Burn After Reading

pl
00:01:21 TAJNE PRZEZ POUFNE
00:01:30 LANGLEY, WIRGINIA.
00:01:39 Ozzie, wejdź.
00:01:42 Co jest, Palmer?
00:01:44 Znasz Pecka i Olsona?
00:01:46 Pecka tak. Cześć.
00:01:53 Jestem Osbourne Cox.
00:01:54 Taa..
00:01:56 - Czy ty nie jesteś...? Czy on...?
00:02:01 Słuchaj Oz.
00:02:07 Zdejmujemy cię z Biura Bałkańskiego.
00:02:11 Co? Dlaczego?
00:02:13 Właściwie to odsuwamy cię
00:02:17 Tak bez dyskusji?
00:02:20 Dyskutujemy teraz.
00:02:23 Oz, to nie musi być nieprzyjemne.
00:02:29 Palmer, z całym szacunkiem,
00:02:36 I czemu tu jest Olson?
00:02:39 - Ozzie, słuchaj...
00:02:43 Jestem doskonałym analitykiem.
00:02:47 Ozzie, ostatnio sprawy
00:02:51 Masz problem alkoholowy.
00:03:00 Mam problem alkoholowy?
00:03:03 To nie musi być nieprzyjemne.
00:03:05 Mamy coś dla ciebie w Departamencie Stanu.
00:03:11 To niższe stanowisko, ale...
00:03:20 To jest napaść na mnie.
00:03:25 Pierdol się, Peck! Jesteś Mormonem.
00:03:30 O co tu chodzi?
00:03:35 Bądźmy szczerzy.
00:03:40 To jest ukrzyżowanie.
00:03:45 I nie zaprzeczaj.
00:03:49 "Problem alkoholowy."
00:04:04 Jesteś w domu?
00:04:07 Kochanie, trzymaj się,
00:04:09 - Przywiozłeś sery?
00:04:12 - Sery. Były gotowe?
00:04:15 Nie wiedziałam,
00:04:17 Zostawiłam ci w biurze wiadomość.
00:04:20 Przychodzą dzisiaj Magruderowie i Pfarrerowie.
00:04:22 Pfarrerowie....
00:04:26 - Co?
00:04:29 Że ci ją przekaże.
00:04:32 Cóż, były dzisiaj ważniejsze sprawy.
00:04:35 Czyli nie przywiozłeś serów?
00:04:37 Nie dostałem wiadomości,
00:04:39 Do kurwy nędzy!
00:04:43 - Zostań tu i ubierz się.
00:04:47 Nie teraz. Oni tu będą za godzinę.
00:04:53 - Czy to kozi ser?
00:04:57 Bo ja mam refluks laktozowy
00:05:00 Jesteś uczulony na laktozę,
00:05:02 czy masz refluks żołądkowy?
00:05:04 - Bo to dwie różne rzeczy.
00:05:06 - Więc się przejęzyczyłeś.
00:05:09 Powinieneś skosztować Chevre, Harry.
00:05:11 Tak, kozi ser mogę jeść.
00:05:14 o mojej chorobie,
00:05:18 Harry pracuje w Policji Sądowej.
00:05:20 Ja pracuję w ich obsłudze prawnej.
00:05:24 Pracowałem w skarbówce,
00:05:27 teraz jestem w Sądowej.
00:05:28 Poproś, to pokaże ci
00:05:32 Bardzo śmieszne.
00:05:35 Przez 20 lat
00:05:37 To się powinno
00:05:41 Nie chodzę do psychiatry.
00:05:44 Cóż, moja praca nie jest dramatyczna.
00:05:49 Pani Pfarrer, czy pani również
00:05:53 - Nie, ja piszę.
00:05:56 "Kot Oliwier",
00:05:59 To cudowne,
00:06:02 Cudowne, cudowne.
00:06:07 To na pewno kozi ser?
00:06:09 Pozwól żonie samej opowiedzieć
00:06:11 Chodź ze mną do kuchni,
00:06:18 Cholera, on wie, prawda?
00:06:22 - Co wie?
00:06:25 Nie bądź durniem,
00:06:30 Co to jest, Forbo?
00:06:38 - Co za dupek!
00:06:43 - Ona jest w porządku.
00:06:54 Odszedłeś?
00:06:57 - Dziękuję, że mi powiedziałeś.
00:06:59 Próbowałeś?
00:07:03 - Nie, przyszli goście i...
00:07:07 Nie wiem,
00:07:10 - Zmęczony?
00:07:16 Tam się nie ceni
00:07:18 tylko ją zwalcza.
00:07:22 Więc dali ci emeryturę,
00:07:25 Nie przeszedłem na emeryturę,
00:07:27 Nie chcę ich pieniędzy.
00:07:29 Moje pieniądze ci wystarczą, tak?
00:07:34 Wcale nie.
00:07:37 - Tak? Więc co będziesz robił?
00:07:42 - Ekspertem?
00:07:44 Poza tym,
00:07:51 Pisać? Co pisać?
00:07:55 Myślałem o napisaniu książki,
00:08:17 Wszystko w porządku, tato?
00:08:29 Tato, rzuciłem pracę w Agencji.
00:08:36 Przykro mi.
00:08:41 Służba rządowa to już nie to
00:08:48 Teraz jest inaczej.
00:08:57 Teraz to już tylko biurokracja
00:09:04 Piszę wspomnienia.
00:09:12 ale nie sądzę, że byś mnie potępił.
00:09:17 Katie nie chce tego zrozumieć,
00:09:19 ale jest coś takiego
00:09:39 Znam ten typ człowieka,
00:09:43 Pani Cox, nie może pani pozwolić,
00:09:47 A on to zrobi.
00:09:49 Tak, tego się obawiam.
00:09:51 Choć on mówi,
00:09:55 Oczywiście. Mam obowiązek doradzić,
00:10:01 I powinna pani. Zdarza się,
00:10:06 nie poruszyła pani jeszcze
00:10:12 - Nie.
00:10:14 Bo najpierw musi pani
00:10:18 Bo oto jest człowiek doświadczony
00:10:23 To przecież jego praca.
00:10:26 I nie ma powodu -
00:10:29 żeby nie rozejrzała się pani
00:10:34 Papiery, dokumenty elektroniczne -
00:10:40 Pani też może być szpiegiem.
