Bright Star
|
00:02:32 |
-To moje. |
00:02:33 |
-Złaź. |
00:02:35 |
-Dzień dobry, panie Phipps. |
00:02:36 |
-Złaź. |
00:02:39 |
Nie dostaniesz kolacji jak tak dalej pójdzie. |
00:02:44 |
-Witaj, Joy. |
00:02:48 |
-Wszystko OK? |
00:02:51 |
-Witaj. |
00:02:52 |
-Dzień dobry, Joy. |
00:02:55 |
-Przepraszam. |
00:02:58 |
Gdzie jest Pan Keats? |
00:03:00 |
Obawiam się, że nie dołączy do nas. |
00:03:02 |
Jest w Pana Browna połowie domu. |
00:03:05 |
Witaj. |
00:03:07 |
Witaj. |
00:03:08 |
Bardzo dobrze uszyta Mała Panna Brawne |
00:03:14 |
Dzień dobry. |
00:03:18 |
Co jest? Co zrobiłem? |
00:03:21 |
Nie ściskam dłoni z wrogiem. |
00:03:24 |
Wrogiem? Co Pani zrobiłem? |
00:03:28 |
Niech Pan nic nie robi dla mnie ani za mnie |
00:03:34 |
Co? |
00:03:36 |
Obraził Pan moją modę, Mr Brown. |
00:03:39 |
O jej. |
00:03:40 |
Jestem jej "beznadziejnym niewolnikiem" |
00:03:43 |
Zostałem źle zacytowany. |
00:03:45 |
''Jej obsesja |
00:03:49 |
Szew krzyżowy? Panno Brawne, |
00:03:51 |
-Ja nawet nie wiem co to znaczy. |
00:03:54 |
Czuję to samo o Pańskich wierszach, |
00:03:57 |
Nic nie wiem, co one oznaczają. |
00:03:58 |
One puszczją dym, rozchodzą się, |
00:04:04 |
Fanny weź tą herbatę dla Pana Keatsa. |
00:04:08 |
Pan Keats komponuje |
00:04:12 |
Wiem coś o przeszkadzniu, |
00:04:15 |
Fanny, to dlaczego nie rozmawiać z kimś z nas |
00:04:18 |
Ja chwalę go! |
00:04:19 |
-Fanny. |
00:04:21 |
Chcę wiedzieć, co powiesz |
00:04:25 |
Czekałam dwa tygodnie |
00:04:28 |
Nie mogę patrzeć na niego bez uśmiechu. |
00:04:31 |
A on szybki jest w swoich myślach, |
00:04:36 |
Jego bratu Tomowi nie jest wcale lepiej. |
00:04:38 |
Pogorszyło się bardzo . |
00:04:40 |
Pan Keats sam sie nim opiekuje. |
00:04:42 |
Pan Keats sam sie nim opiekuje. |
00:04:44 |
-Czy nie ma innych członków rodziny? |
00:04:48 |
Jest tylko dużo młodsza siostra |
00:05:04 |
Proszę. |
00:05:09 |
Lubi Pan dowcipy, Panie Keats? |
00:05:12 |
Ja lubię dowcipy. |
00:05:15 |
Pan Brown, ostrzegam Pana, |
00:05:18 |
Skarży się, że nie dbam o nic tylko modę. |
00:05:26 |
Chce Pan ciastek? |
00:05:31 |
Przyszła Pani szpiegować. |
00:05:34 |
Szpiegować? |
00:05:36 |
Jak mnie Pani opisze? Mój charakter? |
00:05:41 |
Nie jestem w ogóle zainteresowana |
00:05:49 |
W takim razie moją kurtką? Albo pantalonami? |
00:05:57 |
Potrzebna Panu nowa kurtka, |
00:06:00 |
To wszystko? |
00:06:02 |
Powinna być z aksamitu, niebieskiego aksamitu. |
00:06:10 |
Niech mi Pani powie, Panno Brawne, |
00:06:13 |
Cóż, wszystko co noszę, |
00:06:17 |
Często mi mówią |
00:06:20 |
Ja wymysliłam te fałdy na mojej sukni |
00:06:29 |
Wystarczajaco cię zdenerwowała? |
00:06:33 |
Męski Pokój, wyjdź. |
00:06:35 |
Poeci muszą trochę popisać. |
00:06:38 |
Moje szycie ma więcej zasług i wielbicieli |
00:06:44 |
Do widzenia, Panno Żartownisiu. |
00:06:46 |
I mogę zrobić na tym pieniądze. |
00:07:20 |
Tak? |
00:07:22 |
Ma Pan poemat Johna Keatsa ... |
00:07:27 |
-Endymion? |
00:07:29 |
Tak, nie słyszałem o nim wiele dobrego. |
00:07:32 |
Nie sprzedałem ani 1 a mam 20. |
00:07:37 |
Moja siostra spotkała autora |
00:07:40 |
aby sprawdzić, czy on jest idiotą, czy nie. |
00:08:08 |
Rozpakuj. |
00:08:30 |
Czytaj. |
00:08:35 |
''Rzecz piękna jest radością wieczną |
00:08:39 |
''Pass into nothingness, but still will keep |
00:08:45 |
''Full of sweet dreams, and health |
00:08:49 |
-Stój. |
00:08:59 |
''Yes, in spite of all |
00:09:02 |
''Some shape of beauty moves away the pall |
00:09:42 |
Chciałabym bardzo porozmawiać z Panem Keatsem. |
00:10:03 |
''Rzecz piękna jest radością wieczną |
00:10:08 |
''Pass into nothingness'' |
00:10:10 |
Czytała Pani Endymion. |
00:10:13 |
Chciałam go uwielbić. |
00:10:16 |
-Ale znienawidziła Pani? |
00:10:22 |
Czy boi się Pani mówić zgodnie z prawdą? |
00:10:26 |
-Nigdy. |
00:10:29 |
Nie. Nie jestem mądra jeśli chodzi o poezję. |
00:10:33 |
Cóż, wydaje się, że ja też nie. |
00:10:38 |
-Jednak żywię pewną nadzieję dla siebie. |
00:10:44 |
-Ale ... |
00:10:49 |
Jedno nie tworzy drugiego. |
00:10:52 |
Czy ćwiczenie pomaga? |
00:10:55 |
Byłoby to możliwe. |
00:11:02 |
Jest to pierwsza sukienka |
00:11:04 |
która ma trzy-harmonijkowy niby grzyb kołnierz . |
00:11:08 |
Czy tamten za Panią nie jest identyczny? |
00:11:26 |
Moja karta jest całkowicie wypełniona. |
00:11:28 |
Ale Pan nie tańczy, Panie Keats. |
00:11:33 |
Nie chce mi się tańczyć. |
00:11:37 |
Czy Pański brat jest nadal chory? |
00:11:40 |
Nie jest nic lepiej. |
00:11:42 |
Mój ojciec był chory |
00:11:47 |
Umarł, kiedy byłam jeszcze bardzo młoda. |
00:11:50 |
Przepraszam. |
00:11:52 |
Panno Brawne, mogę? |
00:12:02 |
Mamo! |
00:12:08 |
Fanny obcięła moją wstążkę, |
00:12:14 |
Co robisz, Fanny? |
00:12:15 |
Próbuję przynieść ulgę |
00:12:18 |
Jakiemu umierajacemu człowiekowi? |
00:12:21 |
Nie mogę zaoferować bratu biednego Pan Keatsa |
00:12:43 |
To ja. Panna Brawne. |
00:12:45 |
Mam coś do dla Pana Keatsa. |
00:12:50 |
Zostaw to przy drzwiach. |
00:12:53 |
-Nie ma go? |
00:12:56 |
Mam coś dla Pańskiego brata, Panie Keatsie. |
00:13:00 |
Zaproś ją Brown! |
00:13:13 |
Ty obrzydliwa małpo. |
00:13:16 |
Bądź Pani ostrożna, gdy Pani wchodzi do małpiej klatki. |
00:13:22 |
Niech Pani usiądzie obok mnie, Panno Brawne. |
00:13:25 |
Moje możliwości w świecie zdają się bardzo słabe. |
00:13:31 |
Ten pokój jest taki zaniedbany. |
00:13:37 |
Proszę spróbowac. |
00:13:39 |
Obawiam się czy on się od nich nie udusi. |
00:13:45 |
Nie! Jeszcze jeden i przysięgam, będę ugryźć. |
00:13:49 |
Trzymaj się. Ma ostre zęby. |
00:13:52 |
Zatopiła swoje kły w moim biednym wierszu |
00:13:57 |
bardzo mi przykro, że nie mogłam ukochać |
00:14:01 |
Być może nie powiedziałam, |
00:14:02 |
ale pomyślałam że początek Pańskiego wiersza |
00:14:10 |
Ależ niech Pani nas nie opuszcza . Sama Pani zobaczy, |
