30 Days of Night

pl
00:00:03 Tłumaczenie ze słuchu: Highlander & Chudy
00:00:11 Synchro do wersji FS.DVDSCR.XviD-COCAIN: panZDZiCH
00:00:17 >>> DarkProject SubGroup <<<
00:00:23 .::Grupa Hatak Movies - Hatak.pl::.
00:00:27 >
00:00:36 /Barrow w stanie Alaska - Najbardziej wysunięte
00:00:42 /Odizolowani na 80 milach bezdrożnej dziczy.
00:00:48 /Odcięci od świata każdej zimy przez 30 dni nocy.
00:00:53 30 DNI NOCY
00:02:37 /Ostatni dzień słońca.
00:03:06 Dziwne.
00:03:08 Kto mógł zrobić coś takiego?
00:03:12 Może ktoś się wściekł,
00:03:15 Kradzież komórek ma sens.
00:03:19 Możesz ustawić rachunki na
00:03:23 Ale palić je?
00:03:26 Dzieciaki?
00:03:29 Nie.
00:03:31 Zostawiliby notkę:
00:03:34 "Rodzice, pierdolcie się."
00:03:36 Albo "Pierdolimy świat", czy coś.
00:03:45 W sumie nie taki głupi pomysł.
00:04:03 Zabrałem tutaj Peggy na pierwszą randkę.
00:04:06 Jak my wszyscy.
00:04:10 Nie Peggy oczywiście.
00:04:14 Tak, łapię.
00:04:19 Ostatni zachód słońca w miesiącu.
00:04:22 Zawsze działa.
00:04:29 Wracajmy do obozu.
00:04:34 Wszystko w porządku, Eben?
00:04:38 Tak.
00:05:16 Nawet nie zawracaj sobie głowy.
00:05:19 To tradycja.
00:05:40 Odłożyłaś to na ostatnią chwilę, prawda?
00:05:42 Jest masa małych miasteczek w tym stanie.
00:05:45 Mój szef chce mieć zawsze
00:05:49 Zauważyłem, że Barrow zostawił na koniec.
00:05:54 Jesteś pewna, że nie chcesz zostać?
00:05:57 Ja i Jeannie mieliśmy nadzieję, że może
00:06:04 Dzięki.
00:06:09 Muszę zdążyć na samolot.
00:06:19 W porządku, skarbie.
00:06:20 Teraz czeka mnie miesiąc bez słońca.
00:06:23 Obiecuję nie jeść wyłącznie oliwek i snacków.
00:06:31 Dobrej zabawy w Seattle.
00:06:34 To do zobaczenia, Kirsten.
00:07:19 Masz problem?
00:07:22 Nic, czego bym, kurwa, nie rozwiązał sam.
00:07:30 To do generatorów?
00:07:34 Tak, głównie.
00:07:38 Beau, muszę ci wlepić mandat.
00:07:44 Co?
00:07:48 Za to...
00:07:50 Nie musisz... mi wypisywać mandatu.
00:07:54 Nie musisz.
00:07:59 Czy nie dlatego tutaj jesteśmy?
00:08:02 By mieć choć trochę wolności?
00:08:06 Przyjemnej jazdy.
00:08:13 Taa, dołączę go do kolekcji.
00:08:19 Wiesz, Beau nie jest taki zły.
00:08:21 Po co go karać?
00:08:23 Mieszka sam w południowym paśmie.
00:08:27 Małe upomnienie od czasu do czasu
00:08:32 /Eben, odbiór.
00:08:37 Tak?
00:08:38 /Coś złego stało się z psami Johna Riisa.
00:08:49 /Witam, słuchacie KBRW Barrow Alaska.
00:08:52 /Dziś jest ostatni dzień...
00:08:56 /...ja także wyjeżdżam.
00:09:21 Stella, wszystko w porządku?
00:09:25 Cholera, Malekai.
00:09:28 Nie wiesz co znaczy
00:09:31 Przepraszam, Stella.
00:09:32 Hamulce się zacięły.
00:09:34 Eben chciał to z powrotem
00:09:37 - Próbowałem...
00:09:39 Jechałam na lotnisko.
00:09:41 Eben nie mógł cię podrzucić?
00:09:45 Moja mama może wziąć cię na hol.
00:09:47 Ale ona nie jeździ zbyt szybko.
00:09:50 Kurwa, gdzie mój telefon?
00:10:18 To ja.
00:10:19 Niespodzianka.
00:10:25 Potrzebuję transportu na lotnisko.
00:10:28 Co?
00:10:31 Jesteś w mieście i nie chciałaś porozmawiać?
00:10:34 /Firma wysłała mnie tutaj do pracy.
