Confetti
|
00:00:06 |
Synchro do wersji: |
00:00:15 |
Made by FutureM |
00:00:20 |
obróbka skrawaniem |
00:00:52 |
Co trzeci ślub wieńczy rozwód. |
00:01:00 |
Tu Antoni Clarke, najlepszy |
00:01:04 |
100% hetero. |
00:01:06 |
K O N F E T T I |
00:01:10 |
MAGAZYN KONFETTI |
00:01:12 |
Jestem właścicielem Konfetti, |
00:01:15 |
Prostuje kręgosłup każdego numeru... |
00:01:19 |
Koordynuje rutynowe zajęcia, jeśli wolicie. |
00:01:22 |
To będzie wydarzenie roku. |
00:01:24 |
Nadajmy mu właściwą rangę. |
00:01:27 |
Reputacja pisma legnie w gruzach, |
00:01:33 |
Trzy śluby w pół godziny |
00:01:38 |
Uzgodnij tylko i odczytaj |
00:01:42 |
Kolejna "Panna młoda roku", |
00:01:46 |
czy skończymy wreszcie |
00:01:50 |
W zamian |
00:01:54 |
Nagrodą dla zwycięskiej pary będzie dom. |
00:02:00 |
Nie każdy ma |
00:02:03 |
Niektórych jednak nie zraża |
00:02:15 |
Czegóż niezwykłego mamy |
00:02:19 |
Naszym konikiem |
00:02:23 |
- Ślub jurajski? |
00:02:25 |
Przysięga jaskiniowców... |
00:02:28 |
- Dziękujemy za przyjście. |
00:02:30 |
Nie marnujmy waszego czasu. |
00:02:33 |
Witam, |
00:02:37 |
- Faceci będą ubrani jak Elvis |
00:02:43 |
- Nie sądzicie, że ktoś |
00:02:47 |
No racja, następni! |
00:02:52 |
Chcemy wziąć ślub podążając |
00:02:57 |
To szlak kolejowy |
00:03:00 |
Szerokiej drogi. |
00:03:03 |
Chcemy odmiany... |
00:03:05 |
Pociąga cię to. |
00:03:08 |
Ona była śliczna, |
00:03:14 |
- Wpadliśmy na pomysł, aby odtworzyć |
00:03:19 |
Zaczynałoby się od poświęcenia |
00:03:24 |
A niech mnie! |
00:03:25 |
- Może z inną fryzurą |
00:03:32 |
Wynocha stąd! |
00:03:33 |
Jeśli wyprodukujemy |
00:03:41 |
Naturyści czy |
00:03:44 |
"Radość z seksu" wygląda lepiej, |
00:03:47 |
To jest bardziej... |
00:03:50 |
Wcale ich nie chcę. |
00:03:53 |
Ci mogą być. |
00:03:58 |
Para nr 1: |
00:04:06 |
Kupili nasz pomysł. |
00:04:08 |
A powinniśmy wyjaśnić, że |
00:04:11 |
- Ślub musicalowy. |
00:04:17 |
W stylu |
00:04:21 |
Duży numer produkcyjny. |
00:04:23 |
Druhny stworzą chór. |
00:04:27 |
No wiecie, szerokie |
00:04:32 |
A Jen, |
00:04:37 |
- Jasne. |
00:04:39 |
Tańczy teraz |
00:04:42 |
Podróżuje dużo i nigdy |
00:04:47 |
Pracuję w domu opieki dla osób starszych. |
00:04:50 |
Sam przychodzi czasem i pomaga, |
00:04:56 |
Nie mam za bardzo słuchu, |
00:04:59 |
że gdybym miała |
00:05:02 |
- Fakt. |
00:05:06 |
To się nazywa pewność siebie, i tyle... |
00:05:10 |
Para nr 2: |
00:05:14 |
Wesele rozegramy |
00:05:17 |
Tenis. |
00:05:22 |
- No dalej Josef! |
00:05:24 |
Słuchajcie konkurenci, |
00:05:28 |
Wycofajcie się, bo |
00:05:33 |
Rzecz nie w tym, by |
00:05:38 |
Na tym polega tenis. |
00:05:40 |
Patrzysz na grę przeciwnika |
00:05:45 |
Mamy trenera. |
00:05:48 |
Mamy trenera. |
00:05:50 |
Jesus. |
00:05:54 |
Gdy moja wola zwycięstwa osłabła, |
00:05:57 |
Wciąż pracujemy nad tym na korcie. |
00:06:00 |
- Stara się wejść w ciebie. |
00:06:04 |
Para nr 3: |
00:06:08 |
UWIELBIAM JEŹDZIĆ Z TOBĄ NA ROWERZE. |
00:06:14 |
Mam na imię Michael, a to Joanna. |
00:06:20 |
Za to Joanna jest całkiem świeża. |
00:06:26 |
Początkująca. |
00:06:30 |
Summerland, najstarszy |
00:06:34 |
Mama i tata mieszkali tutaj. |
00:06:38 |
Mój tata był policjantem. |
00:06:43 |
Martwią się trochę, |
00:06:49 |
To nie sekta. |
00:06:52 |
To nie sekta. |
00:06:55 |
- Jesteśmy nadzy, z dala od ubrań. |
00:06:58 |
Bliżsi swej naturze. |
00:07:02 |
Na filmie siedzę tak, |
00:07:06 |
ale, patrzę na niego, |
00:07:13 |
Przed castingiem |
00:07:17 |
ale już nie jestem. |
00:07:19 |
Jedynym |
00:07:23 |
Nie, nie, poza melodią, |
00:07:27 |
Tenisiści mogą chwycić, |
00:07:32 |
Przykuwają uwagę... |
00:07:35 |
Jeśli trafi na okładkę, |
00:07:40 |
Trzecia opcja... |
00:07:44 |
Od czego zacząć? |
00:07:49 |
Mimo to jestem optymistką. |
00:07:51 |
Znam projektantów ślubów, którzy |
00:07:55 |
Heron i Hough są jak tornado... |
00:07:58 |
NIE PARKOWAĆ! |
00:08:02 |
Popchnij trochę z drugiej strony. |
00:08:06 |
PROJEKTANCI ŚLUBNI |
00:08:08 |
- Witam! |
00:08:12 |
Heron i Hough. |
00:08:15 |
To będzie nadzwyczajna, barwna |
00:08:22 |
- Trzy akty. |
00:08:27 |
Nie pokazuj im tego! |
00:08:30 |
- To... |
00:08:32 |
Ściana uznania. |
00:08:37 |
- Nie powinieneś pokazywać, Archie |
00:08:39 |
Nie pokazuj im tego, tego też nie. |
00:08:44 |
- Nie będzie cięcia kosztów? |
00:08:47 |
To wielki magazyn, |
00:08:49 |
zakładamy, |
00:08:53 |
Przynajmniej odrobinę. |
00:08:55 |
Tysiące pomysłów, |
00:09:00 |
Zazwyczaj pierwsza myśl jest najlepsza... |
00:09:03 |
- Czarne i srebrne płomyki. |
00:09:08 |
Goni nas czas, planowanie |
00:09:12 |
A teraz mamy tylko trzy miesiące |
00:09:16 |
- Co wybieramy? |
00:09:21 |
Klienci dostają część nas samych. |
00:09:26 |
- Dotąd nie przegraliśmy. |
00:09:29 |
Nie ma nikogo, kto po organizowanym |
00:09:36 |
- Daj spokój, serwujesz za mocno. |
00:09:39 |
- Przez to nie będzie lepsza... |
00:09:43 |
- Jeszcze raz |
00:09:46 |
Jesus jest... |
00:09:50 |
Wyjątkowo, wyjątkowo |
00:09:54 |
Mam na imię Jesus i |
00:10:00 |
Moje imię sprawia kłopot, |
00:10:07 |
Przezywanie go w kółko "Jezusem", |
00:10:12 |
I może mu sprawiać |
00:10:18 |
Będę zraniony, jeśli się pobiorą. |
00:10:20 |
On nie jest dla niej |
00:10:24 |
To kwestia charakteru. |
00:10:28 |
Więcej uśmiechu i |
00:10:35 |
- Do tyłu. |
00:10:38 |
- Do przodu. |
00:10:42 |
- Po prostu kontynuuj. - Jesteś zmęczony? |
00:10:46 |
Nie jestem zmęczony. |
00:10:50 |
- Myśl pozytywnie. |
00:10:54 |
- Weź mnie za rękę. |
00:10:58 |
Na ślub? |
00:11:00 |
- Byłoby świetnie. |
00:11:05 |
Mówi, że goście |
00:11:08 |
są bardzo dotykowi, |
00:11:14 |
Nie sądzę... |
00:11:19 |
Widzę. |
00:11:23 |
Regulamin: |
00:11:33 |
Poradnictwie... |
00:11:37 |
- Poradnictwie. |
00:11:41 |
- Nie będę chodził na poradnictwo. |
00:11:43 |
Nie będę. |
00:11:49 |
Nie będę tego robił! |
00:11:51 |
Skoncentrujmy się na |
00:11:55 |
Na przykład para tenisowa, |
00:11:59 |
Właściwie chcemy, |
00:12:01 |
Tak, nawet lubię parę... musicalową. |
00:12:04 |
- Całkiem uroczy. |
00:12:08 |
- Nie będzie, jeśli |
00:12:12 |
- Golasy zrobią furorę. |
00:12:18 |
Sam ich wybrałeś. |
00:12:24 |
KRAJOWE TARGI MODY ŚLUBNEJ |