00:14:14 |
Wszystko co robimy tylko leżymy w pokoju przez cały dzień, |
00:14:17 |
Proszę mi powiedzieć co powinienem zrobić. |
00:14:22 |
Panno Brawne, |
00:14:34 |
Cóż, dałam mu ciastka. |
00:14:39 |
Pan Brown ciągle ... |
00:14:41 |
Jeśli skończyliśmy się kłucić, |
00:14:46 |
Może to podniesie na duchu. |
00:14:47 |
Musimy zapytac mamę. |
00:14:49 |
Nie, nie musimy Toots. |
00:14:52 |
Czyż nie tak, Samuel? |
00:14:53 |
Musimy trzymać się razem. |
00:14:56 |
Idę. Musicie pójść ze mną. |
00:15:03 |
Chce Pani przejść przez staw |
00:15:07 |
Znam te wszystkie ścieżki, których jest więcej |
00:15:13 |
Moich rzęs? |
00:15:20 |
Wie Pan, dziwi mnie że |
00:15:27 |
Nigdy nie słyszałam jak mówił jedną mądrą rzecz. |
00:15:31 |
-Lubi Pani mądrość? |
00:15:35 |
-Lubi Pani ludzi eleganckich? |
00:15:42 |
Mężczyzn, którzy mówią rzeczy, które sprawiają, że zdumiejesz |
00:15:45 |
Rzeczy, które są zabawne. |
00:15:49 |
Znam tych elegantów. |
00:15:51 |
Mają maniery w jedzeniu |
00:15:59 |
Atakuje mnie Pan? |
00:16:02 |
Nie, bronię wspaniałomyślne |
00:16:06 |
Atakując mnie. |
00:16:13 |
Proszę mi wybaczyć. |
00:16:15 |
Byłem zbyt długo przy łóżku mojego chorego brata . |
00:16:20 |
Nie można doceniać mądrego humoru? |
00:16:36 |
Dzięki Bogu! On wzywa po Pana. |
00:16:41 |
Proszę wejść. |
00:16:44 |
John. |
00:16:45 |
-Ja nie ... Ja nie ... |
00:16:48 |
-Co? |
00:16:49 |
-Nie wiem. Miałem sen . |
00:16:54 |
-Jestem tu. |
00:16:57 |
-Ja tylko ... Martwiłem się. |
00:17:00 |
-Już dobrze. Jestem tutaj. |
00:17:03 |
Tak gorąco w tym łóżku. |
00:17:06 |
Tak się bałem przez chwilę. |
00:17:09 |
-Uspokój się. |
00:17:10 |
Chcę iść. Chcę wyjść. Śmierdzi. |
00:17:14 |
Bo obetnę ci włosy w nocy. |
00:17:26 |
-Dobry wieczór, John. |
00:17:28 |
Dobry wieczór. |
00:17:29 |
Cóż, Keats, |
00:17:32 |
Oczywiście że nie. Jest w kieszeni mojej kamizelki. |
00:17:34 |
-Witam,Panie Keats. |
00:17:36 |
Jak Tom? |
00:17:37 |
Panowie z orkiestry, |
00:17:39 |
Panie, prosto, proszę. Dziękuję. |
00:17:41 |
Prędzej Panowie. |
00:17:42 |
Czy on wykazujące jakiekolwiek znaki poprawy? |
00:17:45 |
Nie pytaj mnie o Toma, Żartownisiu. |
00:17:47 |
Jedyne co dobrego mogę zrobić |
00:17:50 |
Prędzej Panowie. |
00:17:55 |
Otwieramy bordowe? |
00:18:05 |
Ktoś anonimowo dostarczył |
00:18:09 |
na temat czy |
00:18:14 |
-Coś ty. |
00:18:15 |
Prawo. |
00:18:19 |
To mój miecz, bydlaku. |
00:18:22 |
Miłość 10-ą muzą? |
00:18:23 |
Jest pełny najdoskonalszych aluzji |
00:18:26 |
Myślałem na początku , że może być jednym z twoich. |
00:18:30 |
Własnie mówiliśmy pannie Brawne |
00:18:35 |
Czybyła aż tak zła? |
00:18:37 |
''Nikt nie mógł zbezczeszcić i zwulgaryzować |
00:18:43 |
''wszystkie zwiazki w sposób, który |
00:18:48 |
Czy nie podobał im się początek? |
00:18:55 |
-Lubisz poezję, Miss Brawne? |
00:18:58 |
Wiersze są wysiłkiem, który trzeba wypracować. |
00:19:02 |
John, mówimy, lub mamy zamiar rozmawiać, |
00:19:04 |
o Twojej obronie wiersza |
00:19:07 |
Tak. |
00:19:11 |
''I have clung |
00:19:15 |
''Or felt but a great dream! O I have been |
00:19:18 |
''Presumptuous against Love |
00:19:21 |
''Against all elements, against the tie |
00:19:25 |
Rytm jest piękny i niepowtarzalny. |
00:19:27 |
Są rymy, ale nie pulsują. |
00:19:30 |
A powtórzenia przygotowują cię do lotu. |
00:19:33 |
''I have clung |
00:19:37 |
I tu się zaczyna: |
00:19:40 |
Jest piękny. |
00:19:41 |
Cóż, istnieją tam niedoskonałości, |
00:19:43 |
i to jest to, czego oni nie powiedzieli. |
00:19:45 |
Powiedzieli. Ty to powiedziałeś, Bracie. |
00:19:47 |
Dziękuję. |
00:19:49 |
Bardzo dzielnie. |
00:19:54 |
Panie, Hampstead Heathens |
00:19:57 |
-Reynolds? |
00:19:59 |
Nie. Nie sądzę. Jesteś bardzo potrzebny. |
00:21:27 |
Pan Keats umarł. |
00:21:37 |
Pan Keats umarł. Taki młody. |
00:21:49 |
Tom? |
00:22:31 |
Obudziłem się z dziwnym uczuciem |
00:22:37 |
Otworzyłem oczy i to był John. |
00:22:41 |
Wiedziałem od razu, co się stało |
00:22:44 |
''Tom zmarł o godzinie 8:00, cicho i bez bólu.'' |
00:22:56 |
Oczywiście, on nie może tam dalej żyć , |
00:22:58 |
więc zaprosiłem Pana Keatsa |
00:23:02 |
Cóż, mamy długą listę wizyt. |
00:23:06 |
Nie chcę ingerować w Pańskie plany w mieście |
00:23:08 |
ale jestescie jak najbardziej mile widziani |
00:23:10 |
-Żartownisiu? Niedobrze ci? |
00:23:12 |
Nie, nie, nie, wcale nie. |
00:23:13 |
-Nigdy nie widziałem cię tak cichej. |
00:23:16 |
Mamy pewne interesy w mieście. |
00:23:25 |
Szyła to całą noc. |
00:23:35 |
To poszewka na poduszkę. |
00:23:39 |
w takim razie położę na nią głowę Toma. |
00:23:51 |
Keats, Reynoldsowie czekają na nas. |
00:23:54 |
Dogonię cię. Dziękuję. |
00:23:59 |
Zaproś mnie znowu, samego. |
00:24:03 |
Przyjdź na Boże Narodzenie. |
00:24:12 |
Tak, proszę przyjdź do nas, Panie Keats, proszę. |
00:24:15 |
Ale Marianne Reynolds zaprosiła nas |
00:24:20 |
Byłeś tam, kiedy to powiedziała. |
00:24:22 |
Przykro mi że psuję rzeczy. |
00:24:24 |
Wcale nie. Gdziekolwiek Pan Keats jest szczęśliwy, |
00:24:27 |
-Dziękuję, pani Brawne. |
00:24:30 |
Może Pan Brown chce |
00:24:34 |
Po prostu przypominam Panu Keats |
00:24:39 |
Panno Brawne, Myślałam, że to tylko rozmowa. |
00:25:00 |
''Szanowna Pani Brawne. |
00:25:03 |
''Nie mam zdrowia |
00:25:06 |
''niż z waszą rodziną. |
00:25:23 |
Dziękuję. |
00:25:47 |
Zastanawiałam się dziś rano |
00:25:52 |
Słucham? |
00:25:54 |
Wierzę, że tak. |
00:25:57 |
Wynajęliśmy Pana Browna połowę domu |
00:25:58 |
Gdy wy podróżowaliście po Szkocji. |
00:26:01 |
W którym pokoju Pan śpi? |
00:26:04 |
W tym z widokiem na tylny ogród. |
00:26:06 |
To było moje łóżko. |
00:26:11 |
Na dowód, odsuń je od ściany |
00:26:13 |
a przy poduszce, znajdzie Pan postać |
00:26:16 |
Czy to postać Pani? |
00:26:19 |
To księżniczka z bajki. |
00:26:22 |
