Catch And Release

pl
00:00:05 Jutro będziecie odprężeni tak,
00:00:19 Namaste.
00:00:21 {y:i}Namaste.
00:00:24 Namaste.
00:00:25 Nie.
00:00:36 Kradnę książki z bibliotek.
00:00:40 Celowo.
00:00:42 Mam je z wszystkich miast, w których
00:00:46 Grady nie wiedział tego.
00:00:53 - Maureen?
00:00:56 Potrafię także wsadzić
00:00:57 Nie chcecie tego widzieć,
00:01:00 ale o tym, też
00:01:03 przez sześć lat.
00:01:06 Także,
00:01:09 Uwielbiam katastrofy żywiołowe!
00:01:12 Jestem bardzo rozczarowana,
00:01:15 Do tego, robiłam
00:01:22 I wiecie, co jeszcze?
00:01:25 że uważam, iż rybacy, którzy łapią ryby
00:01:30 Moim zdaniem zadawanie
00:01:33 tylko dla własnej uciechy
00:01:36 Gdybyś miał torturować
00:01:39 Zmusił ją do patrzenia
00:01:43 stanął naprzeciw jego
00:01:46 wtedy, na miłość boską,
00:01:59 Wyśmienite, Maureen.
00:02:03 Dziękuję.
00:02:04 Dobrze.
00:02:07 Więc,
00:02:09 jesteś jak zrzęda,
00:02:12 czy babochłop?
00:02:25 Wiesz co? Daj mi to.
00:02:28 To nie jest zabawka.
00:02:31 Bonie są zabawkami.
00:02:33 Bronie są...
00:02:35 Musisz mieć jakieś hobby, mały.
00:02:38 Potrzebujesz rower,
00:02:40 a może wędkę.
00:02:43 Twój tata był
00:02:45 Mój tata był
00:02:54 Ale także wędkował.
00:05:39 Ale się kurzy.
00:05:41 Zaczekaj, nie oddalaj się!
00:05:43 Maureen, popatrz!
00:05:54 Piękne!
00:06:25 Uśmiech.
00:06:43 Jeśli dasz człowiekowi rybę,
00:06:46 zje jeden posiłek,
00:06:48 ale jak nauczysz
00:06:52 będzie mógł jeść
00:06:55 Wiesz co to jest?
00:06:57 Kuan Tzu, o którym już ci mówiłem.
00:07:02 Cytat z pudełka Lemon Zinger
00:07:09 Twoja mina
00:07:10 Wiesz co?
00:07:13 Łowienie na muchę.
00:07:15 Wielu ludzi uważa, że
00:07:19 w ekwipunku najważniejsza jest wędka,
00:07:23 Zawsze uważałem,
00:07:26 że cała magia
00:07:30 Ten kapelusz jest twój.
00:07:38 Należał do twojego taty.
00:07:46 Super.
00:08:21 ...co jest ironią, ponieważ
00:08:25 Chwilunia. Chyba się nam udało...
00:08:30 Nie! To nie kłoda, mały.
00:08:33 Mój Boże, złapaliśmy rybę!
00:08:37 Dennis!
00:08:39 Będę z tobą szczery, mały.
00:08:42 Tylko udawałem. Zawsze kłamałem
00:08:44 ale dziś po raz
00:08:46 a ty pomożesz mi
00:08:48 Złap wędkę.
00:08:50 O jej. Tak czuje się Bóg,
00:08:53 Chodź tu!
00:08:56 Do brzegu z nią!
00:08:57 Ciągnij!
00:08:59 Poluzuj! Poluzuj! A teraz wyciągaj!
00:09:02 Tak! Tak!
00:09:05 Człowiek konta ryba.
00:09:15 To coś w stylu... Wiesz co?
00:09:21 Chodźmy tędy.
00:09:27 Uważaj, nadchodzi nieczuły rybak.
00:09:30 Niektórzy nazywają nas LETZ.
00:09:33 Ryby mają móżdżki
00:09:39 Nawet nie pamiętają bólu.
00:09:41 Powtarzaj to sobie.
00:09:43 To prawda.
00:09:44 W porządku. Tylko nie wyskakuj z tym
00:09:52 Z kim dzisiaj się umówiłeś?
00:09:56 Z nikim.
00:09:57 A co z tą dziewczyną, która cie polubiła?
00:10:01 - Persefona?
00:10:03 - Powinieneś ją gdzieś zaprosić.
00:10:07 Chyba nie jestem wolny.
00:10:10 Co masz na myśli?
00:10:13 - Umawiasz się z kimś potajemnie.
00:10:17 Masz romans z mężatką?