00:12:30 |
LETNIA BRYZA I NIEBIESKIE, NIEBIESKIE NIEBO. |
00:12:34 |
WSPOMNIENIA CUDOWNYCH ROZKOSZY. |
00:12:37 |
Jestem nieco zdezorientowany. |
00:12:39 |
Myślę o trzech parach, ale |
00:12:43 |
Chyba wszyscy są podekscytowani i |
00:12:47 |
Mam mały problem z tenisistami. |
00:12:54 |
Z kobietą, która nosi tylko to, |
00:12:58 |
Tak, i oni śmierdzą. |
00:13:01 |
DO CZASU, KIEDY BYLIŚMY TACY BEZTROSCY. |
00:13:06 |
I ŁATWO BUDOWALIŚMY ZAMKI Z PIASKU. |
00:13:10 |
NASZE MARZENIA IDĄ RĘKA W RĘKĘ. |
00:13:14 |
JESTEŚ PIOSENKĄ, KTÓRĄ ŚPIEWAM I WSZYSTKIM JESTEŚ TY... |
00:13:19 |
- To był... |
00:13:21 |
- Tak, niesamowity... |
00:13:25 |
Do tego jeszcze Sam przeszła metamorfozę, no wiecie. |
00:13:30 |
Została wybrana. |
00:13:34 |
O mój Boże. |
00:13:36 |
ZOBACZĘ JUTRO W JEJ OCZACH. |
00:13:44 |
TO GDZIE JEST MOJA PRZYSZŁOŚĆ. |
00:13:51 |
WIĘC NIE POTRZEBUJĘ WCALE KRYSZTAŁOWEJ KULI. |
00:13:57 |
PONIEWAŻ ZOBACZĘ JUTRO W JEJ OCZACH. |
00:14:05 |
I CZAS NIE PRZYNIESIE ŻADNEJ SMUTNEJ NIESPODZIANKI. |
00:14:13 |
WIĘCEJ PRZYWITAŃ NIŻ POŻEGNAŃ. |
00:14:20 |
WIĘC NIE POTRZEBUJĘ WCALE KRYSZTAŁOWEJ KULI. |
00:14:26 |
PONIEWAŻ ZOBACZĘ JUTRO W JEJ OCZACH. |
00:14:33 |
ZOBACZĘ JUTRO W JEJ OCZACH. |
00:14:41 |
Tak po prostu wybrali ją. |
00:14:43 |
Spośród tych wszystkich osób na widowni. |
00:14:46 |
Muszę szepnąć słówko. |
00:14:50 |
Powinni powtórzyć ten pokaz. |
00:14:57 |
Czyż nie wygląda bosko? |
00:15:11 |
Spójrz, powiesiła swoje zdjęcie |
00:15:15 |
Po prostu... spójrz. |
00:15:17 |
- Witam. |
00:15:20 |
- Wejdźcie do środka. |
00:15:24 |
- Usiądź na kanapie. |
00:15:28 |
Zapraszam do środka. |
00:15:32 |
podziękować za przyjście |
00:15:36 |
- Jesteśmy podekscytowani. |
00:15:38 |
Musimy nieco zwolnić tempo... |
00:15:44 |
Po pierwsze, należy wskazać... |
00:15:48 |
jedno i to samo miejsce dla wszystkich par. |
00:15:51 |
Na cały weselny konkurs. |
00:15:54 |
- Na wszystkie śluby? |
00:15:56 |
Myśleliśmy o klubie Queen albo Roland Garros... |
00:15:59 |
Uwielbiam wasze pomysły, są świetne, |
00:16:03 |
Zatem jedno miejsce. |
00:16:05 |
Druga sprawa dotyczy naturystów. |
00:16:09 |
Naga dziewczyna musi być ubrana. |
00:16:12 |
Musi wystąpić w sukni. |
00:16:15 |
- W sukni? |
00:16:17 |
- Ale to nudyści, nieprawdaż? |
00:16:22 |
- Tylko w sukni. |
00:16:25 |
Nie. |
00:16:28 |
Racja. |
00:16:31 |
- Czy oni tak grają w siatkę? |
00:16:35 |
Czuję się trochę chory, Archie. |
00:16:38 |
- O mój Boże! |
00:16:43 |
Po prostu patrz na drogę. |
00:16:46 |
- Widziałeś? |
00:16:50 |
Zatrzymaj się tu, |
00:16:53 |
- Czy oni będą... |
00:16:55 |
Będzie oczywiste, gdy ujrzymy to |
00:16:59 |
Witam! |
00:17:03 |
- Jak się macie? |
00:17:07 |
- Cześć Joanna! |
00:17:12 |
- Cieszę się. |
00:17:17 |
- Chodźmy... |
00:17:22 |
- Cześć wam. |
00:17:25 |
- Cześć. |
00:17:29 |
I nie trzeba prać stroju! |
00:17:34 |
- Grasz w badmintona? |
00:17:37 |
Wiesz, że ślub..., |
00:17:39 |
Wszystkie śluby odbędą się |
00:17:43 |
Jedna para po drugiej, według porządku. |
00:17:46 |
- Razem? |
00:17:49 |
To... to nie jest jeszcze zatwierdzone... |
00:17:52 |
Jest jasne, ale tutaj nie |
00:17:55 |
Musicie uwzględnić |
00:18:00 |
To usprawni pracę jury, |
00:18:03 |
wszystko rozegra się pod jednym |
00:18:06 |
- Co to jest? |
00:18:10 |
- Kim ona jest? |
00:18:12 |
- O, przepraszam |
00:18:15 |
Zgłębia pewne aspekty natury. |
00:18:17 |
Masz tu jabłka, gruszki i wiatr we włosach. |
00:18:23 |
Są też kwiaty i tak dalej |
00:18:27 |
Jest odrobinę zakryta, ale |
00:18:31 |
- Ale to tylko głupie kostiumy. |
00:18:35 |
To sztuczne, |
00:18:40 |
- O cześć, wielkie dzięki. |
00:18:44 |
- Przesunę, dzięki. |
00:18:47 |
Dzięki Becky. |
00:18:50 |
- I co robimy? |
00:18:54 |
- Powinniśmy na to pozwolić? |
00:18:58 |
Dobrze, też tak uważam. |
00:19:02 |
Oczywiście, że tak. |
00:19:05 |
zaprzeczeniem wszystkiego, |
00:19:08 |
- Muszą pobrać się nago, |
00:19:13 |
Więc teraz musical. |
00:19:17 |
Tylko nie "Król i ja". |
00:19:21 |
"Król i ja" to, "Król i ja" tamto. |
00:19:25 |
To może "Wschód spotyka Zachód", |
00:19:28 |
...mógłbym ściągnąć słonie. |
00:19:31 |
Myślę o "Deszczowej piosence", |
00:19:34 |
Deszcz z Wimbledonu, |
00:19:39 |
Albo "Na mieście". |
00:19:42 |
- Nienawidzę "Na mieście". |
00:19:45 |
- Kobieta z taksówki, |
00:19:50 |
10 TYGODNI DO KOŃCA. |
00:19:51 |
- Za dużo folku. |
00:19:54 |
- To jest Paul. |
00:19:56 |
Miło cię poznać, cześć. |
00:19:59 |
- Cześć, Matt. |
00:20:02 |
Poul popracuje z wami nad szkicami, |
00:20:08 |
jakie wam pokażemy. |
00:20:11 |
Tam są krzesła, |
00:20:15 |
- Mógłbyś je wziąć, mamy zamiar... |
00:20:19 |
Tak. Weź ławkę. |
00:20:25 |
Powinnam ściągnąć płaszcz? |
00:20:29 |
DAJĘ CI MOJĄ MIŁOŚĆ, NA ZAWSZE. |
00:20:36 |
ŻEBYŚ JĄ ZATRZYMAŁA, NA ZAWSZE. |
00:20:42 |
ROZPOCZYNAMY ŻYCIE. |
00:20:44 |
JAKO MĘŻA I ŻONY. |
00:20:49 |
NA ZAWSZE. |
00:20:53 |
NA ZAWSZE. |
00:20:56 |
ODDAJĘ CI MOJE ŻYCIE. |
00:21:01 |
MOJE SERCE ZAWSZE BĘDZIE SZCZERE. |
00:21:07 |
PRZEZ RESZTĘ NASZYCH DNI BĘDZIEMY JEDNOŚCIĄ. |
00:21:17 |
NA ZAWSZE. |
00:21:22 |
NA ZAWSZE. |
00:21:31 |
- To jest niesamowite, |
00:21:34 |
- To jest... to jest niesamowite. |
00:21:37 |
Tak, jest |
00:21:40 |
- Pokażcie nam. |
00:21:42 |
Jestem pewny, że jest. |
00:21:45 |
Jestem pewny, że znajdziemy rodzaj |
00:21:49 |
PRZYRZEKAM CIĘ KOCHAĆ. |
00:21:55 |
PRZYRZEKAM SIĘ O CIEBIE TROSZCZYĆ. |
00:21:59 |
PRZYRZEKAM ZAWSZE CIĘ ROZŚMIESZAĆ. |
00:22:05 |
- Nie śpiewacie na jedną nutę. |
00:22:09 |
- Czy tak ma być? |
00:22:13 |
- Skoro ślubu nie będzie tutaj, |
00:22:17 |
- Tam muszę być ubrana. |
00:22:22 |
Nago jestem szczęśliwa wśród naturystów, |
00:22:25 |
ale nie będę czuć się komfortowo stojąc |
00:22:29 |
- Dla ciebie to pestka, ale dla mnie... |
00:22:34 |
- Będą się śmiać. Ktoś na pewno. |
00:22:38 |
Nie jestem gotowa na upokorzenie |
00:22:41 |
To ich problem, nie nasz. |
00:22:43 |
A doprowadziła do tego twoja mama. |
00:22:46 |
Pomyśl o niej. |
00:22:49 |
Chcesz się ubrać? |
00:22:54 |
Ona jest taka... Ubrana. |
00:22:58 |
/SNOOPY - DRUŻBA MATTA/ |
00:23:02 |
ZWYKLE ŚMIAŁEŚ SIĘ DUŻO, |
00:23:05 |
TERAZ JESTEŚ WŚCIEKŁY |
00:23:09 |