-Czy mam ją karmić? |
00:26:31 |
Czy nauczy mnie Pan poezji? |
00:26:36 |
Chciała...bym ją rozumieć. |
00:26:41 |
Nie wiem jak zacząć. |
00:26:43 |
Trzy na prawą. |
00:26:45 |
Dwa, trzy. Trzy na lewą. |
00:26:47 |
Dwa, trzy. |
00:26:57 |
I w dół. I kontynuujcie. |
00:27:00 |
Więc to angielski salon. |
00:27:05 |
A to jest coś |
00:27:13 |
They kopią, |
00:27:18 |
i skaczą, |
00:27:22 |
i krecą się, |
00:27:26 |
i pocą, |
00:27:37 |
A może wiersz? |
00:27:39 |
-Tak. Proszę, panie Keats. |
00:27:49 |
''Kiedy mam obawy, że mogę umrzeć |
00:27:54 |
''Before my pen has glean'd |
00:28:00 |
''Before high-piled books, in charact'ry |
00:28:04 |
''Hold Like rich garners the full-ripen'd grain |
00:28:10 |
''When I behold, upon the night's starr'd face |
00:28:14 |
''Olbrzymie jak chmury symbole wielkiego romansu'' |
00:28:28 |
-Przepraszam. Zapomniałem. |
00:28:31 |
Chcecie coś słodkiego? |
00:28:33 |
Będzie kawka i coś słodkiego? |
00:29:20 |
Chodź na naszą stronę. |
00:29:42 |
Przyszłam na moją lekcję poezji. |
00:29:45 |
Pni lekcję poezji? |
00:29:49 |
Lekcja Poezji! |
00:29:58 |
Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. |
00:30:00 |
Proszę usiąść. |
00:30:04 |
Proszę spojrzeć na to. |
00:30:09 |
Poeta nie jest w żaden sposób poetycki. |
00:30:13 |
On jest najbardziej nie-poetycką rzeczą |
00:30:18 |
Nie ma tożsamości. |
00:30:20 |
On stale wypełnia inne rzeczy, |
00:30:24 |
Nie mogę się dłużej powstrzymać. |
00:30:28 |
Panna Brawne, |
00:30:34 |
-To naprawdę ja. |
00:30:37 |
Charles, mam ucznia. |
00:30:40 |
-Przestań lub wyjdź. |
00:30:58 |
Mam skromną nadzieję, że kosztem |
00:31:02 |
Kosztem tej lekcji jest to, że pan Keats |
00:31:06 |
Nie chce Pani czytać tych wierszy? |
00:31:09 |
Aż poznam wszystkich poetów i wiersze |
00:31:11 |
ponieważ mam nic do roboty, |
00:31:13 |
Kłaniam sie Pani ambicji. |
00:31:25 |
Poszedł, teraz będzie mi łatwiej rozmawiać. |
00:31:40 |
Czy może Pan powiedzieć coś |
00:31:44 |
Rzemiosło poetyckie to tuszowanie, udawanie. |
00:31:52 |
Jeśli poezja nie przychodzi naturalnie |
00:31:54 |
Wtedy lepiej niech nie przychodzi wcale. |
00:32:04 |
Mylę się. |
00:32:09 |
Nie jestem pewien czy mogę Panią uczyć. |
00:32:10 |
Czy byłem zbyt niegrzeczna? Mogę... przeprosić. |
00:32:14 |
Nie jestem pewien czy mam |
00:32:23 |
Boję się o swoje uczucia. |
00:32:26 |
Nie lubi mnie Pan? |
00:32:30 |
Podoba mi sie Pani nie wiem dlaczego. |
00:32:37 |
Wszystkie kobiety wpawiają mnie w zakłopotanie nawet moja matka. |
00:32:46 |
Pragnę być zniszczony przez ryjówki |
00:32:48 |
w rzeczywistości, |
00:32:54 |
Irytuje mnie moja siostra |
00:33:01 |
Nadal nie wiem jak napisać wiersz. |
00:33:04 |
Wiersz potrzebuje zrozumienia |
00:33:08 |
Celem nurkowania w jeziorze |
00:33:14 |
nie jest od razu płynąć do brzegu |
00:33:17 |
ale być w jeziorze, |
00:33:24 |
Nie zrozumie Pani jeziora. |
00:33:28 |
Jest to doświadczenie poza pojęciem. |
00:33:33 |
Poezja łagodzi i ośmiela |
00:33:39 |
I kocham tajemnice. |
00:33:44 |
Znalazłem Pani księżniczkę |
00:33:48 |
I rozpoznał Pan ją? |
00:33:50 |
Ma suknię motyla. |
00:33:54 |
Będziemy kontynuować? |
00:34:11 |
Pan Keats jest genialny. |
00:34:17 |
Nie jestem pewna, czy on naprawdę mnie lubi. |
00:34:20 |
Woli Toots i Samuela, nawet naszego kota, |
00:34:29 |
Pan Keats wie, że nie może cię lubić. |
00:34:33 |
Nie ma z czego żyć, ani dochodów. |
00:34:56 |
Pana Keatsa nie ma. |
00:34:59 |
Powiedział by Pani przekazać że bolało go gardło |
00:35:04 |
Samuel, witam. |
00:35:06 |
Pani mi nie wierzy. Proszę wejść. |
00:35:09 |
Proszę wejść. |
00:35:13 |
Proszę, nie ma Keatsa. |
00:35:20 |
Proszę powiedzieć, co z Chaucera Pani przeczytała? |
00:35:22 |
Wszystko. |
00:35:25 |
Ponadto Pana Spencera, |
00:35:32 |
To bardzo dużo w jeden tydzień. |
00:35:35 |
Co Pani sądzi o Odyseji |
00:35:37 |
Dziękuję. |
00:35:39 |
Jeszcze nie przeczytałam całej |
00:35:45 |
Naprawdę? |
00:35:53 |
''Out went the taper as she hurried in |
00:35:58 |
''Its little smoke, in pallid moonshine, died |
00:36:03 |
''She clos'd the door, she panted, all akin |
00:36:07 |
''To spirits of the air, and visions wide'' |
00:36:10 |
A co ... , pani Brawne, |
00:36:15 |
-Podobało mi się. |
00:36:20 |
Nie uznała Pani że Miltona rymy |
00:36:25 |
Nie |
00:36:28 |
-Nie? |
00:36:38 |
Czy to materiał sukni Panny Browne sprawia, |
00:36:45 |
Tak, są złote. |
00:36:48 |
-Prawie jak bursztyn. |
00:36:51 |
Jakiego koloru są Pańskie, Panie Brown? |
00:36:52 |
Moje? |
00:37:01 |
Brązowe jak...walizka. |
00:37:10 |
Widziałeś pana Browna? Był zaskoczony. |
00:37:15 |
Cóż, wszyskich autorów w jeden tydzień |
00:37:18 |
Wiem. |
00:37:20 |
Ale on widzi,że jestem poważna. |
00:37:36 |
Fanny, list. |
00:38:05 |
''Droga Walentynko, nie jestem pewien |
00:38:09 |
''za bursztynowe oczy czarodziejki |
00:38:18 |
''Pozdrawiam, Walizka.'' |
00:38:42 |
Fanny |
00:38:46 |
Pan Keats zachowuje się bardzo dziwnie. |
00:38:50 |
Zaprosić go do środka? |
00:39:05 |
-Pan Brown wysłał Pani walentynkę? |
00:39:11 |
Keats! Keats! John, poczekaj. |
00:39:27 |
-John. |
00:39:29 |
a ty zachęcałeś mnie |
00:39:31 |
-John, spokojnie. |
00:39:33 |
piszesz Pannie Brawne Walentynkę. |
00:39:35 |
-John. |
00:39:36 |
-Spokojnie. |
00:39:39 |
Masz dochód by się ożenić, |
00:39:40 |
Czy Pani go przyjęła, Panno Brawne? |
00:39:42 |
John, wysłałem ta Walentynkę ... |
00:39:47 |
To był tylko żart. |
00:39:48 |
Dla kogo? Ja się nie śmieję. |
00:39:51 |
John, napisałem ta Walentynkę by ubawić Fanny |
00:39:56 |
John, kim ona jest? |
00:39:57 |
a w następnym, ekspertem wojskowym? |
00:40:01 |
To jest gra. Gra dla niej. |
00:40:06 |
Istnieje świętość dla sercowych uczuć. |
00:40:22 |
Wierz mi, to nie jest pycha! |
00:40:41 |
Kocha Pani Pana Browna? |
00:40:55 |
Dlaczego nic Pani nie mówi? |
