tak?
00:45:33 Chwila.
00:45:36 A jeśli jest sprytniejszy ode mnie?
00:45:41 Nigdy nikogo
00:45:47 No, może poza tobą.
00:45:52 Kilka lat temu,
00:45:55 Biuro zebrało oddziały specjalne.
00:46:01 Wiele aktyw zniknęło.
00:46:04 Źródeł jak Motorin, Martynow.
00:46:07 Tuziny z nich zniknęły.
00:46:09 Więc ten oddział specjalny
00:46:11 do znalezienia kreta,
00:46:14 Najlepsi analitycy pracowali rok,
00:46:17 Nigdy nie mogli go znaleźć.
00:46:24 Zgadnij, kogo postawiliśmy
00:46:32 Był sprytniejszy od nas wszystkich.
00:46:37 Właściwie, mogłabym z tym żyć.
00:46:41 Moja kariera została zmarnowana,
00:46:46 Wszystko, czego dokonałam,
00:46:48 wszystko, za co nam płacono,
00:46:52 Równie dobrze mogliśmy
00:47:11 /Drodzy przyjaciele,
00:47:12 /dziękuję za 50 tysięcy dolarów.
00:47:15 /Jeśli chodzi o pieniądze,
00:47:17 /miałem małe potrzeby
00:47:21 /Moja obawa o bezpieczeństwo
00:47:25 /Na podstawie swoich doświadczeń,
00:47:28 /Jestem dużo bezpieczniejszy,
00:47:32 /Nie jesteśmy przecież dziećmi.
00:47:34 /Nie mogłem zlokalizować paczki
00:47:38 /Proszę zrozumieć,
00:47:40 /i nie mogę babrać się
00:47:43 /Wasze służby ostatnio cierpią
00:47:47 /Ostrzegam, że pan Boris Yuzhin,
00:47:49 /pan Sergiej Motorin
00:47:51 /i pan Walery Martynow
00:47:53 /zostali zrekrutowani
00:47:55 /USA może być błędnie porównane do silnego,
00:47:59 /Potencjalnie niebezpiecznego,
00:48:01 /Amatora łatwego do manipulowania.
00:48:03 /Przesyłki nie dostarczono.
00:48:05 /Takie działania martwią mnie.
00:48:07 /Lubię wiedzieć zanim się przekonam,
00:48:11 /Jedni mogą powiedzieć, że jestem
00:48:15 /albo kompletnie szalony.
00:48:17 /Ani jedno, ani drugie.
00:48:20 /Wybierzcie, co chcecie.
00:48:23 /Na koniec doceniłbym plan ucieczki.
00:48:29 /Nic nie trwa wiecznie.
00:48:33 /Z poważaniem, Ramon.
00:48:45 - Cześć.
00:48:52 Wróciłeś.
00:48:54 Szefie.
00:48:56 Kiedy tutaj przyszedłeś?
00:48:57 Jesteśmy tobą bardzo rozczarowani.
00:49:00 Zostawiasz swoją żonę,
00:49:03 Niedobrze, Eric.
00:49:06 Moja matka upadła.
00:49:08 Musiałem ją zobaczyć.
00:49:11 Złamała coś?
00:49:12 Nie, tylko rozbiła głowę.
00:49:16 - To okropne.
00:49:18 Napisz mi adres.
00:49:21 To bardzo miłe, szefie.
00:49:25 Nie mogliśmy dodzwonić się na pager.
00:49:30 Wiem, bateria siadła.
00:49:32 Przepraszam, kochanie.
00:49:35 Juliana opowiadała nam
00:49:40 Tak?
00:49:41 Bardzo mnie to zainteresowało.
00:49:46 Mam nadzieję, że nie wyglądało to
00:49:50 No to mamy.
00:49:52 Bonnie, nie musiałaś się trudzić.
00:49:55 To tylko resztki.