OPADASZ NA KANAPĘ. |
00:23:13 |
Niczym Eno, w biegu... |
00:23:16 |
Jakbyś wszystkie rzeczy... |
00:23:20 |
- To lubimy. |
00:23:25 |
- Wciąż razem i wszystko jest w porządku. |
00:23:28 |
POŚCIELIŁEŚ ŁÓŻKO. |
00:23:32 |
PEWNIE JUŻ LEŻYSZ, |
00:23:35 |
Z DZIEWCZYNĄ, MORDUJĄCĄ MARZENIA. |
00:23:39 |
JAK YOKO ONO. |
00:23:42 |
SKAZANY NA ŚMIERĆ |
00:23:45 |
NIE SŁYSZYSZ STAREGO PRZYJACIELA. |
00:23:49 |
Weźmy Czarodzieja z Oz... |
00:23:52 |
- To musical. |
00:23:56 |
Na basie, Tchórzliwy Lew, |
00:24:00 |
Tin Man na garach, |
00:24:03 |
Drugie wiosło, kto? |
00:24:07 |
Toto, tak! |
00:24:10 |
Myślałam, że bierzesz to przenośnie. |
00:24:15 |
- Flaming Lips dadzą radę. |
00:24:19 |
Dadzą radę. |
00:24:21 |
- Mogę z nią porozmawiać. |
00:24:24 |
Muszę to załagodzić. |
00:24:28 |
Nie, stary, to przez Małpę. |
00:24:32 |
- Nawet nie wiem, czy to była małpa. |
00:24:36 |
Nie chcesz Małpy, |
00:24:41 |
7 TYGODNI DO KOŃCA. |
00:24:44 |
- Mam drobne obawy... |
00:24:47 |
Odwiedzą nas projektanci |
00:24:52 |
przy odrobinie szczęścia |
00:24:56 |
Niewiele. |
00:24:59 |
- Sporo. |
00:25:03 |
- Przepraszamy za spóźnienie. |
00:25:06 |
Zaprezentujemy wam... |
00:25:09 |
- Oto otwarcie ceremonii. |
00:25:13 |
- A gdzie my mamy być? |
00:25:17 |
- Wyobraźcie sobie, że siedzicie na widowni... |
00:25:20 |
Ustawimy się w tę stronę. |
00:25:22 |
- Co takiego? |
00:25:27 |
Parada chłopców-piłek. |
00:25:30 |
Wchodzą w biegu! |
00:25:39 |
Biegnij! |
00:25:43 |
Biegnij! |
00:25:52 |
Następnie wtacza się gigantyczna piłka. |
00:26:01 |
W dół po szynach tramwajowych, co? |
00:26:04 |
A później przysięga. |
00:26:07 |
Tak by to wyglądało. |
00:26:13 |
Nie... pogadajmy raczej z profesjonalistami. |
00:26:17 |
Ruszacie się pięknie obydwaj, |
00:26:21 |
- Z piłkami-chłopcami |
00:26:28 |
- Potrzebny nam choreograf. |
00:26:36 |
Zabrakło dla nas, |
00:26:40 |
Taniec jest pewnego rodzaju |
00:26:44 |
- Ważniejszą od naszego? |
00:26:47 |
Tuż przed waszym przyjściem, |
00:26:50 |
Ona tańczy? |
00:26:55 |
Nieważne. |
00:26:58 |
Prosimy o... |
00:27:01 |
Problem... |
00:27:03 |
Możecie nas od niego uwolnić? |
00:27:08 |
Musimy wygrać ten konkurs. |
00:27:11 |
Nie ma, co do tego wątpliwości. |
00:27:13 |
Jesteśmy w finansowym dołku... |
00:27:17 |
- Poprosiłam go. |
00:27:19 |
- Ja go tu zaprosiłam. |
00:27:22 |
- Chcę, żeby został! |
00:27:25 |
Mów milej do przyszłej żony! |
00:27:27 |
Mógłbyś stąd iść? |
00:27:31 |
Josef, nie bądź taki! |
00:27:33 |
Jaka pogoda tam na dole? |
00:27:36 |
Jak będzie po hiszpańsku: |
00:27:38 |
- Josef, przestań! |
00:27:42 |
- Coś ty powiedział? |
00:27:46 |
- Przestańcie! |
00:27:50 |
Przestańcie! |
00:27:53 |
Nie, nie, nie! |
00:27:57 |
Posłuchaj! |
00:28:01 |
Posłuchaj mnie teraz. |
00:28:05 |
Nie skończyłeś męskiej szkoły z internatem |
00:28:09 |
Jesteś zwykłym chłopcem, który nie wie, |
00:28:12 |
Więc jeśli się znowu poruszysz, złamię ci rękę. |
00:28:16 |
Nie zasłużył na ciebie. |
00:28:19 |
Już dobrze. |
00:28:22 |
Przepraszam |
00:28:26 |
Myślę, że powinniśmy... |
00:28:30 |
Nie, nie, nie, nie! |
00:28:33 |
O mój Boże! |
00:28:35 |
Przestań, przestań! |
00:28:39 |
To niedorzeczne! |
00:28:43 |
I po to tu przyszedłem? |
00:28:45 |
Przestraszyłem się, |
00:28:48 |
To było... to było okropne. |
00:28:52 |
Pierwsza dziesiątka najgorszych doświadczeń. |
00:28:55 |
Nie przywykliśmy. |
00:28:57 |
To nie świat, w jakim pracujemy. |
00:29:01 |
Ale pokazaliśmy im parę rzeczy, |
00:29:06 |
Pokazałeś im. |
00:29:11 |
To było niesamowite, to |
00:29:15 |
Naprawdę wspaniałe, wiesz? |
00:29:19 |
No już, chodźmy. |
00:29:21 |
Pa! |
00:29:24 |
- Ludzie mnie nie lubią, prawda? |
00:29:28 |
- Kto? - Ja. |
00:29:31 |
No liczysz się, ale nie jako |
00:29:35 |
- Czemu nie? |
00:29:37 |
- Lubisz mnie? |
00:29:40 |
- Sam siebie nie lubię. |
00:29:44 |
- Dziękuje doktorze Freud. |
00:29:47 |
Mam większe doświadczenie. |
00:29:50 |
- Nie będę chodził na poradnictwo. |
00:29:53 |
znałbyś odpowiedzi na |
00:29:58 |
Umieścimy cię w pozytywnej |
00:30:03 |
Wiesz, co mamy? |
00:30:07 |
Mógłbyś to potrzymać przez chwilkę? |
00:30:12 |
-To jest to. |
00:30:16 |
Potrzymaj. |
00:30:19 |
Spójrz na mnie. |
00:30:23 |
I o to chodziło! |
00:30:26 |
6 TYGODNI DO KOŃCA. |
00:30:29 |
- Cześć, wszystkim! |
00:30:32 |
- Cześć Sam, co u ciebie? |
00:30:35 |
- To Jen, moja siostra. |
00:30:39 |
Gołąbeczki, |
00:30:42 |
- Chciałabyś zobaczyć jak dobrze nam idzie? |
00:30:45 |
Jest profesjonalnym choreografem... |
00:30:49 |
- Profesjonalną tancerką i choreografem. |
00:30:52 |
Chciałaby... |
00:30:56 |
Mam masę pomysłów... |
00:30:58 |
Wiele dokonań. |
00:31:03 |
- Przepraszamy tamtą panią, ale |
00:31:06 |
Mamy najlepszego choreografa w kraju. |
00:31:09 |
Zdajecie sobie z tego sprawę? |
00:31:11 |
Wyjaśniałam tylko... |
00:31:15 |
- Jestem |
00:31:18 |
- Mamy kilka świeżych propozycji. |
00:31:22 |
Zastanówmy się, które najlepiej się nadają. |
00:31:28 |
- Mogę pokazać kilka... |
00:31:34 |
Mógłbyś wytłumaczyć, co to ma być? |
00:31:36 |
Nie wiem, czy coś zastało już ustalone? |
00:31:39 |
Temat określają |
00:31:44 |
- Tak, Fred Astaire i te rzeczy. |
00:31:48 |
- Kto jest wodną damą? |
00:31:52 |
- Słusznie. |
00:31:54 |
Oczywiście w mniejszej skali. |
00:31:57 |
- Zaraz... |
00:32:03 |
- Kto zezwolił jej na występ? |
00:32:06 |
... Busby Berkeley, w folii aluminiowej... |
00:32:09 |
a potem, takie wyjście i |
00:32:15 |
... wychodzi następna, następna wychodzi... |
00:32:18 |
...potem Matt i Sam |
00:32:23 |
i ja jako śniąca Laurey, |
00:32:27 |
- Tak zastąpię Sam. |
00:32:29 |
Poddaję wam pomysł. |
00:32:34 |
Aha, w porządku. |
00:32:39 |
A co myślicie o sennym balecie? |
00:32:42 |
Bo Sam cierpi na |
00:32:47 |
- Co takiego? |
00:32:49 |
- Sam ma fizyczną dysleksję. |
00:32:52 |
Jest jak niezdara. |
00:32:56 |
- Nie umie tańczyć? |
00:32:59 |
To, że jest niezdarą |
00:33:04 |
Świetnie, że mamy Jen, |
00:33:08 |
ale mamy także Jenny, która jest |
00:33:14 |
i powinniśmy skorzystać |
00:33:20 |
- Nic z tego. |
00:33:23 |
Kto pracował z tancerzami? Ona! |
00:33:25 |
- Racja... |
00:33:28 |
- Choreograf a tancerz, to co innego. |
00:33:33 |