00:10:35 /Przed chwilą miałam drobny wypadek i...
00:10:39 Utknęłam na Branson 355,
00:10:41 i za nic nie dostanę się już do Anchorage.
00:10:47 Jeżeli chcesz porozmawiać,
00:10:55 Billy.
00:10:56 Stella utknęła na Branson 355.
00:10:58 Potrzebuje transportu na lotnisko,
00:11:06 Taa.
00:11:08 Stella, jestem potrzebny Johnowi Riis,
00:11:14 Daj mi znać gdy nadejdzie ten dzień,
00:11:46 Jaki dupek mógł zrobić coś takiego?
00:11:48 Wybił całą psiarnię.
00:11:50 Każdego psa jakiego mieliśmy.
00:11:52 Pokłóciłeś się z kimś ostatnio, John?
00:11:58 Zabiję go.
00:12:04 To stało się niedawno.
00:12:07 Znajdę go.
00:12:09 Dobrze.
00:12:17 Nic ci nie będzie, Malekai.
00:12:24 Co tak długo?
00:12:25 Nie mogłem znaleźć cholernych kluczyków.
00:12:27 A później zacząłem się zastanawiać,
00:12:29 która to dokładnie droga,
00:12:31 Nie ważne, jedźmy.
00:12:37 Gra byłaby prostsza, jeżeli
00:12:40 Guzik mnie obchodzą te cholerne gry,
00:12:45 Spróbuj z bratem.
00:12:49 Co?
00:12:49 Eben, chcesz zagrać?
00:12:52 Teraz nie mogę, Jake, przykro mi.
00:12:55 Gdy byłeś zajęty sprawą Johna Riisa,
00:12:58 Banda wandali namieszała w utilidorze.
00:13:04 Dziękuję.
00:13:07 Zadzwoń do Point Hope i zapytaj,
00:13:25 Nie.
00:13:30 No, to zostałam tu uwięziona na miesiąc.
00:13:40 Na pewno będzie ktoś
00:13:42 Nie, utknęłam tutaj, Billy.
00:13:44 Peggy, ja i dziewczynki możemy spać
00:13:46 Będziesz miała jeden dla siebie.
00:13:47 Nie mogę tutaj zostać.
00:13:50 Moje rośliny szlag trafi.
00:13:51 Coś wymyślimy.
00:13:54 Zatrzymasz się u mnie.
00:13:56 Wyjaśnisz mi i Peggy,
00:14:05 Zabraknie mi czasu,
00:14:33 Eben, co słychać?
00:14:37 Musi być tutaj chyba poniżej 10 stopni.
00:14:39 - Eben.
00:14:49 Twoja żona nie mogłaby
00:14:52 Przy okazji sprowadzić ci tu cały ród.
00:14:55 Przybędą jak będą gotowi, jak przypuszczam.
00:14:58 Więc...
00:14:59 Znajdywałem tutaj przez
00:15:02 Jeansy, motocykle.
00:15:05 Czasem udaje mi sie je wyjąć,
00:15:08 Potwór Przeżuwacz?
00:15:18 Znalazłem logo z helikoptera Wilsona.
00:15:20 Wyjąłem to, nim się zupełnie rozwaliło.
00:15:27 Helikopter był zabezpieczony, prawda Wilson?
00:15:30 Tak, zamknąłem go w hangarze,
00:15:33 Nie zaglądałem tam od kilku dni.
00:15:35 Oderwali przepustnicę i wirniki...
00:15:39 To całe moje życie, Eben.
00:15:42 Czemu ktoś miałby niszczyć moją firmę?
00:17:13 Przestańcie!
00:17:16 Przestańcie!
00:17:18 Kim wy jesteście?
00:17:34 Żadnego whisky.
00:17:37 Żadnego rumu.
00:17:39 W tym miesiącu alkohol jest zabroniony.
00:17:42 Ludzie przechodzą teraz trudny okres w ciemności,
00:17:47 Zapomnij o
00:17:48 alkoholu,
00:17:50 Lucy.
00:17:52 Przynieś mi...
00:17:55 surowego hamburgera.
00:17:57 Dostaniesz tutaj tylko dwa rodzaje mięsa.
00:18:04 Nie chcesz mi przynieść tego co chcę zjeść,
00:18:07 ani tego co chcę wypić.
00:18:08 /Wystarczy, koleś.
00:18:10 Zostaw panią.
00:18:34 Co powiesz na to byśmy wyszli
00:18:39 Co jest złego w tym,
00:18:48 Chodź, idziemy.
00:18:53 Zabieram cię na zewnątrz.
00:18:55 Chciałbym to zobaczyć.
00:19:00 Ja także.