00:10:44 Proszę to zrobić,
00:10:48 póki żółw nie schował głowy
00:10:52 - Nóg.
00:10:54 Miejmy nadzieję,
00:10:59 ale jeśli nie,
00:11:12 Byliśmy młodzi i zaangażowani
00:11:19 Dla nas Agencja nie była...
00:11:28 Zasady George'a Kennana,
00:11:36 Jak legendarni "chłopcy Murrowa"...
00:11:42 w czasie gdy...
00:11:57 Tu Grupa Coxa.
00:12:01 Słucham?
00:12:05 Nie, nie ma jej tu.
00:12:10 To siedziba Grupy Coxa.
00:13:10 Będę musiał trochę pobiegać.
00:13:15 Ozzie?
00:13:23 Ozzie!
00:13:27 Kochanie, jestem na spotkaniu
00:14:28 BIBLIOTEKA ZAMKNIĘTA.
00:15:04 Usuniemy tłuszcz z pośladków,
00:15:11 i z ramion.
00:15:15 - I trochę z brzuszka.
00:15:18 Teraz powiększenie piersi.
00:15:24 - Au, łaskocze!
00:15:27 A co z nogami,
00:15:30 Możemy zrobić liposukcję,
00:15:35 Pośladki i ramiona
00:15:38 w okolicach 40-tki.
00:15:43 Ale uda reagują na ćwiczenia.
00:15:45 Tak, mogę ćwiczyć ramiona
00:15:49 Są też czynniki genetyczne.
00:15:51 - Wszyscy Lidzcy są duzi.
00:15:54 Moja matka miała dupę jak autobus.
00:15:58 Ze strony taty też, chociaż tata
00:16:02 z tyłu nie tak bardzo.
00:16:04 A co z twarzą, wie pan,
00:16:09 Ładnie powiedziane.
00:16:12 Ma pani bardzo ładne oczy,
00:16:16 ale możemy się zająć
00:16:21 To są jeszcze łapki kurczaczków,
00:16:24 Znowu ładnie powiedziane.
00:16:29 Zrobimy małe nacięcie
00:16:32 jak na bębenku,
00:16:35 Twarz musi mieć trochę luzu,
00:16:38 żeby zachować wyrazistość.
00:16:40 Tak. Nie chcę wyglądać
00:16:42 - Więc nie chce pani zmiany płci?
00:16:47 A więc, Lindo, mówimy tu
00:16:52 Liposukcja, rinoplastyka,
00:16:56 która jest zdecydowanie lepsza
00:16:59 Tak, nie chcę
00:17:01 Bo i po co - masz wspaniałą skórę.
00:17:05 Możemy również zająć się
00:17:11 Nie wiem, czy często nosisz
00:17:14 Nie z tymi workami!
00:17:17 Cóż, po operacji być może zmienisz zdanie.
00:17:22 Chciałabym prosić o radę w sprawie tych blizn.
00:17:25 Czy są naprawdę takie brzydkie?
00:17:29 Oczywiście, są kobiety,
00:17:40 Chad!
00:17:41 Głęboki wdech, wydech!
00:17:45 Wstrzymać i wypuścić.
00:17:53 Za mocno?
00:17:55 Poczułem napięcie, skurcz w dupie.
00:17:58 Jest pan tam trochę spięty.
00:18:00 Coś mi trzasnęło w dupie.
00:18:02 Chad Feldheimer proszony do biura.
00:18:04 Jak wrócę z biura,
00:18:13 Mam nową dostawę z Bądźzemną.com
00:18:16 - Jest coś dobrego?
00:18:18 - Jak to otworzyć?
00:18:23 Frajer, nieudacznik, frajer.
00:18:29 Powinni się nazywać Nieudacznicy.com.
00:18:31 - Wysłałaś im zdjęcie?
00:18:34 Wysłałam mój profil:
00:18:37 I że szukam faceta
00:18:40 Ten nie był zły, czekaj!
00:18:42 - Ten?
00:18:44 - On?
00:18:46 - Skąd możesz wiedzieć?
00:18:49 - Tak?
00:18:51 Wygląda na kogoś z poczuciem humoru?
00:18:53 Jego optyk ma poczucie humoru.
00:18:55 - Gdzie pracuje?
00:18:59 Super!
00:19:02 Patrz na jego włosy.
00:19:08 Transplanty?
00:19:10 To jest sala ćwiczeń.
00:19:13 więc nigdy nie ma kolejki.
00:19:16 Teraz jest szczyt ruchu
00:19:19 - Cześć Chad.
00:19:21 - Zadzwoniłaś do niego?
00:19:23 To Chad Feldheimer,
00:19:25 Zapisałam się do takiego
00:19:27 - Którego?
00:19:30 - Fajnie.
00:19:32 Nie, ale moje dwie przyjaciółki
00:19:35 Bardzo szczególnych.
00:19:37 Fantastycznie.
00:19:39 Jeśli mówisz po angielsku,
00:19:41 Tak.
00:19:42 Przykro mi, ale nie rozumiem.
00:19:45 Po angielsku.
00:19:46 Chcesz mówić z Biurem Rachunków
00:19:49 Agent.
00:19:50 Przykro mi, ale nie rozumiem.
00:19:51 Z agentem.
00:19:56 Słucham, w czym mogę pomóc?
00:19:57 Mówi Linda Lidzki,
00:20:00 Nie trzeba. Mam go.
00:20:03 Powiedziano mi, że te operacje
00:20:06 Widzę, że nie ma akceptacji.
00:20:09 Właśnie, odmówiono mi!
00:20:10 Operacja plastyczna
00:20:13 Nie, to 4 różne operacje.
00:20:17 Chcę się na nowo zdefiniować,
00:20:20 Mój lekarz wszystkie zaakceptował.
00:20:22 Jego zgoda jest nieistotna.
00:20:24 Te procedury nie są objęte
00:20:27 Moja praca wiąże się z kontaktem z ludźmi...
00:20:30 Pani nie rozumie.
00:20:33 Bardzo dobrze rozumiem.
00:20:37 Proszę poczekać.
00:21:24 Alan?
00:21:27 Linda?
00:21:29 Tak.