- Czy coś w tym złego? |
00:33:35 |
Ale to nie jest zwykłe wesele, |
00:33:39 |
- Musimy działać wedle zasad. |
00:33:42 |
Tak, ale to również mój ślub. |
00:33:45 |
Będę twoją siostrą. |
00:33:48 |
Jezu, myślę o tym, co noc. |
00:33:50 |
Wiem, że jesteś zestresowany i |
00:33:53 |
...że ciężko pracujesz, a ja... |
00:33:56 |
jestem zadziwiona... |
00:33:59 |
Stajemy w szranki. |
00:34:02 |
Ale ty jesteś taki uroczy i |
00:34:07 |
- Robię to dla ciebie. |
00:34:11 |
- Dlaczego nie wiedzą? |
00:34:15 |
Mnie? |
00:34:18 |
- Więc się dowiedzą. |
00:34:20 |
Chcę tylko powiedzieć, że powinieneś |
00:34:23 |
dyplomatyczny. |
00:34:27 |
Kocham cię i jestem z tobą, |
00:34:33 |
Jestem po prostu... |
00:34:38 |
I... |
00:34:40 |
I będę zaszczycona mogąc |
00:34:54 |
- Przechodzę korytarzem, a ty czekasz u ołtarza. |
00:34:57 |
Masz kapelusz i frak, |
00:35:02 |
Wchodzę, szurając butami... |
00:35:06 |
W tempo. |
00:35:10 |
Martwię się, kto mnie |
00:35:14 |
A co z twoim tatą? |
00:35:16 |
No nie wiem... ja... |
00:35:20 |
Jeśli mam być szczera, to |
00:35:22 |
- Póki co, nie zapowiada się na to. |
00:35:26 |
Właściwie, dlatego, że... |
00:35:28 |
- Nie zaprosiłam go, mama nie... |
00:35:31 |
Chcę, ale nie ma warunków... |
00:35:37 |
By zaprosić twojego tatę na ślub? |
00:35:40 |
Nie mam warunków do... |
00:35:46 |
Nie mam warunków do... tego |
00:35:54 |
Chcesz żeby przyszedł, prawda? |
00:35:58 |
Jego obecność na ślubie, |
00:36:02 |
To czy spotka się cała... |
00:36:04 |
rodzina liczy się bardziej |
00:36:08 |
Myślę, że twoja mama |
00:36:21 |
Poczuj ten moment. |
00:36:29 |
Biegnijcie do siebie i obróćcie się. |
00:36:32 |
Odwróćcie się. |
00:36:34 |
I do tyłu, trzymaj jego twarz. |
00:36:38 |
- Nie w ten sposób. |
00:36:40 |
A gdzie kąt |
00:36:43 |
Pole dla jego sztuki? |
00:36:45 |
Nie umknęło wam coś? |
00:36:48 |
Bo mam COŚ! |
00:36:50 |
Żadne mdłe tralalala. |
00:36:53 |
NIEBEZPIECZNY ZWIĄZEK, |
00:36:56 |
JEST MI NIEDOBRZE. |
00:37:00 |
TWE PALĄCE OCZY JAK KOLCZASTY DRUT. |
00:37:04 |
NA OKŁADCE WSTRĘTNEGO PISEMKA, |
00:37:07 |
USTA PEŁNE BRZYTW, |
00:37:11 |
JĘZYK TO OŚLIZGŁA STAL. |
00:37:15 |
NIEDOBRZE MI! |
00:37:18 |
NA OKŁADCE OHYDNEGO MAGAZYNU. |
00:37:30 |
Mogę zagrać ten kawałek, |
00:37:34 |
Nie jest za dobre. Ale... |
00:37:37 |
Myślałem, że to |
00:37:40 |
Zatytułowałem go |
00:37:44 |
Jaki to ma związek ze ślubem? |
00:37:48 |
Oślizgła..? |
00:37:51 |
Dziewczyna |
00:37:55 |
- Nie... |
00:37:58 |
- Mówisz, że to jest niebezpieczne? |
00:38:00 |
- Tak, niezłe. |
00:38:03 |
- Nasze stosunki? |
00:38:04 |
Snoopy, jeśli chcesz wykonać |
00:38:07 |
to przemyśl jej tekst. |
00:38:09 |
Dotyczy wszystkich innych |
00:38:12 |
To jest... |
00:38:14 |
- Tu nie ma niebezpiecznych związków! |
00:38:19 |
- Interesujące pytanie, ale nie ma czasu... |
00:38:22 |
...by zastanawiać się nad tym... |
00:38:24 |
CIĄGNIESZ MNIE W DÓŁ, |
00:38:29 |
WIDZIAŁEM TWE ŁZY WE ŚNIE. |
00:38:32 |
NIE ROŃ WIĘCEJ ŁEZ. |
00:38:36 |
CO ZNACZY PEDANTYCZNY? |
00:38:40 |
- Snoopy nie będzie autorem słów... |
00:38:44 |
Snoopy ma wiele do zrobienia |
00:38:47 |
Jest najlepszym przyjacielem Matta, |
00:38:52 |
Ale to ślub ich marzeń. |
00:38:54 |
A ja jestem gotów zabić lub okaleczyć |
00:39:00 |
4 TYGODNIE DO KOŃCA. |
00:39:03 |
- Wychodź kochanie. |
00:39:06 |
- Odrobinkę poszarpana. |
00:39:11 |
W którą stronę mamy ją obrócić? |
00:39:16 |
No dobrze. |
00:39:19 |
Coś w tym rodzaju, wróżki, |
00:39:22 |
- Oni przyjadą... |
00:39:25 |
Myślę, że są ukryci. |
00:39:27 |
- Ale nie mogą być nadzy. |
00:39:30 |
Przekonanie ich jest kłopotliwe. |
00:39:32 |
Nie interesuje mnie przekonywanie, |
00:39:36 |
- Nadzy są wykluczeni. |
00:39:39 |
nie znajdą się tam, |
00:39:43 |
- Ale maja szansę, to znaczy |
00:39:46 |
Nie skreślaj ich tylko, dlatego, |
00:39:49 |
A co powiecie na mały, |
00:39:53 |
zarost pokrywający... |
00:39:57 |
- Jak będzie to wyglądać na okładce? |
00:40:01 |
Jeśli ozdobne strzyżenie zostanie dobrze zrobione |
00:40:04 |
- Oni noszą... |
00:40:16 |
Początek jest bardzo klasyczny... |
00:40:23 |
Potem, bardziej folkowy... |
00:40:27 |
Nagle, jasne światła. |
00:40:30 |
- Co to za dudnienie? |
00:40:33 |
- Co to jest? |
00:40:36 |
I wewnątrz ty... |
00:40:41 |
...jako królowa wróżek. |
00:40:44 |
Ja, Oberon, król wróżek, |
00:40:49 |
Zielony człowiek na czele korowodu, |
00:40:52 |
Ten zielony człowiek to |
00:40:57 |
I jesteście małżeństwem. |
00:41:01 |
- Kompletnie do bani. |
00:41:06 |
To ma być nasz ślub? |
00:41:10 |
Mamy mały problem i myślę, |
00:41:14 |
Narzucono nam, |
00:41:22 |
Kategoryczne polecenie z samej góry. |
00:41:25 |
Muszę was przeprosić. |
00:41:30 |
To było zaraz po lunchu, |
00:41:36 |
- W porządku, Anthony. |
00:41:40 |
- Trzeba ich ubrać. |
00:41:45 |
Michael, Joanna miło was widzieć. |
00:41:47 |
Ten Pan to James Thursk. |
00:41:51 |
Uporządkuje to i owo. |
00:41:54 |
- Tak. |
00:41:56 |
Prosiliście o oryginalny ślub, |
00:42:02 |
a naszym pomysłem był ślub naturystyczny. |
00:42:05 |
Potem okazało się, |
00:42:11 |
- Panie Thursk. |
00:42:15 |
że ktoś umieści goliznę na okładce, o ile wygracie. |
00:42:18 |
Nie mówię o żadnej okładce, |
00:42:22 |
Nie da się wystąpić |
00:42:25 |
Albo jesteś nagi albo nie. |
00:42:27 |
Teraz nie jesteś nago, a |
00:42:30 |
- Czy to jakieś wyzwanie? |
00:42:34 |
- Michaelu! |
00:42:38 |
- To nikomu nie pomoże. |
00:42:41 |
Przestań, proszę! |
00:42:45 |
To jest cywilizowana dyskusja, |
00:42:49 |
Niezależnie od tego czy |
00:42:52 |
To staje się nie do zniesienia. |
00:42:54 |
Będę tu siedział dopóki |
00:42:57 |
wiernej pierwotnym ustaleniom. |
00:43:00 |
Muszę ci powiedzieć, że |
00:43:04 |
Nie możemy wydać magazynu |
00:43:07 |
Przykro mi, ale po prostu nie możemy. |
00:43:10 |
- No dobrze, więc... |
00:43:12 |
Tak przypuszczam. |
00:43:22 |
Joanno, może gdybyś mogła |
00:43:25 |
Nawet nie jestem pewna |
00:43:28 |
To nie to, o czy marzyłam, |
00:43:31 |
Nie tego chciałam. |
00:43:34 |
On sypia w kuchni. |
00:43:36 |
A co jeśli się |
00:43:39 |
Może jesteś... zbyt naga. |
00:43:43 |
Bycie nagą cały czas sprawia, że |
00:43:47 |
Nie ma wtedy magii. |