00:19:02 By Lucy nie musiała sprzątać
00:19:10 Sprawiasz więcej kłopotu niż jesteś wart.
00:19:22 Wystarczy.
00:19:24 Leż.
00:19:29 Biuro straży pożarnej pozwala
00:19:31 To zabawne, ale nigdy nie pytałam.
00:19:36 A więc przegapiłaś swój lot.
00:19:39 Gdzie się zatrzymasz?
00:19:45 U Billego i Peggy.
00:19:52 Porozmawiamy niedługo, jak przypuszczam.
00:19:58 Posłuchaj...
00:20:01 Może wpadnę przywitać się
00:20:05 Taa.
00:20:08 Cześć, Lucy.
00:20:19 Dawno nie widziałem takiego wandalizmu.
00:20:23 Utrzymałbyś porządek w tym mieście beze mnie?
00:20:35 Malekai rozwalił mój samochód.
00:20:39 Co za dzień.
00:20:41 Poczekaj jeszcze.
00:20:55 Witaj.
00:20:58 Cześć, Jake.
00:21:06 Dokąd idziemy?
00:21:07 Wracamy do twojego domu.
00:21:09 Właścicielka mojego mieszkania nie będzie chciała
00:21:12 przez całą noc trzymać pracowników rurociągu.
00:21:13 Denise ma rację.
00:21:15 Wracajmy do mnie.
00:21:16 Nie pójdę do żadnego z was.
00:21:20 Podzielimy się, prawda?
00:21:22 Nikt z nas nie musi być chciwy.
00:21:24 Chodź, będziemy grzeczni.
00:21:26 Będziecie?
00:21:27 Więc gdzie tu zabawa?
00:21:29 Ty niegrzeczna, mała dziwko.
00:21:31 Ok, gramy w marynarza.
00:21:33 Idziemy do osoby, która wygra.
00:21:35 Dobry pomysł.
00:21:37 Dalej.
00:21:39 Na trzy.
00:21:41 1... 2...
00:21:46 Gabe?
00:21:49 Gabe?!
00:21:52 Gabe!
00:22:04 Pomocy!
00:22:12 Powiem ci co mam.
00:22:16 Nie pracujesz w rafinerii.
00:22:18 Nie przyleciałeś tutaj.
00:22:20 Ktoś by cię widział.
00:22:23 A już na pewno nie jesteś stąd.
00:22:25 Jak się tutaj dostałeś?
00:22:35 W porządku.
00:22:39 Mamy sporo czasu, by to rozgryźć.
00:23:01 Jake, chodź tutaj na chwilę.
00:23:10 Co to, do cholery jest?
00:23:13 To trawka.
00:23:14 Pomaga jej na raka.
00:23:17 Nie mówiłam ci o tej szklarni.
00:23:23 Teraz wiem czemu chciałeś
00:23:25 Nie, myślałem, że ty i Stella
00:23:28 Udało ci się.
00:23:32 Komputer nie działa.
00:23:36 Zadzwonię po Gusa.
00:23:43 Dziwne.
00:23:46 Telefon też nie działa.
00:23:48 Pan i pani szeryf.
00:23:55 Tacy bezradni
00:23:58 przeciw temu, co nadciąga.
00:24:02 Próbuje nas wystraszyć.
00:24:05 No to mu się udaje.
00:24:08 Mamy ważniejsze sprawy na głowie.
00:24:11 Sprawdzę co u Gusa.
00:24:12 Sprawdź co u Gusa.
00:24:14 Zabijcie okna, ukryjcie się,
00:24:19 bo oni nadchodzą.
00:24:22 Tym razem zabiorą mnie ze sobą.
00:24:25 Uhonorują mnie.
00:24:27 Teraz.
00:24:28 Za wszystko co zrobiłem.
00:24:32 Oni?
00:24:37 Jacy oni?
00:24:50 Generatory padły.
00:25:08 Idę na wieżyczkę komunikacyjną.
00:25:09 Mamy tutaj z nim zostać?
00:25:12 Jasne, będziemy mieli na niego oko.
00:25:15 Jak tylko linia będzie sprawna,
00:25:17 Kontaktujcie się ze mną przez walkie-talkie,
00:25:41 Gus?
00:25:52 Gus?!
00:26:23 Tu szeryf Eben Oleson.
00:26:26 Zostańcie w domach,
00:26:29 /I przygotujcie broń.
00:26:33 Frank, Michelle, czy wasz generator działa?
00:26:34 Tak.
00:26:36 Każdy, kto posiada generator, powinien dla własnego
00:26:39 Jeżeli nie posiadacie generatora,
00:26:42 Słyszałem strzały.
00:26:45 Nie wiem.
00:26:48 Po prostu idźcie do domu.