00:21:35 Mówiliśmy o tym milion razy.
00:21:38 Najpierw nie możesz się zdecydować,
00:21:41 Możesz zejść na dół?
00:23:06 Kup po drodze płatki z miodem.
00:23:27 Pobraliśmy się,
00:23:31 Dzieciak. Byliśmy dzieciakami.
00:23:35 Myślisz, że to na zawsze.
00:23:39 Kiedy się starzejesz,
00:23:42 Nie ma już czasu na nieuczciwość,
00:23:47 Nie jesteśmy już ludźmi,
00:23:50 Myślę o rozwodzie z Ozziem.
00:23:57 Mówiąc szczerze...
00:24:03 ja też chyba powinienem pomyśleć
00:24:08 - Już to mówiłeś.
00:24:13 Powinnaś rzucić tego palanta,
00:24:17 Więc, gdybym była rozwiedziona...
00:24:21 Ja załatwię sprawy z Sandy
00:24:29 Ale...
00:24:32 ciężko jest zadać taki ból.
00:24:36 Tobie będzie łatwiej.
00:24:40 Dlaczego?
00:24:43 Bo to palant.
00:24:48 - Wspaniała kobieta.
00:24:52 To trochę...
00:24:54 Musimy załatwić te sprawy.
00:24:56 Zawsze ci mówiłam,
00:24:58 Oczywiście, rozumiem to.
00:25:01 - Mówiłam to jasno i wyraźnie.
00:25:06 To nie zabawa.
00:25:12 Oczywiście.
00:25:34 Agent.
00:25:34 Przykro mi, ale nie rozumiem.
00:25:37 Agent.
00:25:42 Twój telefon jest dla nas ważny.
00:25:57 Ted, możemy porozmawiać o naszym
00:26:00 - Moment.
00:26:02 - Czy to moja lista randek?
00:26:05 Próbuję się na nowo zdefiniować,
00:26:07 są takie drogie...
00:26:09 Nie do wiary!
00:26:13 Nie podoba mi się to.
00:26:15 To jest jak...
00:26:17 - Manolo to znalazł.
00:26:19 Właśnie, leżało sobie
00:26:23 Myślę, co to? Jakaś muzyka?
00:26:27 Nie podoba mi się to.
00:26:28 Coś o wywiadzie elektronicznym,
00:26:33 - Sygnały znaczy kod, wiecie?
00:26:35 Jest coś o szefach departamentów,
00:26:38 a potem są te inne dane,
00:26:43 Liczby, daty, liczby.
00:26:51 Myślę, że to jest to gówno.
00:26:57 Ja tego nie dotykam.
00:27:00 - Mam to wyrzucić?
00:27:02 Powinieneś powiesić ogłoszenie
00:27:04 Ogłoszenie?
00:27:08 Z sygnałami i wywiadami?
00:27:11 Halo, czy ktoś zgubił tajne gówno CIA?
00:27:14 Nie wiem, jakoś to załatw.
00:27:16 Masz się tego pozbyć,
00:27:23 Manolo, nie znalazłeś tego!
00:27:26 - Znalazłem, na podłodze.
00:27:29 Leżało na podłodze.
00:27:59 - Harry?
00:28:24 - Wódka z sokiem cytrynowym.
00:28:26 Gdybym dostała zaliczkę
00:28:28 przynajmniej mogłabym to rozpocząć.
00:28:30 Powoli! W tej firmie jest lista płac.
00:28:32 Oni nie dają zaliczek.
00:28:36 Pewnie, mógłbym powiedzieć,
00:28:38 ale dla nich to nic nie znaczy.
00:28:41 To po co płacę
00:28:43 Potrzebuję tych operacji, Ted!
00:28:44 Jesteś piękną kobietą.
00:28:47 Z tego ciała
00:28:49 Myślę, że jest piękne - nie sztuczne,
00:28:53 To się zgadza!
00:28:57 Mam bardzo skromny biust,
00:28:59 który kiwa się przede mną
00:29:04 Wielu mężczyznom podobasz się taka, jaka jesteś.
00:29:06 Tak! Nieudacznikom.
00:29:10 - Nie wiem, czy ja jestem nieudacznikiem?
00:29:13 Nie zawsze byłem kierownikiem siłowni,
00:29:19 Pokażę ci coś.
00:29:28 Czy to ty?
00:29:30 14 lat byłem prawosławnym księdzem
00:29:35 To dobra posada!
00:29:39 Długo by opowiadać.
00:29:43 Pod wieloma względami
00:29:50 Chodzi mi o to,
00:29:53 No właśnie,
00:29:55 Chcę dzielić z kimś moją podróż.
00:29:57 Czasem, jeśli nie poszukasz
00:30:02 Wiem! Dlatego zaczęłam
00:30:04 Tak, ale właśnie być może nie musisz...
00:30:07 Ted, wiem, że nie możesz dać mi
00:30:10 ale mógłbyś złożyć prośbę, prawda?
00:30:14 To się na nic nie zda.
00:30:16 Słyszałeś o mocy pozytywnego myślenia?
00:30:30 Harry?
00:30:33 Monika.
00:30:35 Witaj!
00:30:45 Chyba będę musiał pobiegać.
00:30:56 Halo?
00:30:57 O mój Boże!
00:31:03 O mój Boże!
00:31:11 Wiesz, która godzina?!
00:31:13 Aha. Nie mogłem zadzwonić
00:31:16 Wiem kim on jest!
00:31:19 - On?
00:31:25 Jest wysoko?
00:31:27 Nie wiem... prawdopodobnie.
00:31:31 - Więc jak się nazywa?
00:31:36 Pierwsze słyszę.
00:31:38 Taa..
00:31:40 Mówię tylko, że nazwisko...
00:31:42 Chyba jakość informacji
00:31:47 Z tego co wiemy... Masz coś do picia?
00:31:52 - Mam wodę z kranu.
00:31:54 - Skąd wiesz, kto to jest?
00:31:57 - Jakich "źródeł"?
00:32:00 albo coś innego niż woda z bagien?
00:32:02 - Wiesz, jak daleko tu jest ode mnie?
00:32:05 Mam kumpla dziwaka, Eddiego Gallegosa.
00:32:09 programach, magnetowidach.