00:10:19 Nie! Boże!
00:10:20 - Dennis, przyznaj się. Znam ją?
00:10:23 - Zawsze o wszystkim dowiaduję się ostatnia.
00:10:26 Nie mam romansu z mężatką.
00:10:30 No nie wiem.
00:10:32 - Naprawdę chcesz wiedzieć?
00:10:37 W porządku.
00:10:39 Powiem ci.
00:10:44 Od sześciu lat,
00:10:47 powtarzam sobie
00:10:52 "Wszystko gra.
00:10:57 I okazuje się,
00:10:59 że to ściema.
00:11:02 Zobacz co on ci zrobił, Gray.
00:11:07 Bez problemu miał najlepszą
00:11:14 Gdybym miał ciebie,
00:11:16 gdybyś była moją dziewczyną,
00:11:20 Nie postąpiłbym tak.
00:11:36 Wykreśl, to że
00:11:38 mam romans z mężatką.
00:11:41 Kocham cię, Dennis.
00:11:45 Wspaniale.
00:12:31 Cześć, Mattie.
00:12:35 - Cześć.
00:12:44 Mattie.
00:12:45 Podnieś stopę.
00:12:51 I po problemie.
00:12:54 Ogarniemy cię troszkę.
00:13:22 Dzisiejsza nagroda Małego
00:14:01 Umieram z głodu.
00:14:08 Niezły sprzęt dostaje się,
00:14:11 Nic dziwnego,
00:14:13 Byliście blisko?
00:14:15 Pobrania się?
00:14:17 Nie.
00:14:19 Dlaczego tak uważasz?
00:14:22 Nie wiem. Chyba zawsze
00:14:31 Nie czujesz się samotny?
00:14:36 Teraz, nie.
00:14:39 Nie, tak...
00:14:42 ogólnie.
00:14:44 Komu opowiadasz
00:14:47 Zatrzymuję je dla siebie.
00:14:50 Przechlapane.
00:14:55 Tak.
00:15:00 Chcesz usłyszeć historyjkę?
00:15:01 Mam jedną niezłą.
00:15:05 Koleś jedzie na pogrzeb...
00:15:14 Przepraszam.
00:15:21 Popatrz na siebie,
00:15:29 Zjesz oba, czy...
00:15:32 Nie.
00:15:35 - Wcinaj.
00:15:42 Mówią, że nie powinno
00:15:45 ale co tam, czy ja staram
00:15:49 Dzięki, Fritz!
00:15:52 Nie ma sprawy, stary.
00:16:03 W szpitalu muszą
00:16:07 Wyciągnęłam go dzięki temu,
00:16:10 Cóż, cieszę się,
00:16:12 Boi się szpitali.
00:16:14 Był wcześniakiem.
00:16:17 i nie był gotowy
00:16:21 Więc wydaje mi się,
00:16:25 musi kojarzyć szpitale
00:16:30 Coś w stylu: "O mój Boże!
00:16:34 "A jeśli nigdy
00:16:37 "Jestem sam
00:16:40 To ciężkie brzemię.
00:16:45 Słyszałaś kiedyś wyrażenie:
00:16:48 Ponieważ...
00:16:51 Nie, to coś jak warsztat?
00:17:03 No tak.
00:17:06 Trochę tu brudno.
00:17:07 - Przepraszam.
00:17:09 Przynieść ci coś do picia?
00:17:13 no i kraniczankę.
00:17:15 - A macie wino?
00:17:19 Kieliszki są tam.
00:17:27 W porządku.
00:17:29 Coś znalazłem.
00:17:31 Nie mam pojęcia, czy jest dobre.
00:17:36 którym zajmowałem się
00:17:39 Co to takiego?
00:17:44 Persefono.
00:17:50 "DZWONIŁA PERSEFONA,
00:17:53 "MOŻE OBCIĄGNIE CI"
00:18:16 Sam, nie wiem jak ci dziękować.
00:18:20 Wiesz co?
00:18:23 Nie, to mógł być koszmar
00:18:27 Masz, skarbie.
00:18:29 Ten dzieciak nie
00:18:31 Jego Moc jest silna.
00:18:33 Normalnie zaoferowałabym
00:18:37 mam tylko suszone owoce.
00:18:39 Już raz jadłem
00:18:42 ale zjadłem już
00:18:45 Już wiem!
00:18:48 Co powiesz na masaż?
00:18:54 Brałaś kurs?
00:18:56 Tak, to jak
00:18:59 Wystarczy, że przyglądasz się
00:19:02 Trochę niżej i mogabyś
00:19:05 Maluch nie chce się poddać.