00:40:59 |
Ona nie mówi, bo wie tylko |
00:41:06 |
Czyż nie tak? |
00:41:11 |
Tak, i czytać całego Miltona, |
00:41:17 |
bo ich w ogóle nie ma! |
00:41:20 |
John, jest jedna lub dwie jej pokroju |
00:41:22 |
w każdym modnym salonie |
00:41:25 |
sapiące nad długośią spódnicy. |
00:41:32 |
Przepraszam. |
00:41:34 |
Nie! Ja chcę tańczyć i flirtować, |
00:41:37 |
mówić o falbankach i wstążkach |
00:41:55 |
Co jeśli, krasnolud umrze w 2 Akcie? |
00:42:01 |
I wtedy możemy wprowadzić |
00:42:03 |
Księżniczkę. |
00:42:05 |
Może Akt 3 może rozpocząć się burzą. |
00:42:11 |
Co jeszcze o tym sądzisz? |
00:42:34 |
Będziemy mieszkać obok. |
00:42:36 |
Dilkes przemieszczają się do Westminster, |
00:42:40 |
Więc będziemy w tym samym domu. |
00:42:44 |
To finansowo korzystne dla mamy. |
00:42:49 |
Ale tylko, jeśli Pan chce. |
00:42:50 |
Przerywamy na dziś, Keats? |
00:42:56 |
Keats! |
00:43:03 |
-Rzuć liny. |
00:43:07 |
Powinno być jeszcze jedno. |
00:43:13 |
Ale jeśli księżniczka już opuści |
00:43:17 |
To znaczy, nie możemy zachować jego miłosnego monologu? |
00:43:20 |
Musimy to zmienić. |
00:43:24 |
-Możemy dać nowy miłosny monolog ... |
00:43:31 |
Przepraszam, prosto w twarz. |
00:43:36 |
Brown? Brown! |
00:43:39 |
O, nie! |
00:43:43 |
-Co to było, Toots? |
00:43:57 |
Jeśli pan Keats i ja |
00:44:01 |
wylegujemy sie się na kanapie patrząc na ścianę, |
00:44:06 |
Nie robienie nic to rozważania poety. |
00:44:11 |
Czy te rozważania to, to co zwykli ludzie |
00:44:16 |
Myśli tak, ale cięższej wagi. |
00:44:20 |
Opadające myśli? |
00:44:22 |
Nie bardzo, panno Brawne. Zadumy, |
00:44:28 |
Panie Brown? |
00:44:30 |
Podobnie jak w słowie amusing - zabawny? |
00:44:33 |
Panie Brown, nasze myśli są bardzo proste, |
00:44:37 |
dzięki czemu niech się Pan nie obawia |
00:44:39 |
I będziemy szczęśliwi jeśli zechcecie |
00:45:05 |
Czy mogę wybrać łóżko? |
00:45:41 |
Pan Keats. |
00:46:32 |
Oni wąchają wszystkie kwiaty w ogrodzie |
00:46:36 |
Pan Keats jest pszczołą. |
00:46:45 |
Dziękuję. |
00:46:49 |
Fanny! |
00:46:51 |
Chodź |
00:46:53 |
Potrzebuję twojej pomocy. |
00:47:19 |
Niech Pani okłamie mnie. |
00:47:23 |
Nie usiadłam nawet na jedną piosenkę. |
00:47:26 |
Może Pan zobaczyć prawdę po moich kapciach, |
00:47:30 |
Nie wiem, jak mogłam do tego doprowadzić. |
00:47:32 |
Nie chcę siedzieć i czekać pod drzewami |
00:47:35 |
-Chcę pobawić się na huśtawce. |
00:47:39 |
-Cudownie. |
00:47:43 |
Nie nieco niżej. |
00:48:10 |
W nocy miałam taki sen. |
00:48:14 |
Unosiłem się nad drzewami |
00:48:17 |
ustami połączonymi |
00:48:21 |
przez wydawało się że wiek. |
00:48:26 |
Okwiecone krony drzew rozciagały się pod nami |
00:48:28 |
a my spoczywaliśmy na nich |
00:48:40 |
Kim była ta postać? |
00:48:55 |
Musiałem mieć oczy zamknięte, |
00:49:02 |
A jednak Pan pamięta korony drzew. |
00:49:05 |
Nie tak jak ja pamiętam tamte usta. |
00:49:12 |
Czyje usta? Moje lips? |
00:49:58 |
Fanny? |
00:50:12 |
Fanny? |
00:50:19 |
Fanny? |
00:50:24 |
Fanny! |
00:51:33 |
Pan Brown założył sie że nie znajdę |
00:51:36 |
Nie ma gniazda, i nie ma zakładu. |
00:51:43 |
Tam. |
00:51:44 |
Nie możliwe że widziałaś go na drzewie. |
00:51:47 |
Wiem, co widziałam. To był słowik. |
00:52:11 |
''Wkrótce, trzęsąca się w jej miękkim i chłodnym gnieździe |
00:52:14 |
''In sort of wakeful swoon, perplexed she lay'' |
00:52:20 |
Zobacz, to są łzy. |
00:52:26 |
Jesteś dalej ode mnie i nade mną. |
00:52:35 |
Brown, jestem zdumiony. |
00:52:40 |
Twoje pisanie jest najlepszą rzeczą w moim życiu. |
00:52:55 |
Napisałaś to, rączko, ty to zrobiłaś? |
00:53:08 |
Jako ktoś, kto naprawdę cię kocha, |
00:53:10 |
Muszę ostrzec cię |
00:53:14 |
Jeśli będziemy mówić o Pannie Brawne, |
00:53:18 |
Dla jednej lub dwóch swoich ''śliskich rozkoszy ,'' |
00:53:23 |
Będziesz niewolnikiem medycyny |
00:53:27 |
Aby Pani Keats była w swojej francuskiej wstążce. |
00:53:33 |
Ja pielęgnuję twój talent. Naprawdę. |
00:53:35 |
W takim razie pozwól mi na szczęście, |
00:54:08 |
''Moje serce mnie boli, |
00:54:11 |
''My sense, as though of hemlock |
00:54:16 |
''Or emptied some dull opiate to the drains |
00:54:19 |
''One minute past, and Lethe-wards had sunk |
00:54:25 |
'''Tis not through envy of thy happy lot |
00:00:03 |
''In some melodious plot |
00:00:08 |
''Singest of summer in full-throated ease |
00:00:24 |
''Darkling I listen, |
00:00:29 |
''and, for many a time |
00:00:33 |
''I have been half in Love with easeful Death |
00:00:42 |
''CaII'd him soft names |
00:00:46 |
''...rhyme...'' |
00:00:48 |
''To take into the air my quiet breath'' |
00:00:52 |
''...breath...'' |
00:00:57 |
''To cease upon the midnight with no pain |
00:01:02 |
''While thou art pouring forth |
00:01:08 |
''W takiej ekstazie!'' |
00:01:15 |
Co? |
00:01:18 |
Czy powiedziałeś Pannie Brawne |
00:01:26 |
Jeszcze nie. |
00:01:32 |
Pan Brown robi wynajuje dom na lato |
00:01:39 |
Spotykamy się na wyspie Wight |
00:02:00 |
Pani Brawne, mogę porozmawiać z Fanny, proszę? |
00:02:02 |
Nie, nie będę z nim rozmawiać. |
00:02:05 |
Fanny, miałem zamiar ci powiedzieć. |
00:02:16 |
Fanny, nie mam pieniędzy. |
00:02:20 |
Tak naprawdę mam długi. |
00:02:24 |
Muszę zarobić. Muszę pisać i zarabiać na życie. |
00:02:30 |
Jeśli nie, choć nie znoszę tak myśleć, |
00:02:32 |
muszę się usunąć, aby ktoś inny mógł ciebie poślubić |
00:02:36 |
Nie! Nie będzie mnie nikt więcej adorować |
00:02:46 |
Nienawidzę cię! |
00:03:11 |
Jest coś? |
00:03:12 |
Nie. Nic. |
00:03:20 |
Nic. |
00:03:27 |
Fanny sprawdzisz mój ścieg? |
00:03:30 |
Boże. |
00:03:32 |
Nie, Toots. Mam gdzieś ściegi! |
00:03:57 |
-Nie ma listu? |
00:04:07 |
Czy ja się zakochałam? |
00:04:13 |
Czy to miłość? |
00:04:19 |
Nigdy więcej nie bedę z niej żartować. |
00:04:27 |
Tak boli, że wierzę, że można umrzeć od niej. |