00:32:11 Zbadał te pliki
00:32:14 który mówi,
00:32:17 Bułka z masłem dla Eddiego.
00:32:19 I...
00:32:21 Mam jego numer,
00:32:25 To było trochę trudniejsze.
00:32:28 Dryndniemy do niego?
00:32:29 O Boże.
00:32:32 Bo będzie chciał wiedzieć,
00:32:36 Ulży mu. Może ulży mu tak bardzo,
00:32:43 Będę bardzo zdziwiony,
00:32:47 Coś jak podatek Dobrego Samarytanina,
00:32:49 który nawet nie jest podatkiem,
00:33:09 Halo?
00:33:13 Osbourne Cox?
00:33:16 Tak. Kto mówi?
00:33:20 Czy to... Osbourne Cox?
00:33:26 Kto mówi? Która godzina?
00:33:30 Jestem Dobrym Samarytaninem.
00:33:34 Przepraszam że dzwonię o takiej porze,
00:33:41 Martwić?
00:33:42 O bezpieczeństwo pana gówna.
00:33:52 O czym pan w ogóle mówi?
00:33:58 Pana pliki - dokumenty.
00:34:03 Wiem, że te dokumenty są "wrażliwe",
00:34:07 ale jestem skłonny oddać panu
00:34:13 Kiedy pan tylko zechce.
00:34:16 O jakich dokumentach pan mówi?
00:34:20 Osbourne Cox?
00:34:21 Tak! Tak! Tu Osbourne Cox!
00:34:27 O jakich dokumentach mówisz?
00:34:30 No dobrze...
00:34:33 "Szefa biura w Belgradzie
00:34:37 "Nie pozostawał w zawiłości z personelem"
00:34:40 "Zażyłości". "Zażyłości z personelem",
00:34:46 Skąd to wziąłeś?
00:34:47 Nie świruj, Osbourne.
00:34:52 Nieważne skąd...
00:34:54 Nie wiem, kim, kurwa, jesteś,
00:34:59 Po co jesteś taki spięty, Osbourne?
00:35:02 Jestem tylko Dobrym Samarytaninem,
00:35:05 Powiedz, że mu to oddamy,
00:35:08 i powiedz o podatku Dobrego Samarytanina.
00:35:11 Kto to jest?
00:35:12 Powiedz mu, że sprawia nam kłopot.
00:35:15 Halo! Kto, kurwa, mówi?!!
00:35:18 Wie pan, to dla nas duży kłopot,
00:35:25 A! Więc chodzi o pieniądze.
00:35:27 Chcecie, pieniędzy. OK.
00:35:28 A czemu nie?
00:35:31 Czy on mnie nie słyszy?
00:35:32 Słuchajcie, wy dwa pajace!
00:35:35 Słuchajcie bardzo uważnie.
00:35:40 I ostrzegam was...
00:35:42 Ty nas ostrzegasz?
00:35:43 Ty nas ostrzegasz?!
00:35:45 Słuchaj no, panie CIA!
00:35:48 My ostrzegamy ciebie!
00:35:49 Powiadomimy cię o naszych żądaniach.
00:35:53 Chad!
00:35:54 Nie graj w jego grę!
00:35:57 Przepraszam.
00:36:02 Co za tupet.
00:36:06 Jestem bardzo zdziwiony,
00:36:11 Co się tu dzieje?
00:36:12 Jakieś dwa pajace dostały w ręce
00:36:17 Twoje co?
00:36:20 Ukradli chyba...
00:36:22 - Twoje co?
00:36:25 Dlaczego na Boga ktoś myśli,
00:36:34 Chyba nie pójdzie nam na rękę.
00:36:37 Pójdzie. Musimy tylko pokazać,
00:36:39 Mówił jak ktoś z samej góry.
00:36:44 To jakiś wyższy gość,
00:36:47 Dlatego go mamy.
00:36:49 Złapaliśmy go z fiutem
00:36:52 My rozdajemy karty.
00:36:54 To nasza szansa.
00:36:58 Przewracasz się na lodzie
00:37:01 i pozywasz ich o odszkodowanie.
00:37:03 - Coś takiego nam się trafiło.
00:37:12 Dzięki temu zapłacę za operacje.
00:37:17 Na maksiora.
00:37:22 Kochanie?
00:37:25 Jest moja limuzyna, wyjeżdżam.
00:37:30 Co to ma być?
00:37:32 Tajemnica, kochanie.
00:37:35 Seattle, San Francisco,
00:37:38 Po co cię wysyłają do Seattle.
00:37:41 No nie wiem,
00:37:43 cały czas pada.
00:37:46 - Ja bym coś wymyślił.
00:37:49 - W jakim będziesz hotelu?
00:37:52 Tyle pieniędzy im zarabiam.
00:37:54 - Dasz sobie radę?
00:37:57 - Nie bardzo smutny...
00:38:02 Szaleję za tobą, kochanie.
00:38:26 Ej!
00:38:40 Tommy Bennett, Tony Morrison,
00:38:47 Pierwszy raz byłem
00:38:50 Jane Alexander to mój klient.
00:38:54 W każdym razie...
00:38:57 - Connie?
00:38:59 Możesz przynieść
00:39:05 Tommy śpiewał:
00:39:10 Tommy Bennett.
00:39:15 Miałam to na płycie,
00:39:19 - Nagram na nowo z komputera.
00:39:22 A więc mamy wszystkie papiery
00:39:28 jeśli pani tak zadecyduje.
00:39:33 zawsze doradzam klientom
00:40:12 Harry?
00:40:15 Linda.
00:40:18 Witaj!
00:40:21 Byłem ochroniarzem od lat.
00:40:24 Chroniłem Sekretarza Stanu,
00:40:29 "Ironside opuścił budynek"
00:40:32 Nie w twarz.
00:40:36 Ochrona osobista jest dla młodych.
00:40:38 Te są dobre.
00:40:41 - Są w tym owoce morza?
00:40:44 Mam na to alergię,
00:40:48 A co tam! Żyjmy niebezpiecznie!
00:40:52 - Nie zawsze można nosić kondom.
00:40:58 Teraz to głównie praca administracyjna,
00:41:02 - Ale wciąż noszę broń.
00:41:05 Nic takiego.