00:19:09 Może powinien zostać.
00:19:11 - Sam, nie oddychasz.
00:19:15 - Masz niezwykłe łydki.
00:19:19 Grałeś w piłkę nożną?
00:19:20 Dużo oglądałem.
00:19:28 Teraz dobrze.
00:19:31 Czujesz energię czykry?
00:19:34 To ona?
00:19:38 Jest bardzo
00:19:40 czakrowa.
00:19:44 Nie wiem ja ci dziękować.
00:19:46 - Sam, to jeszcze nie koniec.
00:19:48 - Obróć się.
00:19:52 O, nie.
00:21:15 Jak się nazywa
00:21:18 Nie ma.
00:21:25 Poczujesz jak
00:21:29 Czuję karmazynowe światło.
00:21:49 Mój Boże.
00:21:52 Boże.
00:21:57 Co ja sobie myślałam?
00:21:59 - Wszystko jest w porządku.
00:22:03 Jesteś dla siebie zbyt surowa.
00:22:09 Jestem okropną matką.
00:22:11 Przestań gadać bzdury.
00:22:15 Ten mały, widziałem cię z nim.
00:22:18 Sam,
00:22:21 nie mogę tego zrobić.
00:22:24 To jest zbyt trudne.
00:22:26 Oczywiście, że możesz.
00:22:31 Dasz radę.
00:22:37 Jesteś perełką.
00:22:43 Zbliż się.
00:22:59 Co?
00:23:04 Ja i moje koleżanki
00:23:09 "Nie można się przespać z facetem,
00:23:14 Co takiego?
00:23:16 Sądziłyśmy, że dzięki temu
00:23:20 z facetami,
00:23:24 Gideon.
00:23:26 Gideon.
00:23:27 Jeszcze coś
00:23:31 Jaki jest twój
00:23:35 Szary.
00:23:40 Nie jesteś taki,
00:23:44 No cóż,
00:23:47 ja też się pomyliłem,
00:24:36 Mattie, przestań!
00:24:40 Mattie, pomóż mi je pozbierać!
00:24:47 Dziękuję.
00:24:48 Przestań!
00:24:50 Zostaw to.
00:24:58 Cześć.
00:25:02 To jest papaja.
00:25:04 Właściwie to jest mango.
00:25:07 To jest papaja!
00:25:09 Już dobrze, skarbie. To jest papaja,
00:25:15 Jego ojciec odszedł
00:25:21 Ma pani dzieci?
00:25:23 Syna.
00:25:38 Dzieńdoberek, Dennis.
00:25:41 Co...
00:25:44 Co ty robisz?
00:25:48 W porządku, złota rączko,
00:25:52 nie jest dobre
00:25:55 a już na pewno nie jest
00:26:02 Daj mi tą heblarkę, Dennis.
00:26:09 Daj mi tą heblarkę, Dennis.
00:26:14 Daj mi tą heblarkę, Dennis.
00:26:15 Daj mi tą heblarkę, Dennis.
00:26:18 - Daj mi ją.
00:26:19 Puść!
00:27:15 Tak.
00:27:44 A to co?
00:27:47 Szukam zdjęcia,
00:27:49 Nie mogę znaleźć jakiegoś,
00:27:57 Jestem już dorosły, wiesz?
00:28:01 Mogłaś mi powiedzieć.
00:28:03 Ale co?
00:28:05 Że kochasz się w kimś innym.
00:28:11 Je kocham.
00:28:12 Widziałem was wczoraj wieczorem,
00:28:18 Dennis. Boże.
00:28:21 To nic.
00:28:22 A nawet mniej niż nic.
00:28:29 Dobrze.
00:28:31 Mam coś w magazynie.
00:30:14 Ładna sukienka.
00:30:21 To jest żenujące.
00:30:25 Nigdy nie miałam
00:30:29 Babska sprawa.
00:30:36 - Co robisz?
00:30:38 Chciałem się tylko pożegnać.
00:30:43 Wyjeżdżasz?
00:30:45 - Dlaczego? Co się stało?
00:30:49 A nawet mniej niż nic,
00:30:52 prawda?
00:30:56 To jest właśnie wada małych domków,
00:31:02 Musisz sobie kupić duży,
00:31:06 Na plaży, w Malibu,
00:31:10 Nikt nic nie słyszy.
00:31:13 Nie chciałam tego.
00:31:16 Nie szkodzi.
00:31:20 Naprawdę.
00:31:24 Powrót do rzeczywistości.
00:31:27 Więc...
00:31:32 - Do zobaczenia.
00:31:37 - Powiedziałam to tylko dlatego, że...