00:05:06 |
''Moja Najdroższa Pani, |
00:05:10 |
''Siedzę teraz w bardzo przyjemnym oknie na wsi |
00:05:12 |
''patrzę na piękny górzysty kraj , |
00:05:18 |
''Jest wspaniały ranek . |
00:05:20 |
''Nie wiem jak elastyczna |
00:05:24 |
''jaką przyjemność mógłbym tu mieć |
00:05:26 |
''gdyby wspomnienie o Pani |
00:05:31 |
''Zadaję sobie pytanie, Moja Ukochana, czy nie jesteś |
00:05:36 |
''tak zniszczyć moją wolność. |
00:05:40 |
''Jeśli chodzi o mnie, nie wiem jak wyrazić |
00:05:46 |
''Chcę słowa jaśniejszego niż jasne, |
00:05:54 |
''Chciałbym prawie byśmy byli motylami |
00:06:00 |
''Trzy takie dni z Tobą |
00:06:02 |
''niż 50 lat zwykłych lat mogło pomieścić. '' |
00:06:11 |
Kocham cie. |
00:06:15 |
Kocham cię, Toots. |
00:06:20 |
''Jeśli wyzna to Pani w liście |
00:06:22 |
''musi Pani odpisać od razu |
00:06:27 |
''niech to będzie sowite jak maki |
00:06:30 |
''niech Pani napisze najdelikatniejsze słowa i pocałuje je |
00:06:34 |
''abym przynajmniej dotknął swoimi ustami |
00:06:41 |
''Mój Kochany panie Keats, dziękuję za list. |
00:06:46 |
''Ostatnio czułam się taka nerwowo i choro |
00:06:51 |
''Po otrzymaniu Pańskiego listu, wstałam znowu, |
00:06:56 |
''Zaczynam farmę motyli |
00:07:00 |
''Sammy i Toots są łapią je dla mnie. |
00:07:03 |
''Samuel uczynił z tego naukę |
00:07:05 |
''i zbiera zarówno gąsienice |
00:07:07 |
''będą mogły fruwać koło nas |
00:07:18 |
''Mam dwa luksusy |
00:07:21 |
''twój wdzięk i godzinę śmierci. |
00:07:25 |
''O, gdybym mógł posiadać je obie |
00:07:30 |
''nigdy nie wiedziałem przedtem czym jest |
00:07:34 |
''nie wierzyłem w nią. |
00:07:36 |
''Ale jeśli będziesz w pełni mnie kochać, |
00:07:39 |
''nie będzie go więcej |
00:07:41 |
-''i zroszeni przyjemnością. '' |
00:07:47 |
''Zroszeni przyjemnością.'' |
00:08:15 |
-Tu nie ma tlenu. |
00:08:17 |
Stracimy je. |
00:08:20 |
Słuchaj,''Kocham Panią bardziej, bo wierzę |
00:08:26 |
''Spotkałem kobiety, które myślę |
00:08:31 |
''być opisane w powieści.'' |
00:08:35 |
Mamo, nie krzyw się. |
00:08:45 |
Kiedy nie słyszę od niego, |
00:08:48 |
jakby powietrze było wyssysane z moich płuc |
00:08:51 |
a jestem pozostawiona sama, |
00:08:55 |
Wiem, że nasz świat jest prawdziwy. |
00:09:03 |
Uważaj na motyla. |
00:09:05 |
Dobrze, przenieś go . |
00:09:22 |
-Fanny chce nóż. |
00:09:25 |
Aby zabić się. |
00:09:32 |
Już po wszystkim. |
00:09:35 |
Dostałam taki krótki list po długim czasie. |
00:09:39 |
Nie, Topper! |
00:09:47 |
Pisze, że był w Londynie |
00:09:51 |
i nie mógł zdobyć się na wizytę |
00:09:55 |
Nie zrobił majątku i się wstydzi. |
00:09:58 |
Gdyby tylko wiedział, jak mało ja, nawet i ty, |
00:10:20 |
Nie trafiłeś. |
00:10:23 |
Witaj. |
00:10:37 |
Mama poprosiła mnie by Pana przywitać w domu |
00:10:41 |
Naszą Nową pokojówkę, która może pracować dla Pana. |
00:10:44 |
Proszę pana, nazywaj mnie Abigail lub Abby. |
00:10:48 |
Bardzo dobrze. Nie wchodź |
00:10:51 |
Tak jest, proszę Pana. |
00:11:01 |
Pan Keats nie wraca. |
00:11:08 |
Proszę powiedzieć Panu Keats, że my Brawne'owie |
00:11:24 |
Pan Brown powiedział, że |
00:11:28 |
Ja mu powiedziałam:''Jasne, co miałabym czytać?'' |
00:11:31 |
A on rzekł:''Abigail, nawet Biblia |
00:11:37 |
I to w Pieśni nad Pieśniami |
00:11:42 |
że nawet duchowi by mieli rumieńce . |
00:11:45 |
I powiedział, że kiedy sama zasiądę |
00:11:49 |
Zobaczę że on nie mówił ani jednego kłamstwa. |
00:12:08 |
Witaj, Toots. |
00:12:24 |
Witaj, Panie Keats. |
00:12:27 |
Witaj, Panno Brawne. |
00:12:35 |
Mamo? Znaleźliśmy go. |
00:12:56 |
Co potrzebuje Pan do Londynu? |
00:13:31 |
Pańska kamizelka nie ma podszewki. |
00:13:38 |
A Pański płaszcz |
00:13:48 |
ma małą dziurkę. |
00:13:51 |
Mogę ją naprawić, nawet jej Pan nie zauważy. |
00:13:57 |
''Moja słodka dziewczyno, |
00:14:02 |
''byłem zafascynowany cały dzień. |
00:14:05 |
''Zdany jestem na Twoje miłosierdzie. |
00:14:08 |
''Napisz do mnie choć kilka linii i powiedz mi, |
00:14:10 |
''że nigdy przenigdy nie będziesz mniej łaskawa dla mnie |
00:14:14 |
''Zachwyciłaś mnie. |
00:14:16 |
''Nie ma nic w świecie |
00:14:21 |
''Pochłanęłaś mnie. |
00:14:24 |
''W tej chwili mam wrażenie |
00:14:45 |
Fanny Pani Dilke mówi mi, że |
00:14:51 |
Pan Keats proponuje |
00:14:54 |
i chce wiedzieć |
00:14:56 |
Oczywiście nie. |
00:15:00 |
Pan Brown jest Pana Keatsa najlepszym przyjacielem. |
00:15:05 |
Fanny Pan Dilke i ja się martwimy |
00:15:09 |
tak bliski kontakt |
00:15:13 |
Nie |
00:15:15 |
Pan Keats nie może sobie pozwolić na ślub. |
00:15:20 |
Jego sytuacja jest zupełnie beznadziejna, |
00:15:23 |
a jeśli on jest obok, |
00:15:26 |
Jak będziesz chodzić na tańce? |
00:15:30 |
Ależ jesteście zaręczeni? |
00:15:31 |
To pierścionek jego matki. |
00:15:34 |
Miałaś go nie nosić. |
00:15:36 |
Noszę go za ścianą. |
00:15:38 |
Nie dyskutuj. |
00:15:39 |
Nauczyłaś mnie by kochać. Nigdy nie powiedziałaś |
00:15:45 |
Tak trudno rozwiązać przywiązanie. |
00:17:35 |
''Pillowed upon |
00:17:41 |
''To feel forever its soft swell and fall |
00:17:46 |
''Awake forever in a sweet unrest |
00:17:51 |
''Still, still to hear her tender-taken breath'' |
00:18:02 |
To jest nowe. |
00:18:06 |
Z którego wiersza? |
00:18:10 |
Twojego. |
00:18:22 |
''Bright Star, |
00:18:26 |
''would I were steadfast as thou art |
00:18:31 |
''Not in Ione splendor hung aloft the night'' |
00:18:41 |
Dlaczego twierdzisz że 'nie'? |
00:18:45 |
''Not in Ione splendor''? |
00:18:49 |
Boisz się że nie jestem wierna, ponieważ |
00:18:57 |
Nie żartuj, Fanny. |
00:19:01 |
Czemu się śmiejesz? |
00:19:06 |
Powiem jej, że jestem chora. |
00:19:11 |
Nie, idź. |
00:19:15 |
Idź. |
00:19:19 |
Idź. |
00:19:22 |
Dobra irlandzka Abigail, |
00:19:24 |
która nigdy nie zepsuła rożka |
00:19:36 |
Chce Pan do tego dżemu, panie? |
00:19:38 |
Proszę. |
00:19:45 |