00:41:08 To na wszelki wypadek.
00:41:10 Właściwie, o tym nie należy myśleć.
00:41:13 Kiedy twój człowiek jest zagrożony
00:41:16 Pamięć mięśniowa. Odruch.
00:41:20 - Chcesz się zamienić?
00:41:22 - Daj dotknąć.
00:41:24 Sake?
00:41:26 Jest mnóstwo politycznej walki,
00:41:29 małostkowości i podgryzania gardeł.
00:41:33 - Piękna podłoga. Biała sosna?
00:41:38 Słuchaj, Linda,
00:41:42 Nie noszę obrączki,
00:41:46 Zdjąłem ją półtora roku temu,
00:41:49 To chyba jedyna sprawa,
00:41:54 Dziękuję za szczerość, Harry.
00:41:57 Pełna przejrzystość to moje motto.
00:42:01 - To nie wypali, prawda?
00:42:18 To wspaniałe,
00:42:20 Jest komunikatywny, otwarty.
00:42:24 Całkowicie aprobuje moje operacje.
00:42:26 Zgadza się, że moja dupa
00:42:28 To jest, nie złośliwie.
00:42:32 Ale Linda, co właściwie o nim wiesz?
00:42:37 Mówiłam ci.
00:42:39 Ale... on może być jednym z tych ludzi,
00:42:45 Tak jak ja!
00:42:48 A to jest złe?
00:42:50 Nie możesz tak iść!
00:42:53 - Mam iść do domu się przebrać?
00:42:58 Chciałem pojechać na rowerze.
00:43:46 Osbourne Cox?
00:43:51 - Domyślam się, że pan "Black".
00:43:57 - Ma pan pieniądze?
00:44:03 Tyle uzgodniliśmy,
00:44:08 Proszę mi pozwolić
00:44:12 - Pan zna mnie, a ja znam pana.
00:44:17 Ale pozory mogą mylić.
00:44:22 To co pan robi, to szantaż.
00:44:29 Pozory mogą mylić.
00:44:34 Po drugie - nielegalne rozpowszechnianie
00:44:42 Gdybyś zrealizował swoje groźby.
00:44:45 to spadłyby na ciebie takie konsekwencje,
00:44:51 że twoje pusta głowa kręciłaby się szybciej
00:44:58 On myśli, że to Schwinn.
00:44:59 Daj mi tę pierdoloną
00:45:06 Kiedy tylko dostanę pieniądze,
00:45:15 - Ty chuju!
00:45:17 - Ty chuju!
00:45:21 Ty jesteś pojebem!
00:45:27 - Gdzie pieniądze?
00:45:29 - Gdzie pieniądze?!
00:45:33 Wsiadaj!
00:45:44 Co robisz?
00:45:51 O kurwa!
00:45:54 Pierdoleni szaleńcy!
00:45:57 - Pierdoleni debile!
00:46:02 To mu da do myślenia.
00:46:04 - Tak.
00:46:05 - Czekaj! Musimy wrócić po mój rower!
00:46:09 Ma zwykłą kłódkę.
00:46:13 Co za ludzie...
00:46:20 - Co to?
00:46:25 Byłam umówiona z panem Krapkinem.
00:46:29 Gdzie tu jest toaleta?
00:46:39 Pani się myli.
00:46:46 Nasze organa bezpieczeństwa
00:46:48 nie mogą działać w tym kraju.
00:46:51 - Organa?
00:46:56 A co gdybym miała sekrety wysoce, hm..
00:47:01 sekrety,
00:47:06 Tak?
00:47:13 To tylko przedsmak.
00:47:26 - Mogę spytać o źródło tego materiału?
00:47:29 - Bardzo wysokie.
00:47:31 Mówię tylko, że jest wysoko.
00:47:38 - PC czy Macintosh?
00:47:43 - Proszę poczekać.
00:47:58 Ryba połknęła haczyk.
00:48:03 Ten gość jest spoko.
00:48:07 Chad.
00:48:16 Proszę pójść ze mną.
00:48:32 - Jest więcej materiału?
00:48:35 Ale najpierw chcemy zapłaty.
00:48:38 Więc nie jesteście ideologiczni?
00:48:43 - Chyba nie.
00:48:51 Randkę.
00:48:57 - Kolejka, góra ręczników.
00:49:01 Manolo lata jak oszalały.
00:49:05 To jest niedopuszczalne.
00:49:08 - Tak, Ted. Bardzo przepraszam.
00:49:11 To było nie do uniknięcia.
00:49:13 - Ale nie powiecie mi o co tu chodzi?
00:49:16 Wiem, że to okropne, Ted,
00:49:26 Zmieniłaś się, Linda.
00:49:40 ...a to znaczy, że możemy
00:49:44 - Mhm.
00:49:49 Zastanawiam się,
00:49:52 Oczywiście, że jest właściwy.
00:49:56 - Czujesz się zagrożony?
00:50:00 I dlatego myślę,
00:50:04 Możemy pomyśleć o daniu Ozziemu szansy
00:50:06 na pozbieranie się,
00:50:08 Wytrząsnę? Tak to widzisz?
00:50:11 - Oczywiście, że nie.
00:50:12 Ja nie wytrząsam!
00:50:14 Oczywiście, że nie. Słuchaj.
00:50:16 Wiesz, że go nie lubię.
00:50:19 Ale my mamy czas,
00:50:23 Nie stracił. Odszedł.
00:50:26 Większość ludzi w tym mieście,
00:50:29 Żal mi go.
00:50:31 Będzie mu łatwiej,
00:50:39 Może. O ile tutaj chodzi o Ozziego,
00:50:43 Oczywiście, że chodzi o Ozziego.
00:50:46 Zrobię co chcesz kochanie.
00:50:53 Weź rachunek.
00:50:55 Tak?
00:50:58 Ma krew w stolcu?
00:51:05 Kocham cię.
00:51:16 Ozzie?
00:51:20 Jasny gwint, Ozzie,
00:51:28 No tak.
00:51:37 Dzwoni Katie.
00:51:46 - O Boże, spóźniłam się?
00:51:52 - Nie widziałaś tego jeszcze?
00:51:55 - Podobno jest wspaniałe.
00:52:13 Wybacz nieporządek.