00:43:49 |
Tak, jest coś romantycznego |
00:43:53 |
Jeśli można, zacznę |
00:43:56 |
dlaczego tu jesteśmy i o co chodzi. |
00:44:00 |
Jesteśmy tutaj po to, by porozmawiać, |
00:44:05 |
Nie ma za bardzo, o czym rozmawiać. |
00:44:07 |
Sądziłem, że jesteśmy zdecydowani |
00:44:11 |
wliczając osoby zachowujące się |
00:44:17 |
- To jest AKA, nie aka. |
00:44:22 |
Łącznie z osobą, którą miałem poślubić. |
00:44:25 |
Mam wrażenie... |
00:44:27 |
Prawdziwym powodem jestem |
00:44:31 |
że bycie nagą pośród |
00:44:34 |
Już mówiłem, że |
00:44:36 |
Twoje ciało jest |
00:44:39 |
tego, jaka jesteś piękna. |
00:44:43 |
Jeśli wytniemy "wbij sobie" |
00:44:48 |
Prawda? |
00:44:52 |
- Więc pozbądźmy się "wbijania". |
00:44:56 |
Mógłbyś... |
00:45:03 |
Dobra robota. |
00:45:07 |
3 TYGODNIE DO KOŃCA. |
00:45:14 |
SZEDŁEM NAPRZÓD PILNUJĄC SWOICH SPRAW, |
00:45:18 |
KIEDY Z TĘCZOWEGO NIEBA, |
00:45:21 |
BŁYSK! BUM! ALAKAZAM! |
00:45:25 |
CUDOWNIE, ŻE WPADŁAŚ. |
00:45:28 |
NUCIŁEM MELODIĘ, SĄCZĄC BLASK SŁOŃCA, |
00:45:32 |
KIEDY NA TĘCZOWYM HORYZONCIE, |
00:45:36 |
BŁYSK! BUM! ALAKAZAM! |
00:45:40 |
DOJRZAŁEM CIEBIE. |
00:45:43 |
JEDNO SPOJRZENIE I KRZYKNĄŁEM TIMBER, |
00:45:47 |
UWAŻAJ NA LATAJĄCE SZKŁO. |
00:45:50 |
SUFIT SPADŁ I DNO WYPADŁO, |
00:45:54 |
ZOSTAŁEM UDERZONY. |
00:45:58 |
SZEDŁEM NAPRZÓD PILNUJĄC SWOICH SPRAW. |
00:46:02 |
A MIŁOŚĆ PRZYSZŁA I PORAZIŁA MNIE. |
00:46:05 |
BŁYSKI! BUM! ALAKAZAM! |
00:46:09 |
ŚWIATŁEM. |
00:46:13 |
Nie zapewniono nam odpowiednich |
00:46:17 |
- Nie mamy prawa do choreografa. |
00:46:21 |
Tamtą "los" wskazał na targach, |
00:46:23 |
dopiero po zamieszaniu Isabelle także wybrano. |
00:46:26 |
- Tak, zrobiliście zamieszanie. |
00:46:29 |
- Dostali... czy to było ukartowane? |
00:46:33 |
- Po prostu powiedzcie nam, bo my... |
00:46:36 |
Z naszej perspektywy |
00:46:41 |
Jestem przewodniczącym składu, |
00:46:45 |
- Decydujący głos? |
00:46:52 |
Więc czego ty... czego... |
00:46:58 |
- Isabell, spójrzmy na twój nos. |
00:47:01 |
Możesz spojrzeć w lustro? |
00:47:05 |
Dostrzegam, że przegroda, |
00:47:08 |
jest odrobinę za duża i zbyt płaska, tak? |
00:47:12 |
Nos jest za krótki i zbyt zadarty. |
00:47:17 |
Gdy zaś spojrzę na ciebie, |
00:47:22 |
A osobiście tego nie lubię. |
00:47:25 |
Dobrze. |
00:47:30 |
GRAŁEM W TENISA WSZĘDZIE, |
00:47:35 |
OD FLORYDY PO BOŚNIĘ I HERCEGOWINĘ. |
00:47:40 |
Sprawdź jak się ten kraj nazywa. |
00:47:43 |
ALE NIGDY NIE SPOTKAŁEM |
00:47:48 |
PIĘKNIEJSZEJ NIŻ MARIA SHARAPOVA. |
00:47:55 |
CZUŁEM JAKBYM BYŁ ROZDZIERANY |
00:48:00 |
W DNIU, KIEDY |
00:48:18 |
ISABELL. |
00:48:24 |
- To wszystko, co na razie mamy. |
00:48:36 |
No więc... |
00:48:41 |
To twoje podstawowe ustawienie, |
00:48:44 |
Sceneria ślubu. |
00:48:46 |
Będzie też oświetlenie. |
00:48:49 |
Tutaj będą ludzie, tak |
00:48:52 |
tu można dodać mały baldachim. |
00:48:57 |
- Nie wiem, co myślicie... |
00:49:00 |
- Tak, ale będzie oświetlenie. |
00:49:04 |
Chyba nie zrobicie czarnych ścian i podłóg? |
00:49:06 |
- Światełka gwiazd wokół. |
00:49:09 |
- Jak małe gwiazdki. |
00:49:12 |
Czarna podłoga trochę nie pasuje na ślub. |
00:49:16 |
Może będzie łatwiej, jeśli |
00:49:18 |
w białej sukni, |
00:49:22 |
- Mnie się nie podoba, ale |
00:49:26 |
- Cheers, kontynuuj. |
00:49:29 |
- Może parę kwiatów albo coś. |
00:49:32 |
Koncept nie zakłada flory. |
00:49:36 |
Busby Berkeley nie był otoczony kwiatami. |
00:49:39 |
Tutaj chodzi o kąty, geometrię, |
00:49:43 |
...sylwetki...rozumiesz? |
00:49:47 |
Reflektory wydobędą... |
00:49:49 |
z czerni głębię, a ciebie |
00:49:52 |
- Ale, co z ludźmi po bokach? |
00:49:56 |
Poważnie, przestań pieprzyć! |
00:49:58 |
- Matt, wypraszam sobie! |
00:50:01 |
Nie życzę sobie takiego języka. |
00:50:04 |
- Zamknij się! |
00:50:08 |
- Myślisz, że kim do cholery jesteś! |
00:50:12 |
- Odszedł gruszkowaty. |
00:50:16 |
Twoja wina, nie moja, ani Sam, czy Jen. |
00:50:21 |
- Wydzierasz się jak przekupka. |
00:50:25 |
w dwójkę, to przyjdźcie. |
00:50:29 |
to nie ich ślub. |
00:50:33 |
- Moglibyście opuścić mój dom? |
00:50:37 |
Groszkowy mnie dobija. |
00:50:40 |
Przestań krytykować mój dom! |
00:50:43 |
Ojcze chrzestny, powiem ci coś. |
00:50:46 |
Mam tego dość. |
00:50:49 |
- Dobrze. - Ok. |
00:50:51 |
- Potrzebne ci teraz lokum, więc do nas zadzwoń. |
00:50:56 |
- To jest nas dwóch, dzięki. |
00:51:02 |
To było marnowanie czasu. |
00:51:06 |
Staram się pomóc. Pakujcie |
00:51:10 |
i wynoście się stąd, bo |
00:51:13 |
Tym razem zwykłe przepraszam |
00:51:17 |
Wynocha gnojku. |
00:51:21 |
Matt przepadł, |
00:51:24 |
Może leży gdzieś na ławce w parku. |
00:51:27 |
- Przez wczorajsze zachowanie. |
00:51:30 |
Nie po tym jak postąpił. |
00:51:32 |
Krzyczał na twoja siostrę, |
00:51:36 |
I ten język, tego już za wiele. |
00:51:39 |
Podniósł głos, bo stracił cierpliwość. |
00:51:43 |
Czego nie możesz znieść? |
00:51:47 |
Przez twoją choreografię odwołuję rejs, |
00:51:52 |
Byłam wdzięczna, kiedy |
00:51:55 |
Byłam taka podekscytowana, |
00:51:57 |
A potem przyjechałaś i wciąż |
00:52:00 |
Jakbyś nie wierzyła, że potrafię |
00:52:04 |
Mam tylko patrzeć i bić |
00:52:09 |
I powtarzać "Patrzcie na Jen, patrzcie na Jen". |
00:52:13 |
Chcę mieć szansę. |
00:52:16 |
Pobieramy się, bo się kochamy. |
00:52:21 |
Dajcie mi tylko szansę |
00:52:26 |
I chcę żebyście tam były |
00:52:31 |
Żebym się nie czuła jak idiotka. |
00:52:46 |
Cześć! |
00:52:50 |
Dzień dobry Matt. |
00:52:54 |
Cheers, wielkie dzięki. |
00:52:57 |
MAŁŻEŃSTWO JEST DLA STARSZYCH |
00:53:01 |
NIE DLA MNIE. |
00:53:05 |
JEDEN MĄŻ, JEDNA ŻONA |
00:53:09 |
DWOJE LUDZI SKAZANYCH NA ŻYCIE. |
00:53:15 |
- Nie jesteś pierwszym, |
00:53:19 |
Musisz pogodzić się z faktem, |
00:53:23 |
wziąć trochę wolnego, |
00:53:28 |
Trochę czasu. |
00:53:30 |
To bardzo trudne. |
00:53:33 |
Szczególnie z tym... |
00:53:40 |
Co to takiego? |
00:53:45 |
Chryste! |
00:53:49 |
Przestań, prze... |
00:53:52 |
Przepraszam, lepiej pójdę i... |
00:53:58 |
To Julia, Julia Andrews. |
00:54:01 |
Leć mój Romeo, leć. |
00:54:07 |
Schodzi na dół! |
00:54:13 |
Archie spójrz! |
00:54:15 |
Moje gołąbeczki. |
00:54:20 |
To jest piękne. |