Pyszne. |
00:19:54 |
Fanny! Wchodź zrobiło się zimno. |
00:19:58 |
Pan Keats udał się do Londynu bez płaszcza. |
00:20:37 |
John, piłeś wino? |
00:20:40 |
Było mi bardzo chłodno. |
00:20:45 |
Siedziałem na zewnątrz powozu, |
00:20:52 |
ale teraz nic nie czuję. |
00:20:54 |
Abigail! |
00:20:57 |
Abigail! Wstawj, ubieraj się. |
00:21:05 |
Abigail, przynieś tę wodę. |
00:21:08 |
Potrzebuję miski i ręcznika. |
00:21:11 |
I szklanki, potrzebuję szklanek. |
00:21:12 |
-Pomogę. Mogę ... |
00:21:43 |
Keats już prosił aby zobaczyć Pannę Brawne, |
00:21:48 |
ale dałem radę i |
00:21:51 |
Ale ja nie pojechałam. |
00:21:53 |
Mówię o utrzymaniu Pana Keatsa w spokoju. |
00:21:56 |
Jest to oszustwo w które ja nie wchodzę. |
00:21:59 |
Nie, nie, to nie jest oszustwo. |
00:22:02 |
Ja po prostu chcę |
00:22:07 |
Utrzymuje Pan, że |
00:22:09 |
-Fanny! |
00:22:12 |
Najwyraźniej nic nie mogę zrobić, aby |
00:22:16 |
ale Keats jest pod moją opieką |
00:22:20 |
lub one nie nastąpią w ogóle. |
00:22:22 |
Proszę my Brawneowie zrobimy wszystko, co możemy |
00:22:43 |
Zastanawiałem się, gdzie byłaś. |
00:22:46 |
Czekałam |
00:22:52 |
Ostatniej nocy był |
00:23:01 |
wielki potok krwi, |
00:23:05 |
taki, że myślałem, że się uduszę. |
00:23:11 |
I powiedziałem panu Brownowi |
00:23:18 |
Myślałem o tobie. |
00:23:49 |
''Moja słodka istoto, kiedy piszę tym razem |
00:23:56 |
''wypatruję aż się okażesz |
00:24:03 |
''Kiedy wspominam te ekstazy |
00:24:07 |
''i nędzę w dalszej kolejności, |
00:24:09 |
''Zastanawiam się jeszcze bardziej nad pięknem |
00:24:14 |
''Jaki okropny był przypadek by wpaść |
00:24:20 |
''Różnica jest niesamowita, kochana. '' |
00:24:29 |
-Idź! Idź, już! |
00:24:33 |
Niepokoję się jeśli jej nie widzę. |
00:24:42 |
Dlaczego nie weźmiesz jej do łóżka? |
00:24:45 |
Ona zrobi co chcesz. |
00:24:47 |
To może polepszyć twój stan. |
00:25:02 |
''Nie trudź się pisania dużo. |
00:25:04 |
''Tylko wyślij mi 'Dobrej Nocy' |
00:25:54 |
''Nie będę cię już zatrzymywać |
00:25:58 |
''Może nie być końca |
00:26:02 |
''Może lepiej nie wracaj |
00:26:06 |
''Znasz naszą sytuację. Zalecają mi |
00:26:13 |
''Chciałbym mieć choć trochę nadziei. |
00:26:17 |
''Nie mogę powiedzieć, zapomnij o mnie |
00:26:20 |
'', ale chciałbym zaznaczyć, że |
00:27:08 |
John, dlaczego piszesz ''rzeczy niemożliwe''? |
00:27:14 |
Kaszlałem krwią ponownie. |
00:27:24 |
Boję się że choroba ma przewagę |
00:27:30 |
i nie wyzdrowieję. |
00:27:32 |
Nie mogę cię opuścić. |
00:27:37 |
Mam taką żywą nadzieję |
00:27:42 |
John, one są piękniejsze niż |
00:27:45 |
Pana Wordsworth'a, nawet Lorda Byrona. |
00:27:53 |
''O what can ail thee, knight-at-arms |
00:27:57 |
''Alone and palely loitering? |
00:28:03 |
''The sedge has wither'd from the Lake |
00:28:11 |
''I met a lady in the meads |
00:28:17 |
''Full beautiful, a faery's child |
00:28:21 |
''Her hair was Long, her foot was light |
00:28:27 |
''And her eyes were wild |
00:28:31 |
''I set her on my pacing steed |
00:28:36 |
''And nothing else saw all day Long |
00:28:40 |
''For sidelong would she bend and sing |
00:28:47 |
''She found me roots of relish sweet |
00:28:51 |
''And honey wild, and manna dew |
00:28:56 |
''And sure in language strange she said |
00:29:03 |
''She took me to her elfin grot'' |
00:29:05 |
''And there she wept, and sigh'd full sore'' |
00:29:10 |
''And there I shut her wild wild eyes |
00:29:17 |
''And there she lulled me asleep |
00:29:21 |
''And there I dream'd, ah! woe betide! |
00:29:26 |
''The latest dream I ever dream'd |
00:29:32 |
''On the cold hill side'' |
00:29:43 |
Abigail? |
00:29:49 |
Proszę. |
00:29:53 |
ale nie zaczekam. |
00:29:56 |
On jest najbardziej okrutnym, |
00:30:01 |
o martwym sercu człowiekiem na całym świecie. |
00:30:05 |
O mój Boże! |
00:30:08 |
O mój Boże, chciałabym umrzeć. |
00:30:14 |
Gotuję się z wściekłości. |
00:30:16 |
John, nie możesz sie ponownie denerwować. |
00:30:19 |
Abigail jest w ciąży, |
00:30:24 |
nie chce powiedzieć. |
00:30:27 |
My, Brown, musimy dowiedzieć się, kto to jest, |
00:30:31 |
czy rzeżnik czy piekarz, |
00:30:37 |
-Zawołasz ją? |
00:30:43 |
Ona każe mi uwierzyć, że ja jestem ojcem. |
00:30:47 |
Mój Boże, nie miałem pojęcia o romansie. |
00:30:56 |
Nie było takieo, |
00:31:02 |
Z łatwością spawiasz sobie ulgę. |
00:31:05 |
Zgodziłem się zapłacić za dziecko. |
00:31:09 |
A najgorsze jest to,że |
00:31:15 |
Muszę wcześniej zacząć wynajem na lato. |
00:31:19 |
I czuję się nieszczęśliwy wyrzucając cię |
00:31:25 |
ale John nie mogę zrobić niczego innego. |
00:31:27 |
Jestem przeciążony długami. |
00:31:29 |
Nie martw się. |
00:31:32 |
Poradzę sobie. |
00:31:46 |
Błądząc nowa dusza jest poczęta. |
00:31:50 |
Chciałbym bardzo Pańską opinię, Panie Keats, |
00:31:52 |
o moim nowym obrazie, |
00:31:56 |
Jeśli sugerujesz, że nie przetrwa |
00:31:59 |
musimy coś zrobić. |
00:32:00 |
Panowie, myślę, że powinniśmy słuchać |
00:32:03 |
dla zdrowia Keatsa. |
00:32:04 |
No cóż, przeniesienie się do łagodniejszego klimatu |
00:32:08 |
Polecam Włochy. |
00:32:09 |
Rzym? |
00:32:12 |
Czy on chce pojechać do Rzymu? |
00:32:16 |
Nie przeżyje kolejnej zimy |
00:32:23 |
Co czujesz na temat Włoch, John? |
00:32:25 |
Myślę że to kwestia finansów. |
00:32:32 |
Nie możemy między nami, |
00:32:36 |
Wydaje się to możliwe. |
00:32:41 |
Oczywiście, on potrzebuje towarzysza podróży. |
00:32:44 |
Oczywiście, Oczywiście. |
00:32:46 |
Ktoś musi jechać. |
00:32:50 |
-Czy to''nie''? |
00:33:04 |
Mogę pomóc w znalezieniu pokoju na lato, |
00:33:10 |
Sammy idź z tyłu. |
00:33:16 |
Chcę pojechać do Włoch z tobą. |
00:33:19 |
Możemy się pobrać, i pojadę z tobą. |
00:33:22 |
Moi znajomi mówią o wyjeździe do Włoch, |
00:33:25 |
Masz grosza, Panie? |
00:33:27 |
Mogę sobie zaledwie pozwolić na |
00:33:30 |