00:26:51 Ok.
00:27:05 Chodź zjeść obiad, John.
00:27:10 Proszę?
00:27:32 Nie!
00:27:33 Odejdź!
00:27:35 /John!
00:27:37 Ally!
00:27:51 John!
00:27:53 - Ally!
00:27:59 Ally!
00:28:04 Dalej!
00:28:10 Johnnn!
00:28:14 Żadnego sposobu na opuszczenie miasta.
00:28:17 Nikogo, kto przyszedłby z pomocą.
00:28:18 Zamknij się!
00:28:19 Zignoruj go, Jake.
00:28:22 Czujecie to.
00:28:25 Ten chłód to nie efekt pogody,
00:28:28 to śmierć nadchodzi.
00:28:33 Jak myślicie, kogo wezmą pierwszego?
00:28:37 Dziewczynę,
00:28:38 która myśli, że broń jej pomoże?
00:28:42 Dzieciaka, dzieciaka szeryfa?
00:28:44 Czy starą babę?
00:28:45 Zamknij się!
00:28:50 Tak.
00:28:53 Dzięki za plastik.
00:28:55 Mogę go pogryźć na kawałki i
00:29:00 Nie, nie możesz.
00:29:01 /Jake, nie.
00:29:03 Ty draniu...
00:29:04 Jake!
00:29:16 Ty zasrańcu.
00:29:18 Helen, przynieś apteczkę.
00:29:31 Dobra, czas na rozmowę.
00:29:34 Z kim tutaj jesteś?
00:29:35 Z kim jesteś?!
00:29:40 Kto to zrobił Gusowi?
00:29:45 Jesteś już trupem.
00:29:47 Gdzie oni są?!
00:29:50 Nie rozmawiam z trupami.
00:29:53 Nie rozmawiam z trupami!
00:29:58 Jeżeli jestem martwy,
00:30:01 Wszyscy jesteście już martwi!
00:30:11 Mogę się tym na razie zająć,
00:30:14 Nie.
00:30:15 Poczekaj aż wróci zasilanie i
00:30:17 Ten pierdolec na nic więcej nie zasługuje.
00:30:26 Razem z Billym dotrzemy z
00:30:33 Jego przyjaciele nie mają
00:30:37 Pójdę z wami.
00:30:40 Poradzimy sobie.
00:30:43 W tej chwili ja, ty i Billy
00:30:46 Głupotą byłoby nie skorzystać
00:30:49 Mamy walkie-talkie, nic nam nie będzie.
00:30:54 Z tyłu jest paralizator, jeżeli będzie
00:30:59 Dobrze?
00:31:00 Ty prowadzisz, ja biorę strzelbę.
00:31:08 Zatrzymaj wóz.
00:31:10 Co?
00:31:11 Zatrzymaj pierdolony wóz.
00:31:25 Chyba coś widziałem.
00:31:39 - Do wozu.
00:31:40 Wsiadaj do pierdolonego wozu.
00:31:55 Jezu...
00:31:56 - Chryste!
00:32:05 Jasna cholera!
00:32:18 Co to, u diabła, było?
00:32:35 Kurwa!
00:32:37 Co to było?
00:32:39 /- Pomocy!
00:32:43 Helen, odbiór!
00:32:52 Jake?
00:32:57 Jesteście tutaj?
00:33:01 O, kurwa.
00:33:15 Nie zabrali mnie.
00:33:24 Kogo zabrali?
00:33:27 Nie zabrali mnie.
00:33:35 Czy oni zabrali mojego brata?
00:33:50 Wykończ mnie.
00:33:56 Wykończ mnie.
00:34:01 Eben...
00:34:05 Eben, spójrz na mnie.
00:34:08 Nie.
00:34:26 Głowy muszą zostać odseparowane od ciał.
00:34:34 Nie przemieniajcie ich.
00:34:41 Powinniśmy byli przybyć tutaj wieki temu.
00:35:10 Czym oni są?
00:35:14 Nie wiemy.
00:35:16 Wilson, chcę iść do domu.
00:35:19 Już dobrze.
00:35:19 Tato, już dobrze.
00:35:21 Strzelasz do nich, a oni po prostu...
00:35:24 po prostu nadal idą.
00:35:25 Jak to możliwe?
00:35:27 Nie wiem.
00:35:28 Może brali jakieś prochy czy coś.
00:35:31 nie czują pocisków.
00:35:40 Zabili wszystkie psy zaprzęgowe w mieście.
00:35:46 Zabrali Aarona i Gabe'a.
00:35:48 Zabili moją babcię.
00:36:15 Nie ma żadnej drogi ucieczki.
00:36:18 Żadnej nadziei.