00:54:27 |
O, Archie. |
00:54:32 |
TYDZIEŃ DO KOŃCA. |
00:54:41 |
LETNIA BRYZA NA |
00:54:45 |
WSPOMNIENIA PIĘKNEJ ROZKOSZY. |
00:54:49 |
BICIE REKORDÓW PRĘDKOŚCI. |
00:54:51 |
WSPÓLNE IGRASZKI. |
00:54:54 |
- Załóż coś na siebie, proszę. |
00:54:58 |
twojej matki. |
00:55:01 |
Kiedy idę do jej domu, jestem ubrany. |
00:55:05 |
- Tusby, kochanie! |
00:55:07 |
- Jak się masz, skarbie? |
00:55:10 |
- A u ciebie? |
00:55:12 |
Co oni ci zrobili? |
00:55:14 |
- A hotel? |
00:55:17 |
- Wyglądasz szczuplej. |
00:55:21 |
Męczący dzień, ale miło być tu z wami. |
00:55:26 |
- Proszę bardzo, skarbie. |
00:55:30 |
Pani Roberts, właściwie powinienem |
00:55:37 |
Podróż była przyjemna? |
00:55:39 |
O mój Boże. |
00:55:42 |
Spójrz na nich. |
00:55:46 |
To niedorzeczne. |
00:55:48 |
Absolutnie niedorzeczne. |
00:55:56 |
Przesuń się, |
00:56:00 |
Gotowa mamo? |
00:56:09 |
Widzisz, nie wiem |
00:56:12 |
Czy to on? |
00:56:15 |
5,6,7,8, ruszamy. |
00:56:27 |
Niżej ramię. |
00:56:33 |
O mój Boże! |
00:56:35 |
O nie, nie wierzę w to. |
00:56:39 |
Kto z nim rozmawiał, chciałabym wiedzieć... |
00:56:42 |
Oczywiście Matt o tym wiedział. |
00:56:46 |
Wszystko w porządku? |
00:56:48 |
Nie przejmuj się mamo, |
00:56:51 |
W porządku, Dave? |
00:56:54 |
Nie powiedziałaś. |
00:56:57 |
Nie byłam pewna, czy przyjdzie, |
00:57:00 |
Byłoby miło gdybyś mi powiedziała. |
00:57:04 |
- Czy on będzie tańczył? |
00:57:08 |
5,6,7,8. |
00:57:12 |
Góra, 2,3,... |
00:57:14 |
1,2,3,4! |
00:57:18 |
I biegniemy. |
00:57:21 |
5,6,7,8. |
00:57:26 |
- 1,2... - Przepraszam, ale.. |
00:57:29 |
1,2,3,4,5,6,7,8. |
00:57:31 |
- On jest za blisko mnie. |
00:57:35 |
- Na miłość boską, Dave, zrób mi przysługę. |
00:57:39 |
- Staram się najlepiej jak umiem. |
00:57:43 |
- Stoję obok, a ty mnie |
00:57:46 |
- Wpychasz się na mnie. |
00:57:48 |
Nie popychaj mnie, |
00:57:52 |
Chris, tu jest mało miejsca. |
00:57:55 |
Tylko mówię, |
00:57:58 |
- Uderz, walnij, przyłóż. |
00:58:02 |
- Wszyscy się starają... |
00:58:11 |
I... |
00:58:16 |
- Cześć. |
00:58:18 |
- Co się stało? |
00:58:21 |
Operacja nosa. |
00:58:25 |
- Występ za tydzień! |
00:58:29 |
Nie martwmy się. |
00:58:31 |
Jedyne, o co się martwię to |
00:58:35 |
- Jasne. |
00:58:38 |
- Bardzo możliwe. |
00:58:40 |
Wyjechał z kraju, ale zapewniał, |
00:58:43 |
A jeśli nie, to przyśle kogoś |
00:58:47 |
- Więc, to jest... |
00:58:49 |
- Mamy wielką piłkę. - Gdzie? |
00:58:53 |
- Wynajem to 1000 funtów za dzień. |
00:58:57 |
- Sześciu. |
00:59:01 |
Trwają negocjacje. |
00:59:05 |
- Mamy za dużo na głowie... |
00:59:09 |
Nasz skromny budżet nie podoła |
00:59:13 |
jeśli nakreślimy formę, to... |
00:59:16 |
w dniu finału choreograf... |
00:59:18 |
Rozmawialiśmy z nią i obiecała |
00:59:22 |
Ona pracuje z 42 tancerzami na innym ślubie. |
00:59:24 |
Jest choreografem, a ten zwykle tworzy... |
00:59:27 |
- Choreografię. |
00:59:30 |
- Tak, ale... |
00:59:32 |
Nie, nie, to robi wyłącznie para. |
00:59:35 |
- Daliśmy wam nasze pomysły! |
00:59:38 |
- Daliśmy wam pomysły. |
00:59:42 |
wymyśliliśmy dla was ubrania edwardiańskie, |
00:59:46 |
- Kiedy my... co... my nigdy... |
00:59:50 |
"Przedstawiamy chłopców-piłki, |
00:59:53 |
To nie nasz wina, że |
00:59:56 |
by ich zaangażować. |
00:59:59 |
- Odpieprz się! |
01:00:01 |
- Mamy przyjaciół! |
01:00:04 |
Odwal się od przyjaciół. |
01:00:06 |
Oczywiście, że chodzi. |
01:00:09 |
- Nie da rady. |
01:00:13 |
Nie możemy opłacić ich pobytu, |
01:00:23 |
Wielkie dzięki. |
01:00:28 |
Och, Arch, nie bądź głupi. |
01:00:31 |
- Przepraszam. |
01:00:36 |
Nie lubię go |
01:00:39 |
Chodź tutaj, no chodź. |
01:00:42 |
Ty głuptasie. |
01:00:45 |
To nie twoja wina. |
01:00:52 |
No już duży misiu. |
01:00:57 |
Nie bądź niemądry. |
01:01:02 |
O, wrócili. |
01:01:07 |
Czemu nie? |
01:01:09 |
Skądże. |
01:01:13 |
Nie bądź niemądry. |
01:01:21 |
- Przepraszam. |
01:01:29 |
Byłem ciekaw, kiedy |
01:01:34 |
Nim ona... |
01:01:38 |
Zwłaszcza, jeśli nie wygramy |
01:01:42 |
Jestem u kresu kariery tenisowej i... |
01:01:46 |
- No dobrze. |
01:01:49 |
I nie wiem czy, no wiesz, |
01:01:53 |
ona dalej będzie chciała wziąć ślub, |
01:01:56 |
no wiesz, jeśli nie zapewnię |
01:02:00 |
no wiesz, jeśli nie wygram |
01:02:04 |
Oni są pod ogromną presją, |
01:02:09 |
starają się wszystko poukładać tak, |
01:02:13 |
Więc to jest naturalne, |
01:02:17 |
Jeśli tego nie polubimy, |
01:02:25 |
- Jesteś zmęczony, prawda? |
01:02:29 |
Nie nie jestem zmęczony, |
01:02:34 |
Powiedz Panu Rusedski |
01:02:37 |
Ślub już niedługo |
01:02:41 |
Josef Worrell, masz mój numer. |
01:02:58 |
Podoba ci się? |
01:03:03 |
- Tak... |
01:03:06 |
Dlaczego płaczesz? |
01:03:09 |
- Jest dobrze? |
01:03:13 |
- Już dobrze. Podoba mi się. |
01:03:16 |
- To tylko mały szok. |
01:03:19 |
- Ok. |
01:03:27 |
NOC PRZED |
01:03:33 |
Wyglądasz bosko. |
01:03:35 |
- W porządku? |
01:03:38 |
Strasznie ekscytujące, nieprawdaż? |
01:03:43 |
Jak ten nos może pójść na okładkę? |
01:03:45 |
Nie mówię tego specjalnie, |
01:03:49 |
- No i co, nie jest lepszy? |
01:03:53 |
- On jest tutaj. |
01:03:57 |
Czy to matka? |
01:04:02 |
- Nie jest naturystką? |
01:04:05 |
- Nikt nie chce tego zobaczyć. |
01:04:09 |
- Czyja siostra? |
01:04:13 |
- Czy nalegałaś, żeby założyli ubrania? |
01:04:17 |
- Ja też. |
01:04:19 |
Przestańmy z tymi |
01:04:24 |
- Dzięki. |
01:04:28 |
- Mamo! Nie urodziłam się wczoraj. |
01:04:32 |
żeby iść na górę |
01:04:34 |
- Mamo, wypraszam sobie, my tylko |
01:04:37 |
To moja mała dziewczynka. |
01:04:39 |
Mogę Pana zapewnić, że do niczego |
01:04:44 |
- Więc wypijmy za wspaniały dzień. |
01:04:48 |
Zdrowie! |
01:05:05 |
WIELKI DZIEŃ. |
01:05:14 |
O spójrz, ktoś ustawił to po prawej ręce. |
01:05:21 |
Nie, ale tak jest dobrze. |
01:05:23 |
Jest uroczo, uroczo. |
01:05:27 |
- Zacznijcie się przygotowywać. |
01:05:31 |
- Wiem. |
01:05:40 |
- Czy wszyscy czują się dobrze? |
01:05:42 |
- Wydaje mi się, że brak kilku osób. |
01:05:46 |
Proszę, sprawdźcie to, dobrze? |
01:05:50 |
- Wyglądacie absolutnie bajecznie. |
01:05:54 |
- Tak jak ty. |
01:05:56 |
Nie powiem, że mam nadzieję, |
01:05:58 |
- Tak czy inaczej, powodzenia. |