00:52:16 Moja była wciąż się wyprowadza.
00:52:22 Wiesz, człowiek próbuje się
00:52:24 To nigdy nie jest łatwe.
00:52:27 Chcesz zejść na dół?
00:52:29 Jestem otwarta
00:52:32 Zobaczyłem tego reklamę
00:52:38 Patrzę i myślę:
00:52:41 To się głównie składa
00:52:45 Pomyślałem że pójdę do OBI
00:52:50 - Co to jest?
00:52:54 Siadasz sobie wygodnie,
00:52:57 wkładasz nogi w strzemiączka i...
00:53:06 O Boże.
00:53:13 - To fantastyczne!
00:53:15 Sto dolarów - nie wliczając
00:53:19 Te rzeczy nie są tanie.
00:53:21 Lubię, kiedy nie są z twardej gumy.
00:53:26 Rosjanie?
00:53:31 Rosyjska Ambasada.
00:53:34 Na pewno?
00:53:36 Facet nie był trudny do śledzenia.
00:53:38 Po kiego chuja poszli do Rosjan?
00:53:42 Po kiego chuja?
00:53:46 - Przepraszam. Dziękuję, Hal.
00:53:54 Słuchaj Ozzie, nie chcę być
00:53:58 ale ci dwaj goście są tobą
00:54:03 Nie stałeś się chyba ciotą, co?
00:54:09 W czym mogę pomóc?
00:54:11 Przepraszam za gapienie się,
00:54:14 - Princeton, rocznik 73?
00:54:17 - Nie mogę sobie przypomnieć nazwiska.
00:54:20 Tak myślałem.
00:54:25 Życzę miłego wieczoru.
00:54:29 Ała.
00:54:43 Co jest, kurwa?
00:54:52 Kurwa!
00:55:08 Kurwa!
00:55:15 Po co mu powiedziałaś,
00:55:17 Może mamy.
00:55:19 To wszystko co Manolo znalazł.
00:55:22 Powiemy Manolowi, żeby zebrał więcej
00:55:26 - Hej!
00:55:28 Nie lubię sarkazmu.
00:55:30 - Przepraszam.
00:55:33 Potrzebuję tych operacji
00:55:35 A to kosztuje.
00:55:37 - Przepraszam.
00:55:40 Koktajl wiśniowy do odbioru!
00:55:42 - Wiemy kim on jest.
00:55:45 - Więc możemy się dowiedzieć, gdzie mieszka?
00:55:49 - Musisz się przebrać w garnitur.
00:55:52 Żebyś się nie wyróżniał
00:55:54 - To są sprawy podstawowe.
00:55:56 Tak. I musimy wyciąć
00:55:59 - Metki?
00:58:33 - Co jest na liczniku?
00:58:37 5 czy około 5?
00:58:39 Do kurwy nędzy, Harry,
00:58:43 Muszę zrobić co najmniej 5.
00:58:47 Skąd ty masz tyle energii?
00:58:49 Żartujesz? Zaparkuj za rogiem
00:58:51 Nie bądź wulgarny.
00:58:53 Miałem na myśli tył samochodu,
00:58:56 Do kurwy...
01:03:13 Halo!
01:04:05 O mój Boże!
01:04:33 O Boże!
01:04:42 Co jest?!
01:04:51 O kurwa!
01:04:57 Ja pierdolę!
01:05:01 Zabiłem tajnego agenta!
01:05:05 Coś tu robił, skurwielu?!
01:05:08 Ty...
01:05:28 Olson, co jest?
01:05:43 - Palmer? Co jest?
01:05:51 Kołyma-2 twierdzi,
01:05:53 od mojego byłego analityka,
01:05:57 - Kołyma-2?
01:06:00 Przyniosła im je kobieta...
01:06:03 - Rosjanie?
01:06:04 Przyniosła je kobieta
01:06:09 współpracowniczka niejakiego Harry Pfarrera.
01:06:13 - Rosjanie?
01:06:17 - Kto to jest Pfarrer?
01:06:21 który pieprzył panią Cox.
01:06:27 Może zresztą Ozzie o nich wie.
01:06:31 - Oszczędź mi tego.
01:06:36 to się zrobiło skomplikowane -
01:06:42 właśnie zastrzelił kogoś
01:06:47 - Twojego analityka?
01:06:52 Nasz człowiek z obserwacji
01:06:55 Zobaczył go, jak pakuje coś do wozu,
01:06:59 a on wyrzuca ciało
01:07:02 - Czemu to zrobił?
01:07:05 Czy, do kurwy, ktoś wyłowił to ciało?
01:07:08 - Rosjanin? Amerykanin?
01:07:13 - A ta.. Linda...
01:07:16 - Ona jest ze skarbówki?
01:07:24 Więc tak naprawdę nic nie wiemy?
01:07:28 Raczej nie.
01:07:30 - A ten były analityk...
01:07:35 - Jaki miał poziom dopuszczenia do tajemnic?
01:07:40 No to nie ma problemu.
01:07:42 Na razie miejcie wszystkich na oku.
01:07:46 Tak jest.
01:07:50 Nie! Nie chcę żeby ci idioci
01:07:53 Spalcie ciało.
01:07:55 I miejcie wszystkich na oku.
01:08:00 Powiadomcie mnie kiedy...
01:08:04 kiedy to nabierze sensu.
01:08:19 Jestem większy, jestem lepszy,
01:08:23 Jestem lepszy, wróciłem
01:08:27 Wy chuje, wróciłem,
01:08:43 - Linda. Wszystko w porządku?
01:08:48 - Nie wyglądasz dobrze.
01:08:52 Czemu mi nie powiesz,
01:08:54 Zawsze trzymasz mnie na dystans.
01:08:56 Wiem, że mogę ci ufać,
01:09:00 To jest ścieżka, którą wybrałam.
01:09:05 To trzeba izolować, wiesz,
01:09:10 Nie wiem co myśleć.
01:09:13 W piątek bumelujecie,
01:09:16 - Wiem, Ted.
01:09:18 - Wiem, Ted.
01:09:20 - Nie, nie, nie. Tylko...
01:09:23 - Daj mi 24 godziny.
01:09:26 - Nie wiem, po prostu daj mi 24 godziny!