00:36:22 Jedynie głód i cierpienie.
00:36:35 O Boże!
00:37:26 O mój Boże!
00:38:28 - Lucy, tylne drzwi są zamknięte?
00:38:33 Jake?
00:38:36 Eben.
00:38:41 Kim, do diabła, są ci ludzie, Eben?
00:38:43 Czego chcą?
00:38:49 Dowiemy się, jak tylko znajdziemy
00:38:52 W utilidorze jest generator.
00:38:55 To zbyt daleko, potrzebujemy bliższej kryjówki.
00:38:59 I to natychmiast.
00:39:02 Strych u Charliego Kelso?
00:39:05 Mają wciąganą drabinę,
00:39:08 Pewnie zabezpieczył dom deskami przed wyjazdem.
00:39:11 Dlatego jest to świetny pomysł.
00:39:13 Ściągniemy deskę, by wejść po czym
00:39:17 Carter.
00:39:22 Chcę, byś podszedł do budynków
00:39:25 Jeśli coś usłyszysz wczołgaj się pod dom
00:39:29 Spotkamy się tam.
00:39:31 A ty co zamierzasz zrobić?
00:39:35 Zapakuję do wozu tyle pułapek na niedźwiedzie
00:39:39 To powinno kilku spowolnić.
00:39:47 Idę z tobą.
00:39:51 Ok.
00:40:31 Pomocy!
00:40:49 Nie!
00:40:57 Uciekaj stąd!
00:41:00 Kurwa!
00:41:09 Ruchy!
00:41:12 Szybciej!
00:41:22 Jedź!
00:41:30 - Co tu się, u diabła, dzieje?
00:41:32 - Musimy ich zgubić.
00:41:35 Mamy pewne miejsce.
00:41:53 Ok.
00:42:06 Idź.
00:42:26 Zdają się działać.
00:42:32 Jest dobrze ukryta.
00:42:56 Ok.
00:43:30 Widziałem,
00:43:34 jak pożerali babcię Helen.
00:43:38 Są jak... wampiry, wiecie?
00:43:43 Wampiry nie istnieją, Jake.
00:43:46 Nie upadają, gdy do nich strzelasz.
00:43:49 Cholera, ja także nie.
00:43:51 Nie obchodzi mnie, czym są.
00:43:53 Obchodzi mnie co z nimi zrobimy.
00:43:56 A co z nimi zrobimy?
00:44:02 Będziemy spać na zmiany.
00:44:05 Rozdzielimy jedzenie,
00:44:11 Dwie rzeczy działają na naszą korzyść.
00:44:13 Znamy to miasto
00:44:16 i znamy zimno.
00:44:18 Żyjemy tutaj nie bez powodu.
00:44:22 Ponieważ nikt inny nie może tu żyć.
00:44:31 Taa, jasne.
00:44:54 Zrobiłeś wszystko, o co prosiłem.
00:45:06 Zajmiemy się tobą.
00:45:34 Rzeczy, w które wierzą.
00:45:58 Chyba dobrze,
00:46:02 Tylko pomyśl.
00:46:05 Tak.
00:46:06 Gdzie jest Catherine?
00:46:09 Tato, tato.
00:46:12 Mama zmarła dawno temu.
00:46:17 Issac, powinieneś położyć się spać.
00:46:21 Powinieneś iść spać.
00:46:23 Właśnie tak.
00:46:25 Idź spać.
00:46:29 Dziękuję.
00:46:48 Poszli do domu Clarków.
00:46:51 Sprawdzają wszystkie domy.
00:46:53 Musimy iść.
00:46:55 Kiedy sugerujesz to zrobić?
00:46:57 Teraz.
00:46:58 Póki mamy jeszcze siły.
00:47:01 Mówię ci, nie róbmy tego.
00:47:04 Możemy czekać tutaj,
00:47:08 lub możemy biec ile tchu w płucach
00:47:10 - To lepsze niż śmierć wszystkich.
00:47:12 Doug, powinieneś usiąść.
00:47:14 Denise czy Lucy mogą zginąć,
00:47:27 Głupek.
00:47:35 Wszczynaj bójki, to zabiją
00:47:50 Dobra.
00:47:55 Idziemy do sklepu po zapasy,
00:48:04 Nigdy nam się nie uda bez osłony.
00:48:08 Jeśli tam dotrzemy,
00:48:10 to możemy przetrwać ten miesiąc.
00:48:12 Wkrótce nadejdzie kolejna śnieżyca.
00:48:19 /Dzień 7
00:48:24 /Pomocy!
00:48:27 Ktokolwiek!
00:48:35 Pomocy!
00:48:41 Pomocy!
00:48:45 /Proszę!
00:48:48 /Ktokolwiek!