00:31:42 Tak będzie dobrze.
00:31:44 Nie pasujemy do siebie.
00:31:47 Nie twój typ, co?
00:31:54 Do zobaczenia.
00:31:55 - Zaczekaj.
00:31:58 Wyskoczysz z sukni z ślubnej?
00:32:08 Muszę już iść.
00:32:29 Trochę cicho, co nie?
00:32:32 "Tak, naprawdę cicho, Sam.
00:33:23 Panie,
00:33:25 to nie jego dziecko.
00:33:28 Co?
00:33:30 Nie ma możliwości, żeby
00:33:41 Dziękuję, Eve.
00:34:19 To jakaś pomyłka.
00:34:20 Na pewno, bo...
00:34:23 musi być, pewnie wzięli
00:34:28 Może ktoś inny też miał
00:34:34 Marlene Morris, albo...
00:34:36 Tak, ale z reguły oni są
00:34:39 Nie. Mówię ci,
00:34:44 Widziałam wszystkie papiery.
00:34:46 Zawsze amputują
00:34:49 ten umiera tutaj.
00:34:51 Wiesz, w szpitalu
00:34:55 No nie wiem,
00:34:57 - Hej, wiesz co? Po prostu...
00:35:00 Cóż, nie wiem,
00:35:02 bo wiem tylko, że
00:35:06 uprawialiśmy seks,
00:35:11 Osiem miesięcy.
00:35:13 Bo Mattie urodził się
00:35:16 Tak, wiem.
00:35:19 Ale jak byłam na kontroli,
00:35:23 dokładny dzień narodzin dziecka.
00:35:27 To musiał być jeden z tych lekarzy,
00:35:31 Jezu, Dennis, po prostu...
00:35:40 Mój Boże.
00:35:43 Wiesz kim jest prawdziwy ojciec?
00:35:47 Tak, ma na imię Rafael.
00:35:51 Był bardzo miły.
00:35:53 Był Włochem, albo Francuzem.
00:36:01 Co zamierzasz zrobić?
00:36:05 Nie jestem pewna.
00:36:09 Chyba rzucę szkołę
00:36:15 Znajdę opiekunkę dla Mattiego,
00:36:18 ale mieszkania, na które
00:36:24 Ale będzie dobrze.
00:36:26 Na pewno będzie.
00:36:31 Zawsze jest.
00:36:35 Boże, nie powinnam była
00:36:38 Idiotka.
00:36:41 Sam, jak otworzyć ten duży?
00:36:44 Tylko nie...
00:36:46 Pójdę...
00:36:49 To nóż!
00:36:54 {y:i}Już dobrze, Mattie.
00:37:28 Bardzo, bardzo cię
00:37:33 Mogłaś go kochać,
00:37:37 i nigdy się nie dowiedzieć.
00:37:38 O nim.
00:37:41 Nigdy się o nim
00:37:48 Wiesz, ostatnio
00:37:56 Jakiś rok temu
00:38:00 {y:i}Łowił ryby i czytał.
00:38:05 {y:i}Wracaliśmy do domu,
00:38:09 {y:i}Spytałam: "To sprawi, że będę szczęśliwsza,
00:38:13 {y:i}Odpowiedział: "Mniej szczęśliwa."
00:38:15 {y:i}Powiedziałam:
00:38:18 {y:i}"Więc mi nie mów."
00:38:30 Ellen. Witaj.
00:38:34 Chciałam porozmawiać o chłopcu.
00:38:36 Chłopcu, który na pewno
00:38:40 Cóż, tego, którego zdecydował się
00:38:49 Grady nie potrzebował
00:38:52 I wiedział, że życie tego dziecka
00:38:58 O co ci chodzi?
00:39:01 O to, że jeśli nie dasz temu dziecku
00:39:06 to ja mu dam.
00:39:08 Nie masz pieniędzy.
00:39:11 Nie.
00:39:16 Ale mam to.
00:39:22 Nie chcę go sprzedawać, Ellen.
00:39:25 Wolałabym ci go oddać.
00:39:29 Wiem tylko, że z jakiegoś powodu,
00:40:07 Patrz, pani od papai!
00:40:11 Znała go pani?
00:40:16 Był moim synem.
00:40:18 Powinnam była ci powiedzieć.
00:40:25 Boże, to...
00:40:26 Przepraszam.
00:40:30 Skąd wiedziała pani,
00:40:33 Dzięki kapeluszowi.
00:40:36 To Grady przypiął te muchy.
00:40:40 Naprawdę?
00:40:45 To dla ciebie.
00:40:50 Mam kłopoty?
00:40:52 Nie.