00:49:56 Nie mogłam ścierpieć tego waszego zamawiania
00:50:02 Nawet Chińczycy nie mogą
00:50:07 Poza tym,
00:50:08 jak to chude coś
00:50:11 jeśli nie dorzucisz
00:50:21 Zmówisz modlitwę, Eric?
00:50:27 Kochanie.
00:50:36 Przepraszam, Jul.
00:50:37 Nie zapraszałem ich.
00:50:39 Uważali, że nic się nie stanie.
00:50:41 Musisz mieć granice,
00:50:45 I co to za bzdury
00:50:49 To skomplikowane.
00:50:51 Skomplikowane, bo nie zrozumiem,
00:50:58 Jestem zmęczony.
00:51:00 Chcę się napić i wskoczyć do łóżka.
00:51:04 Odejdziesz?
00:51:06 Chcę, żebyś odszedł.
00:51:09 Czułam się niedobrze cały dzień.
00:51:12 To jakbyś był kimś innym,
00:51:18 Przepraszam za ten stresujący dzień.
00:51:22 Nie pogarszajmy tego.
00:51:26 Nie wiem.
00:51:29 Może to przeze mnie.
00:51:34 Może chcesz, bym była kimś innym.
00:51:37 - Może mam być jak Bonnie, czy ktoś?
00:51:40 To byłoby łatwiej dla ciebie, czyż nie?
00:51:42 Gdybym była żoną w stylu FBI,
00:51:45 - Nie żartuję, Juliana.
00:51:48 całe życie spędziła w ciąży.
00:51:50 Twoi rodzice byliby wniebowzięci.
00:51:52 Dosyć.
00:51:53 Nie musiałbyś się martwić,
00:51:56 Zamknij się, do cholery!
00:52:35 Eric?
00:52:37 Cześć, tato.
00:52:40 Jak długo tu jesteś?
00:52:43 Nie wiem.
00:52:45 Jest bardzo zimno.
00:52:49 Czy kiedykolwiek
00:52:52 - Czy z czegoś zrezygnowałem?
00:52:56 Myślę, że zrezygnowałem kiedyś
00:53:01 Miałem dość wczesnego wstawania.
00:53:05 Co powiedział na to twój ojciec?
00:53:09 Nic, po prostu wzruszył ramionami.
00:53:13 To wzruszenie ramion
00:53:19 Myślałem o nim tego ranka.
00:53:27 Za dużo od siebie wymagasz, synu.
00:53:30 Był po prostu dzieciakiem
00:53:34 Tak jak ty.
00:53:41 "Wsiądź na łódź, wykonaj swoją
00:53:49 Powiedział mi to za pierwszym
00:53:53 Wiedział, że się bałem,
00:54:00 Może powinien był
00:54:04 Dla mnie twoje wstąpienie do Biura,
00:54:10 że tam nie pojechałeś.
00:54:12 Czego nie musiałeś wcale robić.
00:54:15 Czy nie tego chciałeś?
00:54:16 Nie.
00:54:18 Chciałem, żebyś służył krajowi.
00:54:21 Czy nie to właśnie robisz?
00:54:25 Tak.
00:54:28 Więc nie możesz zrezygnować,
00:54:36 "Wsiądź na łódź, wykonaj swoją
00:54:41 Potrafisz to zrobić?
00:55:00 Spotkanie odbędzie się za 5 minut
00:55:03 Dam ci znać,
00:55:04 Oczywiście, jeśli weźmie ze sobą palmtopa,
00:55:08 Mogę się do tego nie nadawać.
00:55:10 Ma być w DIA o 14.
00:55:12 Zawożę go.
00:55:13 Wygląda na to,
00:55:18 Szefie, właśnie zdałem sobie sprawę,
00:55:21 Nie umiesz pukać?
00:55:22 Przepraszam,
00:55:26 Miałem go umówić na przyszły tydzień,
00:55:28 Dzwonił na moją komórkę,
00:55:34 Więc musisz po prostu
00:55:36 Ale on jest tu tylko
00:55:38 Powinienem teraz rzucić wszystko
00:55:42 W takim stroju?