00:48:56 Ktokolwiek!
00:48:59 /Pomocy!
00:49:04 Musimy ją zabrać nim ją znajdą.
00:49:06 Czekaj!
00:49:07 Co?
00:49:08 Spójrz na dach domu za nią.
00:49:16 Proszę!
00:49:22 Używają jej jako przynęty.
00:49:52 Proszę...
00:49:55 Nie, próbowałam.
00:49:56 Nikogo już nie ma!
00:50:07 Proszę, Boże.
00:50:08 Proszę...
00:50:11 Bóg?
00:50:29 Boga tu nie ma.
00:50:49 /Eben.
00:50:59 /Eben!
00:51:49 Znam Kirsten całe życie.
00:51:52 Idę po nią.
00:51:54 Po co czekamy tu na Ebena?
00:51:55 Gdy oni ją pożerają, moglibyśmy uciec i...
00:51:58 Mogę zabić wszystko, mogę zabić to coś.
00:51:59 W przeciwnym wypadku tutaj zginiemy.
00:52:02 - Odsuń się.
00:52:03 Zgodziliśmy się zaufać Ebenowi, ty i my.
00:52:05 Odsuń się!
00:52:06 Potrzebujemy cię tutaj.
00:52:18 Dobrze.
00:52:33 John.
00:52:36 Jak długo tam byłeś?
00:52:39 Nie jestem pewien.
00:52:40 Gdzie Ally?
00:52:43 Zabrali Ally.
00:52:45 Nie nadążyłem za nimi.
00:52:48 Nic ci nie jest?
00:52:52 Boli mnie noga.
00:52:53 Posłuchaj.
00:52:56 Znam bezpieczne miejsce.
00:52:59 Zabiorę cię tam.
00:53:01 Bądźmy cicho.
00:53:03 Chodź.
00:53:08 Głodny jestem.
00:53:10 Tak, załatwimy ci coś do jedzenia.
00:53:20 Co ci się stało?
00:53:23 Kurwa.
00:53:25 Eben.
00:53:32 Eben.
00:53:35 Chodź.
00:53:49 Boże, nie podchodź!
00:53:51 Nie podchodź!
00:53:55 John.
00:54:53 Jest ranny?
00:54:56 Nie może oddychać.
00:54:58 Nic mi nie jest.
00:55:00 Gdzie twój inhalator?
00:55:03 Zgubiłem go.
00:55:04 Kurwa.
00:55:12 John Riis, stał się jednym z nich.
00:56:10 Issac.
00:56:17 Issac.
00:56:18 Idę do Wainwright.
00:56:21 To 130 km.
00:56:24 - Wróć na górę.
00:56:26 Chodź na dół, musimy się
00:56:30 Zginiesz, jeśli tam wyjdziesz.
00:56:32 Nie, zginę, jeśli tutaj zostanę.
00:56:34 Właśnie to się stanie.
00:56:37 - Tato.
00:56:40 Bądź cicho.
00:56:44 Przepraszam.
00:56:45 Już dobrze.
00:56:50 Wracajmy na górę.
00:56:53 Mogę skorzystać z toalety?
00:56:55 Tak, ale pamiętaj, że nie możesz spuścić wody.
00:57:20 Kto by pomyślał, że wytrzymamy tak długo.
00:57:23 To już połowa drogi.
00:57:24 Każdego dnia będą potrzebowali
00:57:32 Tato?
00:57:33 Tato.
00:57:35 Tato?!
00:57:37 Nie rób hałasu.
00:57:46 Czekaj.
00:57:48 To mój ojciec.
00:57:49 Czekaj.
00:58:17 Stella, w porządku?
00:58:20 Isaac poszedł do Wainwright.
00:58:23 Wilson poszedł go szukać.
00:58:25 Jak długo tu jesteś?
00:58:58 /Tato!
00:59:15 Tato!
00:59:32 Tato!
00:59:37 Tato?!
00:00:33 ...powstrzymać Wilsona.
00:00:37 Ciężko zatrzymać kogoś,
00:00:44 Robisz wszystko, by ocalić bliskich.
00:00:48 Kiedyś i my tacy byliśmy.
00:00:52 Prawda?
00:01:32 Ruszajmy.
00:01:36 Pada śnieg.
00:01:38 Ruszamy, jak tylko to będzie możliwe.
00:02:55 Wy czworo, konserwy.
00:02:57 Stella, Carter, propan, akumulatory.
00:03:00 Jake, zapasy medyczne.
00:03:25 /Odstraszacz niedźwiedzi
00:03:29 Obiecałem żonie, że nie tknę tego,
00:03:32 Nie martw się tym teraz.
00:03:59 Dobry Boże!