01:09:29 24 godziny, żeby to rozwiązać!
01:09:34 Linda, muszę ci powiedzieć.
01:09:38 Masz kłopoty?
01:09:42 Wiemy co robimy, Ted.
01:09:45 - Czy on znał moje nazwisko?
01:09:49 Historia zatrudnienia itd.
01:09:53 Dziękuję, Ted.
01:09:56 My nie udzielamy takich informacji.
01:10:00 Linda, pan Kropotkin na linii 2
01:10:02 O Boże!
01:10:07 Pan Krapkin?
01:10:08 Linda?
01:10:09 Tak.
01:10:10 Mówi Ilja Kropotkin.
01:10:14 Tak, proszę poczekać.
01:10:24 - Panie Krapkin?
01:10:26 Czy ta linia jest bezpieczna?
01:10:29 Panie Krapkin?
01:10:31 To ma być żart?
01:10:33 Nie.
01:10:33 Martwię się o mojego współpracownika, Chada.
01:10:39 Macie go?
01:10:40 Czy my go mamy?
01:10:41 Czy on... jak to się mówi?
01:10:45 Nie rozumiem.
01:10:49 Nie.
01:10:57 Jestem teraz bardzo zajęty.
01:10:59 I tak przyjdę.
01:11:17 - Wydajesz się rozkojarzony?
01:11:22 - Bardzo rozkojarzony. Od kilku dni.
01:11:30 Nie dość tych marchewek?
01:11:34 - Co?
01:11:42 Wiesz, naprawdę jesteś negatywną osobą.
01:11:46 - Co?
01:11:50 Być pozytywny.
01:11:51 - Harry, skończ z tą niedorzecznością.
01:11:54 I zachowuj się.
01:11:56 Nie rozmawiasz z jednym
01:12:54 Halo?
01:12:56 Kochanie, tak dobrze słyszeć twój głos.
01:12:59 Coś nie tak?
01:13:00 Nie. Tak.
01:13:03 Możesz przyjechać do domu?
01:13:08 Harry, nie mogę przerwać
01:13:12 Pokażę ci twój prezent.
01:13:14 Harry, nie mogę wyjechać.
01:13:23 Kocham cię, Harry.
01:13:25 Ja też cię kocham.
01:13:37 Ej, gnoju!
01:13:54 Gnoju, dla kogo pracujesz?!
01:14:04 Kim jesteś?!
01:14:07 Dla kogo pracujesz?
01:14:10 Tuchman Marsh.
01:14:11 - Co?
01:14:12 - Tuchman Marsh?
01:14:14 Nazywasz się Tuchman Marsh?
01:14:15 Grupa Tuchman Marsh.
01:14:18 - Pracujesz dla Tuchman Marsh?
01:14:21 - To firma prawnicza?
01:14:25 - Czemu mnie śledzisz?
01:14:32 - Moja żona cię wynajęła?
01:14:35 Tuchman Marsh zatrudniło mnie.
01:14:45 Co?
01:14:49 Sandy...
01:14:51 Jezu! Dorośnij.
01:15:00 A o północy trzeciego dnia
01:15:02 nawet sierżant zapadł w sen
01:15:07 i właśnie dokładnie wtedy Oliwier kichnął!
01:15:14 Przepraszam, że przerywam,
01:15:18 Możecie to pokazać?
01:15:21 Oliwier przeszkadza piratom za pomocą...
01:15:24 - To cudowne.
01:15:27 Tytuł: "Kwestia porządkowa, Oliwierze!"
01:15:32 Będzie z nami po reklamach,
01:15:36 A potem druga część wywiadu
01:15:40 Nie odchodźcie daleko!
01:15:43 Naruszyli wszelkie zasady.
01:15:46 że to ma być pół godziny z Oliwierem.
01:15:48 - Del i Connie to takie ofiary.
01:15:52 - Myślałam, że to się nigdy nie skończy.
01:16:00 Daj mi ściągnąć ten syf z twarzy.
01:16:21 INFORMACJA O BRAKU ŚRODKÓW
01:16:23 Co jest, kurwa?
01:16:33 Słucham.
01:16:36 Co to ma być za parodia ambasady?
01:16:38 Czekam tu 45 minut!
01:16:40 - Proszę wybaczyć. Miałem pilne sprawy.
01:16:44 Bo Chada nie ma od 48 godzin.
01:16:47 Nie znam miejsca przebywania pana Chada,
01:16:51 Zbierał informacje dla was,
01:16:55 Nie jesteśmy zainteresowani
01:16:58 - To bełkot.
01:17:03 - Chce pani zabrać swój dysk?
01:17:07 Ja wam dam bełkot!
01:17:10 Jestem obywatelem USA
01:17:18 Mój czek został zwrócony
01:17:23 Nie. Nie, proszę pani.
01:17:25 Na tym rachunku
01:17:32 Kiedy?
01:17:38 A co z naszym...
01:17:44 Nie, nie znam numeru
01:17:50 bo, proszę mi wierzyć,
01:17:54 ucząc się na pamięć
01:17:59 Debilko!
01:18:11 Nie ma mowy,
01:18:17 - Nie.
01:18:19 - Nie znam się na komputerach.
01:18:21 Było szalone za pierwszym razem
01:18:24 Włamać się do jego domu?
01:18:27 Rosjanie
01:18:29 Mój świat jest większy.
01:18:31 Są inni ludzie.
01:18:33 - Linda, te operacje...
01:18:36 Możemy tego użyć by uwolnić Chada.
01:18:38 - Jak to "uwolnić"?
01:18:41 Jak to "uwolnić"?
01:18:45 Ktoś go ma,
01:18:47 Powinnaś zadzwonić na policję
01:18:50 Nie zniosę tego,
01:18:52 To ściśle tajne, Ted.
01:18:56 Potrzebuję przedsiębiorczej osoby!
01:18:59 Nienawidzę twoich wymówek!
01:19:14 - Co podać?
01:19:24 Halo?
01:19:26 Tu Harry.
01:19:27 Myślisz, że małżeństwo to...
01:19:35 Ale tego można się było
01:19:39 Naprawdę?
01:19:41 No tak, prawda.
01:19:47 Muszę poćwiczyć.
01:19:50 Nie robiłem brzuszków, ani nic...