00:55:44 Tak się pan ubiera codziennie.
00:55:45 Nie, mam plamę na krawacie.
00:55:48 Niech spojrzę.
00:55:50 - Dobry Boże!
00:55:53 Jesteś niezdarny.
00:55:56 Spójrz, jest wszędzie.
00:55:58 Szefie, proszę po prostu jechać.
00:56:00 Nie chce pan
00:56:01 Zanim pan wróci,
00:56:03 Mam być w DIA na drugą.
00:56:06 Zawiozę pana, nie ma sprawy.
00:56:21 Czy ta praca jest dla
00:56:24 Czy to dla ciebie zbyt wiele?
00:56:30 Czasami.
00:56:34 Zatem módl się więcej.
00:56:40 Tak, proszę pana.
00:57:09 Panie Hanssen.
00:57:12 Miło pana poznać.
00:57:13 Mamy przygotowane miejsce dla pana.
00:57:24 KARAT JEST W KIESZENI
00:57:26 25 lat, co?
00:57:28 To dość imponujące.
00:57:33 To jest zbędne.
00:57:38 Na pańskim nosie jest trochę
00:57:42 Czy mógłby pan delikatnie
00:00:11 Dobrze, niewielki uśmiech i...
00:00:13 Świetnie, proszę myśleć
00:00:17 Dobrze,
00:00:18 Pięknie, znakomicie,
00:00:21 Przestań.
00:00:24 Przestań.
00:00:31 POBIERANIE DANYCH
00:00:33 /Panie Hanssen możemy
00:00:36 Nie lubię,
00:00:45 Wybierałem się na strzelnicę,
00:00:51 Myślałem sobie, że w końcu zobaczę,
00:00:57 Może innym razem.
00:01:01 Ja też nie.
00:01:02 Chodźmy postrzelać.
00:01:07 Dobrze.
00:01:34 Haniebnie.
00:01:38 Podwójna stawka?
00:02:26 Niewłaściwa kieszeń.
00:03:13 Święta Maryjo, matko Boża,
00:03:16 i w godzinę śmierci naszej. Amen.
00:03:24 Przepraszam.
00:03:27 Jak poszło?
00:03:29 Nie poszło.
00:03:32 Nie wiem, dlaczego myśleli,
00:03:35 podczas, gdy pedałowaty fotograf
00:03:40 Mam robotę.
00:03:42 - Przesunąć harmonogram?
00:04:32 Hej.
00:04:34 Grzebałeś w mojej teczce?
00:04:36 Nie. Musiałem ją tylko
00:04:39 Woda była wszędzie.
00:04:42 Co? Nie odstawiłem jej tam,
00:04:51 Proszę pana?
00:04:53 Chodźmy.
00:05:03 Może włączyć muzykę, proszę pana?
00:05:05 Tak jestem w nastroju
00:05:09 Mają je tutaj?
00:05:12 Z tego, co wiem, to nie.
00:05:14 Tak myślałem.
00:05:27 - Mamy to do 17.
00:05:35 Droga wolna.
00:05:48 Jezu!
00:05:50 Facet ma tu cały arsenał.
00:06:06 /Rozumiem.
00:06:11 /Oczywiście.
00:06:13 /Tak, proszę pana.
00:06:17 Mam złe wieści, agencie Hanssen.
00:06:19 Musimy skrócić to spotkanie.
00:06:21 Nie rozumiem.
00:06:22 Dzwonił mój przełożony. Wezwał mnie
00:06:26 Czy on wie, że tu jestem?
00:06:28 Tak, proszę pana.
00:06:29 Czy on wie, kim jestem?
00:06:31 Tak. Powiedziałem mu to jasno.
00:06:34 Nie, dziękuję.
00:06:36 Proszę pana.
00:06:37 Ta wizyta była uprzejmością.
00:06:39 Chodźmy.
00:06:40 Może ktoś inny nas oprowadzi?
00:06:42 Do samochodu.
00:07:05 Szefie, przepraszam.