00:04:04 Z tym już skończyłam zabawę.
00:04:08 Teraz wy chcecie się pobawić?
00:04:12 Biegiem!
00:04:18 Co?
00:04:21 Ok.
00:05:19 Ktokolwiek!
00:05:21 Zabijcie ją!
00:05:37 To była tylko dziewczynka.
00:05:46 Dobrze zrobiłeś.
00:05:57 Już dobrze.
00:06:10 Kim ona była?
00:06:13 Ktoś ją rozpoznaje?
00:06:15 - Nie.
00:06:22 Śnieżyca ustąpiła.
00:06:24 /Dzień 18
00:06:34 Musimy iść.
00:06:38 Utilidor jest za daleko,
00:06:46 Eben?
00:06:48 Dotarlibyśmy na twój posterunek,
00:06:57 Jak?
00:07:01 Oni nie przetrwają światła słonecznego.
00:07:04 A co, jeśli sprowadzimy słońce wcześniej?
00:07:09 Helen zrobiła to w swoim domu.
00:07:11 Użyła promieniowania ultrafioletowego,
00:07:15 Mogę pobiec do jej domu,
00:07:18 Uderzę w nich tym promieniowaniem,
00:07:21 To, że to coś powstrzymało
00:07:24 ...nie znaczy, że powstrzyma te potwory.
00:07:26 Dlaczego wysłali Nieznajomego,
00:07:29 jeśli radzą sobie ze światłem?
00:07:32 A co, jeśli to nie zadziała?
00:07:38 Musi.
00:07:46 Ja to zrobię.
00:07:48 - Jestem najszybszy.
00:07:51 Jestem lżejszy i znam dom babci.
00:07:53 - Masz 15 lat. Nie ma mowy.
00:07:57 A ty masz żonę.
00:07:59 Jake...
00:08:00 Widziałem jak władasz siekierą.
00:08:04 Myślisz, że dasz radę
00:08:08 Nie wierzysz nawet, że to wypali.
00:08:10 Ale ty tak.
00:08:14 Idę.
00:08:16 Do zobaczenia na posterunku.
00:08:18 Najpierw musisz odpalić generator.
00:08:22 Do zobaczenia wkrótce.
00:08:32 Hej! Hej!
00:08:49 Dobra.
00:08:58 Chodźcie, skurwiele!
00:09:33 Odpal!
00:10:30 Wchodźcie!
00:10:35 Chodź, Stella.
00:11:44 /Jesteś tam?
00:11:48 Tak, to działa!
00:11:52 Ale zaraz odetną zasilanie, więc...
00:12:26 /Stella.
00:12:28 /Wyszedłem.
00:12:30 Jak dobrze usłyszeć twój głos.
00:12:33 /Nie czekajcie na mnie.
00:12:37 Proszę.
00:12:41 Eben...
00:12:44 Biegnij przez aleję Rogersa,
00:12:53 Teraz moja kolej.
00:13:22 Rozumiesz, prawda?
00:13:26 Co może zostać złamane,
00:13:52 Spierdalaj!
00:14:39 Witamy w Barrow.
00:14:41 Na szczycie świata.
00:15:31 Nie pożrecie mnie.
00:16:11 Kiedy człowiek napotyka siłę,
00:16:14 której nie może pokonać,
00:16:18 to zamiast niej, niszczy sam siebie.
00:16:24 Ale z was plaga.
00:16:51 Beau...
00:16:55 I Doug.
00:17:24 Teraz jest nas sześcioro.
00:17:28 Wkrótce będzie tylko pięcioro.
00:17:38 Mała dziewczynka ze sklepu.
00:17:42 Zmieniłem się.
00:17:45 Czuję wielki głód.
00:17:53 Nie mogłem wam powiedzieć.
00:17:55 Te zdjęcia, to jedyne
00:18:03 Martha wiozła dzieci do babci w odwiedziny.
00:18:08 Uderzył w nich...
00:18:11 pijany kierowca.
00:18:18 Tak bardzo chciałem z nimi być.
00:18:25 Nie potrafiłem tego zrobić.
00:18:32 Ale wiem, że na mnie czekają.
00:18:40 Nie mogę żyć wiecznie.
00:18:44 Nie mogę.
00:18:48 Eben...
00:18:52 nie pozwól mi.
00:18:57 Nie, Carter.
00:18:59 Powiedział nam czego chce.
00:20:06 /Dzień 27
00:20:23 Widzisz to?
00:20:25 Tak.
00:20:34 To Billy.
00:21:01 Billy.
00:21:32 To Peggy i dziewczynki.
00:21:36 Słyszałem krzyki.
00:21:40 Nie chciałem, by umarły jak reszta.