01:19:53 Mógłbym tu zostać przez jakiś czas?
01:19:56 O mój Boże!
01:19:57 Ja nie mogę tylko dawać.
01:20:01 Nie jesteś tu dla mnie, Harry!
01:20:03 Potrzebuję przedsiębiorczej osoby.
01:20:07 Chad jest jedyną przedsiębiorczą osoba
01:20:11 Będzie dobrze, poprawię się.
01:20:15 Macie chyba maszyny do biegania?
01:20:18 Mój przyjaciel z pracy.
01:20:21 Znasz ludzi ze służb.
01:20:24 Moment. Co się stało?
01:20:26 Chad Feldheimer.
01:20:28 Nie było go w domu
01:20:30 Znasz jego numer ubezpieczenia?
01:20:33 - Co? Nie, ja...
01:20:34 - Gdzie go ostatnio widziałaś?
01:20:37 W pijalni soków Jamba Juice.
01:20:41 Dobrze, dobrze.
01:20:45 Już dobrze.
01:20:49 - OK.
01:20:52 Otwórz usta. Otwórz!
01:20:56 No otwieraj,
01:20:58 Słuchaj, młody człowieku,
01:21:01 albo poproszę twoją mamę
01:21:03 i załatwimy to między sobą.
01:21:10 Halo?
01:21:13 Mam pacjenta.
01:21:15 Czy to ten sam pacjent,
01:21:19 Proszę powiedzieć pani doktor Cox,
01:21:39 Cześć słoneczko!
01:21:42 Lepiej wyglądasz.
01:21:44 Byłem rano w siłowni,
01:21:47 Harry!
01:21:49 Mówię ci, skończyłem
01:21:52 Zacznę robić,
01:21:54 Ja też uważam, że powinieneś robić
01:21:56 Jasne! Ostatnio przeżyłem szok,
01:21:58 i zdałem sobie sprawę,
01:22:01 Ja zawsze myślę pozytywnie.
01:22:04 - Zawsze z życiem.
01:22:07 - ... a to wszystko drobiazgi.
01:22:27 To na początek.
01:22:32 Ja nie mogę.
01:22:37 - Tu się poznaliśmy, pamiętasz?
01:22:41 Nie wiesz, co jest w życiu ważne,
01:22:46 Miałem przestać być paranoikiem,
01:22:53 Nie.
01:22:55 Dowiedziałeś się czegoś o Chadzie?
01:22:57 Jeszcze nic. Wykonałem kilka telefonów.
01:22:59 - To nie powinno długo potrwać.
01:23:02 Teraz jest tyle baz danych,
01:23:05 Kiedy jeszcze pracowałem w ochronie,
01:23:08 Teraz już nie. A komórki?
01:23:12 Już wkrótce każdego
01:23:15 W każdej chwili.
01:23:16 Kiedy wyszliście z pijalni soków,
01:23:20 czy Chad mówił, gdzie chce iść?
01:23:24 - Wiem, gdzie szedł.
01:23:26 Georgetown. Ulica Oliwkowa 160.
01:23:32 To rezydencja tego faceta...
01:23:43 Kim jesteś?
01:23:48 Co?
01:23:50 CIA? Bezpieczeństwo?
01:23:55 Dla kogo pracujesz?
01:24:01 Kim jesteś?
01:24:03 Jestem...
01:24:06 Linda Lidzki.
01:24:08 Ty...
01:24:24 Harry!
01:26:12 Jasny gwint.
01:26:47 Jesteś kochankiem mojej żony?
01:26:52 - Nie.
01:26:57 Znam cię.
01:27:02 - Nie reprezentuję tu siłowni.
01:27:05 Wiem, co reprezentujesz.
01:27:13 Tego też nie reprezentuję.
01:27:15 To ciebie pytałem w siłowni
01:27:19 Ona nie jest upośledzona.
01:27:21 Jesteś w zmowie z tą debilką.
01:27:26 - Nie, nie.
01:27:29 Jesteś jednym z debili,
01:27:33 Całe pierdolone życie.
01:27:51 Nie! Stój włamywaczu!
01:27:57 Włamywacz! Stój!
01:28:03 Moment.
01:28:08 Gdzie ten facet ze skarbówki?
01:28:11 - W tej chwili?
01:28:13 W areszcie na lotnisku
01:28:17 Czemu?
01:28:18 Chciał wsiąść w samolot do Wenezueli.
01:28:20 Był na gorącej liście,
01:28:25 Nie wiemy po co chciał lecieć
01:28:29 - Nie wiecie?
01:28:32 - Bo nie mamy umowy o ekstradycję!
01:28:39 Do chuja, wsadźcie go
01:28:41 Tak jest. Dobrze.
01:28:44 - Więc kierownik siłowni nie żyje?
01:28:47 - A ciało...
01:28:51 - Dobrze.
01:28:57 Jaka?
01:28:59 Ten analityk, Cox,
01:29:06 W biały dzień, na ulicy.
01:29:08 Nasz człowiek nie wiedział co robić,
01:29:13 - Tak?
01:29:23 - Świetnie. Zabił go?
01:29:28 Lekarze mówią,
01:29:32 Są prawie pewni,
01:29:37 Dobrze, jak się obudzi to będziemy się martwić.
01:29:42 Więc to wszystko?
01:29:49 - Cóż, jest...
01:29:55 Jest kobieta z siłowni.
01:29:59 O cholera, no tak!
01:30:02 Zgarnęliśmy ją.
01:30:04 I co chcecie z nią zrobić?
01:30:07 Mówi, że pójdzie nam na rękę,
01:30:13 -wiem, że to dziwnie zabrzmi-
01:30:18 Operacje plastyczne.
01:30:24 Ile?
01:30:25 To kilka procedur.
01:30:27 - Zapłać.
01:30:33 - Jezu, kurwa, Chryste!
01:30:37 - Czego się z tego nauczyliśmy, Palmer?
01:30:42 Ja też, kurwa, nie wiem.
01:30:45 - Chyba, żeby tego więcej nie robić.
01:30:47 - Żebym tylko wiedział, co myśmy zrobili.
01:30:53 Jezu, kurwa, Chryste!
01:30:58 Tłumaczenie: schickelgruber