00:07:06 I tak zabierając cię ze sobą
00:07:08 Wiem, że powiedziałem
00:07:10 Jeśli ktoś cię lekceważy,
00:07:13 Nie miało być żadnego spotkania.
00:07:16 To demonstracja siły.
00:07:17 Ja tak tego nie widzę.
00:07:19 Dlatego nadal jesteś urzędnikiem.
00:07:21 Czego szukasz?
00:07:25 Zabierz mnie z powrotem do biura.
00:07:36 /- Słucham.
00:07:39 Byli tylko 20 minut.
00:07:49 Posprzątajcie to.
00:07:51 - Proszę pana?
00:07:55 Może pojedziemy Park Way?
00:07:57 Nienawidzę Park Way,
00:07:59 Ale na ulicy E są roboty drogowe.
00:08:02 Więc jedź ulicą Konstytucji.
00:08:04 Sir, jestem z SSG.
00:08:08 Park Way będzie szybciej.
00:08:10 Rzeczywiście?
00:08:26 Dalej.
00:08:28 Po prostu powiedz,
00:08:30 Nie jestem jeszcze pewien.
00:08:31 Może spieprzyliśmy sprawę.
00:08:43 Imbecyl.
00:08:45 Przepraszam.
00:08:47 Idiota.
00:08:48 Przepraszam.
00:08:50 Tego cię uczą w szkole?
00:08:53 Nie dziwne, że Biuro
00:08:57 Hej, niech się pan
00:09:01 Nie mów mi, żebym się uspokoił.
00:09:11 Co pan robi?
00:09:15 Mogę tu siedzieć godzinę,
00:09:19 samemu obejść korek i w 5 minut
00:09:24 Jak sądzisz, który sposób będzie
00:09:28 To tylko korek.
00:09:32 Hanssen idzie pieszo.
00:09:33 /To dziwne.
00:09:34 Będzie z powrotem w najlepszym
00:09:39 Zanim nas zabije.
00:09:41 Poradzi sobie.
00:09:46 Szefie, musi pan
00:09:50 Na jeden dzień popełniłeś
00:09:52 Teraz dorzucasz do tego
00:09:54 Musi pan wrócić do samochodu.
00:09:57 Cóż, dlaczego powinienem?
00:09:58 Niech się pan na mnie nie denerwuje.
00:10:02 Wstrząsające.
00:10:03 Okłamałem pana.
00:10:12 Nie było robót drogowych na ulicy E.
00:10:16 Dlaczego to zrobiłeś?
00:10:19 Ponieważ potrzebuję pańskiej pomocy.
00:10:22 I obawiałem się zapytać,
00:10:27 Chcę wrócić do czytelni,
00:10:29 Katolickie informacje,
00:10:34 Dlaczego?
00:10:41 Chodzi o Julianę.
00:10:45 Cały tydzień się kłócimy.
00:10:48 O co?
00:10:49 Szczerze, proszę pana?
00:10:51 O kościół.
00:10:54 Nie lubi go, szefie,
00:10:57 Dlatego chcę wrócić do
00:11:01 które może pomogą jej
00:11:03 Wymyśliłem, że jeśli będziemy w trasie,
00:11:09 To było głupie.
00:11:11 Wiem.
00:11:22 Przysięgnij na Boga.
00:11:24 Słucham?
00:11:25 Przysięgnij na Boga...
00:11:28 że wszystko, co właśnie mi
00:11:33 Nie, nie zrobię tego.
00:11:37 Nie kłamałbym
00:11:40 Albo kościoła.
00:11:42 Jeśli pan tego nie wie,
00:11:44 nie będę używał imienia Pana Boga
00:11:50 Wie pan co?
00:11:55 I mam tego dość.
00:11:59 Prosiłem pana o pomoc.
00:12:02 Miłego spaceru, proszę pana.
00:12:50 Może, może...
00:12:59 - Tak?
00:13:02 Jak tego dokonał?
00:13:04 /Ciężko stwierdzić.