Pożegnaj mnie tutaj. |
00:33:32 |
Dlaczego? |
00:33:36 |
Nie dajemy pościeli. |
00:33:44 |
W porządku, idę! |
00:34:05 |
Pan Hunt nie mógł mieć na myśli tego pokoju. |
00:34:14 |
Mówiłem żebyś nie szła. |
00:34:18 |
Idź już. |
00:34:24 |
Idź. |
00:34:30 |
Proszę zaczynać. |
00:34:34 |
Proszę zaczynać. |
00:34:35 |
Dziękuję. |
00:34:38 |
Ona nie je. |
00:34:54 |
W porządku? |
00:34:59 |
Jak długo Pan Keats'a nie ma? |
00:35:02 |
Pięć tygodni. |
00:35:05 |
Może tak jest najlepiej. |
00:35:09 |
Dla kogo? |
00:35:12 |
Myślałam, że może rozłąka pomoże |
00:35:18 |
Wszyscy chcą bym zrezygnowała, ale nie mogę. |
00:35:23 |
Nawet gdybym chciała, nie mogę. |
00:36:11 |
John! |
00:36:13 |
Trzymaj się z dala, jeśli mnie nie kochasz |
00:36:16 |
Jeśli twoje sumienie nie było |
00:36:20 |
O, Kochany. |
00:36:29 |
Myślałem, że mi serce pęka. |
00:36:33 |
Mamo! Mamo! |
00:36:39 |
Pan Keats? |
00:36:40 |
Toots, drzwi. |
00:36:49 |
Trzymaj się. |
00:36:55 |
John. John? |
00:37:03 |
Dziękuję. |
00:37:07 |
Była krew? |
00:37:12 |
Czy on zostanie? |
00:37:15 |
Tak, tak. Dzisiaj. |
00:37:19 |
Cóż, muszę zbadać pacjenta. |
00:37:33 |
Może zostać jutro? |
00:37:38 |
Ale wy nawet nie jesteście oficjalnie zareczeni. |
00:37:41 |
Nie możemy? |
00:37:45 |
To się nie skończy. |
00:37:47 |
Potem chcesz się żenić |
00:37:51 |
On nigdy nie powinien wprowadzać się do tego domu. |
00:37:53 |
Pozwoliłam na to. |
00:37:54 |
Tylko do Włoch. |
00:37:59 |
Jesteś już źródłem |
00:38:02 |
Więc,pozwól byśmy się zaręczyli. |
00:38:45 |
Toots. |
00:38:57 |
Znowu jadłaś płatki róż? |
00:39:02 |
Skąd więc twoje policzki są zarumienione? |
00:39:11 |
Potwierdziłem twój statek, |
00:39:16 |
Kiedy płynie? |
00:39:17 |
-Za 10 dni. |
00:39:18 |
Jesień nadchodzi. |
00:39:20 |
Obawiam się, jeśli będziesz się opóźniał |
00:39:24 |
W takim razie nie ma opóźniania. |
00:39:28 |
Muszę kroczyć wbrew baterii. |
00:39:30 |
Pozwoli mi Pan nalać kolejną, Panie Severn. |
00:39:32 |
Naprawdę? Może przechylę jeszcze raz. |
00:39:34 |
Czy jego przejazd jest w pełni pokryty? |
00:39:36 |
Wszystko załatwione. |
00:39:41 |
Co jeśli coś się stanie |
00:39:43 |
a nawet tobie, w obcym kraju? |
00:39:50 |
Jak chcesz przeżyjesz? |
00:39:53 |
Nie powinien to być Severn. Ledwo go zna. |
00:39:57 |
Gdzie jest ten głupi Pan Brown |
00:39:59 |
I dlaczego nie napisał? |
00:40:03 |
Znalazłam gęś na ostatni obiad Pana Keatsa. |
00:40:09 |
Nie mów''ostatni.'' |
00:40:19 |
... dwa, trzy. Jeden, dwa, trzy. |
00:40:23 |
Jeden, dwa, trzy. Jeden, dwa, trzy. |
00:40:26 |
Jeden, dwa, trzy. Jeden, dwa, trzy. |
00:40:35 |
Toots? |
00:40:39 |
Panie Keats? |
00:40:41 |
Jeden, dwa, trzy ... |
00:40:47 |
Poszła. |
00:40:58 |
Jeden, dwa, trzy. Jeden, dwa, trzy. |
00:41:03 |
Bardzo dobrze. |
00:41:09 |
I nie wracaj. |
00:41:13 |
Uważaj. |
00:41:17 |
W porządku? |
00:41:21 |
Usiądziemy? |
00:42:23 |
Pani Brawne, to dla Pani. |
00:42:27 |
Piękne. |
00:42:29 |
Mój kochany, szalony chłopcze. |
00:42:32 |
Czy to odniosło sukces? |
00:42:34 |
Były dwie bardzo pozytywne recenzje, |
00:42:39 |
i sześć raczej pozytywnych, a cztery wrogie. |
00:42:46 |
Nie wiem, czy to sukces? |
00:42:47 |
Tak, niesamowity. |
00:42:51 |
Więc dobrze się sprzedają? |
00:42:58 |
Wracaj. Żyj z nami. |
00:43:02 |
Poślub naszą Fanny. |
00:43:20 |
Kocham cię. |
00:43:30 |
Powinniśmy teraz się pożegnać. |
00:43:49 |
Czy my się obudzimy |
00:43:56 |
i odkryjemy że to wszystko to sen? |
00:44:03 |
Musi być inne życie. |
00:44:04 |
Nie możliwe że jesteśmy stworzeni |
00:44:19 |
Wątpię, że się zobaczymy |
00:44:29 |
To dlaczego wyjeżdżasz? |
00:44:34 |
Dlaczego musisz jechać? |
00:44:36 |
Ponieważ moi przyjaciele mnie opłacili. |
00:44:40 |
Jest beznadziejnie , |
00:44:43 |
Powiedz, że jesteś zbyt chory. |
00:44:46 |
Utkalismy sobie sieć, ty i ja, |
00:44:51 |
związaną z tym światem |
00:44:54 |
ale to odrębny świat naszego własnego tworu. |
00:44:58 |
Musimy ociąć nici, Fanny. |
00:45:01 |
Nie |
00:45:03 |
Nie |
00:45:07 |
Nie mogę. |
00:45:11 |
Nigdy tego nie zrobię. |
00:45:23 |
Wiesz, że bym zrobiła wszystko. |
00:45:32 |
Mam sumienie. |
00:45:51 |
Udawajmy, że wrócę na wiosnę. |
00:46:07 |
Będziemy żyć na wsi. |
00:46:13 |
Blisko mamy. |
00:46:16 |
A nasza sypialnia będzie wyglądać |
00:46:21 |
a za nim góra we mgle. |
00:46:25 |
Możemy mieć ogród |
00:46:32 |
I pójdziemy do łóżka |
00:46:38 |
A gdy zapadnie ciemność, |
00:46:50 |
I będę trzymać cię blisko |
00:46:56 |
ramiona, brzuszek. |
00:47:04 |
Wszędzie. |
00:47:17 |
Dotyk ma pamięć. |
00:47:21 |
Wiem. |
00:47:54 |
Ani słowa. |
00:48:38 |
Mamo, dziecko Pana Browna ma rude włosy. |
00:48:41 |
Witaj! |
00:48:44 |
Jesteś pięknym chłopcem. |
00:48:47 |
Witaj. Dobrze. Dobrze. |
00:48:51 |
Witaj. |
00:48:53 |
Tak miło cię poznać. |
00:48:59 |
Widziałaś dziecko? |
00:49:03 |
Wygląda jak Abigail. |
00:49:12 |
John dojechał do Neapolu. |
00:49:15 |
Jego statek podległ kwarantannie. |
00:49:18 |
Pisał, że wiecej nabazgrał |
00:49:23 |
niż przez rok życia. |
00:49:29 |
Tak bardzo bym chciał tam być |
00:49:33 |
Mogłeś, gdybyś pojechał. |
00:49:46 |
To nie jest takie proste, |
00:49:48 |
z dzieckiem i zredukowanymi funduszami. |
00:49:54 |
I jeszcze ten problem |
00:49:59 |
I braku woli. |
00:50:10 |
Powiedzieć to głośno? |
00:50:12 |
Czy to Panią zadowoli? |
00:50:18 |
Czy mam to powiedzieć? |
00:50:20 |
Zawiodłem Johna Keatsa. |
00:50:23 |
Zawiodłem Johna Keatsa. |
00:50:27 |
Zawiodłem Johna Keatsa! |
00:50:30 |
Zawiodłem go! Zawiodłem go! |
00:50:35 |
Nie wiedziałem, do tej pory jak ciasno |
00:50:51 |
To dla ciebie, mamo. To z Włoch. |
00:51:11 |
Od Pana Keatsa. |
00:51:14 |
Pisze,''wygląda jak marzenie.'' |
00:52:38 |
Zacznij od nowa. |
00:53:14 |
Zimno na zewnątrz. |
00:53:19 |
Jak się wszyscy macie? |
00:53:20 |