00:40:54 Domyślam się, że będziesz zły
00:40:57 więc zrobię to teraz.
00:40:59 Stworzyłeś piękny ogród.
00:41:01 Dzięki, stary.
00:41:04 Musze ci coś powiedzieć.
00:41:06 Co to takiego?
00:41:08 Znalazłem nowe miejsce.
00:41:12 Na co?
00:41:15 Nie wiesz?
00:41:18 Na moje mieszkanie.
00:41:24 Co? Co?
00:41:27 - Wyprowadzasz się?
00:41:30 - Mój Boże, stary.
00:41:32 - To była tylko kłótnia.
00:41:34 Po prostu chyba
00:41:37 Wcale, że nie.
00:41:39 To była mała kłótnia. Malusieńka.
00:41:42 Nie jestem gotowy
00:41:44 Posłuchaj mnie.
00:41:46 To wspaniały dom i jestem
00:41:50 nie będziesz miał problemu
00:42:04 Ellen.
00:42:06 Zrobiłaś dla nich
00:42:11 Weź go.
00:42:12 O nie.
00:42:16 Tylko obiecaj, że następnej osobie,
00:42:22 wszystko, co pamiętasz.
00:42:25 Obiecuję.
00:42:28 Nie potrzebowałam pieniędzy.
00:42:32 Ani pierścionka.
00:42:36 Chciałam odzyskać syna.
00:42:48 Nie wiedziałam
00:42:52 Na przykład tego, że...
00:42:55 {y:i}Powiedziałam im wszystko najlepsze,
00:42:57 {y:i}a było tego sporo.
00:43:00 Uwielbiał kawę.
00:43:02 {y:i}Nie powiedziałam im wszystkiego.
00:43:04 {y:i}Ominęłam skomplikowane sprawy,
00:43:07 {y:i}jak ta, że musiałam cię stracić
00:43:12 {y:i}I jak odkrycie ciebie
00:43:16 {y:i}Nie po to tu przyszli.
00:43:18 {y:i}Ludzie chcą usłyszeć,
00:43:20 {y:i}A nie, że byłeś wspaniały,
00:43:25 {y:i}Chcą wiedzieć,
00:43:27 {y:i}A nie, że gdy tęskniłam za tobą,
00:43:30 {y:i}zakochałam się w kimś innym.
00:43:33 {y:i}To jest dziwne.
00:43:35 {y:i}Czuję, że jedyną osobą,
00:43:38 {y:i}W sumie to ma to sens.
00:43:39 {y:i}Był jedyną osobą,
00:43:42 {y:i}Oczywiście dla mnie
00:43:45 {y:i}Tak czy siak, ominęłam to,
00:43:49 {y:i}Powiedziałam im prawdę,
00:44:06 - Będę miał własną sypialnię?
00:44:09 - Mogę używać stolika do hokeja?
00:44:17 Chwila, który zajmujemy?
00:44:18 Zajmij ten na piętrze po lewej, Mo.
00:44:32 Cóż, pomyślałem, że powinni
00:44:36 bo dzieciak nigdy
00:44:38 - Co to za rodzaj szaleństwa?
00:44:43 To śmiałe posunięcie, Samuel.
00:44:45 Cóż, Helen Keller
00:44:48 "Życie jest śmiałą przygodą,
00:44:52 Która herbata?
00:44:54 Daj spokój.
00:44:58 - Która herbata?
00:44:59 Sam, weźmiesz bagaże?
00:45:03 - Ja...
00:45:04 - Rozumiem.
00:45:14 Co jest do cholery?
00:45:18 Masz już pełny dom, Sam.
00:45:21 Nie potrzebujesz mnie.
00:45:23 Przynajmniej będę mógł
00:45:25 albo pomalować ściany
00:45:29 Tak.
00:45:31 Jadę na krótką wycieczkę,
00:45:34 Gdzie się wybierasz?
00:45:37 Zaczekaj chwilę.
00:45:39 Nie!
00:45:46 Nie!
00:45:49 Ty mały włóczęgo!
00:46:01 - Naprawdę wyjeżdżasz.
00:46:18 - Do zobaczenia wkrótce.
00:48:02 Cześć?
00:48:09 Cześć?
00:49:02 Chodź tu.
00:49:06 Gotowy?
00:49:50 Chyba powinnam była zadzwonić.
00:49:52 Pewnie jesteś zajęty,
00:49:55 Boże, pewnie masz kogoś.
00:49:58 Ktoś, kogo spotkałeś w normalnym,
00:50:15 Co tak długo?
00:50:28 Tłumaczenie: d3s0l4ti0n