01:06:00 |
- Mam taką nadzieję. |
01:06:02 |
- Wszystko w porządku? |
01:06:05 |
- Nie, jest uroczo. |
01:06:09 |
- Po prostu nie wiem, czy dam |
01:06:13 |
- Chodzi tylko o śpiewanie... |
01:06:17 |
Sam posłuchaj mnie, |
01:06:19 |
- Twój śpiew jest... |
01:06:22 |
Sam? |
01:06:25 |
- Trzymaj jej włosy z dala od twarzy. |
01:06:28 |
Inaczej zwymiotujesz na jej włosy. |
01:06:31 |
Jeżeli coś zaskakuje nowością, |
01:06:34 |
wcześniej tego nie widzieliście, |
01:06:39 |
Jeśli wywiera negatywne wrażenie, |
01:06:42 |
"Oryginalne, ale |
01:06:44 |
Wpadłam tylko żeby wam |
01:06:49 |
- Dobrze? |
01:06:51 |
Myślę, że macie spore szanse. |
01:06:54 |
- Dziękujemy, miło z twojej strony. |
01:06:57 |
Tak... jeśli zachowacie swoje ubrania na sobie. |
01:07:01 |
Do zobaczenia. |
01:07:05 |
Nie chcę cię krytykować, przysięgam. |
01:07:09 |
Ale wyglądasz w pewnym |
01:07:12 |
Tak jakby tu była linia i |
01:07:15 |
Czy chcesz to zmienić... |
01:07:18 |
Ale jesteś perfekcjonistką, |
01:07:21 |
- Bo jesteś perfekcjonistką... |
01:07:24 |
- Chcesz wyglądać dobrze. |
01:07:28 |
Nie masz brązowych plam, |
01:07:31 |
- Nie opalisz się tak. |
01:07:36 |
To rodzaj brązu, a to jest białe... |
01:07:39 |
- Musimy wygrać. |
01:07:41 |
- Więc, wygramy, wygramy! |
01:07:46 |
No już, |
01:07:48 |
Co... |
01:07:51 |
- A co jeśli przegramy? |
01:07:53 |
- Dlaczego? Skąd to wiesz? |
01:07:56 |
Jesteśmy zwycięzcami. |
01:07:58 |
Oni nas tam zabiją. |
01:08:02 |
Zgodzicie się ze mną, że |
01:08:05 |
Wraz z magazynem Konfetti |
01:08:11 |
Dzisiaj chodzi o nowe i ekscytujące śluby, |
01:08:15 |
Wiem, że czekają za sceną i że mnie słyszą. |
01:08:18 |
Pamiętajcie, że trudy niebawem |
01:08:22 |
Więc weźcie głęboki oddech, niech |
01:08:28 |
Przejdźmy do pierwszego ślubu, |
01:08:32 |
Chyba odgadniecie temat. |
01:08:36 |
Josef i Isabelle. |
01:08:53 |
Witamy na Wimbledon w tym absolutnie |
01:08:59 |
Wyczuwam podekscytowanie |
01:09:04 |
Wrzawa wokół kortu. |
01:09:10 |
Zapowiada się na wspaniałe wydarzenie. |
01:09:28 |
I oto są! Powitajmy ich! |
01:09:33 |
CO TO BYŁ ZA DZIEŃ, |
01:09:37 |
TO PRAWIE JAK ZAKOCHANIE, |
01:09:43 |
UŚMIECH NA TWARZY |
01:09:45 |
DLA WSZYSTKICH. |
01:09:48 |
TO PRAWIE ZAKOCHANIE, |
01:09:53 |
I CAŁA MUZYKA ŻYCIA, |
01:09:55 |
ROZBRZMIEWA W JEDNEJ CHWILI. |
01:10:00 |
- Kto będzie wybierał? |
01:10:04 |
- Reszka. |
01:10:09 |
Josef Cecil Worrell, |
01:10:19 |
Proszę o ciszę. |
01:10:23 |
Ja Josef Cecil Worrell, |
01:10:26 |
dla których nie mógłbym poślubić |
01:10:30 |
15 miłości. |
01:10:32 |
Ja Isabelle Frances Fontaine |
01:10:35 |
dla których nie mogłabym poślubić |
01:10:39 |
Ja Josef Cecil Worrell |
01:10:43 |
za żonę. |
01:10:47 |
Ja Isabelle Frances Fontaine |
01:10:50 |
za męża. |
01:10:53 |
- Po 30. |
01:11:00 |
Isabelle... |
01:11:03 |
Nigdy nie wygrałem turnieju, |
01:11:05 |
ale się tym nie martwię, |
01:11:10 |
40:30. |
01:11:12 |
Mojej rodziny i przyjaciół |
01:11:17 |
ale to się nie liczy, |
01:11:19 |
bo ty tu jesteś i to jest to, |
01:11:22 |
Remis. |
01:11:24 |
Isabelle, |
01:11:28 |
ale mogę obiecać, że |
01:11:35 |
MIŁOŚĆ WISI W POWIETRZU, |
01:11:38 |
WISI W POWIETRZU. |
01:11:42 |
Josefie Cecilu Worrell, |
01:11:45 |
Mam wielką przyjemność ogłosić... |
01:11:52 |
No cóż, co za pech. |
01:11:56 |
Wygląda to na przelotny opad, |
01:12:00 |
A co to? |
01:12:04 |
To Cliff Richard! |
01:12:08 |
On ma zamiar zaśpiewać! |
01:12:12 |
NAJPIERW PŁACZ, POTEM ROZMOWA, |
01:12:15 |
SEN, SPACER, ITD... ŻYWA LALKA. |
01:12:19 |
STARAŁEM SIĘ PRZYPODOBAĆ, |
01:12:21 |
BY ZOSTAŁA MOJĄ LALKĄ. |
01:12:26 |
ROZBIEGANE OCZY, |
01:12:28 |
CZEMU PIESZCZĄ MOJĄ DUSZĘ. |
01:12:33 |
BO MAM SPACERUJĄCĄ, ROZMAWIAJĄCĄ, |
01:12:36 |
ŻYWĄ LALKĘ NA WYŁĄCZNOŚĆ. |
01:12:47 |
MIŁOŚĆ WISI W POWIETRZU, |
01:12:50 |
MIŁOŚĆ WISI W POWIETRZU. |
01:12:56 |
Gem. Set. Mecz. |
01:13:06 |
MIŁOŚĆ WISI W POWIETRZU. |
01:13:09 |
- Postaraj się. |
01:13:13 |
Wepchnęli nam cudze rozwiązania. |
01:13:17 |
Mam liście w miejscach, o których |
01:13:19 |
Czuję się tak samo. |
01:13:22 |
Panie i Panowie, jeśli to nie było |
01:13:26 |
to odliczamy dziś, aż do trzech. |
01:13:30 |
Interesujący? Oryginalny? |
01:13:34 |
Kupuję w ciemno! |
01:13:36 |
Panie i Panowie przedstawiam wam |
01:13:56 |
LEŻĘ PRZED TOBĄ, |
01:14:00 |
CAŁA OFERTA TO JA, |
01:14:06 |
WŁADCO MEGO SERCA, |
01:14:11 |
BĄDŹ ZE MNĄ, |
01:14:15 |
I KOCHAJ, |
01:14:19 |
O, KRÓLU MOJEGO SERCA. |
01:14:26 |
JESTEŚ KRÓLEM, JESTEŚ KRÓLEM, |
01:14:29 |
KRÓLEM, KRÓLEM, |
01:14:33 |
JESTEM KRÓLOWĄ, GDY |
01:14:40 |
MIŁOŚĆ, OTO JEST MIŁOŚĆ, |
01:14:44 |
KIEDY LEŻĘ U TWYCH STÓP, |
01:14:48 |
U STÓP, |
01:14:50 |
PANIE MEGO SERCA. |
01:14:55 |
KOCHAM CIĘ, |
01:14:58 |
KRÓLU MOJEGO SERCA. |
01:15:02 |
JAKŻE KOCHAM, |
01:15:05 |
KRÓLU MOJEGO SERCA. |
01:15:22 |
O kurcze! |
01:15:25 |
Przyrzekam nigdy nie okrywać się wstydem |
01:15:29 |
Nigdy nie będziesz musiała |
01:15:32 |
Nie będę ignorować naszych różnic, |
01:15:36 |
Jedno słowo na to, |
01:15:39 |
Doprowadzą cię do szału, |
01:15:44 |
Twój mąż jest tutaj, |
01:15:49 |
Dołączysz do punktów pomiędzy gwiazdami |
01:15:53 |
Uczynisz dwa domy w jednym. |
01:15:58 |
Jesteś jak anioł ponad głowami, |
01:16:02 |
Żyj ze mną i bądź moją miłością, |
01:16:14 |
Panie i Panowie, |
01:16:19 |
wymienią się wiankami |
01:16:23 |
wspólną miłość, aż do śmierci. |
01:16:28 |
Proszę wszystkich o powstanie. |
01:16:37 |
Wzywam wszystkie obecne tu osoby na świadków, |
01:16:41 |
Wzywam wszystkie obecne tu osoby na świadków, |
01:16:46 |
biorę sobie ciebie Joanne Martha Roberts |
01:16:51 |
Wzywam wszystkie obecne tu osoby na świadków, |
01:16:57 |
biorę sobie ciebie Michaelu Gabriel Collier |
01:17:02 |
Mam wielką przyjemność ogłosić was mężem i żoną. |
01:17:18 |
"NOWOŻEŃCY". |
01:17:35 |
Panie i Panowie to byli Michael i Joanna. |
01:17:40 |
Myślę, że teraz możemy wszyscy... |
01:17:45 |
Michael i Joanna. |
01:17:50 |
Słuchajcie, niech nikt nie martwi się |
01:17:54 |
mamy się po prostu dobrze bawić. |
01:17:58 |
Boję się, że zapomnę momentu. |
01:18:02 |
To nie istotne. |
01:18:04 |
Kiedy przez to przechodziliśmy myślałam, |
01:18:07 |
To tylko trema. |