00:13:10 Namówił go na powrót do samochodu.
00:13:40 Trzeba to wysłać.
00:13:43 Nie wstąpi pan?
00:13:45 Nie muszę ci się chyba spowiadać?
00:13:47 Nie, proszę pana.
00:14:34 Bonnie.
00:14:42 - Hej.
00:14:45 Co oglądasz?
00:14:47 Nic. Tylko kasetę
00:14:52 Hanssen kazał mi się upewnić,
00:15:02 Mógłbyś przynieść resztę zakupów?
00:15:05 Torby są w samochodzie.
00:15:10 Jak było w szkole?
00:15:11 W porządku.
00:15:50 "Kaseta treningowa o inwigilacji"?
00:15:52 To nie tak, jak wygląda.
00:15:54 A jak to wygląda?
00:15:57 tylko, że ona o tym nie wie?
00:16:00 Wszyscy mi mówili,
00:16:02 rzeczy robią się dziwne.
00:16:04 Nigdy mi o tym nie mówiłeś.
00:16:07 To nie żadnego związku ze sprawą.
00:16:11 Więc po prostu otworzyłeś pocztę,
00:16:18 Muszę iść.
00:16:20 Czy ty mi ufasz?
00:16:23 Tak.
00:16:25 Ponieważ myślę, że wpadłeś na pomysł,
00:16:28 będzie jak zdrada kraju, czy coś.
00:16:31 Tak by nie było.
00:16:37 W porządku, to dziwak,
00:16:42 Po prostu...
00:16:45 Był w naszym domu,
00:16:49 Chcę tylko wiedzieć, o co chodzi.
00:16:54 Możesz mi to powiedzieć?
00:16:58 Proszę.
00:17:11 Nie wiem, kiedy wrócę.
00:17:24 Myślę, że moja żona właśnie
00:17:33 To było kolosalnie głupie!
00:17:36 Mogłeś narazić całe nasze śledztwo!
00:17:38 Jesteś idiotą?!
00:17:39 Ty jesteś bardziej winna
00:17:41 Tak dużo kłamię,
00:17:44 Chcesz, żeby było łatwiej?
00:17:46 Więc następnym razem, gdy Hanssen
00:17:57 Ta paczka była tak zamknięta,
00:18:00 Tak.
00:18:00 Nie było śladów otwierania?
00:18:04 Nie. Wysłałem ją
00:18:06 Była nienaruszona.
00:18:08 Zobaczymy.
00:18:15 Posłuchaj...
00:18:18 Przykro mi,
00:18:21 Zaoferowałabym ci jakieś rady,
00:18:23 Nie mam nawet kota.
00:18:26 Mogę ci tylko powiedzieć, byś się
00:18:30 To twoja najlepsza szansa,
00:18:35 Zapełniliśmy 300 stron dowodami rzeczowymi,
00:18:41 I jego korespondencję z palmtopa.
00:18:45 Jego wpadka jest nieuchronna.
00:18:46 Chyba, że ktoś zrobi coś, przez
00:18:50 - Dobrze.
00:18:57 Powinniśmy wrócić do swoich zajęć.
00:18:59 Tak.
00:19:04 Mogę o coś zapytać?
00:19:06 Pewnie.
00:19:08 Czy to jest tego warte?
00:19:12 Bycie agentem.
00:19:17 Myślisz, że warto?
00:19:21 Zapytaj mnie,
00:19:39 /Eric.
00:19:40 Tak, szefie?
00:19:43 /Przyjdź tu.
00:19:54 To adres mojego mechanika
00:19:57 Zostawiłem u niego samochód
00:20:00 Chcę, żebyś po mnie wpadł
00:20:03 Nie później niż o 8.15.
00:20:07 Coś nie tak z samochodem,
00:20:09 Tak, dałem go do sprawdzenia, czy
00:20:13 Tak?
00:20:14 Ostatnio usłyszałem sygnał
00:20:18 Włącza się alarm na jezdni.