00:21:45 Byłem gotowy się zabić...
00:21:48 ale pierdolony pistolet się zaciął.
00:21:56 Nie powinienem był puszczać wam sygnału.
00:21:59 Powinienem był zostać sam.
00:22:20 Masz rodzinę!
00:22:24 Nigdy jej nie skrzywdź.
00:22:28 Nigdy jej nie skrzywdź...
00:22:49 Może próbują dojść do utilidoru?
00:23:38 Gail!
00:23:40 Gail!
00:23:46 Nie, Stella!
00:23:52 Stella!
00:24:01 Zobaczymy się w utilidorze.
00:24:10 Nie, Billy, zostań tam!
00:25:46 Eben!
00:25:48 Jake!
00:26:00 Stella?
00:26:03 Gail Robbins?
00:26:05 Nie wiemy.
00:26:19 Zajęło nam stulecia
00:26:24 sprawienie, by uwierzyli,
00:26:29 że jesteśmy jedynie złym snem.
00:26:38 Nie możemy dać im
00:26:45 Zabić wszystkich.
00:27:44 Stella, tu Eben.
00:27:55 Halo?
00:28:03 Stella, tu Eben. Zgłoś się.
00:29:06 Billy!
00:29:07 Puszczaj!
00:29:11 O, kurwa.
00:29:19 Eben!
00:30:14 Znalazłam to pod biurkiem Cartera.
00:30:17 Czekoladki, witaminy i wódka.
00:30:22 Stella, zgłoś się. Tu Eben.
00:30:25 Powinniśmy świętować.
00:30:29 Został jeden dzień do wschodu słońca.
00:30:41 Dobrze się tutaj wszystkimi zająłeś.
00:30:52 /Eben.
00:30:56 Stella.
00:30:58 /Mów szeptem.
00:31:02 /Musiałam usłyszeć twój głos.
00:31:06 Gdzie jesteś?
00:31:08 Naprzeciwko Melansona, pod wrakiem.
00:31:21 Nic ci nie jest?
00:31:22 Jest bardzo zimno.
00:31:25 Zamarzamy, Eben.
00:31:28 Widzę samochód.
00:31:32 Idziemy po ciebie.
00:31:38 Jest ich zbyt wielu.
00:31:40 Zabiją nas zanim do niej dotrzemy.
00:31:51 Musimy się rozłączyć,
00:31:55 Odezwę się gdy będzie bezpiecznie.
00:32:01 /Jutro wzejdzie słońce.
00:32:05 /Obejrzymy razem wschód.
00:32:09 Tak mi przykro, kochanie.
00:32:13 /Nie powinnam była nigdy cię opuszczać.
00:32:19 Na ulicy jest pełno ropy.
00:32:28 Uszkodzili rurociąg.
00:32:59 Spalą całe miasto.
00:33:17 Nikt się nie dowie, co się wydarzyło.
00:33:21 Uznają to za okropny wypadek.
00:33:29 Następnym razem skończą z
00:33:38 Czekajcie, czekajcie.
00:33:40 Ten budynek jest wzmocniony.
00:33:54 Zabiją ją, jeśli zacznie uciekać.
00:33:58 Spłonie jeśli zostanie.
00:34:05 Jeśli tam pójdziesz,
00:34:21 Dobry Boże.
00:34:22 Eben...
00:34:30 Eben!
00:34:36 Eben!
00:34:39 Jake, kiedy skupią się na mnie,
00:34:42 użyj walkie-talkie.
00:34:46 - Każ Stelli uciekać.
00:34:55 Eben!
00:34:58 Kiedy John Riis i Carter
00:35:02 Pozostali sobą przez jakiś czas.
00:35:07 Nie możemy z nimi walczyć
00:35:14 Dzięki, braciszku.
00:35:19 Zaopiekuj się Stellą.
00:35:27 - Co ty, kurwa, oszalałeś?
00:35:51 Jest teraz jednym z nich.
00:35:52 Skąd wiemy, że nas nie zaatakuje?
00:35:56 - Może powinniśmy go powstrzymać.
00:35:59 Zamknij się!
00:36:03 Nikt go nie tknie.
00:36:10 Czuję zapach twojej krwi.
00:36:32 Nie pokonasz ich wszystkich, Eben.
00:37:17 /Stella, tu Jake.
00:37:20 Wynoś się stamtąd.
00:37:28 To ten waleczny.
00:37:34 Oszalał.
00:38:22 Uciekaj!
00:40:23 Coś ty ze sobą zrobił?
00:40:27 To co musiałem.
00:40:32 Powinienem ich ścigać?
00:40:40 Już prawie świta.
00:40:42 - Udało nam się.
00:40:45 Świt.