Wszyscy mają się dość dobrze, |
00:53:24 |
Pani Brawne, to jest dla mnie nie do zniesienia |
00:53:30 |
tak jak wiem, że to jest dla was. |
00:53:35 |
Pan Keats zmarł. |
00:53:39 |
Dostałem relację od Severn'a, |
00:53:43 |
i skopiowałem dla Pani, Panno Brawne. |
00:53:49 |
Mam go teraz przeczytać? |
00:54:03 |
''Piątek, 23 lutego. |
00:54:08 |
''O czwartej po południu, Keats zawołał |
00:54:12 |
'' 'Severn, Severn, unieś mnie, bo umieram. |
00:54:17 |
'' 'umrę spokojnie. |
00:54:20 |
'' 'Nie bój się. |
00:54:25 |
''W pewnym momencie, zimny, ciężki, pot oblał |
00:54:32 |
'' 'Nie chuchaj na mnie. Jest jak lód. " |
00:54:38 |
''Keats zmarł niepostrzeżenie. '' |
00:54:39 |
Nic więcej. |
00:55:07 |
O, Boże. |
00:55:11 |
O, Boże. John! |
00:55:19 |
Mamo! |
00:55:29 |
Mamo! |
00:55:31 |
Nie mogę oddychać. |
00:55:37 |
Mamo! |
00:55:51 |
Mamo! |
00:57:00 |
Sammy! Samuel! |
00:57:29 |
''Jasna Gwiazda Bright Star, |
00:57:32 |
''gdybym był ta wytrwały jak ty |
00:57:39 |
''Not in Ione splendor hung aloft the night |
00:57:45 |
''And watching, with eternal lids apart |
00:57:52 |
''Like nature's patient, sleepless Eremite |
00:58:00 |
''The moving waters at their priestlike task |
00:58:04 |
''Of pure ablution |
00:58:08 |
''Or gazing on the new soft fallen masque |
00:58:12 |
''Of snow upon the mountains and the moors |
00:58:17 |
''No, yet still steadfast, still unchangeable |
00:58:27 |
''PiIIow'd upon my fair Love’s ripening breast |
00:58:34 |
''To feel for ever its soft swell and fall |
00:58:44 |
''Awake for ever |
00:58:50 |
''in a sweet unrest |
00:58:56 |
''Still, still to hear her tender-taken breath |
00:59:03 |
''And so Live ever, or else swoon to death'' |
00:59:09 |
Fanny Brawne przeżyła w zdrowiu wiele lat. |
00:59:20 |
Wyszła za mąż i urodziła wiele dzieci. |
00:59:26 |
Charles Brown wyjechał z synem do Nowej Zelandii. I tam zmarł. |
00:59:41 |
''My heart aches, |
00:59:45 |
''My sense, as though of hemlock |
00:59:50 |
''Or emptied some dull opiate to the drains |
00:59:52 |
''One minute past, and Lethe-wards had sunk |
00:59:57 |
'''Tis not through envy of thy happy lot |
01:00:03 |
''That thou, light-winged Dryad of the trees |
01:00:07 |
''In some melodious plot |
01:00:08 |
''Of beechen green, |
01:00:11 |
''Singest of summer in full-throated ease |
01:00:16 |
''O, for a draft of vintage that hath been |
01:00:19 |
''Cool'd a long age in the deep-delved earth |
01:00:23 |
''Tasting of Flora and the country green |
01:00:25 |
''Dance, and Provençal song, |
01:00:30 |
''O for a beaker full of the warm South |
01:00:33 |
''Full of the true, the blushful Hippocrene |
01:00:37 |
''With beaded bubbles winking at the brim |
01:00:39 |
''And purple-stained mouth |
01:00:42 |
''That I might drink, |
01:00:47 |
''And with thee fade away into the forest dim |
01:00:52 |
''Fade far away, dissolve, and quite forget |
01:00:56 |
''What thou among the leaves |
01:01:00 |
''The weariness, the fever, and the fret |
01:01:03 |
''Here, where men sit |
01:01:07 |
''Where palsy shakes a few, |
01:01:11 |
''Where youth grows pale, and specter-thin, |
01:01:16 |
''Where but to think is to be full of sorrow |
01:01:18 |
''And leaden-eyed despairs |
01:01:21 |
''Where Beauty cannot keep |
01:01:24 |
''Or new Love pine at them |
01:01:29 |
''Away! Away! For I will fly to thee |
01:01:33 |
''Not charioted by Bacchus and his pards |
01:01:37 |
''But on the viewless wings of Poesy |
01:01:40 |
''Though the dull brain perplexes and retards |
01:01:43 |
''Already with thee! Tender is the night |
01:01:47 |
''And haply the Queen-Moon is on her throne |
01:01:50 |
''Cluster'd around by all her starry Fays |
01:01:54 |
''But here there is no light |
01:01:56 |
''Save what from heaven |
01:01:58 |
''Through verdurous glooms |
01:02:04 |
''I cannot see what flowers are at my feet |
01:02:07 |
''Nor what soft incense |
01:02:10 |
''But, in embalmed darkness, |
01:02:14 |
''Wherewith the seasonable month endows |
01:02:16 |
''The grass, the thicket |
01:02:19 |
''White hawthorn, and the pastoral eglantine |
01:02:23 |
''Fast fading violets cover'd up in leaves |
01:02:26 |
''And mid-May's eldest child |
01:02:29 |
''The coming musk-rose, full of dewy wine |
01:02:33 |
''The murmurous haunt of flies |
01:02:39 |
''Darkling I listen, and, for many a time |
01:02:43 |
''I have been half in love with easeful Death |
01:02:47 |
''Call'd him soft names |
01:02:50 |
''To take into the air my quiet breath |
01:02:54 |
''Now more than ever seems it rich to die |
01:02:58 |
''To cease upon the midnight with no pain |
01:03:01 |
''While thou art pouring forth |
01:03:03 |
''In such an ecstasy! |
01:03:06 |
''Still wouldst thou sing, |
01:03:11 |
''To thy high requiem become a sod |
01:03:16 |
''Thou wast not born for death, |
01:03:20 |
''No hungry generations tread thee down |
01:03:24 |
''The voice I hear this passing night |
01:03:26 |
''In ancient days by emperor and clown |
01:03:30 |
''Perhaps the self-same song |
01:03:32 |
''Through the sad heart of Ruth, |
01:03:36 |
''She stood in tears amid the alien corn |
01:03:40 |
''The same that oft-times hath |
01:03:41 |
''Charm'd magic casements, |
01:03:45 |
''Of perilous seas, in faery lands forlorn |
01:03:50 |
''Forlorn! The very word is like a bell |
01:03:54 |
''To toll me back from thee to my sole self! |
01:03:59 |
''Adieu! The fancy cannot cheat so well |
01:04:02 |
''As she is fam'd to do, deceiving elf |
01:04:05 |
''Adieu! Adieu! Thy plaintive anthem fades |
01:04:10 |
''Past the near meadows, |
01:04:14 |
''Up the hill-side; and now 'tis buried deep |
01:04:18 |
''In the next valley-glades |
01:04:21 |
''Was it a vision, or a waking dream? |
01:04:25 |
''Fled is that music. Do I wake or sleep?'' |
01:04:29 |
Tłumaczenie Minx. |