00:20:23 Namierzenie mnie nie jest
00:20:28 Cały czas mam kogoś na ogonie.
00:20:32 Wiedzą, ile wiem.
00:20:34 Tak, proszę pana.
00:20:36 Znasz ten film?
00:20:55 Jest bardzo atrakcyjna.
00:20:58 Tak, proszę pana.
00:21:08 Zamknij drzwi,
00:21:48 Co się stało?
00:21:51 Właśnie dostałam tłumaczenie.
00:21:54 To ostatni list do zwierzchników
00:21:58 - Kończy z tym?
00:22:01 /Więc jesteśmy martwi.
00:22:04 "Drodzy przyjaciele, dziękuję za waszą
00:22:09 Wygląda na to, że moja największa
00:22:13 I nadszedł czas, bym
00:22:16 Moje komunikaty ustało,
00:22:21 Dostałem awans na wyższą,
00:22:24 Poza stałym dostępem
00:22:30 To tak, jakbym został odizolowany.
00:22:35 Co więcej, wierzę, że odkryłem powtarzający się
00:22:40 Nie znalazłem jego źródła,
00:22:44 zostawię to w spokoju.
00:22:45 Wiedza o ich istnieniu
00:22:49 Zabawna, dziecięca gra.
00:22:55 Zdecydowanie podejrzewam, że powinniście się
00:23:01 biorąc pod uwagę wiedzę
00:23:04 Coś obudziło drzemiącego tygrysa.
00:23:06 Być może wiecie o tym lepiej niż ja.
00:23:10 Życie pełne jest wzlotów i upadków.
00:23:14 Z poważaniem, Ramon."
00:23:34 /W porządku, jeśli nie zrobi
00:23:37 Mamy jego palmtopa.
00:23:39 To nadal pozwala nam oskarżyć
00:23:42 Dopóki nie wejdzie do
00:23:44 mówiąc, że wszystko na palmtopie to
00:23:46 którą miał zamiar napisać.
00:23:49 A co z dowodami z jego bagażnika?
00:23:51 Nieautoryzowane posiadanie
00:23:53 Za to jest 5 lat,
00:23:57 Może awansujmy go dalej,
00:24:00 Cholera.
00:24:01 Zatrzymał się przy twoim mieszkaniu.
00:24:03 Co?
00:24:04 Zaparkował przed twoim mieszkaniem.
00:24:12 To on.
00:24:16 Brzmiał na jak bardzo pijanego?
00:24:18 Nie plątał mu się język,
00:24:20 Może mniej pewnie niż zazwyczaj,
00:24:23 Ten facet mięknie.
00:24:24 Mniej by to mnie martwiło, gdybyśmy
00:24:29 Wysadź mnie tutaj, dobrze?
00:24:31 - To tuż za rogiem.
00:24:52 Nasz zespół
00:24:55 Można ich wycofać?
00:24:57 Dlaczego miałabym chcieć to zrobić?
00:24:59 Myślę, że nadal
00:25:01 Myślę, że zmuszę go do przekazu.
00:25:03 Przeczytać ci ten list
00:25:05 Nie ma przekazu,
00:25:07 Nie, on bardzo chce to zrobić.
00:25:08 - Musimy sprawić, by poczuł się bezpiecznie.
00:25:10 Nawet jeśli, to co?
00:25:14 Proszę, poradzę sobie z tym.
00:25:19 Dobrze.
00:25:23 Zadzwonię do Dana.
00:25:50 Tak jak obiecałem, 10 minut.
00:25:52 Zadzwonił pan,
00:25:54 Dlaczego nie przyjechałeś?
00:25:56 Juliana potrzebowała samochód.
00:25:58 I tak miałem ochotę się przejść.
00:26:00 Dlaczego?
00:26:02 Coś ci chodzi po głowie?
00:26:03 Nieszczególnie.
00:26:09 Wsiadaj.
00:26:11 Pewnie.
00:26:19 - Pił pan?
00:26:25 Oczywiście.
00:26:28 Nie wie pan o tym?