01:18:11 |
- Nie chcę cię zawieść. |
01:18:14 |
To będzie bajeczne. |
01:18:18 |
Raz w życiu, Jen, myślę, że masz rację. |
01:18:20 |
Panie i Panowie powitajcie |
01:18:24 |
naszą ostatnią parę. |
01:18:29 |
Tak! |
01:18:32 |
- Kocham cię. |
01:19:01 |
PIĘKNA DZIEWCZYNA UCZYNI ŚWIAT |
01:19:04 |
PIĘKNYM MIEJSCEM. |
01:19:10 |
NIC NIE DORÓWNA JEJ KLASIE |
01:19:13 |
I GRACJI. |
01:19:16 |
JEJ UŚMIECH ROZJAŚNI PRZESTRZEŃ, |
01:19:19 |
JEJ GŁOS JAK UROCZA MELODIA, |
01:19:25 |
SPOSÓB, W JAKI SIĘ PORUSZA, |
01:19:29 |
I JEJ BAJECZNA TWARZ, |
01:19:33 |
TAK, PIĘKNA DZIEWCZYNA UCZYNI ŚWIAT |
01:19:37 |
PIĘKNYM MIEJSCEM. |
01:20:21 |
Jak się macie. |
01:20:25 |
Małżeństwo zgodnie z prawem tego kraju, |
01:20:28 |
jest związkiem jednego mężczyzny i jednej kobiety. |
01:20:31 |
Którzy dobrowolnie wchodzą w życie, |
01:20:38 |
Teraz Panie i Panowie, |
01:20:40 |
Matthew i Samantha złożą przysięgę małżeńską |
01:20:50 |
OBIECUJĘ CIĘ KOCHAĆ, |
01:20:58 |
OBIECUJĘ SIĘ O CIEBIE TROSZCZYĆ, |
01:21:05 |
OBIECUJĘ ZAWSZE CIĘ ROZŚMIESZAĆ, |
01:21:20 |
DAJĘ CI MOJĄ MIŁOŚĆ |
01:21:24 |
ZAWSZE, |
01:21:27 |
ŻEBYŚ JĄ ZACHOWAŁ |
01:21:32 |
NA ZAWSZE, |
01:21:35 |
ZACZYNA SIĘ NOWE ŻYCIE |
01:21:39 |
JAKO MĘŻA I ŻONY |
01:21:45 |
NA ZAWSZE, |
01:21:49 |
NA ZAWSZE, |
01:21:55 |
DAJĘ CI MOJĄ MIŁOŚĆ NA ZAWSZE |
01:22:05 |
BYŚ JĄ MIAŁ |
01:22:13 |
NOWE ŻYCIE SIĘ ZACZYNA |
01:22:24 |
ZAWSZE, |
01:22:28 |
ZAWSZE, |
01:22:37 |
PRZYRZEKAM |
01:22:42 |
JA TEŻ. |
01:24:28 |
Raz jeszcze bardzo dziękuję za |
01:24:31 |
Ogromna radość móc za waszą zgodą |
01:24:35 |
podarować światu ów najcudowniejszy |
01:24:38 |
Bardzo dziękujemy. |
01:24:42 |
Uśmiechnij się, wyglądajmy jak zwycięzcy. |
01:24:46 |
Pierwsza część za nami |
01:24:51 |
Sędzia w zielonym garniturze |
01:24:54 |
- On był uroczy, nieprawdaż? |
01:24:58 |
- Chciałam wam pogratulować. |
01:25:00 |
- Powodzenia. |
01:25:04 |
- Wypijemy potem drinka. |
01:25:08 |
- Są strasznie dwulicowi. |
01:25:12 |
- Więc wpiszmy to do punktacji. |
01:25:18 |
- Wyglądałaś tak pięknie. |
01:25:20 |
Masz wspaniałe ciało. |
01:25:26 |
- Wiedzą, że wygrają, to, dlatego... |
01:25:29 |
Wyrok nie zapadł. |
01:25:34 |
Panie i Panowie mógłbym prosić o uwagę. |
01:25:39 |
Jury uzgodniło werdykt. |
01:25:42 |
Vivien, redaktor naczelny |
01:25:46 |
Byłoby grubiaństwem, nie |
01:25:50 |
Przeto, Vivien, |
01:25:53 |
No dobrze. |
01:26:03 |
Taaak! |
01:26:06 |
Matt i Sam! |
01:26:47 |
Przekupstwo! |
01:26:50 |
- Nie, myślę, że to nie jest odpowiedni czas... |
01:26:53 |
Josef, to niedobry moment. |
01:26:56 |
- To przekupstwo! |
01:26:58 |
- Osioł! |
01:27:02 |
Protestuję. |
01:27:06 |
tą chwilą. |
01:27:12 |
Mam klucz do domu za |
01:27:16 |
dla Matta i Sam naszych zwycięzców, |
01:27:29 |
NIEBO |
01:27:31 |
JESTEM W NIEBIE |
01:27:35 |
I MOJE SERCE BIJE TAK MOCNO, |
01:27:41 |
WYDAJE MI SIĘ, ŻE ZNALAZŁEM |
01:27:48 |
KIEDY RAZEM TAŃCZYMY |
01:27:56 |
NIEBO |
01:27:59 |
JESTEM W NIEBIE |
01:28:02 |
TROSKI, KTÓRE MNIE OTACZAŁY, |
01:28:09 |
WYDAJĄ SIĘ ZNIKAĆ JAK |
01:28:16 |
KIEDY TAŃCZYMY RAZEM |
01:28:30 |
UWIELBIAM WSPINAĆ SIĘ PO GÓRACH |
01:28:33 |
ZDOBYWAĆ NAJWYŻSZE SZCZYTY, |
01:28:36 |
ALE TO NIE PRZYPRAWIA MNIE |
01:28:40 |
JAK TANIEC POLICZEK PRZY POLICZKU. |
01:28:45 |
Ufam mojej intuicji. |
01:28:49 |
Bo jeśli macie pomysł |
01:28:53 |
wtedy myślicie: " Po prostu |
01:28:57 |
Pewne zyski z tej konkurencji, |
01:29:01 |
zainwestowałem w muzykę. |
01:29:05 |
Nie chodzi o parę kompaktów. |
01:29:08 |
No i wiecie, robię A & R. |
01:29:12 |
JEDNO SPOJRZENIE NA SZCZĘŚCIE, |
01:29:16 |
JEDNA WIEDZA NA DZISIEJSZE CZASY, |
01:29:19 |
JEDNA MIŁOŚĆ BĘDZIE ODPOWIEDZIĄ. |
01:29:21 |
Dokumenty zjawią się niedługo. |
01:29:25 |
Powiedzieli nam, że |
01:29:29 |
Ale oczywiście nie uwierzysz, |
01:29:34 |
- Więc trzymamy kciuki. |
01:29:37 |
JEDNA MIŁOŚĆ |
01:29:39 |
TYLKO JEDNA MIŁOŚĆ |
01:29:44 |
Jeśli myślisz o małżeństwie, |
01:29:46 |
...ale tylko z miłości. |
01:29:50 |
JEDNA MIŁOŚĆ, NA CAŁE ŻYCIE. |
01:29:54 |
Po tym weselu trochę się załamałem. |
01:29:58 |
- Poweselna depresja. |
01:30:02 |
Ale już po tym. |
01:30:04 |
Jest fantastyczny |
01:30:08 |
Forhand to, to, tutaj, |
01:30:11 |
- Myślimy teraz o własnym. |
01:30:13 |
Kto wie... |
01:30:17 |
...co przyniesie los. |
01:30:20 |
JEDEN NOS |
01:30:23 |
I TYLKO JEDEN |
01:30:27 |
I ŻADNYCH OBAW. |
01:30:31 |
TYLKO JEDNA MIŁOŚĆ |
01:30:33 |
JEDNA MIŁOŚĆ, BY ŻYĆ. |
01:30:37 |
Przede wszystkim dotarło do nas, |
01:30:39 |
że ludzie naprawdę muszą wyjść |
01:30:43 |
Nie będziemy używać nazwy "naturyści". |
01:30:47 |
- Nazywam się Michael. |
01:30:50 |
- Brzmi lepiej. |
01:30:54 |
JEDNA MIŁOŚĆ |
01:30:58 |
JEDNA MIŁOŚĆ, BY ŻYĆ. |
01:31:04 |
Nie zrobisz tego, prawda? |
01:31:07 |
Bądź cicho. |
01:31:10 |
Gregory Hough... ja... |
01:31:13 |
Wyjdziesz za mnie? |
01:31:18 |
Czy to prawa ręka? |
01:31:22 |
JEDNA MIŁOŚĆ JEDNA MIŁOŚĆ, |
01:31:26 |
JEDNA MIŁOŚĆ, BY ŻYĆ. |
01:31:29 |
Miłość. |
01:31:33 |
Nie stój z boku gapiąc się |
01:31:37 |
i myśląc: "Ale byłoby miło gdyby..." |
01:31:41 |
Zatroszczymy się o to. |
01:31:45 |
Heron i Hough, twoje marzenia wystarczą. |
01:31:49 |
TYLKO JEDNA MIŁOŚĆ, |
01:31:52 |
MIŁOŚĆ I ŻADNYCH OBAW, |
01:31:56 |
JEDNA MIŁOŚĆ, |
01:31:59 |
BY NADAL ŻYĆ. |
01:32:05 |
- Byłeś wspaniały. |
01:32:30 |
JEDYNE SZCZĘŚCIE JAK ZNALEŹĆ |
01:32:34 |
WIEDZĄC, ŻE DZIŚ JAK ZAWSZE |
01:32:38 |
SZALONY ŚWIAT Z INNEJ |
01:32:43 |
URZECZYWISTNI JĄ MIŁOŚĆ |
01:32:47 |
KTOŚ SZUKA IDEAŁU, |
01:32:51 |
LECZ W KONSEKWENCJI |
01:32:55 |
INNA TAKTYKA CHCE |
01:33:00 |
CZEKAJĄC AŻ NADEJDZIE CZAS, |
01:33:04 |
JEDNA MIŁOŚĆ JEDNA MIŁOŚĆ, |
01:33:08 |
JEDNA MIŁOŚĆ |
01:33:12 |
JEDNA MIŁOŚĆ |
01:33:15 |
TYLKO JEDNA MIŁOŚĆ |
01:33:19 |
TERAZ ALBO NIGDY. |
01:33:21 |
KTOŚ WYZNACZA GRANICĘ, |
01:33:25 |
MÓWI SOBIE STOP, |
01:33:28 |
JEDNA MIŁOŚĆ TO ROZWIĄZANIE. |
01:33:32 |
ŚWIĘTUJĄ BEZ KOŃCA, ALBOWIEM |
01:33:36 |
JEDNA MIŁOŚĆ NIE MOŻE BYĆ ZNISZCZONA. |
01:33:38 |
JEDNA MIŁOŚĆ |
01:33:41 |
I TYLKO JEDNA |
01:33:44 |
BEZ ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI. |
01:33:47 |
JEDNA MIŁOŚĆ JEDNA MIŁOŚĆ, |
01:33:51 |
JEDNA MIŁOŚĆ, BY ŻYĆ. |