00:26:34 Już nie wiem, co wiem.
00:27:08 To muzyka pańskiego dzieciństwa?
00:27:14 To muzyka dzieciństwa mojego ojca.
00:27:27 /WITAMY W PARKU ROCK CREEK
00:27:30 Co jest w Rock Creek?
00:27:35 Podoba mi się park nocą.
00:28:10 Muszę być pewien,
00:28:16 Może wrócimy do biura?
00:28:23 Słyszałeś o Aldrichu Amesie?
00:28:26 Oczywiście.
00:28:27 Najgorszy szpieg
00:28:30 Sprzedał Sowietom informacje
00:28:38 I zdał każdy test
00:28:47 Nigdy by mnie nie oszukał.
00:28:52 Potrafię przejrzeć każdego.
00:28:57 Zaczynam mieć dosyć tego pagera.
00:29:03 Co robimy?
00:29:05 Powiedziałem ci,
00:29:10 Nie można awansować,
00:29:38 Szefie?
00:30:03 Przetestuję cię
00:30:10 Co pan robi?
00:30:11 Chcesz być agentem, czyż nie?!
00:30:14 Z leżenia, z lewej ręki, z prawej,
00:30:18 Masz 3 sekundy
00:30:21 Co pan robi?!
00:30:22 Kto do ciebie dzwonił
00:30:24 Co?
00:30:25 Muszę wiedzieć,
00:30:28 Niech pan odłoży broń, szefie.
00:30:29 - Kto dzwonił?
00:30:31 Muszę wiedzieć,
00:30:44 A ja mogę panu zaufać?!
00:30:46 Jezu! Na miłość boską!
00:30:53 Rozejrzyj się, szefie.
00:30:55 Jesteśmy tu tylko my!
00:30:58 Teraz mówię panu,
00:31:00 a ja nie jestem obcym agentem
00:31:05 Nie znaczę aż tak wiele.
00:31:10 Oczywiste, że dzwoniła Juliana,
00:31:15 Próbowała się ze mną skontaktować,
00:31:18 I z powodu kolejnej kłótni,
00:31:23 Dzięki za to, że wpadł pan niezapowiedzianie
00:31:26 To naprawdę pomogło.
00:31:28 Dzięki, że patrzył się pan na nią
00:31:30 To też świetnie wyszło.
00:31:33 Niech zgadnę.
00:31:35 Ją też pan testował?
00:31:40 Zapytała mnie dziś rano,
00:31:44 Dlaczego niweczy pan
00:31:47 Miałem gotową odpowiedź.
00:31:49 "Został źle zrozumiany.
00:31:52 Ale nikt nie go nie słuchał.
00:31:54 Jego ojciec to dupek."
00:31:57 Wie pan co?
00:32:00 Pod koniec dnia,
00:32:04 Jest pan, kim jest.
00:32:08 Ale czemu to miałoby mieć
00:32:12 Czyż nie?!
00:32:27 Ja dużo znaczę.
00:33:10 Tak, Eric?
00:33:12 Niech znowu siedzą mu na ogonie.
00:33:13 Wykona przekaz jutro,
00:33:16 - Nie wpadłeś?
00:33:20 /W porządku.
00:33:38 ŚCIŚLE TAJNE
00:34:20 NIEDZIELA, 18 LUTEGO 2001
00:35:36 PARK FOXSTONE
00:38:08 FBI! FBI!
00:38:09 Nie ruszaj się!
00:38:11 Broń nie będzie konieczna.
00:38:15 - Masz coś w kieszeniach?
00:38:19 - Nie masz broni?
00:38:24 Więc to tak będzie.
00:38:28 /MAMY GO
00:38:51 - Może teraz mnie wysłuchasz?
00:39:28 - Cześć.
00:39:45 Wszystko w porządku?
00:39:46 Tak.
00:39:58 Wszystko dobrze.
00:40:07 Przepraszam.
00:40:19 Mogę dać ci radę, Bob?
00:40:26 Pracowałem już nad paroma takimi.
00:40:29 Nicholson, Aldrich Ames...
00:40:33 Będzie prościej, jeśli
00:40:35 Dla ciebie, dla twojej rodziny.
00:40:38 Musisz dokonać przeglądu
00:40:42 Najpierw słyszałem
00:40:46 Myślałem o tym od tygodni.
00:40:47 Nawet, jeśli dasz mi tylko to,
00:40:51 Doradzam ci dobrą wolę.
00:40:54 Tak zrobił Ames na początku.
00:40:56 Po prostu powiedz im powód.
00:40:58 To nie trwało długo.
00:41:02 Amesa obchodziły
00:41:06 A niby, z jakiego innego
00:41:09 Nie jest trudno zgadnąć, prawda?
00:41:12 Biorąc pod uwagę ludzkie ego...
00:41:18 Wyobraź sobie, siedzisz
00:41:24 Wszyscy próbują odgadnąć
00:41:28 I w jednej chwili
00:41:32 To ciebie szukają.
00:41:36 To musi być bardzo
00:41:42 Albo on uważa się za patriotę?
00:41:46 Może jego obowiązkiem było pokazać
00:41:51 Nie możemy wykluczyć
00:41:54 Może on...
00:42:02 Co dobrego mogą przynieść spekulacje?
00:42:09 Powód nie ma żadnego znaczenia.
00:42:15 Czyż nie?
00:42:17 Nie, jak sądzę, nie ma.
00:43:01 "Dwaj mężczyźni na łodzi".
00:43:10 Widziałeś konferencję prasową
00:43:11 Tak.
00:43:14 Zabawna rzecz.
00:43:16 Podziękował CIA i prokuraturze,
00:43:23 ale nie mógł podziękować facetowi,
00:43:27 Nie oczekiwałem, że to zrobi.
00:43:31 Idę do biura polowego.
00:43:36 To znaczy, że nie idziesz ze mną?
00:43:40 Myślę, że zamiast tego
00:43:44 Zostaniesz agentem, Eric.
00:43:47 Czy nie tego pragnąłeś?
00:43:49 Pragnąłem.
00:43:51 Dopóki nie zobaczyłeś mojego mieszkania,
00:43:55 Nie.
00:43:56 Większość naszych agentów
00:43:59 Wszystkie żony w końcu
00:44:02 Juliana też się przyzwyczai.
00:44:06 Nie sądzę, żebym tego chciał.
00:44:11 Dobrze.
00:44:15 To coś innego.
00:44:18 Tak.
00:44:20 Wiesz, czego tu dokonałeś, prawda?
00:44:25 Zakończyłeś najgorsze szpiegostwo
00:44:29 A teraz po prostu odejdziesz.
00:44:32 Myślisz, że może być
00:44:34 Nie.
00:44:38 Więc...
00:44:51 Myślisz, że nic się
00:44:54 Powiedzmy, że sobie
00:45:03 Powodzenia, Eric.
00:45:06 Wzajemnie.
00:45:38 Módl się za mnie.
00:45:44 Będę.
00:45:55 /Robert Hanssen odsiaduje obecnie
00:45:59 /w federalnym zakładzie karnym,
00:46:02 /gdzie spędza 23 godziny
00:46:07 /W ciągu 22 lat szpiegostwa,
00:46:11 /Wiadomo, że troje z nich
00:46:18 /Rzeczywiste rozmiary szkód
00:46:21 /w rządzie Stanów Zjednoczonych i
00:46:26 /Eric O'Neill opuścił
00:46:29 /On i Juliana nadal
00:46:32 /gdzie Eric obecnie studiuje prawo.
00:46:38 Reżyseria:
00:46:42 Scenariusz:
00:46:47 Historia:
00:46:52 Produkcja:
00:46:57 Producenci wykonawczy:
00:47:02 Zdjęcia:
00:47:12 Montaż:
00:47:22 Muzyka:
00:47:29 Tłumaczenie: Highlander, ssmall